Pasje i smaki grudzień2013 styczeń2014 numer 4

Page 1

—————

—————————————————————–—————

———————————

Pasje i Smaki Numer 4 grudzień 2013/styczeń 2014

—————————————————————————————————————–——-——

——

kawa coco wigilijny smakołyk

czekolada DZIECI PIEKĄ DLA GWIAZDORKA

Smaczne prezenty

MAGICZNE PREZENTY

WIGILIA

Salzburg w Austrii

Podpowiadamy

gwiazdorowi

JORDANIA

domowy magazyn inspirowany codziennością



Bożonarodzeniowe szaleństwo zaczęło się dość wcześnie, plan działania ułożony i konsekwentnie wykonywany. Chcąc przygotować magazyn, święta w moim domu zaczęły się już pod koniec października. Śmiesznie wygląda choinka z bombkami o tej porze, choć przyznam szczerze, że kocham ten błysk i kicz w najcudowniejszym, migocącym lampkami wydaniu. Potrawy wigilijne goszczące na moim stole od paru tygodni i zdjęcia śniegowe wyciągnięte z czeluści dysku komputerowego przywołują wspomnienia, ale także śmiech większości członków rodziny, ze mną na czele. Brakuje jeszcze Mikołaja, ale to również da się zrobić. Rewelacja. Dla mnie ten blichtr może trwać pół roku. Uwielbiam kolędy w tle i zapach jabłka z cynamonem wydobywający się z kominka na maleńką świeczkę. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie idealnie i spodobają Wam się propozycje świąteczne. W tym roku do mojego domu zjeżdża się cała rodzinka. Będzie gwar jak na targowisku i chóralne śpiewanie kolęd. Wiem już teraz, że własnych myśli nie usłyszę, ale po co? skoro opowieści rodzinne są znacznie ciekawsze. Tym bardziej, że przy tegorocznym stole zasiądzie nowy, najmłodszy członek rodziny. To się nazywa Magia Świąt w pełnym wydaniu. Oby za oknem pojawił się biały puch, a wtedy Gwiazdor bez problemu zaparkuje na naszym dachu.

Wszystkim czytelnikom naszego magazynu życzę zdrowych, rodzinnych Świąt wypełnionych pozytywną energią i światełkami. Ilona Klein - Tragier


W tym numerze W tym numerze 6 nasz zespół 10 świąteczny wegetarianizm —wigilia 14 restauracja coco zaprasza 16 rybka na święta 20 prezenty z mojej kuchni 32 fotografia z salsburga 42 podpowiedz gwiazdorowi 44 zapakuj prezent 52 zainspiruj się na święta 56 podróż przez książkę 58 podpowiedz gwiazdorowi


60 czekolada 70 świąteczne wieńce 80 może drinka? 84 świąteczne ciasta i ciasteczka 100 kartki do przyjaciół 106 kawa 116 zapach świąt 120 podpowiedz gwiazdorowi 122 dekoracje świąteczne 130 ciekawa świata w jordanii 142 ciekawi ludzie 150 świąteczne plymouth 158 chatka z piernika 160 kartka od redakcji

Wesołych Świąt Wesołych Świąt


Nasz zespół Ilona Klein – Tragier Zakochana w pięknych przedmiotach. Wielbicielka dzieł ręcznie tworzonych, ale przede wszystkim wielka miłośniczka dobrego jedzenia. Lubi gotować i eksperymentować w kuchni, Wszystkie dania testuje na rodzinie i przyjaciołach. Pomysłodawczyni i redaktor naczelna magazynu „Pasje i Smaki” magicznakuchniailony.blogspot.com kuchniailony@gmail.com

Kamila Szyrowska Dziewczyna zawsze zabiegana. Uwielbia ruch, kryjący się w różnych dziedzinach sportu. Kreatywna mama, kochająca żona pielęgnująca ognisko domowe. Miłośniczka dobrego jedzenia, od dziecka piecze ciasta idealne. Księgowa i sekretarz w firmie rodzinnej.

Lena Wentland-Zjawin Jedna z pierwszych instruktorek haftu sutaszowego w Polsce. Od 2007 roku z powodzeniem prowadzi różne warsztaty rękodzielnicze. Założycielka marki "Zdolne Ręce – Warsztaty Rękodzieła Artystycznego". Ale przede wszystkim wspaniała mama i żona łapiąca dni w obiektywie. zjawinkowo.blogspot.com


Monika Madejek Kobieta z milionem twarzy, szalona artystka z podejrzeniem o ADHD. Szyje, gotuje, nakleja i to z pewnością nie koniec jej talentów. Otwarta na nowe pomysły. Zakochana w kuchni włoskiej oraz naszej rodzimej. Autorka bestsellera „Zeszyt z aniołami”. pokojzkominkiem.blogspot.com szufladakuchenna.blogspot.com

Grzegorz Klein Bliźniak o wielu twarzach, jednak wszystkie kochają podróże. Fascynuje go kultura i obyczaje wielu krajów . Nie przejdzie również obojętnie obok specjałów kulinarnych zwiedzanych przez niego regionów. Delektuje się, fotografuje, podróżuje.

Danuta Narazińska Zawsze spakowana i gotowa do wyjazdu. Wystarczy słowo i już kupuje bilet. Podróże kocha nade wszystko, to im pozostanie zawsze wierna.

Robert Tragier Jego pasją jest historia, a w szczególności II wojny światowej. Wie chyba o niej wszystko. Poza tym uwielbia fotografię, którą amatorsko uprawia od lat.


Maria Kozioł Uśmiechnięta, zawsze życzliwie nastawiona do ludzi. Spełnia się w wielu pasjach, ostatnio w tworzeniu z papierem. Zły nastrój poprawia w kuchni gotując lub piekąc dla bliskich. To zawsze mobilizuje ją do działania. Uwielbia próbować nowych technik, choćby z ciekawości, co pozwala jej się rozwijać. arttscrap.blogspot.com

Żaneta Hajnowska Świeżo upieczona pani domu, żona, blogerka i fotografka kulinarna. Od kilku miesięcy wyżywa się artystycznie na babeczkach i ciasteczkach, ku uciesze znajomych i rodziny. cupcakefactory.pl netga86@gmail.com

Aleksandra Burczyk—Wacławiak Spełniona życiowo mama i żona, pracująca dużo, lubiąca jak ciągle coś się dzieje, chciałaby zaliczać się do grona blogerek kulinarnych, a nie do starszych specjalistów. Lubi zarażać swoją pasją, zawsze uśmiechnięta. stolikwkropki.pl stolikwkropki@gmail.com www.facebook.com/stolikwkropki


Maja Bryning—Mazgaj Kocha: Ludzi, robić zdjęcia, gotować, jeść, częstować, plażę, Trójmiasto, jazdę na rowerze, skandynawski design & wnętrza, naturę, drewno, podróże, kawę, światło świec, białe wnętrza, góry, przyrodę, wycieczki PKS-em... truskawki, maliny i bitą śmietanę :) i schabowe... Nie posiada szczególnych talentów... zwyczajnie pragnie dzielić się tym co ją inspiruje, co kocha i co czasem uda się stworzyć… http://wszystkocokocha.blogspot.com/

Natalia Mazurkiewicz Psycholog z wykształcenia i z zamiłowania. Uwielbia pracę z ludźmi. Zawsze szczera i uśmiechnięta. Kocha gotowanie, podróże i wszystkie książki, ale fantastyka jest zdecydowanie jej konikiem. n.mazurkiewicz@wp.pl http://www.przystan.org/

Anna Zaprzelska Zdeklarowana, całkiem poważna żona i lekko zwariowana mama. Od wielu lat zakochana w ciepłych kolorach. Wielbicielka sztuk różnych i rękodzieł wszelakich. Na blogu dzieli się każdą ze swoich pasji. ana-brises.blogspot.com


Świąteczny wegetarianizm Wigilia

Składniki buraki czerwone świeże - 1,2kg włoszczyzna bez pora - 500g sok z cytryny - 6 łyżek stołowych skórka otarta z cytryny - z połowy liście laurowe - 4 sztuki ziele angielskie - 8 sztuk pieprz czarny - 6 sztuk czosnek - 4 duże ząbki majeranek - 3 łyżeczki

1. Przygotuj duży garnek (5l). 2. Obierz buraki i włoszczyznę i pokrój w kostkę. Włóż do garnka. 3. Cytrynę sparz wrzątkiem, lekko ją ściśnij i przekrój na pół. Z jednej połowy otrzyj skórkę i wsyp do garnka . Z obu połówek wyciśnij sok z cytryny i przelej do garnka. 4. Dorzuć wszystkie przyprawy, włącznie z posiekanym czosnkiem (nie przeciskaj przez praskę, bo będzie pływał). 5. Całość zalej wrzątkiem do poziomu warzyw plus 3cm. Gotuj 2h :) Spróbuj, posól, podawaj do zjedzenia.

Czerwo


a

ony barszcz wigilijny Tekst i zdjęcia: Aleksandra Burczyk—Wacławiak


Farsz

Kapustę ś ilością wo czuszka z gryźć na p sty. Kiedy towy farsz Ciasto

Mąkę, twa dże i dokła

Gotowe ci my. Smaru

Wkładamy


1/4 kg twarogu półtłustego

1/4 kg mąki

8 dkg drożdży

1 kostka palmy

Farsz •

4 szklanki kapusty świeżej

1/2 kg kapusty kiszonej

2 szklanki suszonych grzybów leśnych

2 kostki rosołowe

3-4 łyżki koncentratu

pieprz, sól, ziele angielskie, liść laurowy, cukier

Jajko do posmarowania

świeżą oraz kiszoną siekamy dość drobno. Wrzucamy do garnka dolewamy niewielką ody i gotujemy. Przyprawy zawijamy w gazę i wrzucamy do gotującej się kapusty. Paprzyprawami ułatwia wyłowienie ich, gdy będzie już gotowa. Nikt nie chciałby przeprzykład liści. Suszone grzyby namaczamy, następnie siekamy i dokładamy do kapuy kapusta zmięknie doprawiamy cukrem i koncentratem pomidorowym do smaku. Goz studzimy.

aróg i palmę dokładnie ze sobą ugniatamy. Pod koniec dokładamy pokruszone drożadnie łączymy. Lepimy kulę.

iasto wałkujemy, kroimy na kwadraty o boku około 10 cm, nakładamy farsz i zawijaujemy rozmąconym jajkiem i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

y do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 20 minut.

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Coco restaurant vegetarian & organic. To nowa inicjatywa, która niewątpliwie zmieniła spojrzenie na obiad w restauracji. To ukłon w stronę wegan oraz wegetarian, dla których została stworzona karta dań. Ale na literach wydrukowanych na papierze się nie skończyło. Wydzielono również specjalne miejsce w kuchni wyposażone w „nieskażone” mięsem naczynia. Karta dań została przygotowana w oparciu o sezonowe warzywa, zdrową i organiczną ich wersję przy współpracy z zaprzyjaźnionym sklepem ze zdrową żywnością. Wszystkie produkty, z których tworzone są smaczne dania, posiadają certyfikat jakości. Dodatkową ciekawostką jest fakt, iż w wegetariańskiej części lokalu, stoi jeden ogromny stół. Wspaniały pomysł mający na celu integrację klientów restauracji. Coco cafe club & restaurant, to nie tylko wegetariańska kuchnia. To również wspaniałe dania mięsne, bogata lista smacznych i zdrowych shake’ów, kawy i deserów oraz coś, co urzekło mnie szczególnie, weekendy dla dzieci. Kąt z zabawkami znany jest w wielu miejscach, ale organizowanie im czasu poprzez zabawę? Warto przyjechać do Gdyni, by spędzić miło czas w Coco. Polecam i zapraszam gorąco.


Coco Cafe Club & Restaurant Gdynia, ul. Waszyngtona 21 Centrum Gemini przy Skwerze Kościuszki http://coco.net.pl/

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier / Coco Restaurant


Potrzebne będą: •

3 duże filety z dorsza

5 średnich marchewek

1 korzeń pietruszki

kawałek selera

3-4 cebule

przyprawy do ryby: pieprz, sól

mąka do obtoczenia ryby

przyprawy do farszu: sól selerowa, papryka wędzona, pomidory z bazylią i czosnkiem, ziele angielskie, liść laurowy

2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego

olej aromatyzowany czosnkiem

Rybę czyścimy, wyciągamy wszystkie ości, kroimy na niewielkie kawałki. Posypujemy solą i pieprzem. Następnie obtaczamy w mące i smażymy, na mocno rozgrzanym oleju. W tym czasie warzywa obieramy, cebulę kroimy w piórka, marchew seler i pietruszkę trzemy na dużych oczkach. Cebulę podsmażamy na rozgrzanym oleju, po chwili dokładamy pozostałe warzywa, 3 ziarna ziela angielskiego i 2 liście laurowe. Dolewamy trochę wody i dusimy, aż zmiękną. Pod koniec smażenia doprawiamy przyprawami po jednej łyżeczce. Dokładamy koncentrat pomidorowy, mieszamy i smażymy jeszcze 5 minut. Usmażonego dorsza układamy na półmisku, przykrywamy farszem. Podajemy na ciepło lub na zimno.


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


pół kg wyfiletowanych płatów rybnych 2 jajka mąka i bułka tarta do panierowania sól, pieprz olej do smażenia

Ryba

sos: 4 duże cebule 6 dużych ogórków kiszonych 400 g pikantnego keczupu (niepełna butelka) 2 łyżki cukru olej do smażenia

Filety kroi jemy w m no. Wycią Gdy stygn simy na m nimy. Ogó Dusimy ra wlewamy nut. Na ko ogień. W misecz ba i sos, i do ostygn Ryba najl

Tekst i zdjęcia: Monika Madejek


po żydowsku

imy na ukośne kawałki szerokości 4-5 cm, posypujemy solą i pieprzem. Panierumące, następnie obtaczamy w jajku, na końcu w bułce tartej, smażymy na rumiaągamy na talerzyk do wystygnięcia. ną, robimy sos: Cebulę kroimy w grubszą kostkę (centymetr na centymetr) i dumałym ogniu i w niewielkiej ilości oleju (2-3 łyżki) do przezroczystości. Nie rumieórki kroimy tak jak cebulę, czyli nie drobno i dorzucamy do smażącej się cebuli. azem 15 minut na małym ogniu od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie y keczup i dusimy nadal na małym ogniu - tym razem częściej mieszając - 10 mioniec wsypujemy cukier, mieszamy jeszcze minutę, by się rozpuścił i wyłączamy

zce układamy kilka kawałków ryby, polewamy gorącym sosem, potem znowu ryi tak do wykończenia składników. Na wierzchu powinien być sos. Odstawiamy nięcia, a potem do lodówki. lepsza jest następnego dnia, gdy smaki składników dobrze się połączą.



Potrzebne będą: •

skórka z 3 pomarańczy

2/3 szklanki wody

1 szklanka cukru

Wyszorowaną skórkę z pomarańczy oczyszczamy bardzo dokładnie z białej błonki. Cukier rozpuszczamy w wodzie, tworząc syrop i gotujemy kilka minut. Następnie wkładamy ćwiartki skórki pomarańczowej i gotujemy, aż zrobi się szklista, a woda odparuje. Należy uważać, żeby się nie przypaliła. Następnie osączamy z syropu i kroimy w kosteczkę, nie większą niż pół na pół centymetra. Przekładamy do słoiczka podsypując cukrem i dokładnie zakręcamy. Słoiczek ozdabiamy kawałkiem tkaniny okręconej sznureczkiem, doczepiamy bilecik i darujemy miłośnikowi wypieków i deserów.

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Potrzebne będą: • 5 łyżek cynamonu • 2 łyżeczki kardamonu • 1 łyżeczka goździków • 1,5 łyżeczki imbiru • 1,5 łyżeczka gałki muszkatołowej • pół łyżeczki anyżu • pół łyżeczki pieprzu kolorowego • pół łyżeczki ziela angielskiego Powyższe proporcje dotyczą przypraw mielonych. Można zakupić gotowe lub samodzielnie zmielić przy pomocy młynka lub tradycyjnego moździerza. Wszystkie przyprawy dokładnie ze sobą łączymy, przesypujemy do szczelnego pojemnika i przechowujemy w suchym miejscu. Zapakowana w ciekawy słoiczek może być fajnym prezentem.


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Potrzebne będą: • •

100 ml wódki czystej 3 łyżki ziaren kawy

Ziarna kawy rozgniatamy płaską częścią noża i wrzucamy do słoika lub butelki, po czym zalewamy wódką. Odstawiamy na 5-6 tygodni w ciemne miejsce i cierpliwie czekamy. Po tym czasie przecedzamy ekstrakt właściwy, zamykamy butelkę ozdabiamy kokardką i gotowe.


Tekst: i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Potrzebne będą: •

2 kg jabłek

1/2 pomarańczy

1 łyżeczka pasty waniliowej

1/4 łyżeczki goździków w proszku

1 łyżeczka cynamonu

2 –3 łyżki brązowego cukru

1/4 szklanki rodzynek

1/2 szklanki ulubionych orzechów (włoskich, laskowych, migdałów)

Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w dość grubą kostkę. Wrzucamy do garnka i gotujemy na małym ogniu. Z połowy pomarańczy wyciskamy sok, wlewamy do jabłek i wrzucamy skórkę. Kiedy owoce będą już miękkie doprawiamy i wsypujemy rodzynki oraz posiekane orzechy. Gotujemy około 20 minut, aż jabłka całkowicie zmiękną tworząc mus. Wyciągamy skórkę pomarańczową. Gorący przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem do całkowitego ostygnięcia. W razie potrzeby pasteryzujemy 15-20 minut. Słoiczek świątecznego musu może być fantastycznym prezentem dla łasuchów, którzy lubią ciekawe smaki.



Powidła piernikowe Powidła piernikowe Składniki: 1 kg mocno dojrzałych węgierek, 10 dag rodzynek, 10 dag łuskanych orzechów włoskich, 2-3 kawałki kory cynamonu, kilka ziaren kardamonu utartych w moździerzu, 20-30 dag cukru trzcinowego lub ksylitolu (cukier brzozowy) Umyj i wypestkuj śliwki. Włóż do rondla razem z cynamonem i kardamonem. Laskę wanilii przekrój wzdłuż, wydłub ziarenka i dodaj do śliwek, rozciętą wanilię również dodaj. Gotuj na małym ogniu. Mieszaj często żeby się powidła nie przypaliły. Możesz wyłączyć do ostygnięcia i wznowić gotowanie kolejnego dnia. Ja czasem gotuję powidła 2-3 dni, ponieważ nie zawsze mam czas żeby stać i mieszać. Kiedy śliwki rozpadną się i odparuje większość wody dodaj rodzynki, orzechy i cukier. Gotuj mieszając do rozpuszczenia cukru i uzyskania wymarzonej gęstości. Gotowe powidła przełóż do wyparzonych wcześniej słoików, zakręć i postaw do góry dnem na 5 minut. Po tym czasie słoiki postaw w spiżarni. Pamiętaj przetwory najlepiej przechowuj w chłodnym i ciemnym miejscu. Po otwarciu przechowuj w lodówce przez ok. 2 tygodnie.

Tekst i zdjęcie: Maja Bryning—Mazgaj



Potrzebne będą: • 200g mielonych migdałów • 200g cukru • 2 białka • ekstrakt waniliowy • Opcjonalnie: woda różana Migdały, cukier i białka wrzucamy do miski i mieszamy. Kiedy składniki stworzą jednolitą masę, dolewamy 1 łyżkę ekstraktu waniliowego i wszystko dokładnie łączymy. Formujemy niewielkie kule i delikatnie zgniatamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Aby wzbogacić aromat ciasteczek, przed robieniem kulek, ręce zwilżamy wodą różaną. Piekarnik ustawiamy na 200 stopni i pieczemy 10 minut, aż się zarumienią. Uwaga: Ciasteczka ściągamy z blachy kiedy całkowicie wystygną, gorące się rozsypują. Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Tekst i zdjęcia: Grzegorz Klein

W kolejnym, 3. już odcinku, poznawania regionu, kraju i Europy, zapraszam w podróż zagraniczną do muzycznego Salzburga w Austrii oraz bajecznych zamków Bawarii. Salzburg, miasto Wolfganga Amadeusza Mozarta. Miasto gdzie stawiał pierwsze kroki jako chłopiec i muzyk. Gdzie hołdowana jest pamięć o wielkim muzyku, gdzie każda pamiątka związana jest z genialnym kompozytorem. Dla koneserów muzyki miasto oferuje wspaniały festiwal muzyki i teatru, gdzie można obejrzeć i wysłuchać wspaniałe opery. A można to uczynić w towarzystwie bez specjalnego szyku, korzystając z ogólnodostępnego telebimu usytuowanego na starówce i co równie ważne za darmo.




Dla wielu osób dużym przeżyciem może być niedzielna msza święta w katedrze. Tutaj również poza strawą duchową możemy uraczyć się występem wspaniałych solistów, chóru i orkiestry. Akustyka Katedry jej wspaniała architektura oraz myśl, że na jednych z pięciu organów grał sam Mozart sprawiają, że uczestniczymy we wspaniałej uczcie. Nie będę opisywał wspaniałych zabytków, których sporo jest w mieście skupionych na niewielkim obszarze. Wspomnę tylko że w zwiedzaniu miasta pomóc może polska przewodniczka mieszkająca w Salzburgu.



Zaproponuję jednak Państwu odwiedzenie jednego miejsca. Jest to najstarsza istniejąca do dziś kawiarnia Europy Zachodniej, stylowo urządzona, założona w 1703r. Bywał w niej również Wolfgang Amadeusz Mozart a nazywa się Café Tomaselli. Pod tą nazwą znana jest od 1852 roku. Warto tu wypić kawę, zjeść ciasteczko i powdychać dawnych wspomnień czar.


W niewielkiej odległości, bo zaledwie około 200 kilometrów, jadąc wspaniałą trasą widokową zwaną Romantyczną Drogą, dojedziemy do zamków Neuschwanstein i Hochenschwangau, których architektura i przeszłość wprowadzi nas bajeczny królewski świat z licznymi mrocznymi zakamarkami. Zwiedzając zamki możemy skorzystać z audioprzewodnika serwującego nam informacje w języku polskim. Zapraszam do zwiedzania świata. Naprawdę warto.





Podpowiedz Gwiazdoro

Ręcznie wykonana biżuteria w stylu retro Moniki Madejek Kolczyki 32,00zł, Naszyjnik 20,00zł http://www.artstacja.pl/

Komplet ręczników hafrowanych 60,00zł http://art-galeria.shoplo.com/

Kufer z Damą od 130,00 http://art-galeria.shoplo.

Figurka Aniołka grającego 170,00zł http://art-galeria.shoplo.com/


owi Zawieszka 18,00zł http://www.artstacja.pl/

0zł .com/

Figurka siedzącego Misia 25,00zł http://art-galeria.shoplo.com/

Ślimak w kropki, ręcznie wykonana maskotka 28,00zł http://www.artstacja.pl/

Ramka na zdjęcia 65,00zł http://art-galeria.shoplo.com/ Różane magnesy 10,00zł http://www.artstacja.pl/









Tekst i zdjęcia: Anna Zaprzelska


Zainspiruj się na Święta


a

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


magazyn Pasje

i Smaki poleca poleca



Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Zauważyć to można w wielkich sklepach czy centrach handlowych, gdzie dość wcześnie pojawiają się świąteczne ozdoby. Jak co roku stoimy przed dylematem, co podarować naszym bliskim, aby ich uszczęśliwić. Również menu na wigilijny stół może stanowić swoiste wyzwanie. Dlatego radzę usiąść, odprężyć się, poczytać, aby potem wrócić do pracy z większą energią. Dla tych, którzy lubią spędzać kreatywnie czas w kuchni, piec smakowite babeczki - muffinki, czy z chęcią zjedliby jabłecznik z orzechami włoskimi, polecam książkę „Jak być domową boginią” Nigelli Lawson. Ta brytyjska dziennikarka i gospodyni programów kulinarnych w prosty i smaczny sposób zachęca do zabawy w kuchni. W tej pozycji znajdziemy nie tylko przepisy m.in. na ciasta, tarty, puddingi czy herbatniki, ale również ciekawe anegdoty czy propozycje modyfikacji podanych przepisów. Nie tylko jedzenie ma przynosić przyjemność, ale sam proces tworzenia! Znajdziemy tam także rozdział poświęcony Bożemu Narodzeniu. Kolejną książkę polecam tym, którzy lubią odprężyć się przy fantastyce. Odrobina magii, bogów i 2100-letni, ostatni druid chodzący po ziemi, który „przyjaźni” się z celtycką boginią śmierci Morrigan. Znajdziemy tu mnóstwo barwnych postaci, ciekawe zwroty akcji, prawników – z których jeden jest wampirem, drugi wilkołakiem, oraz wielowiekowy spór – bo nie da się go uniknąć zabierając celtyckiemu bogu miłości Aengusowi jego cenny miecz. Jednak Atticus, przystojny, wyglądający młodo irlandczyk, główny bohater, dysponuje nie tylko ciętym dowcipem i inteligencją, ale również sporą wiedzą i praktyką w sferze unikania śmierci. „Na psa urok” Kevina Hearne to pierwszy tom trylogii „Kroniki Żelaznego Druida”, która rozbawi, zaskoczy i zaostrzy apetyt na więcej. Kajtek, a w przyszłości Kajetan, który będzie nosił okulary, postanowił napisać dziennik, by w ten sposób komuś w przyszłości łatwiej było napisać jego (poczytną) biografię. Choć tak naprawdę było to zadanie domowe z polskiego. Ale mniejsza o większość. Kasia, młodsza siostra Kajtka ma 1,5 roku i najpiękniejszy uśmiech na świecie. Zygmunt, który na drugie ma Edward, więc wszyscy mówią na niego Edi, to młodszy brat Kajtka. To on degustuje pierwszy dania mamy, która ma kącik kulinarny w lokalnej gazecie i często próbuje przepisów, które przysyłają jej czytelnicy. A te przepisy przynosi tata Kajtka, który jest listonoszem, a po pracy agentem ubezpieczeniowym. „Zeszyt z aniołami” Moniki Madejek to bardzo ciekawa, barwna i napisana bardzo przystępnym dla dziecka językiem, historia, która zaciekawi nie tylko najmłodszych. Polecam ją również dorosłym, by mogli „pielęgnować w sobie dziecko”. Tekst: Natalia Mazurkiewicz, Zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Podpowiedz Gwiazdoro http://www.garncarstwo.net.pl/

http://www.garncarstwo.net.pl/?7 http://www.garncarstwo.net.pl/?757,filizanka-ceramiczna

http://www.garncarstwo.net.pl/?610,butla-ceramiczna

http://www.garncarstwo.net.pl/


owi

http:/www.garncarstwo.net.pl/?797,naczynie-tagine-tajine-tazin

757,filizanka-ceramiczna

/?668,aniol-ceramiczny

http://www.garncarstwo.net.pl/?734,garnek-do-wypieku-chleba



Kto jej nie kocha? Jej wysokość


Potrzebne będą: •

1/2 kostki margaryny

1 szklanka cukru

2 łyżki kakao

1/2 szklanki mleka

2 szklanki mleka w proszku

200g herbatników pokruszonych + kilka do wyłożenia dna formy

opcjonalnie bakalie

Margarynę i cukier rozpuszczamy w rondelku, dodajemy kakao i mleko (płynne) i mieszamy aby nie powstały grudki. Kiedy uzyskamy jednolitą konsystencję ściągamy z ognia i powoli dosypujemy mleko w proszku nie przerywając mieszania. Po uzyskaniu gładkiej masy dokładamy pokruszone herbatniki oraz bakalie (opcjonalnie) i łączymy wszystkie składniki. Formę, tak zwaną keksówkę o długości około 30 cm wykładamy folią spożywczą, następnie dno wykładamy całymi herbatnikami. Czekoladową masę przekładamy do formy dociskając w celu wyeliminowania pęcherzyków powietrza. Gotowy blok czekoladowy wkładamy na kilka godzin do lodówki i czekamy aż stwardnieje.

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier




Czekoladowe ciasteczka Potrzebne będą: 125 g masła

• •

1 tabliczka gorzkiej czekolady •

75g cukru brązowego 50g cukru białego

• •

1 łyżeczkę ekstraktu waniliowego 150g mąki

30g kakao

1 łyżeczka sody

1/2 łyżeczki soli •

1 zimne jajko

Opcjonalnie: cukier puder do dekoracji

Suche składniki mieszamy ze sobą. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy. Masło z cukrem ubijamy bardzo dokładnie, dodajemy ekstrakt waniliowy i zimne jajko. Następnie dosypujemy składniki suche i mieszamy do połączenia wszystkich składników. Łyżką do lodów formujemy ciasteczka, układając je na blasze wyłożonej papierem. Pieczemy 17minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Gotowe posypujemy cukrem pudrem do dekoracji. Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Potrzebne będą ( porcja na ok 11 lizaków): •

2 tabliczki dobrej jakości gorzkiej czekolady (można użyć białej lub mlecznejale to inna półka smakowa) • patyczki • ekstrakt waniliowy • dodatki, tu: skórka pomarańczowa, migdały w słupkach, solone orzeszki ziemne, sezam Czekoladę rozpuszczamy w gorącej kąpieli z łyżką ekstraktu waniliowego. W tym czasie deskę owijamy folią spożywczą, żeby lizaki łatwiej odchodziły po ostygnięciu. Łyżkę czekolady wylewamy na deskę. Układamy w niej patyczek delikatnie go okręcając tak, aby cały był zanurzony w czekoladzie. Następnie posypujemy lizak ulubionymi dodatkami, żeby się przykleiły . Tak przygotowane słodycze wstawiamy do lodówki. Wystudzone owijamy folią lub wbijamy do miseczki z kostką florystyczną.


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Roztopioną czekoladę wlewamy do plastikowej lub silikonowej foremki. Do środka wkładamy plastikową łyżeczkę, a wierzch posypujemy kolorową posypką, pokrojonymi piankami marshmallow lub papryką chilli (wersja dla koneserów czekolady). Chłodzimy przez kilka godzin w lodówce i gotowe! Teraz łyżeczki możemy pięknie zapakować w woreczki lub folię, przewiązać ozdobnym sznurkiem i dodać świąteczną zawieszkę. Czekoladowe łyżeczki możemy włożyć do kubka z gorącym mlekiem i mamy domową gorącą czekoladę.

Słodkie łyżeczki Słodkie łyżeczki


Tekst i zdjęcia: ŝaneta Hajnowska




Doskonałość kształtu Wieniec Wieniec

Wieńce mają długą historię. Pleciono je już w starożytnej Persji i noszono w czasie uroczystości religijnych. Wieniec jako symbol królewskiego pochodzenia albo kapłaństwa został później przejęty przez wiele kultur. W starożytnym Rzymie przysługiwał władcom i osobom znajdującym się na szczycie hierarchii społecznej. Noszony był dla podkreślenia rangi uroczystości. Od 776 p. n. e. laurowy wieniec ozdabiał głowę zwycięzcy greckich starożytnych olimpiad. Nie do końca wiadomo, w jaki sposób ów laur zwycięzcy przeniósł się z jego głowy na ściany domów, ale być może było tak, że po prostu wieszano go tam po zakończonych uroczystościach. Przez długi czas twórcy wieńców przypisywali swoim wyrobom magiczną i symboliczną moc. Wierzono na przykład, że święty wieniec chroni dom przez złymi duchami zimy, dla których obłaskawienia zostawiano wśród dekoracji różne smakołyki – orzechy i kandyzowane owoce. Do dziś przypisujemy wiankom i wieńcom wiele niepospolitych znaczeń – jego prosty, powszechnie występujący w przyrodzie kształt odczytywany jest między innymi jako nadzieja na odnowienie życia.


Szczególnie obecna jest tradycja wykonywania wianków w okresie przed świętami Bożego Narodzenia. Pełna magicznych mocy świąteczna atmosfera wydaje sprzyjać różnym wariacjom na temat możliwości jakie daje ta właśnie forma. Kształt symbolizuje wieczność Boga, który nie ma początku ani końca oraz wieczność życia Chrystusa. Światło świec w wieńcu adwentowym oznacza nadzieję, zieleń stanowi symbol trwającego życia. W tradycji anglosaskiej jeden wieniec zawiesza się na drzwiach domostwa, natomiast drugi umieszcza się w pomieszczeniu spożywania posiłków. Wianek zawieszony na drzwiach wejściowych albo nad kominkiem wydaje się mówić „witam” i zawsze wywołuje uśmiech na twarzy gości. W tradycjach skandynawskich wieńce adwentowe wykonuje się z gałązek świerkowych i białych świeczek. Najczęściej są dekorowane czerwonymi owocami, wstążkami, szyszkami i małymi bombkami. Ciekawa jest historia związana z powstaniem tak typowego dla tego okresu wianka adwentowego. Nauczyciel ewangelicki i pastor, ks. Johann Hinrich Wichern, prowadzący w Hamburgu szkołę i przytułek dla sierot, chciał stworzyć rodzinną atmosferę. Tuż przed świętami w 1839 roku przyszedł mu do głowy pomysł, by wzbogacić wystrój świetlicy. Razem z wychowankami w pierwszą niedzielę adwentu zapalił pierwszą świecę adwentową umocowaną na drewnianym kole, by wytworzyć nastrój skłaniający do modlitwy. Następne, mniejsze dwadzieścia cztery świece podopieczni zapalali każdego kolejnego dnia grudnia – do Wigilii, gromadząc się na wieczorny śpiew i modlitwę. Początkowo zielenią ozdabiano tylko ściany pomieszczenia, ale z czasem to drewniane koło przystrojono gałęziami jodły.


Tradycja szybko przyjęła się w rodzinach ewangelickich na północy Niemiec. W latach 20. XX w. zwyczaj przyjął się wśród katolików i pojawił się na terenach dzisiejszej Polski w 1925 r. Teraz, zgodnie z tradycją, rodzina gromadzi się w każdy wieczór niedzieli adwentowej na modlitwę, zapalając przy zgaszonym świetle kolejne cztery świece w kolejnych tygodniach adwentowego oczekiwania. W Wigilię zapala się już wszystkie świece. Wieńce świąteczne to chyba jeden z najbardziej nieodzownych atrybutów podkreślających świąteczną atmosferę. Mogą być z żywych gałązek – jodły, świerka, jałowca, żywotnika, ostrokrzewu, cisa, mających wielkie siły życiowe, zdolne przeciwstawić się złym mocom. Bazę można też zrobić z bezlistnych gałęzi (wierzby, leszczyny, brzozy) symbolizujących optymizm, błogosławieństwo i wiarę w pomyślność i urodzaj, a potem udekorować bombkami, sztucznymi owockami, suszonymi częściami roślin i innymi drobnymi elementami. Wieniec może wisieć na drzwiach wejściowych do domu, na wstążkach pod sufitem, bądź położyć w widocznym miejscu, na przykład na stole.






Tekst i zdjęcia: Barbara Błaszczyk


drink honeysuckle

P o t r z e b n e

b ę d ą :

4-5 kostek lodu 2 miarki złotego rumu sok z jednej limonki (opcjonalnie cytryny) 1 łyżka jasnego miodu

Wkładamy do shakera lód, nalewamy rum, sok z limonki oraz miód. Wstrząsamy do zmrożenia zawartości i przelewamy do kieliszka koktajlowego. Dla podkreślenia cytrusowego smaku możemy wrzucić plaster ulubionego cytrusa. Ja wrzuciłam czerwoną pomarańczę.


drink maczeta

P o t r z e b n e

b ę d ą :

4-6 kostek lodu 1 miarka wódki 2 miarki soku ananasowego 3 miarki toniku Napełniamy wysoką szklankę kostkami lodu. Do oddzielnego naczynia wlewamy wódkę, sok i tonik. Mieszamy i przelewamy do szklanki z lodem. Ozdabiamy plastrem cytryny lub ananasa. Na zdrowie Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


drink grenada

P o t r z e b n e

b ę d ą :

4-5 kostek lodu sok z 1/2 pomarańczy (ja użyłam czerwonych) 1 miarka słodkiego wermutu 3 miarki złotego lub białego rumu cynamon do ozdoby Wkładamy kostki lodu do naczynia do mieszania. Na lód lejemy sok z pomarańczy świeżo wyciśniętej, wermut i rum. Dobrze mieszamy, a następnie przelewamy do schłodzonego kieliszka koktajlowego. Posypujemy odrobiną cynamonu (według uznania).


Słoneczny promień

P o t r z e b n e

b ę d ą :

5-6 kostek lodu • 1 duży grapefruit • 5 części soku ananasowego • 3 części syropu malinowego • tonik Wyciskamy sok z grapefruta i wlewamy do shakera z lodem. Uzupełniamy sokiem ananasowym i syropem malinowym. Całość wstrząsamy. Przelewamy w 2/3 do kieliszka i uzupełniamy tonikiem. Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Smaczne ciasta


i ciasteczka


Sernik makowy

Tekst i zdjęcie: Maja Bryning—Mazgaj


Składniki: 1,5 kg twarogu, 8 jaj, 2 szklanki cukru pudru, 1 kostka masła, 4 łyżki mąki ziemniaczanej, 10-15 dag maku, 2 szklanki mleka, 15 dag rodzynek, 15 dag płatków migdałowych, skórka otarta z 1 pomarańczy, garść łuskanych, włoskich orzechów Mak namocz w gorącym mleku i odstaw na ok. godzinę, po czym przelej na sitko wyłożone ściereczką i odsącz mocno odciskając. Nagrzej piekarnik do 170°C. Oddziel żółtka od białek, białka schłodź w lodówce. Mikserem ucieraj twaróg (może być nie mielony wcześniej), nie przerywając ucierania dodawaj po 1 żółtku. Następnie dodaj cukier puder i mąkę ziemniaczaną. Wymieszaj dokładnie. Kolejny krok to dodanie sklarowanego i ostudzonego masła. Potem dodaj mak, bakalie, skórkę z pomarańczy. Na koniec ubij pianę z białek, dodaj do masy i wymieszaj delikatnie. Gotową masę przełóż do tortownicy wysmarowanej masłem i oprószonej cukrem pudrem. Sernik wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 1h. Ja pod kratkę z sernikiem kładę płaska blachę lub naczynie z wodą, wtedy sernik nie opada i jest jeszcze bardziej wilgotny. Po upływie godziny wyłącz piekarnik, uchyl drzwiczki i pozostaw w nim sernik na 10 minut, żeby nie opadł. Potem otwórz całkiem piekarnik i trzymaj w nim sernik do ostygnięcia. Sernik najlepiej smakuje po co najmniej 12-godzinnym ''pobycie'' w lodówce. Gotowy sernik posyp cukrem pudrem, startą skórka z pomarańczy i płatkami migdałowymi lub orzechami. Smacznego !



Potrzebne będą: (około 100 sztuk) • • • • • • • •

200g masła 1 szklanka cukru pudru 1 jajko 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 2,5 szklanki mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki soku ze świeżej pomarańczy 2 łyżki przyprawy piernikowej

lukier klonowy • •

cukier puder syrop klonowy

Masło ucieramy z cukrem, jajkiem i wanilią. Mąkę przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia i przyprawą piernikową, dodajemy sok z pomarańczy. Dokładnie ucieramy wszystkie składniki. Gotowe ciasto schładzamy w lodówce przez około 2 godziny. Następnie rozwałkujemy niezbyt cienko i wycinamy ciasteczka, przy pomocy foremek ze świątecznymi wzorkami. Pieczemy 6-10 minut w temperaturze 190—200 stopni. Po ostudzeniu, ciasteczka lukrujemy, bądź pozostawiamy beż dodatkowej dekoracji. Lukier klonowy: Do kubeczka wsypujemy cukier puder i bardzo wolnym strumieniem dolewamy syrop klonowy, ucierając. W razie gdy lukier jest zbyt rzadki dosypujemy cukru pudru. Polewamy nasze ciasteczka. Jeżeli lubimy możemy je ozdobić kolorowymi posypkami.

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Potrzebne będą: •

30 dag mąki

15 dag masła

5 jaj

ekstrakt waniliowy lub wanilia

20 dag cukru pudru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3-40 dag bakalii (na przykład: skórka pomarańczowa, rodzynki, migdały, orzechy, śliwki suszone)

masło i bułka tarta do formy

Masło zmiksować z cukrem na puszystą masę, dodać kolejno jaja. Po chwili dodawać powoli mąkę z proszkiem do pieczenia, wanilię oraz posiekane bakalie. Gotowe ciasto wlać do wysmarowanej i posypanej bułką tartą formy. Piec w temperaturze 180 stopni około 1 godziny..


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Potrzebujemy: • • • • • • • • •

2 szklanki mąki 1 łyżeczkę proszku do pieczenia 2 łyżki cukru 1 łyżeczkę soli 1 jajko 1 szklankę mleka 1/2 szklanki oleju ok 2 szklanek świeżej żurawiny cukier puder do posypania

Do jednej miski wsypujemy suche składniki. W drugiej misce łączymy jajko, mleko, olej i żurawinę. Całą "miksturę" dodajemy do suchych składników i mieszamy. Suche składniki nie powinny być zbyt mokre. Gotowe ciasto nakładamy do foremek w 2/3 pojemności. Pieczemy 15-20 minut, w piekarniku nagrzanym do 200stopni Jeszcze ciepłe posypujemy odrobiną cukry pudry do ozdoby.


Potrzebne będą: •

3 1/2 szklanki mąki

szczypta soli

1/2 szklanki cukru

100g masła roztopionego

2 łyżki śmietany

15 g świeżych

1/2 szklanki ciepłego mleka

masa makowa z miodem i bakaliami

opcjonalnie: migdałowe słupki

Robimy zaczyn. Drożdże z łyżeczką cukru rozpuszczamy w ciepłym mleku. Mąkę, sól, cukier mieszamy ze śmietaną i roztopionym masłem. Wyrabiamy ciasto i dolewamy wyrośnięty zaczyn. Ciasto przykrywamy lnianą ściereczką i odkładamy na około 40 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Wyrośnięte ciasto wałkujemy na duży kwadrat i smarujemy masą makową . Możemy posypać słupkami migdałów. Składamy ciasto tak, aby powstały cztery warstwy. (od zewnętrznej , oba brzegi do środka i na pół). Ciasto ponownie wałkujemy, i kroimy na 3 cm kawałki, układamy na blasze i odstawiamy na około 15 minut do wyrośnięcia. Pieczemy w 200 stopniach około 15-20 minut. Wystudzone lukrujemy.


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier


Tort m

3 szklanki mak bu (lub ew. 1 ły panowej

bakalie: rodzyn

Mak zalej gorąc Na drugi dzień krotnie. Oddziel białka

W osobnym na bakalie, karob l stopniowo mąk

Tort piecz ok. 6

Jeśli góra ciast do pieczenia.

Wyjmij ciasto z jeszcze ciepłeg Smacznego !

Tekst i zdjęcie: Maja Bryning—Mazgaj


makowy z marcepanem

u, 1 szklanka cukru, ½ kostki masła, 6 żółtek, 3 łyżki mąki, 2 łyżki melasy z karoyżka kakao), 2 łyżki miodu, lipowego, skórka z 1 pomarańczy, 100 g masy marce-

nki, orzechy włoskie, migdały, figi, daktyle, śliwki wędzone,

cym mlekiem i odstaw na noc. mak należy dobrze odcisnąć (np. za pomocą ściereczki) i zmielić dwu lub trzyod żółtek.

aczyniu utrzyj żółtka z cukrem, potem dodaj masło i ponownie utrzyj. Dodaj mak, lub kakao, miód i wymieszaj składniki mikserem. Podczas mieszania dodawaj kę. Ubij sztywną pianę z białek i delikatniej połącz z masą makową.

60 minut w piekarniku nagrzanym do 175C.

ta będzie piekła się zbyt szybko, zmniejsz temp. do 160C i przykryj pergaminem

z piekarnika. Masę marcepanową rozwałkuj na okrągły placek i połóż na wierzch go ciasta.


Zdjęcia: Ilona Klein-TragierKamila Szyrowska



Kreatywnie z Marią

Okres przedświąteczny to nie tylko kupowanie prezentów, to również czas przesyłania życzeń. Zachęcam do zrobienia kartek.


Potrzebujemy: baza kartki – format A6 biały karton 250 g stemple śnieżynki tusz kryształki, półperełki kartonik z napisem klej, taśma dwustrona, taśma 3d śnieżynki wycięte z kartonu

Bazę kartki zginamy na pół. Na prawej połowie odciskamy stempelek-śnieżynkę. Czynność powtarzamy z kolejnym stempelkiem, jeśli chcemy mieć różne śnieżynki. Pozostawiamy do wyschnięcia. Szykujemy wycięte śnieżynki. Każdą zdobimy kryształkami lub półperełkami i podklejamy taśma 3d. Przyklejamy do wyschniętej bazy. Kartonik z napisem podklejamy taśma dwustronną lub klejem i również przyklejamy na kartkę. Wpisujemy życzenia i wysyłamy w świat.

Tekst i zdjęcia: Maria Kozioł


Potrzebujemy: baza kartki 10,5x14,5 cm tłoczony papier lub obrazek papier ozdobny kawałek kolorowego sznurka lub wstążeczki ćwiek w kolorze zielonym lub guzik stempelek lub napis Wesołych Świąt perełki w płynie lub kryształki ewentualnie kredki akwarelowe Papier ozdobny docinamy do wielkości 10x14 cm, a tłoczony 9,5x13,5 cm. Na tłoczonym papierze wiążemy sznureczek / wstążeczkę, a na środku wiązania mocujemy ćwiek. W przypadku guzika, sznureczek wiążemy przez jego dziurki. Podklejamy papier taśmą dwustronną i przyklejamy na papier ozdobny. Na śnieżynkach mocujemy kryształki lub robimy kropeczki perełkami w płynie. Bombkę, którą trzyma pingwin malujemy kredkami akwarelowymi. Stempelek tuszujemy i odbijamy na białej kartce. Po wyschnięciu wycinamy tzw. chorągiewkę. Naklejamy na papier ozdobny, który wycinamy z zachowaniem 1-2 mm brzegu. Napis mocujemy na taśmie 3d i przyklejamy na kartkę.




Tekst i zdjęcia: Maria Kozioł


Kawa napój doskonały


Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier



Coffee cortado W Hiszpanii znane jest jako małe espresso podane z odrobiną ciepłego mleka. Niektórzy podają udekorowane pianką lub ze śmietanką. Kubańskie cortadito podaje się w specjalnym szkle, na z metalową podstawą. Condensa cortado 1 porcja mocnego espresso 1/5 porcji mleka słodzonego Na dno wlewamy skondensowane mleko. Na nie bardzo delikatnym strumieniem nalewamy espresso, tak, aby postały widoczne dwie warstwy. Cortado leche y leche podajemy z zagęszczonym mlekiem oraz śmietanką na wierzchu. Delikatnie nalewając powstają trzy warstwy.


Kawa po turecku Przygotowuje się z mieszaniny drobno zmielonej kawy i cukru, które umieszczone w tygielku zalewa się zimną wodą. Kawę należy podgrzewać, po czym zdejmować z palnika, gdy płyn się uniesie. Nie wolno doprowadzać jej do wrzenia. Czynność powtarza się kilkukrotnie. Zanim kawa trafi do filiżanek, do tygielka należy wlać kilka kropel zimnej wody – dzięki czemu kawowy osad opadnie na dno. Aby wzbogacić smak kawy po turecku, można dodać do filiżanki odrobinę cynamonu, chili lub kardamonu. Niezwykły smak uzyska się, gdy to tygielka z kawą doleje się odrobinę amaretto.




Kawa piernikowa W okresie Świąt Bożego Narodzenia warto poeksperymentować z kawą. Polecam piernikową, nic chyba nie kojarzy się z tym okresem bardziej 1 szklanka mleka 1 szklanka kawy parzonej w kafeterce 2 łyżki kakao 2 łyżeczki cukru trzcinowego 1-2 łyżeczki przyprawy do piernika mleko (część do kakao, część można spienić ) Kakao zagotować z mlekiem i łyżeczką cukru, połączyć ze świeżo zaparzoną kawą. Dodać przyprawę do piernika, w razie potrzeby dosłodzić. Podawać ze spienionym mlekiem.



Kawowa Galaretka Filiżanka kawy? Chętnie. A może kawową galaretkę z dodatkami? Brzmi interesująco, prawda? filiżanka podwójnego i gorącego espresso 1 łyżka amaretto 1 łyżka żelatyny bita śmietana gorzka czekolada lub czekoladowa posypka Żelatynę rozpuszczamy w gorącym espresso i dolewamy amaretto. Przelewamy do pucharka i odstawiamy do lodówki aby stężała. Gotową galaretkę kawową dekorujemy bitą śmietaną i posypujemy startą czekoladą lub posypką.


Pachnie Świętami.... Pachnie Świętami.... Gdy pierwszy śnieg spadnie za oknem, myślę ciągle o świętach Bożego Narodzenia. Nosze okulary, wiec wzrok mam nie najlepszy, słuch tez pozostawia wiele do życzenia, za to zmysł węchu i smaku u mnie dominują. Kiedy myślę o kolacji Wigilijnej nie widzę poszczególnych dań, ale czuje ich zapach. Zawsze wiem kiedy jakie przyprawy do siebie i do czego pasują. Istnieje moim zdaniem niezaprzeczalna lista przypraw na Boże Narodzenie obowiązkowych:

Gałka muszkatołowa Oglądałam niedawno cały program poświęcony tej cudownej przyprawie - która nie bez powodu wymieniam jako pierwsza - po prostu ja uwielbiam. Muszkat posiada dużo olejków lotnych i pektyn. Wpływa pozytywnie na prace przewodu pokarmowego. Przyprawa ta ma silny, charakterystyczny zapach i smak i dlatego używa się jej w niewielkich ilościach do mięs, zup, jarzyn, ciast, ryb i grzybów.

Cynamon Najbardziej aromatyczny pochodzi z Cejlonu. Jako przyprawę stosuje się korę, w kawałkach albo sproszkowaną, o charakterystycznym słodkawym zapachu i brązowej barwie. Sproszkowaną dodaje się do ciast, jabłek, potraw z ryżu, natomiast kawałki kory do kompotów, soków owocowych i grzanego wina. Laski cynamonu można stosować do wszystkiego – są smaczniejsze niż sproszkowana wersja i dadzą więcej aromatu. Ma lekko słodkawy smak i intensywny zapach, który zawdzięcza zawartości olejków eterycznych. Cynamon stosowany jest również do potraw zbożowych.

Goździki Ojczyzną goździków są wyspy Moluki. W Chinach znano je już 300 lat p.n.e. Są przyprawą o przyjemnym, charakterystycznym zapachu i gorzkim smaku. Wykorzystuje się je do aromatyzowania ciast, sosów, marynat, a nawet pieczeni. Goździki świetnie komponują się z mięsem.

Kardamon Rośnie w lasach Azji, m.in. w Indiach i na Cejlonie. Nasiona kardamonu mają kamforowy zapach i ostry smak. Przyprawę tę dodaje się do marcepana, ciast i alkoholu, a także do mięs i pasztetów. Zawiera ona olejki lotne, tłuszcz, skrobię i cukier. Najszybciej i najbardziej zadziała dodany do kawy – na pobudzenie apetytu.


I na koniec dla mnie oczywista i świąteczna Czekolada-kakao Nie tylko dla czekoladoholików. Nic tak nie pobudza naszych zmysłów jak czekolada, która powstaje z ziaren kakaowca. Nada się do ciast, w postaci polewy do ciasteczek, ale proponuję również wyjść poza ramy słodkości z czekoladą – upieczenie mięsa z czekoladą zapewni niezwykłe wrażenia smakowe.

Tekst i zdjęcia: Aleksandra Burczyk—Wacławiak




Podpowiedz

http://www.b


Gwiazdorowi

belle-petite.pl/


choinka z nitek Tekst i zdjęcia: ŝaneta Hajnowska


Potrzebujecie: •

śliską gazetę

klej biurowy

pędzel

zieloną nitkę

ozdoby, np. srebrne gwiazdki, kulki z waty, klej brokatowy

Gazetę (najlepiej okładkę) zwijamy w stożek, smarujemy klejem biurowym i gęsto obwiązujemy , aż wyschnie. Delikatnie odklejamy choinkę i dodajemy ozdoby. Ślicznie wygląda po włożeniu do środka bezprzewodowych lampek choinkowych!


Świeczniki z

Tekst i zdjęcia: Żaneta Hajnowska


ze słoików

W środku: sól, igły świerkowe, szyszki, podgrzewacze Góra słoika: koronka, sznurek jutowy


Wystarczy, że na płaskim naczyniu ułożycie małe lampiony, gałązki z krzewu iglastego i brokatowe szyszki! Jak zrobić taką szyszkę? Przyniesione z lasu szyszki wkładamy do piekarnika, zostawiając lekko uchylone drzwiczki. Dzięki temu się rozwiną, wyjdą z nich wszelkie robaczki, a roztopiona żywica je ładnie nabłyszczy. Potem wystarczy posmarować końcówki klejem i posypać brokatem. Gotowe!




Wieniec na drzwi z włóczki

Potrzebujemy: •

włóczki

srebrne bombki

styropianowe koło

pistolet na klej

gazety

wstążka

Koło obwiązujemy dokładnie białą wstążką. Robimy zawieszkę i zawiązujemy ozdobną bombkę na środku. Pistoletem na klej mocujemy bombki i kulki zrobione z włóczki (z gazety robimy kulkę, którą następnie szczelnie obwiązujemy włóczką. Po co gazetę? Żeby nie zużywać za dużo włóczki i żeby kulki były lżejsze). Dekoracja na drzwi gotowa!


Jordanii Jordania jest niewielkim państwem leżącym na Bliskim Wschodzie. Państwem muzułmańskim, słynącym z pięknych zabytków. Amman. Stolica Jordanii. Miasto kontrastów. Wyjątkowe połączenie historii i nowoczesności. Amman wieńczy Cytadela—wgórze z ruinami Świątyni Herkulesa, z czasów II wieku naszej ery. Na zdjęciu widok ze Świątyni na największy teatr w Jordanii z widownią na 6 tysięcy osób.

Tekst i zdjęcia: Danuta Narazińska



Jedno w współczesnych cudów świata. Petra (z greckiego—skała ) to miasto wykute w skale do którego drogę pokonuje się wąskim wąwozem. Wychodząc z niego zobaczymy jedną z najsłynniejszych budowli PSSkarbiec. Miasto swój okres świetności przeżywało w okresie od III wieku przed naszą erą do I wieku naszej ery. Było wówczas stolicą królestwa Nabatejczyków.


Nazwa Skarbiec, została nadana przez lokalnych Biedaków, którzy wierzyli, że w urnie nad środkową częścią frontu, znajdują się skarby. Urna ta została ostrzelana przez Beduinów, mających nadzieję uwolnić ten domniemany skarb.


A to Straż Miejska w Petrze ;) Strażnik lokalny pilnujący grobowców królewskich.


Mieliśmy szczęście oglądać wojska w historycznych strojach Nabatejczyków. Związane to było z przygotowaniami do wizyty Baraka Obamy w Petrze następnego dnia.



W centrum miasta, znajduje się wykuty w skale wspaniały teatr. Zbudowany przez Nabatejczyków, później przebudowany przez Rzymian. Jako ciekawostkę wspomnę, że miejsc w tym teatrze było około 4 tysiące.


Jerash—jedno z najlepiej zachowanych i najbardziej oryginalnych miast rzymskich Środkowym Wschodzie. Jest to miasto w Północnej Jordanii, nazywane Pompejami Wschodu. Spacer zaczynamy od Łuku triumfalnego, Łuku Hadriana, zbudowanego w 129 roku naszej ery. Przechodzimy na duże, owalne forum okolone kolumnadą z I wieku. Jerash jest przykładem typowym dla miast rzymskich, gdzie brukowane ulice otoczone kolumnami, świątynie na szczytach wzniesień, efektowne, fontanny.


Wadi Ramm. Leży w południowo—wschodniej Jordanii. Geolodzy twierdzą, że Wadi Ramm powstało w wyniku pęknięcia skorupy ziemskiej spowodowanego potężnym trzęsieniem ziemi. Spośród piasków pustyni wyrastają masywy skalne, rzeźbione od milionów lat przez wiatr. Po Wadi Ramm można podróżować wielbłądem lub samochodem z napędem na cztery koła.

A tu, wielbłąd na pikniku ;)


W czasie podróży zaskoczyła nas burza piaskowa. Widok zza szyb autobusu

A tak wygląda depresja nad Morzem Martwy,


Na Górze Nebo, gdzie Bóg ukazał Mojżeszowi Ziemię Obiecaną, w ogrodzie Ojciec Święty, Jan Paweł II zasadził drzewko oliwne. Nieopodal znajduje się krzyż opleciony pełzającym wężem. Jest symbolem wędrówki Izraelitów przez pustynię. Według legendy na Górze zmarł i miał zostać pochowany Mojżesz. Góra Nebo jest miejscem świętym dla Żydów, Chrześcijan jaki i Muzułmanów. Tekst i zdjęcia: Danuta Narazińska




Kiedy zaczynałam swoją przygodę w wirtualnym świecie wstawiałam co przyszło mi do głowy i co zrobiłam w swojej przydomowej pracowni. Cel był jeden, żeby pokazać swoją pracę znajomym oddalonym o wiele kilometrów. Kiedy zaczęłam prowadzić bloga kulinarnego, stwierdziłam, że to coś więcej niż blog. To była moja książka kucharska, o której zawsze marzyłam, to moja ogromna pasja i chciałabym z nią dotrzeć do wszystkich;) Błądziłam z myślami, aż pewnego dnia koleżanka przesłała mi link do strony z załączoną treścią „ Wejdź i poczytaj, super blog… zapisałam się do newslettera. Jest naprawdę ciekawy. Nie prześlę Ci, dziewczyna się napracowała, żeby to stworzyć, zapisz się. Ilona warto!” I tak właśnie zaczęła się moja przygoda z Ulą. Dzisiaj postanowiłam przedstawić ją Wam, czytelnikom magazynu mówiącego o pasji. To bardzo ciekawa osoba. Kreatywna i zdolna fantastka, ale również rewelacyjna bizneswoman. Choć bywa kontrowersyjna, moją sympatię zdobyła. Poznajcie Ulę Phelep. Witajcie! Nazywam się Ula Phelep i jestem autorką bloga kreatywnego Sen Mai (http:// www.senmai.pl) oraz strony uczącej marketingu i blogowania dla kreatywnych osób UP Kreatywny Marketing (http://urszula-phelep.com)..


1. Ula prywatnie, kim jesteś i czym się zajmujesz poza blogowaniem? Kim chciałaś zostać jako mała dziewczynka, nastolatka. Ile z tych marzeń się spełniło? Prywatnie, jestem Białostoczanką mieszkającą już od ponad 10 lat we Francji (w pięknym Nantes) z powodu miłości do pewnego przystojnego Francuza, pracującą tu w administracji publicznej dziennie, a przeistaczającą się w mamę dwójki maluchów wieczorami, a blogerkę nocami. Odkąd pamiętam, zawsze marzyłam o tym, by być artystką. Zawsze coś cięłam, czymś chlapałam po papierze, czy szydełkowałam. Pasję do craftowania tchnęła we mnie moja babcia, która sama uwielbiała tworzyć rękodzieło dla rozrywki i obdarowywać nas tymi rzeczami. Życie jednak zdecydowało inaczej; skończyłam prawo karne na uniwersytecie, poznałam mego męża i po studiach wyjechałam do Francji. Zapomniałam o moich marzeniach i dopiero przypadek sprawił, że kilka lat temu, odnalazłam w sobie tę małą, pełną zagorzałej pasji do craftowania, Ulę. Będąc bowiem w ciąży z moim pierwszym maluchem i surfującą po internecie, odkryłam scrapooking – wpadłam po uszy. Poczułam się ponownie, jak dziecko i już więcej nie chciałam tego stanu utracić. Założyłam bloga. Dziś moje marzenia spełniają się! Dzieje się tak tylko i wyłącznie dzięki mojej pasji i ogromnego ilości pracy, jaką wkładam w realizację tych marzeń. 2. Jak doszłaś do tego, że chcesz uczyć marketingu internetowego, czy to rzeczywiście takie proste, jak się większości wydaje? Nigdy nie lubiłam słowa „marketing”. Kojarzyło mi się ono z drobnym cwaniaczkiem w garniturze, który próbuje wcisnąć kiepskie produkty za wygórowaną cenę. Pewnego dnia, zmieniłam całkowicie zdanie. Ponownie przez przypadek (ach te przypadki w życiu!!), znalazłam w internecie osobę, kobietę, amerykankę, której imienia już nie pamiętam, mówiącej o marketingu w bardzo prosty i przystępny sposób. Zaczęłam powoli wgłębiać się w te tematy, odkrywać innych ludzi, piszących o promocji rękodzieła w internecie, mówiących o blogowaniu, jako sztuce i technice, a o marketingu na wesoło i z pasją. Wpadłam, jak śliwka w kompot – tematyka ta całkowicie pochłonęła mnie (zwłaszcza, że wykorzystywałam ją codziennie w sprzedaży moim produktów handmade oraz na blogu i od razu widziałam rezultaty!). Postanowiłam również podzielić się z nią w polskiej blogosferze kreatywnej, by pomóc innym zmienić to negatywne nastawienie do słowa „marketing”.


3. Czy zdarzyły się jakieś nieprzyjemne sytuacje, złośliwe komentarze, nieobiektywna krytyka Twoich metod na blogowanie? Bloguję już od 7 lat – to spora ilość czasu. Raz na jakiś czas zdarzają mi się niemiłe komentarze, czy wiadomości email. Nie chodzi mi oczywiście o opinie osób, które mają odmienne gusta i wyrażają (sympatycznie) na ten temat swoje zdanie, ale o wpisy, które są naprawdę wredne i mają na celu, jedynie skrzywdzenie autora bloga. Pamiętam moment, kiedy 2 lata temu założyłam moją strone UP Kreatywny Marketing i jeden Pan napisał do mnie, żebym, cytuję: „lepiej została przy garach i pieluchach, niż brała się za takie poważne tematy”. Przy dużym wsparciu mego męża, postanowiłam wówczas, że nie będę już więcej zwracać uwagi na takie opinie, ale kontynuować moją pasję z całych sił. Nie warto przejmować się takimi ludźmi – to, co najważniejsze, to dążenie do realizacji marzeń i nie poddawanie się przy każdej negatywnej opinii! Będzie ich bowiem coraz więcej, kiedy zaczniemy odnosić sukcesy w tym, co robimy.



4. Poza technicznymi sprawami, jaki artysta w Tobie drzemie, w której technice rękodzielniczej spełniasz się? Pasjonuje mnie wiele dziedzin kreatywnych. Kilka lat temu byłam scapbookerką; tworzyłam piękne kolorowe strony na zdjęcia moje i moich dzieci. Uwielbiam ilustracje i malowanie, ale od jakiś dwóch lat, relaksuję się przy szydełku i drutach. To najlepsza metoda na odstresowanie po ciężkim dniu! 5. Skąd pomysł na wyzwanie fotograficzne, czy ma wielu wielbicieli? Odkąd mój blog Sen Mai zaczął rozwijać się na większą skalę, zawsze marzyłam o tym, by moi czytelnicy również udzielali się na nim, poznawali między sobą i dobrze bawili. Na początku chciałam stworzyć wyzwanie kreatywne, związane z jakąś techniką rękodzieła (i nawet takie zrobiłam w 2011 roku), jednak było ono dostępne tylko dla garstki osób posiadających takie talenty i nie ruszyło z miejsca. Pomyślałam więc o fotografii, zafascynowana projektem z bloga FatMumSlim (http://fatmumslim.com.au/). Wyzwanie fotograficzne, to projekt dla każdego – naprawdę każdego! Wystarczy wziąć aparat do ręki (lub telefon komórkowy) i przez siedem dni pstrykać zdjęcia na określone tematy. Zadziałało! Wyzwanie podoba się, ponieważ jest krótkie, trwa tylko siedem dni i nie wymaga wielkiego zaangażowania, a daje wiele radości i uwiecznionych w aparacie, pięknych zdjęć. Ponadto, uczestnicy, zostawiając linki do swoich fotografii pod postami na moim blogu, poznają siebie nawzajem i co ważne: promują również swoje blogi. Co miesiąc, wyzwanie zbiera około 70 osób.


6. Czy lubisz gotować? Jaką kuchnię lubisz najbardziej, czy masz ulubioną potrawę lub prostą przekąskę? Lubię przyrządzać zdrowe i lekkie potrawy. Nie lubię gotowania wielkich dań dla dużej grupy osób, dlatego też, kiedy mam gości, wolę stworzyć „szwedzki stół” z wieloma rozmaitymi zakąskami do wyboru. Mam słabość do kuchni azjatyckiej i staram się ją poznawać sama, poprzez przyrządzanie potraw takich, jak np. sushi (mniam! mniam!), czy słodkie ciasta z mąki ryżowej. Ale ogólnie, uwielbiam wszystkie kuchnie świata i nie wybrzydzam! Moje motto kulinarne: najpierw spróbuj, a potem oceniaj. 7. Jakie są Twoje plany na przyszłość. Oj! Jest ich całe mnóstwo! Zawsze mam zapisane, jakieś nowe, przyszłe projekty oraz tysiąc innych w głowie. Mam zamiar rozbudować moje obydwa blogi, napisać ebooka i kilka nowych ekursów, ale to na razie tajemnica.

Zdjęcia: Urszula Phelep, Rozmawiała: Ilona Klein-Tragier



Świąteczne Plymouth


Już 14 listopada, jak co roku w samym centrum Plymouth zostało otwarte ś wi ątecz ne mi astec z ko. Plymouth Christmas Market skupia wiele fantastycznych firm i twórców z bogatą ofertą dekoracji oraz prezentów na Boże Narodzenie. Znajdziemy również bogaty wybór świątecznych smakołyków. Wybierając się na Plac z całą rodziną można spędzić tanecznie czas na lodowisku, zrobić sobie zdjęcie z Mikołajem. Bajkowe postaci wprost z choinki, w rozmiarze XL, Bałwan w ogromnej kuli czy biały niedźwiedź, z całą pewnością przykuje uwagę najmłodszych.



Zaś wieczory można spędzić przy romantycznym blasku lampek popijając gorącą czekoladę z ukochanym. Plymouth Christmas Market to z pewnością nie jest zwykły rynek, to miejsce przenoszące nas w Magiczny Świat, Biegun północy, gdzie za rogiem zbierają prezenty Elfy Świętego Mikołaja, a w zagrodzie fika renifer z czerwonym nosem.


A jeśli chcesz spotkać Mikołaja i jego świtę, a może zjeść z nim lunch, zajrzyjcie do Drake Circus, pobliskiego centrum handlowego.


Zapraszam do moje


ego miasta

Zdjęcia: Kamila Szyrowska, Tekst: Kamila Szyrowska i : Ilona Klein-Tragier


A z piernika chatka

Tekst i zdjęcia: ŝaneta Hajnowska


Składniki: • • • • • • • •

600 g mąki pszennej 1 jajko 250 g margaryny 250 g miodu naturalnego 150 g cukru 30 g kakao 1 łyżeczka sody przyprawa do piernika (ilość w zależności od upodobań)

Lukier królewski • •

1 białko jaja 1,5 szklanki cukru pudru

Miód zagotować z margaryną i cukrem. Wystudzić i wymieszać z jajkiem. Do przesianej mąki dodać sodę, kakao, przyprawę do piernika, masę miodową i wszystko razem zagnieść. Wstawić do lodówki na około godzinę. Rozwałkować na blacie wysypanym mąką, wycinać ściany, dach i dekoracje. Pieczemy około 15 minut w 180 stopniach. Z porcji wychodzi domek o wymiarach 16x14x17 cm. Z białka i cukru pudru przygotowujemy lukier królewski (cukier puder przesiewamy!). Ilość cukru orientacyjna, zależy to od wielkości białka. Lukier ma być dość gęsty, jeśli chcemy łączyć nim ściany i robić sople lodu. Gęstość mniej więcej pasty do zębów.


Spokojnych, Z pełnych dośw mowego ciesp pła Świąt śc ks Bożego Narodzenia Na oraz wielu spełnionych marzeń w Nowym Roku Zdr Ania ora rok Wszystkim czytelnikom magazyniał nu oraz ich rodzinom pragnę goto złożyć życzenia magicznych Dan Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych, Życz przy suto zastawionym stole. w te Wymarzonego balu sylwestromosf przy wego oraz Nowego Roku w Świą zdrowiu i z uśmiechem na tworzy. Aby wszystkie na d postanowienia bez trudu się realizowały.

Mon

Ilona

Wszystkim Cz kojnych, rodzi Narodzenia i p wego Roku

Świat pełnych miłości i zdrowia Lena

Żaneta

Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szampańskiego Sylwestra z najbliższymi

Mikołaja dużego, z wor czerwonego, śniegu bialu kiego. Gwiazdki na niebie wiele radości i karpia smacznego bez ości!

Robert

Życzy Maria


okazji zbliżających się wiąt Bożego Narodzenia, pokoju, radości, ciekawoci oraz zawsze ciekawych siążek życzy

atalia

Z okazji Świąt i Nowego Roku, życzę Wszystkim miłym czytelnikom dużo ciepła i rodzinnej miłości, spokoju i zdrowia oraz wielu atrakcyjnych wojaży.

rowych i wesołych Świąt z szczęśliwego Nowego ku. Aby marzenia się spełły, a walizki zawsze były owe do wyjazdu

Pełnych uśmiechu i radości świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego nowego roku życzy

nka

Kamila

zę Wam wiele bliskości e Święta, rodzinnej atfery, ciepła, miłości, ytuleń oraz by magia ąt pozostała z Wami dłużej.

nika

zytelnikom życzę spoinnych Świąt Bożego pełnego słodyczy No-

rem ute,

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę czytelnikom smacznego i pełnego różnych aromatów życia! Uśmiechu, wspaniałych prezentów pod choinką, dużo szczęścia i pozytywnych zmian na lepsze w Nowym Roku 2014 Ola Wszystkim czytelnikom Magazynu Pasje i Smaki życzę z okazji nadchodzących Świąt i Nowego Roku, żeby podążali za swoimi pasjami. Niezależnie jakie są, jakie będą, niech będą zgodne z Wami i Waszymi zainteresowaniami. Nie bójcie się spełniać Swoich marzeń! Maja





Pasje i Smaki Koncepcja magazynu redaktor naczelna: Ilona Klein-Tragier magicznakuchniailony.blogspot.com kuchniailony@gmail.com Korekta: Kamila Szyrowska kszyrowska@gmail.com Żaneta Hajnowska netga86@gmail.com Redaktorzy: Kamila Szyrowska, kszyrowska@gmail.com **Lena Wentland-Zjawin, zjawinkowo.blogspot.com, lenawz.2@gmail.com **Żaneta Hajnowska, cupcakefactory.pl, netga86@gmail.com **Maria Kozioł, arttscrap.blogspot.com **Natalia Mazurkiewicz, n.mazurkiewicz@wp.pl, http://www.przystan.org/**Danuta Narazińska **Grzegorz Klein **Robert Tragier **Monika Madejek, szufladakuchenna.blogspot.com , pokojzkominkiem.blogspot.com, szufladaduszy@wp.pl **Aleksandra Burczyk-Wacławiak, stolikwkropki.pl, stolikwkropki@gmail.com, www.facebook.com/stolikwkropki **Maja Bryning—Mazgaj, wszystkocokocha.blogspot.com/, https://www.facebook.com/pages/Wszystko-co-kocham-/365583733462939?fref=ts **Anna Zaprzelska,ana-brises.blogspot.com Publikacja dzięki issuu.com Wydawca Kuchnia Ilony Team Wejherowo


Dziękujemy gorąco za wspólnie spędzony czas. Mamy nadzieję, że zaciekawiły Cię nasze Pasje i Smaki. Napisz i podziel się Swoją opinią. kuchniailony@gmail.com


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.