Jak sprawić, aby przewlekły ból nie odbierał radości z życia? s6
08
Irenka i Marian Podróżować może każdy!
14
Prof. dr hab. n. med.
Robert Julian Gil
Jak wygląda sytuacja pacjentów kardiologicznych w Polsce?
15
Łukasz Salwarowski Technologia w codziennym życiu seniora
15
Marian Ferenc i inni Seniorze, czy masz już swój Paszport Kompetencji?
Project Manager: Hanna Chmielewska (+48 537 946 500, hanna.chmielewska@mediaplanet.com) Senior Business Developer: Magdalena Nędza Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Managing Director: Krystyna Miłoszewska Skład: Mediaplanet Web Editor & Designer: Tatiana Anusik Fotografie: Paweł Trześniowski, Dominika Sopicka, Dariusz Adam Pańczyk, stock.adobe.com, zasoby własne Kontakt e-mail: pl.info@mediaplanet.com Adres: MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP. Z O.O., ul. Zielna 37, 00-108 Warszawa
Seniorzy nie powinni być samotni
Zmiana stylu życia, dieta, aktywność fizyczna i aktywizacja społeczna to zdaniem lekarzy najlepsze formy wsparcia zdrowia u osób w jesieni życia. Szczególnie istotne jest to, by seniorzy nie rezygnowali z życia społecznego.
Prof. dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska
Prodziekan Wydziału Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu oraz dyrektor Instytutu Senioralnego w Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie, profesor w Pracowni Geriatrii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego i European Geriatric Medicine Society, ekspert Zespołu ds. Opieki Farmaceutycznej przy Ministerstwie Zdrowia
Jakie są najczęstsze problemy zdrowotne osób starszych w Polsce?
Jest ich wiele, ale jednym z najczęstszych problemów jest ograniczona sprawność funkcjonalna, czyli np. dolegliwości związane z narządem ruchu, a zwłaszcza choroba zwyrodnieniowa stawów skutkująca bólem i ograniczeniem sprawności. Kolejny problem to choroby przewlekłe, w tym nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, miażdżyca czy cukrzyca. Następna grupa to zaburzenia funkcji poznawczych, w tym choroba Alzheimera. Warto też wspomnieć o wielkich zespołach geriatrycznych, czyli wieloprzyczynowych patologiach, które niosą wiele konsekwencji, takich jak depresja, nietrzymanie moczu, upadki.
Jakie konkretne zmiany w stylu życia mogą pomóc seniorom w opóźnieniu starzenia się organizmu?
Seniorzy powinni zadbać o zdrową, zbilansowaną dietę, np. dietę śródziemnomorską. Potrzebne jest również co najmniej 150 minut aktywności fizycznej tygodniowo, a to naprawdę niedużo. Bardzo ważna jest też aktywność społeczna, dzięki której osoba starsza nie będzie samotna w swoim starzeniu się.
Jak seniorzy mogą angażować się społecznie i pozostawać aktywnymi, aby poprawić jakość życia?
Aktywizacja społeczna to przede wszystkim uczestniczenie seniorów w środowisku lokalnym. Obejmuje to wszystkie rodzaje aktywności, takie jak zwykłe życie sąsiedzkie, ale też kluby seniora czy korzystanie z oferty dziennych domów opieki, w których osoba starsza jest od rana do obiadu aktywizowana, ma kontakt z innymi ludźmi i może korzystać z różnych form terapii zajęciowej.
Jakie są najnowsze osiągnięcia w leczeniu chorób typowych dla osób starszych, takich jak demencja i choroba Alzheimera? Choroba Alzheimera to ok. 50 proc. wszystkich przypadków otępień. Ma ona
charakter postępujący i nieuchronnie prowadzi do całkowitej niepełnosprawności. Nie mamy dotąd przełomowych osiągnięć w farmakoterapii, a leki, które już mamy do dyspozycji, nie są skuteczne i bezpieczne we wszystkich rodzajach i stadiach zaburzeń funkcji poznawczych. Jedynymi dobrze udokumentowanymi formami prewencji zaburzeń funkcji poznawczych są dieta (przede wszystkim dieta MIND) i aktywność fizyczna.
Choroba Alzheimera to ok. 50 proc. wszystkich przypadków otępień. Ma ona charakter postępujący i nieuchronnie prowadzi do całkowitej niepełnosprawności.
W jaki sposób wspierać zdrowie serca i układu krążenia w starszym wieku?
Jeśli osoba starsza jest dobrze zaopiekowana przez lekarza rodzinnego, to nadciśnienie czy inne choroby układu sercowo-naczyniowego mogą być skutecznie korygowane farmakologicznie.
Ważna jest jednak zawsze aktywna postawa pacjenta i wspomniana już zmiana stylu życia.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Jak prawidłowo zadbać o higienę protezy zębowej i cieszyć się komfortem jej stosowania?
Higiena jamy ustnej wpływa na zdrowie całego organizmu. To ważne również wtedy, gdy nie mamy już naturalnych zębów.
Prof. dr hab. n. med.
Marzena Dominiak
Kierownik Katedry i Zakładu Chirurgii
Stomatologicznej we Wrocławiu, prezydent
Polskiego Towarzystwa
Stomatologicznego, prorektor UM we Wrocławiu
Jak dbać o higienę protez, aby uniknąć infekcji i stanów zapalnych w jamie ustnej?
Codziennie rano i wieczorem proteza musi być poddana zabiegom oczyszczania. Nie mówimy, jak długo trzeba to robić – proteza ma po prostu zostać skutecznie wyczyszczona, nawet tylko metodami domowymi, jak mycie wodą z szarym mydłem. Nie myjemy jej na pewno środkami ściernymi, takimi jak pasty do zębów, bo na powierzchni może dojść do mikrozarysowań. Po umyciu protezę poddajemy dezynfekcji przy zastosowaniu specjalistycznych preparatów zawierających środki chemiczne, które przy rozpuszczeniu będą tworzyły m.in. aktywne formy tlenu.
Czy stosowanie specjalnych preparatów do protez rzeczywiście poprawia komfort ich użytkowania?
Tak, zdecydowanie. Wspomniane preparaty do czyszczenia nie tylko zabijają wszystkie mikroorganizmy, przez co zapobiegają rozwojowi zapaleń (stomatopatii protetycznej), ale także usuwają wszelkiego rodzaju naloty oraz przebarwienia, nie powodując przy tym zarysowań i uszkodzeń protez. Pod protezą bardzo łatwo rozwijają się bakterie beztlenowe i dlatego odpowiednie jej czyszczenie jest tak ważne.
Czy protezy mogą powodować problemy z dziąsłami?
Mogą powodować wspomniane już stomatopatie protetyczne, czyli zmiany zapalne na błonie śluzowej pochodzenia bakteryjnego czy grzybiczego. Występują one głównie w postaci zaczerwienienia, pieczenia czy przerostów błony śluzowej. Przerosty z jednej strony pozornie
uszczelniają protezę, a z drugiej – powodują powstanie pomiędzy przerośniętymi fałdami zmian zapalnych i nadżerek, przyczyniających się nawet do rozwoju procesów nowotworowych. Niedopasowaną protezę najlepiej zmienić na nową. Przy mniejszych niedopasowaniach możemy użyć kremu, który ją uszczelni – tak, by nie wchodziły pod nią resztki pokarmowe.
Jak proteza może wpływać na smak jedzenia i doznania kulinarne?
Proteza zmniejsza doznania kulinarne, bo zakrywa kubki smakowe podniebienia. Często stosujemy też wspomniane kremy. Ich smak może być nieprzyjemny, a krem w jamie ustnej, ulegając rozrzedzeniu, może być w dość dużych ilościach połykany. Na rynku dostępne są jednak kremy smakowe, które są zdecydowanie lepiej tolerowane.
: byczdrowym.info
Czytaj więcej
Cholesterol pod kontrolą seniora – dlaczego
warto być konsekwentnym w leczeniu?
Hipercholesterolemia to jedno z najczęstszych schorzeń dotykających seniorów, ale jej skuteczna kontrola nadal pozostaje wyzwaniem. W Polsce jedynie 10 proc. pacjentów dba o regularne leczenie, co prowadzi do groźnych powikłań. Kluczowa jest edukacja o roli konsekwencji w terapii, zmianie stylu życia oraz skutecznych sposobach wsparcia seniorów w walce z podwyższonym cholesterolem.
Prof. dr hab. n. med.
Piotr Jankowski
Specjalista kardiologii
z Instytutu Kardiologii
Uniwersytetu Jagiellońskiego
Jak przedstawiają się statystyki w Polsce dotyczące nieprawidłowego profilu lipidowego wśród społeczeństwa?
Hipercholesterolemię (czyli nieprawidłowy profil lipidowy, przyp. red.) stwierdza się u ok. 61 proc. dorosłych Polaków. W 3., 4., 5. lub 6. dekadzie życia rozpoznaje się ją u 40-50 proc. pacjentów, a u osób w wieku 70 lat jest to nawet 80 proc. Częstość występowania choroby jest podobna u obu płci. Problemem w Polsce jest niestety niska rozpoznawalność – wielu pacjentów nie ma świadomości tej choroby. Nawet jeśli hipercholesterolemia jest rozpoznana, chorzy rezygnują z regularnego leczenia. W konsekwencji tylko 10 proc. chorych ma poprawnie kontrolowaną hipercholesterolemię.
Czym są frakcje cholesterolu HDL i LDL?
Czym grozi długotrwały, wysoki poziom cholesterolu LDL?
Są to dwie różne składowe cholesterolu. Szkodliwe cząsteczki LDL niezależnie od HDL uszkadzają śródbłonek naczyń krwionośnych, wnikają do ściany tętnic, indukując stan zapalny. Przez to tworzy się blaszka miażdżycowa zwężająca światło naczynia krwionośnego, prowadząca do niedokrwienia serca, mózgu lub danej kończyny. Najgroźniejsze powikłania hipercholesterolemii to rozwój miażdżycy, choroby wieńcowej, niewydolności serca, arytmii, a w ich konsekwencji zawału serca i udaru mózgu prowadzących do przedwczesnego zgonu pacjenta.
Panie profesorze, w jaki sposób seniorzy i nie tylko powinni dbać o odpowiedni poziom cholesterolu we krwi?
Hipercholesterolemię u osób z niskim lub umiarkowanym ryzykiem sercowo-naczyniowym lub z lekko podwyższonym
LDL-c (20-40 proc., przyp. red.) leczymy poprzez zmianę stylu życia – odpowiednie odżywianie oraz regularną aktywność fizyczną. Gdy zmiany te są niewystarczające, włącza się również leczenie farmakologiczne. U osób niekwalifikujących się jeszcze do farmakoterapii możemy wprowadzić wspomaganie niefarmakologiczne, czyli nutraceutyki. Są to preparaty łączące w sobie substancje pochodzenia roślinnego, które hamują wchłanianie szkodliwego cholesterolu z jelit lub zatrzymują jego produkcję w wątrobie. Mają one działanie wspomagające – najczęściej są dobrze tolerowane i bezpieczne. Zalecamy je również, gdy podczas tradycyjnego leczenia farmakologicznego pojawiają się efekty uboczne. Wtedy połączenie małej dawki klasycznego leku z nutraceutykiem i zdrowym stylem życia może przynieść znaczącą korzyść.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Niedobory żelaza utrudniają rekonwalescencję, zwłaszcza u seniorów
Anemia wiąże się ze wzrostem chorobowości i śmiertelności u pacjentów leczonych chirurgicznie. Bezpośredni okres pooperacyjny będzie więc przebiegał dłużej i niekorzystnie – mówi dr hab. n. med. Justyna Teliga-Czajkowska z Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. To szczególnie istotne, zwłaszcza u seniorów, dla których dłuższe unieruchomienie może być groźne nawet dla życia.
Dr hab. n. med.
Justyna Teliga-Czajkowska
Wydział Nauk o Zdrowiu
Warszawskiego
Uniwersytetu
Medycznego
Dlaczego warto zachować szczególną czujność w odniesieniu do symptomów niedoboru żelaza u seniorów? Jakie objawy powinny budzić naszą uwagę? Zacznijmy od tego, że anemia, czyli niedokrwistość, w populacji wieku podeszłego jest naprawdę dość rozpowszechniona. Co najmniej 17 proc. ludzi w wieku powyżej 65. roku życia ma anemię spowodowaną różnymi przyczynami. Najczęściej mamy z nią do czynienia w przebiegu chorób przewlekłych. Na drugim miejscu jest niedokrwistość z niedoboru żelaza. Dużo rzadziej powodem są natomiast niedobory witaminy B12 i kwasu foliowego. Objawami anemii u seniorów, oprócz bladości skóry i śluzówek, są: kołatanie serca, uczucie zmęczenia i zimna, zadyszka przy wysiłku fizycznym, bóle głowy oraz powysiłkowe, a czasem nawet spoczynkowe bóle zamostkowe. Mogą się pojawić również mroczki przed oczami, pękanie kącików ust czy zmiany w EKG. Wszystko to może być mylnie zinterpretowane jako objawy innych chorób. Już nawet łagodna anemia może znacząco obniżać jakość życia seniorów, ale jeśli jest ona znacznego stopnia, to może nawet zagrażać życiu i wtedy wymaga bardzo szybkiej interwencji. Niedokrwistość można stwierdzić na podstawie zwykłej morfologii. Dodatkowym badaniem, informującym o tym, jak wyglądają magazyny żelaza w organizmie, będzie natomiast stężenie ferrytyny. Przyczyną niedoborów żelaza
u seniorów jest natomiast najczęściej dieta, z jednej strony zawierająca produkty ubogie w ten składnik, a z drugiej – takie, które obniżają jego wchłanianie, jak kawa i herbata.
Dlaczego niedobór żelaza u osób starszych powinien być leczony farmakologicznie, a nie przez suplementację diety? Kiedy stwierdzimy już, że senior ma niedokrwistość z niedoboru żelaza, to zwykle wtedy się zaczyna od suplementacji preparatami doustnymi, które niestety dają skutki uboczne, trudne do zaakceptowania w dłuższej perspektywie. Suplementacja żelaza powinna trwać od trzech do sześciu miesięcy. Mało kto wytrzyma tak długotrwałe dolegliwości o charakterze dyspeptycznym – bóle żołądka, a przede wszystkim zaparcia. Bardzo rozsądną alternatywą jest podawanie żelaza dożylnie. Przyjmujemy jeden wlew, a za dwa tygodnie kolejny, jeśli jest taka potrzeba.
Jak niedobór żelaza wpływa na proces rekonwalescencji u osób starszych po zabiegach operacyjnych?
Jeśli mamy do czynienia z operacją nagłą i senior ma znaczną niedokrwistość, to pojawi się konieczność przetaczania krwi. Ta transfuzja po około trzech tygodniach zostanie rozłożona i wrócimy do punktu wyjścia. Kolejna kwestia polega na tym, że anemia pogarsza gojenie się ran. Bezpośredni
okres pooperacyjny będzie więc przebiegał niekorzystnie. Jeśli ktoś nie ma siły, a tak jest przy anemii, to trudniej też mu będzie wstać z łóżka. Z kolei unieruchomienie może u seniora powodować zapalenie płuc, które znacznie zwiększa nawet ryzyko zgonu.
Unieruchomienie może u seniora powodować zapalenie płuc, które znacznie zwiększa nawet ryzyko zgonu.
A na czym polega prehabilitacja i jakie jest jej znaczenie? Prehabilitacja to przygotowanie pacjenta do zabiegu planowego, m.in. poprzez zadbanie o jego sprawność fizyczną, odpowiednie odżywienie, wyrównanie anemii. Jeśli prehabilitacja przebiega prawidłowo, to okres pooperacyjny będzie mniej powikłany. Pacjent będzie szybciej wracał do zdrowia. Prehabilitacja oznacza też dobrą kontrolę chorób przewlekłych oraz niedokrwistości.
Przewlekły ból a jakość życia – jak skutecznie go łagodzić i cieszyć
się codziennością
Układ szkieletowy u osób w podeszłym wieku jest podatny na zwyrodnienia, zapalenia czy urazy. Sposobem na ból mogą być środki przeciwbólowe, które dostępne są w formie nie tylko tabletek, ale też plastrów czy żeli.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Jakie schorzenia najczęściej wywołują ból u osób starszych?
Główną przyczyną dolegliwości są schorzenia związane z układem kostno-szkieletowym, czyli najczęściej zwyrodnienia. Ujawniają się one już u osób po 30. roku życia, ale w miarę starzenia te dolegliwości się pogłębiają. Częstą przyczyną bóli są również układowe choroby tkanki łącznej, bóle neuropatyczne przy schorzeniach, takich jak półpasiec.
Ból pogarsza jakość życia każdego człowieka, dlatego tak ważne jest jego skuteczne leczenie.
Jeżeli dolegliwości bólowe utrzymują się przez 2-3 dni, nie można ich bagatelizować, a należy zgłosić się na wizytę lekarską. Doktor może wtedy skierować chorego na diagnostykę obrazową lub zlecić badania laboratoryjne.
Zwracam też uwagę, że w wieku senioralnym często pojawia się osteoporoza,
która wiąże się ze zwiększoną podatnością na złamania. Jeśli starsza osoba odczuwa ból w odcinku lędźwiowym lub piersiowym odcinku kręgosłupa – to być może doszło do złamania. Wówczas należy jak najszybciej udać się do lekarza. Złamanie może się dokonać bez upadku czy mocnego uderzenia.
Jakie dolegliwości może powodować ból przewlekły? Dlaczego tak ważne jest leczenie tego bólu?
Jeżeli nie zahamujemy przewodzenia bólu synapsy, które znajdują się w układzie nerwowym każdego człowieka, przekazują go dalej, przez co staje się on coraz bardziej odczuwalny i dolegliwy. Co więcej, przy długo trwającym bólu uszkodzeniu ulegają neurony, co jest szkodliwe dla całego układu nerwowego. Ból pogarsza jakość życia każdego człowieka, dlatego tak ważne jest jego skuteczne leczenie. Im wcześniej wdrożymy odpowiednią terapię, tym lepszą mamy odpowiedź na leczenie.
Jakie są dostępne możliwości leczenia bólu przewlekłego dla pacjentów?
Pierwszym krokiem uśmierzenia bólu w warunkach domowych może być skorzystanie z podstawowego, ogólnodostępnego leku przeciwbólowego. Jeśli ból nie przechodzi, to lekarz powinien
wypisać receptę na mocniejsze środki – tzw. niesteroidowe leki przeciwzapalne. Należy jednak ściśle przestrzegać zaleceń lekarskich i nie łączyć leków przepisanych przez doktora z innymi lekami przeciwbólowymi dostępnymi bez recepty. Lekarz powinien też dobrać formę przyjmowanego leku – oprócz tradycyjnych tabletek dostępne są np. żele miejscowe czy plastry. W niektórych przypadkach, szczególnIe dla osób starszych, żele czy plastry są wygodniejszą formą terapii niż tabletki.
Kiedy należy sięgnąć po produkty zawierające specjalistyczne substancje, np. diklofenak? Czy są osoby, u których wskazane jest ciągłe stosowanie tej substancji czynnej?
Po niesteroidowe leki przeciwzapalne sięgamy wtedy, kiedy ból jest silny. Zalecam jednak, aby w przypadku silniejszych leków dokładnie stosować się do wskazówek lekarza, ponieważ to on najlepiej określa odpowiednią dawkę i częstotliwość ich przyjmowania. Preparaty zawierające diklofenak mogą być stosowane pod nadzorem lekarskim przez osoby starsze, szczególnie przy schorzeniach związanych z układem kostno-szkieletowym, o ile nie występuje u nich choroba wrzodowa, zapalenie żołądka lub obciążenia kardiologiczne.
Lek. Agata Skwarek-Szewczyk Specjalistka reumatologii, na co dzień wspiera pacjentów w walce z bólami stawów i propaguje wiedzę na temat chorób reumatycznych
reumatolog_agata
* Dane IQVIA 09.2024. **Dotyczy Voltaren Forte, plaster leczniczy i Voltaren MAX, żel.
Podróże to eliksir młodości
Ameryka, Azja czy Afryka? Góry czy morze? Nieważne – byle jak najbliżej przyrody.
Instagramerzy Irenka i Marian – seniorzy, którzy zwiedzają cały świat – opowiadają o tym, co dają im podróże.
irenkaimarian
Jakie miejsca odwiedziliście w ostatnim czasie i co najbardziej zapadło wam w pamięć?
Irenka: Ostatnio byliśmy na wczasach w Albanii, a poprzednio była wyspa Margarita w Wenezueli. W pamięci zapadło nam przede wszystkim to, że świat jest piękny, a ludzie są kochani i życzliwi.
Czy macie jakieś niezapomniane wspomnienia z podróży, którymi chcielibyście podzielić się z innymi?
Marian: Pytanie o coś, co jest „naj”, zawsze jest dla nas najtrudniejsze. Gdziekolwiek byśmy byli, spotykają nas niezwykłe doświadczenia. Nie ma czegoś, co szczególnie moglibyśmy wskazać.
I: Najbardziej fascynujące były nasze wrażenia, gdy zaczynaliśmy jeździć. Kiedy zobaczyliśmy Indie czy Meksyk, to było to coś zupełnie innego niż to, co nas otacza na co dzień w Polsce. Uderzyło nas zwłaszcza piękno i różnorodność przyrody. M: Najbardziej zachwycają nas miejsca, które są z dala od cywilizacji, ale urzeka nas też życzliwość ludzi, których spotykamy – zwłaszcza w miejscach oddalonych od wielkich miast.
Jakie są obecnie wasze ulubione formy podróżowania? I: Jesteśmy teraz nieco ograniczeni swoimi możliwościami, wynikającymi przede wszystkim z wieku, ale zawsze najbardziej lubiliśmy podróżować samochodem, z namiotem, przenośną kuchenką i rowerami. Nie czuliśmy się niczym ograniczeni.
M: Teraz podróżujemy już dalej, więc musimy się decydować na samolot, który dostarczy nas do Ameryki, Afryki czy Azji.
W jakich miejscach najbardziej lubicie wypoczywać?
Góry czy morze? Obojętnie, ważne, żeby było blisko przyrody, tej najmniej dotkniętej ingerencją człowieka.
Jakie rady dalibyście innym osobom w waszym wieku, które chcą podróżować, ale obawiają się wyzwań związanych z wiekiem?
I: Widzimy, nawet wśród naszych znajomych, że seniorzy boją się podróżować. Jednocześnie podziwiają nas, że jesteśmy tacy zakręceni i mimo wieku, i braku dobrej znajomości języków obcych mamy odwagę zwiedzać cały świat. Zachęcamy ich do tego samego i widzimy, że jeśli raz zdecydowali się wyruszyć np. do Włoch, to teraz jeżdżą już cały czas i są zachwyceni. Najważniejsze to pokonać tę pierwszą barierę w głowie, a potem jest już z górki. Nas na przykład nie przerażają długie loty.
13-14 godzin? Czujemy się tak samo, jak gdybyśmy lecieli dwie godziny.
Czy korzystacie z jakichś aplikacji lub technologii, które ułatwiają wam planowanie podróży?
I: Teraz polegamy na biurach turystycznych, a kiedy sami organizowaliśmy wyjazdy, to bazowaliśmy na tradycyjnych źródłach: mapach, przewodnikach, filmach przyrodniczych. Również teraz właśnie z takich publikacji czerpiemy wiedzę o tym, co warto zobaczyć w danym miejscu.
Czy są jakieś szczególne miejsca, które chcielibyście jeszcze odwiedzić?
I: Oczywiście, chcielibyśmy odwiedzić wszystkie parki narodowe Ameryki. Co sprawia, że czujecie się młodzi i pełni energii podczas odkrywania nowych miejsc?
M: Podróże to dla nas eliksir młodości i panaceum na wszystkie choroby (śmiech).
I: Raz zdarzyło się, że ze względów zdrowotnych mieliśmy dylemat, czy lecieć.
Marian: Jak gdzieś pojedziemy, to kompletnie zapominam, ile mam lat, i staram się zachowywać tak jak wszyscy.
Decyzja mogła być tylko jedna – że lecimy – i była ona słuszna.
M: Oczywiście, mamy swoje lata, mamy swoje dolegliwości, ale jak gdzieś pojedziemy, to kompletnie zapominam, ile mam lat, i staram się zachowywać tak jak wszyscy. Jak trzeba skakać, to skaczę. Jak śpiewać, to śpiewam. Może ktoś uzna, że to głupio wygląda, ale zupełnie się tym nie przejmujemy.
LDL i triglicerydy zwiększają
ryzyko sercowo-naczyniowe
Dlaczego cholesterol LDL jest „złym cholesterolem” i jaką rolę w walce o zdrowie pełni jego redukcja? Co pomoże nam w obniżeniu poziomu triglicerydów i czy lekarze zawsze dążą do szybkiego wdrażania farmakoterapii? Wątpliwości rozwiewa kardiolog – prof. Maciej Banach.
Prof. dr hab. n. med.
Maciej Banach
Przewodniczący i założyciel Polskiego Towarzystwa
Lipidologicznego, przewodniczący i założyciel International Lipid Expert Panel, sekretarz European Atherosclerosis Society (2021-2024), kierownik Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
Co to jest cholesterol LDL i dlaczego nazywa się go „złym cholesterolem”?
Cholesterol LDL to lipoproteiny o niskiej gęstości, które budują blaszkę miażdżycową. Nie mamy najmniejszej wątpliwości, że nadmiar cholesterolu LDL jest głównym elementem odpowiadającym za rozwój miażdżycy. To główny czynnik ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, a ok. 21 mln pacjentów w Polsce ma hipercholesterolemię.
Jakie czynniki ryzyka wpływają na podwyższenie poziomu cholesterolu? Możemy powiedzieć właściwie tylko o dwóch. Jest niewielka grupa pacjentów, którzy mają rzadką predyspozycję genetyczną – coś, co nazywamy rodzinną hipercholesterolemią. Druga przyczyna, która dotyczy właśnie tych ponad 20 mln pacjentów w Polsce, to niestety niewłaściwa dieta. Dostarczamy z pokarmem za dużo tego cholesterolu, którego nasz organizm nie jest w stanie zmetabolizować. Skoro mamy nadmiar, to ten cholesterol odkłada nam się w różnych miejscach w postaci tłuszczu trzewnego czy zewnętrznego i zwiększa ryzyko sercowo-naczyniowe.
Jakie zmiany w diecie mogą pomóc w utrzymaniu zdrowego poziomu lipidów we krwi i jakie zalecenia warto wziąć pod uwagę przy wysokim poziomie trójglicerydów? W przypadku cholesterolu idziemy w kierunku diety hipolipemizującej, czyli
zawierającej małe ilości tłuszczu. Nasze podejście jest obecnie takie, że nie chodzi już o radykalne zmniejszenie ilości tłuszczu w diecie, ale o zamianę tłuszczów złych na dobre. Te złe to nasycone kwasy tłuszczowe, które występują zwłaszcza w czerwonym mięsie. Te dobre to z kolei kwasy wielonienasycone. Stawiamy zwłaszcza na kwasy omega-3 i unikamy tłuszczów typu trans. Jak wygląda dieta hipolipemizująca? Jest w niej dużo warzyw i owoców, oliwy z oliwek, a także orzechy i ryby. Jeśli chodzi o triglicerydy, to również są one czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Kiedyś głównym elementem powodującym ich wysoki poziom był alkohol. Obecnie jest to dieta wysokotłuszczowa i wysokowęglowodanowa. Na triglicerydy, oprócz diety o niskiej zawartości tłuszczu i węglowodanów, doskonale działa wysiłek fizyczny.
Jeśli chodzi o nutraceutyki, czyli komponenty uzupełniające dietę, to warto zwrócić uwagę na składniki takie jak berberyna, monakolina K, które przy konkretnych określonych spożytych ilościach mogą pozytywnie wpływać na metabolizm lipidów (cholesterol całkowity, LDL-C, triglicerydy), a także bergamota, sylimarol, karczoch, kwasy omega-3, stanole i sterole roślinne. Składniki te znajdują się w wielu, najczęściej złożonych produktach, a ich możliwe właściwości znajdziemy m.in. w tzw. oświadczeniach zdrowotnych umieszczanych na
opakowaniach. Po nutraceutyki sięgamy wtedy, kiedy okaże się, że samo postępowanie dietetyczne i wysiłek fizyczny nie wystarczają, a nie mamy jeszcze wskazań do leczenia.
Nasze podejście jest obecnie takie, że nie chodzi już o radykalne zmniejszenie ilości tłuszczu w diecie, ale o zamianę tłuszczów złych na dobre.
Jakie inne czynniki, oprócz poziomu cholesterolu, warto monitorować w celu utrzymaniu zdrowia serca?
U pacjenta zawsze oceniamy ryzyko sercowo-naczyniowe. Robimy to nie tylko na podstawie cholesterolu, ale też ciśnienia tętniczego, wieku i czynników takich jak palenie papierosów czy brak ruchu. Sprawdzamy również BMI. Jeśli ryzyko jest niskie, to nie spieszymy się z wdrażaniem leków, a staramy się przekonać pacjenta do zdrowego odżywiania, łagodnego wysiłku fizycznego, odstawienia używek czy uzupełnienia diety o wspomniane wcześniej komponenty.
To pacjent i jego ból decydują o leczeniu
Ból pełni funkcję ostrzegawczą – informuje nas o problemie w organizmie. Jednak ból przewlekły, który trwa długo, prowadzi do inwalidyzacji, wykluczenia społecznego i problemów psychicznych, takich jak depresja, lęk, zaburzenia snu.
Dr hab. n. med.
Jarosław Woroń
Farmakolog kliniczny, sekretarz Zarządu
Głównego Polskiego
Towarzystwa Badania
Bólu, członek Zarządu
Polskiego Towarzystwa
Farmakologii
Klinicznej i Terapii
Czym jest ból chroniczny i dlaczego lekarze robią wszystko, by do niego nie dopuścić?
Czym kierować się, wybierając leczenie?
Ból przewlekły, czyli taki, który trwa dłużej niż kilka tygodni, może znacząco wpływać na nasze codzienne życie. Może powodować problemy z poruszaniem się, snem, a także wpływać na nasze samopoczucie. Dlatego ważne jest, aby skutecznie łagodzić ból i nie pozwalać, by przejmował kontrolę nad naszym życiem. Leczenie bólu powinno być dostosowane do indywidualnych potrzeb pacjenta, a wybór metody łagodzenia bólu powinien uwzględniać jego ogólny stan zdrowia oraz inne przyjmowane leki.
Jakie są najczęstsze przyczyny bólu mięśni i stawów u osób w średnim i starszym wieku? Czy są czynniki, które wpływają na jego intensywność?
W przypadku seniorów ból mięśni i stawów jest często wynikiem wielochorobowości i konsekwencji nakładania się współistniejących chorób, m.in. takich jak cukrzyca, depresja czy bezsenność. Może też być spowodowany osłabieniem organizmu – zespołem kruchości i uczuciem samotności, która dodatkowo nasila problem. Wśród młodszych osób ból często wynika z przeciążenia narządu ruchu – na przykład z powodu zbyt intensywnej aktywności fizycznej lub chorób zapalnych. W starszym wieku dochodzi do nakładania się wielu chorób, co sprawia, że ból częściej eskaluje i trudniej go łagodzić.
A jak przebiega napad bólu związany z dną moczanową?
Napad bólu związany z dną moczanową pojawia się na skutek nadmiernego stężenia kwasu moczowego we krwi. Może to wynikać z przyjmowanych leków,
choroby nerek lub diety bogatej w mięso i alkohol, szczególnie piwo. Czasami osoby nie mają świadomości, że mają podwyższone stężenie kwasu moczowego, ponieważ nie jest ono rutynowo badane. Pierwszym objawem może być nagły, ostry i zaskakujący ból. Na szczęście istnieje wiele sposobów, aby skutecznie łagodzić ten ból i przywrócić komfort życia.
Dlaczego ból przewlekły trzeba leczyć i jak to robić?
Ból pełni funkcję ostrzegawczą, informuje nas o problemie w organizmie. Jednak ból przewlekły, który trwa długo, prowadzi do inwalidyzacji, wykluczenia społecznego i problemów psychicznych, takich jak depresja, lęk, zaburzenia snu. Dlatego ważne jest, aby leczyć ból odpowiednio do sytuacji pacjenta. Może to obejmować leki, terapie fizykalne, często konieczna jest zmiana stylu życia. Ważne jest również, aby unikać zachowań, które mogą pogłębiać problem, takich jak niewłaściwe stosowanie leków nasennych, które mogą pogarszać kontrolę bólu, czy leków przeciwbólowych nieprawidłowo dobranych.
W jakich sytuacjach warto stosować plastry przeciwbólowe, a kiedy żel lub kapsułki?
Wybór metody łagodzenia bólu zależy od rodzaju bólu i potrzeb pacjenta. Plastry przeciwbólowe, żele lub kapsułki mogą być stosowane w zależności od tego, gdzie odczuwamy ból i jak silny on jest. Na przykład plastry mogą być skuteczne, gdy ból jest zlokalizowany w jednym miejscu, podczas gdy żel łatwo stosować miejscowo na ból stawów. Doustne leki przeciwbólowe
mogą być dobrym rozwiązaniem, gdy ból obejmuje liczne lokalizacje i wskazane jest systemowe podawanie leków przeciwbólowych. Ważne jest, aby stosować różne metody komplementarnie, w zależności od potrzeb pacjenta, charakteru bólu i jego natężenia.
Jakie są potencjalne zagrożenia związane ze stosowaniem wielu leków przeciwbólowych jednocześnie?
Stosowanie kilku leków przeciwbólowych jednocześnie może prowadzić do ryzyka interakcji między lekami, a także do nasilenia działań niepożądanych. Może to oznaczać, że działania niepożądane ulegają sumowaniu, co może być niebezpieczne dla zdrowia. Istnieją również interakcje pomiędzy lekami a chorobami, które także mogą pogorszyć stan pacjenta, co oznacza, że różne choroby mogą modyfikować działanie leków stosowanych w leczeniu bólu. Dlatego zawsze warto skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, zanim zdecydujemy się na łączenie różnych leków przeciwbólowych.
Coraz więcej leków przeciwbólowych, kiedyś dostępnych tylko na receptę, takich jak np. diklofenak, jest już dziś w kategorii OTC. Warto wiedzieć, z czym ich nie powinno się łączyć. Diklofenaku nie należy łączyć z lekami przeciwkrzepliwymi, takimi jak nowe doustne antykoagulanty, ponieważ może to zwiększać ryzyko krwawienia. Nie jest on również zalecany u pacjentów z ciężką niewydolnością serca, po zawale serca czy udarze mózgu. To lek bardzo skuteczny i bezpieczny, ale tylko wtedy, gdy jest stosowany u odpowiedniego pacjenta, we właściwej dawce i przez odpowiedni czas.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Izabela Trojanowska jest obecna na scenie od ponad czterech dekad i absolutnie nie zwalnia tempa. W rozmowie z nami zdradza, co motywuje ją do ciągłej aktywności zawodowej, skąd czerpie energię, jakie utwory są jej szczególnie bliskie i jak działa na nią stres związany z pracą na scenie.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Zbliża się jubileusz 45-lecia pani działalności artystycznej. Skąd w pani tyle siły do dalszego tworzenia?
Jestem szczęściarą, bo dane mi jest uprawiać zawód, który jest również moją pasją – i to jest cała moja siła.
Czy jest jakaś piosenka w pani repertuarze, która ma dla pani wyjątkowe znaczenie?
Mam szczególny sentyment do piosenek z mojej pierwszej płyty „Iza” nagranej z zespołem Budka Suflera. Cały swój repertuar dobierałam zawsze tak, że bardzo ważna była w nim nie tylko muzyka, ale i treść, jaką niesie utwór. Teksty, które pisał dla mnie Andrzej Mogielnicki, są w większości ponadczasowe. Mam takie dwie piosenki z tego albumu, do których wracam szczególnie chętnie: „Jestem
twoim grzechem” oraz „Komu więcej, komu mniej”. Tę pierwszą rockową balladę śpiewam na koncertach, ale tego drugiego utwóru, choć ma przemądry tekst, jeszcze nigdy! W przyszłości mam zamiar to zmienić i włączyć go do koncertów. No, sami posłuchajcie: Komu trochę więcej, Komu trochę mniej Szczęsnych trafów ześle los... Komu czyste ręce, komu zgięty grzbiet, komu miód, a komu garb… Mariusz Szczygieł zaczepił mnie kiedyś na Nowym Świecie i zapytał, co znaczy słowo „szczęsny”, bo nie znalazł go w słowniku. Odesłałam go do autora tekstu, Andrzeja Mogielnickiego. Choć było jasne, że to stworzone słowo przez Andrzeja to antonim wyrazu „nieszczęsny” (śmiech). To piękne, że
Andrzej, pisząc swoje teksty, tworzy nowe słowa, tak jak wcześniej robili to wieszcze. Bo teraz słowo szczęsny w słowniku jest.
A jest jakaś scena szczególnie bliska pani sercu?
To Opera Leśna w Sopocie. Występ tam zawsze jest dla mnie przeżyciem, nie tylko artystycznym. Sopot jest szczególny, też ze względu na to, że jest położony nad morzem. A morze to bezkres i przypomina nam, jacy jesteśmy mali, że jesteśmy tylko ziarnkiem piasku w uniwersum… Wszystkie moje wspomnienia związane z Operą Leśną są tak świeże, jakby to się działo wczoraj. Również to właśnie w Górnym Sopocie, w czasie studiów aktorskich przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, brałam lekcje śpiewu
FOT.: PAWEŁ TRZEŚNIOWSKI
u prof. Zofii Czepielówny-Schiller, specjalistki od niskich głosów. Nauczyła mnie wiele, poza prawidłowym oddychaniem, „połączyła” mi mówienie ze śpiewem.
Jak radzi sobie pani ze stresem związanym z działalnością zawodową?
Uprawiam trudny zawód – stres i trema są w niego wpisane. Mój stres jest jednak pozytywny, mobilizujący, choć potrafi sprawić, że przed wejściem na scenę nie wiem, jak się nazywam. Jednak kiedy tylko usłyszę swój głos, to tak jakbym wróciła z zaświatów i weszła znów w swoje ciało (śmiech). Dzięki takiej „tremie mobilizującej” powstają często rzeczy, które normalnie wydawałyby się niemożliwe, a dzieje się tak pewnie, bo towarzyszy jej wyjątkowa koncentracja.
Co dla pani oznacza równowaga między karierą a zdrowiem? Pod tym względem chyba nie mogę świecić przykładem. Jestem właśnie
czwarty dzień na antybiotyku i mimo to pracuję. Mnie to nie przeszkadza, bo nawet jeśli brzmię nieco inaczej, bardziej nosowo, to wtedy interpretacja moich piosenek jest inna, być może ciekawsza. Pamiętam, że miałam kiedyś w teatrze bardzo wysoką gorączkę i poprosiłam wówczas Danutę Baduszkową (dyrektorkę Teatru Muzycznego w Gdyni – przyp. red.) o zwolnienie ze spektaklu. Kategorycznie odmówiła, wręcz powiedziała, że z ciekawością pójdzie na spektakl, żeby obejrzeć moją propozycję aktorską w gorączce. Nauczyłam się wtedy, że występowanie na scenie to zawód, w którym trzeba liczyć się z poświęceniem i eksperymentować, gdy zajdzie taka potrzeba.
Co doradziłaby pani osobom, które chcą kontynuować rozwój osobisty, ale hamuje ich poczucie, że już na to za późno? Metryka nie ma z tym absolutnie nic wspólnego. Zasady, którymi się kieruję,
Jestem szczęściarą, bo dane mi jest uprawiać
zawód, który jest również moją pasją – i to jest cała moja siła.
pasują do każdego wieku. Nie czuję się skrępowana, a odrobina ekstrawagancji nigdy nie zaszkodzi. Oczywiście trzeba znać granice, ale pamiętajmy, że znać je trzeba niezależnie od tego, ile mamy lat.
Izabela Trojanowska Polska piosenkarka i aktorka, znana z przebojów „Wszystko, czego dziś chcę” i „Tyle samo prawd, ile kłamstw”, „Jestem twoim grzechem”, które stworzyła z Romualdem Lipką z Budki Suflera. Od lat odnosi sukcesy także jako aktorka w serialu „Klan”, odtwarzając już 27. rok rolę Moniki Ross z domu Lubicz.
trojanowska.official
Wirtualna rzeczywistość jako wsparcie leczenia seniora kardiologicznego
Zawał serca to jedno z największych zagrożeń zdrowotnych seniorów. Wiąże się z intensywnym lękiem, który może utrudniać proces rekonwalescencji i zwiększać ryzyko kolejnych incydentów sercowo-naczyniowych. Depresja i stres, często towarzyszące osobom starszym z chorobami serca, mogą opóźniać powrót do zdrowia. Medyczna Wirtualna Rzeczywistość (VR) to nowoczesna forma terapii, która wspiera seniorów, poprawiając ich samopoczucie i motywując do leczenia.
Ewelina Naturia Pańczyk
Psychotraumatolog, terapeuta VR, Centrum Zdrowia Psychicznego i Terapii w Wirtualnej Rzeczywistości, Instytut Świadomości w Warszawie
Z sercem do lepszego zdrowia seniorów Krótki pobyt w szpitalu po zawale serca bywa dla seniorów źródłem stresu i dezorientacji. Opieka medyczna skupia się na leczeniu fizycznym, pomijając aspekty psychologiczne, które odgrywają kluczową rolę w powrocie do zdrowia. Samotność i brak wsparcia społecznego mogą dodatkowo potęgować uczucie bezradności.
Zmiany w stylu życia, takie jak dieta, ograniczenie używek czy regularna aktywność fizyczna, są dla wielu seniorów wyzwaniem, które bywa przytłaczające.
Utrata motywacji i rezygnacja z zaleceń lekarskich stanowią realne zagrożenie, dlatego wsparcie psychiczne staje się kluczowym elementem rehabilitacji.
Wirtualne wsparcie psychologiczne
Depresja i lęk zwiększają ryzyko nawrotów choroby. Technologia wirtualnej
rzeczywistości (VR) skutecznie redukuje stres, lęk i depresję u pacjentów kardiologicznych. VR tworzy immersyjne środowisko, które uspokaja, poprawia nastrój i wspiera rehabilitację. Seniorzy mogą korzystać ze specjalnych programów VR, które oferują relaksację oraz ćwiczenia oddechowe wspierające zdrowie fizyczne i psychiczne. Takie podejście pomaga przełamać lęk przed aktywnością fizyczną i zmniejsza poczucie izolacji społecznej.
Innowacyjne centrum wsparcia seniorów Programy VR są dostosowane do potrzeb seniorów, uwzględniając ich ograniczenia ruchowe oraz potrzebę łagodnej i bezpiecznej terapii. Ćwiczenia motoryczne oraz relaksacyjne w VR pomagają w odzyskaniu poczucia kontroli nad zdrowiem, co jest
szczególnie ważne w procesie powrotu do aktywności.
Potwierdzona skuteczność terapii VR Badania naukowe wykazują, że medyczny VR znacząco skraca czas rekonwalescencji po zawale i redukuje obciążenia psychiczne pacjentów: depresję o 37 proc., stres o 28 proc., a lęk o 37 proc. Dla seniorów, którzy zmagają się z wieloma problemami zdrowotnymi, takie wsparcie jest nieocenione.
Realne wsparcie psychiki seniorów Wirtualna rzeczywistość to nie tylko innowacja technologiczna, ale też realne wsparcie dla seniorów po zawale serca. Dzięki immersyjnej terapii seniorzy mogą skuteczniej radzić sobie z wyzwaniami zdrowotnymi, poprawiając jakość życia i odzyskując motywację do dalszego działania.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
EKSPERT
Widzimy progres w leczeniu chorób serca
Sytuacja pacjentów kardiologicznych poprawia się z roku na rok – rośnie dostępność leków oraz podstawowych badań. Wciąż jednak kuleje świadomość społeczna dotycząca skutków chorób sercowo-naczyniowych.
Robert Julian Gil
Prezes Polskiego
Towarzystwa
Kardiologicznego, Państwowy Instytut Medyczny MSWiA
Jak wygląda obecna sytuacja pacjentów kardiologicznych w Polsce?
Mam w tej sprawie mieszane uczucia. Jeśli chodzi o ośrodki wysokospecjalistyczne, to sytuacja jest poprawna, na tyle, że procedury leczenia nie są zatrzymane. Dzięki temu pacjenci mają stały dostęp w ośrodkach wysokospecjalistycznych do diagnostyki inwazyjnej choroby wieńcowej, czyli koronarografii, angioplastyki wieńcowej, zabiegów elektrofizjologicznych, wszczepiania kardiostymulatorów, kardiowerterów-defibrylatorów czy ablacji. Tutaj jeszcze nie słyszy się o braku środków finansowych. Z kolei w mniejszych szpitalach, tych mniej specjalistycznych, sytuacja jest gorsza, bo obowiązują je limity (tzw. ryczałty) dotyczące liczby hospitalizacji, w tym zabiegów nie do końca dochodowych. Dyrektorzy ww. szpitali widzą rosnące długi i w konsekwencji pewne zabiegi są wstrzymywane. Generalnie problemem są kolejki do zabiegów. Pacjenci muszą długo czekać na hospitalizację, często proponuje się im szukanie
szczęścia w szpitalach z krótszymi kolejkami, a te albo nie mają renomy, albo są położone daleko od takich chorych. To jest szczególnie niekomfortowe dla osób starszych lub pacjentów z chorobami współistniejącymi.
Jakie są statystyki dotyczące zachorowalności i śmiertelności na choroby sercowo-naczyniowe w Polsce?
Choroby kardiologiczne to od lat zabójca numer 1 w Polsce, na co nakłada się kilka czynników. Świadomość społeczna dotycząca profilaktyki pierwotnej jest bardzo niska. Wychowaliśmy się w przekonaniu, że do doktora trzeba iść tylko wtedy, gdy są objawy – bo boli, bo przeszkadza w życiu. W przypadku chorób kardiologicznych często zgłaszamy się zbyt późno. Co więcej, choroby sercowo-naczyniowe często rozwijają się bezobjawowo, bo organizm ludzki ma możliwość adaptacji do pewnego etapu choroby. Rokowanie pacjenta, który trafia z zaawansowaną chorobą, jest dużo bardziej pesymistyczne niż tego,
który wykonywał badania profilaktycznie. Czujni powinni być szczególnie pacjenci z grupy podwyższonego ryzyka, do której zaliczają się np. osoby palące, otyłe czy starsze.
Jak obecnie klasyfikuje się Polska jeśli chodzi o dostęp do zaawansowanej opieki kardiologicznej?
Dostępność leków z roku na rok się poprawia, mamy widoczny progres w stosunku do tego, co było np. dekadę temu. Krajowa sieć kardiologiczna również się rozszerza, mówi się, że już niedługo powinna objąć wszystkie województwa. Kolejki jednak nadal są, choć – słuchając kolegów lekarzy innych specjalizacji – mogę powiedzieć, że w kardiologii nie jest tak najgorzej. Średni czas oczekiwania np. na koronarografię dla pacjenta planowego wynosi od 3 tygodni do 3-4 miesięcy, a na angioplastykę wieńcową od 2 tygodni do 3 miesięcy. W nagłych przypadkach pomoc udzielana jest natychmiast, nie ma sytuacji, by pacjenci umierali, czekając na badania.
Prof. dr hab. n. med.
Kontynuacja : byczdrowym.info
Technologia w codziennym życiu seniora
Łukasz Salwarowski Prezes Stowarzyszenia
MANKO, prezes
Międzynarodowego
Instytutu Rozwoju Społecznego, redaktor naczelny Głosu Seniora; zasiada w Radzie Organizacji Pacjentów przy Rzeczniku Praw Pacjenta, w Radzie Dostępności przy Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Radzie ds. Polityki Senioralnej przy Minister ds. Polityki Senioralnej w KPRM
W Polsce nadal 30 proc. osób starszych nie korzysta z internetu, przez co boryka się z wykluczeniem cyfrowym. I mimo że seniorzy powoli wkraczają w świat technologii, nie brakuje w nim wyzwań i problemów. Jako Stowarzyszenie MANKO – Głos Seniora walczymy, aby ten proces nie był bezmyślny, a seniorzy mogli ze spokojem odnaleźć się w wirtualnej rzeczywistości, aby podnieść poziom jakości swojego życia i bezpieczeństwa.
Wiele osób starszych niechętnie podchodzi do nowinek technologicznych i samego internetu. Warto jednak, by seniorzy nauczyli się korzystać z podstawowych narzędzi, które mogą ułatwić im codzienne funkcjonowanie. Jak twierdzi prezes Fundacji SeniorApp Przemysław Mroczek, do elementarnych umiejętności należą: obsługa połączeń głosowych, wysyłanie i odbieranie wiadomości SMS i MMS, robienie zdjęć, korzystanie z map oraz bezpieczne przeglądanie internetu. Jednakże efektywne korzystanie z internetu i technologii to również troska o zdrowie psychiczne i zwiększanie
świadomości na temat zagrożeń. Właśnie taki cel obrało Stowarzyszenie MANKO, tworząc kampanię „Oderwij się od ekranu i żyj” we współpracy z Fundacją Tomorrow Offline. – Długotrwałe patrzenie na ekran powoduje zmęczenie oczu, suchość i podrażnienia, a także może przyczyniać się do pogorszenia wzroku. Spędzanie wielu godzin online często wpływa negatywnie na sen, ponieważ światło emitowane przez ekrany zakłóca naturalny rytm dobowy. Nadmierna aktywność cyfrowa może również zwiększać poziom stresu, powodować trudności z koncentracją oraz prowadzić do poczucia izolacji społecznej
i obniżenia samopoczucia – mówi wiceprezes Tomorrow Offline Oliwia Gissel. Nadmierne korzystanie z urządzeń ekranowych to również droga do niesprawności ruchowej i niesamodzielności. Nie można też pominąć cyberoszustów, którzy żerują na ufności seniorów. Konieczna jest zatem edukacja i dbanie o bezpieczeństwo w sieci. To główny cel kampanii Stowarzyszenia
MANKO i Głosu Seniora „Stop manipulacji – nie daj się oszukać”. Zapraszamy do współpracy. Chętnie przekażemy materiały w wersji tradycyjnej i elektronicznej. Więcej informacji na stronie glosseniora.pl , pod adresem ogs@manko.pl i pod numerem (12) 429 37 28
NOWOŚCI
Paszport Kompetencji Silversa – rozwój potencjału późnej dorosłości
Jednym z ważnych elementów przeciwdziałania wykluczeniu ze względu na wiek (ageizm) jest promowanie szacunku, dostrzeganie kompetencji, doświadczenia i potencjału osób starszych. Fundacja Aktywny Senior realizuje w tym nurcie projekt w idei Przedsiębiorczość 60+.
Wjej ramach przygotowano innowacyjne narzędzie diagnozy, rozwoju i gratyfikacji dojrzałego pracownika, jakim jest Paszport Kompetencji Silversa. To kompleksowy sposób wsparcia w rozwoju aktywności zawodowej, społecznej i wolontarystycznej, dedykowany osobom w wieku okołoemerytalnym. Obejmuje takie działania jak: konsultacje indywidualne z doradcą zawodowym (testy predyspozycji i preferencji zawodowych, kwestionariusze umiejętności, zdolności, zainteresowań i wartości); konsultacje indywidualne z psychologiem (diagnoza potencjału osobowościowego, wzmocnienie poczucia własnej wartości, poczucia sprawczości, wzmocnienie motywacji do działania, przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu); warsztaty z zakresu kompetencji personalno-społecznych, rozwoju osobistego, funkcjonowania na współczesnym rynku pracy; wspólne opracowanie CV kompetencyjne Silversa.
Idea Przedsiębiorczość 60+ podkreśla znaczenie w życiu społecznym takich składowych jak: innowacyjność, inkluzyjność, przedsiębiorczość społeczna, sieciowość współpracy, solidaryzm
międzypokoleniowy, przeciwdziałanie społecznemu wykluczeniu i ageizmowi, promowanie srebrnej gospodarki oraz wolontariatu kompetencyjnego.
Idea ta uwzględnia również aktualny stan wiedzy gerontologicznej, a w niej nacisk na upodmiotowienie osób starszych, wzmocnienie ich poczucia bezpieczeństwa, zagwarantowanie wsparcia w procesie adaptacji do szybko zmieniającej się rzeczywistości oraz uwzględnianie indywidualizacji procesów starzenia się.
Fundacja pomaga „oszlifować diament, jakim jest Silvers”.
W przestrzeni publicznej powstało określenie przedsiębiorczość senioralna1 jako zmiana stylu życia oznaczająca możliwość podążania za własnymi marzeniami i kontrolowania własnego przeznaczenia. Fundacja tymi działaniami pomaga „oszlifować diament, jakim jest Silvers”.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Czytaj więcej
Marian Ferenc Prezes Zarządu Fundacji
Kamila Polańska Wasik Doradca zawodowy
Mirosława Wawrowska Psycholog, doradca zawodowy
Przedsiębiorcze kobiety srebrnej gospodarki A. Dereń, M. Rutkowka, J. Skonieczny
Jak poradzić sobie z suchym okiem?
Zespół suchego oka to problem dotykający już ponad połowy populacji. Jednym z czynników wywołujących go jest nadmierna ekspozycja na niebieskie światło, emitowane m.in. przez ekrany urządzeń mobilnych.
Prof. dr hab. n. med.
Jerzy Szaflik
Kierownik Katedry
i Kliniki Okulistyki II
Wydziału Lekarskiego
WUM, wybitny okulista, pionier fakoemulsyfikacji
zaćmy i genetyki okulistycznej, twórca
Banku Tkanek Oka
Czym jest zespół suchego oka?
To jedna z chorób cywilizacyjnych dotykająca narządu wzroku. Jej istotą jest zmniejszenie wydzielania łez. U podstaw najczęściej leżą czynniki środowiskowe, a zwłaszcza zapylenie. Do suchego oka przyczyniają się jednak również leki, m.in. psychotropowe czy tabletki antykoncepcyjne, a także zaburzenia hormonów, związane np. z menopauzą. Osób, u których występuje ten problem, przybywa w sposób dramatyczny. Objawy obserwujemy już u ponad połowy populacji.
Jakie objawy daje zespół suchego oka? Skutkami zmniejszonego wydzielania łez są dolegliwości, takie jak kłucie i pieczenie oczu, pogorszenie widzenia, uczucie obecności ciała obcego czy światłowstręt. W zależności od nasilenia choroby objawy te mogą być różne, ale wszystkie w znaczący sposób utrudniają normalne życie.
Jakie znaczenie mają w zespole suchego oka korzystanie z ekranów i soczewek kontaktowych?
Długotrwała i regularna praca z ekranami emitującymi dużą ilość niebieskiego światła jest bardzo ważną przyczyną występowania lub zaostrzenia zespołu suchego oka.
W przypadku soczewek kluczowe jest ich właściwe dobranie.
Takie ekrany mamy w laptopach czy smartfonach. Trzeba racjonalnie korzystać z tych urządzeń, bo przedawkowanie niebieskiego światła powoduje całą kaskadę problemów
okulistycznych, a nawet mentalnych. Ma to szczególne znaczenie u dzieci i młodzieży, a warto dodać, że mierzymy się obecnie z epidemią krótkowzroczności w tej grupie wiekowej. W przypadku soczewek kluczowe jest natomiast ich właściwe dobranie. Nie mogą być np. zbyt luźne. Trzeba też zachować higienę przy ich zakładaniu i zdejmowaniu.
Jak radzić sobie z objawami zespołu suchego oka? W leczeniu zespołu suchego oka podstawą jest substytucja łez. Mamy do dyspozycji preparaty, popularnie nazywane sztucznymi łzami. Wszystkie obecne teraz na rynku produkty są środkami bez konserwantów. Łzy składają się z części wodnej, śluzowej i tłuszczowej. Stosowane w leczeniu krople powinny uzupełniać braki filmu łzowego. Aby dobrać odpowiedni produkt, należy udać się do lekarza. Warto zwrócić uwagę na odpowiednią dietę oraz suplementację niezbędnych kwasów tłuszczowych.
Czytaj więcej : byczdrowym.info
Jak zmiana stylu życia może wpłynąć na zdrowie organizmu?
Zdrowy styl życia pomaga w utrzymaniu odpowiedniej kondycji, zapobiega chorobom i w rezultacie pozwala na dłuższe życie. Chociaż dużo się o nim mówi, to jednak często nie wiadomo, jak zacząć. Dowiedz się, jakie zmiany wprowadzić, by żyć zdrowiej.
Artur Mamcarz
Kierownik III Kliniki
Chorób Wewnętrznych
i Kardiologii WL WUM
Jak możemy prowadzić zdrowy styl życia w dzisiejszych czasach?
Istnieją trzy grupy działań prozdrowotnych, na które mamy wpływ: odpowiedni sposób żywienia, regularna aktywność fizyczna – od których to zależy utrzymanie odpowiedniej masy ciała – oraz niepalenie tytoniu. Warto też wspomnieć o radzeniu sobie z negatywnymi emocjami – nie chodzi tu o unikanie stresu, bo to zdaje się niemożliwe, ale o umiejętność radzenia sobie z nim. Wiemy, że osoby szczupłe i niepalące tytoniu będą mniej narażone na nadciśnienie czy zbyt wysokie stężenie cholesterolu we krwi niż osoby zmagające się z otyłością.
Jeśli powyższe działania prozdrowotne nie wystarczają, należy rozważyć prewencję w postaci odpowiedniej suplementacji uzupełniającej dietę lub,
jeśli jest już na nią za późno, rozpocząć leczenie farmakologiczne chorób, które są wynikiem wieloletnich zaniedbań.
Aktywność fizyczna Aktywność fizyczna stanowi nieodłączny element zdrowego stylu życia, pod warunkiem, że jest odpowiednio dostosowana do potrzeb i możliwości danej osoby. Zalecenia ekspertów mówią, że kontrolowana aktywność fizyczna jest rekomendowana we wszystkich sytuacjach: w nadciśnieniu, w zaburzeniach lipidowych, w chorobie wieńcowej i we wszelkich działaniach w ramach prewencji pierwotnej tych schorzeń. Przez co najmniej 3-4 dni w tygodniu powinniśmy poświęcać min. 30 minut na aktywność fizyczną, która wcale nie musi oznaczać intensywnego wysiłku na bieżni w siłowni czy ciężkich
ćwiczeń w klubie fitness. Można ją budować małymi krokami, zmieniając codzienne nawyki, jak choćby wprowadzając regularne spacery na świeżym powietrzu. To pozwoli przyspieszyć metabolizm, poprawić kondycję fizyczną i wydolność naszego organizmu.
Suplementacja
Prowadzenie zdrowego stylu życia wymaga wytrwałości oraz konsekwencji w działaniu. Prowadzenie zdrowego stylu życia w dużym stopniu przyczynia się do zmniejszenia ryzyka chorób układu krążenia. Dlatego, chociaż wprowadzenie zasad zdrowego stylu życia wiąże się ze zmianami, które na początku mogą demotywować, to metodą małych kroków prowadzą one do wielkich zmian, dzięki którym nasze samopoczucie będzie lepsze.