Kosmetyki kwiecien m by Magazyn Kosmetyki

Bezpłatny miesięcznik branży kosmetycznej

M a ga zy n

4 2015 kwiecien

magazynkosmetyki.pl

Kosmetyki do włosów

Konkurs:

w stronę specjalizacji

zostań testerką! (s. 12)

Wiosenna

odnowa K O S M E T Y K I

sk l e p ie

a p te c e

Od redakcji

fot. L’Oréal

P o l k i na świecie postrzegane SĄ j a ko w yj ąt ko w o at ra kc yj n e , w e własnych oczach po prostu przeciętne i n i e c i e k a w e…

iosna! Czas nowego rozdania. W słoneczne dni każdy z nas odczuwa przypływ pozytywnej energii. Sprzyja to zatem samym dobrym postanowieniom. O tej porze roku wielu z nas rozpoczyna walkę z nadprogramowymi kilogramami, postanawia odżywiać się racjonalniej albo też zakłada, że coś należy przynajmniej we własnym wizerunku zmienić, by nie było wciąż tak samo nudno i nieciekawie. I bardzo dobrze! Sport to endorfiny – hormony szczęścia – więc wskakujmy na rowery, róbmy przebieżki po osiedlach, spróbujmy jogi czy zumby. Więcej sałatek mniej schabowych też wyjdzie tylko na zdrowie. A wygląd? My, Polacy tak niestety mamy, że narzekanie wciąż wychodzi nam lepiej niż chwalenie (zwłaszcza chwalenie samych siebie). Polki w tym przodują – na świecie postrzegane są jako wyjątkowo atrakcyjne, we własnych oczach po prostu przeciętne i nieciekawe… I w poprzek takiemu postrzeganiu siebie: jako nieatrakcyjnych, za grubych, za chudych, z brzydkimi włosami, z krzywym nosem i za wysokim czołem, wychodzi marka Dove. Chce ona przekonać Polki, że piękno to coś więcej niż młodość, jędrna pupa i nieskazitelna uroda lalki Barbie. Dove zachęca konsumentki do twórczego rozwinięcia na specjalnie stworzonej platformie internetowej hasła „Jestem piękna, bo…”. Warto trochę nad tym pomyśleć i dostrzec to, co w nas wyjątkowe i niepowtarzalne... Kolorowe magazyny i nadużywany w nich Photoshop rzeczywiście namieszały Polkom w głowach. Wygładzone do nieprzyzwoitości gwiazdy na okładkach – często w ogóle do siebie niepodobne… Celebrytki zaś tą podniesioną poprzeczką własnej atrakcyjności oderwały się w ogóle od rzeczywistości (znanej zwykłym zjadaczom chleba). Rozmiar 36 w dwa tygodnie po porodzie, dieta zmieniająca rysy twarzy, perfekcyjne makijaże, sukienki (i-cóż-że-tylko-wypożyczone) za kilka czy kilkanaście tysięcy złotych… A Polka? Patrzy na to, ale jak dowodzą już badania, z coraz mniejszym podziwem, coraz większym powątpiewaniem w naturalność pewnych rozwiązań. Warto zatem, by w końcu uwierzyły w siebie i w swoją urodę. A kosmetyki mogą w tym tylko i aż dopomóc… Zapraszam do lektury!

Nowości kosmetyczne i rekomendacje redakcji

spis treści

uwaga, konkurs!: Zostań testerem L`Oréal Paris Ekspert Wieku – szczegóły s. 12 Wiosenna odnowa

4 2015

nr kwiecien Od redakcji

Aktualności 6

Akademia „Kosmetyków”

Gładkość na topie Styl życia a perfumy Morze możliwości

Handel 25 Visual merchandising a sprzedaż Kosmetyczne eldorado

Rynek 28 Wciąż rośniemy – to cieszy

Nowości i rekomendacje

Temat numeru: Włosy

Specjaliści od pielęgnacji Prosta układanka Farbowane, czyli powszechne

40 temat numeru

Kosmetyki do włosów – produkty dobrze rotujące

Rynek kosmetyczny

Pielęgnacja pod prysznicem Wiosenna odnowa Olejkowy trend wciąż widoczny Na dobrej stopie Wzrosty w aptekach Trądzik – problem nie tylko nastolatków

Postscriptum 74

Kosmetyki

MAGAZYN

Wydawca: Media Direct, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa, tel. (022) 539-59-40, faks (022) 539-59-50 | Zarząd: Radomir Jaszczuk, Beata Farmus | redaktor Naczelna: Lidia Lewandowska llewandowska@magazynkosmetyki.pl (022) 539-59-42 | Zespół: Dorota Pośpiech, Mariusz Polit (współpraca) | Dyrektor Działu reklamy: Dana Dominowska ddominowska@magazynkosmetyki.pl, | Business Development: Iwona Wyszogrodzka (022) 539-59-41 iwyszogrodzka@magazynkosmetyki.pl | Prenumerata: prenumerata@mediadirect.pl | Projekt graficzny: Piotr Fałkowski; p.falkowski@conceptstudio.org Opracowanie graficzne: Concept Studio; biuro@conceptstudio.org tel. (022) 841-53-55, 0-506-025-965 | Druk: Techgraf | NAKŁAD: 20 000 egzemplarzy FOTO NA OKŁADCE: shutterstock Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Pismo przeznaczone dla specjalistów urody i zdrowia. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszystkie prawa zastrzeżone ©. Wydawca jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.

„Magazyn Kosmetyki” czytają właściciele i pracownicy wszystkich sieciowych drogerii

aktualności

Sklepy niezależne znajdą „Magazyn Kosmetyki” w hurtowniach kosmetycznych na terenie całego kraju dolnośląskie PGD JELENIA GÓRA, Jelenia Góra, ul. Kilińskiego 19, tel. 75 753 54 99 EWA, Legnica, ul. Nowodworska 32, tel. 76 854 54 94 AMBRA, Nowa Wieś Wrocławska, ul. Chomicza 13b, tel. 71 385 82 16 BENITA, Oleśnica, ul. Wiejska 15, tel. 71 398 60 30 HALINA, Szymanów, ul. Lotnicza 47, tel. 71 327 66 69 PHU GRECKI, Wałbrzych, ul. Długa 5, tel. 74 664 29 21 DOKTOR LEKS, Wrocław, ul. Klecińska 5, tel. 71 339 25 27 kujawsko-pomorskie T&T, Bydgoszcz, ul. Kościuszki 27, tel. 52 345 25 60 KAMAL, Bydgoszcz, ul. Przemysłowa 14, tel. 52 345 05 49 KORONA-KOSMETYKI, Bydgoszcz, ul. Pułaskiego 37, tel. 52 345 37 48 ART-CHEM, Bydgoszcz, ul. Szajnochy 3, tel. 52 342 09 31 DUKAT, Toruń, ul. Na Zapleczu 18, tel. 56 659 91 60 lubelskie DEL-ART, Lublin, ul. Daszyńskiego 8, tel. 81 748 38 85 ZIP WIECZOREK, Lublin, ul. Fabryczna 15/4, tel. 81 745 07 54 PGD LUBLIN, Lublin, ul. Tokarska 20, tel. 81 746 10 83 PHU GUSTAW, Lublin, ul. Wojciechowska 7i, tel. 81 444 60 99 GAMA, Zamość, ul. Starowiejska 25, tel. 84 639 61 45 KRYZOSTAM, Zamość, ul. Namysłowskiego 2, tel. 84 639 17 31 łódzkie ŚWIATŁY, Łódź, ul. Brukowa 6/8, tel. 42 640 71 73 DELKOR, Łódź, ul. Szczecińska 61/67, tel. 42 684 22 50 WIT, Łódź, ul. Ustronna 3/9, tel. 42 683 12 95 PPHU ATUT, Sieradz, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 64a, tel. 43 822 60 24 małopolskie LUBERDA, Kraków, ul. Albatrosów 2, tel. 12 684 00 21 FROG DELKO, Kraków, ul. Biskupińska 5a, tel. 12 656 31 23 PGD KRAKÓW, Kraków, ul. Wielicka 28, tel. 12 290 06 21 TABOX, Kraków, ul. Myśliwska 68, tel. 12 656 45 26 PGD MYŚLENICE, Myślenice, ul. Sienkiewicza 21d, tel. 12 272 28 27 LUBERDA, Ostrowsko, ul. Pienińska 156, tel. 18 265 30 20 MATCHEM 2000, Skawina, ul. Hallerów 14b, tel. 12 276 35 37 ARTEX, Kraków, ul. Borsucza 12, tel. 12 266 43 13

mazowieckie NOWA NOWACZEWSCY, Grójec, ul. Okrężna 25, tel. 48 664 14 02 NAVO NADARZYN, Nadarzyn, al. Katowicka 66, tel. 22 310 93 00 PHU ROJAN, Radom, ul. Kaszubska 31, tel. 48 365 57 80 PGD REGUŁY, Reguły, ul. St. Bodycha 97 KOMPLEX-TORUS, Warszawa, ul. Gierdziejewskiego 7, tel. 22 397 76 66 TEDMARK, Warszawa, ul. Księcia Trojdena 2, tel. 22 658 39 28 PH AMA, Warszawa, ul. Matuszewska 14 budynek 11, tel. 22 332 35 50 opolskie HOLDER, Opole, ul. Głogowska 22, tel. 77 441 75 10 podkarpackie PHU KOGRAKO, Dębica, ul. Sandomierska 6, tel. 14 670 43 81 PGD, Jarosław, ul. Wierzbna 114e, tel. 16 621 93 42 ANIA, Krosno, ul. Czajkowskiego 55, tel. 13 432 30 79 AMBRA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11b, tel. 516 010 948 SONIA, Rzeszów, ul. Boya-Żeleńskiego 25, tel. 17 860 12 00 LUBERDA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11, tel. 17 850 27 31 ANIA, Rzeszów, ul. Dojazd Staroniwa 13, tel. 17 852 66 73 podlaskie POLO, Białystok, ul. Boruty 3, tel. 85 651 55 66 COSMETICS RDT, Łomża, ul. Nowogrodzka 153j, tel. 86 216 24 86 JAVENA GRYGIEŃĆ, Suwałki, ul. Waryńskiego 26, tel. 87 566 75 15 PHU KOSMET-HURT, Biała Podlaska, al. Solidarności 17c, tel. 83 342 32 37 pomorskie KOS-CHEM, Gdańsk, ul. Antoniego Abrahama 2, tel. 58 552 38 59 MERKURY, Gdynia, ul. Pucka 28, tel. 514 353 233 PHU JAREKS, Kościerzyna, ul. Przemysłowa 4, tel. 58 686 55 51 SUBIEKT 1, Otomi, ul. Konna 27a, tel. 58 554 82 73 PH WEGA BIS, Słupsk, ul. Koszalińska 5a, tel. 59 841 79 10 śląskie AMBRA, Czechowice-Dziedzice, ul. Hutnicza 7, tel. 32 214 43 40 PH TARA, Częstochowa, ul. Korczaka 7/9, tel. 34 324 65 79

BAX, Gliwice, ul. Robotnicza 2, tel. 32 335 53 10 BŁYSK, Jastrzębie-Zdrój, ul. Rolnicza 137, tel. 32 471 00 34 FARMACOL, Katowice, ul. Rzepakowa 2, tel. 32 208 06 00 EKOS, Katowice, ul. ks. bpa Bednorza 2a-6, tel. 32 355 04 80 PGD BIELSKO-BIAŁA, Międzyrzecze Górne, Międzyrzecze Górne 370, tel. 33 818 30 52 DABOX-GABOR, Racibórz, ul. Łąkowa 26b, tel. 32 415 70 06 WIR, Radlin, ul. Rybnicka 123c, ul. 32 455 34 43 TEMIDO, Świętochłowice, ul. Lampego 16, tel. 32 345 43 30 Foto: Od lewej LAMS, Tychy, ul. Przemysłowa 78, tel. 32 217 32 53 Jaworski, bran NAVO TYCHY, Tychy, ul. Strefowa 27, tel. 32 735 61 12 manager, po p PGD WROCŁAW, Wrocław, ul. Paprotna 3, Magdalena Stę tel. 71 323 21 00

niewicz, marke

świętokrzyskie manager. NIKA, Kielce, ul. Domaszowska 140, tel. 41 344 77 32 DELKO OTTO, Kielce, ul. Rolna 6, tel. 41 344 89 45 SONIA, Kielce, ul. Zagnańska 71, tel. 604 090 766 DELKO OTTO, Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Kilińskiego 51, tel. 41 265 25 65 warmińsko-mazurskie MELTOM, Antonowo, ul. Browarna 1, tel. 87 428 17 57 COSMETICS RDT, Olsztyn, ul. Lubelska 32, tel. 89 741 40 31 wielkopolskie NAVO POZNAŃ, Gądki, ul. Magazynowa 5b, tel. 61 668 59 00 DAVI, Gostyń, ul. Czachorowo 46, tel. 65 572 01 31 PH WALDI, Komorniki, ul. Żabikowska 45, tel. 61 893 60 10 VIA VENETO, Poznań, ul. Główna 36, tel. 61 878 05 75 PGD POZNAŃ, Poznań, ul. Sycowska 40, tel. 61 867 67 44 PH WALDI, Poznań, Franowo hala OW 3 box 240, tel. 61 876 33 15 AN-MAR, Swarzędz-Jasin, ul. Poznańska 91, tel. 51 818 13 99 zachodniopomorskie FH DUO, Koszalin, ul. Wenedów 3, tel. 94 345 16 39 DELKO-ESTA, Stargard Szczeciński, ul. Kochanowskiego 23, tel. 91 578 81 26

j Daniel nd prawej ępeting

NOWE WDROŻENIA AA Oil Infusion2

Dorota Soszyńska, współwłaścicielka firmy Oceanic, Sławek Uniatowski i Katarzyna Zielińska.

5 marca w warszawskiej restauracji Belvedere w Łazienkach Królewskich firma Oceanic zaprezentowała nową linię do pielęgnacji twarzy AA Oil Infusion2. Linia AA Oil Infusion2 to zaawansowany program pielęgnacji przeciwzmarszczkowej 30+, 40+ i 50+ oparty na odmładzającym działaniu szlachetnych olejków dopasowanych do potrzeb skóry w każdym wieku, również skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Spotkanie poprowadziła aktorka Katarzyna Zielińska. Gości powitała Dorota Soszyńska, współwłaścicielka firmy Oceanic, a o tym, co wyróżnia linię AA Oil Infusion2, opowiedziały Monika Dzięgielewska i Agnieszka Olejniczak z działu naukowo-szkoleniowego Oceanic. Gościem specjalnym spotkania był wokalista Sławek Uniatowski, który umilił spotkanie recitalem przygotowanym specjalnie na tę okazję.

Le Petit Marseillais

17 marca w Warszawie zapachniało Prowansją dzięki marce Le Petit Marseillais, która przedstawiła nowość – żel pod prysznic Werbena i Cytryna. „Odetchnij Prowansją” – to hasło, które przyświecało spotkaniu. Konferencja prasowa przybrała formę warsztatów. Zgromadzeni goście, zarówno dziennikarze, jak i blogerzy, mieli możliwość własnoręcznego wykonania peelingu do ciała opartego na składnikach nowego żelu – wspomnianej werbenie i cytrynie. Senselierka Marta Siembab, prowadząca warsztaty, dokładnie wyjaśniła, jak zamknąć czar Prowansji w małym słoiczku. – Marka Le Petit Marseillais oferuje żele o unikatowych połączeniach zapachowych. Taka też jest zaprezentowana nowość. Kompozycja składników naturalnych premierowego żelu

Od lewej Daniel Jaworski, brand manager, po prawej Magdalena Stępniewicz, marketing manager.

tworzy duet doskonały. Cytryna dodaje energii, zaś werbena relaksuje i wycisza – mówili Magdalena Stępniewicz, marketing manager, oraz Daniel Jaworski, brand manager Le Petit Marseillais.

Dermedic

16 marca 2015 r. w Warszawie odbyła się konferencja prasowa pod tytułem „Ochrona skóry przed promieniowaniem podczerwonym (IR) w świetle najnowszych badań”. Dermedic, jako pierwsza polska marka dermokosmetyczna, wprowadza na rynek apteczny krem ochronny najnowszej generacji ograniczający negatywne skutki działania promieniowania podczerwonego IR. Rozszerza tym samym linię produktów Sunbrella zapewniających profesjonalną i kompleksową ochronę skóry zarówno dorosłych, jak i dzieci przed promieniowaniem słonecznym. W konferencji uczestniczyli: prof. dr hab. n. med. dermatolog Joanna Narbutt, która przedstawiła wyniki badań na temat ochrony skóry przed promieniowaniem IR, Andrzej Grzegorzewski, prezes zarządu Biogened SA, Iga Fuss, dyrektor marketingu marki Dermedic – prowadząca spotkanie, dr Sylwia Grzegorzewska, dyrektor Instytutu Badawczo-Rozwojowego prezentująca koncepcję nowo wprowadzanego produktu z linii Sunbrella.

Małgorzata Kożuchowska pierwszą Ambasadorką marki Kolastyna

aktualności

1 kwietnia 2015 r. marka Kolastyna rozpoczęła współpracę z Małgorzatą Kożuchowską, jedną z najbardziej lubianych i cenionych polskich aktorek filmowych i teatralnych. Podziwiana za styl i klasę, od lat jest inspiracją dla wielu Polek. W relacjach ciepła i serdeczna, idealnie wpisuje się w wartości marki Kolastyna. Nowa ambasadorka będzie wspierać działania komunikacyjne, towarzysząc szerokiej obecności marki Kolastyna w mediach (telewizja, prasa, internet). – Kolastyna to marka, która dba o moją skórę, wspiera mnie w codziennej pielęgnacji. Niedawno odkryłam najnowszą linię produktów. To rewelacyjne, nowoczesne kosmetyki. Jestem bardzo zadowolona z ich jakości i skuteczności – przyznaje ambasadorka marki Kolastyna. Nową ambasadorkę będzie można zobaczyć tej wiosny w kampanii linii zaawansowanych technologicznie kosmetyków Kolastyna Antyzmarszczkowy Ekspert. To propozycja produktów do pielęgnacji twarzy stanowiąca najnowszą technologię redukcji zmarszczek i liftingu skóry. Wysoka skuteczność nowoczesnych formuł została potwierdzona badaniami instrumentalnymi oraz testami konsumenckimi. Billboardy sponsorskie nowej linii Kolastyny z udziałem pani Małgorzaty będą emitowane w największych stacjach telewizyjnych: TVP1, TVP2 oraz TVN. Kampania telewizyjna będzie wspierana reklamą prasową w najpopularniejszych poradnikach i magazynach kobiecych.

ULTÎME Blond & Bright – kampania reklamowa Uzyskanie i utrzymanie idealnego odcienia blond nie jest łatwym zadaniem. Wiedzą o tym wszystkie blondynki, w tym również ikona piękna – Claudia Schiffer. Dzięki współtworzonej przez nią linii do pielęgnacji włosów blond Essence Ultîme Citrus+ Oil Blond & Bright każda kobieta może spełnić swoje marzenie o pięknych i lśniących włosach – oczywiście w odcieniu blond – niezależnie od tego, czy są to włosy naturalne czy farbowane. 10 kwietnia startuje kampania reklamowa tej linii i na wizji potrwa do końca maja. Warto już teraz mieć produkty z linii Ultîme Blond & Bright na półkach, gdyż jak dowodzą wszelkie badania konsumenckie, klientki chętnie sięgają po nowości, zwłaszcza gdy produkty są szeroko reklamowane

SUN BALANCE W NOWEJ ODSŁONIE I KAMPANIA REKLAMOWA DLA NIVELAZIONE Seria kosmetyków do opalania Sun Balance Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona zmieniła szatę graficzną, która teraz przywodzi na myśl słoneczne wakacje spędzane na plażowaniu. Dodatkowo firma ulepszyła formuły emulsji, które są teraz wodoodporne, oraz wprowadziła nowy produkt – familijne mleczko do opalania. Szeroka gama

Wiosenny Mexx Jest mnóstwo rzeczy, które uwielbiamy w wiośnie: pierwsze ciepłe promienie słoneczne na skórze, pierwszy raz, gdy wąchamy świeże kwiaty, pierwsze dłuższe spacery. Dzięki nowemu zapachowi Mexx Spring is Now można poczuć wiosnę każdego poranka. Mexx Spring is Now dla niej otwiera się oszałamiającą świeżością zielonego jabłka. Soczysty grejpfrut i czarna porzeczka przełamane zostały kwiatowymi nutami róży oraz konwalii. Cała kompozycja zapachowa będzie zawsze kojarzyć się z promiennym wiosennym dniem. Mexx Spring is Now w męskim wydaniu rozpoczyna się soczystymi nutami owocowymi zielonego jabłka, grejpfruta i ananasa. Dodatkowej świeżości dodaje arbuz, a ciepła baza z mchem odkrywa kolorową różnorodność wiosny. Warto już teraz oba zapachy mieć w ofercie!

kosmetyków pozwoli każdemu dobrać odpowiedni produkt dopasowany do typu karnacji i wrażliwości na słońce. Wiosna to także czas intensywnej pielęgnacji stóp. Bestsellerowa seria Nivelazione w kwietniu i maju wspierana będzie szeroką kampanią reklamową obejmującą spoty w TV, reklamy prasowe, działania w internecie i eventy.

IV Kongres Farmaceutyczno-Ekonomiczny Polskiej Grupy Farmaceutycznej

W dniach 20-21 marca odbył się w Warszawie IV Kongres Farmaceutyczno-Ekonomiczny PGF. Oprócz interesujących branżę wykładów drugiego dnia w hotelu Marriott miały miejsce również targi, podczas których swoją ofertę prezentowało ponad 80 wystawców z sektora farmaceutycznego i dermokosmetycznego. Gości powitała Anna Socha, prezes zarządu PGF SA. Wykład inauguracyjny zatytułowany „Lekarstwo na zmiany” otworzył prezydent Aleksander Kwaśniewski. Głównym elementem kongresu była konferencja poruszająca tematy związane z efektywnym prowadzeniem przedsiębiorstwa aptecznego. O nowoczesnych usługach dla aptek oferowanych przez PGF mówił wiceprezes zarządu ds. sprzedaży i marketingu Marcin Majchrzak, natomiast Maciej Kowalik z SAS Institute opowiadał o nowoczesnym systemie zaopatrzenia. Ciekawe dane rynkowe omówił Jarosław Frąckowiak z firmy Pharma Expert, a o innowacyjności jako narzędziu do walki z konkurencją opowiadała Paula Wąsowska, ekspertka ICAN Institute przy Harvard Business Review. Dużym zainteresowaniem gości cieszył się także wykład Krzysztofa Hołowczyca na temat podejmowania wyzwań jako ważnego aspektu w drodze do sukcesu. PGF obsługuje ponad 10 tys. placówek aptecznych (22 procentowy udział w krajowym rynku dystrybucji farmaceutyków), a rocznie z magazynów firmy wysyłanych jest 16 mln sztuk produktów.

aktualności

Bielenda z nagrodą „Elle” Drogocenny olejek arganowy 3 w 1 został nagrodzony w prestiżowym konkursie „Elle” International Beauty Awards 2015. Doceniony za silnie nawilżające i regenerujące właściwości oraz ekspresowe działanie otrzymał tytuł najlepszego kosmetyku do pielęgnacji włosów. Znalazł się tym samym w międzynarodowym gronie topowych, wyjątkowych produktów kosmetycznych, które wybrały redakcje światowych edycji „Elle” – od Nowego Jorku, przez Paryż, Warszawę, Sydney i Hongkong.

I nagroda dla Yonelle Medesthetic Podczas ostatnich targów Beauty Forum w Warszawie zostały ogłoszone wyniki konkursu Beauty Premium 2015. Marka Yonelle Medesthetic znalazła się wśród laureatów tego prestiżowego konkursu, w którym co roku wyłaniane są najlepsze zabiegi i kosmetyki profesjonalne. I miejsce w kategorii zabiegi: kosmetyka, pielęgnacja, anti-aging otrzymał zabieg Eksfoliacja Progresywna™ Refito Vital. Nagrodę odebrała Małgorzata Chełkowska, doktor nauk chemicznych, współzałożycielka marki Yonelle Medesthetic. – Praca nad koncepcją zabiegów Eksfoliacji Progresywnej, dobór składu preparatów i testowanie rezultatów były jednym z najbardziej fascynujących etapów w mojej karierze zawodowej – mówi Małgorzata Chełkowska. – Dlatego jest nam niezmiernie miło, że zostało to docenione przez jurorów – wybitnych profesjonalistów w prestiżowym konkursie Beauty Premium – dodała z satysfakcją.

Polskie kosmetyki w światowej czołówce

Polska branża kosmetyczna zaprezentowała się w znakomitym stylu na najważniejszych targach kosmetycznych na świecie Cosmoprof, które odbyły się w dniach 21 – 23 marca 2015 w Bolonii we Włoszech. Polski Pawilon Narodowy, największy w historii naszej branży, był też jednym z największych na targach. Polscy wystawcy, których w tym roku było ponad 100, przez 4 dni targowe konkurowali z ponad 2,5 tysiąca wystawców z całego świata o uwagę 250 tysięcy zwiedzających, z których 80 tysięcy przyjechało spoza Włoch. Polski Pawilon Narodowy był jednym z 27 pawilonów narodowych. Polskim firmom udało się wyróżnić. Polski Pawilon okazał się czwartym największym. Eleganckie stoiska, zrealizowane na najwyższym poziomie, przyciągały uwagę zwiedzających. – Targi Cosmoprof pokazały po raz kolejny, że polskie firmy kosmetyczne mogą śmiało konkurować z zachodnimi, w niczym im nie ustępując. Nie tylko zaimponowaliśmy wystawcom i organizatorom Polskim Pawilonem Narodowym, ale także pokazaliśmy wysoką jakość, innowacyjność i zaawansowanie technologiczne polskich kosmetyków – podsumowuje Henryk Orfinger, prezes zarządu Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris. Pawilon Narodowy został zorganizowany przez SPC House of Media – realizatora I edycji Branżowego Programu Promocji Branży Kosmetycznej, prowadzonego na zlecenie Ministerstwa Gospodarki od 2012 roku.

Dobre obroty i satysfakcjonujące marże - rozmowa z Przemysławem Buczakiem, dyrektorem ds. sprzedaży Promotorzy Trading „Kosmetyki”: Czy może Pan oszacować, ilu Polaków regularnie sięga po elektroniczne papierosy i jak wygląda trend sprzedażowy? Przemysław Buczak: W 2014 r. liczba e-palaczy w Polsce była szacowana na około 900 tys. i podwoiła się w stosunku do 2013 r. Polska jest krajem o największej dynamice wzrostu e-kategorii na świecie. Powołując się na raport CASE pt. „Rynek e-papierosów w Polsce – charakterystyka i perspektywy zmian” opublikowany w lipcu 2014 r., w latach 2018-2020 przewidywany jest szczytowy rozwój rynku. W tym właśnie okresie liczba e-palaczy może liczyć około 3 mln konsumentów. Jak widać, trendy sprzedażowe e-kategorii w Polsce są wyjątkowo optymistyczne. W drogeriach kupują głównie kobiety. Jak wygląda szacunkowo odsetek pań wybierających e-papierosy? Czy sklepy odwiedzane przez panie to dobra przestrzeń handlowa dla tego typu produktów? Niestety, nie miałem okazji zapoznać się z badaniami rynku, które mogłyby odpowiedzieć twierdząco na to pytanie. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że takie czynniki jak zdrowie i niska cena palenia są najczęściej wymienianymi czynnikami powodującymi rozpoczęcie przygody z e-paleniem przez konsumentów obojga płci, a kobiety najczęściej podkreślają, że e-palenie jest znacznie bardziej higieniczne od tradycyjnego palenia, to patrząc na ten parametr, można uznać, że drogerie są idealnym miejscem do sprzedaży e-kategorii. Wszyscy doskonale pamiętamy, że jeszcze kilka lat temu w wielu drogeriach można było kupić papierosy, a więc dlaczego teraz nie mogłyby pojawić się tam e-papierosy? Kobiety są znacznie bardziej od mężczyzn wyczulone na trendy mody, a właśnie e-kategoria staje się nowym trendem i jest coraz modniejsza. Słowem kluczem w prowadzeniu biznesu handlowego jest marża. Jak wygląda ona w przypadku e-papierosów i produktów im towarzyszącym?

Zapewniam, że marża możliwa do wygenerowania na e-kategorii jest satysfakcjonująca i zaczyna się w zasadzie od 20 proc., a czasami dochodzi nawet do 100 proc. Przypominam, że mówimy o marży, a nie narzucie. W tym biznesie liczy się również obrót. Pamiętajmy, że e-palaczami w mniej więcej 80 proc. są konsumenci uzależnieni od nałogu palenia używek tytoniowych, a e-kategoria należy do grupy produktów FCMG i jest traktowana jako produkt impulsowy.

W związku z tym możemy liczyć na duże obroty i satysfakcjonujące marże. Sklepy, które weszły w tę kategorię, mówią o sporych zyskach ze sprzedaży. Z czego prócz marży to wynika? Handlowcy, którzy zainwestowali w e-kategorię i nadal ją rozwijają, na ogół nie mają powodów do narzekań. Jeśli powstają wyspecjalizowane sieci sprzedaży wyłącznie e-kategorii, to świadczy to o tym, że e-biznes jest opłacalny. Żeby zrobić dobry biznes na e-kategorii, nie wystarczy tylko narzucić „dobrą” marżę. Trzeba przede wszystkim po-

stawić na dobry produkt, jakim bez wątpienia jest marka VIVO i serwis sprzedaży. Bez dobrego produktu, za którym idzie wsparcie sprzedaży i perfekcyjny serwis, trudno sobie wyobrazić robienie dobrego biznesu. VIVO jest naszą marką premium i tu wszystko jest premium, od opakowania, przez jakość produktu, wsparcie sprzedaży i serwis świadczony przez naszych przedstawicieli handlowych na terenie całego kraju. Gdyby sieć lub sklep niezależny rozważały wejście w ten segment, jak będą mogły się towarować? Nic prostszego. Wystarczy, że skontaktuje się z nami lub zakupi produkt u najbliższego dystrybutora. Bez względu na to, czy sklepy zaopatrują się bezpośrednio u nas, czy za pośrednictwem dystrybutorów, wszystkie otaczamy opieką naszych przedstawicieli handlowych. Jakie minimalne zamówienie jest możliwe do nawiązania współpracy? Jeśli mówimy o dostawach bezpośrednich, to wystarczy złożyć zamówienie na minimum 300 zł netto, aby w ciągu 48 godzin otrzymać towar. Zaznaczam, że wymienione minimum logistyczne dotyczy wszystkich produktów z naszego portfolio. Jak widać, mamy bardzo elastyczne podejście do współpracy. Jak często staracie się realizować wizyty handlowe w poszczególnych punktach detalicznych? Naszym standardem jest obsługa klientów w cyklach maksymalnie co dwa tygodnie. W związku z dynamicznym rozwojem firmy przyjmujemy wciąż nowych przedstawicieli handlowych, a dzięki temu nasze standardy obsługi klientów, które i tak są najlepsze z możliwych w branży, stają się jeszcze lepsze.

La Roche-Posay: „Zostań Skin Checkerem” Pod koniec marca 2015 r. marka La Roche-Posay ogłosiła międzynarodową kampanię profilaktyczną „Zostań Skin Checkerem”, której celem jest wzrost świadomości oraz profilaktyka nowotworów skóry, w tym czerniaka, poprzez zachęcenie społeczeństwa do oglądania znamion u osób ze swojego otoczenia oraz u siebie. Kampania została objęta patronatem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. Inspiracją do stworzenia kampanii było bardzo proste spostrzeżenie: bardziej dbamy o zdrowie bliskich niż o własne. Międzynarodowymi symbolami kampanii zostały dalmatyńczyki, których wizerunek został pokazany w filmie

aktualności

Jawa w Świeciu

18 marca otwarta została kolejna drogeria własna w Świeciu przy ulicy Ks. Stanisława Krausego 1. Lokal ma ok. 90 mkw. powierzchni, zlokalizowany w pobliżu Polomarketu. Z kosmetyków makijażowych znajdują się w niej między innymi szafy: Maybelline, Essence i Eveline. Poza tym oczywiście znajdziemy tam wszystkie pozostałe kategorie kosmetyczne i chemiczne, a także sporą strefę produktów dziecięcych.

Zgłoszenie

Batiste z kampanią telewizyjną W marcu rozpoczęła się telewizyjna kampania reklamowa suchych szamponów Batiste. 30-sekundowe spoty reklamowe z instrukcją stosowania suchego szamponu emitowane są w popularnych kanałach lubianych przez kobiety, m.in.: Polsat Cafe , TVN Style, Fox Comedy, TLC, Domo+, Kuchnia+, ID, MTV Polska. Kampania reklamowa marki Batiste potrwa do końca kwietnia.

EKSPERT WIEKU

Wielkie Testowanie – L’Oréal Paris Ekspert Wieku i „Magazyn Kosmetyki” zapraszają! Poznaj najnowszą linię L’Oréal Paris Ekspert Wieku i podziel się z nami swoją opinią.

POTRÓJNA MOC

L’Oréal Paris i „Magazyn Kosmetyki” zapraszają: zostań testerką, zostań koneserką, zostań Ekspertką Wieku!

….................................................................................................... ….................................................................................................... imię i nazwisko/wiek

WIELKIE TESTOW ANIE

Do przetestowania 300 zestawów najnowszych kremów marki L’Oréal Paris– Ekspert Wieku!

…..................................................................................................... stanowisko ….....................................................................................................

Co trzeba zrobić:

….....................................................................................................

1. Wypełnić zgłoszenie zamieszczone obok i przesłać je na adres „Magazyn Kosmetyki”, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa, lub wysłać maila na adres ekspertwieku@magazynkosmetyki.pl*

nazwa i adres sklepu …..............................................……………….................................... numer telefonu/e-mail …....................................................................…..............................

2. Po otrzymaniu i przetestowaniu kremów (do wyboru: 40+, 50+, 60+) wypełnić ankietę oraz napisać recenzję o nowych kosmetykach i odesłać ją na powyższy adres. Termin odsyłania ankiet i recenzji: 20 maja 2015

....................................................................................................... adres do wysyłki produktów Uwagi: Udział w konkursie jest dobrowolny i bezpłatny. Uczestnik zobowiązuje się do podania prawdziwych informacji dotyczących danych osobowych i miejsca zatrudnienia. Uczestnik zobowiązuje się do przesłania ankiety zwrotnej, która zostanie przesłana na jego e-maila lub odesłanie na adres redakcji „Magazynu Kosmetyki” wypełnionej ankiety dołączonej do wysyłki produktów do testów. Nieodesłanie ankiety do 20 maja będzie skutkować koniecznością zwrotu kosztów produktów i kosztów ich wysyłki. Osoby, które prześlą na adres redakcji „Magazynu Kosmetyki” lub adres e-mailowy: ekspertwieku@magazynkosmetyki.pl, recenzję przetestowanych produktów L’Oréal Paris Ekspert Wieku (do wyboru: 40+, 50+, 60+), mają szansę na wygraną zestawu kosmetyków ufundowanych przez firmę L’Oréal . Redakcja „Magazynu Kosmetyki” wybierze 30 najciekawszych wypowiedzi, których autorzy zostaną nagrodzeni.

Autorzy 30 najciekawszych recenzji nagrodzeni zostaną atrakcyjnymi zestawami kosmetyków L’Oréal, a ich opinie opublikowane zostaną w czerwcowym wydaniu „Magazynu Kosmetyki”.

Dlaczego z Wami?

Większość klientek podejmuje decyzje w sklepie. Sugestie personelu mają olbrzymi wpływ na wybór konsumentek. Tylko Wasze autentyczne przekonanie do produktu pozwala na wiarygodną i szczerą rekomendację.

Dlaczego warto?

Jako jedni z pierwszych poznacie najnowszą serię kosmetyków pielęgnacyjnych L’Oréal Paris Ekspert Wieku – bo… jesteście tego warci! Udział w akcji jest bezpłatny.

✂

Uczestnicy konkursu godzą się na przetwarzanie danych zgodnie z ustawą o przetwarzaniu danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 roku.

data i podpis …............................................................................

viralowym oraz materiałach graficznych. W ramach kampanii marka uruchamia specjalną platformę dostępną pod adresem www.laroche-posay.pl/skinchecker. Strona zachęca użytkowników do zostania Skin Checkerami i obserwacji znamion u siebie oraz członków swoich rodzin, a także do konsultacji z dermatologiem w przypadku pojawienia się podejrzanych objawów.

*akcja skierowana jest do właścicieli sklepów kosmetycznych i drogerii oraz zatrudnionych w nich konsultantek i personelu sklepowego.

Gładkość 14

na topie

akademia Kosmetyków • depilacja

Trudno myśleć o depilacji jakO ulubionym zabiegu. Gdyby jednak zwrócić uwagę na częstotliwość, to okaże się, że jest to jeden z najczęściej wykonywanych przez Polki. Zwłaszcza te w wieku 18-40 lat, gdyż w tych grupach gładkość jest równoważna naturalnej dbałości o siebie tekst: Lidia Lewandowska

la współczesnych kobiet depilacja jest zabiegiem wręcz higienicznym, nie tylko upiększającym. – W ostatnich latach kategoria kosmetyków do depilacji przeżywa swój rozkwit, a co więcej, potencjał tej kategorii nadal jest ogromny. Prezentowanie gładkiego, pozbawionego zbędnego owłosienia ciała jest już nie tylko modą, ale wręcz obowiązkiem – mówi Maja Kiżys z firmy Laboratorium Kosmetyczne Joanna. Wciąż widać tu pewną sezonowość sprzedaży – wiosna i lato to zdecydowanie najmocniejsze miesiące dla tej kategorii, ale jak podkreśla Małgorzata Włodarczyk z Delia Cosmetics, od kilku lat krzywa sprzedaży jest jednak łagodniejsza za sprawą mody na gładką, wydepilowaną skórę przez cały rok oraz działań handlu sieciowego, gdzie kategoria jest wliczana w stałą ekspozycję. – Wśród kobiet stosujących depilację odsetek pań używających depilatorów chemicznych i plastrów to około 20 proc., pozostała część sięga po maszynki do golenia. Lojalność w tej grupie buduje się już po pierwszym zastosowaniu – jeśli produkt był skuteczny i nie wywołał podrażnień, klientka chętnie po niego wraca – dodaje Małgorzata Włodarczyk.

Nie chcę, ale muszę…

Każdy rodzaj depilacji ma swoje plusy i minusy. Bywa kosztowna – na laserową depilację mogą sobie pozwolić raczej osoby zamożne. Woskowanie daje nieprzyjemne doznania w trakcie – oczywiście próg bólu każda z konsumentek ma nieco inaczej ustawiony, ale rekompensuje to dłuższy okres gładkości skóry... Golenie zapewnia szybki, ale niestety krótkotrwały efekt. W depilacji kremami czy piankami trzeba się nieco nagimnastykować, by pokryć preparatem każde konieczne miejsce, niektóre z pań razi czasem zapach produktu (choć producenci coraz częściej przykrywają chemiczną nutę jakimś przyjemniejszym dla nosa aromatem). Idealnego rozwiązania nie ma. Każde ma swoje wady i zalety, zatem sugerując konsumentce produkt do depilacji, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na jej oczekiwania. Potrzeba jest jasna: usunięcie zbędnego owłosienia. I tu trend jest

jednoznaczny: gładkie nogi, pachy czy też okolice bikini stały się u nas kulturową normą. Kobiety po prostu chcą mieć gładką skórę i wbrew niektórym opiniom nie depilują się dla swoich partnerów, lecz dla własnego dobrego samopoczucia.

Dodatkowe benefity kremów i wosków

Podstawowym działaniem produktów do depilacji jest usuwanie niechcianych włosków. Producenci idą jednak krok dalej i tworzą formuły, które działają na skórę łagodząco i pielęgnująco. – Tak też jest w naszej nowej gamie do depilacji Sensual, która jest kompleksową linią zapewniającą nie tylko przeprowadzenie samej depilacji, ale też oferującą pewne wartości dodane: wygodę użycia, pielęgnację po zabiegu czy łagodzenie ewentualnych podrażnień. W skład tej gamy wchodzą zyskujące na popularności plastry z woskiem, kremy oraz wygodne w użyciu żele do golenia dla

Maja Kiżys, brand manager Laboratorium Kosmetycznego Joanna

Poznaj potrzeby konsumentki Metoda depilacji powinna być dopasowana do rodzaju skóry oraz osobistych preferencji. Kremy i żele usuwają włoski bezboleśnie, natomiast plastry gwarantują efekt gładkiej skóry na dłużej. Przy stosowaniu kremów trzeba trochę poczekać, aby preparat mógł zadziałać, za to po goleniu zazwyczaj już następnego dnia czuć odrastające włoski. Warto więc delikatnie wypytać klientkę, czego do tej pory używała, czy nie ma skłonności do alergii, czy woli efekt krótko-, czy długotrwały oraz ile czasu może sobie poświęcić – i w zależności od tego dobrać oraz polecić odpowiedni produkt.

kobiet. Klientki mogą również znaleźć produkty po depilacji – oliwkę czy balsam. Wszystkie kremy Sensual zyskały nowe, szybko działające receptury, które zostały wzbogacone w wyciągi z oliwki, bawełny oraz ostatnio bardzo popularnego olejku arganowego.

Plastry Sensual również są wzbogacone o ekstrakty z aloesu, słodkich migdałów oraz wyżej wspomnianego olejku arganowego, które dodatkowo pielęgnują skórę. W każdym opakowaniu plastrów znajdziemy tubkę z oliwką łagodzącą podrażnienia – rekomenduje

akademia Kosmetyków • depilacja

te, które koncentrują się głównie na usuwaniu niechcianych włosków, oraz takie jak balsamy do golenia Vanity Golden Oils, które oprócz tego mają również działanie pielęgnacyjKarina Kozerska, ne. Kosmetyki z tej linii oparte są na połączeniu trzech szlachetnych olejdyrektor marków. Warte uwagi są także produkty, ketingu Eveline które odżywiają i regenerują skórę po Cosmetics goleniu. Jednym z takich kosmetyDla kogo przeznaczone ków jest olejek po depilacji Bielenda Vanity Golden Oils – mówi Katarzyna są depilatory chemiczne? Butrymowicz-Knap. Ten innowacyjny Polki wybierają depilację chemiczną, produkt wzbogacony został o silnie zwłaszcza gdy boją się bólu przy depilałagodzący olejek krokoszowy, który cji woskiem lub za pomocą depilatorów zmiękcza naskórek, wzmacnia jego elektrycznych albo gdy mają problemy naturalną ochronę i pomaga zachować naczyniowe będące przeciwwskazaniem odpowiednie nawilżenie i elastyczność. do tego typu zabiegów. Ta metoda sprawOlejek łagodzi depilowane miejsca, dza się też u osób, które obawiają się, że usuwa pozostałości wosku i minimagolarką mogą ominąć trudno dostępne lizuje powstawanie zaczerwienień. partie ciała. Liczy się czas – dobrze sprzeTakże seria Delii stawia na skuteczdają się kremy usuwające włoski już po ność, ale też łagodne obchodzenie się trzech minutach od aplikacji. Klientkom ze skórą. Trzy kremy do depilacji dzięki zależy na opóźnianiu odrastania włosków, wysokiej jakości składnikom aktywnym dlatego wszystkie nasze produkty mają gwarantują efekt jedwabiście gładkiej odpowiednie formuły. skóry, a ekstrakt Larrea Divaricata spowalnia odrastanie włosów, utrzymując Maja Kiżys, dodając, że uważne śledze- efekt depilacji na dłużej. Podobnie jest nie oczekiwań konsumentów pozwoliło w linii Ziai – tu również mamy skutecznie działające, niedrogie preparaty firmie osiągnąć pierwsze miejsce na wzbogacone składnikami kojącymi skórynku depilacji w ujęciu ilościowym rę i likwidującymi uczucie szorstkości. z udziałem 35,6 proc. (za AC Nielsen, MAT TY 2014). Łagodzenie i pielęgnacja Eveline Cosmetics ma w swojej ofercie prócz depilatorów chemicznych proto również temat bliski firmie Bielenda dukty, które regenerują skórę: balsam Kosmetyki Naturalne. – Pośród prokompres po depilacji, który intensywnie duktów do depilacji możemy znaleźć odżywia skórę po depilacji, oraz multiregenerujący olejek po depilacji działający kojąco, naprawczo i odżywczo. Sprzedaż kosmetyków z tej kateMożna ich używać zarówno po depilacji chemicznej, jak i po użyciu maszynki gorii ma charakter sezonowy, co widoczne jest szczególnie w kana- lub depilatora elektrycznego. Zawierają unikatowy kompleks najcenniejszych le tradycyjnym. Tu ruch w sprzeskładników regenerujących, nawilżajądaży rozpoczyna się już w marcu cych i wygładzających skórę, m.in. jei trwa do końca wakacji, po czym dwab, olejek arganowy, ekstrakt z liści widać spadek sprzedaży. Wyjątek oliwki.

od tej reguły stanowi sprzedaż plastrów do depilacji twarzy, które utrzymują równomierną sprzedaż przez cały rok. Warto więc zrobić miejsce na półce i już teraz ustawić produkty do depilacji w widocznym miejscu, bo na pewno w sezonie będą generowały dodatkowe obroty. (źródło: Laboratorium Kosmetyczne Joanna)

Podbierać golarkę mężczyźnie? Kiepski pomysł

Golenie maszynką to rozwiązanie proste i szybkie. Jednak wciąż sporo pań sięga po tanie męskie golarki, a to niekoniecznie optymalne rozwiązanie w tej metodzie usuwania niechcianego owłosienia. Producenci maszynek przekonują, że damski wariant golarki naprawdę jest lepszym wyborem przy depilacji. – Wiemy, że kobiety często

Małgorzata Włodarczyk, pełnomocnik ds. zarządu Delia Cosmetics

Szybko i skutecznie

Depilacja to nielubiany zabieg, dlatego powinien być łatwy i szybki do wykonania. Wówczas najlepsze są kremy trzyminutowe. W przypadku skóry wrażliwej polecane są kremy o nieco dłuższym, ale delikatniejszym działaniu – ultradelikatne. W depilacji twarzy najlepiej sprawdza się depilacja w postaci plastrów. Dają one długotrwały efekt i pozwalają na szybkie wykonanie zabiegu. Depilację można także dobrać do preferencji i rodzaju skóry. W rzeczywistości to sama konsumentka po przetestowaniu kosmetyku decyduje, czy produkt spełnia jej oczekiwania i nie wywołuje podrażnienia.

podbierają panom maszynki. A szkoda, bo w damskim goleniu szczególny nacisk kładziemy na potrzeby delikatnej kobiecej skóry. Dlatego w wielu damskich maszynkach są szersze paski nawilżające i odżywiające skórę. Ponieważ damskie maszynki służą do golenia różnych powierzchni ciała, kształt rączki ułatwia to zadanie – przekonuje Agnieszka Jarzyna z firmy Energizer. Warto więc zmienić stare nawyki, sięgając po damską maszynkę. Nie będzie to trudne ani drogie. – Polki, podobnie jak Polacy, golą się głównie jednorazówkami, a te można i trzeba często zmieniać. Golenie może być przyjemne – podsumowuje. Oczywiście konsumentki mają również możliwość wybory maszynki systemowej, w której stała jest rączka, a wymienna główka. Są one jednak mniej popularne od jednorazówek, gdyż są droższe, a z przeprowadzonych na użytek tej publikacji rozmów wynika też, że panie mają tendencję do gubienia zapasowych wkładów… ■

Metody do wyboru 1. Wosk

Kobiety najczęściej decydują się na depilację woskiem nóg i okolic bikini, niektóre usuwają też w ten sposób wąsik nad górną wargą. Na depilację woskiem coraz częściej decydują się również mężczyźni. Najczęściej chcą pozbyć się nadmiaru włosów na plecach i klatce piersiowej. Jest to metoda uznawana za dość trwałą, bo jej efekty utrzymują się – w zależności od tego, jakiej części ciała dotyczy – od trzech do sześciu tygodni. Jest też dosyć tania, przede wszystkim w porównaniu z depilacją laserową. Na pewno jest to jednak metoda bolesna. Warto mimo to uświadamiać klientkom, że najbardziej bolesny jest pierwszy zabieg, gdy włoski są jeszcze twarde i mocno osadzone w skórze. Regularne depilowanie skóry woskiem sprawia, że owłosienie staje się coraz słabsze, a więc i ból jest mniejszy. Woskowanie wykluczają m.in. rumień, alergia czy łuszczyca, a także rany i siniaki, jeśli są świeże. Zabiegu nie wolno też robić u osób cierpiących na cukrzycę, mających problemy z krzepliwością krwi oraz u kobiet w trzecim trymestrze ciąży. Po depilacji często występują podrażnienia, trzeba więc unikać wystawiania skóry na słońce, działanie wysokich temperatur, a także inwazyjnych zabiegów kosmetycznych, np. peelingów. Wśród gotowych produktów do woskowania najczęściej występują plastry. Wystarczy lekko rozgrzać je w rękach lub nad parą i są gotowe do użycia. Nie zawsze jednak uda się nimi skutecznie usunąć całe owłosienie, zwłaszcza bardzo króciutkie włoski. Czasem włoski po woskowaniu mogą nieprzyjemnie wrastać. Joanna Sensual plastry do depilacji ciała z olejem ze słodkich migdałów – 9,60 zł Tanita plastry z woskiem z olejem arganowym do depilacji bikini/do skóry suchej i wrażliwej – 11 zł

2. Kremy, pianki depilujące

akademia Kosmetyków • depilacja

Produkty do depilacji w kremach lub piankach to dobra metoda usuwania owłosienia samodzielnie w domu. Metoda stosunkowo tania. Jest to depilacja chemiczna. Składniki kremu są dobrane tak, by wchodziły w reakcję z białkiem, które buduje włosy. Dzięki temu włosy są po prostu rozpuszczane. Już po kilku minutach od nałożenia kremu można usuwać owłosienie, wystarczy do tego zwykła gąbka lub dołączona szpatułka. Depilacja kremem jest absolutnie bezbolesna. Wadą jest jednak krótki efekt. Poza tym niektórym przeszkadza chemiczny zapach preparatu, choć część firm stara się „zakryć” go inną kompozycją zapachową. Warto też pamiętać, że do depilowania różnych partii ciała służą różne kremy. To bardzo ważne, bo na poszczególnych częściach ciała skóra jest w różnym stopniu wrażliwa, występuje tam też zróżnicowany typ owłosienia.

Agnieszka Jarzyna, trade & category specialist Energizer Polska

Kilka dobrych zasad golenia – przekaż klientkom!

Z wiosną nadchodzi sezon na damskie golenie, a sprzedaż damskich maszynek rośnie o ponad 50 proc. Jak wiadomo, golenie to podstawa – sprawia, że kobiece ciało wygląda gładko i seksownie. Trzeba jednak przestrzegać kilku zasad: • golimy się po kąpieli, gdy pory skóry są rozszerzone, a włoski zmiękczone; • unikamy podrażnień, zawsze stosując żel lub piankę; • używamy tylko ostrych maszynek, a ogolimy się dokładnie i bez podrażnień; • używamy maszynek z trzema i czterema ostrzami. Im więcej ostrzy, tym gładsza i mniej podrażniona skóra; • używamy maszynek z paskami nawilżającymi i nawilżamy skórę po goleniu.

Joanna Sensual krem do depilacji pach, rąk i bikini z ekstraktem z bawełny – 7,60 zł Eveline Cosmetics Just Epil Argan Oil Sensitive krem do depilacji rąk, pach i bikini – 8,99 zł Delia Cosmetics błyskawiczny krem do depilacji 3 min – 7 zł Ziaja Sensim Depile krem do depilacji skóry wrażliwej – 7,30 zł

3. Maszynka do golenia Golenie to najczęściej wybierana przez Polki metoda depilacji. Jej zaletą jest absolutna powszechność, taniość i bezbolesność. Podstawowym minusem jest to, że po goleniu włosy odrastają szybko i wiele kobiet musi się golić nawet codziennie, co może być nieco uciążliwe. Polecając maszynki do golenia, warto zwracać uwagę na dobre produkty: z kilkoma ostrzami, powłoką nawilżającą, by zabieg był maksymalnie precyzyjny i delikatny dla skóry, z wygodną rączką, która nie ślizga się w dłoni, z wyprofilowaniem główki pozwalającym na golenie nierównych powierzchni (kolana, pachy). Przypominajmy również klientkom, by wymieniały maszynkę regularnie, na pewno kiedy czujemy, że ostrze się stępiło czy na skórze pojawiają się podrażnienia, najwyższy czas sięgnąć

po nową golarkę. Większość pań używa do golenia po prostu żelu pod prysznic, jednak preparat stworzony specjalnie do golenia ułatwi zabieg poprzez zmiękczenie włosków i właściwe nawilżenie skóry, przeciwdziałając potencjalnym podrażnieniom i zacięciom. Wilkinson Xtreme3 Beauty Sensitive maszynka trzyostrzowa – 16,49 zł Gillette Venus Classic maszynka trzyostrzowa – 21,99 zł Bielenda Vanity Golden Oils ultranawilżający balsam do golenia – ok. 20 zł

Styl życia a perfumy

akademia Kosmetyków • zapachy

tekst: Agnieszka Lewocka, dyrektor generalny JFenzi Perfum Professional

Jak odpowiednio sklasyfikować zapachowe potrzeby klienta, biorąc pod uwagę jego sposób życia i upodobania? W nawiązaniu do pierwszego naszego spotkania zwróćmy szczególną uwagę na ubiór klienta, wiek i zachowanie. Osoby młode, energiczne, ubrane swobodnie, często w stroju sportowym to zwolennicy zapachów wodnych, cytrusowych, świeżych. Ci klienci zazwyczaj promują aktywny tryb życia, zdrowo się odżywiają, nawadniają organizm, spożywając odpowiednią ilość wody, są uczestnikami klubów fitness, siłowni, pływalni. Ich postawy i zachowanie same sugerują nam, jaki skład powinien zawierać zapach. Nuta wodna w składzie perfum zawiera między innymi: fiołek, lilię wodną i białą, amarylis, bergamotkę, gruszkę, pigwę, kwiat lotosu i wetiwer, kwiaty mandarynki, arbuz, szampan i miętę. Ta grupa naszych konsumentów chętnie sięgnie również po zapachy cytrusowe. W składzie takich wód szukajmy: cytryny, pomarańczy, bergamotki,melona, różowego pieprzu, papai, ananasa, hibiscusa, plumerii. Osoby, których praca wymaga wysiłku fizycznego, to klienci, których ubiór nie jest wyszukany, często swobodny, niejednokrotnie ekstrawagancki (stylistki fryzur, makijażystki, taksówkarze itp.). Dla tych konsumentów właściwe będą perfumy aromatyczne. Kompozycje lawendy i jaśminu doprawione miętą pieprzową i otulone ciepłem drzewa sandałowego, koktajl grejpfrutowo-malinowy z anyżowym akcentem, wanilia, osmantus, ambra. Młodzież to szalone, pełne pomysłów, lubiące eksperymentować jednostki. Podając zapach, zwróćmy uwagę na nieprzeciętny look. Kompozycje zapachowe powinny być wyraziste, przepełnione szaleństwem i optymizmem. Sugerujmy się kolorem, różowe to zapachy słodkie, zawierające porzeczkę, mandarynkę, arbuz, miód, bergamotkę, jagodę, zielone jabłko, gruszkę, zapachy zielone, cytryna, peonia, bambus i ananas. Kompozycje zapachowe białych kwiatów skropionych cytrusowym musem i otulonych pudrową mgiełką białej brzozy to zapachy dla dziewczyn pełnych inspiracji, pasji i energii. Dla młodych mężczyzn wybierzmy perfumy o nutach lekkich, uniwersalne (dzienno-nocne), sportowe. Sprawdzą się tutaj kompozycje mięty z cytrusami, białego piżma z bergamotką, wetiweru z lilią wodną.

Kobiety i mężczyźni zajmujący się biznesem, menedżerowie wyższego szczebla, prezesi to najbardziej wymagająca klientela. Konsumenci, którzy wymagają od nas największej uwagi i poświęconego czasu i zaangażowania. Preferują wzorce klasyczne. Zapachy o prostych, wysublimowanych nutach zapachowych. Kompozycja soku z cytrusów otulona kwiatową nutą z drzewem sandałowym, połączenie róży bułgarskiej z ambrą, zapachy piżmowe, kaszmir, drzewo sandałowe, kompozycje egzotycznych kwiatów, cybet, mech dębowy, drzewo sandałowe, orchidea, ylang-ylang, bób tonka, ambrette. Wolne zawody to z zasady silne osobowości, zdecydowane, pewne siebie, gdzie dobór zapachu jest uwarunkowany cechami charakteru. W tym konkretnym przypadku warto wsłuchać się w potrzeby klienta, on sam powie nam, czego potrzebuje. Ta grupa klientów to wyraziste osobowości, indywidualiści, którzy preferują perfumy o mocnych akordach. Limonka i marakuja doprawiona korzennym pieprzem i gorzkim imbirem w połączeniu z aromatem kawioru zapewne przypadną do gustu. Tytoń, mech dębowy, czarny pieprz,kardamon, zapachy alkoholowe : rum, dżin, czerwone wino. Kobiety i mężczyźni pracujący w biurze, urzędzie, zajmujący stanowiska kierownicze to osoby o skromnym, schludnym i eleganckim wyglądzie. Zapachy dla tej grupy klientów powinny podkreślać piastowane stanowisko. Sugerujemy zapachy lekkie, kwiatowe, owocowo-kwiatowe, kwiatowo-drzewne. W składzie zapachów winny być: różowy pieprz, biała ambra, białe kwiaty, guaba, magnolia, róża, kaszmir, żywica bursztynowa, drzewo sandałowe, bazylia i styraks.

Pomocne mogą być pytania: Czego Pan/Pani używał/-a do tej pory? Na jaką porę dnia mają to być perfumy? Na jaką okoliczność?

Morze możliwości

akademia Kosmetyków • SKŁADNIKI

Morze Martwe daje olbrzymie możliwości przemysłowi kosmetycznemu. Na jakie właściwości kosmetyków, które na bazie dobroczynnych składników Morza Martwego powstały, warto zwrócić uwagę konsumentów i jak właściwie dobierać klientom te najlepsze?

ody Morza Martwego bogate są aż w 21 minerałów, z których ponad połowa nie występuje nigdzie indziej, ich stężenie wynosi aż 28 proc., podczas gdy np. w Bałtyku jest to około 0,8 proc. Najważniejsze z nich to magnez (35 razy więcej niż w Oceanie Atlantyckim), potas (20 razy więcej niż w Oceanie Atlantyckim), wapń (42 razy więcej niż w Oceanie Atlantyckim), sód, chrom, cynk, mangan, miedź oraz bromki (najwyższe stężenie w wodach na świecie, 80 razy więcej niż w Oceanie Atlantyckim), jodki, siarczany, węglany i chlorki. Dlatego też Morze Martwe nazywane jest największym naturalnym spa, kopalnią minerałów oraz morzem rekordów.

To, co najlepsze: sól i błoto

Sól z Morza Martwego jest solą potasowo-magnezową, a nie sodowo-chlorową, dlatego kryształy soli bogate są przede wszystkim w: magnez, którego jony, przenikając w głąb, tworzą w niej wodne rezerwuary, reminalizują ją i normalizują pracę gruczołów łojowych; potas regulujący gospodarkę wodną całego organizmu oraz zwiększający odporność skóry na działanie czynników zewnętrznych, wapń o działaniu przeciwalergicznym i przeciwzapalnym, brom, który bierze udział w tworzeniu hormonu AMP odpowiedzialnego za procesy złuszczania i regeneracji skóry. Udowodniono, że skóra ludzka wykazuje zdolność absorpcji minerałów podczas kąpieli. Badania przeprowadzane przez naukowców z Uniwersytetu Birmingham w Wielkiej Brytanii potwierdziły, że kąpiele w wodach o dużej zawartości magnezu (minimum 1 proc., co oznacza około 0,5 kg soli z basenu Morza Martwego na 50 litrów wody) znacznie zwiększają poziom magnezu w krwi. Taka kąpiel, aby była skuteczna, powinna trwać około 15-20 minut i mieć temperaturę 37 stopni C. Wyniki tych badań potwierdzają, że kąpiele magnezowe nie tylko silnie nawilżają skórę, zmniejszają szorstkość skóry i wzmacniają jej naturalną barierę ochronną, ale też łagodzą niektóre stany chorobowe, jak atopowe zapalenie skóry, łuszczycę, trądziki, reumatyzm, grzybice, egzemy oraz łojotokowe zapalenie skóry. Kąpiele w magnezowych solankach Morza Martwego są również nie-

zwykle pomocne w leczeniu nerwic i depresji, wspomagają proces odtruwania organizmu i wydalania produktów przemiany materii, takich jak mocznik, kwas mlekowy czy kreatynina, dlatego polecane są sportowcom po ciężkich treningach. Kąpiel taka ma również niebagatelny wpływ na zmniejszenie napięcia mięśniowego, kości i stawy. Co więcej, wpływa na regulację wydzielania hormonów tkankowych, m.in. serotoniny, co powoduje wprowadzenie organizmu w stan błogostanu i relaksu. Peeling solny pozostawia skórę miękką i jedwabistą w dotyku, a usuwając martwy naskórek, zwiększa działanie składników aktywnych zawartych w innych produktach, takich jak maski, kremy, balsamy, produkty ujędrniające i antycellulitowe. Błoto z Morza Martwego to praktycznie cała tablica pierwiastków, z czego aż 45 proc. stanowi cenna sól, 5 proc. to biomasa, a pozostałe 50 proc. to woda morska. Błoto normalizuje pracę gruczołów łojowych, oczyszcza skórę, przyspiesza procesy regeneracyjne. Łagodzi stany zapalne i wspomaga leczenie wielu dermatoz. Przywraca skórze blask, koloryt i jędrność. Może być wykorzystywane w zabiegach na twarz, ciało i włosy, a efekty jego działania widoczne są już po pierwszym zastosowaniu. Maski błotne przede wszystkim uwalniają ciało z toksyn, regulują pracę gruczołów łojowych i wspomagają regenerację skóry. Powszechnie mówi się, że błoto służy przede wszystkim cerom tłustym. Jednak cery suche i normalne również skorzystają z jego dobroczynnego działania, a istotny będzie tu czas pozostawienia maski na twarzy. Cerze suchej wystarczy 5 minut, normalnej 10 minut, zaś cerę przetłuszczającą się i trądzikową możemy potraktować specjalnie, pozostawiając błoto do całkowitego wyschnięcia, czyli na około 15-20 minut.

Jak rozpoznać kosmetyki oryginalne?

Niestety, czasem Morze Martwe w nazwie kosmetyku jest tylko wabikiem na klienta i niewiele rzeczywiście ma z nim wspólnego. Na co trzeba zwracać uwagę? - O oryginalności i jakości produktów świadczy przynależność producenta do Stowarzyszenia

Izraelskich Producentów (The Manufacturers Association of Israel). W przypadku producentów kosmetyków oznacza to potwierdzenie oryginalności pochodzenia składników z Morza Martwego. Jednocześnie organizacja ta narzuca bardzo rygorystyczne standardy produkcji, gwarantujące wysoką jakość produktów – informuje Dominika Zaborowska, kosmetolog, ekspert firmy SeeSee. Najbardziej rozpoznawanymi kosmetykami z Morza Martwego są naturalna sól i błoto. Nasza rozmówczyni podaje kilka porad, jak praktycznie rozpoznać, czy mamy do czynienia z oryginalnym produktem.

akademia Kosmetyków • SKŁADNIKI

Jak rozpoznać autentyczną sól z Morza Martwego?

Po pierwsze: warto sprawdzić skład INCI na opakowaniu produktu. Jeśli deklarowany produkt to sól z Morza Martwego, to jego INCI powinno zawierać następującą informację: Dead Sea Salt – 100%. Jeśli mamy do czynienia z „inspiracją”, to INCI wygląda następująco: Maris Salt – 100%, czyli sól morska, a więc sodowo-chlorowa, gdyż woda morska w 97 proc. składa się z tradycyjnej soli kuchennej, czyli chlorku sodu NaCl. Jeśli producent soli do kąpieli posunął się jeszcze dalej w swoich inspiracjach, na opakowaniu możemy znaleźć informację, że produkt zawiera sodium chloride/NaCl, czyli nic niewnoszącą do naszej urody oraz zdrowia klasyczną sól kuchenną dla niepoznaki zabarwioną na określony kolor. Po drugie: smak. Oczywiście ten sprawdzamy wyłącznie wtedy, jeśli sól nie zawiera dodatkowych składników, jakimi mogą być olejki eteryczne czy wyciągi ziołowe. Sól z Morza Martwego w przeciwieństwie do klasycznej soli jest gorzka w smaku. Po trzecie: karnalit jest to uwodniony podwójny chlorek potasu i magnezu, co sprawia, że długo po otworzeniu opakowania sól nadal będzie sprawiała wrażenie mokrej, wręcz oleistej. Nawet jeśli po jakimś czasie straci swoją wilgotność, to i tak po ściśnięciu jej w dłoni pozostawi po sobie oleisty ślad. Takich właściwości nie ma zwykła sól kuchenna. Po czwarte: najlepiej dokonywać zakupów wyłącznie u sprawdzonych importerów, mających certyfikaty autentyczności produktów.

Dominika Zaborowska, kosmetolog, ekspert firmy SeeSee

W jakich kategoriach produktowych składniki z Morza Martwego znajdują zastosowanie?

Praktycznie we wszystkich. Od pielęgnacji włosów zaczynając, na stopach kończąc. Zarówno sól, jak i błoto mogą być wykorzystywane w formie: • kąpieli pielęgnacyjnych, leczniczych i relaksujących, całościowych lub częściowych – tu wykorzystywana jest przede wszystkim sól; • peelingów twarzy, ciała, skóry głowy. W tym wypadku wykorzystuje się zarówno sól, jak i błoto z Morza Martwego; • okładów, kompresów i body wrapping zarówno ciepłych, jak i zimnych z wykorzystaniem błota lub/i soli; • maseczek błotnych na twarz, ciało, włosy; • toników solnych, które normalizują pracę gruczołów łojowych i dzięki temu dbają o prawidłową strukturę skóry (wielkość porów, brak zmian ropnych i zapalnych oraz jędrność). Ponadto wszelkie bogactwa Morza Martwego dodawane są do: • kremów, maseczek, serum do twarzy, • balsamów, mleczek i maseł do ciała, • kremów do rąk i stóp, • produktów oczyszczających twarz i ciało, • szamponów błotnych o działaniu kosmetycznym i leczniczym, • masek i balsamów do włosów. Wszystkie produkty marki SeeSee są wolne od parabenów, sylikonów, syntetycznych zapachów oraz olei mineralnych. To, co wyróżnia markę SeeSee, to wysokie standardy produkcji oraz bogactwo cennych dla skóry wyciągów i olejów roślinnych.

Błoto, czyli glinka?

Błoto z Morza Martwego od zwykłej glinki wyróżnia przede wszystkim zapach i kolor. Błoto pachnie niezbyt atrakcyjnie, zaś glinki są bezzapachowe. Ponadto naturalne, mokre błoto ma kolor czarny. Błoto suszone na słońcu zachowuje wszystkie swoje właściwości, ale zmienia kolor na szaro-brązowy, przez co czasami może być mylone z glinkami. ■

Polecamy SeeSee maska do ciała z błotem z Morza Martwego – 19 zł Stara Mydlarnia Home Spa peeling solny z Morza Martwego – 29 zł Mincer Pharma sól do kąpieli z Morza Martwego – 6,80 zł Arbonne SeaSource Detox maseczka oczyszczająca – 151 zł

Za konsultację merytoryczną dziękujemy Dominice Zaborowskiej i Dorocie Węsek-Siczek z firmy SeeSee.

Visual merchandising a sprzedaż Visual merchandising musi obejmować odpowiednią reklamę i promocję produktów, począwszy od wejścia do sklepu, poprzez witrynę, wewnętrzny wystrój i wygląd sklepu, na odpowiednim rozmieszczeniu i opakowaniu tekst: Sebastian Szymański towarów kończąc stępnie powoli pokazać mu towar na tyłach sklepu. Pomyśl o tym, co najbardziej przyciąga uwagę klientów, obserwuj, gdzie najczęściej zatrzymuje się ich wzrok, i wykorzystaj to.

Masz tylko 7 sekund

Sezonowe strategie, sezonowy marketing

Klient nie wydaje pieniędzy tam, gdzie nie czuje się komfortowo, a zadecyduje o tym pierwsze 7 sekund. To moment, gdzie wciąż masz szansę na sprzedaż lub możesz o niej zapomnieć. Więc pozbądź się wszystkiego, co mogłoby doprowadzić do powstania negatywnego wrażenia, pierwszej złej reakcji już przy wejściu do sklepu. Wszystkiego, co blokuje fizycznie i wizualnie. Często popełnianym błędem przez właścicieli sklepów jest umieszczenie kas zaraz przy wejściu do sklepu. Działa to jak wizualny blok. Jeśli to możliwe, staraj się umieścić dział kas i płatności gdzieś z tyłu sklepu lub w środku, a nie przy samym wejściu.

Prezentuj rzeczy ciekawe i świeże

Nie ma nic gorszego niż wyświetlanie i pokazywanie tych samych dekoracji i witryn o tej samej starej tematyce tydzień po tygodniu. To z pewnością odstraszy klientów od przychodzenia do twojego sklepu. Zmień to i choć raz w tygodniu pokazuj to, co najnowsze i najlepsze. Zauważą to nie tylko nowo przybyli klienci, ale też stali bywalcy.

Przyciągnij uwagę klienta

Twoim celem jest, aby zachęcić klienta do wejścia do sklepu, potem do głównego obszaru sprzedaży, a na-

Upewnij się, że twoja strategia marketingowa nawiązuje do kalendarzowej pory roku, i dostosuj do niej strategię visual merchandisingu. Jeśli jest to sezon letni, upewnij się, że wystrój twojego sklepu oddaje klimat wakacji. Jeśli jest to czas wiosny, upewnij się, że masz wystarczająco dużo jasnych i żywych kolorów, aby podnieść sklep z szarej i ciemnej zimy. Ludzie uwielbiają kupować odpowiednie produkty typowe dla danej pory roku. Połącz wizualne wskazówki z chłonnymi umysłami konsumentów.

Światło

Jeśli zastosujesz odpowiednie oświetlenie, przyjazne dla oczu, twój sklep nie tylko stanie się bardziej jasny, ale też zwiększy się przyjemność robienia w nim zakupów. Z kolei dzięki punktowemu oświetleniu stworzysz ciekawe efekty wizualne i sprawisz, że w oczach kupujących produkty i wystawy sklepowe będą wyglądać magicznie. Tak więc zastosowanie wysokiej jakości oświetlenia na pewno szybko się zwróci wraz ze wzrostem sprzedaży.

Wyzwalacze kuszą klienta

Gdy wprowadzane są nowe produkty, należy je odpowiednio podkreślić i wyeksponować, ustawiając w widocz-

nym miejscu, a najlepiej w przedniej części sklepu. Pozwoli to na zwiększenie ich sprzedaży, ponieważ klienci nie przegapią ich, kiedy wejdą do sklepu. To proste.

Korzystaj z pomocy producentów

Korzystaj z porad i pomocy twoich dostawców. Oni też są ekspertami i współpracują z różnymi sklepami, a także mają interes w tym, aby ich produkty prezentowały się możliwie jak najlepiej.

Ważne!

• Z adbaj o czystość pomieszczeń. • Zadbaj o dostępność testerów. • Wykorzystaj wolną przestrzeń na ścianach wewnątrz sklepu, aby „podświetlić” promocje i informacje o nowych produktach. • Umieść logo, nazwę sklepu i jego hasło reklamowe w widocznym miejscu w celu wzmocnienia tożsamości marki sklepu i umocnienia jej w świadomości klientów. • W zależności od tego, w jakiej branży działasz, możesz użyć skutecznych i tanich systemów aromatyzowania. Pomogą ci one nie tylko wyeliminować nieprzyjemne zapachy, ale też wprowadzić w twoim sklepie świeże i przyjemne zapachy. ■ Sebastian Szymański Sales Expert w Sebby Sales Consulting. MASZ PROBLEM Z KLIENTEM? ZADZWOŃ DO REDAKCJI! 22 539 59 48

h a n d e l • t e c h niki s p r z e da ż y

zięki zastosowaniu spójnego przekazu wizualnego można zwiększyć świadomość produktu w umyśle konsumenta i szanse, że będzie chciał go kupić.

Kosmetyczne eldorado

handel • raport

Cztery duże drogerie, trzy punkty z kosmetykami i chemią pozostałe po czasach PRL-owskich oraz Rossmann. Wszystkie sklepy w niedużym, 20-tysięcznym miasteczku w pobliżu Częstochowy mają stałych klientów. Jak to robią? tekst i zdjęcia: Mariusz Polit

ieszkańcy Lublińca cenią dobrą obsługę i przywiązują się do „swoich” sklepów. Dlatego ciągle tutaj działają dwa sklepy Samopomocy Chłopskiej i jedno stoisko miejscowego Społem. Właściciele wszystkich drogerii muszą się jednak zmierzyć z kolejnym sklepem niemieckiego giganta kosmetycznego. W miejscowej galerii już trwają prace nad uruchomieniem drugiego Rossmanna.

17 lat w miasteczku

Najdłużej związana z tutejszym rynkiem jest Ewa Szraucner, prowadząca obecnie dwie drogerie pod szyldem Kolibra. – Jeden sklep mam w rynku w Lublińcu,

drugi w miejscowości Zawadzkie, już w sąsiednim województwie opolskim. Zaczynałam 17 lat temu, wtedy jeszcze moje sklepy nazywały się Perfumerie Ewa – wspomina właścicielka. Dziś oba są pod szyldem Kolibra, a stara nazwa od końca zeszłego roku jest sukcesywnie wygaszana. – Zdecydowałam, że należy trzymać się jednej nazwy – mówi. Sklep w rynku dzieli przestrzeń z obuwniczym i stoiskiem fotograficznym. Pomimo to na półkach znalazło się miejsce na imponującą liczbę kosmetyków. – Mamy trochę chemii, ale są to jednak śladowe ilości. Specjalizujemy się w znanych i poszukiwanych przez klientów markach. Mamy

między innymi siedem szaf z kolorówką – pokazuje sprzedawczyni. – Zwracam paniom uwagę na promocje. Sprzedajemy na przykład dobre kremy z 23-procentowym rabatem – dodaje. W Kolibrze można znaleźć marki niedostępne w żadnym innym sklepie w Lublińcu. – W ten sposób staramy się przyciągać klientów, nie zawsze się to jednak udaje. Konkurencja przecież ciągle nas podpatruje – dodaje, Ewa Szraucner.

Laboo i Społem

Po drugiej stronie urokliwego ryneczku kusi Laboo. To drogeria należąca do Przedsiębiorstwa Handlowego Sara zarzą-

Ewelina Rokosa, kierowniczka drogerii Laboo w Lublińcu

Stawiamy na doradztwo

dzanego przez Bożenę Puchałę (firma ma jedenaście sklepów kosmetycznych, m.in. w Częstochowie, Kłobucku). Po wejściu do drogerii w Lublińcu zwraca uwagę nowoczesne wnętrze z dużą ilością luster i szkła. Dobrze dobrane światło powoduje, że klientki czują się tutaj wyjątkowo. – Dbamy o klientki, zawsze jedna z konsultantek proponuje pomoc. Gdy ktoś chce samodzielnie obejrzeć nasz asortyment, też nie ma z tym problemu – wyjaśnia Ewelina Rokosa, kierowniczka sklepu. – Mamy dużą konkurencję, bo tuż obok jest Rossmann, a po drugiej stronie rynku Koliber. Najwięcej klientek bywa w Rossmannie, ale w naszej drogerii mamy w sprzedaży te marki, których u nich nie ma. To powoduje, że panie mimo konkurencji chętnie nas odwiedzają – dodaje Rokosa. W doborze asortymentu wszystkich przebija jednak drogeria miejscowego PSS Społem zlokalizowana w Domu Handlowym, także w obrębie rynku (dosłownie krok od Rossmanna). Społem sprzedaje m.in. Wodę Ogórkową, czyli bardzo popularny w dawnych czasach płyn po goleniu, a także ałun, kiedyś wykorzystywany do tamowania zacięć po goleniu. – Mamy na te rarytasy stałych, wiernych klientów. Przychodzą regularnie, nie tylko po zakupy, ale także po poradę – wyjaśnia sprzedawczyni. Po więcej informacji odsyła do prezes miejscowego Społem Janiny Chmiel. – Pozostały nam kontakty z dawnych czasów, dlatego w miarę łatwo udaje się nam kupić tak niespotkany już asortyment. Ale sprzedajemy kosmetyki już tylko w jednym sklepie, spożywczych mamy za to jeszcze sześć – opowiada Chmiel. Społemowskie stoisko wyróżnia

Na przetrwanie

Najsłabiej oferta kosmetyczno-chemiczna wygląda w sklepach Spółdzielni HandlowoProdukcyjnej Samopomoc Chłopska z Lublińca. W lokaliku ukrytym przy ulicy Oleskiej (tuż obok macierzystej hurtowni) przeważa oferta chemiczna, choć można tu znaleźć także porcelanę z Bolesławca (komplet trójkątnych filiżanek kosztuje kilkadziesiąt złotych). – Kilka lat temu otworzyliśmy ten sklep, bo nasz najemca w zamian za dług zostawił taki właśnie towar. I tak już zostało – opowiada kierowniczka sklepu Małgorzata Ochojska. – Na początku ruch był jeszcze spory, dziś już klienci prawie nas nie odwiedzają – dodaje. Niewiele lepiej jest przy ul. Plebiscytowej, w centrum miasta. Bardzo dobrze położony sklep ma jednak bardzo ubogą ofertę kosmetyczno-chemiczną, a klienci przychodzą jedynie po wkłady do zniczy czy proste dezodoranty i płyny do kąpieli. – Ale pomimo słabego ruchu dbamy o zaopatrzenie, przynajmniej raz w tygodniu mamy dostawy towarów z hurtowni Oxaal z Myszkowa czy Vivapolu z Blachowni koło Częstochowy – mówi Grażyna Kulej, kierowniczka sklepu. Stan lublinieckiej Samopomocy Chłopskiej podsumowuje kierowniczka hurtowni Leokadia Słota. – Chcemy dotrwać do emerytury – przyznaje bez ogródek.

Majdan i kupony w Drogeriach Polskich

To było duże wydarzenie dla całego miasteczka. Radosław Majdan, były bramkarz klubów piłkarskich, a obecnie celebryta, promował wodę toaletową RM Vabun. Na spotkanie w drogerii przy ul. Mickiewicza 3 przyszło sporo osób, ale szału były piłkarz nie zrobił. – Ci, co przyszli, owszem, porozmawiali, poprosili o autograf, przy okazji kupili produkt – opowiada Ireneusz Piątkowski, właściciel drogerii. – Ale dzięki temu wydarzeniu nasza drogerii zbierała plony jeszcze przez kilka tygodni. Okazało się, że woda RM, sygnowana twarzą Majdana, stała się wabikiem dla innych klientów. Przychodzili przynajmniej po to, aby poznać ten zapach – opowiada. Sklep z kosmetykami, działający pod logo

Drogerii Polskich, kusi klientów także akcją kuponową. – Po każdych zakupach maszyna drukuje w ciągu sekundy kupon do wykorzystania w trakcie następnej wizyty – mówi Piątkowski. To prosta, ale skuteczna zabawa, za którą oczywiście płacą producenci. Klient, kupując na przykład za 30 zł, dostaje kupon na 10 złotych. Może go wykorzystać w trakcie następnych zakupów, ale muszą one przekroczyć 60 zł. Ireneusz Piątkowski prowadzi trzy drogerie – dwie w Lublińcu, jedną w Kochanowicach (sześć kilometrów od Lublińca), wszystkie pod logo Drogerii Polskich. W sieci jest od czterech lat. – To był rewelacyjny ruch. Dziś nie wyobrażam sobie handlu poza Drogeriami Polskimi – chwali operatora franczyzy. – Muszę przyznać, że prawie całe zaopatrzenie robię poprzez hurtownię Błysk – dodaje.

Zadowolony jak klient

Siedem sklepów z kosmetykami w tak niedużym mieście powoduje, że właściciele muszą nieźle się nagłówkować, aby wyjść na swoje. Najbardziej zadowoleni są jednak w tej sytuacji klienci. – Zawsze w skrzynce mam gazetki z przynajmniej trzech drogerii, już w domu mogę porównać ofertę. A na zakupach? Sama przyjemność, bo przecież wybieranie czy testowanie to fajna rzecz. A ceny też są konkurencyjne – uśmiecha się pani Anna, wychodząca ze sklepu pod

Ireneusz Piątkowski, właściciel trzech sklepów kosmetycznych, Drogerie Polskie

Gazetki razy dwa Jestem zadowolony z gazetek sieciowych. Dostarczane są raz w miesiącu bezpośrednio do mieszkań klientek, co też każdorazowo kontroluję. Ale nie zrezygnowałem z wydawania własnych reklamówek. Okazjonalnie drukujemy jednokartkowe oferty, w których nawet powtarzam produkty z gazetki Drogerii Polskich. Na moich własnych gazetkach zamieszczam także poprzednią nazwę moich drogerii – Oleńka. Ona ciągle funkcjonuje – obok nazwy sieciowej. Potrafimy doradzić klientkom.

magazynkosmetyki.pl

Klientki, pomimo dużej konkurencji, chętnie nas odwiedzają, bo w sprzedaży mamy marki niedostępne gdzie indziej. Najwięcej klientów zabiera nam Rossmann, chociaż jest już praktycznie poza rynkiem. Wygrywamy jednak profesjonalną obsługą klienta. To my potrafimy doradzić klientce.

także samoobsługowa szafa do makijażu, ze sporym wyborem cieni, dużym lusterkiem, a nawet ze specjalną podstawką (np. do odkładania wacików). – Klientki chętnie z niej korzystają – przyznaje sprzedawczyni.

Wciąż rośniemy – to W przypadku Państwa marek w ostatnim czasie widać sporo nowych wdrożeń. Czy są one w tym samym czasie wprowadzane na wszystkie rynki, czy też można wyróżnić tu jakieś lokalne dopasowywanie? Większość wdrożeń nowych produktów odbywa się globalnie, ale niektóre nowości nie są wszędzie wprowadzane. Tu decyzja musi być podjęta, czy na pewno taki lub inny produkt powinien na danym rynku zaistnieć. To zależy od sytuacji biznesowej i oczekiwań klientów na danym rynku. Polska natomiast jest, można rzec, w szpicy konkurencyjności: i to zarówno pod względem marek, jakie mamy na rynku, dużej liczby producentów, jak i rozdrobnionego handlu – pod każdym względem jesteśmy postrzegani jako rynek bardzo konkurencyjny. Pomimo to udaje się nam przyciągać konsumentów do nowych marek. Dowiodła tego choćby marka Syoss, która odniosła prawdziwy sukces. To było chyba jedno z lepszych wdrożeń w ciągu ostatnich 10 lat.

wywiad • rynek

Rozmowa z Piotrem Strzelczykiem, dyrektorem marketingu firmy Henkel Polska „Kosmetyki”: Jakie są strategiczne plany firmy Henkel na bieżący rok, a może w ogóle na kolejne dwa-trzy lata? Piotr Strzelczyk: W 2012 r. zakończyliśmy poprzedni, duży plan strategiczny i rozpoczęliśmy nowy. Kończy się on w 2016, teraz jesteśmy więc w drugiej połowie czasu jego realizacji. Nasza strategia obejmuje trzy liczby: 20 mld euro obrotu jako cała grupa Henkel, z tego 10 mld ma być wypracowane w krajach rozwijających się (do tej struktury wliczana jest Polska), oraz średnioroczny 10-proc. skumulowany wzrost cen akcji. Generalnie nasz plan zakłada zyskowny wzrost biznesu. To strategia dla całej grupy, ale jak to się przekłada na cele wyznaczane poszczególnym rynkom?

Wszystkie rynki pracują na to, by zrealizowany został założony wynik całej grupy. Oczywiście każdy region ma tutaj własne założenia do realizacji. Polska należy do grupy krajów Europy Środkowowschodniej. Oczekiwania wobec tych rynków są wyższe niż średnia, ale z drugiej strony wiąże się to również z większą gotowością do inwestowania w nie. Mówię tutaj zarówno o inwestycjach w innowacje, jak i w komunikację (media) czy współpracę z partnerami handlowymi. Tak więc idzie to w parze: większe oczekiwania, ale też większe wsparcie z centrali, co daje nam naprawdę niezłe możliwości do działania i rozwoju. W takiej atmosferze na pewno pracuje się lepiej, skuteczniej i… ciekawiej.

Domyślam się zatem, że kiedy spotykacie się w Wiedniu, jako region, to ma Pan co o naszym krajowym rynku opowiadać, by prezentować biznes na szerokim tle…? Zdecydowanie! Nasz rynek na tle innych jest naprawdę specyficzny: silny udział firm polskich plus obecność niemal wszystkich globalnych graczy. Obecnie znacząca część naszych marek jest świetnie rozpoznawana wśród konsumentów, ale bój toczy się o to, by te produkty zostały przez nich na półce wybrane i kupione. Walka o klienta jest wskutek tej wspomnianej już wysokiej konkurencyjności naprawdę zaciekła. Ujmę to tak: nasza regionalna centrala ma świadomość, że jako Henkel mamy z kim walczyć o polskich klientów, ale jest też o co się bić, bo to wciąż bardzo perspektywiczny i rosnący rynek. Na pewno często zagląda Pan do tabel z danymi Nielsena. Co Pana w ostatnim czasie w nich cieszyło, a może przeciwnie – może jakieś wyniki sprzedażowe wypadły gorzej, niż się Pan spodziewał? To, co na pewno bardzo mnie ucieszyło w danych za zeszły rok, to kolejny rok wzrostu biznesu kosmetycznego Henkla: udziałów rynkowych, i umocnienie pozycji

cieszy

numer jeden, którą mieliśmy od dwóch lat (w rynku kosmetycznym tych kategorii, w których działamy, czyli kosmetyki do włosów, pielęgnacja ciała, dezodoranty, żele do mycia czy mydła). W zeszłym roku udało nam się tę przewagę jeszcze powiększyć. To, co dodatkowo bardzo nas cieszy, to fakt, że urośliśmy we wszystkich kanałach sprzedaży. Nie jest więc tak, że gdzieś zadziałaliśmy dobrze, a gdzieś nam nie wyszło. To skutek naprawdę intensywnej pracy ze wszystkimi partnerami handlowymi. I proszę mi wierzyć: taka informacja dodatkowo daje napęd. Widać wyraźnie, że to, co robimy, ma sens. Do tego dochodzi najważniejszy aspekt: konsumenci lubią nasze produkty i je kupują. To wszystko przypomina system naczyń połączonych: handel chce współpracy z takimi markami, które się po prostu dobrze sprzedają, i z producentami, którzy potrafią dobrze kooperować. Lojalność – wśród polskich konsumentów, a zwłaszcza konsumentek, nie jest to najbardziej znacząca cecha… Nie jest. Nasze konsumentki lubią sięgać po nowości. A producenci za tym idą i z tej przyczyny każdego roku wprowadzanych

Czy prawdą są pogłoski o mocnym wsparciu marketingowym dla marki Fa i pewnych zmianach komunikacyjnych? Tak, jest to prawdziwa informacja. Fa w tym roku zmienia sposób komunikacji. Hasłem przewodnim będzie „Fa – poczuj się fantastycznie”. Produkty pozostają podobne do tych, które dobrze znamy, wciąż mają kojarzyć się z wypoczynkiem: słońce, plaża, palmy, woda, relaks. Natomiast to, co zmieni się w naszej marce, to dodanie jej osobowości. Będą dwie nowe osoby, które będą twarzami marki dla produktów damskich i męskich. W tym przypadku nie chodziło nam o znalezienie celebryty czy gwiazdy, która często pojawia się w prasie typu people, ale o osobę z pasją, z dokonaniami – w tym przypadku w dziedzinie, która blisko koresponduje ze skojarzeniami z marką Fa. W przypadku kosmetyków dla pań będzie to surferka – i komunikacja będzie kręciła się wokół aktywnego wypoczywania. Męska część Fa również będzie miała swoją gwiazdę – i tu też sporo zadzieje się zarówno w telewizji, prasie, jak i internecie. Chcemy unowocześnić sposób komunikacji marki, podążając w ślad za zmianami w odbiorze mediów przez naszych konsumentów.

niższe ceny, tym mniej środków pozostaje na inne działania związane z ich rozwojem (także inwestycjami w innowacje). W krótkim okresie jest to walka o biznes, natomiast w dłuższym może być realnym zagrożeniem dla jego rozwoju. Co biznesowo działa na korzyść Henkla, a co wręcz przeciwnie? Na korzyść na pewno działa skala. Duży może więcej – po prostu. Od strony rozwoju produktów, inwestycji w nie globalne korporacje mają na pewno sporo atutów. Jeśli chodzi o całe zaplecze finansowo-biznesowe – to tu też podobnie. Międzynarodowa korporacja ma większe pole manewru niż mała firma. Oczywiście ta skala może też być pewną przeszkodą – duże firmy na pewno nie są i nie mogą być tak elastyczne w działaniu jak mniejsze podmioty. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Duża organizacja nierówna jest innej dużej organizacji – struktura i modele zarządzania są różne, a na końcu i tak większość przewag sprowadza się do kwestii pracowników. Podsumuję jednak tak: w naszym przypadku suma plusów przeważa.

Czy presja niskich cen, z jaką mamy obecnie do czynienia na rynku polskim, wpłynęła w jakiś sposób na Was biznesowo? Tak, wpłynęła. Przychody urosły! (śmiech)

Czy na spotkaniach w centrali częściej jesteście za wyniki chwaleni, czy też oczekiwania za każdym razem są coraz wyższe? I to, i to. Im lepsze mamy wyniki, tym szybciej rosną oczekiwania wobec naszego polskiego oddziału. Tak to zazwyczaj jest w biznesie. Rozliczani jesteśmy z progresu, a nie utrzymywania status quo. Na pewno wyniki za zeszły rok były tak świetne, że w regionie jesteśmy postrzegani jako jeden z lepszych krajów. I co za tym idzie – oczekiwania wyników za 2015 też są duże. Pozostaje nam tylko kontynuować tę dobrą passę, iść wyznaczoną ścieżką.

Czy mam rozumieć, że nadrobiliście wolumenem? Wolumen urósł jeszcze bardziej, bo ceny spadły. To jest tak: firmy chcą się rozwijać. Kandydatów do zjedzenia rynkowego tortu przybywa, więc wymusza to próby zwiększenia swojej części tortu walką cenową z konkurentami. Mówię tu zresztą nie tylko przez pryzmat producentów, ale też handlu. Sieci mocno ze sobą rywalizują, głównie cenami właśnie. To nakręca cały mechanizm. Dla konsumentów to oczywiście bardzo dobrze, bo każdy preferuje przecież niższe niż wyższe ceny. Jednak dla marek i produktów w dłuższym okresie to nie jest dobry trend. W końcu, nie oszukujmy się: im

Obraz polskiego konsumenta oczami Piotra Strzelczyka – nakreśli nam go Pan? Konsument w Polsce nie jest jednorodny. Na przestrzeni ostatnich lat zaszły tu na pewno głębokie zmiany. Warto jednak mieć na uwadze, że w różnych segmentach, różnych markach mamy do czynienia z rozmaitymi konsumentami i konsumentkami. Musimy zatem umieć dopasować się do różnych grup. Coraz częściej nie jesteśmy w stanie zaoferować tych samych korzyści wszystkim. Oczywiście staramy się w jakiś najbardziej optymalny sposób wyodrębnić pewną grupę docelową potencjalnych klientów danego produktu i specjalnie pod nich kupujemy miejsca w wybranych me-

magazynkosmetyki.pl

Polska natomiast jest, można rzec, w szpicy konkurencyjności: i to zarówno pod względem marek, jakie mamy na rynku, dużej liczby producentów, jak i rozdrobnionego handlu

jest na rynek naprawdę mnóstwo nowych kosmetyków. To jednak, proszę mi wierzyć, bardziej odzwierciedla trend pożądania nowości przez konsumentki, niż jest skutkiem takiej strategii producentów, by wciąż zaskakiwać nowościami. Według mnie to dobrze, bo jest to dźwignią rozwoju rynku.

diach. Jednak proszę pamiętać, że w przypadku naszych marek grupa odbiorców jest bardzo szeroka. To marki masowe, zatem tę masowość i szeroki przekaz musimy zawsze uwzględniać w komunikacji.

wywiad • rynek

Co nowego i ciekawego znajdzie się w ofercie Henkla na ten rok? W zeszłym roku pod parasolem Schwarzkopfa wprowadziliśmy markę do pielęgnacji włosów Ultîme – dodam, że z sukcesem, bo okazała się numerem jeden w produktach premium. Poszliśmy zatem za ciosem i na początku roku wprowadziliśmy produkty Ultîme, ale do stylizacji włosów. Ze względu na fakt, iż w tym segmencie mamy doskonałe know-how, jestem przekonany, że również te kosmetyki doskonale na rynku się przyjmą i będą sprzedażowym hitem. Są one nieco droższe niż standardowa oferta w tym segmencie, więc dają sklepom możliwość wyróżnienia się dostępnością produktu wysokojakościowego i zwiększenia wartości kategorii.

Od czego zaczyna Pan swój dzień w pracy? Zwykle zaczynam swój dzień wcześnie, bo jestem tatą dwójki dzieci, więc rodzinne sprawy zobowiązują. Z reguły, kiedy jestem już przy biurku, to zaczynam od przeglądu raportów i wyników. Dzienny raport sprzedaży to dobry wstęp do kolejnego dnia pracy… Później rozmowa z zespołem, omawianie bieżących działań. A potem porywa mnie fala spotkań, maili, telekonferencji… I tak, godzina za godziną, niespostrzeżenie mija kolejny dzień. Patrzę na zegar, gdy jest 18-19 – wiem, że już powinienem zawodowe aktywności wygaszać i przestawiać się na tryb domowy – co jednak niestety nie zawsze się udaje… Umie Pan odciąć się od spraw zawodowych prywatnie? Z reguły tak, w czym dopomaga mi rodzina. Trudno przecież podczas zabawy z dziećmi analizować po raz kolejny to samo biznesowe zagadnienie… Oczywiście życie to czasem mocno weryfikuje i jeśli dzieje się coś ważnego, muszę również wykroić dla

Kwestionariusz menedżera

W życiu trzymam się zasady… że najważniejsza jest uczciwość. Szachy, monopol czy scrabble? Poker! Konkurencja to… motywacja do działania. Wyzwania sprawiają, że… człowiek stara się bardziej. Irytuję się, gdy… mimo włożonego wysiłku nie działa. Najłatwiej wybaczam… niezamierzone potknięcia. Nigdy nie zapominam… o urodzinach żony. Czuję satysfakcję, gdy… odnoszę sukcesy. Co przesądza Pana zdaniem o sukcesie produktu? Po pierwsze, jakość. Słaby produkt można kupić tylko raz. Po drugie, całe marketingowe opakowanie: marka, komunikacja z klientem, wizualna estetyka produktów, dopasowanie ceny do konsumenta, cechy użytkowe kosmetyku etc. Po trzecie, skuteczna dystrybucja. Całe trio musi dobrze działać, by można było zakładać sprzedażowy sukces produktu. Seria pytań bardziej osobistych. Proszę dokończyć zdanie: bycie menedżerem wysokiego szczebla w międzynarodowej korporacji to… Ciężka praca, ale i duża satysfakcja, jeśli efekty tej ciężkiej pracy są więcej niż zadowalające.

zawodowych działań swój czas prywatny. Ale przecież dziś mało kto pracuje od-do. Jeśli jest sprawa do rozwiązania, to trzeba ją rozwiązać i już. Choć na pewno warto zachowywać jakiś work-life balance, dla własnej równowagi. Jakich decyzji nie lubi Pan podejmować, a jakie – zdecydowanie tak? Nie lubię rezygnować w obliczu przeciwności. Jeśli jakieś przeszkody stoją na drodze rozmaitych projektów, to mnie to bardzo frustruje. Jeśli udaje się je pokonać – to świetnie, jeśli nie, co czasem się zdarza, to decyzji o wycofaniu się z takich czy innych projektów bardzo nie lubię. I przeciwnie – lubię decyzje związane z tym, co działa. Jeśli widać pożądane skutki pewnych czynności, namacalne efekty, to dodaje mi to skrzydeł do dalszego działania.

Jakimi cechami powinien emanować dobry szef? Zacznę nieco od końca. To, co doceniam w ludziach, to ich zaangażowanie, otwartość, pasja w działaniu. Dobry szef to taki, który sprawia, że ludziom chce się pracować kreatywnie, mądrze i skutecznie. Czyli powinno się umieć wykrzesać z ludzi to, co w nich najlepsze, i poprowadzić w takim kierunku, by ich praca przynosiła oczekiwane rezultaty. Czyli jeszcze upraszczając: tak nimi pokierować, by im się chciało chcieć. Oczywiście każdy szef jest odpowiedzialny za swój dział: czyli zarówno za sukcesy, jak i porażki. Kontrola powinna zatem sprowadzać się do tego, by porażek nie było, a przynajmniej by zdarzały się jak najrzadziej. Dobra praca całego zespołu, brak konfliktów, wspólne cele na pewno biznesowo dają najlepsze efekty. Czy dział handlowy i dział marketingu w Waszym przypadku kooperują zgodnie, czy czuć pewne tarcia? Ryzyko tarć zostało w naszym przypadku wyeliminowane lub przynajmniej mocno zminimalizowane dzięki temu, że dział trade marketingu (czyli stricte dedykowanego do handlu) i dział marketingu konsumenckiego mamy połączony w jednej strukturze. W takim przypadku łatwiej jest patrzeć w tym samym kierunku: grać przede wszystkim na jak najlepszą sprzedaż. I tak dopasować wszelkie działania marketingowe, by one dawały dobre paliwo działowi handlowemu. Czy Pana zdaniem integracja w handlu to pozytywne zjawisko? My tu jesteśmy w pozycji obserwatora. Naszą rolą jest dopasować się do istniejących warunków handlowych, a nie je oceniać. Zależy nam po prostu, by nasze kosmetyki były szeroko dostępne, więc z każdym, kto w handlu działa, chcemy współpracować. Na pewno im bardziej twarde są franczyzy, tym łatwiej wprowadzać produkt na półki. Na pewno też na rynkach, gdzie jest tylko kilku dystrybutorów, można pewne kwestie załatwiać szybciej i prościej. Z drugiej jednak strony warto mieć na uwadze, że im mniej na rynku będzie firm handlowych i im silniejsze będą to podmioty, tym ich siła negocjacyjna będzie większa. W naszym bardziej rozdrobnionym handlu wciąż jest możliwość, że jeśli gdzieś się sprzedaż nie powiedzie, można ją odbić w innej sieci, w innych punktach. ■

rozmawiała Lidia Lewandowska

Anna Orłowska

znana wizażystka i konsultantka marek makijażowych

www.beeyes.pl info@beeyes.pl

Maseczka bee pure Bee Venom Face Mask to moje ostatnie odkrycie. Zastosowanie jadu pszczelego (apitoksyny) powoduje mikroobrzęki charakterystyczne dla botoksu. W rezultacie skóra wydaje się bardziej napięta i jędrniejsza. Alternatywa dla botoksu? Coś w tym jest!

31 kosmetyk miesiąca

anti-ageing

nawilzenie

regeneracja

Biobotoks z miodem Manuka Maseczka na bazie jadu pszczelego zawierajaca najwyższej jakości miód Manuka UMV 20+ z Nowej Zelandii. Apitoksyna stymuluje produkcję białek kolagenu i elastyny, ujędrnia i wyraźnie napina skórę wygładzając drobne zmarszczki. *Niewskazana dla osób mocno uczulonych na jad pszczeli.

OPINIE BLOGEREK

Wypróbuj również

PROMOCJA

Dzięki tej masce dzieje się magia (…). Po zmyciu skóra jest gładsza, uzyskuje idealne napięcie, a wszystkie zmarszczki i drobne załamania są perfekcyjnie wygładzone. www.siouxie.pl To naprawdę ciężka artyleria (…). Zdecydowanie wolę aplikować ją grubszą warstwą na noc. www.no-to-pieknie.pl Maska działa od razu po zastosowaniu (…). To mrowienie, które odczuwamy w pierwszym kontakcie z jadem pszczelim jest znakiem dla komórek, aby działały. www.sauria80world.pl

Gładkie stopy

nowości • masowe

Skuteczny, ale delikatny Dezodorant w sztyfcie o działaniu antybakteryjnym zapewnia długotrwałą ochronę i uczucie komfortowej świeżości przez cały dzień. Ma przyjemny, zmysłowy zapach orientalnej rośliny ylang-ylang. Wyciąg z niej zapobiega wysuszaniu skóry, wygładza ją, działa antyseptycznie, kojąco i relaksująco. Produkt przeznaczony także dla osób o skórze delikatnej i wrażliwej.

Peeling z naturalnymi składnikami peelingującymi ma potrójne działanie: zmiękcza, ściera twardy naskórek oraz pielęgnuje i odżywia, pozostawiając stopy gładkie i miękkie już po pierwszym zastosowaniu. Produkt zawiera tylko naturalne składniki ścieralne: pestki oliwek, łupiny migdałów, łupiny orzechów macadamia oraz składniki aktywne: zmiękczający mocznik, łagodzący D-panthenol i nawilżającą glicerynę. Mocznik zmiękcza i złuszcza martwy naskórek, reguluje proces rogowacenia.

Cena: 19,90 zł Dystrybutor: SheFoot

Cena: 22 zł Dystrybutor: Asco

Przeciw wypadaniu włosów Kapsułki DF5 zapobiegające wypadaniu włosów to suplement diety o dużej zawartości skrzypu polnego odpowiadającego za prawidłową budowę i wzrost włosów, wzbogaconego o zestaw niezbędnych witamin i mikroelementów. Zawierają cynk, który jest ważnym mikroelementem dla włosów, a jego niedobór wpływa negatywnie na ich wzrost i wygląd. Regularne stosowanie suplementu diety zawierającego cynk oraz dieta bogata w cynk powstrzymują matowienie i wypadanie włosów.

Cena: 29 zł Dystrybutor: Tenex

Rozświetlająco Rozświetlacz przyciągnie wszelkie spojrzenia. Niezwykły relief 3D wykonany z ultrajedwabistego prasowanego pudru przypomina subtelnie połyskujący plaster miodu. Subtelny gradient odcieni nude i odbijających światło pigmentów delikatnie rozświetli twarz i dekolt. Dostępny w jednej wersji.

Cena: 11,99 zł Dystrybutor: Sofralux

Ujędrnia Mleczko intensywnie ujędrniające z olejkiem kokosowym gwarantuje natychmiastowy efekt ujędrniająco-modelujący. Olejek kokosowy poprawia cyrkulację w komórkach skóry, uelastycznia i nadaje jej wyjątkową jędrność. Olejek arganowy poprawia nawilżenie, gładkość oraz elastyczność naskórka. Masło karite rewelacyjnie regeneruje i wzmacnia strukturę skóry. Mesotherapy Anti-Age Coctail™ gwarantuje bezinwazyjne przenikanie starannie wyselekcjonowanych składników ujędrniających do głębokich warstw skóry.

Cena: 20 zł Dystrybutor: Eveline Cosmetics

Dla nowoczesnych mężczyzn

Cena: 15,49 zł Dystrybutor: Energizer Group Polska

Antyzmarszczkowy ekspert Formuły produktów Kolastyna Antyzmarszczkowy Ekspert łączą składniki przeciwzmarszczkowe oraz przeciwstarzeniowe, które współdziałając zapewniają skuteczny efekt redukcji różnych typów zmarszczek oraz poprawy napięcia skóry. Wiodący składnik aktywny – thalassine 2®G – stanowi bezinwazyjną alternatywę dla zabiegów medycyny estetycznej rozluźniających mięśnie twarzy, by redukować zmarszczki. Substancja ta odpręża, rozluźnia mięśnie, wykazując silne przeciwzmarszczkowe właściwości – wypełnia skórę właściwą, chroni składniki budulcowe skóry, redukuje zmarszczki. To pięć produktów dla różnych grup wiekowych.

Cena: ok. 21,99 zł Dystrybutor: Sarantis

Szybka stylizacja Konsumenci chcą układać włosy w sposób szybki i prosty. Wówczas got2b Mindblowing jest tym, czego potrzebują! To pierwsza linia Got2b do doskonałych stylizacji włosów suszonych suszarką. Pianka do włosów szybko nadaje kształt fryzurze oraz zapewnia elastyczne utrwalenie (poziom 3) i ochronę przed gorącym powietrzem.

Cena: 20,99 zł Dystrybutor: Henkel Polska

Seria z witaminą D Lirene ProVita D to nowa linia kosmetyków do pielęgnacji twarzy wykorzystujących wyjątkowe działanie witaminy DPro. Kremy Lirene ProVita D pomagają likwidować negatywne konsekwencje niedoboru witaminy D w skórze, aktywują jej naturalne funkcje immunologiczne, wzmacniają barierę ochronną i regulują proces prawidłowej gospodarki wodno-lipidowej. Dzięki zawartości dodatkowych składników aktywnych kosmetyki odpowiednio pielęgnują skórę, zapewniając nawilżenie, działanie przeciwzmarszczkowe i regenerację.

Cena: 19,99-26,99 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris

Słowiańskie piękno Krem-żel regenerujący 35+ widocznie wygładza zmarszczki. Trwale nawilża dzięki obecności substancji zapewniających wielogodzinne działanie. Regularne stosowanie sprawia, że skóra staje się delikatna i aksamitna w dotyku. Przywraca twarzy naturalny blask oraz jednolity i świeży koloryt.

Cena: 19,99 zł Dystrybutor: Świt Pharma

magazynkosmetyki.pl

Xtreme3 Black Edition to maszynka Wilkinson, która przyciąga srebrno-czarną, modną oprawą, jednocześnie zapewniając jakość, za którą konsumenci tak cenią linię Xtreme3. Trzy elastyczne ostrza na ruchomej główce, które idealnie dopasowują się do kształtów golonych powierzchni, zapewniają perfekcyjny wygląd. Golenie ułatwia pasek napinający skórę. Pasek nawilżający daje poczucie komfortu. Lekka, profilowana, gumowana rączka umożliwia stabilny chwyt. To maszynka mężczyzny męskiego, nowoczesnego, wyrafinowanego i odważnego – tak elegancka, że chętnie wyeksponujesz ją w sklepie.

Megautrwalenie

Fuzja kosmetyku i tkaniny Z myślą o intensywnie żyjących kobietach eksperci Nivei postanowili opracować produkt, który pracowałby dla naszego ciała dłużej każdego dnia, był niezwykle wygodny w stosowaniu i nie wymagał żadnego wysiłku oraz nakładu czasu przy jego używaniu - ujędrniająco-modelujące szorty antycellulitowe Nivea Q10. Szorty, noszone jak bielizna, natychmiast modelują sylwetkę i ujędrniają skórę w obszarze ud, pośladków i brzucha. Jeśli się je nosi przez sześć godzin dziennie, już po dwóch tygodniach widać efekty ich ujędrniającego działania.

nowości • masowe

Lakier do włosów Taft Ultimate zapewnia najwyższy poziom utrwalenia Taft, który – bez względu na pogodę utrzymuje się aż do 48 godzin! Jest to możliwe dzięki formule z zawartością dwóch uzupełniających się polimerów. Pierwszy z nich otula włos cienkim, silnie utrwalającym filmem, a drugi – dodatkowo go stabilizuje. Co więcej, produkt nie pozostawia matowej warstwy na włosach, dzięki czemu lśnią prawdziwie luksusowym blaskiem.

Cena: 14,99 zł Dystrybutor: Henkel Polska

Cena: 89,99 zł Dystrybutor: Nivea Polska

Nocna zmiana Miracle Cream Noc to krem przeciwzmarszczkowy dający efekt odmłodzenia natychmiast po przebudzeniu oraz długotrwałą redukcję oznak starzenia noc po nocy. Nowa technologia Sleeping Cream przynosi widoczne rezultaty: efekt metamorfozy skóry natychmiast i na długo. Twarz jest widocznie wypoczęta natychmiast po przebudzeniu, a skóra każdej kolejnej nocy odzyskuje młody wygląd.

Cena: 35 zł Dystrybutor: L’Oréal

W klasie lux Avon Premiere Luxe dla niego to wyrafinowana drzewno-aromatyczna kompozycja, która powstała z myślą o pewnych siebie mężczyznach, którzy zawsze dążą do celu. Zapach pozwoli im podkreślić pewność siebie, charyzmę i uwodzicielski czar. To idealna propozycja dla mężczyzn ceniących luksus i ponadczasowy styl przełamany nutą oryginalności.

Cena: 89 zł Dystrybutor: Avon

Dawka energii Doskonała kompozycja dla nowoczesnych mężczyzn ceniących świeże i energetyczne zapachy. Atutem kompozycji jest ewolucja zapachu, dzięki czemu możemy cieszyć się każdym jego akordem. Najmocniej wyczuwalne są energetyczne nuty śródziemnomorskich owoców cytrusowych oraz różowego pieprzu - mocno odświeżające dzięki dodatkowi mięty. Wyjątkowe ciepło kompozycja zawdzięcza nutom imbiru i akordom drzewa cedrowego. Kadzidło powoduje, że zapach zyskuje męski i intrygujący charakter.

Cena: 25,99 zł Dystrybutor: J.Fenzi

Cały w kwiatach

Cena: 335 zł/50 ml Dystrybutor: Siroscan

Cud-rzęsy Za wspaniałe rezultaty w pielęgnacji rzęs w odżywce Realash są odpowiedzialne naturalne substancje aktywne: tatarak zwyczajny, nagietek lekarski, palma sabałowa i len zwyczajny, których działanie zostało potwierdzone w niezależnych instytucjach badawczych. Przy regularnym stosowaniu preparatu faza wzrostu rzęs zostaje wydłużona, a proces ich wypadania zahamowany. Mocniejsze i dłuższe rzęsy to wyraziste i uwodzicielskie spojrzenie.

Cena: 170 zł Dystrybutor: Realash Cosmetics

Super nawilża

Cud-miód

Czyste składniki aktywne

Obagi Hydrate to długotrwale nawilżający krem do codziennej pielęgnacji zmniejszający utratę wody na powierzchni skóry. Preparat zawiera hydromanil – roślinny składnik nawilżający pozyskiwany z nasion drzewa tara, który zapewnia podwójne działanie. Z jednej strony natychmiastowo nawilża, zatrzymując wodę na powierzchni skóry i zapobiegając jej utracie. Z drugiej natomiast stopniowo uwalnia substancje aktywne zapobiegające utracie nawilżenia skóry w ciągu dnia nawet do 8 godzin.

Jest to już druga generacja maseczki do twarzy na bazie jadu pszczelego, która zawiera najwyższej jakości miód Manuka pochodzący z Nowej Zelandii z unikatowym, antybakteryjnym faktorem UMF 20+. Maseczka dostarcza zarówno natychmiastowych, jak i długotrwałych korzyści w wyglądzie twarzy. Efekt natychmiastowy to mikroobrzęki wywołane przez jad pszczeli, które wygładzają skórę, zmniejszając widoczność zmarszczek. Jad pszczeli stymuluje również produkcję białek: kolagenu i elastyny, co zapewnia długotrwały efekt odmłodzenia.

Unikatowy, odżywczy olejek do skóry twarzy i szyi o działaniu odbudowującym. Charakteryzuje się jedwabistą, bardzo łatwo przyswajalną konsystencją. Intensywnie odżywia, przywraca równowagę hydrolipidową nawet najbardziej suchej skórze, wzmacnia błony komórkowe, zapobiegając starzeniu się skóry, zespaja tkanki, odbudowuje i chroni przed szkodami wyrządzonymi przez agresywne działanie czynników zewnętrznych, wolnymi rodnikami i promieniami UV.

Cena: 117 zł Dystrybutor: Obagi Polska

Cena: 259 zł Dystrybutor: Bee Yes

Cena: 189 zł Dystrybutor: Selcos

nowości • selektywne

Dolce Floral Drops to unikatowe piękno świeżej, kwiatowej kompozycji. Woda toaletowa nawiązuje do nut Dolce Eau de Parfum, zachowując harmonijne brzmienie białych kwiatów, z dominującym aromatem białego amarylisu w nucie serca. Dolce Floral Drops jednoczy te znajome składniki z żywą, rześką wonią liści neroli, która wzbogaca osobowość kompozycji i określa jej świeży charakter już w pierwszej chwili, gdy zapach się otwiera. W nucie głębi czujemy cashmeran, piżmo i sandałowca.

Warto mieć pod ręką 36

Regeneracja dłoni

nowości • apteczne

Maska-krem na dłonie zwalcza skutki starzenia hormonalnego skóry dzięki innowacyjnemu połączeniu oleju z nasion wiesiołka z multifunkcyjnym peptydem nowej generacji. Lipidowy komponent kompleksu Oleo-PeptoCell umożliwia jego przenikanie w głąb skóry, stymulowanie komórek do odbudowy kolagenu oraz hamowanie aktywności czynników degradujących składniki strukturalne skóry. Unikatowy kompleks lipidów zapewnia uczucie nawilżenia i wygładzenia także po umyciu dłoni – efekt pamięci nawilżenia.

Cena: 20,69 zł Dystrybutor: Adamed

Łagodzi Żel ze świetlikiem i kolagenem polecany jest dla osób ze skłonnością do podrażnień i obrzęków skóry powiek oraz okolic oczu. Dzięki wyjątkowym składnikom przynosi ukojenie zmęczonym, podrażnionym i obolałym oczom. Usuwa objawy świądu i pieczenia spowodowane nadmiernym przemęczeniem. Łagodzi podrażnienia i obrzęki wywołane m.in. czynnikami zewnętrznymi, takimi jak: nadmierne nasłonecznienie, wiatr, kurz, pyłki, dym papierosowy i smog. Może być stosowany do codziennej pielęgnacji, a także pod makijaż.

Cena: 8 zł Dystrybutor: Gorvita

Wiosenne wyszczuplenie Produkt zawiera naturalne składniki, które w bezpieczny sposób pozwolą monitorować masę ciała. Ocet jabłkowy przyspiesza metabolizm, a zielona herbata zawiera antyoksydanty, które pomogą na długo zachować wigor i witalność organizmu.

Woda termalna Uriage pochodzi z alpejskiego źródła. Jest bogata w oligoelementy i sole mineralne. Naturalnie izotoniczna, dzięki czemu nie wymaga osuszania po aplikacji. Idealna do codziennej pielęgnacji (także dzieci). Woda koi, łagodzi, regeneruje, działa antyrodnikowo i nawilża. Dodaje skórze blasku i witalności.

Cena: 14,99 zł/50 ml Dystrybutor: Bio-Profil

Cena: 15 zł Dystrybutor: Vitapol

Tusz dla wrażliwców Formuła tuszu Couvrance została opracowana specjalnie z myślą o osobach, które mają wrażliwe oczy oraz powieki, noszą szkła kontaktowe lub cierpią na atopowe zapalenie skóry. Dla zapewnienia wysokiej tolerancji formuła tuszu nie zawiera parabenów, substancji zapachowych i jest hipoalergiczna. Aby zminimalizować ryzyko podrażnień powstających przy demakijażu, tusz jest wyjątkowo łatwo zmywalny.

Cena: 90 zł Dystrybutor: Pierre Fabre Dermo-Cosmetique

Tylko dla kobiet Progestella PMS i Progestella Menopauza – to dwa nowe kremy z naturalnym progesteronem. Łagodzą objawy związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego oraz menopauzą, m.in. drażliwość, zmiany nastroju, bezsenność, zawroty oraz migrenowe bóle głowy, nudności, bóle i obrzęki piersi, zaburzenia apetytu, problemy z koncentracją, nadmierne pocenie czy uderzenia gorąca. Kremy zalecane są również w łagodzeniu następujących dolegliwości: premenopauza, nieregularne krwawienia miesięczne, klimakterium, osteoporoza.

Cena: 42 zł Dystrybutor: L’biotica

rekomendacje • masowe

2 4

1. Już wiosna! Mexx Spring is Now dla niej pobudzi zmysły oszałamiającą świeżością zielonego jabłka. Soczysty grejpfrut i czarna porzeczka przełamane zostały kwiatowymi nutami róży oraz konwalii. Cała kompozycja zapachowa będzie zawsze kojarzyć się z promiennym wiosennym dniem. Mexx Spring is Now dla niego otwiera się soczystymi nutami owocowymi zielonego jabłka, grejpfruta i ananasa. Dodatkowej świeżości dodaje arbuz, a ciepła baza z mchem odkrywa kolorową różnorodność wiosny.

2 Olejki i infuzja Linia AA Oil Infusion2 to zaawansowany program pielęgnacji przeciwzmarszczkowej oparty na odmładzającym działaniu szlachetnych olejków dopasowanych do potrzeb skóry w każdym wieku, również skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Luksusowe olejki: arganowy, marula, tsubaki i inca inchi, wysoce biozgodne ze skórą, uzupełniają występujące w niej niedobory substancji budulcowych. Receptury wzbogacono o innowacyjny system podwójnej infuzji – Infusion2 System wzmacniający działanie prepara-

tów. Niezwykle lekkie formuły zapewniają szybkie wchłanianie i przyjemną aplikację.

3. Tylko łagodnie Idealny kosmetyk do pielęgnacji ciała pod prysznicem powinien być łagodny i skuteczny – dokładnie taki jak nowe żele pod prysznic Dove. Zastosowano w nich unikatową formułę Nutrium Moisture. Jej podstawą są delikatne środki myjące, które zapewniają skórze idealne oczyszczenie, minimalizując ryzyko podrażnień. W trakcie mycia wierzchnia ochronna warstwa naskórka jest doskonale zabezpieczona przed ewentualnym naruszeniem, dzięki czemu po prysznicu czujemy się komfortowo, a skóra jest dobrze nawilżona i aksamitna.

4. Sztuczne rzęsy? Nie, odżywka! Laboratorium Kosmetyczne Floslek przedstawia w stu procentach skuteczny i bezpieczny produkt, dzięki któremu rzęsy stają się dłuższe, grubsze, bardziej gęste i mocniejsze. Stymulujące serum do rzęs Revive Lashes gwarantuje spektakularne efekty dzięki unikatowemu kompleksowi składników o potwierdzonych właściwościach wydłużających, zagęszczających

i wzmacniających rzęsy i brwi.

5. Olejkowe ujędrnianie

Olejki są światowym trendem w pielęgnacji. Dzięki nim ciało zyskuje promienny wygląd i zdrową, gładką skórę. Marka Bielenda wprowadza nową linię Golden Oils, która jest kompozycją trzech dobroczynnych olejków. Sublinia ujędrniająca zawiera moc drogocennych składników z najdalszych zakątków świata. Bogactwo olejkowego luksusu, cudowny zapach w ciepłych, aromatycznych nutach.

6. W kolorze blond Claudia Schiffer we współpracy z ekspertami marki Schwarzkopf stworzyła linię Essence Ultîme Citrus+ Oil Blond & Bright, dzięki której każda posiadaczka blond włosów może pozwolić sobie na luksusową pielęgnację. Wchodzące w skład linii cztery wyjątkowe produkty: szampon, odżywka, rozświetlająco-rozjaśniający spray oraz intensywna maska, zapewnią blondynkom piękne włosy o promiennym i zdrowym połysku.

3 38

rekomendacje • selektywne

1. Aksamitne serum Aksamitne Serum Migdał wykorzystuje skuteczność formuły młodości oraz siłę witaminy C, by wygładzać skórę i przywrócić jej młody wygląd. Wystarczy nałożyć serum przed użyciem Aksamitnego Balsamu Migdał, by wzmocnić jego skuteczność. Serum szybko się wchłania i pozostawia skórę aksamitnie gładką, jędrną i elastyczną.

2. Zmęczenie? Nie widać! Remedy Concealer marki Marc Jacobs zawiera unikatowy kompleks przeciwdziałający procesom starzenia się skóry – ten wielozadaniowy kosmetyk jednocześnie niweluje, koryguje i rozjaśnia niedoskonałości cery, a także usuwa oznaki zmęczenia po nieprzespanej nocy. Palladowa końcówka chłodzi i wygładza skórę. Produkt jest dostępny w 7 odcieniach.

3. Bardzo świeżo! Usta otulone zostaną w cztery orzeźwiające, letnie odcienie; podobno zuchwałe, po nałożeniu ujawniają świeżość i blask. Pełna witamin pomarańcz, która pasuje

do wszystkich odcieni, szczególnie fantastycznie prezentuje się na opalonej skórze, a bardzo promienny róż, głęboka i intensywna wiśnia i fuksja podkreślają wszystko, co najlepsze w letniej opaleniźnie.

4. Algowe serum Le Soin Noir Serum Givenchy to produkt, który przeciwdziała oznakom upływu czasu. Kosmetyk zawiera optymalnie skoncentrowaną esencję z alg i wzbogacony jest o ekstrakt z nowej algi Alaria Esculenta , która niesie obietnicę jeszcze większej skuteczności działania. Składniki kosmetyku działają na kilku poziomach: chronią DNA i stymulują syntezę kolagenu I i III, zapewniając skórze regenerację od wewnątrz. Produkt działa również przeciwrodnikowo i ma widoczne działanie przeciwzmarszczkowe.

5. Klubowo Pierwsza edycja limitowana 212 VIP – 212 VIP Club Edition– powstała po to, aby złożyć hołd muzyce. Rytm i magia nocy łączą się ze sobą w nowych zapachach. Świeże, ekstrawertyczne uczucia,

jakie wzbudza 212 VIP Club Edition, przybierają formę dwóch nowych zapachów. Damski rozpoczyna się koktajlem cytrusowych owoców i sorbetem z czarnej porzeczki, wzbogacony aromatem jaśminu Sambac, białej paczuli i piżma w głębi kompozycji. Zapach dla niego rozpoczyna się nutą ozonowego lodu i kawioru z limonki, dopełnionych nutami drewna i gałki muszkatołowej. Kompozycję podkreśla zawsze zmysłowy aromat czekoladowego kremu gianduja.

6. Złoty eliksir Luksusowy kosmeceutyk pełen mikropłatków czystego złota (2,5 mg w słoiczku!) przeznaczony do każdego typu cery dojrzałej 45+ oparty na zaawansowanej technologii Total Benefit, która zapewnia stymulację produkcji: kolagenu, fibryliny, gag (m.in. kwasu hialuronowego). Stworzony, aby działać na pięciu poziomach skóry: dodawać blasku na powierzchni, uszczelniać warstwę rogową, wzmacniać naskórek, poprawiać połączenia skórno-naskórkowe oraz zagęszczać skórę właściwą.

1. Na kobiece dolegliwości Tantum Rosa to niesteroidowy lek przeciwzapalny zawierający aktywną substancję chemiczną - benzydaminę. Działa przeciwzapalnie (zmniejsza przekrwienie, obrzęk, zaczerwienienie tkanek narządów płciowych), przeciwbólowo, antyseptycznie. Działając objawowo, zmniejsza nasilenie dolegliwości (ból, pieczenie, świąd, upławy).

2. Codzienna pielęgnacja intymna GINEintima ActiveProtection to żel do codziennej pielęgnacji intymnej. Opracowana przez ginekologów formuła ActiveProtection pozwala chronić miejsca intymne przed czynnikami mogącymi wywoływać infekcje. Żel zapewnia długotrwałe uczucie świeżości i sprzyja zachowaniu naturalnego pH okolic intymnych. Preparat może być stosowany przez wszystkie kobiety, niezależnie od wieku, także podczas ciąży, karmienia piersią, menstruacji i menopauzy.

3. Dla skóry z trądzikiem różowatym Nowy preparat – łagodzący płyn micelarny Iwostin Rosacin – dzięki zawartości miceli oczyszcza jednym ruchem, bez konieczności pocierania, a zawarty w nim kompleks substancji aktywnych zmniejsza skłonność do pojawiania się podrażnień i zaczerwienień. Pozostawia on skórę miękką i przyjemną w dotyku. Dodatkowo tonizuje ją, zapewnia naturalne pH 5,5. Dzięki temu spełnia również funkcję toniku, nie ma konieczności stosowania dodatkowego preparatu.

4. Brąz w sprayu Brązująca mgiełka nadaje efekt naturalnej, świetlistej opalenizny już po godzinie od użycia. Może być stosowana na twarz i ciało. Bezpieczna alternatywa dla opalania. Ma przyjemny, niedrażniący zapach. Łatwo się aplikuje.

5. Na piękne oczy Rewitalizujący balsam Sérénage zagęszcza skórę wokół oczu, unosi

powieki, niweluje opuchliznę i wygładza zmarszczki, aby przywrócić oczom wypoczęte i pełne blasku spojrzenie. Formuła balsamu oparta jest na czterech skutecznych i doskonale tolerowanych, dostosowanych do fizjologii wyjątkowo delikatnej skóry wokół oczu substancjach aktywnych. Ich wielokierunkowe, a zarazem kompleksowe działanie pozwala skutecznie wymodelować kontur oka i przywrócić spojrzeniu blask.

6. Delikatne oczyszczanie 94 proc. Polek używa produktów do oczyszczania twarzy – to aż 14 mln kobiet. Dla części z nich to bardzo ważny rytuał pielęgnujący wrażliwą skórę ich twarzy. Z myślą zwłaszcza o wrażliwej i delikatnej skórze kobiet Mixa stworzyła delikatny demakijaż oparty na technologii micelarnej skutecznie oczyszczający z zanieczyszczeń. Mixa tak dobiera skład swoich produktów, aby minimalizować ryzyko wystąpienia alergii.

rekomendacje • apteczne

temat numeru • włosy

Kosmetyki do włosów – produkty dobrze rotujące Według badania Panelu Handlu Detalicznego prowadzonego przez Nielsen łączna sprzedaż wartościowa tychże kategorii w okresie od stycznia do grudnia 2014 r. wyniosła ponad 1,9 mld zł i pozostaje na stabilnym poziomie względem analogicznego okresu z roku poprzedniego. Najszybciej pod względem sprzedaży wolumenowej rozwijają się kosmetyki do koloryzacji włosów (+3,3 proc.). Jakie są oczekiwania konsumentów, jak odpowiadają na nie producenci i co sprawdza się handlowo – o tym wszystkim w kwietniowym temacie numeru!

tekst: Lidia Lewandowska

Specjaliści od Kosmetyki do pielęgnacji to oczywiście szampony i odżywki. To bazowe produkty dla większości sklepów, gdyż są szybko rotujące. Warto jednak zauważyć, że pojawiają się także nowe kosmetyki: eliksiry, kuracje, ampułki, serum i inne rozbudowujące ofertę pielęgnacyjną

temat numeru • włosy

akie są dziś główne oczekiwania konsumentów? Klienci chcą kosmetyków odpowiadających na ich indywidualne potrzeby. Wynika z tego zatem postępująca specjalizacja produktów: dobre dopasowanie do typu włosów, pożądane efekty po zastosowaniu, atrakcyjne składy – bezpieczne i przyjazne dla włosów. Nie bez znaczenia są także takie czynniki, jak: estetyka opakowania, wydajność i dobra cena. Polacy stawiają dziś raczej na produkty o konkretnym działaniu i przeznaczeniu niż tzw. szampony uniwersalne czy jeszcze do niedawna popularne 2 w 1. W niektórych rodzinach niemal każdy jej członek sięga po własny, wybrany szampon lub szampon + odżywkę. Przykładowo: mama wybiera produkty do włosów farbowanych, tata szampon przeciwłupieżowy, nastolatka kosmetyki zwiększające objętość, a dziecko myje głowę nieszczypiącym w oczy szamponem z piratem na etykiecie.

Kto rozdaje karty?

Liderami sprzedaży pod względem wartości według danych Euromonitor International są zarówno w kategorii szamponów jak i odżywek firmy Henkel i L’Oréal Polska. Nieco lepsze wyniki w sprzedaży szamponów generuje Procter & Gamble niż Unilever, ale w kategorii odżywek zamieniają się one ze sobą miejscami. Wysoką pozycję w kategorii szamponów zajmuje polski gracz – Laboratorium Kosmetyczne Joanna. Z danych Euromonitora wynika, że w poprzednim roku na szampony Polacy wydali w sumie 951,3 mln zł, a na odżywki – 348 mln zł. Przewidywane prognozy wciąż wskazują w tych kategoriach na możliwe w obu grupach wzrosty sprzedaży.

Mycie i benefity

Szampon nie jest postrzegany obecnie jako kosmetyk wyłącznie myjący włosy. Konsumenci mają oczekiwania nieco bardziej rozbudowane – chcą działania pielęgnacyjnego, stąd tak duże zainteresowanie kosmetykami, które chronią kolor przed wypłukiwaniem, regenerują, wzmacniają, dodają objętości etc. Zgadza się z tym zdecydowanie Maja Kiżys, komentując: – W Polsce używanie szamponów dekla-

Produkty do pielęgnacji stają się coraz bardziej wyspecjalizowane – podporządkowane rozmaitym potrzebom konsumentów ruje niemal 100 proc. badanych i stanowią one prawie 75 proc. sprzedaży kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów. Produkty te zaspokajają oczywiście podstawową potrzebę – czyli oczyszczanie, ale ostatnio można zaobserwować coraz węższe specjalizacje; wśród szamponów znajdują się produkty już nie tylko do włosów suchych lub przetłuszczających się, ale też prostych, kręconych czy farbowanych – i to nawet na konkretne odcienie! Podkreśla

również w swojej wypowiedzi, że od kilku sezonów rozwija się segment kosmetyków dla panów, którzy zaczęli bardziej zwracać uwagę na produkty o męskim zapachu oraz formułach dostosowanych do potrzeb męskiej skóry.

Odżywka – sprzedaż systematycznie przyrasta

O ile rzeczywiście szampon jest kosmetykiem, po który sięgają zarówno kobiety, jak i mężczyźni, to odżywka jest zdecydowanie częściej kupowana przez panie. W ich odczuciu, wspieranym wiedzą z programów urodowych czy kolorowych pism, nałożenie odżywki czy maski na włosy jest podobne do nakładania kremu lub maseczki na oczyszczoną uprzednio twarz. Świadome konsumentki używają odżywek regularnie, kupując najczęściej produkty w seriach: szampon + odżywka. Czasem impulsem do zakupu odżywki czy w ogóle zainteresowania się tym kosmetykiem staje się wyraźny problem z włosami, kiedy te zaczynają wypadać, puszyć się, stają się w dotyku szorstkie, sianowate, a ich kolor jest wyraźnie matowy. – Zawężanie specjalizacji jest widoczne także w segmencie odżywek do włosów. Produkty te nie tylko ułatwiają rozczesywanie, ale też coraz częściej nadają objętość, intensywnie wygładzają czy nawet chronią przed oznakami starzenia się włosów. Segment ten ma jeszcze duży potencjał wzrostu, gdyż popularność odżywek jest wyraźnie niższa w stosunku do szamponów. Optymistyczny jest fakt, że zainteresowanie nimi stale, choć powoli, rośnie – zauważa Maja Kiżys. Zdaniem Renaty Ciszewskiej z firmy Delia Cosmetics po myciu włosów nałożenie odżywki jest w zasadzie koniecznością, jeśli chcemy

pielęgnacji łatwo rozczesać pasma i cieszyć się gładkimi, łatwo układającymi się włosami, a to, jaką formułę wybieramy, jest już kwestią indywidualnego wyboru. Polki najczęściej sięgają po tradycyjną odżywkę do spłukania, jednak wzrasta też systematycznie zainteresowanie innymi formami takimi jak maski, spraye, serum do włosów, odżywki bez spłukiwania. Podobne spostrzeżenia ma Maja Kiżys, podkreślając wzrost sprzedaży odżywek w sprayu. – Ich dużą zaletą jest wygodna forma aplikacji oraz szybkość użycia. Dodatkowo można je stosować jako lekki produkt do układania włosów, co ułatwia uzyskanie efektu zdrowo wyglądających, pełnych blasku włosów. Takim produktem są np. odżywki w sprayu z linii Jedwab, Objętość lub Argan Oil – wymienia. Coraz lepiej też sprzedają się maski jako produkty o bardziej intensywnym działaniu, choć niekoniecznie obciążające włosy. – Tutaj bardzo liczy się efekt końcowy – maski mają za zadanie odbudować zniszczone włosy, dodać im połysku i ułatwić rozczesywanie. Na bieżąco śledzimy trendy rynkowe i dlatego wprowadziliśmy ostatnio na rynek linię do włosów cienkich i delikatnych z kolagenem morskim, której zadaniem ma być przywrócenie objętości włosom – mówi nasza rozmówczyni.

Nowości pożądane

Rynkowi gracze zwracają uwagę na aspekt nowości w tej kategorii. Jest ona bardzo ważna. - Konsumenci chętnie eksperymentują z nowymi produktami do pielęgnacji włosów – szukają na sklepowych półkach nowości wśród marek, które znają i lubią, i chętnie po nie sięgają. Dlatego też kilka razy w roku wprowadzamy nowe lub udoskonalone produkty dobrze znanych marek, takich jak Gliss Kur, Syoss, Schauma czy Essence Ultîme – mówi Justyna Kędzierska-Skrzydlak z firmy Henkel. – Początek roku 2015 obfitował w nowości, a to jeszcze nie koniec niespodzianek – dodaje. W segmencie produktów przeznaczonych do włosów normalnych na początku roku firma wprowadziła linię pielęgnacyjną Schauma Lustrzany Blask

temat numeru • włosy

24 h, która oferuje kobietom zdrowo wyglądające, gładkie i przede wszystkim cudownie odbijające światło włosy. W segmencie włosów wymagających silnej regeneracji nowością jest Gliss Kur Serum Deep-Repair przeznaczona do ekstremalnie nadwyrężonych włosów. Eksperci Syoss udoskonalili cieszącą się dużą popularnością linię przeznaczoną do włosów farbowanych Syoss Color Protect. Schwarzkopf nie zapomniał również o blondynkach – wspólnie z Claudią Schiffer stworzył linię przeznaczoną właśnie dla właścicielek tego odcienia włosów. Kosmetyki te zawierają aktywne pigmenty, które dodają włosom blond – zarówno naturalnym, jak i tym farbowanym – intensywnego, wyrafinowanego połysku.

Trzeba się wyróżniać!

Inni gracze również działają na polu nowych wdrożeń i udoskonaleń bardzo aktywnie. – Duża konkurencyjność na rynku produktów pielęgnacyjnych do włosów sprawia, że chętnie wybierane są głównie produkty wyróżniające się spośród innych. W linii Cameleo firma

Choć najlepiej sprzedają się odżywki do spłukiwania, to wyraźne wzrosty sprzedaży widać w innych formach aplikacyjnych, np. sprayach Delia Cosmetics łączy profesjonalną jakość z odpowiednią ceną, podając kosmetyk w wygodnych opakowaniach o nowoczesnym designie, co stanowi główny wyróżnik tej gamy – mówi Renata Ciszewska-Kłosińska. Wsparcie dla linii będzie opierało się na atrakcyjnych promocjach konsumenckich, pakietach dla hurtowni i sklepów, a także na wsparciu materiałami POS i działaniami na fan page’u firmy oraz komunika-

Nowe, ciekawe, wspierane przez producentów!

Wybór kosmetyków pielęgnacyjnych jest oszałamiający, ale dla konsumenta nie jest łatwy i oczywisty. O sukcesie produktu sprzedażowo przesądza zawsze szeroka dystrybucja i komunikacja – zarówno w formie kampanii reklamowej, jak i aktywności marki w punktach sprzedaży. Dobre miejsce na sklepowej półce znacząco podnosi sprzedażowe szanse produktu, podobnie zresztą jak rekomendacja sklepowego personelu. Warto poznać zatem już dziś gorące nowości tej wiosny! ■

magazynkosmetyki.pl

Tenex DF5 płyn wzmacniający i szampon przeciw wypadaniu włosów – 25 zł, 18 zł Joanna Power Hair szampon i ampułki – 7 zł, 12,80 zł Delia BB płynna keratyna i maska keratynowa – 18 zł Essence Ultîme Citrus+ Oil Blond & Bright szampon i maska – 22,99 zł Gliss Kur Serum Deep-Repair szampon i serum – 11,99 zł, 29,99 zł Schauma Lustrzany Blask 24 h szampon i odżywka – 7,99 zł Nivea Volume Sensation szampon i maska – 9,99 zł Pantene Pro-V szampony z antyoksydantami – 10,99 zł Petal Fresh Organics Aloe & Citrus szampon i odżywka – 19,99 zł Farmona Monoi & Thermo szampon i spray termoochronny – 14 zł Gosh Coco Oil szampon i odżywka – 65 zł, 67 zł

cją PR. Maja Kiżys zwraca uwagę na zainteresowanie klientów kosmetykami naturalnymi. – Laboratorium Kosmetyczne Joanna ma w swojej ofercie znaczną część produktów zawierających składniki naturalne (np. kosmetyki Naturia, Rzepa), a w ostatnim czasie wprowadziliśmy na rynek nową linię Argan Oil z olejkiem arganowym pochodzącym właśnie z takich upraw. Linia ta przeznaczona jest do włosów suchych, zniszczonych, wymagających szczególnej pielęgnacji. Dzięki swym znakomitym właściwościom zdobyła już mnóstwo zadowolonych klientów i cały czas jest hitem sprzedażowym – rekomenduje. Joanna na początku tego roku wprowadziła na rynek linię przeciw wypadaniu włosów Power Hair. Są to produkty z wysoce skutecznymi składnikami, które wzmacniają cebulki włosowe i zmniejszają wypadanie. „Czarnym koniem” (nomen omen) tej gamy okazał się szampon odsiwiający do włosów dla mężczyzn, którego działanie pojawia się stopniowo i dyskretnie. Dzięki niemu możliwe jest ukrycie oznak siwizny bez szokującej, natychmiastowej zmiany, co jest szczególnie ważne dla panów. – Zgodnie z wynikami badań rynkowych staramy się również wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów i podajemy nasze produkty w dużych opakowaniach. Rok 2015 również będzie obfitował w nowości, gdyż wiemy, że klienci są na nie otwarci i wręcz poszukują nowych rozwiązań – zapowiada Maja Kiżys. Ciekawą nowością w ofercie Tenex jest linia DF5 przeciwko wypadaniu włosów. To bardzo częsty problem wśród panów, a dobre preparaty działające zarówno od środka, jak i od zewnątrz pozwalają zatrzymać czy wręcz odwrócić ten proces. Klienci, dla których wypadanie włosów jest dużym problemem estetycznym, będą na pewno tym zainteresowani.

Prosta układanka Konsumenci oczekują, iż produkty do stylizacji włosów będą trwale stylizować, ale bez efektu posklejanych, nieprzyjemnych w dotyku włosów 46

temat numeru • włosy

obry kosmetyk do stylizacji długotrwale utrwala, ale jest dyskretny. Chcemy włosów pełnych życia i objętości, a nie pozlepianych nieestetycznie strąków na głowie. Poza tym spore znaczenie ma formuła produktu, która powinna chronić włosy przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi (promieniowanie UV, zanieczyszczenie środowiska, suche powietrze klimatyzowanych pomieszczeń, wilgoć), a nawet dodatkowo je pielęgnować. Na kosmetyki do stylizacji włosów Polacy wydają rocznie około 500 mln zł, podaje Euromonitor International. Rynkowym liderem tego segmentu jest firma Henkel.

Magdalena Kochanowska-GleN, brand manager Henkel Beauty Care

Więcej objętości Bez względu na to, czy kobiety marzą o burzy loków, stylowo upiętych, czy gładkich, wyprostowanych włosach – naturalnym pragnieniem jest, aby fryzura pozostała w niezmienionym kształcie tak długo, jak to tylko możliwe. Dlatego konsumentki w produktach do stylizacji poszukują przede wszystkim utrwalenia. Produktami, które cieszą się ogromną popularnością wśród kobiet, są te, które dodają im objętości – puszyste, podniesione u nasady włosy zawsze są na topie – zmysłowe, wyjątkowe, przyciągające spojrzenia. Pianka i lakier do włosów Styliste Ultîme Biotin+ Volume z kompleksem z biotyną dodadzą włosom objętości od nasady aż po same końce, równocześnie je odżywiając. Nowością w ofercie Henkla jest mus Styliste Ultîme Biotin+ Volume – dzięki lekkiej teksturze i wyjątkowej konsystencji dodaje objętości nawet długim włosom.

Druga pozycja przypada Procter & Gamble za sprawą lubianej przez Polki marki Wellaflex. Mocną trzecią pozycję zajmuje polska firma Joanna, a tuż za nią plasuje się światowy gigant – L’Oréal. Pierwszą piątkę największych graczy zamyka firma Nivea. Siła Henkla może tkwić w rozbudowanym portfolio stylizantów. – W ofercie firmy Henkel znajdują się dobrze znane marki kosmetyków do stylizacji włosów, takie jak Taft, Syoss czy Got2b, a od niedawna portfolio wzbogaciła marka współtworzona przez Claudię Schiffer i adresowana do najbardziej wymagających konsumentek Styliste Ultîme. Tak zróżnicowana oferta pozwala nam w pełni odpowiadać na różnorodne oczekiwania i potrzeby konsumentów – komentuje Magdalena Kochanowska-Glen.

Dla każdego coś dobrego

Stylizanty to kosmetyki kupowane przez klientów obu płci. Panie preferują lakiery i pianki, panowie sięgają po żele, woski czy pudry do stylizacji. Coraz lepiej sprzedają się produkty termoochronne – sporo Polek do układania fryzur używa wszak prostownic lub lokówek. Konsumenci doceniają produkty, które pozwalają na prostą aplikację, a ułożona za ich pomocą fryzura możliwie długo wygląda perfekcyjnie. Nie szkodzi jej wiatr czy przeczesywanie włosów ręką. Dla wymagających klientów znaczenie mają również inne korzyści, np. witaminy lub inne składniki pielęgnacyjne w składzie, zapewnienie większego blasku, ochrona przed puszeniem się. Produkt powinien również łatwo się usunąć przy szczotkowaniu. Niektórzy nie wyobrażają sobie wręcz ułożenia włosów bez choćby odrobiny utrwalacza, sporo jednak osób na co dzień preferuje włosy naturalne, ale na ważniejsze okazje, kiedy wizerunek musi być bardziej wypracowany i staranny, sięgają po taki produkt. To kosmetyki lubiane zwłaszcza przez młodych konsumentów, ale także… starsze panie, które za pomocą grzebienia i lakieru czarują bardziej przestronne fryzury na swoich głowach.

Produkt dopasowany do potrzeb i okoliczności

Przy dobieraniu lakieru do włosów najważniejsze jest dostosowanie go do przeznaczenia. Osobom, które oczekują maksymalnie naturalnego wyglądu włosów, polecaj lakiery o minimalnym lub średnim stopniu utrwalenia. Takie na pewno sprawdzą się w codziennym układaniu fryzur. Są jednak za słabe w przypadku fryzur wieczorowych. Na takie okazje powinniśmy polecać lakier maksymalnie utrwalający. Te mocniejsze sprawdzą się również przy bardziej niepewnej pogodzie, gdyż cechuje je większa odporność na wilgoć czy wiatr. Ułatwieniem dla klientów na pewno są produkty ze skalą utrwalenia. Pianka lubiana jest przez kobiety za mnóstwo możliwości zastosowania i naturalny wygląd, jaki zapewnia. Pozwala utrwalić pożądany kształt fryzury, pokrywa włosy powłoką ochronną, nadając im odpowiedni wygląd. Ułatwia również modelowanie włosów na szczotce. Nakłada się ją najczęściej na wilgotne włosy (można również na suche, ale oszczędniej, by fryzura nie sprawiały wrażenia oklapniętej czy przetłuszczonej). Lotion delikatnie dyscyplinuje włosy cienkie i te średniej grubości, zarówno proste, jak i naturalnie falujące. Spryskuje się nim dobrze osuszone ręcznikiem pasma przed modelowaniem i suszeniem suszarką, najlepiej od spodu. Dzięki niemu włosy nabierają elastyczności i połysku, są subtelnie, niemal niezauważalnie usztywnione. Żele i woski stosunkowo często kupowane są przez mężczyzn. Sprawdzają się w utrwalaniu krótkich fryzur. Idealnie nadają się do kreowania bardzo fantazyjnych, wyrzeźbionych form. Żel dobrze nabłyszcza fryzurę, choć są też wersje matujące i do kreowania efektu mokrych włosów (wet look). Te kosmetyki nakłada się po roztarciu na opuszkach palców albo na całych dłoniach. Należy jednak spieszyć się z ich aplikacją, gdyż szybko zastygają. Puder to kosmetyk do stylizacji włosów na sucho. Zawarte w nim mikrocząsteczki natychmiast po nałożeniu na włosy przylegają do ich powierzchni, wykorzystując naturalne nawilżenie włosa – jak mówią fryzjerzy,

„teksturyzują” w ten sposób włosy i nadają im objętość oraz matowe w dotyku wykończenie. Do ułożenia fryzury może przydać się również suchy szampon. Jeśli nie mamy czasu czy możliwości umycia głowy, suchy szampon nie tylko odświeży włosy, ale też delikatnie je utrwali, dodając im objętości.

Pamiętajcie o mężczyznach

temat numeru • włosy

– Przez wiele lat powszechnie uważano, że stylizacja męskich włosów nie jest tak trudna i złożona jak u kobiet, w związku z tym nie wymaga specjalistycznych kosmetyków. Choć obecnie rynek męskich kosmetyków do włosów wciąż jest mniejszy od rynku kosmetyków damskich, dynamika jego wzrostu jest znacznie wyższa – podkreśla Maja Józefowicz z firmy Henkel Polska. Trudno nie wykorzystać takiego potencjału – mężczyźni coraz bardziej dbają o siebie i coraz częściej sięgają po produkty dostosowane konkretnie do ich potrzeb.

op i n i a k o n s u m e n t k i

Weronika Zach, uczennica, Zambrów Kosmetyków do stylizacji używam niemal codziennie – zwłaszcza od momentu, kiedy obcięłam włosy i mam określoną fryzurę zamiast bezpiecznego i nudnego kucyka. Wybieram do tego raczej lżejsze lakiery, głównie marek Taft i Nivea. Lubię, kiedy włosy są miękkie, a nie brzydko sklejone. Bardzo często układam je po prostu rękami i chcę czuć wówczas włosy, a nie jakąś skorupę pod dłonią. Jeśli robię koka lub francuski warkocz, wcześniej również utrwalam włosy lakierem lub pianką, wówczas nie ma problemu z wysuwaniem się niesfornych kosmyków. Z uwagi na ograniczony budżet cena jest dla mnie ważna, ale wolę kupić markowy produkt w promocji niż kompletnie nieznany mi kosmetyk w bardzo niskiej cenie. Taka zresztą wzbudza we mnie podejrzliwość, że to jakiś knot!

– W zależności od tego, czy chcą mieć na głowie irokeza, efekt naturalnych fal, czy gładko zaczesane do tyłu włosy, sięgają po konkretny produkt, który pomoże im uzyskać pożądany efekt. Na półce w łazience współczesnego mężczyzny znajdziemy już nie tylko żel, ale też wosk, klej, pastę, gumę do włosów czy nawet lakier o różnym stopniu utrwalenia – dodaje. Nic zatem dziwnego, że coraz więcej firm, łącznie z rynkowym liderem, stawia na linie kierowane do mężczyzn – pisaliśmy o tym

w poprzednim numerze. Dobrze ułożone włosy są zdecydowanie ważnym atutem urody. Lakier i spółka ułatwiają wykreowanie pożądanego kształtu włosów. Na szczęście są to kosmetyki coraz bardziej włosom przyjazne i ochronne, często pozbawione alkoholu czy innych składników działających wysuszająco. Dobra ekspozycja tej kategorii w sklepie, tuż przy kosmetykach do pielęgnacji i koloryzacji, jest ze wszech miar właściwa, by budzić w klientach impulsy zakupowe. ■

Maja Józefowicz Brand Manager Henkel Beauty Care

Dla pań, dla panów… Lakier do włosów jest postrzegany bardziej jako produkt dedykowany kobietom, jednakże czasem sięgają po niego również panowie – szczególnie jeżeli produkt jest stworzony dla mężczyzn, jak np. lakier do włosów Taft Carbon Force. Pianki do włosów to kategoria zdecydowanie zarezerwowana dla pań, które wybierają spośród szerokiej oferty, dopasowując właściwy produkt do potrzeb swoich włosów i pożądanego stopnia utrwalenia. Panowie zdecydowanie częściej sięgają po produkty, które z uwagi na swoje właściwości umożliwiają stylizację włosów krótkich: na ich półce kosmetycznej nie może zabraknąć żelu, wosku, kremu lub pasty, jednak choć żele postrzegane są jako typowo męski produkt, po wosk, krem i pastę czasem sięgają również panie.

Styliste Ultîme Biotin+ Volume pianka – 23 zł • Syoss Color Protect lakier do włosów – 15,99 zł • Got2Be PhenoMenal żel do włosów – 20,99 zł • Taft Carbon Force pasta do włosów – 14,99 zł • Delia Cameleo żel do włosów mocny – 7 zł • Joanna Styling Effect krem stylizujący – 7,20 zł • Stile Unico Professional żel spray ekstramocny – 12,90 zł • Oyster Cosmetics Fixi Modelling Wax – 30 zł • Batiste suchy szampon – 14,90 zł • Aussie Shine & Hold spray – 19,99 zł • René Furterer żel do układania włosów – 80 zł (apteki)

magazynkosmetyki.pl

Farbowane, czyli powszechne Jaki kolor włosów mają najczęściej Polki? Farbowany! Różne firmy przytaczają tu nieco inne dane, ale uśredniając je, można założyć, że około 70 proc. dorosłych kobiet farbuje włosy dość regularnie

o olbrzymi rynkowy potencjał. A wiadomo – jak się zacznie raz farbować, to trudno przestać. Czasem konsumentki mówią, że powodem, dla którego zdecydowały się na zmianę koloru włosów, była wielka potrzeba odmiany wyglądu. A tę rzeczywiście stosunkowo łatwo i zauważalnie osiągnąć za sprawą farby do włosów.

Nie zawsze jednak są to zmiany w dobrym kierunku. Kobiety mają dość często poczucie, że nie potrafią wybrać idealnie współgrającego z ich typem urody koloru włosów. Poza tym przeżywają czasem rozczarowania, że kolor na pudełku był inny, a na głowie wyszedł nie taki, jak trzeba… Eksperymentują więc ciągle: raz z blondem, raz z brą-

zem, raz z intrygującymi rudościami. A tu jak ze wszystkim w życiu przesada jest niedobra. Włosy farbowane zbyt często i zbyt radykalnie rozjaśniane stają się słabsze i zniszczone. Poza tym ryzykowną zabawą jest nakładanie koloru na kolor. W przypadku domowej koloryzacji najlepiej trzymać się tonów zbliżonych do wyjściowego koloru.

15,99 zł

8,20 zł

5,80 zł

26,99 zł

temat numeru • włosy

28 zł

Przekaż klientce:

1. Farbę aplikujemy na suche włosy. Najlepiej nie myć ich przez dzień czy dwa przed koloryzacją – warstwa tłuszczu chroni wówczas włosy przed zbyt agresywnym działaniem składników chemicznych. 2. Z zegarkiem w ręce. Należy trzymać się czasu określonego przez producenta, a nie samemu kombinować, czy trzymać farbę dłużej, czy krócej. 3. Jeśli klientka farbuje odrosty, najpierw farbę nakładamy na nie, a po określonym czasie na całą długość. Przy zmianie koloru od razu należy nałożyć farbę na całość. 4. Zwracaj uwagę na pielęgnacyjne aspekty produktu, namawiaj do takich „wzbogaconych” o składniki pielęgnacyjne farb panie, które skarżą się na suchość włosów czy osłabienie ich kondycji. 5. Koloryzacja nie powinna być wykonywana częściej niż raz w miesiącu.

W jasnych barwach

Na farby do włosów według danych firmy Euromonitor International Polki wydały rok temu ponad 574 mln zł. Rynek farb ma dobre perspektywy, gdyż nie tylko coraz więcej i coraz młodszych konsumentek rozpoczyna przygodę z domową koloryzacją, ale też inne aspekty temu sprzyjają. Polki chcą wyglądać młodo, zatem farbują włosy, by

9,30 zł

ukryć pojawiającą się siwiznę. Defektem wizerunkowym, którego nie akceptujemy, są odrosty i te też zamalowywane są w miarę regularnie. Dla sporej części Polek koszt farby w drogerii jest znacznie bardziej przyjazny domowemu budżetowi niż wizyta u fryzjera, dlatego decydują się na samodzielną koloryzację. Wydaje się więc, że grupa potencjalnych konsumentek jest wciąż rosnąca. Jednak też rosną ich wymagania. Kobiety chcą wyglądać świetnie, ale nie chcą, by koloryzacja niszczyła im włosy. Te klientki, dla których aspekt pielęgnacyjny jest niezwykle ważny, są w stanie zapłacić jednostkowo więcej za dobry produkt, jeśli producent składa na nim obietnicę, że nie zawiera on amoniaku albo zawiera jakieś kondycjonujące włosy komponenty. – Trendy na rynku koloryzacyjnym pokazują, że coraz więcej Polek sięga po farby bez amoniaku. Warto je mieć na swoich półkach, ponieważ z roku na rok ten właśnie segment dynamicznie się powiększa. Są one łagodniejsze w działaniu, a podczas aplikacji nie trzeba martwić się nieprzyjemnym, ostrym zapachem – mówi Justyna Kędzierska-Skrzydlak z firmy Henkel Polska. Co więcej, zdaniem ekspertki większa świadomość konsumentek dotycząca pielęgnacji włosów sprawia, że stają się one coraz bardziej wymagające i oczekują, iż już na etapie farbowania produkty zadbają o kondycję ich włosów. Mniej zamożne klientki będą jednak w zakupach kierować się również wyraźnie ceną, dlatego też warto mieć zawsze w ofercie sklepu

26,99 zł

7 zł

oprócz produktów modnych i lansowanych te tańsze. Jedne i drugie mają swoje klientki, należy więc stawiać na zróżnicowaną ofertę na półce.

Cena zaufania

Jak zauważa Renata Ciszewska-Kłosińska z firmy Delia Cosmetics, przy zakupie farby klientka na pewno zwraca uwagę na cenę, jednak w tym segmencie nie jest to najważniejszy determinant decyzji zakupowych. – Decydujące jest zaufanie do danej marki. Jeśli ufamy marce, mamy także przeświadczenie, że zabieg koloryzacji będzie udany, a efekt zgodny z naszymi oczekiwaniami – podkreśla. Podobne stanowisko ma w tej sprawie Agnieszka Rajewska z firmy Joanna: – Koloryzacja to trudna i bardzo wymagająca dla producentów kategoria rynku. Dla klientki liczy się jakość i widoczny gołym okiem efekt działania farby na włosach. Nie ma tu miejsca na pomyłki, oszczędności i obietnice bez pokrycia. Klientka, która otrzyma satysfakcjonujący produkt, jest mu wierna, a lojalność w segmencie kolorantów jest na wagę złota – podsumowuje. Polki najbardziej lubią brązy i blondy. To zawsze powinny być kluczowe kolory w ofercie. Pomiędzy nimi jest miejsce na kilka wariantów czerwieni i rudości oraz czernie. Polskie konsumentki preferują trwałą koloryzację, ale uzupełnieniem oferty mogą być rozmaite pianki, spraye koloryzujące czy produkty do delikatnego rozjaśniania/pasemek.

rynek kosmetyczny • kosmetyki do Mycia

Pielęgnacja pod prysznicem Wielkimi krokami zbliża się lato, a więc czas, gdy prysznic staje się nie tylko rutynowym zabiegiem higienicznym, ale też sposobem na orzeźwienie i ochłodzenie. Producenci coraz częściej starają się jednak, by ich kosmetyki poza oczyszczaniem miały także wartości dodane

ato to czas, gdy nawilżenie skóry staje się szczególnie ważne dla większości konsumentów ze względu na bardziej odkryte ubrania oraz częstsze przebywanie na słońcu. – Im wcześniej zaczniemy dbać o swoją skórę przed latem, tym szybciej odwdzięczy się ona nam piękniejszą opalenizną, jędrnością i nawilżeniem, a jej stan podczas pierwszego wakacyjnego opalania na pewno nie będzie dla nas stanowić żadnego problemu – mówi Erna Grońska-Petniak z firmy Global Cosmed, producenta żeli pod prysznic Apart. Producenci środków myjących starają się zadać kłam przekonaniu, że detergenty muszą wysuszać skórę, i opracowują coraz ciekawsze receptury, które działają nawilżająco. Agnieszka Ostasiuk, brand manager marki Dove, zwraca uwagę, że nawet klienci, którzy dużą wagę przywiązują do kosmetyków nawilżających i odżywiających skórę, prysznic traktują rutynowo. Tymczasem jest to jedna z najważniejszych codziennych czynności, od której zależy, jak będzie wyglądała skóra. – Po prysznicu często doświadczamy nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia skóry, którego przyczyną jest używanie mało delikatnych produktów myjących. Zwykłe żele pod prysznic, nawet mające dodatek substancji nawilżających, nie zapewniają skórze pełnej pielęgnacji, ponieważ zazwyczaj tylko oczyszczają skórę z zanieczyszczeń. Jednocześnie powodują znaczny ubytek lipidów z jej powierzchni, a dodane do nich substancje nawilżające pozostają tylko na zewnątrz skóry i mają tendencje do szybkiego spłukiwania – wyjaśnia Ostasiuk. Jak dodaje, warto wyjaśniać konsumentom, że najlepsze są produkty delikatnie myjące skórę, które nie uszkodzą ochronnej warstwy naskórka, a wręcz uzupełnią niedobory lipidów. – Warto też poszukać składników nawilżających, które już podczas prysznica zadbają o prawidłowe nawilżenie skóry, czyli np. glycerin i betaine – tłumaczy. Jak wyjaśnia, w żelach pod prysznic Dove zastosowano formułę Nutrium Moisture, której podstawą są delikatne środki myjące, zapewniające skórze idealne oczyszczenie i minimalizujące ryzyko podrażnień. Inne rozwiązanie oferuje marka Apart. – Produkty do mycia niszczą naturalną florę bakteryjną skóry chroniącą ją przed szkodliwym działaniem patogennych bakterii. Aby tego uniknąć, należy dobre bakterie utrzymać w odpowiedniej ilości

na całym ciele. Sposobem na utrzymanie dobrej kondycji skóry może być używanie kosmetyków zawierających naturalne prebiotyki, które chronią, podtrzymują i odbudowują pożądaną florę bakteryjną, od której zależy wygląd i kondycja naskórka – wyjaśnia Erna GrońskaPetniak. – Skuteczność prebiotyków została potwierdzona wieloletnimi badaniami dermatologicznymi. Dzięki nim skóra staje się odporniejsza, zdrowsza, a jej kondycja ulega widocznej poprawie – dodaje. To rozwiązanie jest obecne w linii hipoalergicznych produktów do kąpieli marki Apart PreBiotic. Na aspekt właściwego pH produktów zwraca uwagę ekspertka marki Sanex dr Joanna Czuwara. – Chociaż woda jest dobrym środkiem czyszczącym, nie może ona zastąpić żelu do mycia. Używając samej wody, możemy się przyczynić do wzrostu pH skóry, co powoduje, że staje się ona sucha i osłabiona – mówi. Jej zdaniem odpowiedni żel pod prysznic jest delikatny, nawilża skórę i dba o jej właściwe pH. Naturalne pH skóry nie jest neutralne, jest kwaśne i wynosi około 4,7. – Właściwy poziom pH jest niezbędny do utrzymania dobrego nawilżenia i korzystnej flory bakteryjnej – przekonuje.

Wartość dodana potrzebna od zaraz

Anita Szajek-Żurczak, PR manager Nivea Polska, zwraca uwagę, że nowe rozwiązania pojawiają się na rynku, ponieważ rosną oczekiwania klientów wobec żeli pod prysznic. – Od żeli pod prysznic bardziej niż od mydeł oczekuje się troski o skórę oraz zapewnienia długotrwałej świeżości. Mydła w kostce powinny lepiej usuwać brud, powinny dobrze się pienić i być łatwe do zmycia. Od mydeł w płynie oczekuje się dodatkowych wartości, takich jak neutralne pH – wyjaśnia. Według Daniela Jaworskiego, brand managera Le Petit Marseillais, wymagania rosną, ponieważ prysznic to bardzo ważna część dnia. – Dla wielu z nas czas spędzony pod prysznicem jest jedynym momentem w trakcie dnia, kiedy mamy czas tylko dla siebie, możemy się odprężyć i zrelaksować. Wybór idealnego żelu pod prysznic jest więc niezwykle ważny. Ciekawe jest to, że balsam do ciała kupuje zaledwie 43 proc. Polek, a żel pod prysznic aż 73 proc. – mówi.

Do wartości dodanych, których klienci oczekują od żeli pod prysznic, należy też piękny zapach. – W zależności od preferencji, nastroju czy pory dnia konsumenci oczekują różnych zapachów. Większość z nich poszukuje zapachów neutralnych, ale często, chcąc się rozpieścić, wybierają cięższe i słodsze zapachy lub poszukują pobudzenia dzięki lekkim, świeżym, często cytrusowo-owocowym aromatom – tłumaczy Agnieszka Ostasiuk. Joanna Wierzbicka, kierownik produktu

Gracjan Duda, brand manager Henkel Polska

Uwaga na wrażliwą skórę

Skład preparatów myjących opiera się na tzw. surfaktantach, nazywanych również potocznie środkami powierzchniowo czynnymi (SPC). Dzięki swojej specyficznej budowie związki te pozwalają na usuwanie z powierzchni mytej nierozpuszczalnego w wodzie brudu. W stanach „uwrażliwionej” skóry cząsteczki SPC mogą wnikać w warstwę rogową, powodując jej rozszczelnienie, ułatwiając tym samym przenikanie przez barierę naskórkową czynników drażniących. Metody ograniczenia ryzyka podrażnień opierają się na stosowaniu mieszanek surfaktantów o niskim potencjale drażniącym oraz dodatków, jak substancje natłuszczające i nawilżające. Oczyszczanie skóry powinno odbywać się przy użyciu letniej, a nie gorącej wody o wysokiej czystości. Obecność chloru, wapnia lub innych związków mineralnych może powodować nadwrażliwość skóry i potęgować uczucie napięcia. Oczyszczanie można wykonywać, wybierając kosmetyki niewymagające dodatkowego stosowania wody, np. mleczka oczyszczające lub płyny micelarne. Spośród klasycznych preparatów myjących (tzw. żeli pod prysznic) należy wybierać te o możliwie wysokiej zawartości składników tłuszczowych typowych dla kremów czy balsamów.

Propozycje 54

rynek kosmetyczny • kosmetyki do Mycia

1. Mydło toaletowe NICE Lanoline Cream (Nice). Białe mydło z dodatkiem lanoliny o naturalnym zapachu przeznaczone jest w szczególności dla osób o wrażliwej skórze. Koi, delikatnie oczyszcza i nawilża, nie powodując podrażnień. Tworzy podczas mycia kremową pianę. Cena: ok. 1,15 zł 2. Żel + oliwka pod prysznic: oliwka z mango (Lirene). Żel dzięki zawartości wosku z mango wzmacnia barierę naskórka, hamuje utratę wody, działa nawilżająco i zmiękczająco. Specjalnie dobrane składniki sprawiają, że żel pozostawia na skórze warstwę ochronną, a odświeżający zapach owoców wprawia we wspaniały nastrój. Cena: 7,99 zł 3. Olejek do kąpieli (Emolium). Nowoczesny emolient polecany do kąpieli dla dzieci i dorosłych ze skórą bardzo suchą, podrażnioną i swędzącą. Długotrwale odżywia i natłuszcza skórę, regeneruje płaszcz hydrolipidowy, eliminuje uczucie wysuszenia i swędzenia. Cena: ok. 32 zł 4. Sanex Dermo Protector (Sanex). Skóra normalna ma naturalną barierę ochronną, która może ulec uszkodzeniu przez podrażniające mydła, szorstkie myjki czy wodę z kranu. Żel pod prysznic Sanex Dermo Protector wspiera naturalną barierę ochronną skóry i dostarcza kluczowych korzyści dla zachowania jej zdrowia. Cena: 9,99 zł

8 5. Eco receptura Argan – olejek dwufazowy do kąpieli i pod prysznic 2 w 1 (Stara Mydlarnia). Doskonałe połączenie naturalnych olejów, jak olej arganowy i sojowy, z łagodnym żelem do kąpieli, z dodatkiem roślinnej gliceryny, naturalnej wit. E, wit. C, D-panthenolu, a także ekstraktów z 12 ziół. Nie tylko dobrze oczyszcza skórę, ale skutecznie ją odżywia i natłuszcza. Cena: 19 zł 6. Żel pod prysznic Algi i goji (Apart). Algi morskie z uwagi na bogactwo mikroelementów działają antyrodnikowo, wspomagają proces regeneracji i odnowy skóry. Ekstrakt z tybetańskiej goji rewitalizuje oraz zapobiega starzeniu się skóry. Cena: 6,49 zł 7. Orzeźwiający żel pod prysznic z limonkowo-cytrusowym koktajlem egzotycznym (Ziaja). Łagodnie myje, pozostawia skórę czystą i zadbaną. Zmienia kąpiel w energetyzującą aromaterapię. Zapewnia skórze wyjątkowo świeży, limonkowy zapach. Tworzy delikatną, pielęgnującą pianę. Cena: ok. 5,50 zł 8. Kremowy żel pod prysznic Sensual Proteiny Jedwabne (Joanna). Proteiny jedwabiu mają właściwości regeneracyjne i nawilżające. Żel Sensual to ratunek dla skóry suchej i skłonnej do przesuszania się. Kosmetyk zawiera także delikatne sub-

stancje myjące, które dokładnie oczyszczają skórę i pozostawiają ją jedwabiście gładką. Cena: ok. 8,5 zł 9. Żel pod prysznic Le Petit Marseillais Biała Brzoskwinia i Nektarynka (Le Petit Marseillais). Żel pod prysznic Le Petit Marseillais to więcej niż wymarzona delikatność. Niezwykła lekkość łatwej do spłukiwania piany zachwyca intensywnie owocowym zapachem. Cena za 250 ml: 8,99 zł; cena za 400 ml: 13,99 zł 10. Nawilżający eliksir do kąpieli Zielona Bergamotka/Limonka (Allverne). Naturalna kompozycja zapachowa o nucie zielonej herbaty przełamanej kroplą bergamotki i limonki wspaniale odświeża i pobudza do działania. Delikatnie się pieni, łagodnie oczyszcza i odświeża skórę. Cena: 13,99 zł 11.Żel pod prysznic (Dove). W żelach pod prysznic Dove zastosowano unikatową formułę Nutrium Moisture. Jej podstawą są delikatne środki myjące, które zapewniają skórze idealne oczyszczenie, minimalizując ryzyko podrażnień. W trakcie mycia wierzchnia ochronna warstwa naskórka jest zabezpieczona, dzięki czemu, po prysznicu czujemy że skóra jest dobrze nawilżona i aksamitna. Cena za 250 ml: 12,89 zł; cena za 500 ml: 17,89 zł; cena za 750 ml: 22,29 zł

Lirene, wspomina o zeszłorocznych nowościach, które dzięki aromatom zyskały szybko uznanie klientów. – Nowości wprowadzone w marce Lirene w ubiegłym roku – żele o zmysłowych zapachach truskawki, brzoskwini i róży – zyskały duże grono zadowolonych odbiorców, którzy docenili zarówno właściwości pielęgnacyjne, jak i aspekty przyjemnościowe oferowane przez nowe żele – stwierdza.

12. Żel do kąpieli Dairy Fun (Delia). Kremowy żel do kąpieli i pod prysznic o zapachu aromatycznej jagody delikatnie myje i nawilża. Zapach i kremowa piana to wyjątkowa przyjemność dla ciała i zmysłów. Cena: 9,60 zł. 13.Żel pod prysznic Fa Magic Oil (Henkel). Eksperci Schwarzkopf wykorzystali to, co najlepsze w olejkach, i stworzyli nową linię żeli pod prysznic. Dzięki mikrokropelkom olejku i wyrafinowanym kompozycjom zapachowym nowa linia Fa Magic Oil odświeża jak żel pod prysznic, a dodatkowo głęboko pielęgnuje jak olejek, nie pozostawiając przy tym tłustej warstwy na skórze. Cena: 7,99 zł (250 ml) i 9,99 zł (400 ml) 14. Nivea Men Active Clean żel pod prysznic. Dodatek węgla w składzie żelu sprawia, że działa on jak magnes. Aktywowany węgiel skuteczniej niż inne składniki przyciąga cząsteczki brudu występujące na ciele. Jednocześnie przyjemny zapach żelu pozwala mężczyznom czuć się świeżo nawet podczas najbardziej aktywnych dni. Cena: 9,49 zł 15. Farmona dwufazowy olejek do kąpieli i pod prysznic Sunrise z linii Let’s Celebrate. Wyjątkowo ekskluzywny kosmetyk do kąpieli z puszystą pianą i oszałamiająco romantycznym zapachem koktajlu Sunrise. Doskonale myje i pielęgnuje skórę oraz stymuluje pozytywną energię, która pobudza do działania i wyraźnie poprawia nastrój. Cena: 19 zł

Sekrety opakowań

Urszula Pierzchała z Allverne zwraca uwagę, że bardzo istotne jest także opakowanie. – Jest ono jednym z kluczowych atrybutów wyboru. Część klientów zapłaci więcej za opakowanie, które preferuje. Będzie to mniejsza pojemność, ale wygodniejsza, np. do zapakowania do kosmetyczki lub opakowanie z pompką. Na pewno warto mieć na półce sklepowej większy wybór tej kategorii – tłumaczy. Gracjan Duda, brand manager w Henkel Polska, przekonuje, że klienci mają swoje upodobania dotyczące pojemności produktów. – Najlepiej sprzedają się średnie pojemności 400/500 ml. Razem stanowią ok. 50 proc. rynku. Małe pojemności 250 ml tracą z roku na rok udziały w rynku, ale nadal stanowią ponad 25 proc. Bardzo dynamiczny rozwój pojemności 750 ml wyhamował. Stanowi ona obecnie ok. 10 proc. rynku – wymienia. Jak wyjaśnia, sklep powinien postawić przede wszystkim na duże opakowania żeli pod prysznic. – Z naszych obserwacji wynika, że klienci, którzy idą do sklepu po zakup małej pojemności określonego żelu pod prysznic i z jakiejś przyczyny nie znajdą jej, skłaniają się do zakupu żelu większej pojemności. W odwrotną stronę: klienci wolą jednak pozostać przy zakupie większej pojemności, co w konsekwencji powoduje zakup produktu innej marki – tłumaczy Duda.

Cenne bogactwo olejków

Pielęgnacja i nawilżanie skóry są jednymi z częściej spotykanych oczekiwań wobec produktów myjących. Jednym z najważniejszych trendów jest więc pojawienie się żeli pod prysznic z olejkami oraz oliwek myjących. – Nowością, coraz częściej poszukiwaną przez klientów, są preparaty do mycia w postaci oliwek. Polecane są szczególnie dla osób ze skórą suchą, odwodnioną, wrażliwą. Oliwka oprócz podstawowego działania

Cena jest bardzo istotna

Cena produktów myjących zdecydowanie ma znaczenie. Żel pod prysznic jest podstawowym kosmetykiem, nie pozostaje długo na naszej skórze, konsumenci za tego typu kosmetyk nie chcą dużo płacić. Większe kwoty wolą przeznaczyć na bardziej specjalistyczne kosmetyki, które w większym stopniu oddziałują na wygląd naszej skóry. Żel zużywany jest w dużych ilościach, często przez kilku członków rodziny, powinien być tani, ale też delikatny dla naszej skóry. Znajdą się oczywiście i tacy konsumenci, którzy są gotowi zapłacić więcej również za taki kosmetyk jak żel, bo mają dużo większe oczekiwania i inne podejście do pielęgnacji.

Daniel Jaworski, brand manager Le Petit Marseillais

Zapach to podstawa

Kupując żel, największą uwagę zwracamy na jego właściwości i zapach. W drogeriach ponad połowa Polek otwiera zakrętki, naciska butelkę i wącha. Jeśli zapach je urzeknie i sprawi, że poczują się miło, dokonują zakupu. Żele Le Petit Marseillais są idealną odpowiedzią na potrzeby Polek. Urzekające, naturalne zapachy świeżych owoców i roślin, najwyższa jakość naturalnych składników oraz pielęgnacyjne działanie, a do tego szeroka dostępność i dobra cena spełniają wymagania nawet najbardziej wymagających konsumentów.

magazynkosmetyki.pl

Edyta Sęk, product manager Laboratorium Kosmetycznego Joanna

Agnieszka Ostasiuk, brand manager Dove

rynek kosmetyczny • kosmetyki do Mycia

Czego konsument oczekuje od produktów my jących? Podstawową potrzebą w kategorii mycia ciała jest oczyszczenie skóry. Konsumenci chcą po prostu czuć się czysto i świeżo, co zazwyczaj wiążą z dużą ilością piany podczas prysznica czy mycia rąk. Oczekują też, że żel pod prysznic nawilży ich skórę. Warto jednak pamiętać, że zwykłe żele pod prysznic, nawet mające dodatek substancji nawilżających, nie zapewniają skórze odpowiedniego nawilżenia. Zazwyczaj tylko oczyszczają ją z zanieczyszczeń, jednocześnie powodując znaczny ubytek lipidów z jej powierzchni, dodane do nich substancje nawilżające pozostają tylko na zewnątrz skóry i mają tendencje do szybkiego spłukiwania. Oferta żeli pod prysznic Dove adresuje jeszcze jedną bardzo ważną potrzebę konsumencką – różnorodność zapachów i szeroką możliwość wyboru.

oczyszczającego działa jak emolient, dlatego nawilża i natłuszcza skórę w trakcie mycia. Firma Ziaja również wprowadziła do swojej oferty oliwkę do mycia z serii Liście zielonej oliwki – wyjaśnia Joanna Kowalczuk z firmy Ziaja. W żelach pod prysznic dodatek olejku to teraz jeden z głównych trendów. – Coraz więcej klientów wybiera kąpiel pod prysznicem, a produkty do tego przeznaczone muszą być multifunkcyjne, czyli myć, pielęgnować, nawilżać, a nawet chronić, tak jak Bielenda Golden Oils olejek do kąpieli i pod prysznic. Ważne jest, aby produkty miały łagodną formułę, która nie wysusza skóry i nie powoduje stanów zapalnych – wyjaśnia Magdalena Koćwin, brand manager Bielendy. - Wśród żeli Lirene dużą popularnością cieszą się żele z oliwką z mango, ryżu czy bawełny, które nadają skórze miękkość i zdrowy wygląd. Dzięki zawartości olejków wzmacniają barierę naskórka

oraz hamują utratę wody i jednocześnie chronią skórę przed wysuszeniem – mówi Joanna Wierzbicka z Lirene. Żele pod prysznic z olejkiem pojawiły się niedawno w ofercie marki Fa należącej do firmy Henkel. – Olejki są symbolem maksymalnej pielęgnacji ciała i włosów. Uważane za składnik doskonały – naturalny, szlachetny – wygładzają skórę, poprawiają jej nawilżenie i wzmacniają właściwości barierowe, chroniąc ją przed czynnikami zewnętrznymi – wyjaśnia Justyna Kędzierska-Skrzydlak, corporate communication manager Henkel Polska. Oferta środków myjących z dodatkiem olejków jest coraz bogatsza. Konsumentki doceniają przede wszystkim produkty bazujące na znanych i lubianych składnikach, dające absolutny komfort nawilżonej i gładkiej skóry, o pięknych nutach zapachowych. Takie kosmetyki uważane są za szczególnie przyjemne dla zmysłów i relaksujące.

Męska decyzja

Rynek żeli pod prysznic jest kategorią rosnącą. Zdaniem Urszuli Pierzchały z Allverne ta tendencja wynika z tego, że w ostatnich latach nastąpiła bardzo duża rozbudowa tej kategorii. Jak wymienia, pojemności sięgają od 100 do 1000 ml, nastąpiło rozdrobnienie ze względu na rodzaj opakowania – tuba, butelka z pompką lub flip-topem, pojawiło się bardzo wiele formuł: żel-scrub, żel-olejek, balsam-żel 2 w 1, szampon-żel. – To wszystko spowodowało, że kobieta nie ma w łazience jednego żelu, tylko kilka – mówi. Ale rosnącą popularnością cieszą się produkty skierowane do mężczyzn. Kosmetyki różnią się przede

Joanna Wierzbicka, kierownik produktu Lirene

Mężczyźni chcą swoich produktów

Żele pod prysznic to trzecia co do wielkości kategoria na rynku kosmetycznym. Rejestruje dynamiczne wzrosty sprzedaży, co świadczy o tym, że Polacy konsekwentnie zamieniają tradycyjne mydła na żele pod prysznic. Kategoria higieny ciała zdominowana jest przez żele do mycia przeznaczone dla kobiet, natomiast najdynamiczniej rośnie segment żeli dla mężczyzn – panowie coraz bardziej przekonują się do przejścia na żele płynne zamiast mydeł w kostkach. W polskich domach kupionego przez kobietę żelu pod prysznic używa cała rodzina, co przekłada się na popularność żeli o dużych pojemnościach. Ponad połowa rynku to żele dla kobiet oraz żele rodzinne. Ok. 30 proc. stanowią żele dla mężczyzn.

wszystkim opakowaniem oraz zapachem. – Kobiety identyfikują dwa główne zapachy: owocowy i kwiatowy, podczas gdy mężczyźni preferują bardziej męskie zapachy: ożywczy, świeży, mentol – wyjaśnia Anita Szajek-Żurczak. Jak dodaje, kategoria żeli pod prysznic rośnie głównie dzięki męskiemu segmentowi. Edyta Sęk, product manager Laboratorium Kosmetycznego Joanna, zwraca uwagę, że podział w segmencie produktów myjących zaznacza się coraz wyraźniej. – Wynika on w dużej mierze z tego, że segment męski dynamicznie się rozwija, panowie mają coraz większy wybór i nie muszą już używać kosmetyków damskich czy uniwersalnych – stwierdza. Niektóre z marek jeszcze bardziej segmentują tę kategorię i oferują także specjalne linie dla dzieci. Zdecydowała się na nie np. Ziaja. – Mydła dla dzieci wzbudzają duże zainteresowanie nie tylko najmłodszych, ale też dorosłych. Wesołe zapachy coli czy gumy balonowej nie tylko wspomagają codzienną higienę, ale też wprawiają w dobry nastrój – wyjaśnia Joanna Kowalczuk. ■

magazynkosmetyki.pl

r y n e k k o s m e t y c z n y â&#x20AC;˘ w i o s e nna p i e l Ä&#x2122; g na c j a

Skóra po zimie. Nieco poszarzała, ziemista, pozbawiona blasku. Nim słońce i endorfiny pozwolą dodać jej więcej światła i promienności, warto zwrócić uwagę na ciekawe kosmetyki tekst: Lidia Lewandowska

rodukty inspirowane naturą, energetyzujące, odświeżające – to także dobra pora na mocniejsze wspomaganie: peelingi, kwasy złuszczające do użytku domowego, kuracje czy serum zawierające większe dawki dobroczynnych składników. Na pewno, niezależnie od pory roku, pielęgnacja zaczyna się od właściwego demakijażu i oczyszczania. Tylko czysta skóra jest w stanie przyjąć maksimum korzyści, jakie dają kolejne produkty pielęgnacyjne. To również, czego nie zastąpi żaden kosmetyk, to zdrowy sen. Warto więc wysypiać się, dodatkowo wzmacniając się na czas nocnej regeneracji dobrym kremem czy maską.

Oczyszczanie, złuszczanie, regeneracja, ochrona

Oczywiście produkty zawsze należy dobierać do typu skóry. – Wiosenna pielęgnacja powinna być dostosowana do rodzaju cery. Po zimie skóra może być przesuszona, pozbawiona zdrowego kolorytu i blasku. Wybór odpowiednich preparatów do pielęgnacji w dużym stopniu uzależniony jest od jej stanu – podkreśla Joanna Kowalczuk z firmy Ziaja. Podstawą powinno być intensywne nawilżanie. – Jednak nie należy zapominać o regularnym oczyszczaniu cery i jej odżywianiu. Codzienny demakijaż, tonizowanie oraz stosowanie odpowiednio dobranych kremów warto wspomagać preparatami uzupełniającymi, o skoncentrowanym działaniu (serum,

esencje, maseczki) – doradza ekspertka. Małgorzata Włodarczyk z firmy Delia Cosmetics przypomina o kosmetyku idealnym na tę porę roku, czyli peelingu: – Po zimie skóra jest przesuszona, często odwodniona. Podstawą pielęgnacji na wiosnę jest peeling, najlepiej o działaniu regenerującym (drobno- lub gruboziarnisty). W przypadku osób o wrażliwej cerze dobrze sprawdzi się peeling biomimetyczny lub enzymatyczny. Kiedy skóra będzie pozbawiona warstwy zrogowaciałego naskórka, kosmetyki pielęgnacyjne będą miały więcej przestrzeni, by wniknąć głębiej. – Jako kurację nawilżającą polecamy maseczki – z kwasem hialuronowym lub olejem arganowym, a do codziennej pielęgnacji – kremy ze składnikami przeciwzmarszczkowymi. W tym sezonie Delia Cosmetics przygotowała nową serię z podwójnym kwasem hialuronowym i multiregenerującą smoczą krwią – rekomenduje Małgorzata Włodarczyk, a do dziennej pielęgnacji poleca multifunkcyjne kremy BB, CC czy przeciwzmarszczkowe DD.

Mocne złuszczanie wymaga ukojenia skóry i ochrony UV

Peelingi i złuszczanie, a w następnej kolejności kosmetyki mocno regenerujące gorąco rekomenduje także Krystyna Arcabowicz z firmy Apis. – Wiosna to okres peelingów i eksfoliacji. Usuwając martwe komórki naskórka, umożliwiamy głębszą penetrację składników

aktywnych zawartych w preparatach pielęgnacyjnych – podkreśla. Do peelingu proponujemy enzymatyczny peeling gruszkowy do twarzy z lawą wulkaniczną Hydro Evolution lub enzymatyczną maskę algową z pietruszką Moc 5 Warzyw. Do eksfoliacji kwas migdałowy 30- i 40-procentowy, natomiast do

Joanna Kowalczuk, kierownik marketingu Ziai

Ochrona przeciwsłoneczna – w ciągu dnia koniecznie! Aby nadać skórze więcej blasku i poprawić jej koloryt, polecamy kosmetyki brązujące lub rozświetlające. Wiosenna aktywność na świeżym powietrzu oraz więcej słońca wymagają również zabezpieczenia przed szkodliwym działaniem promieni UV. W związku z tym preparaty do dziennej pielęgnacji powinny zawierać filtry ochronne. Skórze należy jak najbardziej pomagać, nie zapominając jednak o tym, że sama w sobie ma zdolności do regeneracji. Warto zatem wybierać preparaty, które będą wspomagać jej naturalne funkcje.

magazynkosmetyki.pl

Wiosenna odnowa

r y n e k k o s m e t y c z n y • w i o s e nna p i e l ę g na c j a

Złuszczanie

Bandi krem nawilżający o działaniu złuszczająco-biostymulującym z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami – 69 zł Iwostin Perfectin Lucidin profesjonalny peeling na noc – 50 zł Apis enzymatyczny peeling gruszkowy do twarzy z lawą wulkaniczną 2 w 1 – 21 zł Stara Mydlarnia peeling enzymatyczny Witamina C & Kwas Hialuronowy – 29 zł Delia Argan Care peeling regenerujący z olejem arganowym – 9,60 zł

pielęgnacji wiosną Apis proponuje linie silnie nawilżające, odżywiające i rewitalizujące skórę po zimie, np. właśnie Moc 5 Warzyw zawierającą ekstrakty z ogórka, pietruszki, pomidora, dyni i kiełków pszenicy. Pamiętajmy, że wiosna to ostatni moment, aby rozpocząć specjalistyczne kuracje z zastosowaniem peelingów chemicznych, związane z niwelowaniem przebarwień oraz niedoskonałości skóry trądzikowej. Jak podkreśla dr n. med. Maria Noszczyk: „peelingi chemiczne to zabiegi, które polegają na złuszczeniu wierzchnich warstw naskórka. Przede wszystkim jednak w wyniku działania substancji peelingujących dochodzi do pobudzania odnowy i regeneracji skóry. Złuszczenie jest bowiem bodźcem do mnożenia się i dzielenia młodych komórek w głębszych warstwach skóry. Stare i często uszkodzone komórki zastępowane są przez nowe, z bardzo korzystnym efektem estetycznym, a także zdrowotnym”. Ważne jest jednak, by sprzedając mocne

Wczesna wiosna to trudny czas dla naszej skóry. Brak witamin, zmienna pogoda – raz zimno i wiatr, za chwilę ciepło i silniejsze promieniowanie słoneczne, a przy tym wilgoć, zwiększają jej wrażliwość. Pod wpływem rosnącej temperatury i wilgotności powietrza gruczoły łojowe zaczynają zwiększać swoje wydzielanie, co sprzyja powstawaniu zmian trądzikowych. Skutkiem zimowej aury są także rozszerzone naczynka krwionośne, które źle znoszą mrozy, nadmierną suchość powietrza i wahania temperatury. Jak więc zadbać o skórę, aby odzyskała zdrowy wygląd na wiosnę? Przede wszystkim oczyścić i złuszczyć, a następnie, w zależności od problemu, poddać ją działaniu odpowiednich preparatów kosmetycznych. (źródło: Iwostin)

peelingi i kwasy, przypominać klientkom o konieczności używania kosmetyków z wysokimi filtrami na dzień.

Wielkie rozświetlenie, wielkie nawilżenie

Odżywienie i detoks

Avon tej wiosny proponuje nową serię, bardzo mocno nawilżającą i odżywczą, idealną dla skóry zmęczonej zimą. Avon Nutra Effects to kosmetyki, które powstały na bazie aktywnego kompleksu z nasion chia, strelicji królewskiej lub granatu, będących źródłem kwasów omega 3 i 6, witamin, antyoksydantów i minerałów. – Kremy nawilżające Nutra

Effects Hydration zawierają wyciąg z nasion chia, które mają niezwykłą zdolność wchłaniania 12 razy więcej wody, niż same ważą, dlatego zapewniają 24 godziny głębokiego nawilżenia skóry oraz odbudowują i wzmacniają prawidłowe funkcjonowanie jej płaszcza hydrolipidowego. Poza tym wszystkie kosmetyki z tej serii nie zawierają parabenów i sztucznych barwników i zostały przetestowane alergologicznie, dzięki czemu są odpowiednie dla każdego typu skóry, także dla cery wrażliwej – mówi dr Aleksandra Jagielska, dermatolog. Ciekawą propozycję ma również marka Nuxe. Ta w tym roku proponuje konsumentkom… detoks. Kosmetyk Nuxellence Detox sprawia, że skóra każdego ranka będzie świeża i wypoczęta niczym po dwóch dodatkowych godzinach snu. Dzięki zastosowanej formule, będącej połączeniem cukrów pozyskanych biotechnologicznie oraz ekstraktu z drzewa jedwabnego, produkt wspiera nocny proces detoksykacji komórek skóry, co przekłada się na ich bardziej

Pielęgnacja przeciw poszarzałej cerze

Tenex DermoFuture Precision regenerująca kuracja z witaminą C – 39 zł Nivea CELLular Perfect Skin – udoskonalający fluid SPF 15 – 40 ml, 49,99 zł Eveline Cosmetics MEZOlifting Blur nawilżający krem anti-aging – 21,99 zł Lumene Bright Now luksusowy, rozświetlający koktajl witaminowy do twarzy, szyi i dekoltu – 84,99 zł Ziaja Sopot Rozświetlenie krem opalizujący – 11 zł Dermika Gold 24 k Total Benefit GG Gold & Glow serum odmładzające – 62 zł Stara Mydlarnia Vitamin C krem rozświetlający anti-aging – 39 zł

magazynkosmetyki.pl

Skóra szara i zmęczona – tak Polki często opisują swoją skórę po zimie. Po czterdziestce większość pań skarży się również na większe problemy z jej przesuszaniem. Warto zatem szukać na półkach propozycji, które sobie z tymi defektami poradzą. – Przedwiośnie to czas, kiedy nasza skóra jest szara i pozbawiona blasku – wygląda na zmęczoną i starszą. Warto wówczas sięgać po produkty rozświetlające, przywracające skórze promienny, świeży wygląd. Nie można zapominać także o tym, by wiosenne kosmetyki pielęgnacyjne poradziły sobie z wrogim naszej skórze promieniowaniem UV – informuje Monika Gołębiewska z firmy Cederroth. W ofercie Dermiki taką serią, która doda skórze światła, jest Gold 24K. Konsumentkom, które potrzebują kosmetyków dodających blasku, promienności, warto polecić nowość Nivei: CELLular Perfect Skin – cztery kosmetyki przeciwzmarszczkowe, które zapewniają zarówno natychmiastowy, jak i długotrwały efekt rozświetlonej cery o wyrównanym kolorycie. Nie tylko redukują i spłycają zmarszczki, ale też pomagają redukować przebarwienia, wyrównując koloryt cery i przywracając jej blask i promienny wygląd. Na pewno działanie mocno rozjaśniające mają te z witaminą C (ważne, by była ona w stabilnej postaci, bo to witamina wyjątkowo kapryśna i trudna do zamknięcia w kosmetykach). Anna Rolf z firmy Tenex rekomenduje na wiosnę produkt marki Dermo Future Precision, intensywnie regenerującą kurację z witaminą C o najwyższym, bo aż 30-proc. stężeniu. Dodatkowo znalazły się w niej arbutyna, kwas hialuronowy, wyciąg z gorzkiej pomarańczy oraz gliceryna. Kosmetyk ten świetnie nawilża, ale też aktywuje procesy regeneracji i odnowy skóry, zwiększa jej elastyczność i jędrność, działa delikatnie ściągająco i zmniejsza pory, rozjaśnia koloryt cery, odżywia i rewitalizuje skórę zmęczoną. Anna Marcjasz, kosmetolog firmy Arkana, zwraca uwagę, by wybierając kosmetyki, wczytać się dobrze w ich skład. Co zatem może świadczyć, że kosmetyk będzie dobrze nawilżał? – Powinien zawierać substan-

cje aktywne, które usprawnią transport wody w głąb skóry, dzięki czemu poprawi się jej napięcie i umocni się bariera ochronna. Taką substancją jest na pewno aktywator akwaporyn („kanałów wodnych” w skórze) i Glycohyal LW, czyli niskocząsteczkowy kwas hialuronowy. W tandemie te dwa składniki sprawiają, że cera jest głęboko odżywiona, promienna i odczuwalnie nawilżona. Warto wspomnieć, że linie nawilżające powinny mieć lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję, która nie obciąży nadmiernie skóry i będzie doskonałą bazą pod makijaż – przekonuje.

efektywną odnowę nocą. Dodatkowo kwiatowe trio składników aktywnych (passiflora, anchusa i mak polny) naprawia uszkodzone DNA mitochondrialne i tym samym pomaga przywrócić komórkom skóry energię.

My, Słowianki…

r y n e k k o s m e t y c z n y • w i o s e nna p i e l ę g na c j a

Pod każdą szerokością geograficzną pielęgnacja jest nieco inna. Wynika przecież bezpośrednio i z typu urody, jaki w danym regionie dominuje, i warunków zewnętrznych, do których trzeba się jakoś dostosować. Tym tropem

Polskie konsumentki doceniają także pewne produkty od lat używane do pielęgnacji, np. miód. Kosmetyki na bazie miodu, ale też jadu pszczelego, mleczka, wosku czy propolisu oferuje dość nowa na rynku marka BeeYes. W jej ofercie można znaleźć kilka ciekawych linii, w tym również certyfikowane ekologicznie. Nam tej wiosny najbardziej przypadła do gustu linia niebieska, bardzo mocno nawilżająca. Podoba nam się również wizja autorki produktów Jolanty Jędruch, by stworzyć pod marką BeeYes polskie kosmetyki na bazie produktów pszcze-

Mocne nawilżenie

Olay Anti-Wrinkle błyskawicznie nawilżający 2 w 1 krem + serum – 29,99 zł Lirene ProVita D lekki krem nawilżający rozpromieniający z witaminą D SPF 10 – 24,99 zł Avon Nutra Effects Hydration nawilżający krem na dzień SPF 15 – 26 zł Uroda Melisa krem silnie nawilżający – 6 zł Floslek ReVitaC ultranawilżacz w kremie na dzień – 24,99 zł BeeYes Propolia krem na dzień Sekret Poranka – 99 zł Exclusive Słowiańskie Piękno krem na dzień i na noc 35+ – 19,99 zł Arkana Hydrospheric Intensive krem nawilżający – 85 zł Farmona Skin Aqua Intensive krem nawilżająco-ujędrniający -16 zł

poszła firma Świt Pharma, oferując tej wiosny nową serię Słowiańskie Piękno. – Niepowtarzalna uroda Słowianek jest znana na całym świecie. Jej sekret już od wieków tkwi w bogactwach natury. To właśnie z nich nasza firma czerpała garściami, opracowując receptury serii nowych kremów-żeli Słowiańskie Piękno. Proteiny mleka, ekstrakt z bursztynu, olej lniany, proteiny pszenicy i owsa – takie między innymi naturalne składniki ukrywają się w każdym z kremów przeznaczonych do codziennej pielęgnacji twarzy kobiet w wieku 25+, 35+ i 45+ – poleca nowość Magda Czajkowska.

lich, w oparciu o współpracę z pszczelarzami z Podkarpacia, i wypromować zalety produktu regionalnego zarejestrowanego w UE – miodu spadziowego. A polskie kwiaty? To na pewno bardzo ciekawa inspiracja, którą zresztą Polki kochają od pokoleń. Kwiaty Polskie to jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych marek kosmetycznych w Polsce, produkowanych przez firmę Uroda Polska. Receptury serii preparatów do oczyszczania i codziennej pielęgnacji twarzy stworzone są na bazie roślinnych składników aktywnych, tzw. flawonoidów, oraz witamin. To one za-

pewniają skórze zdrowie i blask, czyli wszystko to, czego teraz potrzebujemy. Linia przeznaczona jest dla cery suchej i normalnej. To również bardzo ciekawa propozycja wiosennej regeneracji.

Deficyt witaminy D

W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o witaminie D i jej wpływie nie tylko na zdrowie, ale też skórę człowieka. Niedobór witaminy D obserwowany u ponad 80 proc. populacji to efekt niewystarczającej ekspozycji na słońce, małej aktywności na świeżym powietrzu czy nieodpowiednich nawyków żywieniowych. Brak witaminy D, szczególnie odczuwalny po zimie, negatywnie oddziałuje na kondycję całego organizmu. Wpływa nie tylko na stan kości, ale też na zaburzenia metabolizmu, skłonność do infekcji, chorób nowotworowych, cukrzycy czy chorób układu sercowo-naczyniowego. Negatywnie odbija się również na kondycji skóry, redukując jej funkcje ochronne, co może prowadzić m.in. do przedwczesnego starzenia. – Wraz z wiekiem zmniejsza się ilość komórek naskórka, co sprawia, że skóra ulega ścieńczeniu. Gdy bariera naskórkowa zostaje naruszona, agresory takie jak bakterie czy alergeny w łatwy sposób przenikają przez warstwę rogową i uruchamiają proces zapalny, który przejść może w stan chroniczny przyspieszający starzenie. W efekcie skóra traci zdolność optymalnego nawilżenia – staje się szara, zmęczona, może być przesuszona lub nadmiernie przetłuszczona – mówi Jolanta Rak z firmy Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris. Gdy bariera naskórkowa nie działa prawidłowo, łatwiej też o uszkodzenia, np. powstające pod wpływem UV. Uwidaczniają się niedoskonałości – rozszerzone pory, nierówny koloryt, skóra traci elastyczność, pojawiają się zmarszczki. Zmiany te ściśle związane są z niedoborami witaminy D – substancji, która pozwala skórze dojrzałej zbudować odpowiednią barierę przed agresorami środowiska zewnętrznego. Odpowiedzią Lirene na wyniki tych badań jest nowa seria Lirene ProVita D, która pomaga likwidować negatywne konsekwencje niedoboru witaminy D w skórze, aktywuje jej naturalne funkcje immunologiczne, wzmacnia barierę ochronną i reguluje proces prawidłowej gospodarki wodno-lipidowej. Dzięki zawartości dodatkowych składników aktywnych kosmetyki odpowiednio pielęgnują skórę, zapewniając nawilżenie, działanie przeciwzmarszczkowe i regenerację. ■

Sprzedaż produktów pielęgnacyjnych wiosną 1. Złuszczanie – polecaj peelingi, które odświeżą i zregenerują zmatowiały i poszarzały po zimie naskórek. Przy skórze wrażliwej dobieraj peelingi enzymatyczne. Skóra normalna i dość gruba dobrze zniesie ścieranie mechaniczne. Wczesna wiosna służy również złuszczaniu kwasami, ale konieczne jest wówczas dobre zabezpieczenie skóry kosmetykiem z wysokim filtrem SPF w ciągu dnia. 2. Nawilżanie – polecaj dobre kremy nawilżające. Będą one też dobrą bazą pod makijaż. Zdrowo nawilżona skóra wygląda promiennie i młodo. Wciąż popularnym składnikiem w kremach nawilżających jest kwas hialuronowy. 3. Rozjaśnienie – skóra zmęczona po zimie jest szara, pozbawiona blasku. Kosmetyki rozświetlające, często z wykorzystaniem witaminy C lub delikatnymi pigmentami dodającymi koloru, idealnie sprawdzą się o tej porze roku. 4. Odżywienie – skóra sucha wymaga głębszego odżywienia. Proteiny, ceramidy, lipidy, olejki i woski będą w stanie przywrócić jej pożądany komfort. 5. Nocna regeneracja – polecaj klientkom dobre kremy na noc. Podczas snu skóra regeneruje się najlepiej i najintensywniej. 6. Ochrona przeciwsłoneczna – kremy na dzień powinny mieć już odpowiednio wysoki filtr przeciwsłoneczny (15-30 SPF, 50 SPF przy występujących przebarwieniach). Przypominaj konsumentkom, że właściwa fotoprotekcja to najlepsza ochrona przed starzeniem się skóry. 7. BB, CC, DD – by skóra nie była przeciążona zbyt dużą ilością kosmetyków, w ciągu dnia sprawdzą się idealnie kremy łączące zalety pielęgnacji z delikatnym makijażem. Warto je polecać! 8. Kuracji moc – specjalistyczne kuracje, maski, serum, ampułki – wczesną wiosną konsumentki powinny co pewien czas wykonywać sobie jakiś przyjemny zabieg pielęgnacyjny, który dostarczy skórze dobroczynnych składników w wyższych stężeniach.

Pielęgnacja nocą

Ziaja Oczyszczanie Liście Manuka krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc – 10,50 zł Bielenda Super Power Sleeping Mask aktywna maska odmładzająca Garnier Miracle Noc krem przeciwzmarszczkowy – 35 zł Nuxellence Detox krem ożywiający poszarzałą skórę – 189 zł (tylko w aptekach)

Olejkowy trend wciąż widoczny

r y n e k k o s m e t y c z n y • p i e l ę g na c j a OLEJ K A M I

Olejki, olejki, ciągle olejki… Konsumentki je polubiły, a firmy kosmetyczne wciąż zastanawiają się, co jeszcze w tym temacie można wymyślić. I wciąż pojawiają się nowe, ciekawe wdrożenia… tekst: Lidia Lewandowska

oczątkowo można było się obawiać, że olejki będą jedną z wielu chwilowych mód w kosmetyce. To, z czym jednak mamy do czynienia, to coś więcej niż krótka fascynacja nowym składnikiem. Wciąż poznajemy nowe olejki, które mają dobroczynny wpływ na stan skóry, ale też pojawiają się one w rozmaitych formach: zarówno jako czyste stuprocentowe oleje, jak i suche olejki, a do tego są one również często wiodącymi składnikami kremów czy innych preparatów do demakijażu i pielęgnacji.

Dlaczego warto polubić je wiosną?

Roślinne olejki pielęgnacyjne to niezwykle cenne, wartościowe i bardzo poszukiwane składniki kosmetyków. – Współcześni konsumenci są świadomi ich niezwykłych właściwości pielęgnacyjnych. Doskonale wiedzą, że intensywnie wygładzają, ujędrniają i odbudowują skórę, w szczególności tę z objawami starzenia. Ich dobroczynne działanie jest niezwykle przydatne przede wszystkim w okresie wiosennym, gdy chcemy zregenerować skórę osłabioną zimą – tłumaczy Agnieszka Olejniczak z działu naukowo-badawczego firmy Oceanic. Jej zdaniem dzięki temu, że zawierają duże ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (w tym omega 3 i 6), odbudowują warstwę ochronną naskórka i rewitalizują komórki skóry. Dodatkowo zawarte w nich antyoksydanty skutecznie neutralizują wolne

rodniki i przywracają młodzieńczy blask. – Warto również podkreślić, iż olejki pielęgnacyjne to wszechstronne substancje aktywne o wielokierunkowym działaniu, które możemy stosować niezależnie od naszego wieku i typu cery. Pamiętajmy jednak, aby występowały w naturalnej postaci i nie były „wzbogacane” syntetycznymi olejami mineralnymi, parafiną i sylikonami – dodaje ekspertka.

Wszechstronne

To, za co kosmetyczni eksperci doceniają olejki, to właśnie ich wszechstronność. W zależności od tego, z jakiej rośliny je pozyskano, wykazują rozmaite działanie. – Oleje i olejki to jedne z najstarszych i najlepiej poznanych surowców kosmetycznych. Od lat były wykorzystywane do produkcji kosmetyków, a od niedawna zaczęły się pojawiać na rynku jako osobne kosmetyki. Znajdziemy tu rodzimy wiesiołek, egzotycznie brzmiącą perillę czy niezastąpiony argan – mówi Marta Biskupska-Wawrzyńczak z działu naukowo-rozwojowego Skinea Polska. W jej opinii są one najbardziej wszechstronnymi składnikami aktywnymi. – Nie tylko nawilżają, odżywiają czy wygładzają, ale też wykazują działanie bardzo specjalistyczne. Możemy tu wymienić ujędrnianie, oczyszczanie, wzmacnianie bariery hydrolipidowej, wspomaganie w walce z cellulitem czy z pękającymi naczynkami – wymienia. Skąd wynikają te cechy? – Dosłownie mówiąc, z bogactwa rośliny – wyjaśnia ekspertka z firmy Skinea. Witaminy,

minerały, antocyjany, kwasy omega, skwalan i wiele, wiele innych przechodzą z rośliny w trakcie tłoczenia do oleju. Jest to proces bez ingerencji chemicznej, co pozwala na wykorzystanie w pełni bogactwa rośliny. Marta BiskupskaWawrzyńczak podkreśla również, że

Agnieszka Olejniczak, kosmetolog, ekspert marki AA, dział naukowo-szkoleniowy Oceanic

Rosnące wymagania konsumentów

W dzisiejszych czasach klienci mają bardzo wysokie oczekiwania w stosunku do nowoczesnej pielęgnacji olejkowej. Idealny kosmetyk z olejkami powinien mieć ultralekką, błyskawicznie wchłaniającą się konsystencję i nie powinien zostawiać tłustego błyszczącego filmu na powierzchni skóry. To wszystko można osiągnąć dzięki zastosowaniu w recepturach kremów nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie systemów, stworzonych na bazie zgłoszeń patentowych (jak np. system podwójnej infuzji zastosowany w linii AA Oil Infusion2 i oparty na dwóch zgłoszeniach patentowych), które ułatwiają wnikanie składników aktywnych w głąb skóry, dzięki czemu nie pozostają one na jej powierzchni.

magazynkosmetyki.pl

Oleje i olejki to jedne z najstarszych i najlepiej poznanych surowców kosmetycznych. Od lat były wykorzystywane do produkcji kosmetyków, a od niedawna zaczęły się pojawiać na rynku jako osobne preparaty

Na półce (Stuprocentowe olejki i kosmetyki na bazie olejków)

r y n e k k o s m e t y c z n y • p i e l ę g na c j a OLEJ K A M I

AA Oil Infusion2 40+ olejek do twarzy – 28,99 zł Bielenda Argan Face Oil uszlachetniony olejek z kwasem hialuronowym – 26 zł Bio-Oil olejek specjalistyczny – 36,99 zł Dermika Mesotherapist Czarna Orchidea olejek regenerująco-naprawczy – 79 zł Evrée Essential Oils olejek nawilżający do wszystkich typów cery – 29,99 zł Paese olej z baobabu czysty – 28 zł L’Oréal Nutri Gold suchy olejek – 35,99 zł Orientana olejek do ciała Jaśmin Indyjski – 36 zł Delia Cosmetics regenerująca maseczka do twarzy z olejem arganowym – 10 zł Tołpa by Mariusz Przybylski balsam-olejek do demakijażu twarzy – 50 zł Mincer Pharma krem na dzień z olejkiem z maruli – 19,99 zł Ziaja krem arganowy na dzień i na noc – 9,90 zł ATHENA’S srl erboristica – natura olejek migdałowy – 39 zł Eveline Cosmetics specjalistyczny olejek SOS na 5 problemów skóry – 25,99 zł

Nowy trend w pielęgnacji: zainteresowanie bardziej oryginalnymi, mniej znanymi i niespotykanymi dotąd olejkami z uwagi na skład i szerokie zastosowanie każdy z nas znajdzie olejek dla siebie. Jak należy rozpocząć poszukiwania? – Sugerujmy się deklaracjami producenta. Sprawdźmy przeznaczenie dla typu skóry, wieku oraz oczywiście działanie. Ważne jest, abyśmy sami obiektywnie ocenili stan naszej skóry – nie używajmy kosmetyków na wyrost! Mitem jest stwierdzenie, że olejków nie wolno stosować przy cerze mieszanej i tłustej. Stosując np. olejek różany, możemy wyregulować wydzielanie sebum, co prowadzi do normalizacji pracy skóry. Efekt pielęgnacji nie tylko jest szybki, ale też długotrwały, nawet po zakończeniu stosowania kosmetyku. Nie zapominajmy też o przyjemności sensorycznej, jaką możemy czerpać z używania olejków – doradza właściwy wybór i zachęca do olejkowych poszukiwań ekspertka.

Najpierw był argan…

Arganowe szaleństwo w kosmetyce trwa od dobrych paru lat. A jeszcze wcześniej była wielka moda na kosmetyki na bazie oliwy z oliwek. Jednak choć dziś wciąż konsumentki argan i oliwki znają i lubią, ciekawe są także nowych olejków. Coraz bardziej pociąga nas egzotyka… – W związku z tym możemy zaobserwować nowy trend w zawsze modnej pielęgnacji olejkowej: zainteresowanie bardziej oryginalnymi, mniej znanymi i niespotykanymi dotąd olejkami o jeszcze bogatszych właściwościach pielęgnacyjnych. Największą ciekawość budzą olejki z dalekich egzotycznych krajów, które do tej pory były wykorzystywane jedynie w bardzo drogich, ekskluzywnych i niedostępnych dla większości klientów kosmetykach selektywnych. Na szczególną uwagę zasługują: olejek inca inchi, tsubaki, marula i babassu – mówi Agnieszka Olejniczak. Barbara Zapisek

Olejkowy anti-aging

Olejki są często wykorzystywane w kosmetykach anti-aging. Można je stosować na różne sposoby: na co dzień zamiast kremu lub pod krem dla cery bardzo suchej, szorstkiej, łuszczącej się, raz na jakiś czas jako odżywczą kurację na noc, a także do masażu twarzy i ciała. – Ten rodzaj kosmetyku pielęgnacyjnego szczególnie można polecać do pielęgnacji skóry dojrzałej, którą wyraźnie dotyka problem suchości, wiotczenia, pogłębiania się bruzd i zmarszczek. Kosmetyki w formie olej-

Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne

Pełne działanie

Wiosną warto stosować produkty o bogatym składzie i holistycznym działaniu Dobrym rozwiązaniem będą kosmetyki wykorzystujące moc uszlachetnionych olejków skierowane na konkretny problem, np. olejek Argan Face Oil z kwasem hialuronowym, który zapewnia długotrwałe nawilżenie i przynosi ulgę odwodnionej cerze. Takie produkty to wciąż rosnący trend w kategorii pielęgnacji twarzy i najbardziej efektywny sposób na zdrowy wygląd skóry.

ków, o formułach bogatych w wielonienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy, mają doskonałe własności odbudowujące ochronną warstwę lipidową skóry, działają łagodząco, odżywczo, wzmacniają, zmiękczają i wygładzają szorstką, suchą skórę, poprawiając jej wygląd i kondycję – rekomenduje Monika Gołębiewska, PR manager marki Dermika.

Wszędzie olejki…

Oczywiście olejki to nie tylko kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Znajdziemy je w produktach do ciała, włosów, a także coraz częściej kosmetykach kolorowych. – Coraz większa obecność olejków jako składników nie tylko kremów do twarzy, ale też kosmetyków kolorowych jest wyrazem zmiany stylu życia konsumentów. Poszukują oni czystych komponentów, których pielęgnacyjne właściwości są porównywalne z działaniem komponentów syntetyzowanych. Z jednym wyjątkiem – oleje pochodzą z natury – mówi Aleksandra Jaśkowiec z firmy Brodr. Jorgensen. Zdradziła nam przy okazji rozmowy o olejkach, że na jesień firma szykuje absolutny hit – podkład do twarzy w marce Gosh Cosmetics z pipetką, opracowany właśnie na bazie oleju arganowego. – Dzięki temu rozwiązaniu nasze konsumentki będą pewne efektu rozświetlonej cery nie tylko z zewnątrz – rekomenduje już teraz nowe wdrożenie. Jak widać, możliwości jest wiele, zastosowań całe spektrum, a rozmaitych roślin, z których udaje się pozyskiwać oleje, naprawdę mnóstwo. Można więc wybierać czyste olejki, które z powodzeniem pielęgnują solo, a dodane do ulubionego kosmetyku poprawią dodatkowo jego działanie o olejkowe benefity. Można oczywiście wybrać kosmetyki opracowane na bazie olejków. – Postać olejku to idealna formuła produktu pielęgnującego skórę – podsumowuje olejkowy temat Anna Stanisławska, brand manager marki Bio-Oil. Pozbawiona wody, stanowi bazę dla składników aktywnych, pozwala zachować witaminom i ekstraktom roślinnym swoje właściwości bez konieczności stosowania substancji konserwujących. – Forma olejku nie tylko pozwala na optymalnie nawilżenie skóry, ale przede wszystkim regeneruje ją – warto zatem o tej porze roku rekomendować olejki, a także kosmetyki stworzone na ich bazie konsumentkom, które potrzebują głębokiej regeneracji, ale opartej na tym, co najlepsze w naturze. ■

magazynkosmetyki.pl

z firmy Mincer Pharma również jest zdania, że bogactwo olejków zachęca wciąż do nowych poszukiwań. – Biorąc pod uwagę fakt, że to właśnie natura dostarcza człowiekowi wszelkiego dobrodziejstwa i pomocy w każdej potrzebie, laboratorium firmy Mincer Pharma proponuje kosmetyki zawierające cenne naturalne oleje posiadające znakomite właściwości pielęgnujące skórę (oprócz olejku arganowego są to m.in. olejki z maruli, gardenii, makadamii, ostropestu, oliwek). Rzeczywiście obecna oferta jest znacznie szersza niż standardowy argan – aczkolwiek to, że olejkowa konkurencja rozrosła się, nie oznacza, że argan coś ze swej mocy stracił. To wciąż najlepiej rozpoznawany i doceniany olejek. Na pewno jednak konsumentki mają obecnie znacznie większy wybór niż lat temu sześć czy pięć.

Na dobrej stopie 68

W zimie skrywane pod ciężkimi butami. Wielu konsumentkom brakowało zatem motywacji, by o stopy właściwie zadbać. Jednak z nadejściem wiosny i latem na horyzoncie kosmetyki do pielęgnacji i upiększania sprzedają się znacznie lepiej tekst: Lidia Lewandowska

rynek kosmetyczny • stopy

czywiście specjaliści od kosmetyków do stóp zżymają się, gdy mowa o sezonowości kategorii. Większość z nich uważa, że jeśli dana osoba ma pewne problemy lub oczekiwania związane ze stopami – ich wyglądem, komfortem czy zdrowiem, to dba o nie bez oglądania się na kalendarz. Rzeczywiście są konsumenci, którzy dezodorantów do stóp, środków przeciwgrzybicznych czy nawilżających kremów używają przez okrągły rok, jednak dla pewnej – i to całkiem sporej – grupy dopiero, gdy stopy wysuwają się w odkrytym obuwiu na plan pierwszy, przychodzi impuls do większej dbałości o nie.

Przygotowania do sezonu

Po zimie wielu z nas skarży się, że stopy są szorstkie, suche, popękane tu i ówdzie. Od czego zacząć plan naprawczy? Od kąpieli! Sól rozpuszczona w wodzie zmiękczy naskórek. Po takiej relaksującej dla ciała i ducha chwili można przejść do punktu drugiego – ścierania. Na pewno świetnie sprawdzą się tu peelingi. Te do stóp mają zwykle większe drobinki ścierające, dzięki czemu lepiej radzą sobie ze zrogowaciałym naskórkiem. Jeśli jednak warstwa rogowa jest zbyt gruba,

konieczne będzie użycie tarki do pięt lub pumeksu. W takie już wygładzone stopy można później wetrzeć odpowiednie kremy: nawilżające, regenerujące, najlepiej z mocznikiem, gliceryną i witaminami A i E, gdyż te składniki naprawdę mają na skórę stóp dobroczynne działanie. A ta zdecydowanie zrobi się gładka i miękka, kiedy zaaplikujemy krem grubszą warstwą, włożymy skarpetki i zostawimy taki kompres na noc…

Tak świeżo, tak przyjemnie…

Kiedy robi się ciepło, mnóstwo osób odczuwa dyskomfort wynikający z szybszego pocenia się stóp. Sprzyja temu noszenie obuwia wykonanego ze sztucznych materiałów, a wysokie temperatury sprawiają, że po prostu naturalnie pocimy się intensywniej. Dodatkowo pojawiać może się wówczas nieprzyjemny zapach, co bywa krępujące. W takim przypadku zdecydowanie warto regularnie fundować stopom odświeżające kąpiele po powrocie do domu, a rano, po prysznicu, aplikować na stopy krem odświeżający lub posypać je talkiem, zapobiegając w ten sposób nadmiernemu poceniu. Osobom z nadpotliwością przyda się również dezodorant do stóp, hamujący proces pocenia.

Kolor

Pomalowane paznokcie u stóp wyglądają sexy. Mogą być elementem stylizacji, dopełniając efektownym kolorem całość, np. denimowy kolor lakieru do dżinsowych szortów. Wiosną możemy naprawdę zaszaleć z kolorami: od dziewczęcych pasteli, przez klasyki w czerwieni, aż po kolory metaliczne lub bardzo ciemne. Trzeba tylko co jakiś czas sprawdzać, czy lakier nie odprysł, bo to uroku nie dodaje nikomu. Gdy pojawią się odpryski, najlepiej zmyć całość lakieru niż domalowywać fragmenty – nowa warstwa wygląda lepiej i trzyma się dłużej niż dosztukowana. Poza tym to taki przyjemny kobiecy rytuał: usiąść wieczorem spokojnie, skupić się na malowaniu paznokci i… automatycznie myślenie o codziennych problemach odpływa gdzieś w siną dal z każdą smużką naniesionego na paznokcie lakieru. Aby kolor utrzymywał się dłużej, warto dodatkowo użyć top coatu. Zadbane stopy naprawdę dodają atrakcyjności! Zachęcajmy klientki i klientów, by potraktowali je, przynajmniej teraz, z dużo większą uwagą… Sami poczują (i zobaczą) różnicę własnego samopoczucia, kiedy stopy są wypielęgnowane. ■

SheFoot dezodorant odświeżający – 19,90 zł • No 36 peeling do stóp – 6 zł • EpilFeet maska złuszczająca – 39 zł Neutrogena peeling do stóp – 15 zł • Acerin maska krem do stóp – 12 zł • Delia Color Marsala lakiery – 6,50 zł Butterfly nabłyszczający lakier nawierzchniowy – 6,90 zł

rynek kosmetyczny • DERMOKOSMETYKI

Wzrosty

w aptekach

Szacuje się, że wartość polskiego rynku dermokosmetyków wynosi od 850 mln do ponad 1 mld zł. Liczba osób sięgających po preparaty bogate w aktywne substancje rośnie. Dla aptek czerpiących z siły grup zakupowych to żyła złota. Półki z dermokosmetykami zapewniają im kilkudziesięcioprocentowe marże

tekst: Irina Nowochatko-Kowalczyk, „Franczyza & Biznes”

sprzedaży są właśnie apteki. IMS Health informuje, że w ocenie ekspertów kolejne lata nie będą gorsze. Specyficzną cechą tej gałęzi biznesu jest dość duża dynamika rozwoju (w 2013 r. na poziomie około 6 proc. w ujęciu wartościowym w porównaniu z rokiem 2012).

Wizerunek skuteczności

oraz więcej osób sięga po dermokosmetyki w przekonaniu o ich silniejszym działaniu w porównaniu z tradycyjnymi preparatami. Z danych Nepentes Pharma wynika, że rynek dermokosmetyków w Polsce jest wart około 852 mln zł. Z kolei według współwłaścicielki firm Oceanic i Euro Fragrance Doroty Soszyńskiej ta kwota wynosi 1,2 mld zł. Z jednej strony nie żałujemy pieniędzy na droższe kosmetyki, zaś z drugiej wciąż za mało wiemy o tej grupie produktów. Jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów jest to, że dermokosmetyk powstaje w wyniku współpracy z lekarzami, chemikami, kosmetologami, a proces jego wytwarzania jest zbliżony bardziej do procesu wytwarzania leku i dlatego najpopularniejszym kanałem

Siła sieci

Eksperci firmy badawczej PMR podają, że coraz większa liczba aptekarzy może być zainteresowana wprowadzeniem dermokosmetyków do swojej oferty. Są to bowiem produkty, na których możliwe jest generowanie 20-30-procentowych marż. Przyczyną tego optymizmu jest m.in. wprowadzanie na rynek nowych marek i produktów nawet w trudnym 2012 r. W ocenie Doroty Soszyńskiej, współwłaścicielki firm Oceanic i Euro Fragrance, dermokosmetyki to bardzo dynamicznie rozwijająca się gałąź kosmetologii. Sprzedaż tych preparatów w aptekach co roku rośnie o kilka procent. Prognozy na kolejne lata są również optymistyczne. Widoczna jest też konsolidacja rynku. Niezależne apteki są wchłaniane przez sieci, które konkurują niższą ceną i szerszą ofertą. Według Euler Hermes sieci aptek tworzone przez głównych dystrybutorów i grupy zakupowe zrzeszające apteki stopniowo przejmują rynek. Obecnie w Polsce działa około 14,2 tys. aptek. Z czego nieco ponad 9,7 tys. należy do aptekarzy indywidualnych, zaś około 4,5 tys. to placówki sieciowe. Aptek działających pod wspólnym szyldem przybywa. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2014 r. 67 proc. zamkniętych placówek to apteki indywidualne. W tym samym czasie sieci zamknęły 180 aptek i jednocześnie powołały do życia 581 nowych. Koncentracja rynku dotyczy również sprzedaży farmaceutyków – dystrybutorzy tworzą równolegle własne sieci afiliowanych punktów sprzedaży. ■

magazynkosmetyki.pl

W 2013 r. Polacy kupili w aptekach niemal 46,5 mln opakowań dermokosmetyków

Przepisy prawa nie definiują tej kategorii kosmetyków, zaś producenci stosują określenie dermokosmetyk w stosunku do różnych produktów. Zazwyczaj są to kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji skóry problemowej lub zmienionej chorobowo. Niektórzy nazywają dermokosmetykami preparaty o szczególnie efektywnym działaniu i dużej zawartości substancji aktywnych. Na tej niewiedzy korzystają firmy, które chcą się wypromować na fali popularności. – Nazwa dermokosmetyki jest często nadużywana, konsumenci są wprowadzani w błąd. Kosmetyki massmarketowe chętnie podszywają się pod dermokosmetyki, aby skorzystać na wizerunku skuteczności – zaleca ostrożność Justyna Bernat, marketing manager Laboratorium Kosmetycznego Floslek. Dodaje, że w przypadku tej firmy produkcja jest podzielona. Floslek to marka kierowana do aptek i sklepów zielarskich. Natomiast marka Floslek Laboratorium dostępna jest w sieciach drogeryjnych i sklepach kosmetycznych. Widoczne jest też coraz częstsze zwracanie się konsumentów ku markom i preparatom lokalnym – polskim, o formułach testowanych w polskich ośrodkach badawczych oraz o dobrym stosunku jakości do ceny. Konsumenci coraz częściej poszukują produktów wielofunkcyjnych, gwarantujących natychmiastową skuteczność. Potrafią identyfikować swoje potrzeby, szukają m.in. preparatów opóźniających objawy i tempo starzenia się skóry. Agnieszka Skowronek-Madej, category manager Nepentes Pharma, zaznacza, że dermokosmetyki to wyjątkowa grupa produktów, ukierunkowana na bardzo konkretne potrzeby, zawierająca innowacyjne substancje czynne aktywnie. – Zanim nasze preparaty trafią na półkę, testowane są w specjalistycznych laboratoriach, ich bezpieczeństwo i skuteczność dokumentujemy badaniami aplikacyjnymi i aparaturowymi. Ponadto nasz model biznesowy opiera się na rekomendacji lekarza i farmaceuty. To

bardzo istotny element strategii firmy. Stawiamy na edukację farmaceutów i dermatologów oraz widoczność w aptece (nasze preparaty obecne są w najlepszych aptekach dermokosmetycznych) i gabinetach lekarskich – wyjaśnia Skowronek-Madej. Podkreśla, że marki dermokosmetyczne tego producenta są dystrybuowane wyłącznie w aptekach i gabinetach specjalistycznych. – Z posiadanych przez nas badań wynika, iż konsumentki poszukujące kosmetyków skutecznych i godnych zaufania poszukują takich rozwiązań w aptekach. Klientki trafiają po nasze preparaty do aptek ze względu na rekomendację otrzymaną od dermatologa. Poszukując rozwiązania do skóry wrażliwej lub wymagającej, w aptece mogą liczyć na rekomendację farmaceuty – kontynuuje Agnieszka Skowronek-Madej.

Trądzik

problem nie tylko nastolatków 72

rynek kosmetyczny • DERMOKOSMETYKI

Statystycznie aż 80 proc. nastolatków zmaga się z tą przypadłością, ale jak się okazuje, coraz częściej problem ten wcale nie mija z wiekiem. Rośnie grupa dorosłych, którzy z trądziku nigdy nie wyszli lub powrócił on do nich już po trzydziestce. Szacuje się, że połowa kobiet w wieku 24-44 lata wciąż zmaga się z niedoskonałościami, które zaniżają samoocenę i komfort życia tekst: Lidia Lewandowska

ródłem problemów jest nadaktywność gruczołów łojowych. Oczywiście, by skóra pozostała jędrna, młoda i gładka, wymaga naturalnego nawilżania i natłuszczania. Problem jednak pojawia się, kiedy coś zaczyna tu szwankować… Gruczoły łojowe łączą się z powierzchnią skóry specjalnymi kanałami, za pomocą których transportują łój na zewnątrz. Kiedy gruczoły pracują zbyt intensywnie, nadmierna ilość łoju zaczyna pokrywać skórę na zewnątrz, sprawiając, że cera staje się świecąca i tłusta. A sam łój jest znakomitą pożywką dla bakterii, które wówczas mają dobre warunki do namnażania się i tak zaczyna się proces zapalny.

Bakterie atakują

Silnie pobudzone gruczoły łojowe wytwarzają olbrzymią ilość tłustej emulsji, a wskutek tego przewody odprowadzające nie nadążają z jej transportem na powierzchnię skóry. Łój zaczyna się więc zbierać w gruczołach oraz zalegać w cienkich kanalikach wyprowadzających. Silnie zagęszczona substancja oleista sprzyja rozwojowi bakterii beztlenowych (Propionibacterium acnes), które produkują specjalne enzymy rozkładające go do wolnych kwasów tłuszczowych, powodujących silny stan zapalny. Na podrażnionej i objętej zapaleniem skórze łojotokowej rozwijają się bakterie tlenowe, grzyby drożdżopodobne oraz roztocza. Na ścianach wąskich kanalików wyprowadzających zaczynają się tworzyć drobne skaleczenia i ranki, które organizm próbuje naprawiać, czopując je specjalnymi płytkami rogowymi. Te z jednej strony leczą, ale z drugiej sys-

tematycznie zawężają światło przepływu łoju, prowadząc w efekcie do całkowitego zatkania przewodów odprowadzających. Rogowe zapory zbudowane są z keratyny, która w zetknięciu z powietrzem utlenia się, przyjmując czarny kolor. Na skórze powstają wówczas widoczne gołym okiem charakterystyczne ciemne punkciki, które potocznie nazywamy wągrami. Zaczopowane ujścia przewodów gruczołów łojowych są znakomitym miejscem dla rozwoju rozmaitych drobnoustrojów, które mieszając się z martwymi komórkami naskórka, wywołują silny odczyn zapalny. Wraz z narastającym niedotlenieniem nadmiernie rozmnożone i stłoczone bakterie próbują przebić się przez skórę. Najpierw powstaje czerwone, dość bolesne uwypuklenie, a wewnątrz gromadzi się wydzielina ropy. W przypadku trądziku młodzieńczego

to właśnie burza hormonalna powoduje, że gruczoły pracują bardzo intensywnie, powodując te wszelkie niechciane przez młodych ludzi krosty, zaskórniki, grudki. Co jednak z dorosłymi, których również może nagle dopaść trądzik?

Trądzik dorosłych – stres i dieta to główni winowajcy?

Trudno w tym przypadku zrzucać całą winę na „burzę hormonów”. Przyczyny nie są do końca wyjaśnione. Dermatolodzy uważają, że trądzikowi dorosłych sprzyja stresujący tryb życia, nieregularne odżywianie, zbyt częste jedzenie fast foodów, za mało snu, stałe przemęczenie, nieodpowiednie – zbyt ciężkie i zatykające pory – kosmetyki, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, palenie papierosów. Częściej trądzik dotyka osoby, które stale

4 5

Nowoczesny dermokosmetyk przeciwtrądzikowy ma za zadanie:

mają podwyższony poziom adrenaliny, co niestety sprzyja pewnym zaburzeniom hormonalnym tarczycy, przysadki i jajników. Jak wyjaśniają lekarze, stres nasila nadreaktywność androgenu – hormonu odpowiadającego za nadprodukcję łoju, czyli substancji, od której wszystko w trądziku się zaczyna. Wpływ niewłaściwej diety też ma uzasadnienie w badaniach. Produkty wysokoglikemiczne powodują nagły wzrost poziomu insuliny we krwi, co stymuluje produkcję androgenów, a to z kolei nasila łojotok, który odpowiada za powstawanie zaskórników. Stany zapalne u dorosłych najczęściej pojawiają się w charakterystycznych lokalizacjach – broda, podbródek, linia żuchwy i dolny pas policzków. Leczenie trądziku dorosłych i młodzieńczego jest podobne, z tą jednak różnicą, że u dorosłych szybciej włącza się leczenie ogólne lekami przeciwtrądzikowymi (antybiotyki, isotretinoina, terapia hormonalna) przy mniej drapieżnym leczeniu miejscowym, aby nie pogorszyć podrażnienia i tak zaczerwienionej

• nawilżać skórę, ale nie natłuszczać (np. hydrolipidy, ceramidy, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, kwas hialuronowy), • hamować wzrost bakterii (składniki hamujące wzrost bakterii, np. sole cynku), • dodatkowo preparat przeciwtrądzikowy powinien łagodzić podrażnienia (np. alantoina).

(źródło: dr Joanna Czuwara, dermatolog, ekspert marki Iwostin)

często skóry. Leczenie miejscowe silnymi preparatami złuszczającymi sprawia, że skóra jest mocno podrażniona i przesuszona. Dlatego pielęgnacja skóry powinna być wykonywana preparatami nawilżającymi.

Właściwa pielęgnacja i leczenie

Trądzik przede wszystkim powinien być leczony, a skóra właściwie pielęgnowana. Przy niewielkich niedoskonałościach preparaty przeciwtrądzikowe mogą pomóc, ale kiedy problem jest widoczny i wyraźny, należy wdrożyć odpowiednie leczenie. Dermatolog z reguły również dobiera właściwy program pielęgnacyjny, by wszystko to razem dawało najlepsze rezultaty. – Błędnym przekonaniem jest stosowanie preparatów intensywnie wysuszających i silnie odtłuszczających skórę. Powoduje to uruchomienie błędnego koła – skóra dostaje sygnał, że gruczoły łojowe produkują zbyt małą ilość sebum, zabezpieczając tym samym skórę przed nadmiernym odtłuszczeniem i wysuszeniem – produ-

Sojusznicy walki z trądzikiem 1. Dermedic Normacne Preventi antybakteryjny żel do mycia – ok. 27 zł

2. La Roche Posay Effeclar Duo krem zwalczający niedoskonałości – 55 zł 3. Bioderma Sebium Global krem przeciwtrądzikowy – 46 zł 4. Avène TriAcnéal Expert emulsja zwalczająca trądzik, niwelująca blizny, zapobiegająca starzeniu się skóry – 73 zł 5. Dermacos maska przeciwtrądzikowa – 16 zł 6. Uriage fluid przeciwsłoneczny do cery trądzikowej – 60 zł 7. SVR Lysalpha peeling przeciw bliznom potrądzikowym – ok. 100 zł 8. Iwostin Purritin aktywny krem eliminujący niedoskonałości – 30 zł

9. Cetaphil Derma Control krem nawilżająco-matujący – 62 zł

magazynkosmetyki.pl

• złuszczać warstwę rogową lub normalizować rogowacenie, aby odblokować i usprawnić odpływ łoju (składniki o działaniu złuszczającym, np. alfa- i beta-hydroksykwasy), • zmniejszać produkcję łoju oraz matowić święcącą, łojotokową skórę i dawać zadowalający efekt estetyczny (składniki matujące oraz regulujące wydzielanie sebum),

kuje go jeszcze więcej – mówi Magdalena Krawczyk, dermokonsultantka z apteki Medicover we Wrocławiu. Podstawowym zaleceniem pielęgnacyjnym przy skórze ze skłonnością do trądziku jest jej odpowiednia higiena i stosowanie produktów o delikatnej bazie myjącej, lecz zawierającej składniki antybakteryjne. – Starajmy się unikać raczej gęstych mleczek i śmietanek (dodatkowo niepotrzebnie natłuszczą skórę) na rzecz żeli i płynów micelarnych, odświeżających toników – przekonuje ekspertka. Krem nakładany rano pod makijaż musi mieć lekką, półpłynną konsystencję. – Nocne preparaty powinny być już aktywniejsze w swoim działaniu. Przede wszystkim działanie złuszczające na bazie alfa- i beta-hydroksykwasów (np. kwas jabłkowy, mlekowy, migdałowy, glikolowy i salicylowy), które „odnowi” i oczyści skórę z zaskórników, zwęzi pory. Po kilku tygodniach stosowania takich intensywnych peelingów chemicznych możemy spodziewać się znakomitych rezultatów, a nasza skóra odzyska równowagę i wspaniały wygląd – dodaje Magdalena Krawczyk. Pamiętajmy jednak, by przy kuracjach złuszczających koniecznie polecać pacjentom krem lub podkład z wysoką ochroną przeciwsłoneczną (min. SPF 30, 50), aby zapobiec powstaniu przebarwień. A leczyć i dbać na pewno trzeba i warto. Trądzik wpływa na psychikę chorego. Osoby cierpiące na tę chorobę charakteryzują się niską samooceną, są nieśmiałe i zamknięte w sobie. Deklarują znaczne pogorszenie jakości życia oraz poczucie stygmatyzacji w swoim środowisku. Zatem pozbycie się tego defektu pozwoli nie tylko uleczyć ciało, ale też duszę pacjenta. ■

postscriptum magazyn kosmetyki

Tylko 6 proc. Polek uważa się za piękne, a aż 59 proc. za przeciętne. Dove zachęca Polki do zmiany w postrzeganiu się. Na stronie www.idoveyou/narodovepiekno można przyłączyć się do akcji i zamanifestować swoje podejście poprzez rozwinięcie hasła „Jestem piękna, bo…”.

Sieci

drogeryjne są w okresie ekspansji, w wyniku której rynek osiągnie poziom nasycenia. W ciągu ostatnich czterech lat duże sieci drogeryjne rosną o 150-170 placówek rocznie, a według przedstawionych przez nich planów w 2015 r. powiększą się nawet o 220 sklepów. (źródło: PMR)

87 proc.

rodziców smaruje dzieci kremem przeciwsłonecznym w przypadku ekspozycji na słońce (źródło: La Roche Posay)

„Jest tylko jeden szef. Klient. On może zwolnić każdego w firmie, od prezesa w dół – po prostu wydając swoje pieniądze gdzie indziej” – Sam Walton

Makijaż biustu? Mały biust można optycznie powiększyć… makijażem. Wystarczy zaaplikować puder o jeden ton ciemniejszy niż kolor karnacji w okolicy wgłębienia między piersiami. Do modelowania biustu wykorzystać można również samoopalacz, który zapewnia dłuższy efekt powiększenia.

RetInolem w zmarszczki W początkowym okresie stosowania kosmetyków z retinolem zmiany zachodzą w wierzchnich warstwach naskórka i już po kilku tygodniach skóra wygląda młodziej dzięki lekkiemu działaniu złuszczającemu i normalizującemu. W dalszej kolejności retinol oddziałuje na głębsze warstwy skóry – wzrasta liczba fibroblastów, skóra staje się bardziej jędrna, a zmarszczki ulegają spłyceniu.