Bezpłatny miesięcznik branży kosmetycznej
M a ga zy n
11 2014 listopad
magazynkosmetyki.pl
Perfumy
– magia wyobraźni
Jak aplikować
kosmetyki?
Świąteczna gorączka
– kosmetyki pod choinkę K o s m e t y k i
w
T w o i m
s k l e p i e
Od redakcji Drogi Czytelniku!
douglas
P
Obecnie sporo f i r m p r ó b uj e p o p r z e z ko n t r o lo wa n ą z m i a n ę n a n o w o z d e f i n i o wać s i ę , by p r z yc i ąg n ąć k l i e n tó w
eter Drucker, słynny guru ekonomii, zwykł był powtarzać, że w każdej organizacji jedyną stałą rzeczą jest zmiana. Można wręcz skonstatować, że nic w tym przesadnie odkrywczego. Na biznes nieustannie oddziałuje wiele czynników. Konkurencja na początku działalności niewielka, z czasem jednak może rozrosnąć się niebezpiecznie. Jedni zresztą na wolnym rynku grają fair, własną uczciwością, kreatywnością i dobrym produktem przekonując do siebie, inni pławią się w tanich zagrywkach czarnego PR-u, szkalując przede wszystkim konkurentów lub próbując wyeliminować ich z gry dumpingiem. Ludzie, z którymi startowaliśmy w biznesie na początku, mogą odchodzić z firmy; bywa, że sami stają się nagle naszymi konkurentami. Czasem rynkowa fala hossy niesie, by po jakimś czasie biznes poddany był próbie zatopienia przez bessę. Normalnie: czasem słońce, czasem deszcz… Niezależne sklepy przystępują do większych sieci, choćby po to, „by mieć towar z gazetki”, jeśli całkowita zmiana wizualizacji to za dużo... Te słabiej zatowarowane próbują rozszerzyć handlową przestrzeń i ofertę; te zaś, w których produktów na metr kwadratowy było naprawdę wiele, zastanawiają się, czy nie ograniczyć listy dostępnych marek i ich wariantów na rzecz kilku wybranych, takich, których bezpośredni konkurent nie ma. Niektórzy próbują odgadnąć meandry myślenia klienta. Jeśli na wyciągnięcie ręki ma wszystkie marki, to może bardziej nęcącą zadziałają na niego produkty totalnie niszowe czy wręcz DIY (do-it-yourself)? Pojawiają się już pierwsze perfumerie, w których powstają unikatowe, stworzone pod gust konkretnego człowieka zapachy. W internecie nie brak sklepików oferujących półprodukty do domowej produkcji kosmetyków. A wśród znacznej części konsumentów widać generalnie znużenie marką i masowością. Tanie marki coraz częściej wyglądają efektowniej, a te droższe idą w stronę prostoty, a nawet pewnej siermiężności. Bywa, że i grupy docelowe się zmieniają zasadniczo. Axe, który od lat pozycjonował się jako marka typowo męska, dziś atakuje rynek damskim wariantem żeli pod prysznic i dezodorantów. By na tak dynamicznym rynku przetrwać, firmy potrzebują stabilnych i przewidywalnych menedżerów. Tacy potrafią stawiać czoła zmianom, dbając o zachowanie tożsamości marki, ale dopasowując ją do aktualnych trendów. W tym numerze znajduje się rozmowa z kimś takim. To Zenon Ziaja, który wciąż pozostając skromnym i uciekającym od taniego poklasku człowiekiem, zarządza swoją firmą tak, że ta omija rafy. A zmiany, które w nieunikniony sposób nastąpią, nie będą dla niej zagrożeniem, bo wpisane są w plany dalszego rozwoju firmy. Wszystkim Państwu zatem polecam, by to, co daje się zaplanować, planować, ale nieustannie myśleć, czy nie przyszedł odpowiedni czas na modyfikację planów. Zmiana często krzepi.
redaktor naczelna
Nowości kosmetyczne i rekomendacje redakcji
4
30
spis treści
Rozstrzygnęcie konkursu!
18
11 2014
nr listopad Od redakcji
3
Aktualności 6 Zestawy Świąteczne 12 Konkurs 18 Akademia „Kosmetyków” Jak moc kosmetyku wzmóc? Najczęstsze błędy w koloryzacji włosów
20
Rynek 26 Polski eksport z perspektywy stolika Handel 28 Jak przekonać klienta do zakupu? Kusząca (jak) gazetka Nowości 30 Dystrybucja masowa Dystrybucja selektywna Dystrybucja w aptekach Rekomendacje redakcji
36
Wywiad 39 Jestem ekspertem firmy Ziaja
temat numeru
W świecie zapachu 42
Temat numeru: W świecie zapachu Jej perfumy Jego zapach Perfumy z klasą Rynek kosmetyczny Kupujemy nosem Wiek kontra wygląd Makijaż musi być! Co modnego w makijażu tej zimy?
42
52
Postscriptum 66
Kosmetyki
MAGAZYN
Wydawca: Media Direct, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa, tel. (022) 539-59-40, faks (022) 539-59-50 | Zarząd: Radomir Jaszczuk, Beata Farmus | redaktor Naczelna: Lidia Lewandowska llewandowska@magazynkosmetyki.pl (022) 539-59-42 | Zespół: Dorota Pośpiech, Mariusz Polit (współpraca) | Dyrektor Działu reklamy: Dana Dominowska ddominowska@magazynkosmetyki.pl (022) 539-59-43 | Prenumerata: Ewa Lasocka (022) 539-59-41 prenumerata@mediadirect.pl | Projekt graficzny: Piotr Fałkowski; p.falkowski@conceptstudio.org Opracowanie graficzne: Concept Studio; biuro@conceptstudio.org tel. (022) 841-53-55, 0-506-025-965 | Druk: TECHGRAF | NAKŁAD: 15 000 egzemplarzy FOTO NA OKŁADCE: shutterstock Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Pismo przeznaczone dla specjalistów urody i zdrowia. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszystkie prawa zastrzeżone ©. Wydawca jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.
„Magazyn Kosmetyki” czytają właściciele i pracownicy wszystkich sieciowych drogerii
6
aktualności
Sklepy niezależne znajdą „Magazyn Kosmetyki” w hurtowniach kosmetycznych na terenie całego kraju dolnośląskie PGD JELENIA GÓRA, Jelenia Góra, ul. Kilińskiego 19, tel. 75 753 54 99 EWA, Legnica, ul. Nowodworska 32, tel. 76 854 54 94 AMBRA, Nowa Wieś Wrocławska, ul. Chomicza 13b, tel. 71 385 82 16 BENITA, Oleśnica, ul. Wiejska 15, tel. 71 398 60 30 HALINA, Szymanów, ul. Lotnicza 47, tel. 71 327 66 69 PHU GRECKI, Wałbrzych, ul. Długa 5 , tel. 74 664 29 21 DOKTOR LEKS, Wrocław, ul. Klecińska 5, tel. 71 339 25 27 kujawsko-pomorskie T&T, Bydgoszcz, ul. Kościuszki 27, tel. 52 345 25 60 KAMAL, Bydgoszcz, ul. Przemysłowa 14, tel. 52 345 05 49 KORONA-KOSMETYKI, Bydgoszcz, ul. Pułaskiego 37, tel. 52 345 37 48 ART-CHEM, Bydgoszcz, ul. Szajnochy 3, tel. 52 342 09 31 DUKAT, Toruń, ul. Na Zapleczu 18, tel. 56 659 91 60 lubelskie DEL-ART, Lublin, ul. Daszyńskiego 8, tel. 81 748 38 85 ZIP WIECZOREK, Lublin, ul. Fabryczna 15/4, tel. 81 745 07 54 PGD LUBLIN, Lublin, ul. Tokarska 20, tel. 81 746 10 83 PHU GUSTAW, Lublin, ul. Wojciechowska 7i, tel. 81 444 60 99 GAMA, Zamość, ul. Starowiejska 25, tel. 84 639 61 45 KRYZOSTAM, Zamość, ul. Namysłowskiego 2, tel. 84 639 17 31 łódzkie ŚWIATŁY, Łódź, ul. Brukowa 6/8, tel. 42 640 71 73 DELKOR, Łódź, ul. Szczecińska 61/67, tel. 42 684 22 50 WIT, Łódź, ul. Ustronna 3/9, tel. 42 683 12 95 PPHU ATUT, Sieradz, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 64a, tel. 43 822 60 24 małopolskie LUBERDA, Kraków, ul. Albatrosów 2, tel. 12 684 00 21 FROG DELKO, Kraków, ul. Biskupińska 5a, tel. 12 656 31 23 PGD KRAKÓW, Kraków, ul. Wielicka 28, tel. 12 290 06 21 TABOX, Kraków, ul. Myśliwska 68, tel. 12 656 45 26 PGD MYŚLENICE, Myślenice, ul. Sienkiewicza 21d, tel. 12 272 28 27 LUBERDA, Ostrowsko, ul. Pienińska 156, tel. 18 265 30 20 MATCHEM 2000, Skawina, ul. Hallerów 14b, tel. 12 276 35 37 ARTEX, Kraków, ul. Borsucza 12, tel. 12 266 43 13
mazowieckie NOWA NOWACZEWSCY, Grójec, ul. Okrężna 25, tel. 48 664 14 02 NAVO NADARZYN, Nadarzyn, al. Katowicka 66, tel. 22 310 93 00 PHU ROJAN, Radom, ul. Kaszubska 31, tel. 48 365 57 80 PGD REGUŁY, Reguły, ul. St. Bodycha 97 KOMPLEX-TORUS, Warszawa, ul. Gierdziejewskiego 7, tel. 22 397 76 66 TEDMARK, Warszawa, ul. Księcia Trojdena 2, tel. 22 658 39 28 PH AMA, Warszawa, ul. Matuszewska 14 budynek 11, tel. 22 332 35 50 opolskie HOLDER, Opole, ul. Głogowska 22, tel. 77 441 75 10 podkarpackie PHU KOGRAKO, Dębica, ul. Sandomierska 6, tel. 14 670 43 81 PGD, Jarosław, ul. Wierzbna 114e, tel. 16 621 93 42 ANIA, Krosno, ul. Czajkowskiego 55, tel. 13 432 30 79 AMBRA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11b, tel. 516 010 948 SONIA, Rzeszów, ul. Boya-Żeleńskiego 25, tel. 17 860 12 00 LUBERDA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11, tel. 17 850 27 31 ANIA, Rzeszów, ul. Dojazd Staroniwa 13, tel. 17 852 66 73 podlaskie POLO, Białystok, ul. Boruty 3, tel. 85 651 55 66 COSMETICS RDT, Łomża, ul. Nowogrodzka 153j, tel. 86 216 24 86 JAVENA GRYGIEŃĆ, Suwałki, ul. Waryńskiego 26, tel. 87 566 75 15 PHU KOSMET-HURT, Biała Podlaska, al. Solidarności 17c, tel. 83 342 32 37 pomorskie KOS-CHEM, Gdańsk, ul. Antoniego Abrahama 2, tel. 58 552 38 59 MERKURY, Gdynia, ul. Pucka 28, tel. 514 353 233 PHU JAREKS, Kościerzyna, ul. Przemysłowa 4, tel. 58 686 55 51 SUBIEKT 1, Otomi, ul. Konna 27a, tel. 58 554 82 73 PH WEGA BIS, Słupsk, ul. Koszalińska 5a, tel. 59 841 79 10 śląskie AMBRA, Czechowice-Dziedzice, ul. Hutnicza 7, tel. 32 214 43 40 PH TARA, Częstochowa, ul. Korczaka 7/9, tel. 34 324 65 79
BAX, Gliwice, ul. Robotnicza 2, tel. 32 335 53 10 BŁYSK, Jastrzębie Zdrój, ul. Rolnicza 137, tel. 32 471 00 34 FARMACOL, Katowice, ul. Rzepakowa 2, tel. 32 208 06 00 EKOS, Katowice, ul. ks. bpa Bednorza 2a-6, tel. 32 355 04 80 PGD BIELSKO-BIAŁA, Międzyrzecze Górne, Międzyrzecze Górne 370, tel. 33 818 30 52 DABOX-GABOR, Racibórz, ul. Łąkowa 26b, tel. 32 415 70 06 WIR, Radlin, ul. Rybnicka 123c, ul. 32 455 34 43 TEMIDO, Świętochłowice, ul. Lampego 16, tel. 32 345 43 30 LAMS, Tychy, ul. Przemyslowa 78, tel. 32 217 32 53 NAVO TYCHY, Tychy, ul. Strefowa 27, tel. 32 735 61 12 PGD WROCŁAW, Wrocław, ul. Paprotna 3, tel. 71 323 21 00 świętokrzyskie NIKA, Kielce, ul. Domaszowska 140, tel. 41 344 77 32 DELKO OTTO, Kielce, ul. Rolna 6, tel. 41 344 89 45 SONIA, Kielce, ul. Zagnańska 71, tel. 604 090 766 DELKO OTTO, Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Kilińskiego 51, tel. 41 265 25 65 warmińsko-mazurskie MELTOM, Antonowo, ul. Browarna 1, tel. 87 428 17 57 COSMETICS RDT, Olsztyn, ul. Lubelska 32, tel. 89 741 40 31 wielkopolskie NAVO POZNAŃ, Gądki, ul. Magazynowa 5b, tel. 61 668 59 00 DAVI, Gostyń, ul. Czachorowo 46, tel. 65 572 01 31 PH WALDI, Komorniki, ul. Żabikowska 45, tel. 61 893 60 10 VIA VENETO, Poznań, ul. Główna 36, tel. 61 878 05 75 PGD POZNAŃ, Poznań, ul. Sycowska 40, tel. 61 867 67 44 PH WALDI, Poznań, Franowo hala OW 3 box 240, tel. 61 876 33 15 AN-MAR, Swarzędz-Jasin, ul. Poznańska 91, tel. 51 818 13 99 zachodniopomorskie FH DUO, Koszalin, ul. Wenedów 3, tel. 94 345 16 39 DELKO-ESTA, Stargard Szczeciński, ul. Kochanowskiego 23, tel. 91 578 81 26
Dr Irena Eris – silna marka Made in Poland Dr Irena Eris znalazła się na liście polskich marek z największym potencjałem do budowania silnej marki Polski. Zestawienie „25 na 25 lat: Marki dla Polski” zostało opublikowane przez magazyn „Brief”, by uczcić 25-lecie wolności gospodarczej. Objęło ono 75 marek tworzących wizerunek Polski kreatywnej, nowoczesnej i silnej ekonomicznie – są to zarówno firmy, wyjątkowi Polacy, jak i miejsca oraz wydarzenia. Wzmacniają one wizerunek kraju w świadomości Polaków, ale też obcokrajowców, zagranicznych inwestorów, partnerów biznesowych czy turystów. Marka Dr Irena Eris znalazła się w gronie mocnych polskich brandów, takich jak PZU, KGHM, Lotos czy PLL Lot. Firma została doceniona za ponad 30-letnie konsekwentne budowanie marki, działalność naukową i promowanie Polski poza jej granicami – kosmetyki z logo Dr Irena Eris sprzedawane są w 40 krajach na całym świecie, a ich produkcja oparta na własnych, oryginalnych recepturach wynosi ponad 25 mln sztuk rocznie.
7
magazynkosmetyki.pl
ZŁOTY MEDAL TARGÓW INTERCHARM DLA EVELINE COSMETICS W dniach 22-25 października 2014 Eveline Cosmetics uczestniczyła w XXI Międzynarodowej Specjalistycznej Wystawie Perfumerii i Kosmetyki – Intercharm 2014 w Moskwie. Eveline Cosmetics jako jedyna polska firma została wyróżniona prestiżowym złotym medalem targów Intercharm. Firma po raz kolejny
miała okazję na przedstawienie bogatej oferty produktów kosmetyczno – pielęgnacyjnych, nowości ze swojego portfolio oraz zaprezentowania imponującego stoiska, które przyciągnęło wielu odwiedzających. Eveline Cosmetics otrzymała prestiżowy złoty medal za serię Diamonds & 24 Gold™.
Nowa ambasadorka L’Oréal Karlie Kloss została nową ambasadorką marki L’Oréal. – Karlie idealnie łączy w sobie wdzięk z nowoczesnością oraz inteligencję z ciężką pracą – na wybiegach skupia na sobie światła reflektorów, studiuje i prowadzi szalone nowojorskie życie – mówi Cyril Chapuy, globalny prezes L’Oréal Paris. Ambasadorka jest szczęśliwa z nawiązania współpracy z marką. Jej zdaniem brand silnie stawia na takie cechy jak wytrwałość, wiara we własne możliwości i pewność siebie. Karlie dołączyła do grona takich gwiazd jak Lara Stone, Natasha Poly i Doutzen Kroes, które obecnie reklamują L’Oréal Paris.
Nowe sklepy Jawy Legionowska Drogeria Jawa została otwarta 26 września w DH Maxim. To pierwsza placówka sieci w tym mieście. Na blisko 130 mkw. na klientów czekają produkty z zakresu higieny i pielęgnacji ciała, perfumy i kosmetyki makijażowe takich marek jak: Paese, Bourjois, Maybelline, Eveline, Pierre René, Catrice, Ingrid, Miyo, Essence. Uzupełnienie tej oferty to gama preparatów dla dzieci, produkty do utrzymania czystości oraz środki piorące. Natomiast 10 października otworzono
z kolei Drogerię Jawa w Rypinie (ul. Warszawska 15). Jest to jeden z większych sklepów w sieci Jawa (sama sala sprzedaży to 210 mkw. – łącznie 240 mkw.) – spora powierzchnia pozwoliła na wprowadzenie dodatkowych kategorii, takich jak: zabawki i książki dla dzieci oraz żywność dla najmłodszych. Z kosmetyków makijażowych dostępne będą tam następujące marki: Paese, Bourjois, Maybelline, Rimmel, Catrice, Bell, Eveline, Ingrid, Pierre René, Miyo, Essence.
Jesienna kampania reklamowa Bielendy
8
aktualności
Marka Bielenda realizuje jesienną kampanię reklamową, która po raz pierwszy opiera się na jednoczesnej, komplementarnej obecności we wszystkich kanałach komunikacji. To najbardziej szeroka i zróżnicowana akcja prosprzedażowa oraz wizerunkowa w historii marki, obejmująca swoim zasięgiem prasę, radio, telewizję oraz internet. Działania zaplanowane w części wspólnej dla wszystkich mediów zostały skupione wokół promocji kosmetyków odmładzających Nano Cell Xtreme, liftingujących Laser Xtreme oraz przeciwzmarszczkowych Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D. Dodatkowo, przy wykorzystaniu indywidualnych form w poszczególnych kanałach, zostały one uzupełnione o wsparcie dla innych, wybranych linii pielęgnacyjnych z portfolio Bielendy. Kreacje reklamowe w postaci publikacji prasowych, spotów radiowych, billboardów sponsorskich w telewizji oraz multimedialnych form internetowych wykorzystu-
ją wizerunek ambasadorki marki Edyty Olszówki. Wszystkie kreacje podkreślają innowacyjny sposób działania kosmetyków, skuteczność składników aktywnych oraz ich naturalny charakter. – W sposób szczególny zależało nam na unifikacji przekazu marki oraz dotarciu z nim do jak największej grupy konsumentów. Takie działanie pozwala skuteczniej komunikować się z klientami i spójnie prezentować wartości naszej marki. Konkretne aktywności w prasie obejmują reklamy prasowe łączące klasyczne formaty z niestandardowymi advertorialami. Na antenach stacji radiowych grupy Eurozet zaplanowaliśmy emisję spotów i sponsoring wybranych audycji. W segmencie telewizyjnym postawiliśmy natomiast na współpracę sponsorską i product placement w popularnych programach „Familiada” i „Jaka to melodia?”. Dopełnieniem aktywności jest promocja marki w internecie, której częścią jest m.in. kampania bannerowa realizowana
w portalach grupy Agora czy współpraca z blogosferą – podkreśla Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne. Działania reklamowe uzupełniają aktywności public relations. Kampania realizowana jest przez dział marketingu firmy Bielenda Kosmetyki Naturalne oraz agencję Cappuccino Public Relations.
Euler Hermes: w handlu lepiej szybko nie będzie
– Dystrybutorzy, zwłaszcza dóbr konsumenckich codziennego użytku, mają kurczącą się grupę odbiorców – pozycję rynkową kosztem tradycyjnych sklepów zdobywają mające własne zaopatrzenie sieci handlowe, a o pozostałych walczyć muszą z wielokrotnie większymi megadystrybutorami
hurtowymi, którzy dodatkowo swoje obroty, a więc i konkurencyjność cenową, podnoszą, tworząc własne franczyzowe sieci sprzedaży detalicznej. Wpływa to oczywiście na kondycję finansową hurtowni: spadającym obrotom towarzyszy niska rentowność, często poniżej kosztu pieniądza: 3-5 proc., a nierzadko tylko na poziomie 1-2 proc. – komentuje Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes. – Oznacza to brak środków własnych, wysokie zadłużenie i problemy z płynnością. Od kilku lat trudniej pozyskać hurtowniom finansowanie: nie mają one zazwyczaj majątku trwałego i nieruchomości, które mogą być zabezpieczeniem udzielanych kredytów, w porównaniu np. z firmami produkcyjnymi, a ponadto wolno odradzający się popyt konsumencki nie sprzyja szybkiemu wzrostowi obrotów, a przede wszystkim rentowności – dodaje.
Akademia Urody Verona Products Professional teraz w wersji Online Od października br. Akademia Urody Verona Products Professional poszerzona została o nową płaszczyznę komunikacji z odbiorcą – platformę e-learningową, do której dostęp ma każdy uczestnik tego prestiżowego projektu. Po zalogowaniu użytkownicy mają wgląd do lekcji w wersji online, a dodatkowo po zapoznaniu się z kursem przechodzą test i wygrywają atrakcyjne nagrody. Głównymi atutami Akademii Urody Online są utrwalenie wiedzy oraz dostęp do materiałów szkoleniowych 24 h/dobę. Jest to także
ogromne ułatwienie przed czekającym na wszystkich uczestników końcowym egzaminem teoretycznym upoważniającym do uzyskania tytułu wizażysty. Docelowo na platformie będą publikowane dodatkowe materiały, takie jak najnowsze trendy makijażowe, ciekawostki kosmetyczne i inne inspiracje dla przyszłych ekspertów w dziedzinie wizażu. O szczegóły pytaj przedstawicieli handlowych i training team managerów Verona Products Professional lub napisz pod adres: akademiaurody@vpp.pl
Zdaniem Tomasza Starusa handel hurtowy (ale i detaliczny) jest sektorem o dużej liczbie upadłości także z przyczyn popytowych, ale przede wszystkim – finansowych: nawet rosnąca sprzedaż generuje częściej straty niż zyski. Jest to efekt w pierwszym rzędzie zarządzania i przyjętego modelu działalności – zarabianie na benefitach i działalności dodatkowej, a nie czynników zewnętrznych, które nie są gwałtowne i można je uwzględnić, np. rosnąca konkurencja sprzedaży internetowej czy koncentracja rynku. Od powyższego ogólnego opisu są oczywiście wyjątki – sektor taki jak dystrybucja hurtowa nie jest jednorodny. Opisana sytuacja dotyczy p.w. hurtu artykułów konsumenckich i budowlanych, ale też nie wszystkich, np. w branży kosmetycznej marża hurtowa nierzadko osiąga 25 proc.
Zakupy zaplanowane, ale… niektórzy zmieniają decyzję w sklepie 62 proc. Polaków deklaruje, że przed przyjściem do sklepu wie, jaki dokładnie produkt zamierza kupić, a następnie rzeczywiście go kupuje – wynika z badania zachowań zakupowych „Polski shopper AD 2014” przeprowadzonego przez TNS. Częściej niż co piąty rodak (21 proc.) przed przyjściem do sklepu bierze pod uwagę kilka produktów, a konkretny z nich wybiera dopiero w sklepie, przy półce. Kolejne 5 proc. Polaków deklaruje, że podczas swojej ostatniej wyprawy do sklepu nabyło produkt, którego kupna w ogóle nie planowało przed wejściem do placówki. Z badania TNS wynika także, że 12 proc. Polaków kupuje w sklepie inne produkty od tych, których nabycie pierwotnie planowało. Badanie „Polski shopper AD 2014” wykazało również, że 46 proc. Polaków idzie na zakupy bez przygotowanej listy (ani w głowie, ani na papierze, ani w telefonie). W przypadku klientów hipermarketów takich osób jest 35 proc., podczas gdy wśród klientów niezależnych sklepów z kanału tradycyjnego – 56 proc. Mniej więcej co trzeci nasz rodak (35 proc.) idzie na zakupy z listą przemyślaną w głowie, podczas gdy 13 proc. wybiera się do sklepu z ogólną listą papierową, która nie uwzględnia konkretnych produktów. W odróżnieniu od nich 4 proc. osób przebadanych przez TNS zadeklarowało, że robi zakupy z przygotowaną wcześniej szczegółową listą papierową (zawierającą nazwy konkretnych produktów, marek, smaków). Z badania TNS wynika również, że tylko co 50. Polak (2 proc.) idzie do sklepu z listą przygotowaną w telefonie. Lista taka nie uwzględnia konkretnych produktów.
Nowa marka na polskim rynku Arbonne International LLC poprzez zależną spółkę Arbonne Europe Sàrl otwiera oficjalnie przedstawicielstwo w Polsce. Firma poprzez wejście do Europy Kontynentalnej zaznacza swoją 34-letnią obecność na rynku. Arbonne wprowadza najwyższej jakości, oparte na naturalnych składnikach roślinnych produkty z sektora beauty, health i wellness skierowane do całej rodziny. Wchodząc na polski rynek, firma Arbonne będzie obecna już w piątym kraju, po Australii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. – W ciągu ostatnich sześciu miesięcy naszego udziału w imprezach prowadzonych wśród polskich klientów zauważyliśmy oczekiwania, ale też duże podekscytowanie. Już teraz czujemy się bardzo ciepło przyjęci w Polsce i mamy nadzieję, że marka będzie się tutaj bardzo dobrze rozwijała – mówi Kay Napier, dyrektor generalny Arbonne.
Sephora gotowa na święta
10
Douglas stawia na usługę profesjonalnego doboru podkładu
aktualności
13 października sieć perfumerii Sephora zaprosiła dziennikarzy na prezentację oferty świątecznej marek dostępnych w jej sklepach. Ciekawe zestawy prezentowe, atrakcyjne edycje limitowane plus interesujące nowości – tym będą kuszeni w tym roku klienci sklepów. Konsumenci znajdą w Sephorze nie tylko duży wybór zapachów, ale też bardzo dobre produkty makijażowe i pielęgnacyjne. Czas wielkich zakupów nadchodzi wielkimi krokami!
Mimo że ponad 80 proc. Polek uważa, że potrafi się malować, aż 71 proc. nie jest w stanie określić, jaka kolorystyka jest dla nich odpowiednia, a 35 proc. pań ma trudności z doborem prawidłowego odcienia podkładu (badanie „Jak malują się Polki?”, TNS OBOP dla sieci perfumerii Douglas, 2012). Wychodząc naprzeciw problemom i oczekiwaniom kobiet, perfumerie Douglas, jako pierwsza marka na polskim rynku, wprowadziły wyjątkową i innowacyjną metodę doradztwa
makijażowego – analizę Douglas Color Expert opartą na komputerowym pomiarze odcienia skóry. Dzięki niej można zawsze znaleźć dokładnie te kosmetyki, które perfekcyjnie współgrają z indywidualnym odcieniem skóry. Na podstawie znanej na całym świecie palety kolorów Pantone® urządzenie Douglas Color Expert określi kolorystyczne DNA skóry, dokonując pomiaru w trzech miejscach: na czole, policzku i brodzie. Następnie spośród 90 barw o różnej intensywności, tonacji i temperaturze wybierze tę najlepszą. W ten sposób powstanie Twój unikatowy Douglas Color Code – szyfr pozwalający na dobór takich kosmetyków, które najlepiej pasują do naturalnego koloru cery. Konsultanci dobiorą podkład, biorąc pod uwagę także rodzaj i stan skóry (sucha, wrażliwa, normalna, mieszana, ze skłonnością do przetłuszczania się) oraz właściwości produktu (np. nawilżający, matujący, rozświetlający, liftingujący). Analiza Douglas Color Expert to zatem bardzo szybka i całkowicie niezawodna metoda na wybór odpowiedniego podkładu, pudru czy też korektora.
Drugie urodziny Laboo w Pońcu
Drogeria Laboo w Pońcu, należąca do Honoraty Gidaszewskiej, świętowała drugą rocznicę działalności pod szyldem Laboo. Z okazji urodzin w dniach 10 i 11 października dla klientów przygotowano liczne atrakcje, m.in. upominki, specjalne urodzinowe ceny i konkursy z nagrodami. Klienci otrzymywali bony rabatowe na kolejne zakupy, a na konsumentów z pomarańczowymi elementami garderoby czekały specjalne upominki.
Klienci ocenili największe sieci handlowe Polscy konsumenci już trzeci rok z rzędu zostali zapytani przez międzynarodową firmę doradczą OC&C Strategy Consultants o to, którą z 50 sieci handlowych cenią najbardziej i z jakich powodów. Wyniki wyraźnie wskazują, iż Polacy najbardziej cenią sklepy, które najlepiej zaspokajają jedną lub kilka z czterech dominujących obecnie potrzeb zakupowych: specjalizację, indywidualizację, autentyczność i połączenie sklepu fizycznego z internetowym (multikanałowość). Najlepiej pod tymi względami wypadły w tym roku (w kolejności od nr. 1): Allegro, Rossmann, Ikea, Empik i Apart. Sklepy oceniano w rozmaitych kategoriach: niskie ceny, jakość produktów, obsługa, wygląd sklepu, stosunek cena/jakość. Rossmann, jako jedyna sieć na rynku, mieścił się w czołowej szóstce w każdej z badanych kategorii, a pod względem poziomu cen postrzegany był gorzej tylko od Allegro i Biedronki. Wyniki raportu wywołały duże poruszenie wśród internautów: od kwestionowania metodyki badania po indywidualne oceny – przychylne lub kompletnie podważające wyniki badania.
Kampania reklamowa Farmony W październiku Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona wystartowało z kampanią telewizyjną dla serii Tutti Frutti. Kampania skierowana była do kobiet w wieku 18-35 lat zamieszkujących średnie i duże miasta. Spoty emitowano w głównych stacjach telewizyjnych: TVP, TVN, TV Polsat oraz uzupełniająco w stacjach tematycznych. Działania reklamowe dodatkowo wspieray aktywności w prasie kobiecej i w Internecie. Produkty dostępne są w drogeriach w całej Polsce oraz w firmowym sklepie internetowym Farmona.
W dniach 22-26 października w Łodzi odbyło się największe wydarzenie modowe w Polsce – Fashion Week Poland, którego partnerem i kreatorem makijaży była w tym roku marka Eveline Cosmetics. Na wszystkich pokazach jesiennej edycji można było zobaczyć modelki w makijażach wykonanych produktami marki. Eveline Cosmetics ma niezwykle szeroką ofertę kosmetyków pozwalających na profesjonalne wykonanie spektakularnych makijaży scenicznych.
Edukacyjna platforma Emolium Marka Emolium w trosce o potrzeby swoich konsumentów przygotowała specjalne miejsce do dialogu i wymiany doświadczeń – platformę edukacyjną „Dawka miłości dla wrażliwości”. Celem jej powstania i zawartych w niej treści jest odpowiedź nie tylko na potrzeby mam dzieci już od 1. dnia życia, ale też dorosłych ze skórą bardzo suchą, podrażnioną i alergiczną, borykających się z problemem atopii. Marka Emolium pełni w niej funkcję przyjaznego eksperta, który wzbogaci w niezbędną wiedzę, ale również ze względu na kompleksowe portfolio zaproponuje konkretną pielęgnację. Jest dostępna pod adresem: http://wizaz.pl/akcje/ emolium/dawka-milosci/.
25 lat firmy Ziaja Firma Ziaja Ltd Zakład Produkcji Leków sp. z o.o. została założona w 1989 r. przez farmaceutów Aleksandrę i Zenona Ziajów. Udział kapitału polskiego wynosi 100 proc. Pierwsze kontakty handlowe były oparte na relacjach przyjacielskich, a odbiorcami produktów byli znajomi farmaceuci i właściciele aptek. – Tworząc recepturę pierwszego kremu chciałem, aby łączył właściwości maści leczniczej i dobrego środka do pielęgnacji ciała oraz był przyjazny dla skóry. Doświadczenie farmaceutyczne zaowocowało i tak powstał pierwszy krem Ziaja Naturalny Krem Oliwkowy – wspomina prezes zarządu Zenon Ziaja. Dewizą firmy są troska o zdrowie i dobre samopoczucie klientów. Ten cel realizowany jest poprzez oferowanie im sprawdzonych, przebadanych produktów, bazujących na naturalnych składnikach, ale też zdobyczach nowych technologii. Wyznacznikiem potwierdzającym jakość jest lojalność konsumentów. Centrala firmy Ziaja zatrudnia obecnie ponad 500 pracowników w biurach, zakładach produkcyjnych, magazynach i logistyce. Sprzedaż detaliczną i dystrybucję w Polsce tworzy sieć 14 oddziałów
zlokalizowanych na terenie całego kraju, które przy pomocy blisko 75 przedstawicieli oraz ok. 200 pracowników oddziałów dbają o obsługę i tworzenie dobrych relacji z klientami. Sieć sklepów Ziaja dla Ciebie to kolejne 275 osób, co daje łączną liczbę 1050 pracowników działających na rzecz marki Ziaja w Polsce. Pierwszym produktem firmy Ziaja był naturalny krem oliwkowy sprzedawany z powodzeniem do dziś. Obecnie oferta obejmuje około 1000 pozycji preparatów przyjaznych dla skóry i środowiska, nietestowanych na zwierzętach, w których do niezbędnego minimum ograniczono zawartość konserwantów. W 2013 roku na rynek trafiło ponad 51 mln sztuk produktów firmy Ziaja. Wszystkie
preparaty ze znakiem Ziaja są produkowane w dwóch nowoczesnych zakładach produkcyjnych na obszarze 15 tys mkw. Obiekty należące do kompleksu zakładowego to hale produkcyjne, magazyny wysokiego składowania oraz cztery laboratoria: badawczo-rozwojowe, fizyko-chemiczne, mikrobiologiczne i kontroli jakości. Konfekcja kosmetyków i farmaceutyków odbywa się w systemie trzyzmianowym na w pełni zautomatyzowanych liniach konfekcyjnych, oddzielnych dla płynów i emulsji. W 2013 zostały zakupione kolejne nowoczesne linie i ciągi technologiczne do wytwarzania emulsji, mydeł i płynów micelarnych oraz oliwek, które zostały w części sfinansowane z dotacji UE. Firma ma certyfikat jakości ISO 9001:2000, a produkcja farmaceutyków odbywa się w standardzie GMP (Good Manufacturing Practice for Medicinal Products). Ziaja sprzedaje również za granicą. Znana jest m.in. w Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Finlandii, Gruzji, Hiszpanii, Irlandii, Serbii, na Słowacji, w Słowenii, na Ukrainie i Węgrzech. Kosmetyki Ziaja można też spotkać w bardziej odległych stronach świata, choćby na Filipinach, w Chile, Japonii, Korei Południowej, Tajwanie czy Wietnamie.
11
magazynkosmetyki.pl
Eveline Cosmetics partnerem FashionPhilosophy Fashion Week Poland
12
h a n d e l • z e s ta w y ś w i ąt e c z n e
Eveline Cosmetics LASER PRECISION
intensywnie liftingujący krem na dzień i na noc, liftingujący krem pod oczy
cena: 21,00 zł
13
arganowy szampon 8 w 1, arganowa odżywka 8 w 1
cena: 26,00 zł
JFenzi LA’AMORE
Gruszka, bergamotka i brzoskwinia połączone z aromatem frezji, konwalii i róży, baza wody perfumowanej oparta na wanilii, piżmie i drzewie sandałowym. Do zakupu torba świąteczna gratis.
cena: 25,00 zł
Mincer Pharma BOTULINE GOLD
krem na dzień i na noc 50 ml + krem pod oczy 15 ml
cena: 32,00 zł
magazynkosmetyki.pl
Eveline Cosmetics ARGAN & SILK
Puma Time to Play Woman woda toaletowa 40 ml + kosmetyczka
cena: 75,00 zł
14
h a n d e l • z e s ta w y ś w i ąt e c z n e
bruno banani Absolute Man
woda toaletowa 50 ml + żel pod prysznic 150 ml
cena: 105,00 zł
Mincer Pharma ARGAN GOLD
krem na dzień i na noc 50 ml + 100% olejek arganowy 15 ml + maseczka do twarzy 12 ml w PREZENCIE
cena: 35,00 zł
WIBO
cienie do powiek Silk Wear, cena: 8,50 zł róż do policzków Smooth & Wear, cena: 7,99 zł maskara Boom Boom, cena: 9,11 zł pomadka z kolagenem Glossy Temptations, cena: 7,13 zł lakier do paznokci Wow Mix Sand, cena: 7,99 zł lakier do paznokci Wow Glamour Satin, cena: 6,99 zł lakier do paznokci świecący w ultrafiolecie Fluo Top, cena: 7,19 zł lakier do zdobienia paznokci Art Liner, cena: 7,19 zł duet lakierów do paznokci Wow Posh Box, cena: 9,79 zł
Tenex OLEJ ABISYŃSKI
masło do ciała, żel pod prysznic, olejek do ciała
cena: 27,00 zł 15
masło do ciała, żel pod prysznic, olejek do ciała
cena: 27,00 zł
Soraya Hialuronowy Mikrozastrzyk 60+
odbudowujący krem na dzień i na noc z transdermalnym kwasem hialuronowym 50 ml, przeciwzmarszczkowy koncentrat kwasu hialuronowego 15 ml
cena: 29,00 zł
Mincer Pharma MARULA GOLD
krem na dzień 50 ml + krem na noc 50 ml
cena: 29,00 zł
magazynkosmetyki.pl
Tenex OLEJ ARGANOWY
Sarantis C •THRU
zestaw w dobrej cenie: żel pod prysznic 250 ml, dezodorant 150 ml oraz dezodorant Natural Spray 75 ml
cena: 32,00 zł
16
h a n d e l • z e s ta w y ś w i ąt e c z n e
Sarantis STR8 ON THE EDGE
ZESTAW W DOBREJ CENIE: Woda Toaletowa 50 ml i Dezodorant w sprayu 150 ml
cena: 38,00 zł
Mincer Pharma Super MEN 4D
balsam po goleniu 75 ml, żel pod prysznic 200 ml + antyperspirant w PREZENCIE
cena: 24,00 zł
JFenzi LASSTORE ENESSENCE
Męskość kompozycji wody perfumowanej: świeżość tangerynki, liści pomidora i czarnej porzeczki współgra z delikatnością róży, paczuli i drzewa sandałowego. Do zakupu torba świąteczna gratis.
cena: 25,00 zł
Henkel Gliss Kur Million Gloss
szampon do włosów 250 ml + odżywka do włosów 200 ml + ekspresowa odżywka regenerująca do włosów 200 ml
cena: 30,00 zł
Henkel Gliss Kur Ultimate Repair
szampon do włosów 250 ml + odżywka do włosów 200 ml
cena: 20,00 zł
Henkel Hattric Classic
woda po goleniu 100 ml + dezodorant w sprayu 150 ml
cena: 30,00 zł
Henkel Fa & Schauma & Vademecum Kids KSIĘŻNICZKA
żel pod prysznic 250 ml + szampon i odżywka do włosów 250 ml + pasta do zębów 50 ml
cena: 22,00 zł
Henkel Fa & Schauma & Vademecum Kids PIRAT żel pod prysznic 250 ml + szampon i żel pod prysznic + pasta do zębów 50 ml
cena: 22,00 zł
Czytam „Magazyn rozstrzygnięcie konkursu! 18
konkurs
Przede wszystkim – dziękujemy za liczne i bardzo ciekawe odpowiedzi, jakie do nas nadeszły! Powiedziały nam one wiele o Państwa pracy, potrzebach i zainteresowaniach, dzięki czemu możemy lepiej dopasowywać profil pisma do Waszych oczekiwań Oto fragmenty najciekawszych komentarzy. Ich autorzy otrzymają od nas kosmetyczne niespodzianki
Kosmetyki”, bo... Ciągle czekam , aż znajdę na reklamie produktu k od ułatwiający bezpośrednie złożenie zamów ienia.
Monika Szykowna, sta, Drogeria Maria Bembni Szamocin
Mirosława Jakubowsk a, Drogeria Ja kubowskich , Pobiedziska
19
Jest to świetny magazyn, zawierający mnóstwo porad kosmetycznych. Pomaga ocenić, co warto mieć w sprzedaży, zwraca uwagę na nowości. Poza tym to chwila relaksu w zabieganym świecie.
magazynkosmetyki.pl
właściwego Lubię porady dotyczące Informacje o tym, podejścia do klientów. go sprzedaje się na co jest podaż, a cze tym, co dzieje się mniej. Chcę wiedzieć o , gdzie konkuna tak trudnym rynku kontów rośnie rencja marketów i dys w zastraszającym tempie.
Lilianna Strózik, PHU Świat Zapachów, Węgorzewo
Można dowiedzieć się, co nowego w nowościach, oraz doszkolić produktowo, gdyż szkoleń jest coraz mniej. Katarzyna Kosińska, Kosmetyki. Sekret Urody, Jasło
Dzięki w ied mogę by zy, którą z n ich cze ć lepsz sprzeda ży. Zys ym doradcą w rpię ku nych, b s o jestem ję w oczach p ali rzełożowanym pracown ikiem zo w b rient Dla klie ranży i pewnie jszym s ontów m iebie. o g ę pełnić kosmety funkcję cznego eksperta . Sylwia Kre Rossm nz, ann Pozna , ń
Jest źródłem wiedz y o nowościach, aktualnych trenda ch rynku drogeryjnego oraz skarbnicą wiedzy o profesjonalnej sp rzedaży, doradztwie i obsłu dze klienta.
Zainspirowało mnie nowoczesnością i profesjonalizmem, czerpię z niego inspiracje do pracy z klientem w perfumerii. o Dodatkow elegancki styl wydania sprawia, że z ochotą czekam na kolejny numer. Aneta Dąbrowska, Perfumerie Douglas, Tarnów
Barbara Gryglew icz, Kosmeteria, Strzelce Krajeńsk ie
To okno na świat kosmet yków. Wiem więcej, lepiej polecę, wyk orzystam przyjemnie zdobytą wiedzę.
Pomagacie znaleźć sposób na trudnego klienta. „Magazyn Kosmetyki" to dla mnie comiesięczne szkolenie. Elżbieta Konopacka, PPHU Nagietek, Nowy Tomyśl
Jadwiga Leniec, Drogeria Laboo, Łask
Z Magazy nem Kosm " poznajem etyki" y kosmetyc nowe triki sprzeda zne i now żowe, ośc Dziękujem y, że jest i fantastyczne! eście, coś z branży dla ludzi wreszcie. My to w (i Wy wie iemy, cie), że je steście n ajlepszą gazetą na świecie. Barbara Doma Drogeria radzka, Naomi, Krosno
20
akademia Kosmetyków
Jak moc kosmetyku wzmóc? Kosmetolodzy mówią jasno: nie tylko sam skład kosmetyku ma znaczenie, by efekty działania były zauważalne i docenione przez konsumentów. Liczy się także sposób nakładania produktu tekst: Lidia Lewandowska
C
oraz częściej możemy zatem usłyszeć o nowych sposobach aplikacji kremów, zaletach nakłuwania skóry czy nowatorskich pomysłach na pobudzające masaże z użyciem kosmetyków. Pewne triki warto polecać klientom właśnie po to, by szybciej dostrzegli pozytywne skutki działania kosmetyków, ale także zapracowali na młodszy wygląd na dłużej.
Czysta skóra przyjmie więcej
Jak powszechnie wiadomo, podstawą do tego, by skóra pracowała lepiej i lepiej wykorzystywała składniki aktywne z kremów i serum, jest to, by była dobrze oczyszczona.
Oczywiście najlepiej jest dobrać produkt skomponowany do potrzeb typu cery. Innego typu będą to kosmetyki myjące w przypadku skóry tłustej, inne dla wrażliwców, jeszcze inne dla osób skarżących się na nadmierną suchość. Jeśli produkt ma formę żelu lub pianki, to oczywiście nakładamy niewielką ilość produktu na zwilżone ręce i rozprowadzamy kulistymi ruchami po całej twarzy i szyi, a po chwili spłukujemy letnią wodą. Można jednak wspomóc się w „myciu na mokro” specjalną szczoteczką. Nie musi być to droga szczoteczka automatyczna, choć – podobnie jak w przypadku elektrycznych szczoteczek do zębów – te działają precyzyjniej i wykonują mnóstwo
ruchów na minutę w rozmaitych kierunkach, czego ręcznie nie jesteśmy w stanie wykonać – dzięki temu skóra naprawdę zostaje superdokładnie oczyszczona. Jednak i na „manualu” można zajechać daleko… Przesuwanie kulistymi ruchami główki szczoteczki po powierzchni twarzy, nie tylko dobrze oczyści skórę, ale też zadziała jak peeling, a więc usunie z niej zbędny martwy naskórek. Najlepiej jest zakończyć proces mycia przywróceniem skórze właściwego kwaśnego pH, czyli zakwaszeniem skóry odpowiednio dobranym tonikiem. Efekt? Skóra ma zdrowy blask i jest w stanie lepiej wchłonąć wartościowe składniki z kremu, który zostanie na nią zaaplikowany.
Micele i ściereczki
Polki w ostatnim czasie pokochały płyny micelarne. W przypadku zmywania tym preparatem działanie jest dość proste. Zwilżamy czysty wacik produktem, a następnie dość delikatnie (bez pocierania!) przesuwamy nim czoło, grzbiet i boki nosa, policzki, brodę. W przypadku demakijażu oczu najlepiej zwilżyć osobne waciki i na chwilę pozostawić je na zamkniętych powiekach, by micele zdążyły „chwycić” cząsteczki kosmetyków kolorowych i tłuszcz, rozpuścić je i dopiero potem delikatnymi ruchami od zewnętrznego do wewnętrznego kącika oczu oczyścić tę okolicę. Niektóre, zbyt oszczędne klientki, próbują jednym wacikiem załatwić całość sprawy. Przy pełnym makijażu taka operacja zakończy się jednak niepowodzeniem. Lepiej jest zatem zwilżać, nawet kilkakrotnie waciki i sukcesywnie usuwać z twarzy zabrudzenia, tak długo, aż kolejny płatek będzie zupełnie czysty. Alternatywą dla oczyszczających kosmetyków są… specjalne ściereczki lub rękawice, które usuwają zabrudzenia samą wodą. Haczyk tkwi w specjalnych włóknach, które, jak w przypadku marki Glov – w przekroju wyglądają jak ośmioramienna rozgwiazda, dzięki czemu szybciej i efektywniej zbierają make-up i inne zabrudzenia, a efekty czyszczenia widoczne są gołym okiem. Na czas krótkich wyjazdów, by nie tachać ze sobą walizy kosmetyków, do demakijażu można zabrać jednorazowe chusteczki zmywające. Na pewno są to produkty praktyczne, ale nie ma sensu używać ich na co dzień. Nie zastąpią dokładnego demakijażu, jaki robi-
Krem dobrze rozprowadzony
Pielęgnacja powinna być przyjemnym rytuałem… Ale czy jest? Niestety, coraz więcej pań mówi szczerze, że brakuje im na wszystko czasu. Zatem i nakładanie kremu – czynność, która powinna zrelaksować i ukoić, wykonywane jest w pośpiechu. Maźnięcie tu, maźnięcie tam, szabada – i wszystko gra? Niekoniecznie. Naprawdę chwila więcej na zaaplikowanie kremu da bonus w postaci zauważalnych efektów jego działania. Podstawowym błędem, jaki popełnia wiele Polek, jest zbyt mocne wcieranie kosmetyku w skórę połączone z rozciąganiem skóry od czoła, przez policzki, aż po brodę. Zamiast tego polecajmy klientkom masaż, który ma przecież także uzasadnienie medyczne (cała medycyna chińska od wieków na nim się opiera). Poprzez ucisk i wygładzanie odpowiednich partii twarzy pobudzamy metabolizm komórkowy oraz poprawiamy przepływ krwi i limfy. Dzięki temu skóra zyskuje właściwe nawilżenie, staje się odżywiona, uelastyczniona – jednym słowem młodsza i zadbana. – Sposób nakładania kremu zależy nie tylko od konsystencji produktu, ale też miejsca, na które będzie nakładany. Staranne i przemyślane nakładanie produktów nie zajmuje wcale dużo więcej czasu niż chaotyczne i niedbałe. Wystarczy poznać kilka podstawowych zasad aplikacji, nauczyć się właściwych gestów, a zapewnimy skórze relaks i odprężenie – przekonuje Ewelina Staniszewska, kosmetolog, ekspert marki L’Oréal Paris. Jak zatem się do tego zabrać? Przed samą aplikacją dobrze jest nieco opukać skórę palcami: od czoła do podbródka, by pobudzić krążenie. Krem nabieramy na opuszki palców, delikatnie rozcieramy i nakładamy punktowo na twarz. Rano, podczas nakładania kremu na dzień, masaż twarzy ma działanie pobudzające. Poprawia krążenie krwi, ożywia koloryt skóry i sprawia, że krem zostaje lepiej wchłonięty. Poranny zabieg przy poznaniu kilku gestów aplikacji zajmuje około minuty. Na wieczorny masaż twarzy warto poświęcić więcej czasu, ale nawet kilkuminutowy będzie lepszy niż żaden. Ewelina Staniszewska mówi również o zaletach aromaterapii podczas aplikacji kosmetyku. – Jeżeli stosujemy olejek NutriGold do pielęgnacji, warto wykorzystać jego aromaterapeutyczne właściwości. Przed nałożeniem olejku polecam rozetrzeć go ener-
gicznie w dłoniach i wykonać trzy głębokie wdechy. Doskonały, aromaterapeutyczny zapach zadziała rozluźniająco i relaksująco. Olejek aplikuje się całymi dłońmi, przykładając je punktowo od czoła w kierunku szyi, za każdym razem delikatnie uciskając – dodaje. Taka chwila relaksu sprawi, że codzienna rutyna pielęgnacyjna przerodzi się w przyjemny rytuał pielęgnacyjny. Inną z polecanych przez kosmetologów propozycji jest masaż liftingujący, który wykonujemy od szyi, przesuwając dłonie w kierunku brody. Ten etap możemy powtórzyć kilkakrotnie. Następnie zajmujemy się brodą, okolicami ust i policzkami – tu wygładzamy skórę ku górze, wykonujemy kilka okrężnych ruchów. Dłuższe ruchy powinny przebiegać ku skroniom – od brody oraz od nosa, poniżej kości policzkowych. Nos masujemy od czubka w kierunku czoła. Okolice oczu dotykamy po owalu – od zewnętrznego kącika, dołem w kierunku nosa, a następnie pod linią brwi w kierunku skroni. Masaż czoła wykonujemy od jego środka w kierunku nasady włosów i na boki. Krem najlepiej nakładać na twarz po wyjściu z kąpieli czy spod prysznica, kiedy pod wpływem ciepłej wody pory są rozpulchnione: wówczas składniki kremu szybciej przenikają głębiej. O czym jeszcze warto pamiętać? Dotyk powinien być delikatny w miejscach, gdzie skóra jest wrażliwa i cień-
Ewelina Staniszewska, kosmetolog, ekspert marki L’Oreal Paris ds. pielęgnacji skóry
Masaż – przy jemność teraz, dobre skutki na przyszłość
Aplikacja kremu na twarz powinna być przyjemnym i relaksującym momentem. Należy pamiętać, aby ruchy wykonywane były zgodnie z przebiegiem mięśni. Ruchy podciągające skórę ku górze będą dawały efekt liftingujący i napinający. Głaskanie i masowanie mięśni twarzy mają doskonały wpływ na pobudzenie metabolizmu komórkowego oraz poprawę przepływu limfy. Po takim masażu twarzy skóra zyska właściwe nawilżenie, odżywienie, stanie się bardziej uelastyczniona. Codzienne wykonywanie nawet krótkiego masażu mięśni twarzy zaprocentuje nie tylko w teraźniejszości, ale teżna przyszłość.
21
magazynkosmetyki.pl
Rano, podczas nakładania kremu na dzień, masaż twarzy ma działanie pobudzające. Poprawia krążenie krwi, ożywia koloryt skóry i sprawia, że krem zostaje lepiej wchłonięty.
my z użyciem kosmetyków, a używane zbyt często mogą niestety powodować podrażnienia skóry.
>>
60 sekundowy masaż twarzy
sza: w okolicach oczu, ust i na szyi. Należy omijać wypryski czy inne zmiany skórne, a całkowicie zrezygnować z samodzielnego wykonywania masażu twarzy w przypadku dolegliwości takich jak trądzik pospolity, by nie doprowadzić do powstania blizn.
Szyja, dekolt i oczy
22
akademia Kosmetyków
A. Delikatnie aplikuj palcami krem, rozprowadzając go okrężnymi ruchami od dołu do góry twarzy.
źródło: L’Oreal masaż 60-sekundowy opracowany specjalnie pod Krem-Olejek Nutri-Gold
B. Umieść kciuki koło uszu, a opuszki palców na środku czoła. Lekko naciskając, przesuwaj palce od środkowej części twarzy na zewnątrz. Pomoże ci to rozluźnić mięśnie twarzy i zapewni lepsze wchłanianie się składników kremu. Podobny gest powtórz, zaczynając ruch palców od podbródka.
C. Połóż obie ręce na górnej części szyi, uciskając ją lekko palcami; następnie przesuwaj dłonie w dół jedna po drugiej.
D. Na zakończenie masażu powtórz okrężne ruchy palców z pierwszego kroku.
Nakładając krem na twarz, nie wolno zapominać o szyi i dekolcie. Czasem spotykamy osoby, których wiek zdradza właśnie nie twarz, ale szyja lub dekolt właśnie. Może to wynikać nie tylko z tego, że tu skóra jest cieńsza i bardziej skłonna do wiotczenia, ale bywa strefą pomijaną w pielęgnacji. Krem na tę partię ciała nakładamy również punktowo, a następnie okrężnymi ruchami należy wmasować go w skórę. By zwiększyć efektywność nakładanego preparatu, skórę można delikatnie opuszkami palców oklepać. Ważna jest również właściwa aplikacja kremu pod oczy. Nakładamy go pod oczy punktowo, a następnie delikatnie rozprowadzamy, masujemy i wklepujemy od zewnętrznych kącików po wewnętrzne, a okrężnym ruchem rozprowadzamy krem na górnej powiece. Należy przy tym zachować szczególną ostrożność, by kosmetyk nie dostał się do oka, ponieważ może wywołać to pieczenie i podrażnienie.
Kłucie kontra zmarszczki
Igłowa mezoterapia uznawana jest za jeden ze skuteczniejszych zabiegów odmładzających. W skrócie sens tego zabiegu opiera się na tym, iż każdorazowe przerwanie ciągłości tkankowej wyzwala naturalne mechanizmy obronne i regeneracyjne. W związku z tym produkcja kolagenu i elastyny rusza pełną parą – i o to chodzi! W domowych warunkach alternatywą dla takich zabiegów są specjalne rollery (z cieniutkimi igiełkami) – niektóre marki, np. Tenex DermoFuture, oferują całe pakiety do pełnego programu: od demakijażu po serum czy preparat łagodzący. Działanie rollerów ma właśnie „powielić” działanie mezoterapii igłowej. Zabieg rollerem celowo powoduje miejscowy stan zapalny w strukturze skóry. W ten sposób naturalnie uruchomiają się mechanizmy naprawcze naskórka, także poprzez zwiększenie produkcji kolagenu i elastyny, co wpływa na wygląd skóry twarzy i ciała. Skóra stopniowo staje się grubsza i bardziej napięta, a zmarszczki i bruzdy wygładzają się. Warto stosować roller zarówno przed, aplikacją kosmetyków jak i po niej, gdyż powstałe podczas zabiegu mezoterapii igłowej mikrokanaliki skórne pozwalają na zwiększenie wchłaniania substancji aktywnych nawet do 50 proc. Jak się
Nakłuwanie skóry dermo – rollerem poprawia regenerację skóry i zwiększa przyswajalność składników aktywnych z kosmetyku.
do tego zabrać? Na początku trzeba wykonać dokładny demakijaż, a jeśli próg bólu jest niski, należy posmarować twarz jakimś łagodnym specyfikiem znieczulającym. Następnie aplikujemy na twarz ampułkę, serum lub krem i bierzemy czysty, zdezynfekowany (ale zupełnie suchy) roller, którym masujemy ruchami przód-tył miejsca ze zmarszczkami. Należy wykonać maksymalnie do 10 ruchów przód-tył w jednym miejscu ciała. Wszystkie ruchy należy wykonywać w następujących kierunkach: góra-dół, prawo-lewo i na skosy w obydwie strony. Po takim nakłuwaniu można nałożyć znów serum na twarz, ewentualnie jakiś preparat łagodzący. Zabieg powinien trwać około 15 minut i powinno się go wykonywać co 2-3 dni przed 2-3 miesiące, po czym powinna nastąpić przerwa co najmniej na miesiąc. W tym czasie skóra powinna się zregenerować. Zabieg rollerem najlepiej wykonywać wieczorem, by podczas snu skóra miała szansę zregenerować się po nakłuwaniu. Dobry kosmetyk to na pewno przyjaciel kobiety. Jednak powinna mu ona, jak każdemu przyjacielowi, poświęcić trochę czasu, by ten ujawnił wszystkie swoje zalety. Dlatego tak ważne jest nie tylko, co nakładamy na twarz, ale też jak to zrobimy. ■
Najczęstsze błędy w koloryzacji włosów
23
magazynkosmetyki.pl
wella
Twoje klientki nie wiedzą, czym kierować się w wyborze farby do włosów, albo WELLA
pytają Cię, czemu kolor znowu nie wyszedł taki jak na opakowaniu? Po przeczytaniu tego artykułu nareszcie będziesz wiedziała, jak odpowiedzieć na kłopotliwe pytania zadawane przy półce z koloryzacją
tekst: Dorota Pośpiech
G
24
akademia Kosmetyków
dyby przyjrzeć się zakupom klientek w drogerii, wziąwszy pod uwagę różne kategorie, i temu, ile czasu poświęcają na wybranie produktu, na pewno jedno z pierwszych miejsc zajęłaby półka z farbami do włosów. I nic dziwnego, ponieważ zmiana koloru i odpowiednie dobranie środka koloryzującego wiążą się z dużym ryzykiem. Decyzję o zakupie farby do włosów powinno się podejmować z dużą rozwagą, biorąc pod uwagę wiele elementów. Często to ekspedientka jest osobą, która może pomóc w wyborze lub przestrzec przed podjęciem tragicznej w skutkach decyzji. Dobrze więc, gdy doradca klienta w drogerii wie, jakie są najczęściej popełniane błędy w koloryzacji i jak ich uniknąć.
wella
Niepożądana czerń
Jak podkreśla Piotr Wasiński, ekspert ds. koloryzacji/pielęgnacji/stylizacji włosów L’Oréal Paris, podstawowym błędem jest zła diagnoza własnych włosów, czyli zła ocena stanu włosa i tego, czego ten włos potrzebuje. Chodzi tutaj nie tylko o czas koloryzacji (jak wiadomo, zniszczone włosy dużo szybciej przyjmują farbę, stąd częsty problem z ciemniejszymi końcówkami), ale także dobór odpowiedniego środka koloryzacyjnego. Należy pamiętać, że im cieńsze włosy, tym większa ich podatność na pigmenty zawarte w mocnych farbach do włosów (np. takich gwarantujących stuprocentowe pokrycie siwych włosów). Tutaj bardzo dobrym przykładem jest jeden z najczęściej wybieranych kolorów, a mianowicie brąz. Standardowym problemem, z jakim borykają się użytkowniczki farb o tym kolorze, jest niepożądany efekt kolorystyczny w postaci czarnych włosów (nieważne, czy klientka wybrała złoty brąz, czy gorzką czekoladę). Okazuje się, że powodem takiego stanu jest właśnie nieodpowiednia ocena swoich włosów. – Jeżeli do cienkich włosów klientki wybierają ciemny kolor, który ma bardzo dużo pigmentu, farba przykrywa je w sposób bardzo nietransparentny i matowy, tak że włosy są czarne – mówi ekspert ds. koloryzacji firmy L’Oréal. Często niepożądanym efektem kolorystycznym jest także odcień ciepły zamiast chłodnego. Warto uświadomić klientki, że uzyskanie zimnego odcienia jest możliwe jedynie na odbarwionych włosach. Chłodny odcień nigdy nie pojawi się na włosach naturalnych, które mają za dużo białka i keratyny w środku. Nawet typowy mysi kolor po nałożeniu farby będzie miał ciepły odcień. Stąd różnica pomiędzy ciepłym kolorem na odrostach
a zimnym na pozostałej części włosów, które były już wcześniej farbowane.
Kolor podstawowy
Kolejnym często popełnianym błędem jest niewłaściwa diagnoza kolorystyczna. Często, wybierając farbę do włosów, konsumentki skupiają się na kolorze docelowym, czyli takim, jaki widnieje na pudełku farby do włosów. Tymczasem bardzo ważny jest też kolor wyjściowy, czyli ten, który klientka ma obecnie. Nie przez przypadek na każdym pudełku zaznaczony jest przedział odcieni początkowych, które zmniejszają ryzyko uzyskania niepożądanego koloru. Aby uniknąć błędu, dobrym sposobem jest przyłożenie kosmyka włosa do palety koloryzacyjnej (w przypadku pań o krótkich włosach potrzebna będzie pomoc koleżanki). Pozwoli to na najbardziej precyzyjną ocenę koloru podstawowego. Określenie obecnego koloru włosów jest o tyle ważne, że jego miejsce w palecie kolorystycznej decyduje o tym, jakiej farby możemy użyć. Według eksperta ds. koloryzacji L’Oréal Paris najbezpieczniejsze jest wybieranie farby o jeden odcień jaśniejszej od koloru podstawowego lub kilka tonów ciemniejszej. Należy pamiętać, że w przy-
padku blondów farba ma za zadanie rozjaśnić włosy o jeden ton, ale jeśli włosy były wcześniej rozjaśniane (także pod wpływem promieni słonecznych), pasemka odbarwią się o dwa, a nawet trzy tony. Przy brązach, aby uzyskać pożądany kolor, należy wybierać nie odcień ciemniejszy, ale – uwaga – jaśniejszy od koloru wyjściowego o jeden lub dwa tony.
Czas aplikacji
Nie tylko właściwa ocena koloru włosów oraz ich kondycji ma znaczenie przy uzyskaniu pożądanego efektu na włosach, ale również czas koloryzacji. Zazwyczaj konsumentki przestrzegają czasu podanego na opakowaniu farby czy szamponu koloryzującego, zapominając o jednej ważnej rzeczy – czas aplikacji również wiąże się bezpośrednio z diagnozą włosa. Jeśli włos jest cienki, włosy były wcześniej farbowane lub są zniszczone, środek koloryzujący powinno się trzymać krócej, niż zaleca producent. Odpowiedni czas koloryzacji pozwoli również uniknąć nierównomiernego koloru. Dlatego przy włosach farbowanych zaleca się trzymanie farby około 20 minut na odrostach, a jedynie 10 minut na całej długości włosów. Czas aplikacji wiąże się
Zdrowy dystans
Jednym z często popełnianych błędów w myśleniu o koloryzacji domowej jest oczekiwanie cudów od farby do włosów. Brak dystansu do siebie i swojej urody powoduje, że konsumentki oczekują od środka koloryzującego więcej, niż może zdziałać. – Farba jest tylko do podrasowywania, robienia odcieni i podkreślania koloru. Nie
Anna Markiewicz, technolog Delia Cosmetics
Radykalne zmiany tylko w salonie
Pomagając klientce w wyborze farby, należy zwrócić jej uwagę na kilka szczegółów. Chcąc dobrać najlepszy odcień, należy sprawdzić na pudełku, dla jakiego koloru wyjściowego włosów farba jest przeznaczona. W sklepach można też znaleźć wzorniki z próbnikami poszczególnych kolorów, które można porównać z kolorem włosów klientki i wstępnie ocenić, jaki odcień będzie najlepszy. Najlepiej dobierać kolory najwyżej o dwa tony jaśniejsze bądź ciemniejsze od naturalnej barwy włosów. Jeśli jednak klientka zamierza radykalnie zmienić kolor włosów, np. ciemne włosy przefarbować na jasny blond albo odwrotnie, powinna raczej udać się do salonu fryzjerskiego, a kolejne zabiegi, po uzyskaniu pożądanego koloru, będzie można już bezpiecznie wykonywać farbami dostępnymi w drogeriach. Należy pamiętać, że rezultat farbowania włosów zależy od naturalnego lub aktualnego koloru włosów, a uzyskany odcień oraz czas utrzymywania się koloru na włosach związane są z ich kondycją i wyglądem.
sprawi, że nagle będziemy wyglądać jak kobieta z okładki „Cosmopolitan” albo opakowania tej farby, którą bierzemy do ręki. Świadomość tego, że nie jest to magiczny proszek, który sprawia czary-mary, lecz farba, która działa mocniej lub słabiej i należy ją w odpowiedni sposób dopasować, jest podstawą. Jeżeli chcesz pogłębić kolor albo
bardzo delikatnie go rozjaśnić, to rzeczywiście zrób to farbą. Natomiast jeżeli zależy ci na diametralnej metamorfozie, chcesz zdjąć kolor albo się odmienić, to idź do profesjonalisty. Do koloryzacji trzeba podejść w zdystansowany, wiarygodny sposób. Nie oczekujmy od tego cudów. Cuda się dzieją w salonie – podkreśla Piotr Wasiński. ■
25
magazynkosmetyki.pl
również z tym, jaki efekt konsumentka chce osiągnąć – delikatny czy permanentny. Jak podkreśla Piotr Wasiński, aby uzyskać ładny odcień przy włosach blond, które zrobiły się żółte, wystarczy aplikacja farby na 4 mi– nuty. Jeżeli natomiast klientce zależy na tym, aby pokryć w stu procentach siwiznę, to należy się trzymać czasu podaanego na opakowaniu. Warto podkreślić, że przy nakładaniu koloryzacji permanentnej trzeba mieć dużo większą kontrolę nad czasem niż przy używaniu szamponu koloryzującego. Wynika to z zależności, że im większe stężenie wody utlenionej, tym mocniejsze wejście we włos, a więc przetrzymanie farby wiąże się z większym ryzykiem zniszczenia włosa.
Polski eksport z perspektywy stolika 26
rynek • EKSPORT
Przedstawiciele polskich firm kosmetycznych mieli okazję nawiązania współpracy z zagranicznymi kontrahentami dzięki spotkaniu zorganizowanemu 25 września w Adgar Plazie. Rozmowy stolikowe były częścią czterodniowej wizyty gości z Chin, Rosji, USA czy Bliskiego Wschodu tekst: Dorota Pośpiech
W
ramach branżowego programu Promocji Branży Przemysłu Kosmetycznego w dniach 24–27 września w Warszawie odbyła się wizyta zagranicznych kontrahentów i dziennikarzy w Polsce. W wydarzeniu zorganizowanym przez SPC House of Media na zlecenie Ministerstwa Gospodarki uczestniczyło trzydziestu gości z Brazylii, Chin, Niemiec, Rosji, ze Stanów Zjednoczonych i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Reprezentowali oni tamtejszych importerów, dystrybutorów kosmetyków, sieci handlowe oraz media branżowe. – Celem takich wizyt jest zaprezentowanie zagranicznym gościom nie tylko branży ko-
smetycznej i konkretnych produktów, ale też szerszej perspektywy – czyli kraju i ludzi, tak aby liczby kojarzyły się z konkretną rzeczywistością, a produkty ze znanymi im osobami. Polska cały czas ma sporo do zrobienia, jeżeli chodzi o budowanie rozpoznawalności. Wizyty tego rodzaju pomagają w obalaniu negatywnych stereotypów i budowaniu pozytywnych skojarzeń – mówi Marianna Wartecka, marketing & PR coordinator SPC House of Media. Podczas czterodniowej wizyty goście uczestniczyli m.in. w konferencji prezentującej najnowsze dane dotyczące polskiej branży kosmetycznej czy w warszawskich targach kosmetycznych Beauty Forum & Spa. Mieli
także okazję zobaczyć, jak wygląda produkcja polskich kosmetyków w fabryce Verona Products Professional, którą odwiedzili. Głównym punktem programu były spotkania biznesowe zagranicznych gości z polskimi producentami kosmetyków. Jak podkreślają organizatorzy, celem tej części wizyty jest nawiązanie nowych kontaktów pomiędzy polskimi firmami a kupcami, a co za tym idzie, zdobycie nowych klientów i zwiększenie sprzedaży. Spotkania zostały zorganizowane w formie rozmów stolikowych, dzięki czemu każda polska firma miała możliwość zaprezentowania swoich produktów i odbycia dłuższych rozmów z gośćmi.
Prawie jak targi
Nowe kontakty
Osoby odpowiadające za eksport w firmie Oceanic pozytywnie wypowiadają się na temat współpracy nawiązanej w zeszłym roku na spotkaniu organizowanym przez SPC. – Firma, z którą nawiązaliśmy kontakt, sprzedaje nasze produkty online, jest dystrybutorem internetowym. Wynika to ze specyfiki tego rynku. Sprzedaż internetowa większości produktów w Japonii, czy to spożywczych, czy kosmetycznych, jest dużo większa niż w sklepach. Na początku zaczęliśmy eksportować produkty na bazie naturalnych produktów, np. Sensitive Nature Spa, który zastępuje domowe spa. Okazuje się, że te produkty, które nie zawsze są popularne w Polsce, znajdują swoich odbiorców na rynkach azjatyckich. Szczególnie kraje wysoko rozwinięte takie jak Korea Południowa czy właśnie Japonia są dosyć chłonne, jeśli chodzi o naturalne produkty. Wprowadzona w tym roku seria wybielająca także cieszy się tam dużą popularnością. Współpraca, którą rozpoczęliśmy, cały czas się pogłębia i tak naprawdę dużo sobie obiecujemy w związku z tym – mówi Mateusz Mazur, osoba opie-
Głównym celem spotkań jest zdobycie nowych kontaktów i pozyskanie zagranicznych rynków zbytu Krytycznym okiem
Pozyskanie potencjalnych kupców lub utrata złudzeń co do możliwości współpracy w pewnym sensie miały przełożenie na ocenę zorganizowanego wydarzenia przez uczestników rozmów stolikowych. Nie wszystkim podobała się formuła dwuminutowych spotkań, która w założeniu miała dać szansę na zapoznanie się z ofertą wszystkich firm i ewentualny powrót do najbardziej interesującego stolika w celu dłuższych negocjacji. Opinie są podzielone. – Ja wróciłam np. teraz z Amsterdamu ze spotkania be-to-be, gdzie rozmowy miały inną formułę niż tutaj. Kupiec lub przedstawiciel hurtowni z Zachodu czy Bliskiego Wschodu wybierał sobie firmę i miał pół godziny na rozmowę. Tutaj mam wrażenie, że część osób przyjechała w celach turystycznych, a nie biznesowych. Część osób reprezentuje prasę, więc bardziej chodzi o reklamę w ich czasopismach, chociaż to akurat
jest dobre, bo mają fajne propozycje. Ale generalnie jest to bardzo powierzchowne według mnie. Może jestem nieobiektywna, bo mam duży kontrast z porównaniu ze spotkaniem w Amsterdamie. Tam pary były skojarzone, można było się wcześniej przygotować, bo wiadomo było, z kim ma się do czynienia – mówi Tamara Mazourkevich, export & private label manager Farmony.
Pozytywne zmiany
Inną opinię na temat organizacji spotkania i krótkich rozmów, podczas których goście mieli okazję do przyjrzenia się różnym propozycjom polskich producentów, mają przedstawiciele firmy Bielenda. – W porównaniu z podobnym wydarzeniem zorganizowanym w ubiegłym roku już na pierwszy rzut oka można było zauważyć lepszą organizację. Przyjechało więcej ciekawych osób, które dzięki systemowi rotacyjnemu miały szansę zapoznać się z większą liczbą producentów. Uwagę zwracał open space gwarantujący swobodę przemieszczania się między stolikami. Mieliśmy już dzisiaj trzy obiecujące rozmowy – z kupcem z Emiratów, ze Stanów Zjednoczonych i z Chin. To są rynki, które nas interesują. Obecnie eksportujemy do 40 krajów na wszystkich kontynentach, ale jesteśmy otwarci na nowe kontakty. Mamy nadzieję, że m.in. dzięki spotkaniom takim jak to osiągniemy wyzwania, które przed sobą stawiamy – mówi Adrian Winiarz, eksport manager Bielenda Kosmetyki Naturalne.
Efektywność rozmów
Przedstawiciele Verona Products Professional, m.in. Katarzyna Olędzka, marketing manager firmy, podkreślają, że efektywność tego typu spotkań jest w dużej mierze uzależniona od zaproszonych gości. Relacje zagranicznych dziennikarzy zwiększają rozpoznawalność polskich marek, ale z perspektywy producenckiej ważniejsi są oczywiście dystrybutorzy, z którymi kontakt może przynieść wymierne korzyści. Rozmowa twarzą w twarz pozwala poznać preferencje klientów, wyczuć ich zainteresowanie i potrzeby, co zwiększa szansę na nawiązanie współpracy. Według specjalistów ds. eksportu firmy Verona Products Professional dużo bardziej efektywne są jednak zagraniczne targi, na których klienci są jednoznacznie nastawieni na znalezienie partnera biznesowego. Na spotkaniach takich jak to organizowane przez SPC House of Media wszystko zależy od właściwego doboru zaproszonych gości i ich rzeczywistych intencji.
27
magazynkosmetyki.pl
Przedstawiciele firmy Oceanic bardzo dobrze oceniają efektywność takich spotkań, uważają, że format jest w pewnym sensie zbliżony do targów, daje więc dużo możliwości. Podkreślają, że jest to o wiele tańsza opcja od tradycyjnych wyjazdów biznesowych w celu nawiązania współpracy eksportowej. Program dofinansowania również bardzo pomaga, ponieważ w innym wypadku firma nie mogłaby wziąć udziału w zagranicznych targach. Wiadomo, że takie przedsięwzięcie wymaga dużej inwestycji, o której nie można od razu powiedzieć, czy jest opłacalna i czy się zwróci. Dlatego program jest bardzo przydatny. – Jak kto wykorzysta te kontakty, to zależy tylko od poszczególnych firm. Z perspektywy zeszłego roku możemy powiedzieć, że jedna na dziesięć takich rozmów przynosi efekty. Udało nam się nawiązać kontakt z kupcem z Japonii. Na pewno jest to dla nas nowa, egzotyczna współpraca i raczej nie nawiązalibyśmy jej w normalnych okolicznościach. Akurat mieliśmy to, czego oni szukali – produkty do ciała, również wybielające. Współpraca jest dla nas dosyć opłacalna. Nie jest to największy rynek, z którym współpracujemy, ale na pewno taki, do którego dążyliśmy. Byliśmy też w Hongkongu w zeszłym roku i wiemy, że te rynki są ogromnie chłonne, mają duży potencjał – mówi Marina Hornostajewa, jr. area export manager Oceanic.
kująca się tą częścią świata w dziale eksportu Oceanic. Również tegoroczne spotkania stolikowe przyniosły firmie Oceanic oczekiwane rezultaty. – Mamy wielką nadzieję, że z dzisiejszych rozmów także coś wyniknie, bo zaprosiliśmy dwójkę gości do Sopotu, przyjeżdżają do nas spędzić weekend, a później w poniedziałek mamy już bardziej pracowity dzień, czyli prezentacje, zwiedzanie fabryki, pokazanie kanałów sprzedaży. Jeden kupiec jest z Emiratów Arabskich, a drugi z Chin. Już na podstawie tych pierwszych rozmów mogę powiedzieć, że jest potencjał. Jesteśmy już obecni w Dubaju, ale chcielibyśmy rozszerzyć współpracę i to jest akurat szansa na to. Jest to dosyć duża firma i akurat trafiamy ze swoim asortymentem w ich kanały zbytu – mówi Marina Hornostajewa.
Jak przekonać klienta do zakupu? 28
handel • techniki sprzedaży
Jak przekonać klienta do zakupu oraz tego, że Twój produkt ma dla niego większą wartość niż sama cena, którą musi za niego zapłacić? Właściwie cały trik opiera się na jednej prostej zasadzie tekst: Sebastian Szymański
W
pierwszej kolejności, aby klient chciał kupić, sam musi przekonać się o tym, że nabędzie najlepszy produkt czy najlepszą usługę oraz że lepiej nie mógł już zainwestować swoich pieniędzy. Nie jest to dla niego takie proste zadanie, albowiem na drodze do podjęcia ostatecznej decyzji o zakupie stanie przed nim lęk i nieufność.
Jak przezwyciężyć strach, lęk i nieufność u klientów?
Jedną z najszybszych i najlepszych metod przezwyciężania lęku u klienta jest poinformowanie go, że wiele innych osób, które wcześniej kupiły to samo co on, już używa danego produktu i jest zadowolonych z dokonanego wyboru. To skuteczny sposób, aby nawiązać pierwsze, przyjazne relacje, które ocieplą wizerunek Twojej firmy i Twój, rzecz jasna. À propos Niedawno moją uwagę przykuło jedno z haseł reklamowych umieszczonych na szyldzie sklepu, a oto i ono: „Jesteśmy dumni, że od 28 lat służymy mieszkańcom Warszawy”. Co takiego szczególnego jest w tym zdaniu, że klienci tuż przed przekroczeniem progu tego niezwykłego miejsca swoją nieufność zostawiają za drzwiami?
Jak przekonać klienta do zakupu
Opinia innych klientów Referencje, listy polecające, fotografie zadowolonych klientów – można powiedzieć, że wszystko to potrzebne ci jest, aby pokonać nieufność przyszłych klientów. Swoją wiarygodność zbudujesz na opinii osób
trzecich – opinii Twoich dotychczasowych kontrahentów, którzy potwierdzają jakość produktu czy usługi. Oczaruj publiczność swoją osobą Wszystko, co musisz zrobić, to oczarować publiczność swoją osobą, zburzyć dzielący was mur nieufności oraz wzbudzić w niej poczucie Twojej wiarygodności! Czego jeszcze warto spróbować i jak przekonać klienta do zakupu? Informacje dodatkowe Koniecznie powinieneś poinformować klienta o trzech rzeczach: • że zakup wybranego produktu przyniesie mu zysk, • pozwoli zaoszczędzić pieniądze, • oraz zamortyzuje się w czasie użytkowania. Jeśli to udowodnisz – staniesz się wiarygodny! Koło ratunkowe Jeśli zdarzy się jednak tak, że opisane metody zawiodą, a Twój klient dalej będzie się wahał, polecam Ci skorzystać z ostatniego koła ratunkowego, które być może uratuje cały Twój występ. A mianowicie, spróbuj tego: stań przed swoim rozmówcą i szczerze powiedz coś w tym rodzaju:
„Drogi …. kliencie! Najprawdopodobniej może pan kupić ten sam produkt gdzie indziej – od kogoś innego. Ale chciałbym panu zaoferować jeszcze coś, coś, czego nikt inny nie może panu zaproponować – a mianowicie mnie! Jeśli kupi pan ten produkt ode mnie, dostanie Pan do tego moją osobę, w każdej chwili gotową i chętną pomóc Panu i doradzić najlepiej, jak potrafi. Jeśli gdziekolwiek indziej znajdzie pan lepszą ofertę, doradzę panu, aby pan z niej skorzystał!”. Odczekaj chwilę, nic nie mówiąc przez ten czas, a sam zobaczysz. co się dalej wydarzy. Powiem Ci tylko tyle, że magia może zdziałać cuda! ■ Sebastian Szymański – niezależny doradca ds. sprzedaży, twórca bloga Sebby Sales – „Sprzedaż bez tajemnic”.
MASZ PROBLEM Z KLIENTEM? NAPISZ DO NAS! dpospiech@magazynkosmetyki.pl
Kusząca (jak) gazetka
29
magazynkosmetyki.pl
Gazetka promocyjna to najpopularniejszy mechanizm zachęcający konsumentów do wizyty w sklepie. Za najbardziej atrakcyjny rodzaj promocji uznajemy obniżkę ceny – wynika z badania Open Research
74
proc. badanych wskazało gazetkę promocyjną jako mechanizm, który zachęcił ich do wizyty w sklepie. Na kolejnych pozycjach w rankingu, z dużo niższym odsetkiem wskazań, znalazły się reklamy w telewizji i internecie. Natomiast najmniej skuteczne w kontekście zaangażowania konsumentów są media społecznościowe. Co ciekawe, to mężczyźni częściej niż kobiety przy wyborze sklepu kierują się gazetką promocyjną. Dla 77 proc. badanych panów gazetka jest ważnym czynnikiem zwiększającym ochotę na zakupy w danym sklepie, natomiast wynik w grupie pań był nieco niższy – 70 proc.
Niższa cena – tego chcemy!
64 proc. respondentów stwierdziło, że najbardziej atrakcyjnym rodzajem promocji jest obniżka ceny pojedynczego produktu. Ponadto konsumentów bardziej interesuje promocja dająca im natychmiastową korzyść (rabat, bon, dodatkowa ilość produktu) niż np. udział w konkursie, gdzie korzyść jest odroczona lub może nie być w ogóle uzyskana. Kobiety lubią prezenty w odniesieniu do promocji. Chętniej wybiorą produkt, który ma większą pojemność w tej samej cenie czy też jakiś gadżet. Częściej też zbierają punkty oraz mają karty lojalnościowe. Badanie zostało przeprowadzone przez Open Research w maju 2014 r. metodą CAWI na reprezentatywnej ogólnopolskiej grupie N=800. ■
Rodzaje promocji obniżka ceny pojedynczego produktu
64%
większa ilość produktu w tej samej cenie
40%
zakup dwóch produktów – drugi taki sam produkt ma obniżoną cenę
40%
bon do wykorzystania na kolejne zakupy
36%
karta lojalnościowa, punkty za zakup
27%
gadżet/prezent dołączony do zakupu
27%
zakup dwóch produktów – drugi inny produkt ma obniżoną cenę
22%
zbieranie punktów w celu uzyskania nagrody lub preferencyjnego zakupu
16%
upominek przy zakupach za określoną kwotę
14%
udział w konkursie z nagrodami za zakup produktu
13%
Mechanizmy promocyjne gazetka promocyjna
74%
informacja o promocji w reklamie TV
33%
informacja o promocji w internecie
31%
polecenie przez znajomych
28%
informacja o promocji na billboardzie
25%
informacja o promocji w radiu
14%
informacja o promocji w mediach społecznościowych (Facebook, NK)
12%
Kompleks minerałów
Japońska wiśnia
30
n o w o ś c i • m a so w e
Satynowy lotion do ciała Japanese Spa to produkt z linii dotleniającej z kwiatami japońskiej wiśni Sakura. Produkt o głęboko nawilżającej, rewitalizującej i dotleniającej formule. Szybko się wchłania, pozostawiając skórę wyjątkowo gładką i promienną. Wzbogacony kompozycją olejków o niezwykle kobiecym i kwiatowym aromacie.
Cena: 44,90 zł Dystrybutor: Sense and Body
Mineralny peeling drobnoziarnisty zawiera kompleks lapis-lazuli będący źródłem krzemu, wapnia, magnezu i minerałów morskich z naturalnymi składnikami pielęgnującymi różne typy cer. Delikatnie usuwa ze skóry martwy naskórek, skutecznie wygładza powierzchnię skóry oraz odblokowuje pory, dodaje energii i witalności. Produkt polecany dla osób w każdym wieku, do wszystkich typów cery.
Cena: ok. 13 zł Dystrybutor: Dax Cosmetics
Kompozycja olejków Rekonstruktor do twarzy, szyi i dekoltu Evrēe działa odmładzająco i przyspiesza procesy regeneracji. Zawiera naturalne olejki eteryczne (m.in. geraniowy, rozmarynowy, nagietkowy, lawendowy) oraz pochodzenia roślinnego (m.in. jojoba, awokado, z pestek winogron, migdałowy, z nasion wiesiołka). Produkt odżywia głębokie warstwy skóry, poprawia jej strukturę i gęstość, przywraca równowagę i komfort.
Cena: 29,99 zł Dystrybutor: Evrēe
Perłowa regeneracja Kolorowy balsam w pomadce Intensywnie nawilża usta, nadaje piękny kolor i połysk, utrzymuje się dłużej na ustach niż klasyczne błyszczyki. Wyjątkowo wygodny w aplikacji, nie wymaga użycia konturówki. Bogata formuła odżywcza z masłem shea, witaminą E i olejkiem roślinnym pielęgnuje i wygładza naskórek ust. Słodycz koloru podkreśla przyjemny owocowy zapach. Produkt dostępny w gamie 9 top kolorów w pakietach lub luzem.
Cena: 12 zł Dystrybutor: Hean
Lirene Pearl Lifting zawiera bogaty w fitohormony wyciąg z Pyrus Malus, przeciwdziałający efektom starzenia się skóry wywołanym niedoborem estrogenów. Kompleks tioprolina + kwas rozmarynowy wzmacnia właściwości ochronne skóry. Kompozycja specjalnie dobranych składników olejowych w połączeniu z ekstraktem z białej perły wspomaga procesy regeneracyjne skóry, silnie ją nawilżając i odżywiając.
Cena: 34,99 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris
Delikatność kremu
Jedwabista gładkość Rozświetlający olej do ciała i włosów to produkt z serii Wild Argan Oil & Bodycare, w której znajduje się dziewięć specjalistycznych preparatów zawierających olej z dzikiego drzewa arganowego z Maroka, m.in. gruboziarnisty peeling, masło do ciała czy płyn do kąpieli. Rozświetlający olej zapewnia złocisty blask i efekt jedwabistej gładkości.
Cena: 69 zł Dystrybutor: The Body Shop
Cena: 13,50 zł Dystrybutor: L’Oréal
Matuje i nawilża Multifunkcyjny CC krem upiększający 10 w 1 doskonale łączy funkcje pielęgnacyjne z funkcjami make-upu. Mineralne pigmenty ukrywają niedoskonałości, wyrównują koloryt cery i redukują błyszczenie się skóry. Proteiny jedwabiu nawilżają i wygładzają naskórek. Ekstrakt acerola-superfruit zwalcza wolne rodniki, działa ochronnie. Kofeina pobudza mikrokrążenie i dodaje energii.
Cena: 17 zł Dystrybutor: Cederroth
Wielowymiarowy charakter
Perfumy w mydle Mydło kolońskie Barwy Harmonii Cedar Wood to uwodząca aromatem tradycyjna kostka do mycia rąk i ciała. Formuła mydła oparta na naturalnej, roślinnej bazie pozyskanej z oleju palmowego zawiera nawilżające, wygładzające i zmiękczające skórę masło shea oraz witaminę E, która od lat znana ze swoich właściwości odmładzających, zapewnia skórze ochronę przed starzeniem.
Cena: ok. 8 zł Dystrybutor: Barwa
Lekka, wyjątkowo kremowa formuła cieni do powiek Magnif’Eyes została nasycona unikatowymi pigmentami, co sprawia, iż kolor kusi intensywnością przez długi czas i utrzymuje się na powiekach nawet do ośmiu godzin. Cienie aplikowane na sucho, w tradycyjny sposób, nadają powiekom delikatny połysk, z kolei nakładane na mokro gwarantują olśniewający, wyjątkowo błyszczący efekt.
Cena: 19 zł Dystrybutor: Coty
31
magazynkosmetyki.pl
Antyperspirant Neo o formule suchego kremu to 48 godzin intensywnej ochrony. Dzięki 80-procentowej zawartości składników pielęgnacyjnych oraz innowacyjnemu dozownikowi chroni delikatną skórę pod pachami. Produkt daje efekt natychmiastowego, niewidocznego wykończenia. Dostępny w pięciu wariantach zapachowych.
Siła kawioru
32
Figowe wygładzenie
n o w o ś c i • m a so w e
Mleczko nawilżające Le Petit Marseillais zawiera trzy składniki z południa Francji: odżywcze masło shea, kojący olejek z rumianku i wygładzające mleczko figowe. Masło shea przyspiesza regenerację uszkodzeń naskórka, działa odmładzająco i poprawia warstwę ochronną ciała. Figi spowalniają starzenie, wyrównują koloryt skóry i przywracają jej blask, a olejek z rumianku łagodzi stany zapalne.
Cena: 15,99 zł Dystrybutor: Johnson & Johnson
Krem na dzień BioDermic z serii kawiorowej intensywnie liftinguje, dogłębnie nawilża i odżywia. Ekstrakt z kawioru odnawia uszkodzoną barierę ochronną naskórka, intensyfikuje proces odnowy komórek oraz zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, działając odmładzająco. Olej ze słodkich migdałów utrzymuje prawidłowy balans hydrolipidowy, a olej macadamia działa odżywczo i wygładzająco.
Cena: 24,99 zł Dystrybutor: BioDermic Polska
Promienna cera Wzmacniający krem na noc Gold Therapy przeznaczony jest do intensywnej pielęgnacji przemęczonej, wymagającej regeneracji skóry, ze skłonnością do powstawania zmarszczek i utraty jędrności. Oprócz złota koloidalnego, komórek macierzystych kwiatu lei oraz oleju z rośliny Limnanthes zastosowano masło karite, które uzupełnia niedobór lipidów w naskórku.
Cena: 24,99 zł Dystrybutor: Laboratorium Floslek
Złoto Zanzibaru Nawilża i ujędrnia Extra Soft bioHyaluron 4D to krem nawilżający do skóry suchej i wrażliwej, wymagającej głębokiego odżywienia i odbudowy naturalnego płaszcza hydrolipidowego. Kwas hialuronowy długotrwale nawilża i wygładza, przywracając skórze jędrność. Olejek awokado poprawia napięcie skóry i uelastycznia, nadając jej miękkość. Olejek kokosowy przynosi ulgę przesuszonej skórze, odżywia i wygładza.
Cena: 11,50 zł Dystrybutor: Eveline Cosmetics
Krem Zanzibar głęboko nawilża skórę, odżywia i sprawia, że jest miękka i gładka w dotyku. Bogate w kwasy tłuszczowe oraz witaminę A, E i F masło shea regeneruje i odnawia zniszczony naskórek. Otrzymywane z owoców Garcinia indica masło kokum zmiękcza i nawilża skórę, a masło kakaowe nawilża ją i chroni. Zawarte składniki aktywne są w 97 proc. pochodzenia naturalnego.
Cena: 9,99 zł Dystrybutor: Terractive
Morska pielęgnacja Nawilżający płyn micelarny Kolagen+Elastyna skutecznie usuwa makijaż, zanieczyszczenia i nadmiar sebum z powierzchni skóry, nie powodując uczucia wysuszenia, pieczenia czy dyskomfortu. Formuła zapewnia maksymalną delikatność dla skóry i oczu. Płyn pozostawia cerę nawilżoną, świeżą i gładką, doskonale przygotowaną do dalszej pielęgnacji. Zawiera kolagen i elastynę pochodzenia morskiego.
Cena: 9,99 zł Dystrybutor: Cederroth
33
Cena: 12,99 zł Dystrybutor: Burnus Polska
Łagodzi i odżywia Odżywczy krem przeciwzmarszczkowy na dzień Lirene działa przeciwzmarszczkowo i walczy z siedmioma przyczynami i objawami nadwrażliwości skóry. Połączone działanie wyciągu z lnu oraz masła shea koi skórę i chroni przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Oleje z awokado i pestek z jabłka odżywiają, nawilżają i wygładzają, jednocześnie zmniejszając podatność skóry na podrażnienia.
Cena: 17,99 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris
Borowina i baobab Żelowy peeling do ciała borowina+baobab zawiera m.in. ekstrakt pozyskany z borowiny ze złoża Uzdrowiska Kołobrzeg, który wspomaga nawilżanie i regenerację naskórka. Zawarte w peelingu zmielone nasiona baobabu złuszczają martwy naskórek, a lekka żelowa formuła ułatwia aplikację produktu. Peeling pomaga przygotować skórę do dalszych zabiegów pielęgnacji ciała.
Cena: 18,00 zł Dystrybutor: Kołobrzeskie Spa
Błyskawiczny efekt Krem na dzień AA Mezzolaser Express Effect zawiera kompleks IntensXR2 , który błyskawicznie zmniejsza widoczność zmarszczek, drobnych linii i porów. System TimePro pobudza komórki naskórka do regeneracji, dając widoczny efekt odmłodzenia skóry. Peptyd Hexapeptyd NG+ wspomaga proces wygładzania zmarszczek, przeciwdziała ich utrwalaniu oraz spowalnia proces powstawania nowych.
Cena: 28 zł Dystrybutor: Oceanic
magazynkosmetyki.pl
Różane odprężenie Rewitalizujący płyn do kąpieli Wild Rose Milk z olejkiem z ekstraktu z dzikiej róży odświeża skórę i pomaga w jej regeneracji. Oczyszcza, poprawia ukrwienie, nadaje skórze delikatną miękkość, a zapach róży sprawia, że całe ciało i zmysły wyraźnie się odprężają. Produkt z linii płynów do kąpieli Kamill Wellness.
Zniewalająco opalizujący Puder upiększający to jeden z produktów z serii Arlesienne, której zapach stanowi odzwierciedlenie olśniewającej i tajemniczej kobiety z południa Francji. Jego kwiatowe nuty będące połączeniem szafranu, róży i fiołka tworzą idealną harmonię, ujawniając nieoczekiwane akordy. Lekka, zniewalająco opalizująca formuła pudru do ciała nadaje skórze subtelny blask.
34
nowości • selektywne
Niezwykła lekkość Na trądzik i naczynka Krem antybakteryjny Synesis przeznaczony jest do pielęgnacji zanieczyszczonej skóry skłonnej do przetłuszczania się. Dzięki ekstraktowi z czystka i bratka trójbarwnego działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Sok z aloesu, kwas mlekowy i olej z pestek winogron zapewniają skórze ujędrnienie i napięcie, a hydrolat z róży działa przeciwzmarszczkowo, reguluje krążenie i wzmacnia naczynka.
Cena: 185 zł Dystrybutor: Synesis No. 1
Cena: 149 zł Dystrybutor: L’Occitane
Luksusowa formuła pudru The Treatment Loose Powder pozostawia po sobie wrażenie niezwykłej lekkości. Stworzona z cząsteczek o jednolitym kształcie i powłoce, błyskawicznie przylega do skóry i idealnie współgra z jej odcieniem. Sypkie cząsteczki kryjące pochodzenia morskiego – jedna z najlżejszych materii na świecie – tworzą naturalne i nieskazitelne wykończenie o półprzejrzystym kryciu.
Cena: 345 zł Dystrybutor: Estēe Lauder
Wypełniacz zmarszczek Preparat wypełniający zmarszczki Volu-Fill TimeWise Repair wpływa na sześć sfer najbardziej narażonych na powstawanie zmarszczek. Produkt łączy w sobie siłę kapsułkowego retinolu, widoczne działanie kwasu hialuronowego i elastomery, które dają natychmiastowe rezultaty, zapewniając długotrwałe działanie. Aminokwasy i wyciąg z drzewa żywicznego mirra działają ujędrniająco i wypełniająco.
Cena: 199 zł Dystrybutor: Mary Kay
Wegańska pielęgnacja Krem regenerujący na dzień SPF 20 Arbonne to intensywnie nawadniający preparat do skóry suchej, który zapewnia głębokie nawilżenie i wspomaga syntezę kolagenu. Zawarte składniki, m.in. wyciąg z glonów, korzenia opornika łatkowatego i peptydy, zapewniają skórze młody, promieniujący wygląd. Produkt wytwarzany na bazie roślinnych składników, bez szkodliwych dodatków.
Cena: 195 zł Dystrybutor: Arbonne
Oczyszczanie bez podrażnień
Cena: 89 zł Dystrybutor: Le’Maadr Laboratoires
35
Uzupełnia lipidy Balsam uzupełniający lipidy XeraCalm A.D. działa na trzy problemy skóry: stan zapalny, świąd i suchość. Produkt zmniejsza zaczerwienienia spowodowane nadreaktywnością skóry, koi i łagodzi podrażnienia. Niweluje swędzenie, przywraca skórze optymalny poziom odporności i odbudowuje barierę hydrolipidową.
Cena: 65 zł Dystrybutor: Pierre Fabre Dermo-Cosmetique
Problem z głowy Szampon do włosów przetłuszczających Subrina Recept zawiera kombinację dwóch aktywnych składników przeciwłupieżowych. Pirytion cynku zwalcza najbardziej uporczywe formy łupieżu i zapobiega jego nawracaniu, a kwas salicylowy zapobiega nawracającemu łuszczeniu się skóry oraz zmiękcza i usuwa złuszczone partie skóry. Ekstrakt z jeżówki purpurowej łagodzi podrażnioną skórę głowy.
Cena: 35 zł Dystrybutor: Ilirija Polska
Na bolące gardło Pastylki na kaszel i gardło Herbitussin to kompozycja 14 naturalnych składników wzbogacona miodem i witaminą C. Szybko i kompleksowo łagodzi podrażnienia gardła, strun głosowych i krtani. Czarny bez, eukaliptus, ślaz, rumianek i tymianek pomagają nawilżyć błonę śluzową gardła, jeżyna, lipa, dziewanna i anyż działają kojąco, a olejki eteryczne odświeżają górne drogi oddechowe.
Cena: 9 zł Dystrybutor: US Pharmacia
Maksymalne wzmocnienie Maska Miracle Hair Mask z olejem makadamia i olejem lnianym intensywnie nawilża, regeneruje i wzmacnia włosy od cebulek po same końce. Zawiera wyłącznie naturalne ekstrakty: oprócz olejków są to D-panthenol i gliceryna. Produkt przeznaczony szczególnie do włosów suchych, osłabionych, pozbawionych blasku, trudnych do ułożenia.
Cena: ok. 10 zł Dystrybutor: New Anna Cosmetics
Uszczelnione naczynka Krem Capinon K 1% Pharmaceris z uszczelniającą witaminą K jest dedykowany skórze z rozszerzonymi naczynkami, z tendencją do okresowej nadreaktywności pod wpływem czynników zewnętrznych oraz do pielęgnacji skóry przed i po zabiegach medycznych i kosmetycznych. Preparat redukuje rumień, zmniejsza nasilenie zaczerwienienia skóry, przyspiesza proces jej regeneracji i zmniejsza uczucie napięcia.
Cena: 39,90 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris
n o w o ś c i • a pte c z n e
Woda micelarna Le’Maadr oczyszcza i pielęgnuje skórę naczynkową. Skutecznie oczyszcza i usuwa makijaż, nie wywołując podrażnień, jednocześnie nawilża i poprawia ogólną kondycję skóry. Wzmacnia i zwęża naczynia krwionośne, uszczelniając ich ściany. Dzięki zawartości citrustemu pozyskiwanego z komórek macierzystych pomarańczy przywraca gęstość strukturze skóry właściwej.
1
3
36
5
r e k o m e n d a c j e • m a so w e
2 4
6
1. Dynamiczne odmładzanie
3. Oliwka do snu
5. Reaktywacja koloru
Lekki krem korygujący przeciw zmarszczkom DD Dynamic do all 10 w 1 to połączenie podkładu z intensywną pielęgnacją odmładzającą. Bogata formuła została oparta na składnikach redukujących oznaki starzenia się skóry (kolagen, witamina E i PP). Maksymalnej dawki długotrwałego nawilżenia dostarczają inteligentny DuraQench, trójwymiarowy Hydromanil oraz multisensoryczne oligosacharydy.
Kojąca oliwka na dobranoc Johnson’s Baby wchodzi w skład linii wzbogaconej opatentowanym połączeniem naturalnych aromatów NaturalCalm, które pomaga dziecku odprężyć się i wyciszyć przed snem. Przeznaczona do pielęgnacji zarówno skóry dziecka, jak i osób dorosłych. Zatrzymuje do 10 razy więcej wilgoci w skórze niż wiele balsamów stosowanych na suchą skórę.
Krem koloryzujący Wellaton 2 w 1 to zestaw składający się z dwóch kroków: pierwszym jest aplikacja wybranego kremu koloryzującego, a drugim reaktywatora koloru. Reaktywator dostarcza włosom pigmenty koloru, sprawiając, że odzyskują one swoją świeżość, intensywność i blask. Produktu należy użyć około dwóch tygodni po farbowaniu włosów, kiedy kolor zaczyna tracić na intensywności.
2. Naturalna objętość
4. Żelowa konsystencja
6. Ochrona i odżywienie
Szampon Syoss Full Hair 5 to pielęgnacja przeznaczona do włosów płaskich, wiotkich i przerzedzających się. Dzięki formule keratin primer wzmacnia i odbudowuje strukturę każdego pojedynczego włókna włosa, ułatwia rozczesywanie i dyscyplinuje włosy, sprawiając, że są one mniej podatne na łamanie. Dodaje włosom gęstości, widocznie zwiększa ich objętość.
Formuła cieni do powiek Color Riche L’Ombre Pure opiera się na Gel-Inside Technology, która składa się w 60 proc. z pudru z oczyszczonymi pigmentami i w 40 proc. z krystalicznie czystego żelu. Efekt to głębszy kolor, intensywność zwiększona o 30 proc. i przedłużona trwałość. Paleta zawierająca 18 jednobarwnych cieni podzielona jest na pięć grup kolorystycznych: matte, nude, smokey, pop i lumiére.
Dwufazowa odżywka w sprayu z olejem arganowym i keratyną ma wyjątkowo lekką, nieobciążającą włosów formułę. Doskonale nawilża, poprawia elastyczność, odbudowuje włosy, dodając im energii i blasku, oraz skutecznie chroni przed działaniem promieni UV i wolnymi rodnikami. Ułatwia rozczesywanie. Składniki aktywne: olejek arganowy, jojoba i słonecznikowy, witamina E, keratyna i filtry UV.
4 37
rekomendacje • selektywne
3
1
2 5
1. Francuskie inspiracje Limitowany puder prasowany w klasycznej, metalowej puderniczce z logotypem T. LeClerc i emblematem Wieży Eiffla to jeden z produktów jesienno-zimowej kolekcji Paris L’Hiver. Zgodnie z obowiązującym trendem puder jest o jeden odcień jaśniejszy (beige clair) od pudru z letniej kolekcji Paris L’Été, zapewniając naturalny, ciepły efekt na skórze, jednocześnie ją matując i wygładzając.
2. Wymodelowana twarz Zestaw all-in-one Contour Kit pozwala w kilku prostych krokach idealnie podkreślić kości policzkowe, wymodelować nos i stworzyć perfekcyjną linię żuchwy. Zawiera trzy pudry prasowane, w tym
brązer i rozświetlacz w uniwersalnych odcieniach dopasowujących się do każdego koloru skóry. Podkład jest niezastąpiony w wyrównaniu kolorytu skóry, perfekcyjnie definiuje kontur twarzy, dodając jej głębi.
3. Czekoladowa perfekcja Zestaw produktów Bobbi Brown zawiera kremowe, wodoodporne cienie do powiek Long-Wear Cream Shadows w kolorze bronze sugar i praline, wodoodporny żel do kresek Long-Wear Gel Eye Liner w kolorze dark chocolate oraz praktyczny aplikator. Produkty są wygodne w użyciu i wyróżniają się niezwykłą trwałością. Dzięki wyjątkowej formule idealnie się rozprowadzają i pozostają na powiekach przez 12 godzin.
4. Miodowa maska Guerlain wzbogaca linię Abeille Royale o kolejny krok: naprawczą maskę miodową, której niezwykle gładka, żelowa konsystencja przypomina najdelikatniejszy kremowy miód. Produkt stymuluje rekonstrukcję skóry, przyspiesza procesy gojenia i odtwarza tkanki, co pomaga zwalczyć wolne rodniki. Niezwykle łagodna formuła w kilka minut zapewnia skórze niezrównane działanie naprawcze, odżywiające i upiększające.
5. Jedwabista terapia Douglas Hair Protein Repair Silk Therapy to kuracja na bazie protein jedwabiu i olejku ze słodkich migdałów. Produkt intensywnie odżywia suche i zniszczone włosy, głęboko nawilża i nadaje włosom jedwabistą gładkość, miękkość i blask.
3
38
5
r e k o m e n d a c j e • a pte c z n e
6
2
1 4
1. Oczyszcza i łagodzi
3. Efekt liftingu
5. Intensywna rewitalizacja
Preparat do mycia Demsa do skóry atopowej przeznaczony jest dla dzieci i dorosłych, może być używany do kąpieli i pod prysznic. Dzięki wyciągowi z orzechowca skutecznie oczyszcza skórę, nie naruszając warstwy hydrolipidowej naskórka. Wyciągi roślinne z uśpianu różnolistnego i portulaki pospolitej łagodzą podrażnienia i zaczerwienienia. Nawilża i odżywia suchą skórę.
Balsam rewitalizujący pod oczy Serenage zagęszcza skórę wokół oczu, unosi powieki, niweluje opuchliznę i wygładza zmarszczki. Formuła balsamu oparta jest na czterech skutecznych i dobrze tolerowanych substancjach aktywnych. Ich wielokierunkowe działanie pozwala wymodelować kontur oka i przywrócić wypoczęte i pełne blasku spojrzenie.
Wygładzający krem pod oczy 50+ dla cery normalnej i suchej marki Skinétic zawiera kompleks dermalligence, który głęboko nawilża, odżywia i wygładza zmarszczki. Komórki macierzyste z ryżu himalajskiego stymulują odnowę komórek skóry i opóźniają procesy starzenia. Witamina A zwiększa spoistość skóry, wyrównuje jej koloryt i modeluje owal twarzy.
2. Koncertowa witalność Bodymax 50+ w płynie to suplement diety przeznaczony dla osób po 50. roku życia, które chcą być aktywne i witalne. Preparat zawiera wyciąg z żeń-szenia GGE oraz zestaw witamin i minerałów. Żeń-szeń, zwany korzeniem życia, zwalcza zmęczenie i dodaje energii, wspomaga sprawność fizyczną i umysłową oraz naturalne siły obronne organizmu. W promocji świątecznej płyta w prezencie.
4. Na wypadanie włosów Składniki suplementu diety Priorin Extra wzmacniają cebulki włosów od wewnątrz, dostarczając im niezbędnych składników odżywczych. Preparat zawiera formułę 3Activ+ z dodatkiem biotyny, która działając na poziomie komórek włosa, wspomaga ich wzrost. Połączenie ekstraktu z prosa, L-cystyny i kwasu pantotenowego (witaminy B5) z biotyną odgrywa dobroczynną rolę w procesie utrzymania pięknych włosów.
6. Ukojenie skóry suchej Krem nawilżający Urea 5% Amaderm przeznaczony jest dla osób ze skórą suchą jako efektem leczenia dermatologicznego lub czynników atmosferycznych (np. niska temperatura, wiatr). Krem łagodzi, koi podrażnienia, niweluje nieprzyjemne uczucie napięcia skóry, świąd i pieczenie. Regularne stosowanie kremu zapobiega łuszczeniu, wysuszaniu, pękaniu naskórka, przywraca skórze miękkość i gładkość.
Jestem ekspertem
firmy Ziaja
O firmie, rynku i planach na przyszłość rozmawiamy z właścicielem firmy Ziaja Zenonem Ziają 39
magazynkosmetyki.pl
40
wywiad • rynek
Panie prezesie, gratulując 25 lat obecności na rynku, chciałabym na początku zadać pytanie nieco przewrotne: czy dziś też miałby Pan chęć i odwagę wystartować z pomysłem założenia firmy kosmetycznej? Zenon Ziaja: Trudne pytanie i… gdybanie. Jednak mimo większych trudności konkurencyjnych niż 25 lat temu próbowałbym. Taką mam chyba naturę. Sama produkcja nie jest takim poważnym wyzwaniem. Wyzwaniem jest, aby sprzedać to, co się wyprodukuje. W tej chwili na pewno na rynek wejść jest znacznie trudniej. Są duże sieci, ale niestety sklepów niezależnych jest coraz mniej. Startując z nowym biznesem, potrzebne są odpowiednie punkty handlowe, które nowej marce zaufają, włączą ją do sprzedaży. Duża sieć nie rozpocznie współpracy z nieznanym producentem. Żyjemy w czasach globalizacji. Z jednej strony daje to szanse działania na wielu rynkach jednocześnie, z drugiej bywa przeszkodą, szklanym sufitem, by przebić się wśród gigantów. Teraz łatwiej chyba młodemu człowiekowi pójść z dobrym pomysłem do korporacji niż działać jako osobny podmiot. Korporacja ma szerokie zaplecze finansowe i organizacyjne oraz wypracowane kontakty. Jednak wyrzekasz się wówczas czegoś wielkiego – niezależności. Chyba skonkluduję to tak: jeśli ma się marzenia, warto próbować. Lepiej żałować, że coś się zrobiło, nawet jeśli nie wyjdzie, niż żałować, że nie zrobiło się czegoś ze strachu. Czy był taki moment w Pana karierze zawodowej, kiedy pomyślał Pan o swoim biznesie, że to coś więcej niż kosmetyki, niż produkcja, niż sprzedaż? Chwila, która w jakimś stopniu dodała skrzydeł? Zaskoczyła mnie pani… ale jest pewna historia, która pasuje do tego pytania. W latach 90. ufundowaliśmy comiesięczne stypendium pewnej młodej tenisistce – nie była to jakaś gigantyczna kwota. Przypadkowo usłyszałem kiedyś jej rozmowę z koleżanką – też tenisistką. Mówiła wtedy, że gdyby nie nasza pomoc, to z jej grania nic by nie wyszło, bo po prostu nie byłoby jej na to stać. Dziś ta zawodniczka jest bardzo dobrą trenerką. Zdałem sobie sprawę, że dzięki temu stypendium czyjeś życie odmieniło się, i to znacząco. Podobnie jest zresztą, kiedy myślę o pracownikach. Przecież zatrudniamy około 500 osób. Zatem 500 pol-
skich rodzin ma środki do życia, ponieważ ktoś z tej rodziny u nas pracuje. To duża odpowiedzialność. Kim jest dobry szef? Osobą stabilną emocjonalnie. Nie można swoich problemów przerzucać na innych, zwłaszcza na podwładnych. Tego też oczekuję od kierowników w naszej firmie. Oni mają być opoką dla swoich podwładnych. Złe emocje natychmiast przeradzają się w problemy. Pojawiają się jakieś obawy, czy aby na pewno utrzymam tę pracę, czy w firmie nie dzieje się coś złego. Przedsiębiorca nie może histeryzować, bo ludzie zwyczajnie się boją, że za chwilę ich los odmieni się na gorsze. A mają przecież swoje rodziny, którym muszą zapewnić utrzymanie. Dobry szef nie jest chorągiewką. Musi emanować dobrym nastrojem, dawać wiarę, że płyniemy – wszyscy razem – we właściwym kierunku. Uczył się Pan zarządzania czy są to raczej wnioski z lekcji życia? Nie podważam sensowności takich kierunków akademickich jak zarządzanie, ale tego akurat nie studiowałem. Myślę, że pewnych mechanizmów można się nauczyć, ale o wiele bardziej liczy się jednak osobowość: pewne cechy, które nadają charyzmę, styl, pasję. Oczywiście liczy się tu umiejętność delegowania pewnych zadań, dobór ludzi, którzy w zarządzaniu wspierają. Ale ostatecznie w takich firmach jak moja na końcu właściciel zostaje z każdą poważną decyzją sam. To on potem musi ponieść konsekwencje. I jeszcze jedno: najlepiej zarządzają fachowcy w danej dziedzinie. Oczywiście staram się czytać na temat zarządzania książki, publikacje, ale to z doświadczenia czerpię jednak najwięcej wniosków. Trzeba myśleć i umieć wyciągać wnioski. Kiedy poczuł się Pan już – nazwijmy to umownie – ekspertem od branży kosmetycznej? Nigdy. Jestem ekspertem firmy Ziaja, zajmuję się zarządzaniem nią, innych tytułów nie potrzebuję. Mogę założyć, że mógłbym z sukcesem poprowadzić inną firmę kosmetyczną – wyprowadzić ją na prostą, zrestrukturyzować, jeśli taka byłaby potrzeba. Ale to gdybanie, nie rozpatruję takiej opcji, także ze względu na swój wiek… Teraz bardziej myślę o tym,
Firma jako organizacja świetnie funkcjonuje, a młode pokolenie jest bardzo dobrze przygotowane do prowadzenia biznesu co dalej z Ziają. Czeka nas proces sukcesji i to mnie naprawdę zajmuje. Firma zostanie w rodzinie? Tak. Mój syn od prawie 20 lat pracuje w Ziai i chce tę firmę pociągnąć dalej. Cieszę się z tego, bo wiem, że nie zawsze dzieci chcą przejmować firmy założone przez rodziców. Z drugiej strony wiem, że razem z synem zawsze będę przeżywał sprawy związane z firmą. Będę mu na pewno pomagał, jeśli tylko taką pomoc będzie chciał ode mnie przyjąć. Mam nadzieję, że proces przejęcia firmy będzie płynny i spokojny. Pewnie dla niego to też będzie w pewnym sensie trudne: niektórzy zaczną go porównywać ze mną, a to już będzie jego czas w firmie, jego odpowiedzialność… Jednak optymistycznie myślę o przyszłości. Firma jako organizacja świetnie funkcjonuje, a młode pokolenie jest bardzo dobrze przygotowane do prowadzenia biznesu: doskonale znają języki, poznali świat, mają otwarte głowy, pomysły. Trzeba dać im szansę! Na pewno jednak zgłaszali się do Pana potencjalni kupcy wcześniej? No pewnie! Zdarzało się tak, zdarza i będzie zdarzać. Ba, nawet z jedną firmą jesteśmy umówieni, że gdybyśmy chcieli się sprzedać, to mają pierwszeństwo… Ale to naturalne na rynku: jedni się sprzedają, inni kupują, ktoś się łączy, ktoś się dzieli... Jednak na razie nie zamierzam sprzedawać firmy, teraz czeka nas zmiana pokoleniowa. Firma to jakieś aktywa: fabryka, mienie, towar… Ale to nic nie znaczy.
A co znaczy? Klient i miejsca sprzedaży. Póki mamy możliwość sprzedawania, mamy firmę.
Ziaja jest najwyżej wycenianą marką wśród polskich marek kosmetycznych. Było to ostatnio wyliczane na 85 mln zł… Bardzo tanio... Dostawaliśmy o wiele wyższe sumy przy propozycjach kupna firmy. Rynek wycenia dokładniej (śmiech). Na innych rynkach udaje się również o tę rozpoznawalność zawalczyć? Tak. W Czechach, Chorwacji, Hiszpanii, Austrii jesteśmy już całkiem dobrze znani. Nieźle rozkręcamy się w Niemczech, w USA. Mamy dobrych lokalnych dystrybutorów – naprawdę sprzedaż za granicą została dobrze poukładana. W tej chwili eksport to jakieś 10 proc. całej naszej sprzedaży.
Od kilku lat pojawiają się punkty Ziaja dla Ciebie… Tak, ale to bardziej działanie marketingowe, by mieć miejsca, gdzie możemy pokazać całą naszą ofertę. Przeszkolone konsultantki idealnie dobiorą w tych sklepach produkty naszej marki, zachęcą do wypróbowania nowości, mają generalnie więcej czasu dla klienta. Strategicznie projekt Ziaja dla Ciebie nie ma na celu zwiększania zysków firmy. Chodzi przede wszystkim o budowanie świadomości marki.
Obecne wyzwania dla producenta to… …relacja między najwyższą jakością a korzystną ceną. Żeby produkować doskonałe preparaty, potrzebujemy nowoczesnych technologii, zaawansowanych badań, odpowiednich warunków wytwarzania, wysokiej kontroli jakości – więc ciągle trzeba w to wszystko inwestować.
Na przestrzeni tego ćwierćwiecza polski klient zmienił się? Oczywiście. Przede wszystkim uwierzył w markę Ziaja. A także w to, że cena nie musi być wykładnią wartości kosmetyku. Polacy zaufali polskim produktom. Są wymagający, ale też lojalni. Lubią kosmetyki skuteczne i sprawdzone. A my dbamy, by ich nie zawieść. Poza tym marka zobowiązuje. Błąd jednego produktu kładzie się cieniem na całą ofertę, bo wszystkie nazywają się Ziaja. Inaczej niż w przypadku wielu koncernów, gdzie każda kategoria produktowa ma swoją odrębną markę. Dlatego tak bardzo zależy nam na jakości. Z podobną zależnością ma do czynienia np. Nivea.
A gdy Pan patrzy na nasz rynek od strony handlu, to widzi Pan pewne niepokojące lub przeciwnie – pozytywne tendencje? Na pewno najsilniejszym graczem jest Rossmann. Ale tak się dzieje wszędzie: jest jakiś silny, dominujący gracz i cała reszta. Myślę, że do monopolizacji rynku nie dojdzie. Dobrze byłoby, gdyby dobre niezależne sklepy przetrwały, pod swoim szyldem czy też wybranej franczyzy. Różnorodność jest pożądana – konsument powinien mieć prawo wybierać, gdzie chce kupować. Na pewno zaletą tych mniejszych placówek jest duże zaangażowanie
Dał Pan produktom swoje nazwisko. To bywa ryzykowne… Pewnie tak. Ale na samym początku firma nazywała się Farmpol, od naszych farmaceutycznych korzeni i mody na końcówkę „pol”. Przyjechał kiedyś do nas gość z Niemiec i skrzywił się na tę nazwę. W poczuciu jego dobrych, producenckich praktyk było, że to właściciel daje nazwę firmie. Przemyślałem to i tak zrobiłem. Nie jest to zbyt częste nazwisko, dlatego po jakimś czasie niektórzy klienci dziwili się, że Ziaja to małżeństwo, które produkuje kosmetyki pod taką właśnie marką…
Pieniądze, które Pan zarobił w biznesie, jakoś Pana nie zepsuły… Zero ostentacji w epatowaniu pozycją… Bo to są tylko pieniądze. To nie może być cel sam w sobie, ale środek do pewnych rzeczy, bardziej trwałych i ponadczasowych. Dla mnie ta firma jest ważna, bo daję pracę ludziom. Podatki płacę uczciwie, bo stawki podatkowe w zasadzie są do zaakceptowania, oczywiście mogłyby być nieco niższe,
Polacy zaufali polskim produktom. Są wymagający, ale też lojalni ale chcemy jeździć po dobrych drogach, chcemy, by powstawały dobre szkoły, szpitale – z czegoś to trzeba utrzymać… W końcu my żyjemy tu i teraz, ale powinniśmy zostawić lepszy świat, lepszy kraj dla naszych dzieci, wnuków… Jest w Panu coś z postaci Żeromskiego – takie społecznikostwo… Bez przesady. Normalność. Chcemy żyć i prowadzić biznesy w cywilizowanym kraju? To czyńmy ten kraj cywilizowanym, normalnym. To może po biznesie czas na politykę? Nie ten wiek… Ale powiem szczerze, że uważam angażowanie się w politykę lokalną za coś ważnego, istotnego. Całego świata się nie zbawi, nie zmieni na lepsze, ale dobrze jest poprawiać to, co najbliżej nas. Czego mam Panu życzyć z okazji tego jubileuszu? Szczęścia i zdrowia. Bez szczęścia, tych dobrych okoliczności, jakie nam się przydarzają, niewiele z najlepszych nawet pomysłów wyjdzie. A do pracy potrzebne jest też zdrowie, prawda? I tego w imieniu własnym i naszych Czytelników Panu życzymy!
rozmawiała Lidia Lewandowska
41
magazynkosmetyki.pl
Jakie wartości przypisuje Pan firmie Ziaja, które są pewnie niemierzalnym zbyt dokładnie, ale jednak kapitałem? Ludzie. Firma musi się rozwijać, a to możliwe tylko wtedy, kiedy będą w niej pracować oddani sprawie fachowcy – i to na każdym szczeblu, nie tylko tym najwyższym. Liczy się każda praca: w biurze, w laboratorium, w produkcji.
właścicieli i personelu w takie aspekty jak obsługa klienta. Atutem bywa też mniejsza powierzchnia czy dobór oferty. Część konsumentów gubi się w nadmiarze oferty, inni wolą szybkie zakupy w mniejszych punktach. Jako producentowi naprawdę zależy mi, aby sklepów tradycyjnych, niezależnych było w Polsce jak najwięcej.
42
temat numeru • perfumy
Perfumy – kosmetyk bardzo pożądany. Podkreśla styl, wyraża nasze gusta, jest tym produktem, na który jesteśmy w stanie wyłożyć więcej. W ubiegłym roku na perfumy Polacy wydali 1,8 mld zł – wynika z danych Euromonitor International – z czego 1,2 mld zł na marki masowe, 600 mln – na selektywne. Jak sprzedają się perfumy, jak o nich mówić, czy coś w zakupowych postawach Polaków się zmienia?
tekst: Lidia Lewandowska
43
magazynkosmetyki.pl
W świecie zapachu
44
temat numeru • perfumy
Jej perfumy
GIVenchy
Zapach jest czymś, co nas zdecydowanie wyróżnia. To immanentna część stylu. Kobiety uwielbiają wizyty w perfumerii. Nie tylko po to, by kupić, ale też testować, próbować, szukać…
W
ierność zapachom przychodzi raczej z wiekiem. Młode konsumentki mają zwyczaj eksperymentowania z rozmaitymi zapachami. Chętniej je zmieniają, chętniej sięgają po nowości i okazjonalne edycje. Co ciekawe, to nie zasobność portfela zawsze determinuje wybór. Oczywiście na rynku mamy produkty tanie, z przedziału średnich cen, drogie i naprawdę wyjątkowo kosztowne. Nie zawsze jednak jest tak, że kobieta o wysokich dochodach będzie klientką
luksusowej perfumerii, a studentka nie szarpnie się na buteleczkę kosztującą ponad 200 zł. W tym przypadku to raczej emocjonalne nastawienie do perfum decyduje bardziej. Są panie nieprzesadnie zamożne, ale potrafiące wyrzec się pewnych wydatków na rzecz ulubionej, drogiej wody toaletowej. Są też panie, które śmiało mogłyby bez poczucia wielkiej straty na koncie zakupić efektowny zapach z segmentu premium, ale z jakichś przyczyn wybierają te tańsze.
Zapach sław
Królowa Elżbieta od zawsze pachnie tymi samymi perfumami – to klasyk – Joy Jeana Patou – z dominującym aromatem bułgarskiej róży i jaśminu z Grasse. Hillary Clinton, choć uchodzi za twardą zawodniczkę w politycznym świecie, pachnie słodko-waniliowo-karmelowym zapachem Angel Thierry’ego Muglera. Madonna uwielbia zapach Gardenia Passion od Annick Goutal, upojnie kwiatowe perfumy, bardzo kobiece i zmysłowe. Jeśli przypadkowo spotkacie Olę
Zmiany z wiekiem…
Polki dość łatwo ulegają modom na pewne zapachy. Również ich wiek wpływa na to, jakie zapachowe nuty podobają im się najbardziej. Te najmłodsze, do 25. roku życia, lubią zapachy energetyczne, cytrusowe, świeże. Z reguły ten sam zapach wybierają i na dzień, i na wieczór. Czasem, kiedy zaczynają już pracować zawodowo, proszą konsultantki o polecenie czegoś, co będzie „brzmiało” poważniej. W tym wieku jednak nie należy przesadzać ze zbyt wyrafinowanymi zapachami – czasem wystarczy więcej nut kwiatowych, by zapach dodał jego posiadaczce nieco powagi. Do biura pasują również zapachy szyprowe, ale muszą spodobać się dziewczynie, by naprawdę dobrze się z nim czuła. Inaczej zapach będzie ją męczył, a to w koncentrowaniu się na pracy raczej nie pomoże… Trzydziestolatki są już nieco bardziej wymagające. Na swojej półce wyraźnie oddzielają zapachy dzienne i wieczorowe. Potrafią już zdefiniować, jakie nuty lubią: czy są to kwiaty, aromaty pudrowe, orientalne etc. Słabnie jednak wówczas nasza sympatia do zapachów owocowych. Około czterdziestki większość pań przestaje lubić słodkości. Stawiają na zapachy nieco cięższe, ale potrafią je właściwie aplikować (nie za dużo, by nie dusić wonią otoczenia, co
niestety młodym dziewczynom się przydarza). Po pięćdziesiątce fizjologicznie zmysł węchu słabnie, co tłumaczyć może częstszy wybór bardziej intensywnych zapachów. W tym wieku panie dają się chętniej przekonać ponadczasowym klasykom, np. Chanel no. 5 czy Organza Givenchy.
Mapa i zapach
Jak mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr Beata Hoffmann z Uniwersytetu Warszawskiego, globalizacja nie dotyczy świata zapachów. Poszczególne narody mają niekiedy zaskakujący, w dużym stopniu utrwalony już gust. Amerykanki uwielbiają zapach białych kwiatów (np. woda
Polki dość łatwo ulegają modom na pewne zapachy. Również ich wiek wpływa na to, jakie zapachowe nuty podobają im się najbardziej. perfumowana Pleasures), który nie cieszy się już tak dużym powodzeniem w Europie. Hitem zapachowym USA jest od kilku lat woń białej bawełny suszonej na wietrze i słońcu (Carolina Herrera 212). Niemki, zwłaszcza młode, stawiają na zapachy sezonowe (np. popularna w Niemczech Escada wypuszcza każdej wiosny nową, limitowaną kompozycję), kobiety dojrzałe wybierają z kolei zapachy trwałe i mocne. Bardzo ciekawie kształtował się zapachowy gust Hiszpanek. Przez lata poznawały one świat woni dzięki męskim wodom kolońskim, dlatego do tej pory sięgają po silne kompozycje o zdecydowanie męskiej nucie. Włoszki pachną cytrusowo, bo to ich zdaniem odmładza… W opinii Hoffmann Polki stawiają na francuską klasykę. Dla wielu polskich konsumentek to marka, a nie sam zapach przesądza wybór. Stąd tak duży sukces klasycznych marek: Dior, Givenchy, Chanel.
Rynek kreuje perfumy
Do przeszłości odchodzą czasy, kiedy to nos miał zupełną dowolność w tym, co stworzy i jak będzie to pachnieć. Choć reklamowe opisy nowych perfum wciąż brzmią bajkowo, to jednak rzeczywistość powstania zapachu jest inna. Dziś robi się wstępne badania, jaki produkt ma szansę (na jakie nuty jest popyt, co w tej chwili sprzedaje się najlepiej), określa się grupę docelową przyszłego kosmetyku, projektuje opakowanie, wymyśla nazwy, by wybrać tę najbardziej chwytliwą, a sam „wsad”, czyli clue całej zabawy, powstaje na końcu. Te najbardziej trafione zapachy potrafią później miesiącami, a nawet latami okupować listy bestsellerów w perfumeriach. Na dobrą sprzedaż wpływa również reklama. To właśnie produkty masowo reklamowane cieszą się w okresie kampanii dużym zainteresowaniem konsumentek. A same reklamy perfum to osobna kwestia. W ostatnich latach temat totalnie zdominował seks. Kobieta w nich często ubrana jest wyłącznie w perfumy. Jest nęcąca, zmysłowa, wolna. I bardzo młoda. Szkoda, że żadna marka nie wpadła do tej pory na pomysł, by do reklamy perfum zaangażować kobietę nieco starszą. Być może >>
Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephory
Polki wolą małe pojemności
Prym wśród wyborów pań odwiedzających Sephorę wiodą małe pojemności zapachów. Kobiety lubią zmieniać zapachy, poznawać nowości i eksperymentować. Główna część asortymentu damskich zapachów to wody perfumowane i to właśnie one cieszą się zdecydowanym powodzeniem ze względu na większą zawartość olejków zapachowych niż wody toaletowe. Ulubione nuty zapachowe klientek i klientów perfumerii Sephora zmieniają się zależnie od pór roku. Wiosną i latem największą popularnością cieszą się zapachy lekkie, owocowo-kwiatowe, dlatego też klienci chętnie sięgają po edycje letnie wielu linii zapachowych pojawiające się w tym okresie. Jesień i zima to z kolei czas na zapachy cięższe, z nutami orientalnymi, drzewnymi i skórzanymi.
45
magazynkosmetyki.pl
Kwaśniewską, to na 99 proc. (bo czasem każdy lubi odmianę) będzie pachnieć orientalno-kwiatowym Midnight Poison Diora. Małgorzata Socha do swoich zapachowych ulubieńców zalicza Euphorię Calvina Kleina i jak twierdzi, lubi zapachy świeże i radosne. Mocny zapach czarnej herbaty, wanilii, drzewa sandałowego i piżma wybiera Angelina Jolie, dla której numerem jeden na perfumeryjnej liście jest Armani Black. Jakieś wnioski? Perfumy znów dowodzą niejednoznaczności. Często intuicyjnie moglibyśmy wskazać, że ktoś romantyczny wybierze perfumy słodko-kwiatowe, osoba ekstrawagancka postawi na szokujące i zaskakujące mieszanki, a kobiety chłodne w obejściu i nastawione na zawodowy sukces wybiorą klasyczny zapach, raczej z rodziny szyprów niż kwiatków. Jednak nie zawsze tak jest, że dobieramy zapach do pozycji i osobowości. Nie każdy musi coś zapachem udowadniać i często stawiamy po prostu na aromaty, które poprawiają nam nastrój i dobrze się z nimi czujemy. W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” senselierka Marta Siembab mówiła, że zapach ma jedynie sugerować pożądane przez nas elementy wizerunku, nie zaś epatować nimi i przytłaczać.
Urszula Kostian, brand manager Sarantis (C Thru)
Mniej, a więcej? 46
temat numeru • perfumy
Preferencje Polek w wyborze zapachu są podobne do gustów większości kobiet ze środkowo-wschodniej części kontynentu. Latem zdecydowanie wolą używać lekkich, świeżych zapachów o delikatnej kwiatowo-owocowej nucie. Jesienią i zimą zmieniają zaś zapachową kreację. Wolą wtedy sięgać po zmysłowe, nieco intensywniejsze zapachy o głębokiej korzennej nucie. Polki lubią używać mniejszych opakowań 30 lub 50ml, które mogą używać w zależności od nastroju, pory dnia oraz pory roku. Pieniądze, które zainwestowałyby w jeden duży flakon perfum, wolą więc rozłożyć na kilka mniejszych buteleczek. Duże pojemności takie jak 75ml czy 100ml kupują w przypadku zapachów, którym są wierne od lat. Zanim konsument zdecyduje się na zakup zapachu, musi go wcześniej powąchać, dlatego dobrym sposobem na dotarcie do konsumenta są testery dostępne w drogeriach oraz sieciach handlowych. Kolejnym naszym rozwiązaniem jest sampling próbek nowego zapachu, który odbywa sie w punktach sprzedaży oraz w prasie. Przykładamy również duża wagę do edukacji naszych przedstawicieli, którzy wiedzą wszystko o zapachowej nowości i jej nutach. Swoją wiedzę przekazują sprzedawcom, którzy będą mogli dzielić się nią z klientami.
jednak demografia to zmieni. Coraz więcej jest przecież w społeczeństwie kobiet starszych, które też kupują perfumy, i być może wkurzy je w końcu panujący w reklamie totalny kult młodości…
Nisza wychodzi z cienia
W ostatnich dwóch latach widać rozwój marek niszowych. Przybywa perfumerii, które oferują bardzo oryginalne i niemasowe marki. Gallilu, Quality, Mon Credo, Mood Scent Bar Lulua, Ambrozja – to nazwy perfumerii znane osobom, które mają większe wymagania względem zapachów. Na niszowce zapanowała swoista moda. W początkowym okresie wolnego rynku zachłysnęliśmy się światowymi markami: Dior, Armani, Chanel, Calvin Klein. Perfumy
Wpływ na wybór perfum ma znajomość marki, reklama konkretnego produktu, przetestowanie zapachu z testera i… sugestia konsultantki marek selektywnych można kupić w każdej Sephorze, Douglasie, Super-Pharmie, a także niezależnych (choć tych ubywa) perfumeriach. Marki masowe: Mexx, Adidas, Puma, marki sygnowane nazwiskami gwiazd – praktycznie wszędzie. Na pewne zapachy robi się czasem taka moda, że pachnie nimi pół ulicy. To i masowość pewnych wyborów mogą na jednostki stawiające na indywidualność działać zniechęcająco. I wówczas adresem pierwszego wyboru staje się perfu-
meria niszowa. Takich punktów oczywiście nie ma zbyt wiele, ale dziś praktycznie każda perfumeria tego typu powadzi sprzedaż internetową, co zwiększa dostępność niszowych zapachów. Natomiast część marek niszowych coraz częściej wchodzi do perfumerii sieciowych (np. w Sephorze znajdziemy takie marki jak: Juliette Has a Gun, The Different Company, Atelier Cologne, l’Atelier de Givenchy). Michał Missala z Perfumerii Quality podkreśla, że w przypadku ma-
Porozmawiajmy o perfumach…
Michał Missala, Perfumeria Quality
Płeć ma mniejsze znaczenie
Jeśli chodzi o perfumy, płeć ma coraz mniejsze znaczenie. Zapachy już dawno przestały być wyłącznie domeną kobiet i nie składają się z samych nut kwiatowych. Większość marek niszowych nie dzieli swoich zapachów na damskie i męskie. To, co nadal obserwujemy, to większa otwartość kobiet na używanie zapachów przeznaczonych dla mężczyzn. Panowie są pod tym względem bardziej konserwatywni, choć i tu widać zmiany.
rek niszowych szalenie ważne są wiedza i rekomendacja konsultantów. – Marki, z którymi współpracujemy, nie mają budżetów reklamowych, tak więc nowi klienci przeważnie ich nie znają. Doświadczenie, wiedza i odpowiednie podejście personelu są zatem dla nas szczególnie ważne – mówi. Jednak ta sugestia wydaje się bardziej ogólna. Także w tradycyjnej drogerii ważne jest, by znać ofertę, umieć o niej opowiadać, potrafić wyczuwać gust i potrzeby klientek i dopasowywać idealne perfumy do każdej zainteresowanej nimi osoby.
Różnica w cenach
Na rynku dużo mówi się dziś o znaczących różnicach w cenach tych samych produktów sprzedawanych w różnych sieciach. Czy to tylko kwestia marży? Zdaniem największych perfumerii nie. Licencje na kilkadziesiąt marek luksusowych perfum mają w Polsce tylko Sephora i Douglas. Jak wynika z informacji portalu wyborcza.biz, perfumy pojawiają się okazjonalnie w innych drogeriach. Część z nich może być podróbkami. Jak podaje Gilles Dougoud z Sephory, część dystrybutorów
niezgodnie z prawem odsprzedaje produkty do innych spółek. Docelowo trafiają one do sieci perfumerii i drogerii. W takim przypadku część kosmetyków przechowywana jest niezgodnie z zasadami, co zdaniem dyrektora Sephory może być szkodliwe dla zdrowia ich użytkowników. Problemem jest także źródło samych kosmetyków. Dystrybutorzy sprowadzają je często z Bliskiego Wschodu, co oznacza wysokie prawdopodobieństwo trafienia na podróbkę. Jak komentują przedstawiciele kilku innych drogerii, luksusowe kosmetyki, które pojawiają się w ich ofertach, pochodzą zawsze z oryginalnych źródeł i spełniają warunki przechowywania. Ich niższe ceny tłumaczone są niższymi marżami, jakie narzucają punkty sprzedaży. Na pewno jednak warto uważać na zakupy w internecie. Polki chętnie kupują tam perfumy, skuszone niższą ceną, czasem tak bardzo, że powinno wzbudzić to uzasadnione podejrzenie… Niestety, wciąż w sieci dość często można trafić na podróbki perfum znanych marek, ale dopóki polska klientka będzie chciała kupować markowo i supertanio, szemrany biznes będzie się kręcił. ■
47 magazynkosmetyki.pl
Przychodzi do drogerii klientka i szuka perfum… Co Ty na to? 1. Przede wszystkim wysłuchaj: być może sama powie Ci, jakie zapachy lubi, czy ma być to zapach do pracy, czy raczej na imprezy. Czy wspomni coś o cenie, np. mówiąc, że interesują ją niedrogie perfumy. Rozpoznanie potrzeb to krok pierwszy. 2. Mów podobnym językiem. Inaczej rozmawiaj z kimś, kto nie zdradza przesadnie wielkiej wiedzy perfumeryjnej, inaczej ze znawcą. Jeśli konsumentka o perfumach mówi prosto: że lubi zapachy owocowe, to pokaż jej pewne propozycje, informując, że w tych czuć wyraźnie nuty cytrusowe, w kolejnych świeżość melona, a jeszcze inne mają czytelny aromat wiśni. Jeśli zaś trafiasz na ekspertkę, dostosuj się i wykaż wiedzą: wymień podstawowe składniki każdej nuty, opisz zapach najlepiej, jak potrafisz, wiedz, do jakiej rodziny zapachów się zalicza. 3. Punkt drugi może być ciężki, jeśli brakuje Ci elementarnych szkoleń i wiedzy produktowej. Naciskaj na kierownictwo drogerii, by inwestowało w podnoszenie Twoich kwalifikacji, bo klienci chcą w Was widzieć ekspertów. 4. Wiedząc już co nieco, jakich perfum szuka klientka, zaproponuj podczas jednej wizyty trzy-cztery do wyboru. Przy większej grupie zapachów przestajemy dobrze odróżniać jedne od drugich. 5. Nie pospieszaj z wyborem. Część klientek musi przetestować zapach dłużej, by przekonać się do zakupu. Spryskuj blottery, a jeśli klientka tego sobie życzy – miejsce na ciele. 6. Zakup przyspieszyć może promocja. Nie zapominaj, jakie zapachy aktualnie macie w obniżonych cenach. Te sprzedają się szybciej. 7. Przyzwyczajanie to druga natura, a Ty możesz dać impuls do zmiany. Jeśli klientka deklaruje, że lubi zapachy świeże, takie też jej proponuj, ale dołącz niejako bonusowo zapach z innej rodziny – być może będzie to dla niej ciekawe odkrycie. 8. Tester musi być. Bez niego perfumy się nie sprzedadzą. 9. Gdy klient szuka perfum na prezent, warto podpytać o wiek, upodobania osoby obdarowywanej, jej styl. Można zagrać na dwa fronty: albo bezpiecznym klasykiem, albo edycją limitowaną wybranej marki.
48
temat numeru • perfumy
Jego zapach boss
Elegancki zapach mężczyzny zawsze robi dobre wrażenie. Sprawia, że taki człowiek postrzegany jest jako zadbany, a nawet jeśli w urodzie ma pewne niedostatki, to nadrabia stylem
Z
badań zrobionych na zlecenie firmy Calvin Klein wynika, że zapach mężczyzny jest dla kobiet ważniejszy od ich wyglądu (zwłaszcza szerokiej klatki piersiowej i silnych dłoni). 57 proc. Europejek, Kanadyjek i Amerykanek deklaruje, że sposób, w jaki pachnie mężczyzna, działa na nie silniej niż inne męskie atrybuty (tylko Włoszki i Hiszpanki bardziej cenią sobie męskie ciało). Najwrażliwszy węch mają Amerykanki, Rosjanki i Kanadyjki.
Bez dwuznaczności
Jak mają pachnieć idealne perfumy męskie? Męsko – odpowie zdecydowana większość panów. Polacy nie są skorzy do przełamywania tabu i stereotypów. O ile kobiety coraz chętniej szukają dla siebie propozycji z męskiej półki, to prawdziwy facet w okolice damskich buteleczek raczej nie zawędruje. Panowie wybierają produkty pachnące drewnem, morską bryzą, pieprzem, wetiwerem – ma być to mieszanka energetyzująca, zmysłowa, ale jednoznacznie kojarząca się z płcią męską. Spora grupa klientów podczas zakupów oddaje jednak pole swoim partnerkom, pozwalając im właśnie dokonać ostatecznego wyboru. Trzeba też przyznać, że panowie bardziej niż panie ufają wiedzy sklepowego personelu. W ich przypadku częściej
1. Avon 2. La Rive 3. Adidas/Coty 4. Chanel 5. Oriflame 6. Playboy/Coty 7. Puma/P&G 8. Christian Dior/LVMH 9. Calvin Klein/Coty 10. Str8/Sarantis
wyląduje w koszyku produkt polecony przez ekspedientkę niż wtedy, kiedy doradza ona paniom.
To lubią!
Faceci to tradycjonaliści. Od lat lubią wciąż te same składniki i nuty zapachowe, dlatego większość marek właśnie po nie sięga. Polacy chętnie wybierają perfumy, w których czują drzewo cedrowe i sandałowe, aromatyczne trawy: wetiwer, paczulę i trawę cytrynową, nuty ziołowe: tymianek, rozmaryn, szałwię i miętę, a także geranium, mech dębowy, jak również balsamiczne żywice: styraks, opoponaks, olibanum oraz labdanum, wreszcie uwodzące piżmo i ambrę. Poza tym zachęcająco działają na nich cytrusy: grejpfrut, pomarańcza, bergamotka, limonka – te aromaty odbierają jako świeże, dynamiczne i energizujące. W kompozycjach skórzanych, które preferują konsumenci po czterdziestce, znajdziemy tytoń, zapach wysuszonego drewna i skóry. Do łask wraca również lawenda, która była pionierskim składnikiem męskich zapachów.
Trzy nuty, jedna kompozycja
Pierwszym wyczuwalnym elementem zapachu jest nuta głowy, czyli składniki najbar-
dziej lotne i najintensywniejsze w zapachu. Natomiast nuta bazowa zawiera składniki, które najwolniej uwalniają się do powietrza i choć nie są mocno wyczuwalne, nadają charakter całej kompozycji. Dla przykładu – wyciąg z korzenia wetywerii to składnik, który dodaje się do wysokiej klasy wód toaletowych, a jego głównym zadaniem jest utrwalenie zapachu. Podobnie działa paczula, dodatkowo dodająca kompozycji egzotycznych nut z elementami zapachu piżmowego. Uzupełnieniem nuty bazowej jest nuta serca – gdyby nie jej obecność, składniki pozostałych dwóch nut byłyby wyczuwalne jako dwa zupełnie odrębne zapachy. Dlatego jej rola jest niezwykle istotna. Ważne jest, by w sprzedaży perfum męskich na pewną rzecz panów uczulać. Mają oni zwykle tendencję do nadużywania zapachu, obficie się nim spryskując. W tym przypadku sprawdza się „mniej znaczy więcej”. Zapach ma być subtelny, a nie dominujący na kilka metrów wokół.
Idą święta, dobry czas perfum
Panowie nie kupują perfum zbyt często. Stawiają raczej na większe opakowania. – Panowie odwiedzający perfumerie Sephora wybierają w głównej mierze wody toaletowe w dużych, bardziej ekonomicznych pojemnościach. Chętniej sięgają też po luksusowe wody perfumowane wprowadzane coraz częściej na rynek przez domy perfumiarskie. Mężczyźni w porównaniu z kobietami są też mocniej przywiązani do konkretnego zapachu i mniej skorzy do zmian oraz eksperymentowania – mówi Sergiusz Osmański. Jednak w przypadku kosmetyków męskich warto pamiętać o… kobietach. Bo to w końcu mamy, żony, siostry i narzeczone często kupują dla swoich bliskich. Tym bardziej w okolicach świąt, kiedy kosmetyki często lądują pod choinką. A wśród kupowanych kosmetyków to właśnie perfumy lub pachnące zestawy są tym, co sprzedaje się najlepiej.
Ile perfum w perfumach?
Podział ze względu na nazwę mieszanki ma ścisły związek z jej składem, czyli informuje o zawartości perfum w perfumach. Najmniej nasycone są wody toaletowe, które wbrew nazwie powstają nie na bazie wody, ale alkoholu. Esencjonalny olejek perfumowany stanowi od 4 do 8 proc. ich zawartości. Poznasz po napisie „eau de toilette” lub skrócie EDT na opakowaniu. Czyste perfumy w większym stężeniu zawiera woda perfumowana (eau de parfum, w skrócie EDP) – od około 10 do nawet 20 proc. Podobnie jak odmiana toaletowa, ta mieszanka również powstaje na bazie alkoholu, ale przez wzgląd na większą zawartość zapachowej esencji jest od niej droższa. Męskie perfumy mają w gamie jeszcze wodę kolońską, czyli jedyny ze wspomnianych kosmetyków bazujący na wodzie. W jego składzie znajduje się najmniej perfumowanego olejku – od 3 do 5 proc.
49 magazynkosmetyki.pl
Przywiązuje się na dłużej
Mężczyzna zwykle na dłużej przywiązuje się do wybranego zapachu. Nie bawi się też zazwyczaj w wyodrębnienie używanych perfum do pracy, na randki, na wakacje. Jeden, ten sam sprawdzony produkt jest tym, po który sięga… O ile kobiety cenią sobie luksus, nawet jeśli jest jakoś poza ich zasięgiem nabywczym, i potrafią odłożyć pewną sumę pieniędzy na wymarzone perfumy, to mężczyzna kupuje raczej zapachy z tego przedziału cenowego, na jaki go stać. Wielu konsumentów racjonalizuje swój wybór. W przypadku marek selektywnych na pewno płacimy za jakieś poczucie prestiżu. Oczywiście najczęściej perfumy premium zawierają więcej unikatowych, a przez to droższych składników, więc ma to niezaprzeczalny wpływ na cenę. Jednak gros kosztów generują marketing, reklama, określone pozycjonowanie produktu. Jeśli ktoś nie ma potrzeby posiadania marki prestiżowej dla samego faktu jej posiadania, a kieruje się jedynie preferowanym zapachem i swoimi możliwościami nabywczymi, skieruje raczej swoją uwagę na marki tańsze. Stąd też tak dobra sprzedaż w Polsce marek popularnych: Str8, Adidas, Puma, Mexx.
Zestawienie top marek i top firm w Polsce (2013)
Perfumy z klasą 50
Niebawem święta. W tym czasie chętnie kupujemy bliskim kosmetyki, a wśród nich to właśnie perfumy są na szczycie sprzedaży. Co i komu warto podarować? Zdradzi to mały przewodnik po świecie zapachów!
temat numeru • perfumy
Dla niej
Dla młodej wesołej dziewczyny strzałem w dziesiątkę będą perfumy Love marki Tous (edt 145 zł/30 ml). Zapach musujący, orzeźwiający. Czujemy w nim bąbelki różowego grejpfruta, odrobinę ostrego pieprzu i krople mandarynki połączone z wypełniającymi serce zabawnymi fiołkami, konwaliami i fantazyjnymi malinami. Drzewo sandałowe, piżmo i delikatne irysy dają subtelne, radosne wykończenie. Podobnie radosnym zapachem jest nowa propozycja L’Occitane Arlesienne (edt 210 zł/50 ml). To kwiatowy zapach, który na początek kręci w głowie szafranem i mandarynką. Dalej rozwija się kwiatowo: czuć w nim róże oraz konwalię, a zmysłowe wykończenie daje mu fiołek, drzewo sandałowe i bób tonka. Młode kobiety lubią też zapach C-Thru Pure Illusion (edt 50 zł/ 50 ml) – uwodzicielską, kwiatowo-owocową kompozycję. Tworzy ją elegancki bukiet białych kwiatów tiare, brzoskwini, płatki jaśminu, i białe piwonie. Owocowym dopełnieniem jest duet bergamotki i aksamitnej czarnej porzeczki. Białe piżmo i drzewo sandałowe, czyli wodzące na pokuszenie afrodyzjaki, są zaś kuszącą kropką nad i dodającą seksapilu. Mężczyzna
nie wie, co kupić ukochanej kobiecie? Które perfumy na pewno jej się spodobają? Takiej stuprocentowej gwarancji oczywiście nigdy dać nie możemy, ale z pewnością nowy zapach Chloe Love Story (edp 230 zł/30 ml) większości pań bardzo przypadnie do gustu. Jest bardzo kobiecy i zmysłowy. Przenosi do krainy, którą rozświetlają cytrusowe akcenty. Nuta głowy skomponowana z neroli – olejku pozyskiwanego z kwiatu pomarańczy oraz petit grain – cytrynowej esencji, nuta serca upaja białymi kwiatami, a bazę stanowi mieszanka drzewa cedrowego i miechunki. Całość niezwykle finezyjna. Warto! Jesteśmy też pod wielkim wrażeniem perfum Dahlia Divin Givenchy (edp 274 zł/30 ml). Zapach otwiera się aromatyczną nutą śliwki mirabelki. Aromat złocistego owocu przenika radosna woń białych kwiatów, wśród których niepodzielnie króluje jaśmin. Kompozycję wieńczą w głębi drzewne tonacje wetiweru, sandałowca i paczuli, które pozostawiają w naszej pamięci swój zmysłowy ślad. Zapach dla kobiet, które mają w sobie pewną szlachetność, wytworność, dumę. Natomiast paniom, które lubią zapachy nieco orientalne i tajemnicze, śmiało można polecić Gucci Oud (edp 445
zł/50 ml). Kompozycja otwiera się nutami gruszki i maliny, które łączą się z żywotnym aromatem szafranu, aby po pewnym czasie ustąpić bogatej woni kwiatów – róży bułgarskiej i kwiatom pomarańczy. W nucie serca głęboki i zmysłowy zapach oud (drzewo Aguilaria lub drzewo Agar) podkreślony został ponętnym aromatem bursztynu i piżma oraz, szczególnie istotnej woni paczuli, która osiągnęła status prawdziwej ikony w kompozycjach Gucci. Nowe wcielenie niezwykle popularnej Lili Ardagio Women JFenzi (edp 25 zł/100 ml) to zapach dla kobiet ambitnych, pewnych siebie oraz ceniących luksus i elegancję. Na pierwszy plan wysuwa się wyrazista woń czarnej porzeczki przełamana jednak kwiatowymi akcentami. Zmysłowość zapachu uwydatnia się za sprawą wanilii, paczuli i nut drzewnych. Całość idealnie wkomponowuje się w chłodne, jesienno-zimowe dni, otulając kobietę swą intensywnością przez długi czas. Zmysłowy zapach, idealny na randkę, to L’Amour. Cytrusowa świeżość nuty głowy przechodzi w kwiatową zmysłowość lilii, róży i jaśminu, a baza daje bardzo ciepły sensualny klimat dzięki połączeniu drzewa sandałowego, cedru, wetiweru, piżma i wanilii.
Dla niego
będzie Lacoste Live (edt 179 zł/40 ml). Poszczególne składniki połączono w nim tak, by uzyskać dynamiczną kompozycję, ale jednocześnie zachować indywidualną siłę wyrazu każdego z nich. Dzięki temu odnosimy wrażenie nieustannego ruchu, a zapach wciąż zmienia swoje oblicze, gdy jego nuty wyłaniają się jedna po drugiej. Najpierw zmysł powonienia uderza dynamiczna eksplozja limonki. Zielone liście i nuty wodne w sercu kompozycji dopełniają jej aromat, dzięki czemu wydobywają zeń pełnię energii i świeżość. Dymny i ciepły charakter drzewa gwajakowego i ciemna lukrecja stanowią bazowe nuty tej kompozycji, podkreślają jej głębię i oryginalność. Chicago Blues to zapach dla mężczyznom, którzy łączą klasykę i nowoczesność. Świeża i męska kompozycja z nutami cytrusowymi, ziołowymi oraz drzewnymi jest wyrazista i oryginalna. Zmysłowy zapach Juust! Home Red JFenzi (edp 25 zł/100 ml) idealny dla zdecydowanego, odważnego i namiętnego mężczyzny. Kompozycja będąca połączeniem różnorodnych akcentów nie pozwala przejść obok niej obojętnie – kusi, obiecuje, intryguje. Chłodna świeżość bergamotki łączy się z ogniem nuty sercowej w postaci cynamonu, kwiatów pomarańczy i jaśminu. Połączenie drewna sandałowego, wetywerii i paczuli oraz ambry, tabaki, piżma i miodu stapia się w wyrazistą, męską całość.
51
magazynkosmetyki.pl
Jeśli obdarowywana osoba ma styl, ale też dużą dozę niezależności, warto zwrócić uwagę na zapach Jimmy Choo Man (179 zł/30 ml). Charakteryzuje się intensywną świeżością w sercu drzewnych, aromatycznych nut fougère. Kompozycję otwierają rześkie nuty złagodzone aromatem lawendy. Esencja mandarynki łagodzi cytrusowe nuty i miesza się z subtelną słodyczą owocowych nut miodowego melona. Świeżość geranium towarzyszy aromatowi liścia ananasa, tworząc dynamiczny zapach, który harmonijnie stapia się ze skórą. Na zakończenie upajający żar rzadkiej paczuli roztacza swą kwintesencję i uwodzący temperament, przenosząc zmysły do innego świata, gdzie orkiestra nut podstawy i harmonia ciepłych, bursztynowych nut drzewnych przeplatają się, tworząc unikatową i urzekającą sygnaturę zapachową. Ciekawą, niebanalną propozycją są perfumy Quai des Lices marki Il Profvmo (edp 498 zł/100 ml) zainspirowane życiem w Saint-Tropez: atmosferą starego portu i kafejek rozrzuconych po Place des Lices. Naturalne składniki w tej kompozycji zostały zaczerpnięte z całego świata. Cytrusowa nuta głowy, serce wykreowane z aromatów igieł sosny, liści eukaliptusa, liści mimozy, a głębia ciepło pachnie białą tabaką i paczulą. Perfumy dostępne w Perfumerii Quality. Guerlain swój najnowszy męski zapach,
w którym po raz pierwszy wykorzystał aromat migdałów, stworzył dla inteligentnego, silnego i przystojnego. Nic dziwnego zatem, że produkt nazywa się – L’Homme Idéal Guerlain (edt 286 zł/50 ml). Czym taki ideał pachnie? Na początek świeżo: cytrusami, rozmarynem i kwiatem pomarańczy. Słodkim sercem zapachu jest woń migdałów oraz bobu tonka, oraz jeszcze jednego, ale niewyjawionego przez twórców składnika. Baza natomiast jest wybitnie męska: czuć w niej skórę, wetiwer oraz cedr. Na pytanie, jaki jest współczesny mężczyzna i czym w związku z tym powinien pachnieć, odpowiedzieli twórcy marki Boss, wprowadzając zapach Boss Bottled Man of Today (edt 265 zł/50 ml). Owocowo-cytrusowe nuty jabłka, cytryny i śliwki oraz kwiatowo-korzenne serce kompozycji, w którym dominuje nuta geranium, podkreślone zostały cynamonem i goździkami. Rozgrzewające nuty bazowe sandałowca, wetiweru i cedru równoważone są przez wanilię. Tak jak idealnie skrojony garnitur, którym współczesny mężczyzna podkreśla swój nienaganny wygląd, podobnie wanilia sublimuje zapach, w wyrafinowany sposób przenikając pozostałe składniki. Kontrast męskich nut korzennych i niekonwencjonalnych owoców oraz wanilii intryguje, ale nigdy nie zaburza równowagi kompozycji. Dla młodych mężczyzn, których wręcz rozsadza energia, dobrym wyborem
52
rynek kosmetyczny • pielęgnacja
Kupujemy nosem W niemal każdej drogerii możemy usłyszeć od sprzedawców, że zapach produktów ma dla polskich klientek niebagatelne znaczenie. Co można otworzyć i powąchać, zostaje otwarte i powąchane tekst: Lidia Lewandowska
C
Opakowanie zdradza zapach
Większość produktów z pielęgnacji białej jest jednak zabezpieczona przed przypadkowym otwarciem. O tym, jak produkt pachnie, informuje producent na opakowaniu, pisząc wprost, np. „balsam o zapachu cynamonowym” czy „krem do ciała o aromacie brzoskwini”. Często również rysunek/zdjęcie czytelnie zdradza zapach. Ma pachnieć cytryną? Pokazujemy na opakowaniu apetyczną cytrynkę. Krem ma zapachowy wspólny mianownik z lilią? Proszę bardzo, oto i zdjęcie tegoż kwiatu na kartoniku. To pokazuje też, jak bardzo kosmetyki są grupą produktów „zmysłowych”. Tu wszystko musi jednoznacznie działać na węch, wzrok, dotyk, bo poprzez te zmysły odbieramy kosmetyki. A opakowanie działa tu jak obietnica – jeśli zatem na zdjęciu widzimy aksamitny krem i soczystą pomarańczę, niechże nie rozczaruje konsumentki lejąca się maź o zapachu pomarańczowego aromatu do ciasta. Tu zresztą też jest ciekawe wyzwanie: Polki nie lubią produktów pachnących zbyt intensywnie, bo natychmiast odbierają je jako sztuczne i chemiczne, ale też nie akceptują, jeśli produkt pachnie ledwie, ledwie. Producenci muszą zatem dobrze opanować sztukę zapachowej proporcji w produktach pielęgnacyjnych.
Mapa zapachów
Każdy z nas ma własne preferencje zapachowe. Jedni lubią świeże, wodne aromaty, inni – bardziej kwiatowo-pu-
drowo-sensualne, jeszcze inni najlepiej czują się w zapachowym towarzystwie owoców. Choć ludzie w ramach danej kultury zwykle mają podobne skojarzenia związane z konkretnymi zapachami, aromaty często wywołują bardzo indywidualne reakcje, zauważa Herz, neurolog z Uniwersytetu Browna, w swojej książce „The Scent of Desire” (Zapach pragnienia). Ma to związek z naszymi
Polacy wolą kosmetyki o określonym zapachu niż te bezzapachowe. Doceniamy aromaty świeże, kwiatowe, owocowe, ale subtelne i nieprzytłaczające
skojarzeń. – Zapachy pozytywnie wpływają na nasz nastrój, redukują stres, poprawiają sen, dodają pewności siebie i podnoszą naszą wydajność fizyczną i umysłową – mówi Theresa Molnar, dyrektorka Sense of Smell Institute z Nowego Jorku, edukacyjnego i badawczego ramienia prowadzonej przez przemysł perfumeryjny Fragrance Foundation. Dzięki świadomości wpływu rozmaitych zapachów na naszą osobowość możemy poprawiać swoje zdrowie i samopoczucie.
Sprzedawco, naucz się podstaw… psychologii zapachu
A czy można jakoś skategoryzować pewne zapachy pod względem tego, jak „komponują się” z osobowością? Pewnie! Choć od razu uprzedzam, że sporo w tym uogólnienia i nieraz okazuje się, że nasze propozycje mogą trafić kulą w płot. Romantyczki, kobiety spokojne i nieco wycofane lubią nuty kwiatowe: różę, jaśmin, ylang-ylang, kwiat pomarańczy. Dla pań, które mocno eksponują swoją płeć: strojem, dodatkami czy makijażem, zapachowym kodem najczęściej bywają nuty pudrowe, zmysłowe, często również z pewnymi egzotycznymi akcentami orientalnych przypraw i ziół. Takie aromaty lubią
53
magazynkosmetyki.pl
hoć w pielęgnacji białej to inne czynniki powinny być bardziej znaczące: składniki, działanie, dostosowanie kosmetyku do potrzeb skóry, to i w tym przypadku Polki preferują kosmetyki, które pachną, na niekorzyść tych zupełnie zapachu pozbawionych. Oczywiście kremu raczej rozpakować w sklepie nie można, ale jeśli są dostępne próbki, to niemal natychmiast po roztarciu kosmetyku na dłoni klientki testują zapach produktu. Balsamy nieraz zostawały właśnie poprzez to odkrywanie naruszane, bo po otwarciu wieczka, jeśli zapach nie był zbyt wyraźny, panie próbowały wycisnąć przynajmniej odrobinkę produktu, by poczuć, jak ten pachnie. Szampony, żele pod prysznic – to też norma. Oglądamy pudełko, czytamy opis na etykiecie, a następnie buch – butelka pod nos i wąchamy.
Zapach – to naprawdę takie ważne? Polacy są narodem zdecydowanie wrażliwym na aromaty kosmetyków, również tych pielęgnacyjnych. Panie preferują zapachy owocowe, kwiatowe, także te związane z przysmakami (kawa, czekolada, kakao) – intensywniejsze lubimy w takich produktach, jak żele do mycia, mydła, balsamy, zdecydowanie delikatniejsze w kremach. Panowie oczekują przede wszystkim zapachów… jednoznacznie męskich – raczej energetycznych i odświeżających. Niemal każda marka ma dość charakterystyczną nutę, która często przebija się
w prawie wszystkich produktach. Za bardzo udaną kompozycję zapachową Polacy uznają tę z klasycznego kremu Nivea. Czasem marki muszą pewne formuły kosmetyków zmieniać, jeśli okazuje się w słupkach sprzedaży i badaniach marketingowych, że od używania produktu odstręcza właśnie specyficzny zapach. To dlatego też coraz częściej marki testują nowe produkty na wybranych grupach docelowych, szczegółowo sprawdzając, czy zapach i konsystencja kosmetyku znajdzą uznanie wśród konsumentów.
wspomnieniami, skojarzeniami. Dla osoby, która spędziła kiedyś fantastyczne wakacje na wsi, zapach siana na zawsze będzie czymś przyjemnym, relaksującym. Osoby, które uwielbiają podróże, chętnie sięgają po produkty, które pachną egzotyką – południowymi owocami, kwiatami, przyprawami. Generalnie szukamy w zapachach pozytywnych
też kobiety z artystyczną duszą, choć często dla zachowania równowagi w ostentacyjnym stylu ubierania – w kosmetykach preferują czystość, prostotę, a także… kompletną bezzapachowość. Owocowe nuty cytrusów dobrze trafiają do optymistek, które rozsadza energia. Do aktywnych przemawiają również nuty wodne.
>>
Pachnąca pielęgnacja na półce: 1. Joanna KoroLOVE mydło w płynie o delikatnym zapachy orchidei. Cena: 7,40 zł
Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne
2. Diary Fun jogurtowy balsam do ciała o zapachu czekolady doskonale nawilża i odżywia skórę. Cena: 19 zł 3. Bielenda Zmysłowa Wiśnia balsam do ciała ma silne właściwości nawilżające i rewitalizujące. Olej z czarnej porzeczki, ekstrakt z wiśni oraz betaina wpływają dobroczynnie na wygląd i kondycję skóry. Cena: 16 zł 54
4. Nivea Cocoa & Milk balsam pod prysznic bogaty w masło kakaowe znane ze swych naturalnych właściwości antyoksydacyjnych i pielęgnujących. Cena: 16,99 zł/250 ml
rynek kosmetyczny • pielęgnacja
5. Eveline Cosmetics Argan & Vanilia masło do ciała bogate w cenne dla skóry substancje nawilżające i regenerujące. Cena: 14,99 zł/200 ml 6. Farmona Energia Pomarańczy olejek do kąpieli wprowadza w pozytywny nastrój, zapewnia cudowną świeżość i uwalnia od stresu. Cena: 22 zł 7. Stenders czekoladowo-waniliowy kremowy peeling do ciała o konsystencji kremu dogłębnie oczyszcza i zmiękcza skórę. Cena: 62 zł 8. Le Petit Marseillais mleczko nawilżające zawierające trzy składniki z południa Francji: masło shea, które odżywia i nawilża skórę, kojący olejek z rumianku i wygładzające mleczko figowe. Cena: 15,99 zł/200 ml 9. Kamill Fresh delikatny krem do rąk z łagodzącym ekstraktem z rumianku i bisabololem o odświeżającym aromacie mleczka cytrynowego pozostawia przyjemne odczucie regenerującej się skóry. Cena: 6,99 zł 10. Lirene Szampańska Truskawka żel pod prysznic, który słodko i orzeźwiająco oczyszcza, a wyciąg z truskawki głęboko nawilża i uelastycznia skórę. Cena: 11,99 zł 11. Garnier Ultra Doux szampon z olejkami arganowym i kameliowym odżywia zniszczone włosy i przyjemnie orientalnie pachnie. Cena: 8 zł 12. L’Occitane Bonne Mere żel pod prysznic o zapachu brzoskwini w kontakcie z wodą zamienia się w puszystą, przyjemną pianę. Cena: 40 zł
Zapach kosmetyków ma wiodące znaczenie
Opakowanie produktu może przyciągnąć nasz wzrok, ale to aromat w głównej mierze decyduje o tym, czy kosmetyk zostanie z nami na dłużej. Wpływ na to, jakie zapachy wybieramy, ma także pora roku. Wiosną i latem popularnością cieszą się produkty pachnące lekko i orzeźwiająco, np. Bielenda masło do ciała Zmysłowa Wiśnia. W sezonie zimowym natomiast częściej wybieramy nuty aromatyczne i cieplejsze, np. piżmo i jaśmin. Możemy tutaj wybrać esencjonalny olejek do kąpieli Bielenda Afrodyzjak. Obecnie obserwujemy także wzrost popularności zapachów nawiązujących do deserów, np. wanilia i pistacja. Takie zapachy świetnie sprawdzają się w produktach do ciała (olejki do kąpieli, masła czy balsamy). Zapewniają przyjemne doznania i chwile relaksu.
4 10
8
9
2
6
11 5
7 3
1 12
Mały przewodnik po zapachach i… ich sprytnym wykorzystaniu! Mięta pieprzowa – energetyzuje i odświeża! Badania dowodzą, że zawodnicy, którzy czują ten zapach, są w stanie przebiec dalej czy wykonać więcej ćwiczeń. Wystarczy np. kropla olejku na opaskę na ręku. W kosmetyce głównie znajdziemy ją w odświeżających kremach do stóp, żelach pod prysznic, szamponach. Jaśmin – uspokaja. Idealny w kosmetykach, które aplikujemy na skórę lub włosy na noc. To zapach wyjątkowo odprężający. Często obecny w perfumach, ale też kosmetykach do ciała i kremach do twarzy. Lawenda – też uspokaja. To zapach, który kojarzy się ze spokojem i czystością. Może dlatego ma tak częste zastosowanie w mydłach, żelach pod prysznic i męskich perfumach. Wanilia – dodaje seksapilu i pewności siebie. Jest słodka, nieco rozleniwiająca, ale co ciekawe, były prowadzone badania, z których wynikało, że aromat ten przydaje się w odchudzaniu, bo mózg zapachem zostaje oszukany, że dostał coś słodkiego. Często aromat ten znajdziemy w damskich perfumach i kremach do ciała. Cytrusy – ich delikatny zapach łagodnie stymuluje umysł, dając poczucie relaksu i dobre samopoczucie. Odświeża. Aromat w Polsce popularny, często wybierany w produktach do mycia ciała, ale też dezodorantach, perfumach, kosmetyce białej. Brzoskwinia/figa/mango – zapachy słodkich południowych owoców pozytywnie wpływają na nastrój. Świetnie sprawdzają się w produktach do pielęgnacji ciała i włosów. Róża – aromat klasyczny, przywołujący skojarzenia z miłością i przywiązaniem, działa
podobno przeciwdepresyjnie. Często używana w perfumach, mydłach w kostce, ale też kremach do twarzy i ciała. Morska bryza – odświeża i orzeźwia. Idealna do zastosowania w produktach do mycia, solach do kąpieli, ale też kosmetykach perfumeryjnych. Czekolada – zapach ten podobno dobrze wpływa na pracę mózgu, dla niektórych jest afrodyzjakiem, ale też doskonale poprawia humor. Kosmetyki z tym aromatem to głównie produkty do mycia i pielęgnacji ciała oraz perfumy mające go jako jeden ze słodkich składników. Kawa – aromat, który podobnie jak napój dodaje energii, ale też na skórze pachnie bardzo zmysłowo. Dlatego też sporo produktów do pielęgnacji ciała stawia właśnie na ten aromat. Zielona herbata – zapach odprężający, ale też odświeżający i czysty. Popularny nie tylko w perfumach, ale też kosmetyce białej, tonikach, żelach pod prysznic. Ogórek/bambus/melon – kolejni zapachowi świeżacy. Dają poczucie czystości, świeżości, orzeźwienia. Chętnie wybierane aromaty w żelach pod prysznic, szamponach, tonikach do twarzy, kosmetykach dla nastolatków. Porzeczka – zapach cierpko-słodki, który rewitalizuje i odświeża. Dodaje energii. Dobrze sprawdza się w pielęgnacji ciała i włosów, produktach do mycia, ale też w produktach do oczyszczania twarzy. Wiśnia – zapach odstresowujący, energetyzujący, ale też zmysłowy. Bardzo dobrze wykorzystany w olejkach do kąpieli, balsamach i masłach do ciała, kremach do rąk.
Jolanta Rak, młodszy kierownik marki Lirene
Polak wącha przed zakupem
Co robi klient kupujący kosmetyk? Wącha go. Zapach – albo jego brak – jest bardzo ważną cechą produktu kosmetycznego. Często to właśnie zapach decyduje o wyborze danego kosmetyku spośród gamy konkurencyjnych produktów. Ważne jest, by pasował do kosmetyku (inaczej musi pachnieć balsam do ciała, inaczej krem do twarzy) i był odpowiedni dla danej grupy wiekowej. Ponadto musi odzwierciedlać charakter marki, którą reprezentuje. Zapach odgrywa szczególną rolę w segmencie produktów do pielęgnacji ciała, gdzie, obok marki i ceny, jest jednym z podstawowych kryteriów wyboru i zakupu. Dotyczy to wszystkich kategorii produktów: balsamów, peelingów, żeli pod prysznic. Szczególnie w tej ostatniej kategorii zapach jest kluczowy.
56
r y n e k k o s m e t y c z n y • ANTI – a g i n g
Wiek kontra wygląd Żyjemy w społeczeństwie, które się starzeje. Ten niekorzystny demograficznie trend ma jednak wpływ na kosmetyki. Za chwilę to właśnie produkty anti-aging będą sprzedawać się najlepiej
Zanim przyjdzie prawdziwa dojrzałość…
Po trzydziestce pojawiają się pierwsze zmarszczki, najczęściej w okolicach oczu, gdzie skóra jest najcieńsza i najdelikatniejsza. Czasem pojawiają się również pierwsze zmarszczki mimiczne – zazwyczaj w okolicach czoła i wokół ust. Nie jest to jednak powód, by tym pierwszym zmarszczkom wytaczać najcięższe działa. Nie ma powodów, by kupować kremy dla cery dojrzałej (od 50. roku życia). Taki kosmetyk nie będzie bowiem skuteczniejszy. W tym wieku najlepiej sprawdzą się kremy 30/35+. Pożądane składniki używane w kosmetykach dla kobiet po 30. roku życia to: neuropeptydy, antyoksydanty: koenzym Q10 oraz witaminy E i C, kolagen i kwas hialuronowy. Potem przychodzi magiczna linia demarkacyjna – 40 lat. Około 40. roku życia zmarszczki mimiczne zaczynają się utrwalać. Pojawiają się też nowe – biologiczne, głębsze i związane z procesem starzenia. Powstają one, ponieważ włókna kolagenowe i elastynowe, czyli „ruszto-
wanie”, na którym opierają się wierzchnie warstwy skóry, zaczynają słabnąć. Swoją objętość zmniejszają mięśnie, co skutkuje powstawaniem bruzd w okolicach policzków, oczu i ust. Na skórze bardziej niż kiedyś widać przebarwienia, będące wynikiem zbyt długich kąpieli słonecznych. Z powodu palenia papierosów skóra może być szara, szorstka, a pod oczami mogą pojawić się sińce i podpuchnięcia. Spowolnione mikrokrążenie sprawia, że komórki są mniej dotlenione, skóra staje się cieńsza, miejscami blada lub lekko zaczerwieniona. Krem przeciwzmarszczkowy kupowany po 40. urodzinach powinien poprawiać owal twarzy i wspomagać włókna kolagenu i elastyny, aby zmarszczki się nie pogłębiały. Dobrze również, kiedy kosmetyki te potrafią wyrównywać koloryt skóry i niwelować przebarwienia. Dobrymi składnikami dla cery w tym wieku są retinol i estry witaminy C – dwie substancje, które docierają do głębszych warstw skóry – a w składzie powinny znajdować
się możliwie blisko początku listy. Jak je znaleźć w INCI? Szukaj słów: retinyl palmitate oraz ascorbyl palmitate. Dobrym składnikiem w obu grupach wiekowych jest nieco już zapomniana, a przecież doskonale przebadana witamina E.
A po pięćdziesiątce…
Skóra po 50. roku życia wymaga jeszcze większej uwagi i pielęgnacji. Staje się bowiem cieńsza i delikatniejsza niż wcześniej, wiotczeje. Z uwagi na słabszą już pracę gruczołów łojowych jest też bardziej sucha. W tym wieku włókna kolagenowe i elastynowe oraz mięśnie twarzy są słabsze. Widać to po coraz bardziej zauważalnych kurzych łapkach, bruzdach nosowo-wargowych oraz coraz bardziej pogłębiających się zmarszczkach na czole. Skóra szyi i podbródka wiotczeje, zmieniając owal twarzy. Niestety, magicznego remedium na odmłodzenie nie ma, ale można starać się to fizjologiczne starzenie osłabić. Kosmetyki przeznaczone dla
Porozmawiajmy o zmarszczkach…
Pamiętacie „kobietę pracującą” z „Czterdziestolatka” i jej niezapomniane zdanie, że na „wygląd trzeba zapracować”. Cóż, nie wyglądała ona bowiem tak młodo, jak jej metryka by wskazywała… Uważajcie zatem w sprzedaży kosmetyków anti-aging, by nie wejść na niebezpieczne pole minowe. 1. Polecając kremy przeciwzmarszczkowe, wykazuj się dyplomacją i taktem, by nie zrazić klientki sugerowaniem jej, że wygląda staro czy niekorzystnie. 2. Kremy anti-aging z reguły mają czytelne oznaczenia wiekowe – pytaj zatem, w której kategorii klientka poszukuje kosmetyku. 3. Niektóre ekspedientki stosują „miły” trik, oferując bez pytania o wiek klientki raczej kosmetyki z niższego przedziału wiekowego, niż jej wygląd sugeruje. 4. Stosując ten trik, nie przesadzaj jednak z „odmładzaniem”, by klientka nie miała wrażenia, że robisz sobie z niej żarty… 5. Zwracaj uwagę klientki na składniki i mów, jak konkretnie działają, np. że peptydy wypełniają zmarszczki, kwas hialuronowy nawilża, roślinne komórki macierzyste stymulują skórę do regeneracji etc. 6. Przemów do wyobraźni: wskazuj na benefity stosowania kosmetyku, takie jak wygładzenie struktury skóry, podniesienie owalu twarzy, rozjaśnienie naskórka, zmniejszenie widoczności zmarszczek.
57
magazynkosmetyki.pl
D
o roku 2035 według danych GUS-u spadać będzie liczba Polaków w wieku 18-44 lata, natomiast przybywać będzie tych w wieku 45-64 lata oraz starszych. Dochodzi do tego zmiana społeczna. Presja dobrego wyglądu jest coraz silniejsza. Pracujemy coraz dłużej, a to też powoduje, że chcemy dłużej wyglądać młodziej, niż metryka na to wskazuje. Zresztą to, że żyjemy w epoce kultu młodości, jest już teraz dobrze widoczne. Po produkty przeciwzmarszczkowe i zabiegi medycyny estetycznej znaczna grupa konsumentów zaczyna sięgać, nim minie trzydziestka. Większość kobiet zaś od czterdziestki w górę twierdzi, że krem przeciwzmarszczkowy to ich podstawowy i najważniejszy kosmetyk.
tekst: Lidia Lewandowska
58
o c e a n ic
r y n e k k o s m e t y c z n y • ANTI – a g i n g
Obniża się wiek, w jakim Polki sięgają po preparaty przeciwzmarszczkowe kobiet po 50. roku życia najczęściej zawierają aktywne składniki, m.in.: koenzym Q10, retinol, kwas hialuronowy, witaminy (C i E), magnez oraz wapń. Te same substancje znajdują się w kremach przeznaczonych dla pań młodszych, jednak ich stężenie jest nieco mniejsze niż w kosmetykach do skóry dojrzałej. Ważne jest, by kosmetyków używać regularnie. Ochronnego kremu z filtrami na dzień, regenerującego na noc i kremu pod oczy. Jednak czas kosmetyczny nie zatrzymuje się na pięćdziesiątce. Coraz więcej firm oferuje produkty dla pań 60+, a także 70+. I bardzo dobrze! W końcu każdy wiek ma swoje prawa. Kosmetyki 60+ działają podobnie do tych przeznaczonych dla pań 50+, ale znów zwiększają się nieco stężenia składników aktywnych. Kremy takie działają liftingująco i naprawczo. Coraz częściej, by zwiększyć skuteczność preparatów, firmy wykorzystują najnowsze zdobycze kosmetologii, np. mechanizm działania telomerów czy nanotechnologię. Bardzo optymistycznym trendem jest również to, że przemysł kosmetyczny nie poprzestaje na podnoszeniu poprzeczki wiekowej w górę. Coraz więcej firm oferuje kremy 70+, a jeśli prognozy dotyczące długości życia sprawdzą się, za chwilę krem 80+ nie będzie żadną sensacją.
Kosmetyczne propozycje
1. Delia Cosmetics Argan Care krem ujędrniający – 14 zł 2. Mincer Pharma Marula Gold energizujący krem na dzień – 18,21 zł 3. Eveline Cosmetics Odnowa Komórkowa krem-maska na noc 60+ – 19,99 zł 4. AA Mezzolaser krem redukujący zmarszczki 40+ – 28 zł 5. Bielenda Skin Clinic Professional Terapia Odmładzająca – 25 zł (krem), 29 zł (serum) 6. Dr Irena Eris Clinic Way 3⁰ fitohormonalny krem odmładzający – 89 zł 7. Galénic Milaya serum wygładzająco-rewitalizujące – 172 zł 8. L’Occitane Divine olejek młodości – 350 zł 9. Tenex DermoFuture zestaw odmładzający z mezzorolerem – 140 zł 10. L’Oreal Revitalift Magic Blur nawilżający krem anti-age, cena – 47 zł 11. Bandi C-White Serum z witaminą C – 68 zł 12. Skin Up nawilżająco-ujędrniający krem na dzień i na noc SPF 8, 40+ – 37,99 zł 13. Dermedic Regenist ARS 5° naprawczy krem intensywnie wygładzający – 76 zł
2 3
1
5
4
9
12
7
11 13 10
6
8
Makijaż musi być!
60
r y n e k k o s m e t y c z n y • MAKIJAŻ
Ponad połowa Polek codziennie wykonuje makijaż. Najczęściej, czyli codziennie lub prawie codziennie (52 proc. wszystkich wskazań), malują się kobiety w wieku od 25 do 34 lat, mieszkające w miastach i pracujące umysłowo
16
proc. Polek w ogóle się nie maluje, a są to głównie niepracujące kobiety w wieku 35-50 lat – wynika z badania IIBR. Wykonanie codziennego makijażu zajmuje Polkom średnio 10 minut (tak deklaruje 56 proc. respondentek) lub do 20 minut (34 proc. wskazań).
Zestaw obowiązkowy
Najczęściej wykorzystywanym do wykonania makijażu kosmetykiem jest tusz do rzęs, po który sięga zdecydowana większość (91 proc.) malujących się Polek. Respondentki często używają także podkładu (61 proc.), pudrów (sprasowanych i sypkich – łącznie 56 proc. wszystkich wskazań), kredek do oczu i eye-linera (52 proc.), cieni do
Kosmetyczny niezbędnik makijażowy to przede wszystkim tusz, podkład i puder. Na kolejnych pozycjach plasują się kredki do oczu, cienie oraz pomadki
powiek (47 proc.), pomadki (44 proc.) oraz błyszczyka do ust (43 proc.). Jedna trzecia, malując się, stosuje korektor i róż do policzków, a co czwarta Polka – krem ujednolicający skórę (tzw. kremy BB, kremy CC) i kredkę do brwi. Najrzadziej nasze rodaczki wybierają bazy pod makijaż, rozświetlacze i brązery (poniżej 20 proc. wskazań).
Zmalowane nastolatki
Blisko trzy czwarte malujących się Polek nie wykonuje makijażu w czasie choroby lub kiedy nie wychodzi z domu (71 proc. odpowiedzi). I to są główne czynniki, które od make-upu zwalniają. Poza tym rozbrat z makijażem bierzemy, kiedy wychodzimy na szybkie zakupy lub do siłowni. Aż 26 proc. Polek rezygnuje z makijażu także podczas urlopu, a 22 proc. odpuszcza sobie malowanie, kiedy wie, że jest spóźnione (do pracy, na spotkanie)… Polki z reguły po raz pierwszy malują się między 14. a 17. rokiem życia (38 proc. wszystkich wskazań). 17 proc. badanych po raz pierwszy umalowało się przed ukończeniem 14 lat, a 9 proc. – po ukończeniu 18 lat. Co trzecia badana Polka nie potrafiła sobie przypomnieć, w jakim wieku umalowała się po raz pierwszy.
By czuć się lepiej, wyglądać atrakcyjniej…
Niemal połowa Polek (47 proc. wszystkich wskazań) wykonuje makijaż w domu, a najczęściej w łazience (32 proc. wszystkich deklaracji). 22 proc. badanych maluje się w pracy lub szkole,
Polk a
a makija ż:
56%
Polek maluje się, by czuć się pewniej
55%
by wyglądać atrakcyjniej
a 6 proc. w trakcie dojazdu do szkoły i pracy, czyli w samochodzie lub komunikacji miejskiej. Polki wykonują makijaż przede wszystkim po to, żeby czuć się pewniej, wyglądać atrakcyjniej oraz aby ukryć niedoskonałości urodowe (kolejno 56, 55 i 54 proc. wszystkich wskazań). 43 proc. badanych kobiet makijażem chce podkreślić swój wygląd, a co dziesiąta chce dzięki niemu wyglądać poważniej. Dla 6 proc. Polek wykonanie makijażu jest jednoznaczne z zapewnieniem sobie młodszego wyglądu. Badanie zostało przeprowadzone przez IIBR (Grupa IQS) w dniach 20-21 sierpnia 2014 r. w ramach IQS 96 – Omnibus online, techniką CAWI (Computer Assisted Web Interview), metodą Real Time Sampling (emisja ankiet na stronach internetowych). Ogółem w badaniu wzięły udział N=453 Polki w wieku 15-50 lat.
Co modnego w makijażu tej zimy? tekst: Lidia Lewandowska
M
akijażyści wychodzą ze słusznego założenia, że makijaż ma przede wszystkim podkreślać to, co w urodzie mamy najlepszego. Nie może też być oderwany od wieku, bo co ładnie wygląda na nastolatce, niekoniecznie pasuje kobiecie po pięćdziesiątce. Tym tropem na przykład porusza się Verona, która w swoich markach Ingrid i Butterfly rekomenduje po prostu trzy różne warianty makijażu. Podobnie zresztą na trzy propozycje makijażowe stawia Sephora. Inne marki również często nie ograniczają się do jedynie słusznego rozwiązania, ale proponują rozmaite looki, jako sugestie, by trafić w rozmaite gusta klientek.
Mocna kreska – także na dolnej powiece
Szaro to widzę
Szukajmy jednak wspólnych mianowników. Na pewno gorącym kolorem (choć nie brzmi to w jego kontekście najwłaściwiej) tej jesieni i zimy jest szarość. – Szare smokey nosimy w czterech odcieniach szarości, które łączymy ze sobą. Zestawiamy kolory metaliczne w różnych odcieniach i przyciemniamy szarością grafitową z delikatną nutką czerni – rekomenduje Anna Galińska, mistrz makijażu Sephory. Ten trend wart jest uwagi z dwóch powodów. Po pierwsze, szarość to kolor zdecydowanie bezpieczny. Pasuje w zasadzie kobietom o wszystkich typach urody, bez względu na wiek czy styl. Po drugie, o ile klasyczny smokey eyes w ultra-
Givenchy paleta makijażowa Extravagancia zawiera pomadkę w odcieniu dyskretnego różu oraz cienie do powiek. Satynowy brąz i fiolet podkreślają i pogłębiają spojrzenie, >> zaś połyskujące złoto i iskrzące srebro wzmagają jego intensywność. Cena: 270 zł
magazynkosmetyki.pl
Tegoroczne trendy nie są żadnym wielkim novum. Wciąż mamy fokus na ładne oczy, w kolejnych wariantach smokey eyes. Wciąż modne są efektownie podkreślone usta, być może w nieco cięższych – bordowych, śliwkowych, wiśniowych – barwach. A cera ma być nieskazitelna – zatem dobry podkład jest obowiązkowy
61
czerni zarezerwowany jest na wieczór, to wersja na szaro sprawdzi się również w makijażu dziennym. A bonusowo: taki makijaż nie postarza, nie daje (przypadkowego czasem w klasycznym smokey) efektu wulgarności. Zatem stawiamy tu duży plus i jesteśmy, mówiąc językiem telewizji, na tak! 62
Glamour w hollywoodzkim stylu
Pożegnać pastele?
r y n e k k o s m e t y c z n y • MAKIJAŻ
Zwykło się przyjmować, że koniec lata to koniec pasteli. Tym razem jednak nie musimy się z nimi już żegnać. – Róż na policzkach i powiekach, usta muśnięte pastelową pomadką i bezbarwnym błyszczykiem to modny jesienno-zimowy look. Pudrowy make-up świetnie sprawdzi się na co dzień, do szkoły i pracy np. w zestawieniu z ramoneską czy futrzaną kamizelką – uważa Katarzyna Olędzka, PR & marketing manager Verona Products Professional. Tu znów możemy zauważyć pewne benefity tego typu trendów. Zgaszone pastele to wdzięczny handlowo typ kosmetyków kolorowych – klientki je lubią, bo dają efekt świeżości, naturalności, odmłodzenia. Kolory bardziej przydymione, rozmyte są idealne dla pań od trzydziestki wzwyż. Młodsze konsumentki natomiast lubią bardziej
Max Factor Skin Luminizer zapewnia skórze subtelne rozświetlenie i lżejsze krycie wyrównujące jej koloryt oraz drobne niedoskonałości. Cena: 59,99 zł żywe wersje: błękit, róż, żółć. W tym sezonie na wybiegach mieliśmy szansę zauważyć efektowne kreski w odcieniach niebieskiego lub żółtego na dolnej lub górnej powiece. To dodaje stylizacji
Efektownie wytuszowane rzęsy – także te dolne
Intensywnie czarna, jedwabista formuła Bourjois Volume Glamour Push Up pogrubia i podkręca rzęsy już za jednym pociągnięciem szczoteczki. Elastyczna formuła maskary umożliwia swobodne nakładanie kolejnych warstw – tusz nie wysycha ani nie twardnieje. Cena: 42,99 zł
pazura i charakteru, a dziewczyny, które lubią modę, uwielbiają takie zdecydowane rozwiązania.
Klasyka zawsze modna
Klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Jednym z jej przejawów tego sezonu jest czerwień na ustach. To zdaniem wizażystów kolor na każdą okazję. Do makijażu dziennego marka L’Oréal proponuje wklepać pomadkę opuszką palca, co da efekt bardziej delikatny i neutralny. Wieczorem aplikujemy ją na usta bezpośrednio lub pędzelkiem, by pięknie podkreślić rysunek ust. Podobne trendy lansuje marka Astor. – W tym sezonie stawiamy na mocne usta. Nie obawiamy się wykorzystania głębokich burgundów, odcieni wina czy kobiecych czerwieni, to dzięki nim staniemy się bardziej pewne siebie! Nasze wargi mają przyciągać wzrok wyrazistością i szlachetnym kolorem nie tylko w wieczorowym makijażu, ale również tym dziennym, a nawet biznesowym – mówi Anna Gleń, makijażystka marki. Taki makijaż wymaga w zasadzie jednego: absolutnie zadbanej cery, zatem sprzedając czerwone, a także inne wyraziste kolory szminek, pamiętaj o poleceniu dobrego podkładu, który sprytnie ukryje wszelkie niedoskonałości. Wystarczy pomalo-
Klasyczna czerwień na ustach – to jest hot!
63
magazynkosmetyki.pl
wać rzęsy i cały makijaż, który jednak dzięki ustom będzie przykuwał uwagę, gotowy. Młodsze kobiety lubią urozmaicić go dodatkowo wzmocnionym eye-linerem konturem oka. Polki niestety boją się mocno podkreślonych ust. Uważają, że wyglądają przerysowanie albo że nieładnie podkreśla żółtawy odcień zębów. To jednak bardziej kwestia do mentalnego przełamania. Pomalowane usta dodają zmysłowości, pewności siebie, wyrazistości w makijażu. Z wiekiem w ogóle pigmentu w ustach mamy coraz mniej, dlatego po czterdziestce szminka jest po prostu kosmetykiem, który odmładza. Przekonujmy do niej klientki, próbując tak dobrać odcień, by poczuły się w nim kobieco, ale pewnie.
Firanka rzęs
To nie trend. Piękne, długie i gęste rzęsy to absolutnie ponadsezonowe marzenie każdej kobiety. Wiele z nas bez tuszu na rzęsach czuje się niemal nie do końca ubranymi. Dla niektórych pań jest to w zasadzie jedyny kosmetyk
L’Oréal Color Riche – odcień 377 to ponadczasowa czerwień. Szminka doskonale pielęgnuje usta i daje trwały makijaż. Cena: 57 zł
Mocna czerń w makijażu oka – świetne dla młodych kobiet
z kolorówki, po który sięgają każdego dnia. I słusznie. Oko, podkreślone przynajmniej wytuszowanymi rzęsami, sprawia wrażenie większego, bardziej wypoczętego. Marki obiecują rozmaite powiększenia i zagęszczenia rzęs. To jednak kwestia indywidualna, z jaką mascarą klientka będzie czuła się najlepiej. Nie zawsze chodzi też o efekt finalny, choć to superważny czynnik, ale też o szczoteczkę (jedne z nas lubią sylikonowe, inne panie preferują tradycyjne, a jest jeszcze grupa, która żadnych nowinek w tym temacie się nie boi). Tu więc o modzie nie ma co mówić: jest jak zawsze, oko ma być pięknie podkreślone firanką rzęs. I już! A jeśli w ogóle o jakimś trendzie w tym temacie ma być mowa, to na wybiegach mody można było zauważyć mocniej podkreślone rzęsy na dolnej powiece (à la Twiggy). Do wypróbowania!
Grubą kreską
Maybelline NY mascara Colossal Go Extreme zawiera intensywnie czarne pigmenty. Podwójnie wyprofilowana szczoteczka precyzyjnie rozdziela rzęsy, zwiększając ich objętość. Cena: 32 zł
Grubą kreską jedziemy po górnej powiece. W wersji total trend ta kreska naprawdę powinna być gruba, coś jak wspomnienie stylu nieodżałowanej Amy Winehouse. Taki makijaż to świet- >>
64
r y n e k k o s m e t y c z n y • MAKIJAŻ
Makijaż dzienny najlepiej wykonywać kosmetykami w lekko zgaszonych barwach. Na wieczór świetnie sprawdzą się mocne kreski i intensywniejsze kolory Szarość smokey eyes
Na topie są cienie w odcieniach śliwek, bakłażana, zgaszonego różu
Ingrid Ideal Eyes to cienie do powiek z perłowym, rozświetlającym akcentem, które sprawiają, że spojrzenie nabiera wyjątkowego blasku. Pięć odcieni w jednym opakowaniu gwarantuje stworzenie profesjonalnego makijażu smokey eyes – do wyboru w stonowanych kolorach ziemi lub bardziej odważnych barwach. Cena: 10 zł
To jes t dobre! Eveline Cosmetics CC Cream Magical – jego formuła sprawia, że krem zaraz po aplikacji zmienia się w lekki fluid matujący, nadający cerze jednolity i naturalny koloryt. Cena: 15,99 zł Catrice puder z korektorem koloru – ultradelikatny, jedwabiście satynowy puder koryguje i wyrównuje niedoskonałości. Promienna, zdrowo wyglądająca cera z naturalnym matowym wyglądem. Cena: 18,99 zł Bell Secretale Aqua wodoodporny wydłużająco-pogrubiający tusz do rzęs wydłuża i pogrubia rzęsy oraz chroni je przed działaniem wody (coś na czas śniegów i deszczów!). Cena: 17,10 zł Delia Eye Opener Curling mascara podkręcająca z wyprofilowaną, sylikonową szczoteczką unosi rzęsy i zalotnie je podkręca, a delikatna formuła, nie obciążając rzęs, nadaje im głęboki, czarny kolor. Cena: 14 zł
ny patent wizażowy na imprezę, ale dla młodych kobiet. W wieku dojrzałym dałoby to raczej efekt groteskowy. Warto mieć na uwadze, że w takiej stylizacji akcent powinien zostać jeden. Nie ma więc sensu bawić się w dobieranie kolorów na powiece czy szukanie odpowiedniego koloru pomadki. Twarz powinna wyglądać maksymalnie neutralnie – spokojnie można zatem darować sobie róż, matowiąc tylko cerę podkładem i transparentnym pudrem. Na powiece wystarczy zaaplikować cienie w kolorze cielistym – nie tyle dla koloru, ale żeby eye-liner trzymał się lepiej. Usta również pokrywamy błyszczykiem lub szminką w odcieniu nude, a w wersji idealnej – po prostu podkładem. W tym przypadku naprawdę mniej znaczy więcej!
Hean Sugar Crystals to gama nowych lakierów z kolekcji I love Hean. Paletę kolorów tworzy osiem niesamowitych lakierów. Lakier po nałożeniu na paznokieć daje charakterystyczny efekt mieniących się mikrokryształów cukru. Cena: 6 zł Hean City Fashion w najmodniejszych 12 kolorach sezonu. To trwały kryjący lakier do paznokci, który zapewnia gładki kolor bez smug, intensywny połysk oraz łatwą równomierną aplikację. Cena: 9 zł
postscriptum magazyn kosmetyki
Wirtualny makijaż przed zakupem
Francuski gigant L’Oréal pracuje nad stworzeniem mobilnej aplikacji, która dzięki wykorzystaniu technologii mappingu umożliwi klientkom nałożenie wirtualnego makijażu. Na razie z aplikacji mogą skorzystać jedynie posiadacze iPhone`ów i iPadów we Francji i Stanach Zjednoczonych. Jeżeli pomysł okaże się sukcesem, aplikacja ma być dostępna także na innych rynkach.
Konsultantki cno trzymają się mo
wej Według danych Świato Bezpośredniej y aż ed rz Sp ji ac iz an rg O ia sprzedaż bezpośredn zyjęła. w Polsce dobrze się pr ci Pod względem wielkoś iem jesteśmy piątym rynk w Europie.
Wynagrodzenie zamiast wolnego Sześciodniowy tydzień pracy? Pracownicy zamiast dnia wolnego za pracę w sobotę mieliby możliwość otrzymania dodatkowego wynagrodzenia.. Taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji kodeksu pracy autorstwa PO.
Pierwsze kolorowe lakiery do paznokci wyprodukowała firma Revlon. Wcześniej paznokcie polerowano bezbarwnymi pastami.
Czy wiesz, że..?
Jasne włosy Germanów były w starożytności ideałem piękna, dlatego Rzymianki starały się rozjaśnić swoje ciemne włosy. W tym celu godzinami przebywały na słońcu, używały henny, rumianku i żółtka jaja, a także posypywały włosy sproszkowanym złotem.