W MORZU MĘŻCZYZN Przez wieki rola kobiet w żegludze była niedoceniana i ograniczana do minimum. Sytuacja ta zaczęła się diametralnie zmieniać dopiero w minionym wieku, za sprawą rosnącej liczby kobiet sprzeciwiających się obowiązującym ograniczeniom. Po dziś dzień w szeregach męskiej części załogi statków kultywowane są różnorodne wierzenia, mające zapewnić bezpieczeństwo i pomyślne fale. Wiara ta działa na nich korzystnie, dając poczucie kontroli nad rzecz y wistością, ukojenie oraz redukcję lęku przed chorobą cz y śmiercią. Świadomość zagrożeń, jakie czekają na morzu, spowodowała powstanie wielu przesądów. Jednym z nich jest zabobon mówiący
18 | Wiosna 2020 | Lifestyle
o tym, że obecność kobiety na pokładzie jednostki wojskowej, czy też statku handlowego, może rozgniewać morskich bogów, przyczyniając się do gwał townego pogorszenia pogody lub wzburzenia fal. Wiara w przynoszącą pecha obecność kobiet na statkach doprowadziła do w ykluczenia płci pięknej z żeglarstwa oraz do licznych tragedii. Jedną z nich było wyrzucenie za burtę w 1379 roku ponad 60 kobiet, które skończyły życie w Morzu Irlandzkim. W sprzeczności do tego przesądu pozostawała wiara, że kobieca rzeźba dziobowa, mająca szeroko otwarte oczy i obnażone piersi, obdaruje statek łaską morskich bóstw. Innym w yja ś nieniem w y kluc zenia kobiet z pracy na statkach było przekonanie,
że mogą one rozpraszać urodą męską część załogi, przyczyniając się do konfliktów, zazdrości oraz obniżenia morale. Pomimo możliwości utraty życia, część kobiet decydowała się na służbę na statku w męskim przebraniu. Jedną z nich była Mary Read, urodzona w 1685 roku w Anglii, która w momencie urodzenia zyskała tożsamość niedawno zmarłego przyrodniego brata. Zabieg ten umożliwił jej i matce spokojne życie na koszt babci zmarłego chłopca, do momentu osiągnięcia przez Mary nastoletniego wieku. Gdy ten czas nastąpił, Mary, w męskim przebraniu, najpierw zdobyła pracę jako goniec, po czym zmieniła ją na służbę na angielskim statku wojskowym, walcząc na wielu frontach.