Kosmetyki 7 8 2015m

Page 1

Bezpłatny miesięcznik branży kosmetycznej

M a ga zy n

7-8 2015

lipiec-sierpien'

magazynkosmetyki.pl

Oczy

w centrum uwagi

Podkład

obecny, niewidoczny Strefa mamy i dziecka

Regeneracja po wakacjach K O S M E T Y K I

w

sk l e p ie

i

a p te c e



Drodzy Czytelnicy!

L fot. L’Oréal

ato… Ulice bez korków. W sklepach pustawo. Sezon urlopowy trwa, więc prawdziwy biznes musi zaczekać. W smartfonie zaś do przejrzenia w najpopularniejszym serwisie społecznościowym mnóstwo zdjęć bliższych i dalszych znajomych z rozmaitych wczasów all inclusive, a głównie z Turcji... Palmy, turkus wód i radość z tej krótkiej, a okupionej ciężką pracą wolności. Kto lubi, ten polubi. A jak nie lubi, to też polubi dla niepoznaki.

Wokulskich, jak mało było, tak mało jest. Idealistów p rag m at y kó w

Tłoczniej za to w przestrzeni publicznej, gdzie można spotkać się przy piwie ze znajomymi, pogadać, popatrzeć w niebo, na rzekę, w morze. I posłuchać zewsząd powszechnego narzekania na pogodę: że za zimno, że za gorąco… Czyli norma. O tej porze roku zwykle czyta się rzeczy szlachetnie nieskomplikowane. Coś o miłości albo zabijaniu. Był sezon, że na co drugim kocu na plaży „50 twarzy Greya” można było podejrzeć, była moda na „Millennium” Larssona, choć ten drugi tytuł jednak cięższy gatunkowo i objętościowo. I pewnie też zakupiłabym sobie w tym roku coś nieskomplikowanego, bo nie ma co bawić się w hipsterski intelektualizm, gdy wakacje na horyzoncie. Jednak trafiłam przez przypadek na książkę, którą pokochałam w liceum, a teraz, po dwudziestu latach odkryłam na nowo, i pokochałam jeszcze bardziej, i wiem już, że to pozycja, którą lepiej zrozumie człowiek w wieku średnim i wyżej niż nastolatek, któremu jako lekturę obowiązkową zadano. „Lalka” Prusa, choć osadzona w realiach Warszawy XIX wieku, niewiele traci na aktualności w wieku XXI. Tam i tu kapitalizm. Tam i tu rozważania o znaczeniu obcego kapitału w handlu, potrzebie pracy jako czynnika warunkującego zdrowe relacje społeczne i rodzinne, o warunkach zatrudnienia, o pieniądzach – ich budującej, ale też niszczycielskiej mocy. Wokulskich, jak mało było, tak mało jest. Idealistów pragmatyków. Dzięki talentom, zaradności, doświadczeniom i kontaktom powiększających własny majątek, ale nie dla samej przyjemności bogacenia się i pławienia w luksusie, tylko dla tworzenia czegoś bardziej użytecznego. Choć bywa, że przychodzi moment zwątpienia, gdy taki kapitalista z ludzką twarzą rzuca hardo rozczarowany ciągłymi pretensjami, roszczeniami: „To społeczeństwo, które nigdy nie troszczyło się o mnie i stawiało mi wszelkie przeszkody, a zawsze upomina się o ofiary z mojej strony... Lecz właśnie to, co oni dziś nazywają szaleństwem, popycha mnie do pełnienia jakichś fikcyjnych obowiązków. Gdyby nie ono, siedziałbym dziś jak mól w książkach i kilkaset osób miałoby mniejsze zarobki”. Ta książka stawia wiele ważnych pytań, zmusza do refleksji. Wróćcie do niej, zapewniam, że wiele wątków poczujecie na nowo, mając już pewne życiowe doświadczenie. Lektura obowiązkowa dla pracodawców i pracowników, ludzi biznesu i ludzi nauki, tych, co kochają – z wzajemnością i bez – czyli w sumie dla wszystkich. Miłej lektury!


4

Nowości kosmetyczne i rekomendacje redakcji

spis treści

36

temat numeru

Pielęgnacja po lecie Zmęczona słońcem

44


7-8 2015

nr lipiec-sierpien' Od redakcji

3

Aktualności 6

Qltowe Kosmetyki – XIX edycja rozstrzygnięta 12

Akademia „Kosmetyków”

20

Puść oko do pielęgnacji

Handel 24 Sprzedaż bezpośrednia. Siła konsultantek Pokoleniowy biznes w pułapce

Nowości i rekomendacje

36

Temat numeru:

44

Pielęgnacja po lecie Zmęczona słońcem

52

Strefa mamy i dziecka

Rynek kosmetyczny

52

Strefa mamy i dziecka Próchnica po polsku Jak dobrać podkład? Ta koszmarna atopia

Postscriptum 70

Kosmetyki

MAGAZYN

Wydawca: Media Direct, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa, tel. (022) 539-59-40, faks (022) 539-59-50 | Zarząd: Radomir Jaszczuk, Beata Farmus | redaktor Naczelna: Lidia Lewandowska llewandowska@magazynkosmetyki.pl (022) 539-59-42 | Zespół: Irina Nowochatko, Mariusz Polit (współpraca) | Dyrektor Działu reklamy: Dana Dominowska ddominowska@magazynkosmetyki.pl, | Business Development: Iwona Wyszogrodzka (022) 539-59-41 iwyszogrodzka@magazynkosmetyki.pl | Prenumerata: prenumerata@mediadirect.pl | Projekt graficzny: Piotr Fałkowski; p.falkowski@conceptstudio.org Opracowanie graficzne: Concept Studio; biuro@conceptstudio.org tel. (022) 841-53-55, 0-506-025-965 | Druk: Techgraf | NAKŁAD: 20 000 egzemplarzy FOTO NA OKŁADCE: L`Oréal Paris Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Pismo przeznaczone dla specjalistów urody i zdrowia. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszystkie prawa zastrzeżone ©. Wydawca jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.


„Magazyn Kosmetyki” czytają właściciele i pracownicy wszystkich sieciowych drogerii

6

aktualności

Sklepy niezależne znajdą „Magazyn Kosmetyki” w hurtowniach kosmetycznych na terenie całego kraju dolnośląskie PGD JELENIA GÓRA, Jelenia Góra, ul. Kilińskiego 19, tel. 75 753 54 99 EWA, Legnica, ul. Nowodworska 32, tel. 76 854 54 94 AMBRA, Nowa Wieś Wrocławska, ul. Chomicza 13b, tel. 71 385 82 16 BENITA, Oleśnica, ul. Wiejska 15, tel. 71 398 60 30 HALINA, Szymanów, ul. Lotnicza 47, tel. 71 327 66 69 PHU GRECKI, Wałbrzych, ul. Długa 5, tel. 74 664 29 21 DOKTOR LEKS, Wrocław, ul. Klecińska 5, tel. 71 339 25 27 kujawsko-pomorskie T&T, Bydgoszcz, ul. Kościuszki 27, tel. 52 345 25 60 KAMAL, Bydgoszcz, ul. Przemysłowa 14, tel. 52 345 05 49 KORONA-KOSMETYKI, Bydgoszcz, ul. Pułaskiego 37, tel. 52 345 37 48 ART-CHEM, Bydgoszcz, ul. Szajnochy 3, tel. 52 342 09 31 DUKAT, Toruń, ul. Na Zapleczu 18, tel. 56 659 91 60 lubelskie DEL-ART, Lublin, ul. Daszyńskiego 8, tel. 81 748 38 85 ZIP WIECZOREK, Lublin, ul. Fabryczna 15/4, tel. 81 745 07 54 PGD LUBLIN, Lublin, ul. Tokarska 20, tel. 81 746 10 83 PHU GUSTAW, Lublin, ul. Wojciechowska 7i, tel. 81 444 60 99 GAMA, Zamość, ul. Starowiejska 25, tel. 84 639 61 45 KRYZOSTAM, Zamość, ul. Namysłowskiego 2, tel. 84 639 17 31 łódzkie ŚWIATŁY, Łódź, ul. Brukowa 6/8, tel. 42 640 71 73 DELKOR, Łódź, ul. Szczecińska 61/67, tel. 42 684 22 50 WIT, Łódź, ul. Ustronna 3/9, tel. 42 683 12 95 PPHU ATUT, Sieradz, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 64a, tel. 43 822 60 24 małopolskie LUBERDA, Kraków, ul. Albatrosów 2, tel. 12 684 00 21 FROG DELKO, Kraków, ul. Biskupińska 5a, tel. 12 656 31 23 PGD KRAKÓW, Kraków, ul. Wielicka 28, tel. 12 290 06 21 TABOX, Kraków, ul. Myśliwska 68, tel. 12 656 45 26 PGD MYŚLENICE, Myślenice, ul. Sienkiewicza 21d, tel. 12 272 28 27 LUBERDA, Ostrowsko, ul. Pienińska 156, tel. 18 265 30 20 MATCHEM 2000, Skawina, ul. Hallerów 14b, tel. 12 276 35 37 ARTEX, Kraków, ul. Borsucza 12, tel. 12 266 43 13

mazowieckie NOWA NOWACZEWSCY, Grójec, ul. Okrężna 25, tel. 48 664 14 02 NAVO NADARZYN, Nadarzyn, al. Katowicka 66, tel. 22 310 93 00 PHU ROJAN, Radom, ul. Kaszubska 31, tel. 48 365 57 80 PGD REGUŁY, Reguły, ul. St. Bodycha 97 KOMPLEX-TORUS, Warszawa, ul. Gierdziejewskiego 7, tel. 22 397 76 66 TEDMARK, Warszawa, ul. Księcia Trojdena 2, tel. 22 658 39 28 PH AMA, Warszawa, ul. Matuszewska 14 budynek 11, tel. 22 332 35 50 opolskie HOLDER, Opole, ul. Głogowska 22, tel. 77 441 75 10 podkarpackie PHU KOGRAKO, Dębica, ul. Sandomierska 6, tel. 14 670 43 81 PGD, Jarosław, ul. Wierzbna 114e, tel. 16 621 93 42 ANIA, Krosno, ul. Czajkowskiego 55, tel. 13 432 30 79 AMBRA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11b, tel. 516 010 948 SONIA, Rzeszów, ul. Boya-Żeleńskiego 25, tel. 17 860 12 00 LUBERDA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11, tel. 17 850 27 31 ANIA, Rzeszów, ul. Dojazd Staroniwa 13, tel. 17 852 66 73 podlaskie POLO, Białystok, ul. Boruty 3, tel. 85 651 55 66 COSMETICS RDT, Łomża, ul. Nowogrodzka 153j, tel. 86 216 24 86 JAVENA GRYGIEŃĆ, Suwałki, ul. Waryńskiego 26, tel. 87 566 75 15 PHU KOSMET-HURT, Biała Podlaska, al. Solidarności 17c, tel. 83 342 32 37 pomorskie KOS-CHEM, Gdańsk, ul. Antoniego Abrahama 2, tel. 58 552 38 59 MERKURY, Gdynia, ul. Pucka 28, tel. 514 353 233 PHU JAREKS, Kościerzyna, ul. Przemysłowa 4, tel. 58 686 55 51 SUBIEKT 1, Otomi, ul. Konna 27a, tel. 58 554 82 73 PH WEGA BIS, Słupsk, ul. Koszalińska 5a, tel. 59 841 79 10 śląskie AMBRA, Czechowice-Dziedzice, ul. Hutnicza 7, tel. 32 214 43 40 PH TARA, Częstochowa, ul. Korczaka 7/9, tel. 34 324 65 79

BAX, Gliwice, ul. Robotnicza 2, tel. 32 335 53 10 BŁYSK, Jastrzębie-Zdrój, ul. Rolnicza 137, tel. 32 471 00 34 FARMACOL, Katowice, ul. Rzepakowa 2, tel. 32 208 06 00 EKOS, Katowice, ul. ks. bpa Bednorza 2a-6, tel. 32 355 04 80 PGD BIELSKO-BIAŁA, Międzyrzecze Górne, Międzyrzecze Górne 370, tel. 33 818 30 52 DABOX-GABOR, Racibórz, ul. Łąkowa 26b, tel. 32 415 70 06 WIR, Radlin, ul. Rybnicka 123c, ul. 32 455 34 43 TEMIDO, Świętochłowice, ul. Lampego 16, tel. 32 345 43 30 LAMS, Tychy, ul. Przemysłowa 78, tel. 32 217 32 53 NAVO TYCHY, Tychy, ul. Strefowa 27, tel. 32 735 61 12 PGD WROCŁAW, Wrocław, ul. Paprotna 3, tel. 71 323 21 00 świętokrzyskie NIKA, Kielce, ul. Domaszowska 140, tel. 41 344 77 32 DELKO OTTO, Kielce, ul. Rolna 6, tel. 41 344 89 45 SONIA, Kielce, ul. Zagnańska 71, tel. 604 090 766 DELKO OTTO, Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Kilińskiego 51, tel. 41 265 25 65 warmińsko-mazurskie MELTOM, Antonowo, ul. Browarna 1, tel. 87 428 17 57 COSMETICS RDT, Olsztyn, ul. Lubelska 32, tel. 89 741 40 31 wielkopolskie NAVO POZNAŃ, Gądki, ul. Magazynowa 5b, tel. 61 668 59 00 DAVI, Gostyń, ul. Czachorowo 46, tel. 65 572 01 31 PH WALDI, Komorniki, ul. Żabikowska 45, tel. 61 893 60 10 VIA VENETO, Poznań, ul. Główna 36, tel. 61 878 05 75 PGD POZNAŃ, Poznań, ul. Sycowska 40, tel. 61 867 67 44 PH WALDI, Poznań, Franowo hala OW 3 box 240, tel. 61 876 33 15 AN-MAR, Swarzędz-Jasin, ul. Poznańska 91, tel. 51 818 13 99 zachodniopomorskie FH DUO, Koszalin, ul. Wenedów 3, tel. 94 345 16 39 DELKO-ESTA, Stargard Szczeciński, ul. Kochanowskiego 23, tel. 91 578 81 26


NOWE WDROŻENIA Perfumeria Quality Missala OUD Satin Mood

Nuxe Splendieuse Każda kobieta ma blask, naturalne piękno, a kosmetyki pomagają jedynie wydobyć to piękno i taka jest właśnie nowa linia kosmetyków Nuxe Splendieuse nadająca skórze pełniejszy splendor i blask – takimi słowami przywitała zgromadzone dziennikarki Magdalena Gajewska, brand manager marki Nuxe. O szczegółach nowej gamy opowiedziała Monika Maaga – junior brand manager. Linia Splendieuse przeciwdziała plamom pigmentacyjnym i przebarwieniom posłonecznym oraz ujednolica koloryt cery, dzięki czemu wygląda ona młodziej i zdrowiej.

Magdalena Gajewska, brand manager Nuxe.

Neutrogena Visibly Renew Elasticity Boost 2 lipca w restauracji LIF odbyła się konferencja prasowa marki Neutrogena prezentująca nową linię kosmetyków Formuła Norweska Visibly Renew Elasticity Boost. Spotkanie poprowadziła Ewelina Rydzyńska, która wraz z brand managerem marki Neutrogena Damianem Kurzajem, dr dermatolog Grażyną Dziekan opowiedzieli o innowacyjnej pielęgnacji skóry ciała i dłoni, która poprawia jej elastyczność już w 10 dni. Jak poprzez ćwiczenia z taśmą pilates możemy dodatkowo wpłynąć na kondycję naszej skóry i utrzymać jej młodość oraz elastyczność, zaprezentowała Edyta Herbuś. O nowych produktach mówili, zaproszeni eksperci oraz brand manager marki Damian Kurzaj.

7

magazynkosmetyki.pl

Od lewej: Michał Missala, Agnieszka Missala, Francis Kurkdjian, Stanisława Missala, Joanna Missala, Mateusz Missala.

11 czerwca w Domu Perfum Quality Missala odbyło się spotkanie z Francisem Kurkdjianem, twórcą marki Maison Francis Kurkdjian. Wizyta Francisa w Perfumerii Quality zbiegła się z europejską i polską premierą najnowszej kompozycji jego autorstwa – zapachu OUD Satin Mood. Francis Kurkdjian w wieku 15 lat postanowił, że zostanie perfumiarzem, zaś już 15 lat później otrzymał nagrodę Coty za całokształt kariery! Swoje pierwsze perfumy, La Mâle dla Jeana Paula Gaultiera, stworzył w roku 1995, później pracował dla marek takich jak Dior, Guerlain, YSL, Narcisio Rodriguez, Acqua di Parma, Elizabeth Arden i Lanvin. Od roku 2001 komponuje perfumy na zamówienie, od września 2009 we własnym domu perfumeryjnym Maison Francis Kurkdjian w Paryżu.


Zmiany w zarządzie Drogerii Jasmin

8

10 czerwca odbyło się zwyczajne walne zgromadzenie wspólników Drogerie Jasmin Sp. z o.o., w trakcie którego powołano nowy zarząd spółki. Na stanowisko prezesa została wybrana Marzena Gradecka. Wiceprezesami zarządu są natomiast Teresa Stachnio i Paweł Chodakowski.

aktualności

Jean Marc Sweet Candy w Hebe Jean Marc Sweet Candy to linia ekstrawaganckich wód toaletowych inspirowanych tzw. zapachami jedzeniowymi. Od końca czerwca 2015 r. kosmetyki dostępne są na półce w sieci drogerii Hebe. Wprowadzeniu produktów towarzyszą działania POS oraz wsparcie PR. W ramach kolekcji znajdują się cztery propozycje wód toaletowych prezentowanych na wyróżniającym się ekspozytorze. Perfumy kosztują 24,99 zł za 100 ml.

Laboo wypłaci dywidendę akcjonariuszom Laboo zakończyło rok rozliczeniowy z dodatnim wynikiem finansowym. Część zysku spółki zostanie przeznaczona na wypłatę dywidend dla akcjonariuszy. Stopa zwrotu z kapitału wyniosła 10 proc. – Dobry wynik finansowy to efekt dynamicznego rozwoju i działań zwiększających efektywność sieci, dzięki temu możemy wypłacić zysk naszym akcjonariuszom – mówi Paweł Woch, dyrektor zarządzający sieci. Sieć Laboo jest rozwijana na podstawie formuły spółki komandytowo-akcyjnej. Przedsiębiorcy mogą przystąpić do sieci w ramach zwykłej umowy współpracy lub zostać jej akcjonariuszami. Liczbę akcji, jaką może zakupić potencjalny akcjonariusz, ustala się na podstawie skali jego biznesu w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Przystąpienie do sieci nie wiąże się z żadnymi opłatami franczyzowymi ani opłatami na fundusz marketingowy. Nabycie akcji to inwestycja, która umożliwia osiąganie dodatkowych dochodów z tytułu udziału w spółce.

Drogerie Natura w Modo Salon Drogerii Natura dołączył do najemców MODO. Drogerie Natura to sieć blisko 300 sklepów z kosmetykami. MODO Domy Mody to niezwykłe miejsce dla miłośników mody, powstające przy ul. Łopuszańskiej 22 w Warszawie. Nowy obiekt zajmie 28 tys. mkw, z czego 16 tys. mkw to powierzchnia najmu. Znajdzie w nim miejsce 350 butików. Dotąd skomercjalizowano już ponad 80 proc. powierzchni centrum. Otwarcie centrum handlowego planowane jest na jesień 2015.

Kosmetyki premium i eko w H&M Już jesienią do sklepów szwedzkiej popularnej sieciówki H&M trafi nowa kolekcja produktów do makijażu pod jej logo. Będą one bardziej luksusowe niż oferowane dotychczas w tej sieci. Jak zapowiada Sara Wallander, projektantka konceptu H&M Beauty, na asortyment złoży się ponad 700 kosmetyków, w tym także limitowane, np. w sezonowych odcieniach, linia premium oraz linia przyjazna ekologii z certyfikatem Ecocert. Kosmetyki będzie można kupić online oraz w ponad 900 sklepach H&M na całym świecie.

Wella i Max Factor w koszyku Coty Procter & Gamble sprzedał koncernowi Coty swoje kosmetyczne marki, m.in. Wella i Max Factor. Wartość transakcji wyniosła 12,5 mld dol. P&G sprzedał Coty łącznie 43 brandy. Są to m.in. kosmetyki do makijażu Max Factor i Cover Girl, zapachy Hugo Boss i Dolce & Gabbana oraz produkty do pielęgnacji włosów Wella i Clairol. Coty to firma kosmetyczna prowadzona przez austriacką rodzinę Reimannów. Zakup ten silnie wzmacnia pozycję firmy na globalnym rynku kosmetycznym – prognozowany jest dwukrotny wzrost sprzedaży. Informacje o tym, że Procter & Gamble chce się pozbyć części posiadanych marek, pojawiały się już od wielu miesięcy. W sierpniu ub.r. przedstawiciele koncernu zapowiadali, że w ciągu najbliższych dwóch lat zredukują posiadane portfolio o 90-100 marek, pozostawiając 70-80 najsilniejszych.

Douglas w Świnoujściu 27 czerwca odbyło się otwarcie pierwszej Perfumerii Douglas w Świnoujściu. Jest to równocześnie 114. filia Douglas w Polsce. Otwarcie nastąpiło w ramach inauguracji Galerii Corso, która powstała w centrum miasta. Perfumeria Douglas w Świnoujściu jest już drugą filią sieci otwartą w 2015 r. Do końca bieżącego roku planowanych jest jeszcze kilka otwarć w różnych regionach Polski. Perfumeria Douglas w Galerii Corso zajmuje powierzchnię blisko 200 mkw. Została zaaranżowana w najwyższym standardzie z zastosowaniem innowacyjnych rozwiązań multimedialnych. W perfumerii można zamówić marki z całego asortymentu Douglas liczącego ponad 20 tys. produktów.


Lewandowski znów promuje Gillette

9

makijaż dla alergiczek Nowa linia kosmetyków Bell HYPOAllergenic to propozycja dla kobiet o skórze wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Powstała we współpracy z dermatologiem oraz lekarzem okulistą. Z powodzeniem może być stosowana przez alergików oraz osoby noszące szkła kontaktowe lub okulary. Kosmetyki zostały pozbawione składników, które najczęściej powodują podrażnienia, dzięki czemu ich stosowanie minimalizuje wystąpienie reakcji uczuleniowej. Skład preparatów został wzbogacony o substancje odżywcze, które pielęgnują i dbają o skórę. HYPOAllergenic to pierwsza seria kosmetyków, którą można wykonać pełny makijaż hipoalergiczny. Bell jako pierwszy Polski producent wprowadza tak dużą linię, składającą się z ponad 60 produktów. Kosmetyki są już dostępne w sieciach drogeryjnych w całej Polsce. Produkty nie mają m.in. substancji zapachowych. Ich skład został natomiast wzbogacony o substancje pielęgnujące i łagodzące takie jak witaminy czy odżywcze olejki. Preparaty zostały przetestowane pod kontrolą specjalistów – lekarza dermatologa i okulisty. Wszystkie kosmetyki spełniają normy i wymagania zawarte w rozporządzeniach UE dotyczących stosowania substancji uczulających.

Zwycięzcy konkursu L’Oréal Paris Ekspert Wieku Zakończyliśmy konkurs „Wielkie Testowanie z L’Oreal Paris”. Dziękujemy wszystkim za udział. Większość z Państwa napisała w ankiecie, że kosmetyki z serii Ekspert Wieku będą chętnie rekomendowane w Waszych sklepach konsumentkom – wierzymy, że tak właśnie będzie. Poniżej lista zwycięzców – są nimi autorzy najciekawszych recenzji nowych produktów. Laureaci otrzymają upominki w postaci kosmetyków marki L’Oreal Paris. • Agnieszka Leśniak, Drogeria Dayli, Kraków • Małgorzata Oziębłowska, PHU Promyk, Polanica-Zdrój • Justyna Nitychoruk, Rossmann, Warszawa • Małgorzata Lech, sklep Saba, Lubsko • Aneta Dąbrowska, Perfumerie Douglas, Góry Tarnowskie • Celina Wasiulewska, Drogerie Blue, Mrągowo • Martika Perzan, Drogerie Blue, Mrągowo • Magdalena Barwinek, Drogeria Magdalena, Morawica • Ewa Jędruszczak, sklep chemiczno-przemysłowy, Przasnysz • Izabela Krzyżańska, Drogerie PL, Koło • Justyna Szostek, Gamis-Jasmin, Wolbrom • Małgorzata Gałązka, Gaja-Market, Łeba

• Wioletta Kryczka, PHU Paulina, Mszczonów • Barbara Kaczmarek, Drogeria Jasmin, Nowa Iwiczna • Agata Gorzędowska, Drogerie Jasmin, Nowa Iwiczna • Barbara Gacek, Salon Nana, Lubasz • Mirosława i Jan Jakubowscy, Drogeria Jakubowskich, Pobiedziska • Maria Błaszczyk-Kryś, Elter, Poznań • Sylwia Krenz, Rossmann, Poznań • Małgorzata Woźniczka, sklep Adir, Wadowice • Edyta Skóra, Drogeria Dayli, Paczków • Anna Bogucka-Grabowska, Drogeria Jawa, Warszawa • Renata Czop, sklep 1001 Drobiazgów, Dwikozy • Agnieszka Zawistowska, Rossmann, Sosnowiec • Iwona Araźna, Drogeria Jawa, Ciechanowiec • Katarzyna Nowak, Drogeria Zacisze, Płock • Renata Migdalczyk, Drogerie Dayli, Chodzież • Justyna Kołodziejczyk, Drogeria Dayli, Kraków • Justyna Porada, Kosmeteria, Ustroń • Beata Zabilska, AGD-Drogeria Jasmin, Nysa

WIELKIE TESTOWANIE

magazynkosmetyki.pl

Ponad sto lat po tym, jak w roku 1901 King C. Gillette wprowadził na rynek pierwszą bezpieczną maszynkę do golenia, Gillette rewolucjonizuje sposób golenia na świecie, łącząc najnowocześniejsze rozwiązania inżynieryjne z precyzyjnym procesem produkcyjnym. Fusion ProGlide z technologią FlexBall to kolejny krok w tej długiej historii. Jak mawiał King Gillette, „przestaniemy je robić, gdy już nie będziemy w stanie ich ulepszyć”. W swojej historii marka Gillette współpracowała już z wieloma słynnymi i cenionymi sportowcami. Teraz, po raz drugi zresztą, rozpoczyna współpracę z Robertem Lewandowskim – utalentowanym piłkarzem, reprezentantem polskiej drużyny narodowej i jednym z najbardziej renomowanych graczy w historii polskiego futbolu, a także oficjalnym polskim ambasadorem marki Gillette i twarzą Gillette Fusion ProGlide z technologią FlexBall™.


Eksportowy sukces 10

handel • raport

Ministerstwo Gospodarki, podsumowując prowadzone przez siebie działania promujące polską gospodarkę za granicą, uznało realizowany przez SPC House of Media program promocji branży kosmetycznej za „succes story nr 1”. Na działania proeksportowe w latach 2012-2014 Ministerstwo wydało 340 mln zł. Planuje uruchomiENIE kolejnYCH programÓW już w 2015 r.

M

inisterstwo Gospodarki podsumowało programy promocji polskiej gospodarki za granicą, które prowadziło w latach 2012 – 2015. Ich budżet wynosił ok. 340 mln zł. Prawie połowa tej kwoty została przekazana polskim firmom na dofinansowanie ich działań proeksportowych. W ramach działań Ministerstwo prowadziło 15 branżowych programów promocji, liczne wielobranżowe programy w prawie 20 wybranych krajach czy zagraniczną kampanię reklamową Marki Polskiej Gospodarki. Koordynowało też pracę polskich i zagranicznych placówek wspierających polskich eksporterów: wydziały promocji handlu i inwestycji przy Ambasadach RP i wojewódzkie centra obsługi inwestorów i eksporterów.

Duży wzrost

W efekcie eksport na priorytetowe rynki wzrósł od 2012 do 2014 r. o 22 proc. Największe, 2,5-krotne wzrosty sprzedaży odnotowano do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Według prognoz Ministerstwa na 2015 r., polski eksport może zwiększyć się o kolejne 5,5 proc. Podsumowując działania, Ministerstwo Gospo-

darki za „success story nr 1” uznało program promocji branży kosmetycznej realizowany przez SPC House of Media. Był to najbardziej popularny program branżowy – wzięło w nim udział ponad 80 firm. Ministerstwo napisało o nim: “Programem, który okazał się niewątpliwym sukcesem w ramach poddziałania 6.5.1 PO IG, był program promocji branży kosmetycznej. Dzięki spójności i skonsolidowaniu branży oraz niezwykle sprawnej i efektywnej działalności realizatora programu udało się uzyskać wymierny efekt skali w zakresie promocji Marki Polskiej Gospodarki oraz renomy i potencjału polskiego przemysłu kosmetycznego”.

Szósty eksporter w Europie

Polska jest już szóstym eksporterem kosmetyków w Europie. Uczestnicy branżowego programu deklarowali, iż w czasie jego trwania ich sprzedaż zagraniczna zwiększyła się o ponad 50 proc., natomiast 29 proc. firm wprowadziło swoje produkty na więcej niż 9 nowych rynków (kolejne 33 proc. – na 4-8 rynków). W ocenie firm program realnie wpłynął też na zwiększenie rozpoznawalności polskich producentów jako rzetelnych partnerów biznesowych, wytwarza-

jących kosmetyki najwyższej jakości. Zachęcone sukcesami, Ministerstwo Gospodarki planuje uruchomienie kolejnych programów promocji finansowanych w ramach nowej perspektywy finansowej UE. W 2015 r. w ramach III osi priorytetowej PO IR przeznaczonej na wsparcie innowacji w przedsiębiorstwach uruchomiony ma zostać projekt „Promocja gospodarki w oparciu o polskie marki produktowe – Brand.PL”. Jednym z jego zadań będzie koordynacja działań promocyjnych prowadzonych przez różne instytucje. W ramach uwspólniania działań na zagranicznych targach preferowane mają być wspólne, ujednolicone wizualnie stoiska polskich firm – takie, jakie w swoim programie propagował SPC House of Media. Jak podsumowało Ministerstwo: „Przykłady wspólnych wystąpień polskiej oferty eksportowej podczas wydarzeń o zasięgu globalnym (np. SIAL, ILA, branża kosmetyczna) wskazują, iż konsekwentnie realizowana polityka rozwoju danej branży oraz koncentracja środków publicznych na konkretnym celu pozwalają na dokonanie skoku jakościowego w przeciągu zaledwie kilku lat”.


11

magazynkosmetyki.pl

Sprzedaż w aptekach rośnie, zyski niekoniecznie Ten rok może być rekordowy dla rynku farmaceutycznego

W

artość sprzedaży wzrosła względem ubiegłego roku o 7,7 proc. Nie przekłada się to jednak na zyski aptek. Statystyczna rośnie w tempie trzykrotnie mniejszym niż rynek – o 2,7 proc. Powodem są niższe marże, a wpływ ma na to również wzrost liczby placówek. Dla nieusieciowionych oznacza to konieczność współpracy, dlatego przyszłością będzie łączenie się umową franczyzową i konsolidacja branży. – Przez pierwszych pięć miesięcy rynek wzrósł o 7,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, ale statystyczna apteka rośnie tylko o 2,7 proc. Dzieje się tak, ponieważ mamy dużo więcej aptek. Ich liczba rośnie lawinowo, w tym momencie jest ich ponad 14,4 tys. – mówi dr Jarosław Frąckowiak, prezes PharmaExpert. Jeszcze rok temu liczba aptek nie przekraczała 14 tys. Choć część placówek jest zamykana, szybko pojawiają się nowe. Większość z nich to apteki sieciowe, które powstają przede wszystkim w atrakcyjnych lokalizacjach – albo na miejscu tych, które zniknęły z rynku, albo w centrach handlowych. Większy wybór aptek wpływa na mniejsze obroty. – Przeciętna apteka ma

obrót około 170 tys. zł, ale już sieciowa – 220 tys. zł. Apteka niezależna czy należąca do mikrosieci ma obroty bliżej 150 tys. zł. Te dysproporcje są duże także w liczbie pacjentów – przekonuje ekspert. Gwałtowny przyrost liczby aptek wpływa również na spadek marży. Ogólny spadek wynosi 5 proc., dla leków refundowanych – 5,2 proc., dla pełnopłatnych leków na receptę – 7,5 proc., a dla produktów sprzedawanych na receptę – 8,2 proc.

potrzeba konsolidacji

Tracą na tym przede wszystkim mniejsze niezależne apteki, które samodzielnie zaopatrują się w leki i trudno im uzyskać duże zniżki w hurtowniach. – Rynek jest nieskonsolidowany. Sieci aptecznych, które mają 5 i więcej aptek, jest na rynku aż 330. To 5,6 tys. aptek, co oznacza, że 39 proc. aptek jest usieciowionych. Mikrosieci to 1,6 tys. placówek, pozostałe to apteki niezależne, które coraz szybciej uczą się ze sobą współpracować i tworzą np. grupy zakupowe – wskazuje Frąckowiak. Analitycy Euler Hermes prognozują, że o ile w 2013 r. niezależne apteki stanowiły jeszcze 40 proc. ogółu aptek, to w najbliższych

latach ich liczba nie przekroczy 30 proc. Przy zaostrzającej się konkurencji małe apteki będą zmuszone ze sobą współpracować, co pozwoli im utrzymać się na rynku. Jak podkreśla prezes PharmaExpert, o sukcesie apteki w dużej mierze decyduje lokalizacja. – Gwarantuje ona ruch pacjentów. Drugim elementem jest właśnie liczba pacjentów. Przeciętna apteka sieciowa ma ponad 4 tys. pacjentów w miesiącu, apteka niezależna czy z mniejszych sieci już tylko 3 tys. To bardzo duża różnica – mówi Frąckowiak. Istotny jest również koszyk zakupowy, czyli pieniądze, jakie klienci zostawiają podczas wizyty w aptece. Część aptek próbuje różnicować ofertę, łączą model sprzedażowy np. z drogerią, przyciągają klientów suplementami diety czy odżywkami. Przy tak dużej liczbie graczy na rynku przyszłością branży jest jednak konsolidacja. – Nieuniknione jest łączenie tych sieci w większe grupy. Rozwój franczyzy jest także szalenie ważnym trendem na rynku. Apteki pozostają niezależne, ale wiążą się umową franczyzową z kimś, kto tę franczyzę oferuje. Takich aptek na rynku pojawia się coraz więcej i na pewno będzie to kontynuowane – analizuje Frąckowiak.


12

qltowy kosmetyk 2015 • relacja

Qltowe Kosmetyki – XIX edycja rozstrzygnięta To był doskonały wieczór! 25 czerwca wręczyliśmy po raz 19. nagrody Qltowych Kosmetyków

E

dycja ta była szczególna. Spośród wszystkich 533 zgłoszeń mieliśmy sporo nadesłanych przez rynkowych debiutantów. I jak się okazało, spora ich część szturmem weszła do finałowych trójek i piątek wybieranych przez jury, a niektórym szczęście dopisało n a po g raz ro tak bardzo, że finalnie odebrali pierwszy statuetki za swoje kosmetyki. Oczywiście produkty zgłoszone przez firmy z dużym doświadczeniem w branży też cieszyły się bardzo dobrymi ocenami i były wysoko punktowane przez jury. Wybór był naprawdę niełatwy, a o zwycięstwie decydowała często minimalna różnica w punktach… Ostatecznie jednak werdykt zapadł, a jego wyniki poznaliśmy podczas uroczystej gali Qltowych Kosmetyków. Imprezę z wdziękiem, humorem i bardzo interaktywnie prowadził w tym roku redaktor Jarosław Kuźniar z TVN24.

dy magazynu kosmetyki


W oczekiwaniu

Serdecznie witamy naszych gości. Jak co roku miło znowu spotkać się w tak szerokim branżowym gronie.

Pewne rzeczy w Qltowych są niezmienne. Miejsce imprezy – Villa Foksal. Termin – ostatni czwartek czerwca. Frekwencja – zawsze odpowiednio wysoka. Pogoda – która dopisuje. Atmosfera – gorąca! Goście już są, prowadzący na scenie, statuetki gotowe do rozdania, a publiczność ciekawa, komu w tym roku szczęście dopisze najbardziej.


Nagrody specjalne

14

qltowy kosmetyk 2015 • relacja

Redakcja „Magazynu Kosmetyki” uhonorowała instytucje i organizacje, które mają niepodważalne zasługi w pracy na rzecz rozwoju polskich firm kosmetycznych, a także niesienia realnej pomocy w imieniu sektora kosmetycznego osobom tego bardzo potrzebującym. Nagrody wręczyła wiceprezes i współwłaścicielka wydawnictwa Media Direct Beata Farmus. Pierwsza statuetka trafiła do rąk wiceminister gospodarki Ilony Antoniszyn-Klik za instytucjonalne wsparcie polskiego biznesu kosmetycznego, szczególnie w kontekście podjętych przez Ministerstwo Gospodarki działań proeksportowych w Programie Promocji Eksportu. Wyniki programu są dla branży kosmetycznej rewelacyjne. Udział eksportu w strukturze sprzedaży polskich firm nieustannie rośnie – obecnie wynosi średnio 10-20 proc. Polscy producenci wskazują rozwój sprzedaży na rynkach zagranicznych jako główny element swojej strategii na następne

lata. Podczas odbierania nagrody pani minister gratulowała przede wszystkim firmom, które coraz odważniej wchodzą na rynki zagraniczne, odnosząc na nich wymierne sukcesy. Poinformowała też przedstawicieli naszego sektora, że rządowy program wspierania eksportu będzie kontynuowany dla branży kosmetycznej – a zaplanowany został nie na kolejne trzy lata, ale na sześć lat! Drugą statuetkę odebrała Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego – a nagroda ta została przyznana za szerokie i skuteczne działania PZPK na rzecz stanowienia dobrego prawa na gruncie polskim i europejskim, przyjaznego firmom kosmetycznym, a także działalność szkoleniową, edukacyjną i integrującą sektor kosmetyczny. Trzymając statuetkę, Blanka Chmurzyńska-Brown dziękowała wszystkim członkom PZPK, podkreślając, że jest to nagroda dla nich samych. – Qltowy Kosmetyk to nagroda dla

marek tworzonych przez firmy kosmetyczne latami. Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego to też już marka – podkreślała. – Bez wątpienia to właśnie firmy członkowskie związku dają nam mandat do działania, ale także tworzą ekspertyzę i atmosferę tej organizacji – podsumowała Blanka ChmurzyńskaBrown. Trzecia specjalna statuetka została przyznana Fundacji Piękniejsze Życie, która w imieniu branży pięknie wspiera osoby w trudnym momencie życia. Nagrodę w imieniu fundacji, która pomaga kobietom dotkniętym chorobą nowotworową, odebrała Katarzyna Klatt-Koryszewska. Dziękowała ona wszystkim darczyńcom fundacji. Podkreślała, jak ważna dla pacjentek jest możliwość choćby chwilowego oderwania się od szpitalnej rzeczywistości i przeniesienia w inny, piękniejszy świat. Zachęcała wszystkie obecne firmy, by przyłączyły się do działań fundacji, bo jak wiadomo: razem możemy więcej!


Jolanta Rak, nagroda dla marki Lirene

Justyna Rogalińska, statuetka dla firmy Oceanic

Yoskine nagrodzone – statuetka w rękach Pauliny Pieczyskiej

W imieniu marki Bielenda nagrodę odebrał Paweł Wujkowski

Qltowe Kosmetyki, Qltowe Koncepty

Dorota Wesek-Siczek i statuetka dla See See

Nagrodę wręczali członkowie jury. W tym roku produkty oceniali: Lidia Lewandowska, Dana Dominowska, Karolina Malinowska, Anna Orłowska, Marcin Prokop, Magdalena Groszewska, Anna Hamny, dr Barbara Cyrańska-Walkiewicz, Marzena Gradecka i Jolanta Fraszyńska.

Jolanta Zwolińska i Małgorzata Chełkowska – nagroda dla Yonelle

Statuetkę dla L’Oréal odebrała Małgorzata Napiórkowska

Aleksandra Sokołowska i statuetka dla Mary Kay

Agnieszka Nierychlewska ze statuetką przyznaną Eveline Cosmetics

Floslek zwycięzcą – statuetka w rękach Katarzyny Furmanek

Beata Piotrowska z nagrodą dla Urody Polskiej

Gracjan Duda z nagrodą dla marki Fa

Maja Kiżys i statuetka dla Laboratorium Kosmetycznego Joanna

Magdalena Miszczyk z nagrodą dla marki Tołpa

Katarzyna Gałuszka – statuetka dla marki Got2b

Małgorzata Napiórkowska – ponownie nagroda dla L’Oréal

Justyna Andrzejewska z nagrodą dla marki Dzidziuś

Alexandra Kala i nagroda dla Swissdent

Justyna Patkowska-Kulawiak i statuetka dla Debby

W imieniu firmy Bell nagrodę odebrała Paulina Kijanowska

Magdalena Kasprzyk – statuetka dla marki Batiste


Monika Ratajczak z nagrodą dla Revitalash

Rafał Józefowicz i statuetka dla marki Kamill

Nuxe nagrodzona – statuetkę odebrała Magdalena Gajewska

Nagroda dla She Foot – na scenie Krzysztof Kaleta Urszula Pierzchała i nagroda dla kultowej Pani Walewskiej

Renata Olejniczak i nagroda dla marki Iwostin

Katarzyna Zapaśnik – nagroda dla Bruno Banani

Agnieszka Lewocka – statuetka dla J Fenzi

Wioletta Lichocka i nagroda dla marki Soraya

Irmina Szulecka odebrała nagrodę dla Zippo

Apis – nagrodę odebrała Krzysztofa Gotowalska

Andżelika Popiołek i nagroda dla Dermedic

Iwona Ślisicka z nagrodą dla marki Yvene

Łukasz Milczarek z nagrodą dla firmy M’onduniq

Dorota Tylek – nagroda dla Farmona Tutti Frutti

Joanna Kordasiewicz – statuetka dla salonu Tanrei

Jolanta Jędruch i nagroda dla Bee Yes

Małgorzata Włodarczyk i nagroda dla Delii Cosmetics

Paweł Wujkowski – ponownie Bielenda

Monika Wasilewska ze statuetką dla Bioliq

Cezary Ociepa – statuetka dla DermoFuture Precision

Roman Dvorak i nagroda dla firmy For Life & Madaga

Specjalną nagrodę za osiągnięcia eksportowe dla firmy Eveline Cosmetics (80 proc. sprzedaży na rynkach zagranicznych!) wręczył Karinie Kozerskiej, dyrektor marketingu, prezes wydawnictwa Media Direct Radomir Jaszczuk.


ZDOBYWCY wszystkich statuetek Pięć nagród ufundowanych przez firmę Kinads w postaci voucherów o wartości 50 tys. zł każdy, na realizację reklamowych kampanii kinowych otrzymały firmy: SeeSee, Allverne, Yonelle, Henkel i L’Oréal. Nagrody wręczyła Ewelina Nowińska.

Nagrody sponsorskie dla partnerów biznesowych

Wydawnictwo Media Direct wspólnie ze sponsorami przyznało specjalne nagrody dla partnerów biznesowych „Magazynu Kosmetyki”.

Afterparty

Agencja doradztwa strategicznego OS3 ufundowała pięciogodzinne szkolenie z marketingu online dla firmy Floslek. Nagrodę o wartości 10 tys. zł wręczył Krzysztof Winnik

Agencja Kore Konectiv zaproponuje kreację key visuala i jego adaptacji na materiałach POS dla marki Biały Jeleń z Polleny Ostrzeszów. Nagrodę o wartości 15 tys. zł wręczył Tomasz Więckowski.

Qltowe Kosmetyki to okazja do spotkania dawno niewidzianych znajomych z branży, odnowienie pewnych kontaktów, nawiązanie nowych, a przede wszystkim spędzenia czasu razem. Bardzo nam miło, że nasze zaproszenie przyjęło około 200 gości: z firm kosmetycznych, sieci handlowych i innych instytucji i firm działających blisko sektora kosmetycznego. Było naprawdę radośnie, przyjaźnie, ciepło i serdecznie.


„Kosmetyki”, Blanka Chmurzyńska-Brown, Jarosław Kuźniar i Dorota Soszyńska, współwłaścicielka Oceanic

Prezes firmy Burnus Polska Adam Cendrowicz

Właścicielka firmy Floslek Katarzyna Furmanek w rozmowie z dziennikarką „Rzeczpospolitej” Anitą Błaszczak Beata Farmus i Jarosław Kuźniar

Nasz autor Sebastian Szymański podczas rozmów znalazł wiele inspiracji do nowych artykułów

„Kosmetyki" i See See

„Kosmetyki” i Lirene

Edward Hajdrych, Brodr. Jorgensen, i Katarzyna Olędzka, Verona Prn oduct Professional


Magdalena Bielecka, Jean Niel

„Kosmetyki”, ekipa Nepentes Pharma, prowadzący i jurorka Anna Orłowska

Tego wieczoru można było wylosować świetne nagrody! Pięć voucherów na zabiegi o wartości 1000 zł ufundowali właściciele Bejda Medical – Michał i Piotr Bejdowie. Natomiast Malinowe Hotele Medical Spa ufundowały trzy weekendowe pobyty o wartości 1000 zł w SPA w Solcu-Zdroju (miejsce ponownie nagrodzone jako najlepsze medical wellness & spa w Polsce). Bankiet umilał zespół muzyczny Miszy Hairulina i Krystyny Steczkowskiej-Hairulin.

Dziękujemy za Państwa obecność… i już teraz zapraszamy za rok na jubileuszową edycję Qltowych Kosmetyków. Będzie się działo!


Puść oko do pielęgnacji 20

akademia kosmetyków • Kremy pod Oczy tekst: Beata Krowicka

Rozświetlenie, dobrze dobrany cień do powiek, podkreślone rzęsy – to wszystko sprawia, że oko wygląda wyraziście i pięknie. Jednak nawet najlepszy makijaż nie będzie tak efektowny, jeśli skóra wokół oczu będzie szara, zmęczona i poprzecinana zmarszczkami. Uroku nie dodaje jej także opuchlizna. Producenci kosmetyków znaleźli jednak sposoby, by oprawa oczu była zawsze promienna

S

koro używam kremu do twarzy, to po co mi jeszcze dodatkowy krem pod oczy? – to pytanie zadaje bardzo wiele klientek. Warto znać na nie odpowiedź, ponieważ produkty do pielęgnacji okolic oczu to ważny element półki z kosmetykami. Jak wyjaśnia dr n. biol. Karolina Bazela, kierownik Laboratorium Naukowego Lirene, skóra pod oczami jest bardzo cienka. Słabo rozwinięta jest podskór-

na tkanka tłuszczowa, słabsze jest także rusztowanie białkowe podtrzymujące strukturę skóry właściwej. Równocześnie jest to rejon stosunkowo dobrze ukrwiony. W wyniku działania takich szkodliwych czynników, jak: promienie słoneczne, stres, brak snu czy po prostu upływ czasu, uszkodzeniu mogą ulegać ścianki naczynek, a także włókna kolagenu i elastyny tworzące rusztowanie dla całej sieci naczyń, co z kolei może zaburzać


przepływ krwi w skórze pod oczami. W efekcie powstają obrzęki (tzw. worki) i często wyraźnie ciemniejsze zabarwienie skóry (tzw. cienie).

Jak pielęgnować skórę pod oczami?

Pielęgnacja a wiek

Powstawanie zmarszczek wokół oczu jest zależne od wielu czynników. Wpływ na to ma grubość skóry i jej odporność na wiotczenie. To czynniki, które są od nas niezależne i nie da się z nimi walczyć. Odpowiednia pielęgnacja ma jednak znaczący wpływ na ograniczenie powstawania drobnych zmarszczek i tzw. kurzych łapek. Dbanie o skórę, także tę wokół oczu, warto zaczynać jak najwcześniej. Już przed 30. rokiem życia dobrze jest sięgać po lekkie kremy i żele. Zawarte w nich witaminy i wyciągi z roślin wystarczająco zadbają o skórę wokół oczu. Paniom nieco starszym warto polecać podczas za-

Oko na oko 1. Lierac Magnificence krem pod oczy Preparat przeciw starzeniu się skóry. Pędzelek ułatwia aplikację i zapewnia masaż drenujący. Kosmetyk pomaga przywrócić młodość spojrzeniu i skutecznie zwalczać zmarszczki, worki i cienie pod oczami. Cena: 180 zł 2. Floslek krem pod oczy arnikowy Działa wzmacniająco na ścianki naczynek krwionośnych. Rozjaśnia, wygładza i uelastycznia skórę. Poprawia jej nawilżenie i napięcie wokół oczu. Zapobiega również powstawaniu zmarszczek, cieni i worków pod oczami. Polecany jest do codziennej pielęgnacji skóry wokół oczu z widocznymi cieniami i zmarszczkami, skłonnej do podpuchnięć. Jest bezzapachowy, wolny od parabenów, alergenów i barwników. Cena: 19,99 zł 3. Clarena Parsley Eye Cream Pietruszkowy krem pod oczy polecany do każdego rodzaju cery, szczególnie dla osób z pierwszymi oznakami starzenia. Wysoka zawartość prowitaminy A, żelaza oraz chlorofilu zawarta w ekstrakcie z pietruszki rozjaśnia cienie pod oczami i niweluje worki pod oczami. Trzy rodzaje kwasu hialuronowego doskonale nawilżają skórę oraz wypełniają zmarszczki. Cena: 58 zł 4. AA Oil Infusion2 40+ krem pod oczy Zawiera olejek tsubaki, nazywany „japońską tajemnicą urody”. Stymuluje on produkcję kolagenu w skórze, opóźniając proces jej starzenia się. Kompleks Hial+ doskonale nawilża skórę i intensywnie wygładza zmarszczki, a olejek arganowy odżywia i wzmacnia naskórek oraz skutecznie reguluje stopień nawilżenia. Cena: 18,99 zł 5. Bandi energetyzujący krem nocny Fem@le 35+ Bezzapachowy, kremowy preparat polecany do intensywnej pielęgnacji wrażliwej skóry okolic oczu. Długotrwale nawilża i odżywia, chroni przed przyspieszonym starzeniem komórek. Zawiera aktywne peptydy wpływające na utrzymanie jędrności skóry, zapobiega powstawaniu zmarszczek, predukuje już istniejące. Przyspiesza eliminację toksyn, usuwa obrzęki i cienie wokół oczu. Cena: 58,00 zł

Jolanta Rak, kierownik produktu pielęgnacja twarzy Lirene

Jaki powinien być krem pod oczy? Przy dobieraniu kremu pod oczy ważne jest, aby był on delikatny dla wrażliwej i cieńszej skóry wokół oczu. Główną korzyścią jest nawilżanie, ale również ukrycie sińców i zaczerwienień oraz rozświetlenie skóry. Krem pod oczy dla kobiet 40+ powinien również napinać skórę, aby wyglądała młodziej. Po 50. roku życia rekomendujemy wypełnianie zmarszczek wokół oczu odpowiednimi kremami – korektorami zmarszczek.

kupów preparaty bardziej skoncentrowane, o działaniu przeciwzmarszczkowym, >> ujędrniającym i odżywczym.

21

magazynkosmetyki.pl

Odpowiednia pielęgnacja może pomóc poprawić stan skóry. Zwykły krem przeciwzmarszczkowy, o ile po nałożeniu go na okolice oczu nie czujemy pieczenia, na pewno pomoże skórze, ale w mniejszym stopniu niż produkt specjalistyczny. Nakładając krem, dobrze jest delikatnie rozmasować skórę, oklepać i postukać w nią opuszkami palców. Taki masaż pomoże poprawić krążenie krwi. Jak podkreśla producent kosmetyków Floslek, niezwykle ważnym aspektem jest demakijaż. Kluczowe jest to, by zawsze wykonywać go przed snem. Musi też być bardzo dokładnie przeprowadzony, ponieważ pozostałości kosmetyków powodują wysuszenie skóry i szybsze powstawanie zmarszczek. Łatwo także

o podrażnienia spojówek. Płyn do demakijażu musi łatwo usuwać kosmetyki ze skóry i rzęs. Intensywne pocieranie może bowiem doprowadzić do podrażnień, a także do wypadania rzęs. Warto polecać klientkom produkty przeznaczone specjalnie do usuwania makijażu oczu.


W czym może pomóc krem pod oczy?

Producenci kosmetyków do pielęgnacji okolic oczu mówią o wielu efektach, jakie przynoszą ich specyfiki. Najczęściej jest to jednak nawilżenie skóry oraz redukcja cieni i obrzęków

22

pod oczami. Produkty do skóry dojrzałej przeciwdziałają oznakom starzenia się, liftingują i napinają skórę. Niektóre mają formuły bardziej naturalne, inne inspirują osiągnięcia medycyny estetycznej lub najnowsze badania dotyczące biologii skóry. Wśród tej bogatej

oferty każda klientka znajdzie produkt, który odpowie na jej potrzeby. By jednak panie mogły skorzystać z tych kosmetycznych dobrodziejstw, muszą przede wszystkim wiedzieć o tym, dlaczego pielęgnacja skóry wokół oczu jest tak ważna. ■

ar yk n a deekmkioa skm o sem t yect zy knóyw• •DKErMe m A Ky I pJ AoŻd O c z y

Oko na oko 6. Farmona, Skin Re-Constructor aktywny wypełniacz zmarszczek pod oczy i okolice ust Głęboko penetrujący składnik nowej generacji Tripeptide Syn®-Coll działa wewnątrz skóry, redukując nawet głębokie zmarszczki poprzez ich wypchnięcie od wewnątrz. Silnie skoncentrowany kompleks kolagen-elastyna uzupełniony specjalną frakcją hialuronianu sodu natychmiast wypełnia od zewnątrz wszystkie zmarszczki i bruzdy oraz długotrwale i głęboko nawilża skórę. Cena: 14,50 zł 7. Bielenda Laser Xtreme liftingujące serum pod oczy Radykalnie odmładza cienką i delikatną skórę wokół oczu. Działa jak uderzeniowa wiązka promieni laserowych w gabinecie: natychmiast aktywizuje procesy regeneracji i odnowy komórek w głębokich warstwach skóry, skutecznie liftinguje, wygładza i spłyca zmarszczki. Cena: 26 zł 8. Lirene AGE reGENeration 2 3 multi-peptydowa terapia pod oczy i na powieki Zawiera wyjątkowo skuteczne kompleksy składników sprzyjających aktywacji genów białek strukturalnych skóry. Dzięki głębokiej odbudowie macierzy międzykomórkowej delikatna skóra wokół oczu zostaje wzmocniona, odzyskując optymalną gładkość i elastyczność. Cena: 31.99 zł 9. L’Oréa‘l Revitalift Laser X3 pod oczy Wypełnia, redukuje opuchnięcia i napina skórę. Zawiera fragmentaryzowany kwas hialuronowy, pro-xylan i kofeinę, która stymuluje mikrokrążenie oraz łagodzi opuchliznę. Płynna konsystencja kosmetyku z łatwością spływa po metalowym aplikatorze, ułatwiając masaż. Cena: 45 zł 10. Eveline Cosmetics Odnowa Komórkowa krem pod oczy Innowacyjna formuła kremu odmładzającego oparta jest na połączeniu roślinnych komórek macierzystych i 15 innych składników dbających o młody wygląd skóry. Formułę kremu wzbogacono też o Cermaide A2, który pobudza rzęsy do naturalnego wzrostu, wzmacnia je i sprawia, że stają się mocniejsze. Połączenie tak wielu aktywnych składników skutecznie rozjaśnia cienie, niweluje opuchliznę i obrzęki pod oczami. Nawilża i intensywnie wygładza. Cena: 16,99 zł 11. BioDermic kawiorowy krem pod oczy Multifunkcyjny krem pod oczy, oparty na wyselekcjonowanych substancjach czynnych i komponentach organicznych. Ekstrakt z kawioru regeneruje uszkodzoną barierę ochronną skóry wokół oczu, intensyfikuje proces odnowy komórek oraz zwiększa produkcję kolagenu i elastyny. Kwas hialuronowy ma znakomite właściwości liftingujące i definiujące kontur oka. Olej macadamia działa odżywczo i usuwa oznaki zmęczenia. Cena: 24,99 zł 12. Resibo krem pod oczy To bardzo lekki krem, dzięki czemu świetnie sprawdza się pod makijażem. Pachnie delikatnie, kobieco, co wprowadza w dobry nastrój i motywuje do regularnego stosowania. Ma wszechstronne działanie i daje efekty tam, gdzie ich oczekujemy. Nawilża, wypycha zmarszczki od środka i redukuje cienie. Cena: 89 zł 13. Nivea Q10 Plus krem przeciwzmarszczkowy pod oczy Stosowany regularnie zwiększa naturalny poziom koenzymu Q10 i kreatyny w skórze, skutecznie zwalcza zmarszczki od wewnątrz, redukuje ich widoczność oraz pomaga zapobiegać powstawaniu nowych. Zmniejsza także widoczność cieni pod oczami. Cena: 35,99 zł 14. DermoFuture Precision dwufazowy płyn do demakijażu oczu Zawiera ekstrakt z bławatka. Skutecznie usuwa nawet trwały, wodoodporny makijaż bez konieczności długotrwałego oczyszczania. Dwufazowa formuła chroni i nawilża rzęsy i okolice oczu. Cena: 11 zł


foto: Deborah


Sprzedaż bezpośrednia. Siła konsultantek

24

handel • sprzedaż bezpośrednia

Sprzedaż kosmetyków odbywa się wieloma kanałami dystrybucji. Są sklepy wielobranżowe, wyspecjalizowane drogerie, sklepy internetowe, ale jest również kanał sprzedaży bezpośredniej. A ten, w przypadku kosmetyków, ma wciąż silną pozycję

R

oczna wartość sprzedaży całej branży sprzedaży bezpośredniej w krajach Unii Europejskiej wynosi blisko 24 mld euro. W Polsce rynek ten generuje roczne obroty na poziomie 2,886 mld zł i wciąż rośnie. Łączna liczba zamówień w 2014 r. wyniosła ok. 35 mln, z czego 92 proc. zostało zrealizowanych w sprzedaży indywidualnej, a tylko 8% w sprzedaży grupowej podczas prezentacji organizowanych na życzenie i w domach konsumentów. Niezmiennie od kilku już lat prym w sprzedaży bezpośredniej wiodą kosmetyki (67%). W ciągu ostatniej dekady powiększyły swój udział w rynku inne kategorie: odzież, usługi, sprzęty AGD. Również istniejące na tym rynku firmy kosmetyczne rozszerzają portfolio

produktów o akcesoria, preparaty wellness, suplementy, stanowiące coraz ważniejszą część ich oferty. Ogółem udział w rynku sprzedaży bezpośredniej kategorii pozakosmetycznych wzrósł w czasie ostatniej dekady prawie dwukrotnie (z 15 proc. do 33proc.) – takie dane przytacza portal Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.

Rynek zachęcał

Polski rynek dla dużych graczy okazał się u progu kapitalizmu nęcącym kąskiem. Oriflame wszedł do Polski w 1991, a Avon i Amway w 1992 r. I Oriflame i Avon bardzo szybko zbudowały tu swoje fabryki. Mary Kay nad Wisłą zadebiutowała w 2003 r. choć globalnie działa od ponad 50 lat.

Kosmetyków na rynku jest mnóstwo…

Niektórzy mówią, że najlepsze w sprzedaży bezpośredniej kosmetyków już było. Trudno się z tym zgodzić. Na pewno na przestrzeni ostatnich lat zwiększyła się zdecydowanie dostępność kosmetyków. Przyrost ilościowy sieciowych drogerii i ich rynkowa siła powodują, że bez problemu można w bliskim otoczeniu znaleźć sklep, w którym kupimy krem czy szampon (a wybór marek na półkach przeogromny). A to nie wszystko produkty kosmetyczne znajdziemy nie tylko w drogeriach i perfumeriach, ale też supermarketach czy popularnych spożywczakach. W takiej rynkowej rzeczywistości zadanie stojące przed konsultantkami jest trudniejsze niż w latach 90.


Zjednoczonych czy Japonii udziały firm sprzedaży bezpośredniej są znacząco wyższe niż w Europie. Inna sprawa, że każdy rynek ma swoją specyfikę i by go zdobyć, trzeba się w pewien sposób do niego nagiąć. I płynąć z duchem czasu. Choć Avon otworzył w tym roku swój stacjonarny sklep firmowy, to zdecydowanie podkreśla, że wciąż dominantą biznesową pozostaje sprzedaż bezpośrednia. – Jesteśmy wierni sprzedaży bezpośredniej, więc przede wszystkim to konsultantki docierają do naszych klientów i budują z nimi relacje. Oczywiście próbujemy podążać za czasem, w związku z czym łączymy nasz tradycyjny model sprzedaży z elementami, które są nowe i dopasowane do dzisiejszych realiów. Zamówienia online to obecnie zdecydowana większość spośród wszystkich składanych - wyjaśniał wrozmowie z agencją informacyjną Newseria Dariusz Świętek, dyrektor sprzedaży Avon Cosmetics Polska.

Trzeba czuć rynek

Sprzedaż bezpośrednia to możliwość elastycznego sposobu zarobkowania. W Polsce ok. 85 proc. sprzedawców traktuje ją jako zajęcie dodatkowe. Kto więc wchodzi w ten biznes? – Konsultantki współpracujące z Mary Kay to kobiety, które np. chcą poświęcić dużo czasu rodzinie, szukają więc pracy w elastycznych godzinach. Kobiety, które pracowały w korporacji, ale nie miały dalszych szans na rozwój kariery – wymienia Aleksandra Sokołowska-Woźniak. Rzeczywiście: jedni wchodzą w sprzedaż bezpośrednią, by tylko dorobić, inni, żeby na tym (dobrze i bardzo dobrze) zarobić, o czym przekonują działające w tym sektorze firmy. – Oriflame to rozwiązanie zarówno dla tych osób, które chcą po prostu na własny użytek nabyć dobrej jakości produkty, jak i dla tych, którzy chcą rozwijać prężnie swój biznes – mówi Beata Pawłowska. Każdy więc sam decyduje, kiedy i ile chce pracować oraz co jest dla niego najważniejsze. Podkreśla, że zarobki zależą od zaangażowania i ilości poświęconego czasu.

Na rynek zawsze można popatrzeć jak na szklankę z wodą. Dla jednych będzie ona do połowy pusta, dla innych do połowy pełna. Firmy działające w tym segmencie starają się zwrócić uwagę na fakt, że zmieniają się również nasze zwyczaje zakupowe. Jesteśmy coraz bardziej zapracowani. Na chodzenie po sklepach często brakuje nam siły lub czasu. Zamówienie kosmetyków i ich odbiór od konsultantki czy w paczkomatach, w dogodnym dla klienta terminie, bywa rozwiązaniem praktycznym i oszczędzającym czas. Podobnie starzenie się społeczeństwa może perspektywicznie wpłynąć na większą popularność zakupów w domu i do domu. Z drugiej strony warto mieć na uwadze, że czasy się zmieniają. W latach 50. i 60. „ „Avon Lady” (określenie to weszło do potocznego języka w USA) mogła śmiało zapukać do domów w sąsiedztwie, zakładając, że w sporej ilości otworzy im drzwi niepracująca pani domu. Obecnie jednak coraz więcej kobiet pracuje, zatem kończy się czas pierwotnie rozumianej sprzedaży door-to-door. Na pewno mocniej rozwija się sprzedaż online (także za pośrednictwem konsultantek), a jeśli spotkania bezpośrednie, to raczej umawiane w konkretnym terminie i miejscu. Potrzeba uporu i cierpliwości, aby zająć miejsce w kalendarzu pracujących kobiet. Argumentem, że rynek wciąż pozostaje „do wzięcia”, jest to, że w Stanach

Dla kogo ten biznes?

Bliskie relacje z klientką

Na bliskości, zaufaniu i eksperckim doradztwie firmy sprzedaży bezpośredniej budują swoją wiarygodność. Mówią wręcz, że to coś więcej niż sprzedaż. – To bardziej doradztwo – konsultantka podczas spotkania kosmetycznego ma szansę zobaczyć skórę klientki bez maki-

Beata Pawłowska, dyrektor zarządzająca Oriflame Poland Praca w Oriflame pozwala każdemu w szybki i przejrzysty sposób poprowadzić własną karierę, której dynamizm i efekt końcowy zależą przede wszystkim od niego samego, tego, ile czasu i wysiłku zainwestuje. Wszyscy mają równe szanse na starcie kariery, bez względu na doświadczenie zawodowe i wykształcenie. Oferujemy także wsparcie w rozwoju zawodowym w postaci regularnych szkoleń oraz mentoringu. Ponadto dzięki pracy w branży sprzedaży bezpośredniej konsultanci mają możliwość uczestniczenia w wielu konferencjach i seminariach branżowych w kraju i za granicą.

jażu (czego nie można zawsze zrobić, gdy sprzedaż odbywa się w sklepie), poznać jej potrzeby i dobrać produkt do nich dopasowany – mówi Aleksandra SokołowskaWoźniak. Oczywiście podczas spotkania klientka może wypróbować produkty na skórze, o co trudniej, a nie zawsze w ogóle jest to możliwe w sklepie. – Dodatkowo po spotkaniu konsultantka kontaktuje się z klientką, aby zapytać, jakie są jej odczucia po pewnym czasie użytkowania kosmetyku. To zdecydowanie więcej niż sprzedaż – uważa Sokołowska-Woźniak. Podobne odczucia ma w tym zakresie Beata Pawłowska. – Nasz konsultant buduje relacje z klientem, poznaje jego oczekiwania, co w efekcie daje mu możliwość przedstawienia oferty idealnie dopasowanej do konkretnych potrzeb. Każdy klient ma zapewnioną indywidualną obsługę – przekonuje. Podstawą takiej relacji jest zaufanie. – Klient ma szeroki dostęp do informacji o produkcie, możliwość testowania produktów podczas indywidualnych prezentacji, a nawet jak w przypadku Oriflame – gwarancję satysfakcji – czyli możliwość zwrotu częściowo użytego towaru lub wymiany na inny, jeśli nie sprosta on jego oczekiwaniom – wymienia atuty takiego modelu Pawłowska. Zdaniem Sokołowskiej-Woźniak nie trzeba mieć szczególnych cech charakteru, by

25

magazynkosmetyki.pl

O ich powodzeniu w branży decyduje nie tylko marka, z którą się zwiążą, ale, przede wszystkim serwis, jaki zapewnią swoim klientkom. To umiejętność budowania relacji wpływa na ich obroty. A od obrotów właśnie zależy w znaczącym stopniu ich zarobek, bazujący na prowizji. Kiedy się patrzy na rankingi rynkowych liderów w badaniach Euromonitor International (np. w kategoriach makijaż czy pielęgnacja przeciwzmarszczkowa), widać jasno, że pozycja firm Avon czy Oriflame jest wysoka. A nie są to przecież jedyni gracze tej części rynku. Jest przecież jeszcze silna marka Mary Kay, FM Group, Amway czy Arbonne. Powstają wciąż nowe firmy, które wchodzą w sprzedaż bezpośrednią, oferując produkty w pewien sposób skategoryzowane – wyróżniając je przez pryzmat jakości, ceny, unikatowości, etc. I to właśnie sporo debiutujących marek, mając kłopoty z wejściem na półki sklepowe, próbuje sprzedawać inaczej – stawiając na model sprzedaży bezpośredniej i internetowej.


się w tej pracy odnaleźć – wystarczy tylko nie bać się ludzi i uwierzyć w siebie – kobiety naprawdę czekają, aż profesjonalny doradca podpowie im, jak najlepiej pielęgnować skórę. – Pierwsza udana sprzedaż zwykle przełamuje wszelkie zahamowania – naprawdę pokazuje, że można – przekonuje. 26

Czy dochód może zaskoczyć?

handel • sprzedaż bezpośrednia

In plus oczywiście? Może, jednak nie ma co się oszukiwać, że konto będzie puchło samoistnie. Na naprawdę dobre zarobki liczyć mogą osoby niezwykle aktywne, niepoddające się łatwo, stale rozwijające swoją sieć sprzedaży, mające już pod sobą grono aktywnie sprzedających konsultantek. Odnajdą się w niej osoby pewne siebie, śmiałe, otwarte w kontaktach. Zdeterminowane. Takie, dla których jedno „nie” z ust klienta nie jest powodem do poddania się i rezygnacji z pracy w ogóle. – Nie istnieje profil idealnego konsultanta – przekonuje Beata Pawłowska. W jej opinii każdy może zostać przedstawicielem sprzedaży bezpośredniej. – W Oriflame pracuje cały przekrój typów osobowości – ludzi w różnym wieku, o różnym wykształceniu czy doświadczeniu zawodowym. Jedyne, co ich łączy, to chęć odniesienia sukcesu i determinacja w dążeniu do celu. Każdy, kto chce odnieść sukces w sprzedaży bezpośredniej, musi mieć pozytywny stosunek do ludzi oraz być otwartym na nowe doświadczenia i wyzwania – uważa nasza rozmówczyni. Przytacza także motto biznesowe przyświecające pracy konsultantów Oriflame: „Zarabiaj pieniądze dziś, spełniaj marzenia jutro” – to taki koncept, który oferuje wiodące możliwości rozwoju dla osób, które pragną zarabiać pieniądze już od pierwszych dni swojej działalności i pracować po to, by realizować swoje marzenia i ambicje – rozwija myśl Pawłowska. Wszystko jest zatem możliwe, acz przeliczalne na włożony wysiłek i zaangażowanie. Aleksandra Sokołowska-Woźniak przytacza również przykłady kobiet absolutnego sukcesu. Takich, które dzięki swojej ciężkiej pracy zarabiają więcej niż to, co w powszechnym odczuciu nazywamy „dobrą pensją”. – Za osiągnięcie sukcesów sprzedażowych mogą otrzymać wybrane przez siebie prezenty. Najlepsze z nich wyjeżdżają na zagraniczne wycieczki i jeżdżą dobrymi samochodami. Wszystko to jest nagrodą za osiągane wyniki – podkreśla. Oczywiście nie każdą debiutującą

Aleksandra Sokołowskawoźniak, kierownik ds. brand marketingu i pr mary kay Zgodnie z filozofią Mary Kay Ash – założycielki firmy – każda kobieta ma szansę zostać konsultantką, rozwijać się, zdobywać wiedzę i doświadczenie i budować własną ścieżkę kariery. Najlepiej w tej roli sprawdzają się osoby, które lubią ludzi i łatwo nawiązują nowe znajomości. Chociaż konsultantki nie są zatrudnione na etacie, firma oferuje im szkolenia produktowe, z zakresu technik sprzedaży, rozwoju osobistego, budowania zespołu czy szkolenia motywacyjne. Ogromną zaletą tego rodzaju pracy jest fakt, że jest dla każdego. Każdy ma szansę na rozwój osobisty i dochody, jeśli tylko włoży w tę pracę odpowiedni wysiłek.

konsultantkę czeka luksusowa przyszłość. Jednak takie osoby są i osiągnęły swój status finansowy tylko dzięki sprzedaży bezpośredniej. To dowodzi, że w tej branży zdecydowanie sky is the limit… Taki sukces jest udziałem najambitniejszych i najbardziej zdyscyplinowanych z całej rzeszy konsultantek. Osiągnęły go te osoby, które wytrwale budowały każdą relację.

Zawsze do przodu, i ze wsparciem

Firmy oczywiście zwracają też uwagę na potencjalne trudności przy takim charakterze pracy. – Prowadzenie własnej firmy daje ogromną satysfakcję, ale należy pamiętać, że nie ma tu szefa, który codziennie nas sprawdza i monituje nasze działania. Dlatego ważna jest samodyscyplina i konieczność wyrobienia w sobie dobrych nawyków, systematyczność, umiejętność zarządzania czasem, entuzjazm – podkreśla Aleksandra Sokołowska-Woźniak. Doradza, by nie zrażać się niepowodzeniami, bo te mogą pojawić się w każdej pracy. – A jeśli pojawią się wątpliwości, zawsze można zwrócić się o pomoc, wsparcie, wskazówki do Mary Kay – firma zawsze chętnie wspiera niezależne konsultantki – dodaje. I jak to lapidarnie ujmuje: – Jest się samodzielnym

przedsiębiorcą ze wszystkimi konsekwencjami tego wyboru. Jest się na swoim, ale nie samemu – każda konsultantka może liczyć na wsparcie firmy. Oczywiście firmy starają się być na bieżąco blisko swoich współpracownic i dawać im narzędzia niezbędne w tej pracy. By mogły naprawdę być ekspertkami, muszą na przykład stale poszerzać własną wiedzę. Beata Pawłowska podkreśla, że firma swoich współpracowników od samego początku traktuje po partnersku. – Wszyscy mają równe szanse na starcie kariery, bez względu na doświadczenie zawodowe i wykształcenie. Oferujemy wsparcie w rozwoju zawodowym w postaci regularnych szkoleń oraz mentoringu – mówi. Podobnie jest w innych firmach. Szkolenia produktowe, z zakresu technik sprzedaży, rozwoju osobistego, budowania zespołu czy szkolenia motywacyjne – na to sprzedawcy mogą i wręcz powinni liczyć od poważnego pracodawcy. Ułatwieniem w pracy konsultantki są kampanie reklamowe, publikacje w prasie i internecie – bo jeśli klientka słyszała nazwę marki i kojarzy się jej ona pozytywnie, to bariera nieznajomości produktu jest mniejsza. Jednak zdaniem naszych rozmówców siłą marek są w tej branży głównie polecenia.

Koleżanka koleżance

Polecenia nie dotyczą wyłącznie produktów kosmetycznych. Klientki polecają sobie również… konsultantki. Jeśli są one zadowolone z doradztwa, wiedzy, podoba im się sposób, w jaki o kosmetykach dana osoba mówi, jak potrafi je indywidualnie dobrać, plus inne czynniki psychologiczne (typu „to wyjątkowo miła dziewczyna, fajnie się z nią rozmawia”, „ona nie jest nachalna, naprawdę angażuje się w to, co robi, ale bez specjalnego naciskania”), to jest to najlepsza forma rekomendacji, a dla konsultantki bonus w postaci kolejnych potencjalnych klientów. Pracując w tym zawodzie, warto mieć na uwadze, że nasze cechy charakteru, ale też fachowa wiedza o patentach na urodę, sprawiają, że ludzie chcą się z nami spotykać, ufają naszym rekomendacjom. Jest się twarzą tej marki, osobistym doradcą, takim „przyjacielem” od urody. By dobrze sprzedawać, trzeba nauczyć się słuchać. Trzeba umieć podtrzymywać kontakty. Trzeba być po trosze psychologiem czujnym na sygnały, jakie wysyła nam druga osoba. Ale przede wszystkim warto być sobą. Osobą, która lubi kosmetyki i dobrze się w tym kosmetycznym świecie odnajduje. ■



Mary Kay Cosmetics Poland Sp. z o.o. ul. Żaryna 2B bud. C 02-593 Warszawa

• www.marykay.pl • Facebook.com/MaryKayPolska

O Mary Kay Ash: 28

promocja

Miała 35 lat, gdy w trudnych dla kobiet latach 60-tych z pomocą syna i 5000 dolarów oszczędności w 1963 roku założyła w Dallas własną firmę. Dysponowała zaledwie 5 kosmetykami i pracowało dla niej 9 Niezależnych Konsultantek – kobiet, które tak jak ona chciały osiągnąć niezależność finansową. 30 lat później została uznana za Najbardziej Wpływową Kobietę Stulecia stanu Texas. Jej Fundacja Charyta-

tywna specjalizuje się w zdobywaniu funduszy min. na badanie kobiecych nowotworów, zapobieganiu przemocy wobec kobiet i finansowanie schronisk a globalna sprzedaż firmy Mary Kay przekroczyła 4 mld $. Chciała, by Konsultantki sprawiały, by Klientka czuła się ważna. Twierdziła, że „Człowiek sukcesu to przeciętny człowiek posiadający nadzwyczajną determinację”.

Jak podjąć współpracę: Najlepiej skontaktować się z Niezależną Konsultantką Kosmetyczną Mary Kay (można znaleźć na stronie internetowej Mary Kay w zakładce Znajdź Niezależną Konsultantkę Kosmetyczną) i zapytać o możliwości współpracy. To najłatwiejsza droga ponieważ Konsultantka od razu podpowie nie tylko jak zacząć własny biznes, ale także opowie o możliwościach kariery. Prowadzenie własnej firmy daje ogromna satysfakcję, ale należy pamiętać, że nie ma tu szefa, który codziennie nas sprawdza i monituje nasze działania. Dlatego ważna tutaj jest samodyscyplina i konieczność wyrobienia w sobie dobrych nawyków, systematyczność, umiejętność zarządzania czasem, entuzjazm. Nie należy zrażać się niepowodzeniami, one mogą pojawić się w każdej pracy. A jeśli pojawią się wątpliwości, zawsze można zwrócić się o pomoc, wsparcie, wskazówki do Mary Kay. Firma zawsze chętnie wspiera Niezależne Konsultantki.

LATO 2015

thelook

NOWOŚĆ!

Intensywnie Nawilżające Szminki True Dimensions™ Sheer

Palety

Mineralnych Różów do Policzków


O firmie:

Karolina Klusik Przed podjęciem decyzji pracy w Mary Kay pracowałam w perfumerii Douglas. Przeszłam drogę od konsultantki aż do zastępcy kierownika. Bardzo lubiłam kontakt z klientem i selektywne kosmetyki. Słabą strona tej pracy był brak docenienia, brak decyzyjności, niezmienne warunki finansowe, a przede wszystkim bardzo ograniczony czas dla rodziny. To co uwielbiam w mojej pracy z Mary Kay to to, że pracuję w czasie którym sama zarządzam. Nikt mi niczego nie narzuca. Jestem zupełnie odpowiedzialna za swój grafik. Nie muszę się nikogo pytać kiedy wpadnie mi do głowy, żeby wyjechać jutro na tydzień. Mogę uczestniczyć we wszystkich dopołudniowych imprezach przedszkolnych i jestem dostępna zawsze wtedy, kiedy potrzebuje mnie moja rodzina. Najlepszy marketing to marketing szeptany i stąd też mam najwięcej klientek. Jeżeli kobieta jest zadowolona to poleca mnie dalej, taka obsługa to sama przyjemność. Kobiety na spotkaniu obserwują moją pracę, a ja zawsze mówię, że możemy spotkać się na kawie i porozmawiać o możliwościach jakie daje współpraca z Mary Kay. Tu nie ma żadnych ograniczeń. Można nie mieć zupełnie doświadczenia, można być młodziutką osobą lub też być na emeryturze - to nie ma znaczenia.

Benefity:

• nieograniczone możliwości rozwoju, • wysokie dochody uzależnione od własnego wkładu pracy, • kompleksowy plan marketingowy stanowiący wsparcie dla biznesu Konsultantki • profesjonalne zestawy startowe • narzędzia sukcesu: własna strona internetowa, aplikacje na komórkę i FB • wirtualny makijaż

Współpracuję z Mary Kay od 4,5 roku i mam bardzo dużo klientek, które prowadzę od początku. Uważam, że produkty z którymi pracuję są rewelacyjne jakościowo i pod względem wydajności, a ich cena jest adekwatna do jakości. Mam też możliwość dobierania produktów w najbardziej komfortowych warunkach, czyli w domu u klientki. Wtedy też ona ma możliwość pokazania mi co do tej pory używała. W mojej pracy oprócz produktów, najważniejsze są relacje. Nie tylko te z klientkami, ale też znajomości nawiązane z innymi liderkami zespołów.

29

magazynkosmetyki.pl

• założona w 1963 r. w USA przez Mary Kay Ash • współpracuje z nią ponad 3 mln konsultantek • w 35 krajach • ma ponad 4 mln $ rocznej globalnej sprzedaży hurtowej • w Polsce od 2003 r.

To jest moje miejsce

Kiedy zaczęłam współpracę z Mary Kay myślałam, że już wszystko wiem ale okazało się, że jest zupełnie inaczej. Jestem bardzo otwartą osobą i lubię ludzi – nie było mi trudno. Jednak wiem, że kontakt z nowymi klientkami potrafi być wyzwaniem. Na szczęście szkolenia które oferuje firma, oraz wsparcie które dają koleżanki jest nieocenione. Kobiety potrafią się wspierać! To jest praca, która bardzo zmienia. Począwszy od fizycznego wyglądu poprzez poczucie własnej wartości i rozwój. Tu uczymy się być prawdziwymi kobietami, liderami, autorytetami. To wymaga dużej pracy ze sobą. W tej chwili osiągnęłam status Starszej Niezależnej Dyrektor Sprzedaży Mary Kay. W mojej grupie biznesowej mam trzy Niezależne Dyrektor i około 170 Niezależnych Konsultantek. Pracuję około 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, ale czas pracy ustalam sama. Zarabiam około 5 razy więcej, niż wtedy, kiedy pracowałam w perfumerii sieciowej. Moja baza klientek cały czas się powiększa. Mój 4. letni synek ma mnie „dla siebie” w każdym ważnym momencie swojego życia. Czuję się spełniona jako matka, jako kobieta, jestem doceniona zawodowo. I wiem, że to dopiero początek. Już nie mogę się doczekać, kiedy zdobędę więcej :-)


Oriflame Poland Sp. z o.o. ul. Wołoska 22 02-675 Warszawa

Infolinia: 801 122 000

www.oriflame.pl www.facebook.com/oriflamepl

Jonas i Robert af Jochnick:

30

promocja

Porzucili świetne posady by zająć się raczkującycm w kraju rynkiem sprzedaży bezpośredniej. Od początku celowali wysoko. Chcieli produkować i wysyłać w świat kosmetyki, które ludzie utożsamiać będą z naturalnym pięknem i Szwecją. Już 3 lata po założeniu, w 1970 r. zadebiutował na rynku krem Tender Care (na zdjęciu poniżej) – do tej pory najpopularniejszy kosmetyk marki (sprzedano go dotąd ponad 40 mln. sztuk).

O firmie:

• założona w 1967 r. w Szwecji przez Jonasa i Roberta af Jochnick • współpracuje z nią ponad 3 miliony konsultantów • w ponad 60 krajach • w portfolio około 1000 produktów • co 3 tygodnie wprowadzane są kolejne nowości • 5 własnych fabryk na świecie: w Szwecji, Polsce, Chinach, Rosji oraz w Indiach • w Polsce od 1991 r.

Jak podjąć współpracę: Aby dołączyć do Oriflame, wystarczy wypełnić wniosek rejestracyjny - Można to zrobić na dwa sposoby: z pomocą Konsultanta Oriflame lub wypełniając formularz na stronie www.oriflame.pl Kolejnym krokiem jest złożenie zamówienia. Wraz z nim nowy konsultant otrzymuje zestaw startowy, w którym znajdują się narzędzia niezbędne do pracy konsultanta (katalog, cennik, karta kolorów, poradnik pielęgnacji cery, materiały biznesowe, karty zapachowe, ulotki programów lojalnościowych). Dla nowych konsultantów, którzy dopiero przyłączyli się do Oriflame przygotowane są specjalne programy, dzięki którym start w Klubie Oriflame jest jeszcze łatwiejszy. W ramach „Programu Witamy” nowi konsultanci mogą w trzech kolejnych katalogach otrzymać wyjątkowe nagrody za symboliczną opłatą 4,90 zł.


Sięgam po moje marzenia Marta Brzozowska

Benefity:

Postanowiłam jednak spróbować i jak się później okazało, była to najlepsza decyzja w moim życiu. Bycie swoim szefem, wysokiej jakości kosmetyki, nagrody, podróże, konkretne pieniądze. Właśnie ta możliwość zarabiania coraz większych pieniędzy z miesiąca na miesiąc, spowodowała, że swoją przyszłość wiążę właśnie z firmą Oriflame. Dużo się nauczyłam o pielęgnacji, kosmetykach i ich użytkowaniu. Kiedyś na mojej półce stała jedynie jedna szminka, podkład i czasami krem. Teraz moje szafki są wypełnione najlepszymi kosmetykami Rodzina, najbliżsi znajomi to są moi stali klienci od początku. Mają do mnie pełne zaufanie, ponieważ polecam im moje ulubione i sprawdzone produkty. Są z nich zadowoleni, przez co polecają je swoim znajomym i w ten sposób pozyskuję nowych klientów. Opinie moich klientek są dla mnie bardzo ważne, dlatego zawsze pytam je czy są zadowolone z produktów, które wybrały. Jeśli zdarzyłoby się, że jakiś produkt nie spełnia ich oczekiwań to proponuję wymianę lub zwrot pieniędzy. Orientuję się też w aktualnych potrzebach moich klientek. To, co sprawia mi największą przyjemność, to praca z ludźmi. Cieszę się, że teraz mój dzień jest wypełniony różnymi spotkaniami. Firma oferuje

31

magazynkosmetyki.pl

• Wysoka jakość kosmetyków w przystępnej cenie • Specjalne programy ułatwiające start • Szkolenia produktowe i biznesowe • Programy lojalnościowe • Różnorodna oferta; nowości co trzy tygodnie • Brak obowiązku składania minimalnych zamówień • Częste spotkania i konferencje pozwalające na dzielenie się wiedzą

Moja przygoda z Oriflame zaczęła się pewnego marcowego dnia, kiedy szukałam pracy dorywczej. Hostessa, kelnerka - tak właśnie zarabiałam będąc na studiach języka biznesu w Opolu. Niespodziewanie otrzymałam propozycję pracy w Oriflame jako konsultantka. Na początku podeszłam do tej oferty sceptycznie, nie wierząc, że w ten sposób mogę zarobić na tyle duże pieniądze, aby odciążyć finansowo rodziców i sama się utrzymać.

szereg bezpłatnych szkoleń kosmetycznych i biznesowych. To właśnie tutaj nauczyłam się zarządzać zespołem, wykorzystywać efektywnie swój czas, występować publicznie i być pewną siebie kobietą. Największą trudnością było dla mnie otworzenie się do ludzi, wyjście do nich z ofertą. Na szczęście długo to nie trwało, ze wsparciem mojej liderki przełamałam się i otworzyłam. To ona nauczyła mnie wielu potrzebnych umiejętności. Czynności, które kiedyś była dla mnie nie do wykonania, aktualnie sprawiają mi przyjemność. Determinacja i chęć osiągnięcia sukcesu pomogły mi przebić się przez początkowe trudności, które każdy napotyka na swojej drodze. Pracę ułatwiają mi media społecznościowe. Dzięki nim jesteśmy z zespołem w kontakcie bez konieczności wychodzenia z domu. Sytuacja na rynku pracy nie rozpieszcza absolwentów. Jednak ja, jako młoda osoba już nie muszę się martwić czy po studiach będzie dla mnie miejsce na rynku pracy. Od roku prowadzę swój własny biznes, na swoich zasadach, w oparciu o stabilnego partnera. Firma mnie wspiera. Sprawia, że czuję się dobrze wewnątrz, ale i wyglądam świetnie na zewnątrz. Mam jasno wytyczona ścieżkę kariery i jestem w stanie sięgać po moje marzenia


Pokoleniowy biznes w pułapce 32

handel • raport

Drogeria Jakubowskich to zdaniem właścicieli najstarsza w Polsce drogeria, prowadzona w Pobiedziskach przez tę samą rodzinę i w tym samym miejscu od roku 1919. Historia jest imponująca. Warto ją poznać, ale też zastanowić się, jak ostra i nierówna konkurencja może takim pokoleniowym biznesom żywotnie zagrażać… tekst i zdjęcia: Lidia Lewandowska

Z

ałożyciel drogerii Stanisław Jakubowski, pochodzący z Nowej Wsi Królewskiej (koło Wrześni), miał okazję wyjechać w 1900 r. do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkały już jego trzy siostry. Tam przez pięć lat pracował w drogerii. Po powrocie do Polski pomagał w rodzinnym młynie w pobliżu Kostrzyna Wielkopolskiego. Koniec pierwszej wojny światowej spowodował masowe opuszczanie Wielkopolski przez Niemców i możliwość nabycia domu w centrum Pobiedzisk. Drogerię pod Gwiazdą dziadkowie dzisiejszego właściciela, Jana Jakubowskiego, zarejestrowali już w polskim urzędzie w listopadzie 1919 roku.

Chemia bliska Jakubowskim

Jakubowscy kochali chemię. Syn Stanisława – Jan, studiował przed drugą

wojną światową na wydziale chemii uniwersytetu w Poznaniu. Zbudował od podstaw do tej pory istniejącą fabrykę topików serowych (Pobiedziska Asepta). Jego brat Marian skończył szkołę w zawodzie drogerzysty, a taki dyplom upoważniał go do prowadzenia drogerii. – Ten ostatni to mój ojciec, który miał upoważnienie do pracy z truciznami i mógł wykonywać przewidziane ówczesnym prawem mikstury lecznicze – mówi Jan Jakubowski.

Drogeria – coś więcej niż kosmetyki…

W okresie międzywojennym drogeria w niczym nie przypominała współczesnej. Cała wypełniona ręcznie opisywanymi odczynnikami w ceramicznych słoikach przywodziła raczej na myśl

dawniejszą aptekę. Pompa na naftę sprzedawaną biedniejszym w butelki, a bogatszym klientom do metalowych zbiorników wisiała na ścianie obok olejów do pierwszych w mieście trzech osobowych samochodów Fiat. Tutaj kupowano kredę, gips oraz farby proszkowe. Z 20-litrowych galonów rozlewano bez problemu do butelek wszystko, łącznie z kwasami. Kupując mydło, przy okazji klienci nabywali maść na odciski, krem wybielający i przeciwtrądzikowy oraz zioła dla chorujących prosiaków. Może nie przesadnie elegancko, ale jakże praktycznie!

Czar retro

Podsufitowe oświetlenie gazowe: lampy naftowe i karbidowe, oraz wygrywająca codziennie setki razy swoją melodyjkę


Przeprosiny na wystawie

– W okresie międzywojennym mój dziadek był pomocnikiem rozjemcy sądu grodzkiego i na wcześniej wspomnianej kasie lub oknie wystawowym drogerii przyklejał kartki z przeprosinami mieszkańców Pobiedzisk za np. niesłusznie sformułowane oskarżenia. Sąd miejscowy nakazywał tę formę zadośćuczynienia, ażeby wszem wobec znane było przewinienie i kara za nie. Posiadana przez nas Księga stanowi teraz fantastyczny obraz problemów małego miasteczka z lat 1914-1925 – przytacza tę mało już znaną dziś komukolwiek historię Jan Jakubowski. To pokazuje też, że kiedyś sklep to naprawdę było miejsce ważne publicznie, a nie tylko komercyjny interesik dla prowadzącej go rodziny.

Wiry historii

W czasie okupacji rodzina Jakubowskich miała szczęście być chronioną przez niemiecką rodzinę Poppów. Oczywiście władze niemieckie zajęły mieszkanie dla swojego osadnika, ale zgodziły się na prowadzenie drogerii przez jedynych wykształconych drogerzystów w miasteczku. Po wojnie, w roku 1952, władze PRL-u, nie mając żadnej możliwości zastąpienia ojca Jana Jakubowskiego swoimi partyjnymi funkcjonariuszami, pozwoliły na jej dalsze prowadzenie, ale pozbawiły go własności drogerii. – Oczywiście ojciec nadal pracował i robił nielegalnie leki oraz maści dla ludzi i zwierząt. Jego mieszanki ziołowe pomagały kolejnym pokoleniom mieszkańców i skutecznie leczyły zwierzęta gospodarcze – zdradza po latach Jakubowski. To minimuzeum, jakie pozostało z dawnych lat działalności drogerii, do tej pory zdobi opasła stara farmakopea i książeczka Aleksandra Kołka z 1946 r. pt. „Receptariusz – 700 wybranych recept lekarza praktyka”. Jest tu też niezbędny w pracy drogerzysty „Informator terapeutyczny” oraz „Zbiór przepisów do wytwarzania środków leczniczych” Franciszka Bytomskiego. – Pozostawione przez dziadka i ojca minilaboratorium chemiczne zawiera sprzęt niezbędny do wykonania każdego ówczesnego leku. Waga, moździerz, pudełka, buteleczki z maleńkimi korkami, ceramiczne łyżki oraz szklane podstawki, kolby i menzurki stanowiły królestwo drogerzysty – mówi z dumą Jan Jakubowski, który opiekuje się rodzin-

nymi pamiątkami. Właśnie ten zawód – drogerzysty – ojciec Jana miał wypisany na dyplomie Związku Drogerzystów Rzeczpospolitej Polskiej w roku 1936. – Moja matka Genowefa została dyplomowaną drogistką już w czasach PRL-u – dodaje Jakubowski.

Drogeria dziś…

– Dzisiaj piękne sterylne pomieszczenia fabryk budzą mój oczywisty podziw, ale kojarzę je niestety tylko z nastawionym wyłącznie na zysk kapitałem – podkreśla Jan Jakubowski. Wiedza i nieposzlakowana moralność we wcale nie tak odległych czasach zapewniały klientowi odpowiedzialność drogerii za każdy sprzedany produkt. Stanowiła ona podstawę wyrażanego szacunku i zaufania do dziadka i ojca właściciela drogerii z Pobiedzisk. Leki dopracowane do konkretnego wieku i zaawansowania choroby gwarantowały każdemu, w sumie nielegalnie leczonemu, skuteczność bez tzw. skutków ubocznych i dostępność finansową. Leczenie problemów skóry ziołami i odpowiednią dietą oraz robienie między innymi maści to były pasja i powołanie Mariana Jakubowskiego. – Dziś przy próbie oceny 40-składnikowych kremów kusi mnie, aby zamieścić uwagę o tym, że dawniej krem zrobiony na bazie starego, ręcznie poprawianego w księgach przepisu składał się jedynie z ośmiu pozycji i skutecznie pomagał nie tylko poprawić kondycję skóry, ale leczył też znacznie poważniejsze dolegliwości – zauważa Jakubowski.

33

magazynkosmetyki.pl

ogromna, mechaniczna kasa stwarzały niepowtarzalną atmosferę. – To był zupełnie inny świat, nieporównywalny ze współczesnym totalnie oświetlonym i klimatyzowanym sklepem. Nigdzie już nie doświadczymy zapachu palonej nafty, świecy woskowej i spalanych na zapleczu drogerii ziół o zapachu klasycznego kadzidła – opowiada Jan Jakubowski. – Z torby klientki już nie będzie wystawała głowa przestraszonej kaczki czy osełka masła, będąca towarem na wymianę u znajomego sklepikarza – wspomina dzisiejsza właścicielka sklepu Mirosława Jakubowska. Pierwotny handel wymienny i ten klasyczny sklepowy funkcjonowały równolegle, i to bez problemu.


Własność przywrócona

Zmiany w Polsce lat 80. pozwoliły rodzinie Jakubowskich prawnie odzyskać drogerię i kontynuować działalność już w trzecim pokoleniu. Właścicielka sklepu pani Mirosława, jako technik farmacji, doskonale sobie radziła z przygotowywanymi w drogerii mieszankami ziołowymi. 34

Wilcze prawa wolnego rynku

handel • raport

Jakubowscy weszli w kapitalizm z drogerią, energią, pomysłami. Starali się tak nim zarządzać i układać współpracę z partnerami, by był to mały biznes, ale z potencjałem, przyjazny klientowi. Ich przypadek ogniskuje jednak doskonale to, z czym zetknęli się niemal wszyscy prowadzący biznes w tzw. tradycji. – Niestety, prowadzenie drogerii, w której klient szuka produktów często tylko sezonowych lub wyjątkowo rzadko kupowanych, zaczyna mijać się z celem. Zmiana asortymentu generalnie też niewiele może zmienić w poprawie kondycji handlu niszczonego przez już niestety dziesiątki lat. Jako drobny handel detaliczny dzień w dzień na każdym kroku spotykaliśmy się z oczywistą dyskryminacją podatkową i cenową. Moim zdaniem zachodni kapitał liczył na to, że w ciągu 15 lat uda się skutecznie zlikwidować polski handel, co jednak trochę się przedłużyło. Pytany o to, z czym najtrudniej się mierzyć polskim sklepom, odpowiada krótko, w stylu Stefana Kisielewskiego: z nieprzemijającą głupotą. I rozwija tę myśl następująco: przez minione 20 lat nie potrafiliśmy się niczego nauczyć. Kolejni polscy producenci i hurtownicy nadal cieszą się z upadku lokalnej konkurencji, by już za chwilę zostać przejętym przez zachodnią grupę kapitałową. W opinii właścicieli drogerii z Pobiedzisk do prowadzenia biznesu od wieków nie dorośliśmy z braku wychowania w określonej – niestety zachodniej – mentalności. – Powiało pesymizmem, ale nic na to nie poradzimy, że sprzedawca jest obecnie tylko kasjerem lub pracownikiem układającym towar według określonego przez koncern wzoru. Od niego wręcz nie powinno się wymagać wiedzy o sprzedawanym produkcie – konkluduje Jan Jakubowski. Mówi, iż teraz praktycznie nie ma potrzeby zaprzątania sobie głowy właściwościami kosmetyku, który za najdalej kilka miesięcy zostanie wycofany. Firma zmieni opakowanie, doda do nazwy „bio” lub „dermo” i szybko wprowadzi następną nowość, na którą dadzą się złapać kolejni klienci. – Marnie wynagradzani koncerno-

wi sprzedawcy nie muszą już odpowiadać za to, co sprzedają. Bezpowrotnie minęły czasy nauki odpowiedzialności przez dobre przygotowanie zawodowe sprzedawcy. Skutkuje to ostatecznym zanikiem etosu sprzedawcy doradcy i drogisty – podkreśla Jan Jakubowski.

mowej do konsumenta, by realnie stawać do walki z największymi graczami. Akcje gazetkowe też nie przekonują go specjalnie, bo z doświadczenia życiowego wie, że mało kto kupuje produkty na zapas, tylko dlatego, że ich cena spadła w danym tygodniu o 50 groszy.

Mały sklep nie ma czym się bronić…

Czy drobny handel wymaga pomocy i jakiej?

Nasz rozmówca dodaje, że teraz usiłujemy zmierzyć się z tym problemem, mówiąc i pisząc, że to niby klienci wracają do małych sklepów, zapewniających fachową obsługę. – Moim zdaniem to tylko zestaw marzeń o dawniejszej normalności, ponieważ nawet kiedy się faktycznie kupi w małej drogerii raz na trzy miesiące mizerniutki kremik, nie zapewni się w ten sposób rentowności takiej placówki. Ten stan wyklucza podjęcie jakiejkolwiek rozmowy nawet o próbie dokonania zmian w drobnym handlu detalicznym bez zjednoczenia wszystkich polskich hurtowni drogeryjnych w jeden sprawnie działający organizm – przekonuje. Właściciele drogerii uważają, że w konfrontacji z agresywnym zachodnim kapitałem wszelkie próby zjednoczenia hurtowników i ich sieci nic nie dają, a producenci jednoczą się tylko w kurtuazyjnych gestach na oficjalnych branżowych imprezach. – Z powodzeniem realizowaliśmy wielokrotnie zmiany asortymentowe. Kilka razy przez próbę upublicznienia naszych pewnie szalonych pomysłów liczyliśmy na powstrzymanie stopniowej likwidacji polskiego handlu drogeryjnego. Na znak protestu przed kolejnymi próbami dzielenia rynku drogeryjnego nie zapisaliśmy się do żadnej z tak zwanych sieci – uzasadniają swój wybór państwo Jakubowscy. Ich zdaniem poza zmianą szyldu i polepszenia wystroju sieciom wciąż brakuje możliwości takiej intensywnej kampanii rekla-

– Chcemy być dobrze zrozumiani. Jako maleńki, 75-metrowy parafialny sklepik nie chcemy wracać do przeszłości – nie oczekujemy też żadnej pomocy. Problemem jest tylko to, że w żaden sposób nie możemy odpowiedzieć na państwa pytanie o nasze plany na przyszłość – podsumowują właściciele tej historycznej już bądź co bądź drogerii… Brakuje mi oczywiście skutecznej i prostej recepty, jak można biznes z taką przeszłością ocalić. Jak uchronić przed upadkiem miejsce, w którym liczy się wiedza i doświadczenie? Konkurencja jest bezwzględna i ostra. Sieciówki wymiatają polski handel, bez żadnej taryfy ulgowej. Wiem, że od najlepszej nawet historii nie da się odcinać kuponów. Że żyje się i funkcjonuje tu i teraz, na takich warunkach, jakie rynek dyktuje. Czy jednak nie oddaliśmy pola zbyt łatwo? Nawet redaktor Monika Olejnik w jednej z lipcowych audycji zauważyła: „Mamy w Polsce sieć niemieckich drogerii. (…) Ta sieć doprowadziła do likwidacji małych sklepików. Ciekawe, czy w Niemczech by to było możliwe, żeby mieć np. francuską sieć w takiej liczbie? To fajne, że wszyscy mówią, ale trzeba mówić o konkretach”. Obiektywna prawda o rynku, gdzie nie tylko uprawia się propagandę sukcesu, ale pisze też o bolączkach małego handlu, wymagała opisania tej konkretnej drogerii, a podobnych historii przecież jest wśród nas masa… ■


Sprzedawco – nie popełniaj

tych błędów!

35

h a n d e l • t e c h n iki s p r z edaż y

tekst: Lidia Lewandowska

Obroty są lepsze, kiedy sprzedawca jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Ma swoistą żyłkę handlowca, lubi ludzi i zna się na oferowanych produktach

N

ie każdy od razu musi być zaklinaczem klientów, by ci kupowali więcej i więcej – choć oczywiście właściciele sklepów o takich właśnie mistrzach sprzedaży marzą. Nim jednak trafimy na geniusza, który potrafi sprzedać śnieg Eskimosom, warto uczulać swoich ludzi, by pewnych podstawowych błędów nie popełniali. Chodzi głównie o to, by nie irytować klientów. A co na tych ostatnich działa jak płachta na byka?

• Brak

zainteresowania klientem

Wchodzi człowiek do sklepu i… cisza. Jakby miał na sobie czapkę niewidkę. Na pewno warto, by to ktoś z obsługi sklepu pierwszy przywitał klienta, a już na pewno koniecznie odpowiedział na powitanie, jeśli wchodzący go uprzedzi. Warto dyskretnie dawać do zrozumienia, że jest się gotowym do pomocy, jeśli klient sobie tego zażyczy.

• Przesadne

zainteresowanie klientem

Drugi biegun – wchodzi człowiek do sklepu, chce się zwykle najpierw spokojnie rozejrzeć, a tu frontalny atak od progu. „W czym mogę Pani/Panu pomóc?”, „Mamy dziś promocję na szampony”, „Czy mogłabym polecić Pani/Panu coś z oferty tygodnia?”. Nawet jeśli intencje są słuszne, to wykonanie jednak w odczuciu ku-

pującego kiepskie. Dajmy czas klientom, by choć przez chwilę mogli samodzielnie zastanowić się, czego potrzebują i czy mogą to na naszych półkach znaleźć... Dopiero po chwili zaoferujmy pomoc, ale koniecznie zróbmy to z wyczuciem. Jedni lubią zakupowego asystenta, innych taka sytuacja płoszy – zdecydowanie bardziej cenią samoobsługę. Dostosujmy się zatem.

• Ocenianie klienta

Wielki błąd! Nie próbujmy ocenić stanu portfela klienta po jego wyglądzie. Niektórzy sprzedawcy zakładają z góry, że starsza osoba na pewno kupi krem za góra kilka złotych – i nawet do głowy nie przyjdzie im zaproponowanie czegoś ze średniej czy droższej półki cenowej. Bywa, że sprzedawczyni nadskakuje klientce z drogą torebką na ramieniu, a kompletnie nie zauważa osoby wyglądającej w jej mniemaniu „biedniej”. Tak naprawdę nigdy nie wiesz, jaką gotówką dysponuje klient, a ocenianie z góry jest po prostu niegrzeczne i nieprofesjonalne. Zresztą bycie kulturalnym nawet wobec osób, które zostawiają w kasie kilka złotych, to nasz zawodowy obowiązek i dowód klasy.

• Wiem lepiej

Klienci nie lubią sytuacji, kiedy sprzedawca daje im odczuć, że wie lepiej, czego ci chcą, czy po prostu daje do zrozumienia, że w temacie oferowanych

produktów ma większą wiedzę niż kupujący. Oczywiście klient oczekuje, że sprzedawca zna się na rzeczy, ale nie lubi być traktowany z góry, jak ignorant. Taka postawa „wiem lepiej niż klient/klientka” – nawet jeśli czasem ma racjonalne uzasadnienie – powoduje, że konsumenci po prostu nie czują się w tej sytuacji komfortowo. Wysyłamy w ten sposób sygnał, że to my jesteśmy ważniejsi, a nie klient. Jeśli zarzucamy go słowami, nie dajemy dojść do głosu, o nic nie pytamy, to tak naprawdę stwarzamy wrażenie, że wiemy lepiej, czego konsument potrzebuje – a niekoniecznie musimy mieć tu rację. Starajmy się przede wszystkim klienta wysłuchać, rozmawiać z nim sympatycznie, a nie traktować protekcjonalnie, bo to psuje dobry klimat zakupów.

• Fochy w nosie

Sprzedawca też człowiek. Każdy ma prawo mieć gorszy dzień. Pamiętaj jednak, że w pracy sprawy prywatne odkładamy na bok. Jako profesjonalista nie możesz dopuszczać do sytuacji, w której twoje problemy odbijają się na klientach. Jeśli rzeczywiście masz trudny czas, może warto poprosić kierownika, byś przez kilka dni mógł wykonywać mniej „kontaktowe” obowiązki, np. zamiast pracować na sali, stoisz na kasie. Miej jednak świadomość, że praca to praca, więc nie mogą nią rządzić twoje stany emocjonalne. Miej je pod kontrolą – i tobie, i klientom wyjdzie to na dobre. ■


36

nowości • masowe

Kolor i trwałość

Pasta na noc

Lakier żelowy stanowi doskonałą alternatywę dla obciążających paznokcie lakierów hybrydowych. Dostępny jest w 12 uniwersalnych i najczęściej wybieranych przez konsumentów odcieniach, idealnych na najbliższe sezony. Wśród nich znajdziemy soczyste odcienie różu, niebieskości, uwielbiane odcienie nude oraz klasykę – biel, czerń i czerwień. Wystarczy już jedna warstwa lakieru, by cieszyć się perfekcyjnym manikiurem aż do 7 dni, bez odprysków i matowienia.

Swissdent Crystal to typowo regenerujący krem do zębów na noc. Dzięki biomimetycznej remineralizacji zapewnia naturalny efekt wybielania i wysoką skuteczność w odbudowie szkliwa zębów, przyczynia się do usunięcia i leczenia nadwrażliwości odsłoniętej zębiny. Opatentowana przez Swissdent formuła zawiera również ksylitol oraz naturalny enzym – papainę (pozyskiwaną z owocu papai w połączeniu z cynkiem, co skutecznie usuwa płytkę nazębną i przebarwienia. Dzięki niskiemu współczynnikowi ścieralności regeneruje jednocześnie wrażliwe i zniszczone kwaśnym środowiskiem zęby i działa zapobiegawczo przeciwko próchnicy.

Cena: 8,20 zł Dystrybutor: Verona Products Professional

Cena: 79 zł Dystrybutor: Profimed

Młodsza skóra w 30 dni Zabieg Dermofuture to intensywna kuracja trwająca 30 dni. Wygładza zmarszczki i linie mimiczne, poprawia jędrność skóry twarzy, szyi i dekoltu. Główne składniki aktywne to kolagen + elastyna. Jest to kompletny program liftingujący, z wyraźną strategią anti-age, mającą na celu wygładzenie zmarszczek, przywrócenie prawidłowego kształtu owalu twarzy oraz zagęszczenie struktury tkanki tłuszczowej. Kuracja polecana dla cery dojrzałej, noszącej pierwsze ślady zmarszczek, ale także suchej, zniszczonej oraz często narażonej na promieniowanie UV.

Cena: 58 zł Dystrybutor: Tenex

Cytrusowe orzeźwienie Delikatny żel pod prysznic i do kąpieli Le Petit Marseillais Pomarańcza i Grejpfrut delikatnie oczyszcza skórę. Tworzy na niej aksamitną pianę, która łatwo się spłukuje, ale na długo pozostawia cytrusowy zapach. Specjalnie użyte w recepturze żelu owoce zostały zebrane z organicznych upraw w Basenie Morza Śródziemnego. Dzięki nim skóra jest miękka, nawilżona i odświeżona – dokładnie taka, jak lubimy.

Cena: 8,99 zł/250 ml Dystrybutor: Johnson & Johnson

Neonowo Batiste Neon Lights odświeży fryzurę w kilka sekund bez użycia wody, pozostawiając na włosach delikatny i przyjemny zapach. Wystarczy spryskać je u nasady, a następnie wmasować produkt i ułożyć fryzurę. Szampon wchłonie nadmiar sebum i pozostawi włosy czyste, pachnące i z wyraźnie zwiększoną objętością.

Cena: 14,99 zł Dystrybutor: Ocean Trade


Ekspresowe wzmocnienie Odżywka ochronna zabezpieczająca przed rozdwajaniem, pękaniem i łamliwością paznokci, do stosowania profilaktycznego. Wzmacnia i pobudza wzrost paznokci, dodatkowo wspomagając formowanie kreatyny. Zapewnia wyjątkowo twardą i skuteczną barierę ochronną na płytce paznokcia, dzięki czemu zabezpiecza lakier przed odpryskiwaniem, przedłużając jego trwałość nawet o 9 dni. Preparat nadaje paznokciom subtelny połysk, polecany również jako podkład pod lakier.

Cena: 5,50 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona

Na pękające pięty

Pewna ochrona Z ochroną termiczną Gliss Kur Oil Nutritive Thermo Protect Blow Dry Oil składa się z ośmiu cennych olejków upiększających. Nietłusta formuła olejku pozostawia włosy lekkie jak piórko – bez dodatkowego ich obciążania. Opracowany skład zapewnia ochronę termiczną i luksusową miękkość. Produkt przeznaczony jest do wszystkich rodzajów włosów wrażliwych na dodatkowe obciążanie.

Cena: 24,99 zł Dystrybutor: Henkel Polska

Łagodna formuła produktów, bez barwników i konserwantów, pozwala skórze swobodnie oddychać oraz skutecznie zapobiega powstawaniu nieprzyjemnego zapachu przez 48 godzin. Nowe damskie dezodoranty dostępne są w sprayu oraz w kulce w dwóch liniach zapachowych: bawełnianej oraz kwiatowej.

Cena: 11,99 zł Dystrybutor: Nivea

Zaawansowana szwajcarska receptura kremu skutecznie regeneruje popękaną skórę pięt już po pierwszej aplikacji. Dzięki zawartości olejku manuka łagodzi podrażnienia i intensywnie nawilża nawet najbardziej przesuszoną skórę. Olejek kokosowy uelastycznia i przyspiesza gojenie popękanej skóry. Olejek arganowy poprawia gładkość i elastyczność naskórka oraz regeneruje suche i zniszczone pięty. Olejek szałwiowy ogranicza rozwój bakterii oraz normalizuje pracę gruczołów potowych. Efekt 8 w 1: regeneruje popękane pięty, wygładza stwardniały naskórek, głęboko nawilża, przyspiesza gojenie, koi podrażnienia, zmiękcza skórę , zapobiega pękaniu naskórka, uelastycznia skórę.

Cena: 10,99 zł Dystrybutor: Eveline Cosmetics

37

magazynkosmetyki.pl

Cena: 12 zł Dystrybutor: Miraculum

Argan i żurawina Szampon z linii Tutti Frutti Argan Oil & Żurawina przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów. Dzięki jego nowej formule włosy stają się gładkie, czyste, lekkie i łatwe do rozczesania. Olejek arganowy regeneruje i nawilża włosy oraz scala rozdwojone końcówki, natomiast ekstrakt z żurawiny rewitalizuje, odżywia i poprawia kondycję włosów.


Diament i meteor

38

nowości • selektywne

Estetyka haute couture Inspiracją nowego zapachu Dahlia Divin stał się świat mody haute couture. Tym razem pojawia się w postaci zmysłowej wody toaletowej. Nowy zapach utrzymany w różowozłotych odcieniach idealnie współgra z aurą nowej kompozycji zapachowej. Flakon cechuje prostota kształtów i subtelność transparentnego szkła. Drzewno-kwiatowy zapach jest śmiały i zniewalający. Słoneczne, soczyste nuty różowo-złocistych owoców – czerwonej pomarańczy i brzoskwini – kontrastują z rozkwitającym w nucie serca różowym jaśminem. Kompozycję zamyka woń sandałowca i zmysłowe piżmo.

Diamond Lift Day Cream to luksusowy krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji. Tripeptyd i wygładza skórę oraz zabezpiecza przed utratą wilgoci. Pył diamentowy przywraca naturalny blask skórze. Zapewnia ochronę UV. Meteorite Cream natomiast to rozświetlająco-przeciwstarzeniowy krem z pyłem z meteorytu – polecany jest dla skóry dojrzałej, szarej i zmęczonej. Dzięki zawartości Suberlift oraz Matrixyl 3000 spłyca głębokość zmarszczek i wygładza skórę. Hydromanil podnosi poziom nawilżenia i reguluje proces złuszczania się naskórka. Pył z meteorytu gwarantuje efekt rozświetlenia skóry i stanowi doskonałą bazę pod makijaż. Oba kremy dostępne są w limitowanej edycji w luksusowych opakowaniach oraz słoiczkach.

Peoniowy CC Aksamitny krem udoskonalający o właściwościach ochronnych. Zawiera kompleks pozyskany z kwiatu peonii, który działa na skórę pielęgnująco. Można go stosować samodzielnie lub jako bazę pod makijaż. Bardzo dobrze wyrównuje koloryt skóry. Cera jest ujednolicona i promienna, a niedoskonałości zlikwidowane.

Cena: 119 zł Dystrybutor: L’Occitane

Cena: 145 zł Dystrybutor: Clarena

Cena: 235 zł/30 ml Dystrybutor: Diparlux

Trzy warianty CC Podkłady SOS CC Cream o innowacyjnej formule idealnie stapiają się ze skórą, pozostawiając ją gładką i jednolitą i nadając cerze nieskazitelny blask. Dzięki zawartości wody z bławatka, ochronnych filtrów przeciwsłonecznych SPF 20 oraz pigmentów zaawansowane kosmetyki nawilżają skórę, chronią ją przed słońcem oraz ujednolicają koloryt. Podkłady SOS CC Cream dostępne są w trzech odcieniach.

Cena: 164 zł Dystrybutor: Perfumeria Quality Missala

Ekobalsam Bogaty w substancje odżywcze balsam sprawia, że ​​skóra odzyskuje zdrowy wygląd i jędrność. Olejki organiczne dogłębnie nawilżają, nie zostawiając przy tym tłustego filmu. Piękny zapach o odprężającym działaniu koi zmysły i przez długi czas utrzymuje się na ciele.

Cena: 96 zł Dystrybutor: Alteya Organics


Łagodny demakijaż Przejrzysty płyn, wyselekcjonowana kompozycja składników oczyszczających optymalnych dla skutecznej i delikatnej pielęgnacji skóry wrażliwej. Formuła hipoalergiczna, bezzapachowa. Delikatnie zmywa makijaż, pomaga redukować zaczerwienia, łagodzi podrażnienia.

Cena: 23 zł Dystrybutor: L’Oréal

Skutecznie odstrasza pasożyty

Cena: 33 zł Dystrybutor: Oceanic

Balsam odbudowujący

Łagodne dla skóry Wody micelarne Uriage na bazie wody termalnej dopasowane są do potrzeb każdej skóry. Dostępne w trzech wariantach. Do skóry normalnej i suchej wrażliwej z ekstraktem z żurawiny; do skóry wrażliwej i naczyniowej z ekstraktem z brzoskwini i do skóry tłustej mieszanej z ekstraktem z zielonego jabłka. Usuwają nawet wodoodporny makijaż, zapobiegają powstawaniu podrażnień i są przebadane oftalmologicznie.

Cena: 59 zł Dystrybutor: Bio-Profil

Supernawodnienie Zawarty w kremie kompleks składników Aqualare to połączenie intensywnie nawilżającej betainy i drobnych, łatwo przenikających do skóry cząsteczek kwasu hialuronowego. Składniki kompleksu uzupełnione zostały o działanie witaminy E, dzięki której stopniowo uwalniane w skórze cząsteczki o silnych właściwościach nawilżających wbudowują się w struktury lipidowe błon komórkowych i cementu międzykomórkowego wierzchniej warstwy naskórka, a bariera naskórkowa ograniczająca transepidermalną utratę wody zostaje wzmocniona.

Cena: 38 zł Dystrybutor: Biogened

Dzięki kremowej, lekkiej i nietłustej konsystencji balsam natychmiast wnika w łodygę włosa, wygładzając jego strukturę, co ułatwia rozczesywanie, a przede wszystkim wzmacnia włos, czyniąc go odpornym na uszkodzenia. Formuła balsamu zawiera: wyciąg z drzewa egipskiego o potrójnych działaniu – odżywia, chroni i zapobiega łamaniu się włosa; hydrolizat białka pszenicy, który wzmacnia strukturę keratynową włosa; kompleks kationowy ułatwiający rozczesywanie i uelastyczniający włókno włosa.

Cena: 45 zł Dystrybutor: Pierre Fabre Dermo-Cosmetique

39

nowości • apteczne

Jedyny szampon na rynku, który skutecznie zapobiega zarażeniu się wszami głowowymi. Zawarte w preparacie substancje zapobiegają kolonizacji skóry głowy i włosów przez pasożyty. Mechanizm produkty oparty jest na właściwościach fizycznych, co oznacza, że nie jest szkodliwy dla ludzkich komórek. Skład szamponu ma również działanie pielęgnujące. Może być stosowany od 3. roku życia.


5 40

rekomendacje • masowe

2

3 7 1

1. Przeciw wypadaniu włosów Szampon przeciw wypadaniu włosów dla mężczyzn zawiera aktywny kompleks HairNew – 2His, który działa odżywczo na włosy, wzmacnia je i odbudowuje ich strukturę. Cząsteczki kompleksu wnikają w głębokie warstwy cebulek włosowych, opóźniając procesy starzenia komórkowego, i wywierają korzystny wpływ na kondycję włosów. Aktywny kompleks oddziałuje na wydłużenie fazy wzrostu włosów, dzięki czemu zostaje ograniczone ich wypadanie. Szampon zawiera również wyciąg z aloesu, który ma właściwości regenerujące. Pobudza odrastanie włosów poprzez stymulację mikrokrążenia i dotleniania komórek skóry głowy. Wpływa on również na łagodzenie podrażnień oraz reguluje wydzielanie sebum, a co za tym idzie – zmniejsza skłonność do przetłuszczania się włosów.

2. Detoks dla skóry Maska zawiera naturalną glinkę, bogatą w oligoelementy i minerały, które przywracają skórze równowagę, regulując wydzielanie sebum. Glinka pochłania zanieczyszczenia, dogłębnie oczyszczając skórę. Proces detoksykacji wspomagają: guarana, bogata w kofeinę i niacynę oraz kaolin o działaniu ściągającym. Masło shea odżywia, zmiękcza i łagodzi skórę, a wyciąg z dyni przywraca jej elastyczność i sprężystość. Drobiny

4

peelingujące z łupinek ziaren kakao delikatnie złuszczają martwy naskórek, potęgując efekt wygładzenia, rozświetlenia i zmniejszenia widoczności porów.

3. Porcja odżywienia Mleczko odżywia i odbudowuje naturalną barierę ochronną. Likwiduje uczucie ściągnięcia i zmniejsza szorstkość skóry. Nawilża, poprawia elastyczność i regeneruje. Pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku.

4. Dla skóry tłustej i mieszanej Krem BB Ziaja wyrównuje koloryt skóry i podkreśla jej naturalny odcień. Ukrywa zaczerwienienia, przebarwienia i rozszerzone pory. Działa matująco oraz redukuje błyszczenie skóry. Skutecznie normalizuje wydzielanie sebum. Wygładza nierówności potrądzikowe naskórka. Chroni przed promieniowaniem UV i fotostarzeniem.

5. Udoskonalona formuła True Match L’Oréal udoskonalił formułę podkładu True Match. Teraz jeszcze lepiej dopasowuje się do odcienia i struktury skóry. Cera jest nieskazitelna i gładka w dotyku. W składzie olejki eteryczne i składniki nawilżające oraz mineralne pigmenty. Na opakowaniach znajdują się oznaczenia ułatwiające dobór właściwego koloru produktu

6

w podziale na tonacje skóry: ciepłą, zimną i neutralną dla jasnej, średniej i ciemnej karnacji.

6. Wszechstronne olejki Wykorzystując wiedzę na temat wyjątkowych właściwości roślin z najdalszych zakątków świata marka Kolastyna wprowadza nową gamę olejków do twarzy, ciała i włosów Bogactwo Olejków. Ich multifunkcyjne „suche” formuły przynoszą skórze i włosom długotrwały komfort poprzez odpowiednie nawilżenie i odżywienie. Starannie dobrane receptury zawierające drogocenne olejki: marula, moringa, tsubaki, makadamia, jojoba oraz ze słodkich migdałów zapewniają skórze optymalną pielęgnację i niepowtarzalne doznania. Lekka, nietłusta formuła preparatów gwarantuje komfort stosowania.

7. Balsamy w letnim klimacie Farmona wprowadziła na rynek trzy balsamy do ciała Tutti Frutti o energetyzujących zapachach. Pomelo & Limonka nawilża i wygładza skórę. Kaki & Marakuja odżywia i zmiękcza skórę, a jego złociste drobinki rozświetlają ciało blaskiem jedwabiu. Czarna Porzeczka & Poziomka idealnie ujędrnia i nawilża. Kosmetyki dają użytkowniczkom poczucie letniej błogości i pozytywnej energii. A ta przyda się również po wakacjach!


41

4 2

1. Inspiracja radiofrekwencją Kremy Dermika RF-Therapist są odpowiedzią na potrzeby kobiet, które interesują się zabiegami medycyny estetycznej, ale z różnych względów nie mogą lub obawiają się z nich korzystać. Nowa linia zainspirowana jest ujędrniającym zabiegiem radiofrekwencji (RF). Technologia Activecell RF zawdzięcza swoją efektywność połączeniu unikatowych ekstraktów roślinnych, m.in. roślinnemu odpowiednikowi retinolu. Składniki zastosowane w kosmetykach zwiększają potencjał namnażania fibroblastów oraz stymulują ich aktywność związaną z produkcją i organizacją struktur włókien podporowych skóry, takich jak kolagen, elastyna i kwas hialuronowy. Dzięki temu wpływają na integralność strukturalną skóry, dając efekt ujędrnienia i odmłodzenia.

2. Orientalnie Kolekcję OUD Mood stanowią zapachy inspirowane fakturą tkanin: lekkiego i ciepłego kaszmiru, jedwabiście miękkiego jedwabiu i aksamitnie gorącego welwetu. OUD Satin Mood, najnowszy zapach tej kolekcji, zainspirowała gładka, połyskliwa satyna, kojarząca się z przepychem i bogactwem Orientu. Serce OUD Satin Mood – intensywny,

5

3

luksusowy akord oudowy – pięknie współgra z finezyjną nutą fiołka i bogatym aromatem różanym, skomponowanym z esencji róży bułgarskiej i absolutu róży tureckiej. Zmysłowa baza z ambry i wanilii dodaje zapachowi łagodnej miękkości. Teraz wystarczy po prostu zamknąć oczy, by poczuć delikatny dotyk satyny na nagiej skórze, ciepłej od gorących, jasnych promieni słońca…

3. Perfumy z nutką tajemnicy Markę Atelier des Ors wyróżnia najwyższa jakość i niezwykła dbałość o każdy szczegół, zarówno formuły, jak i flakonu czy opakowania. Wszystkie składniki i materiały są naturalne i najlepsze, dzięki czemu każdy zapach stanowi prawdziwe dzieło sztuki: szlachetne, eleganckie i wyrafinowane. Perfumiarką, która stworzyła wszystkie zapachy Atelier des Ors, jest Marie Salamagne, młoda, lecz doświadczona paryska artystka, znana ze współpracy m.in. z markami Giorgio Armani, Kenzo, Vivienne Westwood. W Polsce dostępne są w perfumeriach Quality Missala.

4. Dogłębna rewitalizacja Lotion P50 to podstawa zaawansowanej pielęgnacji Biologique Recherche, słynącej z kosmetyków biologicznych dla wymagających. Świetnie nawilża,

rewitalizuje i regeneruje, normalizuje czynności skóry, przywracając jej odpowiednie PH, delikatnie usuwa martwe lub zniszczone komórki naskórka oraz zanieczyszczenia. Swoją skuteczność zawdzięcza wysokim stężeniom substancji aktywnych, takich jak: kwasy poli-, alfa- i betahydroksylowych, kwas mlekowy, wyciąg z czerwonej papryki, chrzanu, łopianu, szczawiu, miry, mirtu oraz cebuli.

5. Jest pięknie Marka Lancôme, ekspert w dziedzinie makijażu oczu, prezentuje nowy produkt – maskarę Hypnôse Volume-à-porter zainspirowaną niedoścignionym stylem Francuzek. Formuła Hypnôse Volumeà-porter zawiera optymalną ilość składników, aby zapewnić intensywny kolor makijażu w połączeniu z efektem objętości rzęs. Opracowana z myślą, aby idealnie współgrać ze szczoteczką, hybrydowa formuła ma kremową konsystencję. Umożliwia ona uzyskanie długotrwałego makijażu, który się nie kruszy ani nie rozmazuje. Aby zapewnić makijażowi optymalną trwałość, zawiera lateks, który otula rzęsy gładką i jednolitą warstwą. Rzęsy pozostają lekkie i elastyczne, a ich makijaż ma idealne wykończenie.

rekomendacje • selektywne

1


2

42

3

rekomendacje • apteczne

5

1 4

1. Tylko blask, zero przebarwień Aby w widoczny sposób zmniejszyć rozmiar i rozjaśnić kolor przebarwień, niezależnie od przyczyny ich powstania, gama marki Nuxe działa na wszystkich etapach procesu pigmentacji dzięki zastosowaniu dwóch białych kwiatów – białego krokusa oraz lilii Stargazer w połączeniu z komórkami kakaowca i stabilizowaną witaminą C. W linii znajdziemy też wyciąg z róży porcelanowej pozyskiwany naturalną metodę oleoekoekstrakcji. Ekstrakt ten dostarcza skórze kwintesencję cząsteczek aktywnych pochodzących z tego szczególnie bogatego w polifenole gatunku róży. Ten nowy w dziedzinie kosmetyków składnik poprawia blask cery.

2. Mocne włosy Serum Force tri-active poprawia gęstość włosów, pobudza ich wzrost oraz poprawia odporność. Kompleks Chinina-Kofeina pobudza metabolizm komórkowy. Dzięki nim włosy rosną szybciej i są silniejsze. Sama Chinina pobudza mikrokrążenie, by zwiększyć wchłanianie składników odżywczych na poziomie cebulek. Zdrowe cebulki pozwalają włosom zdrowo rosnąć, są grubsze, gęstsze, liczniejsze. Arginina zapobiega glikacji włókien kolagenowych,

przywracając elastyczność skórze głowy i ułatwiając przenikanie składników odżywczych, dzięki czemu włosy stają się grubsze i mocniejsze.

3. Idealne nawilżenie Aby zagwarantować najwyższy poziom nawilżenia, Laboratoria Dermatologiczne Avène opracowały wyjątkową formułę dermokosmetyku opartą na połączeniu dwóch galenowych innowacji. Nowe Serum Hydrance Optimale Avène dzięki liposomom nasyconym wodą termalną Avène oraz hydrofilowej macierzy 3D zapewnia komplementarne i wyjątkowo skuteczne nawilżenie skóry bez względu na jej rodzaj.

4. Wspomaga leczenie blizn Wyrób medyczny Acesil jest przeznaczony do stosowania na blizny pooperacyjne, pourazowe, potrądzikowe i pooparzeniowe, jak również na blizny powodujące przykurcze mięśniowe. Acesil może być również stosowany w terapii blizn hipertroficznych oraz bliznowców. Hamuje proliferację fibroblastów oraz nadmierną syntezę kolagenu, co powoduje ograniczenie przerastania blizny. Łagodzi napięcie skóry i uczucie świądu. Zapobiega również powstawaniu nieprawidłowych blizn.

6

5. Regeneracja posłoneczna Uriage Bariesun intensywnie regeneruje i koi skórę po ekspozycji na słońce. Zawiera wyciąg z lukrecji i kompleks nawilżający Aquasponges. Woda termalna Uriage, witamina C i witamina E mają działanie silnie przeciwrodnikowe. Kosmetyk przedłuża opaleniznę, chłodzi skórę, ma przyjemny zapach.

6. Łagodzenie i ulga Gama produktów do pielęgnacji twarzy Physiogel Łagodzenie i Ulga ma spełnić bardzo konkretną potrzebę konsumencką, jaką jest łagodzenie podrażnionej skóry oraz ograniczenie widocznych oznak zaczerwienienia – rumienia na twarzy. Warstwowa struktura kremów i balsamów zawierających technologię BioMimic jest porównywalna do budowy naturalnej bariery hydrolipidowej naskórka. Produkty te okazują się pomocne, ponieważ dostarczają naskórkowi lipidy oraz inne molekuły podobne do tych obecnych w ludzkiej skórze. Oprócz kremu do twarzy (łagodzącego) i kremu do twarzy bogata konsystencja seria obejmuje także delikatny, kremowy żel do mycia twarzy, balsam, krem do rąk oraz stóp.



44

t e m a t n u m e r u • p ie l ę g n a c ja p o l e c ie


tekst: Lidia Lewandowska

My słońce lubimy, nasza skóra zdecydowanie mniej. Po wakacjach jest co prawda opalona, z twarzy znikają oznaki zmęczenia, ale dość szybko mogą dać o sobie znać przesuszenie czy hiperpigmentacja

W

najlepszej kondycji jest skóra tych osób, które ze słońcem nie przesadzały, zabezpieczały się kosmetykami z ochroną UV, a wieczorami fundowały sobie proste zabiegi pielęgnacyjne – choćby zwyczajnie krem na noc czy balsam po opalaniu na ciało. Gorzej, jeśli ktoś ma zwyczaj opalania się na skwarkę, a wieczorem miał ciekawsze rzeczy do roboty niż smarowanie się kosmetykami. W takim wypadku będzie potrzebny grubszy plan naprawczy.

Powakacyjna odnowa

Po lecie skóra domaga się regeneracji. Nadmiar promieni słonecznych wpływa niekorzystnie na jej kondycję. Dochodzi do dużych ubytków w ochronnej warstwie lipidowej i zaburzeń naturalnego czynnika nawilżającego skórę. Konsekwencją tych dwóch zjawisk jest utrata wody prowadząca do nadmiernego przesuszenia skóry, co niekorzystnie odbija się na jej wyglądzie. Skórze potrzebna jest pomoc i silniejsze wsparcie, by mogła wrócić do równowagi. Co doradzają eksperci? – Regenerację skóry zaczynamy od nałożenia peelingu, ponieważ pod wpływem słońca warstwa rogowa naskórka staje się grubsza i trzeba ją zetrzeć. Kolejnym etapem jest nawilżenie oraz neutralizacja wolnych rodników poprzez nałożenie kremu, maseczki, serum z substancjami gromadzącymi wodę w naskórku (kolagen, kwas hialuronowy,

aminokwasy, sole kwasu mlekowego, mocznik) i antyoksydantami (witamina C, E, flawonoidy). Następny krok to natłuszczenie skóry. Wzmocniona bariera lipidowa sprawia, że cera staje się promienna, elastyczna i nie traci wody przez naskórek – proponuje Agnieszka Jakubiec, kosmetolog, ekspert Strefy Urody Rossmann.

Raz nie wystarczy

Uprzedzaj klientki, że nie ma co oczekiwać, iż już jednorazowa aplikacja diametralnie zmieni sytuację. Owszem, na pewno pojawi się upragniony komfort nawilżonej skóry, ale zazwyczaj po kilku godzinach ten pozytywny efekt mija. Do naprawy stanu skóry nie wystarczy maznąć jej czymkolwiek raz na jakiś czas – tu potrzebna jest regularna kuracja. O tej porze roku skóra naprawdę chłonie wodę jak gąbka. Postawmy zatem na odpowiednie nawilżanie i regenerację: rano i wieczorem. Kremy – na dzień i na noc (zresztą to powinno być normą zawsze). Poza tym dobrze jest dla poprawy kondycji skóry zwiększyć moc działania dodatkowymi kosmetykami, np. maskami, koncentratami. To samo w pielęgnacji ciała – balsam lub mleczko nakładamy przynajmniej raz dziennie, ale efekt będzie lepszy przy dwukrotnej aplikacji na skórę (rano i wieczorem). Lepiej również przy suchej skórze ciała zrezygnować z długich kąpieli na rzecz letniego prysznicu z użyciem jakiegoś żelu z olejkami/olejku do mycia.

Witamin moc i czas na kwas

– Gdy skóra jest przesuszona i mało elastyczna, warto ją nakarmić. Dobrze odżywiona odwdzięczy się pięknym i zdrowym wyglądem, odzyska jędrność i elastyczność. Wolniej się starzeje i nie ulega łatwo podrażnieniom. Substancje odżywcze, lipidy, witaminy oraz cenna woda przywrócą skórze utraconą gładkość i świeżość – mówi Urszula Pierzchała, właścicielka firmy Allverne. Zniszczenia skóry spowodowane działaniem promieniowania UV zregenerują kosmetyki z witaminami: A, E i C, które świetnie odżywiają, odmładzają i eliminują wolne rodniki. Wszystkie rodzaje cery (nawet cera tłusta i mieszana) potrzebują zastrzyku nawilżenia. Wybierajmy zatem preparaty oparte na kwasie hialuronowym, moczniku, sorbitolu, aminokwasach, ceramidach i olejkach. Idealną propozycją po okresie letnim jest złuszczająca, stymulująca skórę do odnowy kuracja kwasami. Polecajmy dostępne

Oprócz odpowiednio dobranych preparatów nawilżających należy polecać delikatne środki myjące (niezawierające mydła) o pH zbliżonym do naturalnego odczynu skóry

45

magazynkosmetyki.pl

Zmęczona słońcem


na rynku produkty z kwasem glikolowym, mlekowym, jabłkowym, migdałowym. Przy cerze tłustej i mieszanej dobroczynny wpływ wykaże kwas salicylowy lub kwas pirogronowy. Oczywiście kwasy do użytku domowego mają znacznie niższe stężenia niż te dostępne w gabinetach kosmetycznych. Są jednak na tyle bezpieczne, że nie sposób sobie zrobić nimi krzywdy. W trakcie kuracji kwasami w ciągu dnia należy stosować kremy z wysoką fotoprotekcją.

46

t e m a t n u m e r u • p ie l ę g n a c ja p o l e c ie

Peeling, serum, maseczka

Do lepszej regeneracji skóry te trzy kosmetyki będą niezastąpione. Peeling pomoże odnowić naskórek – pozbyć się jego zrogowaciałej warstwy, by odsłaniać świeżą skórę. Do twarzy polecaj klientkom peeling enzymatyczny o łagodnym, ale skutecznym działaniu. Do ciała – produkt o grubszych drobinkach ścierających, np. peeling cukrowy lub z solą morską. Do pielęgnacji twarzy dołóżmy teraz nawilżające serum lub koncentrat (aplikowane pod krem) oraz raz na kilka dni aplikujmy na twarz maseczkę. Wówczas efekty regeneracji będą szybsze i bardziej zauważalne.

Trądzik wrócił!

Osoby z trądzikiem zwykle latem mają skórę w znacznie lepszym stanie. Przejściowo, niestety. Słońce pozornie leczy trądzik, który po wakacjach wraca ze zdwojoną siłą. Z czego to wynika? Przede wszystkim słońce początkowo wysusza skórę powierzchniowo, ale to powoduje, że gruczoły łojowe, chcąc natłuścić wysuszoną skórę, zaczynają nagle pracować ze

zdwojoną siłą. To dlatego kilka-kilkanaście dni po urlopie problemy z cerą zaczynają być bardziej widoczne. Skóra zaczyna się przetłuszczać, pojawiają się wypryski. W dodatku na skutek wywołanego słońcem nadmiernego rogowacenia łatwiej blokują się ujścia gruczołów łojowych, powstają więc zaskórniki i zmiany ropne. Poza tym niektórzy na czas wakacji odstawiają leki na trądzik, by móc zażyć słonecznych kąpieli, co skutkuje powrotem krost i krosteczek. Oczywiście trądzik należy leczyć, ale konieczna jest również właściwa pielęgnacja tego typu skóry. Kosmetyki do skóry tłustej i trądzikowej powinny być dostępne w każdej drogerii – obowiązkowo.

Plamo, precz!

Z przebarwieniami boryka się ponad 35 proc. kobiet po 30. roku życia, 90 proc. pań po pięćdziesiątce oraz aż 90 proc. osób, które cierpiały na trądzik młodzieńczy. Powstają one na skutek działania promieniowania słonecznego i są wynikiem nadmiernej produkcji melaniny – barwnika chroniącego przed promieniowaniem ultrafioletowym. W przypadku problemu przebarwień warto postawić na kwasy do domowego użytku (mają niższe stężenia niż produkty dostępne w gabinetach medycyny estetycznej) oraz specjalistyczne kremy na przebarwienia. Firmy kosmetyczne mają zazwyczaj własne patenty na wybielenie plam. Jeśli domowa pielęgnacja nie zdaje jednak egzaminu, plamy są utrwalone, rozległe i głębokie, pozostanie tylko

Anna Rolf, dyrektor marketingu Tenex

Główny problem – nadmierne pogrubienie skóry Przyczyna tych zmian leży w wywołanym słońcem uszkodzeniu bariery hydrolipidowej skóry, co wpływa na zmniejszenie ilości wody w warstwie rogowej naskórka, zakłóca proces keratynizacji i wywołuje wzmożoną hiperpigmentację. Promieniowanie UV powoduje niszczenie spoiwa międzykomórkowego, a tym samym przesuszenie skóry i powstawanie zmarszczek. Trzeba więc jak najszybciej rozpocząć regularną pielęgnację. Nacisk należy położyć na stymulację funkcji życiowych skóry: na nawilżenie oraz odnowę i wzmocnienie płaszcza hydrolipidowego. Polecam do pielęgnacji skóry po lecie specjalistyczne kuracje marki Dermofuture Precision.

zabieg kosmetyczny, np. cosmelan. W przypadku skóry skłonnej do powstawania przebarwień koniecznie trzeba zabezpieczać się kremami z wysokim faktorem ochrony UV przez cały rok.

Skóra naczynkowa do wzmocnienia

Wysokie letnie temperatury oraz silne promienie słoneczne zdecydowanie poprawiają humor, ale niestety niekorzystnie wpływają na kondycję skóry naczynkowej. Dlatego po wakacjach osoby o takiej cerze powinny szczególnie o nią zadbać. Kompleksowa pielęgnacja skóry powinna wzmacniać naczynia krwionośne, łagodzić podrażnienia i likwidować zaczerwienienia. Sięgając po preparaty do pielęgnacji, należy zwrócić szczególną uwagę na ich skład, bo tylko właściwie dobrany zestaw kosmetyków daje gwarancję sukcesu w walce z pajączkami. Pożądane są witaminy C oraz P, roślinne substancje obkurczające, wzmacniające i uelastyczniające naczynka oraz poprawiające mikrokrążenie (np. arnika, kasztanowiec, miłorząb), a także substancje łagodzące i uspokajające skórę. Konieczne są również filtry UV zapewniające ochronę przed czynnikami zewnętrznymi.

Dla tych, co kochają brąz

Brązowy odcień skóry uwielbia mnóstwo Polek. To powoduje, że obawiają się one czasem sięgać po peelingi, by nie zetrzeć opalenizny. Nie ma jednak takiego ryzyka. Brązowy pigment znajduje się nie

dr Magdalena Łuczkowska, ekspert marki Nivea

Co nam dokucza po lecie i jak temu zaradzić? W przypadku nadmiernego przesuszenia skóry wystarczą odpowiednie balsamy i kremy intensywnie nawilżające, a przy większym problemie – sięgamy po bardziej odżywcze formuły. Po lecie bardziej wyraźnie uwidoczniają się zmarszczki na twarzy i dekolcie – opalanie się przyspiesza ich powstawanie, a także czasowo pogrubia warstwę rogową naskórka. Warto wówczas regularnie wykonywać peelingi mechaniczne, enzymatyczne czy chemiczne. Równocześnie proponuję włączyć intensywną pielęgnację przeciwzmarszczkową (serum + kremy). Inny problem to przebarwienia – jeżeli są płytkie, wystarczą systematyczne peelingi i specjalistyczne kremy. Po lecie częste są także nawroty trądziku. Należy włączyć wówczas odpowiednie kosmetyki dla cery z niedoskonałościami lub powrócić do ich stosowania.


w zewnętrznym naskórku, lecz w skórze właściwej. Ścierając wierzchnią warstwę martwego naskórka, nie usuwamy więc jej na dobre. A na pewno dzięki peelingowi skóra wygląda bardziej świeżo, nie łuszczy się, ma bardziej jednolity kolor. Kiedy jednak opalenizna przestaje być już intensywna, niektóre panie rozważają wzmocnienie jej samoopalaczem. W przypadku przesuszonej po wakacjach skóry lepszym rozwiązaniem mogą być jednak balsamy brązujące. Po pierwsze, ich aplikacja jest łatwiejsza i nie ma takiego ryzyka powstania smug jak w przypadku samoopalaczy. Po drugie, substancja zawarta w tych ostatnich

– DHA – ma działania wysuszające, co raczej w tym przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem. Dlatego warto zastąpić go kosmetykiem o działaniu brązującym. Zawiera on niewielkie ilości substancji koloryzującej lub naturalne składniki przyciemniające (np. wyciąg z orzecha włoskiego). Łatwo się rozprowadza i daje efekt naturalnej opalenizny. A dzięki substancjom pielęgnującym (np. witamina E) wspomaga regenerację skóry.

Nawilżona skóra ciała

Podobnie jak twarz – skóra ciała również domaga się teraz nawilżenia i odżywienia. Substancji o działaniu nawilżającym

Jeśli klientka skarży się na łuszczenie i nieprzyjemne uczucie napięcia skóry, doskonale poradzą sobie z tym problemem kosmetyki na bazie mocznika

Paulina Pucher, brand manager firmy Soraya

Nawilżenie, dotlenienie By skóra szybko odzyskała świeżość, witalność i dobrą kondycję, do pielęgnacji twarzy warto wybrać kremy intensywnie i długotrwale nawilżające, wzbogacone w składniki dotleniające, które poprawiają wewnątrzkomórkowy transport tlenu oraz zaopatrzenie komórek w substancje odżywcze. Pamiętajmy, że woda i tlen to sekret życia każdej komórki, także komórki skóry. A tylko dobrze nawilżona i dotleniona cera zachowuje jędrność i zdrowy, świeży wygląd. Tym wymaganiom doskonale sprosta linia Aquacell marki Soraya oparta na milionach nawilżających mikrokropelek, systemie potrójnego nawilżania z kwasem hialuronowym oraz dotleniającym kompleksie Oxy-Cell.


39 zł

14,99 zł

24 zł

68 zł

48

t e m a t n u m e r u • p ie l ę g n a c ja p o l e c ie

18 zł 17 zł

18,99 zł

Wspomnienie lata

29 zł

189 zł

i regenerującym warto szukać już w produktach do mycia ciała. Wysuszające mydła czy zbyt agresywne żele pod prysznic lepiej zamienić na produkty z olejkami lub emolientowe emulsje do mycia. Po kąpieli dobrze jest również zaaplikować na skórę oliwkę, balsam czy regenerujące masło do ciała. Produkty te dodatkowo nawilżą i wzmocnią skórę. Odbudują jej warstwę hydrolipidową, wygładzą i dadzą komfort ukojenia. Zamiast długich kąpieli w wannie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie prysznic o letniej temperaturze wody. Jeśli jednak ktoś bardzo lubi odpocząć i poleżeć w kąpieli – warto rekomendować użycie olejku do kąpieli.

10,50zł

85 zł 29,99 zł

65 zł 42 zł

Lato ma w naszej świadomości najczęś– ciej same pozytywne konotacje: wypoczynek, ciepło, relaks, słońce, cudowne aromaty w powietrzu. Nim dopadnie nas jesienna chandra, można spróbować ocalić to, co w lecie lubimy, za pomocą codziennych kosmetyków. Kwiatowe, owocowe, ziołowe aromaty olejków do kąpieli, balsamów do ciała, mgiełek dadzą pewną namiastkę lata na skórze. Przyjemne dla nas wonie pozytywnie nastrajają. Warto mieć je zatem na półce, warto polecać klientkom na jesienną poprawę samopoczucia.

Sprawdźmy znamiona

Po wakacjach warto z uwagą przyjrzeć się skórze, czy nie pojawiły się na niej nowe znamiona, pieprzyki… W każdej

magdalena Cichoń, brand manager firmy Farmona

Działać holistycznie Pielęgnację powinniśmy rozpocząć od peelingu skóry. Doskonale sprawdzą się peelingi z serii Tutti Frutti, które nie tylko złuszczają martwy naskórek, ale też poprawiają mikrokrążenie i mają właściwości natłuszczające. Kolejnym krokiem jest nawilżenie i odżywienie, które zapewnią masła i balsamy z tej samej linii. Dostarczą zmęczonej słońcem skórze składników niezbędnych do jej odbudowy, zwłaszcza do uszczelnienia ochronnej bariery wodno-lipidowej. Szczególną uwagę należy poświęcić skórze twarzy, na której najszybciej widoczne są oznaki starzenia. Kompleksową, nawilżającą pielęgnację przesuszonej po lecie skóry zapewnią preparaty z linii Skin AquaIntensive.

Jolanta Gajda, kosmetolog, ekspert Oceanic

Nie tylko kremy… Pamiętajmy, aby w pielęgnacji uwzględnić nie tylko kremy do codziennego stosowania, ale też delikatnie złuszczające peelingi oraz maseczki i serum, które działają intensywniej. Szukajmy kremów z ceramidami oraz kosmetyków bogatych w witaminy, szczególnie o działaniu kojącym i przeciwutleniającym, takie jak C, A + E, B5. Niesłabnącym powodzeniem cieszy się kwas hialuronowy, który możemy znaleźć w wielu kosmetykach. Niezwykle wartościowym składnikiem kosmetyków do pielęgnacji zarówno twarzy, jak i ciała są algi – bogate źródło witamin i minerałów. Znane dotychczas z zabiegów gabinetowych, znajdują się już w kremach dostępnych dla każdego.



16,99 zł 21,90 zł 29 zł

15 zł

sytuacji, kiedy pojawiło się nowe znamię lub to istniejące powiększyło się, warto dla świętego spokoju profilaktycznie sprawdzić zmiany pod dermatoskopem w gabinecie dermatologa. Kochamy słońce, ale ma ono swoje ciemne strony, na które lepiej po prostu uważać, a czasem wręcz dmuchać na zimne… ■

Pielęgnacja wczesną jesienią – przypominaj klientkom

50

t e m a t n u m e r u • p ie l ę g n a c ja p o l e c ie

7,99 zł

1. Polecaj kosmetyki o działaniu nawilżającym i regenerującym. To się przyda skórze przesuszonej i zmęczonej słońcem. 2. Krem na noc może być aplikowany grubszą warstwą. Sprawdzą się także wszelkie maski, w których można pójść spać, nasycone dobroczynnymi składnikami w większej ilości. 3. W ciągu dnia wciąż konieczna jest fotoprotekcja. Słońce we wrześniu może jeszcze całkiem nieźle przypiekać, a poza tym promieniowanie UV dociera do nas nawet zza chmur. Faktor UV obowiązkowy jest w przypadku skóry ze skłonnością do powstawania przebarwień, po zabiegach i skóry naczynkowej.

40 zł

9,60 zł

17,99 zł

8,19 zł

4. Do oczyszczania warto polecać delikatne produkty, które nie będą zbyt agresywne dla skóry. Żele micelarne, pianki oczyszczające – to lepsze niż mocne detergenty, które dodatkowo wysuszają naskórek. 5. Peeling – tak – na pewno skórze się przyda do lepszej odnowy. Jednak do twarzy rekomenduj raczej peelingi enzymatyczne. 6. Maski, serum, suche olejki – te dodatkowe kosmetyki pielęgnacyjne powinny być teraz stosowane częściej, by skóra wróciła do dobrej kondycji. 7. Panie często koncentrują się na twarzy, ciało traktując po macoszemu. Mleczka i balsamy regenerujące, peelingi do ciała, olejki sprawią, że skóra całego ciała będzie odpowiednio nawilżona, gładka, miękka, dając nam poczucie komfortu.

17,99 zł

14 zł

11,99 zł

26 zł

Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne

Maska na dobranoc i olejki Skóra po lecie wymaga szczególnie troskliwej pielęgnacji. Warto zatem stosować produkty zawierające silnie nawilżające substancje, takie jak kwas hialuronowy. Dobrym wyborem będą także kosmetyki stworzone na bazie olejków, np. kremy z linii Skin Clinic Professional, które zawierają połączenie olejku arganowego, makadamia i marula. Pomagają odżywić i chronić skórę przed oznakami starzenia, pomogą w utrzymaniu równowagi hydrolipidowej skóry. Polecam też skoncentrowane kuracje oparte na maseczkach, tak zwanych sleeping mask, które działają, gdy śpimy – pobudzają regenerację skóry podczas snu i dbają o jej pielęgnację przez całą noc.

Małgorzata Włodarczyk, pełnomocnik zarządu Delia Cosmetics

Hialuron, smocza krew i argan – dobre składniki! Po powrocie z wakacji pielęgnacja powinna skupić się na nawilżaniu i regeneracji. W nowej linii 3D+ Hyaluron fussion znajduje się ekspresowa, intensywnie odmładzająca maseczka o silnie nawilżającym i regenerującym działaniu, wynikającym z połączenia podwójnej dawki kwasu hialuronowego oraz smoczej krwi – składnika pozyskiwanego z drzewa smokowca. W pielęgnacji skóry przesuszonej doskonale sprawdzi się także serum z kolagenem, które dostarczy i zwiąże cząsteczki wody w skórze. Przy odwodnieniu cery warto także nawilżać skórę kosmetykami z olejem arganowym.



Strefa

52

rynek kosmetyczny • strefa mamy i dziecka

mamy i dziecka Czy dłuższy urlop rodzicielski przełoży się na wzrost demograficzny? Dane statystyczne i długookresowe mówią, że w dalszej perspektywie rysuje się raczej niż demograficzny, ale w ubiegłym roku dzieci urodziło się więcej autor: Lidia Lewandowska

Z

acznijmy przewrotnie. Obecnie wydaje się, że inwestycja w karmę dla zwierząt może być bardziej intratna. Jak donosi „Rzeczpospolita”, w ubiegłym roku Polacy na żywność dla zwierząt domowych wydali dwa razy więcej niż na produkty dla niemowląt. Dystrybutorzy produktów dla zwierząt szacują, że w polskich gospodarstwach domowych żyje

niemal 8 mln psów i ponad 6 mln kotów. Ale demografia to zbyt poważna sprawa, by trywializować. Więc na początek coś optymistycznego. Pozytywem jest na pewno fakt, że w 2014 r. w naszym kraju urodziło się prawie 380 tys. niemowląt i było to o 6 tys. więcej niż rok wcześniej – podał GUS. Szczególnie optymistyczne jest to, że dzieje się tak teraz, gdy narodzin

powinno ubywać, bo liczba kobiet w wieku rozrodczym spada. Eksperci uważają, że wpływ na to ma właśnie prawo, które wydłużyło rodzicom płatne urlopy rodzicielskie, jednak taki pozytywny efekt z reguły utrzymuje się rok, dwa po wprowadzeniu korzystnych zmian, zachęcając wahające się osoby do podjęcia decyzji o powiększeniu rodziny.


53

magazynkosmetyki.pl

Kosme t yki

Ziajka Mamma Mia masło do ciała ujędrniające po porodzie – 14,20 zł Bielenda Sexy Mama skuteczny balsam ujędrniający do ciała Antycellulit – 18 zł Lirene Będę Mamą intensywne serum zapobiegające rozstępom – 24,90 zł Perfecta Mama krem przeciw rozstępom – 20,99 zł Bio-Oil olejek do ciała (m.in. przeciw rozstępom i bliznom) – 36,99 zł Floslek Slim-Line aktywny krem zapobiegający rozstępom – 39,99 zł Pharmaceris balsam nawilżający do ciała dla dzieci – 44,50 zł

Rodzice nie oszczędzają

Ogólnie w Polsce żyje około 6 mln dzieci (poniżej 14. roku życia). To jedna szósta populacji. I tylu potencjalnych nabywców (choć raczej w ich imieniu zakupy robią rodzice) kosmetyków dziecięcych. Jak podkreśla w raporcie dotyczącym produktów dla dzieci firma badawcza PMR, polscy rodzice nie oszczędzają na swoich pociechach, częściej niż w innych segmentach wybierają produkty z wyższej półki ce-

W przypadku sprawdzonych kosmetyków dziecięcych lub dla kobiet w ciąży lojalność zakupowa jest wysoka

nowej, popularnych, cieszących się uznaniem marek. Nadal jednak polscy rodzice wydają mniej na produkty dla dzieci w porównaniu z krajami rozwiniętymi. Wielu młodych rodziców zmaga się z typowymi problemami pokolenia: niezbyt wysokie płace, niestabilność zatrudnienia, kłopoty mieszkaniowe (brak lub konieczność spłaty kredytu hipotecznego). Powoduje to, że bardzo skrupulatnie dzielą domowy budżet. W przypadku kosmetyków szukają marek o dobrej reputacji, ale niekoniecznie superwysokiej cenie. Ziaja, Nivea, Skarb Matki, Bambino to zdecydowanie marki wpisujące się w trend produktów bardzo bezpiecznych, ale niekosztujących wiele. A to dla większości racjonalnie podchodzących do sprawy osób ma znaczenie.

Zawsze tam gdzie ty…

Na pewno produkty dla młodych mam, kobiet w ciąży i dzieci to ważna część oferty sklepowej w drogeriach – zwłaszcza tych zlokalizowanych na osiedlach zamieszkanych przez młode małżeństwa. Nie powinno w nich zabraknąć podstawowych kosmetyków do mycia i pielęgnacji dzieci, nawilżanych chusteczek, a w okre-

Joanna Kowalczuk, kierownik Marketingu, Ziaja

Rodzice poszukują kosmetyków, które zapewnią dziecku odpowiednią pielęgnację już od pierwszych chwil życia. Kosmetyki dla najmłodszych powinny być dobrane pod kątem ich potrzeb, rodzaju skóry i wieku. Ważny jest komfort stosowania, zapach, delikatność i skuteczność. Rodzice szukają zatem produktów bezpiecznych, przetestowanych pod kontrolą lekarzy. Nie są skłonni do eksperymentowania, dlatego często wybierają preparaty znane i polecane. Na czym powinien się opierać wybór kosmetyków dla dzieci i niemowląt? Wydaje się, że najprostszą odpowiedzią jest umiar w stosowaniu. Warto wspomagać naturalne funkcje skóry, jednak w sposób rozważny, tak aby ich nie zaburzyć.

sie wiosenno-letnim kosmetyków do ochrony przeciwsłonecznej. Jesienią i zimą natomiast pojawiają się kremy ochronne zabezpieczające skórę dziecka w chłodne dni. W przypadku pieluch jednorazowych sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Sporą część sprzedaży generują tu sklepy wielkopowierzchniowe, jak również coraz więcej tego typu produktów sprzedawanych jest pod markami własnymi


54

rynek kosmetyczny • strefa mamy i dziecka

Kosme t yki

Oillan Baby szampon nawilżający – 25 zł Barwa Bebi Kids szampon i płyn do kąpieli 2 w1 – 6,49 zł Ziajka natłuszczający płyn do kąpieli dla dzieci i niemowląt – 10,80 zł Farmona Pantenol Kids kojąca pianka do twarzy i ciała – 9 zł Nivea Baby łagodny szampon i płyn do kąpieli 2 w 1 – 17,99 zł Allerco krem ochronny przeciw odparzeniom – 30 zł Arbonne Baby Care ABC płyn do mycia ciała i włosów – 78 zł Emolium emulsja do ciała od 1. dnia życia – 36 zł Skarb Matki Emulinka natłuszczająca emulsja do kąpieli – 19,90 zł

w dyskontach i niektórych sieciach. Jeśli jednak mamy miejsce na półce, najbezpieczniej jest postawić na produkty którejś z wiodących marek, choć trzeba mieć na uwadze, że młode mamy bardzo uważnie kierują się cenami „gazetkowymi” i często kupują po prostu tam gdzie taniej.

Główne marki „dziecięce”

Według Euromonitor International na produkty i akcesoria kosmetyczno-higieniczne dla dzieci i niemowląt Polacy wydali w 2013 r. 550,5 mln zł (wliczając w to

Co dla mam?

pieluchy jednorazowe). Prawie 68 mln zł wydatków stanowiły produkty do pielęgnacji twarzy i ciała, a blisko 30 mln zł – kosmetyki do ochrony przeciwsłonecznej dla dzieci. Aż 280 mln zł Polacy zostawili w kasach na chusteczki nawilżane dla niemowląt i dzieci! W tym ostatnim przypadku liderami rynku są takie marki, jak: Pampers, Cleanic, Bambino, Nivea i Bella. Główne marki pielęgnacyjne dla dzieci to: Bambino, Johnson’s, Nivea, Bella Baby Delfi oraz Ziaja. Przed sezonem na słońce polskie matki stawiają przy wyborze kosmetyków dla dzieci na produkty marek:

Kobiety w ciąży to również bardzo uważne konsumentki. Z obawy, by nie zaszkodzić nienarodzonemu dziecku, nie farbują włosów, sprawdzają, czy kosmetyki nie zawierają parabenów, nierzadko zaczynają przekładać dermokosmetyki nad te dostępne w masowej dystrybucji. Przekonują je też bardziej kosmetyki kierowane do kobiet w ciąży, zwłaszcza jeśli mają na opakowaniu certyfikat którejś z renomowanych klinik ginekologii i położnictwa. W przypadku produktów dla kobiet w ciąży i młodych matek ważną kategorią są preparaty do higieny intymnej, kosmetyki na rozstępy (lub rozstępom przeciwdziałające) i kosmetyki ujędrniające.

Nivea, Dax, Ziaja, Vichy i Kolastyna. Wiodące marki starają się pozyskiwać klientów od dnia narodzin, a nawet wcześniej. W przychodniach położniczych znajdziemy mnóstwo ulotek reklamowych popularnych marek, a wręczanie „paczek produktowych” po urodzeniu dziecka praktykowane jest w wielu szpitalach. W ten sposób producenci wiedzą, że mogą zdobyć rozdawanymi próbkami (a bywają w takich zestawach i produkty pełnowartościowe) przychylność nowych konsumentów już na starcie.

Na co zwracać uwagę?

Monika Pasikowska, ekspert naukowy Pharmaceris, zwraca uwagę na kilka najważniejszych aspektów, którymi warto się kierować, wybierając produkt dla dziecka. Na pewno jest to przeznaczenie – podstawowy wyznacznik preparatów dla dzieci. Ważne, by były one dostosowane do delikatnej, wrażliwej i cienkiej skóry, wymagającej nawilżenia i natłuszczenia już od chwili narodzin. Bardzo ważny jest skład – kosmetyki dla dzieci powinny zawierać składniki łagodzące podrażnienia, nawilżające oraz odżywiające skórę, takie jak masło shea, D-panthenol, alantoina. Warto również poszukać kosmetyków ze składnikami kojącymi i regenerującymi skórę, np. z witaminą E. – Skład kosmetyków dla najmłodszych powinien być pozbawiony wszelkich substancji podrażniających skórę, a więc parabenów, konserwantów czy sztucznych barwników. Najbezpieczniejsze są


Ważne dla detalisty:

formuły wzbogacone o bardzo łagodne dla skóry bazy myjące, które nie naruszają bariery hydrolipidowej – dodaje ekspertka. Agnieszka Olejniczak, kosmetolog, ekspert marki AA z działu naukowo-szkoleniowego Oceanic, zgadza się z tym, że podstawą pielęgnacji skóry maleństwa jest nawilżanie. – Począwszy od kąpieli, podczas której wskazane jest stosowanie wyjątkowo łagodnych preparatów myjących, po codzienną pielęgnację twarzy i ciała przy użyciu preparatów, które pozwalają zachować fizjologiczną czynność naskórka oraz chronią go przed negatywnymi czynnikami środowiska zewnętrznego – mówi. Jej zdaniem najlepiej stosować mydła, kremy, szampony i płyny do kąpieli opracowane przez jednego producenta. Preparaty należące do tej samej linii charakteryzują się podobnym składem i nie będą wchodzić ze sobą w niekorzystne reakcje. Ponadto wystarczy pozytywnie przetestować jeden produkt z danej serii, by mieć pewność, że pozostałe również nie będą uczulać dziecka. – Preparat najłatwiej testować na niewielkiej powierzchni skóry. Jeśli po trzech-czterech dniach nie pojawi się reakcja alergiczna, produkt można uznać za bezpieczny – przekonuje nasza ekspertka z firmy Oceanic. Warto zwracać też uwagę na atesty – kosmetyk bezpieczny to taki, który przeszedł szereg badań, a jego właściwości potwierdzają obiektywne, opiniotwórcze instytucje, takie jak Instytut Matki i Dziecka czy Centrum Zdrowia Dziecka. Instytucje te poddają preparaty dla dzieci rygorystycznym badaniom pod nadzorem niezależnych ekspertów. Ważne jest także opakowanie – balsamy, żele i szampony powinny mieć wygodne i higieniczne – z pompką (dozownikiem), co umożliwia szybką aplikację kosmetyku na skórę dziecka, a jednocześnie ogranicza dostęp powietrza i bakterii do butelki z kosmetykiem. Kremy do twarzy i ciała powinny zaś znajdować się w praktycznych opakowaniach o niewielkiej pojemności, umożliwiających zabranie ich ze sobą np. na spacer. ■

55

magazynkosmetyki.pl

1. Jeśli polecasz klientowi/klientce krem, szampon, żel, mydełko czy oliwkę dla dzieci, zawsze zwracaj uwagę na informacje zawarte na opakowaniu danego kosmetyku. 2. Sprawdź, czy kosmetyk ma atest Państwowego Zakładu Higieny, Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka. Takie oznaczenie uwiarygadnia bezpieczeństwo produktu. 3. Zwróć uwagę na oznaczenie, dla jakiego wieku dziecka przeznaczony jest dany kosmetyk. Pamiętaj, że nie wszystkie środki pielęgnacyjne nadają się dla noworodków. 4. Zawsze uważnie sprawdzajcie w sklepie terminy przydatności kosmetyków, w przypadku tych dla najmłodszych to szczególnie ważne, by nie zawieść zaufania konsumentów. Zrażona mama raczej nie będzie chciała kupować w drogerii oferującej przeterminowane produkty. 5. Najbezpieczniej jest wybierać do oferty kosmetyki dla niemowląt produkowane przez znane, sprawdzone firmy. 6. Kosmetyki dla kobiet w ciąży i po porodzie najczęściej dostępne są w osobnych liniach kosmetycznych – dokładnie przebadanych i oznaczonych. 7. W drogerii warto wyznaczyć specjalną strefę mamy i dziecka ułatwiającą dokonanie właściwego wyboru kosmetyków z tych kategorii.


Próchnica po polsku Można powiedzieć, że próchnica to nasza narodowa specjalność. Statystyki są pod tym względem bezwzględne 56

autor: Lidia Lewandowska

r y n e k k o s m e t y c z n y • h i g ie n a jam y u s t n ej

Z

czego bierze się cały ten bolesny problem? Pierwsze skrzypce gra tu bagatelizowanie próchnicy i złe praktyki żywieniowo-profilaktyczne. Wielu Polaków nie przyjmuje do wiadomości, że próchnica to choroba, traktują ją jako nieco męczącą przypadłość, zło konieczne, które po prostu jest i trzeba z nim żyć.

To nas wyróżnia in minus

Eksperci biją na alarm – Polska należy do czołówki krajów, w których odsetek dzieci dotkniętych próchnicą jest największy. 85 proc. polskich sześciolatków ma próchnicę, wśród piętnastolatków odsetek ten zwiększa się do blisko 92 proc., a wśród osiemnastolatków sięga już 96 proc. Częściej jednak to chłopcy mają bardziej zaniedbane zęby w porównaniu do swoich koleżanek. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że u niemal każdego dorosłego Polaka występuje próchnica zębów. Badania wykazują zresztą, że wiedza o profilaktyce próchnicy jest także bardzo mizerna. – Próchnica to problem społeczny – ocenia lekarz stomatolog Paweł Zaborowski, konsultant medyczny GlaxoSmithKline Consumer Healthcare.

Czego Jaś się nie nauczy…

Winę za fatalny stan zębów dzieci w dużej mierze ponoszą rodzice. Przyczyną epidemii próchnicy w Polsce jest niska świadomość zdrowotna społeczeństwa. Niektórzy dorośli nie mają pojęcia, że to choroba zakaźna, o charakterze przewlekłym. Niestety często też bagatelizują problem. Nie przyprowadzają maluchów na leczenie („bo to tylko chory mleczak”), ba – potrafią dentystą straszyć (!), a obrazek mamy oblizującej smoczek i wkładającej go dziecku do ust nie jest wcale taki odosobniony… Dorośli nie wyrabiają w swoich pociechach nawyku mycia zębów po każdym posiłku, rzadko też odwiedzają z nimi gabinety dentystyczne. Zdaniem specjalistów wynika to m.in. z dentofobii, czyli własnej traumy związanej z bolesnym leczeniem zębów

w dzieciństwie – tak przynajmniej przyznało 65 proc. ankietowanych przebadanych na potrzeby kampanii „Lekcja stomatologii” realizowanej przez Fundację „Nadzieja dla Zdrowia”. A przecież dzisiejsza stomatologia z uśmierzeniem jakiejkolwiek bolesności w trakcie leczenia radzi sobie doskonale. Rosnącym problemem są również nasze złe nawyki żywieniowe: nadmierne spożywanie słodyczy, chipsów i słodkich napojów gazowanych. A to menu idealne dla bakterii kolonizujących jamę ustną. Z badań przeprowadzonych przez Fundację Dr Laskus wynika, że trzy czwarte Polaków zgłasza się na wizyty u stomatologa raz do roku, a 17 proc. w ogóle nie odwiedza gabinetów dentystycznych. I w efekcie statystycznie 43,9 proc. osób w Polsce w wieku 65-74 lata mamy całkowicie bezzębnych.

Łukasz Parada, Shopper Activation Manager, Dział Sprzedaży Rynek Masowy, GSK Consumer Healthcare

Specjalizacja w pastach Polska w dalszym ciągu znajduje się w czołówce krajów z największym odsetkiem dzieci chorujących na próchnicę. Dotyka ona prawie 90 proc. sześciolatków, dlatego niezwykle ważna jest prawidłowa pielęgnacja jamy ustnej. Obserwujemy również coraz większą świadomość konsumentów co powoduje że bardzo dynamicznie rosną segmenty: wybielający oraz specjalistyczny.

Co Polacy wiedzą o próchnicy?

Okazuje się jednak, że wcale niemało, tylko z wprowadzeniem właściwych zasad w życie mamy ewidentne kłopoty. Z badania Omnibus przeprowadzonego w 2014 r. na zlecenie ACFF (Alliance for a Cavity-Free Future) wynika, że ponad 90 proc. Polaków zna przyczyny powstawania i konsekwencje próchnicy zębów.

Jest jednak pewien mit, który silnie zakorzenił się w naszym społeczeństwie. Aż 61 proc. z nas jest przekonanych, że próchnica pojawi się bez względu na profilaktykę, a 20 proc. uważa, że można jej zapobiec wyłącznie w dzieciństwie.

Stat ys t yka nie kłamie: ✓ Przeciętny Polak zużywa rocznie około 3,5 tubki pasty do zębów, co dwudziesty w ogóle nie używa tego produktu. Tymczasem statystyczny Niemiec kupuje 7 tubek, a mieszkaniec Anglii – ponad 8. ✓ Przeciętny czas szczotkowania wynosi w Polsce zaledwie 30 sekund. Tymczasem według dentystów zęby należy szczotkować minimum 3 minuty... ✓ Ponad połowa dorosłych Polaków odwiedza dentystę rzadziej niż raz do roku. Co dziesiąty siedmiolatek nigdy nie był u dentysty. ✓ 99 proc. dorosłych i 92 proc. dzieci i młodzieży w Polsce choruje na próchnicę, a 95 proc. Polaków cierpi na choroby przyzębia. ✓ Ponad 40 proc. osób powyżej 65. roku życia nie ma ani jednego własnego zęba. ✓ Co piątego obywatela nie stać na wizytę u dentysty (ani na kupno najtańszych uzupełnień protetycznych). (źródło: www.pacjenci.dentonet.pl)



58

r y n e k k o s m e t y c z n y • h i g ie n a jam y u s t n ej

60 proc. Polaków wie, że próchnica jest nieuniknioną konsekwencją spożywania słodkich posiłków i napojów, ale aż jedna czwarta w ogóle nie jest świadoma tej zależności. 16,8 proc. Polaków dentystę odwiedza dopiero, kiedy ząb pierońsko boli. Wciąż mało wykształcony jest u nas system regularnego kontrolowania stanu zębów, który pozwoliłby wyłapać stomatologowi problem, zanim ten zacznie na dobre doskwierać. A przecież regularne odwiedzanie gabinetu to nie tylko okresowy przegląd zębów, ale też szansa na usunięcie kamienia nazębnego i inne zabiegi higienizacyjno-profilaktyczne. Stomatolog Paweł Zaborowski przypomina, że próchnica to nie tylko zagrożenie dla zębów. – Próchnica, kojarzona przez większość Polaków jako problem nieleczonych zębów, to problem jednak znacznie bardziej złożony – ciągle niewielu pacjentów zdaje sobie sprawę z tego, że nieleczone zęby i utrzymujące się w obrębie jamy ustnej stany zapalne mogą prowadzić do chorób serca, cukrzycy, zagrożenia ciąży, czy schorzeń układu oddechowego – ostrzega ekspert medyczny GSK Consumer Healthcare.

Produkty dobrze wyeksponowane

Produkty do higieny jamy ustnej powinny znaleźć się w każdej drogerii w specjalnie wydzielonej strefie. Najlepiej eksponować je markami, w których obok siebie ustawione są różne warianty past (przeciwpróchnicze, wybielające, specjalistyczne – np. do zębów nadwrażliwych, wielokierunkowe). Ofertę past koniecznie powinny uzupełniać szczoteczki – znów układ różnych modeli, np. pod względem twardości włosia. Oprócz tego w dobrym sklepie nie może brakować nici dentystycznych i płukanek wiodących marek. W tej strefie powinna być również wydzielona specjalna substrefa produktów dla dzieci (w podziale na wiek) z uwagi na inne wymagania, choćby w kwestii mniejszej zawartości fluoru w paście. pamiętać, aby do higieny jamy ustnej podejść kompleksowo. Oprócz wyboru właściwej szczoteczki do zębów i pasty powinno się także dobrać odpowiednie produkty do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych. Powierzchnia zębów ma pięć płaszczyzn, a szczoteczka czyści tylko trzy z nich. Aby dotrzeć do pozostałych dwóch, niezbędne jest użycie nici dentystycznych czy tzw. flosserów

Z czego to wynika?

Czym tłumaczymy tę niechęć do wizyt w gabinecie? Powody są dwa. Albo bariera finansowa, albo odległe terminy proponowane w ośrodkach finansowanych przez NFZ. Niestety, brakuje rozwiązań systemowych, by taki stan rzeczywiście poprawić. Propozycje powrotu gabinetów stomatologicznych do szkół wracają jak bumerang – szkoda, że najczęściej tylko w kampaniach wyborczych. Po wyborach pojawia się znów skrzecząca rzeczywistość: nie stać na to samorządów, brakuje środków na programy realizowane przez Ministerstwo Zdrowia. A na wizytę w prywatnym gabinecie części pacjentów po prostu nie stać. I jest, jak jest. Próchnica, paradontoza, wczesne wypadanie zębów – w tym zakresie nie mamy powodów do zadowolenia.

O zęby trzeba dbać

A wydawać by się mogło, że przynajmniej z podstawową dbałością o stan uzębienia powinno być już lepiej. Na półkach past do zębów, szczoteczek, nici, płynów nie brakuje. Ceny też nie są jakoś przesadnie wysokie. To raczej kwestia świadomości konsumentów pozostaje wciąż zbyt niska. – Należy

w ymagania wobec pas t y:

• skuteczne mycie zębów • odświeżanie jamy ustnej • przystępna cena (częste stosowanie) • przyjemne w użyciu • zapobieganie powstawaniu płytki nazębnej i kamienia

– mówi Urszula Makowska, brand manager marki Jordan. Zaczęłam od dzieci i na dzieciach skończę. Światełkiem w tunelu powinna być właśnie edukacja najmłodszych – nie tylko w domach, bo jeśli rodzicom brakuje w tym zakresie wiedzy lub dobrych nawyków, to pozostaje lekcja higieny w przedszkolu i szkole. I o to przynajmniej warto zabiegać.


59

magazynkosmetyki.pl

Konsystencja, koloryt, krycie i aplikacja – to doborze podkładu

Jak dobrać podkład? F

luidy są bardzo chętnie kupowane i użytkowane przez Polki, ale też konsumentki przyznają, że wybór właściwego nastręcza im sporo kłopotu. Według wyników badań Nielsen, Rossmann YTD 2014 podkłady to największy segment na rynku makijażu (27 proc.), rosnący o 29 proc. wartościowo. Nic dziwnego: dla wielu pań to kosmetyk pierwszej potrzeby makijażowej: wyrównuje koloryt skóry, ukrywa niedoskonałości, wygładza i ujednolica cerę. Jak wynika z badań grupy IQS przeprowadzonych we wrześniu 2014 r., 61

proc. Polek deklaruje używanie podkładu do codziennego makijażu. Z kolei według badań GfK (Health & Beauty 2011) konsumentki mają coraz większe oczekiwania wobec podkładów. Zdaniem 98 proc. użytkowniczek podkład musi zapewniać naturalny wygląd, 94 proc. uważa, że powinien dostosowywać się do odcienia skóry, dla 91 proc. ważne jest, aby produkt nie tworzył efektu maski i nadawał matowe wykończenie. Poza tym fluid musi być wydajny, mieć dobre właściwości kryjące, a jednocześnie lekką konsystencję, aby tworzyć efekt drugiej skóry.

Upiększa i pielęgnuje

Podkład przestał być już kosmetykiem jedynie upiększającym. Oczekujemy, że będzie „współpracował” ze skórą – odpowiadał na jej potrzeby i niwelował to, co jest problematyczne. Punktem wyjścia na pewno powinien być typ skóry. Dla cery suchej najlepsze będą podkłady nawilżające, dla cer mieszanej i tłustej – beztłuszczowe, dla cery wrażliwej – bezzapachowe. Jeśli więc problemem konsumentki jest zmęczona, matowa skóra, najlepiej polecić jej dobry podkład rozświetlający. Ten typ podkładu wymaga jednak skóry bez prze-

F o t : L’ O r e a l P a r i s

ważne przy


Anna Burzyńska Product Manager Face & Nails L'Oreal Paris

60

r y n e k k o s m e t y c z n y • p o dk ł ad y

Naturalny efekt pożądany Większość kobiet deklaruje, że przy wyborze podkładu ważne jest dla nich to, żeby dawał naturalny efekt. Często spotykamy się z problemem, że konsumentki nie są w stanie dobrać odpowiedniego odcienia podkładu. Z gamą podkładów True Match jest to prostsze niż kiedykolwiek. Po pierwsze, zawiera ona wiele odcieni idealnie dopasowanych do karnacji i fenotypu Polek. Po drugie, kremowa konsystencja z mineralnymi pigmentami idealnie dopasowuje się do tonacji i odcienia skóry, nie pozostawiając efektu maski. Ponadto nowa udoskonalona formuła z olejkami eterycznymi i składnikami nawilżającymi jeszcze lepiej rozprowadza się na skórze, pozostawiając ją nieskazitelną i gładką w dotyku. Efekt? Podkreślone piękno skóry, która wygląda promiennie i naturalnie.

barwień, niedoskonałości czy widocznych naczynek. Nastolatka (ale dotyczy to też sporej grupy dorosłych kobiet) narzeka na błyszczenie się cery? Na pewno warto rekomendować w tym przypadku podkład matujący, który dzięki zawartości mikrogąbeczek wchłania nadmiar sebum, sprawiając, że skóra nie będzie się błyszczeć. Jeśli klientka uskarża się na rozszerzone pory, naczynka, nierówną pigmentację – polecajmy podkład kryjący. Oprócz konkretnego efektu wizualnego podkłady spełniają obecnie funkcję pielęgnacyjną, a więc nawilżają, chronią przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, a nawet wygładzają zmarszczki. Dobry podkład powinien również zapewniać ochronę UV.

Właściwy kolor

Problemem jest dla wielu z nas właściwy dobór koloru. Często narzekamy, że nie możemy trafić na produkt idealny: nie za jasny i nie za ciemny w stosunku do naszej karnacji. Polki częściej wybierają produkt zbyt ciemny w stosunku do swojej naturalnej tonacji skóry. Wynika to z faktu, że wiele konsumentek za główną funkcję podkładu (oprócz ukrycia niedoskonałości) uważa poprawę kolo-

rytu skóry, z założenia więc klientki te wybierają podkład ciemniejszy niż naturalny odcień cery. A warto pamiętać, że podkład w wyniku utleniania samoistnie ciemnieje. Warto więc najpierw wypróbować fluid i zobaczyć, jaki odcień będzie miał po kilku godzinach, lub na wszelki wypadek wybrać kosmetyk o ton jaśniejszy. Na pewno sztuczne oświetlenie drogerii nie ułatwia właściwego wyboru. Kosmetyk warto ocenić na podstawie naturalnego światła tuż przy linii żuchwy i na szyi. Produkt powinien być maksymalnie zbliżony do naturalnego tonu skóry, wtapiać się w nią – jeśli więc widzisz, że konsumentka testuje produkt zdecydowanie za jasny lub za ciemny, wyprowadź ją z błędu.

Zimny, ciepły czy neutralny?

Jak dobrać tonację podkładu? Powinnaś zapytać klientkę, w jakich kolorach jest jej najbardziej do twarzy. Jeśli są to brązy, zielenie, odcienie pomarańczowego, écru, to zapewne idealny podkład będzie w ciepłym odcieniu (podobnie jeśli pani najlepiej wygląda w złotej biżuterii). Osoby, które dobrze wyglądają w różach, pastelach, bieli, a także srebrnej biżuterii, powinny w pierwszej kolejności testować odcienie chłodne. Neutralne odcienie mogą zaś być dobrym rozwiązaniem kompromisowym przy braku jednoznaczności. Podkłady w tonacji ciepłej najczęściej oznaczone są jako: warm, honey, sable; podkłady w tonacji chłodnej: pink, rose, cold; neutralne zaś: beige, neutral, natural.

25,99 zł

19,99 zł

55,99 zł

17 zł

20 zł

85 zł

Ważne dla detalisty:

24,99 zł

1. Kolorówka przeważnie eksponowana jest w szafach ekspozycyjnych – postaw na współpracę z takimi markami, które: • są popularne wśród klientek – nie będziesz miał wówczas problemów ze zbytem, • oferują dobre warunki handlowe, • stawiają raczej na dostępność w drogeriach niż supermarketach czy dyskontach, bo to destrukcyjnie działa na sprzedaż w Twoim kanale. 2. Testery – must have – ten kosmetyk większość kobiet chce testować przed zakupem, zatem testery są obowiązkowe. 3. Skoro testery, to klientka powinna mieć możliwość sprawdzenia efektu w lusterku, a także demakijażu po przeprowadzonych próbach. 4. Wiedza ekspedientek o dostępnych w sklepach wariantach produktów i umiejętność szybkiej i właściwej oceny, jaki odcień będzie klientce pasował najlepiej, buduje poczucie, że w Twoim sklepie można znaleźć dobre kosmetyki i zaufać rekomendacji personelu. 5. W rozmowie z klientką zapytaj, jakie marki makijażowe lubi, czego od podkładu oczekuje, jakie konsystencje najbardziej jej odpowiadają. To ułatwi dobór właściwego produktu. 6. Wzmocnisz pozytywnie przekaz, mówiąc o dodatkowych benefitach produktu, np. zawartych składnikach nawilżających czy formule, która pomaga ukrywać zmarszczki.



Ta koszmarna atopia 62

Skóra atopowa naprawdę może dawać się we znaki. Swędzenie bywa nie do wytrzymania – zwłaszcza w okresie zaostrzenia choroby. Leki nigdy nie są obojętne dla organizmu (jednak są sytuacje, kiedy nie można się bez nich obejść), konieczna jest również właściwa codzienna pielęgnacja specjalnie opracowanymi dermokosmetykami do tego typu skóry

r y n e k k o s m e t y c z n y • d e r m o k o s m e t y k i / at o p i a

tekst: Lidia Lewandowska konsultacja medyczna: dr Barbara Cyrańska-Walkiewicz

A

topowe zapalenie skóry (AZS) to schorzenie alergiczne , którego nie można w tej chwili skutecznie i na zawsze wyleczyć. Można jedynie minimalizować objawy, odpowiednie dermokosmetyki i stosując leki/maści przepisane przez lekarza dermatologa. Zdaniem naukowców AZS jest genetycznie uwarunkowaną nieprawidłową reakcją immunologiczną (nadmierna reaktywność komórek Langerhansa związana z nieprawidłową odpowiedzią odpornościową na małe dawki antygenów, w wyniku której dochodzi do nadmiernego wytwarzania przeciw-

ciał IgE skierowanych głównie przeciwko tym alergenom). – Kontakt organizmu z alergenem wyzwala kaskadę reakcji immunologicznych, w które zaangażowane są limfocyty T i B, komórki tuczne, makrofagi. Następstwem jest uszkodzenie tkanek, które objawia się czasowym lub długotrwałym zaburzeniem funkcjonowania narządu objętego tą reakcją. Alergii nie należy mylić z nadwrażliwością, która jest pojęciem szerszym, obejmującym wszystkie niepożądane reakcje, a nie tylko te, w których procesie zaangażowany jest układ immunologiczny – mówi dr n. med. Adam Sybilski, ordynator Oddziału

Chorób Dziecięcych i Noworodkowych z Centrum Alergologii i Dermatologii CSK MSW w Warszawie („Czerwone światło dla alergii” dla marki Emolium).

Pojawia się w dzieciństwie (i nie zawsze znika)

Atopowe zapalenie skóry pojawia się najczęściej w dzieciństwie. Mogą już na nie cierpieć noworodki – choroba często ujawnia się między 3. a 6. miesiącem życia. Z czasem może samoistnie wyciszać się i być mniej dokuczliwa, jednak spora część chorych, która cierpiała na


Nowe badania – marsz atopowy

AZS w dzieciństwie, z AZS wchodzi w dorosłość. Warto mieć jednak na uwadze, że 40 proc. chorujących dzieci wychodzi z tego i w dorosłym wieku atopia już im nie dokucza. Szacuje się, że atopowe zapalenie skóry dotyczy około 2-5 proc. dorosłych i aż 10-20 proc. dzieci na całym świecie. Zdaniem ekspertów marki Eucerin częstość występowania choroby wzrosła w ciągu ostatnich 30 lat dwukrotnie lub nawet trzykrotnie, zwłaszcza w krajach cywilizacji zachodniej. Choroba ma różne fazy – zwykle po okresie zaostrzenia się objawów dochodzi do remisji, ale po jakimś czasie znów można spodziewać się frontalnego ataku alergii. – Komfort życia jest znacznie zmniejszony i porównywalny z osobami cierpiącymi na nowotwory i choroby układu krążenia. Szczególnie cierpią na tym dzieci, które z trudem radzą sobie ze skutkami alergii. Ciężko bowiem skłonić dwulatka, żeby przestał się drapać przez sen czy pogodził się z tym, że ma bez przerwy zatkany nos. A to tylko niegroźne skutki alergii. Do poważniejszych należą infekcje bakteryjne, bardzo poważne duszności, a nawet uogólnione zakażenia organizmu – wymienia dr Adam Sybilski.

Czym się objawia?

Atopia to przewlekły stan charakteryzujący się suchą, spierzchniętą, skłonną do, podrażnień skórą i okresowymi zaostrzeniami choroby z bardziej dokuczliwymi objawami. Najpierw dokucza swędzenie, które bardzo utrudnia normalne funkcjonowanie: ciężko jest się na czymkolwiek poza świądem skupić, ciężko jest zasnąć – nic dziwnego, że osoby z AZS często

są zmęczone i podenerwowane. Ich skóra staje się bardzo sucha. Z czasem w zgięciach pod kolanami i przy łokciach widać czerwone grudki, które później zmienią się w ropne krostki. Jest coraz więcej czerwonych plam przypominających liszaj. Mogą pokryć nawet całe ciało. Lekarze nazywają to erytrodermią. Przez lata AZS najczęściej leczono sterydami. Są one rzeczywiście skuteczne, ale mają pewną wadę – stosowane przez dłuższy czas prowadzą do ścieńczenia skóry i przesuszania, i nie są to jedyne skutki uboczne terapii. Nie powinno się ich także nadużywać w przypadku dzieci. Stąd tak niezwykle ważna jest w AZS codzienna pielęgnacja – stosowanie dermokosmetyków i wdrożenie właściwych nawyków pozwala ten uporczywy problem w pewnym stopniu zniwelować. – Skóra atopowa jest chorobowo zmieniona i nie jest w stanie sama utrzymać odpowiedniego nawilżenia i bronić się przed wpływem czynników zewnętrznych, dlatego jest szczególnie podatna na przesuszenia, podrażnienia i swędzenie. Taka skóra na co dzień wymaga preparatów odbudowujących jej barierę ochronną, nawilżających, zapobiegających podrażnieniom i łagodzących swędzenie. Skuteczne łagodzenie swędzenia jest kluczowe dla poprawy kondycji skóry, ponieważ zapobiega rozdrapywaniu, czego efektem są drobne ranki prowadzące do podrażnień i infekcji co uniemożliwia gojenie się skóry – mówi Marta Czerska, product manager marki Demsa. Jednak są sytuacje, kiedy po prostu sama pielęgnacja nie wystarcza, problem się nasila i bez wizyty u dermatologa/alergologa nie może się obejść. Lekarz dobierze miejscowe preparaty

Iwona Frączek, meneDŻER produktu Tołpa

Skóra atopowa jest bardzo wymagająca, a jednocześnie wrażliwa W fazie nieaktywnej (remisji) staje się sucha, szorstka, łuszcząca, a w fazie zaostrzenia pojawia się stan zapalny i swędzenie. W odróżnieniu od skóry wrażliwej AZS charakteryzuje się typową lokalizacją zmian, są to: zgięcia łokciowe i kolanowe, twarz, szyja lub całe ciało. Dbając o skórę atopową, należy robić wszystko, by podrażnienie nie powracało. Najlepiej nie dawać mu do tego powodu. Zastosowanie odpowiednich emolientów gwarantuje przerwanie mechanizmów prowadzących do oddziaływania alergenów i rozwoju stanu zapalnego. Kompleksy olejowe zawarte w specjalnie opracowanych do skóry atopowej produktach swoim składem uzupełniają braki lipidów naskórkowych. Uzupełnienie lipidów nie tylko przerywa kaskadę zapalenia i świądu, ale też zapobiega dalszym podrażnieniom. Warto podkreślić, że nie bez znaczenia jest wybieranie kosmetyków bez składników, które mogłyby przyczyniać się do dalszego uszkadzania skory atopowej, przede wszystkim potencjalnych alergenów, detergentów, w tym SLS-ów, jak również PEG-ów, sztucznych barwników czy sylikonów.

63

magazynkosmetyki.pl

Hipotezy badaczy zakładają, że istnieje pewna progresja objawów klinicznych schorzeń alergicznych. Najczęściej historia naturalna alergii rozpoczyna się od wystąpienia atopowego zapalenia skóry, a następnie obserwujemy pojawianie się objawów atopowego nieżytu nosa i astmy z jednoczesnym zanikaniem objawów AZS. Z czego to wynika? Wydaje się, że należy traktować organizm człowieka jako całość. Powierzchnia skóry jest więc zaangażowana w komunikację i mechanizmy immunologiczne na początku. Alergeny pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego wnikają przez skórę, rozpoczyna się odpowiedź immunologiczna, która z czasem obejmuje inne narządy (układ oddechowy, pokarmowy, narządy zmysłów). To powoduje progresję objawów klinicznych schorzeń alergicznych od atopowego zapalenia skóry rozwijającego się u małych dzieci po ANN i astmę u dzieci starszych. Problem ten nie dotyczy wyłącznie dzieci. Marsz atopowy może rozpocząć się w dowolnym wieku i nie zawsze przebiega w tym samym porządku. Niemniej jednak, szacuje się, że u co trzeciego dziecka z AZS rozwinie się w późniejszym wieku astma, dwie trzecie może cierpieć z powodu ANN. (źródło: dr Adam Sybilski, „Czerwone światło dla alergii” dla marki Emolium).

lecznicze, np. maści przeciwzapalne steroidowe i niesteroidowe albo z dodatkiem antybiotyków lub leków przeciwgrzybiczych. W zależności od stopnia nasilenia dolegliwości zleci leczenie ogólne, np. przeciwhistaminowe, antybiotyk czy leki przeciwgrzybicze. W ciężkiej postaci AZS konieczne może stać się zastosowanie cyklosporyny A lub preparatów sterydowych. W postaci średnio nasilonej możliwa jest także fotochemioterapia (metoda PUVA) lub naświetlania promieniowaniem UVB 311 nm. Zaleca się także psychoterapię, która uczy radzić sobie ze stresem. Dlaczego to takie ważne? Dowiedziono, że prawie zawsze stres nasila swędzenie i czerwone plamy.


Pochwała emolientów

64

r y n e k k o s m e t y c z n y • d e r m o k o s m e t y k i / at o p i a

Dobrym rozwiązaniem w przypadku atopii okazały się emolienty. To substancje nawilżająco-natłuszczające, które znajdziemy w rozmaitych wariantach kosmetyków: mleczek do demakijażu, kremów do twarzy, balsamów do ciała, olejków pod prysznic i emulsji do kąpieli. Dzięki swoim szczególnym właściwościom emolienty stosowane w preparatach kosmetycznych obniżają tzw. współczynnik TEWL, czyli przeznaskórkowy ubytek wody. Współczynnik ten stanowi ważny wskaźnik określający stopień uszkodzenia bariery naskórkowej. Oprócz tworzenia warstwy ochronnej na powierzchni skóry związki te uzupełniają również lipidy naskórka wymyte przez mydła czy też inne składniki mogące naruszyć tę barierę. Skóra zabezpieczona emolientem wykazuje znacznie mniejszą tendencję do utraty wody niż ta, która nie była poddana jego działaniu. Regularne stosowanie emo-

lientów pomaga zredukować świąd. Są również inne obiecujące badania: opublikowane niedawno badania zespołu profesora Erica Simpsona dowiodły, że stosowanie emolientów od pierwszego dnia życia znamiennie statystycznie zmniejsza ryzyko wystąpienia AZS i w konsekwencji wyzwolenia marszu alergicznego. Stosowanie emolientów od urodzenia stanowi nową strategię w pierwotnej prewencji AZS. Choć są to dopiero pierwsze doniesienia, wydaje się, że stanowią obiecujące nowe możliwości profilaktyki chorób alergicznych.

Skąd się to bierze?

Brakuje tu jednoznacznej odpowiedzi. Najczęściej mówi się o wpływach genetycznych. Jeśli któreś z rodziców jest alergikiem, ryzyko pojawienia się atopii u dziecka znacząco wzrasta. Ocenia się, że jeśli jedno z rodziców jest alergikiem, ryzyko wystąpienia alergii u dziecka wynosi 20-40 proc., 50-60 proc. przy obojgu rodzicach chorujących na aler-

gię. W przypadku rodziców cierpiących na ten sam rodzaj alergii ryzyko wystąpienia jej u dziecka wzrasta do 80 proc. Jeżeli objawy alergii manifestują się tylko u rodzeństwa, dziecko jest obciążone 30 procentowym ryzykiem. Zachorowaniu sprzyjają też takie czynniki, jak: mieszkanie w zanieczyszczonym środowisku, zimny klimat, płeć (kobiety chorują częściej). W ostatnich latach uważa się, że bardzo ważną przyczyną powstawania zmian skórnych jest defekt bariery skórno-naskórkowej pacjenta obciążonego atopią. Niedobór białek strukturalnych naskórka (filagryna) i lipidów (ceramidy, skwalen) jest odpowiedzialny za większą przepuszczalność naskórka, zarówno dla alergenów powietrznopochodnych (kurz, roztocza, pyłki drzew, traw), jak i ogólnie pojętych zanieczyszczeń środowiskowych. Warto mieć na uwadze, że stres, brak snu, pocenie się czy alergie pokarmowe mogą zaostrzyć objawy atopii. ■

Dermokosmetyki pomocne w pielęgnacji skóry atopowej: 1. Eucerin Atopi Control olejek oczyszczający do kąpieli i pod prysznic do codziennego oczyszczania skóry suchej, bardzo suchej, atopowej; dla niemowląt, dzieci, dorosłych – 72 zł/400 ml 2. Avène Xera Calm balsam uzupełniający lipidy, niwelujący swędzenie i odbudowujący barierę hydrolipidową – 65 zł/200 ml 3. Dermedic kojący krem nawilżający – tworzy barierę ochronną, wzmacniając i odbudowując naturalny płaszcz hydrolipidowy – 27 zł/50 g

4

5

6

4. Pharmaceris Emoliacti – emolientowy krem odżywczy na noc – łagodzi, koi, zmiękcza i przywraca komfort – 36,50 zł/50 ml 5. Oillan Med+ dermatologiczny balsam nawilżająco-natłuszczający – przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry bardzo suchej, swędzącej, nadmiernie zrogowaciałej, ze zdiagnozowanymi schorzeniami dermatologicznymi (AZS, łuszczyca, „rybia łuska”) – 27 zł/150 ml

1

2

3

6. Emolium emulsja do ciała od 1. dnia życia – nawilża skórę, zapewniając jej zdrowe funkcjonowanie. Zmiękcza oraz uelastycznia naskórek, wzmacnia barierę naskórkową, ogranicza utratę wody, chroni przed podrażnieniami, wysuszeniem i czynnikami zewnętrznymi – 36 zł/200 ml


11. Uriage Xemose żel myjący delikatnie oczyszcza i nawilża, łagodzi podrażnienia. Chroni skórę suchą i bardzo suchą przed wysuszającym działaniem wody – 65 zł/400 ml 12. Demsa intensywny balsam łagodzący swędzenie dzięki kombinacji składników naturalnych przynosi szybką ulgę miejscowo swędzącej i podrażnionej skórze, nawilża i odbudowuje barierę ochronną skóry – 49 zł

7

8

9

10

8. La Roche Posay Lipikar Balsam AP+ – uzupełnia poziom lipidów, działa przeciw podrażnieniom i swędzeniu skóry – 60 zł/200 ml 9. Tołpa Dermo Atopic lipidowy balsam pod prysznic i do kąpieli – przyspiesza regenerację uszkodzeń naskórka i wzmacnia płaszcz ochronny skóry. Zmiękcza, wygładza i zapobiega suchości. Łagodzi podrażnienia i ogranicza świąd skóry. Eliminuje szorstkość, uczucie ściągnięcia i pieczenia pojawiające się po kąpieli – 39,99 zł/200 ml 10. Cetaphil Restoraderm balsam do nawilżania twarzy i ciała – odbudowujący płaszcz lipidowy, uzupełniający lipidy i utrzymujący właściwe nawilżenie – 35 zł/295 ml

11

12

13

65

magazynkosmetyki.pl

7. Atoderm Intensive kojący balsam emolientowy – wzbogacony o działanie przeciwświądowe, odbudowujące ochronną barierę skóry i zapobiegające podrażnieniom – 49,90 zł/200 ml

13. Tołpa dermo baby delikatny balsam do twarzy i ciała nawilża, delikatnie natłuszcza i zapobiega utracie wody z naskórka. Regeneruje i łagodzi podrażnienia. Eliminuje suchość i szorstkość. Ułatwia masaż m.in. brzuszka, pleców, rąk i stóp. Polecany także dla mam – 29 zł/150 ml


Udane debiuty produkty, które docenił rynek!

Przedstawiamy Państwu produkty, które z powodzeniem zadebiutowały na rynku w pierwszej połowie 2015 roku!

66

To kosmetyki, które warto mieć na półkach w Państwa sklepach z uwagi na ich rynkowy sukces, jakość i uznanie klientów oraz promocyjne wsparcie, jakie wciąż deklarują dla tych preparatów producenci.

udane debiuty

Rynek kosmetyczny to rynek nowości. To one w znacznej mierze przyciągają uwagę konsumentów. Zauważalne jest jednak także to, że kupujący coraz większą uwagę przywiązują do tego, by nie kupować w ciemno – chcą poznać dobrze opinie o kosmetykach zarówno w internecie, jak i w tradycyjnych mediach, zwracają uwagę na przyznane produktom wyróżnienia. Oczywiście niezmiernie ważna jest komunikacja na poziomie sklepu. Produkty dobrze wyeksponowane, promowane, chętnie polecane przez ekspedientki częściej trafiają do zakupowego koszyka. Udane debiuty to nasza cykliczna (dwa razy do roku) platforma komunikacji producent – właściciel drogerii. Przedstawiamy w nich produkty wskazane przez producentów, ale wyłącznie takie, które już spodobały się konsumentom, cieszą się ich dobrymi opiniami i rekomendacjami. Nie powinno ich zabraknąć w Państwa sklepach!

Intensywna 30-DNIOWA kuracja odmładzająco-wygładzająca

Zabieg Dermofuture to intensywna 30 dniowa kuracja. Wygładza zmarszczki i linie mimiczne, poprawia jędrność skóry twarzy, szyi i dekoltu. Składniki aktywne (kolagen + elastyna) to globalny program liftingujący, strategia anti-age mająca na celu wygładzenie zmarszczek, przywrócenie prawidłowego kształtu owalu twarzy oraz zagęszczenie struktury tkanki tłuszczowej. Kuracja polecana dla cery dojrzałej, noszącej pierwsze ślady zmarszczek, ale także suchej, zniszczonej oraz często narażonej na promieniowanie UV. Cena: 60,00 zł

See See Pieniący scrub do twarzy z minerałami z Morza Martwego

Połączenie żelu oczyszczającego z delikatnym peelingiem. Żel dokładnie oczyszcza skórę, nie wysuszając jej. Usuwa wszelkie ślady zanieczyszczeń oraz nadmiar sebum, odsłaniając czystą, świeżą skórę. Cera jest gładsza, świetlista, promienieje naturalnym blaskiem przez cały dzień. Zabieg do codziennej pielęgnacji wszystkich typów skóry. Cena: 39,00 zł/200 ml

PŁYN DO DEMAKIJAŻU Z MICELAMI WITAMIN TENEX

Płyn o właściwościach łagodzących do mycia i demakijażu twarzy. Doskonale wyłapuje i pochłania brud i nadmiar sebum, dlatego jednym gestem usuwa zanieczyszczenia i zmywa makijaż. Nie narusza warstwy hydrolipidowej naskórka. Łagodzi podrażnienia. Oczyszcza jak mydło, reaguje jak woda, neutralizuje jak tonik i nawilża jak mleczko. Nie wymaga spłukiwania. Witaminy zawarte w płynie odżywiają i nawilżają skórę. Cena: 12,90 zł/150 ml


67

Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów Wzmacnia osłabione i łamliwe włosy, hamuje ich wypadanie związane ze zmianami hormonalnymi, genetycznymi, przemęczeniem, stresem, niewłaściwą dietą oraz spowodowane czynnikami środowiska. Cena: ok. 29 zł/200 ml Odżywka wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów Wzmacnia, intensywnie regeneruje i nawilża osłabione włosy z tendencją do wypadania. Cena: ok. 27 zł/200 ml Serum stymulujące wzrost włosów Intensywnie stymuluje wzrost włosów oraz zapobiega ich wypadaniu. Cena: ok. 79 zł/150 ml

AA MAKE UP

Zapobiega błyszczeniu, tuszuje drobne mankamenty i dodaje skórze blasku. Idealnie dobrany do rodzaju cery i koloru skóry będzie gwarancją perfekcyjnego, naturalnego wyglądu. Odcienie nowych podkładów zostały opracowane specjalnie z myślą o karnacji Polek. Dzięki inteligentnym formułom zapewnią nieskazitelny wygląd do 16 godzin. aa make up lumi jedwabisty podkład rozświetlający aa make up matt podkład matująco-wygładzający aa make up cover podkład kryjąco-korygujący Podkłady aa make up dostępne są w pięciu odcieniach: 101 ivory, 103 light beige, 105 sand, 107 dark beige, 109 caramel. Cena: ok. 17 zł/30 ml

BOGACTWO OLEJKÓW od Kolastyny

Emulsja do higieny intymnej Biały Jeleń hipoalergiczny – kozie mleko

Przeznaczona jest do codziennej higieny i pielęgnacji miejsc intymnych. Kremowa formuła, oparta na łagodnych substancjach myjących, delikatnie myje, zapewniając długotrwałe uczucie czystości i świeżości. Nie zawiera: SLES-u, parabenów, Cocamide DEA, sztucznych barwników, alergenów zapachowych, mydła i alkoholu. Przebadano dermatologicznie wśród osób o skórze wrażliwej ze skłonnością do atopii. Posiada pozytywną opinię lekarza ginekologa. Cena: 8 zł/265 ml

Multifunkcyjne olejki pielęgnacyjne do ciała, twarzy i włosów zapewniają długotrwałe nawilżenie i odpowiednie odżywienie. Starannie dobrane receptury łączące egzotyczne składniki – olejki: marula, moringa, tsubaki, makadamia, jojoba oraz ze słodkich migdałów, zapewniają skórze optymalną pielęgnację dostosowaną do jej potrzeb i niepowtarzalne doznania. Lekka, nietłusta formuła preparatów gwarantuje komfort stosowania. Linię BOGACTWO OLEJKÓW tworzą: afrykański olejek marula: nawilżanie – upiększanie, indyjski olejek moringa: regeneracja – odżywianie, japoński olejek tsubaki: wygładzanie – ochrona. Cena: ok. 18 zł/150 ml

magazynkosmetyki.pl

LONG4LASHES by OCEANIC


68

udane debiuty

MONPLER DEOFEET

Linia Deofeet firmy Monpler jest przeznaczona do pielęgnacji stóp i redukcji uczucia zmęczonych nóg. Szeroka gama kosmetyków zaprojektowana do codziennej pielęgnacji, doskonale sprawdza się w terapii i profilaktyce: suchości skóry, szorstkich pięt, nadmiernej potliwości, infekcji, opuchnięć oraz uczucia ciężkich nóg. Pojemność w zależności od produktu: od 50 do 200 g Cena w zależności od produktu: od 12 do 30 zł

Hairvity

To nutrikosmetyk z innowacyjną formułą Kolagen + Amino­ComplexTM. Kolagen poprawia elastyczność włosów i zapobiega ich przesuszaniu się. Zestaw aminokwasów, w szczególności cysteina, odbudowuje zniszczoną i osłabioną strukturę włosów. Preparat jest idealnym rozwiązaniem dla włosów zniszczonych farbowaniem, zmianami hormonalnymi oraz codzienną stylizacją. Cena: 59 zł/1 opakowanie/60 kapsułek

APIS MOC 5 WARZYW

Natychmiastowy zastrzyk witamin i minerałów. Wielofunkcyjna linia zainspirowana właściwościami pięciu warzyw. Pobudza skórę do odnowy, poprawia napięcie, jędrność i nawilżenie. Nadaje skórze zdrowy, świeży koloryt i blask. Enzymatyczna maska algowa z pietruszką 2 w 1 – 65 zł/250 g Witalizująca maska żelowa z warzywami – 30 zł/200 ml Witalizujące serum z warzywami – 36 zł/100 ml Witalizujący wywar (koncentrat) z warzyw – 38 zł/30 ml Witalizujący krem z warzywami – 35 zł/100 ml Krem witalizujący 5 Warzyw Home terApis – 35 zł/50 ml

NEW ANNA COSMETICS

Zadbaj o włosy skutecznie! Naturalna i uwielbiana od pokoleń nafta kosmetyczna! Nafta kosmetyczna do włosów z olejem arganowym, z wyciągiem z czarnej rzodkwi, z sokiem z pokrzywy, z olejem rycynowym. Regeneruje cebulkę włosa, wzmacnia jego strukturę powodując, że włos jest zdrowy, gruby i lśniący. Pomaga również w walce z łupieżem. Kosmetyczny niezbędnik każdej kobiety. Cena: 8,00 zł/120 g


69

Brow by Realash

To odżywka do brwi, dzięki której staną się one wyraźnie zagęszczone, ciemniejsze i piękniejsze. Opracowany przez naukowców unikatowy skład bogaty jest w substancje aktywne i ekstrakty roślinne. Peptydy i wyciąg z żeń-szenia działają regenerująco i wzmacniająco, jednocześnie zapewniając bezpieczeństwo stosowania na wrażliwej skórze okolicy oka. Pierwsze efekty widoczne są już po 4 tygodniach regularnego stosowania. Dzięki tej odżywce kobiety mogą cieszyć się uwodzicielskim spojrzeniem. Cena: 150 zł/1 opakowanie 4 ml

SERUM 3-funkcyjne BODY DIET 24 SORAYA

Zaawansowany kosmetyk przeznaczony do walki z widocznym cellulitem, utratą jędrności i napięcia skóry. Formuła preparatu oparta jest na połączeniu technologii kosmetycznej liposukcji i mikroperełek masujących, co zapewnia wzmocniony efekt pielęgnacyjny i doskonałe działanie liftingujące skórę ciała. Cena: 19,99 zł/200 ml

Ultranawilżający krem na dzień AQUACELL soraya

Zapewnia skórze spragnionej wody wielokierunkowe i długotrwałe nawilżenie dzięki milionom nawilżających mikrokropelek oraz systemowi potrójnego nawilżania, a dodatkowo zawarty w nim kompleks dotleniający Oxy-Cell poprawia transport tlenu w komórkach, dzięki czemu skóra nabiera świeżości i jędrności. Krem ma delikatną konsystencję, szybko się wchłania i jest doskonały pod makijaż. Cena: 14,99 zł/50 ml

magazynkosmetyki.pl

LILI ARDAGIO SECRET WOMEN JFenzi

Kolejna odsłona klasycznej Lili Ardagio, w którym liście porzeczki zostały zastąpione syropem z porzeczki, co czyni zapach słodszym, ale jednocześnie eleganckim, zmysłowym, harmonijnie rozwijającym się na kobiecym ciele. Kompozycja ta doskonale wpasowuje się w letni klimat, emanując owocową słodyczą. Przewaga frezji w nucie serca dodaje zapachowi kobiecej elegancji i subtelności. Dzięki wanilii i paczuli w nucie bazy całość nabiera ciepła i wyrazistości, otulając kobietę przez długi czas. Kompozycja z pewnością spodoba się radosnym, pewnym siebie kobietom, które lubią zapachy pełne optymizmu i zmysłowości. Cena: 25,99 zł/100 ml


postscriptum maga z y n ko s me t y k i 7 na 10 Polaków twierdzi, że czuje się dobrze z tym, jak wygląda, choć wielu przyznaje, że dzięki idealnemu ciału byliby pewniejsi siebie, szczęśliwsi i mieliby większy wpływ na swoje sukcesy, m.in. w życiu zawodowym – wynika z badania Havas Worldwide i Market Probe International. Części ciała, które Polacy akceptują u siebie bez większych zastrzeżeń, to według badania dłonie, stopy i pośladki. 30 proc. Polaków i 33 proc. Polek chciałoby zmienić brzuch.

Lipcowa audycja „Siódmy dzień tygodnia” Monika Olejnik: „Mamy w Polsce sieć niemieckich drogerii. Ciekawe, czy ta sieć drogerii płaci w Polsce podatki? Ta sieć doprowadziła do likwidacji małych sklepików. Ciekawe, czy w Niemczech, by to było możliwe, żeby mieć np. francuską sieć w takiej liczbie? To fajne, że wszyscy mówią, ale trzeba mówić o konkretach”. Poprosiliśmy o komentarz do tych słów Agatę Nowakowską, rzeczniczkę prasową sieci Rossmann: „Nie wiem, kogo miała na myśli redaktor Monika Olejnik, zakładam, że nie firmę Rossmann, która jak informowały w ubiegłym tygodniu media – np. „Gazeta Wyborcza” – jest w czołówce płatników CIT w Polsce. Odsyłam tu do komunikatu na stronie”. Od redakcji: Firma Rossmann wpłaciła do polskiego budżetu 130,3 mln zł podatku CIT (dane za rok 2013), jak więc widać trzeba na każde słowo publicznie powiedziane bardzo uważać.

Soraya

Bielenda

Ziaja

Dr Irena Eris

ne

e Lir

AA

Dobre, bo polskie

Najważniejszym kryterium wyboru kosmetyków jest cena oraz dobre doświadczenia z danym produktem. Konsumenci przyznają też, że nie bez znaczenia jest pochodzenie kosmetyku. Ponad połowa respondentów deklaruje, że zwraca uwagę na to, czy kupowany kosmetyk pochodzi z Polski. Najbardziej znaną polską marką jest Ziaja – wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Na kolejnych pozycjach znalazły się: Soraya, Dr Irena Eris/Lirene, AA Cosmetics i Bielenda.

Przeczytane w sieci

„(…) Dziś wspominaliśmy zapachy z socjalizmu. Przemysławka, Prastara, Brutal, Być Może... Nagle odzywa się Janusz Gajos: – Być Może? Przychodzi baba do sklepu i pyta: – Som perfumy “Nie wisz czasem” albo cuś?” . Śmiałam się z tego sama do siebie całe popołudnie, leżąc na plaży. Ludzie myśleli wariatka, bo śmiałam się głośno…” (konto facebookowe Krystyny Jandy). A może Państwo usłyszeli z ust klientów jakąś inną, kreatywną nazwę tych perfum? Napiszcie do nas!

Przeczytane w prasie

„Pierwsze prawo marketingu mówi: wyróżnij się albo zgiń. Musieliśmy więc wykreować potrzebę albo dostrzec niszę na rynku, by zacząć się wyróżniać. Postawiliśmy na jedną kartę, naturalne mydło, którego receptura nie zmieniła się od blisko stu lat. (…) Nasze mydło niewiele się różni od tego hand made. Wiedzą to konsumenci, nie wiedzą handlowcy, którzy wciąż umieszczają nasze produkty przy podłodze. Udało nam się zrestrukturyzować zakład, udało się zmienić nastawienie załogi, wprowadzić nowe produkty. Nie udało się nam przekonać handlowców. Na razie.” – mówił Marek Witecki, prezes zarządu Polleny Ostrzeszów (źródło: „Gazeta Wyborcza, „Drugie życie zakładów Polleny”). Od redakcji: Na szczęście spora część handlowców markę tę już docenia i lokuje lepiej, bo jak nie doceniać produktów, które doceniają konsumenci?




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.