MAGAZYN
magazynkosmetyki.pl
ISSN 1234-4575 cena 9,90 zł (w tym 8% VAT)
4 2013 nr kwiecien
Preparaty słoneczne
sezonowa kategoria właśnie startuje ze sprzedażą
Kosmetykiem w cellulit
Piękne włosy to naprawdę ważne dla Polek
Więcej informacji o Gliss Kur Ultimate Oil Elixir na stronie 40
n o w o ś c i // a k t u a l n o ś c i
// w y d a r z e n i a
magazynkosmetyki.pl
rial
dyto
O
Fot. Piotr Kosiński
lej arganowy to jeden z najbardziej cenionych olejów na świecie, zwany „złotem Berberów”. W Polsce produkt pojawił się niedawno, ale znany jest od ponad 1000 lat. Powstaje tylko w niewielkim regionie Maroka, na którym zachowały się do dziś drzewa arganowe oraz tradycyjna technologia wydobywania z ich orzechów olejku. Jego produkcja jest w rękach lokalnych kobiet, które tworzą niewielkie spółdzielnie zajmujące się zbieraniem orzechów drzewa arganowego oraz tłoczeniem oleju, który następnie sprzedawany jest na zasadach sprawiedliwego handlu (fair trade). Zyski ze sprzedaży pomagają utrzymać rodziny i całą społeczność.
Wielofunkcyjność olejku arganowego doprowadziła do bardzo szybkiego wzrostu jego popularności zarówno w Polsce, jak i całej Europie.
Olej arganowy jest bardzo drogi ze względu na ograniczoną dostępność, bardzo pracochłonny proces pozyskiwania oraz niezwykłe właściwości pielęgnacyjne i zdrowotne. Tradycyjna metoda wytwarzania polega na zmieleniu w ręcznych żarnach ziaren owoców drzewa arganowego do oleistej pasty, z której ręcznie wyciska się olej. Ponieważ ziarna trudno otworzyć, zbiera się je wyplute lub wydalone w odchodach przez kozy. Następnie oczyszcza się je, rozłupuje, suszy, praży, dodaje wodę i dopiero mieli. Olej arganowy ma różne właściwości medyczne, między innymi obniża poziom cholesterolu, poprawia krążenie i wspomaga naturalną odporność organizmu. W ostatnim czasie stał się niezwykle popularny i zdobył niezwykłe uznanie we współczesnej medycynie i kosmetologii dzięki swoim właściwościom pielęgnacyjnym oraz odmładzającym. Możemy go stosować do kuracji odżywczych i wzmacniających włosy, używać na skórę twarzy i ciała, aby ją ujędrnić, zredukować zmarszczki i zapewnić odpowiednie nawilżenie. Świetne rezultaty daje też w kuracji kruchych i łamliwych paznokci i pielęgnacji skórek wokół nich. Stosowany jest z powodzeniem na rozstępy i blizny, gdyż zmniejsza ich widoczność, wzmacnia i uelastycznia skórę. Pomaga pozbyć się przesuszeń, drobnych krostek na skórze ud lub ramion, które często mamy w zimie. Ta wielofunkcyjność olejku arganowego doprowadziła do bardzo szybkiego wzrostu jego popularności zarówno w Polsce, jak i całej Europie. Dlatego w ostatnim czasie trudno znaleźć na polskim rynku firmę kosmetyczną, która w swojej ofercie nie miałaby produktu zawierającego ten cenny składnik. Na pewno warto zainteresować się nimi, zrobić mały rekonesans i uzupełnić półkę o kosmetyki najbardziej pasujące do profilu sklepu i jego klientów. Zwłaszcza że okres po zimie jest doskonałym czasem na sprzedaż produktów pielęgnujących przesuszone ciało, włosy, dłonie i stopy.
dyrektor wydawnicza
kosmetyki | kwiecień 2013
4 | SPIS TREŚCI
13
Nowości i rekomendacje
Tu dostaniesz magazyn ¨ Kosmetyki¨: AMBRA, ul. Hutnicza 7, 43-502 Czechowice-Dziedzice AN-MAR, ul. Poznańska 91, 62-020 Swarzędz-Jasin ART-CHEM, ul. Szajnochy 3, 85-738 Bydgoszcz ATUT, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 64a, 98-200 Sieradz BAX, ul. Robotnicza 2, 44-100 Gliwice BŁYSK, ul. Rolnicza 137, 44-336 Jastrzębie Zdrój BRODR. JORGENSEN, ul. Gorzowska 10, 65-127 Zielona Góra CHEMIO-LAND, ul. Rzemieślnicza 4-6, 63-900 Rawicz COSMETICS RDT, ul. Nowogrodzka 153j, 18-400 Łomża DAN, ul. Gryczana 22-24, 70-787 Szczecin DAVI, ul. Czachorowo 46, 63-800 Gostyń DEL-ART., ul. Daszyńskiego 8, 20-250 Lublin DELKO FROG, ul. Biskupińska 5a, 30-732 Kraków DELKO OTTO, ul. Rolna 6, 25-419 Kielce DELKOR, ul. Szczecińska 61/67, 91-222 Łódź DOKTOR LEKS, ul. Klecińska 5, 54-413 Wrocław DOM POD JAGNIĘCIEM, ul. Półłanki 22, 30-740 Kraków DOMINIUM, ul. Królewicka 105a, 82-300 Elbląg DRABKO, ul. Wiejska 8, 65-729 Zielona Góra DUO, ul. Wenedów 3, 75-847 Koszalin EWA, ul. Nowodworska 32, 59-200 Legnica FIRLIT, ul. Starowiślna 18, 31-032 Kraków GLER, ul. Szpitalna 8, 39-400 Tarnobrzeg GOLDEN ROSE, ul. Elewów 5/3, 80-298 Gdańsk GUSTAW, ul. Wojciechowska 7i, 20-704 Lublin HALINA, ul. Lotnicza 47, 51-180 Szymanów HOLDER, ul. Głogowska 22, 45-315 Opole JAWENA, ul. Waryńskiego 26, 16-400 Suwałki KORONA-KOSMETYKI, ul. Pułaskiego 37, 85-619 Bydgoszcz LAMS, ul. Przemysłowa 78, 43-100 Tychy
LESTER, ul. Dekarska 11, 02-413 Warszawa MINCER, ul. Kościuszki 37, 05-816 Michałowice NAVO PGD, aleja Katowicka 66, 05-830 Nadarzyn NAVO PGD, ul. Magazynowa 5b, 62-023 Gądki NAVO PGD, ul. Strefowa 27, 43-100 Tychy NIKA, ul. Domaszowska 140, 25-420 Kielce PARYS, ul. Przebendowskich 16, 81-526 Gdynia PGD Bielsko-Biała, Międzyrzecze Górne 370, 43-392 Międzyrzecze Górne PGD Bydgoszcz, ul. Szajnochy 3, 85-378 Bydgoszcz PGD C&C Wrocław, ul. Tęczowa 83, 53-601 Wrocław PGD Jelenia Góra, ul. Kilińskiego 19, 58-500 Jelenia Góra PGD JHR, ul. Brzostków 7, 37-500 Jarosław PGD Kraków, ul. Wielicka 28, 30-552 Kraków PGD Marpio, ul. Mełgiewska 7-9, 20-952 Lublin PGD Myślenice, ul. Sienkiewicza 21d, 32-400 Myślenice PGD Nowy Sącz, ul. Tarnowska 32, 33-300 Nowy Sącz PGD Reguły, Reguły, Stanisława Bodycha 97, 05-820 Piastów PGD Poznań, ul. Sycowska 40, 60-003 Poznań PGD Wrocław, ul. Paprotna 3, 51-117 Wrocław POLO, ul. Boruty 3, 15-157 Białystok ROJAN, ul. Kaszubska 31, 26-600 Radom SONIA, ul. Boya-Żeleńskiego 25, 35-105 Rzeszów T&T I.R., ul. Kościuszki 27, 85-079 Bydgoszcz TABOX, ul. Myśliwska 68, 30-718 Kraków TARA, ul. Korczaka 7/9, 42-200 Częstochowa TEMIDO, ul. Lampego 16, 41-608 Świętochłowice VERONA, Andrzejów Duranowski 27b, 96-500 Sochaczew VIVA VENTO, ul. Główna 36, 61-007 Poznań WEGA BIS, ul. Koszalińska 5a, 76-200 Słupsk WIT, ul. Ustronna 3/9, 93-360 Łódź
Kosmetyki
MAGAZYN
Wydawca: Media Direct, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa, tel. (022) 539-59-40, faks (022) 539-59-50 | Zarząd: Radomir Jaszczuk, Beata Farmus | Dyrektor WydawniczA: Beata Kwaśny bkwasny@mediadirect.pl, (022) 539-59-43 | redaktor prowadząca: Lidia Lewandowska llewandowska@mediadirect.pl (022) 539-59-42 | współpraca: Mariusz Polit | Prenumerata: Ewa Kiełczykowska (022) 539-59-41 prenumerata@mediadirect.pl | Projekt graficzny: Piotr Fałkowski; p.falkowski@conceptstudio.org | Opracowanie graficzne: Concept Studio; biuro@conceptstudio.org tel. (022) 841-53-55, 0-506-025-965 | Druk: Pozkal | NAKŁAD: 15 000 egzemplarzy | FOTO NA OKŁADCE: Schwarzkopf Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Pismo przeznaczone dla specjalistów urody i zdrowia. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszystkie prawa zastrzeżone ©. Wydawca jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.
magazynkosmetyki.pl
4 2013
nr kwiecien Od redakcji
3
Aktualności 6 Nowości 13 Dystrybucja masowa Dystrybucja selektywna Dystrybucja w aptekach Rekomendacje
Ekspedientko, bądź przewodniczką po bezpiecznym opalaniu
Wszystko o rynku kosmetyków do włosów
37-51
56
Bestsellery
26
Dossier — cellulit Polki marzą o lepszym ciele – czy kosmetyki mogą im w tym pomóc?
27
Dossier — serum Serum – skoncentrowana siła działania
33
Włosy — badania rynku Badania rynku
37
Włosy — pielęgnacja Jakiej pielęgnacji nam potrzeba?
38
Włosy — odżywki Odżywianie z głową
42
Włosy — stylizacja Lekka, ale skuteczna
46
Włosy — koloryzacja Takie farbowanie musi się udać!
50
Dossier — kosmetyki słoneczne Czy ten sezon pozwoli zarobić na produktach słonecznych? Ekspedientko, bądź przewodniczką po bezpiecznym opalaniu
52
Marketing — opakowania Opakowanie – niemy sprzedawca
60
Raport — handel 62 Dwie Laguny – dwa różne sposoby asortymentowania Toruńskie sposoby na konkurencję Porady — prawo Opłaty półkowe – co na to prawo?
66
Wysoka półka — makijaż Makijażowe hity klasy premium
68
Raport Dove Atrakcyjne kobiety z kompleksami…
70
Medycyna estetyczna — zabiegi Dobre dla urody
71
Wydarzenia
72 kosmetyki | kwiecień 2013
6 | AKTUALNOŚCI
Polskie kosmetyki w Bolonii Polska była jednym z najliczniej reprezentowanych krajów na czołowych międzynarodowych targach kosmetycznych Cosmoprof 2013, które odbyły się w dniach 8-11 marca 2013 r. w Bolonii we Włoszech. Wystawiło się tam prawie 100 polskich firm. Targi odwiedziła wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik, która otworzyła konferencję prezentującą polską branżę. W ubiegłym roku w targach wzięło udział 2,3 tys. wystawców, którzy zaprezentowali się na 90 tys. mkw. Obecność wśród wystawców tak wielu firm z Polski nie dziwi – rodzimi producenci kosmetyków stawiają dziś na eksport, który w ostatniej dekadzie w tej branży rósł średnio o 25 proc. rocznie. W efekcie Polska jest już szóstym eksporterem kosmetyków w Europie, a udział w Cosmoprof to znakomita okazja, aby szukać kolejnych nowych nabywców. Zbigniew Kreft, kierownik eksportu w firmie Oceanic SA, podkreśla znaczenie imprezy: – Targi Cosmoprof w Bolonii to jedne z największych targów kosmetycznych – w zeszłym roku odwiedziło je 175 tys. gości ze 135 krajów. To miejsce spotkań producentów, dystrybutorów i importerów kosmetyków z Europy i ze świata. Bez wątpienia jest to dla nas najważniejsza impreza targowa w tym roku i bardzo wiele się po niej spodziewamy, zarówno jeżeli chodzi o podtrzymanie już istniejących relacji biznesowych, jak i nawiązanie nowych kontaktów handlowych.
Z rządowym dofinansowaniem
Prawie połowa wystawców z Polski bierze udział w Branżowym Programie Promocji dla Branży Przemysłu Kosmetycznego realizowanym na zlecenie Ministerstwa Gospodarki przez SPC House of Media. Program ma na celu wspieranie eksportu polskich kosmetyków oraz promocję marki polskiej gospodarki na rynkach zagranicznych. Biorą w nim też udział największe polskie firmy kosmetyczne (i jednocześnie najwięksi bolońscy wystawcy), takie jak: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris, Dax Cosmetics, Eveline Cosmetics, Oceanic czy Verona. Tak znaczący udział polskich producentów we wspólnym dla branży programie promocji wynika z przekonania, że tego rodzaju działania są dobrze odbierane przez międzynarodowych kontrahentów. – Jak mawiali starożytni Grecy: w jedności siła. Każde działanie poza granicami kraju jest oceniane i obserwowane bardziej wnikliwie niż to, co robimy na naszym podwórku. Reprezentujemy w świecie Polskę, a to zobowiązuje wszystkie firmy z branży kosmetycznej do pokazania się z jak najlepszej strony. To później przekłada się na postrzeganie polskich firm kosmetycznych w oczach zagranicznych kontrahentów – mówi Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline Cosmetics. Na targach zorganizowany został oficjalny Polski Pawilon Narodowy, gdzie oprócz stoisk poszczególnych firm znajdował się także punkt informacyjny, w którym udzielano kompleksowych informacji na temat branży.
Obecność polska zakomunikowana
W Pawilonie Narodowym odbyła się również konferencja prezentująca polską branżę, w której udział wzięła wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik oraz przedstawiciele największych polskich firm, w tym dr Irena Eris (ambasadorka marki polskiej gospodarki), Dorota Soszyńska (Oceanic SA), Wiktoria Brzozowska (Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris), Andrzej Malinowski (Eveline Cosmetics) i Andrzej Kozłowski (Verona Products Professional). Wspólna kampania promocyjna polskich wystawców ruszyła już przed targami. Aby ułatwić zagranicznym kupcom umawianie spotkań na targach z polskimi firmami i umożliwić im zapoznanie się z ich ofertą jeszcze przed wystawą, uruchomiona została specjalna aplikacja, dostępna
magazynkosmetyki.pl
poprzez oficjalną stronę Branżowego Programu Promocji: www.polishcosmetics.pl. Promowały ją m.in. mailingi wysyłane przez organizatorów wystawy do wszystkich zarejestrowanych gości targów. Wiele wskazuje na to, że i w przypadku kolejnych imprez targowych polskie firmy będą decydowały się na wspólne działania promocyjne. Jak zauważa Wiktoria Brzozowska, dyrektor eksportu Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, podstawą sukcesu jest bowiem konsekwencja: – Wspólna promocja polskich firm kosmetycznych jest bardzo potrzebna, ponieważ jedynie spójne, zrzeszone działania mogą pomóc w budowaniu wizerunku całej branży kosmetycznej w Polsce jako nowoczesnej, innowacyjnej i wysoko konkurencyjnej. Natomiast żeby taka promocja na forum międzynarodowym odniosła sukces, powinna spełniać podstawowe warunki: musi być oparta na prawdziwych wartościach, spójnych dla uczestników branży, oraz wykorzystywać jednolitą, spójną i skuteczną komunikację, ponadto musi być konsekwentnie prowadzona przez szereg lat. Działania wspierające polską branżę kosmetyczną podjął także Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Rzymie. Kierownik wydziału radca Michał Górski stwierdził: – WPHI odnotowuje rosnące zainteresowanie polskimi wyrobami na rynku włoskim ze względu na ich dobrą jakość i atrakcyjną cenę. Dlatego też WPHI nawiązał współpracę ze zrzeszającą 390 tys. włoskich agentów handlowych organizacją Forum Agenti, dzięki czemu powstała m.in. włoskojęzyczna strona internetowa prezentująca im polskich wystawców bolońskich targów i umożliwiająca umawianie z nimi spotkań. Firmy mają swoje indywidualne strategie dotarcia do klienta.
Targowa oferta
Eveline Cosmetics przygotowała duże, bo liczące ponad 60 mkw. stoisko. – Duże stoisko to nic innego jak ogromna przestrzeń do pochwalenia się naszym szerokim asortymentem. Udział w targach, zaprezentowanie naszych produktów pokazuje, jak rozwinęliśmy się przez 30 lat. Obecnie 70 mln naszych produktów dociera do ponad 70 krajów na całym świecie, a to oznacza, że każdego dnia ponad 190 tys. klientów kupuje kosmetyki sygnowane logo Eveline – podkreśla Karina Kozerska. Z kolei Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris kładzie nacisk na prezentację dokonań badawczych firmy. – Targi to niepowtarzalna okazja do zaprezentowania spektakularnych wyników naszych najnowszych badań w dziedzinie kosmetologii, które poskutkowały dwoma zgłoszeniami patentowymi dokonanymi przez nas w zeszłym roku oraz znalazły już zastosowanie w nowych unikalnych liniach produktowych, które prezentowaliśmy w Bolonii – mówi Wiktoria Brzozowska. Na targach wystawiała się również Uroda Polska (dawniej Bi-es). – Tematem przewodnim ekspozycji były kosmetyki dla dzieci produkowane na licencji Disney oraz Mattel. Seria dziecięcych produktów zapachowych i kąpielowych, scenografia oraz szata graficzna budziły zachwyt, spotykając się z ogromnym zainteresowaniem odwiedzających. Firma zaprezentowała trendy w kosmetyce zapachowej oraz pielęgnacyjnej prezentując marki kosmetyków – takie jak: Bi·es, Fabio Verso, Royal Brand, Dynamix i Makler. Natomiast znanym seriom kosmetyków pielęgnacyjnych – Kwiaty Polskie i Melisa poświęcono specjalnie wyróżnioną ekspozycję. – Podczas targów przedstawiliśmy aż 10 nowych, na sezon wiosna/lato 2013, zapachów marki Bi-es. Wszystkie eleganckie flakony perfum ozdobione kryształkiem Swarovskiego spektakularnie prezentowały się na naszym stoisku, przykuwając uwagę wszystkich odwiedzających targi – relacjonuje Beata Piotrowska, wiceprezes firmy Uroda Polska.
kosmetyki | kwiecień 2013
8 | AKTUALNOŚCI
Dayli
wszystko mające Nowa koncepcja sieci sklepów Dayli to towary i usługi pierwszej potrzeby oferowane w sklepach w najbliższym sąsiedztwie. – Chcemy skrócić dystans i wyjść do klientów, jak najbliżej się da. Zgodnie z naszymi założeniami otwarcie sklepu Dayli jest możliwe, jeżeli w zasięgu jego oddziaływania jest 5 tys. potencjalnych klientów – mówi Rudolf Haberleinter, prezes Tap Dayli Vertriebs, do której należy sieć 1367 sklepów Dayli w Europie, z czego 163 placówki znajdują się w Polsce. Do 2016 r. Dayli chce mieć ponad 300 sklepów w Polsce. Firma planuje uruchamianie placówek w kilku formatach: mini Dayli – poniżej 200 mkw., o standardowej powierzchni ponad 200 mkw., a nawet powyżej 800 mkw. w wybranych największych miastach, w specyficznych lokalizacjach z rozbudowaną ofertą gastronomiczną – Dayli Thek. Główne założenia związane są ze specyficzną koncepcją placówki, która ma zapełnić niszę rynkową. – Chcemy oprzeć się na sześciu kategoriach asortymentowych i wprowadzić portfolio 42 usług dostępnych w sklepie. To pozwoli nam stać się centrum życia lokalnej społeczności – przekonuje Rudolf Haberleinter. Maksymalnie 20 proc. asortymentu ma stanowić żywność, w tym świeże pieczywo wypiekane na miejscu oraz produkty spożywcze pierwszej potrzeby i dania na wynos. Większość, ok. 60 proc. asortymentu, stanowić będą produkty drogeryjne – chemia i kosmetyki. Dodatkowo w sklepie będzie dział AGD/RTV, stoisko odzieżowe i papiernicze. Każdy klient będzie miał także dostęp do pełnej oferty e-sklepu Dayli poprzez panel zakupowy zlokalizowany w każdej placówce. Wszystkie towary będzie można zamówić, ale także odebrać w sklepie. Uzupełnieniem oferty jest strefa bistro z kawą i przekąskami, ale także daniami gorącymi. W sklepie będzie można także skorzystać z ofert skanowania, drukowania, wysyłania e-maili, wywołania zdjęć, prania odzieży, zakupów na telefon, nadania przesyłki czy usług finansowych, takich jak płatności rachunków i ubezpieczenia. – Uważamy, że nasza oferta jest unikatowa i odpowiada na potrzeby współczesnego konsumenta, który nie chce tracić czasu i pieniędzy na dojazd do centrum handlowego na obrzeżach miasta. Dodatkowo patrząc na trendy konsumenckie, czyli starzenie się społeczeństwa, rosnącą liczbę gospodarstw jednoosobowych i chęć ograniczania wydatków, jesteśmy przekonani, że wpisujemy się idealnie w swój czas z ofertą Dayli – przekonuje Rudolf Haberleinter. Docelowo większość asortymentu mają stanowić produkty marek własnych. W 2013 r. ich udział w ofercie sklepu będzie stanowił 10-15 proc., by w ciągu kilku lat dojść do 30-40 proc. i dalej rosnąć. W 2016 r. do Dayli ma należeć 4169 placówek w całej Europie, z czego ponad 300 w Polsce. W 2013 r. ma zostać otwartych w naszym kraju 90 sklepów z logo Dayli – dołączą one do drogerii przejętych od Schleckera, które w 2012 r. przeszły rebranding. Udziałowcem polskiego oddziału Dayli jest firma Hygienika, a prezesem sieci Kamil Kliniewski.
magazynkosmetyki.pl
Rynek kosmetyków nadal rośnie Według najnowszego raportu firmy badawczej PMR w 2012 r. w Polsce wydano ponad 19 mld zł na kosmetyki, z czego niemal 37 proc. trafiło do drogerii sieciowych, a prawie 22 proc. do sklepów Rossmann. W okresie 2013-2015 możemy spodziewać się średniorocznego wzrostu rynku na poziomie ponad 4 proc., jak wynika z najnowszego raportu PMR pt. „Rynek dystrybucji artykułów kosmetycznych w Polsce 2013. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2013-2015”. Jak pokazują wyniki badań przeprowadzonych w styczniu 2013 r., jedynie 9 proc. kupujących kosmetyki ocenia swoje wydatki kosmetyczne w 2012 r. jako niższe niż w 2011 r. Według 40 proc. są one wyższe r/r, a w ocenie ponad połowy respondentów pozostały bez zmian. Trzy czwarte kupujących kosmetyki wydaje na nie do 100 zł miesięcznie. Rynek kosmetyków rośnie głównie dzięki trzem kanałom dystrybucji. Jednak jak komentuje Dominika Kubacka, analityk firmy PMR i autor raportu, na wzroście rynku kosmetyków zyskują właściwie tylko nieliczni, przede wszystkim sieci drogerii, a i to głównie dzięki Rossmannowi oraz nowym graczom. W 2012 r. sieci kosmetyczne nadal rozwijały się, ale w mniejszym tempie niż do 2010 r., a placówek w sieciach tak ogółem, jak i patrząc na czołowych graczy, nie przybyło więcej niż w 2011 r..” Dynamicznie rośnie sprzedaż kosmetyków w sklepach dyskontowych, które ogólnie zyskują na znaczeniu jako miejsce, gdzie Polacy coraz częściej robią zakupy, a także poprzez Internet, chociaż to na razie niewielka część rynku kosmetycznego (poniżej 4proc.). Z kolei znaczenie kanałów uzupełniających stopniowo spada. W ciągu ostatnich pięciu lat (2007-2012) rynek kosmetyków w Polsce wzrósł o niemal 4,6 mld zł. W tym czasie sieci drogeryjne zwiększyły wartość obrotów o 3,9 mld zł, podczas gdy przychody samego Rossmanna skoczyły o 2,6 mld zł. W porównywalnym okresie miliard złotych zyskał segment dyskontów, a pół miliarda handel przez internet. Do najszybciej rosnących kosmetycznych kanałów dystrybucji, czyli sieci drogeryjnych, dyskontów i internetu łącznie, trafia już co druga złotówka wydawana w Polsce na kosmetyki. Artykuły kosmetyczne kupowane są przede wszystkim w drogeriach, zwłaszcza sieciowych, ale sklepy wielkopowierzchniowe to nadal aż 30 proc. całego rynku.
Ta zmiana może spowodować wzrost kradzieży!
PIH protestuje Polska Izba Handlu, działając w imieniu reprezentowanych przez siebie środowisk handlu i usług, zaprotestowała przeciwko zmianom w art. 119 Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń (DzU z 1971 r., nr 12, poz. 114) mającym na celu podwyższenie górnej granicy kwalifikacji wykroczenia z 250 zł do 1000 zł w przypadku kradzieży. Pismo w tej sprawie przedstawiciele izby przekazali 14 lutego na ręce Krzysztofa Kwiatkowskiego, przewodniczącego sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. Zmian w Kodyfikacjach pracującej obecnie nad tym zagadnieniem. – Z punktu widzenia ponad 20 tys. reprezentowanych przez nas podmiotów handlu detalicznego na terenie kraju zmiana taka może przyczynić się do skokowego wzrostu przestępczości związanej z kradzieżami w handlu, co w rezultacie uderzy w branżę handlu detalicznego, w sposób istotny zmniejszając jej przychody, jak i bezpieczeństwo klientów – ostrzega Waldemar Nowakowski, prezes zarządu Polskiej Izby Handlu. – Obawiamy się także, że zmiana ta zwiększy poczucie bezkarności osób dokonujących takich czynów – dodaje. Polska Izba Handlu stanowczo protestuje przeciwko proponowanym zmianom w prawie karnym podnoszącym z 250 do 1000 zł granicę, od której kradzież uznawana byłaby za przestępstwo. Z uzyskanych przez nią danych wynika, że obecnie straty z tytułu drobnych kradzieży w placówkach handlowych są niebagatelne i stanowią od 0,5-0,6 do nawet 1 proc. obrotu, co w praktyce oznacza kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy złotych na jeden sklep w skali roku. – Podwyższenie górnej granicy wykroczenia z 250 zł do 1000 zł, a więc czterokrotne podniesienie tego progu, będzie oznaczało jeszcze większą swobodę dla przestępców oraz może przełożyć się na blisko 300-proc. wzrost strat z tytułu kradzieży w sklepach – ostrzega prezes izby. Polska Izba Handlu jako najszersza reprezentacja handlu detalicznego w Polsce ocenia projekt zmian jako uderzający bezpośrednio w bezpieczeństwo obywateli i przedsiębiorców i apeluje o podjęcie działań mających na celu jego anulowanie.
Drogeria Natura w Janowie Lubelskim 25 lutego w Janowie Lubelskim ruszyła pierwsza drogeria Natura w tym mieście. To już kolejny sklep uruchamiany pod nowym szyldem. Odmieniony na zewnątrz, w środku zachowuje te same wysokie standardy jakości obsługi oraz przyjazną atmosferę. W drogerii Natura o powierzchni 130 mkw. mieszczącej się przy ul. Zamoyskiego 23 w Janowie Lubelskim znajdą się zarówno produkty do pielęgnacji twarzy, ciała, włosów, kosmetyki do makijażu, jak i artykuły dla dzieci oraz chemia gospodarcza. – Nasi klienci cenią nas za wysoki standard obsługi, przyjazne ceny oraz szeroki asortyment, który w ubiegłym roku poszerzony został o produkty dla dzieci i chemię gospodarczą – powiedziała Beata Szczytowska, prezes zarządu Polbity.
Dobre wyniki Henkel Polska W 2012 r. polski oddział firmy Henkel, światowego lidera marek i technologii, osiągnął wyniki sprzedaży równe 1,82 mld zł. Oznacza to wzrost o 4,5 proc. w porównaniu z rokiem finansowym 2011. Do stabilnego wzrostu przyczyniły się dobre wyniki wszystkich działów biznesowych Henkel Polska. – W ostatnich latach przyszło nam działać w trudnych warunkach ekonomicznych, bowiem polska gospodarka ponownie zwolniła, co najwyraźniej widać było po Euro 2012. Mimo to nasza firma osiągnęła satysfakcjonujące wyniki sprzedaży we wszystkich działach biznesowych, poprawiając zyskowność i umacniając pozycje rynkowe w kluczowych kategoriach produktów – powiedział Janusz Gołębiowski, prezes zarządu Henkel Polska. – Dzięki dobrym wynikom Polska przyczyniła się do realizacji globalnych czteroletnich celów biznesowych firmy do 2012 r., o czym Henkel już poinformował przy okazji publikacji wyników światowych. Henkel Polska od ponad 20 lat prowadzi działalność w trzech głównych obszarach biznesowych, co od lat gwarantuje firmie stabilny i zrównoważony wzrost. Podobnie było także w 2012 r., który na polskim rynku firma zakończyła na plusie we wszystkich trzech sektorach biznesu. Dział beauty care (kosmetyków), który oferuje produkty do pielęgnacji, stylizacji i koloryzacji włosów, a także do pielęgnacji ciała oraz higieny jamy ustnej, zakończył rok silnym jednocyfrowym wzrostem sprzedaży, który był większy niż średni wzrost rynku kosmetycznego w Polsce. Pozwoliło to wzmocnić pozycję firmy, dzięki czemu po raz pierwszy w swojej polskiej historii Henkel zajął miejsce producenta nr 1 w całym rynku kosmetyków do włosów, obejmującym podsegmenty pielęgnacji, stylizacji i koloryzacji. Wzrosty sprzedaży były związane z wprowadzeniem wielu innowacji produktowych zgodnych z oczekiwaniami konsumentów, które okazały się rynkowymi przebojami. Warto wymienić tutaj choćby takie nowości jak: kosmetyk do koloryzacji Palette Salon Colors, innowacyjne linie kosmetyków Syoss Silicone Free, Syoss Oleo Intense czy Gliss Kur Ultimate Volume. Według Michaela Robla, dyrektora zarządzającego działu beauty care w Polsce, druga połowa roku była szczególnie dobra sprzedażowo dla działu, co jest dobrym prognostykiem na rok bieżący. Sukcesy rynkowe Henkla zostały zauważone i docenione przez branżę. Wpływowy tytuł branżowy „Media i Marketing Polska” ogłosił dyrektora marketingu działu Henkel beauty care Piotra Strzelczyka najlepszym dyrektorem marketingu na polskim rynku w 2012 r.
NASZE KOSMETYKI ZNAJDZIESZ W DROGERIACH NA TERENIE CAŁEGO KRAJU ORAZ NA STOISKACH FIRMOWYCH: GALERIA MALTA ul. Baraniaka 8, Poznań, GALERIA KRAKOWSKA ul. Pawia 4, Kraków, CH ZAKOPIANKA ul. Zakopiańska 62, Kraków,
BONARKA CITY CENTER ul. Kamieńskiego 11, Kraków, GALERIA JURAJSKA Aleja Wojska Polskiego 207, Częstochowa, C.H. PLEJADA ul. Staszica 8b, Sosnowiec, D.H. RENOMA ul. Świdnicka 40, Wrocław, FOCUS MALL ul. Słowackiego 123, Piotrków Trybunalski, C.H. PASAZ ŁÓDZKI Aleja Jana Pawła II 30, Łódź, GEMINI PARK ul. Nowodąbrowska 127, Tarnów
WWW.PAESE.PL kosmetyki | marzec 2013
10 | AKTUALNOŚCI
Paragony mają być dokładniejsze. Handlowcy: to biurokracja! Resort finansów chce np. wprowadzić wymóg podawania na paragonie „nazwy towaru/usługi pozwalającej na jednoznaczną ich identyfikację”. Handlowcy głowią się, czy wystarczy, jak obecnie, napisać „krem”, czy należy też dodać jego pojemność, działanie i nazwę producenta. Te długie opisy trzeba wprowadzić do towarowej bazy danych (co kosztuje i trwa). Powstaje też obawa, czy przy zakupach z takimi opisami klient nie będzie dostawał w formie paragonu połowy rolki papieru. Ministerstwo chce też ograniczyć swobodę handlowców w zakresie zmiany serwisanta kas. I tak sklep może korzystać „wyłącznie z serwisu prowadzonego przez podmiot prowadzący serwis główny lub podmiot prowadzący serwis kas”. Chodzi o producenta danego typu kasy prowadzącego jej serwis albo firmę importującą dany typ kasy i prowadzącą jej serwis. Zmienić serwis będzie można tylko za zgodą „podmiotu prowadzącego serwis główny”. Ten nie może odmówić, jeśli „warunki cenowe i miejsca jego świadczenia są korzystniejsze dla podatnika”. Jak podaje wyborcza.biz, zgodnie z projektem sklepy muszą też wprowadzić nowe ewidencje: towarów i uznanych reklamacji oraz oczywistych pomyłek. Przy czym przepisy nie precyzują, w jaki sposób mają być one prowadzone ani czy podatnik ma do nich podpinać paragony lub faktury, czy tylko wpisywać numery tych dokumentów. Resort finansów zmiany przygotowuje w szaleńczym tempie, nie przejmując się w ogóle tym, że do wprowadzenia nowych przepisów ktoś musi się przygotować. Zaś w ocenie skutków regulacji ministerstwo twierdzi, że rozporządzenie „nie będzie miało wpływu na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie przedsiębiorstw”.
Bieber wykreował zapach dla fanek. Czy Polki go docenią? Justin Bieber to muzyczne guru nastolatek – do dziś sprzedał ponad 15 mln płyt. Został uznany za trzeciego najbardziej wpływowego celebrytę na liście magazynu „Forbes” w 2012 r. i ukazał się na jego okładce. Justin jest również jednym z dziesięciu najbardziej fascynujących ludzi według Barbary Walters, jest na liście stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie magazynu „Time”. Z ponad 45 mln fanów na Facebooku, ponad 25 mln śledzących jego poczynania na Twitterze, ponad 2 bln oglądających na YouTube oraz wynikiem Klout przewyższającym Baracka Obamę nie dziwi fakt, że jest on niekwestionowanym królem mediów społecznościowych, zdobywcą nagrody Top Social Artist na uroczystości 2012 Billboard Music Award. Jest też pierwszym męskim artystą tworzącym zapach dla fanek, pogłębiając tym samym związek z nimi. – Chciałem stworzyć zapach dla moich fanek, którego sam nie miałbym dość… obok którego stale chcę być i nie mogę się od niego oderwać – powiedział. Someday od Justina Biebera zostało wprowadzone na rynek Stanów Zjednoczonych ze sprzedażą przekraczającą wszelkie oczekiwania, czyniąc zapach najlepiej sprzedającym się zapachem sygnowanym przez celebrytę w historii. W mniej niż trzy tygodnie zapach sprzedał się w liczbie przekraczającej 3 mln tylko w sklepach Macy. Zapach już został obsypany licznymi nagrodami branżowymi za granicą. A jak przyjmie się w Polsce? Zważywszy na popularność Justina, fanki mogą chętnie po Someday sięgnąć…
magazynkosmetyki.pl
Perfekcja odstrasza i zniechęca
Perfekcyjne modelki oraz gwiazdy ekranu biorące udział w kampaniach reklamowych nie zawsze zachęcają do kupna promowanego przez nie produktu. Zdaniem naukowców wizerunek wyidealizowanej kobiety może na klientki e działać wręcz odstraszająco. Najnowsz rdą badania wskazują, że panie z poga monej owa egliż rozn k rune wize na ą patrz bielizny delki promującej najnowszą kolekcję poczuć lub kosmetyków. Taka reakcja pozwala do końnie się kobiecie lepiej we własnej, często z Warwick y ca idealnej skórze – donoszą naukowc badania nas z Business School. – Prowadzone prze i wyidewan wskazały, że konsumenci, którzy są atako i szczuych alizowanym wizerunkiem pięknych, młod ie resywn agre płych modelek czy gwiazd, często ształt całok erają agują na te obrazy i negatywnie odbi ukt prod na ież kampanii. To może przekładać się równ y nosim prze my – emocje związane z odbiorem rekla ra Tama dr na promowany przedmiot – tłumaczy awców do Ansons. Naukowcy zachęcają reklamod wizesię bardziej umiejętnego posługiwania zują runkiem znanych osób. Badania wska ące jednoznacznie, że mniej denerwuj dla odbiorcy jest subtelnie pokazane piękno osoby uczestniczącej w reklamie.
Kobiety w biznesie
Sephora – wizja rozwoju
Sephora, największa na świecie sieć perfumerii, lider sprzedaży na rynku kosmetyków selektywnych w Polsce z ponad 53-proc. udziałem w tym sektorze według danych Nielsena, w 2013 r. planuje kolejne otwarcia salonów. Nowe perfumerie sieci Sephora pojawią się m.in. w Galerii Katowickiej (planowane otwarcie w drugiej połowie roku), centrum handlowym Poznań Główny (planowane otwarcie jesienią tego roku) i w Centrum Wzgórze w Gdyni (planowane otwarcie w trzecim kwartale 2013 r.). – Bardzo się cieszymy, że w 2013 r. do sieci Sephora dołączą kolejne nowe perfumerie, dzięki czemu jeszcze większa liczba osób będzie mogła skorzystać z naszej najszerszej na rynku oferty innowacyjnych kosmetyków i wysokiej jakości usług. Pomimo trudniejszej niż w poprzednich latach sytuacji na rynku detalicznym kontynuujemy naszą ekspansję zgodnie z założoną strategią rozwoju. Bacznie obserwujemy sektor nowoczesnych powierzchni handlowych w poszukiwaniu projektów o największym potencjale, których lokalizacja oraz grupa docelowa, a także dostępna powierzchnia pasują do naszych potrzeb – powiedziała Kamila Jaroszyńska, dyrektor ds. rozwoju i inwestycji Sephora Polska. W zeszłym roku Sephora w Polsce otworzyła pięć nowych perfumerii: w Białymstoku, Gliwicach, Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach i Łomiankach pod Warszawą. Ich łączna powierzchnia wyniosła ponad 1100 mkw. Strategia rozwoju sieci Sephora zakłada otwieranie nowych perfumerii w najlepszych centrach handlowych w największych polskich miastach (powyżej 100 tys. mieszkańców) oraz w prestiżowych lokalizacjach przy wiodących ulicach handlowych. Perfumerie Sephora występują w dwóch formatach w zależności od potencjału rynkowego danej lokalizacji. Są to zazwyczaj duże perfumerie o powierzchni około 400-500 mkw. lub mniejsze salony mierzące około 250 mkw. Od dwóch lat w odpowiedzi na zmieniające się oczekiwania swoich klientów firma prowadzi także projekt remodelingu wybranych salonów Sephora, zmieniając ich wystrój, układ i wprowadzając nowe rozwiązania ułatwiające poruszanie się po perfumeriach, a także udostępniając kolejne usługi, np. brow bary (stanowiska pielęgnacji brwi). W zaaranżowanych na nowo perfumeriach Sephora pojawiają się np. nowe meble oraz wielkie ekrany LCD, na których wyświetlane są filmy prezentujące najnowsze trendy w makijażu i stylizacje w wykonaniu wizażystów Sephora. W ubiegłym roku firma zmodernizowała wnętrza swoich 10 salonów. W 2013 r. Sephora planuje remodeling kolejnych ośmiu perfumerii, m.in. w warszawskim Juniorze.
Selektywne perfumy w supercenach w dyskoncie W ramach oferty tematycznej z okazji Dnia Kobiet w sklepach sieci Lidl pojawiły się markowe perfumy i wody toaletowe dla kobiet. To już kolejna, po ofercie wysokojakościowych win francuskich czy akcesoriów skórzanych marki Wittchen, propozycja produktów z półki premium, która dostępna jest w sklepach tej sieci. I jak zapowiada jej przedstawiciel – na pewno nie ostatnia. – Zależy nam, by w ramach przeprowadzanych akcji tematycznych do asortymentu wprowadzać produkty markowe w konkurencyjnych cenach. Oferując naszym klientom zapachy selektywne w okazyjnych cenach, po raz kolejny udowadniamy, że hasło „Mądry wybór” to nasza filozofia działania – powiedziała Anna Biskup, PR manager Lidl Polska. Na półkach Lidla pojawią się cztery rodzaje markowych perfum i wód toaletowych. Będą to obecne w rankingach popularności Euphoria Blossom Calvina Kleina (99 zł/30 ml), DKNY Golden Delicious Donny Karan (129 zł/30 ml), a także Davidoff Cool Water Wave (99 zł/100 ml) oraz Diesel Zero Plus (49 zł/75 ml).
Cztery firmy na dziesięć zakładają w Polsce kobiety. Równie sfeminizowany biznes mają tylko Chińczycy – informuje „Puls Biznesu”. Jak wynika z danych KRS zebranych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej (COIG), tylko w ubiegłym roku z udziałem kobiet założono 120 tys. nowych firm. Panie odpowiadają za 40,2 proc. uruchomionych w 2012 r. jednoosobowych działalności gospodarczych i zasiadają w zarządach 27,3 proc. nowo utworzonych spółek. Kobiety szefujące firmom już dawno przewyższyły liczebnie koleżanki w stereotypowo „damskich” zawodach – jak wynika z szacunków PKPP Lewiatan, prezesek, dyrektorek, kierowniczek (i samozatrudnionych) jest trzy razy więcej niż pielęgniarek i o połowę więcej niż nauczycielek (a w edukacji pracuje niemal 400-tysięczna armia kobiet). Badanie jest dość ciekawe, niemniej jednak wiele kobiet uważa, że należałoby dokładniej poznać jego metodologię. Dziś wiele pań prowadzi działalność gospodarczą, bo taki był wymóg ich pracodawcy, który w ten sposób ograniczył koszty etatowe. Część przedsiębiorczych pań mówi też wprost, że rozpoczęcie działalności było spowodowane długą niemożnością znalezienia pracy na etacie. Sporo start-upów finansują urzędy pracy, niemniej jednak bardzo dużo firm upada po wymaganym (najczęściej dwuletnim) okresie prowadzenia działalności.
Drog Store, nie Stop & Shop
Dyskonty drogeryjne Stop & Shop zmieniają nazwę na Drog Store. Obecnie pod nowym szyldem działa 16 punktów. Sieć Drog Store Drogerie ma ambicję oferować kosmetyki i chemię gospodarczą w najniższych cenach na rynku. Produkty te kupowane są bezpośrednio u producentów na całym świecie. Drogerie tej sieci można znaleźć obecnie w Poznaniu (cztery punkty), Białymstoku, Choszcznie, Gnieźnie, Krakowie, Lublinie, Nakle, Ostrowie Wlkp., Toruniu, Tucholi, Wągrowcu, Wieluniu oraz w Złotowie. Pierwsze testowe dyskonty drogeryjne sieć Stop & Shop otworzyła w Polsce w maju 2011 r. Stop & Shop działa w Wielkiej Brytanii od 15 lat.
kosmetyki | kwiecień 2013
12 | AKTUALNOŚCI
Leona Lewis i Body Shop
Brytyjska piosenkarka i światowa gwiazda muzyki pop Leona Lewis jest nową ambasadorką The Body Shop. Firma zaangażowała ją po to, by szerzyć świadomość na temat kluczowej wartości „Nie testujemy na zwierzętach”. W ciągu siedmiu lat od zwycięstwa w brytyjskiej edycji programu „X Factor” Leona Lewis sprzedała 10 mln płyt i zdobyła mnóstwo nominacji do nagród Grammy oraz Brit Awards. Pomimo tak olbrzymiego sukcesu pozostała sobą i jest nadal wierna swoim przekonaniom – to znana miłośniczka zwierząt i długoletnia wegetarianka. Ambasadorka mówi, że od dawna jest fanką sieci: – Nigdy nie byłam w stanie przejść obok sklepu The Body Shop, nie wchodząc do środka! Sklepy tak pięknie pachną – zawsze wchodziłam i testowałam wszystkie produkty. We współpracy z Leoną powstała nowa limitowana edycja kosmetyków do makijażu, w sprzedaży dostępna od połowy kwietnia br.
Z obsługą klienta jest lepiej, ale… Sieciowe perfumerie i drogerie wypadły najlepiej w badaniu metodą tajemniczego klienta zrealizowanego przez szwedzką firmę Daymaker. Najlepsze wyniki osiągnęły: Douglas (98 proc.), The Body Shop (93 proc.), Sephora (93 proc.) oraz L’Occitane (92 proc.). Inne wnioski z raportu Daymakerindex 2013: • W stosunku do ostatniego badania przeprowadzonego w roku 2012 rezultaty w zakresie poziomu obsługi klienta poprawiły się o 10,6 pkt proc., a w stosunku do badania z 2011 r. nastąpiła poprawa o 7 pkt proc. Średni wynik dla roku 2013 wynosi 67,4 proc. • 15 z 19 branży poprawiło swoje wyniki. • Odnotowano poprawę we wszystkich obszarach obsługi klienta – od witania klientów wchodzących do sklepu po działania sprzedażowe oraz zakończenie spotkania z klientem. • Poprawę wyników stwierdzono zwłaszcza w zakresie nawiązywania aktywnego kontaktu z klientem, zadawania pytań otwartych oraz proponowania konkretnego produktu. • Punkty sprzedaży detalicznej nadal osiągają kiepskie rezultaty, jeśli chodzi o sprzedaż dodatkową oraz wpływanie na podjęcie przez klienta decyzji zakupowej. • 18 na 19 branży osiągnęło wynik przekraczający 90 proc. za stan fizyczny salonów sprzedaży, tzn. utrzymanie czystości, atrakcyjność wnętrza oraz właściwe eksponowanie produktów. • Jednakże ponad 34 proc. klientów nadal nie zostaje zauważonych bądź przywitanych po wejściu do sklepu. • Drogerie osiągnęły najwyższy wynik, na drugim miejscu uplasowały się apteki. • Największą poprawę od 2012 r. odnotowano w punktach sprzedaży materiałów budowlanych. • Znaczne pogorszenie wyników w stosunku do roku poprzedniego zaobserwowano w księgarniach oraz salonach sprzedaży operatorów telekomunikacyjnych. • Sklepy sieci Douglas, Wólczanka, Paris Optique i Sony Center osiągnęły cztery najlepsze rezultaty. • Sklepy sieci Tally Weijl, Reserved i H&M uzyskały najgorsze wyniki.
magazynkosmetyki.pl
Ilustracja przedstawia podejście do klienta w polskim handlu detalicznym. Źródło: Daymakerindex 2013 oparty na 605 obserwacjach w 121 sieciach handlowych i 19 branżach.
66% 67% 84% 82% 61% 49% 49% 35% 79% 72% 89% 75%
u e a ie a e e a n i n t a k t re n c j z y c j a z a l et a n i a t ko w a k u p o d u k t w a n i b s ł u g i z y t y w / wit P o n y k o p r e f e p r o p o z y ś c i te s t o d o d a z j i o z ś ć p r e r e s o z n a o i a z w t że n yja kor rze da ż cy mo in t y w e o na Ak ytani kret anie cja p prze cie de znajo ie i za Prz wra e n P Ko n k a z oz y S d j ę b r a n l a ó P o D o a żo w Og W s P ro p ng Za a
Komentarz Sofii Valentin, dyrektora generalnego Daymaker Poland Sp. z o.o., do przeprowadzonego badania: – Cieszy mnie fakt, że ogólne wyniki dla polskiego handlu detalicznego poprawiły się od badania przeprowadzonego w 2012 r., jednak wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia. Z Daymakerindex z 2011 wysnuliśmy wnioski, że polscy sprzedawcy detaliczni plasują się wysoko pod względem prezencji i otoczenia punktu sprzedaży, ale nisko, jeżeli chodzi o obsługę klienta świadczoną przez personel. Wniosek ten był prawdziwy dla badań z 2012 r. i pozostaje taki również w roku 2013. Sposobem na świadczenie przez polskich sprzedawców detalicznych obsługi klienta na wysokim poziomie jest autentyczne zaangażowanie i zainteresowanie klientem. Zarówno sprzedawcy, jak i kadra zarządzająca powinni zdawać sobie sprawę z tego, jak ważne jest odpowiednie podejście do każdego klienta. Firmy potrzebują jednolitej strategii pod względem obsługi klienta i jasne musi być, jaką funkcję ma pełnić sprzedawca i jaka odpowiedzialność spoczywa na jego barkach. Czego właściwie oczekuje się od sprzedawcy? Sprzedawcy muszą skupić się na kliencie, ale także na produkcie. Podczas krótkiej interakcji z klientem muszą poznać jego potrzeby i preferencje. Powinni uważnie słuchać, przyswoić informacje i reagować odpowiednio do tego, co klient mówi. Opierając się na zdobytych informacjach, sprzedawcy powinni móc przedstawić klientowi konkretną sugestię produktu, który rzeczywiście spełni jego oczekiwania. Raport Daymakerindex opiera się na badaniu mystery shopping przeprowadzonym w 605 punktach sprzedaży, 121 sieciach oraz 19 branżach. Badanie przeprowadzono w lutym 2013 r.
Medycyna estetyczna: medycyna przyszłości czy już codzienność? 21 marca br. miała miejsce debata ekspercka poświęcona stanowi obecnemu i perspektywom rozwoju medycyny estetycznej. Zainaugrowała ona kampanię edukacyjną „Twarz z głową: wiem, wymagam, wybieram sprawdzoną jakość”, która ma na celu propagować wiedzę nt. medycyny estetycznej. Fizyczna atrakcyjność i uroda nabierają we współczesnym świecie rosnącego znaczenia. Dłużej żyjemy, dłużej jesteśmy sprawni i aktywni, dłużej chcemy dobrze wyglądać. To niewątpliwie podwaliny dynamicznego rozwoju medycyny estetycznej, która po okresie kontrowersji, jakie budziła jeszcze do niedawna, wchodzi na dobre do naszej codzienności. Potwierdzają to najnowsze wyniki badania na temat wiedzy i postaw Polaków wobec medycyny estetycznej, przeprowadzone na zlecenie kampanii edukacyjnej przez instytut badawczy Millward Brown. Wynika z nich, że w świadomości Polaków dokonał się przełom: zabiegi medycyny estetycznej nie tylko zyskują dynamicznie na popularności, ale i budzą coraz mniej kontrowersji, zyskując sporą akceptację. Oznacza to, że liczba osób potencjalnie zainteresowanych zabiegami medycyny estetycznej zacznie rosnąć. Kampania „Twarz z głową: wiem, wymagam, wybieram sprawdzoną jakość” edukująca o tym, że zabiegi estetyki lekarskiej są bezpieczne przy rozważnym ich zastosowaniu. jest absolutnie potrzebna. Estetyka lekarska oferuje dzisiaj bardzo wiele, ale pod warunkiem, że osoby zainteresowanie będą miały wiedzę, jak mogą z niej bezpiecznie skorzystać. Istotna jest tutaj rola lekarza, który poprzez szczerą rozmowę z pacjentem odradzi lub zaproponuje dany zabieg. Tylko rozwaga w poprawianiu swojego wyglądu gwarantuje sukces: bezpieczeństwo i uzyskanie pożądanego, naturalnego efektu – powiedziała dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska, prezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych. Inicjatorem kampanii jest firma Allergan, a partnerami są: Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych, Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, Polskie Towarzystwo Lekarskie – Oddział w Warszawie, Sekcja Dermatologii Estetycznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego.
nowoŚci | MASOWE | 13 200 proc. objętości
Formuła maskary Clump Defy od Max Factor umożliwia ponowne nakładanie tuszu w ciągu dnia bez powstawania grudek. Zaokrąglona budowa szczoteczki gwarantuje perfekcyjne rozdzielenie rzęs. Cena: 52,99 zł Dystrybutor: Sofralux
Ultranawilżający balsam
Długotrwale nawilża, odżywia, a także zmiękcza i wygładza skórę. Dodatkowo łagodzi podrażnienia, a także likwiduje nieprzyjemne uczucie szorstkości, napięcia i pieczenia. Zawarty w balsamie kwas hialuronowy oraz roślinne komórki macierzyste z drzewa arganowego regenerują i wzmacniają skórę, zapewniając jej jędrność. Preparat jest bezpieczny dla skóry wrażliwej. Cena: ok. 12 zł Dystrybutor: Bielenda
Free Skin Make-Up Bio Base
Rozświetlająca baza pod makijaż Delii przeznaczona jest do cery normalnej i mieszanej. Przedłuża trwałość makijażu, rozświetla i wygładza cerę. Absorbuje serum, nie blokując porów. Cena: 23,95 zł Dystrybutor: Delia
Ekstraobjętość
Szampon i odżywka Radical zawierają ekstrakt z kwiatów lipy i skrzypu polnego, kolagen, płynną keratynę oraz inulec - naturalną insulinę. Wzmacniają włosy, zwiększają ich objętość i sprężystość oraz chronią przed uszkodzeniami. Zostały stworzone z myślą o fryzurach pozbawionych objętości. Cena: 11-12 zł Dystrybutor: Farmona
Skarby Prowansji
Seria Ultra Doux składa się z trzech kompletów szamponów i odżywek: lawendowo-różany do włosów matowych, rozmarynowo-oliwkowy do włosów normalnych oraz morelowo-migdałowy do włosów suchych. Produkty zawierają ekstrakty i olejki eteryczne, które silnie nawilżają, zmiękczają i nawilżają włosy. Mają delikatną żelową konsystencję. Cena: 7-10 zł Dystrybutor: L’Oréal
Zadbane dłonie
Nawilżająco-pielęgnacyjny krem do rąk i paznokci od Evrée zawiera olejek migdałowy, roślinne emolienty oraz sok z aloesu, które dogłębnie nawilżają i przywracają skórze równowagę hydrolipidową. Produkt został wzbogacony o kompleks witamin A, E i F, proteiny jedwabiu, glicerynę oraz urea. Doskonale się rozprowadza i szybko wchłania, delikatnie natłuszcza skórę, nie pozostawiając nieprzyjemnego uczucia lepkości. Cena: 8,99 zł Dystrybutor: Skinea Polska
Skuteczna ochrona
Antyperspiranty Soraya zapewniają poczucie świeżości, komfort zapachu oraz skuteczną ochronę przed nadmiernym wydzielaniem potu przez cały dzień. Formuła produktu jest łagodna dla skóry. Nie zawiera alkoholu. Antyperspiranty dostępne są w wersjach: z ekstraktem z nasturcji, z wodą morską, z panthenolem i alantoiną. Cena: 8,70 zł Dystrybutor: Cederroth kosmetyki | kwiecień 2013
14 | NOWOŚCI | MASOWE
Koniec z bliznami
Do linii Under Twenty Anti! Acne Intense dołączył aktywny krem chłodzący na noc na blizny potrądzikowe. Krem skutecznie walczy z trądzikiem, zmniejsza zaczerwienienie skóry oraz wydzielanie sebum. Formuła zawiera składniki aktywne: salicylan sodu, witaminę PP, witaminę E, prebiotyk, ekstrakt z soczewicy, wyciąg z pestek jabłka oraz glucam, dzięki którym kosmetyk dba o odpowiedni poziom nawilżenia i matowienia. Cena: 16,49 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris
Pachnące paznokcie
Kolekcja pachnących lakierów do paznokci Softer wyróżnia się doskonałym kryciem i konsystencją umożliwiającą precyzyjną aplikację. Produkty nie ścierają się i nie odpryskują. Dostępne są w pięciu wariantach zapachowych: mojito, pomarańcz, kiwi, liczi oraz blue angel. Cena: 5,99 zł Dystrybutor: Trendy
Krem wielozadaniowy
SkinMatch Care BB Cream to wielofunkcyjny krem i podkład upiększający przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery. Zawarta w nim formuła 5 w 1 dba o skórę i zapewnia naturalne, świeże wykończenie makijażu. Krem to baza, korektor, podkład, rozświetlacz oraz krem odmładzający i chroniący przed szkodliwym działaniem promieni UV w jednym. Intensywnie nawilża cerę i ujednolica jej koloryt. Cena: 25 zł Dystrybutor: Coty
Nalepki na paznokcie
Nail Polish Strips od Misslyn to samoprzylepne naklejki na paznokcie niewymagające suszenia. Można je łatwo usunąć za pomocą zmywacza do paznokci. Jedno opakowanie zawiera 16 naklejek w różnych rozmiarach. Cena: 34,99 zł Dystrybutor: Baltic Company
magazynkosmetyki.pl
Mimika pod kontrolą
Perfecta Wygładzanie 35+ to nowa linia mikrorozkurczających kosmetyków do pielęgnacji twarzy stworzona dla kobiet po 35. roku życia. W kremach zastosowano peptydy biomimiczne, które mają właściwości neurokosmetyczne. W efekcie ich działania skurcze mimiczne mają mniejszą siłę i nie utrwalają się w postaci zmarszczek. Seria składa się z kremu na dzień, na noc, pod oczy i w okolice ust oraz maseczki liftingująco-matującej. Cena: 2,20-22,00 zł Dystrybutor: Dax Cosmetics
Źródło energii
Anew Vitale 25+ z kompleksem proenergy to seria zaawansowanych technologicznie kosmetyków, które są odpowiedzią na potrzeby zmęczonej i pozbawionej blasku skóry. Zapewniają jej kompleksową pielęgnację, wzmacniają strukturę skóry, chronią przed przedwczesnym starzeniem, a także przywracają energię i witalność. Zmniejszają widoczność oznak zmęczenia i drobnych zmarszczek, poprawiają koloryt cery. W skład serii Anew Vitale wchodzą: krem na dzień, żel-krem na noc, żel do mycia twarzy oraz żel-krem do pielęgnacji okolic oczu. Preparaty nie zatykają porów. Cena: 19-50 zł Dystrybutor: Avon
Pachnące ciało
Żel pod prysznic Adidas Shape to połączenie właściwości ujędrniających z wyjątkowym zapachem. Jego kluczowym składnikiem jest actiscent - ujędrniająca technologia zapachowa, która została wprowadzona do delikatnej, pieniącej się formuły żelu. Produkt pomaga poprawić strukturę skóry, pozostawiając ją czystą, nawilżoną i elastyczną. Cena: 11 zł Dystrybutor: Coty
Pocałunek idealny
Szminka marki Avon Idealny Pocałunek o kremowej konsystencji dokładnie pokrywa usta głębokim kolorem, jednocześnie zapewniając im odpowiednią pielęgnację. Swoje właściwości zawdzięcza zawartości naturalnych olejków z awokado i kokosa, które odpowiednio odżywiają i zmiękczają skórę ust, oraz enzymom owocowym, które dbają o ich gładką powierzchnię. Dzięki zawartości filtrów SPF 15 chroni usta przed szkodliwym działaniem słońca. Cena: 32 zł Dystrybutor: Avon
Kreska czy kreseczka?
Formuła Lasting Drama Gel Liner Maybelline New York łatwo aplikuje się na powiece, a wygodny pędzelek pozwala na intensyfikowanie kreski w zależności od pożądanego efektu. Produkt po aplikacji nie rozmazuje się i nie blaknie. Cena: 30 zł Dystrybutor: L’Oréal
Pokochaj swoje zęby
Szczoteczka dla mężczyzn Jordan Xtreme Clean dzięki unikatowej technologii główki połączonej ze specjalnie ułożonym włosiem czyści dokładniej i efektywniej całą jamę ustną, dając efekt mycia zęba po zębie. Ergonomiczna rączka zapewnia lepszą precyzję i siłę w czasie szczotkowania. Cena: 11,99 zł Dystrybutor: Cederroth Polska
Nie dla trądziku
AA Therapy do pielęgnacji skóry trądzikowej dzięki zawartości kwasu azelainowego, ekstraktu z lukrecji i oczaru wirginijskiego zmniejsza nasilenie zmian łojotokowych, łagodzi podrażnienia i reguluje proces odnowy komórkowej i rogowacenia skóry. Seria, w skład której wchodzą: tonik, żel do mycia twarzy, krem matujący na dzień, nawilżający na noc oraz maseczka, polecana jest do stosowania w trakcie i po zakończeniu farmakoterapii. Cena: 23 zł Dystrybutor: Oceanic
Dojrzałe piękno
Celia de Luxe to najnowsza linia przeciwzmarszczkowych i liftingujących kosmetyków do pielęgnacji cery dojrzałej. Składnikami przewodnimi produktów są odmładzający wyciąg z białej perły oraz intensywnie nawilżający kwas hialuronowy. Dodatkowo w każdym kremie zawarty jest inny kwiatowy składnik znany z właściwości pielęgnacyjnych: w lekkim kremie nawilżającym znajduje się wyciąg z lilii, w półtłustym olejek z róży, a w tłustym wyciąg z gardenii. Wszystkie kremy można stosować na dzień i na noc. Cena: 12 zł Dystrybutor: Dax Cosmetics
kosmetyki | kwiecień 2013
16 | NOWOŚCI | MASOWE Przepis na sukces
Olej z rokitnika stanowi bazę linii Complete Rewind Lumene. Zawiera on czynniki kondycjonujące skórę: sterole roślinne oraz przeciwutleniacze, które zabezpieczają DNA skóry przed szkodliwymi mutacjami w jej genotypie. Rokitnik odżywia naskórek, zapobiega powstawaniu zmarszczek, poprawia mikrokrążenie oraz wspomaga elastyczność skóry i jej odnowę. Dodatkowo zawarta w produkcie technologia antyglikolowa poprawia jędrność i elastyczność, kwasy omega 3 i 6 wpływają na poczucie komfortu, a peptydy restrukturyzują skórę, wspierają produkcję kolagenu i utrzymują ją miękką i gładką. Cena: 74,99-99,99 zł Dystrybutor: Brodr. Jorgensen
Bez spłukiwania
Odżywka marki Artègo pomaga ochronić strukturę włosów i zabezpiecza je przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych. Doskonale sprawdzi się także jako produkt ochronny podczas zabiegów chemicznych i termicznych oraz do zwilżania włosów przed strzyżeniem, układaniem fryzury, stylizacją. Jej lekka formuła oparta na oleju lnianym i proteinach jedwabiu pozwala wygładzić splątane włosy i nadaje im naturalną lekkość i połysk. Jest polecana szczególnie do włosów cienkich, którym brakuje objętości. Cena: 31,50 zł Dystrybutor: Polwell
Świetliste ciało
Rozświetlacz Sparkling Dust Inglot to delikatny, a jednocześnie mocno pigmentowany sypki rozświetlacz do twarzy i ciała polecany do użytku na co dzień. Produkt naturalnie ożywia skórę, a w połączeniu z podkładem do twarzy lub różem do policzków podkreśla i rozświetla ich odcień. Nowoczesna, lekka formuła umożliwia łatwą aplikację pędzlem. Cena: 39 zł Dystrybutor: Inglot
Upiększająca kredka
Koloryzujący balsam do ust Revlon Just Bitten Kissable Balm Stain to połączenie delikatnego koloru z pielęgnującą recepturą balsamu, która sprawia, że usta są miękkie i gładkie. Kosmetyk intensywnie nawilża, łatwo się rozprowadza i ma delikatny miętowy zapach. Dodatkowo praktyczne opakowanie w formie wykręcanej grubej kredki nie wymaga temperowania. Cena: 49,50 zł Dystrybutor: Baltic Company
Lakier doskonały
Lakier do paznokci Anny doskonale kryje płytkę paznokcia, pozostawiając ją gładką i błyszczącą. Produkt łatwo się rozprowadza, szybko wysycha i jest wyjątkowo trwały. Kolekcja Heli Skiing on the Rocks dostępna jest w sześciu nowych odcieniach. Cena: 45 zł Dystrybutor: Baltic Company
Makijaż dla wrażliwych
Kosmetyki z serii HypoAllergenic Bell są bezzapachowe, nie zawierają alkoholu i parabenów. Dedykowane są osobom ze skłonnościami do alergii oraz noszącym szkła kontaktowe. Specjalnie przygotowane formuły i odpowiednio dobrane miękkie aplikatory gwarantują wykonanie precyzyjnego makijażu, nie powodując przy tym podrażnień. W kolekcji znajduje się hipoalergiczna maskara, odżywka do rzęs oraz konturówka do oczu w płynie i w sztyfcie. Cena: 9,60-15,00 zł Dystrybutor: Bell
magazynkosmetyki.pl
Długotrwały mat
Niebezpieczna kobieta
Bruno Banani Dangerous Woman to orientalno-kwiatowa, uwodzicielska, kobieca i pełna życia kompozycja. Zapach jest idealnym połączeniem soczystej czarnej porzeczki, mleka kokosowego, wanilii i delikatnych kwiatów. Całość zamknięta jest w różowym flakonie z czarną nakrętką. Cena: 155 zł/60 ml Dystrybutor: Siroscan
Matujący, mineralny podkład Lush Velvet z kwasem hialuronowym zapewnia efekt aksamitnie gładkiej i matowej skóry. Zawartość kwasu hialuronowego dba o równowagę hydrolipidową naskórka, zapobiegając jego nadmiernemu wysuszeniu. Tlenek cynku sprawia, że skóra na długi czas pozostaje matowa, natomiast zawartość alantoiny łagodzi i koi wszelkie zmiany skórne, zaczerwienienia i drobne wypryski. Podkład zawiera naturalny filtr UV. Cena: 39 zł Dystrybutor: Euphora
Toskańskie mleczko
Zadbane stopy
Pielęgnacyjny krem do stóp Exclusive Cosmetics doskonale pielęgnuje i dezodoruje skórę stóp. Regularnie stosowany poprawia jej wygląd, skutecznie hamuje pocenie, przynosi ulgę, zmniejszając obrzęki i zapewniając uczucie świeżości. W serii kremów znajdują się również: krem antyperspirant, na popękane pięty oraz przeciwgrzybiczny. Cena: 5 zł Dystrybutor: Świt Pharma
Mleczko do ciała Biofficina Toscana zawiera działający rozgrzewająco organiczny ekstrakt z toskańskich papryczek oraz naturalne wyciągi z kofeiny i zielonej herbaty, które przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej i mają silne działanie ujędrniające i odmładzające. Organiczny miód, oleje ryżowy i z pestek winogron oraz oliwa z oliwek łagodzą suchą skórę oraz przywracają jej naturalny poziom nawilżenia. Aromat olejków eterycznych z tymianku i lawendy rewitalizuje i energetyzuje ciało. Cena: 85,90 zł Dystrybutor: Tanacor
Mineralna detoksykacja
Kuracja młodości
Innowacyjny preparat z wysoką zawartością kwasu hialuronowego o działaniu przeciwzmarszczkowym i liftingującym. Bezpośrednio wpływa na hamowanie procesu powstawania zmarszczek, poprawia jędrność i pigmentację skóry, aktywnie przeciwdziała negatywnym skutkom promieniowania słonecznego. Ampułki zawierają serum bogate w superoksyd dysmutazę i kwas hialuronowy, czysty oraz zamknięty w liposomach. Regularnie stosowany produkt znacznie zmniejsza głębokie zmarszczki. Cena: 60,90 zł/10 sztuk x 2 ml Dystrybutor: Tenex
Peelingująca maska błotna do twarzy Dr Irena Eris zawiera masło shea, które wzmacnia barierę lipidową naskórka oraz chroni skórę przed utratą wody. Ma działanie łagodzące i odżywiające. Zawarty w peelingu kaolin ma właściwości poprawiające krążenie i przeciwzapalne, a glinka olea przywraca skórze naturalną równowagę i pomaga usuwać martwe komórki naskórka, toksyny oraz inne zanieczyszczenia. Elastonyl chroni i regeneruje włókna kolagenu i elastyny oraz przywraca skórze elastyczność i odpowiednie napięcie. Wyciąg z guarany stymuluje syntezę ceramidów i składników tłuszczowych skóry, poprawiając barierę lipidową naskórka. Cena: 69 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris
kosmetyki | kwiecień 2013
18 | NOWOŚCI | MASOWE Zimowe przesuszenie
Serum do twarzy Hyaluron Fusion dzięki zawartości kwasu hialuronowego oraz ekstraktu z ryżu ma ultranawilżające działanie. Kosmetyk szybko poprawia jędrność, elastyczność i napięcie skóry. Cena: 12,50 zł Dystrybutor: Delia Cosmetics
Nowa odsłona
Klasyczne, niebieskie, okrągłe opakowanie Nivea Creme to ikoniczny design, który stał się inspiracją do stworzenia nowego wzornictwa produktów do pielęgnacji ciała i twarzy. Wieczka i zamknięcie zostały zaprojektowane w niebieskim kolorze z opracowanym na nowo logo. Zmiana wzornictwa opakowań to kolejny krok w stronę realizacji idei zrównoważonego rozwoju. Nowy design pozwolił zredukować wagę opakowań i rozmiar etykiet o 23 proc., dzięki czemu zajmują one mniej miejsca w transporcie. Cena: 30 zł/250 ml Dystrybutor: Beiersdorf
Argan i figa
Żel pod prysznic Green Pharmacy bogaty w olej arganowy oraz ekstrakt z owoców figowca odżywia, delikatnie oczyszcza i nawilża. Pozostawia skórę miękką i gładką, przedłuża jej młodość. Ma naturalne pH. W serii znajdują się również żele: z rozmarynem i lawendą, z różą piżmową i zieloną herbatą, z lotosem i jaśminem, z masłem shea i zieloną kawą oraz z oliwkami i mlekiem ryżowym. Cena: 9 zł Dystrybutor: Green Pharmacy
Zapach kokosa
Matujące minerały
Mineralny podkład matujący Paese oparty jest na bazie naturalnych glinek z basenu Morza Śródziemnego. Upiększa skórę, równocześnie intensywnie ją pielęgnując. Produkt widocznie poprawia metabolizm skóry, zapewnia równowagę i stabilność procesom regeneracji skóry, pomaga usunąć toksyny, zanieczyszczenia i zbędne produkty przemiany materii. Wykazuje działanie ściągające i przeciwbakteryjne, dba o prawidłowe pH naskórka. Wchłania nadmiar serum. Nie zawiera parabenów i talku. Cena: 33 zł Dystrybutor: Euphora
Ogórkowo-limonkowe BB
Krem likwiduje błyszczenie skóry, przywracając jej matowy wygląd. Dodatkowo zmniejsza widoczność porów oraz dbając o wyrównany kolor, pozwala ukryć niedoskonałości cery jasnej. Zapewnia intensywne nawilżenie i wygładzenie skóry. Dzięki zawartemu w nim lekkiemu podkładowi można wykonać w ten sposób delikatny makijaż. Krem przeznaczony jest dla cery mieszanej i tłustej. Cena: ok. 15 zł Dystrybutor: Bielenda
magazynkosmetyki.pl
Organiczny olej kokosowy Organique zawiera mieszaninę cennych kwasów tłuszczowych, witaminy z grupy B, witaminę C i E oraz kwas foliowy, wapń, fosfor, cynk i żelazo. Produkt doskonale nawilża, regeneruje, koi, zapobiega pierzchnięciu skóry, zmiękcza ją i spowalnia procesy starzenia. Polecany jest do codziennego stosowania, po kąpieli, przy opalaniu, a także jako baza do odżywczego masażu. Cena: 42 zł/100 ml Dystrybutor: Organique
Domowe spa
Professional Home SPA Age Control to maska enzymatyczna i serum pod oczy z algami morskimi i koenzymem Q10 marki Ava. Unikatowe formuły linii przeznaczone są do pielęgnacji każdego rodzaju skóry twarzy i okolic oczu, w szczególności dojrzałej, zmęczonej i przesuszonej. Produkty złuszczają martwe komórki naskórka, regenerują, przeciwdziałają starzeniu, wypełniają zmarszczki oraz uelastyczniają skórę twarzy i okolic oczu. Cena: 21-27 zł Dystrybutor: Ava
Pisak do powiek
Sensitive Fine Liner ArtDeco to eyeliner do powiek w pisaku. Jego cienka końcówka oraz specjalnie zaprojektowany uchwyt w szybki i łatwy sposób pozwalają namalować perfekcyjną kreskę na powiece. Produkt jest bezzapachowy, odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach oraz noszących szkła kontaktowe. Cena: 43,50 zł Dystrybutor: Baltic Company
Zapach Intimissimi
Kolekcja perfum zaprojektowanych dla Intimissimi odzwierciedla delikatny i niezwykle zmysłowy świat włoskiej marki bielizny. Zapach występuje w trzech wersjach: Innocente - z fiołkami, heliotropem, bergamotką, fasolą tonką, drzewem sandałowym i piżmem, Romatica – z liczi, lilią, jaśminem, różą, drzewem cedrowym i piżmem, oraz Sensuale – z kwiatem lotosu, orchidei i wanilii. Szyjkę eleganckiej buteleczki zdobi delikatna wstążka, a na flakoniku widnieje zarysowany kontur gorsetu. Cena: 159,90 zł Dystrybutor: Intimissimi
Jajko czy piwo?
Laboratorium Barwa przygotowało specjalistyczną linię szamponów Barwa Naturalna zawierającą naturalne wyciągi i kompleks witamin pozwalający dogłębnie zregenerować włosy. W linii znaleźć można szampon piwny dodający blasku i regenerujący szampon jajeczny. Produkty stworzono na bazie naturalnych składników zapewniających odżywienie i wzmocnienie kondycji włosów oraz skóry głowy. Nie zawierają obciążających silikonów. Cena: 4,50 zł Tajemniczy ogród Dystrybutor: Barwa Krem do ciała Isana z owocem granatu i figą zawiera pełen witamin ekstrakt z figi i bogate w składniki masło shea, które dbają o skórę, zapewniając jej optymalną pielęgnację. Zawarty Walka z cellulitem w kosmetyku panthenol chroni naskórek przed Antycellulitowy olej do masażu Stenders wysuszeniem, natomiast ekstrakt z owocu granatu zawiera cytrusowo-miętowe olejki eteryczzapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry. ne stymulujące przepływ krwi cal po calu. Kosmetyk nie zawiera olejów mineralnych, silikoProdukt jest rekomendowany przez ekspernów ani parabenów. tów aromaterapii. Cena: 9,99 zł Cena: 52,90 zł Dystrybutor: Rossmann Dystrybutor: Stenders
Pogrubienie, wydłużenie, podkręcenie
Art Couture Lash Volumizer ArtDeco sprawia, że rzęsy wydają się dłuższe i gęstsze niż w rzeczywistości. Delikatne włókna szczoteczki precyzyjnie rozdzielają je i docierają do każdej z osobna. Dodatkowo zawarte w tuszu woski odżywiają rzęsy, natomiast intensywne czarne pigmenty wyraźnie podkreślają oko. Produkt bezzapachowy, odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach oraz noszących szkła kontaktowe. Cena: 57,90 zł Dystrybutor: Baltic Company kosmetyki | kwiecień 2013
20 | NOWOŚCI | SELEKTYWNE
Ciało w formie
Mleczny koncentrat do ciała L’Occitane dzięki zawartości olejku i mleczka migdałowego doskonale odżywia i zmiękcza skórę. Produkt jest wzbogacony kompleksem protein migdała i związków krzemu, który przeciwdziała wiotczeniu skóry. Kosmetyk nadaje skórze elastyczność, jędrność i aksamitną gładkość. W skład serii migdałowej wchodzą: peeling pod prysznic, żel wyszczuplający, krem modelujący sylwetkę, migdałowy krem do rąk oraz krem do stóp. Cena: 179 zł Dystrybutor: L’Occitane
Powiększa i nawilża
Błyszczyk Gloss Design Efekt 3D powiększa i silnie nawilża usta. Wyciągi z alg, imbiru i mirry oraz proteiny pszenicy wygładzają i chronią usta przed starzeniem. Cena: 69 zł Dystrybutor: Selcos Distribution
Dzika róża
Podkład Wild Rose marki Korres z ulepszoną formułą zawiera naturalne składniki oraz lekką kremową konsystencję zapewniającą lepsze krycie i świetliste wykończenie makijażu, które trwa nawet do ośmiu godzin. Dzięki zawartości bogatego w witaminę C wyciągu z dzikiej róży, witaminy E i filtrów UVA/UVB podkład intensywnie nawilża skórę, działa antyoksydacyjnie oraz zapewnia ochronę przeciwsłoneczną. Nie zawiera parabenów i olejków mineralnych. Cena: 150 zł Dystrybutor: Baltic Company
Biały szał
Jimmy Choo Flash to słoneczna, kwiatowa kompozycja zbudowana na bukiecie białych kwiatów, różowym pieprzu, białym drewnie i truskawkach. Projekt flakonu koncentruje się na grze światła, tworząc roziskrzony, hipnotyzujący efekt. Jego odcień nawiązuje do świateł ultrafioletu w nocnym klubie oraz do lamp w aparatach paparazzich. Twarzą zapachu jest modelka Natasha Poly. Cena: 389 zł/100 ml Dystrybutor: Sephora
Świetliste spojrzenie
Maskara Infinito Collistar maksymalnie pogrubia, podkręca i wydłuża rzęsy, zapewniając długotrwały makijaż. Specjalna szczoteczka wykonana z delikatnego elastomeru, ze starannie oddzielonymi włoskami gwarantuje dokładne pokrycie i wymodelowanie rzęs. Dzięki zawartym w maskarze woskom rzęsy są silnie nawilżone i odżywione, natomiast dwa rodzaje perełek rozświetlają spojrzenie, mieniąc się na powierzchni rzęs. Produkt dostępny w czterech wariantach kolorowych, w tym nowym – czarnym z drobinkami. Cena: 69 zł Dystrybutor: Selcos Distribution magazynkosmetyki.pl
Dom miłości
Shalimar Parfum Initial L’Eau to zapach niewinny i zmysłowy, nasycony aromatami kwiatów, drzew, wanilii, ambry i jaśminu. Zawiera zaskakujący miks nut cytrusowych, głównie bergamotki, co sprawia, że jest bardziej roślinny i soczysty niż woda perfumowana Shalimar Parfum Initial. Zapach jest lekki. Specjalnie dla limitowanej edycji flakon „zamrożono”. Delikatne i zmysłowe pióro w odcieniu pudrowego różu elegancko zdobi szyjkę butelki. Cena: 307 zł/60 ml Dystrybutor: Diparlux
kosmetyki | kwiecień 2012
22 | NOWOŚCI | APTECZNE
Potrójne działanie
Serum modelujące sylwetkę Nuxe działa potrójnie: stymuluje aktywność lipolityczną, pomaga rozbić i uwolnić nagromadzoną tkankę tłuszczową, zwiększa syntezę ATP, przyspieszając spalanie tkanki tłuszczowej, oraz pomaga rzeźbić i modelować ciało. Nie zawiera parabenów. Na rynku dostępne są również: olejek modelujący sylwetkę, serum + olejek oraz ujędrniający krem do ciała. Cena: 109 zł Dystrybutor: Nuxe Polska
Mroźne ukojenie
Angio Therapy Cold Dermedic zmniejsza zaczerwienienie i obrzęk, hamuje oznaki neurogennego zapalenia skóry, łagodzi podrażnienia wywołane uszkodzeniami mechanicznymi oraz ekspozycją na UV, a także im zapobiega. Wzmacnia naczynia krwionośne oraz minimalizuje widoczność rumienia. Produkt wykazuje efekt chłodzenia. Wycisza uczucie pieczenia i świądu, jakie towarzyszy skórze z problemami rozszerzenia naczyń krwionośnych. Cena: 38 zł Dystrybutor: Biogened
Wiosenna sylwetka
Wiosenne odchudzanie
Potrafi zdziałać cuda
Specjalistyczny peeling z 12-proc. kwasem glikolowym Le’Maadr zapobiega starzeniu się skóry i likwiduje jego objawy. Preparat redukuje powierzchniowe i głębokie zmarszczki, łagodzi objawy trądzika zaskórnikowego, zmniejsza przebarwienia, rozjaśnia plamy soczewicowate, obkurcza pory skórne przy cerze tłustej, zwiększa napięcie tkankowe i nawilżenie skóry, stymuluje mikrokrążenie, zmniejsza blizny potrądzikowe, wzmacnia barierę ochronną, zmniejsza suchość skóry oraz przyspiesza proces gojenia. Cena: 33 zł Dystrybutor: Info Plus
magazynkosmetyki.pl
Cidrex Plus z linii Vitana to suplement diety wspomagający proces odchudzania. Głównymi składnikami preparatu są ocet jabłkowy i zielona herbata. Ocet jabłkowy tłumi apetyt, wspomaga metabolizm i usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii, natomiast zielona herbata podnosi temperaturę spalania tłuszczu, co przyspiesza proces chudnięcia. Dodatkowo produkt zawiera wyciąg z morszczynu pęcherzykowatego, który wpływa na przyspieszenie przemiany materii, oraz olej z kiełków pszenicy. Cena: 14,50 zł/40 kapsułek Dystrybutor: Vitapol-Farm
Jednolity kolor
Eucerin Even Brighter działa u źródła powstawania przebarwień. Redukuje produkcję melaniny i zmniejsza ryzyko nieregularnego rozłożenia barwnika, dzięki czemu koloryt skóry jest jednolity, a skóra wygląda zdrowiej i młodziej. W skład linii wchodzą: krem na dzień, krem na noc, korektor punktowy. Cena: 74-110 zł Dystrybutor: Beiersdorf
Laboratoria Guinot opracowały innowacyjny kosmetyk do pielęgnacji ciała Double Minceur Ciblée. Żel antycellulitowy redukujący tkankę tłuszczową spowalnia przekształcanie cukrów w tłuszcze, modeluje kontur ciała oraz pobudza krążenie krwi i limfy. Sylwetka jest wyszczuplona i wymodelowana już w 15 dni. Cena: 153 zł Dystrybutor: B&M Professional
Nawilżenie i ukojenie
Linia kosmetyków Hydratic Dermiki przeznaczona jest do skóry wrażliwej, skłonnej do alergii, potrzebującej nawilżenia i profilaktyki przeciwstarzeniowej. Produkty przynoszą skórze ulgę, zapewniają odpowiedni poziom uwodnienia i poczucie komfortu. Wszystkie kosmetyki oparte zostały na aktywnych biomimetycznych bazach. Do opracowania linii wykorzystano składniki, które swoją budową naśladują lipidy warstwy rogowej naskórka. Cena: 25-49 zł Dystrybutor: Cederroth
rekomendacje | MASOWE | 23
5
4 2
1
3
1. Kuracja przeciwzmarszczkowa Linia kosmetyków Anti-Wrinkle składa się z dwóch serii: Instant Hydration dla kobiet powyżej 30. roku życia oraz Firm & Lift dla kobiet powyżej 40. roku życia. Seria Hydration 30+ pomaga zapewnić natychmiastowe nawilżenie, wygładzić zmarszczki, wyrównać linie mimiczne, przywraca skórze jędrność i naturalny blask. Kosmetyki z serii Firm & Lift 40+ pomagają widocznie wygładzić płytkie i głębokie zmarszczki, ujędrniają skórę i uelastyczniają ją.
2. Radość we flakonie Zapach dla kobiet Fun Sensation wyróżnia się porywającą soczystością maliny granita aromatyzowanej różowym pieprzem oraz cierpką cytryną. Sercem zapachu jest słodka róża i czarujący fiołek oraz soczyste liczi, natomiast nutą bazową zapachu jest drzewo sandałowe, ambra i delikatne piżmo. Całość zamknięta jest w nowoczesnym flakonie o świeżym koralowym odcieniu.
6
3. Arganowy eliksir młodości Mincer Pharma wprowadziła na rynek nową serię do pielęgnacji skóry twarzy zainspirowaną działaniem naturalnych surowców pochodzących z egzotycznych zakątków świata. Linia pielęgnacyjna Argan Gold – Eliksir Młodości wykorzystuje cudowne właściwości oleju arganowego, który w połączeniu z innymi aktywnymi składnikami ma zapewnić skórze głębokie odżywianie i regenerację skóry. Kompletna linia pielęgnacyjna sprawia, że skóra jest nawilżona, zregenerowana, zrelaksowana i dobrze chroniona przed szkodliwymi czynnikami wpływającymi na starzenie się.
4. Lush Satin Multiwitaminowy podkład rozświetlający z wyciągiem z owoców tropikalnych Paese wygładza i rozświetla cerę, dając efekt subtelnego blasku. Zawartość witamin A, C, E, grupy witamin B i minerałów oraz pierwiastków wpływa na poprawę kolorytu skóry, ożywia ją i pielęgnuje. Dodatkowo aktywny kompleks biopierwiastków reguluje wydzielanie sebum, wspomaga
syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego w skórze oraz spłyca drobne zmarszczki. Podkład zawiera naturalny filtr UV.
5. Ekstremalna moc Dezodoranty Fa Men Xtreme Invisible Power w sprayu i w kulce chronią przed potem i przykrym zapachem nawet do 72 godzin. Dzięki zastosowaniu aktywnych, ciekłych cząstek, które nie zawierają pudru, skutecznie chronią ubrania przed powstawaniem śladów.
6. Angry Birds nadlatują Wystrzelone z katapulty lądują na: żelu pod prysznic, balsamie do ciała, szamponie do włosów i kremie do rąk Lumene. Żel pod prysznic z maliną moroszką neutralizuje wolne rodniki, działa kojąco oraz uelastycznia wysuszoną skórę. Szampon z maliną czerwoną chroni skórę przed utratą wilgoci, dzięki czemu jest ona zregenerowana, nawilżona i odpowiednio chroniona. Balsam do ciała odżywia, wygładza i koi, natomiast krem do rąk dzięki zawartości czarnej jagody nawilża i odżywia. Kosmetyki nie zawierają parabenów ani sztucznych substancji zapachowych. kosmetyki | kwiecień 2013
24 | REKOMENDACJE | selektywne 1. Minerały z Morza Martwego
3. Uwodzicielskie piżmo
5. Oczaruj spojrzeniem
Serum zapobiegające zmarszczkom Ahava zawiera wyjątkową kompozycję minerałów Morza Martwego – osmoter. Optymalizuje ona metabolizm komórkowy, wzmacnia ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV oraz znacząco zwiększa jej stopień uwodnienia. Sprawia, że skóra wygląda młodziej, staje się jedwabista i jędrna. Preparat zawiera także wyciąg z kasztanowca, który wzmacnia naczynia krwionośne.
Sercem zapachu For Her L’eau jest zmysłowe piżmo. Tym razem zostało ono dopełnione nutami słodkiego jaśminu, cyklamenu, różowej piwonii, róży oraz świeżej konwalii. Te delikatne nuty łagodzą intensywne piżmo i nadają całości unikatowy charakter. Perfumy zamknięto w różowym flakonie w kształcie prostokąta o zaokrąglonych brzegach. Twarzą wody jest estońska top modelka Carmen Kass.
2. Piękna cały dzień
Luna Rossa Prady to cytrusowe perfumy dla mężczyzn. Twórcą szlachetnej i zmysłowej kompozycji jest Danieli Andrier. Nutą bazową zapachu jest lawenda. Świeżości dodaje jej esencja kwaśnej pomarańczy i mięty oraz wonna szałwia. Bursztynowo-drzewny charakter ambroxan i absolutu ambrette nadają mu dynamiczny charakter mieszanki syntetycznych i naturalnych składników, tworząc ciepłą zmysłowość.
Pielęgnacja rzęs odżywką NeuLash pozwala nie tylko wzmocnić i odżywić rzęsy, ale też w ciągu 30 dni uzyskać maksymalny efekt objętości, podkręcenia i połysku. Hialuronian sodu zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, zwiększając gładkość, elastyczność i połysk rzęs. Działanie wzmacnia alantoina znana ze swoich właściwości łagodzących i regenerujących. Za efekt długich i mocnych rzęs odpowiada kompozycja aminokwasów będących składnikiem białek, a zawarta w serum biotyna dodatkowo pogłębia efekt, czyniąc rzęsy odporniejszymi na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Panthenol uzupełnia i odnawia strukturę rzęs, zwiększając ich elastyczność i odporność, natomiast wyciąg z pestek dyni pomaga uzyskać spektakularny efekt objętości.
Wygładzający podkład ujędrniający do twarzy + baza 24 h Collistar utrzymuje się przez cały dzień. Zawarty w produkcie kompleks hydro-uniforming nawilża, odświeża, regeneruje skórę, natomiast elastomery 3D w połączeniu z oryginalnym systemem lekkich pudrów działają jak baza – wygładzają i wypełniają zmarszczki, napinają skórę, niwelują rozszerzone pory oraz korygują niedoskonałości. Podkład jest wodoodporny. Zawiera SPF 15.
4. Cytrusowa lawenda
2
1
magazynkosmetyki.pl
5
4
3
rekomendacje | APTECZNE | 25
5 2
3
4 6 1
1. Walka z trądzikiem
3. Bezpieczny sport
5. Skóra bez przebarwień
NovaClear to kompleksowa pielęgnacja cery tłustej i trądzikowej, która reguluje wydzielanie sebum, złuszcza naskórek, odblokowuje pory, działa przeciwzapalnie oraz chroni skórę przed nowymi wypryskami. Zawarte w kosmetykach substancje aktywne zostały zamknięte w mikronośnikach QuSome, które docierając do głębszych warstw skóry, uwalniają substancje aktywne i zwalczają trądzik w obszarach, gdzie zaczyna się stan zapalny.
System taśm Maxtaping zapewnia stabilizację, odciążenie i wzmocnienie mięśni, więzadeł, ścięgien oraz stawów. Poprawia krążenie krwi, zmniejsza dolegliwości bólowe, stany zapalne i obrzęki, zapobiega naciągnięciu oraz sztywności mięśni. Warto je stosować zarówno podczas aktywnego uprawiania sportów, jak i w przypadku rehabilitacji.
Krem Ducray Melascreen zapobiega powstawaniu zmian barwnikowych wywołanych przez słońce. Mechanizm jego działania opiera się na wyrównaniu poziomu melaniny przez regulację procesu syntezy pigmentu w skórze. Produkt zapewnia skuteczną fotoochronę podczas ekspozycji na słońce dzięki optymalnemu połączeniu filtrów przeciwsłonecznych. Zalecany dla osób o jasnej karnacji i wrażliwej skórze.
2. Zdrowa jama ustna Dla osób cierpiących na choroby przyzębia i dziąseł firma Elanda poleca Stomatosol. Produkt łagodzi stany zapalne jamy ustnej, przeciwdziała opryszczkowemu zapaleniu oraz zapaleniu dziąseł i języka. Hamuje rozwój szkodliwej flory bakteryjnej, zmniejsza obrzęk dziąseł, łagodzi ich bolesność. Płyn warto stosować także przy aftach. Działa ściągająco i aseptycznie.
4. Cztery stopnie pielęgnacji przeciwzmarszczkowej Seria Clinic Way to czterostopniowy przeciwzmarszczkowy program pielęgnacyjny ze składnikami aktywnymi uwzględniającymi potrzeby skóry w różnym wieku: 30+, 40+, 50+ i 60+. Seria bazuje na unikatowym na skalę światową odkryciu naukowców – rewolucyjnym reaktywatorze odnowy skóry FGF1 LMS. Produkty spowalniają procesy starzenia komórek i wydłużają biologiczną aktywność. Zapewniają bezpieczną pielęgnację nawet najbardziej wrażliwej i alergicznej cery w każdym wieku.
6. Delikatny demakijaż Płyn micelarny Angio Preventi Dermedic zmywa makijaż i wszystkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie świeżości i czystości bez potrzeby nadmiernego tarcia skóry wacikiem. Wzmacnia naczynia włosowate, wykazuje właściwości kojące i łagodzące. Płyn nie wywołuje podrażnienia nawet u osób bardzo wrażliwych. Nie zatyka porów. Jest neutralny dla oczu. Nie pozostawia filmu na skórze. kosmetyki | kwiecień 2013
26 | BESTSELLERY
Bestsellery sieci kosmetycznych w lutym 2013 KOSMETYKI SELEKTYWNE ZAPACHY DAMSKIE
KOSMETYKI SELEKTYWNE ZAPACHY DAMSKIE
JIMMY CHOO Flash 60 ml 279,00 DIOR J’adore 50 ml 299,00 JIMMY CHOO Jimmy Choo 60 ml 269,00
CHANEL Coco Mademoiselle 50 ml 389,00 DIOR J’adore 40 ml 529,00 CHANEL Chance Eau Fraiche 50 ml 319,00
ZAPACHY MĘSKIE
ZAPACHY MĘSKIE
MAKIJAŻ
MAKIJAŻ
PIELĘGNACJA DAMSKA
PIELĘGNACJA
HUGO BOSS Hugo Red 75 ml 219,00 ARMANI Aqua Di Gio H. 50 ml 259,00 ARMANI Eau de Nuit 50 ml 289,00
ESTÉE LAUDER Double Wear podkład 169,00 LANCÔME Teint Idole Ultra 24 h 169,00 LANCÔME Teint Visionnaire 215,00
ESTÉE LAUDER Revitallizing Supreme krem do twarzy 50 ml 279,00 ESTÉE LAUDER Revitallizing Supreme balsam pod oczy 15 ml 329,00 SHISEIDO Benefiance Anti-Rides krem pod oczy 15 ml 269,00
KOSMETYKI SELEKTYWNE
MONT BLANC Legend 50 ml 219,00 PRADA Parfums Luna Rossa 50 ml 229 PACO RABANNE One Million 50 ml 229,00
COLISTAR Mascara Infinito 69,00 DIOR Diorshow Iconic Overcurl 145,00 LANCÔME Hypnose Doll Eyes 145,00
DOUGLAS XSmall Essentialis Face tonik do twarzy 50 ml 12,90 SHISEIDO Concentrate Anti-Wrinkle Eye krem 15 ml 269,00 ESTÉE LAUDER Revitallizing Supreme krem do twarzy 30 ml 249,00
KOSMETYKI Masowe polskie
ZAPACHY DAMSKIE
MAKIJAŻ
ZAPACHY MĘSKIE
PIELĘGNACJA TWARZY
MAKIJAŻ
PIELĘGNACJA CIAŁA
PIELĘGNACJA DAMSKA
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
CHLOE Chloe edp 20 ml 135,00 LANCÔME La Vie est Belle edp 30 ml 230,00 CACHAREL Amor Amor edt 25 ml 69,00
CALVIN KLEIN Euphoria men edt 30 ml 155,00 PACO RABANNE One Million edt 100 ml 301,00 PACO RABANNE One Million edt 50 ml 217,00
DIOR Dior Show Iconic Overcurl 126,00 THE BALM Luminizer Highlighter 61,00 LANCÔME Hypnose Baby Doll 145,00
ESTÉE LAUDER ReNutritiv Intensive 50 ml 850,00 MARIONNAUD Skin Care Swiss Apple Cellular Night 99,00 CHANEL Sublimage Serum 30 ml 1726,00
magazynkosmetyki.pl
SENSIQUE Puder prasowany matujący Matt Finish 7,99 MY SECRET Extra Lash tusz pogrubiający 11,49 KOBO PROFESSIONAL tusz do rzęs Scenic Look XXL Formuła 23,99
ZIAJA Płyn do demakijażu oczu dwufazowy 120 ml 5,99 CELIA Kolagen + Algi krem przeciwzmarszczkowy 50 ml 4,89 DELIA Dwufazowy płyn do demakijażu 210 ml 7,79
NATURA Krem do rąk glicerynowo-oliwkowy 100 ml 1,49 GREEN PHARMACY oliwka krem do rąk 100 ml 4,49 ZIAJA Kozie Mleko krem do rąk 75 ml 6,29
GREEN PHARMACY Szampon z żeń-szeniem 7,49 ZIAJA Szampon lawendowy do włosów przetłuszczających się 7,49 NATURIA Szampon pokrzywowy 200 ml 4,49
DOSSIER | CELLULIT | 27
Polki marzą o lepszym
–
ciele
czy
kosmetyki mogą im w tym pomóc?
Na kosmetyki antycellulitowe i przeciw rozstępom Polki wydały w 2012 r. 64,7 mln zł. W porównaniu z poprzednim rokiem Kategoria wzrosła aż o 21,3 proc. – wynika z danych Nielsena. Produkty tego typu stanowią prawie 12 proc. wszystkich kosmetyków do pielęgnacji ciała i ich znaczenie wzrosło o ponad 1 pkt proc. w stosunku do 2011 r. tekst: Lidia Lewandowska
O
becnie naprawdę wiele marek ma w ofercie antycellulitowe serie do pielęgnacji ciała, ale tylko dziewięc z nich generuje ponad 80 proc. obrotów całej kategorii. Co ważne, nie są to już wyłącznie kosmetyki sprzedawane sezonowo! Na cellulicie zarobić chce dziś każdy, bo panie za pozbycie się kompleksów gotowe są ponosić całkiem wysoką cenę. Są więc w klubach sportowych grupy treningowe o wdzięcznych nazwach „Pożegnaj cellulit”, herbatki i kawy wyszczuplające, cała armia produktów spożywczych z light w nazwie, suplementy diety, mnóstwo zabiegów wyszczuplających oferowanych przez salony i przede wszystkim olbrzymia półka z kosmetykami antycellulitowymi i ujędrniającymi.
Powszechny problem kobiet
– Cellulit zwany chorobą cywilizacyjną zaczyna dotykać coraz to młodsze kobiety, wchodzące w cykl dojrzewania i już u niespełna 12-letnich nastolatek
ten problem istnieje. Przyjmuje się, że dziewięć z dziesięciu kobiet dotkniętych jest problemem lipodystrofii – mówi Aleksandra Jaśkowiec z firmy Brodr. Jorgensen. Panie wzdychają, że byłoby super, gdyby istniało kosmetyczne panaceum na dodatkowe kilogramy i skórkę pomarańczy, ale przecież cud-produktu, który spali tłuszcz i wygładzi skórę jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, po prostu nie ma. Jak mówi Aleksandra Jaśkowiec, nie ma jednego złotego środka na usunięcie tego przykrego defektu. Należy połączyć kilka czynników zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych, aby efekt zmniejszenia pomarańczowej skórki był zauważalny. Konieczna jest zatem większa rewolucja: zmiana życiowych nawyków, a kosmetyk może okazać się tylko/aż (wybrane skreślić) sojusznikiem w tej wielkiej odmianie. – Dodatkowe kilogramy i towarzyszący im zwykle cellulit to zazwyczaj kluczowe problemy wielu współczesnych kobiet. Kosmetyki z nowoczesnymi składnikami aktywnymi z pewnością wspomogą proces odchudzania, zregenerują skórę
i zadbają o to, aby wraz z utratą zbędnych kilogramów nie doszło do sytuacji, że skóra stanie się mniej elastyczna – mówi Karina Kozerska z firmy Eveline Cosmetics. Choć kosmetyki antycellulitowe nie mają wyraźnej granicy wieku, od i do kiedy je stosować, to widać, że jest to grupa produktów wybierana przez stosunkowo młode kobiety, dla których atrakcyjność ciała jest szczególnie ważna.
Sprzedażowy szczyt wiosną
Większość moich rozmówców przyznaje, że faktycznie kilka lat temu kosmetyki zwalczające cellulit sprzedawały się w zasadzie wyłącznie od wiosny do lata. Teraz to się zmienia. Coraz częściej panie kupują je regularnie przez cały rok, choć rzeczywiście wiosną przybywa klientek, które wszczynają „pomarańczowy alert”. Waldemar Rzepczyński z firmy Mincer Pharma zauważa swoistą modę na kosmetyki antycellulitowe: – Popyt na tego rodzaju produkty jest duży – praktycznie każda firma produkująca białą kosmetykę kosmetyki | kwiecień 2013
28 | DOSSIER | CELLULIT
ma w swojej ofercie produkty antycellulitowe (często z komponentą ujędrniająco-wyszczuplającą). Co do popytu, to można podzielić nabywców na dwie kategorie: osoby stosujące tego rodzaju kosmetyki niezależnie od sezonu i starające się niejako zgasić problem w zarodku, czyli przy pierwszych objawach (konsumenci bardzo świadomi), oraz tych, którzy wraz z nastaniem sezonu wiosenno-letniego starają się wszelkimi siłami szybko doprowadzić swoją skórę do jako takiego wyglądu przed wystawieniem się na widok publiczny, np. na plaży. Na szczęście udział tej drugiej kategorii konsumentów spada powoli, systematycznie na rzecz tej pierwszej.
Wymiana poglądów
fot. Cellasene
Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline Cosmetics
Portfolio lidera wciąż rośnie
Firma Eveline Cosmetics ma w swojej ofercie wyjątkowo szeroką gamę kosmetyków do pielęgnacji ciała ukierunkowanych na walkę z niedoskonałościami sylwetki. Obserwujemy wzrost jej sprzedaży już od stycznia, ale sezon przypada na późną wiosnę i lato. Różnorodność produktów wynika ze stałych poszukiwań firmy mających na celu podążanie za najnowocześniejszymi światowymi trendami i dostosowywanie się do potrzeb najbardziej wymagających klientek. Nowa linia Dermapharm™ Slim Extreme 4D Professional to przełomowy program wyszczuplająco-modelujący łączący skuteczność naturalnych składników aktywnych z najnowszymi osiągnięciami kosmetologii i medycyny estetycznej. Będzie ona doskonale wspomagała wszelkie kuracje, które mają na celu redukcję nadwagi i modelowanie sylwetki.
magazynkosmetyki.pl
Na forach internetowych konsumentki dzielą się na kilka kategorii. Niektóre kwestionują niemal każdy kosmetyk antycellulitowy jako produkt sprzedający wyłącznie marzenia. Internautki z tej grupy mocno stawiają na całościową zmianę stylu życia: więcej ruchu, bardziej zbilansowaną dietę, podmiankę czarnej kawy na zieloną herbatę, regularne masaże ciała, ograniczenie papierosów, stresu, mocnych alkoholi... Są oczywiście również dziewczyny i kobiety, które uważają, że pewne marki i produkty rzeczywiście poprawiają jakość skóry i sprawiają, że nabiera ona pożądanej gładkości, a nawet przytaczają dane w centymetrach, o ile obwód uda czy bioder się zmniejszył. Nie brak jednak głosów rozczarowania. Że balsam miał wyszczuplić, a nie wyszczuplił… Że choć krem od miesiąca smarowany, to cellulit jak straszył, tak straszy… Co na to producenci? Czy faktycznie wierzą w moc swoich produktów, czy też posypują głowę popiołem, wiedząc, że obiecują sporo, ale cudów przecież nie ma? Wszyscy pytani przeze mnie odpowiadają, że ich marka nigdy konsumentek w błąd nie wprowadza.
Podkreślają, że kosmetyki są testowane i za każdym słowem na etykiecie produktu stoją twarde dane z przeprowadzonych badań. Zaznaczają, że najważniejsze to stosować kosmetyk regularnie, by dać mu szansę na pokazanie, co potrafi.
Siły połączone
W przypadku cellulitu każda z zainteresowanych osób musi, niestety, potestować kosmetyki na własnej skórze, by przekonać się, który z nich jej służy i faktycznie działa. I nie zawsze występuje tu korelacja, że im wyższa cena, tym lepszy efekt. W aptekach czy drogeriach możemy znaleźć pełną gamę preparatów, które - jak obiecuje producent – zapobiegną powstawaniu cellulitu lub całkowicie go zlikwidują. Olejki, tabletki, kremy, maści, peelingi, balsamy czy żele – z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak który z nich okaże się najlepszy? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Cena nie powinna być jedynym kryterium wyboru, gdyż niekiedy najlepszym kosmetykiem może się okazać preparat za dużo niższą cenę niż ten z najwyższej półki. Warto sięgnąć po kilka różnych, by znaleźć jeden odpowiedni dla siebie. Choć najlepsze działanie przynosi połączenie diety, ruchu i wybranych kosmetyków, to dla wielu Polek kosmetyk pozostaje tak naprawdę podstawowym narzędziem walki z pomarańczową skórką. Jędrna, gładka skóra oraz zgrabna sylwetka, najlepiej w rozmiarze zbliżonym do XS, to marzenie niemal każdej kobiety. Ujędrnienie skóry i pozbycie się cellulitu staje się szczególnie ważne, kiedy zbliża się lato, a wraz z nim perspektywa eksponowania sylwetki. Panie mają do dyspozycji wiele metod, które poprawią wygląd skóry, takich jak dieta, ćwiczenia, profesjonalne zabiegi kosmetyczne, bielizna modelująca czy oczywiście kosmetyki ujędrniające i wyszczuplające. Co ciekawe, w pierwszej kolejności i z największą przy-
„Kosmetyki” rekomendują: AA Technologia Wieku Pielęgnacja Antycellulitowa mleczko do ciała – 15 zł Eveline Dermapharm koncentrat antycellulitowy – 24,99 zł Eveline Slim ExtremE 3D brązujący balsam antycellulitowy – 24,99 zł Mincer Pharma serum wyszczuplające wzmacniające naczynia krwionośne – 14,99 zł Perfecta Slim Fit serum antycellulitowe – 20 zł Bielenda Pomarańczowa Skórka koncentrat wyszczuplająco-ujędrniający – 18 zł Eva Natura Therapy cukrowy peeling do ciała – 16 zł Lirene antycellulitowe aktywne serum do ciała – 16,99 zł Dermika aktywna kuracja antycellulitowa – 99 zł Gerovital Plant krem antycellulitowy – 16,50 zł Arkana balsam wyszczuplający Biomimetic – 149 zł Pupa intensywna kuracja antycellulitowa przeciw zatrzymywaniu się wody – 159 zł Bandi Body Care balsam wyszczuplający – 46 zł Avon CeluBreak serum – 41 zł Sephora żel liftingujący – 79 zł Pharmaceris skoncentrowany krem-żel antycellulitowy – 49,90 zł
kosmetyki | kwiecień 2013
30 | DOSSIER | CELLULIT
jemnością sięgają po kosmetyki. Powód jest niezwykle prosty – jest to metoda skuteczna i wymagająca najmniej wyrzeczeń, która niesie ze sobą dodatkowo niezwykle miłe doznania.
Olejki, balsamy i serUM…
Na pewno w kosmetykach antycellulitowych widać wyraźnie, że jest w tej kategorii cała gama środków o rozmaitych nazwach, skierowanych na różne partie ciała. Powoduje to wręcz pewne zagubienie klientek, po co sięgnąć, co jest skuteczniejsze w walce ze skórką pomarańczy. Stąd pytania na forach: Czy kremy są skuteczniejsze od balsamów? Czy balsamy działają lepiej niż serum? A może olejki antycellulitowe są skuteczniejsze niż serum? Tak naprawdę rodzaj kosmetyku antycellulitowego nie ma żadnego znaczenia. To, czy wybierzemy krem, olejek, peeling, czy serum, to kwestia drugorzędna. Konsystencja ma tu raczej działanie sensualne. Podobnie jak efekt, który wywołuje: są przecież kosmetyki rozgrzewające i chłodzące, jedne pachną, inne pozbawione są kompozycji zapachowych, niektóre powodują odczuwanie pewnego napinania się skóry i dają efekt filmu na skórze, a inne wchłaniają się błyskawicznie. Peeling pomoże usunąć martwy naskórek, co przyspieszy wchłanianie składników z kremu lub balsamu, ale skuteczność jednego czy drugiego nie ma żadnego związku z jego nazwą. Zaobserwować można wyraźny podział kosmetyków na strefy ciała. Są preparaty ujędrniające biust, wyszczuplające uda i pupę, a nawet środki na napięcie i uelastycznienie skóry ramion. Widać natomiast, że wyraźnie spada jednostkowa cena zakupu. Panie nie są już przekonane, że droższe znaczy lepsze. Z drugiej zaś strony już większość marek dostępnych masowo ma w portfolio kosmetyki na cellulit i wyszczuplanie, co powoduje ich większą dostępność.
Pożądane kształty
Marzenia o pięknej sylwetce są silnym determinantem zakupu. Wykorzystywane jest to zatem zarówno w kontekście reklamowym, jak i w komunikacji marketingowej ATL i BTL. Opakowania tego typu kosmetyków kuszą graficznymi skojarzeniami szczupłej figury (kształt opakowań, grafiki na etykietach), w nazwach pojawiają się określenia: XS, slim, fit itp. Niektóre opakowania na zasadzie skojarzeń mają kolor pomarańczowy, niektóre czarny (wyszczupla), rozgrzewające kosmetyki często znajdziemy w czerwonych tubach, a chłodzące – w szmaragdowych, niebieskich, zielonych. Na opakowaniach wyraźnie widać również deklaracje producenta, np. mniej o 2 cm w obwodzie w ciągu miesiąca. Trzeba jednak na to uważać, bo w dobie sprawdzania marketingowych obietnic konsumentki mogą publicznie podważać dane. W przypadku kampanii reklamowych przynętą są superzgrabne modelki. magazynkosmetyki.pl
Wioletta Wichowska, brand manager Dax Cosmetics
Kosmetyki działa ją, ale odpowiednio stosowane
Kosmetyki są w stanie pomóc w zwalczaniu skórki pomarańczowej, co potwierdzają badania. Nie wystarczy jednak samo naniesienie produktu, by pozbyć się problemu, kosmetyk to nie cudotwórca. Kluczowa jest systematyczność w stosowaniu oraz proste zabiegi przygotowujące skórę do przyjęcia aktywnych składników zawartych w preparatach. I tak ważne jest częste ścieranie martwych komórek naskórka za pomocą peelingu (np. cukrowego lub solnego z linii Perfecta Spa). Dodatkowe efekty przynosi także wykonanie masażu szorstką rękawicą lub gąbką. Dwa-trzy razy w tygodniu warto zastosować także serum zawierające skumulowaną ilość składników aktywnych, które najlepiej wcierać bezpośrednio po kąpieli czy prysznicu, kiedy ciało jest lekko rozgrzane.
Aleksandra Jaśkowiec, product manager Gosh Cosmetics
Trzeba dać sobie czas
Wiele kobiet poddaje się zbyt wcześnie, nie widząc rezultatów w oczekiwanym czasie. A prawda jest taka, że determinacja i, co najważniejsze, systematyczność są kluczem do sukcesu. Zastosowanie tylko jednego czynnika zewnętrznego lub wewnętrznego to za mało. Zatem sam kosmetyk może przynieść efekt tylko częściowy i krótkotrwały. Do najlepszej metody walki z pomarańczową skórką nadawać się będą kosmetyki z zawartością składników aktywnych oraz zastosowanie metody ocieplania i chłodzenia tkanki. Takie właściwości spełnia seria Lumene Berry Refresh.
kosmetyki | kwiecień 2013
32 | DOSSIER | CELLULIT
Małgorzata Nawrocka, dział marketingu TZMO
Anna Rolf, product manager Tenex
Liczy się regularność
Po zimie okazuje się zwykle, że przybyło nam kilka zbędnych kilogramów, skutecznie ukrywanych pod warstwami ubrań, a w miejscach najbardziej na to podatnych pojawił się cellulit. Niestety, sama dieta nie pomoże w jego zwalczaniu. Jeśli zależy nam na długotrwałym efekcie, trzeba zacząć od wyeliminowania złych nawyków. Naszym sprzymierzeńcem będzie ruch na świeżym powietrzu i regularne stosowanie zabiegów pielęgnacyjnych – nawet w domu. Odpowiednimi do tego produktami są kosmetyki z linii Eva Natura Therapy, które śmiało można polecić jako kurację odmładzającą, poprawiającą kondycję skóry oraz wspomagającą walkę z cellulitem. Pierwszy krok do sukcesu to cukrowy peeling do ciała Eva Natura Therapy z kryształkami trzcinowego cukru oraz z olejkami z kokosa i migdałów. Dopełnieniem rytuału pielęgnacyjnego jest zastosowanie masła do ciała Kokos i Migdał Eva Natura Therapy. Wystarczy regularne stosować te dwa produkty, aby przekonać się, że posiadanie pięknej i gładkiej skóry może stać się rzeczywistością, bez względu na wiek.
Dobre rady dla konsumentki
Zazwyczaj kosmetyk antycellulitowy ma formę szybko wchłaniającego się, nietłustego lekkiego kremu lub żelu. Jeżeli systematycznie jest wmasowywany w ciało, można spodziewać się, że sytuacja się polepszy. Ale w optymizmie trzeba zachować umiar. Jeszcze nikt nie wymyślił preparatu, dzięki któremu pozbędziemy się kłopotu, a w dodatku znacząco schudniemy. Wracając do wcierania – w instrukcjach użycia wielu preparatach „anty” jest mowa o tym, że wchłoną się same, ale masaż w dużym stopniu pomoże ujędrnić skórę i przetransportować preparat do głębszych warstw skóry, szczególnie po kąpieli, kiedy skóra jest rozgrzana, lepiej wchłania składniki. Masaż robimy zawsze od dołu ku górze, w kierunku serca, dzięki temu pobudzamy naczynia limfatyczne do szybszej pracy .
Komentarz Nielsena Krzysztofa Zaborowska Senior Client Consultant Sieci drogeryjno-kosmetyczne sprzedają najwięcej kosmetyków antycellulitowych. Rynek kosmetyków antycellulitowych jest dość skonsolidowany w porównaniu z innymi kategoriami kosmetycznymi – 80 proc. wartości sprzedaży wygenerowało dziewięć marek, gdzie lider odpowiada za ponad jedną czwartą obrotów. Warto dodać, że suma sprzedaży produktów marek własnych zajmuje wysokie miejsce w tym rankingu. Analizując lokalizację sprzedaży kosmetyków przeciw cellulitowi, warto zwrócić uwagę na coraz bardziej rosnące znaczenie sieciowych sklepów chemicznych (drogeryjno-kosmetycznych). Dla omawianego segmentu generują one prawie 64 proc. wartościowej sprzedaży i jest to o ponad 5 pkt proc. więcej niż w roku poprzednim. Rozwój sprzedaży w tym kanale jest również najbardziej dynamiczny. Obroty w ujęciu wartościowym wzrosły rok do roku o ponad 32 proc. Chociaż kategoria odnotowuje wzrosty sprzedaży we wszystkich typach sklepów, równocześnie obserwujemy spadek znaczenia pozostałych kanałów dystrybucji. Drugi najważniejszy typ sklepów – hipermarkety – odpowiada za niewiele ponad 13 proc. sprzedaży wartościowej i jest to o ponad 1 pkt proc. mniej niż w roku 2011. Supermarkety mają większe znaczenie dla lokalizacji sprzedaży ilościowej ze względu na większą dystrybucję marek tańszych. Pod tym względem mają większy udział niż hipermarkety, ale również w tym ujęciu ich znaczenie spada na korzyść sieciowych sklepów kosmetycznych. Zmienia się również struktura segmentu, począwszy od wzrostu znaczenia marek tańszych, poprzez spadek znaczenia kosmetyków przeciw cellulitowi bez dodatkowych funkcji. Bardzo dynamicznie rozwijają się produkty z komunikowaną funkcją anti-age czy modelujące. Co miesiąc na rynku pojawia się średnio siedem nowych kosmetyków z segmentu.
Chętnie kupujemy kosmetyki relatywnie tanie, oczekujemy czegoś więcej niż tylko zwalczania pomarańczowej skórki.
magazynkosmetyki.pl
DOSSIER | SERUM | 33
Serum – skoncentrowana siła działania Taką definicję intuicyjnie podaje największa liczba konsumentek i w gruncie rzeczy mają rację. Serum to kosmetyk pielęgnacyjny o wyższej zawartości substancji aktywnych.
O
czywiście dla dociekliwych pozostaje pytanie: wyższy od czego? Brak przecież w prawodawstwie kosmetycznym jakichś odgórnych norm, które mierzyłyby, ile peptydów czy wyciągu z alg może znaleźć się w kremie czy balsamie, a ile w serum. Zwykle jeśli producent ma całą linię pielęgnacyjną, zakłada się, że w serum aktywnych składników umieścił najwięcej.
tekst: Lidia Lewandowska Polki o serum wiedzą stosunkowo niewiele. – Brakuje konkretnej definicji takiego produktu – mówi Monika Pasikowska, kierownik Laboratorium Naukowego Lirene. Powszechnie uważa się, że działa ono silniej niż krem, przy zdecydowanie lżejszej konsystencji. – Pod postacią serum często występują żele, lekkie emulsje lub płyny nakładane za pomocą zakraplacza. Serum zazwyczaj ma też większe stężenie substancji aktywnych bądź
większą ilość składników działających wielokierunkowo, np.: nawilżająco, przeciwzmarszczkowo, wybielająco czy ujędrniająco – dodaje. Zdaniem dr Pasikowskiej nowym trendem w tej grupie produktów kosmetycznych jest pojawienie się preparatów do ciała. W tym przypadku serum jest skierowane na pielęgnację obszarów objętych cellulitem, o zmniejszonej jędrności okolic pośladków lub piersi bądź na rozstępy. kosmetyki | kwiecień 2013
34 | DOSSIER | SERUM
Paulina Burek, kosmetolog, product manager ds. rozwoju marki Soraya
Korzyści, które zachęcają do kupna serum
Wśród Polek serum jest nadal kosmetykiem mało popularnym. Wiele z nich nie wie, po co i jak go stosować. Ponadto większość kobiet traktuje serum jako droższy dodatek do kremu, a nie kosmetyk pierwszej potrzeby. Dobrym sposobem na zachęcanie klientek do zakupu serum jest polecenie go poprzez informację na opakowaniu lub w ulotce kremu. Jeśli mamy wyniki badań porównujących efekty działania samego kremu i kremu w połączeniu z serum, warto je w tym miejscu pokazać. Świetnym pomysłem są także próbki serum dodawane do kremu lub zestawy upominkowe czy promocyjne krem + serum. Ułatwimy w ten sposób klientce zrobienie pierwszego kroku i wypróbowanie kosmetyku. Gdy będzie zadowolona z efektów, zacznie stosować serum regularnie.
Wiosną i jesienią sprzedaż nieco wyższa
Serum nie jest kosmetykiem kupowanym przesadnie masowo przez polskie konsumentki. Wynika to i z przyzwyczajeń, i z oszczędności, które zmuszają nas do ograniczenia wydatków do kremu na dzień i na noc. Zgadza się z tym Kasjana Serafin, product manager Lumene Finland: – Serum na polskim rynku jest produktem w dalszym ciągu niedocenianym. Polki nie do końca rozumieją jego przeznaczenie i funkcje, więc najczęściej ograniczają się tylko do kremu. Kasjana Serafin porównuje serum do skoncentrowanego zastrzyku składników aktywnych. W jej opinii to wysoka dawka drogocennych witamin, protein, minerałów, kwasów tłuszczowych i ekstraktów roślinnych, które dają najczęściej natychmiastowe efekty. – Od kremu różni się przede wszystkim stężeniem składników i konsystencją, która umożliwia automatyczną wchłanialność – dodaje. Specjalistycznie dobrany skład serum pozwala rozwiązywać rozmaite kłopoty, jakie może sprawiać skóra. – W zależności od składu może odpowiadać na wiele różnych potrzeb skóry, takich jak suchość, brak jędrności i elastyczności, zmarszczki, przebarwienia, rozszerzone naczynka lub nadczynność gruczołów łojowych – mówi Agnieszka Olejniczak z Oceanic. Magdalena Koćwin z firmy Bielenda uważa, że skuteczność i siła serum przekładające się na wymierne rezultaty wpływają na to, że coraz przychylniej na ten kosmetyk spoglądamy, a producenci coraz częściej uzupełniają swoje linie właśnie o serum. – Serum z definicji zawiera silnie skoncentrowaną dawkę składników aktywnych – nowoczesne formuły kosmetyków Bielenda bazują na skutecznych ekstraktach roślinnych. Dzięki większemu stężeniu substancji czynnych działa mocniej i precyzyjniej niż krem, stanowiąc często jego uzupełnienie w danej linii produktów. Preparaty tego typu uzupełniają kilka linii kosmetycznych naszej marki – produkty tego typu można znaleźć w serii Olejek Arganowy, Kasztan czy Aloes – mówi. Pisma kobiece namawiają panie do sięgnięcia po ten rodzaj kosmetyku, zwłaszcza wiosną i jesienią. Wiosną ma poprawić stan skóry zmęczonej zimowymi warunkami: w końcu huśtawki temperatur, deficyt słońca i przesuszone powietrze w pomieszczeniach powodują, że skóra wygląda blado, w dotyku jest szorstka, daje uczucie podrażnienia czy napięcia. Jesienią zaś z reguły wymaga regeneracji po penetracji promieni UV – głównych sprawców starzenia się. To powoduje, że rzeczywiście nieco więcej serum sprzedaje się w tych dwóch porach roku. Efekty stosowania dobrego kosmetyku widać po trzech-czterech tygodniach.
Codziennie lub kuracyjnie
W zależności od rodzaju kosmetyku niektórych można używać każdego dnia, aplikując pod wybrany krem, inne zaś stosować w formie kilkutygodniowej kuracji. Te pierwsze zazwyczaj produkowane są w tubach lub słoiczkach, te drugie w formie magazynkosmetyki.pl
Agnieszka Olejniczak, specjalista ds. naukowo-szkoleniowych Oceanic
Zaawansowana receptura przekłada się na cenę produktu
Kosmetyk ten powinien być stosowany regularnie już po 25. roku życia i możemy korzystać z jego dobroczynnych właściwości na dwa sposoby. Serum najczęściej ma bardzo lekką, płynną lub półpłynną konsystencję, o charakterze żelu lub emulsji, która bardzo szybko się wchłania. Preparat ten należy zawsze nakładać na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy, przed aplikacją kremu. Dzięki zawartości wysokich stężeń różnych cennych substancji aktywnych do skutecznej pielęgnacji wystarczy zaledwie niewielka ilość tego produktu. Niestety, ze względu na skoncentrowaną, nowoczesną i często wyszukaną recepturę kosmetyk ten jest dość drogi, ale pozwala za to na osiągnięcie bardzo zadowalających efektów pielęgnacyjnych. ampułek lub saszetek. Jeśli konsumentka ma skórę w zupełnie dobrej kondycji, można zalecić jej serum nawilżające, ale zasugerować używanie go dwa-trzy razy w tygodniu. W przypadku cery z wyraźnymi oznakami zmęczenia czy zniszczenia (np. nadużywania solarium albo jeśli wiemy, że nasza klientka jest palaczką papierosów) szukajmy na półce mocniejszego preparatu o działaniu regenerującym. W przypadku kobiet dojrzałych, z widocznymi zmarszczkami polecajmy serum liftingujące, przeciwzmarszczkowe i ujędrniające. Oczywiście po tego typu kosmetyki mogą, a nawet powinny kobiety młodsze, 30-40-letnie, które w ten sposób zadziałają prewencyjnie. Żaden kosmetyk nie cofnie zmian, które w skórze już zaszły, ale dobre produkty mogą niektóre nieuchronne zmiany w wyglądzie opóźniać. Serum z witaminami, zwłaszcza jeśli w składzie jest nietrwała witamina C czy dość aktywnie działająca w skórze witamina A, najlepiej nakładać na twarz na noc, by nie narażać skóry w kontakcie z promieniami UV na działania podrażniające.
Nie zamiast, ale oprócz…
– Kosmetolodzy są zgodni, że serum należy zastosować zawsze wtedy, gdy skóra wymaga pilnej regeneracji – mówi Karina Kozerska z Eveline Cosmetics. Dość
dr n. biol. Monika Pasikowska, kierownik Laboratorium Naukowego Lirene
Właściwa aplikacja na właściwie oczyszczoną skórę
Już po trzech tygodniach regularnego stosowania np. serum przeciwzmarszczkowego linie zmarszczek powinny być mniej widoczne, skóra gładsza i bardziej napięta. Należy jednak pamiętać, że problemy, które kumulowały się przez lata, takie jak przebarwienia, trądzik bądź utrata jędrności skóry, nie znikną całkowicie po użyciu serum. Ważna jest regularność w stosowaniu preparatów kosmetycznych. Aby serum mogło zadziałać, musi być aplikowane na czystą skórę. Dokładnie oczyszczona skóra twarzy pozwala na lepsze wchłanianie składników aktywnych. Jeszcze lepszych efektów można się spodziewać, używając dwa razy w tygodniu peelingu, po którym aplikujemy serum. Najlepszą metodą aplikacji takiego preparatu jest masaż. Delikatne masowanie pobudza krążenie i ułatwia wchłanianie substancji aktywnych. Potem należy nałożyć odpowiedni krem.
Kasjana Serafin, product manager Lumene Finland Dobrać pod indywidualne potrzeby
Przy wyborze serum warto kierować się indywidualnymi potrzebami skóry. Wyróżniamy produkty rozświetlające, liftingujące, odmładzające, wygładzające i łagodzące. W ofercie marki Lumene Finland serum występuje w każdej z linii do pielęgnacji twarzy. Kobietom o zmęczonym kolorycie skóry, które dodatkowo borykają się z problemem naczynek, poleciłabym luksusowy rozświetlający koktajl witaminowy do cery normalnej i suchej z linii z witaminą C lub nektar z tej samej linii do cery mieszanej i tłustej. Liftingujące serum Time Freeze dla kobiet po 40. roku życia pomoże w odzyskaniu elastyczności skóry.
często w składzie serum możemy znaleźć produkty działające na różne problemy skóry. – Większość kobiet błędnie traktuje ten kosmetyk jako zastępstwo kremu. Lekka formuła serum powoduje, że łatwiej jest rozpuścić w nim wiele aktywnych substancji, ale jednocześnie ta lekka konsystencja sprawia, że serum szybciej paruje. W związku z tym dla umocnienia jego działania należy po kilku minutach posmarować powierzchnię skóry kremem, który zapewni jej ochronny film i „zatrzyma” składowe serum w skórze – tłumaczy Kozerska. Kosmetyki te działają synergistycznie i warto wybierać produkty z jednej linii, gdyż wtedy najlepiej się uzupełniają. W ofercie kilku firm (m.in. Oceanic, Eveline) istnieją jednak produkty łączące właściwości kremu i serum – tzw. krem-serum. Paulina Burek, kosmetolog marki Soraya, zauważa, że warto dobrze wczytać się w informacje zamieszczone przez producenta na opakowaniu. – Częstotliwość i sposób stosowania serum mogą być różne i zwykle deklarowane są na opakowaniu. Niektóre z nich stosuje się codziennie rano i wieczorem, niektóre tylko na noc, a jeszcze inne jako intensywną kurację dwa-trzy razy w tygodniu – mówi. Sposób aplikacji zwykle zależy od formy preparatu. – Serum w formie żelu powinno być aplikowane pod krem, ponieważ nie zapewnia pełnej pielęgnacji i komfortu, szczególnie dla skóry suchej. – Serum w formie lekkiej emulsji można stosować zarówno pod krem, jak i samodzielnie, zależnie od typu cery. Warto wybierać serum i krem z tej samej linii kosmetyków. Mamy wówczas pewność, że preparaty te są kompatybilne, a ich działanie wzajemnie się uzupełnia i wzmacnia, zapewniając deklarowane przez producenta efekty – rekomenduje kosmetolog marki Soraya.
Choć mówi się, że to eliksir młodości…
Nie zapominajmy, że serum to tylko kosmetyk: nie lek, który cofa lub wywołuje pewne reakcje zachodzące w organizmie, ale produkt działający naskórkowo. Choć producenci obiecują nieraz cuda, to serum nie jest jakimś magicznym eliksirem młodości i piękna, ale kosmetykiem pielęgnacyjnym, który stosowanie może poprawić stan skóry. Tylko tyle i aż tyle. Większość konsumentek, które jednak zdecydowały się na regularne używanie tego typu produktów, zauważa pozytywne działanie: skóra staje się bardziej napięta, aksamitna, gładka w dotyku i dobrze nawilżona. Oczywiście serum serum nierówne. Najlepiej polecać te ze średniej półki cenowej. W tych najtańszych aktywnych substancji znajdziemy tyle co nic, w tych najdroższych płacimy już nie tyle za skład, ile za wartości dodane: prestiż, luksus, reklamę, siłę marki. Średniacy są z reguły najbardziej solidni. A i tak ostatecznie każda z konsumentek metodą prób i błędów dobierze produkt najlepiej jej odpowiadający.
Nadzieja w edukacji i przekonaniu konsumentek
Serum wciąż pozostaje kosmetykiem dość niszowym i w zasadzie interesującym panie, które do pielęgnacji przykładają dużą wagę. Choć dziś ta nazwa zaczyna
Tamara Mazourkevich, dział marketingu firmy Tenex Postępująca specjalizacja
Serum różni się swoim przeznaczeniem (do włosów, cery, skóry), konsystencją (emulsja, krem, płyn) oraz działaniem. Na rynku dostępne są zarówno preparaty, które zastępują tradycyjne produkty (jak Gerovital Plant serum na kontur oczu i ust), jak i te, które wzmacniają działanie kosmetyków tradycyjnych i używane są dodatkowo pod krem, na przykład doskonałe serum anti-aging Gerovital H3 Evolution. Serum można używać w ciągu całego roku, ale na koniec zimy, czyli okresu, w którym korzystaliśmy przede wszystkim z preparatów tłustych, jego zastosowanie jest szczególnie wskazane. Działa bardziej skutecznie i w krótkim czasie poprawia stan i wygląd cery oraz daje jej zastrzyk nowej energii, tak potrzebnej skórze wiosną.
Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline Cosmetics
Warto edukować konsumentki…
Forma serum została opracowana w latach 80., a obecna ogromna popularność tej postaci kosmetyku wynika z wyjątkowo wysokiej koncentracji odżywczych składników, dzięki którym działa ono jak zastrzyk substancji ukierunkowanych na najważniejsze potrzeby skóry. Przyjmuje się, że serum to skoncentrowany produkt, który działa szybko, intensywnie i skutecznie. Działanie serum zależy od rodzaju składników w nim zawartych i wyróżniamy na przykład: serum regenerujące, nawilżające, serum pod oczy, liftingujące, jak również całą gamę produktów do pielęgnacji ciała wspomagających walkę z cellulitem, odchudzanie, ujędrnianie skóry oraz poprawę jej wyglądu. Edukacja konsumenta wymaga czasu i zaangażowania. Temat jest skomplikowany, dlatego nie wystarczy jedynie opis działania i zalecenia stosowania na opakowaniu. O ile w sprzedaży masowej jest to niemożliwe, o tyle w mniejszych drogeriach warto poświęcić klientce kilka chwil i przy zakupie np. balsamu do ciała wskazać na zalety serum do ciała i zaproponować ten typ kosmetyku jako uzupełnienie pielęgnacji.
Magdalena Koćwin, brand manager Bielenda Kosmetyki Naturalne
Chcemy kosmetyków skutecznych - inspirowanych dobrymi zabiegami
Od kilku lat rośnie liczba świadomych konsumentek, które po pierwsze, oczekują od kosmetyków szybkich i precyzyjnych efektów, a po drugie, przekonały się już o skuteczności profesjonalnych zabiegów. Z tego powodu, również w pielęgnacji domowej, chętnie korzystają z najnowszych osiągnięć współczesnej kosmetologii, aby usunąć zmarszczki, nawilżyć skórę czy zlikwidować niedoskonałości. Serum jest więc dla nich idealnym rozwiązaniem. kosmetyki | kwiecień 2013
36 | DOSSIER | SERUM
już w jakiś sposób być obecna w świadomości konsumentek, to wciąż większość ograniczy swoje zakupy z tej kategorii do kremów na twarz, jakiegoś produktu do demakijażu, kremu pod oczy… Maseczki i peelingi również wkładamy do koszyka, ale często dość impulsowo, zważywszy na ich relatywnie niską cenę (dotyczy to produktów w saszetkach). Serum bardziej niż pozostałe produkty wymaga wsparcia sprzedażowego ze strony personelu drogerii. – Serum to kosmetyk, który jeszcze do niedawna był nowością na półce kosmetycznej, a dzisiaj staje się bardziej popularny. Rośnie grupa konsumentek coraz częściej sięgających po serum, jednakże przed nami wciąż dużo pracy, aby ten kosmetyk zajął właściwe dla siebie miejsce
Polecamy: Bielenda Aloes serum łagodzące + kompres przywracający równowagę skóry w saszetce – 4 zł Barwa Siarkowa Moc serum antybakteryjne – 7,90 zł Delia 3D+ Hyaluron Fusion serum do twarzy z kwasem hialuronowym – 12,50 zł Lirene Głębokie Nawilżanie serum – 13,99 zł Eveline Cosmetics odmładzający krem + serum z kwasem hialuronowym – 20 zł Soraya Art. & Diamonds skoncentrowane serum regenerujące – 22 zł Serum Rival de Loop Selection Intensive Firming Concentrate – 27,99 zł Stara Mydlarnia eliksir do twarzy z witaminą C – 29 zł Gerovital H3 Evolution serum anti-aging – 38 zł Olay Anti-Wrinkle Instant Hydration serum – 39,99 zł Iwostin Hydratia serum nawilżające i uelastyczniające – 43 zł JS Douglas olejek do masażu z shea i witaminami– 49 zł AA Skin Future krem + serum wygładzająco-rozświetlające 2 w 1 – 49,90 zł Lumene rozjaśniający nektar z witaminą C – 76 zł Avon profesjonalny korektor zmarszczek z molekułą A-F33 – 92 zł Korres serum przeciwzmarszczkowe i liftingujące z kwercytyną i wyciągiem z dębu – 119 zł Ahava serum zapobiegające zmarszczkom – 220 zł Dr Irena Eris VitaCeric serum redukujące pory – 85 zł L’Occitane Immortale serum – 235 zł Artistry Intensive przeciwzmarszczkowe serum ujędrniające – 459 zł
magazynkosmetyki.pl
w hierarchii stosowania kosmetyków pielęgnacyjnych, gdyż jest to nadal produkt droższy niż kosmetyki tradycyjne – podkreśla Tamara Mazourkevich z firmy Tenex. Jej zdaniem istotną drogą wspierającą handel tego typu kosmetykami jest większe zaangażowanie się również samych producentów. Jej firma postawiła na tradycyjne kampanie reklamowo-promocyjne oraz efektywne akcje promocyjne polegające na proponowaniu konsumentkom serum jako gratisu przy zakupie dowolnego, często tańszego kosmetyku z danej serii. Warto tu przypomnieć sobie starą, mądrą kartezjańską zasadę: „Opowiedz mi, a wkrótce zapomnę. Pokaż mi, może zapamiętam. Pozwól mi dotknąć, a zrozumiem”.
WŁOSY | BADANIA RYNKU | 37
Łączna sprzedaż produktów do włosów, rozumianych jako szampony i odżywki oraz produkty do stylizacji i koloryzacji włosów, osiągnęła w 2012 r. wartość 1,95 mld zł. Jest to o 4 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku
Prawie 2 mld zł Polki wydają na kosmetyki do włosów Anna Stępień, Nielsen POLSKA
Spośród czterech wspomnianych kategorii jedynie produkty do stylizacji włosów charakteryzował stabilny względem poprzedniego roku wynik, podczas gdy pozostałe odnotowały wzrosty – szampony o 4,9 proc., odżywki o 8,7 proc., a produkty do koloryzacji o 3,8 proc. w skali roku.
ków do włosów, warto zwrócić uwagę na coraz bardziej rosnące znaczenie sklepów chemicznych (drogeryjno–kosmetycznych). Dla podanych kategorii generują one od 39 proc. wartościowej sprzedaży szamponów (wzrost znaczenia o 3,6 pkt proc. rok do roku), poprzez 47 proc. (+2,2 pkt proc.) w przypadku produktów do układania włosów i 59 proc. (+2,9 pkt proc.) obrotu odżywkami do włosów, aż po 67 proc. (+1,9 pkt proc.) obrotu koloryzatorami do włosów. Ważnym kanałem dystrybucji są także hiper– i supermarkety, przy czym zyskują na znaczeniu tylko supermarkety (uwzględniające sieci dyskontowe), i to jedynie w przypadku szamponów i produktów do stylizacji.
Segment kosmetyków do włosów nie lubi monotonii Monika Rybczak, business unit manager HiperCom
Preferowane większe pojemności
Najczęściej kupowane szampony to te o pojemności od 301 do 500 ml – właśnie ten segment odnotował w ostatnim roku największe wzrosty rok do roku i był odpowiedzialny za ponad połowę sprzedaży kategorii. W najmniejszej, lecz najdynamiczniej rosnącej w grupie kosmetyków do włosów kategorii odżywek dominującym segmentem są odżywki do spłukiwania, stanowiące 71 proc. wartości sprzedaży kategorii.
Stawiamy na trwałą koloryzację
Kupując produkty do koloryzacji, konsumenci najczęściej sięgają po te trwale koloryzujące, których sprzedaż wartościowa wzrosła o 5,3 proc., udział w rynku wynosi aż 90 proc. i w porównaniu z okresem sprzed roku jest wyższy o 0,3 pkt proc.
Największy udział sklepów kosmetyczno–drogeryjnych
Analizując lokalizację sprzedaży kosmety-
Analiza przeprowadzona na najczęściej promowanych SKU w styczniu i lutym 2013 r. w porównaniu z tym samym okresem zeszłego
Pielęgnacja włosów: udziały poszczególnych su bkategorii (wg liczby promowanych SKU) liczba promowanych SKU
pielęgnacja włosów SZAMPONY
44%
PRODUKTY DO STYLIZACJI
22,1%
ODŻYWKI/BALSAMY
15,7%
KOLORYZACJA
13,3%
INNE PRODUKTY DO PIELĘGNACJI
3,0%
MASECZKI
1,6%
SZAMPONY DO WŁOSÓW SUCHE
0,3%
roku pokazuje, że najwięcej nowości pojawiło się w kategoriach: stylizacja, odżywki i maski do włosów. Produkty, które królowały w zeszłym roku, zostały zastąpione nowymi. Przykładowo zeszłoroczny lider kategorii stylizacja włosów (według liczby promowanych SKU) lakier WellaFlex Lśniący Kolor (Procter & Gamble) ustąpił miejsca Taft Keratin (Henkel). Maska do włosów Dove Intensive Repair (Unilever) wyparta została przez L’Oréal Elseve Color Vive, przodujący w odżywkach L’Oréal Elseve Total Repair pałeczkę pierwszeństwa oddał swojej „młodszej siostrze” L’Oréal Elseve Arginine Resist. Istnieją jednak produkty, których pozycja wydaje się niezagrożona. W kategorii szampony takim hitem jest L’Oréal Elseve Color Vive (400 ml), a w trwałej koloryzacji L’Oréal Casting Creme Gloss. Oba te produkty okazały się najczęściej promowanymi SKU w swoich kategoriach zarówno w 2012, jak i 2013 r. (w okresie styczeń–luty). Analiza na podstawie gazetek handlowych z okresu styczeń–luty 2012 i 2013 r.
Najczęściej promowana marka w danej subkategorii kategoria
MARKA
NAJTANIEJ*
GDZIE
11,79 zł
Kaufland
Taft Keratin 250 ml
9,69 zł
Rossmann, Carrefour
L’Oréal Elseve Arginine Resist 200 ml
8,99 zł
Aldik, Laboo
KOLORYZACJA
L’Oréal Casting Creme Gloss
18,59 zł
Kosmeteria, Laboo
MASECZKI
L’Oréal Elseve Color Vive 300 ml
14,99 zł
Real
SZAMPONY
L’Oréal Elseve Color Vive 400 ml
PRODUKTY DO STYLIZACJI ODŻYWKI/BALSAMY
HiperCom: analiza gazetek handlowych za okres styczeń–luty 2013 r.
* podane ceny są cenami brutto
kosmetyki | kwiecień 2013
38 | WŁOSY | PIELĘGNACJA
Jakiej pielęgnacji nam potrzeba? Włosy to ważny aspekt naszego poczucia atrakcyjności – dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn
T
e pierwsze najczęściej zmagają się z włosami nadwyrężonymi zabiegami fryzjerskimi, skarżą na niedostateczną objętość lub nadmierne puszenie się włosów. Panowie zaś szukają najczęściej szamponu, który zlikwiduje łupież i zatrzyma wypadanie włosów. Albo biorą pierwszy lepszy z półki, który ma „męskie cechy”: ciemne opakowanie i odpowiedni zapach, a najlepiej, gdy jest to jeszcze kosmetyk dwufunkcyjny, czyli żel i szampon w jednym. magazynkosmetyki.pl
Półka kosmetyczna w kategorii pielęgnacji jest bardzo szeroka – znajdziemy na niej rozmaite produkty na przeróżne problemy, pod zindywidualizowane oczekiwania. Zdecydowanym rynkowym trendem w przypadku kosmetyków do włosów od lat jest specjalizacja i w związku z tym mamy coraz więcej wariantów kosmetyków w gruncie rzeczy tak podstawowych jak szampon czy odżywka. Na każdy rodzaj włosa, każdą potrzebę, o różnych formach aplikacji.
Wąskie specjalizacje
– W Polsce używanie szamponów deklaruje niemal 100 proc. badanych i stanowią one prawie 75 proc. sprzedaży kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów – mówi Maja Kiżys, brand manager w firmie Laboratorium Kosmetyczne Joanna. – Produkty te zaspokajają oczywiście podstawową potrzebę – czyli oczyszczanie, ale ostatnio można zaobserwować coraz węższe specjalizacje; wśród szamponów znajdują się produkty już nie tylko do włosów su-
Szamponem codziennie myje głowę co piąta osoba, a po odżywkę sięga co dziesiąta. W obydwu kategoriach drzemie spory potencjał chych lub przetłuszczających się, ale także prostych, kręconych czy farbowanych – i to na konkretne odcienie – to pierwsze i podstawowe spostrzeżenie naszego rynkowego eksperta. Generalnie panie są dość wymagające w swoich oczekiwaniach. Z badań konsumenckich GfK Polonia wynika, że ich zdaniem dobry szampon powinien zapewniać włosom zdrowy i ładny wygląd, nadawać im sprężystość, jego marka powinna budzić zaufanie, być w cenie adekwatnej do jakości. Z pożądanych cech szamponu respondentki wymieniały w dalszej kolejności zawartość naturalnych składników i witamin. Uważają też, iż ma zapewniać włosom połysk. Nic zatem dziwnego, że producenci dwoją się i troją w tworzeniu coraz to nowych linii, które mają spełniać te oczekiwania. W ostatnim czasie istotnie wzrósł także udział kosmetyków przeciwłupieżowych, wśród których można również znaleźć podział na różne typy włosów (farbowane z łupieżem, przetłuszczające się z łupieżem etc.). To też nie wszystko… – Od kilku sezonów rozwija się segment kosmetyków dla panów, którzy zaczęli bardziej zwracać uwagę na produkty o męskim zapachu oraz formułach dostosowanych do potrzeb męskiej skóry – podkreśla Maja Kiżys. Bardzo atrakcyjnie wyglądają również kosmetyki do mycia głowy dzieci – kolorowe, cudownie pachnące, nieszczypiące oczu, a oprócz szamponów w ofercie kilku producentów, m.in. Fa czy Schauma, można znaleźć odżywki w sprayu ułatwiające rozczesywanie. Zmniejsza się natomiast udział kosmetyków familijnych. Coraz częściej w łazienkach Polaków znajdziemy kosmetyki do włosów dla pani domu, pana domu i ich pociech. Oczywiście nie będzie odkryciem Ameryki wniosek, że im większym budżetem rodzina dysponuje, tym liczba kosmetyków wzrasta i częściej wybierane są marki droższe. Uniwersalny szampon częściej natomiast wybierają rodziny o niższych dochodach, dla których jest to rozwiązanie praktyczne i najtańsze. Kosmetyki różnią się między sobą przeznaczeniem, składnikami aktywnymi, uwagę przyciągają atrakcyjne opakowania. Dla wymagających konsumentek cena nie jest silnym determinantem
w zakupie szamponu czy odżywki, ale spora grupa kupujących na aspekt ekonomiki zakupów zwraca uwagę.
Pojemność ma znaczenie
Większa obecnie ostrożność w robieniu zakupów to zwracanie uwagi na korelację pojemności do ceny. Niepewna sytuacja wielu polskich rodzin wymusza bardziej racjonalne zakupy. Nie zawsze chodzi o zakup supertani, bo jeśli produkt za 3 zł ma konsystencję wody i zużywa się wobec tego w tempie ekspresowym, to ekonomiczniej wychodzi kupno droższego, bardziej skondensowanego produktu, który uczciwie posłuży przez miesiąc. Producenci starają się zachęcać konsumentów właśnie jakością w przystępnej cenie. – Ważnym trendem, wyraźnie widocznym zwłaszcza w większych sklepach, jest zwiększanie pojemności kosmetyków. Klienci tych sklepów są przygotowani na większe jednorazowo wydatki, ale zwracają również uwagę na całościowy ekonomiczny wymiar takiego zakupu (w przeliczeniu na ml produkt okazuje się tańszy) – mówi Maja Kiżys. Jej zdaniem spowolnienie wpływa na lepszą odsprzedaż produktów tańszych, do których zaliczają się kosmetyki z jej firmy. Duże koncerny również widzą zależność: chęć nabycia vs. cena i obecnie bardzo często oferują swoje produkty w atrakcyjnych promocjach.
Adam Kulikowski, dział marketingu Henkel Beauty Care Konsumenci kompleksowo podchodzą do pielęgnacji
Zdrowe i piękne włosy to marzenie wielu kobiet i mężczyzn. Jednak żeby móc się nimi cieszyć, najpierw trzeba w odpowiedni sposób o nie zadbać. Jeden szampon do wszystkiego już nie wystarcza. Klienci są coraz bardziej świadomi, jak ważna jest odpowiednio dobrana pielęgnacja włosów. Rozpoczyna się ona od wyboru szamponu, następnie odżywki do codziennego stosowania, a na końcu odżywki specjalistycznej, po którą klienci będą sięgać regularnie raz czy dwa razy w tygodniu. Taki kompleksowy sposób myślenia o pielęgnacji włosów widać coraz wyraźniej w wynikach, które osiąga cała kategoria produktów do pielęgnacji włosów. Największy wzrost zauważyć można w segmencie odżywek specjalistycznych. Kobiety często nie są zadowolone ze stanu swoich włosów, dlatego sięgają regularnie po produkty specjalistyczne takie jak maska czy serum, które jednocześnie regenerują, odbudowują i wzmacniają strukturę włosów, a tym samym poprawiają ich wygląd.
kosmetyki | kwiecień 2013
40 | WŁOSY | PIELĘGNACJA
Pokaż pełną ofertę
Większość konsumentów preferuje używanie jednej linii do pielęgnacji włosów. Nic zatem dziwnego, że logicznym układem powinno być ustawianie produktów z tej samej linii: szamponu, odżywek, masek. Opakowania przyciągają wzrok, a chwytliwe obietnice działają na wyobraźnię kupujących. Coraz chętniej zwracamy także uwagę na produkty innowacyjne, nowoczesne. Takim hitem są np. szampony i odżywki pozbawione silikonów (np. Syoss Silicone Free), odżywki wprowadzone do marki Head & Shoulders (w końcu ktoś zauważył, że łupież dotyczy też pań, które chcą odżywiać włosy, ale bezpiecznymi kosmetykami, które nie nasilą objawów) czy rewelacyjne olejki zawarte w kosmetykach dla włosów suchych i zniszczonych (m.in. Syoss Oleo Intense, Gliss Kur Marrakesh Oil, Dove Oil Care). Z uwagi na to, że większość Polek określa swoje włosy jako cienkie i delikatne, dobre wyniki generują kosmetyki do takich włosów przeznaczone, np. Pantene Aqua Light, Schauma Lekkość i Pielęgnacja czy Nivea Vital. Generalnie firmy uważnie śledzą mody i trendy konsumenckie. Dostrzeżono, że konsumentki chętnie włosy prostują, kręcą lub pospiesznie suszą, co nie-
stety słabo odbija się na ich kondycji, zatem wszelkie programy naprawcze cieszą się zainteresowaniem kobiet. Potrzeba objętości to dość typowe oczekiwanie Polek, a że chętnie korzystamy z suszarek, Garnier kusi konsumentki kosmetykiem Mega Objętość, którego składniki aktywne „rozwijają skrzydła” właśnie pod wpływem ciepłego powietrza. Wyraźny jest także zwrot ku naturze. Pamiętając jeszcze klasyczne kosmetyki naszych mam i babć, z popularnymi kosmetykami bazującymi na zielonym jabłuszku (skądinąd w nim natury było chyba tyle, co kot napłakał), czarnej rzepie i pokrzywie, chętnie do takich formuł wracamy. Co prawda te współczesne mają lepsze opakowania, atrakcyjne nuty zapachowe i lepszy marketing, ale bazą pozostała polska sympatia do sprawdzonych przez wieki ziół i wyciągów roślinnych. Dobre kosmetyki oferują w tym segmencie Pollena Eva, Pollena Savona, Herbatint, Farmona Radical czy Joanna. Nawet marki koncernowe poczuły zew natury, m.in. Timotei w linii z różą jerychońską czy Ultra Doux w serii prowansalskiej, i kuszą konsumentki pielęgnacją bazującą na bezpiecznych ekstraktach i wyciągach roślinnych.
RE KO MEN Da cja Kos me ty ków
magazynkosmetyki.pl
Elżbieta Sanojca, PHU Laurus Stawiam na naturę!
Wybierając w drogerii szampon, odżywkę lub inny kosmetyk do włosów, kierujemy się zachęcającym opisem działania czy też jego składem, który poprzez skórę wchłania się do krwiobiegu. Zdarza się tak, że rewelacyjnie działający według producentów kosmetyk w swym składzie ma wyłącznie lub w przeważającej większości składniki syntetyczne, które zdaniem wielu dermatologów działają drażniąco na skórę głowy i osłabiają włosy. Naturalne kosmetyki do włosów ze względu na swój wartościowy skład pozwalają na częste ich stosowanie bez jakiegokolwiek ryzyka. Są nie tylko bezpieczne dla naszego zdrowia, ale też mają naturalne działanie upiększające, odżywiają i regenerują włosy, zachowując ich naturalne nawilżenie, sprawiają, że stają się lśniące, miękkie, ponadto nie podrażniają i nie wysuszają skóry.
Zima zmęczyła nie tylko nas, ale również nasze włosy. Aby pomóc im wrócić do formy, warto sięgnąć po najnowszą linię do pielęgnacji włosów Gliss Kur Ultimate Oil Elixir. Kosmetyki te stworzono z myślą o pielęgnacji zniszczonych i przesuszonych włosów, które każdego dnia potrzebują wyjątkowej opieki. Dzięki formule z odżywczym eliksirem nie tylko wzmacniają i regenerują włosy, ale również zapobiegają ich łamaniu. Efekt to zdrowe włosy, pełne sprężystości i blasku. Formuła z odżywczym eliksirem zawierającym starannie wyselekcjonowany olejek pielęgnacyjny pozwala odbudować strukturę włosa głęboko w jego wnętrzu i jednocześnie wygładzić jego powierzchnię, równomiernie pokrywając ją bardzo cienkim filmem. Dzięki temu włosy są chronione przed kolejnymi uszkodzeniami, jedwabiście miękkie, błyszczące i nieobciążone nadmierną pielęgnacją. Proces pielęgnacji bardzo zniszczonych i łamliwych włosów zaczyna się już na etapie mycia włosów szamponem. Dlatego tak ważne jest, aby wybrać produkt, który nie tylko oczyści włosy, ale również w odpowiedni sposób o nie zadba. Odżywka Gliss Kur Ultimate Oil Elixir wygładza włosy i sprawia, że łatwiej się rozczesują. Wystarczy nałożyć odżywkę na włosy i po chwili spłukać. Ekspresowa odżywka regeneracyjna intensywnie regeneruje włosy i ułatwia ich rozczesywanie. Wystarczy spryskać wilgotne lub suche pasma z odległości 20–25 cm i rozczesać. Stosowana regularnie dwa lub trzy razy w tygodniu maseczka, odbudowuje strukturę włosów od wewnątrz, skutecznie zmniejsza ich łamliwość oraz zapewnia wyjątkowy połysk. Innowacyjna formuła serum z odżywczym eliksirem i cząsteczkami złota nie tylko znacznie redukuje łamliwość włosa, ale również chroni jego strukturę przed kolejnymi uszkodzeniami. W efekcie nawet matowe i kruche włosy zachwycają swoim wyjątkowym blaskiem i lekkością. Wystarczy spryskać wilgotne lub suche włosy i pozostawić na nich serum (bez spłukiwania).
kosmetyki | kwiecień 2013
42 | WŁOSY | ODŻYWKI
Odżywianie z głową Codzienna pielęgnacja czy intensywniejsza regeneracja stosowana raz na kilka dni? Co polecić niezdecydowanej klientce: lżejszą odżywkę czy bardziej skondensowaną maskę?
fot. Schwarzkopf Professional
magazynkosmetyki.pl
D
rogeryjne półki uginają się pod natłokiem preparatów, które mają sprawić, że nasze włosy będą zdrowsze, mocniejsze i bardziej lśniące. Zadbane włosy są wręcz jednym z wyznaczników piękna i dobrego samopoczucia. Połowa Polek uważa, że piękno to przede wszystkim piękne włosy – wynika z badania Health & Beauty instytutu GfK. Raport został przygotowany w 2011 r. na zlecenie L’Oréal. Jak mądrze pomóc wybrać odżywkę lub maskę, która najlepiej dopasuje się do potrzeb klienta?
Odżywka to nie maska
Przede wszystkim należy pamiętać, że maska i odżywka uzupełniają swoje działanie i nie mogą być stosowane zamiennie. – Odżywka służy do codziennej pielęgnacji, maskę stosujemy raz, dwa razy w tygodniu zależnie od potrzeb włosów. Czyli odżywkę możemy porównać do kremu do twarzy. Maska to dodatkowy „zastrzyk” substancji odżywczych i witamin – wyjaśnia Anna Rędziak, fryzjerka z salonu Jean Louis David w CH Ster w Szczecinie. – Po maskę sięgamy, kiedy potrzebujemy silnej, skoncentrowanej i głębokiej regeneracji lub nawilżenia. Po inwazyjnych zabiegach chemicznych, latem podczas kąpieli słonecznych lub morskich oraz zimą, kiedy włosy bardzo tracą nawilżenie w wyniku niskich temperatur – dodaje Magdalena Sosnowska, fryzjerka z wieloletnim doświadczeniem z warszawskiego salonu Mini Europa. – Dzięki swojej skondensowanej strukturze maski są w stanie szybciej uporać się z problemami – tłumaczy Kamila Podeszwik, fryzjer stylista z salonu Denique w CH Targówek. – Z kolei odżywka zawsze będzie lżejsza i mniej obciążająca. Dlatego maski stosujemy co kilka myć, odżywki po każdym – dodaje Podeszwik. Odwrócenie tej zasady może spowodować, że klientka niepotrzebnie obciąży swoje włosy i doprowadzi do ich przetłuszczenia. Zdarzają się jednak wyjątki. Jeśli kobieta ma bardzo zniszczone włosy, np. od rozjaśniania czy też częstego używania prostownicy czy lokówki, niektórzy fryzjerzy zalecają intensywną kurację maskami. Polega ona na tym, że preparat jest stosowany po każdym myciu lub co drugie mycie. – Także przy włosach suchych zalecałabym tego typu kurację przez kilka tygodni – przekonuje Magdalena Sosnowska.
Co włos, to odżywka (lub maska)
Preparaty takie jak odżywka czy maska dobierane są do stanu włosów. Najlepiej byłoby, gdyby takiej diagnozy dokonał fryzjer lub stylista.
Zdarza się jednak, że panie przychodzą po tego typu produkty bez fachowej oceny. Dlatego zanim konkretny produkt trafi do ich koszyka, warto zadać klientce kilka pytań, które pozwolą wybrać produkt najbardziej odpowiadający potrzebom jej włosów. Jeśli klientka nie poddaje włosów inwazyjnym zabiegom (np. farbowanie, rozjaśnianie, częste prostowanie) i deklaruje, że nie ma z nimi większych problemów, można uznać, że ma tzw. włosy normalne. Produkty do włosów zdrowych mają w swoim składzie przede wszystkim proste składniki pielęgnacyjne, takie jak woski. Gdy klientka określa swoje włosy mianem „siana”, oznacza to, jest ona posiadaczką włosów suchych. Należy zatem polecić jej preparat nawilżający, który m.in. natłuści i uelastyczni włosy. Maski i odżywki do włosów suchych mogą zawierać m.in. olejek migdałowy, witaminę E i B6, proteiny, aminokwasy, a także jedwab czy silikon. Produkty silnie nawilżające powinny być rekomendowane osobom rozjaśniającym włosy. Warto sięgnąć po nie również latem, kiedy wystawiamy włosy na działanie słońca. W tym okresie należy również polecać produkty z filtrem, który będzie chronił włosy.
Maja Kiżys, brand manager Laboratorium Kosmetycznego Joanna Segment z potencjałem wzrostu
Zawężanie specjalizacji jest widoczne także w segmencie odżywek do włosów. Produkty te nie tylko ułatwiają rozczesywanie, ale także coraz częściej nadają objętość, intensywnie wygładzają czy nawet chronią przed oznakami starzenia się włosów. Segment ten ma jeszcze duży potencjał wzrostu, gdyż popularność odżywek jest o prawie trzy czwarte mniejsza w stosunku do szamponów. Optymistyczny jest fakt, że zainteresowanie nimi stale, choć powoli, rośnie. Wśród odżywek nadal najlepiej sprzedają się te w formie do spłukiwania, choć coraz bardziej wzrasta udział odżywek w sprayu. Ich dużą zaletą jest wygodna forma aplikacji oraz szybkość użycia. Dodatkowo można je stosować jako lekki produkt do układania włosów, co ułatwia uzyskanie efektu zdrowo wyglądających, pełnych blasku włosów.
kosmetyki | kwiecień 2013
44 | WŁOSY | odżywki
Niektóre panie mające suche włosy dodatkowo skarżą się na ich puszenie lub niezdyscyplinowanie. Wtedy optymalnym rozwiązaniem będzie rekomendacja produktu wygładzającego, w skład którego może wchodzić m.in. oliwa z oliwek. W przypadku włosów bardzo przesuszonych można zastosować też preparaty regenerujące, których jednym ze składników są np. proteiny, ceramidy czy keratyna. Regeneracja przyda się z pewnością włosom farbowanym. Dodatkowo maski i odżywki do włosów tego typu powinny utrwalać kolor. W ich składzie powinny znaleźć się m.in. panthenol, witamina E, prowitamina B5, olejki lub wyciągi nawilżające (np. jojoba czy masło shea). Praktycznie każdy producent dodaje do tego typu preparatów substancje aktywne, które chronią kolor. Jeśli natomiast klientka narzeka, że jej włosy szybko tracą świeżość i robią się tłuste, należy polecić jej przede wszystkim szampon, w skład którego wchodzą m.in. związki siarki. Problem przetłuszczających się włosów dotyczy tak naprawdę przetłuszczającej się skóry głowy. Preparat do włosów tłustych może także opierać się przykładowo na wyciągu z czarnej rzepy, pokrzywy, łopianu czy dziegciu. Można także zarekomendować szampon zawierający np. cynk czy siarczek selenu. Składniki te normalizują bowiem pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu włosy przestają szybko się przetłuszczać. Osobom o włosach tłustych nie poleca się odżywek bez spłukiwania, które mogą nasilić problem. Maski i odżywki powinny działać wysuszająco oraz „zbierać” z włosów nadmiar sebum. Przykładowo warte rekomendacji są produkty z ekstraktami z pokrzywy, skrzypu, tymianku lub z zieloną glinką. – Jeśli mamy kłopot z przetłuszczaniem się skóry głowy i krótkie włosy, lepiej z maski zrezygnować – dodaje Anna Rędziak z Jean Louis David. – Problem przetłuszczających się włosów to tak naprawdę problem przetłuszczającej się skóry głowy. Rozwiąże go dobry szampon, w przypadku przetłuszczających się włosów możemy ewentualnie polecić maskę o lżejszej konsystencji, np. do włosów cienkich – dodaje Anna Rędziak.
Nakładanie z głową
Co jednak zrobić w ekstremalnym przypadku, jakim przykładowo jest klientka, która ma cien-
magazynkosmetyki.pl
kie włosy i poddaje je regularnemu rozjaśnianiu, bardzo je w ten sposób osłabiając? Teoretycznie najlepszym wyjściem dla osób o włosach suchych jest odżywka. Żeby jednak przyspieszyć regenerację uwrażliwionych włosów, można wybrać maskę. Należy jednak wyjaśnić klientce, by oba produkty nie były nakładane od skóry głowy. To jeden z częstych błędów popełnianych przez kobiety, które myślą, że w ten sposób zintensyfikują działanie preparatu. Tymczasem mogą doprowadzić do obciążenia włosów i przetłuszczania skóry głowy. Zarówno maskę, jak i odżywkę należy rozprowadzać na całej długości włosów i na ich końcach. Innym częstym błędem, zwłaszcza w przypadku masek, jest trzymanie ich na włosach dłużej, niż zaleca producent. To, podobnie jak nakładanie preparatu od skóry głowy, może sprawić, że włosy będą oklapnięte i przetłuszczone. – Dla zwiększenia intensywności działania preparatu można na przykład owinąć głowę ciepłym ręcznikiem – radzi Klaudia Podeszwik z Denique. Są także inne sposoby. – Można użyć odżywki bez spłukiwania lub lekkiej dwufazowej w atomizerze. To daje przewagę nad maską, bo produkt cały czas pracuje na włosach i je chroni – przekonuje Magdalena Sosnowska. Odżywek bez spłukiwania nie powinno się jednak rekomendować posiadaczkom włosów cienkich, które w ten sposób mogą je niepotrzebnie obciążyć. Co, jeśli klientka może zdecydować się na jeden produkt? Lepiej zarekomendować maskę czy odżywkę? – Wybierając tylko jeden produkt: odżywkę lub maskę, lepiej wybrać odżywkę. Pamiętajmy, mocniej nie znaczy lepiej. Więcej korzyści włosom przyniesie systematycznie stosowana odżywka niż sporadycznie nakładana maska – tłumaczy Anna Rędziak z Jean Louis David. Na koniec warto zachęcić klientkę do regularnego używania odżywek i masek – tylko wtedy bowiem uda się poprawić kondycję włosów.
Martyna Kostrzyńska, PR manager Procter & Gamble Popyt na odżywki intensywne i specjalistyczne
Obecnie na rynku znajdziemy szeroką gamę produktów przeznaczonych do pielęgnacji włosów. Wśród nich największy udział w sprzedaży mają szampony. Bardzo konkurencyjny jest segment odżywek, także tych specjalistycznych – intensywnych. Te ostatnie w porównaniu z tradycyjnymi odżywkami – do codziennej pielęgnacji – zawierają większą dawkę składników odżywczo–regenerujących, a także są bardziej wyspecjalizowane, tzn. zostały stworzone z myślą o przeciwdziałaniu konkretnym problemom, dlatego są idealnym rozwiązaniem dla kobiet, które znają potrzeby własnych włosów. Szeroką gamę tego rodzaju odżywek oferuje marka Pantene, której kolekcje zostały opracowane z myślą o poszczególnych rodzajach włosów. Naprzeciw oczekiwaniom konsumentów wychodzą również eksperci Wella, którzy podążając za najnowszymi trendami, wzbogacili linię Wella Pro Series Frizz Control o intensywną odżywkę krem bez spłukiwania Wella Pro Series Frizz Control, który po nałożeniu na wilgotne włosy pomoże zapanować nad najbardziej niesfornymi kosmykami. Cała linia pomaga walczyć z problemem puszących się włosów. Również marka Head & Shoulders poszerzyła swoje portfolio w kierunku bardziej kompleksowej pielęgnacji.
ChusteCzki nawilżane Farmasi: • dla najmłodszych • dla trochę starszych do szkoły • dla każdego
musisz je mieć!
Wyłącznym dystrybutorem na terytorium Polski jest
więcej na www.statestrong.pl
46 | WĹ OSY | STYLIZACJA
fot. Schwarzkopf Professional
Lekka, ale skuteczna
magazynkosmetyki.pl
Takie są fakty:
Oczekiwania Polek wobec kosmetyków do utrwalania włosów są jasne: doskonały efekt stylizacji, naturalny wygląd fryzury i zdrowy wygląd włosów. Dla Polaków liczy się trwałość ujarzmienia fryzury – tak, tak – akurat w tej kategorii klienci rodzaju męskiego są dość istotną grupą klientów.
– Badania przeprowadzone przez ekspertów marki Wella wykazały, że 39 proc. kobiet, które stosują produkty do stylizacji, oczekuje od nich mocnego utrwalenia i objętości przy jednoczesnym zachowaniu naturalnego wyglądu uczesania. – Producenci starają się udoskonalać formuły, każdego roku pojawia się w tej grupie sporo nowości. – Rośnie oferta produktów ponadstandardowych, skierowanych głównie do młodych konsumentów (pasty, woski, pudry, gumy). – Specjalizacja również tutaj nabiera rozpędu: są produkty przeznaczone do włosów kręconych i prostych, długich i krótkich, kosmetyki dodające objętości lub prostujące, nabłyszczające lub z efektem mokrych włosów etc. – Ważną grupą prócz kreatywnej w tworzeniu
swego looku młodzieży są też tradycjonalistki – starsze panie, które od lat sięgają po te same lakiery czy lotiony, mocno przywiązane do swoich niezmiennych fryzur układanych niezmiennymi metodami – nie ma sensu na siłę zmieniać ich przyzwyczajeń, ale warto uszanować ich przywiązanie do pewnych marek. – Nie akceptujemy produktów, które nieestetycznie sklejają włosy, uniemożliwiając ich przeczesanie. Choć pojawiły się już kosmetyki działające według obietnic producenta 48 godzin, większość konsumentów jednak zmywa produkt z włosów i aplikuje kolejną porcję po następnym myciu. – Cenimy natomiast produkty, które oprócz utrwalania dają dodatkowe benefity: działają termoochronnie, nawilżają włosy, dodają objętości, nie obciążają włosów delikatnych etc.
Zdaniem producentów:
Wojciech Cyniak, dyrektor handlowy Statestrong Oczekiwania Polaków dotyczące lakierów i pianek do włosów (bo w tym się specjalizujemy) w zasadzie od lat się nie zmieniają – panie preferują produkty, które będą skutecznie utrwalały ułożenie włosów, ale jednocześnie ich nie obciążały. Oczywiście są pewne cechy, które wydają się oczywiste w stylizantach, takie jak zawartość prowitaminy B5 czy filtr UV. Pojawiają się pewne trendy takie jak jedwab kilka lat wstecz czy obecnie keratyna, ale są to tendencje, które się zmieniają. Można również zaobserwować od kilku lat malejący udział pianek do włosów, a rosnący segment produktów innych typu gumy, woski, jedwabie, betony itd. Ważna jest również dla polskiego konsumenta przystępna cena produktów.
Magdalena Kochanowska–Glen, brand manager Henkel Beauty Care Największym segmentem tego rynku są niezmiennie lakiery do włosów, od których oczekuje się przede wszystkim skutecznego utrwalenia fryzury. Z tego też powodu najchętniej wybieranymi wariantami lakierów do włosów marki Taft są warianty Power/Power Cashmere o sile utrwalenia 5, z kolei z portfolio marki Syoss – wariant Max Hold. Kolejne pożądane cechy produktów do stylizacji to dodanie włosom objętości oraz połysku, dlatego linie produktowe takie jak Taft Volume, który zapewnia nie tylko skuteczne utrwalenie, ale też dodatkową objętość fryzury, czy Taft Shine, dzięki któremu włosy nabiorą dodatkowego blasku, cały czas cieszą się dużą popularnością wśród naszych konsumentów. Drugim pod względem wielkości segmentem w kategorii produktów do stylizacji włosów są: żele, woski i produkty specjalistyczne. Przy tej okazji warto zwrócić szczególną uwagę na wzrost popularności produktów specjalistycznych, takich jak pasty i gumy oferowane np. przez Taft Looks, które konsumenci polubili za utrwalenie połączone z naturalnym, matowym wykończeniem fryzury. Także pudry, dostępne w portfolio Taft, Syoss i Got2b, szybko zdobyły uznanie i zaufanie za zapewnienie włosom dodatkowej objętości i natychmiastowy efekt stylizacji. Pianki stanowią trzeci segment w całej kategorii. Klienci sięgają po nie, ponieważ pomagają układać włosy i przyspieszają proces ich suszenia. W zależności od składników pianki pielęgnują włosy delikatne bez ich sklejania, dodają im objętości, nadają lokom sprężystość, a także chronią włosy przed działaniem wysokich temperatur. kosmetyki | kwiecień 2013
48 | WŁOSY | STYLIZACJA
Anna Rolf-Smuniewska, product manager Tenex Badania pokazują, że większość kobiet stylizujących włosy codziennie poświęca 15-30 minut na ułożenie fryzury, używając do tego kilku kosmetyków. Dla większości badanych stylizacja włosów ma nie tyle umożliwić eksperymentowanie z nowymi fryzurami, ile przede wszystkim zachować kształt fryzury stworzonej przez fryzjera. To po trosze dzięki producentom kosmetyków wiele z nas odetchnęło z ulgą – nareszcie mogłyśmy wygładzić niechcianego pudla na głowie, zrezygnować ze spania w wałkach na rzecz pianki powiększającej objętość i postawić sobie czub absolutnie bez użycia cukru. Producenci mają też nadzieję przyciągnąć do półek więcej młodych mężczyzn, bo rzeczywiście na razie panowie na polskich ulicach ograniczają się głównie do naładowania sobie na głowę dużej ilości żelu i na tym kończą swój stylizacyjny obowiązek.
Agnieszka Rajewska, dyrektor marketingu Laboratorium Kosmetycznego Joanna Stylizacja to cały czas bardzo silna i stabilna kategoria kosmetyków, szczególnie ważna dla firmy Joanna. Proponujemy klientom 30–produktową serię Styling Effect, która daje bardzo szerokie spektrum możliwości w kreacji indywidualnych fryzur. Od nienagannych loków, poprzez doskonałe wygładzenie i efektowne nabłyszczenie, po maksymalne utrwalenie kształtu fryzury na długi czas. Pod względem wyglądu opakowań oraz zapachów, a także zastosowania jest to gama typu unisex i właśnie takie podejście jest dla nas najbardziej efektywne. Jest to najszersza gama w ofercie Joanny, z której korzystają zarówno panie, jak i panowie. Rekordowa liczba sprzedanej w zeszłym roku gumy do kreatywnej stylizacji jest tego najlepszym dowodem! magazynkosmetyki.pl
kosmetyki | kwiecień 2013
50 | WŁOSY | koloryzacja STYLIZACJA
Takie farbowanie musi się udać! Dlaczego Polki chętnie farbują włosy w domu? Bo jest to prawie dziesięć razy tańsze niż w salonie fryzjerskim! Poza tym mamy na rynku sporo dobrych kosmetyków, dzięki którym domowa koloryzacja daje dobry efekt i jest zupełnie prosta w obsłudze Jak pomóc klientce wybrać właściwy produkt? • Pytaj, czy zależy jej na trwałej, czy na czasowej koloryzacji. Farby trwale koloryzujące działają najdłużej, szamponetki do kilku myć, natomiast farby półtrwałe doskonale ożywiają i odświeżają kolor włosów. • Trwałe farby dadzą żywy i mocny kolor. Zwykle zawierają amoniak, ale nowoczesne technologie pozwoliły już zdecydowanie zmniejszyć jego udział w koloryzowaniu. Pozwalają radykalnie zmienić kolor włosów. • Półtrwałe szampony i kremy w większości nie zawierają amoniaku. Zmywają się z włosów dosyć równomiernie (chyba że włosy są zniszczone, wówczas niestety mogą odbarwiać się nierówno), nadają im ładny połysk, są dobre do odświeżenia koloru. Większość pokrywa siwe włosy. • W ofercie powinny być również dostępne rozjaśniacze do włosów oraz kosmetyki do domowego balejażu. Te produkty wymagają jednak już pewnej precyzji i ostrożności, by efekt wyszedł naprawdę zadowalający. Raczej nie dla debiutantek. • Rekomenduj produkty, które pozwalają na prostą aplikację, zwłaszcza w przypadku kobiet, które do domowej koloryzacji zniechęca trudność w przygotowaniu mieszanki i jej aplikacja na włosy. Nowoczesne pianki i maseczki naprawdę nakłada się prosto, a przygotowanie produktu ogranicza się do wymieszania składników w opakowaniu już przez producenta przygotowanym. Takie farby nie wymagają również precyzyjnego nakładania pasmo po paśmie i nie spływają z włosów. magazynkosmetyki.pl
Renata Ciszewska, dyrektor marketingu Delia Cosmetics
Jak pomóc wybrać kolor? • Kieruj się wzornikiem kolorów na opakowaniu farby, ale pamiętaj, że kolor rzadko wychodzi w 100 proc. identyczny – zależy on od barwy wyjściowej włosów, ich struktury itp. Wiele kobiet niewłaściwie ocenia swój kolor wyjściowy – zwykle postrzegamy włosy jako ciemniejsze, niż są w rzeczywistości. • Kolor z pudełka zwykle wychodzi nieco ciemniejszy niż na opakowaniu, wiele kobiet woli zatem wybierać produkty o jeden czy dwa tony jaśniejsze. • W domowych warunkach najlepiej wychodzą kolory w naturalnych odcieniach (piaskowe, orzechowe, miodowe, czekoladowe) – ciężko natomiast uzyskać pożądane blondy czy rudości – choć jeśli już trafi się w wybrany odcień, kolejne koloryzacje nie powinny nastrajać większych trudności: trzeba tylko najpierw kłaść farbę na odrost, a po czasie podanym przez producenta na resztę włosa. • Polecaj konsumentkom odcienie bliskie ich kolorom włosów – jeden, dwa tony jaśniejsze i ciemniejsze, poruszając się w tej samej grupie kolorów. Jeśli brązy, to brązy, jeśli czerwienie, to czerwienie. Radykalna zmiana koloru jest pewniejsza u fryzjera. • Przy cerze naczynkowej odradzaj klientkom odcienie czerwieni, a zmęczona, poszarzała skóra słabo wygląda zarówno przy platynowych blondach, jak i kruczej czerni. • Kobiety w wieku dojrzałym wyglądają najkorzystniej w kolorach łagodnych, stonowanych. Odradzaj więc krzykliwe rudości czy ekstrawaganckie fiolety.
Farbowanie – kto, jak i dlaczego? Około 63 proc. Polek regularnie farbuje włosy, a 43 proc. wybiera domową koloryzację. Większość konsumentek wybiera farby trwale koloryzujące. Najważniejszym motywem są dla nas chęć pokrycia siwych włosów (47 proc.), dbałość o wygląd (40 proc.), potrzeba zmiany wyglądu (35 proc.), znudzenie naturalnym kolorem (27 proc.), pokrycie odrostów (17 proc.), działanie pod wpływem mody (14 proc.), z przyzwyczajenia (8 proc.) i innych powodów (2 proc.). Najwięcej Polek pierwszy raz farbuje włosy między 15. a 20. rokiem życia (34 proc.), 22 proc. między 21. a 25. urodzinami, a 16 proc. w wieku 25–30 lat pierwszy raz sięga po środek koloryzujący. Średnia wieku to 25 lat. (źródło: GfK dla L’Oréal, dane za rok 2011)
Ważny jest aspekt pielęgnujący
Konsumentki, sięgając po kosmetyki do koloryzacji włosów, coraz częściej doceniają innowacyjne rozwiązania i nowości. Producenci często wprowadzają do swojej oferty farby i szampony koloryzujące, które mają za zadanie wyróżnić się spośród innych i przyciągnąć zainteresowanie odbiorcy. W ostatnim czasie popularne są farby z innowacyjną formą aplikacji, bez amoniaku, z dodatkiem składników pielęgnujących takich jak olej arganowy. Do oferty Delii w najbliższym czasie wprowadzona zostanie zgodna z najświeższymi trendami zupełnie nowa linia koloryzantów Camelo, która została przygotowana z nastawieniem na nową jakość i wygodę farbowania włosów. Liczymy, że tak jak linia www.Delia.pl dobrze przyjmie się na rynku kosmetyków do koloryzacji, tym bardziej że Polki coraz częściej wybierają samodzielną koloryzację w domu.
Dobre rady: • Włosy zniszczone nierównomiernie łapią nowy kolor. Dlatego kilka dni przed farbowaniem warto zafundować im kurację regenerującą i wygładzającą. • Warto polecać klientkom produkty, które łatwo się aplikują: w postaci pianek czy maseczek. W tym przypadku nawet niezbyt wprawna w farbowaniu osoba powinna sobie poradzić z samodzielną koloryzacją. • Przed każdym farbowaniem warto przestudiować dołączoną ulotkę, by wiedzieć, ile czasu farba ma spędzić na włosach, jak najlepiej zaaplikować produkt i wszystko to, o czym chciałby nas powiadomić producent kosmetyku. • Farbowanie zawsze zaczynamy od okolic skóry głowy, dopiero potem rozprowadzamy na całej długości włosów. • Jeśli kolor nie wyszedł nam taki, jak oczekiwałyśmy, to tanim (a na pewno tańszym niż poprawka w salonie fryzjerskim) sposobem jest sztuczka kolorysty L’Oréal Paris Christophera Robina. Wystarczy umyć włosy cztery–pięć razy z rzędu. Jeszcze skuteczniejsze będzie nałożenie takiego szamponu jako maski i pozostawienie go na suchych włosach pod folią lub ogrzanym ręcznikiem na mniej więcej 20 minut. Wówczas kolor spłukuje się i zwykle wychodzi taki, który można już zaakceptować. Dobrze też „wymywa” kolor szampon przeciwłupieżowy. • Po koloryzacji warto używać kosmetyków do włosów farbowanych, które spowalniają blaknięcie koloru. • Nigdy nie należy farbować włosów zwykłą farbą po wcześniejszej koloryzacji farbami naturalnymi i odwrotnie – efekt zielonych włosów Ani z Zielonego Wzgórza jest wysoce prawdopodobny. kosmetyki | kwiecień 2013
52 | dossier | kosmetyki słoneczne
sezon zarobić
Czy ten pozwoli
na produktach słonecznych? Segment dość trudny sprzedażowo, bo wpływ ma na to całkiem duży aura. Oczywiście należy więc życzyć długiego i słonecznego lata, ale producenci jak zawsze muszą wkalkulowywać ryzyko związane z pogodą czy raczej niepogodą w poziom sprzedaży. Na szczęście świadomość Polaków tekst: Lidia Lewandowska w kwestii ochrony przeciwsłonecznej jest coraz większa
S
łońce oprócz namacalnej przyjemności stwarza jednak ryzyko poważnych chorób, zwłaszcza kiedy korzystamy z niego zbyt łapczywie. Znany jest onkologom syndrom „szwedzkiego dentysty”. To właśnie ów dentysta, spędzający całe godziny w swoim gabinecie, jest znacznie bardziej narażony na czerniaka niż rolnik pracujący dzień w dzień w szczerym polu. Dlaczego? Bo skóra pełni funkcje obronne i przystosowuje się do stylu życia. Ktoś, kto całymi latami przebywa na zewnątrz, jest bardziej uodporniony na słońce niż osoba, która wyjeżdża z zimnego kraju na urlop w ciepłej części świata, szybko łapie słońce (pozwala się wręcz słońcu poparzyć), a kremy z filtrem odstawia na bok, by szybciej uzyskać efekt brązowej skóry. Nie jestem zwolenniczką straszenia konsumentów, że słońce równa się czerniak, a opalanie jest
magazynkosmetyki.pl
wymysłem (dla) idiotów. W życiu warto zachowywać złoty środek. To naturalne, że ludzie tęsknią za słońcem, zwłaszcza w naszej strefie klimatycznej, niech więc korzystają z niego, ale oczywiście z zachowaniem zdrowego rozsądku. Na pierwsze dni urlopu – filtry wysokie, częste dosmarowywanie produktu, unikanie plażowania w godzinach szczytu (między 11 a 14). Warto również upowszechniać świadomość kontroli własnego ciała, choćby poprzez zgłaszanie się do dermatologa na badanie znamion.
Czy Polacy używają?
Większość naszych rozmówców zauważa wzrost świadomości Polaków dotyczącej stosowania fotoprotekcji. Jednak pozostaje wciąż nadal bardzo duży odsetek osób w ogóle niesięgających po preparaty ochronne lub świadomie wybierających jak najniższy
faktor. – Stosunek konsumentów do ochrony przed szkodliwym promieniowaniem ewoluuje. Widać to w wynikach badań, które pokazują wzrost sprzedaży kosmetyków z filtrami UV rok do roku – mówi Agnieszka Czółnowska z Dax Cosmetics. Koniec mody opalania się na „czekoladkę” zauważa Karina Kozerska z Eveline Cosmetics, która twierdzi, że konsumenci świadomi są coraz bardziej zagrożeń oddalonych w czasie, a wynikających z nadmiernej ekspozycji na słońce. Coraz częściej Polacy sięgają po wyższe filtry i świadomie „dawkują” sobie słońce, by nie przesadzić z brązem (czy raczej spieczeniem się na raka). Jej zdaniem zmiana stosunku Polaków do ochrony przeciwsłonecznej wynika z ogromnej ilości informacji w mediach dotyczących ryzyka związanego z nadmiernym opalaniem się. – Jadąc na południe Europy, zabieramy kosmetyki z wyso-
Agnieszka Czółnowska, senior brand manager Dax Cosmetics
Liczymy na mocną obecność w sklepach
Ze sprzedażą produktów Dax Sun ruszamy już w marcu, tak by hurtownie i sklepy mogły zatowarować się przed weekendem majowym. Pogodna majówka to start sprzedaży kosmetyków słonecznych, która trwa do początku września. Zdecydowany szczyt sprzedaży przypada na miesiące wakacyjne: lipiec i sierpień. Liczymy na mocną obecność w sklepach i mamy nadzieję, że jak w poprzednich sezonach zaprocentuje nasze ponad 20-letnie doświadczenie w produkcji kosmetyków z filtrami oraz wysoka jakość produktów. W zeszłym sezonie byliśmy wiceliderem pod względem wartości sprzedanych kosmetyków w tym segmencie z 14-proc. udziałem w rynku*. W tym roku oczywiście liczymy na lepszy wynik i trzymamy kciuki za dobrą pogodę, bo to od niej zależy powodzenie sprzedaży tej kategorii. *Dax Cosmetics za Nielsen - Panel Handlu Detalicznego, cała Polska, sprzedaż wartościowa w okresie V-VIII 2012 r. w kategorii kosmetyki do opalania.
Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne
Ochrona + pielęgnacja w nowej linii
Nasze premierowe kosmetyki do opalania i preparaty do pielęgnacji po kąpielach słonecznych to całkowicie nowa linia produktów, która wykorzystuje doskonale znaną konsumentom markę linii Bielenda Bikini. Zależało nam na zaproponowaniu im czegoś zupełnie nowego. Innowację wśród tego typu kosmetyków stanowią formuły wykorzystujące mocno nawilżające właściwości kwasu hialuronowego. Nowe preparaty chronią także skórę przed efektem starzenia wywołanym długim przebywaniem na słońcu, zapewniając ochronę na poziomie komórkowym. W serii Bikini pojawił się także dedykowany kosmetyk dla dzieci o unikalnym zapachu lodów zawierający wysoki filtr zmniejszający ryzyko powstawania poparzeń słonecznych i podrażnień.
Waldemar Rzepczyński, dyrektor handlowy Mincer Pharma
Większa świadomość kupowania, ale krótki sezon sprzedaży
Stosunek polskich konsumentów do znaczenia właściwej ochrony przeciwsłonecznej można uznać za stale progresywny. Na pewno dużą rolę odgrywa popularna prasa kobieca, ale także artykuły poglądowe dostępne np. w darmowych czasopismach konsumenckich wydawanych przez sieci handlowe. Konsumenci wiedzą, że skórę należy chronić przed szkodliwym wpływem promieniowania UVA i UVB, i to nie tylko latem, o czym świadczy coraz większe zainteresowanie kremami pielęgnacyjnymi do twarzy zawierającymi filtry UVA i UVB. Najlepiej sprzedającym się faktorem jest SPF ok. 20-25, czyli klasyczny średniaczek. Niestety, w Polsce popyt na produkty ochrony przeciwsłonecznej jest sezonowy, a nasze lato krótkie – przy takim cyklu popytowym towar powinien być na półkach sklepowych już w maju, natomiast wyraźny skok popytu konsumenckiego widać po pierwszych dwóch-trzech następujących po sobie słonecznych i gorących dniach. Sprzedaż wyraźnie spada od września, gdy kończy się „rodzinny” sezon wakacyjno-urlopowy.
kim filtrem, co nie było tak oczywiste jeszcze parę lat temu, gdy zadowalaliśmy się np. SPF 6. Polacy podchodzą do opalania rozsądnie, przyzwyczajają skórę do słońca – zauważa Karina Kozerska. Jej zdaniem oprócz wysokości filtra zwracamy również uwagę na właściwości pielęgnacyjne produktów. Katarzyna Grzesik z firmy Coty Polska zgadza się z tym, że coraz bardziej ważny jest dla nas aspekt fotoochrony, ale wciąż dotyczy to zwłaszcza kobiet. Mężczyźni są w tym temacie bardziej beztroscy. – Wśród męż-
czyzn cały czas pokutuje przekonanie, że mają „inną skórę” niż kobiety i nie potrzebują kremów z filtrem. Jest to półprawda, ponieważ faktycznie skóra mężczyzn jest inna niż kobiet i potrzebuje innej ochrony (nawilżenia, odżywienia). Natomiast mężczyźni tak samo jak kobiety ulegają poparzeniom słonecznym, ich skóra starzeje się szybciej (podobnie jak skóra kobiet) w wyniku nadmiernej ekspozycji słonecznej – mówi Grzesik. To jej zdaniem powoduje, że panowie chętniej kupują mleczka i kremy do pielęgnacji prze-
ciwsłonecznej z niskim filtrem od 6 do 10. – Dodatkowo mają ogromny wpływ na decyzję zakupową swojej partnerki. Potrafią przekonać ją do zakupu SPF takiego, jaki oni uważają za dobry dla siebie, czyli niskiego – podkreśla duży i niekoniecznie dobry wpływ panów na decyzje zakupowe.
W jakiej formie?
Kiedy już Polak czy Polka decyduje się na zakup kosmetyku ochronnego, znaczenie mają dla nich: konsystencja produktu, sposób aplikacji, forma. Jak każdy kosmetyk, także preparat słoneczny ma dawać określoną przyjemność podczas stosowania. Formą, która zdecydowanie zyskuje, jest mleczko, którego atutami są łatwość rozprowadzania i szybkość wchłaniania. Oczywiście nie sposób wyobrazić sobie tej kategorii bez popularnych olejków. Element łatwej aplikacji jest ważny, szczególnie w przypadku produktów dla dzieci (czasem dla większej atrakcyjności kosmetyki te ciekawie pachną lub kolorują skórę). Kremy stosujemy zwykle do twarzy. - Preferencje co do typu kosmetyku słonecznego (mleczko, balsam, olejek) zależą od wielu czynników, np. osoby starsze wyraźnie preferują formulacje o tłustej konsystencji, np. olejki, gdyż kojarzą się one z czasami ich młodości (dostępne wtedy kosmetyki tego rodzaju były przeważnie bardzo tłuste/ oleiste) oraz z odpornością na wodę – zauważa Waldemar Rzepczyński z firmy Mincer Pharma. W jego opinii osoby młodsze wolą formulacje lżejsze typu mleczka czy balsamy. Rzepczyński podkreśla jednak rosnącą sprzedaż produktów dla dzieci. - Co do kosmetyków słonecznych dla dzieci, w tym najmłodszych, ta subkategoria na stałe zagościła na półkach polskich sklepów: niewątpliwie jest to wynik wzrostu świadomości matek (opiekunów) dzieci. Co więcej, na dzieciach się nie oszczędza, zatem pomimo chudszych portfeli raczej nie należy spodziewać się, że rodzice zrezygnują z właściwej ochrony przeciwsłonecznej swoich dzieci. Jest to kategoria ciągle rosnąca i taka zapewne pozostanie przez najbliższe lata – uważa. Katarzyna Grzesik również popiera tezę, że bardziej rozsądni bywamy jako rodzice niż samodzielni konsumenci. - Rodzice poszukują produktów specjalistycznych i dodatkowo odpowiednich dla grupy wiekowej, do której należy ich dziecko. Zdecydowanie bardziej zastanawiają się nad składem tych kosmetyków niż tych, które wybiorą dla siebie – mówi. Oprócz tradycyjnych kosmetyków ochronnych na półkach sklepowych widać również inne produkty związane z tą kategorią, np. przyspieszacze opalania, chłodzące chusteczki po opalaniu, rozmaite samoopalacze, które również często spotykamy w pobliżu kosmetyków przeciwsłonecznych.
Dość oszczędna aplikacja
Niestety, zwykle Polacy smarują się dość oszczędnie – zauważają kosmetolodzy. Najczęściej czynią to raz czy dwa razy podczas plażowania, choć potrafią kosmetyki | kwiecień 2013
54 | dossier | kosmetyki słoneczne
Małgorzata Nawrocka, dział marketingu TZMO
Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline Cosmetics
Konsumenci bardziej świadomi dzięki mediom
Bardzo ważną rolę w szerzeniu świadomości odgrywają media. To najprostszy i najbardziej skuteczny sposób na dotarcie do konsumentów i przekonanie ich o negatywnych skutkach nadmiernej ekspozycji na słońce, bez wcześniejszego stosowania preparatów ochronnych. W Polsce ta świadomość wzrasta, czego dowodem jest wysoka sprzedaż kosmetyków z filtrami SPF 20 i SPF 30. Smażenie się na słońcu przestało być modne. Spieczona skóra tylko przez pierwsze dni wygląda atrakcyjnie. Z czasem staje się przesuszona, skłonna do zmarszczek, pieprzyków i przebarwień. Pollena Eva oprócz kosmetyków przeznaczonych do danego fototypu skóry ma w ofercie produkty z linii Eva Sun do zadań specjalnych: krem na miejsca superwrażliwe z filtrem SPF 50 – do aplikowania również na znamiona i pieprzyki.
Paulina Burek, product manager ds. rozwoju marki Soraya
Potrzeba większej edukacji nastolatków
Wiedza Polaków w zakresie fotoprotekcji stale się poszerza, co przekłada się na decyzję o wyborze kosmetyków ochronnych. Najlepiej sprzedają się produkty o faktorach SPF 20 i SPF 30. Rośnie także sprzedaż kosmetyków SPF 50 i SPF 50+. Konsumenci zaczynają zwracać uwagę na poziom ochrony przed promieniowaniem UVA oraz przed wolnymi rodnikami. Coraz więcej osób stosuje kremy z filtrem nie tylko w czasie pobytu na plaży czy na basenie, ale także na co dzień w mieście. Dużą popularnością cieszą się również produkty ochrony przeciwsłonecznej przeznaczone dla dzieci, co świadczy o rosnącej świadomości matek w kwestii bezpieczeństwa ich pociech podczas przebywania na słońcu. Najsłabiej pod tym względem wypada grupa nastolatek, które niestety nadal lubią się opalać, a produkty ochronne traktują jako utrudniające lub spowalniające uzyskanie opalenizny.
Katarzyna Grzesik, trener Coty Prestige
Po filtry sięga ją głównie kobiety
Z obserwacji konsultantów Coty Prestige wynika, że po wyższe filtry coraz częściej sięgają kobiety. Wybierając się na wakacje, zdecydują się na zakup SPF 30 lub nawet SPF 50. SPF 30 to wybór młodszej konsumentki (do 35. roku życia), a SPF 50 nieco starszej (40+). Konsumenci przede wszystkim lubią produkty, które się nie lepią, są łatwe w aplikacji, łatwo się rozsmarowują i nie pozostawiają białych śladów na skórze. Dodatkowym atutem produktów do pielęgnacji przeciwsłonecznej jest to, jeśli są odporne na wodę (Lancaster ma również takie, które są odporne na pot), nie przylepia się do nich piasek, nie pozostają ślady po soli morskiej i… ładnie pachną. Bardzo chętnie kupowane są mleczka, a od mniej więcej dwóch sezonów powróciły do łask olejki i oliwki do opalania. Nic dziwnego – można znaleźć nawet beztłuszczowe olejki takie jak Lancaster z filtrem 30 przyspieszający opalanie.
Renata Ciszewska-Kłosińska, dyrektor marketingu Delia Cosmetics
Dobra sprzedaż produktów typu family
Polacy najczęściej wybierają produkty o faktorach średniej wysokości. Najwyższą sprzedaż notuje się w sezonie letnich wyjazdów, a poziom ewoluuje w zależności od aury w danym okresie. Polacy najczęściej sięgają po balsamy i olejki do opalania, ceniąc sobie szczególnie wygodę aplikacji – popularne są produkty w sprayu, z atomizerami. Konsumenci często wybierają produkty wodoodporne, a także z uniwersalnym, podwyższonym faktorem z linii typu family, które są odpowiednie zarówno dla dorosłych, jak i dla młodszych plażowiczów. Delia również poszerza swoją ofertę o nową linię Sun Fun, w której znajdą się między innymi produkty do ochrony przeciwsłonecznej dla całej rodziny.
w tym czasie kilkakrotnie zanurzyć się w morzu. Widocznie bardzo ufają wodoodpornym formułom produktów, tymczasem pod wpływem promieniowania magazynkosmetyki.pl
filtry tracą swoje właściwości, poza tym 20-minutowa kąpiel w wodzie sprawia, że kosmetyk traci połowę swej skuteczności. A dodatkowo wytarcie ciała
Nowość: wodoodporne olejki pielęgnująco- -ochronne
Serie słoneczne Eveline Cosmetics łączą działanie filtrów słonecznych z nowoczesnymi składnikami pielęgnacyjnymi i od lat doskonale się sprawdzają. Znane i szeroko cenione przez konsumentów kosmetyki wzmacniają naturalny system odporności skóry, zmniejszając ryzyko poparzenia podczas opalania, oraz gwarantują piękną, złocistą i trwałą opaleniznę. Chętnie kupowane są zarówno mleczka, balsamy, jak i olejki. W sezonie 2013, odpowiadając na potrzeby rynku, wprowadzamy serię wodoodpornych olejków do opalania SPF 15, 20 i 25 zawierających ekstrakt z orzecha włoskiego oraz kompleks witamin A, E, F, które głęboko odżywiają, nawilżają, ujędrniają i chronią skórę przed nadmiernym przesuszeniem. Wdrożyliśmy fotostabilne, szerokopasmowe filtry UVA/UVB najnowszej generacji. Działają one w synergii z beta-karotenem i zapewniają profesjonalną ochronę skóry zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB oraz przeciwdziałają uszkodzeniom DNA komórek. To preparat szczególnie polecany dla osób o cerze normalnej, charakteryzującej się średnią wrażliwością na promienie słoneczne.
ręcznikiem wykańcza poziom ochrony niemal do zera. Jak podkreślają eksperci, by właściwie zabezpieczyć skórę, potrzeba większej ilości produktu, niż zwykle plażowicze używają. Niektórzy dermatolodzy mówią o wielkości odpowiadającej dwóm łyżkom na ciało podczas jednorazowej aplikacji. Najlepiej, jeśli producent napisze jasno na opakowaniu, ile kosmetyku należy wsmarować w ciało, by je skutecznie ochronić.
Więcej wyjazdów zagranicznych, więc dłuższy sezon…
Kosmetyki słoneczne to zdecydowanie kategoria sezonowa. Moment startu wyznacza na ogół pierwszy weekend maja (o ile prognozy pogody są obiecujące) i sprzedaż trwa z różnym nasileniem zależnym od słoneczności aury do września. Szacuje się, że w lipcu i sierpniu sprzedaje się 40 proc. wszystkich preparatów do opalania i po opalaniu. Jednak preparaty ochronne powinny się znajdować na sklepowych półkach przez cały rok, gdyż powiększa się grupa Polaków wypoczywających za granicą, wyjeżdżających poza typowym krajowym sezonem. Coraz więcej konsumentów zdaje sobie sprawę z konieczności ochrony
całorocznej – tu jednak najczęściej sięgamy po zwykłe kremy, które na ogół mają filtry na poziomie SPF 10-20. Po mocniejsze produkty sięgają osoby wybierające się na narty, gdyż wówczas słońce mocno operuje i należy wzmocnić zakres fotoprotekcji. Latem jednak odkrywamy częściej inne części ciała, ale rzadko zabezpieczamy je przeciwsłonecznie. Na co dzień panie pozostają raczej przy swoich tradycyjnych mleczkach i balsamach. Kosmetyki słoneczne najczęściej postrzegamy jako preparaty stricte plażowe.
głym będziemy chcieli w czasie akcji promocyjnych edukować konsumentów. Na spotkaniach z konsultantami Coty Prestige dowiedzą się, jak powstaje opalenizna, dlaczego jedni opalają się szybciej, a inni wolniej, co możemy zrobić, żeby uchronić się
przed poparzeniami. Jesteśmy przekonani, że edukacja konsumentów to jedyna droga, by zapobiegać przykrym dolegliwościom i chorobom wynikającym z nieostrożności w korzystaniu ze słońca – informuje Katarzyna Grzesik.
Producenci aktywnie wspierają
W każdym sezonie mamy do czynienia z jakimiś aktywnościami promocyjnymi producentów kosmetyków. Pojawiają się akcje na plaży, np. sponsoring ratownictwa medycznego, turnieje siatkówki plażowej i inne atrakcje dla urlopowiczów spędzających całe godziny na plaży. Więcej aktywności w miesiącach maj-lipiec widać również w mediach, tradycyjnych i społecznościowych. Niektórzy producenci kosmetyków zawiązują wspólne akcje, np. z producentami kostiumów kąpielowych, co również jest ciekawą inicjatywą. Dax Cosmetics zamierza bardzo aktywnie zawalczyć o uwagę konsumentów. – Jak co roku planujemy wsparcie sprzedaży linii słonecznej. Będziemy prowadzili ją dwutorowo. W punktach sprzedaży pojawią się regały ekspozycyjne i plakaty, przygotowaliśmy także promocję dla konsumentów gratyfikującą zakup wyrobu z UV produktem promocyjnym – mówi Agnieszka Czółnowska. – Aktywność promocyjną będziemy prowadzili również w profilu marki na FB. Po raz drugi z rzędu zaangażowaliśmy się jako partner strategiczny w prospołeczną akcję „Cosmopolitan” „Opalaj się bezpiecznie” i jesteśmy jedyną firmą kosmetyczną współpracującą przy projekcie. Dodatkowo nawiązaliśmy współpracę z siecią sklepów Atlantic, z którymi w maju przeprowadzimy promocję crossową – dodaje przedstawicielka Dax Cosmetics. Katarzyna Butrymowicz-Knap z Bielendy mówi, że produkty słoneczne tej marki pojawią się w sklepach od marca i towarzyszyć temu będą aktywności reklamowe i PR. – Wejście na rynek wspiera szeroko zakrojona kampania reklamowa oraz intensywne działania PR. Zaplanowaliśmy m.in. specjalną akcję konsumencką wspierającą sprzedaż. Aktywności mediowe obejmują natomiast organizację akcji edukacyjnej związanej z tematyką bezpiecznego opalania – mówi. Nie inaczej zadziała Eveline. Tam również rozpisany jest już plan aktywności prosprzedażowych. – Do promocji konsumenckiej przewidujemy między innymi inserty produktów do pielęgnacji posłonecznej. W tradycyjnym kanale dystrybucji dodajemy do balsamów gratis dwie maseczki chłodzące po opalaniu 2x6 ml. W sieciach natomiast do balsamów do opalania dodajemy żel chłodzący po opalaniu 30 ml – wymienia Karina Kozerska z Eveline Cosmetics. Coty stawia na akcje edukacyjne. – W tym roku podobnie jak w ubiekosmetyki | kwiecień 2013
56 | dossier | kosmetyki słoneczne
ekspedientko bądź przewodniczką po bezpiecznym opalaniu
Opinie sklepowego personelu są ważne przy podejmowaniu decyzji o zakupie. W jaki sposób możecie pomóc konsumentom we właściwym wyborze plażowego kosmetyku?
magazynkosmetyki.pl
Przede wszystkim warto zagłębić się w zagadnienia związane z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą przebywanie na słońcu bez właściwego zabezpieczenia. Dzielenie się wiedzą jest bardzo pozytywnym aspektem prosprzedażowym.
1. Zachęcaj, nie strasz Zakupy powinny być czynnością przyjemną i niestresującą. Kiedy mówisz o zaletach fotoprotekcji, nastawienie kupujących jest znacznie lepsze niż uderzanie z wysokiego C i mówienie: „bez kosmetyku na słońce naraża się Pan/Pani na czerniaka”. O ileż łagodniej tę samą treść sprzedaje powiedzenie: „Krem z możliwie wysokim faktorem chroni skórę przed niebezpiecznymi konsekwencjami przebywania na słońcu, z których najpoważniejszy jest rak skóry”.
2. Odwołuj się do urody „Szlachetne zdrowie, ten się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”. To wiemy wszyscy, ale na co dzień (czasem podprogowo) odsuwamy pewne niebezpieczeństwa, np. związane ze słońcem czy paleniem papierosów. Co ciekawe, na wiele kobiet lepiej działa straszak w postaci wpływu słońca na urodę. A zdaniem naukowców aż w 80 proc. na starzenie się skóry wpływają właśnie promienie UV. Kiedy mówisz: „Na pewno wie pani, że słońce jest głównym winowajcą w powstawaniu zmarszczek”, to taki komunikat działa na wiele konsumentek zdecydowanie motywująco do zakupu kosmetyku z filtrem.
3. Naucz się dobierać filtry. Pamiętaj, że im jaśniejsza karnacja danej osoby, tym wyższego SPF ona potrzebuje. Podpytuj o cel wakacyjnych podróży, by również pod tym względem dobierać odpowiedni kosmetyk. Osoby z jasną karnacją (fototyp I: rude włosy i mleczna skóra, oraz fototyp II: włosy blond i normalna skóra) o skórze wrażliwej na słońce, skłonnej do alergii powinny stosować filtr SPF 50+. Podobnie jeśli urlop spędzamy w miejscu o intensywnym nasłonecznieniu: w górach, nad morzem czy w tropikach. Najwyższa ochrona, czyli 50+, jest wskazana w Tajlandii, Egipcie, Turcji, na Kubie i Krecie. Niższe faktory (SPF 30, SPF 15) są odpowiednie dla skór wrażliwych na słońce, jednak przy normalnym nasłonecznieniu, czyli np. w Mrągowie czy Kołobrzegu.
4. UVA a UVB – nie musisz znać dokładnych parametrów ultrafioletu, ale wiedz, że... Podczas gdy promienie UVB działają na powierzchni – wywołują opaleniznę, czasem powodują oparzenia słoneczne, to promienie UVA są znacznie bardziej niebezpieczne. Przenikają aż do głębokich warstw skóry, gdzie uszkadzają DNA komórek. Jeśli ten proces stale się powtarza, może dojść nawet do powstania zmian nowotworowych. UVA odpowiedzialne jest za alergie słoneczne (zaczerwienienie, swędzenie) oraz powstawanie przebarwień.
5. Filtry się nie sumują… Pamiętaj, że w kosmetyce nie jest tak, że krem z SPF 20 i podkład z SPF 15 daje ochronę na poziomie 35, ale poziomem ochrony jest 20. Chroni nas najwyższy faktor spośród tych kosmetyków, które zaaplikowaliśmy na skórę.
6. Nie daj zwieść się klientce mówiącej, że nie potrzebuje kremu do opalania, bo zostało jej jeszcze pół butelki z ostatnich deszczowych wakacji… Termin „przydatności” kremu do użytku poza tym, że jest uzależniony od daty produkcji, zależy od tego, czy kosmetyk był dobrze przechowywany i nie utlenił się pod wpływem słońca. Krem do opalania po sezonie można stosować jak balsam nawilżający, który dodatkowo będzie chronił skórę przed działaniem promieni UVA. Jednak po roku nie gwarantuje on żadnej skutecznej ochrony.
Najniebezpieczniejszymi godzinami na plażowanie są te, kiedy większość z nas spędza czas na plaży, czyli 11-15. Dermatolodzy są zdania, że w tych godzinach lepiej unikać słońca. Im krótszy cień widzimy własnej osoby, tym mocniej słońce operuje 7. Przekonuj klientów, by nie oszczędzali na aplikacji kosmetyku. Zaleca się stosowanie ok. 2 mg/cm kw. skóry, co daje ok. 30 ml na całe ciało podczas jednorazowej aplikacji. Oznacza to, że standardową butelkę kosmetyku o pojemności ok. 150 ml powinniśmy zużyć po pięciu razach. Tymczasem wielu Polaków używa około 10 proc. wymaganej dawki kosmetyku!
8. Bądź pewna, że kosmetyk chroni przed słońcem, nie przed opalenizną Jeśli klientka kręci nosem na krem ochronny i mówi, że uwielbia brązowy odcień skóry, powiedz jej z cakosmetyki | kwiecień 2013
58 | dossier | kosmetyki słoneczne
łym przekonaniem, że nawet używając kosmetyków z wysokimi filtrami, opali się, ale nie narazi na poparzenia słoneczne, nieestetyczne złażenie skóry po kilku dniach czy negatywne skutki odroczone w czasie w postaci zagrożenia czerniakiem.
9. Żaden kosmetyk nie chroni w 100 proc.! Nie ma takiego preparatu, który zatrzymywałby słońce w 100 proc. SPF 2 zatrzymuje połowę promieni UVB, SPF 15 – 93 proc., a SPF 50 – 98 proc. Opalamy się wolniej, ale za to bezpiecznie. Przebywając dłuższy czas na słońcu i w wodzie, należy się regularnie dosmarowywać. Nie jest bowiem tak, że wystarczy posmarować się filtrem 50 rano i mieć spokojne sumienie, że do wieczora leżymy przy basenie właściwie zabezpieczeni.
Liczba SPF wskazuje na to, jak długo możemy przebywać na słońcu po nałożeniu takiego preparatu, by nie narazić się na poparzenia słoneczne. Przyjęto, że po 15 minutach opalania skóra zaczyna się czerwienić. Jeśli więc użyjemy kremu z faktorem SPF 10, będziemy mogli przebywać na słońcu 150 min (czyli 2,5 godz.). Skąd ten wynik? To proste: 15 (min) x 10 (SPF) = 150 (min). Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej nie stosuje się już oznaczeń wyższych niż SPF 50. Badania wykazały, że filtr SPF 100 chroni nas przed słońcem niewiele lepiej niż SPF 50.
10. Uwaga na dzieci! Naprawdę gorąco polecaj kosmetyki ochronne przeznaczone dla dzieci. Pięciokrotne poparzenie skóry słońcem aż dwa razy zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka. Poparzenie z dzieciństwa może dać o sobie znać po wielu latach. Skutki intensywnego opalania kumulują się w organizmie i mogą się ujawnić w najbardziej nieoczekiwanym momencie, np. w postaci komórek nowotworowych.
Polecane kosmetyki słoneczne i posłoneczne Dax Sun krem ochronny dla dzieci i niemowląt SPF 50 – 19 zł Dax Sun kokosowy olejek ze złocistym pyłem SPF 6 – 21 zł Dax Sun balsam rodzinny do opalania SPF 30 – 32 zł Bielenda Bikini nawilżające mleczko do opalania SPF 20 – 16 zł Eveline Sun Care wodoodporny olejek do opalania z olejkiem arganowym SPF 6 – 17 zł Eveline Sun Care wodoodporny balsam do opalania SPF 20 – 20 zł Eva Sun balsam do opalania dla dzieci SPF 50 – 25 zł Eva Sun krem ochronny na superwrażliwe miejsca SPF 50 – 12 zł Kolastyna olejek SPF 15 – 18,99 zł Kolastyna emulsja Family SPF 30 – 26,49 zł Mincer Pharma balsam do opalania wodoodporny SPF 50 – 19,90 zł Mincer Pharma balsam po opalaniu ze złotymi drobinkami – 9,90 zł Lirene Sun Starter przyspieszacz opalania – 16,99 zł Soraya balsam do opalania dla dzieci SPF 20 – 26,99 zł Soraya krem ochronny do twarzy SPF 25 – 14,99 zł Avon Sun krem ochronny do twarzy SPF 30 – 22 zł Iwostin Solecrin Acne krem ochronny do cery tłustej SPF 25 – 33 zł Sephora Sun Adjustable Sunscreen 15-30-50 SPF – 69 zł Pharmaceris hydrolipidowy balsam do ciała SPF 50 – 39,90 zł Lumene Vitamina C krem SPF 30 – 59,90 zł Ziaja aktywator opalania z tyrozyną i masłem kakaowym – 10 zł magazynkosmetyki.pl
60 | marketing | opakowania
Opakowanie – niemy sprzedawca Opakowanie w przypadku kosmetyków ma kolosalne znaczenie. To na nie w pierwszym rzędzie zwracamy uwagę, stojąc przy półce, kiedy zastanawiamy się, jaki produkt wybrać. Oczywiście większość klientów ma swoje ulubione marki, widełki cenowe, w których się porusza, problem, jaki chce rozwiązać, stosując dany kosmetyk... Co nie zmienia jednak faktu, że pewne produkty po prostu przyciągają nasz wzrok i trafiają do koszyka
D
o przeszłości należy pogląd, że opakowanie służy jedynie do zabezpieczenia produktów przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Obecnie jego rola jest znacznie większa. Według specjalistów od marketingu opakowanie stało się jednym z podstawowych elementów oddziaływania na rynek, jest ostatnim etapem promocji. To, jak się prezentuje na sklepowej półce, często decyduje o wyborze danej marki. Do dokonania spontanicznego zakupu skłaniają niekonwencjonalne, wyzywające, jednym słowem wyróżniające się formy opakowań. Największy wpływ na rozwój opakowań wywarło powstanie samoobsługowych punktów sprzedaży. Tu opakowanie, jego kształt, forma, musi spełniać wiele funkcji sprzedażowych, budzić zainteresowanie, komunikować właściwości produktu, umacniać image producenta i dystrybutora, przekazywać ogólne pozytywne wrażenie, skłaniać do dokonania zakupu. Staje się swoistym niemym sprzedawcą – komunikuje mnóstwo rozmaitych informacji o produkcie, od takich najbardziej oczywistych (co to jest, jak działa, jak używać, ile kosztuje, jakie ma atesty)
magazynkosmetyki.pl
po pewne niuanse związane z marką, jej logo, jej tradycją…
Zwrócić uwagę to już coś…
- Większość decyzji o zakupie produktu podejmowana jest przy półkach sklepowych i wtedy to właśnie unikalna etykieta wpływa na potencjalnego klienta. Subtelne, piękne grafiki mogą tak poruszyć wyobraźnię, że zaczniemy czuć zapach produktu, który chcemy kupić, jeszcze przed użyciem – mówi Piotr Szczęsny z firmy Multi-Color Polska. Oznacza to jedno: w marketingu dbałość o formę opakowań, etykiety, grafikę całości ma istotne znaczenie. Same produkty niosą pewne konotacje. Jeśli kluczowym składnikiem danego kosmetyku jest róża, to często kolorystyka bazuje w odcieniach różu i czerwieni, jeśli zaś algi morskie – to wiadomo: błękit i granat będą to „podbijać”. Kosmetyki przeznaczone do higieny komunikują czystość, stąd bazową kolorystyką jest biel, błękit, blady róż. Kosmetyki na cellulit, czyli pomarańczową skórkę, dość często mają opakowania pomarańczowe, czasem wręcz
tekst: Lidia Lewandowska
z zastosowaną fakturą pomarańczy. Bywają też czarne, co ma związek z ich wyszczuplającym działaniem. W przypadku kosmetyków słonecznych dość oczywistym kolorem jest żółć, ale niektórzy producenci wybierają brąz, który ma kojarzyć się z opaloną skórą. Kosmetyki męskie najczęściej opakowane są w tuby i butelki w kolorach czerni, granatu, niebieskiego, bo te barwy są postrzegane jako męskie. Panów nuży i razi kakofonia kolorów i deseni, nie potrzebują zbyt wielu dekorów, detali, tylko prostoty i zwięzłego komunikatu: do czego produkt służy, jak działa, jak stosować. Panie – przeciwnie – lubią formy bardziej wyszukane, nietuzinkowe, zdobne – nierzadko też kupują dane kosmetyki, bo te są po prostu w ich rozumieniu ładne i będą estetycznie wyglądać w łazience. Wiele konsumentek jest zdania, że bardzo często to, co wyróżnia kosmetyk z segmentu premium od massmarketowego, to właśnie opakowanie. Ślepa próba użycia cieni do oczu za 15 zł i za 150 zł wypada podobnie, ale metalowe złote opakowanie marki luksusowej z dołączonym lusterkiem wypada bardziej efektownie
niż zamknięcie kosmetyku w prostym plastikowym opakowaniu. Monika Kosmala-Sójka z firmy Heinz Glas Działdowo również jest zdania, że opakowanie to swoisty komunikat, zachęta do zakupu. – Jeżeli opakowanie nas zaintryguje, na pewno po nie sięgniemy, choćby po to, aby poznać zapach (w przypadku perfum) – nawet jeżeli marka niewiele nam mówi – zauważa. Jej zdaniem opakowanie musi spełniać kilka aspektów, które są ze sobą skorelowane, tzn. musi mieć ciekawy/wyróżniający się wygląd – kształt, kolorystykę. Musi być wygodne i niezawodne w użytkowaniu oraz ekonomiczne w sensie kosztu jednostkowego.
Małe triki
Monika Kosmala-Sójka zwraca także uwagę na pewne sztuczki, które dodatkowo zwiększają zainteresowanie produktem, tylko i wyłącznie bazując na dobrym opakowaniu. – Opakowanie powinno wyglądać na większe, niż jest w rzeczywistości – mówi. To całkiem zrozumiałe, bo stosunek pojemności do ceny ma dla konsumentów znaczenie, ale niewiele osób wnikliwie czyta, jaka jest rzeczywista zawartość. Często sugerujemy się wzrokiem, a ten może nam „wmówić”, że mniejsze jest większe. To dlatego też większość kremów zapakowana jest w kartoniki zdecydowanie większe niż słoiczek w środku, a i słoiczki czasem miewają dość grube ścianki, które sprawiają, że w środku mieści się mniej produktu, niż wzrok obiecywał. W opinii Moniki Kosmali-Sójki ważne jest również, by czuć, co w danym mo-
Monika Kosmala-Sójka, kierownik działu sprzedaży i marketingu Heinz Glas Działdowo
Szkło czy plastik?
To odwieczny dylemat product managerów. Szkło materia szlachetna, ale niestety droższa. Perfumy w plastiku? Niewyobrażalne!!! Szampon w szkle – mało praktyczny. Krem – zarówno szkło, jak i plastik dopuszczalny – kwestia pozycjonowania produktu oraz składu chemicznego wsadu i jego reakcji z opakowaniem plastikowym. Wszystkie te aspekty mają wpływ na ostateczny wybór materiału na opakowanie, ale najważniejsze jest to, aby od samego początku tworzenia produktu kosmetycznego mieć je jasno sprecyzowane.
Udział kosztu opakowania w cenie produktu gotowego może wynosić od kilku do kilkudziesięciu procent, a w szczególnych przypadkach może nawet wielokrotnie przekraczać wartość samego produktu mencie jest modne, lubiane… – Wydaje się, że aktualnie wraca moda na „świeżość” produktu, coraz więcej jest nawiązań do przyrody, darów natury (owoce, warzywa, zioła etc.). W kształtach opakowań dominują raczej te proste, niewyrafinowane – dodaje. Warto również wykorzystywać pewne trendy konsumenckie, jak choćby dobrze rozwijający się nurt proekologiczny – niektórzy konsumenci uważają opakowania szklane za lepsze, bo poddające się recyklingowi.
Wyróżnij się lub zgiń
Piotr Szczęsny uważa, że kreatywność to duży plus w tym biznesie. Generalnie na froncie opakowania powinna znaleźć się etykieta z nazwą produktu/linii, jakiś estetyczny projekt graficzny charakterystyczny dla danej marki, z tyłu zaś opis działania, skład, dane producenta, kody kreskowe. To pewne rzeczy, zdawałoby się, oczywiste i niezmienne, ale można pokusić się o rozwiązania nietypowe. – Widziałem ostatnio pewien ciekawy projekt etykiety. Przód przedstawiał twarz kobiety, tył jej plecy i włosy. Tutaj tak naprawdę wszystko zależy od pomysłu kreatywnego grafika, to miejsce można rzeczywiście w fajny sposób wykorzystać – mówi.
Różne rodzaje etykiet
Dla laika etykieta to po prostu… etykieta. Kawałek papieru z informacją/grafiką naklejony na opakowanie. Dla specjalisty to jednak temat rzeka. Piotr Szczęsny wymienia etykiety reverseprint, które są najtwardsze na rynku. Chronią doskonale produkt podczas transportu, są odporne na zabrudzenia, zarysowania, uszkodzenia. Z kolei etykiety multitag to etykiety „książeczki”, na których klient może umieścić do pięciu stron z różną zawartością. To świetna propozycja na akcję promocyjną. Multitag rozwiązuje również problem producentów kosmetyków z drukowaniem wielu etykiet z różnymi wersjami językowymi, gdyż zastępuje je jedna wielostronicowa etykieta.
Dobre, bo…
Reasumując: dobre opakowanie to takie, które szybko komunikuje konsumentowi, co zawiera, wyróżnia się spośród innych, ale jednocześnie daje się łatwo konotować w swojej kategorii. Nie powinno też być przesadnie przekombinowane, bo rodzi to rozmaite zagrożenia: od trudności z produkcją czy magazynowaniem po niezrozumienie u konsumenta finalnego. To trochę jak godzenie ognia z wodą: maksymalnej pomysłowości z przyziemną funkcjonalnością. Na pewno warto korzystać z usług firm mających w opakowywaniu i etykietowaniu duże doświadczenie, bo to po prostu eliminuje ryzyko niepotrzebnych błędów, które zwyczajnie kosztują…
Piotr Szczęsny, marketing manager Multi-Color Polska
Innowacje, innowacje!
Każde opakowanie można uszlachetnić odpowiednią etykietą - to jak ubranie twojego produktu, butelki. Najnowszym trendem, który wprowadza obecnie na rynek MCC Australia, a zaraz potem MCC Polska, są etykiety heat transfer. Czyli dosłownie tatuaże na opakowanie. Przypomina to tatuaże z gum do żucia. Przykładamy projekt do butelki i pod wpływem wysokiej temperatury zostaje na stałe wytatuowany na opakowaniu. To niezawodny system, najodporniejszy na rynku. Poza tym – tak jak w kinie – etykiety 3D. Ale żeby zobaczyć efekt, nie musimy zakładać okularów. Coraz popularniejsze są etykiety z kodami QR.
kosmetyki | kwiecień 2013
62 | raport | handel
Dwie Laguny – dwa różne sposoby asortymentowania Laguna to nazwa dwóch wrocławskich drogerii, co zaskakujące, o całkiem odmiennym asortymencie. Taką sytuację wymusiła konkurencja tekst: Mariusz Polit
J
edna z drogerii, ta przy ul. Powstańców Śląskich, rzuca się od razu w oczy. Raczej nie z racji niesamowitego wyglądu czy szyldu. Działa w wolno stojącym, niedużym budynku, tuż przy ruchliwej ulicy, zabudowanej wysokimi kamienicami.
Promocje przy wejściu
We Wrocławiu z parkowaniem jest duży problem, jak w większości dużych polskich miast. Przed Laguną jest inaczej, bo dzięki temu, że budynek jest mały, a plac dość duży, wygospodarowano sporo miejsca na parking. To ważna zaleta. Przed wejściem do drogerii zwraca uwagę nieduża tablica na ścianie budynku, informująca, że Laguna jest sklepem patronackim Dermiki. To da się zauważyć także po wejściu do wnętrza. – Mamy specjalny kosz na produkty w promocjach sięgających obecnie nawet 50 proc. ceny wyjściowej – informuje Monika Goc, kierowniczka sklepu. – Sporą część z tych promowanych stanowią produkty między innymi Dermiki. Z tą firmą nam się bardzo dobrze współpracuje – dodaje. W koszu są także produkty
633 tys.
– tyle osób mieszka we Wrocławiu
innych firm kosmetycznych, ale nawet pobieżna obserwacja klientek odwiedzających drogerię pozwala zauważyć, że nie przychodzą one tutaj dla promocji. Najważniejsze wydają się półki z kosmetykami, których nie spotkają w każdym sklepie z kosmetykami za rogiem.
Pupa Milano i inne
Zaraz za królestwem kierowniczki sklepu (tuż przy wejściu do lokalu) ustawiono półki z szukanymi przez klientki produktami. Po zabraniu koszyka (drogeria jest samoobsługowa) panie natrafiają na dobrze wyeksponowane produkty marek Pupa Milano, Artdeco czy Revlon. – Nasza drogeria musi się czymś wyróżniać od innych. Nie sposób walczyć na ceny z sieciówkami – uważa Monika Goc. Tym bardziej że tuż obok osiem lat temu ruszył Rossmann. – To był moment, że zosta-
liśmy zmuszeni do zmian – dodaje kierowniczka sklepu. Nie do końca jest tak, że w Lagunie wszystkie marki czy produkty są inne niż w sieciowych sklepach. Po bliższym obejrzeniu półek okazuje się, że sporo asortymentu pochodzi od takich firm jak: Eris (towar dostarcza Eris Partner Zachód z Konina, dystrybutor marek Dr Irena Eris, Vipera oraz Lirene), Gosh Professional, Misslyn, Floslek, Joico. Wśród higieny osobistej prym wiodą marki Joanna i Biały Jeleń. – U nas są produkty z wyższej półki danego koncernu. Zdarzają się oczywiście wpadki. Jeden z producentów, konkretnie Oceanic, wprowadził jakiś czas temu do sieci sklepów spożywczych Biedronka partię kremu pielęgnacyjnego AA w cenie 14,99 zł. U nas ten sam produkt kosztuje od 33 zł wzwyż, w zależności od przeznaczenia. Cena w Biedronkach była powalająca i klientki oczywiście to zauważyły – opowiada Monika Goc.
Wszystko dla klientek
W Lagunie można znaleźć także trochę już zapomniane kosmetyki, a przynajmniej te, które wypadły już z tzw. pierwszego obiegu. Specjalna pół-
fot. Archiwum UM/ Maciej Kulczyński
magazynkosmetyki.pl
kosmetyki | marzec 2013
ka została przeznaczona na perfumy Być Może, Pani Walewska, są także wody toaletowe Wars czy Chopin. – Wszystko, czego klienci nie znajdą w sieciówkach, kupią u nas – wyjaśnia kierowniczka. Hitem ostatnich miesięcy są mydełka wyprodukowane z naturalnych składników, o obłędnych zapachach, ale też bardzo wysokich cenach (za 250-gramową kostkę trzeba zapłacić 19,9 zł). – Cała nasza rodzina używa tylko tych mydełkach od kilku miesięcy. Są niesamowite – zachwala jedna z klientek, która wybiera kolejny zapach z kilkudziesięciu. Szuka jednak w gramaturze 100 g. Te są w niższej cenie, ale nie ma już wszystkich odmian. Mydełka Dolce Vivere produkowane przez włoską firmę Nesti Dante z Florencji w Polsce dystrybuuje Baltic Company. Warszawski dystrybutor wprowadza na rynek bardzo ciekawe kosmetyki. – To jeden z naszych ważniejszych dostawców. Oprócz mydeł bierzemy od nich także sporą część kolorówki – wyjaśnia Monika Goc. Laguna zaopatruje się także w lokalnych hurtowniach Grecki, Emma-Prime, Halina. Część towaru przysyłają producenci przesyłkami kurierskimi. – Wszystko zależy od tego, co obecnie jest modne i co klientki chcą kupować. A te preferencje zmieniają się bardzo często i asortyment trzeba dostosować do wymagań – dodaje kierowniczka drogerii. – Od razu zaznaczam, że druga z drogerii naszej minisieci, przy ul. Drukarskiej, ma całkiem odmienny asortyment, bardziej zbliżony do tego
w Rossmannach. Tego w tamtej okolicy wymagają klienci – dodaje kierowniczka.
Bez kart stałego klienta
Na części towarów są terminy przydatności i przy eksponowaniu trzeba ich rygorystycznie pilnować. – Klientek nie da się oszukać. Sprawdzą najdrobniejszą rzecz i gdy poczują, że coś jest nie tak, więcej nie przyjdą na zakupy – przekonuje Monika Goc. Dlatego też placówka zamawia nieduże partie produktów. Mniej problemów jest z towarami, których data przydatności biegnie dopiero od momentu ich pierwszego otwarcia. Nie wszystkie osoby jeszcze wiedzą o tym i zwracają uwagę na datę produkcji, myląc ją z datą przydatności. – Dbamy o nasze klientki. Większość robi zakupy u nas regularnie, część znamy z imienia. To tworzy dobre relacje – opisuje kierowniczka. W Lagunie nie ma kart stałego klienta, nikt nie dostaje także rabatów. – Są produkty z obniżoną ceną, do zakupów też zawsze dodajemy coś ekstra. Są to najczęściej próbki promowanych kosmetyków – dodaje Goc. W drogerii kiedyś były rabaty, ale nie przyciągały klientów, więc z nich zrezygnowano. Drogeria należała także przez krótki czas do franczyzy Drogerii Polskich, ale też szybko wyszła z tej sieci. – Z formularzami przystąpienia do sieci byli u nas chyba już wszyscy obecni na rynku. Nie skorzystamy. Uważamy, że nie warto, bo te wszystkie działania są przereklamowane. Na sieciach zarabiają nie sklepy, ale firmy organizujące franczyzę – podsumowuje Goc.
P r z y w i ą z a l i śm y do s i eb i e k l i ent ó w Monika Goc, kierowniczka sklepu Laguna przy ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu Ta drogeria działa dzięki stałym klientkom. Przyjeżdżają one do nas na zakupy nawet po przeprowadzce do innego miasta. Jedna z pań jakiś czas temu przeprowadziła się do Opola i uważa, że tam nie ma tak dobrej drogerii. Nie zawsze może sama nas odwiedzić, więc w zastępstwie z kartką z wypisanymi zakupami przysyła męża. Mamy też grupę pań, które karnie raz w miesiącu przybywają na duże zakupy z drugiej strony Wrocławia. Podziwiam je, bo muszą przedrzeć się dokładnie przez całe zakorkowane miasto. Naszymi klientkami są jednak w większości dojrzałe panie, to one dbają o siebie i kupują sporo kosmetyków. .
kosmetyki | kwiecień 2013
64 | raport | handel
Toruńskie sposoby
na konkurencję Lokalne drogerie działają parami, tuż obok siebie, czasem drzwi w drzwi. Taka strategia okazała się bardzo pomocna w przypadku zagranicznej konkurencji. Poddał się nawet Rossmann tekst: Mariusz Polit
Mariusz Wojtalewicz, zanim zaczął konkurować z Ireną Majewską, pracował w całkiem innej branży. – Dostarczałem do fabryk drobny cukier, do celów przemysłowych. Pomyślałem o dywersyfikacji biznesu. Tą drugą nogą miała być drogeria zarządzana przez żonę – wspomina. Dziesięć lat temu postanowili ją otworzyć obok sklepu z kosmetykami Irena działającego od lat przy ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu.
Ma łe st r at y z kr adzież y Mariusz Wojtalewicz, właściciel dwóch drogerii W drogeriach sprzedaję te produkty, które są poszukiwane przez klientów. Najwyższą sprzedaż u mnie mają produkty marek Dermika, Soraya, Dax, Ziaja, Joanna, Eveline, Nivea. Mam też jednak rzadko spotykane marki, między innymi środki piorące Brauns-Heitmann czy barwniki do ubrań marki Simplicol. Sam jestem zaskoczony wysokością sprzedaży tych produktów, mało przecież znanych przez klientów. W sklepie przy ul. Mickiewicza mam 11 tys. produktów, przy Konstytucji 3 Maja dwa tysiące więcej. Średnia marża, jaką narzucam na produkty, to 20,5 proc. Mam też niewielkie straty z tytułu kradzieży, które wynoszą 0,5 proc. od przychodów. magazynkosmetyki.pl
Natura i Brawo obok Ireny
– Gdy postanowiliśmy w domu, że zaczniemy sprzedawać kosmetyki, akurat mocno promowano model franczyzowy Natura. Weszliśmy w tę sieć – wspomina Wojtalewicz. Lokal o powierzchni około 170 mkw. okazał się strzałem w dziesiątkę, przynosił dochody i dość szybko Wojtalewiczowie zdecydowali o uruchomieniu kolejnej drogerii. – Trzeba przyznać, że dużo nauczyliśmy się od franczyzodawców Natury. Ale drugi sklep otworzyliśmy pod szyldem Brawo – wspomina biznesmen. Drogerie Brawo to był koncept bydgoskiej firmy dystrybucyjnej Adistor. W szczytowym okresie działalności Adistora umowę z nimi miało około 120 drogerii. Kontrakt nie wymuszał jednak na właścicielach drogerii zmiany szyldu, większość działała więc pod własnymi nazwami. Inaczej postąpił Wojtalewicz. – Chyba byłem jedynym sklepem, który działał pod szyldem Brawo – uśmiecha się. Sklep pod tym logo ruszył przy ul. Mickiewicza (Osiedle Kochanowskiego), oczywiście obok drogerii Irena.
Z Jasminem od blisko trzech lat
Adistor (czyli pomysłodawca sieci Brawo) dołączył jednak do Polskiej Grupy Drogeryjnej i zaczął działać jako PGD Bydgoszcz. – Pracuje się z ludźmi, a w Polskiej Grupie Drogeryjnej znalazły się te same osoby, dzięki którym byłem w Brawo. Dość szybko zaproponowali
210 tys. – tyle osób mieszka w Toruniu
uczestnictwo w Jasminie, nowej franczyzie drogeryjnej – wspomina Wojtalewicz. W lipcu tego roku miną trzy lata, odkąd biznesmen zmienił szyld na Jasmin. Jest zadowolony z tej franczyzy, ale nie kupuje wszystkiego w PGD. – Współpracuję także z dostawcami z regionu. Towar przywozi T&T z Bydgoszczy, toruński Biurex czy także lokalny Hektor. Z Polskiej Grupy Drogeryjnej biorę 35 proc. towaru – wylicza Mariusz Wojtalewicz.
Kry z ys nadszed ł w sierpniu 2012 r. Krzysztof Reif, razem z żoną Marią prowadzi drogerię Ewelina Zaczynaliśmy prawie 30 lat temu, ale prawdziwy kryzys dopadł nas w ubiegłym roku, w sierpniu. Ludzie wtedy zaczęli zdecydowanie mniej wydawać na kosmetyki i chemię. Średni paragon u nas to około 20 zł, ale już od około dwóch lat ta średnia regularnie spada. Mniej jest także klientów. Dołączyliśmy do sieci Kosmeteria, dzięki temu mamy gazetkę reklamową dla klientów. Próbujemy też docierać w inny sposób do nowych klientów, ale to trudna sztuka. W ostatnim czasie w lokalnej bezpłatnej gazecie umieściliśmy kupony rabatowe. Nikt z nimi do nas nie wrócił.
6 0 pro c. towaru z P GD
D owozimy towar do klientek
Elżbieta Kuchta, właścicielka drogerii Kreator w Toruniu Prowadzę drogerię od 1991 r. Trzy lata temu dołączyłam do Jasmina, wcześniej byłam w sieci Brawo. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy z Polską Grupą Drogeryjną, biorę od nich ponad 60 proc. towaru. Czasem kupuję kosmetyki czy chemię w hurtowniach Hektor czy T&T, ale tylko w przypadku, gdy są dobre promocje. Średni paragon w mojej drogerii wynosi powyżej 20 zł.
Drogerie chodzą parami
Mariusz Wojtalewicz otworzył swoje drogerie w pobliżu już działających sklepów kosmetycznych Irena. Nie bał się nawet dwóch drogerii Ireny Majewskiej działających tuż obok siebie (przy ul. Mickiewicza, odległość między nimi to około stu metrów). Jedna z nich ma jednak bardzo ograniczony asortyment – działa na niewielkim placu targowym. Konkurencja Wojtalewicza spowodowała, że obok Majewskiej już pewnie nie pojawi się Rossmann. Decydenci z tej firmy na pewno rozważali decyzję o otwarciu sklepu w tych okolicach (tak uważają właściciele drogerii). Tezę, że Rossmann, a wcześniej Natura szukały lokalizacji obok działających drogerii, potwierdza przypadek innych toruńskich biznesmenów. Maria i Krzysztof Reifowie prowadzą Ewelinę od 1984 r. przy ul.
Dorota Dębska, doradca klienta w drogerii Irena przy ul. Mickiewicza
Mężc z y źni kupują zz a l ady Wiesława Ostrowska, kierowniczka drogerii Jasmin przy ul. Mickiewicza
Szukamy sposobów, aby przyciągnąć klientów. Dołączyliśmy do sieci Sekrety Urody, poszerzyliśmy asortyment o bieliznę. W sprzedaży mamy także wyjątkowe produkty, między innymi ręcznie robione mydła, które sprzedajemy na wagę. Kupujemy je w dużych blokach i dzielimy już w sklepie na małe kostki. Mamy też stałe klientki, które odwiedzamy z kosmetykami. Panie mogą wybrać już u siebie w domu szminki czy podkłady .
W sklepie mamy sprzedaż samoobsługową, wyjątkiem są produkty dla mężczyzn. Zza lady sprzedajemy nożyki do golenia, bo łatwo je ukraść, ale też dezodoranty czy wody toaletowe dla panów. Okazało się, że mężczyźni nie lubią wybierać, prawie zawsze proszą o pomoc. Półki z produktami dla panów są tuż przy wejściu, w pobliży kasy. Zawsze w tym miejscu jest ktoś z obsługi sklepu.
Szosa Lubicka (Rubinkowo Skarpa), tuż obok kosmetyki sprzedaje Elżbieta Kuchta (Kreator). Drogerie mają własnych, lojalnych klientów i określone obroty, które nie przeszły niezauważone przez konkurencję. – Rossmann otworzył sklep tuż obok, właściwie drzwi w drzwi. To był jeden z pierwszych obiektów tej sieci w Toruniu. Nie wytrzymał jednak z nami konkurencji – uśmiecha się Krzysztof Reif. Także Natura szukała swego czasu lokalizacji tuż obok drogerii Reifów i Kuchty. Nie znalazła. Obie konkurencyjne drogerie obroniły swoje pozycje na rynku. Dziś działają w strukturach Kosmeterii (Ewelina) oraz Jasmina (Kreator).
porównują swoje sklepy właściciele. W Toruniu Rossmann ma już sześć placówek, siódma jest w budowie. To może się jednak zmienić, bo do przejęcia są placówki po upadających drogeriach Aster. – Mam informację od przedstawicieli handlowych dużych koncernów, że w miejsce Asterów chcą jednak wejść Hebe, nie Rossmann. Na razie w mieście jest jedna drogeria Hebe, w planach są jednak kolejne cztery – opowiada jeden z naszych rozmówców. Rodzina Reifów nie wspomina o kolejnej własnej drogerii, podobnie Elżbieta Kuchta. Trzeci lokal, ale poza miastem, chce otworzyć Mariusz Wojtalewicz. – Mam już pomieszczenie o powierzchni około 60 mkw. – przyznaje. Wiadomo, że drogeria (pod marką Jasmin) będzie w 20-tysięcznym miasteczku, w pobliżu Torunia.
Hebe zaatakuje
Niemiecki gigant drogeryjny to najważniejszy konkurent niezależnych drogerii. To do tej sieci
kosmetyki | kwiecień 2013
66 | Porady | prawo
Opłaty półkowe
– CO NA TO PRAWO?
Wielu dostawców towarów do sieci super- i hipermarketów boryka się z problemem tzw. opłat półkowych. Są to wymagania finansowe stawiane przez owe sieci (w rzeczywistości) w zamian za umożliwienie dostawcom sprzedaży produktów w ich sklepach tekst: Krzysztof J. Matuszyk i Marcin Szczepek magazynkosmetyki.pl
W
praktyce należności te ukrywane są pod płaszczykiem rozmaitych opłat marketingowych i reklamowych, logistycznych i magazynowych bądź opłat z tytułu otwarcia nowego marketu. W tej kategorii wykorzystywane są także wszelakie bonusy, rabaty oraz upusty bądź po prostu konsultacje handlowe. Spotkać można się także z wykorzystywaniem do tego celu gazetek reklamowych czy promocyjnych lub kart urodzinowych. Inwencja twórcza sieci sklepowych w tym obszarze jest bardzo duża i co chwila można spotkać nowe formuły tego zjawiska, które kwalifikuje się jako opłaty półkowe wtedy, gdy taka odpłatność nie znajduje żadnego rzeczywistego ekwiwalentu w świadczeniach uzyskiwanych od marketu. Przykładowo mamy z tym do czynienia, gdy gazetka promocyjna promuje tak naprawdę same produkty, a nie ich producenta czy dostawcę, bądź w przypadku, kiedy usługi, za które formalnie pobrano opłatę, nie zostały w ogóle wykonane albo ich cena była rażąco przekraczająca realia rynkowe. Przykłady, jak pokazuje praktyka, można mnożyć, ale każda konkretna sprawa wymaga indywidualnego podejścia i fachowej opinii. To całkiem powszechne zjawisko, niepożądane dla dostawców i wymuszane na nich przez wielkie sieci handlowe, ma swoją kwalifikację i ocenę na gruncie prawnym. Otóż sprawę tę reguluje przede wszystkim art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy o nieuczciwej konkurencji z dn. 16 kwietnia 1993 r., który wymienia jako jeden z przejawów czynu nieuczciwej konkurencji w postaci utrudniania innym przedsiębiorcom dostępu do rynku właśnie przypadek pobierania innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży. Tego rodzaju działania kwalifikowane są jako zakazane i podmiot zmuszony do uiszczenia takich opłat może żądać przede wszystkim wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści (tj. właśnie tych opłat), a także naprawienia ewentualnie poniesionej w związku z tym szkody. Tak więc roszczenia przysługujące zgodnie z literą prawa dostawcom są kategoryczne i jasno sformułowane, a ich celem jest rekompensata wszelkich uszczerbków finansowych poniesionych na skutek tego rodzaju nielegalnych działań.
Jak to wygląda jednak w praktyce?
Otóż realia są bardziej skomplikowane, gdyż muszą uwzględniać także uwarunkowania handlowe. Na ogół bowiem odmowa uiszczenia opłaty półkowej wiąże się z niewpuszczeniem takiego przedsiębiorcy do danej sieci czy na określony rynek zbytu.
Co może zatem w takiej sytuacji dostawca towarów do sieci handlowej?
Praktyka sądów, która została już ukształtowana na przestrzeni lat, pokazuje ich krytyczne podejście do wszelkich, także zawoalowanych, form narzucania opłat półkowych przez super- czy hipermarkety. W większości tego rodzaju spraw, gdy są one od początku właściwie przygotowane i prowadzone profesjonalnie, sądy
Należy zwrócić uwagę na jeszcze dwa istotne aspekty omawianego zagadnienia. Po pierwsze, kluczowy termin przedawnienia tego typu roszczeń. Kwestia ta jest dość skomplikowana prawnie i jej szczegółowe omówienie przekracza ramy niniejszego tekstu. Wskazać można jednak przede wszystkim, iż roszczenia te przedawniają się w terminie trzech lat liczonych najczęściej od chwili uiszczenia opłaty półkowej, do czego zalicza się także jej potrącenie z uzy-
Roszczenia przysługujące zgodnie z literą prawa dostawcom są kategoryczne i jasno sformułowane, a ich celem jest rekompensata wszelkich uszczerbków finansowych poniesionych na skutek tego rodzaju nielegalnych działań przyznają rację dostawcom, nakazując sieciom zwrot pobranych opłat. Ostatnio w głośnej sprawie po stronie dostawców stanął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z jesieni ubiegłego roku. Uchylając korzystny dla sieci handlowej wyrok sądu niższej instancji, wskazał m.in., że w świetle powołanych wyżej przepisów ustawy istnieje domniemanie, że każda dodatkowa opłata za wejście do sieci handlowej, inna niż marża, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. To na sieci ciąży zatem obowiązek wykazania, że pobierała ją za konkretne usługi, co w praktyce jest trudne do udowodnienia i rzadko skuteczne.
Wymuszanie niezgodne z prawem
Reasumując, przedsiębiorcy, na których wymuszane są opłaty półkowe, są na gruncie prawa polskiego wyposażeni w silny oręż do dochodzenia swoich praw i żądania zwrotu tych kosztów od sieci handlowych. Przychylne co do zasady jest także nastawienie sądów w tego rodzaju sprawach. Ten korzystny układ nie zwalnia jednak podmiotów decydujących się na taki krok z odpowiedniego przygotowania strategii działania i profesjonalnego jej przeprowadzenia. Dobrze jest pamiętać, że przed wystąpieniem na drogę sądową warto spróbować polubownego załatwienia takiej sprawy, artykułując swoje roszczenie w piśmie przedsądowym, np. w postaci wezwania do zapłaty. Odpowiednio sporządzony dokument na tym etapie może oszczędzić wydatków i stresu związanych z prowadzeniem procesu sądowego.
skanych przychodów ze sprzedaży towarów, co jest częstą praktyką. Po drugie, warto pamiętać, że oprócz zwrotu kwoty zapłaconej w nominale dopuszczalne jest także powiększenie takiej kwoty o ustawowe odsetki za opóźnienie. Różny jest termin ich naliczania w praktyce sądowej, niemniej jednak mając na uwadze ich stawkę 13 proc. w skali roku, jest o co walczyć.
Kancelaria Matuszyk Szczepek sc jest firmą prawniczą zajmującą się obsługą przedsiębiorców. Specjalizuje się w prawie gospodarczym, prawie procesowym, prawie pracy oraz prawie sportowym. Prawnicy Kancelarii doradzają klientom także z zakresu innych dziedzin prawa. Wspólnikami kancelarii są radcy prawni Krzysztof J. Matuszyk i Marcin Szczepek.
Matuszyk Szczepek Kancelaria Prawna sc ul. Dobra 4/31 00-388 Warszawa tel./faks: + 48 224127707 kosmetyki | kwiecień 2013
68 | wysoka półka | MAKIJAż
Makijażowe hity
klasy premium Prezentujemy kosmetyki, które doceniłyśmy za wysoką jakość, trwałość, innowacyjne podejście do sposobu aplikacji i ciekawe rozwiązania technologiczne. tekst: Lidia Lewandowska Twarz
Benefit korektor nawilżający Fake Up Dlaczego przyznajemy mu punkty? Bo to kosmetyk zmarszczkoodporny. W pewnym wieku rzeczywiście z korektorem trzeba uważać, bo ma tendencję do osiadania w zagłębieniach skóry i podkreślania oznak upływu czasu. Ten w przedziwny sposób tego nie robi, a do tego ma przyjemną formułę pielęgnującą składającą się m.in. z nawilżającej witaminy E i ekstraktu z pestek jabłek. Cena: 115 zł. Diego DAlla Palma fluid beztłuszczowy Wyjątkowo trwały podkład o formule soft-focus 2 w.w. Zawiera pigmenty sferyczne pokryte silikonami, dzięki którym fluid jest trwały i łatwo rozprowadza się na skórze. Podkład można nakładać warstwowo: jedna warstwa ujednolica odcień skóry, kolejna zapewnia doskonałe krycie, dając jednak naturalny efekt. Polecany do cery normalnej i mieszanej z tendencją do przetłuszczania. Formuła zawiera filtry chroniące przed promieniami UVA i UVB. Cena: 198 zł. Lancaster Bronzing Beauty koloryzujący krem do twarzy Wiosenne marzenie o opaleniźnie? Specjalny krem koloryzujący, który nie jest klasycznym samoopalaczem, rozwiązuje tu sprawę. W trakcie aplikacji kosmetyku specjalne granulki zawierające szczegółowo opracowane ilości żółtych i czerwonych pigmentów oraz pudrów pękają i uwalniają swój kolor. W wyniku tego natychmiast, bez czekania, skóra uzyskuje kolor letniej opalenizny. Kolor można modulować w zależności od ilości użytego kosmetyku. Poza tym znajduje się w nim aktywator opalania, więc skóra szybciej łapie prawdziwą opaleniznę. Cena: 99 zł. José Eisenberg niewidoczny podkład korygujący Ten podkład zapewnia świeżość i naturalny wygląd jednolitej cery przez cały dzień. Tworzy ultracienki film, który błyskawicznie tuszuje niedoskonałości skóry. Podkład pozostaje jednolity przez 12 godzin magazynkosmetyki.pl
w każdym klimacie i naprawdę dobrze sprawdza się w ciepłych porach roku, kiedy wiele kosmetyków zwyczajnie się warzy. Wyposażony w filtry przeciw UV. W formule znajdują się przeciwrodnikowe wyciągi z granatu oraz odżywcze i nawilżające słodkie migdały. Cena: ok 350 zł. Sephora róż w sztyfcie Color Adapt Blush Blef doskonały z nowym różem Sephora. To kosmetyk idealnie dopasowujący się kolorem do skóry. Odcień dostosowuje się do pH skóry, tworząc rozkoszny rumieniec. Świeży, delikatny kolor. Formuła na bazie olejku z jagód açai, ekstraktu z czereśni i olejku z ziaren krokosza barwierskiego dodatkowo sprawia, że skóra wygląda apetycznie. Delikatna, niemal niewyczuwalna tekstura ułatwia malowanie i umożliwia bezproblemowe rozcieranie kosmetyku palcem. Cena: 55 zł. Make Up Factory brązujący rozświetlacz do twarzy i ciała Płynny, zmysłowo połyskujący rozświetlacz do policzków i skroni o lekkiej kremowej teksturze idealnie stapia się ze skórą. Połyskujące złote pigmenty odbijają światło i dają efekt rozświetlonej skóry. Delikatny brązowy odcień zapewnia efekt naturalnej opalenizny. Cena: 99,90 zł. Artdeco BB Anti-Aging cream Krem BB intensywnie nawilża i poprawia witalność komórek skóry, poprawiając jej elastyczność. Maskuje drobne niedoskonałości i dyskretnie rozświetla. Chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, dzięki czemu opóźnia starzenie się skóry. Bezzapachowy i bez parabenów. Ma SPF 15 i zawiera dobroczynne wyciągi roślinne. Cena: 112,90 zł.
Oczy
Givenchy Noir Couture Waterproof Sekret maskary? Formuła o niskiej zawartości wody wzbogacona w polibuteny. Te płynne polimery
natychmiast przylegają do rzęs, pokrywając je pigmentami i aktywnymi składnikami. Budowa szczoteczki i formuła wpływają na zwiększenie objętości rzęs, ich wydłużenie i podkręcenie. Kosmetyk ma działanie silnie odżywcze. Regeneruje, przeciwdziała wypadaniu i poprawia wzrost rzęs. Cena: 140 zł. Mary Kay paleta cieni Paleta cieni do powiek Garden Sky umożliwia efektowny makijaż oczu w świetlisto-pastelowych kolorach. Cienie są intensywne i trwałe, nie zbierają się w zagłębieniu powiek. Kosmetyk zawiera witaminy A, C i E, które stanowią nieocenioną pomoc w walce z wolnymi rodnikami powodującymi powstawanie zmarszczek. Cena: paleta cieni + kompakt – 162 zł.
Collistar satynowe cienie do powiek + baza 2 w 1 Po raz pierwszy w jednym produkcie mamy unikatowe połączenie cieni i bazy podkładowej, dzięki czemu intensywny kolor niezwykle długo utrzymuje się na powiece. Aplikacja jest bardzo łatwa, w efekcie uzyskujemy niezwykle gładki, jednolity efekt. Cena: 55 zł. Diego DAlla Palma tusz semipermanentny Pierwszy semipermanentny tusz do rzęs. To maskara, której niestraszna jest woda, łzy i czas. Dzięki lekkiej kremowej konsystencji podkreśla rzęsy przez wiele dni, nie obciążając ich. Idealna dla osób uprawiających intensywnie sport, dla profesjonalnych makijażystów do sesji zdjęciowych prowadzonych w trudnych warunkach (wilgoć, wysoka temperatura), a także dla każdego, kto poszukuje bardzo trwałego tuszu do rzęs łatwego w nakładaniu. Cena: 126 zł.
Usta
Pupa Glossy Lips błyszczyk Błyszczyk dający dwa lubiane efekty: mokrych ust i nasyconego koloru. To zasługa żelowych pigmentów, dzięki którym kolor zostaje na dłużej. Popularny ostatnio w kosmetyce olejek arganowy nawilża i odżywia usta oraz chroni je przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Cena: 60 zł. Revlon Just Bitten Kissable balsam do ust Just Kissable to połączenie delikatnego koloru z pielęgnującą recepturą balsamu, która sprawia, że usta są miękkie i gładkie. Dodatkowo praktyczne opakowanie w formie wykręcanej grubej kredki nie
wymaga temperowania. Spodobał nam się szczególnie koncept zamknięcia balsamu w kredce, a do tego bardzo ożywcze kolory – w sam raz na wiosnę! Cena: 49,50 zł. MAC Mineralize Rich Lipstick Jest większa nie tylko w wielkości, ale też we właściwościach, obficie darząc usta bogatą, odżywczą, nawilżającą formułą. Bardzo dobra formuła wzbogacona kompleksem mineralnych składników nawilżających dającym ustom długotrwałe uczucie odżywienia i nawilżenia. Fantastyczna mnogość kolorów lekko rozprowadzających się na ustach przyciągnie uwagę ich blaskiem. Cena: 106 zł. Diego DAlla Palma pomadka The Lipstick Pomadka wybierana przez profesjonalnych makijażystów. Już jedna warstwa gwarantuje intensywny i żywy kolor na ustach. Luksusowa kremowa formuła dosłownie wtapia się w usta. Drobinki kolagenu morskiego wnikają w skórę warg, czyniąc je pełniejszymi oraz niwelując zmarszczki. Receptura zawiera filtry UVA oraz witaminę E, która zapewnia ustom długotrwałe nawilżenie. Cena: 106 zł. Mary Kay lakier do ust Intensywnie lśniące i soczyste kolory lakierów do ust gwarantują łatwą i dokładną aplikację. Idealnie nawilżają i dają efekt wilgotnych warg. Kolorystyka inspirowana japońskim ogrodem: kwitnącymi różami i delikatnymi orchideami w jasnych odcieniach. Kosmetyk bardzo glamour! Cena: 59 zł. Collistar pomadka Urodzinowa edycja pomadek zamknięta została w szkle murano i ma bardzo designerski look. Pomadka ma przyjemną konsystencję i zapewnia
piękny i długotrwały kolor oraz delikatny połysk nadający efekt wilgotnych ust. Sześć odcieni idealnych do każdego rodzaju makijażu. Cena: 89 zł.
Paznokcie
Anny lakiery W przypadku niektórych kobiet malowanie paznokci jest prawdziwym nałogiem. Te mogą zakochać się w kolorach, które wręcz ciężko w ofercie tej marki zliczyć, tak często dochodzą nowe odcienie. Natomiast kobiety nieszczególnie biegłe w sztuce manikiuru przekona wyjątkowo wygodny pędzelek (dość szeroki, co ułatwia malowanie), łatwość rozprowadzania lakieru po płytce paznokcia i jego trwałość. Cena: 45 zł. Mary Kay lakiery Błękity zamknięte w odcieniu blue lotus, inspirowane tradycyjnymi lakierami z Chin i Japonii, tworzą na paznokciach luksusowy efekt z nutą szaleństwa. Kolor pink bamboo daje natychmiastowy zastrzyk pozytywnej energii, a odcień ginseng blossom to piękny kolor nude, który świetnie sprawdzi się przy okazji biznesowych spotkań. Dla długotrwałego efektu została opracowana baza pod lakier, która doskonale sprawdzi się również w roli utwardzacza. Cena: 40 zł. Collistar lakiery Lakiery tej marki długo utrzymują się na paznokciach, dokładnie i łatwo można je zaaplikować, co ułatwia wygodny pędzelek. Już pierwsza warstwa pokrywa płytkę wybranym kolorem. Bardzo szybko schnie, a do tego zawarte w lakierze witaminy A+E wzmacniają paznokcie. Szeroka modna gama kolorystyczna: od klasyki po bardziej ekstrawaganckie rozwiązania. Cena: 49 zł. Collistar flamaster do zdobienia Idealny do tworzenia wyszukanych dekoracji lub do francuskiego manikiuru. Dekorację można wykonać przed nałożeniem lakieru wierzchniego bezpośrednio na płytkę paznokcia lub na lakier kolorowy. Cena: 69 zł.
kosmetyki | kwiecień 2013
70 | Raport DOVE
Atrakcyjne kobiety z kompleksami… Zaledwie 4 proc. kobiet na całym świecie uważa się za piękne, tylko 2 proc. Polek uważa się za atrakcyjne, a zaledwie 8 proc. twierdzi, że są ładne
J
ak dosłownie kobiety definiują piękno? Sprawdziła to marka Dove, która na podstawie badań opinii kobiet z całego świata opracowała raport „Prawdziwe piękno. Redefinicja”. Raport wyraźnie pokazuje, że według kobiet emocje, charakter oraz indywidualność wyrażają piękno równie silnie jak fizyczne aspekty wyglądu, które dominują w dzisiejszej popkulturze.
O sobie myślimy: takie przeciętne…
Zdecydowana większość kobiet na całym świecie uważa się za przeciętne pod względem piękna i atrakcyjności fizycznej. Tylko 4 proc. kobiet w wieku od 18 do 29 lat opisało siebie jako piękne. Niemal trzy czwarte kobiet (72 proc.) ocenia swoją urodę jako przeciętną, a 69 proc. ma takie samo zdanie o atrakcyjności fizycznej. Ogółem 13 proc. kobiet uważa się za mniej piękne lub mniej atrakcyjne fizycznie niż reszta. 16 proc. wszystkich kobiet ocenia się jako nieco bardziej lub znacznie bardziej atrakcyjne fizycznie niż inne kobiety. Polki uważają się za umiarkowanie piękne. Choć powszechnie uważa się, że nasze rodaczki są pięknymi kobietami, to zdecydowana większość z nich nigdy nie powiedziałaby o sobie, że są piękne. • Z badań przeprowadzonych na zlecenie marki Dove wynika, że do opisania swojego wyglądu Polki częściej używają określenia „naturalny” niż „piękny”. • Tylko 4 proc. Polek uważa się za atrakcyjne, 8 proc. kobiet z Polski uważa się za ładne. Żadna z Polek nie uważa, że jest piękna. • Co ciekawe, spora grupa kobiet uważa, że mogłyby wyglądać lepiej (37 proc.), a tylko 38 proc. uważa, że poświęca swojej urodzie wystarczająco dużo czasu w ciągu dnia.
Dobry wygląd – wymóg czasów?
Zdaniem kobiet społeczeństwo w coraz większym stopniu wymaga piękna i atrakcyjności fizycznej oraz wynagradza te cechy, a piękniejsze kobiety mają w życiu lepiej. Niemal dwie trzecie ankietowanych zdecydowanie zgodziło się ze stwierdzeniami, że „w dzisiejszych czasach oczekuje się od kobiet, że będą bardziej atrakcyjne magazynkosmetyki.pl
fizycznie niż pokolenie ich matek” (63 proc.) oraz że „społeczeństwo oczekuje od kobiet, aby poprawiały swoją atrakcyjność fizyczną” (60 proc.).
Piękno a wiek…
Według Polek biorących udział w badaniach nie istnieje jasno określony ideał piękna, a kobieta może być piękna w każdym wieku. Piękno kobiety jest pojęciem raczej szeroko definiowanym − Polki w swych opiniach nie ograniczają definicji kobiecego piękna wyłącznie do ładnego wyglądu. Trzy spośród czterech Polek zdecydowanie zgadzają się z poglądem, że „kobieta może być piękna w każdym wieku”, jak też z tym, że „nawet kobieta, która nie ma idealnej urody, ale za to ma ciepłą osobowość, może być piękna”.
Słowa, które dużo znaczą
Kobiety czują się piękne zależnie od swoich osobistych doświadczeń, nie zaś od czynników zewnętrznych. Tym, co sprawia, że Polki czują się piękne, jest przede wszystkim, zgodnie z ich deklaracjami, poczucie bycia kochaną. Oprócz tego, aby poczuć się piękną, potrzebujemy czuć się szczęśliwą, spełnioną w związku i w życiu codziennym – robić coś, co kochamy, a niekoniecznie potrzebujemy dbania o własną urodę (fryzjer,
kosmetyczka czy nowy strój). Według Polek pozytywna reakcja partnera i komplementy zarówno z ust mężczyzn, jak i kobiet to istotny czynnik wpływający na własne poczucie piękna.
Charakter wpływa na postrzeganie
Wygląd zewnętrzny jest jednym z podstawowych elementów tworzących kobiece piękno. Jednak w opinii większości respondentek piękno wewnętrzne jest warunkiem wystarczającym, by określić osobę jako piękną. Według Polek biorących udział w badaniu atrakcyjność zewnętrzna to przede wszystkim: zadbany wygląd, zdrowa cera, duże oczy, długie rzęsy, zdrowe, lśniące, długie włosy, regularne rysy twarzy, piękny zapach, tajemnicze, przyciągające spojrzenie, proporcjonalna figura, pełne kształty (brak akceptacji dla bardzo szczupłej sylwetki), odpowiedni strój, elegancki, dopasowany do figury. Polki biorące udział w badaniu pod pojęciem „piękno wewnętrzne” mają na myśli: delikatność, naturalność, subtelność, zmysłowość, otwartość, inteligencję i pewność siebie. Raport Dove „Prawdziwe piękno. Redefinicja” został opracowany na podstawie danych ilościowych i jakościowych zebranych przez firmę Unilever w latach 2004-2012 w badaniach przeprowadzonych przez firmę StrategyOne oraz Pentor Research International.
MEDYCYNA ESTETYCZNA | ZABIEGI | 71
Dobre dla urody Superzgrabne nogi
Zgrabne nogi są marzeniem większości kobiet, a mężczyźni także deklarują, że zwracają uwagę właśnie na tę część ciała u płci przeciwnej. Medycyna estetyczna potrafi pomóc w modelowaniu łydek, by były rzeczywiście ponętnie kształtne. W AG klinik można to zrobić stosunkowo szybko i bezpiecznie. Możliwe jest wymodelowanie łydek za pomocą redukcji tkanki tłuszczowej (lipoliza laserowa, liposukcja łydek), a także pomniejszenie objętości mięśni. Jeśli korekcji wymaga linia piszczeli i kolana, lekarz najczęściej wybiera zastosowanie twardniejącego po podaniu biokompatybilnego wypełniacza najnowszej generacji, którego budowa chemiczna jest identyczna z ludzką kością. Zabieg taki „wyprostuje” profil kończyny. Naprawdę warto! Cena od 1500 zł do 5000 zł.
Ładny dekolt wiosną
Szyja i dekolt starzeją się szybciej niż twarz, dlatego też wymagają szczególnej pielęgnacji. Jeśli chcesz w krótkim czasie poprawić stan skóry szyi i dekoltu, skorzystaj z zabiegów dostępnych w gabinecie kosmetologicznym lub medycyny estetycznej. Specjalista spośród dostępnych kuracji wybierze te odpowiednie dla ciebie. Zazwyczaj głównym problemem kobiet jest zwiotczała i przesuszona po zimie skóra. Zadaniem zabiegów jest maksymalne ujędrnienie i regeneracja skóry. Idealnie w tym celu sprawdzą się zabiegi przy użyciu urządzeń takich jak chociażby MesoTherm. – Na początek zaleciłabym zabieg urządzeniem Mesotherm. Jest on o tyle innowacyjny, że zanim zostanie przeprowadzona mezoterapia mikroigłowa, a więc zabieg silnie odżywiający, wykonywane są inne procedury, które mają poprawić wygląd skóry. Najpierw wykorzystuje się moduł Abralase, za pomocą którego przeprowadza się peeling mechaniczny tlenkiem glinu i laseroterapię stymulującą jednocześnie odnowę komórkową. Następnie skupiamy się na ujędrnianiu, za pomocą głowicy na powierzchni skóry stosujemy monopolarną falę radiową, która poprawia jej napięcie. Wspomagana jest ona specjalnym rollerem z setkami mikroigieł. Na koniec pulsacyjny masaż podciśnieniowy. Te trzy elementy stosuje się jednocześnie, jest to najbardziej innowacyjna i zarazem najistotniejsza część zabiegu. To pozwoli na uzyskanie jak najlepszych efektów – mówi Joanna Górajek-Zając, kosmetolog z Piękność Dnia Day Spa w Warszawie. Dopiero końcowym etapem zabiegu jest mezoterapia bezigłowa, a dokładnie elektroporacja.
Pozytywne promieniowanie LED
Światło, na co dzień nawet nie zastanawiamy się, jak wyglądałoby bez niego nasze życie. Jesteśmy przyzwyczajeni do prostego schematu – po nocy przychodzi dzień, a po włączeniu magicznego przycisku, nawet mroczny pokój błyskawicznie zostaje oświetlony. To przecież zupełnie naturalne. Ale przeprowadźmy mały eksperyment: zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie, że świat pogrąża się w ciemnościach. I co teraz? Po pierwsze, prawdopodobnie przez większość czasu byśmy spali. Dlaczego? Ponieważ bez światła w naszych organizmach maleje poziom kortyzolu, odpowiedzialnego za motywowanie do działania, a zwiększa się ilość hormonu snu – melatoniny, co powoduje spadek naszej aktywności. Po drugie, nasze organizmy byłyby narażone na całą masę chorób, których dzięki światłu udaje się uniknąć – światło słoneczne umożliwia syntezę witaminy D odpowiedzialnej za mocne kości. Sprzyja również wytwarzaniu wielu hormonów istotnych dla prawidłowego rozwoju organizmu. I po trzecie, długie przebywanie w ciemnościach prowadzi do chorób ducha i umysłu – nie bez powodu gabinety psychologiczne pękają w szwach od nadmiaru pacjentów głównie w okresie jesienno-zimowym. Na szczęście w dzisiejszych czasach, kiedy medycyna idzie do przodu i ciągle słyszy się o postępach nowych technologii, możemy dostarczać swojemu organizmowi pozytywnych promieni, gdy tylko mamy na to ochotę. W szerokiej ofercie DS Instytut w Warszawie znajduje się między innymi zabieg światłem LED przy użyciu lampy SmartLux. Aparat wyposażony jest w głowice zabiegowe służące różnym celom estetycznym i zdrowotnym. Najbardziej korzystne dla organizmu jest światło podczerwone (bliska podczerwień 880 nm) – leczy stany zapalne i rany – oraz czerwone (640 nm) – niezastąpione w usuwaniu zmarszczek i przebarwień, przyspieszające gojenie, poprawiające sprężystość skóry oraz przyspieszające metabolizm i redukcję tkanki tłuszczowej. W przypadku tych dwóch kolorów istotne jest ich działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwstarzeniowe. Dzięki nim w organizmie zwiększa się produkcja m.in. endorfin, które powstrzymują ból, podwyższając jego próg. Promieniowanie LED doskonale sprawdzi się nie tylko w przypadku poprawiania urody, ale też pomoże szybciej wrócić do pełni zdrowia pacjentom po zabiegach medycznych i z chorobami skóry. Jak podkreśla Dorota Stefaniak, właścicielka DS Instytut – Nasi klienci bardzo cenią SmartLux i już po pierwszym zabiegu odczuwają różnicę w poddanej naświetlaniu okolicy. Ludzie wychodzą nie tylko młodsi i szczuplejsi, ale i szczęśliwsi. Cena jednej sesji lampą SmartLux (20 minut) to 100 zł.
kosmetyki | kwiecień 2013
72 | WYDARZENIA
Dorota Soszyńska i Agnes Teffaud z Valmont z ekipą EuroFragrance.
11 lutego, Instytut Wzornictwa Przemysłowego Eucerin, Even Brighter
Spotkanie rozpoczęła Anna Filimon, PR manager Nivea Polska. Gościem konferencji była dr n. med. Marta Hasse-Cieslińska, która wyjaśniła zagadnienie powstawania przebarwień na skórze, natomiast Izabela Trela opowiedziała o tajnikach skuteczności działania wprowadzanych nowości. Od lewej: Anna Filimon, Izabela Trela oraz Marta Hasse-Cieslińska.
Dorota Wojtowicz-Wielgopolan z działu PR Coty Polska, Urszula Barwicka z firmy Mattel oraz Jolanta Górska, główny kierownik ds. mediów i PR w Coty Polska.
20 marca, Club Oasis Fitness & Spa w warszawskim hotelu Hyatt Regency Valmont Body Time Control
Goście konferencji wysłuchali prezentacji Agnès Teffaud, specjalistki ds. wdrożeń zabiegów Valmont, która przedstawiła koncepcję nowej linii. Obecna na spotkaniu Anita Bajdalska, certyfikowany menedżer Amerykańskiego Stowarzyszenia Spa, zaprezentowała najnowsze trendy w dziedzinie pielęgnacji ciała w ośrodkach spa. Gościem specjalnym spotkania była Kamila Szczawińska, top modelka i gwiazda wybiegów największych światowych projektantów, która zdradziła sekrety swej idealnej sylwetki. O zaletach ćwiczeń fizycznych – doskonałym uzupełnieniu pielęgnacji ciała – opowiedział Michał Kowalski, trener personalny Club Oasis. Na premierze pojawiły się również Mariola Bojarska-Ferenc i Anna Popek, propagatorki zdrowego stylu życia.
14 marca, restauracja Akademia Johnson & Johnson, Listerine
Spotkanie poprowadziła Magda Mołek, a o nowym wariancie płynu do higieny jamy ustnej Listerine opowiedziała Magdalena Zasada. Atrakcją spotkania były niezwykłe dania przygotowywane i serwowane podczas konferencji przez Karola Okrasę.
15 marca, restauracja Pędzący Królik Astor, Lovely Doll Gości powitała Jolanta Górska, a nową maskarę marki Astor zaprezentowała Dorota Wojtowicz-Wielgopolan. Całość spotkania utrzymana była w bajkowym charakterze. Gościem specjalnym była Urszula Barwicka z firmy Mattel, która przedstawiła historię marki oraz zaprezentowała najbardziej spektakularne wcielenia lalki Barbie.
magazynkosmetyki.pl
Od lewej: Magda Tarnas, marketing specialist, Agnieszka Musiał, key account manager, Magda Zasada, PR & communications lead, Karol Okrasa, Elżbieta Klein, marketing manager CEE, oraz Aleksandra Migda, regulatory & quality specialist Johnson & Johnson.
wydarzenia | 73 Dominika Jaśkowiak z agencji LuxPR, dr Kinga Nicer ze Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych, dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska ze Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych, dr Ewa Kaniowska ze Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Magdalena Waligórska, aktorka.
9 marca, hotel Hilton
Uroczysta gala wręczenia Pereł Dermatologii Estetycznej dla najlepszych dermokosmetyków i produktów medycyny estetycznej Dariusz Zieliński z Primum PR, Natalie Miles z St. Tropez, Nichola Joss, Paulina Sykut, Magdalena Sijka z Optimum Distribution, Jessica Finch i Andrew Perera z St. Tropez.
11 marca, Concept 13
L’Oréal Paris, Aimée Mullins
W 2011 r. Aimée Mullins została ambasadorką marki L’Oréal Paris i w marcu br. na jej zaproszenie gościła w Polsce. Podczas spotkania z dziennikarzami opowiedziała historię swojego życia, sportowych sukcesów oraz osiągnięć w modelingu i aktorstwie.
13 marca, sale klubowe Concept 13
St. Tropez, polska premiera marki
Spotkanie poprowadziła Paulina Sykut. Gościem specjalnym wydarzenia była Nichola Joss, międzynarodowy ekspert marki St. Tropez, lidera w kategorii skin finishing. Nichola Joss opowiedziała historię marki, zaprezentowała jej portfolio oraz zdradziła sekrety przygotowań gwiazd światowego formatu do wyjścia na czerwony dywan. Zaprezentowała też kilka przykładowych makijaży ciała na naszych polskich modelach.
Aimée Mullins z ekipą L’Oréal Paris.
11 marca, shopping store Mysia 3 w Warszawie
kampania „Dove. Odkryjmy w sobie piękno”
Zgodnie z hasłem tegorocznej kampanii „Dove. Odkryjmy w sobie piękno” marka Dove postanowiła zgłębić zagadnienie piękna i na nowo obudzić je w kobietach. Całoroczną akcję zainicjowała debata z udziałem ekspertów marki: dermatolog dr Moniki Serafin oraz psycholog Joanny Heidtman. Konferencję prasową poprowadziła dziennikarka Beata Sadowska. Debata rozpoczęła ogólnopolską dyskusję wokół mylnego i powierzchownego postrzegania piękna po to, aby zredefiniować jego znaczenie w świadomości kobiet. – Sprawdzimy, czy Polki faktycznie mają powody do narzekania, czy może niepotrzebnie ulegają stereotypom. Jeśli skóra czy włosy pań biorących udział w akcji będą wymagały szczególnej pielęgnacji, podpowiemy, jak dbać o urodę, aby w pełni cieszyć się swoją kobiecością – opisuje akcję dr Monika Serafin, dermatolog i ekspert marki Dove.
Od lewej: Beata Sadowska, Joanna Heidtman, psycholog, Monika Serafin, dr n. med., dermatolog, Ewa Drozd, kierownik ds. badań i rozwoju Unilever Polska, Dagmara Brzezińska-Marcu, dyrektor marketingu produktów kosmetycznych Unilever Polska.
kosmetyki | kwiecień 2013
74 | WYDARZENIA
22 marca, Bar Cenzura Diego Dalla Palma Professional RVB Skinlabn
Od lewej: Nicole Soszyńska, właścicielka butiku Desir Paris, w którym dostępne będą kosmetyki, Gianluca Oddi oraz Kamila Szczawińska.
Spotkanie poprowadziła Magdalena Steczkowska, a aspekty konceptu Diego Dalla Palma Professional RVB Skinlab przedstawili goście spotkania: dr Artur Markowski, dermatolog, alergolog, Grażyna Zych, ekspert branży kosmetycznej odpowiedzialna za rozwój marki w Polsce, oraz Joanna Rataj, ekspert kosmetyczny, menadżer marki. Marka reprezentuje nowatorskie podejście do opieki nad skórą w trzech komplementarnych wymiarach: dermatologicznym, kosmetologicznym i wizerunkowym.
4 marca, butik Desir Paris w Warszawie Diego Dalla Palma
Grażyna Zych i Joanna Rataj – przedstawicielki Quatro Polonia, partnera marki w Polsce, wraz z Magdą Steczkowską.
Marka została stworzona przez profesjonalistę, jednego z najbardziej znanych włoskich wizażystów Diego Dalla Palma. W trakcie spotkania główny wizażysta marki Gianluca Oddi przedstawił najciekawsze produkty oraz opowiedział o tendencjach w makijażu na wiosnę i lato 2013. Wykonał także makijaż na modelce. W tej roli wystąpiła Kamila Szczawińska, top modelka, gwiazda wybiegów największych światowych projektantów.
13 marca, hotel Bristol 30-lecie marki Collistar W związku z jubileuszem 30-lecia Collistar przygotował nowości oraz specjalne limitowane edycje. Podczas spotkania Adam Kacprzyk, właściciel firmy Selcos, wyłącznego dystrybutora Collistar, zaprezentował kolekcję kultowych produktów marki wzbogaconych o mikrocząsteczki złota, najnowszą kolekcję makijażu Happy Birthday z pomadką, której opakowanie zostało wykonane ze szkła Murano, nową gamę żelowych lakierów do paznokci, aktywne koncentraty młodości oraz nowości do pielęgnacji ciała: biorewitalizujący koncentrat antycellulitowy Efekt Mezoterapii, Magica BB do ciała oraz kremowy żel pod prysznic Talasso.
Od lewej: Katarzyna Cichopek, Adam Kacprzyk, Andżelika Piechowiak oraz Marcelina Nowacka.
25 marca, Studio IV Piętro w Warszawie warsztaty makijażowe Under Twenty
Jolanta Rak i Anna Pilip podczas warsztatów.
magazynkosmetyki.pl
Podczas warsztatów prasowych z marką Under Twenty Ania Orłowska-Filasiewicz, wizażystka, opowiedziała o tym, jak powinien wyglądać dzienny i wieczorowy makijaż nastolatek, jakich błędów powinny one unikać oraz jakie wybierać produkty. W roli modelek, które malowała podczas warsztatów Ania, wystąpiły znane fashionistki: Cajmel, autorka bloga www.cajmel.blogspot.com, oraz Ewa, która prowadzi blog www.evegore.blogspot.com. Nową odsłonę fluidów Under Twenty oraz antybakteryjnych kremów BB zaprezentowały Jolanta Rak, młodszy kierownik marki, oraz Anna Pilip, kierownik ds. PR Under Twenty.
wydarzenia | 75
30 stycznia, Piękność Dnia Day SPA, otwarcie salonu
Aneta Nizińska, Ramona Rey, Agata Krzesińska, właścicielka salonu, oraz Natalia Klimas.
Zaproszeni goście poznali najnowocześniejsze zabiegi kosmetyczne i medyczne wykonywane przy użyciu zaawansowanych technologicznie maszyn. Zaprezentowane zostały najskuteczniejsze metody likwidowania tkanki tłuszczowej, laseroterapia, modelowanie sylwetki, ujędrnianie skóry oraz odprężające i regenerujące zabiegi spa wykonywane na bazie renomowanych marek kosmetycznych. Wśród zgromadzonych fanów zabiegów upiększających znaleźli się m.in.: Kaja Śródka, Andrzej Supron, Natalia Klimas, Ramona Ray, Agata Nizińska, Maria Konarowska. Goście mogli spróbować również dwóch drinków na bazie brandy smakowej Pliska.
26 lutego, sala klubowa restauracji Concept 13 Dermika, Pharmatherapy
Od lewej: Magdalena Kosel, media manager Cederroth Polska, dr Sergio Amari, Marta Kuligowska, Anna Irzycka, PR manager Dermika, Łukasz Pyzioł, dyrektor działu nauki, badań i rozwoju Cederroth Polska
Spotkanie poprowadziła dziennikarka Marta Kuligowska. Gościem specjalnym był dr Sergio Amari, specjalista chemii kosmetycznej, który opowiedział o innowacyjnych biomimetycznych składnikach baz Dermika Pharmatherapy zapewniających zwiększone bezpieczeństwo i skuteczność działania kosmetyków. Łukasz Pyzioł, dyrektor działu nauki, badań i rozwoju Cederroth Polska, przedstawił filozofię urody Dermika Pharmatherapy. Obecni również byli eksperci rekomendujący linię Dermika Pharmatherapy: dr Ewa Skulska, specjalista dermatolog wenerolog, ekspert dermatologii estetycznej, dr Beata Adamczyk, okulista, ekspert medycyny estetycznej, oraz dr n. med. Łukasz Drozd, prezes Fundacji Leczenia Oparzeń, specjalista chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej, wraz ze swoją pacjentką Violettą Kupisz, która została wyleczona m.in. dzięki wsparciu fundacji.
19 lutego, restauracja Tamka Jordan, szczoteczki Xtreme Clean, Cederroth
Spotkanie przebiegało pod hasłem „Xtremalne połączenie zaawansowanej technologii z nowoczesnym designem”, a poprowadził je Marcin Cejrowski. Jego celem było zaprezentowanie nowej szczoteczki do zębów o sportowym nowoczesnym designie z intensywnymi kolorami i o unikatowej technologii, przeznaczonej w szczególności dla mężczyzn. Zaproszeni goście mieli również okazję uczestniczyć w pokazie kulinarnych wyczynów oraz degustacji ekstremalnych smaków Roberta Trzópka – szefa kuchni i współwłaściciela restauracji Tamka 43.
Od lewej: Monika Spinek, dyrektor marketingu Cederroth Polska, Magdalena Kosel, Agnieszka Gajc, Beata Fołtyn, Małgorzata Fabisiak, Michał Drozd, Marcin Cejrowski, prezenter Polsatu, oraz Robert Trzópek, szef kuchni i współwłaściciel restauracji Tamka 43.
kosmetyki | kwiecień 2013