Nr 31, 11-12/2018
PRODUCENT I DYSTRYBUTOR SPRZĘTU MEDYCZNEGO I REHABILITACYJNEGO OD 1992 ROKU
U NAS KUPISZ I WYPOŻYCZYSZ: • wózki inwalidzkie • materace przeciwodleżynowe • balkoniki, chodziki, kule, laski • aparaty i maski do leczenia bezdechu sennego CPAP • koncentratory tlenu • sprzęt pomocniczy • poduszki do spania i siedzenia ODWIEDŹ NAS: Sklep stacjonarny ul. Staniewicka 14, Warszawa | Tel. 48 22 59 40 333 Faks 48 22 59 40 307 | Email: sklep@rehafund.pl | www.sklep.rehafund.pl Dojazd autobusem linii 176 i 204 lub tramwajem linii 1, 3, 4 i 25 (przystanek Pożarowa)
GDZIE JEST TEN MILION POWYBORCZY KRAJOBRAZ DRZEW DLA WARSZAWY? TARGÓWKA Z szumnie zapowiadanego przez warszawski ratusz programu „Milion drzew dla Warszawy” pozostała tylko nazwa. Drzewa na razie przegrywają z biurokracją.
Strona 6
Strona 2
DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW – TYLKO PRAWDA.
W 30. numerze gazety „Mieszkaniec Targówka” [październik 2018] w artykule pt. POZNAJ WARTOŚĆ „NASZYCH” RADNYCH podana została nieprawdziwa informacja jakoby Pan Jędrzej Kunowski posiadał dwa samochody: Citroen C4 oraz Xsara Picasso 2.0 HDI.
Wybory samorządowe za nami, wyłoniono nową radę dzielnicy oraz miasta, wybraliśmy nowego prezydenta m. st. Warszawy. Czy dzięki temu zmieni się cokolwiek w naszej lokalnej polityce?
Strona 5
2
gazeta bezpłatna
www.mieszkaniectargowka.pl
KKS REDUTA – BRÓDNOWSKI KLUB PIŁKARSKI Mecze rozgrywano na rogu Palestyńskiej i Wysockiego. Na mecze ligowe w niedzielne popołudnia przychodziło nawet 300 mieszkańców Bródna. Sportowe życie na Bródnie to wciąż mało znana część historii lokalnej, a jest co wspominać. Kolejarski Klub Sportowy Reduta istniał do 1979 r. Początki jego sięgają lat 60., kiedy to kolejarze ze stacji Warszawa-Praga, a głównie z Lokomotywowni, przeznaczyli teren na boisko. Przed wojną na kolei prężnie działał klub Spójnia i może powstanie KKS „Reduty” miało do niego nawiązywać? Kolej finansowała w miarę możliwości klub, piłkarze i trenerzy pracowa-
li jednak społecznie. Administracja klubu mieściła się przy ul. Oliwskiej 1. W klubie istniała też sekcja podnoszenia ciężarów oraz sekcja szachów i brydża. – Po treningu można było przez jedną godzinę umyć się w ciepłej wodzie, a kto nie zdążył, kąpał się w zimnej – wspomina długoletni zawodnik, a potem trener Bogusław Morawski. Prezesem klubu był lubiany i doceniany przez wszystkich Leon Kuncewicz [na zdjęciu stoi w kapeluszu, po lewej stronie]. W klubie grało około 100 piłkarzy podzielonych na trzy grupy: trampkarze 12-15 lat, juniorzy 15-17 i seniorzy.
Drużyna lokowała się z reguły w połowie tabeli A klasy. Dla wielu chłopców z Bródna była to wspaniała przygoda i szkoła życia. Najwybitniejszym wychowankiem klubu był Marek Filipczak, późniejszy zawodnik Widzewa Łódź.
Bartosz Wieczorek ................................. Ktokolwiek posiada jakieś zdjęcia bądź informacje o historii klubu, może zgłosić się telefonicznie: 606 685 425 lub mailowo: bartosz.wieczorek@poczta.fm
GDZIE JEST TEN MILION DRZEW DLA WARSZAWY? Z szumnie zapowiadanego przez warszawski ratusz programu „Milion drzew dla Warszawy” pozostała tylko nazwa. Drzewa na razie przegrywają z biurokracją. Z informacji uzyskanych od Zarządu Zielni 10 X 2018 r. nie dowiemy się, ile drzew ze wspomnianego programu posadzono na Targówku. Możliwe, że żadnego, a możliwe też, że nikt tego tak naprawdę nie wie. Wiemy natomiast, że na Targówku ma zostać posadzonych 439 drzew, w tym 270 z budżetu partycypacyjnego. Tylko 53 ze wskazań mieszkańców z aplikacji „Milion drzew”. Śladowe ilości drzew są zgłaszane pod numer 19115 lub pisemnie. Liczba zaplanowanych do posadzenia drzew na Targówku nie nastraja optymistycznie. Jeśli przyjąć dalej takie tempo, czyli 0,8 drzewa na dzień, to będzie to program tysiąclecia. W 2015 r. Rada Miasta jednogłośnie poparła stanowisko w sprawie miejskiego
programu nasadzeń zgłoszone przez Jarosława Szostakowskiego z PO, który powoływał się na przykład Los Angeles i innych wielkich miast, które mogły poszczycić się sukcesami w tym zakresie. W 2017 r. Szostakowski zauważył jednak, że samorządy nie radzą sobie z tym programem, bardzo długo nie mogła też powstać aplikacja mobilna. Przez rok działania programu nie posadzono ani jednego drzewa. Tymczasem niedaleko nas, nad Kanałem Żerańskim, wycięto ostatnio około 1500 drzew pod gazociąg. Nie trzeba nikogo przekonywać o potrzebie dużej liczby drzew w mieście, o ich wpływie na jakość powietrza, krajobraz czy cień i chłód w czasie upałów. Aplikacja „Milion drzew” już działa, zatem smartfony w dłoń i zgłaszamy propozycje nowych nasadzeń. Bartosz Wieczorek bartosz.wieczorek@poczta.fm
www.mieszkaniectargowka.pl
gazeta bezpłatna
3
MOJE „SPOTKANIE” Z BABCIĄ JAGUSIĄ Wszystko zaczęło się od mojego przejścia na emeryturę „przed czasem”. Szukałam sposobu na życie na emeryturze. Przez pewien czas w lewobrzeżnej Warszawie prowadziłam Klub Seniora. W 2007 roku w moje ręce trafiła teczka opisana „Wiersze Pani Adeli Knapp”. Zainteresowały mnie. Pierwszy, jaki przeczytałam, nosił tytuł „W samo południe”. Na zakończenie zobaczyłam notkę od autorki, że opisane zdarzenie miało miejsce na ul. Radzymińskiej. Byłam pod ogromnym wrażeniem. To w końcu mój rejon! To tu, na Pragę, na Szmulowiznę, w rejon ulicy Radzymińskiej losy rzuciły mnie w 1970 roku i to tu jestem do dziś!
Zaczęłam czytać wiersze Pani Adeli Seniorom w Klubie (w większości mieszkańcy Śródmieścia), którzy mogli przy okazji poznać dalekie im klimaty praskie. W 2009 roku znalazłam swoje „miejsce na ziemi” w Warszawie przy ul. Śnieżnej (tuż przy ul. Radzymińskiej!) w Fundacji Wspierania Inicjatyw Pozarządowych im. Józefa Szewczyka. To tu prezes Tade-
usz Szewczyk otworzył podwoje swojej Fundacji dla moich pasji i dla Seniorów z Osiedla Szmulowizna i nie tylko. Powstał Klub Seniora „Niezapominajka”, a wiersze Pani Adeli Knapp, można powiedzieć, wróciły razem ze mną w rejony, o których pisała przed laty. Wierszyki Babci Jagusi, bo takim mianem określała się sama Pani Adela, czytane były Seniorom podczas organizowanego przez fundację pikniku. W jej rymowanych tekstach wybrzmiewał chichot historii. Mimo upływu lat niektóre opisane sytuacje nie straciły na aktualności.
Postanowiłam odnaleźć Panią Adelę. Niestety ostatni adres, pod którym mieszkała (ul. Ząbkowska 50) był nieaktualny. W trakcie swoich poszukiwań dotarłam jedynie do informacji, że Pani Adela urodziła się w 1928 roku, a zmarła 4 kwietnia w 1996 roku i została pochowana na Cmentarzu Północnym. Dzięki plastycznym, bardzo obrazo-
wym rymowankom Pani Adeli możemy dowiedzieć się, jaki klimat panował na Pradze, jaka była praska Szmulowizna czy też, jak żyło się ludziom starszym w dawnych latach. Pokuszę się o stwierdzenie, że Krynica miała swojego Nikifora, a my tu na warszawskiej Pradze mieliśmy Babcię Jagusię. Tak niewiele o niej samej wiem, jednak jej spojrzenie na otaczającą rzeczywistość i sposób przekazu mówi, że była osobą bardzo spostrzegawczą i obdarzoną ogromnym poczuciem humoru. Mam cichą nadzieję, że znajdzie się jeszcze ktoś, kto pamięta Panią Adelę Knapp. Może dzięki niemu będzie można opowiedzieć o niej samej więcej niż mówią jej wierszyki. Irena Nowikow
PS Babcia Jagusia mówi, że politykę bardzo trudno oddzielić od życia, bo teraz polityka, to samo życie - każdego pośrednio lub bezpośrednio dotyka.
Nie dajmy się zwariować! Nie lubię reklamy, propagandy, mitów. Nie lubię wciskania na siłę wyborczego „kitu”. Każdy myśli, co myśliNie jeden opuszcza przyłbicę. Po co się denerwować! Nie mówmy o polityce! Polityka to panna uliczna. Polityka, to wredna cholera... Bardziej dzieli, niż łączyDivide et impera !!! Szanujmy swe poglądy, podzielić sie nie dajmy. Nie dajmy się zwariować !!! No i kochajmy się, proszę Państwa! Kochajmy !
4
gazeta bezpłatna
www.mieszkaniectargowka.pl
WAŻNA SPRAWA DLA SPÓŁDZIELCÓW Wybory do rad osiedli w SM „Bródno” – już wkrótce. Wciąż niewiele osób mieszkających w budynkach administrowanych przez bródnowską spółdzielnię wie, że w jej strukturze są rady osiedli, od których bardzo wiele zależy dla każdej i każdego z nas. Miesięcznik „Nasze Bródno”, ukazujący się w dużym nakładzie, oczywista, wydawałoby się, platforma informacji, milczy na ten temat.
Rada osiedla jest organem statutowym samorządu spółdzielczego. Nadzoruje zarządzanie osiedlem przez administrację. Ma realny wpływ na wysokość opłat czynszowych, plany remontów i konserwacji oraz programy działalności społecznej i kulturalno-oświatowej. To właśnie rada osiedla decyduje m.in. o wysokości „pożytków” z lokali użytkowych, które zasilają nasz fundusz remontowy, dokonuje kontroli przetargów organizowanych przez kierownictwo osiedla i wreszcie kontroluje sposób wydatkowania naszych pieniędzy. Rada osiedla ma też wpływ na to, kto zarządza osiedlem i całą spółdzielnią, ponieważ zgodnie z obowiązującym statutem, zgłasza walnemu zgromadzeniu kandydatów do rady nadzorczej spółdzielni, a także opiniuje kandydatów na dyrektorów osiedli i ich zastępców, ma też prawo wnioskować o ich odwołanie.
Rada osiedla, w każdym z czterech spółdzielczych osiedli: „Wysockiego”, „Toruńska”, „Kondratowicza” i „Podgrodzie” zajmuje się również wieloma innymi, bardzo ważnymi dla nas mieszkańców sprawami.
Komentarz redakcyjny
Wybory wyborami a życie życiem. Naszym czytelnikom, szczególnie tym zamieszkującym w budynkach stanowiących własność m. st. Warszawy, a którymi włada tzw. SM „Bródno”, polecamy szczególnej uwadze treść apelacji zamieszczonej na 5 stronie. Poddajemy pod rozwagę pytanie, czy działania podejmowane przez organizację SM Bródno są zgodne z prawem w świetle podanej apelacji i publikowanych wcześniej wyroków sądowych. Redakcja
Komu nie zależy, by spółdzielcy wiedzieli? Właściwie trudno się dziwić, że wiedza o radach osiedla i ich mocy sprawczej jest niewielka, skoro nawet w gazecie spółdzielczej „Nasze Bródno”, utrzymywanej, nawiasem mówiąc, z naszych pieniędzy wpłacanych jako czynsz, nie ma nawet wzmianki o czekających w najbliższym czasie – nas spółdzielców – wyborach do tych gremiów. Natomiast
w trzech kolejnym numerach miesięcznika znajdują się informacje o wyborach samorządowych i startujących w nich z poparciem SM „Bródno” osobach z komitetu „Mieszkańcy Bródna, Targówka, Zacisza”.
Czy dla mieszkańców SM „Bródno” nie są jednak ważniejsze informacje o wyborach do jej statutowych organów? Czy wiedza o radach osiedli, ich pracy i możliwościach wpływania na to, co się dzieje w spółdzielni z naszymi pieniędzmi, nie są istotniejsze dla członków SM „Bródno”? Każdy kolejny numer miesięcznika „Nasze Bródno” potwierdza to, o czym „Mieszkaniec Targówka” [nr 28] pisał wcześniej, że ta gazeta ma mało spółdzielczy charakter. W ostatnim czasie coraz mniej w niej oznak, że pełni podstawową funkcję, dla której została powołana. Od gazety ukazującej się od lat, drukowanej na kredowym papierze, wydawanej dzięki pieniądzom spółdzielców oczekujemy przede wszystkim informacji o codziennych, ważnych i mniej ważnych sprawach spółdzielczych. Rzeczywistość jest inna. Z naszych obserwacji wynika, że kierownictwu SM „Bródno” nie zależy na tym, by mieszkańcy wiedzieli, co się dzieje w spółdzielni, byli aktywni i brali udział w wyborach do organów, które decydują o sprawach dla nich istotnych. Czy jest to celowe działanie? Pozostawiamy to py-
tanie bez odpowiedzi, ku refleksji. Co powinniśmy zrobić?
Jeśli chcemy mieć realny wpływ na wysokość czynszu, uczciwość wydatkowania naszych pieniędzy i jakość życia na własnym osiedlu, raz na cztery lata powinniśmy poświęcić jedno popołudnie, by wziąć udział w zebraniu kolonii. W zebraniu, podczas którego wybierzemy ludzi, do których mamy zaufanie, którzy nas nie zawiodą – nic prostszego. Tomasz Szynkiewicz tomasz.szynkiewicz.pl@gmail.com, Mirosław Odziemczyk, Jolanta Zientek-Varga jolantazientekvarga@gmail.com, ........................................ Od redakcji Z informacji podanej na stronie internetowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Bródno”, wybory do rad osiedli na kolejną czteroletnią kadencję, odbywać się będą w klubach osiedlowych podczas zebrań poszczególnych kolonii od 26 listopada do 6 grudnia br. Informacja o terminie i miejscu zebrań wyborczych jest również wywieszona w każdym budynku administrowanym przez spółdzielnię. Aby sprawdzić przynależność do kolonii można skorzystać z przygotowanego przez redakcję zestawienia poniżej:
www.mieszkaniectargowka.pl
gazeta bezpłatna
5
DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW – TYLKO PRAWDA. SPROSTOWANIE W 30. numerze gazety „Mieszkaniec Targówka” [październik 2018] w artykule pt. POZNAJ WARTOŚĆ „NASZYCH” RADNYCH podana została nieprawdziwa informacja jakoby Pan Jędrzej Kunowski posiadał dwa samochody: Citroen C4 oraz Xsara Picasso 2.0 HDI. W imieniu całej redakcji pragniemy podziękować Panu Jędrzejowi Kunowskiemu za kulturalne i bezkonfliktowe podejście do sprawy zamieszczenia sprostowania. Pan Kunowski powiadomił redakcję drogą elektroniczną o tym, że przeczytał w gazecie „Mieszkaniec Targówka” informację, która odbiega od rzeczywistości i poprosił o sprostowanie. Sprawdziliśmy odpowiednie dokumenty urzędowe i, jak się okazało, podczas opracowywania artykułu obejmującego analizę zeznań majątkowych naszych radnych, do powstałego tekstu wkradł się błąd, za co bardzo przepraszamy pana Kunowskiego i prostujemy: pan Jędrzej Kunowski jest właścicielem jednego samochodu, marki innej niż wskazane w artykule. Niestety te same standardy nie obowiązują wszystkich. Reprezentanci SM „Bródno” żądając sprostowania podanej przez nas informacji o nie dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane [budowa „Bródno Centrum”], zamiast przedstawić dokumenty urzędowe na zasadność żądania, nie uczynili tego i oddali sprawę do sądu. Ten z kolei nakazał nam opublikowanie sprostowania o
treści wskazanej przez osoby reprezentujące organizację o nazwie Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bródno” tzn. o treści zawierającej informację o dysponowaniu przez „organizację” nieruchomością na budowę „Bródno Centrum”. Oczywiście osoby, o których mowa, nie przedstawiły sądowi żadnych dokumentów urzędowych potwierdzających fakt dysponowania nieruchomością na budowę „Bródno Centrum”. Nasz redaktor naczelny Bernard Jankowski w ostatnim czasie przegrał w Sądzie Rejonowym Warszawa-Praga sprawę o sprostowanie z powództwa organizacji pod nazwą SM Bródno. Wyrok wraz z uzasadnieniem znajdą Państwo w portalu naszej gazety: www.mieszkaniectargowka.pl w zakładce INFORMACJE, klikając w DOKUMENTY. Pomimo wyroku, jaki zasądził Sąd Rejonowy, sprawa nie jest zakończona, a wyrok nie jest prawomocny. Redaktor złożył apelację, której treść publikujemy poniżej, aby każdy z naszych Czytelników, ze szczególnym wskazaniem na naszych Czytelników związanych z organizacją jaką jest Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bródno”, mógł znaleźć „swoją” prawdę, skoro „SĄD” twierdzi, że każdy ma prawo do swojej prawdy. Obecnie czekamy na dalsze decyzje sądu w tej sprawie. Redakcja mieszkaniec.info@gmail.com
6
gazeta bezpłatna
www.mieszkaniectargowka.pl
POWYBORCZY KRAJOBRAZ TARGÓWKA Wybory samorządowe 2018 za nami, wyłoniono nową radę dzielnicy oraz miasta, wybraliśmy nowego prezydenta m. st. Warszawy. Czy dzięki temu zmieni się cokolwiek w naszej lokalnej polityce? Jak doskonale wiadomo świadomym mieszkańcom, w naszej dzielnicy władzę sprawuje koalicja dwóch ugrupowań posiadających swoich przedstawicieli w radzie. Platforma Obywatelska RP oraz Komitet Wyborczy Wyborców „Mieszkańcy, Bródna, Targówka, Zacisza”. Co kryje się pod pierwszą z tych nazw, wiemy wszyscy, natomiast drugi twór polityczny to nic innego, jak ukry-
ta pod rzekomo społeczną nazwą Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bródno”. Wybory samorządowe pokazały nam, że na Targówku nie nastąpi żadna istotna w zakresie większości sprawującej władzę. Platforma Obywatelska zyskała dodatkowe mandaty radnych kosztem Prawa i Sprawiedliwości i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który w ostatnich wyborach utracił swojego jedynego radnego dzielnicowego. Wynik wyborów, który daje 11 mandatów PO, 10 PiS oraz 4 SM „Bródno”, cementuje tzw. koalicję na kolanach, w której prym wiedzie Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bródno” bez głosów której stworzenie stabilnej większości i powołanie zarządu dzielnicy jest niemożliwe. Największą zagadką jest jednak to, czy stan posiadania spółdzielni powiększy się, czy zostanie na dotychczasowym poziomie, czyli na stanowisku burmistrza i jednego zastępcy burmistrza. Mając na uwadze to, że każda z dwóch struktur partyjnych posiadających reprezentację w radzie, zdolna jest z udziałem spółdzielni posiadać większość zapewniającą władzę, karta przetargowa jest silna, a ile uda się ugrać w wyścigu o władzę, pokażą naj-
bliższe tygodnie. Kilka ciekawostek natomiast przyniosła ta elekcja w sensie osobowym. Jako naszych przedstawicieli pożegnaliśmy dwóch największych weteranów ruchu samorządowego na Targówku: Zbigniewa Poczesnego startującego w barwach SLD oraz Witolda Harasima ex. SLD, obecnie Koalicja Obywatelska PO + Nowoczesna. Obydwaj Panowie rozstali się z samorządem, angażując się w inne ugrupowania niż te, które poprzednio reprezentowali. Można śmiało powiedzieć, że Zbigniew Poczesny padł także ofiarą niesprawiedliwości proporcjonalnego systemu wyborczego D’Hond-
ta, gdyż wynik 873 głosów plasowałby Pana Poczesnego przed Jędrzejem Kunowskim reprezentującym KO, który uzyskał mandat radnego z tego samego okręgu, uzyskując 744 głosy mieszkańców. Wynik byłego już radnego Witolda Harasima wyniósł 831 głosów, co daje także wysoką pozycję, jednak na listach PO panowała duża konkurencja i nie wystarczyło dla byłego radnego SLD miejsca w radzie dzielnicy. Na zwrócenie uwagi zasługuje także, w przeciwieństwie do poprzednich elekcji samorządowych, pojawienie się dwóch ugrupowań niebędących partiami politycznymi, które zostały dostrzeżone przez elektorat z Targówka. Najsilniejsze z nich to Komitet Wyborczy Wyborców „Kukiz’15”, który przekroczył próg wyborczy i z wynikiem w skali dzielnicy 6,31% uplasował się na 4 pozycji, oraz Komitet Wyborczy Wyborców Wygra Warszawa Jana Śpiewaka z wynikiem 3,38%. Trend na organizacje pozapartyjne jest na Targówku niestety słabszy niż w innych dzielnicach, co nie sprzyja partycypacji obywateli w sprawowaniu władzy. Pozytywne przykłady płynące
z takich dzielnic jak: Białołęka, Bielany czy Żoliborz, gdzie rola lokalnych komitetów jest ogromna, napawa nadzieją, że w naszej dzielnicy dojdzie w końcu do odpartyjnienia w przyszłości samorządu. Co odpowiada za taki stan rzeczy? To wszechobecna nieświadomość mieszkańców w zakresie polityki lokalnej oraz medialne oddziaływanie największych aktorów sceny politycznej. Dodatkowo mamy do czynienia z silną pozycją SM Bródno, która wykorzystując posiadanie ogromnych zasobów lokalowych, oddziałuje na mieszkańców własnych osiedli, a dodatkowo dysponując środkami finansowymi i wizerunkiem komitetu wyborczego, który przez mniej świadomych wyborców może być oceniany jako apolityczny i społeczny, w rzeczywistości stanowi twór złożony z działaczy spółdzielczych, co ciekawe
w trakcie kadencji nieukrywających swoich związków z SM Bródno. Radni spółdzielni jako jedyni prowadzą swoje dyżury na terenie biur spółdzielni w przeciwieństwie do swoich partyjnych kolegów umawiających się z wyborcami na terenie Urzędu Dzielnicy Targówek. Podsumowując, widać, że w dzielnicy zaczynają się rozwijać trendy podobne do tych w innych częściach Warszawy, jednak są one jeszcze znacznie słabsze od samych organizacji, które podczas kampanii pojawiły się na scenie samorządowej, i dopiero od ich zaangażowania i determinacji, będzie zależało to, w jakim stopniu zaistnieją w następnych wyborach.
Remont Łodygowej trwa w najlepsze, ale ZMID daje nadzieję na ukończenie części prac jeszcze w tym roku. Obejrzyjcie udostępnioną przez spółkę galerię i zapoznajcie się z planami wobec remontowanej ulicy przedstawionymi przez radną Katarzynę Górską-Manczenko.
„Do końca roku planowane jest zakończenie prac od Radzymińskiej do Wolińskiej. A od Wolińskiej do granicy miasta do maja przyszłego roku”. Internauci dopytują, czy tegoroczne zakończenie części robót obejmie również ścieżki rowerowe, a konkretnie, czy wylany zostanie na nie asfalt. Radna powołuje się na ZMID, który twierdzi, że ukończy ten element infrastruktury w bieżącym roku. Przyjmujemy tę słodko-gorzką wiadomość z dystansem. Słodką, bo remont ostatecznie zostanie ukończony, gorzką bowiem prace na Łodygowej zakończyć miały się w listopadzie tego roku. Radna potwierdza, że opóźnienie jest, a jego przyczyną są m.in. problemy z Innogy oraz kanalizacją.
Zbigniew Sagański zsaganski@wp.pl
ŁODYGOWA – FINISZ PRAC PRZED KOŃCEM ROKU?
Fotorelacja z prac na ulicy Łodygowej zaprezentowana została przez Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych 9 listopada br. Wcześniej o perturbacjach przy budowie mogliście przeczytać w naszym portalu www.mieszkaniectargowka.pl, co nie zmienia faktu, że drogowcy pochwalili się słonecznymi fotografiami, na których remont prezentuje się nader optymistycznie. Czyżby? Jest budowa, są robotnicy i sprzęt, wydawać by się zatem mogło, że proces modernizacji zmierza w dobrą stronę. Optymistyczną wizję dopełnił również komunikat potwierdzony przez radną Katarzynę Górską-Manczenko:
Źródło: ZMID /radna Katarzyna Górska-Manczenko JK
www.mieszkaniectargowka.pl
gazeta bezpłatna
Z nami znajdziesz swoją nieruchomość Kup, sprzedaj, zamień Tadwil Nieruchomości
INHALACJA – NEBULIZACJA Inhalacja, zwana też nebulizacją, jest jedną z metod leczenia infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych. Zabieg ten, w zależności od dolegliwości, ma na celu rozrzedzenie wydzieliny i jej odkrztuszenie, ale również nawilżenie dróg oddechowych. Na czym polega inhalacja?
▪inhalatory proszkowe (np. dyski)
Inhalatory, do których należy podać lek (w ampułkach lub kroplach): ▪inhalatory kompresorowo-tłokowe (pneumatyczne) To najlepszy i najprostszy sposób podania leku. Inhalacje podawane przez
część leku zostanie dostarczona do drzewa oskrzelowego.
Inhalator tłokowy model E-15 to lekkie i stosunkowo ciche urządzenie, pozwalające na podawanie leku w postaci aerozolu. Jest to idealny produkt dla alergików i astmatyków, ponieważ posiada
Inhalacja polega na dostarczeniu substancji leczniczych do drzewa oskrzelowego i pęcherzyków płucnych w postaci roztworów leków lub ich aerozoli wraz z wdychanym powietrzem. Dla jakiego rodzaju schorzenia zalecana jest inhalacja? – astma oskrzelowa – mukowiscydoza – przewlekłe zapalenie oskrzeli – przewlekła obturacyjna choroba płuc – rozedma płuc – zapalenie płuc – kaszel, przeziębienie, zapalenie zatok – choroby alergiczne.
Inhalatory z gotowym lekiem: ▪inhalatory ciśnieniowe (podawane przez tubę)
100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI
Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości publikujemy wiersz naszej sąsiadki z Bródna, Pani Anny Chałasińskiej, pseudonim „ROBOTNICA”. Wiersz został napisany z myślą o najmłodszych Polakach. Misją dla ich rodziców jest uczenie dzieci patriotyzmu, chociażby poprzez takie wierszyki jak ten:
tadwil.com.pl 507060970
szą ilość aerozolu w jednostce czasu, co skraca czas nebulizacji. Niestety ultradźwięki mogą powodować uszkodzenie struktury niektórych leków, co powoduje, że lek traci swoje właściwości terapeutyczne.
▪inhalatory membranowe Charakteryzuje je cicha praca oraz niewielkie rozmiary (mieszczą się w kieszeni). Ich zaletą jest fakt, że można nimi podawać praktycznie wszystkie leki przeznaczone do nebulizacji bez ich rozcieńczania, co znacząco skraca czas inhalacji. Dużą zaletą tych inhalatorów jest zasilanie sieciowe, jak i bateryjne (zwykłe paluszki). Dzięki temu możemy wykonać inhalację praktycznie wszędzie. Idealne dla osób, które potrzebują inhalacji w podróży. Inhalator membranowy model E-10 to jeden z najmniejszych inhalatorów, za pomocą którego można dokonać inhalacji wszystkich leków inhalowanych przy pomocy inhalatorów tłokowych. Posiada membranę, dzięki czemu nie zmienia struktury wytwarzanych przy użyciu ultradźwięków cząsteczek. Aparat jest niemal bezgłośny. Idealnie więc nadaje się dla dzieci, które często boją się zbyt głośno pracujących aparatów. Ze względu na zasilanie sieciowe, jak również bateryjne, umożliwia inhalacje nie tylko w domu, ale również w szkole czy na wycieczce.
Jak widać, zakres wskazań do inhalacji jest bardzo szeroki. Co istotne, inhalacja jest metodą terapeutyczną, która może być stosowana przez dłuższy czasu, zarówno w okresie zaostrzeń, jak i nawrotu choroby. Jakie są rodzaje inhalatorów? Ze względu na wybrany roztwór leku oraz sposób jego podania do górnych i dolnych dróg oddechowych wyróżnia się 5 podstawowych rodzajów inhalatorów:
7
nebulizator nie wymagają koordynacji wdechowej, dlatego są tak przyjazne w użytkowaniu przez dzieci już od wieku niemowlęcego. Przy każdym zabiegu mamy pewność, że bez względu na umiejętności pacjenta, przynajmniej „Jestem Polak Mały Moja Ojczyzna – Polska! Stolicą – Piękna Warszawa! W Herbie Syrena – Wzniosła! Ojczyzny Mojej Godłem – Jest Piękny Orzeł Biały! Barwami Mojej Ojczyzny! Biało-Czerwone Sztandary! Na Straży Mojej Ojczyzny Czuwa wciąż Matka Boska! Kochana Moja Ojczyzna! Ziemia Rodzinna POLSKA!!!”
Anna Chałasińska ps. „Robotnica”
dodatkowo możliwość podłączenia do zapalniczki w samochodzie. ▪inhalatory ultradźwiękowe Ich największą zaletą jest niezwykle cicha praca. Ponadto generują więk-
Pamiętaj, że osobą zalecającą zakup konkretnego modelu inhalatora, dostosowanego do wieku oraz przebiegu choroby, jest lekarz specjalista. Artykuł sponsorowany
8
gazeta bezpłatna
STOPKA REDAKCYJNA
Redaktor naczelny: Bernard Jankowski tel. 883 515 500 mieszkaniec.info@gmail.com Korekta tekstów: Joanna Karczmarczyk
www.mieszkaniectargowka.pl
Wydawca: IWOG Sp z o.o., ul. Budowlana 7/2, 03 – 315 Warszawa Skład Gazety: Paweł Miszczuk
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń i reklam oraz może odmówić zamieszczenia ogłoszenia, reklamy, insertu, jeśli ich treść lub forma pozostają w sprzeczności z prawem, linią programową i charakterem czasopisma oraz zasadami publikacji ogłoszeń i reklam.