Kosmetyki marzec 2015m by Magazyn Kosmetyki

Bezpłatny miesięcznik branży kosmetycznej

M a ga zy n

3 2015 marzec

magazynkosmetyki.pl

Wiosenna walka z cellulitem Śniadanie z Kosmetykami:

Rynek dermokosmetyków

Nowy kolor

włosów na wiosnę K O S M E T Y K I

sk l e p ie

a p te c e

Od redakcji

o wydanie przejdzie do naszej redakcyjnej historii – po roku intensywnych przygotowań, analiz, sondowania rynku i zasięgania opinii w wielu firmach – zwiększyliśmy nakład do 20 tys. egzemplarzy (oczywiście jest to nakład kontrolowany przez ZKDP) po to, by intensywniej wejść zasięgowo z naszym miesięcznikiem do aptek.

fot. L’Oréal

sprzedaż dermokosmetyków w kanale aptecznym na polskim rynku rozwija się i wciąż m a p r z e d s o b ą n i e z ły potencjał

Powód w zasadzie wydawał się oczywisty: od początku istnienia nasze pismo jest wszędzie tam, gdzie sprzedaje się kosmetyki. A sprzedaż dermokosmetyków w kanale aptecznym na polskim rynku rozwija się i wciąż ma przed sobą niezły potencjał. Wielu konsumentów już dziś ma swoje ulubione marki apteczne. Wielu sięgnie po nie w przyszłości, gdyż jak pokazują wszelkie badania, przybywa osób z rozmaitymi dysfunkcjami skórnymi, dla których rozwiązaniem będą produkty polecone przez dermatologa czy farmaceutę. Przybywa też sukcesywnie konsumentów, którzy w ogóle cenią sobie dobre składy, niezależnie, czy jest to kosmetyk konwencjonalny czy dermokosmetyk - i na tej podstawie wybierają sobie najbliższe. To mocniejsze wejście do aptek postanowiliśmy rozpocząć od spotkania w gronie ekspertów w ramach naszej cyklicznej inicjatywy, czyli Śniadania z Kosmetykami. Tym razem pod lupą znalazł się rynek dermokosmetyków – było ciekawie, inspirująco, a w dyskusji nierzadko pojawiało się wiele zdań odrębnych. Nic w tym dziwnego zresztą, bo przecież każdy uczestnik rynku widzi go nieco inaczej, różne są strategie firm, różne jest ich portfolio. Oczywiście wciąż pozostajemy w sklepach drogeryjnych – zrzeszonych i niezrzeszonych, małych i dużych... Nasza idea, że „Kosmetyki” są wszędzie tam, gdzie są kosmetyki, pozostaje niezmienna. Zawsze z myślą o detalistach, którzy prowadzą swój kosmetyczny biznes, będziemy pisać o tym, co istotnego dzieje się na rynku, jak wygląda sprzedaż w poszczególnych kategoriach produktowych, jakie widać wyraźne trendy konsumenckie, co ciekawego debiutuje na półkach i na jakie wsparcie producentów handel może liczyć. Jak zwykle pozostajemy otwarci na Państwa opinie, a każda jest dla nas ważna!

PS. Przypominamy firmom, że zgłoszenia produktów do konkursu Qltowego Kosmetyku trwają do 31 marca br. Nie przegapcie szansy na wygraną!

Nowości kosmetyczne i rekomendacje redakcji

spis treści

Śniadanie z „Kosmetykami”

3 2015

nr marzec Od redakcji

Aktualności 6 Śniadanie z „Kosmetykami”

Dermokosmetyki – rynkowe pozycjonowanie Akademia „Kosmetyków”

Pora dnia, pora roku – jak dobrać idealne perfumy? Dobrze ułożeni Wiosna w nowym kolorze Handel 31 Jak zwiększyć sprzedaż produktu w sklepie? To idzie młodość Rynek 34 Dermokosmetyk – na gruncie prawa... Dermokosmetyki – ich siłą są składniki i badania Dermokosmetyki 38 Oczyszczanie – delikatne i skuteczne

temat numeru

Wiosenne

pożegnanie z cellulitem

Kosmetyki

Nowości i rekomendacje

Temat numeru: Antycellulit

Konsumentki mówią stop pomarańczowej skórce Propozycje produktów antycellulitowych Rynek kosmetyczny

Na przekór czasowi Postscriptum 66

MAGAZYN

Wydawca: Media Direct, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa, tel. (022) 539-59-40, faks (022) 539-59-50 | Zarząd: Radomir Jaszczuk, Beata Farmus | redaktor Naczelna: Lidia Lewandowska llewandowska@magazynkosmetyki.pl (022) 539-59-42 | Zespół: Dorota Pośpiech, Mariusz Polit (współpraca) | Dyrektor Działu reklamy: Dana Dominowska ddominowska@magazynkosmetyki.pl (022) 539-59-43 | Prenumerata: Ewa Lasocka (022) 539-59-41 prenumerata@mediadirect.pl | Projekt graficzny: Piotr Fałkowski; p.falkowski@conceptstudio.org Opracowanie graficzne: Concept Studio; biuro@conceptstudio.org tel. (022) 841-53-55, 0-506-025-965 | Druk: MOMAG | NAKŁAD: 20 000 egzemplarzy FOTO NA OKŁADCE: shutterstock Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Pismo przeznaczone dla specjalistów urody i zdrowia. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszystkie prawa zastrzeżone ©. Wydawca jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.

„Magazyn Kosmetyki” czytają właściciele i pracownicy wszystkich sieciowych drogerii

dystrybucja

Sklepy niezależne znajdą „Magazyn Kosmetyki” w hurtowniach kosmetycznych na terenie całego kraju dolnośląskie PGD JELENIA GÓRA, Jelenia Góra, ul. Kilińskiego 19, tel. 75 753 54 99 EWA, Legnica, ul. Nowodworska 32, tel. 76 854 54 94 AMBRA, Nowa Wieś Wrocławska, ul. Chomicza 13b, tel. 71 385 82 16 BENITA, Oleśnica, ul. Wiejska 15, tel. 71 398 60 30 HALINA, Szymanów, ul. Lotnicza 47, tel. 71 327 66 69 PHU GRECKI, Wałbrzych, ul. Długa 5 , tel. 74 664 29 21 DOKTOR LEKS, Wrocław, ul. Klecińska 5, tel. 71 339 25 27 kujawsko-pomorskie T&T, Bydgoszcz, ul. Kościuszki 27, tel. 52 345 25 60 KAMAL, Bydgoszcz, ul. Przemysłowa 14, tel. 52 345 05 49 KORONA-KOSMETYKI, Bydgoszcz, ul. Pułaskiego 37, tel. 52 345 37 48 ART-CHEM, Bydgoszcz, ul. Szajnochy 3, tel. 52 342 09 31 DUKAT, Toruń, ul. Na Zapleczu 18, tel. 56 659 91 60 lubelskie DEL-ART, Lublin, ul. Daszyńskiego 8, tel. 81 748 38 85 ZIP WIECZOREK, Lublin, ul. Fabryczna 15/4, tel. 81 745 07 54 PGD LUBLIN, Lublin, ul. Tokarska 20, tel. 81 746 10 83 PHU GUSTAW, Lublin, ul. Wojciechowska 7i, tel. 81 444 60 99 GAMA, Zamość, ul. Starowiejska 25, tel. 84 639 61 45 KRYZOSTAM, Zamość, ul. Namysłowskiego 2, tel. 84 639 17 31 łódzkie ŚWIATŁY, Łódź, ul. Brukowa 6/8, tel. 42 640 71 73 DELKOR, Łódź, ul. Szczecińska 61/67, tel. 42 684 22 50 WIT, Łódź, ul. Ustronna 3/9, tel. 42 683 12 95 PPHU ATUT, Sieradz, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 64a, tel. 43 822 60 24 małopolskie LUBERDA, Kraków, ul. Albatrosów 2, tel. 12 684 00 21 FROG DELKO, Kraków, ul. Biskupińska 5a, tel. 12 656 31 23 PGD KRAKÓW, Kraków, ul. Wielicka 28, tel. 12 290 06 21 TABOX, Kraków, ul. Myśliwska 68, tel. 12 656 45 26 PGD MYŚLENICE, Myślenice, ul. Sienkiewicza 21d, tel. 12 272 28 27 LUBERDA, Ostrowsko, ul. Pienińska 156, tel. 18 265 30 20 MATCHEM 2000, Skawina, ul. Hallerów 14b, tel. 12 276 35 37 ARTEX, Kraków, ul. Borsucza 12, tel. 12 266 43 13

mazowieckie NOWA NOWACZEWSCY, Grójec, ul. Okrężna 25, tel. 48 664 14 02 NAVO NADARZYN, Nadarzyn, al. Katowicka 66, tel. 22 310 93 00 PHU ROJAN, Radom, ul. Kaszubska 31, tel. 48 365 57 80 PGD REGUŁY, Reguły, ul. St. Bodycha 97 KOMPLEX-TORUS, Warszawa, ul. Gierdziejewskiego 7, tel. 22 397 76 66 TEDMARK, Warszawa, ul. Księcia Trojdena 2, tel. 22 658 39 28 PH AMA, Warszawa, ul. Matuszewska 14 budynek 11, tel. 22 332 35 50 opolskie HOLDER, Opole, ul. Głogowska 22, tel. 77 441 75 10 podkarpackie PHU KOGRAKO, Dębica, ul. Sandomierska 6, tel. 14 670 43 81 PGD, Jarosław, ul. Wierzbna 114e, tel. 16 621 93 42 ANIA, Krosno, ul. Czajkowskiego 55, tel. 13 432 30 79 AMBRA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11b, tel. 516 010 948 SONIA, Rzeszów, ul. Boya-Żeleńskiego 25, tel. 17 860 12 00 LUBERDA, Rzeszów, ul. Trembeckiego 11, tel. 17 850 27 31 ANIA, Rzeszów, ul. Dojazd Staroniwa 13, tel. 17 852 66 73 podlaskie POLO, Białystok, ul. Boruty 3, tel. 85 651 55 66 COSMETICS RDT, Łomża, ul. Nowogrodzka 153j, tel. 86 216 24 86 JAVENA GRYGIEŃĆ, Suwałki, ul. Waryńskiego 26, tel. 87 566 75 15 PHU KOSMET-HURT, Biała Podlaska, al. Solidarności 17c, tel. 83 342 32 37 pomorskie KOS-CHEM, Gdańsk, ul. Antoniego Abrahama 2, tel. 58 552 38 59 MERKURY, Gdynia, ul. Pucka 28, tel. 514 353 233 PHU JAREKS, Kościerzyna, ul. Przemysłowa 4, tel. 58 686 55 51 SUBIEKT 1, Otomi, ul. Konna 27a, tel. 58 554 82 73 PH WEGA BIS, Słupsk, ul. Koszalińska 5a, tel. 59 841 79 10 śląskie AMBRA, Czechowice-Dziedzice, ul. Hutnicza 7, tel. 32 214 43 40 PH TARA, Częstochowa, ul. Korczaka 7/9, tel. 34 324 65 79

BAX, Gliwice, ul. Robotnicza 2, tel. 32 335 53 10 BŁYSK, Jastrzębie-Zdrój, ul. Rolnicza 137, tel. 32 471 00 34 FARMACOL, Katowice, ul. Rzepakowa 2, tel. 32 208 06 00 EKOS, Katowice, ul. ks. bpa Bednorza 2a-6, tel. 32 355 04 80 PGD BIELSKO-BIAŁA, Międzyrzecze Górne, Międzyrzecze Górne 370, tel. 33 818 30 52 DABOX-GABOR, Racibórz, ul. Łąkowa 26b, tel. 32 415 70 06 WIR, Radlin, ul. Rybnicka 123c, ul. 32 455 34 43 TEMIDO, Świętochłowice, ul. Lampego 16, tel. 32 345 43 30 LAMS, Tychy, ul. Przemysłowa 78, tel. 32 217 32 53 NAVO TYCHY, Tychy, ul. Strefowa 27, tel. 32 735 61 12 PGD WROCŁAW, Wrocław, ul. Paprotna 3, tel. 71 323 21 00 świętokrzyskie NIKA, Kielce, ul. Domaszowska 140, tel. 41 344 77 32 DELKO OTTO, Kielce, ul. Rolna 6, tel. 41 344 89 45 SONIA, Kielce, ul. Zagnańska 71, tel. 604 090 766 DELKO OTTO, Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Kilińskiego 51, tel. 41 265 25 65 warmińsko-mazurskie MELTOM, Antonowo, ul. Browarna 1, tel. 87 428 17 57 COSMETICS RDT, Olsztyn, ul. Lubelska 32, tel. 89 741 40 31 wielkopolskie NAVO POZNAŃ, Gądki, ul. Magazynowa 5b, tel. 61 668 59 00 DAVI, Gostyń, ul. Czachorowo 46, tel. 65 572 01 31 PH WALDI, Komorniki, ul. Żabikowska 45, tel. 61 893 60 10 VIA VENETO, Poznań, ul. Główna 36, tel. 61 878 05 75 PGD POZNAŃ, Poznań, ul. Sycowska 40, tel. 61 867 67 44 PH WALDI, Poznań, Franowo hala OW 3 box 240, tel. 61 876 33 15 AN-MAR, Swarzędz-Jasin, ul. Poznańska 91, tel. 61 818 13 99 zachodniopomorskie FH DUO, Koszalin, ul. Wenedów 3, tel. 94 345 16 39 DELKO-ESTA, Stargard Szczeciński, ul. Kochanowskiego 23, tel. 91 578 81 26

magazynkosmetyki.pl

Henkel – fenomen w stylizacji

Henkel zapowiada mocne wdrożenie w marce Got2b – nową linię PhenoMENal. To pierwsza linia w portfolio stworzona z myślą o panach. W jej skład wchodzą dwa produkty: kremowy żel pogrubiający Got2b PhenoMENal, który pozwala stworzyć ponadczasowy, elegancki styl, zapewnia trwałe utrwalenie oraz włosy wyglądające na pełniejsze i grubsze; oraz pasta modelująca Got2b PhenoMENal, która nadając włosom naturalny wygląd i blask, tworzy ponadczasowy styl i przy tym nie wysusza włosów.

aktualności

Nowe farby Palette z silnym wsparciem

Na rynku debiutuje nowa linia farb do włosów Palette Perfect Color Care (produkty bez amoniaku, natomiast z wykorzystaniem innowacyjnego eliksiru z jedwabiu). Kosmetyki te warto już teraz zamawiać, gdyż będą to produkty szeroko reklamowane i wspierane przez producenta, także w miejscach sprzedaży. Jak informuje Katarzyna Gałuszka z firmy Henkel Polska, zaplanowana jest szeroka komunikacja ATL w telewizji. Aż 29 mln osób zobaczy reklamę produktu, z czego aż 83 proc. stanowi grupę docelową tego produktu. Kampania będzie również prowadzona w mediach społecznościowych i internecie. 4,5 mln kobiet w grupie docelowej zobaczy reklamę w internecie, a 2,3 mln potencjalnych konsumentek natknie się na posty związane z tym produktem na Facebooku. Firma zaplanowała również wsparcie reklamowe w miejscach sprzedaży. – Mamy też wyjątkowe materiały POS: wobblery, shelfstoppery, kubiki, lamy, displaye, ulotki. Planujemy także konkursy konsumenckie we współpracy z wybranymi sieciami, które pomogą nam zwiększyć świadomość marki wśród konsumentów – dodaje Katarzyna Gałuszka.

Garnier – nowe kosmetyki, zmiany w komunikacji marketingowej

26 lutego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa marki Garnier. Na spotkaniu zaprezentowano najnowsze kremy na noc z linii Miracle. Marka przedstawiła również swojego eksperta – jest niim dr hab. n. med. Aleksandra Lesiak, doświadczony lekarz, ale też wykładowca uniwersytecki. Jej rolą, prócz szeroko rozumianego edukowania kobiet, będzie także współpraca przy tworzeniu nowych produktów odpowiadających na potrzeby skóry lokalnych konsumentek. Paulina Kaczmarek-Kubicka, dyrektor marketingu Garnier, mówiła szerzej podczas konferencji o nowym podejściu w komunikacji z konsumentkami. Przede wszystkim marka będzie silniej fokusować się na rynku polskim (już teraz w nowych kampaniach reklamowych angażowane są Polki). Garnier zamierza także mocniej postawić na bezpośrednią komunikację z konsumentkami, głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Marka ma świadomość tego, jak ważne jest dla sprzedaży, ale też budowania jej wizerunku, fachowe doradztwo (także na poziomie sklepu). Z uwagi na to, że współczesne kobiety coraz częściej szukają porady przed zakupem, dla Garniera niezwykle ważne są rekomendacje zadowolonych użytkowniczek oraz wyniki testów konsumenckich, które mogą zachęcać do wypróbowania produktów tej marki.

Nowa marka na rynku – SheFoot

Wiosną na rynek wchodzi nowa marka kosmetyczna. SheFoot to szeroka seria hipoalergicznych kosmetyków do codziennej pielęgnacji kobiecych stóp. Poza skutecznym rozwiązywaniem najbardziej powszechnych problemów produkty oferują swoim klientkom także ładne zapachy, przyjemną konsystencję i szybkie wchłanianie. Nie zawierają barwników, parabenów, PEG, ftalanów, silikonów. Ich formuły są bezpieczne, nawet w przypadku skóry wrażliwej i podatnej na alergie. Bazą wszystkich kremów jest masło shea oraz naturalne olejki: arganowy, z drzewa herbacianego lub macadamia. Produkty dostępne są w sieciach: Super-Pharm, Hebe, Dayli, Drogerie Natura, wielu drogeriach niezależnych oraz w sprzedaży internetowej na www.shefoot.pl.

Burnus Polska nowym dystrybutorem środków piorących Rex

Firma Burnus, znany producent naturalnych środków do pielęgnacji ciała oraz środków piorących, od stycznia 2015 r. jest także właścicielem marki Rex. Znane z wysokiej jakości produkty Burnus są dostępne niemal na całym świecie. W Polsce firma sprzedaje naturalne środki do pielęgnacji ciała sygnowane markami: Kamill, Cliff, Credo, Glysolid i Litamin, oraz środki piorące Burti, a teraz także Rex. Za dystrybucję linii proszków i żeli do prania tkanin białych i kolorowych Rex w naszym kraju odpowiada dział handlowy Burnus Polska, spółka-córka firmy Burnus.

Konsumentki bardzo pozytywnie o kostce myjącej Dove

Z badań przeprowadzonych na początku 2015 roku wynika, że Polki doceniają zalety kostki myjącej Dove. Badane Polki stwierdziły, że po jej użyciu zauważyły, iż ich skóra stała się bardziej miękka, gładka i pełna blasku. 93 proc.* z nich potwierdziło też, że skóra była nawilżona. Kostka myjąca Dove powodzeniem na całym świecie cieszy się od 50 lat dzięki swojej unikatowej technologii – zawartości lipidów, delikatnych składników myjących i 1/4 z kremu nawilżającego. Unikatowa formulacja sprawia, że kostka myjąca Dove może być stosowana nawet na delikatnej skórze twarzy. Podczas rytuału oczyszczania Dove usuwa wszelkie zanieczyszczenia i resztki makijażu, nie naruszając przy tym bariery ochronnej naskórka. Zabieg oczyszczania jest niezwykle delikatny i przyjemny, nie czuć po nim nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia czy pieczenia skóry. Bez obaw mogą jej używać osoby w każdym wieku i bez względu na rodzaj cery. Wszystkie te zalety sprawiają, że kostkę Dove rekomenduje swoim pacjentom wielu polskich dermatologów. 93 proc.* badanych kobiet potwierdziło, że po teście wymieniło swój produkt do oczyszczania twarzy na kostkę myjącą Dove. * Badanie wśród N=305 kobiet, które przetestowały kostkę myjącą Dove na portalu babyboom.pl, styczeń-luty 2015

Sprostowanie

W poprzednim wydaniu „Magazynu Kosmetyki” w dziale nowości masowe ukazała się pomyłkowo błędna cena wody perfumowanej J. Fenzi Beautiful Escalation – zapach kosztuje 25,99 zł.

Biznesmen, czyli kto?

Obraz polskich przedsiębiorców jest dziś pełen sprzeczności: z jednej strony w oczach Polaków są oni potrzebni, a z drugiej – niekoniecznie uczciwi – pisze „Puls Biznesu”. Tak wynika z badania TNS Polska przeprowadzonego na zlecenie Rzetelnej Firmy. Aż 73 proc. badanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że przedsiębiorcy budują siłę i jakość polskiej gospodarki, a 74 proc. przyznało, iż to dzięki płaconym przez nich podatkom rząd ma fundusze na służbę zdrowia, szkolnictwo, policję, wojsko, inwestycje drogowe itp. Ale mimo pozytywnych zmian w postrzeganiu przedsiębiorców nadal panuje silne przekonanie, że człowiek, który odniósł sukces w biznesie, może być nieuczciwy. Aż 62 proc. badanych uważa, że starają się oni oszukać system, żeby płacić niższe podatki. Zdaniem prezesa Rzetelnej Firmy Waldemara Sokołowskiego wizerunek firmy w opinii publicznej ma ogromne znaczenie dla społeczeństwa i gospodarki i dlatego warto nad nim pracować.

Nowy sklep Jawy

18 marca otwarta została kolejna drogeria własna sieci Jawa w Świeciu przy ul. Ks. Krausego 1. Lokal ma ok. 90 mkw. powierzchni, zlokalizowany jest w pobliżu Polomarketu. Z kosmetyków makijażowych znajdą się tam między innymi szafy: Maybelline, Essence i Eveline Cosmetics.

aktualności

Apteki coraz częściej w sieciach

Liczba aptek zmniejszy się o mniej więcej 30 proc. w ciągu najbliższych pięciu lat, uważają analitycy Euler Hermes. Według nich małe apteki, szczególnie w gorszych punktach, będą przegrywać konkurencję z ogólnopolskimi sieciami. Mniejsza liczba aptek jest naturalnym procesem. Na rynku aptecznym z opóźnieniem następuje proces, który już wydarzył się na rynku spożywczym czy też częściowo dzieje się w branży kosmetycznej, czyli postępująca koncentracja. Coraz większy wpływ zdobywają sieci farmaceutyczne, często zakładane przez hurtownie farmaceutyczne, które chciały zapewnić sobie odbiorców poprzez tworzenie właśnie sieci detalicznych. W opinii ekspertów rynek apteczny jest przesycony, a jednocześnie jasno podzielony. Główny podział ma miejsce ze względu na lokalizację: na apteki oferujące leki refundowane (centra miast i osiedli) i te mające większy udział leków nierefundowanych (jak i innych produktów: suplementów, kosmetyków etc.), mające siedzibę m.in. w centrach handlowych.

1000 Rossmannów i… kolejne w planach

Rossmann ma w Polsce już 1000 drogerii, a na jego sklepowych półkach znajduje się ponad 16 tys. produktów. Firma jest liderem rynku chemiczno-kosmetycznego z 26-procentowym udziałem. Przez 22 lata działalności Rossmann stał się w Polsce synonimem słowa „drogeria”. Codziennie zakupy w sklepach sieci robi 600 tys. klientów. W portfolio firmy można znaleźć 800 marek: zagranicznych i polskich. – Do 2018 r. zamierzamy otworzyć co najmniej 500 kolejnych sklepów. A 130-140 już w tym roku – powiedział Marek Maruszak, prezes Rossmann Polska, podczas spotkania z okazji otwarcia tysięcznego Rossmanna w Polsce, które odbyło się 11 lutego br. w Warszawie. W 2014 r. firma osiągnęła rekordowy obrót 6,43 mld zł. Rossmann ma również 35 marek własnych, takich jak Isana – znana i lubiana marka do pielęgnacji ciała i włosów, Babydream – kosmetyki i artykuły spożywcze dla dzieci, Alouette - marka produkująca wyroby higieniczne, oraz Domol – artykuły chemii domowej. W rankingu opracowanym przez OC&C Strategy Consultants w 2014 r. firma zajęła pierwsze miejsce w zakresie obsługi klienta wśród sieci detalicznych w Polsce.

JAMES BOND 007 DLA KOBIET

Na przestrzeni lat w filmie o Bondzie zagrało wiele legendarnych aktorek. Interpretowały one wielowymiarowy charakter kobiety Bonda i jej nienaganny savoir-faire źródło inspiracji dla wszystkich kobiet. Caterina Murino jest jedną z nich. Swoją rolą w docenionym przez krytyków filmie „Casino Royale” udowodniła, że ma naturalne predyspozycje do portretowania kobiecej siły i intrygującej osobowości współczesnej partnerki Bonda, co czyni z niej idealną ambasadorkę zapachu 007 for Women. 007 for Women ukazuje fascynującą moc kobiety Bonda. Wyjątkowa kompozycja składników, które łączą charakterystyczną dla tej postaci kobiecość z uczuciem nieuchwytnej tajemnicy. Zapach jest nowoczesną interpretacją orientalnych perfum. Jego urok tkwi w złożonej, silnej osobowości, która emanuje nonszalancką elegancją i ukazuje olfaktoryczną fantazję podróży do innego świata. Zrealizowane przez Grega Williamsa, uznanego fotografa 007, zdjęcie reklamowe 007 for Women wypełnia atmosfera mrocznej intrygi. – Podczas sesji zdjęciowej wykorzystałem wiele rodzajów kinematograficznej techniki. To był jedyny sposób na uchwycenie głębi nastroju i niezwykle filmowego charakteru postaci Bond Woman – powiedział Greg Williams.

magazynkosmetyki.pl

Markowe w Biedronkach

Od 5 lutego br. sieć Biedronka rozszerzyła kategorię kosmetyków, wprowadzając na stałe ponad 50 nowych produktów, w tym wiele znanych marek. W ofercie dla najmłodszych dostępna będzie także nowa linia pieluszek Dada Premium Comfort Fit oraz kosmetyki marki Dada. Dotychczasowa oferta produktów kosmetycznych sieci Biedronka oparta była głównie na produktach marki własnej Bebeauty, które uzupełniane były markowymi artykułami dostępnymi w akcjach tematycznych. Obecnie, dzięki wieloletniej współpracy ze znanymi i cenionymi markami kosmetycznymi, produkty te pojawiły się w ofercie na stałe. Począwszy od 5 lutego br., wprowadzonych zostało ponad 50 nowych artykułów w atrakcyjnych cenach, dostosowanych do różnych potrzeb klientów sieci. Wśród markowych kosmetyków w ofercie znalazły się kremy do twarzy Tołpa®, Bielenda, Perfecta, Eveline, preparaty do pielęgnacji włosów Gliss Kur i Farmona, gama Under Twenty do pielęgnacji cery młodej oraz produkty dla mężczyzn Old Spice, Gillette i Wilkinson. Ponadto od lutego sieć Biedronka wprowadziła do wybranych lokalizacji kosmetyki do makijażu marki Bell takie jak: pudry, róże, cienie, pomadki, wazeliny czy szminki, tusze do rzęs oraz lakiery do paznokci.

aktualności

ŚWIT PHARMA NA COSMOPROF BOLOGNA

W dniach 20-23 marca odbędzie się jedno z najważniejszych wydarzeń w branży kosmetycznej - Targi Cosmoprof Bologna. Po raz kolejny zaprezentuje się na nich polski producent kosmetyków, firma Świt Pharma. Podczas targów swoją premierę będzie miała nowa seria kremów do twarzy Exclusive Cosmetics „Słowiańskie Piękno” oraz linia Majesty zawierającą 24 –karatowe złoto. Stanowisko Świt Pharmy będzie ulokowane w pawilonie 29, numer standu – A11A.

Nowa linia Flosleku – bezpieczne, skuteczne, przebadane

Nowa seria marki Floslek Laboratorium Slim Line to odpowiedź na potrzeby kobiet poszukujących skutecznych środków zwalczających najczęściej występujące defekty skórne. To kompletna linia preparatów do walki z cellulitem, rozstępami oraz utratą jędrności. Preparaty wyróżnia kombinacja skoncentrowanych i wysoce skutecznych składników aktywnych – w tym innowacyjny składnik czerwona alga Jania Rubens – o udokumentowanych właściwościach antycellulitowych i ujędrniających. Produkty z serii Slim Line nie zawierają kofeiny – nie dają uczucia gorąca ani chłodzenia tak charakterystycznego dla produktów antycellulitowych. Dzięki temu mogą być stosowane przez osoby mające skórę wrażliwą, skłonną do podrażnień, atopii czy pękających naczyń krwionośnych. Slim Line to preparaty bezpieczne dla kobiet w ciąży i po porodzie. Wszystkie produkty z tej serii zostały przebadane pod nadzorem dermatologów i ginekologów. Receptury zostały pozytywnie zaopiniowane przez Centrum Zdrowia Dziecka.

An-mar z Gazelą Biznesu

Firma An-mar powstała w roku 1984. W roku 2000 zmieniła status prawny, stając się spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. – Był to dla nas niewątpliwie przełom, gdyż zmieniła się koncepcja i sposób zarządzania firmą. Był to efekt rozrostu firmy i zmieniających się potrzeb naszych klientów i samego rynku kosmetycznego – wspomina Andrzej Gryciuk, właściciel. Decyzje podjęte na przestrzeni ostatnich lat przynoszą dziś wymierne efekty. – Były to przede wszystkim inwestycje w rozwój i modernizację firmy. Między innymi rozbudowana została hala magazynowa, zmodernizowany został system informatyczny, nastąpił też rozrost floty samochodów dostawczych. Poszerzenie terenu działania i nowo zatrudnieni pracownicy również znacząco wpłynęli na wyniki naszej firmy – dodaje Gryciuk. Od początku istnienia spółka stawia na partnerstwo oraz długofalowe relacje z klientami. Gazele Biznesu to nagroda przydzielana firmom, które osiągają wysokie wzrosty w wynikach finansowych w stosunku do roku poprzedniego. Andrzej Gryciuk podkreśla, że bez klientów oraz partnerów handlowych nie byłoby to możliwe. – Uważamy, iż lojalność i rozumienie potrzeb naszych partnerów to klucz do sukcesu – mówi. Każdego roku właściciele firmy starają się ocenić, co może wpłynąć znacząco na jeszcze lepszą poprawę jej funkcjonowania. Podstawowe założenia na bieżący rok to sukcesywne zwiększanie grona odbiorców.

Czas sukcesji czasem wyzwań

Dyskonty w siłę, Rossmann liderem

Dyskonty to obecnie najszybciej rosnący kanał sprzedaży kosmetyków w Polsce, a ich udział w tym rynku wzrósł o ok. 2 proc. w przeciągu ostatnich dwóch lat - wynika z raportu PMR. Oprócz szybkiej ekspansji dyskontów i większej liczby klientów, dynamiczny wzrost sprzedaży jest z jednej strony efektem rozszerzania oferty kosmetyków markowych w dyskontach, a z drugiej rosnącej sprzedaży kosmetycznych marek własnych. W ramach ogólnego trendu rozszerzenia asortymentu, zarówno przy okazji specjalnych akcji promocyjnych, jak i na stałe, dyskonty oferują coraz więcej znanych marek. Ponadto coraz większą rolę w rynku kosmetycznym, tak jak w całym sektorze FMCG, pełnią marki własne, w tym te rozwijane przez dyskonty.Wzrost znaczenia Biedronki jako miejsca zakupu kosmetyków obrazują wyniki badania konsumenckiego przeprowadzonego przez PMR na potrzeby raportu. Sieć uplasowała się na 3. pozycji za siecią Rossmann (64%) i firmą Avon - z wynikiem 10 proc., podczas gdy jeszcze rok temu zajmowała 9. pozycję. Czwarta pozycja przypadła Drogeriom Natura (9%), a piątą – również 9% - sieci Tesco.

magazynkosmetyki.pl

W ciągu najbliższych pięciu lat 37 proc. właścicieli polskich prywatnych firm planuje przekazanie władzy – wynika z badania PwC. Wśród przedsiębiorstw planujących sukcesję w nadchodzących latach zdecydowana większość rozpatruje pozostawienie własności i władzy w rodzinie (75 proc.), jedna trzecia bierze pod uwagę sukcesję w ramach młodszego pokolenia, ale przy wsparciu profesjonalnych menedżerów, a ok. 10 proc. zastanawia się nad sprzedażą lub wejściem na giełdę. W ponad połowie (60 proc.) przedsiębiorstw rodzinnych objętych badaniem na polskim rynku rozstrzygnięta jest już kwestia wyboru następcy. Respondenci podkreślali, że przekazanie biznesu kolejnemu pokoleniu jest momentem przełomowym, który może zadecydować o sukcesie lub porażce firmy. Prawie 90 proc. ankietowanych z pokolenia sukcesorów uważa, że musi pracować ciężej aniżeli inni pracownicy firmy, aby udowodnić swoją wartość zarówno wśród współpracowników, jak i klientów, a 59 proc. uważa, że największym wyzwaniem jest zdobycie szacunku wśród współpracowników. Liczna grupa reprezentantów pokolenia sukcesorów, aby zbudować swoją wiarygodność, pracowała najpierw w innych firmach. Firmy rodzinne muszą zarządzać jednocześnie relacjami osobistymi i profesjonalnymi, a to może prowadzić do konfliktu: prawie jedna czwarta osób spośród pokolenia sukcesorów twierdzi, że ma obawy w odniesieniu do współpracy z członkami rodziny i funkcjonowania w tak skomplikowanej strukturze, jaką jest firma rodzinna. Zdecydowana większość pokolenia sukcesorów myśli, że ich rodzice wierzą w ich możliwości i sukces, ale jednocześnie 64 proc. uważa, że obecne pokolenie właścicieli będzie miało trudności w oddaniu pełnej kontroli nad firmą. Polskie firmy rodzinne częściej niż przedsiębiorstwa na innych rynkach wskazują na wyzwania operacyjne. Kwestie marży/rentowności jako wyzwanie wskazuje prawie 60 proc. respondentów w Polsce (podczas gdy na świecie i w Europie Środkowo-Wschodniej odpowiednio 11 i 30 proc.), a kwestie przepływów pieniężnych – 40 proc. (na świecie i w Europie Środkowo-Wschodniej po 19 proc.). Polskie firmy wskazują także na wyzwania związane z możliwościami produkcyjnymi (27 proc. vs. 8 proc. świat i Europa Środkowo-Wschodnia). Może to oznaczać konieczność przeniesienia biznesu na wyższy poziom rozwoju organizacyjnego i profesjonalizacji zarządzania - wprost na potrzebę reorganizacji firmy wskazuje ponad jedna trzecia ankietowanych. 66 proc. polskich firm rodzinnych planuje zwiększenie swojej sprzedaży na rynkach zagranicznych w ciągu najbliższych lat, a kolejne 20 proc. planuje utrzymanie obecnego poziomu aktywności. Polskie firmy analogicznie jak przedsiębiorstwa z innych rynków, podejmując ekspansję w pierwszej kolejności kierują sprzedaż na rynki najbliższe geograficznie, językowo i kulturowo, do krajów na tym samym kontynencie, a najczęściej do państw sąsiadujących.

Dermokosmetyki

rynkowe pozycjonowanie

śniadanie z kosmetykami

Nasze cykliczne spotkania z ekspertami otworzył w tym roku temat dermokosmetyków. Zebrani przedstawiciele producentów, aptek oraz rynkowi analitycy dyskutowali ze sobą… dość często miewając zdania odrębne

tekst: Lidia Lewandowska

magazynkosmetyki.pl

ynek nie jest w końcu jednolity, a każda z firm ma prawo do własnej strategii. Wszystkie podmioty tego rynku na pewne zjawiska mają prawo patrzeć z innej perspektywy i oceniać rozmaite kwestie inaczej. Podczas naszego spotkania takie rozbieżności pojawiały się co jakiś czas, jednak znaleźliśmy również wiele cennych wspólnych mianowników definiujących rynek dermokosmetyków. To, co w naszym „śniadaniowym” koncepcie na pewno się sprawdza, to fakt, że firmy na co dzień ze sobą konkurujące mogą w zaproponowanej przez nas formule wymienić się merytorycznymi uwagami i w przyjaznej atmosferze ze sobą dyskutować. Niezwykle cenne są również opinie zwrotne, jakie producenci otrzymują od handlu – w tym przypadku aptek – by czynić biznes bardziej wspólnym i zaangażowanym po obu stronach. Oczywiście spojrzenie na rynek okiem praktyków – osób na co dzień zajmujących się sprzedażą dermokosmetyków oraz fachowym doradztwem pacjentom – daje również właściwą perspektywę tego, jak wygląda ten rynek w zbliżeniu. A w szerokim kadrze, o wzrostach, spadkach i tendencjach, mówili rynkowi eksperci z firmy IMS Poland.

Liczby i trendy

I od dużych liczb zacznijmy. O tym, jak rozwija się rynek dermokosmetyków, informacji udzielili Maciej Kunicki oraz Marcin Suliński z firmy IMS Poland. Cały rynek farmaceutyczny w Polsce szacowany jest na 28 mld zł. O ile jednak ogólnie rynek apteczny nie rośnie (wskutek ustawy refundacyjnej), to w dermokosmetykach wzrosty widać. Dobra infor-

macja jest zatem taka, że rynek demokosmetyków rośnie, zła – że wciąż jest jednak u nas dość mały. Czy może być większy? Zdaniem naszych ekspertów, patrząc na rynki zachodnie, zwłaszcza francuski, jest to możliwe. Nasz rynek mógłby być czterokrotnie większy niż obecnie, gdyby przyjąć właśnie skalę znad Sekwany. Oczywiście ciężko wyrokować, czy tak się stanie w przyszłości

śniadanie z kosmetykami

(a jeśli tak, to w jakiej perspektywie), bo też i każdy rynek ma swoją specyfikę… – Rynek dermokosmetyczny ten, który badamy, dotyczy aptek otwartych (bez internetu – a dla niektórych marek sprzedaż internetowa może wynosić kilkanaście procent) – mówił Maciej Kunicki, key account manager. W takim ujęciu rynek dermokosmetyków wynosi 1,16 mld zł wartościowo sprzedaży. Dynamika sprzedaży rok do roku ostatnich dwunastu miesiącach wyniosła 8,7 proc. wzrostu

wartościowo sprzedaży do konsumentów. To lepiej niż w roku 2013, kiedy to dynamika sprzedaży oscylowała około 5 proc. Optymistyczne jest zatem, że wzrost do rynku dermokosmetycznego w aptekach powrócił. W opinii Kunickiego wzrost ten można powiązać z rozwojem sieci aptecznych, które zwyczajnie potrafią robić biznes. W wielu z nich widać mocne zaangażowanie w sprzedaż dermokosmetyków, także tych droższych marek, co wpływa na uzyskiwanie wyższych marż. W opinii analityków ze wzrostem sprzedaży wartościowo wiąże się także większy wolumen sprzedaży – gdyż ceny nie rosną wyraźnie (raczej zaznacza się trend defla-

Dermokosmetyki stanowią 4,1 proc. całego rynku farmaceutycznego w Polsce

cyjny) – a to dowodzi, że konsumenci pacjenci chcą dermokosmetyków i je kupują. Marcin Suliński dodał, że rynek dermokosmetyków wciąż przyciąga nowych graczy. W ostatnim czasie dało się zauważyć na przykład, że stał się łakomym kąskiem także dla firm do tej pory operujących głównie w lekach i suplementach, np. Aflofarmu. W jego opinii, patrząc z boku na cały rynek farmaceutyczny, którego dermokosmetyki są elementem, duży wpływ na zmiany w rynku aptecznym miała ustawa refundacyjna. Straty – czy pomniejszone przychody – na lekach refundowanych część aptek stara się zrekompensować na dermokosmetykach właśnie.

Co wyróżnia dermokosmetyki?

Dermokosmetyk na gruncie prawa to wciąż kosmetyk. Nie jest lekiem, aczkolwiek w świadomości wielu konsumentów bliżej jest mu do właściwości leku. Takie wnioski nasuwały się z przedstawionych przez Ewę Kaczorowską, kierownika kategorii dermokosmetyków w firmie Oceanic, badań konsumenckich realizowanych pod kątem emolientów. Wynika z nich, że konsumenci masowo utożsa-

miają emolienty z lekami, a nie z kosmetykami. Faktycznie, wiele osób, mówiąc o dermokosmetykach, przydaje im takie cechy jak skuteczniejsze czy bezpieczniejsze niż standardowa oferta z drogerii. Z czego to może wynikać? – Przede wszystkim są to kosmetyki tworzone z myślą o skórze wrażliwej, a dopiero w kolejnych krokach dedykowane są do rozwiązywania rozmaitych problemów skórnych. Pierwszą i podstawową ich cechą jest to, że mają nie szkodzić wrażliwej skórze, a jednocześnie – działać w pożądany sposób – mówiła Iga Fuss, dyrektor marketingu marki Dermedic. Nasi rozmówcy zwracali też uwagę na

cji personelu apteki – i często kupują właśnie produkt zaproponowany przez farmaceutę. Karolina Kosmala z warszawskiej apteki Przy Zawiszy dodała, że obecność dermokosmetyku w aptece to nie tylko walor profesjonalnego doradztwa pacjentom poszukującym idealnego produktu dla siebie, ale też właściwe warunki przechowywania, co wpływa na zachowanie formuły kosmetyku – niezmienionej i bezpiecznej dla konsumenta. Marcin Suliński zwrócił uwagę na aspekt

traktować jak lek. Nierzadko zresztą wychodzą z gabinetów zarówno z receptą na konkretne leki, jak i ze wskazówkami, czym skórę pielęgnować, ale jedne i drugie traktowane są jako kompletny program terapii leczniczej.

Rynek nowościami rośnie

Marcin Suliński stwierdził, bazując oczywiście na wynikach badań, że rynek dermokosmetyków rośnie głównie dzięki nowościom. Z danych IMS Poland wynika, że w ostatnim roku na rynku pojawiło się 919 nowych SKU, ale tylko 121 z nich osiągnęło sprzedaż powyżej 100 tys. zł. Część graczy faktycznie narzuciła sobie (i rynkowi?) taką strategię, by z wielką regularnością wprowadzać na rynek nowy produkt, a następnie napędzić jego sprzedaż intensywną kampanią reklamową i… za chwilę startować z nowym produktem, i nową kampanią.

Czego chce pacjent?

mija około 2-2,5 roku. Oczywiście ten czas zależny jest od tego, co to jest za produkt, i jak wielu badań, w tym klinicznych, będzie wymagał: zawsze jednak będą trwały one tak długo, aż będzie jasne, że produkt jest bezpieczny i skuteczny. Skład dermokosmetyku to również jego mocna strona. – W zależności od typu produktu i tego, dla kogo i do jakiego celu jest przeznaczony, ma ten skład albo mocno ograniczony do niezbędnego minimum, albo rozbudowany o wysokie stężenia pewnych składników, które rzadko lub w ogóle są nieobecne w kosmetykach standardowych – podkreślała Justyna Bernat, marketing manager firmy Floslek. Dermokosmetyk w powszechnym rozumieniu jest produktem dostępnym wyłącznie w aptece (aczkolwiek to się w przypadku niektórych marek zmienia). Nie zmienia to faktu, że zaufanie konsumentów do opinii farmaceuty ma w przypadku tej kategorii naprawdę niebagatelne znaczenie: pacjenci borykający się z rozmaitymi skórnymi dysfunkcjami rzeczywiście polegają na rekomenda-

lekarzy dermatologów, którzy w zdecydowanej większości swoim pacjentom polecają właśnie dermokosmetyki. To zresztą powoduje, że pacjenci, którym lekarz zalecił stosowanie kremu X lub Y, taki produkt zaczną w swoich głowach

Klient apteki chce przede wszystkim rozwiązania swoich skórnych problemów. Farmaceutka Karolina Kosmala mówiła, że pacjenci przychodzą do jej apteki z rozmaitym nastawieniem na starcie. Albo z góry wiedzą, czego chcą, najczęściej wówczas, kiedy dermatolog polecił im konkretne produkty. Są też tacy, którzy u lekarza jeszcze lub w ogóle nie byli i o swoich potrzebach czy problemach mówią bezpośrednio farmaceucie i to on ma znaleźć na swojej półce właściwy produkt na ich problem. Są też klienci nastawieni w głównej mierze na reklamowane nowości i tych szukają na półce. Bożena Kieczka z apteki Ubera przeko-

magazynkosmetyki.pl

bardzo wnikliwe badania przy tworzeniu dermokosmetyków, zarówno na etapie laboratoryjnym, jak i późniejszych badań klinicznych. – W naszym przypadku proces powstania nowych produktów wynosi średnio około dwóch lat – mówiła Agnieszka Skowronek-Madej, category manager z firmy Nepentes (Iwostin). Adrianna Stachowska, kierownik marki Pharmaceris, dodała, że w przypadku tej marki od momentu opracowania konceptu dermokosmetyku do jego wdrożenia

nywała, że w ogóle klienci aptek lubią przyglądać się półce dermokosmetycznej, na przykład kiedy stoją w kolejce, i czasem zakup dermokosmetyku może być w pewnym sensie impulsowy, bo zainspirowany tym, co na wystawie zobaczyli. Z reguły jednak dopytują farmaceutę o działanie i skład dermokosmetyku czy też jak właściwie go używać. Jej zdaniem im więcej czasu ma się na rozmowę

śniadanie z kosmetykami

Konsumenci dermokosmetyków mają duże zaufanie do opinii farmaceutów i dermatologów, ale też znaczna część z nich szuka na półkach nowości z klientem, tym faktycznie można mu lepiej pomóc w znalezieniu odpowiednio dobrego produktu. W dużych miastach czy też aptekach obleganych przez klientów z odpowiednią ilością czasu poświęconego konkretnemu klientowi może być największy problem, aczkolwiek – jak podkreślała Bożena Kieczka – trzeba tak zorganizować pracę apteki, by dla pa-

cjentów ten czas po prostu mieć. Inaczej tracimy to, co akurat w tej dziedzinie jest szalenie istotne: zaufanie do sprzedawcy i wiarę w jego eksperckie doradztwo. A to, jak się okazuje, jest niezwykle potrzebne. Z badań marki Tołpa wynika, że aż 76 proc. badanych (a grupa badawcza była spora) stwierdziło, że nie potrafi sobie samodzielnie dobrać właściwego kosmetyku. – Z tego powodu znaczna część konsumentów kupuje pod wpływem promocji, polecenia produktu przez koleżankę czy też dlatego, że widziały produkt gdzieś w gazecie. Te bodźce zakupowe są różne, ale nie zawsze racjonalne – mówiła Lidia Łodzińska-Szafrańska, menedżer ds. zarządzania wiedzą, ekspert marki Tołpa. Polki często nie wiedzą, jaką mają skórę czy co tak naprawdę jej dolega. I tu rzeczywiście chcą i oczekują pomocy farmaceutów, ale też pośpiech, wynikający z tego, że w aptece jest akurat spory ruch, utrudnia właściwą diagnozę problemu i znalezienie nań właściwej odpowiedzi.

zawodowa, która docenia zasadność ciągłego doszkalania się – nasze zaproszone farmaceutki nie miały tu wątpliwości i mówiły, że zarówno one, jak też personel chętnie biorą w nich udział. A to na pewno przekłada się na lepszą znajomość produktów firmy, która takie szkolenie organizuje, większe do nich przekonanie i co za tym idzie… lepszą sprzedaż. Właściciele aptek mówią wprost, że chcą polecać produkty, które naprawdę dobrze znają i którym całkowicie ufają. Zwłaszcza jeśli w takich spotkaniach bierze udział dermatolog, bardziej skupiający uwagę na rzeczywistym działaniu produktu i przeprowadzonych badaniach dokumentujących jego efekty niż jedynie na

Apteki chcą szkoleń

Producenci twierdzą, że szkolenia przeprowadzane dla farmaceutów są ważnym elementem ich strategii biznesowej. Niemniej apteki uważają, że szkoleń i mocniejszego zaangażowania producentów w ich biznes przydałoby się znacznie więcej – i nie powinny być to szkolenia kierowane głównie do dużych sieci. Tradycyjne apteki również czują głód wiedzy i chętniej widziałaby na swoich półkach produkty różnych marek, ale wola współpracy musi ich zdaniem być po obu stronach. Na pewno farmaceuci to grupa

nośnych marketingowo hasłach. Zdaniem Karoliny Kosmali zbyt często wizyta przedstawiciela handlowego ogranicza się do chęci sprzedania kolejnej nowości, a zbyt rzadko pojawia się na przykład propozycja szkoleń. Adrianna Stachowska mówiła z kolei, że dla jej marki przekazywanie wiedzy na temat nowych wdrożeń, nowych produktów ma wielkie znaczenie – są to zarówno spotkania z farmaceutami, jak i dermatologami. Cyklicznie zespół specjalistów z różnych dziedzin – naukowców i praktyków, szkoli rocznie około 2,5 tys. farmaceutów. – Szkolenia prowadzą u nas: naukowcy z CNB, osoby opracowujące receptury oraz przeprowadzające badania skuteczności. Podobne

liczby padały z ust innych firm dermokosmetycznych, ale podniesiona przez apteki kwestia tego, że czują niedosyt w temacie, została wzięta pod uwagę, wraz z solenną obietnicą aktywniejszego działania na tym polu.

Wrażliwość cenowa i lojalność zakupowa

kreśliła Ewa Kaczorowska. Zresztą, jak zauważyli eksperci z firmy IMS, kategoria Baby Care rośnie dwucyfrowo – bardziej dynamicznie niż rynek dermokosmetyczny całościowo. Iga Fuss wyraziła zdanie, że konsumenci dermokosmetyków są klientami bardziej świadomymi: więcej czytają na temat metod leczenia tych przypadłości, które im doskwierają, są uświadamiani przez lekarzy, jak o skórę dbać, częściej aktywnie dopytują o rozmaite kwestie farmaceutów. Ci bardziej zdyscyplinowani na pewno skrupulatnie przestrzegają zaleceń lekarskich. Część jednak, jeśli nie będzie czuła się usatysfakcjonowana poprawą, będzie skłonna do dalszych poszukiwań dermokosmetyku, który być może zadziała lepiej. A w przypadku emolientów, zdaniem Igi Fuss, tendencja będzie jednak szła w kierunku szukania rozwiązań bardziej ekonomicznych, gdyż budżet rodzinny może po prostu nie wytrzymać konieczności stosowania preparatu w takich ilościach, które rzeczywiście będą skutecznie wspierać terapię dermatologiczną. Zatem ekonomika zakupów zawsze będzie brana

Atutem dermokosmetyków jest bezpieczeństwo, które wynika z dokładnych badań przed wdrożeniem klientów borykająca się z poważnymi dysfunkcjami będzie zawsze skłonna zapłacić więcej za skuteczny kosmetyk z apteki i nie będzie chciała eksperymentować z tańszymi odpowiednikami (zwłaszcza jeśli mieli jasne wskazanie od dermatologa, czego używać), ale jest też spora i rosnąca grupa klientów, którzy na cenę zwracają uwagę i będą szukali możliwie korzystnej oferty. – Wrażliwość cenowa wśród konsumentów jest widoczna – mówiła Agnieszka Skowronek-Madej, odwołując się do badań marki Iwostin. – Mamy na rynku zarówno marki tańsze, jak i droższe, a czynnik cenowy ma podczas zakupów znaczenie. Z naszych badań wynika jednak, że głównym kry-

natomiast, że faktycznie w przypadku dzieci dotkniętych alergiami, rodzice będą wybierać emolienty (i lojalność zakupowa będzie tu wobec zaufanej marki wysoka), jednak w przypadku braku zmian skórnych u dziecka, sięgają po kosmetyki konwencjonalne: pachnące, pieniące się, będące elementem rytuału pielęgnacyjnego stymulującego rozwój zmysłów. Oparta na naturalnych składnikach seria Oillan Baby łączy w sobie sensoryczne walory kosmetyków z dermokosmetyczną skutecznością i bezpieczeństwem. – W aptece jest na pewno miejsce na preparaty premium do pielęgnacji niemowląt, także dla dzieci bez zmian skórnych w kontekście szeroko pojętej profilaktyki – pod-

pod uwagę przez pacjenta. Magda Burgiel (Oceanic) zgodziła się z tym, dodając, że na pewno ekonomika zakupów będzie zachętą do wybierania produktów w większych opakowaniach, dwupaków czy produktów w promocji. Potwierdziła to również Agnieszka Skowronek-Madej, mówiąc, że zwłaszcza w sieciach aptecznych widać wyraźną korelację między ilością sprzedanych produktów a ich dostępnością w promocjach. Część klientów, jeśli widzi swój ulubiony produkt w niższej cenie, kupuje dwa-trzy produkty – na zapas. Także Janusz Mieciek, dyrektor zarządzający Info Plus, dostrzega, że polski konsument lubi kupować dobre dermokosmetyki, ale im atrakcyjniejszy upust

magazynkosmetyki.pl

Czy za dermokosmetyki konsumenci gotowi są płacić więcej, czy też jednak i tu niewidzialna ręka rynku próbuje pomniejszyć ceny widzialnymi gazetkami promocyjnymi, które nęcą potencjalnych nabywców? Ewa Kaczorowska z firmy Oceanic uważa, że jedna i druga odpowiedź jest prawdziwa. To znaczy rzeczywiście część

terium wyboru jest przekonanie do produktu i jego znajomość oraz postrzegana przez konsumenta skuteczność. Cena to dopiero trzecie kryterium wyboru kosmetyku – przywołała wyniki. Jej zdaniem konsumenci nie kupią produktów, do których nie są przekonani, nawet jeśli są one znacząco tańsze. Adrianna Stachowska podała tu przykład młodych mam, które za wskazaniem lekarza pediatry używają do pielęgnacji skóry dziecka emolientów. W tym przypadku opinia lekarza będzie miała w szczególności dla młodej matki znaczenie zasadnicze i będzie kupować ona właśnie wskazany produkt, nawet jeśli na rynku są tańsze odpowiedniki z tej kategorii. Ewa Kaczorowska uważa

śniadanie z kosmetykami

cenowy, tym o decyzję zakupową jest łatwiej. Justyna Bernat podsumowała, że ma to też związek z konkurencyjnością – im więcej firm oferuje produkty z danej kategorii, tym większa jest presja na niższe, bardziej atrakcyjne dla konsumenta ceny. Zgodził się z tym Maciej Kunicki, zauważając, że właśnie w emolientach, gdzie konkurencja jest duża (także poza aptekami), ceny spadają. Zdaniem farmaceutek widać, że polscy konsumenci są coraz bardziej wrażliwi cenowo i coraz częściej po prostu pytają o tańsze zamienniki, jeśli mają poczucie, że produkt, którym się zainteresowali lub który został im polecony, jest po prostu za drogi.

wszędzie konsumenci mogli te produkty znaleźć, zatem wejście do największej sieci drogerii znacząco ułatwiło do nich dostęp. Z przeprowadzonych przez jej firmę badań konsumenckich wynikało, że klienci chcą, by produkty te były obecne szerzej niż tylko w aptekach, zwłaszcza,

konsumentów do produktów obecnych wyłącznie w aptece – nawet kosztem mniejszej skali dostępności. Obecne na spotkaniu farmaceutki mówiły o tym, że w ich przypadku liczy się także selektywność produktów: konkurowanie z dużymi sieciami drogerii jest pozbawione sensu,

że nie na wszystkich półkach aptecznych jest oczywiście miejsce dla wszystkich marek. Dla wielu graczy jednak obecność wyłącznie w aptekach podyktowana jest jednak zaletami wynikającymi z fachowego doradztwa w aptece, właściwych warunków przechowywania i zaufania

dlatego stawiają przede wszystkim na produkty stricte sprofilowane na apteczny kanał sprzedaży. Bożena Kieczka tłumaczyła to prosto: oczekujemy wyłączności, ale w zamian oferujemy profesjonalną odsprzedaż produktów: z profesjonalnym doradztwem, z baczną

Dermokosmetyki – tylko w aptece?

Obecnie nazwa dermokosmetyku bywa nadużywana. Na niejednym pudełku możemy przeczytać, że to dermo – krem czy dermokosmetyk, co też wynika z braku jasnej definicji tegoż. Część firm na tym pozytywnym haśle chce budować własną ofertę, nie zawsze mając poparcie w badaniach czy naprawdę bardzo dobrze opracowanym składzie. Zdaniem Agnieszki Skowronek-Madej już sama sprzedaż produktów poza aptekami zaczyna burzyć to, z czym dermokosmetyk do tej pory był utożsamiany. Gorącą dyskusję wśród naszych gości wzbudził temat obecności dermokosmetyków w sieci Rossmann. Lidia Szafrańska-Łodzińska, tłumacząc, dlaczego kosmetyki marki Tołpa obecne są w obu kanałach, mówiła, iż główną przesłanką było to, że nie

Nazwa dermokosmetyk bywa nadużywana, co wynika z braku jasnej definicji

Lekarz – przyjaciel dermokosmetyków

Agnieszka Skowronek-Madej stwierdziła, że roli lekarzy nie wolno sprowadzać tylko do tego, by dany produkt polecał pacjentom, ale coraz częściej angażuje się ich w powstawanie produktu. Oczywiście wybiera się jedynie liderów, którzy cieszą się w swoim środowisku autorytetem. Ważny jest również udział lekarzy w badaniach klinicznych produktów, bez których w zasadzie produktów dermoskosmetycznych się nie wprowadza na rynek. Nasi eksperci zwrócili również uwagę, że o ile w reklamach marek dostępnych w szerokiej dystrybucji eksponuje się głównie ambasadorkę czy modelkę z nowym produktem, to w przypadku dermokosmetyków często istotniejsza jest opinia lekarza dermatologa czy alergologa i to postrzegane jest przez konsumentów jako bardziej wiarygodne. Oczywiście przekonanie lekarzy do określonych produktów ma dla firm kolosalne znaczenie, zatem walka o portfele docelowego klienta bardzo często musi zaczynać się w gabinecie lekarskim. Lidia ŁodzińskaSzafrańska dodała, że coraz większa grupa lekarzy specjalizuje się nie tyle w leczeniu, ile w upiększaniu – gabinetów medycyny estetycznej przybywa – i w nich lekarze po przeprowadzonych zabiegach rekomendują pewne produkty, zazwyczaj właśnie dermokosmetyczne, czy tzw. kosmeceutyki do kojenia skóry lub dalszego, domowego programu pielęgnacyjnego.

Jakie tendencje?

Jedno jest pewne – ważne trendy sprzyjają sprzedaży dermokosmetyków.

W spotkaniu udział wzięli:

woju aptek jest zdecydowanie wielokierunkowy. Klientów dermokosmetyków nie zabraknie – wręcz przeciwnie. Cała sztuka to umieć ich przekonać, które kosmetyki naprawdę mogą im pomóc i jak wybrać te właściwe. Olbrzymią rolę odgrywa zarówno edukacja w mediach, jak i zaangażowanie na poziomie sprzedażowym. Apteka jest kanałem pośrednim – między perfumeriami a kanałem masowym. Tu mogą znaleźć kosmetyki skuteczne, wysokiej jakości, ale niekoniecznie horrendalnie drogie. I to jest na pewno ten kierunek, na który warto stawiać!

Adrianna Stachowska, Laboratorium kosmetyczne Dr Irena Eris (Pharmaceris) Magda Burgiel i Ewa Kaczorowska, Oceanic (Oillan, AA Therapy, Skinetic, Oncoderma) Agnieszka Skowronek-Madej, Nepentes (Iwostin, emolium) Justyna Bernat, Floslek Janusz Mieciek, Info Plus (Le’Maadr) Lidia Łodzińska-Szafrańska, Tołpa Iga Fuss, Biogened (Dermedic) Marta Jachowicz, Polska Grupa Farmaceutyczna Bożena Kieczka, apteka Ubera, Warszawa Karolina Kosmala, Apteka przy Zawiszy, Warszawa Maciej Kunicki, IMS Polska Marcin Suliński, IMS Polska Beata Rozbiewska, Quality PR Lidia Lewandowska, Beata Farmus, Dana Dominowska, Iwona Wyszogrodzka – „Magazyn Kosmetyki” Partner spotkania:

magazynkosmetyki.pl

uwagą, jaką kierujemy na pacjenta, by był jak najbardziej zadowolony z zakupu i by nie był to zakup przypadkowy. A jednocześnie – im bardziej usatysfakcjonowany konsument, tym chętniej do danego punktu sprzedaży wraca.

Jako społeczeństwo coraz częściej cierpimy z powodu alergii, nadwrażliwości skóry i innych dysfunkcji, które odczuwamy jako dyskomfortowe (trądzik, naczynka etc.). Poza tym samo starzenie się jest coraz mniej akceptowalne i coraz chętniej konsumentki poszukują skutecznych produktów anti-aging. To na pewno będzie się nadal rozwijać. Nie sposób nie wspomnieć tu o pewnych grupach produktów, jak na przykład dermokosmetyki dla ludzi po radioterapii czy specjalistyczne serie dla diabetyków, które również są dostępne wyłącznie w aptekach. Potencjał roz-

akademia Kosmetyków • zapachy

Pora dnia, pora roku – jak dobrać idealne perfumy? tekst: Agnieszka Lewocka, dyrektor generalny JFenzi Perfum Professional

Szanowne Konsultantki – to kolejny cykl naszej zabawy z zapachami: przede wszystkim umiejętności doboru i właściwego wyboru Zakup zapachu to bardzo indywidualny wybór. Niestety, często bywa tak, że panie sugerują się zapachem używanym przez koleżanki, znajome. To najczęściej spotykany błąd.Na każdej z nas ten sam zapach jest różny, uwarunkowany zapachem skóry i jej pH. Polecając perfumy, nalegajmy, aby konsumentki testowały zapach bezpośrednio na skórze. Nanosimy go zawsze na nadgarstki, zgięcia łokci, szyję lub dekolt, gdyż w tych miejscach krew krąży szybciej i wówczas wydobywają się najpiękniejsze nuty. Ważne jest, aby nie pocierać tych miejsc, nie ogrzewać perfum dłonią. Pozwólmy im stopniowo uwalniać się i rozwijać.

Zapachy na chłody

W okresie jesienno-zimowym dominują kolory szarości za oknem, ale też w naszych głowach i ubiorze. Podświadomie sięgamy po zapachy, które pomogą nam się „rozgrzać”. Dominują w nich nuty goździków, drzewa sandałowego, cynamonu, piżma, ambry i wyrazistych kwiatów jaśminu. Brak słońca nie nastraja optymistycznie. Zapachy lekkie, świeże będą niewyczuwalne lub wręcz irytujące. Nawiązując do naszego pierwszego spotkania, zwróćmy uwagę na osobowość naszego klienta. Osobowościom silnym podajemy perfumy na bazie drzewa sandałowego, kolendry, róży, wanilii. Są to nuty zmysłowe, energiczne. Kobietom subtelnym, delikatnym sugerujmy kompozycje łagodne: magnolia, konwalia, róża z domieszką zielonego jabłka i ogórka. Jeśli poszukujemy pewności siebie, połączenia szyprowo-drzewne z nutą bergamotki, jaśminu i róży nam w tym pomogą.

Zapachy na ciepłe pory roku

Nie wymagamy wówczas od naszych zapachów intensywności, pragniemy, aby były jedynie dopełnieniem. Mają być eskalacją kobiecości, seksapilu, pogody ducha – stawiajmy zatem na świeże, lekkie zapachy. Doskonale sprawdzą się kompozycje owocowe, cytrusowe, kwiatowe i wodne. Perfumy łączące świeżość mandarynki,

Ciekawostka:

nuty jaśminu i wanilii, delikatne i trwałe połączenie frezji, irysa, owoców egzotycznych (kokos, ananas, granat) i białego cedru. Mężczyźni wiosną i latem chętnie sięgają po miks aromatów kardamonu,różowego pieprzu, mandarynki, kolendry, frezji. Orzeźwienie znajdziemy w połączeniach cytrusów, trawy morskiej, paczuły i cedru.

Perfumy a pora dnia

Zapachy dzienne to kompozycje energetyczne, tutaj świetnie sprawdzi się bambus, jabłko, cytryna w połączeniu z jaśminem, białą różą. Eleganckie to kombinacja cytrusów słodkich kwiatów z nutami drzewnymi. Część z nas chętnie sięgnie po zapachy kwiatowe: fiołek, róża, frezja, jaśmin z domieszką aromatycznych aldehydów (cytryna, gorzka skórka pomarańczy, pomarańcza, kolendra). A wieczorem? Tu mamy szeroki wachlarz możliwości i duże pole do popisu. Zdecydowane, wyraziste nuty zapachowe dodają tajemniczości i zmysłowości. Podkreślają wygląd, makijaż, wyjątkowość. Perfumy z nutą orientalną taką jak narcyz, konwalia, frezja, gardenia w połączeniu z mchem dębowym bez wątpienia zrobią wrażenie. Kolejna propozycja to kwintesencja kobiecości: zapachy drzewne, wanilia, piżmo, ambra i kolendra. Mężczyźni nie pozostaną zaś niezauważeni owiani anyżem, piżmem, kwiatami drzewa oliwkowego.

Zapachy dzienne przeznaczona na czas ciepłych dni powinny nas subtelnie otulać nutą owoców i lekkich kwiatów. Prostota w składzie piramidy zapachowej poprowadzi nas w stronę idealnego zapachu. Unikajmy skomplikowanych kompozycji, które w połączeniu z rozgrzanym ciałem i mniejszą ilością tlenu w powietrzu mogą się zakwaszać. W gorące dni porowatość naszej skóry jest dużo wyższa niż w czasie chłodniejszych miesięcy, przez co zapach jest mocniej wchłaniany i wiązany z naszym potem.

Dobrze ułożeni

akademia Kosmetyków

Co lubią mężczyźni w swoim wizerunku? Co podnosi ich atrakcyjność? Włosy! Kosmetyki do stylizacji to jedna z tych kategorii, których klientami są właśnie panowie

otyczy to zwłaszcza grupy młodych konsumentów, którzy mają co na głowie układać. Dla młodszych panów dobra fryzura to zdecydowanie ważny aspekt ich atrakcyjności. Przez wiele lat panowie najczęściej sięgali po te same kosmetyki co panie. Jednak producenci, widząc, że w tej grupie produktów mają wielu klientów płci męskiej, zaczynają coraz śmielej tworzyć linie kierowane właśnie do mężczyzn.

Czy ma to sens?

Ma! Mężczyźni coraz chętniej wybierają kosmetyki, które są tworzone specjalnie dla nich. Mają specyficzny, „męski” wygląd, neutralną bądź właśnie bardziej męską nutę zapachową, a oferta jest tak skrojona, by najbardziej odpowiadała ich potrzebom. Znajdziemy w takich liniach przede wszystkim popularne żele, pasty i gumy modelujące, woski. Te produkty najlepiej sprawdzają się do dyscyplinowania krótkich włosów. Pojawiają się również „męskie” wersje lakierów do włosów. – Przez wiele lat powszechnie uważano, że stylizacja męskich włosów nie jest tak trudna i złożona jak u kobiet, w związku z tym nie wymaga specjalistycznych kosmetyków. Choć obecnie

rynek męskich kosmetyków do włosów wciąż jest mniejszy od rynku kosmetyków damskich, dynamika jego wzrostu jest znacznie wyższa. Trudno nie wykorzystać takiego potencjału – mężczyźni coraz bardziej dbają o siebie i coraz częściej sięgają po produkty dostosowane konkretnie do ich potrzeb – wyjaśnia, skąd się bierze mocniejsze wejście w rynek męski, Maja Józefowicz z firmy Henkel Polska. To, co od razu na półce wyróżnia męską ofertę, to jej opakowania. Grafika i kolorystyka dopasowane są do wyobraźni facetów. Są to raczej kolory szarości, czerni, bieli, aczkolwiek na pewno uwagę będą też przykuwać propozycje w kolorystyce fluo – zwłaszcza w przypadku młodszych konsumentów.

Rynek rośnie

Główni gracze widzą zatem zasadność rozwoju kategorii. To zresztą wymusza na nich rynek, bo klienci rodzaju męskiego coraz chętniej wrzucają do koszyka kosmetyki do stylizacji podczas zakupów w drogerii, a preferują te, które są przynajmniej wizualnie dopasowane do preferencji ich płci. – Młodzi mężczyźni

to ważna kategoria konsumentów na obecnym rynku produktów do stylizacji włosów. Trend, jaki panuje w modzie, sugeruje naszym klientom posiadanie nienagannej, dobrze wystylizowanej fryzury – zauważa Joanna Rajewska, dyrektor marketingu w firmie Joanna Laboratorium Kosmetyczne. W jej opinii mężczyźni są coraz bardziej świadomymi i wymagającymi klientami. Fryzury, jakie noszą, są bardzo zróżnicowane, często wymagają poświęcenia czasu i specjalistycznych ko-

Dobre rady: Mężczyźni chcą wyglądać dobrze – kosmetyk do stylizacji włosów to jeden z tych produktów, które mogą w tym pomóc. Zwracaj uwagę na stopień utrwalenia. Dopasuj produkt do fryzury – inny dla irokezów, inny dla gładko przyczesanych włosów, jeszcze inny dla niesfornego nieładu na głowie. Męskie stylizanty warto postawić na półce z męskimi produktami – będą rotować lepiej, gdyż panowie nie chcą już dziś kosmetyków „kobiecych”.

Maja Józefowicz, brand manager Henkel Beauty Care

Nowe w portfolio – specjalnie dla mężczyzn

czy kremów w oryginalnych opakowaniach i z nowoczesnym, dynamicznym designem – mówi. Natomiast średnia grupa wiekowa wybiera w jej opinii rozwiązania, które są proste, łatwe do zastosowania, o rozpoznawalnej nazwie. – W ten segment produktów wpisują się żele do włosów. Delia Cosmetics przygotowała w ostatnim czasie odświeżoną linię żeli do włosów Cameleo, które dotychczas były jednymi z najchętniej wybieranych przez konsumentów stylizantów – informuje.

Produkty do stylizacji dla panów warto ustawiać na półce z produktami męskimi

magazynkosmetyki.pl

W tym roku nasze portfolio produktów przeznaczonych do męskiej stylizacji uzupełnią dwie wyjątkowe linie, które pomogą stworzyć ponadczasowe i trwałe fryzury bez dodatkowego obciążania włosów: linia Taft Carbon Force z unikatową formułą z mikrowłóknami węglowymi, zapewniająca doskonałe utrwalenie, bez obciążania i sklejania włosów, oraz pierwsza linia marki Got2b dedykowana mężczyznom – PhenoMENal, dzięki której każdy mężczyzna wykreuje ponadczasowy, elegancki styl oraz włosy wyglądające na pełniejsze i grubsze.

smetyków – co pozytywnie nakręca trend prosprzedażowy. Z tego też powodu firma wprowadziła linię Styling Effect o bardziej zaawansowanej technologii do ekstremalnej stylizacji włosów. – Są to produkty unisex i każdy mężczyzna znajdzie w gamie kosmetyk dla siebie. Produkty mają nowoczesny, profesjonalny design i mocne kolory grafiki. Są doskonale dopasowane do potrzeb użytkowników w dziedzinie kreatywnej stylizacji. Od intensywnego nabłyszczenia, poprzez elastyczną stylizację, po megamocne utrwalenie fryzury – rekomenduje serię. Henkel Polska ma tej wiosny bardzo ciekawe wdrożenia, które otrzymają solidne wsparcie producenta. Będą to dwie linie: Taft Carbon Force oraz pierwsza linia marki Got2b dla mężczyzn – PhenoMENal. Na zależność wiek a wybór produktu zwraca uwagę Renata Ciszewska-Kłosińska z firmy Delia Cosmetics. – Decyzje zakupowe mężczyzn, jeśli chodzi o produkty do stylizacji włosów, uwarunkowane są głównie wiekiem. Najmłodsza grupa wiekowa rządzi się swoimi prawami, najchętniej sięgając po różnego typu nowości, formuły past

opinia konsumenta

Bartek Kitliński, licealista, Warszawa

akademia Kosmetyków

Efektowna fryzura ma dla mnie olbrzymie znaczenie. W końcu jedna z pierwszych rzeczy, na które zwraca się uwagę, to włosy, ich stylizacja. W dzisiejszych czasach modne fryzury wymagają dbania i pracy przy układaniu, głównie ze względu na ich „wariactwo” – wielu moich kolegów ceni fantazyjność fryzury. Nie byłoby to jednak możliwe bez specjalistycznych, wyszukanych kosmetyków. Wybór kosmetyku jest zależny od potrzeb poszczególnych osób. Mimo to istnieją kanony dobrego narzędzia do codziennego tworzenia swojego wizerunku. Jednym z nich jest wygoda korzystania z produktu. Rano, kiedy przygotowujemy się się do szkoły/do pracy/na uczelnię, ważne jest, aby do powstania fryzury wystarczyło szybkie nałożeniu żelu bądź na jedno pryśnięcie sprayem. Kolejną ważną rzeczą jest dyskrecja. Po skorzystaniu z kosmetyku priorytetem jest to, aby użycie go było niewidoczne dla spotykanych ludzi. Poza tym trwałość naszej fryzury jest równie ważna. Wymagane jest, aby żel/spray utrzymał nasze włosy w ładzie do końca dnia, nie tylko podczas poranka.

Co komu pisane…

O wyborze produktu przesądzać powinien efekt, jaki konsument chce osiągnąć. Na pewno inny sprawdzi się przy włosach krótkich i sztywnych, inny przy nieco dłuższych lub falowanych. – W zależności od tego,

czy chcą mieć na głowie irokeza, efekt naturalnych fal, czy gładko zaczesane do tyłu włosy, sięgają po konkretny produkt, który pomoże im uzyskać pożądany efekt. Na półce w łazience współczesnego mężczyzny znajdziemy już nie tylko żel, ale też wosk,

Postaw na półce ciekawe propozycje właśnie dla niego!

Kremowy żel pogrubiający Got2b PhenoMENal pozwala stworzyć ponadczasowy, elegancki styl, zapewniając trwałe utrwalenie oraz włosy wyglądające na pełniejsze i grubsze. Pasta modelująca Got2b PhenoMENal nadaje włosom naturalny wygląd i blask, tworząc ponadczasowy styl bez wysuszania włosów. Cena: 20,99 zł Linia Taft Carbon Force, w której skład wchodzą pasta nadająca teksturę, żel i lakier do włosów – zawarta w nich unikatowa formuła z mikrowłóknami węglowymi zapewnia niezniszczalne utrwalenie, bez dodatkowego obciążania i sklejania włosów. Cena: 14,99 zł Żele do włosów Cameleo w wersji Strong i Extra Strong Delia Cosmetics pozwalają na dowolne układanie włosów i definiowanie fryzury, a nowa, ulepszona formuła gwarantuje wyjątkowo mocne utrwalenie. Składniki

klej, pastę, gumę do włosów czy nawet lakier o różnym stopniu utrwalenia – mówi Maja Józefowicz.

Charakterystyka produktowa – przekaż klientom!

Żele do włosów można spotkać w różnych kolorystykach, ale ma to znaczenie tylko wizualne – mężczyźni najczęściej wybierają żele bezbarwne. Stosuje się je głównie do stylizacji krótkich włosów. Można dzięki nim wyeksponować irokeza, grzywkę, sterczące kosmyki. Żel można nakładać na suche włosy, pozostawiając je do wyschnięcia żelu, bądź na mokre – wówczas jednak stopień utrwalenia będzie delikatniejszy. Pasta, klej i guma do włosów to kosmetyki gęste, które sklejają włosy w grubsze pasma. Dobre produkty nie są jednak przesadnie ciężkie: po użyciu włosy nie wyglądają na lepkie czy mokre. Można wybierać produkty matujące lub nabłyszczające. Produkty te

aktywne - prowitamina B5 i proteiny jedwabiu – zapewniają dodatkowe wzmocnienie i intensywną pielęgnację włosów. Cena: 7 zł Oyster Cosmetics Fixi Modelling Wax – matowa pasta do modelowania dla mężczyzn. Konsystencja zwarta, kolor i zapach pistacjowy. Używana na suche włosy do układania fryzury według pożądanego stylu. Doskonały produkt do definiowania poszczególnych pasm oraz nadania kształtu przy zachowaniu elastyczności i naturalnego efektu. Moc utrwalenia mega strong. Cena: 30 zł Joanna Styling effect krem stylizacyjny daje długotrwały efekt i elastyczną kontrolę nad włosami. Pozwala dowolnie zmieniać fryzurę nawet kilkakrotnie w ciągu dnia. Aby stworzyć oszałamiający efekt, wystarczy ułożyć włosy na szczotce lub palcami. Pasta matująca zapewnia trwały efekt zmierzwionych włosów o matowym wykończeniu. Nadaje włosom elastyczną teksturę, która nigdy nie zastyga i tworzy wspaniały efekt. Cena: 7,30 zł

uczesane i niezdyscyplinowane. Pozwala uzyskać fryzurę artystycznego nieładu. Nie skleja włosów. Pozwala na tworzenie dowolnych i fantazyjnych fryzur. Utrwala mocno i elastycznie, nadając przy tym włosom wyjątkowy i intensywny połysk. Stosuje się na włosach suchych. Krem modelujący nie wysycha na włosach.

Fryzura, nie hełm!

Oczekiwania konsumentów płci męskiej można sprowadzić do kilku podstawowych kwestii. Produkt musi zadziałać szybko. Po wyjściu spod prysznica panowie szybko suszą włosy i chcą je ułożyć kilkoma ruchami ręką. Stylizant musi zatem zadziałać ekspresowo. Nie powinien jednak sprawiać, że włosy wyglądają na przesadnie wystylizowane. To trochę tak: ma być fryzura, ale lepiej, żeby produktu na niej nie było widać. Czasy „mokrych” jeżyków czy włosów nażelowanych tak, że blask bił po oczach, odchodzą do lamusa. Popularnością cieszą się raczej fryzury nonszalanckie, nazywane często „jak po wstaniu z łóżka”. Oczywiście konsumentom zależy na trwałości pro-

duktu, by nie musieli po kilku godzinach na nowo bawić się w układanie włosów. Produkt ma trzymać się w formie niezachwianej od rana do wieczora. Musi być prosty w użyciu – jeśli należy go rozgrzać w dłoni, trzeba to jasno komunikować na opakowaniu (a ekspedientka powinna przekazać taką informację podczas rozmowy z klientem w sklepie). Podobnie zresztą jak poinformowanie o stopniu utrwalenia, by klienci wiedzieli, czego mogą się po kosmetyku spodziewać: więcej delikatności czy utrwalenie megamocne? Kupowanie oczami wymaga również, by opakowania jasno sygnalizowały, że są przeznaczone dla mężczyzn.

Pielęgnacja po

Włosy, na które aplikowane są kosmetyki stylizacyjne, najlepiej myć codziennie, by oczyścić je z resztek produktu. Częste używanie stylizantów powodować może przesuszanie włosów. Warto więc sięgać po szampon o działaniu nawilżającym, a nawet odżywkę do włosów – choć w grupie męskiej to kosmetyk jeszcze ekstraordynaryjny. ■

magazynkosmetyki.pl

rozprowadza się palcami, delikatnymi ruchami, precyzyjnie rzeźbiąc poszczególne pasma włosów. Nakłada się je na suche włosy – najpierw warto jednak rozgrzać kosmetyk w dłoni, by ułatwić aplikację. Wosk do włosów jest jedynym z produktów stylizacyjnych o szerokim zastosowaniu: zwiększa objętość fryzury, nadaje połysk, strukturę i formę. Wosk należy rozetrzeć na dłoniach. Pod wpływem temperatury ciała nabierze płynnej konsystencji. Dzięki temu może być równomiernie rozprowadzony na włosach. Teraz można je dowolnie układać. Tego produktu nie należy nadużywać – wystarczy mała porcja, gdyż za duża ilość sprawi, że włosy mogą wyglądać na przetłuszczone. Puder do włosów – produkt dla mężczyzn, którzy pragną zachować swoje włosy w określonej stylizacji przez długi czas. Jest to dość mocny stylizant, pozwala zwiększać objętość, ale także układać włosy w najróżniejsze kombinacje. Pozostawia matowe wykończenie, więc najlepiej wygląda na włosach krótkich. Krem modelujący – najczęściej stosowany do tworzenia fryzur wyglądających na nie-

akademia Kosmetyków

Wiosna w nowym kolorze Dlaczego Polki kupują tak chętnie farby?

• Klientka z zielonymi oczami i ciepłym odcieniem cery będzie dobrze wyglądać w rudościach, miedziach i czerwieniach. • Klientka z niebieskimi lub ciemnobrązowymi oczami może wyglądać świetnie w kolorach jasnego blondu, brązach. • Klientka z szarymi oczami powinna polubić siebie w wydaniu odcieni popielatych, beżowych, raczej chłodnych niż ciepłych. • Klientka z oczami jasnobrązowymi (orzechowymi) – sprawdzą się tu ciepłe odcienie złota (jeśli jest blondynką), ale jeśli ma włosy ciemne – można szukać rozwiązania w tonacjach mahoniowych. • Zaokrąglona buzia może nabrać nieco więcej ostrości w kolorach ciemnych, a rysy ostre i surowe złagodzą odcienie świetliste. • Cera naczynkowa powinna wskazywać na dobór ciemnych, chłodnych kolorów, które optycznie rozjaśnią twarz – na zasadzie kontrastu, natomiast nie dla niej rudości i czerwienie.

Co modnego w tym sezonie?

– W nadchodzącym sezonie najmodniejsze będą odcienie brązów, w chłodnych i ciepłych tonacjach. Obserwując zarówno gwiazdy na czerwonym dywanie, jak i te, które w naszym kraju występują na szklanym ekranie, można łatwo zauważyć, że już teraz modne są wszelkie odcienie czekolady, ciepłe brązy czy olśniewające

Odpowiedzi jest wiele: bo nie lubią odrostów, bo nie lubią naturalnego koloru włosów, bo kiedy coś w ich życiu się zmienia, odpowiedzią na to jest często nowa fryzura. Wiosna też motywuje nas do nowego, odświeżonego koloru!

a pewno punkt pierwszy po zimie to regeneracja włosów i przywrócenie im zdrowego wyglądu. Najczęściej bez pomocy fryzjera się nie obędzie, by ściąć rozdwojone końcówki i nadać włosom pożądany kształt. Spory odsetek Polek decyduje się jednak na domową koloryzację. To zdecydowanie tańsza alternatywa dla usługi w salonie.

Konsultantka pomoże wybrać kolor

Klientki w przypadku farb mają dokładnie ten sam problem co z dobraniem podkładu czy cieni do oczu. Często nie wiedzą, w którym będą wyglądały najlepiej – jaki kolor najlepiej będzie harmoni-

zował z ich typem urody. Masz tu spore pole do popisu, ale… też uważaj, bo wiedza o kolorach to wyższa szkoła jazdy. Przede wszystkim stawiaj na… bezpieczeństwo. A to najłatwiej zachować, wybierając tony zbliżone do naturalnego. Jeśli włosy są farbowane, tym bardziej należy unikać rozwiązań kontrastowych, typu blondynka postanowiła zostać brunetką lub odwrotnie. Tu już potrzebny jest zawodowiec, który sobie z taką radykalną przemianą poradzi (konieczna jest dekoloryzacja). Możesz jednak postawić na pewne typy kolorystyczne i zasugerować, w jakich odcieniach będą one wyglądały najlepiej (lub po prostu naturalnie).

Katarzyna Gałuszka, Henkel Beauty Care, marketing department

Co wpływa na sukces produktów do domowej koloryzacji? Jak sprawić, żeby Polki sięgnęły po takie produkty w Twoim sklepie? Kluczowym czynnikiem podczas podejmowania decyzji zakupowej przy półce koloryzacyjnej jest odpowiednio dobrany asortyment. Pełne portfolio kolorów pozwoli klientce wybierać pomiędzy jasnymi, średnimi i ciemnymi odcieniami farb. Gdy uda jej się dobrać odpowiedni dla siebie odcień, będzie zadowolona, to z dużym prawdopodobieństwem powróci przy następnej koloryzacji. Inspirująca nowość Palette Perfect Care Color z eliksirem z jedwabiu oferuje 20 perfekcyjnie pielęgnujących, intensywnych odcieni, z których można wybierać do woli. Kolory uzupełniają się wzajemnie, tworząc perfekcyjne portfolio barw w przystępnej cenie.

magazynkosmetyki.pl

akademia Kosmetyków

odcienie chłodne – zauważa Katarzyna Gałuszka z firmy Henkel Polska. Na dobór koloru wpływ ma także fryzura. Na przykład cięcia geometryczne będą dobrze korespondować z chłodnymi blondami, a także zdecydowanie ciemnymi brązami czy czernią. Modny wciąż jest także kolor wielotonowy. Przenikające się odcienie blondów czy brązów dają wrażenie przestrzenności. Oczywiście samodzielne robienie pasemek nie jest zadaniem łatwym, aczkolwiek można znaleźć na półkach produkty do domowego rozjaśniania.

Koloryzacja nie wbrew pielęgnacji

Konsumentki często skarżą się, że farbowanie niszczy włosy. Nie sposób temu zaprzeczać, choć sporo tu zależy od wyboru konkretnej farby i tego, co się w niej znajduje. Na pewno widać wyraźny odwrót od farb z amoniakiem. – Trendy na rynku koloryzacyjnym pokazują, że coraz więcej Polek sięga po farby bez amoniaku. Warto je mieć na swoich półkach, ponieważ z roku na rok ten właśnie segment dynamicznie się powiększa. Są one łagodniejsze w działaniu, a podczas aplikacji nie trzeba martwić się nieprzyjemnym, ostrym zapachem – mówi Katarzyna Gałuszka. Podobnego zdania jest Agnieszka Rajewska, dyrektor marketingu Laboratorium Kosmetycznego Joanna: –Konsumentki coraz bardziej doceniają farby bez amoniaku i PPD, które minimalizują ryzyko zniszczenia włókna włosa oraz wystąpienia podrażnień. Modne i chętnie kupowane są farby wzbogacone w pielęgnujące składniki naturalne, w tym szczególnie oleje – mówi. Renata Ciszewska-Kłosińska z Delia Cosmetics cały segment kolorantów zamknęła w pewnym ciekawym podziale. – Obecnie można zaobserwować podział segmentu kolorantów na kilka kategorii. W trendach utrzymują się farby ekologiczne, pozbawione amoniaku i parabenów. Druga grupa to tradycyjne farby trwale koloryzujące, ale wzbogacone składnikami aktywnymi, np. modnymi, regenerującymi

włosy olejkami, np. olejem arganowym, modnymi ekstraktami itp. Trzecią kategorią są koloryzanty alternatywne, takie jak henny ziołowe czy szampony koloryzujące (produkty zmywalne) – podsumowuje. Warto zatem zwracać uwagę na produkty zawierające składniki ochronne, np. olejki, wyciągi z pereł, jedwab, mniej agresywne pigmenty. Olejki zapewniają ochronę już podczas farbowania, odżywiają i nawilżają w trakcie zabiegu, dzięki czemu włosy po farbowaniu nie są zniszczone. Konieczne jest także uświadamianie klientkom, że zawsze po koloryzacji należy sięgnąć po dołączoną do farby odżywkę, która zamknie i wygładzi łuski włosa, zapewniając im idealny blask. Konieczne jest również używanie produktów pielęgnacyjnych przeznaczonych do włosów farbowanych, by kolor utrzymał się

Renata Ciszewska-Kłosińska, dyrektor marketingu Delia Cosmetics

Trzy cechy dobrej farby Produkty do koloryzacji powinny posiadać trzy ważne cechy, których oczekuje się od dobrej farby. Najważniejszy jest kolor, jaki uzyskuje się po jej użyciu i to jak bardzo jest zbliżony do oczekiwanego. Druga ważna cecha to trwałość – chętnie sięgamy po farby sprawdzone pod względem długości utrzymywania się świetlistego, intensywnego koloru. Jest to szczególnie ważne przy tzw. trudnych kolorach, które szybciej niż inne ulegają zmatowieniu. Pożądaną cechą jest też dobre pokrywanie siwych włosów, co jest dość trudne do uzyskania, z uwagi na niską podatność siwych włosów do przyjmowania koloryzantu. Połączenie tych trzech cech składa się na dobrą, skuteczną farbę, która będzie chętnie wybierana przez konsumentki.

dłużej. Warto też sugerować klientkom, że kolor będzie wyglądał lepiej i nie spłowieje zbyt szybko, kiedy jest położony na zregenerowanych, zdrowych włosach. I jak ze wszystkim, z koloryzacją nie należy przesadzać. – Należy pamiętać, aby nie farbować włosów częściej niż raz w miesiącu. Zabieg powtarzany częściej może bardzo negatywnie wpłynąć na strukturę włosów, a co za tym idzie, sprawić, że kolor, jaki uzyskamy na zniszczonych włosach, różnić będzie się od tego, jakiego oczekujemy. Warto przypominać o tym klientkom, aby zwiększać stopień ich zadowolenia – doradza Katarzyna Gałuszka.

Niebezpieczne słońce

Pod wpływem słońca, a miejmy nadzieję, że tego nie zabraknie tej wiosny, włosy płowieją. Katarzyna Gałuszka sugeruje, że należy uświadamiać klientkom, iż kolor włosów wpływa też na ich strukturę i zdrowie. – Podczas słonecznych dni, których wiosną jest coraz więcej, ciemne włosy są bardziej chronione przed szkodliwym wpływem promieni ultrafioletowych z powodu większej zawartości melaniny. Barwnik ten, zlokalizowany w górnej warstwie komórek, przechwytuje szkodliwe promieniowanie i nie dopuszcza go do głębszych warstw włosów – mówi obrazowo Gałuszka. To może być dobry sprzedażowo argument dla farb w ciemniejszych odcieniach.

Lojalność – najlepsi zyskują

W przypadku tej kategorii ważne jest zdobycie zaufania konsumentki. – Koloryzacja to trudna i bardzo wymagająca dla producentów kategoria rynku. Dla klientki liczy się jakość i widoczny gołym okiem efekt działania farby na włosach. Nie ma tu miejsca na pomyłki, oszczędności i obietnice bez pokrycia. Klientka, która otrzyma satysfakcjonujący produkt, jest mu wierna, a lojalność w segmencie kolorantów jest na wagę złota – konkluduje Agnieszka Rajewska z firmy Joanna. ■

Propozycje: Garnier Olia – 22 zł Joanna Naturia Organic – ok. 8 zł Palette Perfect Care Color – 15,99 zł Delia Cameleo – 9,30 zł L'Oréal Paris Casting Crème Gloss – 28 zł

Jak zwiększyć sprzedaż produktu w sklepie?

1. Program partnerski z innymi sklepami/ punktami usługowymi

Wyszukaj najodpowiedniejszych dla siebie partnerów, którzy chcieliby zwiększyć swoje przychody i przedyskutuj kwestię wzajemnego wspierania się. Zaproponuj stworzenie programu partnerskiego, który wzbudzi zainteresowanie wśród klientów. Potem umieść w witrynie sklepu lub w widocznym miejscu informację, aby odwiedzający mogli z tego skorzystać, jeżeli będą chcieli kupić jakiś produkt w twoim sklepie. Korzyścią dla was będzie zwiększony ruch, który sprzyja większej sprzedaży.

2. Rozejrzyj się wokół siebie

Idź na zakupy do konkurencji. Może właśnie tam znajdziesz inspirację i nowe pomysły? Sprawdź, czy panuje tam przyjazna atmosfera, jak wygląda obsługa klienta, jak zachowują się sprzedawcy, ekspedientki, jak zachęcają klientów do zakupu, jak promują swoje produkty, itd. Może warto wykorzystać sprawdzone pomysły i wprowadzić je u siebie w sklepie?

3. Zadbaj o wizerunek sklepu

Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Zadbaj o dobrą ekspozycję produktów w sklepie i na witrynie. Przekształć swój sklep w miejsce przyjazne, chętnie i często odwiedzane przez klientów.

4. Pochwal się rekomendacjami od zadowolonych klientów

Możesz w każdej chwili powołać się na nie podczas rozmowy z klientami i udostępnić je na życzenie lub po prostu kilka z nich powiesić w widocznym dla klientów miejscu w sklepie. Rekomendacje i referencje to twoja darmowa promocja i reklama, która pomaga w sprzedaży.

5. Strona internetowa sklepu

Funkcjonuje dzięki dużej ilości odwiedzin. Zadbaj o odpowiednią pozycję i oglądalność swojej strony firmowej w Internecie. I pamiętaj, im więcej wizyt, tym więcej zamówień, klientów.

6. Artykuły prasowe i PR

Pomagają promować biznes i dotrzeć do nowych klientów. Pisz artykuły do prasy, na swoim blogu, wyjaśniając klientom, jak mogą używać i korzystać z produktów, które sprzedajesz. Udowodnij, jak dzięki nim poprawi się ich życie.

7. Wydatki na reklamę i marketing procentują

Dobra reklama i marketing pomaga w sprzedaży. Warto komunikować się w ten sposób z klientami, aby dać się w ogóle odnaleźć. Przygotuj odpowiednią strategię, mierz wyniki i przyciągaj nowych klientów do twojego sklepu.

8. Dostawcy pomogą ci w sprzedaży

Porozmawiaj ze swoimi dostawcami, jak mogą pomóc ci w sprzedaży.

Przecież na pewno zależy im, aby twój biznes się rozwijał. Razem wam na tym zależy, prawda? Możesz poprosić ich o dodatkowe próbki, testery, materiały reklamowe, marketingowe, które przekażesz klientom. Dostawcy mogą też zorganizować specjalne szkolenie dla twoich sprzedawców, które pozwoli im podnieść wiedzę na temat oferowanych produktów i przez to lepiej doradzać klientom.

9. Dbaj o zaangażowanie pracowników

Szkolenia sprzedażowe, na które możesz wysłać swoich pracowników przeniosą umiejętności, wiedzę i wyniki twoich sprzedawców o poziom w górę. Dodaj do tego odpowiedni system motywacyjny, a zobaczysz, jak wydajni i efektywni są twoi pracownicy.

10. Odwdzięczaj się swoim najlepszym klientom

Za duży zakup, duże podziękowanie. Mogą to być na przykład bony rabatowe, bony na promocyjne zakupy, jakiś specjalny prezent, który przygotujesz. Możliwości jest naprawdę wiele. Odwdzięczaj się swoim najlepszym klientom, a z pewnością to docenią.■ Sebastian Szymański – niezależny doradca ds. sprzedaży, twórca bloga Sebby Sales – „Sprzedaż bez tajemnic”. MASZ PROBLEM Z KLIENTEM? ZADZWOŃ DO REDAKCJI! 22 539 59 48

handel • techniki sprzedaży

Oto 10 przydatnych wskazówek, dzięki którym możesz poprawić sprzedaż, uprościć swoje wysiłki, pomnożyć zyski i zwiększyć szanse na sukces. tekst: Sebastian Szymański

handel • MŁODZIEŻ I KOSMETYKI

To idzie młodość Polscy millennialsi to ponad 11 mln konsumentów. Wnioski z badania pokolenia Y prezentuje raport „OMG! Czyli jak mówić do polskich millennialsów”

i stanowi duży potencjał dla biznesu. Tak jak starsi przedstawiciele mają pewne cechy pokolenia X, tak młodsi częściowo są podobni do następującego po nich pokolenia Z.

Smartpokolenie komentatorów

Niemal przedłużeniem ich samych stał się smartfon, dzięki któremu w każdej chwili mogą być online. W tym samym czasie komunikują się ze znajomymi, słuchają muzyki i korzystają z aplikacji ułatwiających życie lub dostarczających rozrywki. Młodsi nie są nieśmiali ani skromni – przywiązują dużą wagę do własnego wizerunku, który kreują m.in. za pomocą mediów społecznościowych. Z badania wynika, że 94 proc. Polaków urodzonych między 1980 a 2000 r. dzieli się zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi informacjami o markach i produktach. Zdaniem twórców badania żaden konsument nie był dotąd tak świadomy, dobrze poinformowany i aktywny jak dzisiejszy millennials.

Nielojalni, promocyjni?

Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne

W komunikacji z młodymi konsumentami warto stawiać na obecność w internecie Pokolenie młodych klientów swoje decyzje zakupowe opiera w dużej mierze na opiniach i rekomendacjach innych osób. Wnikliwie analizuje rynek, szukając sprawdzonych i polecanych produktów, stąd rosnąca popularność porad vlogerek urodowych czy blogów o tematyce pielęgnacyjnej. W komunikacji z młodymi konsumentami warto więc stawiać na obecność w internecie. Dużą rolę odgrywają tutaj media społecznościowe. Nie bez znaczenia jest chociażby fan page, za pomocą którego można aktywnie angażować użytkowników, przeprowadzać niestandardowe akcje, informować o promocjach i wzmacniać komunikację marki. W czasach, gdy zakupy internetowe są coraz bardziej powszechne, istotne jest także posiadanie e-sklepu, który ułatwia dostęp do poszukiwanego produktu i dokonanie zakupu bez konieczności wychodzenia z domu.

Uwagę i zaangażowanie millennialsów można wygrać kreatywnością, otwartością i transparentnością, ale na ich lojalność nie ma co liczyć, zwłaszcza tych starszych, w wieku 25-34 lata. Wierność ulubionym markom zadeklarowało 27 proc. starszych przedstawicieli pokolenia. Wśród młodszych lojalnych jest 29 proc., zaś wśród przedstawicieli generacji X – 30 proc. Starsi millennialsi są także najbardziej skłonni do wybierania artykułów promocyjnych kosztem rezygnacji z ulubionych marek (40 proc.). Na podejście smartshopperskie wskazuje też to, że starsi chętniej niż inni kupują marki własne – 76 proc. z nich składa taką deklarację w porównaniu z 71 proc. młodszych i 69,5 proc. X-ów.

Zakupy pragmatyczne i… okazyjne

Jeśli starszych millennialsów określić można jako zakupowych pragmatyków (smart shoppers), to młodszych można nazwać cool hunters, którzy doceniają wartość dodaną. Zdecydowanie częściej niż starsze koleżanki i koledzy są skłonni zapłacić więcej za produkt, który uważają za kultowy. Tego typu przekonania charakteryzują 28 proc. członków tej grupy. Mniej skłonni do takich działań są urodzeni między 1980 a 1989 r. (25

Bartek ŚlĄzak, Beauty PR manager HeadshotPR

Liczyć się będą sklepy funkcjonujące w modelu omni-channel Zachowania współczesnych młodych konsumentów są wypadkową imponujących zmian, jakie zachodzą w obrębie rozwoju nowych technologii i globalnej informatyzacji świata. Internet to klucz do portfela młodego konsumenta. Ponad 70 proc. młodych ludzi kupuje, korzystając z sieci (badanie PRM – grudzień 2012 r.). Natychmiastowy dostęp do informacji dzięki m.in. smartfonom czy tabletom wymusza na producentach i dystrybutorach zmianę sposobu myślenia o sprzedaży i komunikacji. Ich synergia wyznaczy sukces na rynku. Liczyć się będą sklepy funkcjonujące w modelu omni-channel. Dzięki temu klient otrzyma spójny opis produktu zarówno na komórce, jak i w sklepie czy też w biurze obsługi. Obecnie młodzi ludzie kupują w sklepach internetowych i serwisach aukcyjnych. Dysponując skromnym budżetem, szukają okazji i promocji, korzystają z porównywarek. Chcą być trendy i zawsze na czasie. Decyzje zakupowe podejmują, czytając opiniotwórczych blogerów, wertując opinie na forach czy oglądając testy youtuberów. Korzystanie z sieci to dla nich podstawowy i naturalny sposób robienia zakupów.

proc.). Najmniej skłonne do płacenia za markę i wizerunek jest pokolenie X (21 proc.). Młodsi millennialsi chętniej niż starsi wybierają też marki i produkty, które wspierają bliski im, szczytny cel. Deklaruje tak 28 proc. z nich, czyli o 7 pkt proc. więcej niż starsi (21 proc.) i o 4,5 pkt proc. więcej niż pokolenie X.

O badaniu i raporcie

Projekt został zrealizowany przez agencję Odyseja Public Relations specjalizującą się w komunikacji z młodym pokoleniem konsumentów, we współpracy z agencją badawczą Mobile Institute oraz domem mediowym Mexad

magazynkosmetyki.pl

ak kupują millennialsi? Z badania wynika, że polskie pokolenie Y jest grupą zróżnicowaną, którą podzielić można na dwie podgrupy: urodzonych w latach 1990–2000 młodszych millennialsów i urodzonych pomiędzy 1980 a 1989 r. starszych. Istnieją cechy i zachowania, które ich łączą, ale są również takie, które dzielą. Starsi przedstawiciele pokolenia Millennials to grupa, która pod wieloma względami przejęła cechy poprzedzającego ją pokolenia X (osoby mające obecnie od 35 do 44 lat). Wychowali się offline, a rozwój technologii wymusił na nich szybką adaptację do nowych, sieciowych warunków. Adaptacja ta trwa wraz z dalszym rozwojem technologii informatycznych, które zmieniają sposób, w jaki starsi przedstawiciele pokolenia Y komunikują się z innymi, pracują, spędzają wolny czas i robią zakupy. Młodsi millennialsi stanowią około 5 mln z 11 mln osób, które zaliczane są w Polsce do generacji Y. Ich siła nabywcza dopiero się kształtuje

rynek • DERMOKOSMETYKI

Dermokosmetyk – na gruncie prawa… Produkty sprzedawane pod określeniem dermokosmetyku są uznawane za bezpieczniejsze i skuteczniejsze od swych odpowiedników drogeryjnych. Często poleca się je osobom o skórze problematycznej i zmienionej chorobowo. Czy rzeczywiście warto? tekst: Dorota Pośpiech

Regulacje prawne

Według ustawy z 30 marca 2001 roku o kosmetykach „kosmetykiem jest każda substancja lub preparat przeznaczone do zewnętrznego kontaktu z ciałem człowieka: skórą, włosami, wargami, paznokciami, zewnętrznymi narządami płciowymi, zębami i błonami śluzowymi jamy ustnej, których wyłącznym lub podstawowym celem jest utrzymanie ich czystości, pielęgnowanie, ochrona, perfumowanie, zmiana wyglądu ciała lub upiększenie zapachu”. Z kolei Kodeks Zdrowia Publicznego podaje następującą definicję leku: „Przez lek rozumie się substancję posiadającą właściwości lecznicze lub profilaktyczne w stosunku do chorób ludzi lub zwierząt, jak również produkty, które mogą być podane człowiekowi lub zwierzęciu w celu rozpoznania lub przywrócenia, poprawienia bądź zmodyfikowania czynności organizmu”. Można więc powiedzieć, że lek wykazuje działanie terapeutyczne (profilaktyczne, lecznicze) w przypadku choroby lub miejsc zmienionych chorobowo, natomiast produkt kosmetyczny działa fizjologicznie i nie ma na celu wyleczenia, jedynie poprawę wyglądu (np. skóry) osoby zdrowej. Rozróżnienie będzie jednak trudne, ponieważ kryteria definicji leku zależą od jego przedstawienia, funkcji, składu, użytego słownictwa.

Lek czy kosmetyk

Dermokosmetyki to produkty, których skład, w zależności od ukierunkowania na określony problem skóry, obejmuje szeroką kategorię substancji przeciwutleniających, przeciwzapalnych, czynników wzrostu, peptydów, środków rozjaśniających, a także

zawierających retinol, ubichinon (koenzym Q10), ceramidy, panthenol, witaminy A, C, E oraz alfa-hydroksykwasy (AHA) i beta-hydroksykwasy (BHA). Substancje te wychodzą poza zakres funkcji upiększających skóry i istotnie wpływają na strukturę i funkcję skóry, ale należy pamiętać, że stosuje się je w wielu kosmetykach, nie tylko tych zaliczanych przez producentów do grupy dermokosmetyków. Co ciekawe, niektóre dopuszczone prawem składniki kosmetyków są zarazem legalnymi składnikami aktywnymi leków. Najczęściej stosowaną w kosmetykach przeciwtrądzikowych substancją aktywną jest kwas salicylowy, który jest też składnikiem szeregu produktów leczniczych o działaniu keratolicznym oraz przeciwzapalnym. Zależnie od wymogów produkt może być więc uznany za kosmetyk lub lek. Jeżeli uznamy, że trądzik jest chorobą, to produkt przeciwtrądzikowy jest lekiem, ale produkt o tym samym składzie regulującym wydzielanie łoju może być nazwany produktem kosmetycznym.

Produkty z pogranicza

W niektórych krajach, np. w Japonii i Korei, rozróżnia się trzy kategorie produktów: produkty kosmetyczne, kosmetyki funkcjonalne (quasi-leki) oraz leki. Jednak w żadnym kraju ustawowo nie wyróżnia się grupy dermokosmetyków. Problem produktów z pogranicza, w tym również dermokosmetyków, budzi sporo emocji. Znowelizowana w marcu 2007 r., zgodnie z dyrektywą UE, ustawa Prawo farmaceutyczne stanowi, że produkt, który jednocześnie spełnia kryteria produktu leczniczego oraz innego rodzaju produktu (m.in. kosmetyku), podlega przepisom Prawa farmaceutycznego. Sygnalizowanie w opisach marketingowych kosmetyku właściwości leczniczych czy profilaktycznych może być jednak mylące. To, że producent klasyfikuje swój produkt jako dermokosmetyk, nie oznacza jeszcze, że podlega on legislacji dotyczącej leków. Należy pamiętać, że proces rejestracji leku jest znacznie bardziej kosztowny i czasochłonny, co z reguły zniechęca producentów.

Brak różnicy?

Chociaż substancje aktywne stosowane w dermokosmetykach mogą rzeczywiście wykazywać działanie z pogranicza kosmetyku i leku, to dermokosmetyki zgłaszane są przez producentów jako produkt kosmetyczny, pozostając tym samym w zakresie legislacji dla kosmetyków. Podlegają więc takim zasadom rejestracji, dopuszczenia

Niektóre dopuszczone prawem składniki kosmetyków są zarazem legalnymi składnikami aktywnymi leków do obrotu i produkcji jak każdy inny produkt kosmetyczny. Mimo że dermokosmetyki są uznawane za produkty apteczne, nie ma żadnych gwarancji, że działają inaczej niż inny kosmetyk dostępny w drogerii. Analizy produktów przeciwtrądzikowych przeprowadzone przez profesorów Zakładu Dermatologii Doświadczalnej i Kosmetologii z Uniwersytetu Jagiellońskiego wykazały, że dermokosmetyki mimo większej liczby substancji aktywnych nie gwarantują większej skuteczności i bezpieczeństwa w porównaniu z kosmetykami z drogerii. W obu grupach zdarzają się bowiem produkty zupełnie pozbawione substancji aktywnych, natomiast produkty dostępne w aptece paradoksalnie mogą zawierać więcej substancji „problematycznych”. Na pewno warto w przypadku cery problematycznej stosować produkty pielęgnacyjne po konsultacji z lekarzem dermatologiem. A absolutnie niezbędne jest to, kiedy pacjent jest poddawany jednocześnie terapii lekami – wówczas właściwe ustawienie leczenia i pielęgnacji może przynieść oczekiwane i pożądane rezultaty. Niemniej jednak skóra ludzka to organ bardzo chimeryczny. Czasem na dermokosmetyk reaguje pozytywnie, czasem nie. Podobnie jak w przypadku standardowych kosmetyków. Jednak wiedza lekarza lub farmaceuty dotycząca składu produktu i wpływu poszczególnych składników na skórę może pomóc w jak najlepszym dobraniu produktu dla konkretnej osoby. * przy opracowaniu artykułu wykorzystano publikację naukową autorstwa S.Z. Rzeźnik, K. Kordus i R. Śpiewaka, „Kosmeceutyki” i „dermokosmetyki” - unikalna kategoria produktów do pielęgnacji skóry czy zwykły chwyt marketingowy?, który ukazał się w czasopiśmie „Estetologia Medyczna i Kosmetologia” 2012, nr 2 (4), s. 101-103 ■

magazynkosmetyki.pl

ermin dermokosmetyk został po raz pierwszy użyty w publikacji trzech autorów z Uniwersytetu Alcalá de Henares w 1990 r. Według jednej z najbardziej rozpowszechnionych definicji jest to kosmetyk przeznaczony na określone dolegliwości skórne i dla ściśle określonych typów skóry, tworzony we współpracy z dermatologami i rozprowadzany wyłącznie w aptekach. Dermokosmetyki określa się mianem preparatów z pogranicza kosmetyki i medycyny, które łączą właściwości pielęgnacyjne i lecznicze. Tymczasem w świetle prawa polskiego nie tylko nie istnieje pojęcie dermokosmetyku, ale też wykluczone jest przyjęcie, że dany produkt może być jednocześnie kosmetykiem i lekiem. Jak więc traktować dermokosmetyki? Czy jest to grupa wyróżniająca się czymś od innych kosmetyków dopuszczonych do sprzedaży?

Dermokosmetyki

– ich siłą są składniki i badania 36

Już niemal co

r y n e k • D E R MOKOSMETYKI

piąty Polak kupuje kosmetyki w aptece – wynika z badań OBOP. Konsumenci wybierają zatem dermokosmetyki. Co ich skłania do takiego wyboru? tekst: Lidia Lewandowska

1. Rozwój medycyny wpłynął na rynek kosmetyczny

W jednym z wywiadów znana dermatolog Ewa Chlebus powiedziała, że w ciągu ostatnich 25 lat w medycynie nastąpił wyraźny progres. Odkryto wiele nowych substancji aktywnych, które mają rzeczywisty wpływ na skórę, udokumentowane działanie medyczne i nie wykazują niepożądanych skutków ubocznych. Na wykorzystanie pewnych substancji powstała nisza: nie było powodu, by te z reguły droższe składniki były używane w standardowych kosmetykach, ale też długi proces regulacyjny wprowadzania produktu jako leku zniechęcał do podejmowania takich działań. Producenci stworzyli więc nową kategorię: dermokosmetyki, które zawierają te pożądane substancje, najczęściej w odpowiednio niskich i bez-

piecznych stężeniach, ale wykazujących działanie terapeutyczne.

2. Leczenie i pielęgnacja

W przypadku rozmaitych defektów skóry nic nie jest w stanie zastąpić leczenia, niemniej jednak w trakcie terapii i po jej zakończeniu skóra wymaga właściwej pielęgnacji. Dermatolodzy doceniają dermokosmetyki i najczęściej po prostu rekomendują swoim pacjentom określone produkty do codziennego używania. Fachowa wiedza medyczna pomaga ustawić cały „program naprawczy” zarówno w trakcie leczenia, jak i wtedy, kiedy choroba jest już zażegnana. Lekarze zwracają baczną uwagę na skład produktów, by najlepiej odpowiadał potrzebom skóry. Oczywiście może zdarzyć się, że taki czy inny kosmetyk pacjentowi „nie podej-

dzie”. Wówczas szuka się innego, zakładając już, że pewnych składników skóra określonej osoby nie toleruje.

3. Na problem – dermokosmetyk

Rzeczywiście spora część dermokosmetyków przeznaczona jest dla skóry problematycznej: z trądzikiem, przebarwieniami, naczynkowej, alergicznej etc. Bardzo często jest tak, że przychodzi klient do apteki, krótko informuje farmaceutę, że potrzebuje czegoś na trądzik, i wspólnie wybierają z oferty określone dermokosmetyki. Jeśli problem nie jest przesadnie nasilony, najczęściej taki dermokosmetyk zda egzamin: klient odczuje poprawę stanu skóry. Jednak bywa, że mimo regularnego używania pozytywnych skutków nie widać. Oznacza

to najczęściej tylko tyle, że nie dermokosmetyk jest do bani, ale problem jest poważniejszy – i wymaga leczenia. Wówczas wracamy do punktu drugiego: lekarz bada pacjenta, wdraża leczenie i rekomenduje właściwy program pielęgnacyjny.

4. Daj mu czas

5. Starzenie to też problem…

Tak to czują konsumentki, dlatego również coraz chętniej wybierają dermokosmetyki na starzenie się skóry. Dermokosmetyki, które mają działać przeciwstarzeniowo, mają w swoim składzie m.in.: pochodne retinolu, witaminę C, alfa-, beta-hydroksykwasy, kwas glikolowy i in. Te substancje aktywne mają za sobą naprawdę liczne badania przemawiające za ich skutecznością. W opinii dr Chlebus stosowanie takich preparatów ma sens przez minimum 3-6 miesięcy, by substancje mogły zadziałać. Efekt nie będzie widoczny po 2-3 tygodniach. W tak krótkim czasie można jedynie poprawić barierę lipidową skóry.

6. Słabsze czy mocniejsze?

Dermokosmetyki w zależności od tego, na jaką przypadłość są tworzone, mają albo bardzo ograniczoną liczbę składników (by nie uczulały, nie podrażniały), albo zawierają składniki mocniejsze, w większych stężeniach (np. pewne produkty przeciwzmarszczkowe). Te mocniej działające dermokosmetyki są zawsze oznaczane, by konsumentka nie była zaskoczona, że po peelingu skóra złazi płatami. Jednak w dermokosmetykach producenci do minimum ograniczają składniki zbędne, np. substancje zapachowe, barwniki, mocne konserwanty etc. Niektóre dermokosmetyki powstają na bazie wód termalnych, mających bardzo dobry wpływ na kondycję skóry.

7. Rzetelne badania

Dermokosmetyki, nim trafią na półki, przechodzą bardzo liczne badania laboratoryjne i testy. Ich działanie badane jest zarówno in vitro, na hodowlach keratynocytów, jak i te-

8. Fachowa pomoc farmaceuty

Nieprzypadkowo dermokosmetyki sprzedawane są głównie w aptekach (choć przybywa marek dermokosmetycznych dostępnych również w innych kanałach). Siłą tych produktów ma być idealne dopasowanie do wymagań klienta, zwłaszcza zmagającego się z rozmaitymi defektami skórnymi. Wiedza farmaceuty i jego fachowe doradztwo mają tu niebagatelne znaczenie. Konsument nie musi znać się na składzie, ale farmaceuta potrafi INCI odszyfrować błyskawicznie. Wówczas na pewno poleci produkt, który pomoże, a nie zaszkodzi przy danym problemie. Jeśli apteka ma profil samoobsługowy, najlepiej postawić na sprawdzone marki, które cieszą się dobrą opinią od lat. Wówczas wybór konsumenta nie będzie obciążony ryzykiem nabycia przypadkowego, mało znanego produktu, któremu brakuje jeszcze rzetelnej weryfikacji. ■

Monika Pasikowska, ekspert naukowy Pharmaceris

Dermokosmetyki są produktami stanowiącymi ogniwo pośrednie między kosmetykami pielęgnacyjnymi a lekami stosowanymi miejscowo w leczeniu różnych dolegliwości skórnych Najlepiej kupować je w aptekach, które dominują w sprzedaży tego typu preparatów i zwykle dbają o dobór wyspecjalizowanej, farmaceutycznej oferty. Warto zapoznać się z informacjami o dermokosmetykach na stronie producenta lub na etykietach i w ulotkach. Produkty te wytwarzane są zwykle w warunkach zbliżonych do produkcji farmaceutycznej – z użyciem nowoczesnych maszyn i urządzeń pomiarowych, w tzw. atmosferze ochronnej, czyli w środowisku o kontrolowanych parametrach wilgotności, temperatury i czystości biologicznej powietrza, a także wody używanej w procesach produkcyjnych. Specjalne opakowania, jak dozowniki z pompką czy tuby, zapewniają higieniczną aplikację. W składzie dermokosmetyków możemy znaleźć surowce najwyższej jakości, o szczególnych właściwościach, skierowanych na konkretny problem cery. Dotyczy to np. cery alergicznej, cery z trądzikiem czy przebarwieniami, skóry łuszczycowej czy też po naświetlaniach stosowanych w radioterapii. Linie preparatów dostosowane są do różnych wymagań i potrzeb skóry i umożliwiają kompleksową pielęgnację i wspomaganie leczenia najczęstszych dolegliwości skóry.

Na „specjalistyczne" kremy składa się wieloletnia wiedza i praktyka, zarówno dermatologiczna, jak i laboratoryjna. Tworzy się je z myślą o najbardziej wymagających typach skóry z różnymi problemami czy dolegliwościami

magazynkosmetyki.pl

Klienci mają pewną niedobrą tendencję, że efektów oczekują natychmiast. A dermokosmetyk, podobnie jak jego standardowy kolega kosmetyk, zwykle wymaga odrobiny cierpliwości, by udowodnić, co naprawdę potrafi. Sprzedając dermokosmetyki, należy uświadamiać pacjentom, że w pielęgnacji liczy się regularność, a widoczne efekty mogą pojawić się najwcześniej po miesiącu, a na pewno różnica powinna być absolutnie odczuwalna po trzech.

stowane in vivo u osób ze skórą skłonną do podrażnień czy alergii. Większość producentów dermokosmetyków wykonuje badania kliniczne przed wprowadzeniem na rynek (testowa grupa pacjentów stosuje dermokosmetyk pod nadzorem lekarza). Badania prowadzone są metodą podwójnie ślepej próby: produkt właściwy versus placebo. Ani pacjent, ani lekarz prowadzący badanie nie wie, który produkt jest właściwy. Dopiero po zakończeniu badania odkodowuje się wyroby. Część dermokosmetyków w wyniku takich badań otrzymuje specjalne certyfikaty, potwierdzające ich bezpieczeństwo i skuteczność. Sprzedawcy i konsumenci powinni jednak zwracać uwagę na opis takich badań. Wyznacznikami ich wiarygodności są m.in. liczba badanych i czas. Ważne, żeby były to testy nie tylko samooceny, ale też przeprowadzane pod kontrolą lekarza oraz in vitro. Sama zaś produkcja dermokosmetyków jest wynikiem ścisłej współpracy dermatologów, chemików i kosmetologów. Przypomina bardziej powstawanie leku niż kosmetyku.

Oczyszczanie – delikatne i skuteczne 38

D e r m o k o s m e t y k i • OCZYSZCZA N IE

ze skórą? Wystarczy pamiętać, że kluczem do pięknej cery jest oczyszczanie. Usunięcie ze skóry makijażu i zanieczyszczeń nie tylko przygotowuje cerę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, ale także pozwala skórze odetchnąć.

Piękna skóra = czysta skóra

Jest wiele sposobów oczyszczania skóry, ale dla większości osób uczucie czystości i odświeżenia zapewnia mycie twarzy przy użyciu wody. Jednak sama woda nie wystarczy. Wciąż wiele osób sięga po zwykłe mydła. Wybór niestety nie najlepszy, zwłaszcza w przypadku skóry wrażliwej lub suchej. Dermatolodzy podkreślają, że pielęgnacja skóry przy ich użyciu może powodować znaczne przesuszenie i podrażnienie skóry. Wszystko za sprawą składu bogatego w detergentowe substancje, które agresywnie działając na powierzchni skóry, usuwają zanieczyszczenia, jednocześnie wypłukując naturalne lipidy. Ponadto zwykłe mydła mają silnie zasadowe pH, co powoduje zaburzenie lekko kwaśnego odczynu skóry, upośledzając jej właściwości obronne.

Dermatolodzy są na tak

Kobiety na całym świecie uwielbiają dbać o urodę i podkreślać swoje piękno. Każdego dnia nakładają na twarz niezliczoną ilość kosmetyków.

dochodzą jeszcze zanieczyszczenia środowiskowe takie jak: kurz, pył czy też naturalne sebum produkowane przez skórę. Po kilkunastu godzinach ta bogata mieszanina może zatykać ujścia gruczołów, stanowiąc źródło podrażnień, czy być pożywką dla bakterii i sprzyjać rozwojowi infekcji. Jak w tej sytuacji „zachować twarz” i nie narażać się na problemy

Alternatywą są kostki myjące. Ich wybór popiera wielu dermatologów, m. in. dr Monika Serafin. – W porównaniu z emulsjami myjącymi kostka Dove znacznie lepiej oczyszcza skórę z pozostałości makijażu, skutecznie usuwając kosmetyki kolorowe, po które najczęściej sięgają kobiety – fluidy czy pomadki. Ponadto badania tolerancji produktu potwierdziły, że z uwagi na jej łagodne syntetyczne substancje powierzchniowo czynne jest bezpieczna do zmywania bardzo wrażliwych okolic oczu – mówi ekspertka. Kostka myjąca działa oczyszczająco, ale w przeciwieństwie do zwykłego mydła nie wysusza skóry, a nawet poprawia jej stan. Swoje nawilżające działanie zawdzięcza starannie dobranym składnikom myjącym i 1/4 kremu nawilżającego. Obecny w produkcie, bardzo łagodnie myjący związek DEFI pomaga zachować naturalną barierę skóry i nie narusza warstwy rogowej.

Wrażliwa – tylko delikatnie

W przypadku cery wrażliwej ostrożności rzeczywiście nigdy za wiele. Najbezpieczniej jest sięgać po kosmetyki dedykowane skórze wrażliwej. Ich skład jest tak dobrany, by po prostu nadreaktywnej skórze nie szkodzić – najczęściej są one pozbawione substancji zapachowych czy silnych konserwantów. Część dermatologów do zmywania skóry wrażliwej poleca delikatne płyny micelarne, ale przestrzega przed zbyt mocnym pocieraniem twarzy wacikami. Pamiętajmy, że to skóra wyjątkowo kapryśna: może przez jakiś czas zachowywać się normalnie, a czasem potrafi uczulić ją zwykła zmiana wody, np. podczas wyjazdu. Dlatego tak delikatną skórę traktować można wyłącznie delikatnymi produktami.

Koi suchą skórę

Komfort dla dłoni

nowości • masowe

Zapach na dobry nastrój Niezwykle kobiecy zapach. Dzięki frezji i liczi kompozycja staje się cudownie świeża i energetyzująca. Bogactwo akordów kwiatowych sprawia, że całość zmysłowo uwodzi otoczenie, rozsiewając wokół oszałamiającą woń róży, magnolii i konwalii. Żywica i drzewo cedrowe w bazie wydobywają głębię z kompozycji, jednocześnie dodając jej eleganckiego charakteru.

Cena: 25,99 zł Dystrybutor: J.Fenzi

Z myślą o suchej skórze dłoni marka Le Petit Marseillais stworzyła tercet idealny. Połączyła wyjątkowe składniki z południa Francji: cudowne masło shea, które odżywia i optymalnie nawilża, niezwykły olejek arganowy, magicznie wygładzający skórę, oraz wspomagające ich działanie słodkie migdały. Dzięki odżywczej, a mimo to lekkiej konsystencji krem do rąk błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy.

Formuła kremu zawiera ekstrakty z zielonej herbaty i rokitnika oraz błoto z Morza Martwego, bogate w cenne składniki mineralne: chlorki magnezu, potasu, sodu i wapnia. Krem błyskawicznie koi skórę, przywracając jej miękkość, dzięki czemu staje się miła w dotyku. Efekt zmiękczenia jest wyraźny nawet w wypadku bardzo suchych fragmentów ciała.

Cena: 39 zł Dystrybutor: SeeSee Laboratories Polska

Cena: 11,49 zł Dystrybutor: Johnson & Johnson

Bardzo lekki podkład Nude Sensation to inteligentny podkład upiększający nowej generacji. Błyskawicznie stapia się ze skórą, pozwalając osiągnąć wymarzony transparentny i naturalny efekt typu „make up – no make up”, przy czym pozostawia skórę aksamitną w dotyku. Superlekki podkład o płynnej konsystencji wymaga specjalnego aplikatora, który ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości produktu.

Cena: 102 zł Dystrybutor: Optimum Distribution

Jedwabiste – po farbowaniu Kreska? Z łatwością! Eye-liner z pędzelkiem Joko umożliwia narysowanie nawet najcieńszej linii na powiece u samej nasady rzęs. Elastyczna formuła tuszu zapobiega jego wysychaniu i wykruszaniu się. Produkt nie rozmazuje się w wilgotnych warunkach, utrzymując się nawet do 16 godzin.

Cena: 13,60 zł Dystrybutor: Miraculum

W nowej linii farb Palette Perfect Care Color zawarto eliksir jedwabiu, który chroni i pielęgnuje każdy włos, dostarczając do jego wnętrza delikatnego odżywienia, i dodatkowo szczelnie zamyka w nim kolor. Dzięki nowej farbie każda kobieta może spełnić marzenia o doskonale wypielęgnowanych włosach i perfekcyjnym kolorze, pełnym blasku. Delikatnie pielęgnujący krem koloryzujący bez amoniaku, z eliksirem jedwabiu sprawi, że włosy po zabiegu koloryzacji na długo pozostaną miękkie i jedwabiste.

Cena: 15,99 zł Dystrybutor: Henkel Polska

Szczuplenie w kremie

Cena: 39,99 zł Dystrybutor: Floslek

Fenomenalnie PhenoMENal to pierwsza linia w portfolio Got 2b przeznaczona specjalnie dla mężczyzn. Pasta modelująca Got2b PhenoMENal nadaje włosom naturalny wygląd i blask, tworząc ponadczasowy styl bez wysuszania włosów.

Cena: 20,99 zł Dystrybutor: Henkel Polska

Świetny na naczynka Zaczerwieniona i podrażniona skóra tym swoim „czerwonym światłem” prosi nas o pomoc. Acerola i arnika to wymarzone remedium. Poprawią kondycję naczyń krwionośnych. Wyrównają koloryt. Zabezpieczą przed złym wpływem czynników zewnętrznych.

Cena: 27,99 zł Dystrybutor: Tołpa

akcja regeneracja łagodna i skuteczna Opatentowana formuła Swissdent to: mikrotechnologia nadtlenku wapnia <0,1 proc. i enzymy z owoców (papaina i bromelina), które usuwają delikatnie płytkę nazębną, a łagodne czynniki polerujące zapewniają idealny wybielający rezultat. Przebarwienia zostają rozjaśnione. Gwarantuje nieabrazyjną metodę czyszczenia zębów. Koenzym Q10 stymuluje odnowę komórek i chroni przed zapaleniem dziąseł.

Cena: 79 zł Dystrybutor: Profimed.com

Balsam regenerujący przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury podczas suszenia i stylizacji na gorąco. Oparty na innowacyjnej recepturze wykorzystującej odżywcze właściwości olejku Monoi i ochronne działanie systemu Thermo Protection. Wysoce skuteczny Hair Repair Complex zapewnia dogłębną odbudowę struktury włosa.

Cena: 14 zł Dystrybutor: Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona

magazynkosmetyki.pl

Krem antycellulitowy do ciała Slim Line Cellu off przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej i redukuje cellulit. Pobudza mikrokrążenie, stymuluje proces przemiany materii. Wyszczupla i modeluje ciało. Silnie ujędrnia, uelastycznia i wygładza skórę. Nie zawiera kofeiny. Nie daje efektu chłodzenia.

Super mocne Gładka skóra

nowości • masowe

Na pierwsze zmarszczki Nawilżający krem na dzień na pierwsze zmarszczki poprawia nawilżenie skóry, redukuje pierwsze zmarszczki oraz ujędrnia i uelastycznia skórę. Dodatkowo krem matuje i wygładza cerę, zmniejsza widoczność porów, łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe, a także redukuje efekty fotostarzenia. Przeznaczony dla skóry z pierwszymi oznakami starzenia 30+, także wrażliwej. Nie zawiera parabenów, sztucznych barwników ani SLS-u.

Cena: 18 zł Dystrybutor: Bielenda Kosmetyki Naturalne

Peeling do ciała Spa Professional wygładza, natłuszcza i zapobiega utracie wody z organizmu, odbudowuje zniszczone komórki. Kryształki cukru oraz drobne kawałki z łupin orzecha ścierają wierzchnią warstwę naskórka, głównie obumarłe komórki, co powoduje pobudzenie skóry do szybszego wzrostu i odnowy oraz wzmacnia elastyczność warstw głębszych.

Włókna węglowe znajdują zastosowanie tam, gdzie wymagana jest wysoka wytrzymałość produktu w połączeniu z małym ciężarem. Ich właściwości stały się inspiracją do stworzenia linii Taft Carbon Force, w której skład wchodzą: pasta nadająca teksturę, żel i lakier do włosów. Zawarta w nich unikatowa formuła z mikrowłóknami węglowymi zapewnia niezniszczalne utrwalenie bez dodatkowego obciążania i sklejania włosów.

Cena: 14,99 zł Dystrybutor: Henkel Polska

Cena: 28,90 zł Dystrybutor: Tenex

Duosaszetka na piękny biust Mocne i piękne rzęsy Marzenie każdej kobiety. Możliwe do zrealizowania przy użyciu nowej odżywki stymulującej ich wzrost Revive Lashes. Rzęsy są wydłużone, pogrubione, zagęszczone, wzmocnione, szybciej odrastają. Kosmetyk zawiera specjalnie opracowany kompleks, który intensywnie stymuluje wzrost rzęs i brwi. Sprawia, że stają się ciemniejsze, błyszczące i bardziej odporne na wypadanie. Preparat nie podrażnia oczu i skóry wokół nich. Pierwsze rezultaty można zaobserwować po trzech tygodniach. Najbardziej spektakularny efekt osiąga się po 12 tygodniach kuracji.

Cena: 89,99 zł Dystrybutor: Floslek

Maska ujędrniająco-regenerująca biust zawiera kompleks Breastvol, który powoduje zwiększoną produkcję żeńskich hormonów, w tym hormonu wzrostu, dzięki czemu korzystnie wpływa na rozmiar biustu, oraz diosgeninę i trygonelinę – dzięki nim skóra jest odpowiednio ujędrniona. Następuje regeneracja komórek, odżywienie, wzmożona produkcja kolagenu, skóra piersi zostaje wzmocniona. Peeling natomiast skutecznie, lecz bez podrażnień złuszcza martwy naskórek. Skóra jest świeższa, lepiej ukrwiona, dzięki czemu ułatwiona zostaje penetracja przez substancje aktywne.

Cena: 5,90 zł Dystrybutor: Tenex

Oud inny niż wszystkie

Cena: 495 zł/30 ml Dystrybutor: Perfumerie Quality Missala

Migdałowe serum Aksamitne serum Migdał wykorzystuje skuteczność formuły młodości oraz siłę witaminy C, by wygładzić skórę i przywrócić jej młody wygląd. Jej powierzchnia staje się wyrównana, wymodelowana, a zmarszczki mniej widoczne. Więcej jędrności i elastyczności – natychmiastowo!

Cena: 180 zł Dystrybutor: L’Occitane

Cena: 145 zł (50 ml/edp) Dystrybutor: Siroscan

Lekko, lekko Siłą tego zapachu jest jego prostota. Lekka mgiełka przywołuje świeży aromat liści bluszczu i kwiatów tureckiej róży. W akord wpisuje się również kilka uwodzicielskich i ulotnych nut cytrusowych, a piżmo i drewno wzmacniają go i wydłużają jego trwanie.

Cena: 290 zł/200 ml Dystrybutor: Galilu

Świetlista rewolucja Stop zmarszczkom wywołanym zimowym zmęczeniem. Precz ziemistej cerze – ofierze dni bez słońca. Do widzenia opadniętym rysom, które zdradzają zbyt krótkie noce. Dom Guerlain stworzył podkład we fluidzie, który daje efekt cery niemowlęcia, podkreślając blask i usuwając oznaki zmęczenia i codziennego stresu. Baby Glow został sformułowany według technologii Stardust – polimeru, który tworzy światło legendarnych „Meteorytów”. Delikatnie pachnie fiołkiem – kultową nutą pudru Météorites.

Cena: 216 zł Dystrybutor: Diparlux

Wypełniacz zmarszczek Produkt został zainspirowany przez najnowsze osiągnięcia w dziedzinie dermatologii. -417 stworzyło nową, przełomową Collagen Formula, która natychmiast wypełnia i redukuje zmarszczki wiekowe i mimiczne. Wysoce skoncentrowana formuła zawiera błoto z Morza Martwego, w skład którego wchodzą cenne minerały takie jak chlorki magnezu, potasu, sodu i wapnia. Produkt ma w swoim składzie naturalne olejki roślinne pochodzące z nasion jojoba i kasztanowca, kiełków parzenicy, ogórecznika, wiesiołka, awokado, ekstrakt z liści herbaty chińskiej oraz witaminę A i E.

Cena: 179 zł Dystrybutor: SeeSee Laboratories Polska

nowości • selektywne

Thirty Three to wyrazisty, utrzymujący się bardzo blisko skóry zapach, w którym zachwyca 33-letni oud oraz umiejętnie skomponowany koktajl bogatych esencji różanych i nowoczesnych akordów. Nuty głowy: czarny pieprz, mandarynka, kauczuk. Nuty serca: chińska biała róża, róża z Taif, chińska róża, kłącze irysa, „stal damasceńska” (akord metaliczny). Nuty bazy: oud (żywica agarowa), paczula, heliotropina. Rodzina zapachowa: orientalno-drzewna.

Tak pachnie kobieta Bonda! Mroczne, ale zarazem kobiece składniki kompozycji tworzą atmosferę ekscytującej intymności. Na początku korzenny zapach czarnego pieprzu spowitego różanym mlekiem wywołuje wrażenie intrygującego paradoksu – niebezpieczeństwa i zmysłowości. Jednocześnie swój atrakcyjny, znajomo owocowy charakter objawia jeżyna, połączona z kobieco delikatnym zapachem białego kwiatu jaśminu. Najtrwalsze nuty głębi mają bogaty, zmysłowy charakter, który stanowi znamienną cechę kompozycji orientalnych. Bazę określają czarna wanilia i kuszące białe piżmo, podkreślone subtelnie elegancką wonią cedru.

Na rozstępy

nowości • aptecznee

Le’Maadr M intensywnie działający krem na rozstępy i blizny zmniejsza istniejące rozstępy i wpływa korzystnie na ich zabarwienie, ujednolicając je z otaczającą skórą. Wspomaga syntezę kolagenu, elastyny i lamininy. Wzmacnia i doskonale regeneruje skórę. Przyspiesza odnowę komórek. Ma właściwości nawilżające.

Cena: 98 zł Dystrybutor: Info Plus

Gdy dokuczają nudności

Na piękne oczy Krem pod oczy Dermedic Regenist ARS 3° / ARS 4° stymuluje proces syntezy elastyny, poprawiając spoistość i sprężystość skóry. Hamuje powstawanie wolnych rodników. Przyspiesza regenerację, wspomagając naprawę DNA. Wygładza skórę, koryguje zmarszczki. Redukuje istniejące przebarwienia, ujednolicając strukturę i koloryt skóry. Zmniejsza cienie i obrzęk pod oczami.

Cena: 59 zł Dystrybutor: Biogened

Krople Imbifem (suplement diety) zawierają wyciąg z kłącza imbiru, który dzięki swoim właściwościom łagodzi poranne nudności, a także przeciwdziała objawom choroby lokomocyjnej, nie powodując senności. Jego głównymi składnikami są: wyciąg z kłącza imbiru, koncentrat soku jabłkowego, miód akacjowy oraz naturalny aromat waniliowy.

Cena: 35 zł Dystrybutor: Establo Pharma

Wzmacniające serum Amore… Organiczne mydełko Amore wykonane z bazy organicznej zawiera glicerynę pochodzenia roślinnego, która zapewnia bardzo dobre nawilżenie, oraz aloes, który regeneruje i przyspiesza gojenie skóry. Przyjemnie pachnie.

Cena: 15,95 zł Dystrybutor: Apteka Medicus

Intymna regeneracja Żel intymny delikatnie nawilża i łagodzi podrażnienia związane z niedoborem śluzu w pochwie, których skutkiem może być ostry ból i dyskomfort miejsc intymnych, takich jak: uczucie napięcia, pieczenia, bolesność przy stosunkach płciowych, a nawet uszkodzenia błony śluzowej pochwy. Nie zawiera hormonów ani żadnych agresywnych substancji.

Cena: 15 zł Dystrybutor: Aspen Distribution

Serum wzmacnia włosy kompleksem mineralnym. Kondycjonuje i nadaje połysk włosom. Stymuluje odnowę komórek naskórka. Silnie nawilża. Pobudza i stymuluje krążenie. Działa przeciwutleniająco. Tworząc film, chroni włosy przed szkodliwym działaniem środków farbujących i utleniających, zapobiega utracie wody i zniszczeniom mechanicznym. Działa antystatycznie.

Cena: 51,92 zł Dystrybutor: Laboratorium Pilomax

1 45

1. Upiększenie i pielęgnacja DD Dynamic do all 10 in 1 od Delii to lekki krem korygujący przeciw zmarszczkom. Połączenie podkładu z intensywną pielęgnacją odmładzającą w jednym produkcie. Bogata formuła została oparta na składnikach redukujących oznaki starzenia się skóry. Krem jest szczególnie polecany do skóry z wyraźnymi zmarszczkami i objawami wysuszenia.

2. Warto uwierzyć Oszałamiająca kompozycja uwodząca od pierwszych chwil. To niezwykłe połączenie zmysłowości z odrobiną prowokacji, które otula ciepłem, pobudza świeżością i jednocześnie kusi tajemniczością. Zapach ewoluuje przez cały dzień, pozwalając uwalniać się poszczególnym nutom, wśród których na pierwszy plan wysuwają się akordy soli, pieprzu, irysa i drzewa sandałowego. Perfumy doskonale podkreśla drapieżny charakter pewnej siebie uwodzicielki, która doskonale wie, czego chce, i z łatwością to zdobywa.

3. Spektakularna objętość Pełna objętości fryzura to nie tylko idealny pomysł na czerwony dywan. Puszyste, podniesione u nasady włosy zawsze są na topie – zmysłowe, wyjątkowe, przyciągające spojrzenia. Pianka, mus i lakier do włosów styliste Ultîme Biotin + Volume z kompleksem z biotyną dodadzą włosom objętości od nasady aż po same końce, równocześnie je odżywiając. Prawdziwą nowością jest mus – dzięki lekkiej teksturze może być również stosowany na dłuższych włosach.

4. Nawilżanie pod prysznicem Formuła luksusowego kojąco-wygładzającego balsamu pod prysznic Eveline Cosmetics o zmysłowym, relaksującym zapachu sprawia, że skóra staje się miękka i przyjemnie pachnie długo po wyjściu spod prysznica. Olejek migdało-

wy – zawarte w nim witaminy A i E uelastyczniają skórę, a witamina D chroni przed czynnikami zewnętrznymi. BioHyaluron Complex intensywnie i długotrwale nawilża, zapewnia doskonałe wygładzenie naskórka. Szybki sposób na piękną skórę.

5. Delikatne oczyszczanie Kostka Dove składa się z kremu nawilżającego, dzięki czemu już podczas mycia pielęgnuje skórę, przywracając jej prawidłowy poziom nawilżenia. Zawiera niezwykle delikatne składniki myjące, które skutecznie oczyszczają skórę, nie powodując podrażnień. Idealnie usuwa zanieczyszczenia i makijaż. Jest bezpieczna do oczyszczania wrażliwych okolic oczu. Neutralne pH zapewnia prawidłowy odczyn powierzchni skóry. Odpowiednia do wszystkich rodzajów skóry i dla osób w każdym wieku.

rekomendacje • masowe

rekomendacje • selektywne

1. Jasność i mrok Lys Noir pięknie łączy nuty jasne i mroczne, zebrane wokół bogatej i zniewalającej lilii, narkotycznych białych kwiatów oraz zmysłowego mroku paczuli. Nuty głowy: czarny pieprz. Nuty serca: lilia, tuberoza, heliotrop, narcyz. Nuty bazy: drewno hebanowe, mleczny sandałowiec, paczula, piżmo. Rodzina zapachowa: kwiatowo-drzewna.

2. Paleta (wielu) możliwości Artistry Little Black Dress to nowa paleta cieni do powiek, która stwarza szereg możliwości. Zestaw składa się z siedmiu połyskujących cieni i jednego cienia matowego oraz dwustronnego pędzelka zamkniętych w eleganckim, kompaktowym etui. Paleta umożliwia wykonanie makijażu o dowolnym wykończeniu, zaczynając od eleganckiego efektu, a kończąc na wytwornym makijażu wieczoro-

wym. Jedna z końcówek dwustronnego pędzelka umożliwia roztarcie cieni na powiece, a druga wykonanie precyzyjnej kreski.

3. Pożar ugaszony Kremowe serum o natychmiastowym działaniu redukującym uczucie dyskomfortu oraz rumień i zaczerwienienia skóry wrażliwej, naczyniowej lub z trądzikiem różowatym. W bardzo krótkim czasie regeneruje podrażnienia i odbudowuje uszkodzenia skóry oraz włosowatych naczyń krwionośnych. Unikatowy kompleks substancji aktywnych (TriPeptyd-8 przeciwzapalny, bisabolol, wyciągi z alg, wierzbownicy, lukrecji i białej herbaty) przerywa procesy zapalne zachodzące w skórze i naczyniach włosowatych, dzięki czemu likwiduje istniejące ogniska zapalne i zapobiega powstawaniu nowych.

4. Mat na ustach Creamy Matte Lip Color to wyjątkowa, matowa formuła pomadki, która łączy w sobie klasyczny matowy makijaż ust z niezwykłą trwałością. Kremowa, nawilżająca i bogata w pigmenty pomadka łatwo i przyjemnie rozprowadza się na ustach, a jednocześnie jest niezmiernie lekka. Nieobciążające skóry substancje i bardzo wysokie stężenie pigmentów zapewniają autentyczny efekt kolorystyczny, który utrzymuje się na ustach do 8 godzin.

5. Biżuteryjny róż Pudełeczko inspirowane symbolami i czarownym światem kreatorki. Na sam jego widok policzki zaróżowią się z radości. Skrzące się kryształki w różnorodnej tonacji rozświetlą i dopełnią każdy look.

5 47

1. Myje, nie wysusza

Żel zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie świeżości i czystości. Delikatne substancje powierzchniowo czynne niezawierające SLS i SLES wraz z wodą termalną oczyszczają skórę w wyjątkowo łagodny sposób. Olej macadamia z dużą zawartością kwasu oleinowego oraz lecytyny wzmacnia lipidową barierę ochronną skóry, chroniąc tym samym przed transepidermalną utratą wody. Kwas hialuronowy oraz algi morskie zatrzymują wodę w głębszych warstwach naskórka, zapobiegając wysuszaniu skóry.

2. trądzik… i starzenie Emulsja TriAcnéal Expert o potrójnym działaniu: zwalcza niedoskonałości, redukuje blizny i przebarwienia potrądzikowe, a jednocześnie działa przeciwstarzeniowo, oparta jest na trzech innowacyjnych substancjach aktywnych. Diolényl o udowodnionym działaniu antybakteryjnym i przeciwzapalnym zwalcza bakterie P. acnes. X-pressin, niezwykle skuteczna i wysoce tolerowana

substancja złuszczająca nowej generacji, zapobiega powstawaniu zaskórników i wygładza skórę. Retinaldehyd, prekursor kwasu retinowego, skutecznie zapobiega powstawaniu zaskórników oraz zmniejsza widoczność blizn i przebarwień potrądzikowych.

3. Rewitalizuje Łagodna emulsja opracowana specjalnie w celu odżywiania i ochrony wszystkich rodzajów włosów, a zwłaszcza włosów suchych i zniszczonych. Głęboko nawilża i odżywia włosy, regeneruje ich strukturę. Witamina E dzięki właściwościom antyoksydacyjnym i zapobiegającym starzeniu odżywia włosy i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Odżywka skutecznie ogranicza łamanie się włosów.

4. cellulit po czterdziestce? Cellu Slim 45+ ma poczwórne działanie dla zachowania pięknej sylwetki. Przede wszystkim silnie działa antycellulitowo. Zastosowanie wyciągu z jabłek ma za zadanie przywrócić skórze gęstość oraz pobudzić

syntezę włókien kolagenowych. Działanie drenujące zapewnia wyciąg z bluszczu, a olejek carthame i olejek kokosowy odżywiają skórę.

5. kąpiel z emolientami

Hipoalergiczny płyn do kąpieli przeznaczony jest do pielęgnacji skóry wrażliwej, bardzo suchej, skłonnej do podrażnień oraz alergicznej. Polecany jest również dla osób z problemami łuszczycowymi i egzemami. Produkt nie zawiera parabenów, sztucznych barwników, alkoholu oraz soli (sodium chloride) i siarczanów (SLES i SLS).

6. Na problemy suchej skóry Stosowanie humekantów zaleca są osobom, które borykają się z problemem suchej skóry. Polecić im można preparaty nawilżające i wiążące wodę w naskórku, jak choćby linię specjalistycznych produktów dermatologicznych Amaderm. Kremy te mają bogatą formułę składników hipoalergicznych – bezwonnych i bezbarwnych, dzięki czemu są bezpieczne także dla osób o skórze wrażliwej.

rekomendacje • apteczne

temat numeru â&#x20AC;˘ kosmetyki antycellulitowe

M A RY K AY

Wiosenne

pożegnanie z cellulitem 49

magazynkosmetyki.pl

Choć powoli konsumentki przekonują się, że o ciało trzeba dbać przez cały rok, wiosna to wciąż czas, gdy z półek zaczynają znikać kosmetyki pomagające walczyć z cellulitem. Preparaty te stają się coraz bardziej skuteczne, a wybór rośnie z każdym rokiem. Na co więc postawić przy tworzeniu oferty sklepu? tekst: Beata Krowicka

temat numeru • kosmetyki antycellulitowe

Konsumentki mówią

stop

pomarańczowej skórce

Kobiety, dla których znaczenie ma własna atrakcyjność, chcą skóry gładkiej, równej, pozbawionej cellulitu. Jeśli zauważą go na skórze, wybierają produkty temu problemowi dedykowane. A te są zresztą coraz ciekawsze… i naprawdę wiele obiecują

ak wygląda segment w danych liczbowych? Kosmetyki antycellulitowe należą do kategorii body care, której są istotną częścią. – Produkty do pielęgnacji ciała to jedna z największych kategorii w koszyku kosmetycznym. Ich sprzedaż w 2014 r. w ujęciu ilościowym w porównaniu z rokiem poprzednim spadła o 4,2 proc., co oznacza, że kupujemy mniej produktów. Jednocześnie sprzedaż wartościowa jest stabilna, a więc średnia cena na rynku w ciągu ostatniego roku wzrosła – informuje Anna Hamny z firmy AC Nielsen. Produkty antycellulitowe to drugi największy segment tej kategorii odpowiedzialny za 12,8 proc. sprzedaży wartościowej wszystkich produktów do ciała. – Cechuje się podobną dynamiką do całej kategorii, co oznacza, że konsumenci w ujęciu ilościowym kupują mniej niż rok wcześniej, ale płacą za zakupy tyle samo – mówi Hamny. Wśród najchętniej wybieranych produktów antycellulitowych znajdziemy te w postaci lotionów, serum, a także peelingi. Zdaniem ekspertów rynkowych firmy AC Nielsen największe znaczenie w obrocie produktami na cellulit mają sklepy chemiczne, które odpowiadają za ponad 70 proc. sprzedaży. Na znaczeniu zyskują supermarkety, głównie dzięki sklepom dyskontowym.

Lato motywuje

Coraz cieplejsze dni, planowanie wakacyjnych wojaży i myśl o nadchodzącym wielkimi krokami lecie to zazwyczaj czynnik mobilizujący kobiety do zadbania o sylwetkę. Siłownie przeżywają oblężenie, na talerzach pojawiają się zdrowsze posiłki, a z drogeryjnych półek zaczynają znikać kosmetyki pomagające pozbyć się cellulitu. – Kosmetyki antycellulitowe sprzedają się cały rok, choć znaczne wzrosty można zaobserwować wraz z nadejściem wiosny, kiedy wiele kobiet zaczyna myśleć o poprawie sylwetki. Maj i czerwiec to szczyt sezonu. Jest to czas przygotowań do nadchodzących upalnych dni oraz eksponowania ciała w kostiumie kąpielowym, np. podczas urlopu – mówi Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline.

Słupki w górę

Sprzedaż kosmetyków antycellulitowych w okresie wiosennym może, jak informuje Anna Rolf-Smuniewska, dyrektor marketingu firmy Tenex, wzrastać nawet o kilkadziesiąt procent. – Zmieniamy swoje podejście, gdy słupki rtęci w termometrach idą w górę i można w końcu pozbyć się grubych ubrań. Chcemy włożyć podkreślającą figurę sukienkę czy pokazać smukłe nogi. Przychodzi

temat numeru • kosmetyki antycellulitowe

Kosmetyki przeciwko cellulitowi są silną kategorią, której nie grożą dłuższe spadki. Producenci zwracają uwagę, że pomarańczowa skórka towarzyszy niemal każdej kobiecie i większość pań uważa to za problem, z którym chce walczyć

Co działa, jak i dlaczego – popularne składniki Do najpopularniejszych składników aktywnych w kosmetykach antycellulitowych zaliczamy kofeinę - substancję, która poprawia napięcie skóry, a także usprawnia mikrokrążenie. Co jeszcze działa na cellulit? I co często w kosmetykach znajdziemy? • wyciąg z bluszczu – ujędrnia skórę ciała, • wąkrotka azjatycka – uelastycznia skórę, poprawia jej napięcie, a także zapobiega powstawaniu rozstępów, • pieprz cayenne – usprawnia mikrokrążenie skóry, • wyciąg z żeń-szenia – usprawnia przepływ limfy i krwi, • miłorząb japoński – poprawia stan naczyń krwionośnych oraz odżywienie tkanek, • retinol- poprawia gęstość skóry • guarana – skutecznie usprawnia procesy metaboliczne zachodzące w skórze, • borowina - wykazuje silne właściwości aktywizujące spalanie tkanki tłuszczowej, przyspiesza metabolizm, ułatwia usuwanie toksyn, poprawia ukrwienie • czarne błoto z Morza Martwego - poprawia ukrwienie, przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, wspomaga detoksykację skóry, poprawia drenaż tkanek.

więc pora na coroczne wiosenne odmładzanie ciała – wyjaśnia. – Produkty do pielęgnacji wyszczuplającej i antycellulitowej dzięki zawartym składnikom aktywnym pobudzają krążenie krwi i limfy, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych i przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej – dodaje.

Zachęcajmy przez cały rok…

Jak podkreśla Agnieszka Hrycaj, kierownik działu wdrożeń i rozwoju produktu marki Tołpa, sezonowość jest duża, ale warto zachęcać klientki do korzystania z produktów antycellulitowych przez cały rok. – Wiemy, że wszystkim czasem brakuje silnej woli, ale wiemy także, że nie ma lepszego sposobu na walkę z cellulitem niż systematyczność – wyjaśnia. – Kategoria kosmetyków antycellulitowych z roku na rok rośnie. Według firmy badawczej Euromonitor International w 2015 r. jej wartość osiągnie 127,7 mln zł. To o 2 mln więcej niż rok wcześniej. Katarzyna Płaza, group product manager Pierre Fabre dla marek Elancyl i Klorane, mówi o renesansie kategorii. – Po okresie chwilowego spadku sprzedaży kosmetyków wyszczuplających i antycellulitowych odnotowanym przez całą branżę, spo-

wodowanym wzrostem zainteresowania wyszczuplającymi suplementami diety, od zeszłego roku zauważamy trend odwrotny, czyli powrót do skutecznie działających kosmetyków antycellulitowych i wyszczuplających – tłumaczy.

Cellulit nasz powszechny

z roku na rok jest coraz szerzej promowany we wszelkich mediach – mówi Magdalena Cichoń, brand manager Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona. – Problem cellulitu jest typową kobiecą przypadłością, dotyczy nawet około 80 proc. kobiet, również młodych i szczupłych. Do jego powstawania przyczynia się w szczególności specyficzna gospodarka hormonalna u kobiet, nadwaga, zła dieta, bogata w węglowodany i tłuszcze, brak ruchu, noszenie zbyt obcisłych ubrań, które utrudniają przepływ krwi i limfy, prowadząc tym samym do zastojów, stres i używki – dodaje.

magazynkosmetyki.pl

Nowości, nowości

W kategorii kosmetyków przeciw cellulitowi niezwykle istotną rolę odgrywają nowości. Joanna Wierzbicka, kierownik produktu marki Lirene, wyjaśnia, że to nimi marki budują pozycję na rynku. – Konsumentki coraz mniej wierzą w realne działanie tego typu kosmetyków, nie widząc spektakularnych efektów. Tymczasem brak efektów często wiąże się z nieregularnym, sporadycznym używaniem kosmetyków oraz niestosowaniem diety i ćwiczeń fizycznych. Z drugiej strony kosmetyki to najprzyjemniejsza i wymagająca najmniej wyrzeczeń metoda

walki o piękną sylwetkę, stąd duże zainteresowanie nowościami w tej kategorii – tłumaczy.

Kosmetyk do zadań specjalnych

Anna Wójkowska, brand manager produktów do ciała marki AA, zwraca uwagę, że wraz z wprowadzaniem kolejnych nowości postępuje specjalizacja. – Patrząc na sklepową półkę, można odnieść wrażenie, że zwykły balsam ujędrniający czy antycellulitowy to za mało. Specjalizacja odbywa się na kilku poziomach i skutkuje przede wszystkim wyodrębnieniem produktów

przeznaczonych do konkretnych partii ciała, np. pośladki, biust, talia, uda – wyjaśnia. Dodaje, że dotyczy to również formy kosmetyku, który może przybrać postać balsamu, serum, żelu, żelu pod prysznic lub peelingu. – Na tego typu wyspecjalizowaną ofertę reagują pozytywnie zwłaszcza kosmetyczne entuzjastki oraz kobiety, którym zależy na szybkim efekcie i działaniu ukierunkowanym na wybraną, newralgiczną część ciała – wyjaśnia Anna Wójkowska. W linii AA SlimLine 5HD znaleźć można rozświetlający balsam antycellulitowy do stosowania na całe ciało, ale też produkty przeznaczone na konkretne partie.

temat numeru • kosmetyki antycellulitowe

Specjalne kosmetyki antycellulitowe stworzono dla brzucha i talii, ud i pośladków, a preparaty o działaniu ujędrniającym przeznaczone są także dla biustu oraz ramion. Na specjalizację postawił również Floslek. – Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie kilku produktów w serii Slim Line, ponieważ nie ma jednego uniwersalnego składnika, który pomaga na kilka problemów jednocześnie. W skoncentrowanym kremie ujędrniającym biust Slim Line Push-Up składnikiem wiodącym jest Volufiline o właściwościach zwiększających objętość piersi, a w intensywnym serum antycelulit Slim Line Lipo detox czerwona alga Jania Rubens, która redukuje cellulit – wyjaśnia Justyna Bernat, marketing manager marki.

Efekt potrzebny – od zaraz?

Agnieszka Hrycaj z Tołpy zwraca uwagę, że klientki stawiają przede wszystkim na efekt, który chcą osiągnąć jak najszybciej. – Dlatego największym powodzeniem cieszą się produkty typu serum czy koncentrat – tłumaczy. Nowym trendem są kosmetyki inspirowane zabiegami z gabinetów kosmetycznych. – Konsumentki wierzą, że wyspecjalizowane produkty na określone partie ciała są najskuteczniejsze. Chętnie sięgają po tego rodzaju produkty. Dlatego opracowując nową linię, nasi eksperci inspirowali się mezoterapią, kriolipolizą, liftingiem termicznym czy złuszczaniem za pomocą kwasów. Powstały wyjątkowe, skuteczne produkty, które pomagają uzyskać spektakularne efekty podczas codziennej pielęgnacji w domu – mówi Joanna Wierzbicka.

Wyspecjalizowanie

Katarzyna Płaza, odpowiedzialna za markę Elancyl, zwraca uwagę, że specjalizacja produktów zmierza także w nowym kierunku. – W zeszłym roku faworytem okazała się nowość przygotowana pod kątem działania na nocny metabolizm organizmu - Cellu Slim Noc, którą należy aplikować wieczorem – mówi. Dodaje, że ponad 50 proc. Polek deklaruje, iż preferuje nakładanie kosmetyków wieczorem (badanie GfK oddział w Szwajcarii w lutym 2013 r. dla rynku polskiego na grupie 1105 kobiet).

Prawo serii

Ponieważ producenci tworzą obecnie linie kosmetyków antycellulitowych, warto na sklepowej półce umieścić całą serię, by klientka znalazła produkty odpowiadające wszystkim jej potrzebom. – Całe serie

Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline cosmetics

Polki wybierają Eveline

Od lat liderem rynku produktów antycellulitowych jest Eveline Cosmetics. Udział wartościowy firmy w minionym roku wyniósł 27,7 proc., co jest najlepszym wynikiem wśród firm kosmetycznych w tej kategorii. Niemal co trzecia Polka, kupując balsam antycellulitowy w okresie od lipca 2013 do czerwca 2014 r. sięgnęła po jeden z produktów z serii Slim Extreme. Od momentu wprowadzenia linii w 2005 r. zdobyła ona i utrzymuje silną pozycję rynkową, a jej sprzedaż cały czas rośnie. W skład serii wchodzą olejki i balsamy do ciała, balsamy z peelingiem pod prysznic, a od tego roku także mleczka ujędrniające do ciała dla klientek w kilku kategoriach wiekowych. Zainteresowanie kosmetykami antycellulitowymi rośnie z roku na rok zgodnie z trendem anti-age. Coraz więcej konsumentek, chcąc wyglądać młodo jak najdłużej, dba o swój wygląd i figurę, zdrowo się odżywia lub jest na diecie. Gubienie kilogramów powoduje, że skóra musi dostosować się do nowych warunków i sprawnie się obkurczyć. Stosowanie kosmetyków antycellulitowych może jej w tym procesie pomóc.

produktów antycellulitowych i wyszczuplających cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentek, gdyż panie wiedzą, iż tylko kompleksowe działanie jest najskuteczniejsze. Dlatego bardzo chętnie sięgają po złuszczające preparaty, takie jak peelingi. Uzupełnieniem działania złuszczająco-wygładzającego jest zastosowanie balsamu wyszczuplająco-ujędrniającego – mówi Joanna Wierzbicka. W takiej serii kosmetyków znajdują się zazwyczaj produkty o uniwersalnym oraz wyspecjalizowanym działaniu. – Proponujemy serię Multimodeling, na którą składa się sześć produktów: serum antycellulitowe, balsam wysmuklający, balsam brązujący z aktywnością substancji wyszczuplających i antycellulitowych, reduktor rozstępów, serum modelujące biust oraz energetyzujący peeling. W preparatach multimodeling wykorzystano m.in. forskolinę z pokrzywy o działaniu wyszczuplającym, rozmaryn, bluszcz, gorzką pomarańczę, kofeinę i hydroxyprolinę – wymienia Joanna Kowalczuk, kierownik działu marketingu firmy Ziaja.

Najcenniejszy składnik

Eksperci potwierdzają, że nie można oczekiwać od kosmetyków antycellulitowych cudownych efektów, jeśli użytkowniczka nie włoży także wysiłku w ćwiczenia i dietę. Tylko to połączenie zagwarantuje spadek kilogramów i efekt jędrnego ciała. Dobry kosmetyk może mieć w tym duży udział. Wszystko zależy jednak od składu. Ten z każdym rokiem wzbogaca się o nowe odkrycia kosmetologów. – Za skutecznością pielęgnacji antycellulitowej przemawia przede wszystkim skład preparatu. Dobry kosmetyk powinien zawierać substancje, których bezpośrednie działanie na przyczyny powstawania cellulitu jest po-

Co doradzać klientkom?

1. W walce z cellulitem najważniejsza jest systematyczność. Produkty wyszczuplające i ujędrniające trzeba stosować regularnie przez cały rok. 2. Kosmetyki przynoszą wyraźną poprawę, ale ruch i zdrowe odżywianie także są potrzebne, by ujędrnić i wyszczuplić ciało. 3. Każdej kobiecie zależy na jak najszybszym efekcie, dlatego warto zaproponować kosmetyk w postaci serum lub koncentratu. 4. Dla lepszego efektu dobrze jest korzystać z całej linii kosmetyków antycellulitowych. Warto np. oprócz balsamu zaproponować też peeling. 5. Kosmetyki wyszczuplające powinny być aplikowane zaraz po wyjściu z kąpieli. Najlepiej nakładać je kolistymi ruchami, masując przy tym skórę aż do wchłonięcia preparatu.

W przypadku kosmetyków antycellulitowych liczy się skład produktu i regularne stosowanie Na tropie nowych rozwiązań

Producenci wciąż poszukują nowych składników, które zapewnią większą skuteczność i zachęcą klientki do dokonania zakupu. – W preparatach antycellulitowych i wyszczuplających od lat królowała kofeina, guarana i L-karnityna – mówi Magdalena Dubas, PR manager marki Soraya. – Jednak postępy w dziedzinie kosmetologii dotarły również do produktów specjalistycznych do pielęgnacji ciała - dodaje. Marka w swojej linii Body Diet24 zastosowała połączenie trzech składników aktywnych, które aktywują procesy spalaniu tłuszczu w komórkach przez 24 godziny, zapobiegają wzrostowi liczebności komórek tłuszczowych i blokują wchłanianie w nich glukozy. – Konsumentki najbardziej są zainteresowane produktami z naturalnymi substancjami: kofeiną, algami, ale również złotem 24-karatowym i diamentami. Cenione są wysoko zaawansowane formuły i kompleksy spalające tłuszcz – uważa Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline Cosmetics. W jej firmie niezwykle dużo uwagi poświęca się kosmetykom antycellulitowym. Balsamy antycellulitowe zawierają nowoczesne kompleksy pomagające efektywnie zwalczać ten nieprzyjemny problem. – W ich składzie znajdziemy na przykład: redukujący cellulit Isocell Slim, polepszające mikrokrążenie kofeinę i mikrokryształy diamentu, a także składniki przyspieszające spalanie tłuszczu, takie jak L-karnityna i Thermo Fat Burner – wymienia. Forma serum powoduje, że w kosmetyku można zmieścić więcej substancji aktywnych, a ich przenikanie jest skuteczniejsze. Dodatkowo niektóre produkty mają działanie rozgrzewające skórę. – Po aplikacji odczuwalne jest ciepło, a nawet lekkie pieczenie, ale dzięki tej właściwości składniki aktywne lepiej i szybciej przenikają do naskórka, co gwarantuje większą skuteczność – przekonuje Karina Kozerska. Podczas komponowania oferty drogerii warto zorientować się w kosmetycznych nowościach i zaproponować je swoim klientkom. Wsparcie ich wiedzą o sposobie aplikowania kosmetyku oraz o jego właściwościach z pewnością pomoże w efektywnej sprzedaży. ■

55 magazynkosmetyki.pl

wszechnie uznane przez kosmetologów. Należą do nich m.in.: kofeina, L-karnityna, ekstrakty z alg morskich czy wyciągi z takich roślin jak bluszcz, głóg, kasztanowiec, zielona herbata. Ich działanie poprawia metabolizm komórek, przyspiesza mikrokrążenie i pobudza redukcję tkanki tłuszczowej – wyjaśnia Agnieszka Olejniczak, kosmetolog, ekspert marki AA. Lek. med. Bożena Bierzniewska, ekspert Eveline Cosmetics, zwraca uwagę na skuteczność kosmetyków o dodatkowym działaniu rozgrzewającym. – Powodują one rozszerzenie naczyń skóry i tym samym lepsze wchłanianie substancji aktywnych. Zaraz po ich aplikacji może być odczuwalne lekkie pieczenie – wyjaśnia. – Nowoczesny kosmetyk wyszczuplający zwykle jest w formie serum, co gwarantuje wyższą koncentrację składników i lepsze wchłanianie. Zawiera substraty, które skutecznie przeciwdziałają zmniejszeniu sprężystości skóry, na przykład olejek arganowy, komórki macierzyste, algi laminaria, kwas hialuronowy – dodaje.

Propozycje produktów 56

temat numeru • kosmetyki antycellulitowe

1. Tołpa Dermo Body Cellulite ekspreso we serum antycellulitowe 14 dni. Skoncentrowany dermokosmetyk, który redukuje cellulit i wysmukla ciało po 14 dniach stosowania. Działa na komórki tłuszczowe jak ultradźwięki, stymulując rozkład tłuszczu, zmniejsza objętość i grubość tkanki tłuszczowej o ok. 17 proc. Eliminuje nadmierne centymetry do -1,5 cm w udzie i do -2 cm w biodrach. Usprawnia mikrokrążenie, wspomaga usuwanie toksyn i nadmiaru płynów. Silnie nawilża, uelastycznia i ujędrnia skórę. Zaraz po zastosowaniu wygładza, napina i rozświetla skórę, zmniejszając widoczność nierówności. Cena: 66,99 zł 2. Elancyl Cellu Slim 45+. Pielęgnacja przeznaczona dla kobiet w wieku 45+ na obszary ud, pośladków, bioder, ramion i brzucha. Właśnie w tym wieku zmniejsza się produkcja estrogenu, co wpływa na zmiany zachodzące w ciele kobiety, również na kondycję skóry. Cellu Slim 45+ ma poczwórne działanie dla zachowania pięknej sylwetki. Dzięki kofeinie, cekropii, florydzynie i xanthoxylinie ma silne działanie antycellulitowe. Zapobiega też wiotczeniu skóry, działa drenująco i nawilżająco. Pojemność: 200 ml Cena: 130 zł 3. Floslek intensywne serum antycellulit Slim Line Lipo detox. Intensywny preparat antycellulitowy, który dzięki zawartości czerwonej algi Jania Rubens, wyciągu z Cucurbita pepo,

silanolu oraz ekstraktów z aceroli i arniki redukuje cellulit, wyszczupla i modeluje ciało. Stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej, usprawnia mikrokrążenie. Poprawia jędrność, gładkość i elastyczność skóry. Pojemność: 200 ml Cena: 45,99 zł 4. Eveline termoaktywne serum modelujące talię, brzuch i pośladki Body Modelling – efekt rozgrzewający Slim Extreme 3D. Trzystopniowa kuracja redukuje tkankę tłuszczową, unosi pośladki i znacząco redukuje cellulit. Niezwykle skuteczna formuła Thermo Fat Burner delikatnie rozgrzewa skórę, dzięki czemu umożliwia błyskawiczną penetrację substancji aktywnych w głąb epidermy, maksymalnie przyspieszając redukcję tkanki tłuszczowej. Serum błyskawicznie wyszczupla brzuch, poprawiając kształt talii, modeluje i ujędrnia pośladki, uwypuklając ich zgrabną linię. Dodatkowo stymuluje mikrokrążenie w rejonach objętych cellulitem, co w znaczący sposób przyspiesza wygładzenie nierówności, poprawę elastyczności i jędrności skóry. Pojemność: 250 ml Cena: ok. 18,40 zł 5. AA SlimLine 5HD rozświetlający balsam antycellulitowy na całe ciało. Balsam przywraca skórze blask i pozwala uwolnić się od uporczywego cellulitu. Jego stosowanie pozwala uzyskać jedwabiście

gładką i promienną skórę. Wielokierunkowe działanie balsamu zapewnia potrójny efekt: rozświetlenie dzięki formule Lumi-Effect, redukcja cellulitu za sprawą Antycellulit Complex 5HD, wysmuklenie dzięki zawartości kofeiny, która pobudza mikrokrążenie i stymuluje przemianę materii. Masło oliwkowe pozostawia skórę aksamitnie miękką i gładką w dotyku. Pojemność: 200 ml Cena: 15,50 zł 6. Lirene Antycellulitowa Mezoterapia. Remodelator sylwetki. Kosmetyk zainspirowany został zabiegiem mezoterapii bezigłowej wykonywanej w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych i wykazuje działanie antycellulitowe, wygładzające i ujędrniające. Redukuje nierówności skóry oraz modeluje sylwetkę dzięki zawartości innowacyjnego składnika 3% CelluOut, który został stworzony w odpowiedzi na najnowsze badania nad adipocytami – komórkami znajdującymi się w skórze, które magazynują tłuszcz. CelluOut – wyciąg z alg Tisochrysis lutea – zwiększa temperaturę skóry, aktywując proces odpowiedzialny za spalanie tłuszczu. Pojemność: 200 ml Cena: 29,99 zł 7. Ziaja balsam do ciała brązujący z aktywnością substancji wyszczuplających i antycellulitowych. Stymuluje spalanie lipidów i zapobiega aglomeracji adipocytów – komórek tłuszczowych.

antycellulitowych

9. Minceur Chrono Logic Guinot. Skoncentrowane, wyszczuplające kremowe serum do pielęgnacji ciała, którego efekty działania można zaobserwować już po 15 dniach kuracji. Intensywna pielęgnacja przeciw upartemu cellulitowi. Kluczowym składnikiem aktywnym Minceur Chrono Logic jest Cellulysium®, wysoce wydajny kompleks na bazie krasnorostów, redukujący złogi tłuszczowe i sprzyjający ich eliminacji. Mechanizm jego działania dociera do serca komórek tłuszczowych, co potęguje skuteczność. Pojemność: 125 ml Cena: 176 zł 10. Soraya Serum Rozgrzewające Body Diet24. To zaawansowany kosmetyk przeznaczony do modelowania sylwetki, redukcji nadmiaru centymetrów i poprawy wyglądu skóry ciała. Formuła thermo slim o intensywnym działaniu rozgrzewającym oparta jest na połączeniu technologii kosmetycznej liposukcji i mikroperełek masujących, co zapewnia doskonały efekt pielęgnacyjny i wspomaga modelowanie sylwetki. Pojemność: 200 ml Cena: 19,99 zł 11. Tenex peeling SPA Professional. Dzięki zawartości cukrów oraz olejków aromatycznych skóra staje się promienna, wygładzona i jedwabista w dotyku. Przy regularnym stosowaniu zapewnia

efekt wymodelowanej sylwetki dzięki wyciągowi z kasztanowca zwyczajnego, który wspomaga redukcję zatrzymywania się płynów w tkankach. Eliminuje zanieczyszczenia oraz wspomaga odnowę komórkową. Pomaga zwalczać wstrzymywanie płynów oraz eliminować toksyny. Działanie drenujące zapewnia bardziej jędrną skórę oraz wymodelowaną sylwetkę. Aktywny tlen dostarcza energii komórkowej, co bezpośrednio wspomaga proces lipolizy i redukuje gromadzenie się komórek tłuszczowych. Tlen aktywuje również krążenie we wszystkich tkankach, stymulując ich regenerację. Po zabiegu skóra jest wygładzona i nawilżona, a cellulit staje się niewidoczny. Pojemność: 500 ml Cena: 29 zł 12. Mary Kay antycellulitowy żel-krem TimeWise Body Smooth-Action to niezawodny produkt, który zwalcza cellulit i sprawia, że skóra staje się gładsza i jędrniejsza. Ten silnie działający żel-krem zawiera kwas glikolowy, kofeinę, olej arganowy, a także roślinne i morskie ekstrakty, tworząc tym samym skuteczną formułę, która widocznie minimalizuje wygląd cellulitu i przywraca młodość strukturze skóry. Pojemność: 177 ml Cena: 189 zł

magazynkosmetyki.pl

Zmniejsza cellulit, poprawia mikrorzeźbę skóry i ciała. Trzy wysoce skuteczne substancje czynne, przyspieszając proces lipolizy, usuwają złogi tłuszczu. Ze względu na efekt drenażu działają wyszczuplająco i detoksykująco. Poprawiają mikrokrążenie i zmniejszają opuchliznę. Kontrolują metabolizm lipidów, ułatwiają usuwanie toksyn oraz zapobiegają powstawaniu obrzęków. Zastosowane w balsamie masło kakaowe i karite oraz dihydroxyaceton nadają skórze równomierny odcień opalenizny bez narażania jej na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Pojemność: 270 ml Cena: 15 zł 8. Farmona intensywny koncentrat wyszczuplająco-antycellulitowy Hot Therapy. Innowacyjny preparat do pielęgnacji ciała oparty na technologii „usuwania tłuszczu z komórek”, stanowiący idealne rozwiązanie problemów z cellulitem, zbędnymi fałdkami i nadmiernymi krągłościami. Jego rozgrzewająca formuła i specjalnie opracowany kompleks składników aktywnych (Hot Therapy System, Actopirine 8G, Liporeductyl®, SeaSlim Complex, czerwone kapsułki z witaminą E) usuwają zmagazynowane w głębokich warstwach skóry lipidy, efektywnie zwalczają cellulit, modelują sylwetkę, wygładzają i wzmacniają strukturę skóry. Pojemność: 200 ml Cena: 17,90-19,90 zł

r yynneekk kkoos smm e teytcyzcnzyn•y K•R DE EMY P R ZECIWZMA R SZCZKOWE M AKI J AŻ

Na przekór czasowi Czas płynie tylko w jednym kierunku. Starzenie się jest zatem czymś naturalnym, ale z pomocą przemysłu kosmetycznego można obecnie je nieco oszukać. Zegara nie cofniemy i nie zatrzymamy, możemy jednak sprawić, by wygląd metryce choć nieco przeczył

na mechaniczne poprawianie wyglądu, dlatego idealnym sposobem na odzyskanie młodego wyglądu skóry jest stosowanie kosmetyków odmładzających – wyjaśnia przyczyny popularności tego segmentu kosmetycznego.

Demografia trendowi sprzyja

Rosnąca grupa konsumentek

osmetyki anti-aging to bardzo popularny trend. Kobiety chcą wyglądać młodo i atrakcyjnie, co sprzedaży produktów przeciwzmarszczkowych i przeciwstarzeniowych sprzyja. – Kult młodości, marzenia o doskonałości i ideał piękna lansowany przez media to efekt pobudzania potrzeb każdej kobiety – konstatuje Małgorzata Włodarczyk z firmy Delia Cosmetics. Twarz jest tą częścią naszego ciała, na której widać upływ czasu i szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. – Nie każdego stać

W zasadzie po pierwsze kremy przeciwzmarszczkowe zaczynają sięgać już dwudziestoparolatki. Coraz częściej ta grupa klientek nie tylko może dowiedzieć się z mediów, że w ich wieku skóra zaczyna się starzeć – nabierają więc przekonania, że warto zacząć się tą kategorią produktów interesować, ale też znajdują na półkach produkty oznaczane jako „na pierwsze zmarszczki”, co sprzyja pewnym konkretnym decyzjom zakupowym. Zainteresowanie kosmetykami anti-aging wzrasta znacząco po 35.-40. urodzinach – wówczas naprawdę zaczynamy myśleć o tym, jak uniknąć niechcianych zmarszczek, przebarwień

W kompleksie siła Nowoczesne kosmetyki przeciwzmarszczkowe bazują nie tylko na innowacyjnych i sprawdzonych składnikach aktywnych, ale przede wszystkim na specjalnych systemach, które mają za zadanie ułatwiać ich przenikanie. Bardzo dobrym rozwiązaniem są opatentowane kompleksy intensyfikujące wnikanie substancji odmładzających. Ich działanie koncentruje się na dwóch etapach: w pierwszej kolejności zwiększają skuteczność przenikania przez pierwsze, najbardziej szczelne warstwy komórek skóry, a następnie wspomagają ich celowane rozmieszczenie i wykorzystanie w skórze.

i opadającego owalu twarzy! Po pięćdziesiątce natomiast już zdecydowana większość kremów to te oznaczane właśnie jako przeciwzmarszczkowe, anti-aging lub w inny sposób sugerujące, że ich głównym zadaniem będzie wyścig z czasem. Konsumentki są coraz bardziej świadome tego, że pielęgnacja się opłaca. Im systematyczniej wklepujemy wybrane specyfiki w skórę, tym w lepszej jest ona kondycji. Do dyspozycji mamy naprawdę ogromną liczbę produktów. – Przeciętna cera dzisiejszej czterdziestolatki wygląda o niebo le-

Klientki zmieniają kremy przeciwzmarszczkowe, jednak najczęściej poszukują wśród kilku sprawdzonych wcześniej marek

magazynkosmetyki.pl

– Dynamiczny rozwój kategorii kosmetyków anti-aging to wypadkowa kilku czynników: demograficznych, psychologicznych i ekonomicznych – dodaje Iga Fuss, dyrektor marketingu marki Dermedic. Jak podkreśla, starzenie się skóry jest procesem fizjologicznym, który zaczyna się już po 25. roku życia, dotyczy więc około dwóch-trzecich całej populacji. – Jak wskazują statystyki demograficzne, społeczeństwa się starzeją, czyli wydłuża się średnia długość życia, z roku na rok liczba osób w tej grupie się powiększa. Wśród nich rośnie liczba świadomych kobiet, które chcą wyglądać zdrowo i młodo, w zgodzie ze swoim trybem aktywnego życia. Grupa klientek 50+ rośnie i absolutnie nie akceptuje stanu skóry zgodnego z ich wiekiem metrykalnym. To grupa, która regularnie śledzi pojawiające się innowacje kosmetyczne, poszukuje nowoczesnych składników oraz formuł, jak najlepiej dopasowanych do potrzeb swojej skóry i przede wszystkim skutecznych w działaniu – przekonuje Fuss i oczywiście ma tu rację. Polskie społeczeństwo się starzeje, ale coraz powszechniejsza jest w nas chęć, by młody wygląd zachować jak najdłużej. Niezbędne zatem staje się poszukiwanie przez konsumentki dobrych kosmetyków anti-aging. A za skuteczność gotowe są płacić odpowiednio więcej.

Agnieszka Olejniczak, dział naukowo-szkoleniowy Oceanic

r yynneekk kkoos smm e teytcyzcnzyn•y K•R DE EMY P R ZECIWZMA R SZCZKOWE M AKI J AŻ

piej niż cera jej matki, gdy była w tym samym wieku. Widzimy, że stosowanie kosmetyków przynosi rezultat w postaci młodszego wyglądu, co przekłada się na lepsze samopoczucie kobiety – mówi Karina Kozerska, dyrektor marketingu Eveline Cosmetics. I jak dodaje, nie dziwi więc dążenie firm kosmetycznych do wprowadzania nowości w tej kategorii, zwłaszcza że mamy coraz więcej skutecznych kosmetyków do zaoferowania. Wtóruje jej w tym przekonaniu Anna Rolf-Smuniewska, dyrektor marketingu Tenex: – Wierzymy, że zestarzejemy się z wdziękiem, a jesień życia przyjdzie do nas dziesięć lat później niż do naszych rodziców. W ciągu ostatnich stuleci znacząco wzrosła długość życia człowieka. O ile jeszcze 200 lat temu przeciętnie dożywało się czterdziestki, o tyle dziś czas życia wydłużył się niemal o 30 lat – ze średnią 67. Ta średnia będzie się stale wydłużać. Więc i kategoria kosmetyków zapobiegających starzeniu się skóry rozwija się bardzo dynamicznie. Każdy z nas chce tę młodość zatrzymać jak najdłużej, dlatego sięgamy po coraz bardziej wyspecjalizowane produkty anti-aging – podsumowuje. Prognozy rozwoju tej kategorii są zatem naprawdę dobre.

Przedziały wiekowe

Konsumentki chętnie wybierają produkty, sugerując się oznaczeniami producenta. Najłatwiej jest im po prostu zainteresować się kosmetykiem, który przeznaczony jest do ich wieku metrykalnego. Oczywiście nie wszyscy starzejemy się w tym samym tempie. Skóra niejednej czterdziestolatki preferującej zdrowy styl życia potrafi być w lepszej kondycji niż młodszej koleżanki, która lubi solarium i pali papierosy. Ciężko jednak oszacować nam faktyczny wiek

skóry. Łatwiej jest zauważyć pewne dysfunkcje czy potrzeby, np. że skóra jest wysuszona, ma przebarwienia lub pękające naczynka. Jeśli klientka ma umiejętność takiej autodiagnozy, nie musi wówczas ograniczać poszukiwań li tylko do kremów kierowanych wiekowo, ale szukać kosmetycznych rozwiązań na swoje problemy. Z takim stwierdzeniem zgadza się Magda Dubas z firmy Cederroth. – Coraz więcej marek wprowadza na rynek produkty dedykowane konkretnej grupie wiekowej. Jest to duże ułatwienie dla konsumentek oraz osób polecających produkt. Warto jednak pamiętać, że produkty wiekowane ułatwiają dobór odpowiedniego, nie powinny jednak być głównym kryterium wyboru – przekonuje. W jej opinii, dobierając konsumentce odpowiedni krem pielęgnacyjny, należy najpierw zadać pytanie, na co najbardziej chce zwrócić uwagę w pielęgnacji swojej cery: na zmarszczki, przebarwienia, brak jędrności, nadmierną suchość, naczynka czy nadmierne świecenie skóry. Przy doborze kosmetyków należy więc przede wszystkim kierować się problemem, który jest najbardziej widoczny, ważna jest również kondycja, stan skóry oraz typ cery.

30+

Polki zmarszczek nie chcą, obniża się wiek w sięganiu po pierwsze kremy anti-aging Magda Sieniuć, kierownik produktu Lirene, zwraca uwagę, że wokół podawanego wieku na opakowaniach i pewnych wyborów konsumentek narosło trochę mitów, np. że używając kremu dla wieku starszego, można sobie „zniszczyć” cerę, i przeciwny mit, który mówi o tym, że kremy dla starszych grup wiekowych są silniejsze i skuteczniejsze, więc warto używać ich jak najwcześniej. – Produkty dla poszczególnych grup wiekowych są tworzone w oparciu o wiedzę na temat potrzeb skóry w danym wieku i dlatego warto używać kosmetyku dopasowanego do swojego wieku. Z drugiej strony coraz więcej mówi się o biologicznym wieku skóry, który nie zawsze idzie w parze z naszą metry-

Bandi energetyzujący multiaktywny koktajl – 75 zł Bielenda BioTechnologia Ciekłokrystaliczna 7D krem na pierwsze zmarszczki – 18 zł Iwostin Re-Actin przeciwzmarszczkowy krem na dzień – 68 zł Eveline Cosmetics Hydra Expert krem na dzień i na noc – 16,99 zł Avène Serenage balsam rewitalizujący pod oczy – 123 zł Perfecta Macierzyste Odmładzanie krem wygładzający – 24 zł Olay Anti-Wrinkle błyskawicznie nawilżający 2 w 1 krem + serum – 29,99 zł Synesis krem Komfort – 195 zł Tołpa 30+ krem przeciw pierwszym zmarszczkom – 39,99 zł

Z aptekarską precyzją

Edyta Olszówka, aktorka, ambasadorka marki Bielenda

r yynneekk kkoos smm e teytcyzcnzyn•y K•R DE EMY P R ZECIWZMA R SZCZKOWE M AKI J AŻ

Pielęgnacja skóry jest ważna niezależnie od wieku Staram się przede wszystkim dbać o odpowiednie nawilżenie skóry i jej równowagę. Ma to dla mnie szczególne znaczenie, ponieważ musi ona radzić sobie nie tylko z wyzwaniami środowiska, ale też być przygotowana na wymagający makijaż sceniczny. Wierzę w nowoczesną, ale naturalną pielęgnację. Taką, która łączy naturalne, roślinne składniki i skuteczne formuły, a także sięga po technologiczne nowinki, dlatego Bielenda jest moją ulubioną marką. W każdym wieku istotne jest zrozumienie zarówno potrzeb skóry, jak i swoich oczekiwań związanych z wyglądem. Staram się z ciekawością podchodzić do zmian wynikających z upływu czasu. Stawiam na codzienną pielęgnację, inwazyjne zabiegi to nie jest moja historia.

ką urodzenia. Dlatego na opakowaniach kosmetycznych czasem lepiej komunikować pewien przedział wiekowy niż konkretny wiek. Nie do przecenienia jest tu rola sprzedawcy. Doświadczony sprzedawca powinien umieć dobrać kosmetyk do stanu skóry klientki – uważa Sieniuć. Podobne spostrzeżenia ma Małgorzata Włodarczyk. Jej zdaniem nie ma jednej recepty na wybór dobrego kosmetyku. Grupa wiekowa to jeden z kluczy do dokonania wyboru kremu. Kierunkiem do podjęcia decyzji może być również wiodący składnik czy rodzaj kremu, np. tłusty, półtłusty czy nawilżający. - W rzeczywistości jest to forma eksperymentu, ponieważ skuteczność lub odczucia po zastosowaniu kremu zależą zarówno od kondycji naszej skóry, jak i od działania czynników zewnętrznych. Dla jednych „krem o cudownym działaniu” przyniesie szybki efekt i widoczną zmianę, a dla innych będzie bardzo przeciętny – słusznie zauważa, gdyż każda z konsumentek ma swoje kosmetyczne odkrycia, ale też produkty, które z różnych przyczyn egzaminu nie zdały.

Marki apteczne właśnie nie na wieku, ale na potrzebach skóry koncentrują swoją uwagę. Monika Zapart, dyrektor ds. naukowych marki Bioderma, stoi na stanowisku, że najlepiej zacząć od profesjonalnej diagnozy skóry. Produkt powinien być dobrany do rzeczywistych potrzeb konsumentki, a te nie zawsze są zgodne z metryką. – Trzeba pamiętać o tym, że każdy z nas starzeje się inaczej w zależności od naszych predyspozycji genetycznych i trybu życia (ekspozycja na promieniowanie UV ma bardzo duży wpływ na proces starzenia!) – mówi ekspertka. Jej zdaniem najlepiej jest skorzystać z porady (bezpłatnej) wykwalifikowanego dermoeksperta (najlepiej kosmetologa), który w aptece zbada naszą skórę i dokładnie określi jej potrzeby, a wtedy możemy podjąć decyzję, opierając się na własnych preferencjach (co do konsystencji, zapachu itd.). – W przypadku skóry problematycznej (np. z tendencją do trądziku różowatego) najlepiej skonsultować się z lekarzem dermatologiem – dodaje.

Jakie składniki działają?

Przebadanych składników o udowodnionym i popartym badaniami działaniu jest całkiem sporo. Producenci jednak wciąż szukają, czym jeszcze można by redukować zmarszczki i odmładzać wizualnie twarz. Karina Kozerska z firmy Eveline Cosmetics pogrupowała wybrane składniki pod kątem ich działania. - W formułach anti-aging warto poszukiwać składników działających na skórę stymulująco, antyoksydacyjnie i uzupełniająco. W pierwszej grupie należy wymienić: retinol, złoto, mikrokryształy diamentu, wyciągi z roślinnych komórek macierzystych, nowoczesne kompleksy przeciwzmarszczkowe, ceramidy. Druga grupa składników to: witaminy A, E i F, niektóre olejki, jak arganowy, minerały. Trzecia grupa to kwas hialuronowy, masło shea, urea i inne składniki poprawiające nawilżenie i uzupełniające barierę lipidową skóry – wylicza składniki nasza rozmówczyni. Na pewno można też zauważyć, że na pewne składniki przychodzi moda. – Na rynku masowym skuteczne w działaniu i w dalszym ciągu modne są olej arganowy i kwas hialuronowy. Nowym składnikiem wkraczającym na rynek jest tzw. smocza krew – intryguje tą ostatnią

innowacją Małgorzata Włodarczyk. Ważnym składnikiem i znanym już od wielu lat są peptydy. Oczywiście każda marka stara się je „zagospodarować” na nowo, by oddały optymalnie dużo dobroczynnego działania skórze. – Peptydy są stabilne, nie wymagają nośników, bez problemu wnikają do miejsca ich biologicznej aktywności i oddziałują na skórę z niebywałą precyzją. Dlatego tworząc receptury kosmetyków Neocollagen, zastosowaliśmy trzy multiaktywne peptydy odmładzające, stymulujące syntezę najistotniejszych dla skóry kolagenów typu: I, III, IV, VII i XVII, co przyczynia się do redukcji zmarszczek i wygładzenia skóry – mówi Monika Gołębiowska, reprezentująca markę Dermika. Innowacyjnym składnikiem serii jest natomiast izolat z nanoplanktonu, który stymuluje syntezę kluczowych kolagenów strukturalnych typu I, III, IV, VII dla przywrócenia skórze gęstości oraz jędrności. Do walorów peptydów przekonuje również Ewa Rynkowska, główny technolog marki Dermedic: – Jeśli chodzi o składniki aktywne, to teraz zdecydowanie prym wiodą peptydy – białka zbliżone do tych, które znajdują się w komórkach skóry. W odróżnieniu od stosowanych do tej pory ekstraktów roślinnych peptydy docierają w głąb skóry. Związki te odpowiadają za regulację procesów komórkowych oraz komunikację międzykomórkową, co ma wpływ na prawi-

Anna Rolf-Smuniewska, dyrektor marketingu Tenex

Moc kuracji i zabiegów Krem przeciwzmarszczkowy dobrze dobrany do potrzeb skóry na pewno spowolni pojawienie się zmarszczek. Ale zabieg profesjonalny może zdziałać znacznie więcej – wyraźnie ująć lat. Najważniejsza jest regularna pielęgnacja każdego dnia oraz uzupełnianie działania kremu zabiegami profesjonalnymi w cyklicznych odstępach, silniej działającymi kuracjami do pielęgnacji najbardziej narażonych na szybkie starzenie okolic oczu, ust, czoła – tam, gdzie mimika twarzy jest największa.

Bioderma Matriciane serum – 117 zł Delia Cosmetics Argan Care ujędrniający krem na dzień i na noc – 14 zł Yonelle Progresive Nanomask maska – 199 zł Floslek Revita-C krem na dzień – 24,99 zł AA Oil Infusion2 40+ krem na dzień – 27,99 zł Tenex DermoFuture Precision kuracja z kwasem hialuronowym – 39 zł Galenic Cell Capital emulsja liftingująca – 170 zł Lirene Pearl Lifting krem + serum liftingujące na dzień – 34,99 zł Eveline Mezo Lifting blur krem anti-aging – 20 zł Garnier Miracle krem przeciwzmarszczkowy na noc – 35 zł Dermedic Regenist serum korygujące zmarszczki – 84 zł

dłowe funkcjonowanie skóry. Wymienia również jako nowatorskie i skuteczne składniki m.in.: czynniki wzrostu, roślinne komórki macierzyste, innowacyjne wieloskładnikowe kompleksy aktywne. Monika Zapart mówi, że pielęgnacja przeciwstarzeniowa w dużej mierze oparta jest od lat na działaniu pobudzającym odnowę naskórka i przeciwutleniaczach. Związki działające w ten sposób znajdziemy w większości tzw. kremów przeciwzmarszczkowych. Innowacyjne jej zdaniem są rozwiązania regulujące naturalne mechanizmy regeneracji – produkty oparte na składnikach biomimetycznych (naturalnie występujących w skórze), które odżywią naskórek, pobudzając naturalne mechanizmy zachodzące w skórze, a dzięki temu efekt będzie bardziej trwały i utrzyma się nawet po zaprzestaniu używania preparatu.

Lepiej zapobiegać?

Na pewno. Część konsumentek biegnie po krem przeciwzmarszczkowy wtedy, kiedy te zmiany widoczne są gołym okiem. Zdaniem ekspertów świadoma pielęgnacja anti-aging powinna jednak zaczynać się wcześniej. – Po kosme-

tyki przeciwzmarszczkowe sięgamy wtedy, gdy kondycja naszej skóry tego wymaga. Objawy, które możemy łatwo zauważyć, patrząc w lustro, to ziemisty kolor, przesuszony szorstki naskórek, widoczne zmarszczki i bruzdy, cienie i opuchlizna pod oczami, kurze łapki – wylicza dr Sylwia Grzegorzewska, R&D director marki Dermedic. To już jednak

C, witamina E, kwas ursolowy, oleje roślinne, kwas hialuronowy, phytosqualan i wiele innych. Im starsza osoba lub bardziej zniszczona skóra, tym potrzeba jej więcej zaawansowanych składników aktywnych i kompleksów aktywnych – zauważa ekspertka.

Magiczna granica czterdziestki

Dla wielu kobiet 40. urodziny oznaczają pewien przełom. Współczesne kobiety nie czują się wtedy jeszcze „staro”, ba, dzięki wcześniejszej pielęgnacji wciąż wyglądają młodo, niemniej jednak pewne zmiany fizjologiczne zachodzą w naszych ciałach, co przekłada się również na wygląd. – Skóra dojrzała przechodzi poważne zmiany funkcjonowania, które mają swój początek już po 40. roku życia. Charakterystyczne staje się obniżenie poziomu kolagenu i elastyny, a tym samym obniżenie parametru gęstości skóry. Niedobory fizjologicznych lipidów oraz kwasu hialuronowego przyczyniają się

Kremy przeciwzmarszczkowe to największa kategoria na rynku pielęgnacji twarzy, warta 41,2 mln zł (źródło: Nielsen) w skórze zaszło… Dlatego jej zdaniem z zakupem kremu przeciwzmarszczkowego nie powinno się czekać, aż objawy te wystąpią. Są zmiany, których powstanie można opóźnić, stosując pielęgnację prewencyjną. – Od 25. roku życia, kiedy rozpoczyna się proces starzenia skóry, warto sięgać po kosmetyki nawilżające oraz ze składnikami przeciwstarzeniowymi, jak witamina

do wiotczenia naskórka. To, jak również spadek hormonów żeńskich prowadzą do pogłębiania się zmarszczek – tłumaczy Joanna Kowalczuk, kierownik marketingu firmy Ziaja. W jej opinii jest to ostatni moment, kiedy trzeba już zdecydować się na stosowanie preparatów przeciwzmarszczkowych. – Należy wybierać produkty z peptydami, kwasem hialuronowym, wskazane są też hydrolizaty, oleje

magazynkosmetyki.pl

40+

Jak ustawić kosmetyki przeciwzmarszczkowe w sklepie?

r yynneekk kkoos smm e teytcyzcnzyn•y K•R DE EMY P R ZECIWZMA R SZCZKOWE M AKI J AŻ

Podpowiada Anna Pirus, kierownik ds. trade marketingu Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris Ustawienie produktów anti-aging musi odzwierciedlać przekrój wiekowy ich użytkowniczek. Szczególnie istotne jest to w sklepach samoobsługowych, gdzie panie mają bezpośredni dostęp do produktów. Projektując planogram, trzeba mieć na uwadze to, że większość konsumentek decyzję zakupową kremu zaczyna od wyboru marki. W związku z tym całą kategorię ustawiamy właśnie markami – w wyraźnych blokach. W ramach bloków poziomo ustawiamy produkty według poszczególnych grup wiekowych. Takie ustawienie pomaga konsumentce zlokalizować odpowiedni produkt. Na każdym poziomie wieku warto poprzedzić linię pielęgnacyjną odpowiednią linią oczyszczającą. Klientka kupująca krem często sięga jednocześnie po produkty przeznaczone do oczyszczania cery. Warto więc pomóc jej w wyborze kompletnej kuracji. Kosmetyki z poszczególnych linii powinny być ustawione obok siebie, w ramach jednego bloku.

roślinne, tłuszcze (np. kokosowe), masła (np. shea, palmowe) oraz witaminy B5, A, E. Świetnymi substancjami są też te, które poprawiają dynamizm mikrokrążenia – esyna, troxerutyna, witamina C. Przy skórze dojrzałej bardzo suchej warto też spróbować intensywnie natłuszczająco-łagodzących maści (np. nagietkowa, oliwkowa) – podpowiada ekspertka. Anna Rolf-Smuniewska zauważa, że przed producentami kosmetyków skierowanych do kobiet dojrzałych stoi nie lada wyzwanie. Substancje aktywne zawarte w tych kosmetykach muszą spełniać bardzo wiele istotnych funkcji. – Wśród cech kosmetyku idealnego wymienia się m.in. głębokie i długotrwałe nawilżanie. Równie ważne jest stymulowanie odnowy komórkowej oraz pobudzanie fibroblastów do syntezy i produkcji kolagenu, a także działanie wygładzające, odświeżające i rozjaśniające. Jej zdaniem właśnie dlatego kompleksy składników przeciwzmarszczkowych, takich jak nanopeptydy i komórki macierzyste, zwracają uwagę klientek. Podobnie jak kwas hialuronowy, który doskonale nawilża, czy skuteczny antyutleniacz, jakim jest witamina C. Laboratoria kosmetyczne pracują więc cały czas pełną parą, by na wszelkie defekty znaleźć możliwie najlepszą odpowiedź. A dodajmy tu, że olbrzymia konkurencja w segmencie te działania tylko napędza.

Sztuka inspiracji

Współcześnie sporo kosmetyków inspirowanych jest w tej materii nurtem medycyny estetycznej. To, co sprawdza się w zabiegach wykonywanych pod nadzorem lekarzy i z użyciem fachowej aparatury, „przenosi się” także do pudełek kremów. – Prawdziwym megatrendem w domowej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej są minizabiegi kosmetyczne oparte na zabiegach i metodach odmładzania skóry stosowanych do tej pory tylko w kosmetyce profesjonalnej czy medycynie estetycznej. Są to m.in. techniki mikronakłuwania mezorollerem czy nowoczesne metody złuszczania skóry w postaci intensywnych kuracji, dostosowanych do użycia w warunkach domowych – uważa Małgorzata Chełkowska, dr nauk chemicznych i współwłaścicielka marki Yonelle. Ich popularność wynika z tego, że dają szybkie i spektakularne efekty odnowy biologicznej skóry,

Czy marka się liczy?

W tej kategorii – zdecydowanie! Nie bardzo mamy ochotę na eksperymenty na własnej twarzy. Szukamy produktów polecanych przez inne, najchętniej znane nam osoby (koleżanki, znajome, ale też osoby publiczne), stawiamy raczej na marki z dobrą reputacją. – Marka i wszystko, co za nią stoi (doświadczenie, badania, technologie itp.), jest gwarantem jakości i bezpieczeństwa kosmetyku – uzasadnia to Magda Sieniuć, kierownik produktu Lirene. – Z drugiej strony żyjemy w czasach tzw. prosumenta, co widać także w branży kosmetycznej. Kobiety mają coraz szerszą wiedzę o kosmetykach, składnikach, lubią dzielić się swoimi opiniami, a także aktywnie poszukują informacji o kosmetykach (najczęściej w internecie – na forach internetowych, portalach urodowych czy blogach kosmetycznych). To sprawia, że po pierwsze, naprawdę szybko odróżniają dobry produkt od tego „przereklamowanego”. A po drugie, dobra opinia innych konsumentek powoduje jeszcze większą otwartość na wypróbowywanie nowości – dodaje. Dlatego też coraz trudniej budować lojalność wobec marki. Najczęściej konsumentki mają ulubiony „koszyk” (zestaw) marek, spośród których wybierają, a ostateczną decyzję podejmują przy półce.

Przekaż klientce – regularność ma znaczenie

W przypadku kremów anti-aging mamy pewien „rynkowy” problem. Kobiety chcą efektów na już, a tu cudów nie ma – liczy się systematyczność. – Problem

50+

Soraya Art. & Diamonds krem na dzień – 24,50 zł Dermika Neocolllagen krem wzmacniający – 67 zł Ziaja Jaśmin w kremie przeciw zmarszczkom – 14 zł Farmona Perfect Beauty krem odbudowujący – 12 zł Mincer Pharma Marula Gold krem na noc – 18,69 zł Ava Aktywator Młodości serum Peptyd Biomimetyczny – 28 zł

z kremami przeciwzmarszczkowymi polega na tym, że w krótkim czasie ciężko gołym okiem zaobserwować spektakularne efekty. Producenci, opracowując kosmetyki, mają do dyspozycji nowoczesne techniki obrazujące działanie danego składnika, kompleksu składników czy też ostatecznego produktu. Konsumentka natomiast oczekuje widocznych rezultatów na swojej skórze w krótkim czasie (często zdecydowanie za krótkim, bo efekty działania kremów najczęściej są widoczne dopiero po kilkumiesięcznej systematycznej pielęgnacji) – mówi Magda Sieniuć. To sprawia, że kobiety ciągle szukają czegoś innego, skuteczniejszego. – Patrząc na kategorię kremów do twarzy, większość stanowią produkty, które zostały wprowadzone na rynek krócej niż dwa lata temu. Kobiety szukają nowości, sztuką jest więc dla producentów utrzymanie lojalności wobec konkretnego produktu/składnika – mówi, choć zauważa, że szczęśliwie w przypadku marki Lirene próbę czasu udało się przejść serii Folacyna. Pamiętajmy więc i przekonujmy do tego klientki, że najlepszy krem nic nie da, jeśli będzie używany od wielkiego dzwonu. – Systematyczność to podstawa skutecznej pielęgnacji. Codzienne dbanie o skórę zawsze powinno uwzględniać bardzo delikatne oczyszczanie oraz aplikację odpowiednio dobranych kremów (na dzień, na noc i na okolicę oczu). Dodatkowo aby zwiększyć sku-

teczność przeciwzmarszczkową, warto do codziennej pielęgnacji wprowadzić również serum – doradza Agnieszka Olejniczak, ekspertka marki AA. Do tego dokładamy regularne złuszczanie skóry, maseczki, a także… zdrowszy styl życia: sport, zdrową dietę, wypijanie odpowiedniej ilości wody, unikanie używek i niezastąpiony niczym kosmetyk – czyli sen.

Trend na plusie

Sprzedaż kosmetyków anti-aging najlepsze ma wciąż przed sobą. Ale już teraz widać zarówno wpływy demografii, jak i rosnącej świadomości konsumentów. – Rośnie siła nabywcza społeczeństw, wykształcenie i świadomość. W związku z tym kobiety są skłonne przeznaczyć więcej zaangażowania i środków, poszukując produktów wysokiej jakości, zapewniających maksimum efektów – przekonuje Iga Fuss. Dodatkowo pod wpływem wszechogarniającej mody na młody wygląd obniża się graniczny wiek klientek sięgających po kosmetyki anti-aging. – I mimo iż największą grupę klientek stanowią kobiety 50+, zainteresowane działaniem prewencyjnym są również te przed 30. rokiem życia – dodaje Fuss. Polki będą zatem w drogeriach i aptekach coraz częściej szukać eliksirów młodości. A jak znam życie, przemysł kosmetyczny będzie nie tylko nadzieje na długą młodość rozbudzał, ale też oferował coraz ciekawsze rozwiązania. ■

magazynkosmetyki.pl

ujędrnienia, uelastycznienia, poprawy owalu twarzy i spłycenia zmarszczek. – A tego szukają dzisiejsze, coraz bardziej wymagające klientki – podkreśla ekspertka.

postscriptum magazyn kosmetyki

Gwiazdorski sposób na cellulit

Cindy Crawford zdradziła swój sekret gładkiej skóry. To domowy peeling z fusów kawy zmieszanych z oliwą. Intensywny masaż ciała, szczególnie ud i pośladków, to jej antycellulitowy patent!

Ustal to, czego chce i pragnie twój potencjalny klient, a nie to, czego potrzebuje. Potrzeby są logiczne; chęci i pragnienia są emocjonalne – Tim Connor, „Sprzedaż doskonała”

Sen – najlepszy kosmetyk

Mówi się, że nawet najlepszy kosmetyk nigdy nie zastąpi snu. Ile czasu powinno się zatem przesypiać dla urody? Optymalnie: 7-8 godzin.

Z Azji trendy idą na Zachód Kobiety z Dalekiego Wschodu używają od 6 do 11 produktów do pielęgnacji twarzy dziennie. To rzeczywiście dużo, ale moda na kosmetykę inspirowaną azjatyckimi rytuałami coraz częściej udziela się kobietom Zachodu. Koncerny już czerpią z tamtych rynków pełnymi garściami…

Co to jest oud?

Najsłynniejsza nuta tworząca arabskie perfumy pochodzi z konarów drzewa agarowego. Wszystko zaczyna się w wyniku ataku grzyba na roślinę. W odpowiedzi drzewo zaczyna wytwarzać do swojego wnętrza ciemną jak smoła żywicę. Po wielu latach wzajemnej walki pień staje się suchy, ale jest intensywnie kadzidlanie nasycony żywicą oud – jedną z najbardziej drogocennych substancji na naszej planecie. Zapachy na bazie oud są balsamicznie słodkie i przyprawowo ostre jednocześnie, zaskakujące i niejednolite.