s14-15
Choroby przewlekłe Immunologia
EKSPERT
Technologia wspiera chorych na cukrzycę i lekarzy prowadzących s6
WYZWANIA
Dbajmy o porządek oraz czyste i nawilżone powietrze w pomieszczeniach s8
EKSPERT
Zdrowy styl życia podstawą leczenia hipercholesterolemii s16
•
Jerzy Magiera
Kontrolne badania u osób z cukrzycą
Dr hab. n. med. Adam J. Sybilski, prof.
Nieleczona alergia jest poważnym obciążeniem dla pacjenta
Prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz Dlaczego chore serce to zwykle niejedyny problem zdrowotny pacjenta kardiologicznego?
Monika Kaczmarek
Świadomość społeczna na temat profilaktyki, diagnostyki i terapii cukrzycy
Przede wszystkim profilaktyka!
Niezaprzeczalnie najskuteczniejszą formą profilaktyki jest szczepienie. Szczepienia nie tylko chronią zaszczepione osoby, ale także przyczyniają się do ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób w populacji, wspierając ogólną odporność zbiorową.
Prof. dr hab. n. med.
Adam Antczak
Przewodniczący
Rady Naukowej
Ogólnopolskiego
Programu Zwalczania
Chorób Infekcyjnych
Jak pan profesor ocenia sezon infekcyjny 2023/24 w porównaniu z poprzednimi latami? Czy zauważono istotne zmiany w częstości występowania infekcji? W obecnym sezonie cofnęliśmy się do poziomu wyszczepialności sprzed pandemii i zaobserwowaliśmy kolejny jego spadek. Jeżeli chodzi o poziom zachorowalności w trwającym aktualnie sezonie, warto podkreślić, że brakuje miarodajnych i precyzyjnych danych dotyczących zachorowań. Obecnie zbierane są dane dotyczące udzielanych porad ambulatoryjnych, dane te jednak są trudne do analizy i do porównywania z tymi, które gromadzono przez ostatnie lata.
Obecny sezon charakteryzował się wyższą aktywnością wirusa grypy w porównaniu z poprzednim sezonem, co zostało potwierdzone przez raporty WHO. Mimo dostępności szybkich testów diagnostycznych i jednego z najwyższych systemów refundacji szczepień brakowało spójnych danych dotyczących liczby zachorowań, hospitalizacji oraz zgonów, co utrudniało pełną analizę sytuacji oraz efektywne planowanie działań profilaktycznych i interwencyjnych.
Pamiętajmy, że zapalenie płuc stanowi ok. 50 proc. hospitalizacji z powodu chorób układu oddechowego u osób dorosłych w Polsce. Ciężka grypa może prowadzić do rozwoju pneumokokowego zapalenia płuc, co skutkuje wzrostem liczby hospitalizacji i zgonów. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Zapalenie płuc to dominująca postać choroby pneumokokowej u dorosłych. Pacjenci starsi oraz z chorobami przewlekłymi są obarczeni wyższym ryzykiem wystąpienia zapalenia płuc.
Według danych epidemiologicznych liczba przypadków IChP na przestrzeni lat stale rośnie. Do 31 grudnia 2023 mieliśmy zaraportowanych więcej przypadków niż w całym 2022 roku (2911 przypadków).
chorób w populacji, wspierając ogólną odporność zbiorową.
W Polsce mamy jeden z najszerszych poziomów finansowania szczepień przeciw grypie na świecie, ale – jak pokazał ten sezon infekcyjny – nie wykorzystujemy jego potencjału. Bezpłatne szczepionki mogą otrzymać wszystkie dzieci, osoby powyżej 65. roku życia oraz kobiety w ciąży. Pozostała część społeczeństwa, tj. dorośli w wieku 18-64 lata, ma 50-proc. refundację szczepionek przeciw grypie.
W ostatnim sezonie została opublikowana lista bezpłatnych leków dla dzieci i seniorów 65+. Znalazły się na niej szczepionki przeciw grypie oraz przeciw pneumokokom dla pacjentów 65+ z chorobami współistniejącymi.
mediaplanetpl byczdrowymPL
mediaplanet
jakzyczcukrzycaPL
Więcej informacji na stronie:
byczdrowym.info
Jakie środki profilaktyczne zaleca się pacjentom w celu ograniczenia ryzyka zakażenia w czasie sezonu infekcyjnego? Niezaprzeczalnie najskuteczniejszą formą profilaktyki jest szczepienie. Szczepienia nie tylko chronią zaszczepione osoby, ale także przyczyniają się do ograniczenia rozprzestrzeniania się
Według danych
epidemiologicznych liczba przypadków IChP na przestrzeni lat stale rośnie. Do 31 grudnia 2023 mieliśmy zaraportowanych więcej przypadków niż w całym 2022 roku (2911 przypadków).
Czy istnieją nowe zalecenia w porównaniu z poprzednimi latami?
Podstawowym zaleceniem jest zaszczepienie się przed sezonem infekcyjnym. Szczepienia powinno się dokonać w okresie od września do stycznia, gdyż szczyt zachorowań przypada na styczeń-marzec, a pacjent zdąży nabyć odporność poszczepienną, która rozwija się już w ciągu 2-3 tygodni od przyjęcia szczepienia.
Aby zmniejszyć poziom zachorowalności, musimy stale pracować nad wyeliminowaniem barier systemowych na ścieżce pacjenta do szczepienia i skrócenie jej w jak największym stopniu. Szczepionki przeciw grypie i pneumokokom można podawać jednoczasowo.
Infekcje nie zwiększają ryzyka wystąpienia alergii
Odróżnienie infekcji górnych dróg oddechowych od alergii jest skomplikowane, bo w obu przypadkach występują te same objawy.
Dr hab. n. med., prof.
UR Marta Rachel Kierownik Kliniki Alergologii i Mukowiscydozy KSW2 Rzeszów
Jak odróżnić infekcje górnych dróg oddechowych od alergii?
Różnicowanie infekcji od alergii, a wziewnej szczególne, jest bardzo trudne. Objawy się nakładają i dla obu schorzeń występują podobne: gorączka, kichanie, katar, zatkany nos, swędzenie oczu i uszu, łzawienie oczu, bóle mięśniowe czy zwykłe zmęczenie. Decydują więc niuanse. W alergii rzadko kiedy występuje wysoka gorączka, natomiast dominującym objawem jest świąd oczu i uszu. Przy infekcji bardziej odczuwalny natomiast jest ból mięśni. Ponadto infekcja trwa od trzech do pięciu dni, zaś uciążliwość alergii jest znacznie dłuższa, no i jest sezonowa, co może być pewną podpowiedzią. Jeśli jednak
Jakie są najlepsze sposoby na unikanie infekcji górnych dróg oddechowych?
Optymalna metoda leczenia zależy od skali infekcji. W przypadku niewielkiej infekcji wystarczy pozostać w domu, poić się, odpoczywać, można skorzystać z leku przeciwgorączkowego. Taka terapia powinna wystarczyć, by w ciągu 3-5 dni wyjść z infekcji. Jeśli jednak infekcja objawia się bólem ucha, zatok czy gardła, to wtedy należy udać się do lekarza, który powinien zdecydować o antybiotyku. W ostatnim czasie w Polsce mamy zdecydowanie większy nawał infekcji zakaźnych, typu szkarlatyna, więc nie należy lekceważyć niepokojących sygnałów organizmu.
A jak najlepiej radzić sobie z alergią powodującą katar, duszności czy łzawienie oczu?
Nadużywane czy niewłaściwie dobrane antyhistaminiki mogą powodować niepożądane objawy, m.in. senność, obniżoną sprawność psychofizyczną czy suchość w jamie ustnej.
Infekcja trwa od trzech do pięciu dni, zaś uciążliwość alergii jest znacznie dłuższa.
mamy wątpliwości, to należy udać się do lekarza, którego wprawne oko na pewno wyłapie różnice i pozwoli na postawienie odpowiedniej diagnozy.
Przede wszystkim pacjent powinien być właściwie zdiagnozowany przez lekarza – alergologa lub pulmonologa. Jestem przeciwnikiem stosowania leków wykupionych w aptece na podstawie reklam czy informacji z internetu. Jeżeli występują objawy ze strony oczu, należy korzystać z leków dospojówkowych, jeśli ze strony nosa – leków przeciwzapalnych, sterydowych. Do tego należy stosować leki antyhistaminowe, ale tylko te, które są wskazane przez lekarza.
Alergia może się uwidocznić w każdym wieku i nie musi być powodowana wcześniejszymi infekcjami.
Czy częste infekcje zwiększają ryzyko nabycia alergii lub odwrotnie? Żadne znane dotychczas badania nie odpowiadają wprost na to pytanie. Ja nie znam dowodów na to, że alergik jest bardziej narażony na infekcje i odwrotnie. To kwestia indywidualnej odporności organizmu. Oczywiście alergik może mieć dodatkowo infekcję, ale pogląd o tym, że infekcja zwiększa ryzyko wystąpienia czy w ogóle powoduje alergię, jest błędny. Alergia może się uwidocznić w każdym wieku i nie musi być powodowana wcześniejszymi infekcjami.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Hipoglikemia może się zdarzyć! Choć nie powinna.
Nie bądź obojętny!
Najbardziej niebezpieczny jest moment, gdy spadnie ci cukier – takie zdanie na początku drogi z cukrzycą usłyszał chyba każdy pacjent. I zaraz potem kolejne – Rób wszystko aby poziom był zawsze w normie. Jednak są momenty, gdy mimo starań pacjenta hipoglikemia, czyli niedocukrzenie, staje się faktem.
Do poruszenia tego istotnego tematu skłoniła mnie historia z Gliwic, którą w ostatnich dniach opisała na jednym z portali mama dziecka chorego na cukrzycę: Bardzo bym chciała podziękować pani, która błyskawicznie zareagowała, gdy córce zaczął spadać cukier. Pomimo że wypiła soczek i zjadła pastylki, które podnoszą cukier, glikemia nadal spadała – nie miałam jak wstać z córką, by podejść do kasy i kupić colę z cukrem, aby szybko poziom się podniósł. Pani, która siedziała za nami, szybko zrobiła to za mnie. Chciałam jej jeszcze raz bardzo podziękować i zapłacić za colę i jakoś się odwdzięczyć, w tamtej chwili nie chciała, bym jej zapłaciła... Zostawiła po sobie uśmiech i dobre słowo i mi uciekła. Bardzo dziękuję za pomoc!
Więcej informacji na stronie: jakzyczcukrzyca.pl
Wprowadzenie do leczenia cukrzycy, szczególnie cukrzycy typu 1, wielu rozwiązań technologicznych zrewolucjonizowało podejście do jej leczenia.
Jeszcze 10 lat temu podstawowym narzędziem były glukometr i pen. Aktualnie mamy dostęp do refundowanych systemów ciągłego monitorowania poziomu cukru we krwi, pomp insulinowych i rozwiązań idących w kierunku tzw. zamkniętej pętli, wykorzystujących algorytmy przewidujące to, co może wydarzyć się w przyszłości. Cukrzyca jest jednak chorobą przewlekłą, z którą pacjent żyje 24 godziny na dobę. Pacjenci z uwagi na przewlekłość schorzenia często zmagają się ze stresem związanym z chorobą. Mimo ich starań i wspomnianych możliwości technologicznych wspierających monitorowanie poziomu cukru niepożądane sytuacje, w tym stan hipoglikemii, mogą wystąpić.
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne w swoich zaleceniach wskazuje, że hipoglikemię rozpoznaje się przy obniżeniu stężenia glukozy we krwi poniżej 70 mg/dl (3,9 mmol/l), niezależnie od występowania objawów klinicznych,
Mariusz Masiarek
Prezes Towarzystwa
Pomocy
które u części osób, zwłaszcza chorujących od wielu lat na cukrzycę typu 1, mogą pojawiać się dopiero przy niższych wartościach glikemii.
Jednocześnie PTD określa nieświadomość hipoglikemii jako sytuację zwiększającą ryzyko wystąpienia zbyt niskiego poziomu cukru. Oznacza to, że w wielu przypadkach, szczególnie w cukrzycy typu 1, możemy spotkać się z pacjentem z nieświadomością hipoglikemii praktycznie w każdym momencie, także w miejscu publicznym. I nie musi to być wynik jego błędu czy zaniedbań w prowadzeniu terapii.
Pacjenci z uwagi na przewlekłość schorzenia często zmagają się ze stresem związanym z chorobą.
Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego w przypadku nieświadomości hipoglikemii należy wdrożyć postępowanie jak w przypadku nawracających hipoglikemii, zawierające między innymi edukację osób z cukrzycą i ich bliskich w zakresie rozpoznawania subtelnych i nietypowych zwiastunów hipoglikemii.
W działalności Towarzystwa Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą wielokrotnie spotykaliśmy się z sytuacjami, gdy osoby chore na cukrzycę w stanie hipoglikemii były odbierane jako osoby odurzone lub po spożyciu alkoholu. Od wielu lat prowadzimy akcję „Cukrzyca: nie bądź obojętny, możesz pomóc!”, która ma na celu między innymi edukację społeczeństwa o stanach niebezpiecznych dla chorego, szczególnie jeśli zdarzą się w miejscach w publicznych. Edukujemy, w jaki sposób może się zachowywać chory w stanie niedocukrzenia – hipoglikemii. Prostym językiem przekazujemy sposób postępowania w przypadku zetknięcia się np. na ulicy, na przystanku czy w restauracji z osobą chorą na cukrzycę, potrzebującą naszej pomocy.
Nie trzeba nadzwyczajnych umiejętności. Najważniejsze, by tak jak osoba z historii opisanej powyżej nie pozostać obojętnym, bo przecież taka sytuacja jak ta z centrum Gliwic może wydarzyć się w każdym miejscu.
Sam CGM to za mało
InPen™ jest przeznaczony do wielokrotnego stosowania u jednego użytkownika przez osoby z cukrzycą w celu samodzielnego wstrzyknięcia pożądanej dawki insuliny. Wstrzykiwacz InPen™ jest kompatybilny z wkładami o pojemności 3,0 ml insulina (U-100) oraz jednorazowymi, odłączanymi igłami, igły (brak w zestawie). Wstrzykiwacz InPen™ umożliwia użytkownikowi podanie żądanej dawki insuliny od 0,5 do 30 jednostek co pół jednostki przyrostu i automatycznie przesyła informacje o podanej dawce do kompatybilnego urządzenia z aplikacją.”
APLIKACJE
Aplikacja InPen
• automatycznie rejestruje dane podaży insuliny (każde użycie InPena jest rejestrowane w aplikacji)
• śledzi ilość aktywnej insuliny
• ułatwia wyliczenie prawidłowej dawki insuliny dzięki opcji „Kalkulatora dawki”
• posiada dwa dodatkowe alarmy: alarm o pominiętej dawce insuliny na posiłek alarm informujący o konieczności korekty glikemii
System Smart MDI
Sensor
CGM Simplera™ +
inteligentny wstrzykiwacz insuliny InPen™
PRODUKTY
Sensor CGM Simplera™ Ciągłe Monitorowanie Glukozy
• sensor i nadajnik w jednym
• bez kalibracji, bez skanowania
• działa do 7 dni
Inteligentny wstrzykiwacz insuliny (InPen™)
• połączony technologią Bluetooth z aplikacją na smartfonie (InPen)
Aplikacja Simplera
• system CGM z personalizacją alarmów oraz predykcją do 60 minut przed spodziewanym wzrostem lub spadkiem glikemii do określonego przez użytkownika poziomu
• możliwość ciągłego wglądu w terapię i poziomy glikemii w czasie rzeczywistym dla opiekunów i osób bliskich (możliwość połączenia do 5 Partnerów terapii)
cukrzycy, a także do użytku przez rodziców i opiekunów, którzy pomagają osobom chorym w zarządzaniu terapią cukrzycy.
Technologia wspiera chorych na cukrzycę i lekarzy prowadzących
Wykorzystywanie nowoczesnych systemów monitorowania glikemii i automatycznego podawania insuliny to prawdziwy przeskok, jeśli chodzi o walkę z cukrzycą.
Prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i Oddziału Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu
Jakie są kluczowe korzyści z zastosowania zaawansowanych technologii w leczeniu cukrzycy typu I?
3 dekady temu, gdy nie mieliśmy dostępu do takiej technologii, pacjent musiał samodzielnie obliczać odpowiednią dawkę insuliny do przyjęcia. Było to czasochłonne, narażone na błędy w obliczeniach, wymagało punktowego mierzenia glikemii przez nakłuwanie palca i używanie glukometru. Dziś chorzy mogą korzystać z tzw. systemu ciągłego monitorowania glikemii, jej trendów i zmienności. To również ułatwienie dla lekarzy, bo korzystając z komputera, w każdym momencie mają wgląd w dane glikemiczne pacjenta i mogą precyzyjniej doradzać w terapii.
Leczenie cukrzycy, która wymaga podawania insuliny z zewnątrz, musi być dopasowane do potrzeb pacjenta. W jaki sposób wybieramy urządzenie do podawania – pen czy pompa insulinowa?
Wybór zależy przede wszystkim od woli i możliwości pacjenta. Obie te technologie są nowoczesne, bezpieczne, dające duży komfort w codziennym życiu. W Polsce dodatkowym czynnikiem determinującym wybór są kwestie związane z refundacją – pompa insulinowa jest refundowana w przypadku pacjentów do 26. roku życia. To sprawia, że zdecydowana większość dzieci oraz osób młodych korzysta w Polsce z pomp insulinowych. W Polsce mamy dostęp do podobnej technologii, co pacjenci w najbardziej rozwiniętych krajach świata. Dzięki dobrej organizacji jesteśmy wręcz światowym liderem w zapewnieniu dostępu do pomp insulinowych i nowych technologii dzieciom.
Jak nowoczesne narzędzia mogą pomóc pacjentom w lepszym zarządzaniu dawkami insuliny na posiłek lub korektę? Wspominałam o systemie ciągłego monitorowania glikemii, ale to jeszcze nie wszystko, jeśli chodzi o postęp technologiczny, gdyż są również nowoczesne urządzenia do podskórnego wstrzykiwania insuliny, czyli tzw. smart-peny. To wstrzykiwacze, które zdalnie rejestrują czas iniekcji oraz liczbę podanych jednostek insuliny i przesyłają dane do specjalnych aplikacji, więc pacjent ma informacje o podanych bolusach i otrzymuje powiadomienia o zbyt wysokiej lub niskiej glikemii. System ten uwzględnia tryb życia chorego, jego aktywność ruchową i nawyki żywieniowe.
Druga z metod leczenia to najnowsze pompy insulinowe, które w sposób automatyczny dostosowują dawkę insuliny i korygują wysokie stężenia glukozy mierzone przez systemy ciągłego monitorowania glikemii. Czy stosując tę metodę pacjenci mogą osiągnąć lepsze wyniki leczenia i jak to przekłada się na jakość życia pacjentów? Mówimy o systemach pętli zamkniętej, czyli pompach insulinowych z systemem ciągłego monitorowania glikemii i algorytmem reagującym na zwyżki i spadki glikemii. System pętli zamkniętej sprawia, że chory musi jedynie pamiętać o zasygnalizowaniu posiłku i wprowadzeniu danych o ilości przyjętych węglowodanów. Natomiast między posiłkami wszystko dzieje się automatycznie, system sam reaguje na zbyt wysoką lub zbyt niską glikemię, co zwiększa szansę na dobre wyrównanie glikemii. To ułatwienie np. dla rodziców dzieci, bo nie muszą w nocy
Więcej informacji na stronie: jakzyczcukrzyca.pl
się budzić i ręcznie sprawdzać glikemii. Można powiedzieć, że pacjenci zapominają o cukrzycy, prowadzą absolutnie normalny tryb życia, łącznie z dużą aktywnością ruchową. Co więcej, najnowocześniejsze urządzenia wykorzystują sztuczną inteligencję i uczą się organizmu pacjenta, na którym pracują.
W Polsce mamy dostęp do podobnej technologii, co pacjenci w najbardziej rozwiniętych krajach świata.
W jaki sposób pacjenci mogą starać się o dostęp do tych urządzeń?
Niezależnie od wieku i doświadczenia pacjenta, pamiętajmy, że najważniejszym źródłem informacji o właściwym doborze urządzeń musi być zespół terapeutyczny. To lekarz prowadzący, diabetolog, pielęgniarka, dietetyk czy psycholog powinni wskazywać odpowiednie rozwiązania. Są też kanały edukacyjne, strony internetowe producentów urządzeń czy grupy internetowe, z których można czerpać dodatkowe informacje.
Kontrolne badania u osób z cukrzycą
Cukrzyca, zarówno typu 1, jak i typu 2, to przewlekła choroba metaboliczna, która wymaga nieustannej samokontroli i regularnej opieki medycznej. Rutynowe badania odgrywają kluczową rolę w monitorowaniu stanu zdrowia. Pomagają też w identyfikacji potencjalnych zagrożeń i umożliwiają wczesne interwencje, zmniejszając ryzyko poważnych konsekwencji, jakie niesie ze sobą cukrzyca.
Jerzy Magiera Autor portalu mojacukrzyca.org, chory na cukrzycę typu 1 od 28 lat, członek honorowy Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
OSOBA Z CUKRZYCĄ MUSI PAMIĘTAĆ
o regularnym monitorowaniu poziomu glukozy we krwi, które jest kluczowe dla utrzymania kontroli metabolicznej. Osoby z cukrzycą powinny wykonywać samokontrolę glukozy kilka razy dziennie, w zależności od potrzeb i wskazań przekazanych przez lekarza. Dodatkowo należy regularnie wykonywać badanie hemoglobiny glikowanej (HbA1c), które pozwala określić średni poziom glukozy we krwi w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy. Jest to narzędzie do oceny skuteczności leczenia cukrzycy oraz ryzyka wystąpienia powikłań. Obecnie jednak, w dobie systemów do ciągłego monitorowania glikemii, coraz częściej mówi się o nowym wskaźniku o nazwie TIR (Time in Range), czyli czas w ciągu doby spędzony w zakresie cukrów – najczęściej między 70 a 180 mg/dl. Ogólne kryteria mówią o minimum 70 proc. czasu w tym zakresie. Ważne jest także unikanie hipoglikemii i hiperglikemii, które stanowią realne zagrożenie dla pacjenta.
Osoby z cukrzycą są bardziej narażone na zaburzenia lipidowe, takie jak podwyższony poziom cholesterolu czy triglicerydów. Konieczna jest regularna kontrola i badania lipidowe, które pozwalają na monitorowanie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i podejmowanie odpowiednich działań profilaktycznych. Często cukrzycy
towarzyszy również nadciśnienie tętnicze, które zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Regularne pomiary ciśnienia tętniczego są kluczowe dla zapobiegania powikłaniom ze strony układu sercowo-naczyniowego.
Cukrzyca oddziałuje także na inne organy ludzkiego organizmu. Jest niestety główną przyczyną chorób nerek. Dlatego też regularne badania funkcji nerek, takie jak oznaczenie kreatyniny i albuminy w moczu oraz kontrola eGFR (wielkość filtracji kłębuszkowej), są niezbędne do wczesnego wykrywania ewentualnych problemów nerkowych.
Osoby z cukrzycą muszą również pamiętać o oczach. Retinopatia cukrzycowa jest poważnym powikłaniem cukrzycy, które może prowadzić do utraty wzroku. Badania dna oka pozwalają na wczesne wykrywanie zmian w siatkówce i podjęcie odpowiedniego leczenia. Należy je wykonywać regularnie. Bardzo ważna jest również kontrola stóp. Osoby z cukrzycą są narażone na uszkodzenia nerwów oraz zaburzenia krążenia, co może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak owrzodzenia i zakażenia stóp. Należy regularnie kontrolować stopy, korzystając z lusterka lub z pomocą bliskiej osoby. Trzeba reagować od razu, zanim rozwiną się poważne problemy zdrowotne. Regularne badanie stóp przez specjalistę pozwala na wczesne wykrywanie
ewentualnych problemów i zapobieganie powikłaniom. Warto pamiętać o kontroli stóp każdego dnia.
Osoby z cukrzycą powinny wykonywać samokontrolę glukozy kilka razy dziennie, w zależności od potrzeb i wskazań przekazanych przez lekarza.
Osoby z cukrzycą mają zwiększone ryzyko wystąpienia innych chorób, takich jak choroby tarczycy czy depresja. Regularne badania mające na celu wykrycie tych schorzeń są istotne dla kompleksowej opieki nad pacjentem z cukrzycą. Wczesna identyfikacja problemów oraz odpowiednia interwencja mogą znacząco poprawić jakość życia osób z cukrzycą i zmniejszyć ryzyko poważnych komplikacji. Dlatego też ważne jest, aby pacjenci regularnie uczęszczali na wizyty kontrolne i przestrzegali zaleceń swojego lekarza.
Dbajmy o porządek oraz czyste i nawilżone powietrze w pomieszczeniach
Ważne jest, aby regularnie odkurzać i mopować oraz dbać o czyste i nawilżone powietrze w naszych pomieszczeniach. Powinno to odbywać się odpowiednim sprzętem, by sprzątanie nie było kontrproduktywne i dodatkowo nie wzbijało kurzu w powietrze. Zanieczyszczenia powietrza oraz pomieszczeń mogą powodować wiele problemów zdrowotnych, szczególnie dla osób cierpiących na alergie i astmę.
Dr n. med. Piotr
Dąbrowiecki Członek zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP
Do czego mogą doprowadzić zanieczyszczenia oraz złej jakości powietrze w pomieszczeniach? Jakie skutki mogą wywołać dla organizmu?
Przede wszystkim musimy pamiętać, że pomieszczenia zamknięte nie są hermetyczne i szacuje się, że nawet do 70 proc. zanieczyszczeń, które unoszą się w powietrzu na dworze, może przenikać do wewnątrz. Ponadto w pomieszczeniach zamkniętych dochodzą jeszcze zanieczyszczenia generowane przez meble, farby, dywany czy inne materiały. Najpowszechniejsze skutki przebywania w tak szkodliwych warunkach w pomieszczeniu to bóle głowy, podrażnione oczy, a także nieżyty nosa, krtani czy gardła. To są objawy wynikające z bezpośredniego kontaktu cząsteczek stałych z błonami śluzowymi. U bardziej wrażliwych osób może dochodzić także do podrażnienia skóry, które skutkuje świądem, wypryskami czy pokrzywką. Długotrwałe przebywanie w takich warunkach – a tak najczęściej bywa w mieszkaniu lub w biurze – może sprzyjać rozwojowi alergii i astmy oskrzelowej.
Jak zanieczyszczone i przesuszone powietrze wpływa na samopoczucie oraz proces leczenia alergików i astmatyków?
Dla osób z tymi schorzeniami ekspozycja na zanieczyszczone powietrze może być bodźcem wyzwalającym objawy choroby. Szacuje się, że 1/3 społeczeństwa cierpi na objawową alergię, która uwidacznia się nieżytem nosa czy alergią skórną. Zanieczyszczone powietrze
zaostrza te objawy, gdyż alergeny, takie jak roztocza kurzu czy zarodniki grzybów pleśniowych, stanowią bardzo silny bodziec dla układu immunologicznego.
Jak więc powinniśmy dbać o czystość powietrza w domu, szczególnie gdy cierpimy na alergię i astmę oraz w okresie jesienno-zimowym, gdy częściej chorujemy?
Przede wszystkim powinniśmy mieć sprawny system wentylacyjny, a także dodatkowo wietrzyć pomieszczenia, otwierając okna. Rekomenduję wietrzenie w godzinach najmniejszego ruchu samochodowego – wcześnie rano, koło południa oraz późno wieczorem. Bardzo dobrym pomysłem jest również używanie oczyszczaczy powietrza, najlepiej z funkcją nawilżania. Zwracam jednak uwagę, że muszą to być urządzenia wyposażone w odpowiednie filtry, jak HEPA, ponieważ one realnie zmniejszają poziom zanieczyszczeń i zatrzymują nawet 99,97 proc. cząsteczek – nie tylko tych alergizujących, jak pyłki czy roztocze, ale także wirusy i pleśń unoszącą się w powietrzu. Warto, żeby urządzenie było wyposażone też w jonizację plazmową, która zadba o neutralizację tych najmniejszych cząsteczek. Z odkurzaczami jest podobnie – modele bez filtrów EPA lub HEPA są de facto zakurzaczami, a nie odkurzaczami, bo nie zatrzymują pyłu i alergenów wewnątrz urządzenia, lecz pozwalają im powrócić do powietrza, którym oddychamy. Jako alergolodzy obserwujemy co roku, że w okresie świątecznym zgłasza się do
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info nas wielu pacjentów z objawami świątecznej astmy oskrzelowej.
Używanie oczyszczaczy powietrza z funkcją nawilżania jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym, gdy rozkręcamy grzejniki, przez co znacząco wysuszamy powietrze. Warto utrzymywać poziom wilgotności powietrza w mieszkaniu na poziomie ok. 50 proc., co służy zdrowiu, a jednoczenie nie sprzyja rozwojowi grzybów czy roztoczy. Szczegółowe wytyczne, jak stosować profilaktykę antyalergenową, można znaleźć na stronie astma-alergia-pochp.pl lub dlapacjentow.pta.med.pl
Szacuje się, że 1/3 społeczeństwa cierpi na objawową alergię, która uwidacznia się nieżytem nosa czy alergią skórną.
Powinniśmy też mopować podłogę? Zdecydowanie tak. Mopowanie, czyli sprzątanie na mokro, znacząco zmniejsza ilość lotnych zanieczyszczeń na podłodze i nie wzbija ich w powietrze. Można się zdziwić, ile pyłu i kurzu może zostać na podłodze po samym odkurzaniu.
•
•
•
•
•
•
•
Czuj się dobrze w swoim domu
Oczyszczacz powietrza KI-G75EU-W
• Zalecana powierzchnia oczyszczania - 56 m2
• Technologia jonizacji Plasmacluster
• Strumień czystych jonów
oraz
• Wyposażony w filtry: wstępny, pochłaniający zapachy, HEPA (zatrzymuje 99,97% cząsteczek kurzu o rozmiarze 0,3 mikrona) oraz nawilżający
• Inteligentny tryb oczyszczania i nawilżania w oparciu o informacje z 5 czujników: kurzu (także PM2.5), zapachów, światła, wilgotności i temperatury
• Tryb Clean Assist – usuwa z powietrza kurz po użyciu odkurzacza
• Automatyczne czyszczenie filtra wstępnego
• Poziom szumów w trybie oczyszczania (max/med/low) [dBA]: 52/42/18
• Poziom szumów w trybie oczyszczania i nawilżania (max/med/low) [dBA]: 49/42/20
Technologia jonizacji
PLASMACLUSTER
Jony Plasmacluster to jony dodatnie i ujemne występujące w przyrodzie. To naturalna i bezpieczna metoda oczyszczania powietrza usuwająca unoszącą się w powietrzu pleśń, zwalczająca wirusy, dezaktywująca alergeny pochodzące od roztoczy domowych, redukująca elektryczność statyczną i usuwająca nieprzyjemne zapachy.
Generator jonów Plasmacluster powoduje rozpad cząsteczek wody na jony dodatnie i ujemne, które otaczane przez cząsteczki wody tworzą jony
Plasmacluster.
Jony Plasmacluster, napotykając na swojej drodze szkodliwe cząsteczki, przekształcają się w reaktywne grupy hydroksylowe (OH), które chętnie reagują z drobnoustrojami, odbierając im atom wodoru (H). W ten sposób jony Plasmacluster powodują rozpad ściany komórkowej szkodliwej cząsteczki do prostej, nieszkodliwej substancji.
Jony powracają do powietrza w postaci pary wodnej.
Jak alergia wpływa na organizm i jak zwiększyć komfort życia alergika?
Alergia to jedna z najczęstszych chorób XXI wieku, dotykająca coraz większej liczby ludzi na całym świecie. Choć w większości nie jest to schorzenie zagrażające życiu, może znacząco wpływać na codzienne funkcjonowanie i komfort.
Dlaczego chorujemy na alergie?
Podstawowym mechanizmem alergii jest nieprawidłowa reakcja układu immunologicznego. Istnieją dwa główne rodzaje alergii: alergie natychmiastowe i opóźnione. W przypadku alergii natychmiastowych organizm reaguje na alergen natychmiast po kontakcie z nim – w ciągu kilku sekund lub minut. Prowadzi to do uwalniania substancji chemicznych, takich jak histamina, i wystąpienia charakterystycznych objawów alergii, np. wysypki, świądu czy kataru. Natomiast alergie opóźnione powodują różnorodne dolegliwości – od jelitowych, przez skórne, aż do migren, które występują po dłuższym czasie od kontaktu z alergenem – od kilku do nawet 72 godzin. Są one wynikiem aktywacji komórek immunologicznych, prowadzących do przewlekłego stanu zapalnego w organizmie, często spotykanego w przypadku alergicznych chorób skóry, takich jak atopowe zapalenie skóry (AZS).
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Przyczyny występowania alergii mogą być złożone i zależą od wielu czynników, w tym genetycznych, środowiskowych i immunologicznych. Kilka głównych przyczyn występowania alergii
to: predyspozycje genetyczne, czynniki środowiskowe, zaburzenia immunologiczne, zaburzenia mikrobioty jelitowej.
Jakie znaczenie ma mikrobiota jelit w chorobach alergicznych oraz chorobach autoimmunologicznych?
Mikrobiota jelitowa ma znaczący wpływ na rozwój i regulację układu odpornościowego związanego z reakcjami alergicznymi. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami kontakt z różnymi mikroorganizmami w okresie pierwszych 1000 dni życia odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu układu immunologicznego i może wpłynąć na ryzyko alergii w późniejszym życiu. Zaburzenia mikrobioty jelitowej w okresie wczesnego dzieciństwa mogą przyczynić się do nadwrażliwości immunologicznej i zwiększonego ryzyka rozwoju alergii. Obserwacje dotyczące wpływu mikrobioty na autoimmunologię i alergie otwierają nowe perspektywy terapeutyczne. Coraz więcej badań skupia się na roli modyfikacji mikrobioty w celu regulacji odpowiedzi immunologicznej. Pojawiają się terapie probiotyczne mające na celu wspomóc równowagę
mikrobioty jelitowej. Suplementacja odpowiednich szczepów bakterii probiotycznych może stać się przyszłością profilaktyki i leczenia chorób zarówno autoimmunologicznych, jak i alergii.
Przyczyny występowania alergii mogą być złożone i zależą od wielu czynników, w tym genetycznych, środowiskowych i immunologicznych.
Dlaczego alergików dotykają również problemy jelitowe?
Problemy jelitowe często towarzyszą alergikom z kilku powiązanych ze sobą powodów:
• zaburzenia mikrobioty jelitowej: alergie mogą być związane z dysbiozą, czyli zaburzeniem równowagi mikroorganizmów w jelitach; zmiany w mikrobiocie jelitowej mogą prowadzić do wzmożonej reaktywności immunologicznej, co z kolei może prowadzić do stanów zapalnych i problemów jelitowych, takich jak biegunka, wzdęcia czy bóle brzucha;
• reakcje krzyżowe: niektórzy alergicy mogą doświadczać reakcji krzyżowych, co oznacza, że jeden alergen może wywołać reakcję alergiczną na zupełnie inny alergen, np. pyłek brzozy może krzyżować z jabłkiem, a więc zjedzenie tego owocu może prowadzić do problemów jelitowych, takich jak biegunka czy bóle brzucha;
• stres i emocje: stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego poprzez zwiększenie produkcji kwasu żołądkowego i zmianę perystaltyki jelitowej, co może prowadzić do problemów jelitowych.
Dr n. med. Mirosława Gałęcka Lekarka internistka o holistycznym podejściu do zdrowia, wieloletnia ekspertka w prowadzeniu terapii probiotycznej, w 2006 r. założyła Instytut Mikroekologii w Poznaniu
Jak minimalizować objawy alergii, poprawić kondycję i komfort życia?
Alergia może być uciążliwą dolegliwością, ale odpowiednie wsparcie, diagnostyka i leczenie mogą znacząco poprawić komfort życia osób dotkniętych tą chorobą. Warto zwracać uwagę na wsparcie mikrobioty jelitowej – zdrową dietą bogatą w prebiotyki i naturalnie występujące bakterie probiotyczne, indywidualnie dopasowaną probiotykoterapią, umiarkowaną aktywnością fizyczną, troską o odpoczynek i sen oraz równowagę emocjonalną. Warto korzystać z pomocy specjalistów, aby efektywnie zarządzać alergią i cieszyć się lepszym samopoczuciem.
Bibliografia:
• Bach, J. F. (2002). The effect of infections on susceptibility to autoimmune and allergic diseases. New England Journal of Medicine, 347(12), 911-920. Akdis, M., Aab, A., Altunbulakli, C., Azkur, K., Costa, R. A., Crameri, R., … & Duan, S. (2019). Interleukins (from IL-1 to IL-38), interferons, transforming growth factor beta, and TNF-alpha: Receptors, functions, and roles in diseases. Journal of Allergy and Clinical Immunology, 138(4), 984-1010.
Belkaid, Y., & Hand, T. W. (2014). Role of the microbiota in immunity and inflammation. Cell, 157(1), 121-141.
• Rey, A., Chełmińska, M. (2019). Ogólne zasady postępowania w chorobach alergicznych w praktyce lekarza rodzinnego. Forum Medycyny Rodzinnej, 170-175.
Nieleczona alergia jest poważnym obciążeniem dla pacjenta
Wiele alergenów jest obecnych przez cały rok. Niestety pacjenci bardzo często bagatelizują objawy ekspozycji na alergeny i nie łączą ich z alergią. To z kolei może nieść za sobą wiele poważnych konsekwencji zdrowotnych i ekonomicznych.
Dr hab. n. med. Adam J. Sybilski, prof. CMKP Kierownik Kliniki Chorób Dziecięcych i Noworodkowych z Centrum Alergologii, kierownik II Kliniki Pediatrii CMKP, Warszawa
Według Ośrodka Badań Alergenów Środowiskowych alergeny mogą być emitowane tak naprawdę przez cały rok. Czy według pana profesora polscy pacjenci mają tego świadomość?
Biorąc pod uwagę alergeny mające znaczenie kliniczne, czyli wywołujące objawy, możemy wyróżnić kilka grup. Są to m.in. alergeny pokarmowe oraz aeroalergeny (alergeny wziewne). Wśród nich wyróżniamy następnie alergeny całoroczne (np. roztocza kurzu domowego), które obecne są w ciągu całego roku z różnym natężeniem, oraz sezonowe (np. pyłki roślin). Nie możemy również zapominać o alergenach zwierzęcych – najczęściej kotów i psów. One także wywołują objawy przez cały czas (oczywiście po kontakcie z nimi), jednak tak jak w przypadku roztoczy kurzu domowego, w okresie jesienno-zimowym, poprzez częstsze przebywanie w pomieszczeniach i rzadsze ich wietrzenie, ta ekspozycja jest bardziej nasilona.
Pacjenci mają większą świadomość na temat alergenów sezonowych, natomiast o tych całorocznych wiedzą już nieco mniej.
Do czego może doprowadzić nieleczona alergia?
Jak daleko idące konsekwencje zdrowotne może nieść za sobą bagatelizowanie tego problemu? W takich sytuacjach może dojść do tzw. marszu alergicznego, tzn. pojawiania się różnych manifestacji uczulenia, często w sposób sekwencyjny. Przykładowo: jeśli mamy uczulenie na roztocza kurzu domowego jako dorośli, pierwszym symptomem może być katar sienny (alergiczny nieżyt nosa), czyli wydzielina, blokada nosa oraz uporczywe kichanie i swędzenie. Do tego może dołączyć alergiczne zapalenie spojówek (łzawienie, świąd i szczypanie oczu). Jeśli to zostanie zbagatelizowane, te z pozoru błahe objawy mogą przerodzić się w poważną chorobę, jaką jest astma alergiczna. Jednak już same te pierwsze objawy mogą być uciążliwe, zarówno dla pacjenta, który przez symptomy ma problem ze snem itp., jak również całej jego rodziny, domowników. Wpływa to również na jego samopoczucie psychiczne – pacjent jest rozdrażniony, odczuwa niepokój. Istnieje wiele badań, które pokazują, jak alergiczny nieżyt nosa może
wpływać negatywnie na jakość życia pacjenta – jest to objaw stawiany na równi z chorobami wątroby lub zaburzeniami widzenia. Badania amerykańskie i koreańskie dowodzą również, że alergiczny nieżyt nosa i astma są jednymi z najdroższych chorób (ponad 4 biliony dolarów rocznie strat z powodu absenteizmu, czyli nieobecności i nieefektywności w pracy).
Objawy alergii mogą dotyczyć zarówno oczu (łzawienie), jak i nosa (alergiczny nieżyt nosa), ale także skóry (pokrzywka). Jakie znaczenie w tym kontekście mają dobrze dobrane leki?
Leki, które niwelowałyby wszystkie te objawy, znacznie poprawiłyby jakość życia pacjentów. Nie mamy jak na razie idealnego rozwiązania, jednak obecnie stosowane leki przeciwhistaminowe drugiej generacji i preparaty sterydowe w alergicznym nieżycie nosa, alergicznym zapaleniu spojówek, a także astmie dają ulgę pacjentom.
W leczeniu farmakologicznym alergii powszechnie stosowane są leki przeciwhistaminowe II generacji. Co pan profesor mógłby na ich temat powiedzieć? Na rynku mamy wiele skutecznych leków przeciwhistaminowych drugiej generacji, są również takie, które stosujemy od blisko 30 lat i są bardzo dobrze przebadane. Leki przeciwhistaminowe drugiej generacji łagodzą większość objawów alergii w różnym stopniu.
Astma ciężka: jest leczenie, które przywraca normalne życie
Do nowoczesnego programu leczenia biologicznego mogłoby kwalifikować się nawet 38 tys. chorych z astmą o ciężkim przebiegu, jednak korzysta z niego niespełna 3 tys. pacjentów. Dlaczego tak jest, pytamy doktora
Piotra Dąbrowieckiego, członka zarządu głównego Polskiego Towarzystwa
Alergologicznego i przewodniczącego Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP.
Dr n. med. Piotr
Dąbrowiecki
Członek zarządu głównego Polskiego Towarzystwa
Alergologicznego, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP
Dlaczego w przypadku astmy ciężkiej kluczowa jest identyfikacja ciężkości choroby?
Pacjenci, którzy chorują na astmę, powinni wiedzieć, jakie objawy mogą świadczyć o tym, że jest to astma o ciężkim przebiegu, gdyż wymaga ona innego podejścia niż standardowa choroba. Warto wiedzieć, że w astmie ciężkiej życie chorych podporządkowane jest schorzeniu. Pacjent z powodu duszności, kaszlu i świstów ma regularne, nocne wybudzenia, które wymagają zastosowania nie tylko glikokortykosteroidów wziewnych, ale też bardzo często sterydów systemowych, a w wielu przypadkach zaostrzenia skutkują koniecznością wezwania pogotowia ratunkowego lub wizytą na SOR-ze i hospitalizacją. Ponadto, mimo łączenia wysokich dawek leków wziewnych z długo działającymi lekami rozszerzającymi oskrzela oraz nierzadko innych leków kontrolujących, pacjent nie uzyskuje kontroli choroby. Tym samym, w przeciwieństwie do chorych na astmę o standardowym (lżejszym) przebiegu, chorzy są bardziej obciążeni objawami, które znacząco utrudniają codzienne życie, aktywność, a nawet sen. Należy też podkreślić, że stosowanie sterydów doustnych (na stałe bądź doraźnie) zwiększa ryzyko pojawienia się m.in. jaskry, zaćmy, osteoporozy, cukrzycy typu
2, choroby wieńcowej, choroby wrzodowej żołądka, sepsy itd. Właśnie dlatego kluczowe jest rozpoznanie, a następnie udanie się do odpowiedniego specjalisty chorób płuc/alergologa i wdrożenie odpowiedniego leczenia.
Jak wygląda leczenie astmy ciężkiej? Najlepszą terapią, jaką możemy zaproponować tej grupie pacjentów, jest nowoczesne leczenie biologiczne. Jest ono bezpłatne, realizowane w ramach programu lekowego (nie mylić z badaniami klinicznymi), w którym dostępne są obecnie cztery leki. Podczas kwalifikacji do programu lekowego astmy ciężkiej u pacjenta prowadzona jest pogłębiona diagnostyka różnicowa, która pozwala odpowiednio dobrać lek. Jeśli pacjent spełni kryteria, zostaje włączony do leczenia. Terapie biologiczne prowadzone są w specjalistycznych ośrodkach leczenia astmy ciężkiej, które dostępne są we wszystkich województwach, dzięki czemu przebieg terapii jest w pełni monitorowany. Przy czym, chociaż jest ich już ponad 60, to nie wszyscy mają do nich łatwy dostęp i aby przyjechać na iniekcję podskórną leku, nierzadko muszą pokonywać setki kilometrów (zwykle ośrodek jest w stolicy województwa). Dla takich pacjentów jest możliwość podania leku w domu (samodzielnie lub
przez opiekuna) – po uprzednim przeszkoleniu oraz ustaleniu warunków takiego leczenia z lekarzem prowadzącym.
Jakie kryteria należy spełnić, aby otrzymać leczenie biologiczne w ramach wspomnianego programu lekowego?
Do leczenia kwalifikują się pacjenci z rozpoznaną astmą ciężką (według aktualnych wytycznych GINA), których objawy potwierdza kwestionariusz kontroli astmy ACQ>1,5 pkt. Ponadto u chorego w ciągu roku muszą występować co najmniej dwa epizody zaostrzeń wymagające włączenia systemowych glikokortykosteroidów lub zwiększania ich dawki na kilka dni (zgodnie z założeniami kwalifikacji), lub hospitalizacja w ciągu ostatnich 12 miesięcy z powodu zaostrzenia astmy. To tylko niektóre z wymagań stosowane w programie, warto jednak pamiętać, że w zależności od fenotypu choroby oraz – tym samym – wyboru leku kryteria te się różnią i są szczegółowo opisane na stronie Ministerstwa Zdrowia.
Z raportów wiemy, że przed wdrożeniem leczenia pacjenci z astmą ciężką żyją pod dyktando choroby.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Jakich efektów można się spodziewać po leczeniu biologicznym astmy ciężkiej?
Z raportów wiemy, że przed wdrożeniem leczenia pacjenci z astmą ciężką żyją pod dyktando choroby – nie mają życia towarzyskiego, zawodowego, ciągle przebywają na zwolnieniach, często są hospitalizowani. Co ważne, po zastosowaniu terapii wiemy,
że żyją pełnią życia. Sam mam obecnie kilku pacjentów, u których po leczeniu biologicznym nie występują już objawy i nie miewają zaostrzeń, dlatego stosują już tylko niskie dawki leków wziewnych. Do tego normalnie pracują, są aktywni fizycznie, wysypiają się, nie przebywają na zwolnieniach i w szpitalach. Oczywiście należy zdawać sobie sprawę, że u wielu pacjentów to leczenie będzie musiało być kontynuowane bardzo długo, jednak nawet wtedy jakość ich życia ulega zdecydowanej poprawie.
Dla wielu pacjentów astma jest trudna do zaakceptowania, dlatego nie mają motywacji, aby rozpocząć lub utrzymać terapię. Czy edukacja oraz motywowanie do leczenia są istotne? Edukacja pacjentów jest potrzebna, aby dowiedzieli się o leczeniu i dostrzegli, że życie z chorobą nie musi oznaczać udręki. Zachęcam do przeczytania świeżo opublikowanego raportu „Życie z astmą ciężką. Punkt widzenia pacjenta”. Bo chociaż często brakuje im motywacji do rozpoczęcia
leczenia biologicznego (nie mają świadomości, jak ono wygląda i jakie daje efekty), to z doświadczenia widzę, że po rozpoczęciu leczenia motywacja rośnie do 100 proc. Pacjenci widzą, że dzięki leczeniu mogą żyć normalnie, dlatego też stosują się do zaleceń i kontynuują terapię. Tym samym uważam, że edukacja pacjentów przed wdrożeniem tego leczenia, czyli w grupie pacjentów z astmą ciężką, u których regularne stosowanie zoptymalizowanego leczenia jest nieskuteczne, jest kluczowa. Należy jak najszybciej uświadomić tych pacjentów i przekonać do leczenia, bo – jak wiadomo, ze względu na permanentne objawy i zaostrzenia – choroba sprawia, że decydują się np. na samodzielne zwiększanie dawek sterydów doustnych, które zazwyczaj na tym etapie choroby mają w domu, co, jak już wspominałem, powoduje groźne działania niepożądane, nie poprawiając ich jakości życia.
Jakie zmiany muszą nastąpić, aby polepszyć proces diagnostyczny astmy ciężkiej w Polsce? Polskie Towarzystwo Alergologiczne przy współpracy z Koalicją na rzecz Leczenia Astmy stworzyło narzędzie cyfrowe e-Recepta 2.0 Astma, które pozwala gromadzić informacje o leczeniu i alarmowanie specjalisty w sytuacji, gdy okaże się, że chory nadużywa leków z klasy SABA. System da znać także wtedy, kiedy chory zastosuje kolejną dawkę doustnych sterydów. Dzięki temu łatwiej jest wyodrębnić pacjentów z astmą o ciężkim przebiegu i tym samym skierować ich do odpowiedniej poradni oraz zoptymalizować leczenie. W Polsce ponad 30 tys. chorych kwalifikuje się do leczenia biologicznego (niektóre dane podają, że nawet blisko 38 tys.), przy czym korzysta z niego niecałe 3 tys. pacjentów. Zmiany systemowe, edukacja chorych, budowanie świadomości lekarzy i poprawa dostępności terapii biologicznej mogą odmienić życie chorych z ciężką postacią astmy.
Referencje:
1. The Global Initiative for Asthma (GINA), https://ginasthma.org/2023-gina-main-report/
2. Życie z astmą ciężką. Punkt widzenia pacjenta https://pta.med.pl/wp-content/uploads/2023/12/2023-12-06_ PTA_Raport_cz1_v39_2.pdf
3. https://www.astma-alergia-pochp.pl/phocadownload/Raport_ Astma_Ciezka_maj%202015.pdf
4. Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 11 grudnia 2023 r. w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na 1 stycznia 2024 r.
Wysiłek fizyczny to najprostszy sposób na zdrowy organizm
Decydując się na rozpoczęcie aktywności ruchowej, należy wybrać ćwiczenia, które sprawiają przyjemność. Warto też dobrać sobie grupę wsparcia, by wzajemnie się mobilizować.
Jakich rad udzieliłaby pani osobom, które chciałyby prowadzić zdrowszy styl życia, ale nie wiedzą, od czego zacząć? Należy zacząć od aktywności ruchowej, która sprawia nam przyjemność. To może być bieganie, jazda na rowerze, fitness czy nawet spacerowanie. Jeśli porwiemy się na sport, za którym nie przepadamy, to bardzo szybko przejdzie nam ochota do ćwiczeń. Ważne, by aktywność ruchową podejmować regularnie i kroczek po kroczku podnosić sobie poprzeczkę – każde dodatkowe 5 minut biegu czy o kilometr dłuższy spacer będzie małym sukcesikiem, który nakręci nas do kolejnych prób. Warto też dobrać
sobie grupę wsparcia: rodzinę, koleżanki, dzieci – tak, by wzajemnie się mobilizować, gdyby przyszły momenty rezygnacji. Zachęcam też do odłożenia telefonu, choćby na dwie-trzy godziny. Zamiast bezmyślnie patrzeć w ekran, można w tym czasie pójść na długi spacer czy nawet wykonać serię krótkich ćwiczeń w domu.
Czy ma pani jakieś własne metody związane z systematyczną profilaktyką zdrowotną, którymi chciałaby się pani podzielić z innymi?
Każdego roku we wrześniu sama przechodzę serię badań profilaktycznych – USG piersi, USG brzucha, morfologia,
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
badania ginekologiczne. Rutynowo wpisuję sobie te badania do każdego kalendarza na kolejny rok. Warto też zachęcić do takich badań rodzinę, w tym małe dzieci – dla nich może to być nieprzyjemne doświadczenie, ale 5 minut płaczu dziecka warte jest spokoju i pewności, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku. W ogóle polecam obdarowywanie bliskich bonami na badania kontrolne, bo to bardziej wartościowy prezent niż bukiet kwiatów. Pamiętajmy, że profilaktyka jest o tyle ważna, że większość chorób, nawet tych najgroźniejszych, jest wyleczalna, jeśli zostanie wykryta na wczesnym etapie rozwoju.
Jak regularna aktywności fizyczna wpływa na zapobieganie chorobom i utrzymanie ogólnego zdrowia?
Istnieje mnóstwo ekspertyz potwierdzających, że aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na ciało i zdrowie. I wcale nie trzeba uprawiać zawodowo sportu, by przeciwstawić się starzeniu i mieć wysportowane, zdrowe ciało. Wysiłek fizyczny stopuje rozwój chorób serca, cukrzycy, osteoporozy, przeciwdziała nadwadze, a nawet chorobom psychicznym i niektórym nowotworom. Aktywność ruchowa, dostosowana do wieku i możliwości każdej osoby, to najprostszy sposób na utrzymanie dobrego zdrowia. Również umysł dużo
Istnieje mnóstwo ekspertyz potwierdzających, że aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na ciało i zdrowie.
lepiej pracuje po wysiłku fizycznym, gdy wydzielają się endorfiny, a ciało jest pobudzone.
Zdrowy styl życia podstawą leczenia hipercholesterolemii
Hipercholesterolemia to stan podwyższonego poziomu tzw. złego cholesterolu LDL we krwi. Długotrwała hipercholesterolemia doprowadza do gromadzenia się blaszki miażdżycowej w naczyniach krwionośnych, co w konsekwencji prowadzi do zamknięcia światła żył, zatoru i zawału serca lub udaru mózgu. Co zatem możemy zrobić, by zmniejszyć to ryzyko?
Kto najczęściej choruje na hipercholesterolemię? Jaka jest epidemiologia wśród osób starszych?
U osób młodszych, czyli w 3., 4. i 5. dekadzie życia, hipercholesterolemię zauważa się u 40-50 proc. pacjentów. Natomiast u starszych – w wieku 70, 80 lat – jest to nawet 80 proc. Dlatego też wyliczając średnią szacuje się, że choroba ta dotyka 60 proc. pacjentów, czyli prawie 20 milionów dorosłych Polaków.
Występuje ona niezależnie od płci, jednak najczęściej u osób prowadzących niezdrowy, niehigieniczny tryb życia – stosujących nieprawidłową dietę, nieuprawiających regularnie aktywności fizycznej, z nadwagą lub otyłością. To właśnie te czynniki stanowią główną przyczynę rozwoju hipercholesterolemii.
Jaka zatem przedstawia się profilaktyka hipercholesterolemii? Jakie powinny być pierwsze kroki w prewencji dyslipidemii? Pacjent zauważając u siebie podwyższone stężenie cholesterolu powinien natychmiast zmienić swój styl życia. Profilaktyka hipercholesterolemii to przede wszystkim wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej – codziennego, 30-40-minutowego wysiłku fizycznego prowadzącego do podwyższonego tętna i lekkiej zadyszki.
Przeciwdziałanie hipercholesterolemii to również dieta składająca się głównie z produktów pochodzenia roślinnego – świeżych warzyw i owoców. Należy unikać wysoko przetworzonych
produktów, tłuszczy pochodzenia zwierzęcego oraz cukrów prostych, w tym wyrobów przemysłu cukierniczego – czekolad mlecznych, ciastek itp. Jeśli to nie wystarcza, po konsultacji z lekarzem należy wprowadzić farmakoterapię.
Czym są sterole roślinne i jaka jest ich rola w prewencji hipercholesterolemii oraz leczeniu początkowego stadium choroby?
Sterole roślinne oraz ich pochodne, czyli stanole, są to substancje, które mają podobną budowę do cholesterolu, jednak znacznie ograniczają jego wchłanianie do krwiobiegu. Sterole i stanole hamują receptory znajdujące się w jelitach, przez
Prof. dr hab. n. med.
Piotr Jankowski
Instytut Kardiologii, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Pacjent zauważając u siebie podwyższone stężenie cholesterolu powinien natychmiast zmienić swój styl życia.
które cholesterol wnika do krwi, dzięki czemu docelowo obniżają jego stężenie nawet o 10-11 proc. Oczywiście nie zastąpią one leczenia farmakologicznego, ale w części przypadków, szczególnie w początkowej fazie choroby, stanowią skuteczne wsparcie zdrowego stylu życia w walce z hipercholesterolemią.
Ile steroli roślinnych powinniśmy spożywać dziennie? Gdzie je znajdziemy?
1 600 mg steroli roślinnych (nasze dzienne zapotrzebowanie!) to 30 000 mg (30 g) margaryny funkcjonalnej!
1 mała pomarańcza to 24 mg steroli roślinnych
1 małe jabłko to 13 mg steroli roślinnych
1 szklanka posiekanej marchwii to 16 mg steroli roślinnych
1 szklanka posiekanych brokułów to 39 mg steroli roślinnych
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Nadciśnienie tętnicze krwi – mamy nowe rekomendacje
Pojawiły się nowe wytyczne Europejskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego. Zmiany dotyczą m.in. metod rozpoznawania choroby i oceny stopnia jej ciężkości.
Prof. dr hab.
n. med. Przemysław Mitkowski I Klinika Kardiologii, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego
Jakie najważniejsze zmiany zostały wprowadzone?
Podkreślono, że rozpoznanie choroby nie jest możliwe na podstawie jednego pomiaru, dlatego wykonuje się np. dwa pomiary, a gdy są podwyższone, zaleca się ponowną kontrolę w odstępie 1-4 tygodni (wyjątek stanowią osoby, u których przy pierwszym pomiarze wartość ciśnienia jest równa lub powyżej 180/110 mm Hg). Ponadto zaleca się stosowanie urządzenia z mankietem na ramię – po raz pierwszy jednak dopuszczono możliwość wykonywania pomiarów aparatem nadgarstkowym (w sytuacjach, gdy wykonanie pomiaru urządzeniem na ramię jest niemożliwe, czyli np. u chorych po urazach). Ponadto mocno
EKSPERT
zróżnicowano docelowe wartości ciśnienia w różnych grupach wiekowych: optymalna wartość u osób od 18. do 65. r.ż. wynosi 130/80 mm Hg, od 65. do 79. r.ż. poniżej 140/80 mm Hg, a powyżej 80. r.ż. – 150/80 mm Hg. Co ważne, nowe wytyczne podkreślają, że prawidłowe rozpoznanie i leczenie nadciśnienia tętniczego krwi (NT) nie jest możliwe bez tzw. pozagabinetowych pomiarów, czyli w warunkach codziennej aktywności pacjenta. Dodatkowo zwrócono uwagę na konieczność równoległej oceny wysokości ciśnienia z oceną ryzyka sercowo-naczyniowego.
Jak wyglądają nowe wytyczne w kwestii profilaktyki NT?
Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach Uniwersytet Medyczny w Łodzi oraz Johns Hopkins University w Baltimore, MD, USA
Jak wyglądają zalecenia dotyczące postępowania u pacjenta z zespołem metabolicznym (ZM) i zaburzeniami lipidowymi? Zawsze elementem naszego postępowania jest modyfikacja stylu życia. Zaczynamy od wdrożenia regularnej aktywności fizycznej. Zachęcamy np. do spacerów, bo warto wiedzieć, że już robiąc 6-13 tysięcy kroków dziennie, istotnie wydłużamy życie – nawet o 49 proc. Kolejnym aspektem zmiany jest wdrożenie zbilansowanej, niskokalorycznej diety. Warto rozważyć stosowanie diety DASH lub śródziemnomorskiej, które są oparte na dobrej jakości produktach, w tym warzywach i owocach, wielonienasyconych tłuszczach roślinnych, chudym mięsie i pełnoziarnistych produktach
Zaleca się m.in. umiarkowany wysiłek trwający 150-300 minut tygodniowo lub intensywny – między 75 a 150 minut tygodniowo. Istotna jest też zbilansowana, zdrowa dieta obfitująca w warzywa i owoce, chude mięso, ryby, węglowodany złożone i oleje pochodzenia roślinnego oraz niskie spożycie alkoholu.
Jak wygląda wielochorobowość pacjenta z NT?
NT występuje często m.in. z chorobami nerek, tarczycy, wątroby, serca i naczyń, z cukrzycą i miażdżycą, które pogarszają rokowanie. Ponadto jest wiele chorób, które mogą wywoływać NT – należą do nich m.in. obturacyjny bezdech senny, astma oskrzelowa czy POChP.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Statyny w bezpieczny sposób wydłużają życie chorych
Zaburzenia lipidowe mogą dotyczyć nawet 70 proc. Polaków. Warto podkreślić, że są one najczęściej występującym i najgorzej monitorowanym czynnikiem ryzyka sercowo-naczyniowego.
zbożowych. Do codziennego jadłospisu warto włączyć białko roślinne i duże ilości błonnika pokarmowego. Ponadto w modyfikacji stylu życia konieczne jest wykluczenie używek.
Właśnie dzięki tym zaleceniom można skutecznie obniżyć poziom masy ciała, zredukować stężenie cholesterolu, glukozy i ciśnienia tętniczego krwi.
A co w momencie, gdy modyfikacja stylu życia jest niewystarczająca?
Wtedy musimy wprowadzić farmakoterapię – na początku stosujemy statyny, a później dodatkowo tzw. leki niestatynowe, m.in. ezetymib, kwas bempediowy, inhibitory PCSK9 i fibraty. I tutaj ważne jest, by pacjenci zachowywali ciągłość leczenia – tzw.
adherencję. Niestety wielu z nich zmienia dawki, czas ich stosowania, a nawet samodzielnie je odstawia, przez co efekty terapeutyczne są niezadowalające, a ich stan zdrowia się pogarsza. Warto też pamiętać, że statyny są jednymi z najskuteczniejszych leków. I chociaż jak każde leki mają działania niepożądane (dolegliwości mięśniowe, tymczasowy wzrost enzymów wątrobowych i nowe przypadki cukrzycy), to występują one u niewielkiej liczby pacjentów, co czyni je jednymi z najbezpieczniejszych w kardiologii. Warto pamiętać, że to właśnie dzięki nim zmniejszamy ryzyko występowania incydentów sercowo-naczyniowych, znacznie wydłużając swoje życie.
Więcej informacji
Dlaczego chore serce to zwykle niejedyny problem zdrowotny pacjenta kardiologicznego?
Czynniki ryzyka występowania różnych chorób często są podobne lub wręcz te same. Większość z nich dotyczy nieodpowiedniego stylu życia. Jakie zmiany wprowadzić, aby dbać o zdrowie?
Prof. dr hab. n. med.
Artur Mamcarz
Kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii WL WUM
Czy często zdarza się tak, że pacjenci kardiologiczni chorują także na inne schorzenia? Jakie to są choroby?
Można wręcz powiedzieć, że wśród pacjentów kardiologicznych niezwykle rzadko zdarza się, żeby pacjent miał tylko jeden problem zdrowotny. Warto pamiętać, że choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów w Polsce, a przyczyną tych schorzeń są głównie czynniki ryzyka związane z tzw. nieodpowiednim stylem życia – stanowią aż 70 proc. ryzyka ich wystąpienia, a za pozostałe odpowiadają czynniki genetyczne, czyli tzw. predyspozycje rodzinne.
Wśród pacjentów kardiologicznych niezwykle rzadko zdarza się, żeby pacjent miał tylko jeden problem zdrowotny.
Tym samym niewłaściwa dieta, brak lub niska aktywność fizyczna, palenie papierosów, stres, złej jakości sen i nieuporządkowane życie emocjonalne często skutkują otyłością, cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym krwi,
zaburzeniami gospodarki tłuszczowej, chorobami nerek i płuc oraz innymi schorzeniami. To wszystko z kolei prowadzi do wyższego ryzyka wystąpienia zawału serca, udaru mózgu, miażdżycy, zatorowości płucnej czy innych chorób kardiologicznych.
Czy w takim razie istnieją strategie prewencyjne, które mogłyby zmniejszyć ryzyko występowania chorób współistniejących?
Warto zwrócić uwagę na to, że skoro czynniki ryzyka związane z niewłaściwym stylem życia są takie same dla różnych schorzeń, to wyeliminowanie ich zredukuje ryzyko zachorowań. Tym samym, aby być zdrowym i zmniejszyć ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, a także często pojawiających się równolegle chorób współistniejących, należy praktykować zdrowy styl życia.
Co to oznacza w praktyce? Jakie zasady zastosować, aby serce i naczynia były zdrowe, a także minimalizować ryzyko wielochorobowości?
Kluczowe jest odżywianie – dieta powinna być zdrowa i zbilansowana. Oznacza to, że do codziennego menu należy wprowadzić dobrej jakości produkty (trzeba unikać wysokoprzetworzonych), niewielką ilość mięsa, zwłaszcza tłustego, i mniej tłuszczów zwierzęcych, a więcej pochodzenia roślinnego. Ponadto konieczne jest wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej. Zgodnie z zaleceniami
Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) osoby w przedziale wiekowym 18-65 lat powinny wykonywać 150-300 minut aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności lub co najmniej 75 minut aktywności o dużej intensywności tygodniowo. Do tego należy zrezygnować z używek, takich jak papierosy, a także nauczyć się umiejętnie regulować emocje i stres. Konieczne jest również dbanie o długi, dobry jakościowo
Więcej informacji
na stronie:
byczdrowym.info
Aby być zdrowym i zmniejszyć ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, a także często pojawiających się równolegle chorób współistniejących, należy praktykować zdrowy styl życia.
sen, odpoczynek, a także budowanie wspierających relacji. I chociaż te zasady są znane, to nadal przy dzisiejszym tempie i sposobie życia dla wielu osób są trudne do wprowadzenia. A trzeba pamiętać, że te działania realnie wpływają na obniżenie ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, a także chorób współistniejących.
Świadomość społeczna na temat profilaktyki, diagnostyki i terapii cukrzycy
W ostatnich latach środowisko diabetologiczne odnotowało pozytywne zmiany dla pacjentów z cukrzycą. Szczególnie doceniamy zmiany, jeśli chodzi o rozszerzoną refundację i objęcie kolejnych grup pacjentów nowoczesnym leczeniem czy dostępem do systemów ciągłego monitorowania glikemii dla osób dorosłych na intensywnej insulinoterapii.
Monika Kaczmarek
Prezes Zarządu
Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
Na początku 2023 roku Ministerstwo Zdrowia wprowadziło istotne zmiany rozszerzające zakres refundacji kolejnych gliptyn, które obecnie są refundowane w szerokich wskazaniach i w bardzo przystępnych cenach. Od marca 2023 rozpoczęto refundację leku złożonego z insuliny glargine oraz liksysenatydu. We wrześniu na listę darmowych leków dla seniorów, po apelach Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków i całego środowiska diabetologicznego, udało się dopisać flozyny. Końcówka roku przyniosła refundacje nowych preparatów stosowanych w dwóch dość powszechnie niestety występujących powikłaniach cukrzycy: przewlekłej chorobie nerek i cukrzycowym obrzęku plamki (DME), z których pacjenci mogą korzystać od stycznia bieżącego roku. Oznacza to, że powyższe powikłania cukrzycy mogą już być leczone bardziej nowocześnie i skutecznie, bez nadmiernego obciążenia finansowego pacjentów. Dzięki nowoczesnym refundacjom można zapobiegać najpoważniejszym powikłaniom, m.in. tym sercowo-naczyniowym, nefrologicznym, i zatrzymać postęp choroby. Dziękujemy za otwartość i konstruktywny dialog po stronie decydentów.
Poprzez prowadzoną edukację i profilaktykę oraz promocję zdrowego stylu życia w społeczeństwie większości przypadków cukrzycy typu 2 można zapobiec. Niezwykle ważne jest też wczesne postawienie diagnozy, gdyż bez diagnozy i bez leczenia powikłania będą w ukryciu się rozwijać, a późno zdiagnozowana cukrzyca będzie skracała życie. Ważne jest wyłapywanie osób niezdiagnozowanych z grup ryzyka. Dzięki wczesnej diagnozie można włączyć efektywne leczenie i jest wtedy szansa, że pacjent może długo i zdrowo żyć mimo cukrzycy. Spośród 3 mln chorych aż 0,5-1 mln osób może nie wiedzieć o chorobie, bo nie została u nich jeszcze zdiagnozowana, wśród tych osób są osoby także niechętne diagnozie. Cukrzyca jest jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych ze względu na liczne powikłania. Cukrzyca nie boli, a objawy mogą być łagodne i rozwijać się latami w naszym organizmie niezauważone. Bardzo często zdarza się, że pacjent dowiaduje się o swojej chorobie przez przypadek, w trakcie akcji profilaktycznych, badań okresowych lub niestety gdy ma już powikłania. Obecnie mamy do dyspozycji nowoczesne leki i systemy monitorowania glikemii, jednak to nie wystarczy – konieczna jest edukacja pacjenta
i stosowanie się do zaleceń lekarza. Edukacja jest jednym z najistotniejszych elementów leczenia cukrzycy. Jest terapią dla osoby chorej na cukrzycę, odgrywa ważną rolę w stylu życia pacjenta i dla stanu jego zdrowia. W przypadku cukrzycy ważne są decyzje terapeutyczne, a także zdrowy styl życia, właściwy sposób odżywiania, aktywność fizyczna, ale i świadomość pacjenta, w jaki sposób ma podejmować decyzje, które wpływają na poziom cukru we krwi. Dzięki edukacji pacjent może zrozumieć przyczyny powstania tej choroby, metody terapii czy opanowania zasad samokontroli.
Poprzez prowadzoną edukację i profilaktykę oraz promocję zdrowego stylu życia w społeczeństwie większości przypadków cukrzycy typu 2 można zapobiec.
Więcej informacji na stronie: jakzyczcukrzyca.pl