ER KURI
NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
P L U S
P O L I S H NUMER 1056 (1356)
W E E K L Y
M A G A Z I N E
ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK
29 LISTOPADA 2014
PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM
➭ Jak powsta³o Œwiêto Dziêkczynienia – str. 2 ➭ Atak rz¹du na demokracjê – str. 5 ➭ Powtórzenie wyborów niekonstytucyjne – str. 7 ➭ Trzy emigracje – 9 ➭ Œpiewaj¹cy terroryœci - str. 13 ➭ 101 magicznych dni – str. 22
Adam Sawicki
Pentagon bez „Hagelskiego” Radosnego Œwiêta Dziêkczynienia naszym Czytelnikom i Og³oszeniodawcom ¿yczy
Polityka zagraniczna Baracka Obamy okazuje siê s³aba i naiwna. Prezydent czu³ siê zmuszony do wykonania ruchu sygnalizuj¹cego zmianê. Obama wybra³ w tym celu dymisjê sekretarza obrony Chucka Hagla. W poniedzia³ek odby³a siê smutna ceremonia w Bia³ym Domu po¿egnania tego „niezwyk³ego” sekretarza obrony, wed³ug s³ów Obamy rzuconych jakby na pociechê. Przebieg ceremonii wskazywa³, ¿e miêdzy obu politykami nie ma dobrej atmosfery. Niezwyk³oœæ Hagela polega na tym, ¿e jest pierwszym szefem Pentagonu, który walczy³ jako ¿o³nierz na froncie. By³a to wojna wietnamska. Hagel zgodzi³ siê zostaæ na stanowisku do czasu, gdy zostanie zatwierdzony przez Senat jego nastêpca. Mo¿e to potrwaæ d³u¿szy czas. Kandydat demokratycznego prezydenta stanie tym razem wobec Senatu, gdzie wiêkszoœæ g³osów maj¹ republikanie po wyborach w listopadzie. A republikanie uwa¿aj¹, ¿e Obama jest lekkomyœlnym przywódc¹. Musi to wiêc byæ kandydat o mocnych referencjach. Ale nawet kiedy demokraci kontro-
lowali Senat, wcale nie by³o pewne, ¿e zostanie zatwierdzony kandydat wysuniêty przez prezydenta z ich partii. Obama mianowa³ Hagla sekretarzem obrony, gdy¿ podziela³ jego ostro¿ne podejœcie wobec u¿ywania si³y w rozwi¹zywaniu konfliktów za granic¹. Obama jeszcze jako senator g³osowa³ przeciw wojnie w Iraku dziesiêæ lat temu. Hagel g³osowa³ za wojn¹, a potem wyrazi³ ¿al z tego powodu wycofuj¹c poparcie. Oœwiadczy³, ¿e nie mo¿na narzuciæ z zewn¹trz Irakowi wojskowego rozwi¹zania problemów kraju. Rzecz jasna Haglowi zale¿a³o na utrzymaniu dominuj¹cej pozycji militarnej Stanów Zjednoczonych. Jest jednak stanowczy w sprawie u¿ywania tej si³y tylko dla osi¹gniêcia jasno okreœlonych celów i przy realistycznej strategii wycofania siê z terenu walki. Pod tym wzglêdem jest uczniem genera³a Colina Powella. ➭8
redakcja Kuriera Plus
FOTO: WERONIKA KWIATKOWSKA
Wiara we w³asne mo¿liwoœci
u Terapeutki Outreach Greenpoint.
Od lewej: Katarzyna Fiorita, Teresa Shmulevich, Agata Dyrda, Dorota Reynoso.
O rozpoznaniu i leczeniu chorób uzale¿nieñ z terapeutkami pracuj¹cymi w klinice Outreach na Greenpoincie: Agat¹ Dyrd¹, Katarzyn¹ Fiorit¹, Dorot¹ Reynoso i Teres¹ Shmulevich rozmawia Weronika Kwiatkowska. Zbli¿aj¹ siê œwiêta, karnawa³ - czas wzmo¿onego spo¿ycia napojów wysokoprocentowych. Alkohol jest wszêdzie i pij¹ prawie wszyscy. Jak rozpoznaæ, kiedy przekraczamy granicê i zaczyna siê choroba uzale¿nienia? Katarzyna Fiorita: Kiedy zaczynamy zauwa¿aæ szkody, które s¹ bezpoœrednio zwi¹zane z u¿ywaniem alkoholu. Pojawiaj¹ siê problemy w domu, pracy, problemy z prawem czy
ze zdrowiem. Choroba uzale¿nienia to choroba zaprzeczeñ. Charakterystyczne jest to, ¿e osoba, która siê z nim boryka, zdaje siê nie widzieæ problemu. A nawet jeœli widzi, to zaprzecza i wypiera. Pierwszy sygna³ daje zwykle rodzina, bliscy. Jeœli ¿ona, m¹¿, partner, zauwa¿a ¿e zmieni³ siê schemat naszego picia, ¿e nadu¿ywamy alkoholu - to jest w³aœnie ten pierwszy dzwonek alarmowy, po którym powinniœmy siê zastanowiæ, czy faktycznie nie mamy problemu. Jeœli zawalamy pracê, nie jesteœmy
w stanie wykonywaæ swoich obowi¹zków, popijamy w czasie pracy - to ju¿ s¹ powa¿ne symptomy uzale¿nienia. Czêsto siê zdarza, ¿e prowadzimy samochód pod wp³ywem alkoholu albo na potê¿nym kacu i zatrzymanie przez policjê jest tym „zimnym prysznicem”, momentem, w którym zdajemy sobie sprawê, ¿e nie kontrolujemy picia. Kolejnym sygna³em mog¹ byæ problemy ze zdrowiem. Kiedy wbrew zaleceniom lekarzy - np. przy wysokim ciœnieniu krwi - nie potrafimy zrezygnowaæ z picia. Generalnie w chorobie uzale¿nieñ alkohol, czy te¿ inne substancje, s¹ zawsze stawiane na pierwszym miejscu. Mamy œwiadomoœæ, ¿e nasze dzia³ania przynosz¹ szkody, ale mimo to, kontynuujemy je. Tracimy umiejêtnoœæ wgl¹du w siebie. Tuszujemy, umniejszamy problem. Pocieszaj¹c siê, ¿e „kolega w pracy pije wiêcej”, ¿e „to normalne”, zawsze znajduj¹c dobre wyt³umaczenie: „bo zaczyna siê weekend”, „bo by³y urodziny szefa”. Nie wyobra¿amy sobie d³u¿szej przerwy bez siêgniêcia po substancje uzale¿niaj¹ce lub odwrotnie - zaczynamy robiæ przerwy w piciu, staraj¹c siê sobie udowodniæ, ¿e potrafimy zrezygnowaæ z alkoholu, po czym wracamy do poprzedniego schematu nadu¿ywania. Co robiæ, jeœli ten problem zauwa¿amy u osoby bliskiej - mê¿a, ¿ony, partnera, rodzica? Katarzyna Fiorita: Przede wszystkim pozwoliæ uzale¿nionej osobie ponieœæ konsekwencje picia. Nie zamiataæ problemu pod dywan. Nie kryæ wspó³ma³¿onka przed zefem - kiedy nie pójdzie do pracy; nie
k³amaæ, ¿e m¹¿ chory, ¿e siê zatru³, etc. Jednym s³owem: nie u³atwiaæ. Mówiæ o swoich uczuciach, jeœli czujemy siê zranieni, jeœli sytuacja nas dotyka. Nie stwarzaæ alkoholikowi czy innej uzale¿nionej osobie komfortu do kontynuowania uzale¿nienia. Agata Dyrda: Czêsto spotykamy siê z sytuacj¹, w której osoby z najbli¿szego krêgu alkoholika s¹ w zaprzeczeniu. Nie widz¹, a w³aœciwie nie chc¹ zobaczyæ, ¿e partner ma powa¿ny problem. Dotyczy to g³ównie kobiet, które poœwiêcaj¹ wiele energii i pracy, ¿eby tuszowaæ szkody wyrz¹dzone przez pij¹cego mê¿a. Pior¹, sprz¹taj¹, t³umacz¹ nieobecnoœci w pracy. Wtedy radzimy im, by przesta³y to robiæ. By pozwoli³y alkoholikowi czy narkomanowi ponieœæ konsekwencje w³asnych wyborów. A przede wszystkim, ¿eby zaczê³y szukaæ pomocy dla siebie i dzieci. Niestety, ci¹gle jest bardzo ma³a œwiadomoœæ tego, czym jest choroba alkoholowa, i ¿e dotyczy ona nie tylko osoby pij¹cej, ale ca³ej rodziny. Dlatego najlepiej, by leczenie przebiega³o dwutorowo i ze wsparcia terapeutycznego korzysta³a nie tylko osoba uzale¿niona, ale równie¿ cz³onkowie jej rodziny. Wyobra¿am sobie, ¿e decyzja o podjêciu terapii nie jest ³atwa. Co czeka osobê, która zg³osi siê po pomoc do Waszej placówki? Dorota Reynoso: Ka¿da osoba doros³a, która podejrzewa u siebie problem alkoholowy (lub dotycz¹cy innych substancji chemicznych) mo¿e do nas przyjœæ i zapisaæ siê na wizytê. ➭6