Powrót do normalności? C
Choć sezon jeszcze w pełni, w większości kategorii produktowych pewnie trudno będzie go uznać za wybitnie udany. Późna wiosna zrobiła swoje, klienci długo czekali w blokach startowych, a na krótkim dystansie, jakim jest sezon ogrodniczy, trudno odrobić stracony czas.
Wielkich powodów do narzekań jednak nie ma, sytuacja jest stabilna, klienci przyzwyczaili się do podwyżek, bo stały się ich codziennością, po pandemicznym wzmożeniu wracamy do normalności, choć oczywiście sytuacja w gospodarce i geopolityce ciągle jest niepewna.
O czym piszemy w tym wydaniu „Biznesu Ogrodniczego”? Patryk Budziak przybliża nam gamę narzędzi akumulatorowych firmy Stalco, Witold Czuksanow podsumowuje wiosnę w wydaniu Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych, a Marta Tysowecka radzi jakie pomysły na reklamę w Internecie warto zastosować w promocji m.in. sklepów i centrów ogrodniczych.
Wspólnie z Wojciechem Nowym, dyrektorem operacyjnym centrów ogrodniczych Szarotka w Bielsku-Białej i Żywcu, zastanawiamy się, jaką rolę – także z perspektywy biznesowej – mogą odgrywać ogrodnicze warsztaty edukacyjne i jak wychowywać sobie pokolenie nowych klientów.
W raporcie specjalnym GardenTechnika bliżej przyglądamy się sytuacji na rynku ogrodniczych narzędzi i sprzętu oraz asortymentu do nawadniania. Sprawdzamy też jakie rozwiązania pomagają obniżyć koszty energii dla firm z sektora ogrodniczego oraz jaka jest rzeczywista skala wzrostu cen produktów w zielonej branży.
Zapraszam do lektury!
Michał Gradowski, redaktor prowadzący
Narzędzia ogrodnicze – stabilizacja popytu, wahania cenowe, bestsellery
Jak dotychczas sprzedaż narzędzi w tradycyjnym handlu detalicznym utrzymuje się na poziomie z poprzedniego roku. Warto jednak zwrócić uwagę na asortyment, który cieszy się niesłabnącą popularnością lub jego sprzedaż wyraźnie rośnie. O sytuacji na rynku narzędzi pisze Andrzej Antoszczuk, właściciel sklepu ogrodniczego Sosenka s. 25
FELIETON
6 Zyski i straty
WYWIAD NUMERU
8 Akumulatorowe innowacje
POLECAMY ROŚLINY
12 Silvester – azalia japońska
12 Kroměříž PBR – azalia japońska
13 Hydrangea arborescens CANDYBELLE MARSHMALLOW 'GRHYAR1406' PBR
POLECAMY
14 #RWO 2023 – pracowity maj
MARKETING
16 Trzy nietypowe pomysły na reklamę w internecie
CSR
20 Edukacja, ekologia, biznes – dobre praktyki Szarotki
GARDENTECHNIKA
– RAPORT SPECJALNY
25 Narzędzia ogrodnicze – stabilizacja popytu, wahania cenowe, bestsellery
28 Narzędzia ręczne – prezentacja
30 Maszyny ogrodowe na wstecznym biegu?
32 Sprzęt zmechanizowany – prezentacja
34 Ekologiczny sprzęt ogrodniczy przyszłością branży
36 Racjonalne nawadnianie
38 Ograniczone inwestycje – nowa normalność czy stan przejściowy?
40 FITT: strategia zrównoważonego rozwoju 42
NOWOŚCI
44 Polecane produkty
HANDEL
46 Nowoczesne centrum ogrodnicze – inwestycja na miarę potrzeb wymagających konsumentów
POLECAMY
48 Lekarstwo dla firm na „wirusa” kosztów energii
51 Kogeneracja dla szklarni i centrów ogrodniczych
PULS BRANŻY
52 Już dziś zadbaj o bezpieczeństwo swoich szklarni
54 Koalicja na rzecz zdrowych gleb
56 Newsy
Edukacja, ekologia, biznes
Jaką rolę spełniają ogrodnicze warsztaty edukacyjne i udział w ekologicznych akcjach społecznych? O warsztatach dla dzieci „Dbam o planetę” i innych proekologicznych inicjatywach opowiedział nam Wojciech Nowy, dyrektor operacyjny centrów ogrodniczych Szarotka w Bielsku-Białej i Żywcu s. 20
BIZNES OGRODNICZY
OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK BRANŻOWY DLA KADRY KIEROWNICZEJ, SKLEPÓW, CENTRÓW I HURTOWNI OGRODNICZYCH
WYDAWCA: Media Experts Sp. z o.o. ul. E. Raczyńskiego 17, 60-465 Poznań e-mail: redakcja@biznes-ogrodniczy.pl www.biznes-ogrodniczy.pl
Dystrybucja w obiegu zamkniętym – bezpośrednio do placówek handlowych
Docieramy do 7 tys. decyzyjnych osób w fi rmach działających w branży ogrodniczej
Zarząd wydawnictwa: PREZES WYDAWNICTWA Alicja Kulbicka alicja.kulbicka@biznes-ogrodniczy.pl
REDAKTOR NACZELNA Karolina Kałdońska karolina.kaldonska @biznes-ogrodniczy.pl
REDAKCJA
Jakub Borkowski Jakub.borkowski@biznes-ogrodniczy.pl
Michał Gradowski, michal.gradowski@biznes-ogrodniczy.pl
Druk i oprawa CGS Drukarnia Sp. z o.o. ul. Towarowa 3, Mrowino k. Poznania 62-090 Rokietnica ISSN 2080-1610
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów.
Przedruk w całości bądź części dozwolony jedynie po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawnictwa Media Experts Sp. z o.o.
Tytuł wery kowany przez Kantar Millward Brown
REKLAMA ▶FELIETON
Zyski i straty
PPrzez wiele lat – i niewiele chyba zmieniło się do dzisiaj – ekologia w uprawie roślin miała swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. I o ile do niedawna argumenty zwolenników, którzy przywoływali negatywne skutki stosowania chemii dla klimatu, były dla wielu trudne do wyobrażenia, o tyle teraz nagłe zjawiska pogodowe są na tyle powszechne, że trudno je ignorować.
Argumenty przeciwników, którym nie można odmówić słuszności, koncentrowały się wokół łatwo policzalnych strat wynikających ze spadku wydajności rolnictwa w przypadku ograniczenia stosowania nawozów sztucznych czy środków ochrony roślin.
Problem polega na tym, że brak zrównoważonej uprawy w dłuższej perspektywie i tak prowadzi do strat.
Argumenty przeciwników
ekologicznej uprawy
koncentrują się wokół
spadku wydajności
rolnictwa w przypadku
ograniczenia stosowania
nawozów sztucznych czy
środków ochrony roślin.
Problem polega na tym, że brak zrównoważonej uprawy
w dłuższej perspektywie
i tak prowadzi do strat
W tym wydaniu „Biznesu Ogrodniczego” piszemy m.in. o koalicji na rzecz zdrowych gleb w Polsce, którą utworzyło 14 organizacji i instytucji związanych z ochroną środowiska, rolnictwem zrównoważonym i produkcją żywności. Dlaczego powstała ta koalicja? Według ekspertyzy opracowanej przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa ponad 60% polskich gleb jest zakwaszonych. Oznacza to, że coraz mniej gleb stwarza odpowiednie warunki dla wzrostu roślin. Uprawy wzrastające na zakwaszonych glebach są bardziej podatne na skutki suszy, bo takie gleby nie są w stanie utrzymywać odpowiedniej ilości wody w okresie silnego wzrostu roślin. Zakwaszone gleby to jeden z powodów spadku plonów, który przyczynia się do wzrostu cen. Według ekspertów średnia cena warzyw i owoców w ostatnim roku wzrosła aż o 56%.
Najnowsze wydanie „BO” dostarcza jeszcze jednego dowodu na poparcie tej tezy. Pośrednik ubezpieczeniowy AgroRisk Polska będzie promował w naszym kraju specjalistyczne ubezpieczenie dedykowane branży ogrodniczej. Zapewnia ono kompleksową ochronę szklarni, tuneli foliowych, upraw, maszyn i urządzeń od takich zdarzeń losowych jak m.in. grad, huragan, napór śniegu i lodu, ulewny deszcz czy zalanie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ryzyko wystąpienia tych zjawisk niebezpiecznie w ostatnich latach rośnie.
Akumulatorowe innowacje
Narzędzia akumulatorowe coraz śmielej wkraczają do polskich ogrodów. Większa pojemność baterii, możliwość regulacji mocy, szeroki zakres narzędzi, które mogą być zasilane tym samym akumulatorem – to tylko niektóre atuty, które wpływają na popularność tej grupy produktów. O czynniki, na które powinien zwrócić uwagę potencjalny nabywca narzędzi akumulatorowych do ogrodu zapytaliśmy
Patryka Budziaka, doradcę działu technicznego w firmie Stalco
Od kilku już lat na rynku można zauważyć dynamiczny wzrost popularności narzędzi ogrodowych zasilanych akumulatorem. Jakie korzyści wynikające z ich użytkowania warto w pierwszej kolejności przedstawiać konsumentom?
Narzędzia akumulatorowe do ogrodu mają wiele zalet. Przede wszystkim są one bezprzewodowe, co oznacza, że nie ma potrzeby używania kabli zasilających. To daje użytkownikowi większą swobodę ruchu i łatwość manewrowania w ogrodzie. Ponadto, narzędzia akumulatorowe są zwykle ciche w działaniu, co jest ważne, zwłaszcza jeśli mamy sąsiadów. Warto też podkreślać wydajność narzędzi akumulatorowych porównywalną do narzędzi zasilanych prądem. Technologia baterii litowo-jonowych, która jest używana w większości narzędzi akumulatorowych, stale się rozwija. Obecnie dostępne są baterie o dużej pojemności, które zapewniają długotrwałą pracę narzędzi. Co więcej, wiele narzędzi akumulatorowych ma regulację mocy, co umożliwia dostosowanie wydajności do konkretnego zadania.
Jakie są najważniejsze czynniki, na które powinien zwrócić uwagę potencjalny nabywca narzędzi akumulatorowych do ogrodu?
Przy wyborze narzędzi akumulatorowych do ogrodu, potencjalny nabywca powinien zwrócić uwagę na kilka istotnych czynników:
Przed zakupem ogrodowego sprzętu zasilanego akumulatorem warto sprawdzić, jakie opcje ładowania oferuje producent. Czy dostępna jest ładowarka szybkiego ładowania i czy istnieje możliwość zakupu dodatkowych baterii, aby zapewnić nieprzerwaną pracę w przypadku większych zadań
• Pojemność baterii i czas pracy: ważne jest, aby sprawdzić pojemność baterii narzędzia oraz czas pracy na jednym naładowaniu. Im większa pojemność baterii, tym dłużej narzędzie będzie działać bez konieczności ładowania. Warto wybrać narzędzie, które zapewni odpowiednią wydajność przez dłuższy czas.
• Kompatybilność baterii: przy zakupie narzędzi akumulatorowych warto sprawdzić, czy producent oferuje szeroki zakres narzędzi, które mogą być zasilane tym samym akumulatorem. To pozwoli na oszczędność, gdyż jedna bateria może być używana w różnych narzędziach.
• Waga i ergonomiczny design: przy dłuższej pracy w ogrodzie ważne jest, aby narzędzie było wygodne w użytkowaniu. Dobrze jest wybrać lekkie narzędzie, które nie będzie obciążać rąk i pleców. Ergonomiczny design zapewni komfort podczas pracy i zminimalizuje zmęczenie.
• Regulacja mocy: niektóre narzędzia akumulatorowe oferują regulację mocy, co umożliwia dostosowanie wydajności do konkretnego zadania. W przypadku np. kosiarek akumulatorowych, możliwość regulacji prędkości tnącej pozwala na dostosowanie pracy do różnych rodzajów trawy i warunków terenowych.
• Opcje ładowania: warto sprawdzić, jakie opcje ładowania oferuje producent. Czy dostępna jest
ładowarka szybkiego ładowania, która pozwoli na szybsze naładowanie baterii? Czy istnieje możliwość zakupu dodatkowych baterii, aby zapewnić nieprzerwaną pracę w przypadku większych zadań.
• Jakość i trwałość: przed zakupem warto sprawdzić opinie na temat konkretnego narzędzia i producenta. Istotne jest, aby narzędzie było wykonane z solidnych materiałów i miało dobrą opinię pod względem trwałości. Niezbędne jest również zapewnienie odpowiedniej obsługi gwarancyjnej.
Pamiętajmy, że ostateczny wybór narzędzi akumulatorowych powinien być dostosowany do indywidualnych potrzeb i wymagań użytkownika oraz rodzaju prac, które będziemy wykonywać w ogrodzie.
Na jakie innowacje warto zwrócić uwagę w przypadku narzędzi akumulatorowych do ogrodu?
Rzeczywiście na rynku pojawia się coraz więcej innowacji. Przykładem może być system wymiennych baterii, które umożliwiają nieprzerwaną pracę, nawet gdy jedna bateria się rozładowuje. Istnieją także narzędzia, które mają wbudowane czujniki informujące o poziomie naładowania akumulatora czy optymalnym czasie do jego ponownego naładowania. To przydatne funkcje, które ułatwiają użytkowanie narzędzi.
Kroměříž PBR – azalia japońska ('Diamant Rot' × 'Profesor Jeršov')
Odmiana o średniej sile wzrostu i okrągłym pokroju z serii czeskiej. Po 10 latach osiąga 65 cm wysokości. Liście błyszczące, ciemnozielone, jesienią przybierają odcień czerwony. Kwiaty w kolorze czerwieni biskupiej, szerokości 4 cm. Czas kwitnienia – od początku do połowy maja. Mrozoodporność do -24°C. www.cieplucha.com.pl
Hydrangea arborescens CANDYBELLE
MARSHMALLOW 'GRHYAR1406' PBR
Nowość wśród hortensji krzewiastej. Jest to krzew liściasty o kompaktowym i zwartym pokroju. Dorasta do 1 m wysokości. Pędy wyprostowane, sztywne, bez tendencji do pokładania się pod ciężarem kwiatów. Kwiatostany duże, kuliste, pudroworóżowe. Kwitnie obficie VII-IX. Stanowisko słoneczne i półcieniste, gleba żyzna, próchniczna, stale wilgotna. Polecana do sadzenia w ogrodach przydomowych w wyeksponowanym miejscu, a także w pojemnikach na balkonach i tarasach. Hortensja krzewiasta CANDYBELLE MARSHMALLOW 'GRHYAR1406' zdobyła Brązowy Medal na Plantarium 2019. www.b2b.wazynscy.pl
Silvester – azalia japońska
Odmiana z grupy karłowych, obficie kwitnących i częściowo zimozielonych krzewów o średniej sile wzrostu. Kwiaty średniej wielkości w kolorze różowym. Kwitnie w maju. Mrozoodporność od -22°C do -24°C. www.cieplucha.com.pl
#RWO 2023 – pracowity maj
Choć RWO nadal w trasie, a kolejne przystanki zaplanowano aż do początku
wakacji, a nawet we wrześniu, czas na krótkie podsumowanie tego, co działo się wiosną, a zwłaszcza ostatnich, majowych warsztatów
TEKST: WITOLD CZUKSANOW
MMaj w połowie skłania zawsze do ku refleksji, że kolejny sezon Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych nieuchronnie zbliża się do końca. W tym roku po raz pierwszy partnerem marki podłoży KRONEN, która rozpoczęła i kontynuuje projekt, jest GARDENA. Marka znana z narzędzi ogrodniczych, nawodnień, generalnie bardzo pomocna i przydatna w pracach ogrodowych. Trzeba również koniecznie wspomnieć o naszych lokalnych partnerach, centrach ogrodniczych rozsianych po całym kraju. To ważne, bo wszystkim ogrodnikom amatorom należy się szansa posadzenia własnego kwiatka, ziółka czy rośliny domowej. Głównie te właśnie rośliny towarzyszą nam w tym roku podczas zajęć warsztatowych. A same zajęcia? Najbardziej cieszą nas te, w których uczestniczą zorganizowane grupy, głównie uczniów podstawówek oraz przedszkoli. Są wyjątkowe, energetyczne i dają nadzieję na zaszczepienie bakcyla ogrodniczego przyszłym pokoleniom. RWO to oczywiście nie tylko sadzenie roślin, to przede wszystkim edukacja ogrodnicza. Chętnie dzielimy
się wiedzą z dziedziny ochrony roślin, rozdajemy poradniki na temat podłoży i pielęgnacji roślin, poznajemy nowe odmiany i gatunki kwiatów ogrodowych. Sadzimy, radzimy, bawimy, bo to mają być zajęcia z humorem. Najważniejsze, że w pierwszej połowie sezonu z reguły dopisuje pogoda. Rzadko zdarzają się
zimne i deszczowe spotkania. Można powiedzieć, że są wyjątkiem, który potwierdza fakt: pogoda nam sprzyja. Oby tak było i w drugiej części spotkań RWO, które są zaplanowane aż do początku wakacji. Kilka rodzinnych warsztatów odbędzie się również we wrześniu. Zainteresowanych prosimy o regularne zaglądanie na FB Kronen oraz Gardena. Dodajmy jeszcze, że udział w warsztatach jest bezpłatny. Dzięki współpracy partnerów zarówno kwiaty, jak i podłoże do sadzenia, narzędzia, doniczki i porady są użyczane i oddawane darmowo. Liczymy na liczny udział w kolejnych Rodzinnych Warsztatach Ogrodniczych w tym i następnych sezonach. Odzew tegorocznych jest tak pozytywny, że będzie milo spotkać się również w okresie kolejnej wiosny.
3 nietypowe pomysły na reklamę w internecie
Kiedy myślisz o sposobie na pozyskiwanie klientów przez internet, prawdopodobnie pierwsze co przychodzi Ci do głowy to stworzenie strony internetowej, profilu na Facebooku i być może uruchomienie reklam w Google Ads. To podstawy – stare, sprawdzone sposoby na zaistnienie w sieci i pokazanie swojej oferty oraz usług. Stare i sprawdzone nie oznacza, że nieskuteczne, warto jednak wyjść poza utarte schematy i spróbować czegoś innego. Oto trzy propozycje na nietypowe kampanie w sieci
TEKST: MARTA TYSOWECKA, GARDEN E-COMMERCE
REKLAMA NA YOUTUBE (KANAŁ: B2B, B2C)
Google Ads oferuje nam sporo możliwości reklamowania się. Podstawowe reklamy to oczywiście te wyświetlające się w wyszukiwarce Google, nad organicznymi wynikami wyszukiwania. Są to reklamy tekstowe (search). Oprócz tego możemy stworzyć reklamy banerowe (w tym te na remarketing, czyli podążające za osobami, które odwiedziły naszą stronę) czy reklamy produktowe (jeśli prowadzimy sprzedaż
internetową). Warto jednak spróbować czegoś innego: reklam na YouTube. Oczywiście do uruchomienia takich reklam będziemy potrzebowali filmu. W momencie, kiedy piszę ten artykuł, Google umożliwia publikację trzech formatów reklam: reklamy bumperowe (trwające do 6 sekund), reklamy wideo niemożliwe do pominięcia (trwające do 15 sekund)
oraz reklamy możliwe do pominięcia (trwające powyżej 15 sekund). To, jaki format wybierzemy, zależeć będzie od tego, jaki mamy cel. Jeśli chcemy zwiększyć świadomość marki – wybierzemy bumpera, który będzie prezentował nasze logo odbiorcom. Jeśli chcemy krótko przedstawić naszą ofertę, produkt lub usługę –dobrze jest wybrać reklamę niepomijalną. Natomiast jeśli mamy nieco więcej do powiedzenia, możemy skorzystać z dłuższych reklam. Pamiętając jednak, że jeśli nie zaciekawimy odbiorcy w ciągu pierwszych pięciu sekund, ten ją pominie.
To, co ważne w reklamach wideo, to targetowanie –dlatego uważam tę formę reklamy za jedną z ciekawszych. Google Ads umożliwia nam bardzo precyzyjne określenie, gdzie mają wyświetlać się nasze materiały. Możemy wskazać nie tylko konkretny kanał, ale nawet konkretne fi lmy! Dzięki temu nasze reklamy bardzo precyzyjnie trafiają do odbiorcy, na którym nam zależy (oczywiście o ile wcześniej określimy kto jest naszym odbiorcą).
aranżowanych zdjęć, a następnie zdjęcia te wrzucić na portal oraz uruchomić reklamę. Pinterest to niezwykle zasięgowe medium, doskonałe dla produktów, które mogą stanowić inspirację w domu oraz w ogrodzie.
Pamiętaj, że reklamę wideo może dla Ciebie stworzyć profesjonalna agencja, ale też – jeśli nie masz na ten cel budżetu – możesz spróbować stworzyć ją samodzielnie. W sieci znajduje się sporo edytorów, w tym także darmowych, które możesz z powodzeniem wykorzystać.
REKLAMA NA PINTEREST (KANAŁ: B2C)
Pinterest cieszy się w Polsce niemałą popularnością wśród osób szukających inspiracji. Doskonale sprawdza się w kategoriach dom, ogród i wnętrza. Oprócz tego, że nasz produkt warto po prostu dodać na Pinteresta – zarówno packshot, jak i zdjęcia aranżowane, warto także pomyśleć o jego reklamowaniu. Pinterest również posiada dość dobre opcje targetowania. Dzięki temu, posiadając np. meble ogrodowe, możemy wykorzystać je do stworzenia
REKLAMA NA LINKEDIN
(KANAŁ: B2B)
Kolejnym ciekawym miejscem do umieszczenia naszych reklam jest LinkedIn. To idealne medium dla sektora B2B. Nasze reklamy
również możemy bardzo ściśle targetować. Przykład? Załóżmy, że jesteś nowym producentem, który dopiero wchodzi na rynek
ze swoim innowacyjnym produktem. Warto wówczas założyć profil firmy na LinkedIn, uzupełnić go o wszelkie niezbędne informacje i zacząć publikować posty odnośnie naszego produktu i naszych działań. Post dotyczący produktu możemy reklamować. Jak ustawimy target naszej reklamy? Oczywiście na osoby na wysokich stanowiskach w czołowych polskich sieciach handlowych, centrach ogrodniczych czy sklepach internetowych. Duża część z nich ma swoje profile na LinkedIn, a wyświetlające im się reklamy z postem o innowacyjności naszego produktu mogą być pomocne w przekonaniu decydentów o wprowadzeniu produktów do ich sklepu.
Jednak zanim zaczniesz się reklamować, pomyśl kim jest Twój idealny odbiorca. Aby to określić, odpowiedz na kilka poniższych pytań:
1Czy do mojego klienta mogę dotrzeć w kanale B2B czy B2C? Ważne – często klientem będzie zarówno osoba z kanału B2B, jak i B2C. Przykład: jesteś producentem nawozu. Chciałbyś dotrzeć zarówno do sektora B2B – wejść ze sprzedażą np. do kilku sieci, jak i B2C – pokazać końcowym odbiorcom, że istniejesz. Dlatego możesz rozpisać dwie ścieżki, ale będą to też dwie różne reklamy i zupełnie różne formy dotarcia. Na tym etapie sugerowałabym wybór tylko jednego kanału.
2W jakim miejscu możesz spotkać swojego klienta? Gdzie spędza swój czas zarówno w pracy, jak i poza nią? Czy będzie to Facebook, Instagram, Pinterest, TikTok, LinkedIn, YouTube, Twitter, a może jeszcze inne medium? Wypisz kilku swoich idealnych klientów (np. właściciel ogródka działkowego w wieku 62 lat, właściciel centrum ogrodniczego w Warszawie, osoba posiadająca palmy doniczkowe, projektant ogrodów z Poznania itd.). Poszukaj kilku prawdziwych osób, na pewno już jakichś znasz. Sprawdź, gdzie posiadają swoje konta. Pomyśl, czy oglądają materiały na YouTube, a może intensywnie udzielają się w grupach na Facebooku? Może mają jakąś swoją, wewnętrzną, dedykowaną grupę? 3
Sprawdź, jakie formaty reklam oferuje dana platforma. Dopasuj swój produkt do tych formatów – inną reklamę umieścisz na Facebooku, inną na Pintereście, a jeszcze inną na LinkedIn. Postaraj się wymyślić co najmniej 3 różne kreacje reklamowe.
4Załóż konto firmowe na tej platformie, uzupełnij je, a następnie uruchom reklamy – nawet z minimalnym budżetem.
5Obserwuj efekty, testuj, analizuj, zmieniaj i dopasowuj reklamy do swoich odbiorców oraz do swoich produktów i usług.
Pamiętaj, że niezależnie od tego, gdzie finalnie zaczniesz się reklamować, musisz mieć dokąd prowadzić swoich klientów. Jeśli klient zainteresuje się Twoim produktem, a następnie będzie chciał dowiedzieć się o nim więcej, obejrzeć go, kupić lub skontaktować się z Tobą – musisz mu to umożliwić. Dlatego, jeszcze zanim puścisz reklamy w świat, zastanów się, co klient może zrobić z taką reklamą. Czy reklama umożliwia kliknięcie? Jeśli tak, to dokąd go to zaprowadzi? Jeśli nie umożliwia kliknięcia, to czy klient, np. wpisując nazwę firmy w Google, trafi do Ciebie? Pamiętaj o całej ścieżce, jaką musi przejść klient od momentu wyświetlenia reklamy. Najgorsze co można zrobić, to zainteresować klienta swoją ofertą, a następnie uniemożliwić mu podjęcie dalszych kroków.
Powyższe przykłady to tylko trzy pomysły na reklamy, które mają duży potencjał, ale niestety nie są zbyt często wykorzystywane. Takich możliwości jest więcej. Ważne jest, żeby próbować. Znaleźć klienta i pokazać mu swój produkt lub usługę w miejscu, w którym zobaczenie jej może okazać się dla Ciebie największym sukcesem.
Marta Tysowecka, Dyrektor e-Commerce, Garden e-Commerce, e-mail: marta@gecommerce.pl, gecommerce.pl
Wsparcie i ratunek dla szkółek.
Co możesz zrobić, aby sprzedawać więcej roślin?
Rzeczywistość biznesu szkółek drzew, krzewów i roślin nie zawsze wygląda tak jak sobie to wyobrażamy. Codzienna całoroczna praca przy sadzonkach powinna kończyć się sukcesem sprzedażowym w sezonie. Ale czy zawsze tak jest?
Po drodze pojawia się wiele przeszkód. Plony mogą nie okazać się takie, jakich oczekiwaliśmy, albo nie mamy co zrobić z nadprodukcją i nasz zysk jest pożerany jak młode listki przez szkodnika…
Oferujemy rozwiązanie zaadresowane do ambitnych szkółek nastawionych na rozwój. Chcemy dotrzeć do plantacji, którym zależy na zwiększeniu sprzedaży oraz wejściu lub rozwoju sprzedaży online.
Poszukujemy nowych partnerów, którzy będą chcieli sprzedawać swoje rośliny za pośrednictwem naszej sieci sklepów internetowych. Dzięki temu Twoje rośliny trafią do klientów w całej Polsce, a Ty, zamiast liczyć straty, zaczniesz liczyć zyski.
SPRAWDŹ
Z
Zobacz jak to działa:
• Twoje rośliny trafiają do największych sklepów internetowych w kraju i kluczowych portali ogrodniczych np. sklepdlaogrodu.pl i sklep.poradnikogrodniczy.pl
• Rośliny będą sprzedawane przez rozpoznawalnych influencerów w branży np. Zielone Pogotowie
Ta oferta jest dla Ciebie jeśli:
• Posiadasz w swojej szkółce rozmaite gatunki i odmiany roślin
• Możesz pakować i wysyłać rośliny do klientów - spokojnie, wszystko Ci wyjaśnimy w czasie rozmowy
• Chcesz rozwijać swoją szkółkę we współpracy ze znanymi sklepami internetowymi i influencerami z branży
Dlaczego po przeczytaniu tego artykułu warto do nas zadzwonić?
• Stawiamy na sprawdzone rozwiązania i aktywnie sprzedajemy rośliny przez internet już od 10 lat
• Co roku wysyłamy ponad 100 000 paczek do naszych klientów
• Cały czas współpracujemy ze znanymi influencerami i śledzimy trendy, by być na bieżąco. Fanpage naszych partnerów gromadzą ponad 600 000 użytkownikówa to tylko część potencjalnych klientów Twoich roślin
• Jesteśmy na Allegro, Erli, Morele, Ceneo i w Empiku
Czy jest inna droga do zwiększenia sprzedaży bez naszej pomocy?
Pewnie jest i możesz nadal próbować działać na własną rękę. Możesz dogadywać się z agencjami, freelancerami i zatrudniać dodatkowych specjalistów. Możesz spędzić cenny czas na rozmowach z sieciami lub samodzielnie organizować całą sprzedaż.
Albo po prostu zadzwoń do nas i zapytaj o współpracę. Twoje rośliny jeszcze w tym sezonie mogą trafić do tysięcy klientów.
Zadzwoń: +48 736 842 603 Napisz: wspolpraca@gecommerce.pl
Czekamy na Twoje zgłoszenie.
Zespół Garden e-Commerce
Edukacja, ekologia, biznes – dobre praktyki Szarotki
Jaką rolę spełniają ogrodnicze warsztaty edukacyjne i udział w ekologicznych akcjach społecznych? Czy dla centrów ogrodniczych to element działań wizerunkowych czy może coś więcej – „wychowywanie” sobie przyszłych klientów? O warsztatach dla dzieci „Dbam o planetę” i innych proekologicznych inicjatywach opowiedział nam Wojciech Nowy, dyrektor operacyjny centrów ogrodniczych Szarotka w Bielsku-Białej i Żywcu
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jak wygląda działalność edukacyjna Szarotki w szkołach, przedszkolach i innych instytucjach?
Centrum Ogrodnicze Szarotka od wielu lat współpracuje ze szkołami oraz przedszkolami z całego regionu. Początkowo organizowaliśmy warsztaty stricte ogrodnicze w naszych placówkach, ale to niestety wymagało dużego nakładu środków i pracy dla tych podmiotów, na które składały się m.in. koszty transportu dzieci do Centrum Ogrodniczego Szarotka.
Z uwagi na bezpieczeństwo dzieci, koszty dla rodziców oraz wygodę samych wychowanków szkół
i przedszkoli, zaczęliśmy organizować spotkania z młodzieżą w miejscach ich nauczania.
Obecnie, w związku z proekologiczną polityką firmy, organizujemy warsztaty ekologiczne pt. „Dbam o planetę”, na których prowadzimy zajęcia teoretyczne (emisja materiałów filmowych) oraz praktyczne.
Obejmują one takie obszary jak: sadzenie i pielęgnacja roślin, znaczenie ekologii w naszym życiu, recykling i jego skutki dla ekologii, troska o florę i faunę, znaczenia pszczół i innych zapylaczy w naturze.
Jak często się odbywają takie spotkania i jakie są orientacyjne koszty po stronie Szarotki, uwzględniające np. przekazywane produkty i czas pracowników?
Początkowo organizowaliśmy dwa-trzy spotkania z młodzieżą w regionie każdego Centrum Ogrodniczego Szarotka rocznie. Obecnie, z uwagi na duży popyt, organizujemy od kilku do kilkudziesięciu warsztatów rocznie. Tylko w marcu zgłosiło się do nas ponad 100 szkół, przedszkoli oraz instytucji z prośbą o przeprowadzenie warsztatów.
Koszty takich spotkań zależą od kilku czynników:
▶ miejsca organizacji warsztatów (koszty transportu materiałów i pracowników),
▶ liczby dzieci (od kilkudziesięciu do kilkuset w ciągu jednego dnia),
▶ ustaleń z dyrekcją szkół i przedszkoli,
▶ kosztu produkcji filmów przez firmę zewnętrzną wraz z prawami autorskimi,
▶ kosztu wynajęcia fotografa (lub w wersji ekonomicznej zdjęcia tworzone telefonem),
▶ liczby prezentów, materiałów do przeprowadzenia warsztatów
▶ rodzaju materiałów marketingowych przekazywanych bezpłatnie dla dzieci.
W wersji ekonomicznej dla małej liczby podopiecznych
koszty mogę wynieść 1-2 tys. zł. W przypadku pełnego pakietu takie koszty są nawet pięciokrotnie większe.
Wojciech Nowy, dyrektor operacyjny centrów ogrodniczych
Szarotka w Bielsku-Białej i Żywcu
Chcemy być lepsi każdego dnia, ratując przy tym planetę. Nasza firma korzysta z zielonej energii, wyeliminowaliśmy zakupy napojów w butelkach z tworzywa sztucznego (korzystamy ze specjalnych filtrów oczyszczających i mineralizujących wodę). Zrezygnowaliśmy również ze sprzedaży reklamówek foliowych
Czy producenci chętnie wspierają takie działania?
Początkowo część producentów/ dostawców współpracowała z nami w organizacji warsztatów w naszych oddziałach. Od 2021 roku nasi dostawcy promują swoje produkty w postaci gotowych pakietów szkolnych (zestawy młodego ogrodnika), które również były promowane i odbierane w naszych oddziałach.
Czy pojawiają się także zaproszenia na zasadach komercyjnych – klienci proszę Szarotkę o zorganizowanie warsztatów i płacą za nie?
Oczywiście. Kilkadziesiąt szkół i przedszkoli zadeklarowało chęć płacenia za warsztaty lub partycypacji w kosztach. Nasza firma nie chce zarabiać na dzieciach, stąd nigdy nie pobieraliśmy opłat za edukację dzieci. Uwielbiamy pracę z „małymi ogrodnikami” i zależy nam, aby nasza firma
pozostała w ich pamięci na długo. To zaprocentuje w przyszłości.
Niestety na końcu i tak kłania się ekonomia, a biorą pod uwagę ogromne zainteresowanie naszą działalnością edukacyjną, rozważamy możliwość partycypacji w kosztach.
Czy taka działalność przekłada się na ruch w centrach ogrodniczych czy przynosi raczej tylko efekty wizerunkowe?
Początkowo nasza działalność edukacyjna była elementem kreowania pozytywnego wizerunku firmy, lecz od 2021 roku postawiliśmy na tzw. „wychowywanie młodego pokolenia”, na edukację i podkreślanie znaczenia ekologii w naszym życiu codziennym.
Nasza firma istnieje od 1996 roku, więc przez ćwierć wieku nastąpiła zmiana pokoleniowa. Nasi klienci to w większości osoby posiadające swój własny zielony kawałek na ziemi lub są pasjonatami flory i fauny. To osoby, które nawet przez 27 lat (w przypadku Szarotki w Bielsku Białej) korzystały z porad naszych specjalistów. Obecnie nasi wieloletni klienci posiadają już dzieci, a nawet wnuki.
Każde dziecko po zakończonych warsztatach otrzymuje rośliny, które samemu posadziło, a później pielęgnuje
Początkowo nasza działalność edukacyjna była elementem kreowania pozytywnego wizerunku firmy, lecz od 2021 roku postawiliśmy na tzw. „wychowywanie młodego pokolenia”, na edukację i podkreślanie znaczenia ekologii w naszym życiu
je w domu. Dodatkowo rodzice widzący na stronach internetowych lub w social mediach swoje pociechy uczestniczące w warsztatach są szczęśliwi i dumni, że ich dziecko przyczynia się w symbolicznym stopniu do poprawy klimatu na ziemi. Dzięki temu nasza marka stała się jeszcze bardziej rozpoznawalna w regionie.
Czy Państwa firma również aktywnie uczestniczy w akcjach proekologicznych?
Oczywiście. Poza organizacją warsztatów dla dzieci promujących troskę o planetę, bierzemy również udział w wielu akcjach społecznych takich jak m.in. „Książka za drzewo”. Podczas tej akcji rozdaliśmy kilkaset książek z recyklingu wspólnie z fundacją „ARKA”. Każdy klient, który zakupił u nas drzewka czy krzewy otrzymał prezent. Nasza firma korzysta z zielonej energii, wyeliminowaliśmy zakupy napojów w butelkach z tworzywa sztucznego (korzystamy ze specjalnych filtrów oczyszczających i mineralizujących wodę). Zrezygnowaliśmy ze sprzedaży reklamówek foliowych (stosujemy tylko papierowe i folię biodegradowalną z recyklingu). Wymieniliśmy całe oświetlenie w naszych placówkach na energooszczędne. Dokonujemy pełnego recyklingu i zarabiamy na sprzedaży makulatury oraz folii. Wymieliliśmy też część floty na pojazdy z silnikami wydzielającymi mniej spalin. Wprowadziliśmy również do sprzedaży kilkaset produktów z recyklingu, ekologicznych lub organicznych. To tylko część z podejmowanych przez nas działań, które są dowodem na to, że chcemy być lepsi każdego dnia, ratując przy tym naszą planetę.
GardenTechnika
Narzędzia ogrodnicze
– stabilizacja popytu, wahania cenowe, bestsellery
Jak dotychczas sprzedaż narzędzi w tradycyjnym handlu detalicznym utrzymuje się na poziomie z poprzedniego roku. Warto jednak zwrócić uwagę na asortyment, który cieszy się niesłabnącą popularnością lub jego sprzedaż wyraźnie rośnie – obrotowy spulchniacz ogrodowy z podcinakiem, wyrywacz do chwastów czy nożyce ogrodowe do precyzyjnego przycinania form geometrycznych z roślin
TEKST: ANDRZEJ ANTOSZCZUK, WŁAŚCICIEL SKLEPU OGRODNICZEGO SOSENKA
Mechanizacja i automatyzacja wielu prac w dalszym ciągu nie wyklucza używania różnego rodzaju narzędzi ogrodniczych, zarówno tych bardziej, jak i mniej zaawansowanych technologicznie. W uprawie i pielęgnacji ogrodu nadal wystarczy nam wiele prostych narzędzi, takich jak szpadel, grabie czy gracka do pielenia. Uprawa własnych owoców i warzyw w ogrodzie, z których wcześniej wiele osób
świadomie rezygnowało gdy były one stosunkowo tanie, rodzi też potrzebę zakupu odpowiednich narzędzi. Poza tym narzędzia, nawet te najlepsze, po jakimś czasie się zużywają, mogą się zgubić czy ulec zniszczeniu. Stąd też stały dopływ klientów jest gwarantowany, tym bardziej że pandemia spowodowała wzmożone popyt na działki i ogrody.
CORAZ DROŻSZE NARZĘDZIA
Podwyżki cen surowców i energii przełożyły się też na wzrost cen narzędzi, w wielu wypadkach zmniejszyła się różnica między podstawową klasą narzędzi a klasą premium. Stąd też i nasze zatowarowanie musiało stać się bardziej przemyślane, aby zaproponować klientom najlepszą cenę w stosunku do jakości. Początek sezonu obfitował głównie w sprzedaż narzędzi do pielęgnacji drzew i krzewów, a więc sekatorów jednoręcznych, na wysięgniku i pił ogrodniczych. Na początku sezonu, gdy sklepy i centra ogrodnicze odwiedzali w głównej mierze pasjonaci i bardziej zaawansowani ogrodniczo klienci, największym powodzeniem cieszyły się narzędzia z klasy premium, które będą służyły przez wiele lat. Wraz ze zbliżaniem się szczytu wiosennych zakupów potrzeby i oczekiwania co do sprzętu zaczęły się różnicować. Jeżeli konsument ma w ogrodzie do przycięcia tylko kilka krzewów, rzadko inwestuje w drogi sprzęt, którego efektywnie nie wykorzysta. Stąd też na półce znalazły się produkty dość wyraźnie zróżnicowane cenowo – minimalna cena za sekator jednoręczny wynosi 22,50 zł, a maksymalna 69,50 zł (ceny te dotyczą rynku hobbystycznego, gdyż taki obsługujemy).
CIEKAWE NOWOŚCI I BESTSELLERY
Sporym zaskoczeniem dla nas jest ciągły popyt na jeden model sekatora z importu, który na przełomie
Zmniejszenie się różnicy cenowej pomiędzy szpadlami z półki economy i premium spowodowało zwiększony popyt na te drugie. Popyt na narzędzia wyższej jakości w branży ogrodniczej rośnie, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, na ile ta tendencja się utrzyma
ostatnich lat podrożał prawie o 100%, ale klienci tak się do niego przyzwyczaili, że nie odstrasza ich ta dość wysoka obecnie cena. Jako ciekawą nowość w tej grupie należy wymienić jednoręczne uniwersalne nożyce ogrodowe, które są w ofercie tylko jednej firmy (Ramp), do precyzyjnego przycinania form geometrycznych z roślin. Nożyce wykonane na wzór tych do strzyżenia owiec, bardzo ostre i świetnie zaprojektowane zarówno technologicznie, jak i konstrukcyjnie sprawiają, że praca nimi to czysta przyjemność. Inną ciekawą nowością –a w zasadzie nowością w oczach klientów, bo urządzenie znane było już od kilku dobrych lat –jest obrotowy spulchniacz ogrodowy z podcinakiem. Narzędzie to bardzo ułatwia i przyśpiesza pielenie, a także służy do rozbijania grud podczas przygotowania grządek pod zasiewy. Pomimo nie najniższej ceny, jak na tego rodzaju sprzęt, jego sprzedaż z roku na rok ciągle rośnie.
Kolejnym hitem sprzedażowym w tym sezonie jest wyrywacz do chwastów, który mają w swojej ofercie dwie wiodące firmy produkujące narzędzia w klasie premium. Jest to wygodne narzędzie do pracy w pozycji stojącej, do wyrywania chwastów głęboko korzeniących.
Szczotka z drucianym włosiem na długim trzonku do czyszczenia kostki brukowej i granitowej z mchu, to kolejny produkt cieszący się dużym zainteresowaniem klientów, bardzo przydatne narzędzie w estetycznym utrzymaniu powierzchni utwardzonych.
SZPADLE PREMIUM
Zmniejszenie się różnicy cenowej pomiędzy szpadlami z półki economy i premium (lepiej wykonanymi pod względem jakości, ergonomii i estetyki) spowodowało zwiększony popyt na te drugie. Popyt na narzędzia wyższej jakości w branży ogrodniczej rośnie, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, na ile ta tendencja się utrzyma, ponieważ niektóre narzędzia sprzedawane w sklepach i centrach ogrodniczych (chociażby szpadle) pokrywają się z branżą budowlaną.
WIEŚCI Z LUBELSZCZYZNY
Aby moje informacje dotyczące rynku narzędzi ogrodniczych były pełniejsze, zasięgnąłem opinii na ten temat w wielkopowierzchniowym centrum ogrodniczym na Lubelszczyźnie. Większość tamtejszych spostrzeżeń dotyczących preferencji zakupowych klientów pokrywa się z moimi, ale każdy region ma też swoją lokalną specyfikę. I tak na Lubelszczyźnie, w szkółkarskim zagłębiu, wyraźnie dominuje popyt na szpadle ogrodnicze klasy premium, a klienci maja zaufanie do sprawdzonych marek.
Wraz ze zbliżaniem się szczytu wiosennych
zakupów potrzeby i oczekiwania co do sprzętu zaczęły się różnicować. Stąd też na półce znalazły się produkty dość wyraźnie odmienne cenowo –minimalna cena za sekator jednoręczny wynosi 22,50 zł, a maksymalna 69,50 zł
ASORTYMENT UZUPEŁNIAJĄCY
Sprzedając narzędzia trzeba też pamiętać o produktach komplementarnych. Rękawice robocze to już nieodłączny element oferty sklepu ogrodniczego. Stały się już one niemal standardem dla prawie wszystkich grup wiekowych. Dużym popytem cieszą się też małe narzędzia dla dzieci – takie jak szczotki, łopatki czy grabki. O tym jak ważny jest to rynek niech świadczy fakt, że zdarzyło nam się mieć obrażoną małą klientkę, dla której nie było rękawic w jej ulubionym, różowym kolorze. Cieszy fakt, że najmłodsze pokolenie włącza się w prace na świeżym powietrzu razem z rodzicami, a na zakupy udaje się do ulubionych sklepów i centrów ogrodniczych.
Grabie Master-Klik
Bardzo ciekawym i przydatnym rozwiązaniem, szczególnie dla osób, które posługują się kilkoma rodzajami grabi jest system Master-Klik. Grabie są mocowane na drążek za pomocą łącznika Master-Klik, umożliwiającego łatwy montaż i demontaż różnych grabi na tym samym drążku. Ponadto dla wygody pracy w konstrukcji grabi RAMP XL zaprojektowano specjalne otwory umożliwiające
chwyt samych grabi i wykorzystanie ich jak wielkiej łapy do nakładania lub przenoszenia liści ze zgrabionej sterty na przykład na taczkę, czy do pojemnika. Grabie RAMP to cała rodzina narzędzi niezbędnych w każdym ogrodzie. Produkowane są ze specjalnie zamawianego polimeru gwarantującego odpowiednią elastyczność i wytrzymałość. www.ramp.pl
pasują do rękawic ogrodowych LAHTI PRO z linii FLORAL. Maksymalna średnica cięcia: 25 mm, długość: 200 mm.
Narzędzia z linii damskiej zostały zaprojektowane z myślą o kobietach i ich potrzebach. Jedyne takie na rynku, estetycznie wykonane, lekkie, ergonomiczne, w pięknej kobiecej kolorystyce, przyciagają oko i sprawiają, że praca w ogródku staje się
jeszcze przyjemniejsza.
Linia damska zawiera najpotrzebniejsze produkty do pracy w ogródku: szpadel metalowy (prosty i ostry), grabie metalowe, grabie plastikowe, motyczkę, haczkę, kultywator, aerator.
www.big-ogrod.pl Marzenie każdej eleganckiej ogrodniczki. Idealny do kwiatów. Jego kute ostrza tną tak lekko, że kwiaty nie mają nawet szans opaść. Hartowane rękojeści obłożone drewnem idealnie
www.narzedzianonstop.pl
Szpadle PRESTIGE
Szpadel PRESTIGE dostępny w dwóch wariantach: spiczasty lub prosty. Atuty: wzmacniające przetłoczenia na głowicy, ergonomicznie wyprofilowany trzonek, antypoślizgowa podpora pod stopę, ułatwiająca wbijanie zaostrzonej krawędzi w każde podłoże, wykonane z najwyższej jakości fińskiej stali borowej, utwardzonej w procesie hartowania. www.tuchmet.pl
Widły PRESTIGE
Widły PRESTIGE dostępny w dwóch wariantach: gospodarcze lub ogrodowe, który spełnią oczekiwania najbardziej wymagającego użytkownika. Zastosowane materiały pozwoliły na osiągnięcie równowagi pomiędzy wagą narzędzia, ergonomią a jego wytrzymałością. Ergonomiczne trzonki znacząco zmniejszają obciążenie mięśni rąk i kręgosłupa. www.tuchmet.pl
Linia MASTER GARDEN
Wykonane ze wzmocnionego tworzywa sztucznego narzędzia MASTER GARDEN firmy RAMP są wyjątkowo lekkie i funkcjonalne. Linia zawiera najwyższej jakości narzędzia niezbędne do pracy w ogrodzie, takie jak: łopatka wąska do przesadzania roślin, łopatka szeroka, pazurki ogrodowe, widełki do prac ogrodowych, motyczko-grabki, pikownik, grabki uniwersalne. www.ramp.pl
BIG Małe narzędzia ogrodnicze
Idealnie sprawdzają się w przydomowych ogródkach, na rabatach, grządkach, ,,must have” każdego ogrodnika. Połączenie metalu i drewna wpływa na ich niepowtarzalny wygląd. Jakość wykonania sprawia, że narzędzia te cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a do najpopularniejszych należą: łopatki ogrodnicze, grabki metalowe oraz z taśmy wachlarzowej, spulchniacze, motyczki, pikowniki. Niezawodne, podręczne, stylowo wykonane sprawdzą się w każdym ogrodzie. www.big-ogrod.pl
Maszyny ogrodowe na wstecznym biegu?
To bez wątpienia nie będzie wybitny sezon pod względem sprzedaży sprzętu ogrodowego. Późna wiosna i stosunkowo niewielkie opady nie sprzyjają tej kategorii produktowej, ale dobra wiadomość jest taka, że problemy z dostępnością sprzętu przez większość producentów zostały już rozwiązane
Według danych firmy badawczej Market and Research globalny rynek narzędzi i sprzętu do pielęgnacji ogrodów (z uwzględnieniem narzędzi ręcznych, urządzeń zmechanizowanych i asortymentu do nawadniania) wart był w 2020 r. 274 mld dolarów, a wzrosty w następnych pięciu latach mają osiągać poziom 3,9% rocznie. O pandemicznym ożywieniu, kiedy popyt był bardzo duży, ale na rynku brakowało sprzętu, możemy już
jednak zapomnieć, choć dealerzy o ugruntowanej pozycji na rynku wciąż mogą sobie pozwolić na inwestycje i rozwijanie oferty.
KONIEC NIEDOBORÓW
– „Późna” wiosna, stosunkowo zimny maj, w wielu rejonach kraju suchy,
to nie były sprzyjające warunki do sprzedaży sprzętu ogrodniczego. Nie można narzekać, ale wyniki są gorsze niż rok temu – mówi Krzysztof Baras, właściciel firmy PHU BARAS. Czy producentom udało się już zniwelować wpływ przerwanych łańcuchów dostaw i uzupełnić braki komponentów? – Można powiedzieć, że w 80% udało się przywrócić dostępność maszyn na rynku, ale niektórych modeli ciągle brakuje. U większości producentów sytuacja pod tym względem jest już dobra, choć nie u wszystkich. Już pod koniec ubiegłego roku zaczęły do nas spływać zaległe dostawy. Pomimo zawirowań na rynku kontynuujemy strategię rozwijania firmy. Rozpoczęliśmy m.in. współpracę z firmą Milwaukee, prowadzimy też negocjacje z dwoma kolejnymi markami – dodaje.
KŁOPOTLIWE ROBOTY
Niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o rozwój oferty i wzrost popularności jest segment urządzeń napędzanych akumulatorami. Coraz dłuższy czas pracy i szybsze ładowanie, jeszcze większy nacisk na ergonomię i rozbudowywanie gamy urządzeń napędzanych tym samym akumulatorem systematycznie zwiększa atrakcyjność tej grupy produktowej dla konsumentów. Wszystko zależy jednak od lokalizacji – w największych miastach i ich najbliższych okolicach, gdzie większość ogrodów ma stosunkowo niewielką powierzchnię, ten trend ma już coraz większy wpływ na sprzedaż. W mniejszych miastach i na terenach wiejskich wciąż rządzi sprzęt spalinowy. Analogie do rynku motoryzacyjnego są jak najbardziej uprawnione – w Polsce tylko ok. 3% nowych samochodów to „elektryki”, czyli o wiele mniej niż można by sądzić na bazie uwagi poświęcanej tym produktom w mediach.
– Producenci silnie promują sprzęt akumulatorowy, ale każda firma liczy też zyski, a prawda jest taka, że sprzedając sprzęt akumulatorowy trudno zarobić tyle, co sprzedając np. spalinowe traktory ogrodowe. Poza tym z punktu widzenia dealerów handel jest w przypadku traktorów o wiele łatwiejszy w porównaniu do robotów koszących, gdzie dochodzi jeszcze czasochłonna instalacja wymagająca angażowania dodatkowych sił pracowników. Obroty generowane w przypadku sprzedaży urządzeń spalinowych ciągle są wyższe, choć presja ze strony producentów i oferta dodatkowych rabatów sprawia, że z roku na rok wzrost sprzedaży urządzeń akumulatorowych jest znaczący – komentuje Krzysztof Baras.
Rozwój rynku niechybnie pójdzie jednak w tę stronę. Zaostrzenie przepisów ekologicznych przyspieszy
„Późna” wiosna, stosunkowo zimny maj, w wielu rejonach kraju suchy, to nie były sprzyjające warunki do sprzedaży sprzętu ogrodniczego. Nie można narzekać, ale wyniki są gorsze niż rok temu – mówi Krzysztof Baras, właściciel firmy
PHU BARAS
transformację na sprzęt akumulatorowy, a na wybory konsumentów wpłynie też coraz mniejsza różnica cen pomiędzy sprzętem spalinowym a akumulatorowym. – Kilka lat temu urządzenia akumulatorowe były ok. trzykrotnie droższe niż sprzęt spalinowy, dziś ta różnica jest już o wiele mniejsza. Regularnie jeżdżę do Niemiec, myślę, że poziom rozwoju naszego rynku ogrodniczego w porównaniu do rynku niemieckiego to wciąż ok. 5-10 lat wstecz, a w Niemczech duże wzrosty w segmencie urządzeń akumulatorowych widać dopiero od kilku lat – mówi Krzysztof Baras.
W przypadku punktów dealerskich poza dużymi aglomeracjami najlepiej sprzedaje się niezmiennie markowy sprzęt, ale z niższych półek cenowych, przystosowany do ogrodów o przeciętnej wielkości do 2-3 tys. m kw.
Wzrosty cen w przypadku sprzętu ogrodniczego kształtują się na poziomie ok. 30-40%. Sytuacja wciąż jest jednak daleka od stabilizacji ze względu na rozchwiane kursy walut i niepewną sytuację geopolityczną, zwłaszcza, że Ukraina była znaczącym producentem wielu podzespołów do maszyn ogrodowych.
Klienci zdają sobie jednak sprawę z poziomu inflacji, podwyżek cen komponentów, więc do wzrostu cen podchodzą ze zrozumieniem. Nie zmienia to jednak faktu, że niepewność na rynku sprawia, że każdy większy zakup poprzedzony jest dłuższym namysłem, a wielu konsumentów, jeśli nie rezygnuje z zakupów, to odkłada je na lepsze czasy.
Robot koszący STALCO PERFECT RMP650 S-98700
Cechy i zalety: cicha praca, czujnik deszczu, funkcja sterowania z aplikacji WiFi 2,4G+ Bluetooth 4.0, automatyczny powrót do
Robot koszący Robolinho® 2323 W
Idealny do trawników o powierzchni do 2300 m kw. Emituje jedynie 60 dB (A) przez co może kosić wieczorem lub podczas odpoczynku. Pokonuje wzniesienia do 45%.
bazy, regulacja wysokości koszenia, możliwość ustawienia czterech stref koszenia, zabezpieczenie kodem PIN, zawansowane
Czujniki gwarantują bezpieczeństwo ludziom i zwierzętom w ogrodzie. Może być sterowany przy pomocy aplikacji oraz asystentów głosowych. www.alko-garden.pl
czujniki zapewniające bezpieczeństwo i efektywność pracy. www.stalco.pl
Inteligentne roboty koszące STIGA
Autonomiczne roboty koszące STIGA pielęgnują w idealny sposób Twój trawnik, przy minimalnej ingerencji użytkownika. Dzięki technologii AGS wiedzą gdzie i kiedy kosić - samodzielnie uczą się ogrodu, dopasowując przy tym cykle i sposoby koszenia, nie strzygąc go również nadmiernie. Dzięki
najnowszym technologiom opatentowanym przez STIGA zapewniają stabilny sygnał oraz dokładność do 2 cm. Najwyższej jakości ostrza robotów zapewniają precyzyjnie przycięte i nieposzarpane źdźbła trawy, efektem czego jest równy i piękny trawnik. www.stiga.pl
Pilarka łańcuchowa MILWAUKEE®
Nowa M18 FUEL™ HATCHET™ pilarka łańcuchowa 20 cm do gałęzi to pełna przepustowość i moc w mniej niż 1 sekundę. Urządzenie charakteryzuje niewielka waga – bez akumulatora to mniej niż 2,4 kg – oraz kompaktowa konstrukcja. Pilarka tnie szybciej niż narzędzia spalinowe o pojemności 25 cm3, można nią wykonać do 180 cięć w drewnie o wymiarach 10 x 10 cm na w pełni naładowanym akumulatorze M18™ HIGH OUTPUT™ 5.5 Ah. Pilarka wyposażona jest w kolce wykonane w całości z metalu, co pozwala na zwiększenie efektu dźwigni podczas cięcia. pl.milwaukeetool.eu
Wykaszarka M18 FBCU
Przeznaczona do cięcia gęstej wysokiej trawy, chwastów, zarośli i drzewek o średnicy do 3 cm. Wykaszarka ma 2 ustawienia prędkości, dzięki temu użytkownik może wybrać między maksymalną wydajnością a wydłużonym czasem pracy. Rozwiązanie MILWAUKEE ® charakteryzuje świetna ergonomia, która została uzyskana dzięki zastosowaniu konstrukcji uchwytu rowerowego i podwójnej uprzęży naramiennej, co znacząco podwyższa komfort pracy, gdyż zmniejsza obciążenie górnej części ciała i ramion. pl.milwaukeetool.eu
Akumulatorowe nożyce do żywopłotu TJD 90 Tryton SYSTEM 20V
Żywopłotowi też należy się strzyżenie. Wtedy na wiosnę pięknie odbije i zachowa kształt.
Do takich prac przydadzą się akumulatorowe, elektryczne nożyce TRYTON, którymi równo i łatwo poradzisz sobie z największą gęstwiną.
Nożyce te mają hartowane ostrza z zębami co 22 mm.
Przy częstotliwości skoku ostrza wynoszącym 1400 przesunięć na minutę pozwalają swobodnie i finezyjnie kształtować zieleń. Dzięki pojemnym i wytrzymałym akumulatorom systemu 20V można długo i wydajnie przystrzygać nasza wybujałą zieleń.
www.narzedzianonstop.pl
Ekologiczny sprzęt ogrodniczy przyszłością branży
Jak wynika z badania SW Research, już 2/3 Polaków uprawiających ogrody deklaruje, że korzysta z ekologicznych metod uprawy i pielęgnacji ogrodu. Co więcej, stoimy przed prawdziwą rewolucją — rynek maszyn ogrodniczych nieustannie się rozwija, a sprzęty oparte na elektryczności i akumulatorach powoli wypierają te spalinowe. Potwierdzają to dane największego serwisu ogłoszeniowego w Polsce, gdzie w ostatnim roku frazy „kosiarka elektryczna” czy „kosiarka akumulatorowa”
– wyszukiwano w kategorii Ogród ponad 50 tysięcy razy
Polacy chcą być bardziej ekologiczni – według badania
GfK 61% osób wskazuje na to, że ochrona środowiska jest dla nich ważna. Postawę tę odzwierciedlamy w różnych sferach naszego życia – także przy uprawie ogrodu. Jak wynika z raportu „Polacy o ogrodach i zieleni w mieście” z 2021 roku, przeprowadzonym przez SW Research, 72% badanych stwierdziło, że uprawia rośliny, a 67% korzysta z naturalnych lub ekologicznych metod uprawy.
Coraz więcej mówi się także o przepisach ograniczających emisję spalin, które motywują producentów sprzętu ogrodniczego do wprowadzenia zmian – podobnie jak w przemyśle motoryzacyjnym.
Niskoemisyjne podejście do upraw i prowadzenia ogrodów coraz częściej znajduje też swoich zwolenników wśród osób prywatnych, które chętniej sięgają po ekologiczne maszyny oraz urządzenia do pielęgnacji ogrodów i działek. Nie są to wyłącznie urządzenia ręczne –systematycznie rozwija się gama nowoczesnych, elektrycznych lub wyposażonych w akumulator kosiarek, wertykulatorów, pił elektrycznych i podkaszerek.
Wszystko to składa się na jeden wniosek – niskoemisyjne i ekologiczne narzędzia ogrodnicze niewątpliwie będą coraz częściej wybierane przez klientów. Stanowi to także wyzwanie dla sprzedawców – jak wypromować swój biznes, by skłonić klientów do skorzystania z oferty? Na pewno warto zadbać o obecność w sieci.
EKO-OGRODY JAKO TREND
Chcąc przekonać klienta do ekologicznej uprawy ogrodu, warto wychodzić do niego z propozycjami. Przygotowując ogłoszenie sprzedaży ekologicznego sprzętu ogrodniczego, przedstawmy kilka rozwiązań, które mogą pomóc w zakładaniu ogrodów ekologicznych. Możemy to zrobić poprzez informowanie o tym, jak przygotować glebę i trawniki oraz jakie narzędzia należy do tego wykorzystać, od jakich roślin zacząć, jaką techniką je sadzić i pokazać sprzęt pomagający w ich utrzymaniu.
EKOLOGIA SIĘ OPŁACA
Ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko naturalne czy brak emisji spalin to jedne z oczywistych zalet korzystania z elektronicznych bądź akumulatorowych maszyn ogrodniczych, na które zwracają uwagę konsumenci oraz firmy działające w branży ogrodniczej. Jednakże warto klientom przypomnieć o dodatkowych zaletach korzystania z tych sprzętów, np. o tym, że takie maszyny są lekkie, poręczne, pracują bez hałasu i wibracji, czy też osiągają pełną moc w bardzo szybkim czasie.
Należy pamiętać, że współcześni konsumenci, wybierając rozwiązanie do ogrodu, będą kierować się
także względami ekonomicznymi, zwłaszcza w czasach kryzysu i rosnącej inflacji. Elektryczne narzędzia również mogą sprostać tym potrzebom. Warto więc podkreślać, że klient, wybierając akumulatorowy czy elektryczny sprzęt ogrodowy może zaoszczędzić na paliwie. Do klientów przemawiają też konkrety – pokażmy, ile konsumenci mogą zaoszczędzić w skali roku. Przykładowo, sprzedając kosiarki akumulatorowe, oszacujmy średni roczny koszt, który klient poniesie na potrzeby zasilania sprzętu i zestawmy to z szacunkami dotyczącymi kosiarek spalinowych. Dodajmy też dane na temat tego, w jaki sposób konsument, wybierając sprzęt pozbawiony spalin, ograniczy emisję CO2 do atmosfery. –W ostatnim czasie obserwujemy duże zainteresowanie maszynami ogrodniczymi opartymi na zasilaniu elektrycznym bądź akumulatorowym. Nic dziwnego – konsumenci coraz bardziej świadomie podchodzą do zakupów, częściej zwracają uwagę na kwestie ekologiczne, jak i precyzyjnie kalkulują opłacalność wybranego rozwiązania – mówi Przemysław Klemczak, menedżer kategorii Dom i Ogród w serwisie OLX.
Racjonalne nawadnianie
Konieczność cięcia wydatków w ogrodowym budżecie może oznaczać rezygnację z automatycznego systemu nawadniania przy projektowaniu ogrodu. Wielu klientów zrezygnuje też z zakupu nowego węża z wielofunkcyjnym zraszaczem pistoletowym, o ile stary spełnia jeszcze swoją funkcję. Z drugiej strony jednak chęć ograniczenia kosztów podlewania ogrodu może skłonić konsumentów i przeważyć szalę na korzyść „kup teraz”
W
Według danych CBOSu opublikowanych w raporcie „Świadomość ekologiczna Polaków” (2020 r.) ponad dwie piąte ankietowanych zbiera deszczówkę (43%).
Odsetek ten może nie wydaje się na pierwszy rzut oka imponujący, ale należy pamiętać, że tylko trochę więcej niż połowa Polaków mieszka w domach, a pozostali, mieszkający w blokach, mają ograniczone możliwości zbierania deszczówki (relatywnie niewielu ma działki lub mieszka na parterze i dysponuje ogródkiem), więc liczba zbierających deszczówkę jest całkiem duża. Do wskazanych w tym badaniu form oszczędzania wody zaliczyć można także ponowne jej wykorzystywanie do innych celów (18%), co może oznaczać na przykład podlewanie ogrodu wodą odzyskaną z kuchni.
Te dane pokazują, że świadomość klientów rośnie, a coraz częściej pojawiające się susze sprawiają, że klienci przywiązują większą wagę do racjonalnej gospodarki wodą w ogrodzie. Automatyczne systemy nawadniające stały się już standardem przy nowych inwestycjach, bo optymalizują zużycie wody i gwarantują oszczędność czasu. Jak wygląda sytuacja na rynku produktów do nawadniania?
Pod względem stosowanych rozwiązań panuje raczej stabilizacja. Większe, otwarte tereny zieleni podlewane są z reguły przy użyciu rotacyjnych zraszaczy turbinowych, mniejsze trawniki podlewa się najczęściej statycznymi zraszaczami parasolowymi, a linie kroplujące w prywatnych ogrodach wykorzystywane są z reguły do podlewania rabat.
O większej liczbie nowości możemy mówić w przypadku sterowników. Coraz więcej modeli ma opcję sterowania przez Internet, a dzięki łączności z siecią komunikują się z najbliższą stacją meteorologiczną i na podstawie danych pobieranych z tego
Najważniejszy dla konsumentów jest fakt, że dzięki inteligentnym sterownikom można znacząco ograniczyć zużycie wody. Podobne argumenty pojawiają się także w przypadku podstawowych produktów do nawadniania. Informacje o „innowacyjnej technologii oszczędzania wody, która zapewnia mniejszy strumień redukujący zużycie nawet o 20% w przypadku na przykład zraszacza wahadłowego są już standardem w tej branży
źródła obliczają optymalny czas nawadniania. Chodzi tu nie tylko o deszcz, bo czujniki opadów są standardem już od wielu lat, ale np. o dane dotyczące nasłonecznienia. Z kolei możliwość współpracy sterownika z czujnikiem przepływu umożliwia kontrolę przepływu, zapewniając bardziej racjonalne gospodarowanie wodą oraz ochronę na wypadek uszkodzenia systemu nawadniania.
Najważniejszy dla konsumentów jest fakt, że dzięki inteligentnym sterownikom można znacząco ograniczyć zużycie wody. W zależności od wielkości ogrodu, pogody i zaawansowania systemu te oszczędności mogą wynieść od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w skali roku.
Podobne argumenty pojawiają się także w przypadku podstawowych produktów do nawadniania. Informacje o „innowacyjnej technologii oszczędzania wody, która zapewnia mniejszy strumień redukujący zużycie nawet o 20%” w przypadku na przykład zraszacza wahadłowego są już standardem w tej branży. Coraz większego znaczenia nabiera także ergonomia i estetyka, czego przykładem mogą być choćby estetyczne bębny naścienne na wąż ogrodowy.
Ograniczone inwestycje – nowa normalność czy stan przejściowy?
O racjonalnym gospodarowaniu zasobami wodnymi, specjalistycznych szkoleniach, które odbywają się w nowej siedzibie firmy i aktualnej skali inwestycji w gospodarstwach ogrodniczych opowiedział nam Ryszard Łukowicz, dyrektor PHU Adviser
Jak można by ocenić aktualną sytuację na rynku produktów do nawadniania, ze szczególnym uwzględnieniem systemów dedykowanych dla producentów roślin?
Trudno jest ocenić aktualną sytuację na rynku nawodnieniowym. Fakt, że wreszcie dotarła do nas wiosna i temperatury wzrosły powoduje oczywisty wzrost aktywności w tym obszarze, ale z drugiej strony mamy inflację, wysokie koszty energii i problemy z pozyskaniem kompetentnych pracowników. Dobrą wiadomością jest to, że nadal funkcjonują różne formy dofinansowania i widzimy, że gospodarstwa ogrodnicze próbują z nich korzystać. Jednak celowo użyłem stwierdzenia „próbują”, ponieważ droga do pozyskania dofinansowania, a następnie realizacja płatności w ramach przyznanego finansowania, wydaje się być jeszcze bardziej zbiurokratyzowana, niż do tej pory.
Nadal obserwujemy niestety ograniczenie inwestycji w branży ogrodniczej, które skutkuje obniżeniem sprzedaży, ale istniejące obiekty działają nadal i wymagają serwisu, modernizacji lub przebudowy.
Jakie trendy handlowe mają największy wpływ na sprzedaż w tej kategorii? Czy w tym sezonie w ofercie firmy Adviser znajdziemy jakieś interesujące nowości?
Interesujące nowości pojawiają się szczególnie w zakresie komunikacji i zarządzania nawadnianiem. O trendach możemy mówić bardziej w nawadnianiu ogrodów i terenów zieleni, gdzie na topie wciąż są sterowniki wifi i tu klienci mogą wybierać z szerokiej gamy produktów Rain Bird, Hunter oraz innych producentów.
Jeśli chodzi o produkcję ogrodniczą, to tutaj trendy jako takie mają mniejsze znaczenie, bo to bardziej technologia produkcji wymusza wprowadzanie określonych rozwiązań. Jednak w związku z rosnącymi kosztami energii i środków produkcji jeszcze ważniejsze staje się racjonalne gospodarowanie zasobami i tym samym precyzyjne zarządzanie procesami zachodzącymi w produkcji. Z tym zadaniem doskonale radzą sobie komputery firmy Inta. Zarządzanie uprawą poprzez chmurę ze smartfona czy tabletu staje się standardem.
Na początku maja w firmie Adviser zmienił się cennik, więc to dobra okazja, żeby zapytać o wpływ
inflacji na ceny produktów. Jak bardzo się zmieniły i czy są barierą dla kupujących?
Rynek produktów do nawadniania oczywiście reagował na zmiany cen surowców, kosztów pracy i wzajemnych relacji, ale stopniowo. Ostatecznie ceny produktów do nawadniania wzrosły w okresie ostatniego roku o około 25%.
Wydaje się, że ceny nie są barierą dla producentów ogrodniczych – taka sytuacja wynika z faktu, że żadna produkcja roślin nie obejdzie się bez sprawnego systemu nawadniania, zatem zakupy są koniecznością. Nieco inaczej ma się sytuacja w przypadku nawadniania ogrodów, gdzie często okazuje się, że właściwie zaprojektowany system nie mieści się w założonym budżecie i klienci decydują się na ograniczenie zakresu inwestycji lub decydują się na etapową realizację.
Adviser słynie z organizacji specjalistycznych, praktycznych szkoleń dotyczących systemów nawadniania. Czy w tym roku planowane są takie inicjatywy edukacyjne?
Sytuacja covidowa spowodowała pewne zamieszanie w tym obszarze naszej działalności, co skutkowało zawieszeniem prowadzonych przez nas szkoleń. Jednak w tym roku szczęśliwie uruchomiliśmy
je ponownie. Najlepszy czas na szkolenia to końcówka zimy i wczesna wiosna. W lutym wspólnie z przedstawicielami firm, z którymi współpracujemy przygotowaliśmy cykl zamkniętych szkoleń specjalistycznych dla naszych stałych partnerów handlowych. Szkolenia specjalistyczne objęły zagadnienia związane z inteligentnym sterowaniem pracą pomp za pomocą sterowników IMF zaprezentowane przez IMFilter, zarządzanie systemami nawadniania Hunter, inteligentne technologie stosowane w systemach irygacyjnych zaprezentowane przez Rain Bird oraz eko nowości w ofercie wyposażenia stawów i oczek wodnych Oase. Z kolei warsztatowe szkolenie podstawowe z projektowania automatycznych systemów nawadniania miało miejsce 10 marca. Wszystkie szkolenia odbyły się w naszej siedzibie na Dobrympolu 48, spotkały się z dużym zainteresowaniem oraz zostały wysoko ocenione przez uczestników. Wobec tego jesteśmy przekonani, że na stałe zagoszczą one w naszym kalendarzu i już planujemy następną edycję, na okres luty/marzec 2024.
Jakie są Wasze prognozy dotyczące nowego sezonu na bazie kilku pierwszych miesięcy?
Z dużą ostrożnością podchodzimy do wszelkich prognoz, jako że warunki gospodarowania są nadal dość trudne, a sytuacja polityczno-gospodarcza niezbyt pewna. Jednak, jak wielokrotnie podkreślamy, z natury jesteśmy optymistami i chociaż ten rok zapowiada kolejny spadek obrotów, głównie z uwagi na ograniczone inwestycje, to mamy nadzieję, że jest to okres przejściowy.
FITT: strategia zrównoważonego rozwoju
Ochrona planety jest dla firmy FITT priorytetem, zgodnym ze strategią zrównoważonego rozwoju dokładnie zaplanowaną aż do 2030 r. Jednym z jej głównych celów jest zmniejszenie wpływu działalności firmy na środowisko i kompensacja emisji CO2
SStrategia FITT, której celem jest osiągnięcie neutralności węglowej, opiera się na czterech filarach: dokładnym pomiarze, wiedzy i świadomości, ograniczaniu emisji CO2 oraz kompensowaniu pozostałej emisji CO2, której nie da się wyeliminować z procesu produkcji.
1. Pomiar
Poprzez ocenę cyklu życia (LCA) FITT identyfikuje, mierzy i raportuje emisje CO2 powstające w procesie produkcji, dystrybucji i sprzedaży swoich innowacyjnych produktów. To narzędzie empiryczne umożliwia mapowanie wpływu produktów na środowisko, od etapu produkcji surowców, po utylizację gotowego produktu.
2. Wiedza i świadomość
Dzięki dokładnemu pomiarowi emisji CO2 FITT jest świadomy swoich działań i ich wpływu na planetę i życie ludzi oraz komunikuje je w przejrzysty sposób wszystkim zainteresowanym stronom.
3. Redukcja
Ograniczenie emisji CO2 to konkretny cel, do którego FITT dąży na kilku frontach: w badaniach nad nowymi materiałami, poprzez poprawę wydajności linii produkcyjnych, dzięki wykorzystaniu energii ze źródeł odnawialnych, optymalizacji usług logistycznych oraz redukcji w obszarze opakowań. Innowacyjne możliwości FITT pozwoliły stworzyć gamę produktów o certyfikowanym niższym wpływie na środowisko: FITT Force, FITT Freel i FITT NTS Eco.
4. Kompensacja
Po zmniejszeniu wpływu na środowisko swoich produktów, FITT kompensuje pozostałą emisję CO2 z ich cyklu produkcyjnego, kupując kredyty węglowe w ramach projektu Woda to Życie.
Kupując produkty marki FITT każdy może przyczynić się do dostarczenia 80 000 litrów wody pitnej do wiosek Anketrake, Andranogadra i Ankatsaky w dystrykcie Tulear, jednym z najbiedniejszych regionów Madagaskaru.
FITT NTS ECO –ZRÓWNOWAŻONA
EWOLUCJA FITT NTS
FITT NTS Eco to nowy wąż ogrodowy wyprodukowany dla uczczenia 25-lecia NTS, oryginalnej technologii FITT, która zrewolucjonizowała sektor węży do podlewania. System No Torsion sprawia, że wąż jest bardzo plastyczny i łatwy w użyciu, zapobiega tworzeniu się węzłów i skrętów oraz zapewnia ciągły przepływ wody. Technologia powłoki zewnętrznej SKY TECH, która zwiększa odporność na przecięcia i ścieranie, sprawia, że FITT NTS Eco jest wyjątkowo wytrzymały.
FITT NTS Eco to sześciowarstwowy wąż wyprodukowany ze szlachetnych materiałów, zapewniających lepszą plastyczność, elastyczność i odporność na ekstremalne temperatury. Wszystko to pomimo zużycia mniejszej ilości surowców. Poddany ocenie cyklu życia (LCA) zgodnie z normami ISO 14040 i ISO
14044, FITT NTS Eco wytwarza o 15% mniej ekwiwalentu CO2 w całym cyklu życia niż konwencjonalny wąż PVC.
FITT FORCE: LEKKI, WYTRZYMAŁY I KOMPAKTOWY
FITT Force to wąż ogrodowy do intensywnego użytkowania opracowany zgodnie z wytycznymi FITT dotyczącymi zrównoważonego rozwoju. FITT Force jest płaski, gdy nie jest używany, ale po napełnieniu wodą przybiera kształt klasycznego, okrągłego węża ogrodowego. A gdy przepływ wody ustanie, FITT Force powraca do swoich początkowych rozmiarów, dzięki czemu jest kompaktowy, łatwy w obsłudze i przechowywaniu.
Brak zawartości PVC, ftalanów i ołowiu powoduje, że FITT Force może być używany do łatwego podlewania owoców i warzyw o każdej porze roku. Wąż jest niezwykle elastyczny nawet w niskich temperaturach (-40°C).
W FITT Force zastosowano dwie innowacyjne technologie: HD-TECH, gwarantującą wyjątkowo wysoką odporność na ścieranie i przebicia oraz podwójną siatkę NTS, zapewniającej elastyczność, łatwość obsługi i ciągły przepływ wody dzięki brakowi załamań i skręceń.
FITT Force jest dostępny zarówno w wersji z samym wężem, jak i w komplecie ze wszystkimi akcesoriami: kompaktową dyszą i złączkami.
FITT Force jest produkowany z termoplastycznego wulkanizowanego elastomeru (TPV), który zużywa o 50% mniej surowców, dzięki czemu jest dwa razy lżejszy i trzy razy bardziej kompaktowy niż tradycyjne węże
z PVC. Poddany ocenie cyklu życia (LCA) zgodnie z normami ISO 14040 i ISO 14044, FITT Force wytwarza o 43% mniej ekwiwalentu CO2 w całym cyklu życia niż konwencjonalny wąż PVC.
Odporny na ciśnienie do 20 barów i ekstremalne temperatury (-40°C, + 80°C), FITT Force jest wysoce wydajnym wężem, który może być używany przez cały rok, do wszystkich prac związanych z podlewaniem i czyszczeniem.
ITT FREEL: INNOWACYJNY
BĘBEN NA WĄŻ
FITT Freel to rozwiązanie zapewniające w jednym pakiecie zwijacz węża ogrodowego do podłączenia do kranu wraz z innowacyjnym, kompaktowym i lekkim wężem FITT Force.
Bęben na wąż ma dynamiczny mechanizm, który dostosowuje się do objętości FITT Force: gdy bęben na wąż nie jest używany, wąż jest płaski i idealnie dopasowany do bębna.
Po odkręceniu kranu FITT Force napełnia się wodą i przybiera klasyczny kształt okrągłego węża: dzieje się tak dzięki mechanizmowi DYNAMIC TECH, który pomaga w jego rozszerzaniu. Kiedy kran zostanie ponownie zamknięty, FITT Force ponownie staje się płaski, a mechanizm powraca do pozycji spoczynkowej, dzięki czemu wąż może być ponownie idealnie schowany wewnątrz szpuli.
FITT Freel można przymocować do ściany lub zakotwiczyć w ziemi. Jego niewielka waga, kompaktowa konstrukcja i ergonomiczny uchwyt ułatwiają również transport. 30% materiału użytego do produkcji FITT Freel pochodzi z recyklingu poprzemysłowego, a produkt objęty jest 5-letnią gwarancją.
Sterownik
RC2 Rain Bird
Nowość w rodzinie Rain Bird, obsługuje 8 sekcji, może być instalowany we wnętrzu lub na zewnątrz, a wbudowane Wi-Fi pozwala na korzystanie ze wszystkich funkcjonalności poprzez przyjazny interfejs aplikacji Rain Bird. Technologia szybkiego parowania zapewnia bezproblemowe połączenie mobilne. Posiada możliwość wprowadzenia 3 programów, z 4 godzinami startu dla każdego, szablony harmonogramu oraz szereg przydatnych funkcji zaawansowanych: funkcję
Cycle i Soak, sezonową regulację programów, opóźnienie nawadniania do max 14 dni z automatycznym wznowieniem, a także opóźnienie programu na podstawie prognozy pogody. www.phu-adviser.pl
Dysze rotacyjne R-VAN Rain Bird
FITT Force
Wąż ogrodowy do intensywnego użytkowania, odporny i kompaktowy, wyposażony w złączki i pistolet wielostrumieniowy lub lancę ciągłostrumieniową. Płaski przed użyciem, FITT Force przyjmuje klasyczny okrągły kształt węża ogrodowego wraz z przepływem wody. Wysoce odporny na przebicia i otarcia wąż FITT Force nie tworzy pętli ani nie ulega skręceniu, a zatem gwarantuje elastyczność, łatwość użytkowania. Dzięki specjalnemu systemowi zaciskania złączy,
który zapobiega przeciekaniu, FITT Force może być stosowany również w pomieszczeniach. www.fittgardeningideas.com
Wielostrumieniowe dysze rotacyjne
R-VAN Rain Bird to precyzyjne, oszczędne i łatwe w obsłudze dysze,
FITT Ikon
Rozszerzalny, lekki i kompaktowy wąż, wyposażony w złączki i pistolet wielostrumieniowy: natychmiast gotowy do użycia. Wraz z przepływem wody FITT Ikon rozciąga się około dwukrotnie w stosunku do swojej początkowej długości, aby po użyciu powrócić do swoich pierwotnych rozmiarów. Idealny do małych przestrzeni zewnętrznych, takich jak małe ogrody, tarasy i balkony, ale także do
zapewniające równomierne rozprowadzenie wody na całym nawadnianym obszarze. Większe krople wyrzucane przez dysze i grubsze strumienie są bardziej odporne na znoszenie przez wiatr. Dysze R-Van to wygodna, łatwa w użyciu konstrukcja, zapewniająca szybki montaż i maksymalną wygodę użytkowania – regulacja wzoru zraszania, odległości i kąta, a także uruchomienie funkcji płukania odbywa się bez użycia jakichkolwiek dodatkowych narzędzi. www.phu-adviser.pl
Te węże są bardzo opłacalnym jakościowym rozwiązaniem, jeśli zamierzasz dbać o ogród przez kilka dobrych
sezonów. Szczególnie dotyczy to produktów z serii PROLINE CARBON PLUS, które charakteryzują się czterowarstwową, mocną konstrukcją z PWC, dodatkowo wzmocnioną bawełnianym oplotem. To konstrukcje zdolne pracować niezawodnie przez wiele sezonów w przedziale temperatur od -10 do + 60 stopni, a do tego wytrzymują spokojnie od 10-30 barów ciśnienia. www.narzedzianonstop.pl
wnętrz, dzięki systemowi Aquastop, który zapobiega wyciekom wody. www.fittgardeningideas.com
Zraszasz pistoletowy STALCO Garden
Zraszacz pistoletowy 7-Funkcyjny 2K STALCO Garden S-80305. Wykonany z tworzywa ABS pokrytego gumą termoplastyczną (TPR). 7 rodzajów strumienia wody, regulacja siły strumienia, blokada pracy ciągłej. www.stalco.pl
Tej wiosny Twoje podlewanie będzie pod kontrolą i stanie się precyzyjnie zaplanowaną przyjemnością – za sprawą zraszaczy PROLINE PREMIUM w wariancie prostym lub wielofunkcyjnym. Te ostatnie bardziej przypominają słuchawkę prysznica łazienkowego lub pistolet wodny z kilkoma rodzajami strumienia wody do wyboru. Możesz podlewać punktowo, możesz też wytworzyć orzeźwiającą mgiełkę. Możesz też sięgnąć
strumieniem wyżej, nie stojąc przy tym na drabinie. www.ogrod.proline-tools.pl
Odporny na promieniowanie UV i warunki atmosferyczne. Zakres temperatur pracy: -5°C do +30°C. Maksymalne ciśnienie – 25 bar. Czarna dusza zapobiega rozrostowi glonów. No Twist System – system zabezpieczający wąż przed skręcaniem. Nie zawiera kadmu, baru i ołowiu. www.stalco.pl
NOWOŚCI/POLECANE PRODUKTY
GRUNTON Protect – intensywnie zielony i gęsty trawnik
Do zakładania i pielęgnacji trawników, przeciwdziała efektom suszy. Doskonale magazynuje wodę, poprawia zdolności retencyjne gleby oraz pełni rolę rezerwuaru wilgoci. Dostarcza substancję organiczną, korzystnie wpływa na strukturę gleby poprawiając jej właściwości
powietrzno-wodne oraz sorpcyjne. Wzbogaca glebę w żelazo (Fe), które przyczynia się do prawidłowego rozwoju roślin. Preparat w formie granulatu łatwy w dozowaniu, wystarczy posypać podłoże. Dostępne opakowania: 8 kg; big bag – 1000 kg. www.grunton.pl
Spray na komary i kleszcze 50% DEET
Innowacyjny preparat bardzo skutecznie odstraszający owady (w tym tropikalne, które przenoszą wirusa dengi i żółtą febrę), kleszcze i meszki. Zabezpiecza przed komarami pospolitymi aż do 12 h, komarami tropikalnymi i meszkami do 10 h oraz kleszczami do 9 h. Dzięki wyjątkowo wysokiemu stężeniu substancji odstraszającej, preparat działa dłużej niż większość dostępnych na rynku produktów do ochrony przed komarami. Spray jest odporny na pot i wodę, przez co dłużej utrzymuje się na skórze. www.bros.pl
Automatyczna gaśnica na osy i szerszenie
GRUNTON Expert – zakładanie i regeneracja trawnika
Środek do zakładania i regeneracji trawników. Powstał z odpowiednio wyselekcjonowanych składników. Zawiera m.in. wysoko porowaty glinokrzemian oraz substancję organiczną pochodzenia roślinnego. Preparat zmieszany z glebą napowietrza i poprawia jej strukturę. Doskonale sprawdza się
podczas zakładania murawy oraz przy zabiegach odmładzania trawnika: aeracji, wertykulacji. Dzięki odpowiedniej technologii jest łatwy w stosowaniu, składniki pokarmowe pobierane są już na samym początku wzrostu roślin. Dostępne opakowania: 6 kg, 15 kg; big bag – 1000 kg. www.grunton.pl
Nasiona traw Vegano – trawnik odporny na psa 1 kg
Innowacyjna mieszanka traw wzbogacona mikrokoniczyną posiadająca zdolność do wiązania azotu z powietrza i samonawożenia trawnika. Trawnik cechuje się gęstością, nie żółknie po koszeniu, jest gęsty i ciemnozielony cały sezon. Jest samowystarczalny, nie wymaga dodatkowego nawożenia do prawidłowego wzrostu. www.target.com.pl
Nasiona traw Vegano – trawnik samonawożący 1 kg
Aerozol do zwalczania os i szerszeni oraz niszczenia ich gniazd. Szczególnie przydatny do usuwania trudno
dostępnych i ukrytych gniazd np. na strychach i poddaszach. Dotarcie do nich ułatwia długi, trójstrumieniowy wężyk, dzięki któremu preparat jest rozpylany w różnych kierunkach i bardzo dokładnie wypełnia zabezpieczaną przestrzeń. Pojemnik z preparatem opróżnia się samoczynnie po odblokowaniu zaworu, a specjalny uchwyt umożliwia stabilne umocowanie produktu w miejscu zastosowania.
www.bros.pl
KRONEN® Ekokompost nowej generacji
KRONEN® CO2MPOFERM to bioaktywny ekokompost nowej generacji produkowany w procesie fermentacji beztlenowej, zgodnie z patentem wybitnych producentów roślin, z dodatkiem mikroorganizmów i minerałów. Ekokompost jest gotowy do użycia, bezwonny, bez zanieczyszczeń, ekologiczny. Stosowanie KRONEN® CO2MPOFERM ma wiele zalet i przynosi wymierne korzyści dla roślin i gleby. Opakowania 15 l, 25 l, 40 l. www.kronen.com.pl
Mieszanka traw wzbogacona nasionami mikrokoniczyny pobiera azot z powietrza i dokarmia codziennie murawę. Dzięki temu trawnik głębiej się korzeni – jest silny i bardzo gęsty, a zatem bardziej odporny na deptanie nawet dużych psów. Wykazuje także dużą tolerancję na mocz psa. www.target.com.pl
KRONEN® Terra Preta Ziemia uniwersalna bez torfu
Ziemia uniwersalna przeznaczona jest do sadzenia i przesadzania wielu roślin zielonych i kwitnących, warzyw, ziół, bylin, iglaków w domach, na balkonach, tarasach i w ogrodach (z wyjątkiem roślin kwaśnolubnych). Jest bogata w humus, bardzo żyzna, czynna biologicznie. Składniki pokarmowe są łatwo dostępne dla systemu korzeniowego. Dobrze przyjmuje
i oddaje wodę, usprawnia drenaż. Gruzełkowata struktura stwarza optymalne warunki do rozwoju bryły korzeniowej. Zawiera startową dawkę nawozu. Powstaje z surowców lokalnych i szybko odnawialnych. Powstający CO2 w procesie kompostowania metodą fermentacji nie jest uwalniany do atmosfery. Opakowania 5 l, 10 l, 20 l, 50 l. www.kronen.com.pl
Bi Florin Kwitnące
Wysokowydajny, wieloskładnikowy nawóz do roślin kwitnących. Zalecany do stosowania zarówno w uprawach domowych, jak i ogrodowych. Odpowiednio dobrana zawartość niezbędnych makroelementów i mikroelementów zapewnia roślinom doskonałą kondycję oraz atrakcyjny wygląd. Zwiększona zawartość potasu i fosforu wpływa korzystnie na zawiązywanie się nowych pąków kwiatowych oraz jakość kwiatostanu rośliny. Regularne stosowanie nawozu Bi Florin Kwitnące to klucz do właściwej pielęgnacji roślin. www.biflorin.pl
FRUCTUS do kwiatów balkonowych i tarasowych
Niezwykle wygodne w użyciu saszetki z nawozem o masie 10 g. Przeznaczony do nawożenia roślin kwiatowych uprawianych na balkonach i tarasach. Zapewnia obfite kwitnienie, nadaje żywe zabarwienie. Może być stosowany przez cały okres wegetacji. www.fructus.pl
KOI PROBIOTIC PELLET
Pokarm do codziennego karmienia karpi koi w szerokim zakresie temperatur wody od 8 do 30°C. Zawiera łatwostrawne składniki dostępne dla ryb również w niższych temperaturach wody. Zawiera probiotyk o właściwościach prozdrowotnych. Wpływa na lepsze wykorzystanie pokarmu,
co zmniejsza zanieczyszczenie wody odchodami ryb. Synergiczne działanie probiotyku, prebiotyku, beta-glukanu i witamin silnie wzmacnia układ odpornościowy ryb. Szczególnie polecany dla ryb osłabionych zimową hibernacją, w okresie aklimatyzacji i choroby. www.tropical.pl
FRUCTUS Antymech
Wieloskładnikowy, granulowany nawóz przeznaczony do ochrony trawników przed występowaniem mchu. Odpowiednio dobrany skład nawozu z dużą zawartością żelaza z jednej strony skutecznie niszczy niepożądany w trawniku mech, z drugiej natomiast zapewnia odpowiednią zdrowotność, równomierny odrost oraz piękną, soczystą zieleń traw. www.fructus.pl
Nawóz Garden Home z guano do kwiatów
TARGET Ślimak control 1 kg
Środek w formie granul skutecznie zwalczający ślimaki w ogrodzie – wabi ślimaki i jest przez nie chętnie zjadany, po spożyciu granulatu chowają się w swoich kryjówkach i tam zamierają. Zawiera substancje czynną występującą naturalnie w środowisku. Preparat jest odporny na opady deszczu i ulega biologicznemu rozkładowi. www.target.com.pl
Bariera klejąca na szkodniki 200 ml
Gotowy do użycia klej przeznaczony do zwalczania w sposób fizyczny owadów latających i biegających. Zapobiega wspinaniu się szkodliwych owadów takich jak mrówki, gąsienice, skorki, opuchlaki i inne w kierunku wierzchołka pędu. Można go stosować w ogrodzie, na tarasach i balkonach do ochrony przeciw szkodnikom. www.target.com.pl
Wyróżnia się unikatowym składem odpowiednio dobranych składników odżywczych z dużą ilością substancji organicznej. Nawóz do wszystkich kwiatów i bylin, gwarantujący bujne kwitnienie. Zwiększa odporność naturalną na szkodniki i choroby. www.gardenhome24.pl
Nawóz Garden Home długo działający do trawników
Charakteryzuje się unikatowym składem odpowiednio dobranych substancji odżywczych. Zapewnia szybki wzrost, regenerację trawników oraz piękny efekt dywanu i silne ukorzenienie. Do zastosowania do wszystkich trawników – zarówno ozdobnych, rekreacyjnych, jak i sportowych. www.gardenhome24.pl
Nowoczesne centrum ogrodnicze – inwestycja
na miarę potrzeb wymagających konsumentów
Budowanie nowych obiektów w czasach inflacji wymaga ostrożności, natomiast jest to też czas by działać, aby nasze pieniądze nie traciły na wartości – mówi Wojciech Bezak, właściciel centrów ogrodniczych w Nowej Soli i Międzyrzeczu, działających pod szyldem Grupy PSB Mrówka
ROZMAWIA: KAROLINA KAŁDOŃSKA
Skąd wziął się pomysł na otwarcie nowoczesnego centrum ogrodniczego?
Inspirację do stworzenia tego typu obiektu zaczerpnęliśmy odwiedzając kraje zachodnie, takie jak Holandia czy Belgia, gdzie nowoczesne, przestrzenne szklarnie z asortymentem ogrodniczym są już standardem. Postanowiliśmy przenieść ten pomysł do sieci PSB Mrówka i tym samym trzy lata temu, jako pierwsi w Grupie PSB, otworzyliśmy pierwsze Centrum Ogrodnicze w Nowej Soli, a w połowie kwietnia kolejne w Międzyrzeczu.
Dlaczego wybrali Państwo do realizacji projektu firmę Deforche-Thermoflor?
Niosąc się z zamiarem otworzenia pierwszego Centrum Ogrodniczego w naszej grupie, szukaliśmy sprawdzonej firmy z kompleksową usługą projektowania i budowania szklarni holenderskich. Obejrzeliśmy kilka tego typu obiektów w Polsce, które – jak się okazało – zrealizowała ta sama firma, Deforche-Thermoflor. Wtedy skontaktowaliśmy się z panem Henrykiem Kryszewskim, który reprezentuje firmę na polskim rynku. Omówiliśmy wspólną koncepcję, zaakceptowaliśmy propozycję Deforche-Thermoflor i podpisaliśmy umowę na dostarczenie gotowej konstrukcji w postaci dwunawowego budynku.
Lekarstwo dla firm na „wirusa” kosztów energii
Czy da się oszczędzić kilka tysięcy, a może nawet milion złotych rocznie na kosztach energii tylko dzięki zmianie sprzedawcy energii? Jakie rozwiązania warto wybrać, aby zapewnić firmie stabilne dostawy energii w atrakcyjnej cenie, w długiej perspektywie? Między innymi nad tymi pytaniami pochylił się specjalny dział energetyczny działający w ramach Partnerskich Klubów Biznesu
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Czym są Partnerskie Kluby Biznesu?
Mirosław Rogiewicz, członek zarządu PKB Wielkopolska: PKB to organizacja biznesowa, której celem jest umożliwienie przedsiębiorcom nawiązywania nowych kontaktów biznesowych w Polsce i w Czechach.
Partnerskie Kluby Biznesu swoją ofertę kierują do firm poszukujących nowych możliwości biznesowych, ale również dla klubów sportowych z różnych dyscyplin oraz fundacji szukających wsparcia finansowego na swoją działalność.
Przejdźmy teraz do sytuacji na rynku energii i podwyżek, które spędzają sen z powiek wielu przedsiębiorcom. Czy można skutecznie obniżyć rachunki za energię bez zmiany instalacji czy ograniczania zużycia? Czy konieczne są nowe inwestycje w infrastrukturę własną?
W ramach działania Partnerskich Klubów Biznesu szukaliśmy i nadal poszukujemy rozwiązań, które finalnie przełożą się na oszczędności naszych Partnerów. Dlatego powstał „dział energetyczny”, który skupia różne produkty i usługi – począwszy od tradycyjnych rozwiązań, z których wszyscy korzystamy, po rozwiązania oparte na odnawialnych źródłach energii, kogeneracji itp. W zależności od potrzeb jesteśmy w stanie pomóc w dobieraniu rozwiązań dopasowanych do danej firmy.
Proszę opowiedzieć więcej o pracy działu zajmującego się tematem energii.
W ostatnich latach, a szczególnie na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy, zauważyliśmy, z jakimi problemami zgłaszały się do PKB firmy, które dotknęły ogromne podwyżki cen energii elektrycznej i gazu. Na rynku tradycyjne rozwiązania stały się nieakceptowalnie drogie. Dostawcy energii zaczęli oferować stawki, które często stawiały przedsiębiorców pod ścianą, a dla niektórych była to kwestia wręcz być albo nie być (mimo, że ceny na Towarowej Giełdzie Energii wzrosły, to nie odzwierciedlały one oferowanych cen na rynku). Ponadto pojawiło się wiele firm, które zaczęły oferować różne, często niesprawdzone rozwiązania zarówno w Polsce,
jak i na innych rynkach europejskich. W naszej ocenie przedsiębiorcy, zamiast skupiać się na bieżących sprawach związanych z funkcjonowaniem swoich biznesów, zostali przez zaistniałą sytuację zmuszeni do zdobywania wiedzy w temacie optymalizacji kosztów energii, które zaczęły stanowić realny problem. Dlatego też postanowiliśmy powołać profesjonalny zespół, który dostarczy naszym partnerom biznesowym najlepszych rozwiązań dostępnych na rynku. Zaprosiliśmy do naszego projektu renomowane i cenione firmy, które oferują najlepsze rozwiązania na rynku energetycznym. Postanowiliśmy skupić się szczególnie na sprawdzonych rozwiązaniach i firmach działających w Europie od kilkudziesięciu lat. To światowe marki, z których usług korzystają już największe firmy w Polsce – z powodzeniem, od wielu lat.
Jakie jeszcze rozwiązania proponujecie?
Warto wspomnieć choćby o kogeneracji, która ciągle jest jeszcze w Polsce stosunkowo mało znana. Dzięki zastosowaniu kogeneracji firma ma możliwość wytwarzania energii elektrycznej na własne potrzeby, stając się częściowo niezależna od dostaw energii elektrycznej z zewnątrz, a dodatkowo zyskuje energię cieplną, potrzebną do ogrzania przedsiębiorstwa lub do procesów technologicznych. Oprócz kogeneracji w naszych kompetencjach znalazły się też takie tematy jak: fotowoltaika przemysłowa, farmy fotowoltaiczne i wiatrowe, biogazownie, europejscy dostawcy energii i gazu itp. Pomagamy również w pozyskiwaniu środków finansowych z różnych dostępnych projektów na rynku, które mają na celu oszczędności, modernizacje, inwestycje itp. związane z energią i OZE.
Jakie wsparcie przygotowaliście dla firm, których dotyczy wzrost kosztów energetycznych?
W Partnerskich Klubach Biznesu przygotowaliśmy specjalną ofertę nieodpłatnego audytu bieżącej sytuacji w zakresie zużycia i kosztów energii lub/i gazu, aby zaproponować najbardziej optymalne rozwiązanie dopasowane do konkretnego przedsiębiorstwa. Pozwala to ograniczyć czas na poszukiwanie odpowiednich rozwiązań u wielu pojedynczych dostawców.
Bywa też, że efektem takiego audytu jest wprowadzenie innych rozwiązań poza zmianą dostawcy energii lub/i gazu, których do tej pory nikt wewnątrz firmy nie brał pod uwagę. Najważniejsza w tym procesie jest
otwarta rozmowa o potrzebach oraz analiza zużycia na podstawie historycznych danych.
Jakie warunki trzeba spełnić, aby skorzystać z Waszego wsparcia?
Po pierwsze, trzeba być przedsiębiorcą. Ta oferta kierowana jest do mikro, małych i średnich firm oraz do dużych przedsiębiorstw – z powodzeniem korzystają z niej zarówno pojedyncze sklepy, biurowce, galerie handlowe, jak i duże firmy produkcyjne. Naszym wsparciem zainteresowane są szczególnie firmy, które doświadczyły w ostatnim roku znaczących wzrostów kosztów opłat za energię.
Czy, jeśli dany przedsiębiorca ma już podpisaną umowę z obecnym operatorem na 2023 r., może zaplanować na kolejne lata zabezpieczenie stałych kosztów energii? Dlaczego warto to zrobić już teraz?
To jest najważniejszy punkt programu analizy. Właśnie na tym między innymi polega nasz audyt, aby zadbać o korzystne ceny energii i gazu z dużym wyprzedzeniem. Statystycznie 7 firm na 10 może już dziś za naszym pośrednictwem przygotować dla swojego przedsiębiorstwa stabilne ceny energii na kolejne 2-5 lat. To pozwoli tym firmom być bardzo konkurencyjnymi na rynku oraz zabezpiecza je na kolejne lata –możemy dziś śmiało powiedzieć, że w wielu przypadkach pozwala też przetrwać na rynku.
Zapraszamy do kontaktu wszystkie firmy, których dotyczy ten temat. Zgłoszenia prosimy kierować na adres mail:
biuro@pkbwielkopolska.pl
Kogeneracja dla szklarni i centrów ogrodniczych
To doskonały sposób na obniżenie kosztów energii i ciepła. Zastosowanie kogeneracji w rolnictwie, szczególnie w szklarniach czy centrach ogrodniczych, niesie za sobą wiele korzyści. Począwszy od obniżenia kosztów, poprzez bezpieczeństwo, a kończąc na redukcji złego wpływu na środowisko
Dlaczego to rozwiązanie staje się coraz bardziej popularne i jakie są jego główne zalety? Produkcja rolna na dużą skalę to duża inwestycja, a także olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne. Koszty piętrzą się na każdym kroku, dlatego warto postarać się o obniżenie ich tam, gdzie jest to możliwe. Wielu przedsiębiorców zajmujących się uprawami szklarniowymi na przemysłową skalę zastanawia się nad tym, w jaki sposób zminimalizować koszty oraz zredukować negatywny wpływ produkcji na środowisko.
Doskonałym przykładem są gospodarstwa rolne z wielkopowierzchniowymi szklarniami, które są wyjątkowo dobrym miejscem na zastosowanie rozwiązań kogeneracyjnych, łączących wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła podczas spalania gazu różnego rodzaju.
Dzięki zastosowaniu odpowiednio dobranej technologii, można stworzyć idealne warunki wzrostu dla wielu roślin – w sytuacji, w której bez jej zastosowania koszty produkcji byłyby po prostu zbyt wysokie lub produkcja byłaby wyłącznie sezonowa.
Zalety przejścia na kogenerację w szklarni to zmniejszenie wolumenu zakupu energii elektrycznej z sieci, co wpływa na znacznie niższą opłatę mocową. Dzięki temu okres zwrotu nakładów finansowych będzie wynosił kilka lat. Dodatkowym elementem wpływającym na poprawę ekonomii zastosowania takiego rozwiązania jest możliwość odzysku CO2 ze spalin i wykorzystanie ich do wspomagania procesu wegetacji. Ciepło, w postaci ciepłej wody i powietrza, które można przeznaczyć na ogrzewanie szklarni jest traktowane jako wartość dodana, która dopełnia efektywność ekonomiczną inwestycji.
Dzięki kogeneracji zredukowany zostaje negatywny wpływ na środowisko, w tym emisja pyłów oraz szkodliwych gazów cieplarnianych do atmosfery. Kogeneracja to także bezpieczeństwo i mniejsza
zależność od zakładów energetycznych. Dzięki temu ograniczamy ryzyko przerw w dostawach energii elektrycznej z sieci dystrybucyjnej. Ponadto, jeśli operator sieci nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej mocy, możemy wesprzeć się układem CHP. W związku ze wzrostem świadomości ekologicznej wśród odbiorców, coraz częściej stawiają oni na produkty pochodzące z przedsiębiorstw wspierających zrównoważony rozwój. Firma, która wybiera kogenerację, jest dużo bardziej konkurencyjna, a jej produkty są częściej kupowane np. przez duże sieci handlowe, które coraz częściej zwracają uwagę czy w cyklu produkcyjnym emitowane jest mniej CO2 niż przy tradycyjnej produkcji.
Już dziś zadbaj o bezpieczeństwo swoich szklarni
Na polskim rynku dostępna jest już najnowocześniejsza oferta ubezpieczenia dla ogrodników prowadzących produkcję pod osłonami. Za pośrednictwem wyspecjalizowanego agenta ubezpieczeniowego, AgroRisk Polska, producenci mogą uzyskać doradztwo ubezpieczeniowe i kupić polisę od europejskiego lidera ubezpieczeń ogrodniczych – Gartenbau-Versicherung. W ramach jednego ubezpieczenia mogą ochronić swoje szklarnie, tunele, budynki gospodarskie czy znajdujące się w nich maszyny, a przede wszystkim uprawy i zysk od zdarzeń losowych i awarii
AgroRisk Polska to pośrednik ubezpieczeniowy, który korzysta z wieloletniego doświadczania udziałowców – Gartenbau-Versicherung, R+V, VEREINIGTE HAGEL –wiodących na europejskich rynkach ubezpieczycieli. Dla klientów jest wsparciem, umożliwiając skorzystanie ze specjalistycznej oferty zagranicznego ubezpieczyciela nie tylko na etapie wyboru i zakupu polisy, ale także w trakcie trwania ochrony ubezpieczeniowej oraz podczas likwidacji szkód.
ZARZĄDZANIE RYZYKIEM
Produkcja pod osłonami wymaga wysokich nakładów, profesjonalnej wiedzy oraz nieustannego nadążania za potrzebami i oczekiwaniami końcowych odbiorców. W tak precyzyjnie zaplanowanej działalności nie ma miejsca na błąd skutkujący niższą jakością lub opóźnieniem. Zarządzając ryzykiem w gospodarstwie, ogrodnicy minimalizują je na wiele sposobów. Nie wszystkim zdarzeniom można jednak przeciwdziałać. W przypadku ryzyk pogodowych lub awarii, jednym z rozwiązań jest przeniesienie odpowiedzialności na ubezpieczyciela. To właśnie on, w razie szkody pokryje koszty naprawy, odbudowy, odszkodowaniem zrównoważy nieosiągnięty zysk, chroniąc przed utratą płynności finansowej.
UBEZPIECZENIE DEDYKOWANE OGRODNIKOM
HORTISECUR® G to pierwsze, tak specjalistyczne ubezpieczenie, dedykowane branży ogrodniczej dostępne na
naszym rynku. Zapewnia ono kompleksową ochronę nie tylko szklarni i tuneli foliowych, ale także upraw, maszyn i urządzeń, budynków oraz towarów i zapasów od takich zdarzeń losowych jak m.in. grad, huragan, napór śniegu i lodu, ulewny deszcz, zalanie, ogień, uderzenie pioruna, przepięcie, awaria techniki, utrata zysku z prowadzonych upraw.
HORTISECUR® G zostało stworzone przez ogrodników dla ogrodników, ze szczególnym uwzględnieniem specyficznych potrzeb branży. Znajomość realiów produkcji ogrodniczej pozwoliła na opracowanie produktu ubezpieczeniowego, który gwarantuje specjalistyczną i szytą na miarę ochronę. Decydując się na
ochronę ubezpieczeniową, ogrodnik sam decyduje, co jest dla niego najważniejsze. Modułowa konstrukcja polisy pozwala na elastyczne dopasowanie się do potrzeb konkretnego ogrodnika i tym samym daje gwarancję stworzenia zindywidualizowanej asekuracji. Szklarnia, tunel foliowy, centrum ogrodnicze – HORTISECUR® G zapewnia bezpieczeństwo, adaptując oczekiwaną ochronę do rodzaju prowadzonej działalności.
SZYBKA LIKWIDACJA SZKODY
Dobre ubezpieczenie to przede wszystkim szybka i profesjonalna likwidacja szkód, a te w ogrodnictwie likwiduje się inaczej niż pozostałe szkody majątkowe. W tym przypadku ubezpieczyciel, podobnie jak sam ogrodnik, przykłada szczególną wagę do tego, co dzieje się z uprawami, jak bardzo szkoda wpływa na ciągłość i terminowość produkcji. Bardzo ważne jest, aby niezwłocznie po powstaniu szkody przystąpić do zabezpieczenia budynków, maszyn czy upraw, dlatego zaraz po zgłoszeniu szkody razem z klientem ustala się plan działania naprawczego, wypłacana jest zaliczka na poczet należnego odszkodowania. Za pośrednictwem AgroRisk Polska ubezpieczyciel pozostaje w kontakcie z klientem podczas całego procesu, służąc nie tylko odszkodowaniem, ale również doradztwem.
JEDEN ZA WSZYSTKICH, WSZYSCY ZA
JEDNEGO
Gartenbau-Versicherung jest specjalistycznym ubezpieczycielem europejskiego ogrodnictwa prowadzonego w szklarniach i na otwartych przestrzeniach. Zabezpiecza działalność i płynność finansową firm z całego łańcucha produkcyjnego w ogrodnictwie: około 14 300 firm z 8 krajów powierza swój majątek, ubezpieczając dochody na ponad 60 miliardów euro. Członkami towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych są firmy produkcyjne, szkółki handlowe, szkółki drzew, centra ogrodnicze czy kwiaciarnie.
HORTISECUR® G
zostało stworzone przez ogrodników dla ogrodników, ze szczególnym uwzględnieniem specyficznych potrzeb branży. Znajomość realiów produkcji ogrodniczej pozwoliła na opracowanie produktu ubezpieczeniowego, który gwarantuje specjalistyczną i szytą na miarę ochronę
Stworzony przez Gartenbau-Versicherung produkt ubezpieczeniowy – HORTISECUR® pomaga chronić płynność finansową przed szkodami majątkowymi i utratą dochodu w wyniku zagrożeń naturalnych i technicznych, a także działania ognia.
Główną kompetencją ubezpieczyciela jest identyfikacja, ocena i minimalizacja ryzyka związanego z ogrodnictwem. Swoim członkom gwarantuje profesjonalne doradztwo w zakresie zagrożeń i prewencji, dopasowaną do potrzeb ochronę ubezpieczeniową z ceną adekwatną do ryzyka oraz w przypadku roszczeń – szybkie odszkodowanie.
Założona przez ogrodników w 1847 roku firma Gartenbau-Versicherung od ponad 175 lat jest symbolem solidarnej samopomocy i wspólnie ponoszonego ryzyka w ogrodnictwie. Jej dewizą są słowa: „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Jest nie tylko partnerem, lecz także nieodłączną częścią ogrodnictwa –innowacyjnego i bardzo istotnego sektora, którego wzrost i przyszłą rentowność wspiera, angażując w to wszystkie swoje działania.
Koalicja na rzecz zdrowych gleb
Według ekspertów średnia cena warzyw i owoców w ostatnim roku wzrosła aż o 56%. Jednym z powodów jest spadek plonów. Jednocześnie, w Polsce co roku zamykanych jest kilkadziesiąt nadbałtyckich plaż, ze względu na zakwit sinic, które wpływają na powiększanie się stref martwych w Morzu Bałtyckim. Obecnie to 18% powierzchni dna morskiego, a ilość powierzchni niedotlenionych szacuje się na 28%. Stanowi to realne zagrożenie dla zwierząt, roślin i człowieka. Jak te zjawiska można powiązać ze stanem polskich gleb, którego koszt ponosimy wszyscy?
sinic. O ile zamknięcie kąpieliska w miejscu wypoczynku to niedogodność, to mniejsza zawartość składników odżywczych w produktach rolnych wpływa bezpośrednio na kondycję i samopoczucie nas wszystkich. Parafrazując powiedzenie „W zdrowym ciele zdrowy duch”, możemy powiedzieć, że „zdrowe gleby to zdrowi Polacy” –mówi Monika Piątkowska, Prezes Izby Zbożowo-Paszowej.
ZŁY STAN GLEB A KOSZT ŻYWNOŚCI
Według ekspertyzy opracowanej przez Instytut
Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa ponad 60% polskich gleb jest zakwaszonych. Oznacza to, że coraz mniej gleb stwarza odpowiednie warunki dla wzrostu roślin. Potwierdzają to dane z GUS-u, które wskazują, że przykładowo w województwie podkarpackim, 30% gleb ma odczyn bardzo kwaśny, a 32% kwaśny. Przekłada się to na mniejsze plony i konieczność intensywniejszego nawożenia nawozami wieloskładnikowymi, – Należy pamiętać, że skutki zakwaszonych gleb nie wiążą się tylko z ekosystemem glebowym. Cały ekosystem na Ziemi to naczynia połączone. Gdy jeden element zawodzi, całość przestaje odpowiednio funkcjonować. Związki azotu i fosforu pochodzące z nieprzyswojonych z powodu zakwaszenia gleb nawozów, które przedostają się do Morza Bałtyckiego czy wód śródlądowych, mają negatywny wpływ na liczbę poławianych gatunków, wpływają też na pojawianie się
Koszt zakwaszonych
gleb jest podwójny:
dla zdrowia i portfela.
Uprawy wzrastające na takich gruntach
są bardziej podatne na skutki suszy.
Takie gleby nie są
w stanie utrzymywać
odpowiedniej ilości
wody w okresie silnego
wzrostu roślin
Koszt zakwaszonych gleb jest zatem podwójny: dla zdrowia i portfela. Uprawy wzrastające na takich gruntach są bardziej podatne na skutki suszy. Takie gleby nie są w stanie utrzymywać odpowiedniej ilości wody w okresie silnego wzrostu roślin, dlatego w przypadku suszy rolnicy narażeni są na straty. To, w połączeniu z mniejszymi plonami oraz większymi kosztami upraw, przekłada się na ceny produktów rolnych. W kontekście inflacji problem ten jest coraz bardziej odczuwalny dla każdego z nas. – Początkowe koszty ponosi przyroda. Z powodu zakwaszenia gleb spada przyswajalność nawozów, w niektórych sytuacjach nawet o 70 proc., co skutkuje między innymi mniej obfitymi plonami z jednej strony oraz zanieczyszczeniem wód śródlądowych i Bałtyku z drugiej strony. Ma to też wpływ na branżę rolniczą. Szacuje się, że z powodu zakwaszonych gleb rolnicy co roku
tracą tylko w efekcie mniejszych plonów i niskiej efektywności nawożenia ponad 6 mld złotych. Im bardziej kwaśne gleby, tym więcej potrzeba innych nakładów, aby zebrać oczekiwane plony. Dlatego w interesie konsumentów jest poprawienie stanu polskich gleb – mówi Marek Krysztoforski, ekspert ds. Wspólnej Polityki Rolnej.
ROZWIĄZANIEM POPRAWA JAKOŚCI GLEBY
Wprowadzenie odpowiednich działań prowadzących do regeneracji gleb może mieć pozytywny wpływ na faunę i florę oraz życie codzienne człowieka. Mogą one zwiększyć produkcję i poprawić jakość żywności, poprawić jakość wód, a także wpłynąć na wzrost bioróżnorodności. Właśnie te cele połączyły 14 organizacji i instytucji związanych z ochroną środowiska, rolnictwem zrównoważonym i produkcją żywności w koalicję
Szacuje się, że z powodu zakwaszonych gleb rolnicy co roku tracą tylko w efekcie
mniejszych plonów
i niskiej efektywności nawożenia ponad
6 mld złotych. Im bardziej kwaśne gleby, tym więcej potrzeba innych nakładów, aby zebrać oczekiwane plony
na rzecz zdrowych gleb w Polsce. Koalicja podkreśla konieczność powszechnych, ogólnokrajowych działań jako warunku koniecznego do osiągnięcia celu jakim jest odkwaszenie gleb.
Jednym z nich jest regeneracyjne wapnowanie gleb, które zostało umieszczone przez organizację WWF w „Podręczniku z zakresu praktyk rolniczych przyjaznych środowisku Morza Bałtyckiego”. Wpływ na zmianę opisanej sytuacji mogą mieć między innymi władze lokalne w gminach i powiatach oraz władze na poziomie centralnym, które powinny zachęcać rolników do podejmowania systematycznych działań na rzecz odkwaszania gleb.
– Ważne jest, by w działania na rzecz gleby włączyli się wszyscy, a pierwszym krokiem jest zwiększenie świadomości Polaków i edukacja w zakresie roli gleby i jej wpływu na ekosystem, żywność czy nasze życie. Dlatego do ochrony gleb zachęcamy wszystkich, zwłaszcza rolników, aby odkwaszali swoje pola i dbali o glebę, stanowiącą jeden z kluczowych zasobów warunkujących naszą egzystencję. Tylko w ten sposób możemy poprawić stan gleb w Polsce i na świecie – apeluje dr Tomasz Niedziński, Prezes Fundacji Grunt od Nowa.
Jak wskazują rolnicy i ekolodzy, całościowe odkwaszenie gleb w Polsce możliwe jest nawet w ciągu 5 lat. Kluczowe jest tu nastawienie na objęcie programem wszystkich zakwaszonych, a nie tak jak w dotychczasowych działaniach, tylko wybranych gruntów ornych. Równie istotne jest także podniesienie świadomości na temat korzyści płynących z odkwaszania gleb oraz zapewnienie wsparcia dla tego procesu.
XX kiermasz ogrodniczy „Wiosna w ogrodzie”
200 wystawców i około 20 tysięcy klientów – to bilans kiermaszu, który odbył się w Pomorskim Centrum Hurtowym Rënk w Gdańsku 20 i 21 maja
Strumienie
słońca, gorąca atmosfera i wspólna zabawa – w takich okoliczności spotkali się w Gdańsku miłośnicy roślin i ich producenci.
Cała paleta kolorowych kwiatów, drzew, krzewów i bylin wypełniła większość terenu kiermaszowego. Jak zawsze bardzo dużą popularnością cieszyły się kolorowe rośliny do obsadzania rabat i balkonów, takie jak pelargonie, surfinie czy lobelie. Z roku na rok można zaobserwować coraz większe zainteresowanie drzewkami owocowymi i sadzonkami warzyw – moda na warzywniki ogrodowe trwa. Wśród wystawców nie zabrakło również bogatej oferty miodów, win, ekologicznych wędlin i serów oraz innych artykułów spożywczych.
W konkursach poszczególnych kategorii laureatami zostali:
▶ najpiękniejszy kwiat wiosenny – Gospodarstwo Ogrodnicze „Bylinowy Raj” A. P. Chwist za kwiat asfodel biały
▶ najpiękniejszy krzew – Rafał Betra i Beata Lisiecka za jagodę kamczacką
▶ najpiękniejsze drzewko – Ryszard Kiełkowski za urodlin
▶ najciekawszy produkt do ogrodu – Jan Redźko za rzeźbę „Dziad”
▶ najciekawszy produkt ekologiczny –Słoneczny Doradca PL Sp. z o.o. za matę grzewczą.
Kolejne ogrodnicze przedsięwzięcie w Rënku to „Jesień w ogrodzie”, która odbędzie się w dniach 9 i 10 września 2023 roku.
Bricomarché otwiera sklep w Babimoście
Sieć Bricomarché otworzyła kolejny sklep w modelu „Pod znak”. Nowa placówka znajduje się w Babimoście w woj. lubuskim i jest 190. sklepem działającym pod szyldem Bricomarché w Polsce
Sklep Bricomarché w Babimoście ma halę sprzedażową liczącą blisko 1300 m kw. oraz usytuowany na zewnątrz ogród o powierzchni ponad 1400 m kw. Przy sklepie znajduje się parking na 30 miejsc. Supermarket Bricomarché w Babimoście prowadzony jest przez właścicieli lokalnej, rodzinnej firmy należącej do Łucjana i Grzegorza Gróli. Obaj posiadają wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu składu budowlanego i w produkcji na potrzeby przemysłu meblarskiego.
W ofercie supermarketu, obejmującej ponad 21 tysięcy referencji, klienci znajdą szeroki wybór artykułów z kategorii DIY, budowlanej i dekoracyjnej, zarówno dla domu, jak i ogrodu.
– Liczba przedsiębiorców decydujących się na prowadzenie działalności pod szyldami Grupy Muszkieterów nieustannie rośnie. Oferujemy szerokie wsparcie w zakresie logistyki, marketingu, IT, zakupu produktów
i usług. Równolegle pozwalamy zachować tożsamość lokalnych przedsiębiorstw i podejmowanych przez nich inicjatyw. Otoczenie makroekonomiczne, a także sytuacja, szczególnie w branży budowlanej, będą miały wpływ na koncentrację
Terminarz oceny zdrowotności roślin 2023
rynku. Wynika to z coraz trudniejszych warunków prowadzenia biznesu przez niezrzeszonych właścicieli sklepów czy składów – komentuje Marc Dherment, dyrektor generalny Grupy Muszkieterów w Polsce.
Właśnie ukazał się zaktualizowany o najnowsze przepisy prawne „Terminarz oceny zdrowotności roślin” opracowany przez Związek Szkółkarzy Polskich i Agencję Promocji Zieleni przy współpracy z Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa
Publikacja ta ułatwi producentom roślin rzetelne wywiązanie się z obowiązku prowadzenia lustracji w szkółkach na obecność organizmów kwarantannowych oraz innych agrofagów, co jest warunkiem koniecznym do wydawania paszportów roślin.
Uzupełniony terminarz będzie stanowił dokumentację wykonanych obserwacji i lustracji, wymaganych dla poszczególnych rodzajów botanicznych roślin w 2023 roku. Należy go przechowywać przez 3 lata i udostępniać urzędnikom PIORIN w trakcie prowadzonych corocznie kontroli szkółek.
Jest to już trzecie wydanie „Terminarza”, tym razem tylko w formie online.
Wypracowane wspólne z PIORIN standardy jak powinny wyglądać karty lustracji sprawiły, że z jednej strony są one łatwe w obsłudze, a z drugiej zawierają wszystkie niezbędne dane wymagane przez służby fitosanitarne.
„Terminarz oceny zdrowotności roślin” można zamawiać w sklepie internetowym www.katalogiroslin.pl oraz poprzez platformę z książkami elektronicznymi www.woblink.com. Po zakupie „Terminarz” należy ściągnąć i zapisać w pamięci komputera. Wydrukować wystarczy tylko karty oceny rodzajów występujących w szkółce, które posłużą do zapisania wyników lustracji. Więcej informacji na stronie: www.zszp.pl.
GARDENA wyróżniona Red Dot Design Awards
„W poszukiwaniu dobrego wzornictwa” – tak organizatorzy Red Dot Design Awards opisują misję jednego z największych corocznych konkursów wzorniczych na świecie. W tym roku GARDENA została nagrodzona za design swoich trzech serii produktowych
Nagroda Red Dot Design Awards jest prestiżowym wyróżnieniem przyznawanym od 1955 roku. Uznawana jest za jedną z najważniejszych nagród w dziedzinie wzornictwa przemysłowego, stanowiąc wyznacznik projektów o najwyższej jakości. W tegorocznej edycji konkursu nagrodzono nowe kosiarki akumulatorowe Gardena PowerMax. – Typowa dla marki Gardena konstrukcja o opływowym, ale wyraźnie zarysowanym kształcie sprawia, że kosiarki są postrzegane jako mocne i zwinne. Dzięki kolorowemu oznaczeniu kluczowe elementy są natychmiast rozpoznawalne i mogą być obsługiwane intuicyjnie – opisuje Martin Rauch, dyrektor ds. wzornictwa marki GARDENA.
Jury Red Dot Design Awards doceniło także pompy ogrodowe. – Charakterystyczny projekt urządzenia na bazie trójkąta z odsłoniętymi uchwytami i nóżkami chroni sam korpus pompy, a jednocześnie ułatwia użytkownikowi obsługę – wyjaśnia Martin Rauch.
Trzecim wyróżnionym produktem jest seria Gardena MicroCutting, obejmująca narzędzia do cięcia o przemyślanych funkcjach, przeznaczona do warzyw, ziół i owoców (FreshCut, GripCut, HerbCut oraz MultiCut). – Projekt narzędzi koncentruje się na ergonomicznym kształcie, a produkty swoim wyglądem idealnie wpisują się również w aranżację balkonu czy kuchni – dodaje Martin Rauch.
Ogród i hobby: 10-procentowy wzrost cen w kwietniu
Według analizy Grupy PSB ceny materiałów budowlanych oraz do domu i ogrodu wzrosły w kwietniu (w porównaniu do analogicznego miesiąca ubiegłego roku) średnio o prawie 8%, jeśli jednak spojrzymy na pierwsze cztery miesiące 2023 r. otrzymamy wynik +12%
Grupa
PSB Handel S.A. śledzi ceny wiodących materiałów dla budownictwa oraz domu i ogrodu, co pozwala obserwować zmiany trendów. Jak wyglądały te dane w minionym okresie?
W kategorii „Ogród i hobby” wzrost cen w kwietniu wyniósł 10%, a w miesiącach styczeń-kwiecień 13%, czyli więcej niż średnia dla pozostałych analizowanych kategorii. Poniżej konkretne informacje dla wszystkich grup asortymentowych.
Ceny w kwietniu 2023 r., w stosunku do kwietnia 2022 r., średnio wzrosły prawie o 8%. Odnotowano wzrosty w 17 grupach towarowych: cement, wapno (+38%), farby, lakiery (+18%), chemia budowlana (+13%), motoryzacja (+12%), sucha zabudowa (+11%), wyposażenie, AGD (+11%), ogród i hobby (+10%), izolacje wodochronne (+10%), wykończenia (+9%), instalacje, ogrzewanie (+9%), stolarka (+9%), płytki, łazienki, kuchnie (+8%), ściany, kominy (+8%), dekoracje (+7%), narzędzia (+7%), oświetlenie, elektryka (+6%) oraz otoczenie domu (+3%). Spadek cen nastąpił w 3 grupach: dachy, rynny (1%), izolacje termiczne (-12%) oraz płyty OSB, drewno (-18%).
Ceny w okresie I-IV 2023 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r., średnio wzrosły o 12%. Odnotowano wzrosty w 19 grupach towarowych: cement, wapno (+40%), sucha zabudowa (+19%), farby, lakiery (+19%), chemia budowlana (+15%), płytki,
łazienki, kuchnie (+15%), ściany, kominy (+14%), wykończenia (+14%), ogród i hobby (+13%), instalacje, ogrzewanie (+13%), motoryzacja (+13%), wyposażenie, AGD (+12%), stolarka (+12%), izolacje wodochronne (+11%), narzędzia (+10%), dekoracje (+8%), oświetlenie, elektryka (+8%), dachy, rynny (+6%), otoczenie domu (+5%) oraz izolacje termiczne (+2%). Spadek cen wystąpił tylko w grupie płyty OSB, drewno (-10%).