4 minute read
MICHAŁ SEIDEL, GOOD PEOPLE Minorka – piękność w cieniu znanej siostry
MINORKA – piękność w cieniu znanej siostry
O Majorce słyszał już chyba każdy. Hiszpańska wyspa słynie z tego, że tętni życiem i każdego roku przyciąga turystów z całego świata. Niewielu jednak wie, że na wschód od Majorki można znaleźć jej mniejszą siostrę, Minorkę. Urokliwa i niedoceniania, świetnie sprawdzi się jako wakacyjna destynacja dla wszystkich tych, którzy zamiast licznych imprez wybierają spokój.
Advertisement
tekst i zdj ęcia: Michał Seidel, GOOD PEOPLE
PPrzez wiele lat Minorka nie była nastawiona na prężny rozwój turystyki. Dzięki temu dziś znacznie zyskuje na uroku, wyróżniając się na tle najpopularniejszych wakacyjnych kierunków. Stosunkowo niewielkie zainteresowanie ze strony turystów zdecydowanie działa na jej korzyść.
NATURALNIE I KAMERALNIE
Co czyni Minorkę wakacyjnym rajem? Przede wszystkim niesamowite klify, historyczne zabytki oraz urokliwe parki przyrody. Na początku XX wieku generał Franco stanowczo sprzeciwiał się inwestowaniu w rozwój turystyki na Minorce, a dziś to właśnie jemu wyspa zawdzięcza swój wyjątkowy krajobraz. Stała się odskocznią dla osób, które nie mają ochoty patrzeć do znudzenia na wielopiętrowe hotele i włóczyć się po zatłoczonych kurortach. Bezpieczna i cywilizowana, pozwala jednak złapać oddech od wszechobecnej wakacyjnej komercji. Kameralny charakter tego miejsca sprawia, że łatwo poczuć się tu komfortowo i doskonale zrelaksować.
PLAŻA, PLAŻA I JESZCZE RAZ PLAŻA
Minorka jest niewielka – jej całkowita długość to niecałe 50 kilometrów. Wakacyjny raj mieści się na zaledwie 700 metrach kwadratowych, co pozwala dokładnie ją poznać. Mimo niedużej powierzchni, można znaleźć tutaj ponad 70 malowniczych plaż. W południowej części wyspy znajdują się plaże z rajskim, białym piaskiem, a w północnej – plaże żółto-pomarańczowe. Nie sposób oprzeć się też licznym dziewiczym plażom, ukrytym w zatoczkach – Binidali, Trebaluger, Son Saura czy Turqueta, kuszą spokojem i krystalicznie czystą wodą. Największą popularnością na Minorce cieszy się Son Bou, a jej długość sięga 2,5 kilometra. Różnorodność plażowych krajobrazów sprawia, że nie sposób się tutaj nudzić. Każdy miłośnik nadmorskiego wypoczynku znajdzie coś dla siebie.
COŚ DLA OCHŁODY
Nic tak cudownie nie chłodzi w upalne dni jak kąpiel w turkusowej wodzie. Na Minorce, gdzie latem słońce świeci nawet przez 12 godzin na dobę, ochłoda bardzo się przydaje. Dla orzeźwienia warto spróbować też lokalnych koktajli. Pomada, czyli połączenie lokalnego ginu z lemoniadą, to pyszny napój, warty polecenia.
Na uwagę zasługuje także minorski gin. Ze względu na sposób przygotowania, różni się on nieco w smaku od tej samej odmiany brytyjskiego trunku. Miłośnicy nietypowych, lokalnych alkoholi koniecznie muszą go skosztować, bo taka okazja może się już nie powtórzyć.
WYSPA PEŁNA SMAKÓW
Hiszpańska kuchnia rzadko kojarzona jest z majonezem. Tymczasem, zgodnie z legendą, majonez wymyślono właśnie w stolicy Minorki, Mahón. Podczas przyjęcia wydanego po zwycięstwie francuskiego księcia Richelieu nad wojskami brytyjskimi, największą popularnością miał cieszyć się właśnie sos przygotowany z żółtek i oliwy. Mieszkańcy Minorki nie dają turystom zapomnieć o tej historii – majonez serwowany jest w tej okolicy na wiele sposobów i dodawany niemal do każdego dania.
Na Minorce aż roi się od barów tapas oraz restauracji, w których można zjeść pyszne owoce morza. Najlepszą zupę krabową oraz inne potrawy stanowiące pyszne wariacje na temat krabów jedliśmy w La Minerva. Ciekawostką jest, że niektóre bary w okolicy portu czynne są już od 5 rano, aby mogli z nich skorzystać także głodni rybacy.
PORA NA SPACER
Słodkie lenistwo i rajski klimat przyciągają na Minorkę jak magnes. Nie można jednak zapomnieć, że na wyspie nie brakuje też ciekawych miejsc do zwiedzania. W centralnym punkcie wyspy mieści się jej najwyższy szczyt, El Toro. Kręta droga na górę ma niewiele ponad 3 kilometry, jednak jest dość stroma. Warto trochę wysilić się po plażowym lenistwie – przy dobrej pogodzie ze szczytu roztacza się widok na panoramę całej wyspy. Nie brakuje tam też atrakcji, bo w strefie szczytowej można zobaczyć ruiny klasztoru pielgrzymkowego augustianów, kościół neoklasycystyczny z sanktuarium Mare de Déu del Toro oraz monumentalną statuę Chrystusa.
Dobrze też przespacerować się bez celu uliczkami dawnej stolicy Minorki, Ciutadelli. Labirynt urokliwych uliczek to miejsce, w którym aż chce się zgubić. Można tu natknąć się na barokowe pałace, średniowieczne kościoły i niesamowite rezydencje. Nic dziwnego, że Ciutadella uznawana jest za jedno z najbardziej romantycznych miasteczek całego wybrzeża Morza Śródziemnego.
IDEALNE WCZASY Z RODZINĄ
Maleńka Minorka, choć niezbyt popularna, to świetny pomysł na wakacje z rodziną. Klimat wyspy pozwala wypocząć nawet z niemowlakiem, ale rodzice ze starszymi dziećmi też znajdą tutaj coś dla siebie. Zamiast hotelu warto szukać prywatnego noclegu. „Własna” hacjenda nieopodal morza gwarantuje ciszę, spokój i niezapomniane wrażenia. Minorka to miejsce, które można zwiedzić w ciągu kilku dni, a mimo to ciągle czuć niedosyt, bo nadal chce się tam wracać.