eSPe 118 (2015 05)

Page 1

szukającym powołania

118 (05/2015) | ISSN 1234-9356 | www.e-espe.pl

Ks. por. Piotr Listopad

Bardziej czuję się żołnierzem niż księdzem

Kapelan Kapelan wojskowy - fot. DVIDSHUB

– ksiądz do zadań specjalnych

Ks. prof. Lucjan Szczepaniak Kapelan w szpitalu ma przybliżać chorego i jego opiekunów do Boga

ponadto w numerze

Agata Puścikowska o tym, że wielodzietność jest normalna


spis treści

Ksiądz – kapelan wstępniak

4 Powołanewsy temat numeru

9 Kapelan – ksiądz od zadań specjalnych 15 Więźniom głosić wolność 26 Bardziej czuję się żołnierzem niż księdzem 33 Przez Miłość wezwany do dawania miłości świadectwo

42 Spróbuj(my) dzielić się Bogiem Listy o powołaniu

48 Bardziej słuchać Boga niż ludzi Być kobietą, być mężczyzna

54 Wielodzietność jest normalna Powołanie w świetle Katechizmu

59 Powołanie a Boża obietnica Papież o powołaniu

63 Dziękujcie za wszystko! Dzień dla Jezusa

70 Przyjąć wskazówki św. Pawła i być wojownikiem Pana recenzje

81 Jedz Słowo 84 Brzmienie ocalenia

Adres i siedziba redakcji: ul. Mirosława Dzielskiego 1 31-465 Kraków tel.: 795 418 333 e-mail: kwartalnik@espe.pl www.e-espe.pl

Zespół redakcyjny: Przemysław Radzyński (redaktor naczelny) O. Tomasz Abramowicz SP (asystent kościelny) Janusz Dobry, Ewelina Gładysz, Magorzata Janiec, DorotaMiskowiec.pl (Komiks), O. Piotr Recki SP, Aldona Szałajko, S. Katarzyna Śledź SP

Wydawca: Polska Prowincja Zakonu Pijarów ul. Pijarska 2 31-015 Kraków tel.: (12) 422 17 24 Opracowanie graficzne: eSPe.pl www.pijarzy.pl Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam. 118 (05/2015) strona 2


wstępniak

Kapelan – ekspert od Bożych i ludzkich spraw Mówi się czasami, że ksiądz ma być ekspertem od Pana Boga. Podstawowym bowiem zadaniem każdego kapłana jest prowadzenie do Jezusa powierzonych mu ludzi. Jako ekspert będzie to robił skutecznie – zwłaszcza przez sakramenty. Ale Dobrą Nowinę o zbawieniu księża głoszą także na wiele innych sposobów a ich duszpasterstwo jest znacznie rozleglejsze niż posługa sakramentalna.

Kapelan, jako ksiądz, musi być ekspertem od Bożych spraw, ale ze względu na specyfikę swojej pracy musi być też ekspertem od życia człowieka, któremu duszpasterzuje.

Ten numer – na prośbę naszych Czytelników – poświęciliśmy kapelanom. Na okładce nazywamy ich księżmi „od zadań specjalnych”. W rzeczywistości kapelan realizuje te same zadania, co każdy inny kapłan – odprawia Msze św., spowiada, chrzci, towarzyszy w czasie sakramentu małżeństwa czy odprowadza zmarłych na cmentarz. Ale jego trosce powierzona jest bardzo konkretna grupa osób (wspólnota zakonna, chorzy, żołnierze, więźniowie) a czasami nawet tylko jeden człowiek (np. prezydent RP albo piłkarz Kuba Błaszczykowski, który ma takiego zaprzyjaźnionego kapłana). Takie duszpasterstwo polega na możliwie bliskim zrozumieniu sytuacji ludzi, którym się duchowo towarzyszy. Dlatego kapelan, jako ksiądz, musi być ekspertem od Bożych spraw, ale ze względu na specyfikę swojej pracy musi być też ekspertem od życia człowieka, któremu duszpasterzuje. Owocnej lektury! Przemysław Radzyński Redaktor naczelny 118 (05/2015) strona 3


powołanewsy

Powołanewsy

Kampania powołaniowa wśród młodzieży w Irlandii Jednym z objawów zaniku żywotności Kościoła w Irlandii jest ogromny kryzys powołań do życia konsekrowanego wśród kobiet. Grupa dziewcząt zapragnęła stawić czoła temu wyzwaniu i rozpalać na nowo ogień powołań pośród irlandzkiej młodzieży. Właśnie zakończyło się ich wakacyjne pielgrzymowanie, mające na celu promowanie życia konsekrowanego. 118 (05/2015) strona 4


powołanewsy

Ruch dziewcząt o nazwie „Rise of the Roses” („Powstanie Róż”) nawiązuje w swojej nazwie i symbolice do tradycji irlandzkiej, która w różach widzi symbol kobiecego piękna. Początki powstania tej grupy sięgają Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Dublinie w 2012 r. i ogłoszenia przez Papieża Franciszka Roku Życia Konsekrowanego. Wspólnota ta przez ostatnie dwa miesiące podróżowała po całej wyspie, organizując spotkania i nabożeństwa w różnych klasztorach żeńskich. Modląc się razem z siostrami zakonnymi różnych charyzmatów, dziewczęta chciały ukazywać piękno pójścia za Jezusem jako decyzję owocującą życiem spełnionym. Głęboko wierzą one, że Irlandii może być dane na nowo ogromne przebudzenie do życia konsekrowanego, jakiego doświadczył św. Patryk, gdy zaczynał głosić Ewangelię wśród pogańskich Celtów. Po zakończonym właśnie duchowym tournée dziewczęta będą kontynuowały swoją misję podczas comiesięcznych czuwań modlitewnych, które nazywają „Nową pieśnią dla Pana”.

Chory na raka trzyletni chłopiec chce zostać księdzem Ulubionym zajęciem Rafaela Freitasa z San Paulo w Brazylii jest odprawianie Mszy świętej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ma on tylko trzy lata i przebywa w szpitalu onkologicznym. Chłopczyk cierpi na chorobę nowotworową, która atakuje kości i system nerwowy. „Kiedy miał roczek, jak tylko zaczął chodzić, naśladował księdza, gdy ten podnosił do góry kielich” – opowiada tata Rafaela. Ojciec trzylatka jest nadzwyczaj-

Child Priest - fot. mariesgem.blogspot.com

118 (05/2015) strona 5


powołanewsy

nym szafarzem Eucharystii i stara się być z żoną codziennie na Mszy świętej, co mogło według niego wpłynąć na zachowanie syna. Rafael poprosił kapelana szpitala o paramenty liturgiczne i wzruszony ksiądz nie mógł mu odmówić. Teraz chłopiec zaprasza na swoją, dziecięcą Mszę świętą innych pacjentów i mówi, że chce zostać papieżem. Rafael miał już chemioterapię, która zatrzymała rozwój choroby. Jego życie jest jednak ciągle w niebezpieczeństwie i prawdopodobnie będzie mu trzeba przeprowadzić transplantację kości.

Nietypowa akcja „Zakonnice w autobusie”

Autobus - fot. pixabay

Grupa amerykańskich zakonnic promująca dzieła związane z szerzeniem sprawiedliwości społecznej rozpoczęła kolejną akcję. Biorące w niej udział siostry dotarły do siedmiu stanów USA. „Zakonnice w autobusieˮ, bo taka jest nazwa projektu, podróżowały do 22 września, czyli dnia, w którym papież Franciszek odwiedził Biały Dom. Całe przedsięwzięcie rozpoczęło się w St. Louis w stanie Missouri i objęło ponadto stany Kansas, Arkansas, Tennessee, Indianę, Ohio i Wirginię Zachodnią. W czasie liczącej ponad 3200 kilometrów drogi zakonnice odwiedziły schroniska, mieszkania zastępcze, szkoły, jadłodajnie, parafie i dzieła społeczne prowadzone przez zgromadzenia zakonne. Kierująca grupą siostra Simone Campbell podkreśla, że Stany Zjednoczone pilnie potrzebują spójnej polityki integracyjnej. 118 (05/2015) strona 6


powołanewsy

Samorządowiec z Warszawy chce zostać księdzem Michał Radziwiłł zrezygnował z mandatu radnego warszawskiej dzielnicy Ursynów. W rozmowie z lokalnym portalem potwierdził, że wstępuje do nowicjatu Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

Michał Radziwiłł - fot. Adrianna Stępniewska - facebook.com

„Do decyzji dojrzewałem kilka lat. Miałem w tym czasie wiele innych zadań do wykonania. Wspaniała rodzina, harcerstwo, studia na Politechnice, Rada Dzielnicy, parafia – poprzez te wszystkie doświadczenia Bóg mnie do tego przygotował. Owoce niektórych działań widzę już teraz, choć lwia część jest przede mną jeszcze ukryta. Tylko Pan Bóg wie, do czego były mi te wszystkie historie” – mówi Michał Radziwiłł w rozmowie ze Sławomirem Kińczykiem. Były już radny Ursynowa mówi wprost, że chce zostać księdzem i będzie się do tego przygotowywał już od najbliższych dni w nowicjacie Zgromadzenia Księży Misjonarzy. „Wielu chłopców i dziewcząt zadaje sobie jak ja pytanie: jakie jest moje powołanie? Moi rówieśnicy wchodzą w etap życia, kiedy przejmują odpowiedzialność za rozmaite obszary życia w Polsce – zakładają rodziny, niektórzy idą na studia, do pracy, do polityki. Ja Miłością Bożą zostałem wezwany do seminarium. 118 (05/2015) strona 7


powołanewsy

Żadnego powołania nie należy się bać, nieszczęścia rodzą się, gdy przed nim się ucieka. Zachęcam do tego, żeby słuchać codziennie Słowa Bożego, bo ze słuchania rodzi się mądrość. Wtedy łatwiej jest dokonać dobrego wyboru” – czytamy na haloursynow.pl. Michał Radziwiłł jest synem znanego publicznie Konstantego Radziwiłła, byłego prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, który w najbliższych wyborach parlamentarnych wystartuje do Senatu. Michał ma trzech braci i cztery siostry. Tato od wielu lat angażuje się w Związku Dużych Rodzin 3+, aby tworzyć w Polsce warunki sprzyjające rodzinie. „Jeśli Państwo doceniają moje dotychczasowe działania, proszę wiedzieć, że takiej postawy nauczyłem się przede wszystkim od moich wspaniałych Rodziców” – napisał na swoim fanpage’u na Facebooku zachęcając do głosowania na ojca. Na podstawie Radia Watykańskiego i informacji własnych.

118 (05/2015) strona 8


temat numeru Kapelan wojskowy - fot. The U.S. Army - flickr.com

Kapelan – ksiądz od zadań specjalnych O. Piotr Recki SP

Każdy, bez względu na to, kim jest i czym się na co dzień zajmuje, jeśli tylko dojrzale traktuje sprawy wiary, wie doskonale, jak ważną rolę w jego życiu odgrywa osoba kapłana. Mówi się, że kapłan to przewodnik na drogach wiary. Tak jest rzeczywiście. Kapłan towarzyszy nam od początku naszego życia. Może nawet jeszcze zanim przyszliśmy na ten świat, jakiś ksiądz odprawiał Mszę św. w intencji szczęśliwego rozwiązania. A potem, kiedy rodzice przynieśli nas do kościoła, kapłan udzielił nam sakramentu chrztu św., nadając nam wybrane przez rodziców imię. Z biegiem lat nasze drogi przecinały się z wieloma różnymi kapłanami. Tymi, którzy sprawowali sakramenty w naszych parafiach, którzy uczyli nas 118 (05/2015) strona 9


temat numeru

katechezy, odwiedzali w czasie wizyty kolędowej. Takich kapłanów, którzy na co dzień realizują swoje powołanie w parafiach, w których mieszkamy są w Polce tysiące. Są jednak i tacy kapłani, którzy nie są przypisani do parafii, ale podejmują inną, sobie właściwą posługę. Nazywamy ich kapelanami. Kapelanem w Kościele rzymskokatolickim nazywamy takiego duchownego, który z woli swojego ordynariusza spełnia określone funkcje liturgiczne w konkretnej grupie, wspólnocie lub środowisku, nie będącym jednocześnie parafią. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by grupy te działały w ramach parafii i by sam kapelan wspomagał kapłanów zajmujących się duszpasterstwem parafialnym.

Kapelan wojskowy - fot. Eric Powell - wikipedia.org

118 (05/2015) strona 10


temat numeru Kapelan wojskowy - fot. Official U.S. Navy Imagery - flickr.com

Szczególna misja Możemy zatem wyróżnić kapelanów szpitalnych, więziennych, wojskowych, klasztornych (najczęściej posługujących w klasztorach klauzurowych). Kapelanów mają różnego rodzaju ośrodki – dla osób niepełnosprawnych, hospicja, zakłady opieki, domy pomocy społecznej, różne grupy zawodowe (takie jak policjanci, strażacy, parlamentarzyści) a nawet kluby sportowe. Swoich kapelanów mają także biskupi i sam prezydent, o czym całkiem niedawno zrobiło się głośno nie tylko w katolickich mediach. Widać zatem dobrze, że kapelan pojawia się wszędzie tam, gdzie – ze względu na podejmowane działania i misje – potrzebna jest szczególna troska o życie duchowe wiernych i większa dyspozycyjność duszpasterza. Kapłaństwo wszędzie jest takie samo, różne są tylko formy i rodzaje kapłańskiej posługi. Kapelan zatem przede wszystkim głosi Słowo Boże i sprawuje święte sakramenty. Oprócz tego po prostu jest, towarzyszy. 118 (05/2015) strona 11


temat numeru Kapelan wojskowy - fot. Paul L. Anstine II - wikipedia.org

Jak wielką moc ma takie kapłańskie towarzyszenie wie najlepiej ten, komu z dnia na dzień przychodzi zamienić własne mieszkanie na więzienną celę czy szpitalną salę. Właśnie wtedy najbardziej potrzeba kogoś, kto wysłucha, porozmawia, poświęci trochę własnego czasu. W takich miejscach jak szpital, hospicjum czy więzienie posługa kapelana nie ogranicza się tylko do bycia pośród chorych i potrzebujących. Tutaj trzeba spojrzeć nieco szerzej. Ksiądz w takich miejscach jest też dla tych, którzy tam pracują. Jest wsparciem dla personelu medycznego, dla strażników więziennych, wychowawców i innych osób wykonujących w tych miejscach swoje zawodowe obowiązki. I wreszcie jest też – a może przede wszystkim – wsparciem dla rodziny osób chorych czy uwięzionych.

Obopólna korzyść Znamienne jest to, że wielu kapelanów przyznaje zgodnie, iż w ich posłudze – obok rzeczy i tematów bardzo trudnych – nie brakuje wydarzeń pozytywnych i bardzo radosnych.

Kapelan wojskowy - fot. The U.S. Army - flickr.com

Ksiądz Rafał Raus SAC, kapelan Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów tak wspomina te radosne chwile w wywiadzie dla czasopisma „Różaniec”: „Cieszę się, że z niektórymi poznanymi w więzieniu osobami utrzymuję kontakt także wtedy, gdy opuszczą areszt. Niedawno błogosławiłem jedno małżeństwo, niebawem 118 (05/2015) strona 12


temat numeru Ślub wojskowych - fot. The U.S. Army - flickr.com

kolejne. Zdarzają się również chrzty, czasem pogrzeby. Towarzyszę tym ludziom jako przyjaciel, jako człowiek, jako kapłan… Błogosławię też małżeństwa pracowników, udzielam w ich rodzinach chrztów, prowadzę katechezy, przygotowuję do bierzmowania itd.”. Ksiądz Rafał mówi z perspektywy posługi kapelana więziennego. Prawda jest jednak taka, że każdy kapelan – jeśli tylko nie traktuje swojej posługi jako przykrego obowiązku – zżywa się z ludźmi, do których jest posłany. Z czasem staje się dla wielu nie tylko księdzem, spowiednikiem, duszpasterzem ale także kimś o wiele bliższym… bratem, ojcem, przyjacielem. Podobnie o swojej posłudze mówią kapłani posługujący w szpitalach czy hospicjach. Oni również spotykają się z ludzkim dramatem, choć bez wątpienia ma on zdecydowanie inny wymiar. Ważne jest to, że w tych wszystkich wspomnianych wyżej miejscach są ludzie, którym nie wystarcza rozmowa z trenerem czy z psychologiem. Są tacy, którzy potrzebują rozmowy z księdzem. Potrzebują kapłańskiego wspar118 (05/2015) strona 13


temat numeru

Kapelan wojskowy - fot. U.S. Navy - wikimedia.org

cia, zrozumienia, modlitwy, rozmowy. Kapelan jest więc po to, by swoją posługą – na miarę możliwości – zaspokoić te potrzeby. O tym, jak ważna jest posługa kapelana najwięcej powiedzieliby ci, którzy korzystają z niej na co dzień. Całkiem sporo mogą o tym powiedzieć także sami kapelani. Jeszcze raz oddajmy zatem głos posługującemu w areszcie śledczym ks. Rafałowi: „Jako kapelan jestem tylko tym, który uobecnia Jezusa. Jako kapelan nikogo nie naprawiam. Wspólnie staramy się szukać rozwiązań, odczytywać to, co Duch Święty podpowiada. Czasem się zastanawiam, kto więcej zyskuje z tej posługi: oni czy ja? Odpowiedź wydaje się prosta: To ja jestem większym szczęściarzem”. O. Piotr Recki SP od dziesięciu lat pijar, od trzech lat kapłan, prowincjalny moderator Liturgicznej Służby Ołtarza, katecheta, duszpasterz Odnowy w Duchu Świętym i duszpasterz powołań. Od trzech lat kapelan Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie i Ruchowo w Krakowie.

118 (05/2015) strona 14


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.