Głos Nauczycielski
nr 15
12 kwietnia 2017
Spotkania z arteterapią
www.glos.pl
15
Warsztat 6. Ja i mój amulet
Małe, a tak cieszy Po tym jak przedstawialiśmy samych siebie i przeglądaliśmy się w swoich portretach stworzonych przez innych oraz po tym, jak stworzyliśmy pudełeczko natychmiastowego pocieszenia, przyszedł czas na własny amulet MARTA FLORKIEWICZ-BORKOWSKA* Kolejnym przystankiem na trasie naszej podróży w głąb siebie są warsztaty „Ja i mój amulet”. Warsztat ten inspirowany był zajęciami z profesorem Wiesławem Karolakiem, w których uczestniczyłam podczas studiów podyplomowych. Te zajęcia rozpoczynają serię warsztatów, na których wprowadziłam tzw. karty po pracy. Uczestnicy wypełniają je na koniec zajęć, po wykonanej pracy. Karta po pracy zawiera tytuł, jaki należy nadać swojej pracy, ideę lub przesłanie, jaka towarzyszyła podczas tworzenia oraz refleksję po wykonaniu pracy. To ważne, ale jednocześnie trudne zadanie. Inne niż dotychczas, ponieważ pobudza do aktywności wszystkich uczestników. Kartę po pracy można podpisać imieniem lub pseudonimem. Karta po pracy jest dla prowadzącego dodatkowym źródłem informacji na temat uczestników, między wierszami możemy dostrzec niewypowiedziane słowa, przemyślenia, refleksje. Celem tych warsztatów było rozładowanie emocji i napięć, przyjrzenie się sobie, pobudzenie do refleksji oraz kształtowanie wyobraźni plastycznej i inwencji twórczej.
Część I – rozgrzewka Zajęcia zaczynam krótkim wprowadzeniem wyjaśniającym znaczenie słów „talizman” i „amulet”. Oto moja propozycja: „Talizmany i amulety towarzyszyły ludziom od czasów pierwotnych i wraz ze wzrostem swej popularności przybierały coraz bardziej ciekawe i atrakcyjne formy. Amulety są drobnymi przedmiotami, naturalnymi lub sztucznymi, służącymi do magicznej obrony, między innymi przed nieszczęściami. Podobną rolę spełniają talizmany – są to przedmioty magiczne mające przynieść ich właścicielowi szczęście”. Po tym krótkim wprowadzeniu spytałam dziewczyny, czy mają jakieś przedmioty, które przynoszą im szczęście lub które są dla nich symbolem szczęścia. A może to nie jest rzecz? Zachęcałam do odpowiedzi. Starałam się zainicjować krótką rozmowę, dyskusję na temat amuletów czy też talizmanów. Pytam także o ich zdanie na temat posiadania takich przedmiotów.
Julia Tytuł pracy: „Mój mały kamień, który mnie odzwierciedla”. Idea/Przesłanie: Żeby zrobić fajną i miłą rzecz, nie trzeba wydawać dużo pieniędzy. Małe, a tak cieszy :) Refleksja po wykonaniu pracy: Było bardzo fajnie, mogłam poczuć się jak małe dziecko i cała ubrudzić się w farbkach :)
aby zaznaczyć, że to od nich zależy, jaki ten kamień będzie. Czy zmiana, jaka się pojawi, będzie kolorem czy też słowem lub ilustracją, zależy tylko od nich. Nie ma żadnych instrukcji i konkretnych poleceń. Do dyspozycji dziewczyny mają farby, pastele, mazaki. W zależności od ilości czasu, jakim dysponujemy, na tę cześć należy przeznaczyć od 30 do 60 minut, uwzględniając czas schnięcia farb. Ja uzgadniam czas wspólnie z dziewczynami, tak aby czuły się bezpiecznie i z komfortem podjęcia decyzji. Nie zapominajmy, jak ważny jest czas na prezentację i refleksję, ewentualnie omówienie. Uwzględnijmy go, planując czas zajęć.
refleksja i głębsze przetwarzanie tego, co się wydarzyło w trakcie wykonywania prac. Kolejne przekraczanie granic, koncentrowanie się i skupianie na sobie. Jaki tytuł mam nadać mojej pracy? Jakie przesłanie towarzyszyło mi podczas tworzenia? Jak w kilku słowach spisać moją refleksję? To nie było łatwe zadanie. Ale miałam poczucie, że dziewczyny są już na nie gotowe, że po tych kilku warsztatach są już gotowe na większe otwarcie. I nie myliłam się. Te zajęcia znowu dały mi jako prowadzącej bardzo dużo. Ciągle uczę się uważności, słuchania i zadawania pytań bez konieczności uzyskania na nie odpowiedzi. ◘
Część III – prezentacja
Niezbędnik informacyjny:
Po wykonaniu prac jak zwykle przychodzi czas na ich zaprezentowanie. Naszą wystawą tym razem były złączone dwie ławki szkolne, na których dziewczyny umieszczały swoje kamienne amulety. Stoły stały na środku – chodzi o swobodny dostęp do każdej pracy. W międzyczasie dziewczyny uzupełniały otrzymane ode mnie „karty po pracy”.
Uczestnicy: uczennice z III klasy gimnazjum Miejsce: sala lekcyjna Materiały: płaskie kamienie różnej wielkości, biała kartka ksero, pędzle, farby, woda, mazaki, kubeczki plastikowe na wodę, ewentualnie inne materiały plastyczne. Czas działania: trzy godziny
Pytania ku refleksji
Andżelika Tytuł pracy: „Never give up”. Idea/Przesłanie: Ten kamień przypomina mi o tym, że mam się nigdy nie poddawać i dążyć do swojego celu. Refleksja po wykonaniu pracy: Robiąc ten kamień, myślałam o tym, że trzeba dążyć do celu.
Uważnie słuchaliśmy wypowiedzi uczestniczek. Można niektóre z wypowiedzi skonfrontować później z refleksją na zakończenie warsztatów.
Część II – działanie Ta część naszych warsztatów składała się z dwóch etapów. W pierwszym etapie uczennice miały za zadanie poznać kamień. Poprosiłam je, aby spośród wszystkich przygotowanych przeze mnie kamieni (ważne, aby były gładkie i najlepiej płaskie) wybrały trzy różnej wielkości. Następnie poprosiłam je, aby się im poprzyglądały. Dokładnie z każdej strony. Aby je zacisnęły w dłoniach. Każdy z osobna. Aby skupiły się na ich fakturze, temperaturze, wiel-
kości. Aby postarały się dostrzec szczegóły niewidoczne za pierwszym razem. Dajemy im trochę czasu. Ta czynność jest dziwna, nietypowa. Uczennice podchodziły do niej z lekką rezerwą. W końcu nie codziennie ktoś prosi je o dotykanie kamieni… Gdy zaobserwowałam, że już wszystkie uczestniczki wykonały zadanie, zadałam kilka pytań: „Jakie są te kamienie?”, „Jaki mają kolor?”, „Z czym się kojarzą?”, „Jakie uczucia wywołują?”. Następnie przeszłyśmy do kolejnego etapu. Polegał na w ybraniu jednego kamienia i przerobieniu go na swój amulet/ talizman. Zadaniem dziewczyn było nadanie wybranemu kamieniowi barw, kolorytu, miały tchnąć w niego życie. Ważne jest,
Przyjrzyjcie się wszystkim kamieniom. Dostrzeżcie cechy szczególne. Jakie są te kamienie? Który kamień wydaje się Wam szczególny? Dlaczego? Kto chciałby opowiedzieć o swoim kamieniu i podzielić się swoją refleksją i przesłaniem? Jakie są Wasze refleksje po dzisiejszych zajęciach? Jakieś wnioski? Złota myśl? Czy któraś z Was chciałaby coś powiedzieć?
Zamiast podsumowania Na zakończenie warsztatów poprosiłam dziewczyny kolejno o odczytanie tytułów swoich prac. Pojawiły się między innymi takie tytuły, jak: „pozytywny kamień”, „coś z niczego”, „kamień szczęścia”, „dziękuję”, „marzenie”, „uczucie”, „kamień filozoficzny”, „kamień szczęścia”, „leć”, „zaplątanie”, „kamień depresji”, „never give up”. Żaden z nich nie jest bez znaczenia.
Refleksja na zakończenie Te warsztaty uświadomiły mi, jakie znaczenie ma zapisywanie swoich myśli i spostrzeżeń. Te zajęcia różniły się od innych zastosowaniem kart po pracy. Pojawiła się głęboka
Komentarze i refleksje uczennic na zakończenie zajęć: ■ „Czuję się lepiej z wyrzuconymi złymi rzeczami” ■ „Po wykonaniu mojej pracy jestem szczęśliwa” ■ „Ze zwykłego szarego, ciemnego kamienia można zrobić coś ładnego, ciekawego i kolorowego” ■ „Każda rzecz ma szansę stać się czymś” ■ „Negatywne postaci mają przebłyski dobra” ■ „W środku jestem inna niż na zewnątrz” ■ „Moje kamienie przedstawiają moje życie” ■ „Robiąc ten kamień, myślałam o tym, że trzeba dążyć do realizowania celu” ■ „Starałam się odtworzyć siebie samą – to, co lubię najbardziej” Lektura: Wiesław Karolak „Arteterapia. Język wizualny w terapiach twórczości i sztuce”, wyd. Difin 2014 *Marta Florkiewicz-Borkowska – nauczycielka języka niemieckiego i zajęć technicznych w Publicznym Gimnazjum nr 3 w Pielgrzymowicach. Trenerka edukacyjna, ekspertka w Centrum Edukacji Obywatelskiej, edukatorka w zakresie nowoczesnych rozwiązań w edukacji, autorka artykułów dotyczących wykorzystania nowoczesnych technologii w edukacji. Fanka nauki metodą projektu. Propagatorka wykorzystywania gier planszowych i zabaw aktywizujących w edukacji. Prowadzi blogi: „deutschfun” o języku niemieckim oraz „handmade” o zajęciach technicznych. Należy do społeczności Superbelfrzy RP