3 minute read

BARTŁOMIEJ KRUKOWSKI Nie odkładać planu sukcesji

Partnerzy PKB Wielkopolska

NIE ODKŁADAĆ PLANU SUKCESJI, czyli jak pozbyć się „bólu głowy”

Advertisement

Właściciele polskich firm mogą pochwalić się swoim sukcesem, jakim jest ich osobisty wkład w budowanie polskiego majątku. Zarówno ich rodziny, jak i rodziny pracowników mają realny wpływ na zmianę i podnoszenie swojego statusu życiowego. Jednak czy w parze z bieżącymi sukcesami idzie myślenie o przyszłości, czyli przede wszystkim plany dotyczące sukcesji, które zapewnią płynne przejście majątku między pokoleniami?

tekst : Bartłomiej Krukowski

Na szczęście coraz częściej tak. W rozmowach, jakie codziennie prowadzę zarówno z przedsiębiorcami, jak i z osobami prywatnymi, dowiaduję się, że o sukcesji myślą od przynajmniej kilku lat i z różnych względów podjęcie odpowiednich działań odkładają jednak na przyszłość. Pojawiające się pytanie „a co będzie dalej jak mnie zabraknie?” szybko ulatuje i wracają do swoich codziennych zadań. Panuje przekonanie, że każda firma w mniej lub bardziej bezpieczny sposób może zostać odziedziczona, jeśli zabraknie dotychczasowego właściciela. Wśród osób prywatnych najczęściej spotykaną reakcją jest „przecież jestem jeszcze młody, co może się wydarzyć?”

Co się w takim razie stanie się z mieszkaniem?

Firmą, kontem w banku, opieką nad niepełnoletnim dzieckiem jeśli w sposób nagły zabraknie właścicieli majątku? Co powinno się stać z firmą w chwili śmierci właściciela przedsiębiorstwa? Kto stanie się właścicielem mieszkania, domu, konta w banku, kto przejmie obowiązki regulowania zobowiązań firmy, spłaty kredytu hipotecznego?

Co to oznacza dla nowego, właściciela, współwłaściciela?

To zależy od indywidualnej sytuacji rodzinnej, majątkowej, formy prowadzonej działalności oraz kilku innych uwarunkowań. W momencie dziedziczenia, przy braku wdrożenia indywidualnego planu sukcesji, „ktoś” obejmuje spadek i staje przed faktem podejmowania nowych decyzji, na które zazwyczaj nie był przygotowany. Może dojść do sytuacji wygaśnięcia koncesji, licencji, zezwoleń, które związane były ściśle z osobą prowadzącą działalność, np. posiadającą indywidualne uprawnienia. Uruchomienie na nowo biznesu często może być dosyć czasochłonne i kosztowne. Pytanie, czy rynek, odbiorcy, kontrahenci są gotowi poczekać kilka tygodni, miesięcy, lat? Po drugie, jeśli nie zaplanujemy prawidłowego planu awaryjnego, w chwili śmierci właściciela istnieje prawdopodobieństwo, że rodzina może stracić lub doznać pewnego uszczerbku na majątku. Na uwagę zasługują również takie obszary w trakcie spadkobrania jak: bank, który może zablokować rachunki bankowe do czasu zakończenia postępowania spadkowego, ponowne analizy banku zdolności kredytowej nowych właścicieli majątku. Jeszcze bardziej skomplikuje się nam decyzyjność, gdy do spadku przystąpi niepełnoletnie dziecko.

A co z rodziną, często zaangażowaną w rodzinny interes?

To już zupełnie inna kwestia. Załóżmy, że właściciel przedsiębiorstwa wyznaczył za życia swojego następcę. Jeśli nawet otrzyma on majątek firmy, może okazać się, że uzyska znacznie większy udział w masie spadkowej, niż pozo- stali spadkobiercy. Często będzie to oznaczać konieczność rozliczenia się z pozostałymi członkami rodziny. To zaś rodzi kolejny problem: skąd wziąć pieniądze na spłatę ich udziału w spadku? Pojawiają się dodatkowe roszczenia finansowe, z którymi jako spadkobierca, będzie musiał również się liczyć. Dlatego w planie sukcesji należy przewidzieć i zbadać wszystkie możliwe scenariusze, jakie mogą się wydarzyć. Dopiero wówczas tak przygotowany indywidualny plan sukcesji można uznać za optymalny dla danej rodziny.

Co więc należy zrobić, aby w naszej indywidualnej sytuacji „unieśmiertelnić” biznes, dobrze zabezpieczyć spadkobierców?

Przede wszystkim warto znaleźć odpowiedniego doradcę sukcesyjnego, który zbada obszary zarówno prawne, podatkowe, finansowe jak i często psychologiczne dotyczące naszej sytuacji. Po drugie nie odkładać na później rozmów na temat sukcesji. Po trzecie, jeśli mamy nurtujące nas pytania dotyczące spraw sukcesyjnych rozmawiajmy z rodziną, omawiajmy różne scenariusze. Zmieniajmy naszą kulturę rozmów o trudnych sprawach. To od nas samych zależy, w jakiej kondycji pozostawimy spadkobierców, w tym trudnym dla nich czasie. 

Chcesz dowiedzieć się więcej o mojej misji, zapraszam na www.e-sukcesja.pl Razem zmienimy przyszłość.

BARTŁOMIEJ KRUKOWSKI

Ekspert do spraw sukcesji z kilkunastoletnim doświadczeniem w dziedzinie doradztwa m.in. prawa spadkowego. Doświadczony dwadzieścia lat temu negatywnymi skutkami spadkobrania majątku firmowego i prywatnego po zmarłym ojcu – przedsiębiorcy. Praktyk, wykładowca i szkoleniowiec w tematach sukcesji majątku prywatnego i firmowego. Prezes Partnerskich Klubów Biznesu Wielkopolska zrzeszający przedsiębiorców w ogólnopolskim projekcie Biznes i Sport.

Dowiedz się więcej na spotkaniach biznesowych dla nowych firm: 8 czerwca, godz. 18:00 – Siedziba Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, ul. Warmińska 1, 60-622 Poznań oraz 30 czerwca, godz. 17:00 – Hotel Sheraton Poznań, ul. Bukowska 3/9, Poznań

11 czerwca zapraszamy również na wydarzenia sportowo-biznesowe: w godz. 9:00-12:00 – Turniej piłki nożnej dzieci, rocznik 2012-2014 w godz. 12:00-15:00 – Zagrają przedsiębiorcy, zespoły stworzone przez: Pawła Wojtalę, Marcina Kikuta, Błażeja Telichowskiego! godz. 20:00 – Gala Biznes Boxing Polska. Bokserski wieczór w gronie przedsiębiorców i fanatyków sportu!

O szczegółach możliwości wzięcia udziału w wydarzeniach informujemy na naszym facebooku: Partnerskie Kluby Biznesu Wielkopolska

This article is from: