Mieszkaniec Targówka nr 29 by IWOG TIME

NR 29, 10, 2018

TARGÓWEK W OGONIE EDUKACJI

WOLNE MEDIA (?) Szanowni Mieszkańcy Targówka, już 4 października w Sądzie Okręgowym przy ul. Aleje Solidarności 127, sala 252 A (II piętro, korytarz M) , godzina 12.45 odbędzie się rozprawa sądowa przeciwko redaktorowi naczelnemu gazety Mieszkaniec Targówka Bernardowi Jankowskiemu na wniosek pozywającego – Spółdzielnia Mieszkaniowa Bródno. Powtarzaliśmy już nie raz na łamach naszej gazety, że piszemy i pisać będziemy prawdę… i tylko prawdę. Aby przekonać się, jak owa prawda wygląda, zapraszamy wszystkich naszych sympatyków na rozprawę w wyżej wymienionym terminie. Rozprawa odbędzie się w trybie jawnym.

Targówek bardzo słabo wypada na tle edukacyjnej mapy Warszawy. Czas to sobie wyraźnie powiedzieć. Edukacja dzieci leży na sercu wszystkich rodziców. To sprawa łącząca Polaków niezależnie od podziałów politycznych czy statusu społecznego. Przekonani jesteśmy, że Konstytucja, gwarantująca „obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia” (art.70, pkt. 4), stanowi tego dostateczny gwarant. Edukacja, w przypadku wielu krajów niemających bogactw naturalnych czy rozwiniętego przemysłu jak Polska, stała się przecież motorem postępu cywilizacyjnego i potęgi.

Do zobaczenia Redakcja

JAK WPISAĆ SIĘ DO REJESTRU WYBORCÓW? Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

STRONA 2

To proste, wystarczy tylko 15 minut. Do rejestru wpisywane są wszystkie osoby posiadające stałe zameldowanie w Warszawie. Do rejestru wpisywane są wszystkie osoby posiadające stałe zameldowanie w Warszawie. Jeśli jednak mieszkasz i pracujesz w stolicy, a nie jesteś zameldowana/y, możesz dopisać się do stołecznego rejestru wyborców.

STRONA 4

12 LAT MINĘŁO I CO?

12 lat minęło jak jeden dzień. Dla rządzącej na Targówku Platformy Obywatelskiej chyba nawet szybciej. Jeśli spojrzymy bowiem na obietnice wyborcze Hanny Gronkiewicz-Waltz z 2006 r. i sprawdzimy, które z nich zostały zrealizowane na Targówku, to odpowiedź będzie bardzo krótka. Żadne, zero, czyli nic. STRONA 10

PRODUCENT I DYSTRYBUTOR SPRZĘTU MEDYCZNEGO I REHABILITACYJNEGO OD 1992 ROKU Kandydat do Rady m. st. Warszawy

Lista nr 8 miejsce 1 Targówek Wawer Wesoła

Jarosław

MODZELEWSKI

Z TYM KUPONEM

OTRZYMASZ

5% RABATU

NA ZAKUPY

W SKLEPIE

STACJONARNYM

U NAS KUPISZ I WYPOŻYCZYSZ: • wózki inwalidzkie • materace przeciwodleżynowe • balkoniki, chodziki, kule, laski • aparaty i maski do leczenia bezdechu sennego CPAP • koncentratory tlenu • sprzęt pomocniczy • poduszki do spania i siedzenia

ODWIEDŹ NAS: Sklep stacjonarny ul. Staniewicka 14, Warszawa | Tel. 48 22 59 40 333 Faks 48 22 59 40 307 | Email: sklep@rehafund.pl | www.sklep.rehafund.pl Dojazd autobusem linii 176 i 204 lub tramwajem linii 1, 3, 4 i 25 (przystanek Pożarowa)

www.mieszkaniectargowka.pl

gazeta bezpłatna

O tym, że niezależne media stanowią podstawę demokracji, wiedzą wszyscy. Patrząc na media samorządowe z poziomu lokalnego wydawcy, można zadać pytanie: „Ile faktycznie mamy cukru w cukrze?”. Wolne media nie boją się krytyki, a co ważniejsze – szanują zdanie każdego, kto ma coś do powiedzenia. Gorąco zachęcam do przeczytania artykułu, w którym Paweł Sky oraz Jolanta Zientek-Varga prezentują własną wizję wyborów samorządowych 2018. [BJ]

SPOŁECZNE KĄSKI NA PARTYJNYCH LISTACH Znane są już listy kandydatów na radnych w październikowych wyborach samorządowych. W dzielnicy nie powstała wspólna lista społeczników, osób z zaangażowaniem walczących o lepszą Dzielnicę Targówek dla wszystkich. Wielka szkoda. Takie osoby partie polityczne podzieliły między siebie, niczym smakowity deser po udanym obiedzie. TO NASZA PORAŻKA. Co się stało, czego zabrakło, że nie udało się stworzyć listy wyborczej niezależnej od polityków? Skupiałaby przecież osoby zaangażowane, pełne entuzjazmu i wiary, że wspólnie możemy zmienić lokalną ojczyznę; wprowadzając do rady niezależność od partii. W tym roku wiele było dowodów na to, że razem możemy więcej. Przede wszystkim zażarta walka o Park Bródnowski. To przecież dzięki zaangażowaniu społeczników i mieszkańców udało nam się ograniczyć fantazję urzędników dotyczącą przyszłości parku: m.in. powstrzy-

mać wycinkę drzew i usunąć z planów tor rolkowy czy jedną z restauracji. Także dzięki aktywnej postawie Mieszkańców SM „Bródno”, jest szansa na zmiany w zarządzaniu jedną z największych spółdzielni w kraju. Urzędnikom powiedzieli „nie” również mieszkańcy okolic Ronda Żaba, protestując przeciwko budowie sortowni drobiu przy ul. Staniewickiej w pobliżu istniejących i powstających tam domów. Smuci i uwiera bardzo, że tę moc, pozytywną sąsiedzką energię i zaangażowanie zawłaszczyły partie polityczne. Ale, niestety, wyłącznie na naszą, mieszkańców „prośbę”. Bo inni potrafili się zjednoczyć i stworzyć niepartyjną listę. To, co nie udało się nam w dzielnicy Targówek, powiodło się na przykład na Pradze. Życzymy sukcesu Komitetowi Wyborczemu „Porozumienie dla Pragi”. Może do kolejnych wyborów, za pięć lat; mieszkańcy Bródna i pozostałych osiedli dzielnicy zrozumieją, że im mni-

JAK WPISAĆ SIĘ DO REJESTRU WYBORCÓW?

ej partyjniactwa w samorządach, tym lepiej. Idea samorządności mocno została zachwiana, z powodu wszechobecnych i decydujących o wszystkim partii.

Jak wpisać się do rejestru wyborców? To proste, wystarczy tylko 15 minut

A w nadchodzących wyborach, mamy nadzieję, że kilka wartościowych osób, z którymi działamy na Bródnie, zdobędzie wystarczającą liczbę głosów mieszkańców, by zostać radnymi Dzielnicy Targówek. Warto zatem nie kierować się listą, z której startują, lecz tym, że są kandydatkami/kandydatami przyjaznymi mieszkańcom. Są społecznikami, sąsiadami; którzy warto, by znaleźli się w radzie dzielnicy. Naszym zdaniem, wypatrywać warto na liście Kukiz’15 – Bartosza Wieczorka i Tomasza Szynkiewicza; na liście Koalicja Obywatelska – Mateusza Wyszogrodzkiego; PiS – Grzegorza Golca. A przede wszystkim IŚĆ na WYBORY! Wybór społeczników stwarza szansę na przeciwwagę dla partyjnych radnych.

Do rejestru wpisywane są wszystkie osoby posiadające stałe zameldowanie w Warszawie.

Jolanta Zientek-Varga Paweł Sky liderzy akcji #RatujmyParkBródnowski foto: Jeżyk z Parku

Jeśli jednak mieszkasz i pracujesz w stolicy, a nie jesteś zameldowana/y, możesz dopisać się do stołecznego rejestru wyborców. W tym celu, w dzielnicy, w której mieszkasz, złóż – najpóźniej do 16 października – odpowiedni wniosek. UWAGA! Czas na wydanie decyzji w sprawach o wpisanie do stałego rejestru wynosi maksymalnie 3 dni. Osoby nieposiadające stałego meldunku, aby mieć pewność, że zostaną dopisane do rejestru wyborców na wybory w dniu 21 października br. powinny złożyć wniosek odpowiednio wcześniej. Osoby, które zameldują się na stałe – nawet w ostatniej chwili, w piątek, 19 października – będą mogły głosować w Warszawie. Jeśli nie masz pewności, czy Twoje nazwisko figuruje w spisie wyborców, możesz to sprawdzić w Delegaturze Biura Administracji i Spraw Obywatelskich w swojej Dzielnicy. KROK PO KROKU, JAK WPISAĆ SIĘ DO REJESTRU WYBORCÓW: 1. Pobierz, wydrukuj i wypełnij wniosek o wpisanie do rejestru wyborców: – Wniosek o wpisanie do rejestru wyborców: https://warszawa19115.pl/ documents – Wydrukowany wniosek o wpisie do rejestru wyborców znajdziesz także w swoim urzędzie. W razie trudności ze znalezieniem wniosku należy zapytać pracownika urzędu (Wydział Obsługi Mieszkańców) 2. Wypełniony wniosek wraz z załącznikami należy złożyć osobiście w Delegaturze Biura Administracji i Spraw Obywatelskich w Urzędzie Dzielnicy m.st. Warszawy przy ul. Kondratowicza 20. 3. Decyzję możesz odebrać osobiście lub zostanie ona wysłana pod adres zamieszkania wskazany we wniosku. WYMAGANE DOKUMENTY: 1. Wniosek o wpisanie do rejestru wyborców. 2. Pisemna deklaracja, w której wnioskodawca podaje swoje imiona, nazwisko, obywatelstwo i adres stałego zamieszkania na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Deklarację można pobrać ze strony: https://warszawa19115.pl/ documents lub zapytać w Urzędzie Dzielnicy, pracownik urzędu przekaże osobie zainteresowanej taki dokument.

www.mieszkaniectargowka.pl

3. Dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamość. UWAGA! Potrzebna jest także kserokopia dowodu osobistego. 4. Patrz punkt 2. w uwagach (potwierdzenie faktu zamieszkiwania w danym miejscu w Warszawie). UWAGI: 1. Wymienione wyżej wymagane dokumenty składają: – osoby stale zamieszkałe na obszarze dzielnicy nieposiadające zameldowania na pobyt stały – osoby nigdzie niezamieszkałe, przebywające na obszarze dzielnicy – osoby stale zamieszkałe na obszarze dzielnicy pod innym adresem niż adres ich stałego zameldowania – obywatele państw członkowskich Unii Europejskiej niebędący obywatelami polskimi, stale zamieszkujący na terenie dzielnicy. Obywatele UE są zobowiązani do złożenia wniosku o skreślenie z rejestru wyborców, w przypadku opuszczenia miejsca zamieszkania na terenie dzielnicy. 2. Przed wydaniem decyzji o wpisie do rejestru wyborców Prezydent m.st. Warszawy jest zobowiązany sprawdzić, czy osoba wnosząca wniosek o wpisanie do rejestru wyborców spełnia warunki stałego zamieszkania na obszarze danej dzielnicy. Jednym ze sposobów udowodnienia faktu zamieszkiwania w danym miejscu może być przedstawienie ostatniego PIT-u lub oświadczenia właściciela, jak również okazanie umowy najmu lokalu lub innych dokumentów potwierdzających, iż osoba stale zamieszkuje w danym lokalu.

gazeta bezpłatna

NOWE, STARE WYZWANIA, CZYLI SPRAWA GRUNTÓW SPÓŁDZIELNI Jedną z największych potrzeb każdej rodziny jest własne mieszkanie. Czy mieszkańcy Targówka czują się bezpiecznie w zakresie potrzeb mieszkaniowych? W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej głosów dotyczących wątpliwego tytułu prawnego do posiadania czy zarządzania gruntami przez Spółdzielnię Mieszkaniową Bródno. Po ponad 30 latach wielu mieszkańców Bródna zaczęło obawiać się o swoje mieszkania. Skąd te obawy? Nie przesądzając o słuszności niektórych zarzutów, zaszłość lat nie pomaga w rozwianiu tych wątpliwości. Również ze strony władz SM Bródno nie widać chęci wyjaśnienia tej sprawy, co więcej urzędnicy twierdzą, że wszystkie dokumenty są zgodne z prawem i nie budzą podejrzeń. Nie pomaga także zwoływanie Walnych Zebrań SM poza terenem naszej dzielnicy – mniejsza frekwencja komuś służy? Problem jest znany od wielu lat. Dlaczego zatem władze spółdzielni, tak mocno reprezentowane

foto: Bródno to nie Targówek

w Urzędzie Dzielnicy, przez ten długi okres nie wyjaśniły tej sytuacji? Jest wiele pytań, szczegółów, których ani nie rozstrzygnę w tej chwili, ani nie uzyskam na nie odpowiedzi. Uważam jednak, że władze SM Bródno, jak i przedstawiciele Targówka – burmistrzowie powinni wykazać się większą aktywnością, aby uspokoić mieszkańców. Z moich obserwacji wynika, że niestety nie dążą do

tego. Nasuwa się zatem pytanie: dlaczego. Jaki mają w tym interes? Jeśli mieszkańcy mają określone wątpliwości, to właśnie od tego mają władze, by te im pomagały w wyjaśnieniu palących kwestii. Przykładem niech stanie się jedna z Komisji Rady Dzielnicy Targówek, podczas której mieszkańcy przekazali swoje uwagi na temat funkcjonowania SM Bródno. Wówczas jeden z wiceburmistrzów wyglądał na zaskoczonego tym, co usłyszał. Ta sytuacja zadziwia, tym bardziej, że jego przełożony – burmistrz Antonik był wieloletnim działaczem SM Bródno z zasiadaniem w Radzie Nadzorczej włącznie, zatem wiceburmistrz powinien doskonale orientować się w istniejących problemach spółdzielców. Nowy gospodarz dzielnicy powinien tę sprawę wyjaśnić od początku do końca. Przez 30 lat nie udało się uregulować sprawy gruntów spółdzielni, czas najwyższy to zmienić. Lata 90. to dziwny okres transformacji. Powstało wiele układów, powiązań, problemów, których do dziś nie udało się wyjaśni. Mnie, jako pokoleniu urodzonemu w latach 90., marzy się taki moment, kiedy raz na zawsze skończymy ze złogami tamtego okresu. Mam nadzieję, że nowy gospodarz naszej dzielnicy podejmie to wyzwanie i mu podoła. Mieszkańcy powinni spać spokojnie, nie obawiając się o swoje mieszkania. Łożyli na nie przez kilkadziesiąt lat, więc powinni mieć pewność, że nigdy nie spotka ich przykra niespodzianka. Po prostu im się to należy. Cezary Wąsik

3. Wniosek można złożyć w formie pisemnej lub w formie dokumentu elektronicznego.

Aktualny i archiwalne numery dostępne na naszej stronie. Jak zawsze – za darmo!

Redakcja

JAK WIDZĘ, TAK PISZĘ… Wybory samorządowe to trudny czas dla prasy. Trudny szczególnie dla prasy niezależnej, działającej lokalnie, tak, jak gazeta MIESZKANIEC TARGÓWKA. Wchodzimy właśnie w czas kampanii wyborczej, czas głosowania na radnych dzielnicowych, radnych miasta oraz radnych sejmiku wojewódzkiego. Jakiego wyboru dokonają mieszkańcy Targówka, kreśląc krzyżyk na karcie wyborczej? Dowiemy się już 21 października 2018 roku. Redakcja gazety Mieszkaniec Targówka to wspaniali dziennikarze – głównie mieszkańcy, którzy poświęcają swój prywatny czas, działają społecznie [nonprofit], aby tworzyć materiały prasowe dotyczące ważnych informacji z dzielnicy Targówek. Pracują społecznie dla swoich sąsiadów, znajomych, mieszkańców naszej pięknej dzielnicy. Czytelnicy często [szczególnie w czasie wyborczym] zapominają o tym, że dziennikarz to także człowiek, który ma swoje poglądy, przekonania, sympatie.

komentarz Bernarda Jankowskiego, redaktora naczelnego gazety Mieszkaniec Targówka

Wybory samorządowe 2018 to czas szczególny dla Platformy Obywatelskiej. Przedstawicielka tego ugrupowania [Wiceprezes Partii Platforma Obywatelska] Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi nieprzerwanie w stolicy od 12 lat [3 kadencje]. Reprezentanci Platformy Obywatelskiej na Targówku współrządzą nieprzerwanie naszą dzielnicą [w koalicji z SM Bródno] również od 12 lat. Niestety władza demoralizuje i tylko wyjątkowe jednostki nie tracą kontaktu z rzeczywistością, będąc tak długo u steru. To, że władza psuje ludzi, pokazuje warszawska „afera reprywatyzacyjna”, której twarzą stała się Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zepsucie władzy na przykładzie „naszego podwórka” pokazują także radni oraz członkowie zarządu dzielnicy Targówek – przedstawiciele PO i SM Bródno, którzy pozostają głusi na dialog społeczny. Władze Targówka zafundowały mieszkańcom budowę sortowni drobiu, dążą do zabudowania Parku Bródnowskiego, pozostają głusi na

aferę „reprywatyzacyjną BIS” związaną z własnością gruntów oraz budynków będących w tzw. władaniu spółdzielni mieszkaniowych. Od dłuższego czasu mamy na Targówku taką sytuację, że urzędnik wie najlepiej, co jest właściwe, a zwykły mieszkaniec nie ma nic do powiedzenia. Jedyne co pozostaje obywatelowi, to oddać głos w wyborach raz na cztery lata. Buta PO Targówek urosła do tego stopnia, iż, mimo� że nie zostało zrobione nic z założeń programowych, jakie proponowała Hanna Gronkiewicz-Waltz już 2006 roku dla Targówka, to dziś radni PO nie potrafią posypać głowy popiołem i przyznać się do tego, że, delikatnie ujmując, zaniedbali naszą dzielnicę. Ciężko jest krytykować opozycję, bo nie ma ona za dużo do powiedzenia. Jedyne co można zarzucić radnym PiS z Targówka to nikłe zaangażowanie w sprawy mieszkańców. Najprawdopodobniej po najbliższych wyborach partia PiS dojd-

zie do władzy na Targówku i wtedy zobaczymy, na co stać dotychczasowych i nowych radnych tego ugrupowania. Gazeta Mieszkaniec Targówka nie sympatyzuje z żadną partią polityczną. Jesteśmy niezależnym medium lokalnym, które obiektywnie podchodzi do otaczającej nasz rzeczywistości. Kierujemy się przede wszystkim dobrem mieszkańców, dla których i dzięki którym tworzymy obiektywne media. Liczy się dla nas zdrowy rozsądek, merytoryczna dyskusja i konkretne argumenty. Działamy na wolnym rynku dzięki lokalnym przedsiębiorcom bez wsparcia urzędów, spółek miejskich czy skarbu państwa. „Źle, gdy woźnica nie pamięta, że lejce są ważniejsze od bata“ (E. Korkosz) Z poważaniem, Redaktor naczelny gazety Mieszkanie Targówka Bernard Jankowski

www.mieszkaniectargowka.pl

gazeta bezpłatna

TARGÓWEK W OGONIE EDUKACJI Targówek bardzo słabo wypada na tle edukacyjnej mapy Warszawy. Czas to sobie wyraźnie powiedzieć.

foto: Bródno to nie Targówek

STOPKA REDAKCYJNA REDAKTOR NACZELNY:

Bernard Jankowski tel. 883 515 500 mieszkaniec.info@gmail.com REDAKCJA:

Rafał Wiszniowski Jeremi Lupka KOREKTA TEKSTÓW:

Joanna Karczmarczyk

Edukacja dzieci leży na sercu wszystkich rodziców. To sprawa łącząca Polaków niezależnie od podziałów politycznych czy statusu społecznego. Przekonani jesteśmy, że Konstytucja, gwarantująca „obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia” (art.70, pkt. 4), stanowi tego dostateczny gwarant. Edukacja, w przypadku wielu krajów niemających bogactw naturalnych czy rozwiniętego przemysłu jak Polska, stała się przecież motorem postępu cywilizacyjnego i potęgi. Zejdźmy jednak na ziemię, tu, na warszawskim Targówku. Podstawówki przepełnione jak w całej Warszawie, lekcje na dwie zmiany, przemęczeni „papierologią” nauczyciele, zbyt mało godzin na realizację materiału, notoryczne niedofinansowanie placówek oświatowych, pedagodzy w wieku emerytalnym blokujący etaty. To bolączki całej Warszawy, wady systemu. Marna to jednak pociecha, że inni (np. na Białołęce) mają gorzej. Słaba to też pociecha, że to wieloletnie zaniedbania. Są bowiem szkoły państwowe, które bardzo dobrze sobie radzą. Za każdym bowiem systemem

stoją ludzie, a za każdą placówką urzędnicy. Nie rozgrzeszajmy zbyt łatwo wadami systemu indywidualnych zaniedbań. Na osiemnaście dzielnic wyniki sprawdzianu szóstoklasisty w 2014 r. ulokowały Targówek na czternastym miejscu. Dawne gimnazja publiczne nie były lepsze – według wskaźnika, jakim jest Edukacyjna Wartość Dodana (zestawienie poziomu wiedzy dzieci przed rozpoczęciem nauki i po jej zakończeniu), w latach 201113 tylko gimnazjum przy Bartniczej 8 mogło pochwalić się wynikiem dodatnim. Jeśli spojrzymy na łączne wyniki z języka polskiego i matematyki uzyskane przez uczniów szóstych klas w 2016 r., to na Bródnie jedna szkoła mieści się na miejscu 51-100, jedna na miejscu 101150, dwie na miejscach 151-200 i dwie powyżej 200 miejsca. Dodajmy, iż w 2018 r. było 210 szkół podstawowych prowadzonych przez m. st. Warszawa. Jedyne szkoły w pierwszej 50 to szkoły prywatne z ul. Toruńskiej i Skrajnej. Wyjątkiem na mapie edukacyjnej Targówka jest od lat znakomita Szkoła Podstawowa nr 52, która jest zdecydowanie najlepsza w naszej dzielnicy (w 2016 r. była na miejscu 51-

100 w Warszawie). Niestety, nawet ta szkoła ma wciąż nowe kłopoty. Pewien dziennik przyniósł ostatnio kuriozalną wiadomość, iż dzieci ze szkoły nr 52 będą uczyć się w budynkach dawnego PGR Bródno, a za wynajem sal będzie trzeba „słono płacić”. Przepełnione szkoły, zbyt liczne klasy, zmęczeni tym nauczyciele to codzienność polskiej edukacji. Jakie działania podjęto na Targówku, aby temu przeciwdziałać? W jaki sposób dyrektorzy rozliczani są z wyników szkół? Na Bródnie i Targówku powstają nowe osiedla. Osiedle Wilno charakteryzuje się niezwykle wysokim wskaźnikiem dzietności, przy czym nie ma tam ani jednej szkoły. Wiemy, że szkoła zaplanowana na dawnym terenie PGR-u powstanie z dużym opóźnieniem, nie zarezerwowano bowiem na czas pieniędzy w budżecie miasta. Za DK Świt buduje się kolejne duże osiedle. Jak możemy się domyślać, nie zaplanowano tam szkoły. Deweloper pisze zaś cynicznie: „W pobliżu usytuowane są również szkoły, przedszkola, żłobki […]”. Inny problem to swoiste zabetonowanie systemu edukacyjnego na Targówku. Odnosi się wrażenie, iż nie kompetencje decydują o zajmowanych stanowiskach. Odpowiedzialny od lat za edukację burmistrz Sławomir Antonik „dba” o swój wizerunek dobrego gospodarza, ale na wizerunku, wspólnych wycieczkach z dyrektorami placówek i ich wieloletniej uległości się kończy. Rodzice skarżą się też na słabą pozycję Rady Rodziców w szkole, która często musi walczyć o zarządzanie należnymi jej finansami. Przykre jest też to, iż nauczyciele rozmawiający ze mną o bolączkach edukacji na Targówku, bardzo prosili o zachowanie anonimowości. Nie znamy dobrze stanu edukacji na Targówku, rodzice nie mają zatem jednoznacznych informacji na temat jakości nauczania w poszczególnych szkołach. Potrzebny byłby dogłębny audyt placówek, który pokazałby nam, co i w jakim standardzie edukacyjnym oferują szkoły. Gorączkowe pytania rodziców na różnych forach, gdzie zapisać dziecko, wyraźnie pokazują, iż ocena stanu edukacji na Targówku przypomina wróżenie ze szklanej kuli, jest wypadkową wróżb i szczęścia. Bartosz Wieczorek

IWOG Sp z o.o., ul. Budowlana 7/2, 03 – 315 Warszawa

Targówek Wawer, Wesoła

Kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego

Lista nr 8 miejsce 3 | okręg 3 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń i reklam oraz może odmówić zamieszczenia ogłoszenia, reklamy, insertu, jeśli ich treść lub forma pozostają w sprzeczności z prawem, linią programową i charakterem czasopisma oraz zasadami publikacji ogłoszeń i reklam.

Mateusz

DUCH

Rembertów, Praga-Północ, Praga-Południe, Białołęka

Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

WYDAWCA:

NIE DLA ROZBUDOWY SPALARNI ŚMIECI

Lista nr 8, okręg 1 – Zacisze i Targówek Fabryczny Zbigniew

Obejmuje:

Zacisze, Targówek Fabryczny, Elsnerów i Utratę.

OKRĘG 1

DZIELNICA TARGÓWEK

Z racji, iż okręgi wyborcze nie biegną zawsze wzdłuż ulic, ale czasem wchodzą cyplem w inny okręg najlepiej swój obwód wyborczy i lokal można łatwo znaleźć na stronie: wybory.um.warszawa.pl

spalarnia śmieci

5 KONKRETÓW DLA DZIELNICY TARGÓWEK „NIE” DLA ROZBUDOWY SPALARNI ŚMIECI Urzędnicy dążą do rozbudowy spalarni i zwożenia na Targówek śmieci z całej Warszawy. Miasto powinno stosować recykling odpadów, a nie ich spalanie. Powinniśmy dążyć do likwidacji spalarni lub uzyskania odpowiedniej rekompensaty dla mieszkańców Targówka. „TAK” DLA BUDOWY MOSTU KRASIŃSKIEGO Targówek rozwija się w szybkim tempie. Jak grzyby po deszczu powstają nowe budynki, przybywa nowych mieszkańców. Budowa Trasy i Mostu Krasińskiego to kluczowe rozwiązanie infrastrukturalne, które spowoduje, że w niedalekiej przyszłości nasza dzielnica nie stanie w jednym wielkim, ulicznym korku. „NIE” DLA ZABUDOWY PARKU BRÓDNOWSKIEGO Mieszkańcy pragną, aby park pozostał parkiem, osiedlową oazą spokoju, miejscem zielonym, skłaniającym do wyciszenia. Wizja władz dzielnicy to budowa na terenie Parku Bródnowskiego Mediateki [centrum handlowo – usługowego], pawilonów gastronomicznych, dwóch scen, drogi dojazdowej dla tirów, a także wycinka drzew. Park to park, a nie centrum rozrywkowo-rekreacyjne. „NIE” DLA BUDOWY SORTOWNI DROBIU NA BRÓDNIE Stolica dużego europejskiego kraju – Warszawa to nie miejsce na budowę takich inwestycji jak sortownia drobiu. Smród, gryzonie, nadmierny ruch samochodów dostawczych to uciążliwości, z którymi przyjdzie zmierzyć się mieszkańcom oraz przedsiębiorcom z Bródna, jeżeli dopuścimy do budowy sortowni mięsa. SPÓŁDZIELNIE TO MIESZKAŃCY Konieczne jest uregulowanie własności gruntów i mieszkań na rzecz mieszkańców. Spółdzielcy powinni czuć się właścicielami swoich mieszkań i brać udział w decydowaniu o tym, co dzieje się z zarządzanym przez spółdzielnię należącym do nich majątkiem.

Lista nr 8 okręg 1 Zacisze i Targówek Fabryczny

SAGAŃSKI miejsce 1

Mieszkaniec Zacisza od ponad 10 lat. W swojej karierze zawodowej był: listonoszem, konserwatorem, a także urzędnikiem samorządowym w jednostce budżetowej miasta na terenie Dzielnicy Śródmieście, gdzie zdobywał doświadczenie w pracy dla samorządu warszawskiego. Zajmował się administrowaniem terenami publicznymi. Dbałość o ład przestrzenny była dla niego wówczas wyznacznikiem najwyższych standardów w nowoczesnym mieście, dziś nadal chce walczyć o to dla Warszawy. Od pięciu lat swój czas przeznacza na działalność społeczną jako związkowiec NSZZ Solidarność 80. Stara się kształtować prawidłowe zasady zatrudnienia i pomaga ludziom. Będąc jednocześnie urzędnikiem państwowym posiada doświadczenie w zakresie właściwego stosowania prawa administracyjnego. Jako radny Dzielnicy Targówek chciałby przede wszystkim zadbać o prawidłowe wykonywanie usług publicznych przez Urząd Dzielnicy oraz dopilnować aby zarząd, w tym burmistrz nie pozostawał głuchy na głos mieszkańców w trakcie całej kadencji, a nie tylko w okresie wyborów. Email: zsaganski@wp.pl Tel. 886 198 912 | Facebook: @ZbigniewSaganskiTargowek

Agnieszka Lista nr 8 okręg 1 Zacisze i Targówek Fabryczny

JĘDRZEJEWSKA miejsce 3

Urodzona w Warszawie, z wykształcenia magister zarządzania zasobami ludzkimi. Zaangażowana w wolontariat m.in. w domu geriatryczno-rehabilitacyjnym u Bonifratrów. Jej motywacją do kandydowania do Rady Dzielnicy jest chęć niesienia pomocy innym, poprawy jakości ich życia oraz wspieranie inicjatyw i inwestycji na rzecz lokalnej społeczności.

Zdzisław Lista nr 8 okręg 1 Zacisze i Targówek Fabryczny

ORACZ miejsce 4

Przedsiębiorca, mieszka na Zaciszu od 13 lat. Od 17 lat prowadzi firmę produkcyjno-handlową. W Radzie Dzielnicy chciałby skupić się na pomocy osobom starszym i niepełnosprawnym, szczególnie samotnym oraz wykluczonym. Zależy mu na ograniczeniu ruchu na ulicach Gilarska – Jórskiego oraz na poprawie infrastruktury na Zaciszu za sprawą instalacji światłowodowej.

Lista nr 8, okręg 1 – Zacisze i Targówek Fabryczny Samorząd to mieszkańcy

Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

TAK DLA BUDOWY MOSTU KRASIŃSKIEGO

NIE DLA ZABUDOWY PARKU BRÓDNOWSKIEGO

Lista nr 8, okręg 2 – Targówek Mieszkaniowy Marta Lista nr 8 okręg 2 Targówek Mieszkaniowy

Obejmuje:

Targówek Mieszkaniowy między ulicami Trocką, Zimowita do Naczelnikowskiej i potem do Ronda Żaba.

SIKORSKA miejsce 2

Mieszka na Targówku Mieszkaniowym od 10 lat, nauczyciel. Kandydatka znana z projektów obywatelskich: sportowych dla dorosłych i rozwijających zainteresowania dla dzieci. Konsekwentnie dąży do budowy tężni w parku Wiecha, zgłosiła projekt jej budowy do projektu Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Jako radna ma zamiar dążyć do podniesienia bezpieczeństwa na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych, zwiększenia nakładów na oświatę i budowę miejsc parkingowych dla mieszkańców. Rażą ją zaniedbania w estetyce dzielnicy, zachwaszczone klomby w parku, zdziczałe i nieprzycinane krzewy. Chciałaby, aby w kolejnych budżetach zarezerwowano więcej środków na dbałość o przestrzeń wspólną. Zamierza też przeciwdziałać likwidacji linii autobusowych po oddaniu metra do użytku, zbudowaniu każdej wolnej przestrzeni kosztem jakości życia ludzi, zaniedbaniem budowy dróg i stref rekreacyjnych, z pominięciem potrzeb ludzi niepełnosprawnych, z dziećmi i psami. Jest dużo do zrobienia, w końcu mamy dopiero 15 miejsce w rankingu dzielnic. Kontakt: fb.com/martatargowek

Lista nr 8 okręg 2 Targówek Mieszkaniowy

KIEŁBASA miejsce 3

Mieszka na Targówku od 14 lat, jest nauczycielką i matką trójki dzieci. Działa w radach rodziców. Zamierza zająć się realnym zainteresowaniem władz dzielnicy sprawami edukacji, pod kątem zaspokajania potrzeb dzieci i uzasadnionych oczekiwań rodziców. Mówi „nie“ sortowni drobiu i zabudowie Parku Bródnowskiego.

most Krasińskiego

OKRĘG 3 OKRĘG 2

DZIELNICA TARGÓWEK

Monika

ŚLIWIŃSKA miejsce 5

Lista nr 8 okręg 2 Targówek Mieszkaniowy

Przemysław Piotr Lista nr 8 okręg 3 Bródno

miejsce 7

18 lat, pochodzi z Targówka. Orzeł Targówka z 2013 r. W 2016 r. finalista Ogólnopolskiej Olimpiady Informatycznej. Uczeń 3 kl. LO im. S. Staszica. W 2018 r. laureat Ogólnopolskiej Olimpiady Informatycznej, finalista Ogólnopolskiej Olimpiady Matematycznej, brąz na Olimpiadzie Informatycznej – Sztokholm 2018. Kandyduje do Rady Dzielnicy aby rozwiązywać problemy naszych Mieszkańców.

Lista nr 8 okręg 3 Bródno

MATYSZCZUK miejsce 3

Urodziła się i wychowała na Bródnie, i tu mieszka wraz z rodziną. Angażuje się w sprawy związane z radą rodziców. Wspiera mieszkańców w poprawieniu sytuacji parkingowej na osiedlu. Stawia na dynamiczny i zrównoważony rozwój dzielnicy. Sprzeciwia się zabudowie Parku Bródnowskiego. Jej głos to głos mieszkańców.

Lista nr 8, okręg 2 – Targówek Mieszkaniowy Samorząd to mieszkańcy

SĘK miejsce 1

Od lat mieszka na Bródnie. Jestem społecznikiem w 100% bezpartyjnym, nigdy nie należała do żadnej partii politycznej. Ma 44 lata i wspaniałą nastoletnią córkę Kamilę. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Warszawie. Każdego dnia uczy się czegoś nowego, co czyni ją lepszym człowiekiem. W pracy społecznej dała się poznać sąsiadom przy okazji walki o przywrócenie przystanku tramwajowego przy ul. Julianowskiej. Zebrała blisko 2000 podpisów od osób popierających przywrócenie przystanku tramwajowego. Dzięki jej projektowi zgłoszonemu w ramach Budżetu Partycypacyjnego w tym roku zostaną zamontowane defibrylatory do ratowania ludzkiego życia we wszystkich szkołach na Targówku. Jako radna zamierza zabiegać o uregulowanie prawa dotyczącego własności gruntów oraz budynków na rzecz mieszkańców – właścicieli lokali mieszkaniowych. Sprzeciwia się także budowie sortowni drobiu na Bródnie. Jest zdania, że tylko pracą i zaangażowaniem lokalnych aktywistów oraz mieszkańców, zagwarantuje się powadzenie i zwycięstwo w rozwiązaniu od lat nabrzmiałych problemów.

Lista nr 8 okręg 3 Bródno

Mieszka na Bródnie od 1982 roku, wraz z żoną wychowują wspólnie trzy córki. Kandydował do rady osiedla Bródno i Bródno-Podgrodzie. Jest aktywnym uczestnikiem Budżetu Partycypacyjnego. Jako radny chciałby zająć się absurdami z jakimi mieszkańcy mają do czynienia na co dzień: z kosmicznymi opłatami za lokale zarówno prywatne jak i usługowe. Chciałby się przyjrzeć własnościom gruntów na Bródnie i spróbować przyśpieszyć ich regulacje prawną. przemyslawrawicz@go2.pl

Marta

Lista nr 8 okręg 3 Bródno

Bartosz

RAWICZ miejsce 7

RYMSKI

Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

Bródno od Ronda Żaba, wzdłuż ul. Odrowąża, potem wzdłuż ul. Matki Teresy z Kalkuty, wzdłuż ul. Rembielińskiej (z licznymi wyjątkami) do ul Toruńskiej.

Mieszkańcy pragną, aby park pozostał parkiem, osiedlową oazą spokoju, miejscem zielonym, skłaniającym do wyciszenia. Wizja władz dzielnicy to budowa na terenie Parku Bródnowskiego Mediateki [centrum handlowo – usługowego], pawilonów gastronomicznych, dwóch scen, drogi dojazdowej dla tirów, a także wycinka drzew. Park to park, a nie centrum rozrywkowo-rekreacyjne.

Krzysztof

WESSERLING miejsce 4

Park Bródnowski

Targówek rozwija się w szybkim tempie. Jak grzyby po deszczu powstają nowe budynki, przybywa nowych mieszkańców. Budowa Trasy i Mostu Krasińskiego to kluczowe rozwiązanie infrastrukturalne, które spowoduje, że w niedalekiej przyszłości nasza dzielnica nie stanie w jednym wielkim, ulicznym korku.

Malwina

Anna

Obejmuje:

Urodziła się i wychowała na Bródnie, od 7 lat mieszka na Targówku Mieszkaniowym. Jako radna zamierza zająć się wprowadzeniem transparentnych zasad sprzedaży mieszkań budowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe oraz procesem przyznawania mieszkań komunalnych. Zależy jej również na poprawie warunków techniczno-socjalnych w szkołach podstawowych. W dziedzinie infrastruktury będzie dążyła do poszerzenia ulicy św. Wincentego w obu kierunkach.

Mieszka na Targówku Mieszkaniowym od 1981 roku. Prywatnie jest szczęśliwym mężem. W dzielnicy dał się poznać jako sprawny fotograf uwieczniający co ciekawsze wydarzenia z życia dzielnicy. Jako radny zamierza zająć się sprawami bieżącymi, dotyczącymi szeroko rozumianego życia dzielnicy.

Lista nr 8 okręg 2 Targówek Mieszkaniowy

DZIELNICA TARGÓWEK

Lista nr 8 okręg 2 Targówek Mieszkaniowy

Marian

Lista nr 8, okręg 3 – Bródno

WIECZOREK miejsce 2

Mieszka na Bródnie od 40 lat. Jest twórcą inicjatywy NIE dla zabudowy Parku Bródnowskiego. Przez dwa lata był członkiem komisji do spraw budżetu partycypacyjnego, zrealizował też swoje cztery pomysły: siłownię plenerową przy Ogińskiego 9, książkomat w Domu Kultury Świt, Bródnowski Jarmark Rozmaitości i Festiwal Gier Podwórkowych. Przez sześć lat był przewodniczącym Rady Rodziców w Szkole Podstawowej przy Bartniczej 2. Od lat zbiera zdjęcia z historii Bródna, prowadzi profil „Bródno” na portalu Facebook, wydał społecznie kilka albumów o przeszłości Bródna. Jako radny zamierza zająć się sprawami poświęconymi zachowaniu Parku Bródnowskiego w roli oazy ciszy i zieleni. Ponadto szczególną troską obejmie najlepsze rozwiązania komunikacyjne dla Bródna w związku z budową metra oraz poprawę jakości edukacji i dostępu do kultury. Jego pasje to film, szachy, a także historia. bartosz.wieczorek@poczta.fm

Lista nr 8, okręg 3 – Bródno Samorząd to mieszkańcy

Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

NIE DLA SORTOWNI DROBIU NA BRÓDNIE

SPÓŁDZIELNIA TO MIESZKAŃCY

Lista nr 8, okręg 4 – Bródno Hubert Lista nr 8 okręg 4 Bródno (okolice ul. Wyszogrodzkiej)

ZEMBROWSKI miejsce 1

Urodził się i wychował na na Bródnie. Tu chodził do podstawówki, gimnazjum i liceum. Tu na Targówku mieszka i chce, aby tu mieszkały jego dzieci. Marzy o tym aby dzielnica Targówek była najlepszym miejscem do życia dla jej mieszkańców. Jestem absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej na kierunku Informatyka. Zawodowo pracuję jako programista w korporacji w obszarze telekomunikacji oraz prowadzę zajęcia z programowania dla studentów Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Od urodzenia jestem związany z Targówkiem. Obecnie udzielam się m.in. w każdej edycji Budżetu Partycypacyjnego. Od 3 lat wielu mieszkańców dzielnicy oddaje głosy na moje pomysły, które regularnie zwyciężają w głosowaniach. Dotychczas, spośród zgłoszonych przeze mnie projektów, wygrały m.in. Wypożyczalnie gier planszowych, Doświetlenia przejść dla pieszychoraz Grille w Parku Bródnowskim. Poza budżetem biorę udział w konsultacjach społecznych, które dotyczą naszej dzielnicy, a także zgłaszam uwagi i pytania do urzędu w istotnych sprawach. Jako radny chciałbym zająć się poprawą jakości życia mieszkańców poprzez budowę nowych, istotnych dróg dla Targówka oraz usprawnieniem działania komunikacji miejskiej w tej części Warszawy.

Patrycja Lista nr 8 okręg 4 Bródno

STANISZEWSKA-POBIKROWSKA miejsce 2

Urodzona w Warszawie, mieszkanka Bródna, doktor nauk teologicznych, prawnik. Uważa, że mandat radnego powinien być służbą dla dobra społeczności lokalnej. Kieruje się zasadami chrześcijańskimi, szczególnie zwraca uwagę na uczciwość i pomoc drugiemu człowiekowi. Jako kandydatka na radną chce zająć się sprawami, które rozwiążą codzienne problemy mieszkańców Bródna. fb.me/staniszewska.pobikrowska

Adam Lista nr 8 okręg 4 Bródno

JAWOROWSKI miejsce 3

Herbu Lubicz, urodzony w Warszawie. Od 35 lat pracuje na rzecz rodzin, dzieci i młodzieży w dziedzinie profilaktyki uzależnień oraz przemocy psychicznej i fizycznej. Jest V-ce Przewodniczącym DKDS, członkiem Rady Seniorów. Od 24 lat mieszka na Bródnie i zajmuje się nieodpłatną pomocą dla mieszkańców w czym bardzo pomaga mu żona.

Lista nr 8, okręg 5 – Bródno Podgrodzie

Obejmuje: Bródno między: Rembielińską, Kondratowicza (z cyplem obejmującym część ul. Krasiczyńskiej i Tokarza), Kanałem Bródnowskim, ul. Drewnowskiego i Gilarską.

DZIELNICA TARGÓWEK

siedziba SM „Bródno”

GAJEWSKI miejsce 5

Mieszka na Bródnie od 40 lat. Angażuje się w sprawy SM „Bródno“ i osiedla. Współzałożyciel stowarzyszenia pacjentów niepełnosprawnych. Jako radny zamierza zająć się komunikacją i parkowaniem, poprawą dostępu do lekarza i jednostek użyteczności publicznej dla osób starszych i niepełnosprawnych.

Grażyna Lista nr 8 okręg 4 Bródno (okolice ul. Wyszogrodzkiej)

TWARDOWSKA

miejsce 6

Emerytka, pracowała jako nauczycielka a także prowadziła własną działalność gospodarczą. Przez blisko 50 lat działa społecznie na rzecz środowisk lokalnych w organizacjach studenckich i stowarzyszeniach zawodowych. Jako radna będzie angażować się w sprawy związane z regulacją gruntów i budynków na rzecz mieszkańców.

Aleksandra Lista nr 8 okręg 4 Bródno

DROGOSIEWICZ

miejsce 7 Od urodzenia związana z Targówkiem, z Bródnem od 35 lat. Współpracuje z Fundacją „Wsparcie” zajmującą się problematyką opieki nad osobami starszymi, gdzie od kilku lat jako opiekunka wspomaga nie tylko osoby starsze, ale i ich rodziny. Jako radna zamierza zająć się sprawami własności mieszkań, w kontekście własności gruntów i Spółdzielni Mieszkaniowej „Bródno”, sprawą organizacji życia w rejonach objętych budową metra oraz parkingami.

Lista nr 8, okręg 4 – Bródno Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

OKRĘG 5

DZIELNICA TARGÓWEK

Witold Lista nr 8 okręg 4 Bródno

Bródno między Kondratowicza, Trasą Toruńską, Głębocką i św. Wincentego.

OKRĘG 4

sortownia drobiu

Tomasz

Obejmuje:

Stolica dużego europejskiego kraju – Warszawa to nie miejsce na budowę takich inwestycji jak sortownia drobiu. Smród, gryzonie, nadmierny ruch samochodów dostawczych to uciążliwości, z którymi przyjdzie zmierzyć się mieszkańcom oraz przedsiębiorcom z Bródna, jeżeli dopuścimy do budowy sortowni mięsa.

Konieczne jest uregulowanie własności gruntów i mieszkań na rzecz mieszkańców. Spółdzielcy powinni czuć się właścicielami swoich mieszkań i brać udział w decydowaniu o tym, co dzieje się z zarządzanym przez spółdzielnię należącym do nich majątkiem.

Lista nr 8 okręg 5 Bródno Podgrodzie

BIELSKI miejsce 4

Poczynania władz dzielnicy, Straży Miejskiej i innych instytucji skłoniły go do zaangażowania się w sprawy dzielnicy. Próbował jako obywatel zmienić postrzeganie problemów mieszkańców przez ww. instytucji. Chęć zmiany tego stanu rzeczy stała się główną motywacją do kandydowania do Rady Dzielnicy.

miejsce 1

Od urodzenia mieszka na Bródnie. 42 lata, mąż i ojciec dwóch córek. Pasjonat żeglarstwa, ma stopień kapitana jachtowego. Współzałożyciel „Ruchu dla zmian w SM Bródno”. Zaangażowany w aktywizowanie mieszkańców Bródna w myśl swojego hasła „Społeczeństwo obywatelskie na Targówku – bądź aktywny”. Autor projektów uchwał na Walne Zgromadzenie SM Bródno oraz projektów do budżetu partycypacyjnego. Utworzył i prowadzi na Facebooku grupę Targówek, Bródno, Zacisze – Hyde Park. Interesuje się sprawami dzielnicy i samorządu lokalnego. Brał udział w pracach nad zmianami w statucie Rady Osiedla Bródno i Bródno Podgrodzie. Jako radny zamierza zająć się sprawą równomiernego rozwoju dzielnicy, a przede wszystkim budową infrastruktury miejskiej (przedszkola, szkoły, drogi, parkingi) w dzielnicy. Chciałby zapewnić mieszkańcom bezpieczne i dogodne rozwiązania komunikacyjne na czas budowy metra na Bródnie, jak i po jej zakończeniu. Zależy mu na zachowaniu obecnego charakteru Parku Bródnowskiego. Będzie dążył do jak najszybszego zrealizowania budowy mostu Krasińskiego i poszerzenia ulicy Św. Wincentego.

Krystyna Celina Lista nr 8 okręg 5 Bródno Podgrodzie

CIERPUCHA miejsce 2

Ponad trzydzieści lat związana z Bródnem. Z wykształcenia ekonomista, z zamiłowania społecznik. W ostatnich latach głównie poświęcała się pomocy ludziom starszym i dzieciom. Jest konsekwentna i odpowiedzialna. Chce podjąć wyzwania stawiane przez dynamiczny rozwój dzielnicy i zadbać zwłaszcza o sprawną komunikację, zapewnić bezpłatną rehabilitację i psychoterapię oraz zatroszczyć się o seniorów.

Krzysztof

Lista nr 8 okręg 5 Bródno Podgrodzie

SZYNKIEWICZ

Kinga Lista nr 8 okręg 5 Bródno Podgrodzie

WOŹNICZKO miejsce 3

Mama dwójki dzieci, fizyk z wykształcenia, obecnie pracuje w firmie handlowej. Jako radna będzie dążyć do urbanistycznego ładu, tworzenia miejsc parkingowych, przygotowania ulic na otwarcie metra, poprawnego rozmieszczenia zakładów przemysłowych, odrobaczenia Targówka. Zależy jej na promocji zdrowego trybu życia i zdrowego myślenia.

Lista nr 8, okręg 5 – Bródno Podgrodzie Samorząd to mieszkańcy

Samorząd to mieszkańcy

Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

www.mieszkaniectargowka.pl

gazeta bezpłatna

12 LAT MINĘŁO POROZUMIENIE SM BRÓDNO I CO? I NIC! – 1993 ROK 12 lat minęło jak jeden dzień. Dla rządzącej na Targówku Platformy Obywatelskiej chyba nawet szybciej. Jeśli spojrzymy bowiem na obietnice wyborcze Hanny Gronkiewicz-Waltz z 2006 r. i sprawdzimy, które z nich zostały zrealizowane na Targówku, to odpowiedź będzie bardzo krótka. Żadne, zero, czyli nic. Czy Rafał Trzaskowski, jako kontynuator polityki obecnej pani prezydent, będzie równie drapieżnie walczył o sprawy Targówka?

• Budowa łącznika z Grochowem poprzez przedłużenie ulicy Wiatracznej do ulicy Rzecznej ba Targówku Przemysłowym i dalej połączenie Zacisza z Bródnem poprzez budowę ulicy Nowotrockiej. • Budowa drugiej nitki św. Wincentego ( od Ronda Żaba do Ratusza ) • Przyspieszenie prac nad budowa obwodnicy Centrum ( połączy ulice Starzyńskiego z Zabraniecką i Rondem Wiatraczna ) oraz Trasa Olszynki Grochowskiej ( połączy CH Targówek z Rembertowem i przyszłą Autostrada A2 ) • Budowa ronda na skrzyżowaniu ulic św. Wincentego – Budowlana – Gilarska • Ograniczenie ciężkiego ruchu samochodowego w uliczkach osiedlowych • Uruchomienie pospiesznej linii autobusowej z Bródna do centrum Warszawy • Budowa dzielnicowego Parku „Parkuj i Jedź” w rejonie planowanej stacji metra Rembielińska • Rewitalizacja ul. Kondratowicza i ul. Łabiszyńskiej • Stworzenie eleganckiego, atrakcyjnego i bezpiecznego ciągu spacerowo – kawiarniano – handlowego, łączącego KS „Polonez” przez Park Bródnowski z Parkiem Leśnym BródnoBudowa Przedszkola i Liceum Ogólnokształcącego na Zaciszu • Budowa ośrodka zdrowia na Zaciszu, w kompleksie Dom Kultury Zacisze • Modernizacja zaplecza i rozbudowa stadionu przy ul. Blokowej • Budowa krytej pływalni na Targówku Mieszkaniowym oraz odkrytej w Parku Bródnowskim działającej w zimie jako lodowisko • Budowa parku dla rolkarzy • Lepsze wykorzystanie istniejących placówek kulturalnych • Nawiązanie współpracy z artystami mieszkającymi w dzielnicy w celu zaangażowania ich dla projektów kulturalnych • Zorganizowanie wystaw poświęconych historii dzielnicy • Zainstalowanie monitoringu w newralgicznych i najniebezpieczniejszych punktach dzielnicy • Budowa posterunku Policji na Zaciszu (w kompleksie Domu Kultury). MT

Przeprowadzenie ankiety wyborczej jest karkołomnym zadaniem dla tak małej redakcji jak nasza, wymaga bowiem poświęcenia dużej ilości czasu. Niemniej jednak warto się poświęcić, aby poznać trendy, jakie wykazują wyborcy na kilka tygodni przed dniem wyborów i ostatecznym postawieniem krzyżyka przy wybranym nazwisku w wyborach samorządowych. Po raz kolejny zapytaliśmy 300 przypadkowo spotkanych osób zamieszkujących naszą dzielnicę o to, na kogo będą głosować w zbliżających się wyborach samorządowych 2018. Liderem ankiety, niezmiennie od kilku miesięcy, jest partia Prawo i Sprawiedliwość. Na drugim miejscu uplasowało się ugrupo-

gazeta bezpłatna

„STOLICA ROZWIJA SIĘ DZIĘKI AKTYWNYM MIESZKAŃCOM”, CZYLI BUDŻET PARTYCYPACYJNY

W poprzednim numerze naszej gazety, z przełomu sierpnia i września br., zapowiedzieliśmy publikację POROZUMIENIA – dokumentu, jaki zawarł Urząd Gminy Warszawa Praga-Północ ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Bródno” w dniu 17 grudnia 1997 roku. Jak zapowiadaliśmy, tak robimy. Obok znajduje się pierwsza strona tego dokumentu, a całość (5 stron) znajdą Państwo na portalu informacyjnym naszej gazety: www. mieszkaniectargowka.pl w zakładce INFORMACJE – DOKUMENTY.

ANKIETA WYBORCZA

www.mieszkaniectargowka.pl

„Stolica rozwija się dzięki aktywnym mieszkańcom” – to pierwsze zdanie, które widnieje na stronie Urzędu Miasta Warszawy poświęconej m.in. budżetowi partycypacyjnemu. [http:// twojbudzet.um.warszawa. pl]. Dziś przyjrzymy się, jak głosowali mieszkańcy w kolejnych edycjach, czy istnieje potrzeba zmian w budżecie oraz dlaczego mieszkańcy już nie chcą głosować.

wanie – Stowarzyszenie KUKIZ’15 Targówek. Reprezentanci KUKIZ’15 wprowadzają nową jakość na rynku politycznym. Osoby startujące z list tego komitetu to mieszkańcy, lokalni liderzy małych nieformalnych grup sąsiedzkich, znani głównie dzięki pracy społecznej na rzecz swoich małych ojczyzn. Idąc dalej, topnieje bardzo szybko grono sympatyków Platformy Obywatelskiej oraz SM Bródno, którzy rządzą w dzielnicy Targówek od przeszło 10 lat. Poniżej progu wyborczego znalazły się ugrupowania SLD oraz Wygra Warszawa. Nikt spośród zapytanych mieszkańców dzielnicy nie chce głosować na przedstawicieli SM Bródno startujących z Komitetu Wyborczego Mieszkańcy Bródna, Targówka oraz Zacisza. Nadzieją dla ugrupowań, które uzyskały minimalne poparcie w naszej ankiecie, jest fakt, że aż 21% ankietowanych nie wie jeszcze, na kogo odda swój głos. Redakacja

Pierwsza edycja budżetu na Targówku na tle innych dzielnic pod względem głosujących wypada obiecująco. Swój głos na projekty oddało 8999, co daje 7,27% w skali dzielnicy. W drugiej edycji Targówek był wyróżniającą się dzielnicą: 12% głosujących, co dało 5. wynik w Warszawie. W trzeciej edycji głosowało 7034, a w czwartej 5972 osób. Piąta edycja Budżetu Partycypacyjnego nie pozostawia złudzeń. 3 130 000,00 zł do podziału na projekty to trochę poniżej średniej kwoty przeznaczonej na ten cel w przeliczeniu na dzielnice (średnia 3 599 123,88). Jest to najsłabsza edycja, jeśli chodzi o liczbę głosujących na Targówku. 3069 oddanych głosów na Targówku to prawie trzy razy mniej niż w pierwszej edycji. W skali Warszawy 27 000 mniej niż w roku poprzednim. Czy idea budżetu znalazła się na równi pochyłej? Za nami krótkie podsumowanie w liczbach, które pokazuje, jak mieszkańcy głosowali lub raczej trafniejsze byłoby stwierdzenie, jak nie głosowali. Statystyki i ankiety prowadzone na portalach internetowych pokazują, że aż 87% ankietowanych opowiada się za przeprowadzeniem zmian w budżecie partycypacyjnym. Idea budżetu z pewnością wymaga zmian. Koniecznestajesięwyciągnięciewniosków i podjęcie rozmów o dalszym jego funkcjonowaniu. Z pewnością na obecną sytuację duży wpływ ma sam proces tworzenia i weryfikacji projektów oraz element najważniejszy, czyli ich realizacja.

Jak długo projekt po realizacji będzie funkcjonował? Czy powszechna jest informacja, że wybrany projekt będzie funkcjonował, zgodnie z warunkiem, przez rok? Może jest to dobre w przypadku miękkich projektów, ale projekty, z którymi wiąże się inwestycja, budowa bądź zakup wyposażenia powinny mieć inne kryteria. Niewiele osób zadaje sobie pytanie, jakie są statystyki np. projektów miękkich, czyli wszystkich rodzajów kursów, szkoleń itp. Cała ta wiedza jest potrzebna, aby realnie spojrzeć na projekty. Tak samo, jak obiektywnie ocenić inwestycję, która wymaga dużych nakładów finansowych. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Projekty są weryfikowane przede wszystkim przez głosowanie. Pojawia się zatem pytanie, co zrobić, aby zachęcić mieszkańców

Czy idea budżetu znalazła się na równi pochyłej? do aktywności. Wydaje się, że nie ma złotego środka. Wszystkie ulotki, plakaty, informacje na stronach internetowych, w komunikacji miejskiej itd., jak widać ze statystyk, nie przynoszą rezultatu. Dlaczego tak się dzieje? Co jest tego powodem? Odpowiedzi należy szukać w innym miejscu. Ile projektów nie spełniało wymogów formalnych i dlaczego lub ile zostało negatywnie zweryfikowanych? Ile wartościowych projektów z różnych przyczyn nie zostało wybranych? W końcu ile wybranych i zrealizowanych projektów nie spełnia oczekiwań mieszkańców? Jaskrawym przykładem na Targówku jest budowa Psiego Parku. Z założenia projekt ciekawy i potrzebny. Został zrealizowany i tyle można o tym dobrego powiedzieć. Projekt za ponad sto tysięcy złotych został zrealizowany w miejscu nieodpowiednim, o którym można długo by dyskutować. Obecnie odgrodzony z utrudnionym dojściem jest przykładem, jak można doprowadzić do sytuacji, w której należy rozważyć, czy nie należałoby go usunąć i przenieść w inne miejsce. Nikt nie chce wyprowadzać psów w miejs-

ce, które jest do tego nieprzygotowane. Kolejne próby udoskonalenia Psiego Parku nie spotkały się z pozytywną weryfikacją. Jest to prawdopodobnie wynik braku porozumienia władz dzielnicy z właścicielami działek. Brak skutecznego rozwiązania w momencie uruchomienia inwestycji spowodował, że mamy stan obecny: niemożność korzystania z powodu braku dogodnego przejścia, jak również brak możliwości rozwoju i udoskonalenia parku. Jak można pozwolić na realizację bez wcześniejszych ustaleń dotyczących dojścia na ten teren? Trudno się nie zgodzić z właścicielami działek, którzy mają prawo do korzystania ze swojej własności.

MEM O KŁAMSTWACH, CZYLI HISTORIA PEWNEJ EKSPERTYZY Park Bródnowski, a dokładnie jego przyszłość, od początku roku niemal bez przerwy rozpala emocje do czerwoności.

Innym przykładem są projekty, które mając ogromne poparcie mieszkańców, nie są poddawane pod głosowanie. Takim projektem w obecnej edycji jest projekt 1435 – Historyczna lokalizacja zespołu przystanków tramwajowych Julianowska-Bolesławicka, który został poddany do ponownej weryfikacji i został zweryfikowany negatywnie. Zastanawiające, że przywrócenie przystanku Julianowska nie jest możliwe np. poprzez budżet partycypacyjny, gdzie pomysł został poparty ponad dwoma tysiącami głosów mieszkańców podczas akcji zbierania podpisów za przywróceniem przystanku. Dlaczego nikt przez ostatnie lata nie zadał sobie trudu poinformować mieszkańców, że zmiana lokalizacji nie jest możliwa ze względu na gwarancję wykonawcy, która obejmuje okres 3 lat od przeprowadzenia inwestycji? Dopiero podczas dyskusji nad projektem był obecny przedstawiciel Tramwajów Warszawskich, który poinformował o tym fakcie. Przecież są projekty, które uzyskały poparcie około 150 osób i są przeznaczone do realizacji. Są też inne przykłady. Projekt, który dotyczy np. budowy miejsc parkingowych dla użytkowników Ośrodka Sportu. Inwestycja co prawda wycofana przez autora, ale sama dyskusja nad wykonaniem projektu oraz budową około 40-60 stanowisk za około 1 000 000 zł może zastanawiać. Wszystkie czynniki mają ogromny wpływ na decyzje podejmowane przez mieszkańców. Czy w kolejnej edycji uda się przekonać niezdecydowanych do głosowania? Z pewnością potrzebna jest większa aktywność, zarówno podczas składania wniosków, jak i podczas głosowania nad projektami. Ważne jest przede wszystkim to, aby istotne dla mieszkańców sprawy nie były pozostawione bez odpowiedzi. Grzegorz Golec

Jestem ekonomistą, absolwentem Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Warszawie na kierunku Polityki Celnej. Ukończyłem także studia podyplomowe Akademii Leona Koźmińskiego na kierunku Zarządzanie w Administracji Publicznej. Pracuję na stanowisku menedżera. Pełnię funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej.

O to, jak ma wyglądać, walczą z jednej stronydzielnicowi urzędnicy, z drugiej – znaczna grupa mieszkańców. Ci ostatni nie chcą dopuścić, by wśród zmian była wycinka drzew. Walka trwa także w przestrzeni memów… W styczniu br. władze dzielnicy Targówek przedstawiły prezentację dotyczącą modernizacji parku. Zawierała ona m.in. propozycję rozprawienia się z lipami rosnącymi w dziesięciu rzędach w odległości sześciu-siedmiu metrów, tworzącymi piękne szpalery od strony ul. Kondratowicza. Drzewa izolują park od hałasów ulicznych, chronią też przed zanieczyszczeniami. Trudno to przecenić. W prezentacji znalazła się informacja, że drzewa zaczynają zrastać się koronami, można zatem rozważyć ich przerzedzenie. Ale to nie tylko możliwość rozważenia, bo zaraz pada propozycja wycinki co drugiej lipy w układzie szachownicowym: w dwóch-trzech rzędach. Wycinka miałaby być rozłożona w czasie, rozpoczęto by ją od lip rosnących najbliżej parku. Pozostałe drzewa miałyby być ukształtowane „do naturalnego pokroju lipy”. W prezentacji zalecono też kilkuletnią obserwację: jak przeprowadzona przecinka wpłynie na pokrój, stan zdrowotny drzew i na warstwę runa. A jeśli źle? Co wówczas? 15 lutego br. zastępca burmistrza dzielnicy Targówek odpowiada na wniosek o udzielenie informacji publicznej, który złożył 2 lutego zaniepokojony o los lip mieszkaniec. Zastępca burmistrza w piśmie informuje, że „w ramach obecnego procesu konsultacji nie zlecano jeszcze wykonania opinii dendrologicznej (podkreślenie autora) i dlatego tut. Urząd Dzielnicy nie dysponuje taką opinią. Jednocześnie przekazuję d/w dokończenie na stronie 12

www.mieszkaniectargowka.pl

gazeta bezpłatna

PLATFORMY OBYWATELSKIEJ CZY NA TARGÓWKU MAMY SYNDROM KORWINA NIEZALEŻNE MEDIA? Jeszcze do niedawna wydawało się, że polska scena polityczna jest stabilna, ugruntowana i w miarę hermetyczna. Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska co prawda w sondażach wyborczych prezentowały się różnie, jednak finalnie, spotykając się na udeptanej ziemi podczas politycznej potyczki, wyglądały podobnie. Raz PO miało kilka procent więcej w sondażach, raz PiS… i tak wciąż od nowa Polska Ludowa. Warto nadmienić, że obie partie długo oscylowały powyżej dwudziestoprocentowego poparcia. Wszystko zmieniło się w maju 2015 r., kiedy kandydat na Prezydenta RP Bronisław Komorowski, popierany przez PO, przegrał z kandydatem PiS Andrzejem Dudą. Potem przyszły wybory parlamentarne w październiku 2015 r., gdy po raz kolejny Platforma Obywatelska przegrała z Partią Jarosława Kaczyńskiego. Od czasu dwóch przegranych przez PO wyborów partia Grzegorza Schetyny zachowuje się jak poparzona kawą. Przegrane dwukrotnie przez PO wybory i słabość partyjnych kadr zarzą-dzających spowodowały, że partia zamknęła się całkowicie na otoczenie. Platforma Obywatelska zapomniała już, jak komunikować się ze społeczeństwem, co poniektórzy twierdzą nawet, że PO przestała czuć pot-rzebę społecznego dyskursu. Kadry PO konsekwentnie brną w szalony pomysł „totalnej opozycji”, nie potrafiąc stworzyć realnej alternatywy dla PiS. dokończenie ze strony 11 pismo Zarządu Zieleni m.st. Warszawy, dotyczące konieczności uporządkowania drzewostanu rosnącego w Parku Bródnowskim od strony ul. Kondratowicza”. I jeszcze: „Uprzejmie informuję, że Zarząd Dzielnicy postanowił zlecić wykonanie ekspertyzy dendrologicznej tego obszaru parku. Planowany termin przygotowania opinii to kwiecień 2018 r.”.

Platforma Obywatelska stała się grupą ludzi, którzy świetnie czują się we własnym towarzystwie, towarzystwie, które stało się atrakcją samą dla siebie. Król jest nagi… Przedstawiona „społeczna izolacja” stanowi zjawisko socjologiczne, które nie jest nowe i niezbadane. Na polskim rynku politycznym funkcjonuje od wielu lat partia wolnościowa, obecna nazwa „Wolność”, której przewodzi Janusz KorwinMikke. Jest to środowisko borykające się z odwiecznym problemem zamknięcia na inne środowiska. Dla wyznawców Korwina liczy się głównie ich wódz oraz przekonanie, że to oni pod dowództwem Janusza zmienią świat, stawiając go w totalnej opozycji względem istniejącego porządku społeczno-prawnego. Dokładnie tak samo zachowuje się dziś Platforma Obywatelska niesłuchająca opinii publicznej, jakże krytycznej wobec ich postawy „opozycji totalnej” i braku realnego pomysłu na zmiany w Polsce. Każdy wyłam stwarza pole do działania dla konkurencji. Spadek popularności partii Platforma Obywatelska spowodował, że na rynku politycznym pojawiła się luka, która pozostaje do zagospodarowania dla innych bytów politycznych. Największym beneficjentem załamania „betonu partyjnego” jest obecnie stowarzyszenie Kukiz’15, które w tegorocznych wyborach samorządowych stawia na ludzi - społeczników (tzw. „lokalsów”) budujących dzień w dzień poprzez własną pracę i zaangażowanie realne środowisko społeczności sąsiedzkiej. Reasumując, PiS obecnie zyskuje, ale do czasu, bo każdy social i linia kredytowa ma swój koniec. Stowarzyszenie Kukiz’15 zyskuje pomimo trudnej i nierównej walki z partyjnymi pieniędzmi, zyskuje także, dzięki mądrej i długofalowej polityce stawiania na działania oddolne. Platforma Obywatelska traci i tracić będzie, dopóty dopóki stawiać się będzie w pozycji „opozycji totalnej”, pozostając głucha na głos społeczeństwa. Bernard Jankowski redaktor naczelny gazety Mieszkaniec Targówka Coś tu nie gra albo, jak się mówi, nie trzyma się kupy. W styczniu pada szczegółowa propozycja przerzedzania, choć w lutym nie ma jeszcze zleconego wykonania ekspertyzy dendrologicznej. Wreszcie planuje się ją na kwiecień. Ostatecznie ekspertyzę przeprowadzono w maju, a opracowano ją 30 maja br. Jest miażdżąca dla władz dzielnicy – z przebadanych 650 drzew zaledwie trzy uznano za martwe lub zamierające. Obszerny opis wyników

Na szczęście tak. I media te powinni wspierać wszyscy, którzy chcą dowiedzieć się prawdy o Targówku. Media niezależne nie bronią żadnego interesu, poza interesem mieszkańców i dlatego są groźne dla wszelkich grup wpływu czy lokalnych układów.

foto: MieszkaniecTargowka.pl

Jedną z oznak żywotności i świadomości wspólnot lokalnych jest obecność niezależnych mediów, które patrzą władzy na ręce, poruszają sprawy ważne dla danej okolicy, drążą niewygodne tematy, docierają do kluczowych źródeł informacji. Władza bowiem ma to do siebie, iż lubi zawłaszczać wszelki dostępne sobie sfery rzeczywistości, a nawet kreować własne media, tzw. urzędowe gazetki, foldery, biuletyny, materiały medialne, które mają pozorować niezależność i obiektywizm, będąc faktycznie organem władzy. Mają uprawomocniać jej decyzje, pokazać, że były jedynie słuszne i nie można było inaczej postąpić. Zwykły obywatel nie ma szans na zweryfikowanie oficjalnego przekazu. Często stylizowany jest on na prawdziwe dziennikarstwo i przekazywanie faktów. Warto jednak pamiętać, kto jest źródłem informacji i jaki ma cel w jej przekazaniu. Targówek nie rozpieszcza nas, mówiąc delikatnie, jeżeli chodzi o lokalne media. ekspertyzy zawiera artykuł zamieszczony w 28 numerze „Mieszkańca Targówka”. To nie koniec tej pasjonującej opowieści, bardzo niedawno bowiem, a dokładnie 22 września br. na portalu społecznościowym urzędniczka dzielnicy Targówek zamieszcza wpis: „Żadnej wycinki nie będzie bo zgodnie z obietnica złożona przez Zarząd Dzielnicy już w lutym została przygotowana szczegółowa ekspertyza dendrologiczna” (pisownia oryginalna). Wygląda na absolutny brak rozeznania, kto, co i kiedy powiedział,

Wielkie zasługi dla dzielnicy od lat ma portal Targówek.info (www.targowek. info), rzetelnie informujący o faktach, krytyczny wobec poczynań rządzących, zadający niewygodne pytania. Od lat jednak nie rozwija się dynamicznie i brak mu odpowiedniego wpływu, choć czasem potrafi zabrać głos w sposób głośny i autentyczny. Mamy również gazetę lokalną, papier, jak na razie, jest nadal solą dziennikarstwa, o wdzięcznej nazwie „Mieszkaniec Targówka” (mieszkaniectargowka.pl), która od początku dotyka istoty spraw, które na Targówku od lat okryte są milczeniem, chodzi głównie o kwestię władania gruntami miasta przez SM Bródno i jego wątpliwą legalność. Gazeta informowała o chęci zawłaszczenia przez SM Bródno bardzo ważnej inicjatywy, jaką była chęć powołania Rady Osiedla Bródno. Do dziś ta sprawa jest nierozwiązana. Gazeta stanęła po stronie mieszkańców w sprawie powstania przy ul. Staniewickiej sortowni drobiu. Gazeta wspierała mieszkańców albo silne przekonanie, że mieszkańcy nie pamiętają. Pamiętają i to doskonale. Stąd mem, któremu trudno się dziwić: DOŚĆ KŁAMST URZĘDNIKÓW DZIELNICY TARGÓWEK! Jolanta Zientek-Varga autor mema: Paweł Sky, cykl „UWAGA! To jest SZTUKA PROTESTU“

www.mieszkaniectargowka.pl

w czasie „cyrku”, jakim było Walne SM Bródno. Przykłady można by mnożyć. Jednocześnie mamy też gazetę Spółdzielni Mieszkaniowej Bródno, o jakże zwodniczej nazwie „Nasze Bródno”, która prezentuje wyłącznie stanowisko władz spółdzielni i jest zwykłym materiałem reklamowym, żeby nie powiedzieć propagandowym, bez wartości obiektywnej i informacyjnej. Po zorganizowanej w 2014 r. konferencji pt. „Prasa lokalna w budowie społeczeństwa obywatelskiego” w propozycji wspólnego po niej stanowiska padło znamienne ostrzeżenie: „Uzurpowanie sobie przez biuletyny samorządowe roli gazet wiąże się niejednokrotnie z utrudnianiem dostępu do informacji dziennikarzom prasy prywatnej”. Tej mądrej przestrogi nie przyjęli włodarze Targówka, wydając kolejny numer „gazety” pod tytułem „Mój Targówek”, która z niezależną gazetą ma tyle wspólnego, ile prospekty film oferujących chwilówki z wiarygodnym bankiem. Dodana mikroskopijnym drukiem informacja, iż jest to materiał informacyjny, nie będzie przez nikogo zauważona. Widać za to gazetową formę, profesjonalne łamanie i materiał zdjęciowy, na których pręży się burmistrz i radni rządzącej koalicji – a wszystko za publiczne pieniądze, bez liczenia się z ceną, wszak ta „gazeta” nie musi się sprzedawać. Koszt gazetki „Mój Targówek” to około 22 000 zł za 35 tys. egzemplarzy. W 2018 r. ma być 10 wydań gazetki. Inną, bardzo ciekawą formą mediów lokalnych są foldery reklamowe produkowane przez urzędy i instytucje publiczne. Na Targówku szumnie pokazywano ostatnio wybitne dokonania inwestycyjne w 2018 r. Jak przytomnie zauważyła inicjatywa „Za torami – Targówek Fabryczny, Utrata, Elsnerów”, analizując je z perspektywy Targówka Fabrycznego, ogłaszana przez urzędników budowa ulicy Przecławskiej i Bardowskiego, a także budowa drogi od ul. Tarnogórskiej do przystanku Zacisze Wilno nie zostanie zrealizowana do końca tego roku. Jakie są stereotypowe reakcje władzy, zwłaszcza tej szczerze przywiązanej do swojej wizji świata? Wczujmy się w reakcję lokalnych „kacyków”, którym prasa zagląda do talerza. Będą biadolić: „Oni nam zagrażają. Oni dzielą społeczność. Oni są roszczeniowi. To jakaś mała grupka. My wszystko dobrze robimy”. I w sumie takie reakcje biurokracji i różnej maści grup interesów nie mogą być inne, gdyż działają one wedle określonych schematów. Tak było, jest i będzie, tak działa przecież biurokracja opisana dawno temu przez niemieckiego socjologa Maxa Webera. Wspieranie mediów lokalnych to wręcz obywatelski obowiązek. Nie bez przesady nazywane czwartą władzą silne media bronią obywateli przed władzą, biznesem, nieczystymi interesami, niejawnymi układami i powiązaniami, w które z reguły obrasta każdy styk władzy i biznesu. Krzysztof Antonik

gazeta bezpłatna

JAKOŚĆ PRZESTRZENI PUBLICZNEJ TARGÓWKA Jakość przestrzeni publicznej Targówka Jak wyglądają ciągi spacerowe i skwery w naszej dzielnicy wie każdy, kto choćby wychodzi na spacery z dziećmi, psem czy znajomymi. Jako mieszkaniec Zacisza postanowiłem sprawdzić, o co chodzi z naszą przestrzenią publiczną oraz dlaczego tak odbiegamy jakością jej utrzymania od Śródmieścia czy Żoliborza. Będąc 10 lat temu pracownikiem samorządowym w Zarządzie Terenów Publicznych, zajmującym się m.in. utrzymaniem porządku w dzielnicy Śródmieście, pamiętam, jakie standardy stosowano w kwestii utrzymania zieleni miejskiej, czystości czy podejścia do mieszkańca. Przeprowadzając się z Żoliborza na Targówek 10 lat temu, dostrzegłem poważne różnice w tej kwestii w tych dwóch dzielnicach. Pierwszy szok przyszedł dosyć szybko. Podczas wyjątkowej zimy, bodaj 9 lat temu, po obfitych opadach śniegu, spotykaliśmy się z sąsiadami przy odśnieżaniu ulicy. Postanowiłem wówczas zadzwonić pierwszy raz do naszego ratusza i zapytać, czy Wydział Infrastruktury opiekujący się drogami gminnymi nie widzi potrzeby odśnieżania nawierzchni. Po 2 dniach udało mi się skontaktować z urzędnikiem, od którego usłyszałem, że powinienem się cieszyć, że w ogóle ktoś być może się tym zajmie. Opady śniegu trwały wówczas jakieś 2 tygodnie, a odśnieżanie przez urzędników zostało przeprowadzone dokładnie jeden raz. Później nastąpiły duże inwestycje – głównie przed wyborami 8 lat temu wzniesiono plac zabaw przy ul. Sternhela, później powstało przedszkole oraz ciągi spacerowe nad Kanałem Bródnowskim, a także Skwer Ekologiczny u zbiegu Rolanda i Sternhela (Bernaciaka). Wszystko na początku robiło dobre wrażenie, może poza ogrodzeniem samego placu zabaw robionym w pośpiechu i … w deszczu, aby zdążyć przed wyborami samorządowymi dwie kadencje temu. Tynki odpadły już miesiąc po wyborach, ale naprawiono je wiosną. Ciągi spacerowe, kosze na śmieci, oświetlenie, mostki czy wreszcie Skwer Ekologiczny w pierwszym roku istnienia wyglądały dobrze, ale w kolejnych latach było już dużo gorzej. Zalegające miesiącami śmieci, w tym kawałki szkła, trawa przerastająca chodniki, brak przycięć pielęgnacyjnych oraz ogólnej dbałości o obiekty małej architektury jak ławki czy pojemniki na śmieci. Jako mieszkaniec okolicy Kanału Bródnowskiego postanowiłem, chodząc codziennie z psem na spacer, obserwować napotkane kawałki szkła na chodniku. Moja obserwacja trwała ponad miesiąc. U zbiegu dwóch alejek przy przedszkolu

na ul. Sternhela (Bernaciaka), na wysokości mostka, „stłuczka” leżała jakieś półtora miesiąca i dalej nie mam pewności, czy usunął ją człowiek, czy może raczej deszcz albo wiatr. Podobnie wygląda sytuacja z pojemnikami na psie odchody, pomijając już fakt, że zgodnie z zaleceniami Urzędu m. st. Warszawy odchody zwierząt można usuwać do wszystkich pojemników, a te dedykowane psom miałyby większy sens, gdyby były wyposażone w podajniki torebek. Na Targówku niestety tak nie jest, a same kosze straszą otwartymi drzwiczkami, aż dziw bierze, że nie podzieliły losu wkładów w śmietnikach z Parku Bródnowskiego zwiniętych po prostu przez złomiarzy. Jako, mimo wszystko, laik w kwestiach agrotechnicznych postanowiłem zasięgnąć opinii fachowców.

Jako mieszkaniec okolicy Kanału Bródnowskiego postanowiłem, chodząc codziennie z psem na spacer, obserwować napotkane kawałki szkła na chodniku. Moja obserwacja trwała ponad miesiąc. O pomoc poprosiłem Urząd Dzielnicy Targówek oraz wykształconego ogrodnika po SGGW, moją koleżankę, która na co dzień zajmuje się pielęgnacją zieleni. Co wynika z moich dociekań? W dniu 7 czerwca Burmistrz Dzielnicy Targówek Pan Sławomir Antonik poinformował mnie, że zgodnie z zawartą umową, nie wskazując na okres jej zawarcia, ale, jak sądzę zgodnie z praktyką przyjętą w m. st. Warszawie, na okres jednego roku, zapisano następujące czynności: • sprzątnie i opróżnianie koszy na śmieci • 3 razy w tygodniu • cięcia pielęgnacyjne krzewów – 1 raz w trakcie trwania umowy • pielenie skupin krzewów i rabat bylinowych – 1 raz w trakcie trwania umowy • koszenie trawników również – 1 raz w trakcie obowiązywania umowy

• a także wywóz podrzuconych śmieci wg. potrzeb. Komentarz mojej koleżanki, po obejrzeniu okolicy i terenów spacerowych nad kanałkiem, jest bezcenny: – Widać tu chaos, na szybko przycięte krzewy najpewniej pierwszy raz od ponad roku czy nawet dłużej. Wyglądają rachitycznie, dodatkowo ktoś posłużył się tępym narzędziem, szarpiąc co grubsze gałęzie. Krzewy pielęgnowane regularnie zachowują odpowiednią gęstość i kształt, a tutaj tego nie ma. Skwer ekologiczny? Czemu akurat ekologiczny? Zarośnięty gęsto ekstensywną nawłocią i niepielęgnowany, brak przycięć pnączy, wszystko zapuszczone, może ma to być takie… naturalne, ale coś, co miało być żywopłotem, raczej na to nie wskazuje. Pielenie skupin krzewów i rabat raz w roku to totalna kpina. Można byłoby w ogóle tego nie robić, przecież każdy, kto ma nawet małą działkę pracowniczą, wie, że aby utrzymać kwiaty w dobrej kondycji, trzeba to robić regularnie. Patrząc na stan niepielęgnowanej zieleni i zapuszczonego Skweru Ekologicznego, nie sposób nie odnieść wrażenia, że coś tu nie gra. Ponadto w umowie znalazł się enigmatyczny zapis, że zakres czynności oraz wymóg wykonania poszczególnych usług będzie wynikał z protokołu wprowadzenia sporządzanego przez nadzorującego wykonanie umowy (Wydział Infrastruktury dla Dzielnicy Targówek). Ta niejasno sporządzona odpowiedź daje do myślenia, wynika bowiem z niej tyle, że wskazana powyżej liczba usług będzie jeszcze dodatkowo zlecane przez urzędników. Powstaje pytanie, czy winny jest nieudolny urząd, czy firma wykonawcza. Podejrzewam, że odpowiedzialność ponosi ktoś, kto przede wszystkim źle zaplanował budżet na obsługę przestrzeni publicznej, umożliwiając tym samym niszczenie mienia, w które wcześniej zainwestowano grube tysiące, jeśli nie miliony publicznych pieniędzy (Skwer Ekologiczny, Psi Park na Bródnie itd.). Ponadto problem stanowi urzędnicza nieudolność. Nie rozumiem, jak zawierając umowę na utrzymanie czystości i porządku, można nie nadzorować jej realizacji i nie zwracać uwagi na niedociągnięcia wykonawcy. Czy mamy czekać, aż czyjeś dziecko potnie się potłuczonym szkłem, a pies przetnie sobie łapę? Czy w swoich przydomowych ogródkach ktokolwiek pozwoliłby na takie marnotrawstwo? Zdaję sobie sprawę, że urzędnicy Wydziału Infrastruktury są przeciążeni pracą, ale przecież to Burmistrz jest odpowiedzialny za obsadę kadrową i powinien tak nią dysponować, aby umożliwić urzędnikom optymalne wywiązywanie się z powierzonych im zadań i obowiązków. Dlaczego w Śródmieściu czy na Żoliborzu może to działać, a na Targówku musimy czuć się jak ubodzy krewni? Odpowiedzmy sobie na to pytanie, a najlepiej zróbmy to, wybierając swoich przedstawicieli w najbliższych wyborach samorządowych. Zbigniew Sagański

www.mieszkaniectargowka.pl

gazeta bezpłatna

GŁĘBOCKA BĘDZIE SZERSZA. DEWELOPER POPRAWIA KOMFORT WJAZDU NA OSIEDLE MODERNA Kierowcy jadący ul. Głębocką w stronę Centrum Handlowego Targówek oraz ci z niego wracający nie mogli nie zauważyć zwężenia jezdni, które powstało przez rozstawione wzdłuż ulicy odblaskowe ograniczniki. A to wszystko za sprawą Zarządu Dróg Miejskich, który zobligował dewelopera, odpowiedzialnego za budowę osiedla Moderna, przy skrzyżowaniu ulic Głębockiej i Malborskiej, do prac związanych m.in. z poszerzeniem jezdni oraz stworzeniem nowych przejść dla pieszych.

NOWE MIESZKANIA PRZY KORZONA DLA ŚREDNIO ZAMOŻNYCH. DRUGIE PODEJŚCIE DO INWESTYCJI Zbyt wysokie dochody, by otrzymać mieszkanie komunalne? Przy ul. Korzona powstanie budynek z 64 lokalami dedykowanymi osobom, które z racji za wysokich dochodów, nie mogą liczyć na mieszkanie komunalne, a jednocześnie ich zarobki nie pozwalają na wzięcie kredytu na wymarzone lokum. To już drugie podejście władz do tej inwestycji. Różnice? Wykonawca i 6 mln złotych. Budowa pięciokondygnacyjnego budynku między ul. Korzona a Chyrowską rozpoczęła się latem 2017 roku. W doskonałej lokalizacji, niedaleko stacji Trocka drugiej linii metra, miał powstać dom, który rozwiązałby problemy kilkudziesięciu rodzin. –Te mieszkania trafią do warszawiaków – przede wszystkim do rodzin z dziećmi, osób z niepełnosprawnościami, seniorów – którzy nie mogą pozwolić sobie na komercyjny kredyt i równocześnie nie kwalifikują się, aby uzyskać mieszkanie komunalne. Ta inwestycja to dowód na to, że konsekwentnie realizujemy założenia programu Mieszkania2030. Dodatkową wartością jest to, że mieszkania powstaną na terenie objętym rewitalizacją – zapowiadała w kwietniu 2017 roku prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. To właśnie wtedy koszt inwestycji szacowany był na 12 mln złotych.

Oficjalnie mówiono, że budowa zakończy się w październiku 2018 roku. Niestety plany pozostały planami, a wynajmowanie mieszkań średnio zamożnym warszawiakom nie doszło do skutku. Firma Dorbud, wykonawca odpowiedzialny za budowę nowej nadziei lokalowej Targówka, przerwał roboty po kilku miesiącach i do tematu inwestycji nie powrócono.

m.st. Warszawy, przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego oraz przedstawiciele Towarzystwa Budownictwa Społecznego Warszawa Północ Sp. z o. o.: Michał Ambroziak, prezes zarządu i Grzegorz Janczarek, członek zarządu. Jak podaje stołeczny Ratusz koszt całej inwestycji przy Korzona to obecnie 18 mln złotych. Przypominamy, że jeszcze rok temu Dorbud miał wybudować mieszkania za 12 mln złotych. Skąd ta różnica? Tego jeszcze nie wiemy.

Do dziś. Jak się bowiem okazuje, przed wyborami wszystko jest możliwe. Urzędnicy poradzili sobie tym razem nawet z problemem znalezienia nowego wykonawcy i 25 września odbyło się podpisanie aktu erekcyjnego oraz wmurowanie kamienia węgielnego na budowie budynku wielorodzinnego przy ul. Korzona (u zbiegu ul. Borzymowskiej i Trockiej).

Wiadomo natomiast, że „inwestycja jest realizowana w porozumieniu z Miastem st. Warszawa w myśl, której TBS v(Towarzystwo Budownictwa Społecznego Warszawa Północ) będzie sprawował funkcję Inwestora w procesie budowy mieszkań. Przyszli najemcy lokali mieszkalnych będą kierowani przez m.st. Warszawa, które będzie dysponować prawem wynajmu powstałych lokali mieszkalnych”. Drugi, planowany termin zakończenia budowy to IV kwartał 2019 roku.

Na uroczystości obecna była Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent m.st. Warszawy, Mariusz Frankowski, radny

JK Źr./ fot. UM Warszawa www.tbspolnoc.pl

Tymczasowe zwężenie jezdni umożliwia firmie Dom Development wywiązanie się z umowy z Zarządem Dróg Miejskich, a mianowicie usprawnienie wjazdu i wyjazdu z powstającego osiedla Moderna przy Głębockiej. Deweloper został zobligowany m.in. do stworzenia dodatkowych pasów ruchu dla osób wjeżdżających i wyjeżdżających z osiedla, wszystko po to, by poprawić komfort użytkowników drogi.

www.mieszkaniectargowka.pl

gazeta bezpłatna

„BUDZIK” DLA DOROSŁYCH W WARSZAWIE – KLINIKA WYBUDZAJĄCA ZE ŚPIĄCZKI POWSTANIE PRZY SZPITALU BRÓDNOWSKIM

JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ JANOWIECKA?

Mieszkańcy będą mieli okazję zadecydować o tym, jak ul. Janowiecka będzie wyglądała w niedalekiej przyszłości. To właśnie Ewa Błaszczyk, założycielka kliniki „Budzik” i Fundacji dziś odbędzie się spotkanie „Akogo?”, od lat stara się wybudzać ze śpiączki dzieci. informacyjne, podczas Od roku dzięki staraniom jej oraz osób zaangażowanych którego zaprezentowane w pomoc ofiarom ciężkich urazów mózgu działa również zostaną 4 warianty „Budzik” dla dorosłych w Olsztynie. Teraz przyszedł koncepcyjne ulicy. Różnią czas na wybudzanie dorosłych w Warszawie. Fundacja się głównie organizacją podpisała z Samorządem Mazowsza list intencyjny ruchu samochodowego w sprawie zbudowania kliniki przy Szpitalu i rowerowego. Bródnowskim. Koncepcja rozbudowy ul. Janowieckiej

obejmuje odcinek o długości ok. 1,55 km, zmianę lokalizacji skrzyżowania z ul. Swojską poprzez budowę nowego odcinka drogi o długości ok. 200m, włączającego ulicę Janowiecką w skrzyżowanie z ulicami: Swojską i Bardowskiego, rozbudowę istniejącego przebiegu ul. Janowieckiej do granic m.st. Warszawy oraz przebudowę istniejącego, nieutwardzonego fragmentu tej ulicy w rejonie działek o nr. ew. 86 i 87 z obrębu 4-11-02. Już dziś, we wtorek, 2 października, będziesz miał okazję zapoznać się z propozycjami przebudowy. Wystarczy przyjść o godzinie 18.00 na spotkanie do Szkoły Podstawowej nr 58 im. Tadeusza Gajcego mieszczącej się przy ulicy Mieszka I nr 7.

Klinika „Budzik” pomagająca małym pacjentom wybudzić się ze śpiączki z powodzeniem funkcjonuje przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jak możemy przeczytać na stronie Fundacji „Akogo?” działającej na rzecz kliniki, jest pierwszą tego typu placówką w Polsce. Dysponuje 15 łóżkami i przyjmuje pacjentów do 18 r.ż. nieodpłatnie.

Zmiany w obrębie Głębockiej obejmą modyfikację geometrii jezdni i chodników. Przebudowie ulegnie istniejąca wyspa z przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów w ciągu istniejącej ścieżki rowerowej. Ponadto deweloper będzie odpowiedzialny za wymianę nawierzchni jezdni i chodników, łącznie z wykonaniem oznakowania poziomego i pionowego, oraz odtworzenie przyległych trawników.

A co z dorosłymi w śpiączce, których jest dużo więcej niż „śpiących dzieci”? Od roku w Olsztynie działa „Budzik” przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Tam na dorosłych pacjentów czeka 8 łóżek, a podań o przyjęcie jest 800.

Jak podaje ZDM „[…] Remont ma przede wszystkim upłynnić ruch indywidualny i ułatwić możliwość wjazdu i wyjazdu dla mieszkańców pobliskiego osiedla i ul. Głębockiej”. JK

Z nami znajdziesz swoją nieruchomość Kup, sprzedaj, zamień Tadwil Nieruchomości

tadwil.com.pl 507060970

Jak zwykle liczby mówią same za siebie, dlatego z przyjemnością informujemy, że we wtorek podpisano list intencyjny w sprawie budowy kliniki dla dorosłych w Warszawie. „Budzik” powstanie przy Szpitalu Bródnowskim, na działce należącej do samorządu mazowieckiego. Fundacja Ewy Błaszczyk odpowiadać będzie za budowę i wyposażenie kliniki, Szpital Bródnowski zapewni zaple-

cze laboratoryjne, diagnostyczne oraz rehabilitacyjne, a pracujący w nim neurochirurdzy i neurolodzy będą z nowo powstałą kliniką współpracować. Jak podkreśla marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, Szpital Bródnowski to „placówka o najwyższych, wysokospecjalistycznych możliwościach, zwłaszcza jeśli chodzi o leczenie chorób mózgu”, nie dziwi zatem, że przystąpiła ona do porozumienia w sprawie budowy kliniki dla dorosłych w śpiączce. Nieznany jest jeszcze termin oddania obiektu do użytku, fundacja bowiem jest na etapie pozyskiwania sponsorów. Wiadomo jedynie, że warszawska placówka będzie mogła przyjąć nieodpłatnie 15 pacjentów oraz liczyć na wsparcie samorządu i środki z funduszy europejskich. Joanka Karczmarczyk źr./fot. Fundacja Akogo?

Sfinansowano ze środków KWW KUKIZ15

Jak może być przyszła Janowiecka? Przede wszystkim bezpieczna, jednak w kształtowaniu przestrzeni publicznej nie zapomniano jednocześnie o idei zrównoważonego rozwoju. „[…] Zgodnie z koncepcją, ul. Janowiecka posiadałaby na całej długości obustronne chodniki. W przypadku dwóch wariantów koncepcji również obustronne drogi dla rowerów. W celu uspokojenia ruchu zaproponowano azyle dla pieszych oraz wyspy na jezdni powodujące zawężenie pasów ruchu, oraz odgięcie toru jazdy pojazdów. Przystanki autobusowe byłyby zlokalizowane na pasie ruchu. Przebudowie uległyby też istniejące zjazdy do posesji, w tym zjazdy na teren ogródków działkowych. Wszystkie zaproponowane warianty przewidują posadzenie obustronnych szpalerów drzew, które poza walorami przyrodniczymi i estetycznymi ograniczałyby nasłonecznienie drogi. Drzewa przyczyniłyby się do poprawy mikroklimatu poprzez obniżenie temperatury i zwiększenie wilgotności powietrza. Ponadto utworzyłyby barierę akustyczną oraz chroniły przed pyłami zawieszonymi w powietrzu” – czytamy na stronie Urzędu Dzielnicy. Jak podaje ZMID, „opracowana koncepcja ma posłużyć do oszacowania kosztów realizacji inwestycji i podjęcia dalszych działań zmierzających do wykonania dokumentacji projektowej umożliwiającej rozbudowę ulicy”.

Joanka Karczmarczyk Źr./fot. UD Targówek/ ZMID

Kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego

Lista nr 8 miejsce 6 okręg 3 Targówek, Wawer, Wesoła, Rembertów, Praga-Północ, Praga-Południe, Białołęka

Jerzy

BANAŚ

gazeta bezpĹ&#x201A;atna