MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Wrzesień 2020 | Czytaj więcej na www.byczdrowym.info
Odporność
Patrycja Rublewska
Wyzwania Sytuacja pacjenta chorego na SM w czasie pandemii
07
Ekspert Jakie problemy mają alergicy na jesieni?
10
Inspiracje Objawy przeziębienia a objawy grypy Suplement diety
05
FOT. : M AG DA L EN A C I C H EC K A
Odpowiednio zbilansowana dieta jest niezwykle istotna we wspieraniu naszej odporności
• Naturalne witaminy w kroplach • Wysokoprzyswajalne minerały • Ekstrakty roślinne • Suplementy diety specjalne
Sprawdź prostą drogę do odporności* *Witaminy D, C oraz składniki takie jak: kurkuma, imbir, czosnek, rokitnik, cynk wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.
Więcej na www.auraherbals.pl
2
Czytaj więcej na byczdrowym.info W WYDANIU
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
06 Mgr inż. Ewa Zawadzka Rola cynku w diecie. Czy stężenie cynku w twoim organizmie jest w normie?
W dobie pandemii staramy się jeszcze bardziej zadbać o swoje zdrowie, a co za tym idzie – także odporność. Kwestia ta ściśle związana jest z niedoborem witaminy D. Jakie są skutki i przyczyny jej nieprawidłowego stężenia?
08 Mgr inż. Magdalena Siuba-Strzelińska Odporność buduj przez całe życie
11 Prof. dr hab. n. med. Brygida Knysz Testowanie pacjentów na HIV a pandemia COVID-19 Project Manager: Milena Jaworska +48 575 291 500, milena.jaworska@mediaplanet.com Business Developer: Daria Kostka Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Managing Director: Adam Jabłoński Skład: Mediaplanet Web Editor: Tatiana Anusik Opracowanie redakcyjne: Sonia Młodzianowska, Aleksandra Podkówka-Poźniak Fotografie: Magdalena Cichecka, Sebastian Duda, istockphoto.com, zasoby własne Kontakt: e-mail: pl.info@mediaplanet.com MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP Z O.O. ul. Przyokopowa 31, 01-208 Warszawa
Witamina D – czym jest i skąd bierze się jej niedobór?
Prof. Andrzej Milewicz Członek Honorowy Eurpean Society for Endocrinology. Członek zarządu International Gynecological Endocrinology Society oraz Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego
facebook.com/byczdrowymPL mediaplanetpl @Mediaplanet_Pol Please Recycle
Więcej informacji na stronie: Partnerzy
Niedobór witaminy D – jakie są jego skutki i przyczyny?
byczdrowym.info
200714-reklAPOD3doGW-NiedoborWitD-KampEduOdporn-246x100-v005cv-mm.indd 1
Jak wskazuje nasz ekspert profesor Andrzej Milewicz, witamina D to 7-dehydrocholekalcyferol, który ulega przemianie pod wpływem promieni słonecznych UV w skórze. Następnie zmieniana jest w wątrobie i nerkach, gdzie dochodzi do konwersji kalcydiolu do kalcyferolu. Witamina ta ma strukturę chemiczną zbliżoną do hormonów steroidowych. 90 proc. z niej produkowane jest w syntezie skórnej, dlatego nazywana jest „słoneczną witaminą”, a jedynie 10 proc. powstaje z dostarczanego pożywienia. Aby wyprodukować odpowiednią dawkę 800 IU na dobę witaminy D, konieczne jest 30-60 minut ekspozycji twarzy i dekoltu na słońce w lecie, zaś aż 20 godzin zimą. Należy również pamiętać, że skóra osób w starszym wieku produkuje 4 razy mniej witaminy D. By osiągnąć dawkę witaminy D 800 IU na dobę z posiłków, należy skonsumować aż dwie porcje tłustej atlantyckiej ryby, co bardzo często jest niemożliwe do osiągnięcia.
Niedobór witaminy D – objawy kliniczne i skutki długotrwałego deficytu
Z tego względu, iż nie jesteśmy w stanie wyprodukować i dostarczyć naszemu organizmowi odpowiedniej dawki witaminy D, zazwyczaj w naszym regionie mamy do czynienia z jej niedoborem, który objawia się: ◊ częstymi bólami mięśniowo-kostnymi, ◊ chorobami przyzębia (paradontoza), ◊ utratą apetytu, ◊ biegunką, ◊ bezsennością, ◊ zaburzeniami widzenia, ◊ niesmakiem i pieczeniem w jamie ustnej i gardle, ◊ a nawet otyłością. Długotrwały stan niedoboru witaminy D może prowadzić do braku jej działania ochronnego na wiele narządów, w tym na gruczoł sutkowy, krokowy, nerki. Jej brak prowadzi do wielu zaburzeń, w tym metabolizmu glukozy (wpływ na insulinę, wychwyt zwrotny glukozy, ekspresja receptorów insulinowych), immunomodulacji,
dysharmonii w procesach ze strony układu krążenia (poprzez wpływ na funkcje śródbłonka naczyń oraz inne działania kardioprotekcyjne), zaburzeń apoptozy, funkcji mięśni, zaburzeń neurodegeneracyjnych układu nerwowego oraz depresji (choroba Parkinsona i Alzheimera). Deficyt słonecznej witaminy wpływa negatywnie na układ kostny (powoduje krzywicę i osteoporozę), a nawet może przyczynić się do powstawania procesów nowotworowych.
Witamina D a COVID-19
Jak twierdzi profesor Milewicz, witamina D zmniejsza ryzyko wtórnej infekcji bakteryjnej, co jest istotne ze względu na to, że bakteryjne zapalenie płuc, które często prowadzi do poważnych powikłań, jest odpowiedzialne za większość zgonów. Deficyt witaminy D jest czynnikiem usposabiającym wystąpienie również ostrej infekcji dróg oddechowych, takich jak zapalenie oskrzeli czy zapalenie płuc, w tym również COVID-19 – mówi nasz ekspert. Jak wykazały badania, suplementacja witaminy D zmniejsza ryzyko ostrej infekcji o 12 proc., natomiast w grupie osób z jej niedoborem aż o 70 proc. Amerykańscy naukowcy z Luisiana State University w Nowym Orleanie poddali analizie 20 pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, u których wykryto istotny deficyt tej witaminy. Oznacza to, że witamina D a zdolność organizmu do walki z wirusem mają ze sobą istotny związek. Według autorytetów międzynarodowych u chorych z COVID-19 powinno się oznaczyć stężenie witaminy D, w aspekcie jej suplementacji. Suplementacja i dostarczanie słonecznej witaminy z pożywienia mogą okazać się lekiem na całe zło. Jeśli chodzi o pierwszy sposób, bezpieczna dawka dla dorosłych i seniorów to 800 do 2000 IU na dzień, zależnie od wagi i pory roku. Podsumowując, warto zadbać o to, by nie tylko w tak trudnych czasach jak teraz, ale zawsze dbać o odpowiednie stężenie witaminy D w organizmie. Ustrzeże nas ono przed wieloma problemami zdrowotnymi, w tym chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak m.in. nowotwory, zawały serca, infekcje bakteryjne, wirusowe, a nawet przed depresją.
31/08/2020 11:53
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
3
NOWOŚCI
Mikrobiota jelitowa a odporność. Dlaczego warto stosować probiotyki? Mikrobiota jelitowa to około 100 bilionów drobnoustrojów, w tym przede wszystkim bakterii, ale także wirusów, grzybów i pierwotniaków, które zasiedlają przewód pokarmowy. By lepiej funkcjonowała i wspierała odporność, warto stosować probiotyki. Jaką rolę w organizmie odgrywa mikrobiota jelitowa?
Mikrobiota jelitowa pełni ważną funkcję w organizmie, bo właśnie dzięki niej możliwe jest zachowanie równowagi, która warunkuje zdrowie oraz homeostazę organizmu. Wśród istotnych zadań, jakie odgrywają znajdujące się w niej bakterie, można wymienić między innymi dostarczanie substancji energetycznych (tak zwanych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, produkowanych ze złożonych węglowodanów) i w ten sposób pomoc w regeneracji nabłonka jelitowego oraz wzmacnianie funkcji bariery jelitowej. Ponadto bakterie pomagają w opanowaniu wywołanych przez patogeny reakcji zapalnych (wydzielając m.in. substancje obronne zwane bakteriocynami) oraz posiadają właściwości modulujące naszą odporność. Dlatego też, jeśli mikrobiota jelitowa funkcjonuje prawidłowo, to mimo tego, że w przewodzie pokarmowym mającym bardzo dużą powierzchnię następuje kontakt z ogromną liczbą antygenów ze środowiska zewnętrznego, nie dochodzi do występowania nasilonych zjawisk zapalnych ani niepotrzebnych reakcji alergicznych i tym samym zostaje zachowana prawidłowa odporność oraz ogólna równowaga organizmu.
Aby mikrobiota jelitowa funkcjonowała lepiej, zaleca się stosowanie
probiotyków. Czy warto zażywać je prewencyjnie?
Należy podkreślić, że nie ma wzorca mikrobioty, który zapewniłby człowiekowi zdrowie. Aby funkcjonowała ona prawidłowo i tym samym była zachowana równowaga w organizmie, także ta immunologiczna, należy dbać o to, by mikrobiota była zróżnicowana. By tak było, konieczne jest stosowanie zbilansowanej diety bogatej w witaminy i błonnik rozpuszczalny, unikanie niepotrzebnej antybiotykoterapii czy leków hamujących wydzielanie soku żołądkowego bez właściwych wskazań. Ważne są także naturalne probiotyki, które stosuje się zarówno profilaktycznie, jak i leczniczo (np. w zapobieganiu biegunce wywołanej antybiotykami oraz w biegunce infekcyjnej u dzieci). Należy jednak pamiętać, że korzystne właściwości probiotyków, mające także pozytywny wpływ na odporność, są ściśle związane z konkretnym, zdefiniowanym i klinicznie przebadanym szczepem i tylko takie należy stosować.
Co może dać pacjentom suplementacja probiotyków w czasie pandemii COVID-19?
Nie mamy na ten temat randomizowanych badań klinicznych, wiadomo już jednak, że przewód pokarmowy może być miejscem wnikania
do stosowania jako uzupełnienie diety w trakcie i po antybiotykoterapii, 4 wyselekcjonowane szczepy kolonizujące jelito, do stosowania jako uzupełnienie diety w trakcie i po terapii niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi (NLPZ).
Prof. dr hab. med. Barbara Skrzydło-Radomańska Katedra i Klinika Gastroenterologii, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
koronawirusa SARS-CoV-2 do organizmu człowieka. Dzieje się tak dlatego, że nabłonek przewodu pokarmowego jest bogato wyposażony w receptory dla enzymu zwanego konwertazą angiotensyny (ACE2), a uważa się, że właśnie za pośrednictwem tychże receptorów koronawirus SARS-CoV-2 dokonuje agresji do komórek ludzkiego organizmu. Oprócz tego, że droga wnikania przez przewód pokarmowy została udowodniona, to wiadomo również, że wśród pierwszych objawów COVID-19 są symptomy ze strony przewodu pokarmowego, takie jak zaburzenia smaku, węchu, nudności i biegunka. Tym samym, myśląc logicznie, można by uważać, że wspomaganie odporności probiotykami może okazać się skuteczne, jednak obecnie nie posiadamy na to dowodów naukowych.
Często mówi się także, że odporność wspomaga również witamina C. Jakie znaczenie ma dla układu pokarmowego i jakie jej formy warto suplementować, by była łatwiej przyswajalna?
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Witamina C jest antyoksydantem, co oznacza, że jej główną rolą w organizmie jest zmniejszanie skutków stresu oksydacyjnego, który towarzyszy stanom zapalnym, a także może promować karcinogenezę. Należy jednak pamiętać, że ma również istotne znaczenie dla wzmacniania odporności, gdyż to właśnie witamina C zwiększa wchłanialność pierwiastków śladowych (np. żelaza, cynku), które poprawiają odporność. Podczas suplementacji tej witaminy warto wybierać rozpuszczalne formy, gdyż są one szybciej wchłaniane i przyswajalne w organizmie.
4
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
Jakie symptomy świadczą o występowaniu stwardnienia rozsianego? Jak szybko dotrzeć do neurologa specjalizującego się w SM?
Dr hab. n. med. Monika Adamczyk-Sowa, prof. SUM Kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Wydziału Medycznego w Zabrzu, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Prezes Elekt Sekcji Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego
Społeczeństwo coraz więcej wie na temat SM Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Zatrzymanie choroby we wczesnym stadium jest ważne nie tylko dla zahamowania inwalidztwa pacjenta, ale również ze względów ekonomicznych.
SM jest nazywane chorobą o stu twarzach, ponieważ objawy są bardzo różne w zależności od tego, którą część mózgu lub rdzenia kręgowego zaatakuje choroba. Jednym z najczęstszych pierwszych objawów może być pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego z nieostrym, zamazanym widzeniem, które utrzymuje się od kilkunastu godzin do nawet kilkunastu dni. Symptomem SM mogą być również drętwienia kończyn, parestezje, zaburzenia równowagi, zawroty głowy, zaburzenia chodu, zaburzenia zwieraczy. Objawy mogą być różne i nie występują zazwyczaj razem, ponieważ są zależne od tego, którą część ośrodkowego układu mózgowego zaatakowało schorzenie. Nasze społeczeństwo coraz więcej wie na temat SM. Świadomość choroby i jej objawów oraz możliwości zatrzymania postępu choroby są budowane dzięki mediom i kampaniom społecznym. To bardzo ważne, ponieważ zmienia stereotyp myślenia o tej chorobie. Przy niepokojących objawach należy udać się do specjalisty jak najszybciej, aby wyeliminować inne choroby i jak najszybciej wprowadzić leczenie. Zatrzymanie choroby we wczesnym stadium jest ważne nie tylko dla zahamowania inwalidztwa pacjenta, ale również ze względów ekonomicznych. SM dotyczy osób młodych (20-40 lat), w wieku produkcyjnym i prokreacyjnym, dlatego skuteczna terapia jest ważna, by nie obciążać systemu.
Jaką rolę odgrywa indywidualizacja procesu leczenia w zależności od wieku oraz stopnia zaawansowania? Indywidualizacja terapii odgrywa kluczową rolę w SM. Właściwie dobrany lek dla konkretnego pacjenta zapewnia sukces terapii. Każdy przypadek jest nieco inny i wymaga dobrze dobranego leczenia. Obecnie jesteśmy w dobrej sytuacji, ponieważ dzięki dostępnym lekom, w tym najnowszej generacji, jakimi dysponujemy w Polsce i jakie są stosowane w leczeniu SM na całym świecie, możemy skutecznie zatrzymać postęp choroby, a także skutecznie ją kontrolować.
Jak wygląda aktywność pacjentów podczas trwania leczenia? Przy dobrze dobranej terapii, czy to w postaci leku doustnego, czy też wlewów, nasi pacjenci żyją normalnie. Uczą się, pracują, zakładają rodziny, można powiedzieć, że praktycznie zapominają o chorobie.
SM w czasach zarazy To zupełnie inne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia. W tej chwili NFZ wskazuje, że chorych jest około 45 tysięcy osób. Wcześniej mówiło się, że aż 60 tysięcy. Być może jest to wynik tego, że parę tysięcy osób „błąka” się po systemie bez diagnozy i opieki. Teraz w czasie epidemii mamy kolejny problem, pacjenci dłużej czekają na włączenie w leczenie, przestawianie na kolejne leki też spowolniło. Zawieszona była na 2 miesiące rehabilitacja. A czas ma znaczenie. Dziś bardzo ważne jest aktywne podejście pacjentów do leczenia, wiedza. Ostatnio robiliśmy badania postaw pacjentów. Dzielą się oni na tych, którzy są pozytywni i czują się wygranymi, czują, że świat im sprzyja, lepiej reagują na leczenie. Jest też druga postawa – przeciwna, destrukcyjna. Ci pierwsi tak długo będą szukać, aż się dostaną do programu lekowego. Oni będą aktywni w pracy, będą odważnie mówić o swojej chorobie. Tak ustawią swoje sprawy, że zbudują sobie grupę wsparcia. Takich postaw uczymy na naszym portalu Szkoła Motywacji.
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
5
EKSPERCI
Stwardnienie rozsiane – czy zawsze oznacza niepełnosprawność? Musimy pamiętać, że stwardnienie rozsiane jest chorobą przewlekłą, która nieleczona prowadzi do niepełnosprawności psychofizycznej. Dlaczego tak ważne jest zapobieganie atrofii mózgu?
Prof. dr hab. n. med. Alina Kułakowska Klinika Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Atrofia mózgu to jedno ze zjawisk, które obserwujemy w przebiegu stwardnienia rozsianego. Dochodzi do postępujących zmian w funkcjonowaniu mózgu, które korelują z narastaniem niepełnosprawności, czyli zjawiskiem, którego nasi pacjenci i my boimy się najbardziej. Obecnie dysponujemy już lekami, nawet pierwszej linii, które mogą skutecznie spowalniać atrofię. Zatem im szybsza diagnostyka i włączenie leczenia, tym bardziej możemy uniknąć pogorszenia stanu pacjenta, szczególnie że są to osoby młode, które cenią sobie komfort życia i najnowocześniejsze rozwiązania farmakologiczne.
W jaki sposób przebiega terapia farmakologiczna w czasie pandemii COVID-19?
Pojawiły się nowe narzędzia do prowadzenia programów lekowych, czyli telewizyty. Możemy wydawać leki na dłuższy okres, jednak na nie dłuższy niż 6 miesięcy, ponieważ musimy monitorować pacjenta. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że leki stosowane w terapii SM mogą być bezpiecznie kontynuowane w czasie pandemii – oczywiście pacjenci powinni bezwzględnie przestrzegać zasad profilaktyki zakażenia SARS-CoV-2. Nie należy też zwlekać z rozpoczynaniem leczenia. Musimy pamiętać, że stwardnienie rozsiane jest chorobą przewlekłą, która nieleczona prowadzi do niepełnosprawności psychofizycznej. Nie powinniśmy zwlekać z leczeniem tej ciężkiej choroby tylko dlatego, że pojawił się nowy czynnik infekcyjny, bo zwłoka może przynieść opłakane skutki. Aktualnie w programach lekowych mamy praktycznie dostęp do wszystkich leków dostępnych na świecie, preparatów zarówno iniekcyjnych, jak i podawanych doustnie, które ze względu na łatwość podania wielu chorych preferuje.
Stwardnienie rozsiane a pandemia – jak zmieniła się sytuacja chorych? Pojawienie się nowego wirusa wpłynęło na wiele aspektów naszego życia, także na rzeczywistość pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe, w tym tych z SM. Jakie są to zmiany i jak wygląda obecnie diagnozowanie oraz wprowadzanie programów lekowych u chorych? W jaki sposób pandemia COVID-19 wpłynęła na sytuację pacjentów z SM? Jak prowadzi się diagnostykę, a jak wygląda rzeczywistość pacjentów już zdiagnozowanych pod kątem zmian terapii i wizyt rocznych? W naszym środowisku mówimy, że czas to mózg, zatem im szybciej zdiagnozujemy chorobę, tym lepiej, zanim pojawią się zmiany nieodwracalne. Panująca pandemia nie może być przeszkodą w procesie diagnostycznym. Najczęściej pacjenci są przyjmowani do kilkudniowej hospitalizacji, w trakcie której przeprowadza się szereg specjalistycznych badań, m.in. badanie neuroobrazowe, czyli rezonans magnetyczny mózgu i rdzenia, badanie płynu mózgowo-rdzeniowego z oceną prążków oligoklonalnych. Ponadto przeprowadza się diagnostykę różnicową, by wyeliminować inne choroby imitujące SM. Oczywiście na początku pandemii i w naszym ośrodku diagnozowanie chorych było nieco utrudnione, jednak obecnie przy wprowadzeniu restrykcyjnych obostrzeń
Dr hab. n. med. Monika Adamczyk-Sowa, prof. SUM Kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Wydziału Medycznego w Zabrzu, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Prezes Elekt Sekcji Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego
sanitarnych pacjenci są przyjmowani na bieżąco. Zachęcam do tego wszystkie ośrodki, ponieważ SM to choroba, która nie czeka, a zmiany w mózgu mogą być nieodwracalne. W odniesieniu do pacjentów zdiagnozowanych wcześniej mamy dwie grupy – tych, którzy już są w programie lekowym, oraz tych, którzy czekają na wdrożenie terapii. Leki immunomodulujące stosowane w terapii SM mogą wpływać na obniżenie odporności, jednak z naszych obserwacji wynika, że chorzy na SM wcale nie przechodzą COVID-19 gorzej niż populacja ogólna. Co ważne, niektóre z tych leków, np. interferony beta czy teriflunomid, mogą wykazywać również działanie przeciwwirusowe. Wizyty kontrolne odbywają się z podobną regularnością, ale jest to możliwe dzięki wprowadzeniu systemu telewizyt, które zastąpiły część porad lekarskich. Musimy pamiętać, że regularność wizyt kontrolnych to bezpieczeństwo pacjenta. W przypadku programu lekowego możliwość prowadzenia systemu hybrydowego wizyt to wyjątkowo udana i potrzebna zmiana.
Nie sam na SM to kampania edukacyjna skierowana do osób żyjących ze stwardnieniem rozsianym oraz ich bliskich. MAT-PL-2000621-1.0 – 08/2020
Praktyczne informacje, warsztaty, akademia treningu mózgu, ćwiczenia pilates, a także rozmowy z ekspertami. Wejdź na stronę i obserwuj nas.
www.msonetoone.pl
Organizator kampanii
Partnerzy merytoryczni
6
Czytaj więcej na byczdrowym.info INSPIRACJE
Mgr inż. Ewa Zawadzka Absolwentka Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji, SGGW, członek Zarządu Krajowej Rady Suplementów i Odżywek
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Rola cynku w diecie. Czy stężenie cynku w twoim organizmie jest w normie? Cynk to pierwiastek chemiczny o niepomijalnym znaczeniu dla organizmu. Jego prawidłowe stężenie w organizmie wspiera naturalną odporność. Jaką rolę odgrywa cynk w organizmie człowieka i jakie są konsekwencje jego niedoboru?
Cynk jest składnikiem strukturalnym i funkcjonalnym ok. 300 enzymów, dzięki czemu wpływa na większość podstawowych procesów życiowych, w tym również na syntezę białek, DNA, hormonów i krwinek czerwonych. Pierwiastek ten bierze udział między innymi w procesach metabolicznych, jest niezbędny do prawidłowego przebiegu ciąży, a także jest istotnym składnikiem systemu antyoksydacyjnego. Dlatego też cynk jest jednym z głównych pierwiastków śladowych, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Poważne niedobory tego pierwiastka mogą manifestować się np. kurzą ślepotą, gorszym gojeniem ran, zaburzeniami w odczuwaniu smaku i węchu oraz większą podatnością organizmu na infekcje. Niedobory cynku mogą objawiać się także zmianami skórnymi o charakterze rumieniowym, wypadaniem włosów oraz łamliwością paznokci i występowaniem na nich białych plamek. Jeśli zaobserwujemy te objawy, powinien być to sygnał do kontaktu ze specjalistą.
Jaki jest prawidłowy poziom utrzymywania cynku w organizmie?
Jak sprawdzić, czy w organizmie występują niedobory?
Zawartość cynku w organizmie dorosłego człowieka waha się od 1 do 3 g i rozlokowana jest głównie w mięśniach, a w mniejszej ilości także w kościach i pozostałych tkankach, w tym w skórze, włosach, paznokciach itd. Należy jednak pamiętać, że cynk jest wydalany z organizmu, dlatego żeby zachować równowagę, musi być uzupełniany. Jego głównym źródłem jest pożywienie – można go znaleźć między innymi w mięsie, jajach, rybach, ostrygach, produktach pełnoziarnistych, pestkach dyni, kiełkach, nasionach słonecznika, fasoli, grochu itp. Warto podkreślić, że cynk lepiej przyswaja się z produktów pochodzenia zwierzęcego. Aby sprawdzić, czy poziom cynku w organizmie jest w normie, wystarczy wykonać badanie krwi.
Czy w dobie COVID-19 cynk odgrywa istotną rolę w organizmie?
Cynk jest jednym ze składników odżywczych wspierających odporność, w tym odpowiedź immunologiczną w przypadku infekcji wirusowych i bakteryjnych. Natomiast chciałabym podkreślić, że obecnie nie mamy badań, które potwierdzałyby, że wpływa on na COVID-19. Warto jednak pamiętać, że odpowiedni poziom cynku w organizmie jest
potrzebny, aby układ odpornościowy działał prawidłowo. Oczywiście nie jest to gwarancją braku choroby, ale może być oceniany jako jeden z czynników w profilaktyce przeziębień.
Jak suplementować cynk i kto powinien się na to zdecydować?
Suplementacja cynku służy niwelowaniu niedoborów dietetycznych, które mogą wynikać np. z błędów dietetycznych. Można ją rozważyć ze specjalistą również przy zwiększonym zapotrzebowaniu na cynk, które może wystąpić u osób na diecie roślinnej (niektóre dane mówią, że może być ono nawet o 50 proc. większe niż standardowe), oraz u seniorów, u których wchłanianie cynku może być na niższym poziomie niż u osób młodych. Cynk jest potrzebny także do prawidłowego wzrostu, dlatego jego zapotrzebowanie zwiększa się u dorastającej młodzieży, kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Warto jednak pamiętać, że suplementacja nie zwalnia ze spożywania zbilansowanych i wartościowych posiłków, a także, że zawsze należy ją stosować zgodnie z zaleceniami opisanymi na opakowaniu. Istotne jest także, by nie stosować jednocześnie kilku preparatów zawierających te same składniki, gdyż wtedy można łatwo narazić się na nadmierną ekspozycję, a to także nie jest wskazane.
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
7
EKSPERT
Jak alergia wpływa na kondycję układu immunologicznego? Chorzy uczuleni na alergeny całoroczne, jak alergeny roztocza kurzu domowego, praktycznie przez cały czas mogą prezentować objawy wynikające z klinicznie istotnej alergii, z zaostrzeniem w okresie zimowym, poprzez niższą niż w lecie cyrkulację świeżego powietrza.
Jakie czynniki mogą powodować reakcję alergiczną? Reakcja alergiczna może być wywołana przez bardzo wiele czynników środowiskowych. W zależności od rodzaju reakcji immunologicznej charakterystyka alergenów jest zupełnie inna. Alergenami wywołującymi reakcję alergiczną typu natychmiastowego mogą być zarówno alergeny pokarmowe, alergeny białka mleka krowiego, jaja kurzego, ryby, orzeszki ziemne, warzywa, owoce, mięsa pochodzenia zwierzęcego, jak i alergeny powietrznopochodne: alergeny roztocza kurzu domowego, grzybów pleśniowych, pyłku roślin, takich jak drzewa, trawy, zboża, chwasty; alergeny lateksowe, alergeny zawarte w moczu zwierząt, takich jak myszy, szczury, chomiki; alergeny naskórka i sierści zwierząt domowych itd. W przypadku reakcji alergicznej typu pierwszego, czyli natychmiastowej, objawy kliniczne pojawiają się na przestrzeni sekund, minut po ekspozycji na alergen. Mogą one zarówno dotyczyć skóry, układu oddechowego i pokarmowego, jak i też mieć charakter uogólniony.
Przykładami chorób rozwijających się na podłożu natychmiastowej reakcji alergicznej mogą być: ostra pokrzywka i obrzęk naczynioruchowy, alergiczny nieżyt nosa i spojówek (sezonowy lub całoroczny), astma oskrzelowa, ale również zespół anafilaksji jamy ustnej oraz alergiczny wstrząs anafilaktyczny.
Jakie zachowania powinny być wdrażane w czasie trwania okresu jesienno-zimowego w domu alergika, aby uniknąć nasilania się drażliwych objawów alergicznych? Możliwie jak największe ograniczenie ekspozycji na uczulające alergeny. Po spacerach – spłukanie całej powierzchni skóry, zastosowanie kropli do oczu lub nosa w zależności od nasilenia objawów klinicznych w zakresie poszczególnych narządów ciała. Natomiast w warunkach domowych możliwe zmniejszenie stężenia uczulających alergenów w powietrzu (na przykład należy uważać na uruchamianie klimatyzatorów, w obrębie których bardzo łatwo rozmnażają się grzyby pleśniowe. Ich praca warunkuje zwiększenie stopnia ekspozycji pacjentów na uczulające alergeny, tj. roztocza).
Prof. dr hab. Magdalena Czarnecka-Operacz Katedra i Klinika Dermatologii, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
Co uczula nas w domu oprócz kurzu, roztoczy i sierści naszych zwierząt? Ciepła odzież, niejednokrotnie wełniana, czapki, szaliki oraz rękawiczki – wszystkie tego typu elementy garderoby pacjenta mogą wywoływać odczyn z podrażniania. Zwróćmy też uwagę na skład pościeli, w której układamy się do snu. Wybierajmy tkaniny o wysokiej zawartości bawełny, która nie podrażnia skóry, zamiast wełny i syntetycznych materiałów.
Jak alergia wpływa na kondycję układu immunologicznego? Czy bardziej niż inni alergik jest podatny na zachorowania w czasie jesienno-zimowym?
Mówi się, że czas wiosny i lata jest najgorszy dla alergików, co w takim razie w czasie nadchodzącej jesieni może doskwierać takim osobom? Oczywiście w przypadku osób uczulonych na alergeny pyłków drzew oraz traw i zbóż wiosna i lato to szczególnie trudny okres roku. Natomiast w czasie jesienno-zimowym alergicy przede wszystkim cierpią z powodu uczulenia m.in. na alergeny pyłku chwastów, grzybów pleśniowych i roztocza kurzu domowego. Co ważne, chorzy uczuleni na alergeny całoroczne, jak alergeny roztocza kurzu domowego, praktycznie przez cały czas mogą prezentować objawy wynikające z klinicznie istotnej alergii, z zaostrzeniem w okresie
zimowym, poprzez niższą niż w lecie cyrkulację świeżego powietrza. Jednak najważniejsze jest to, aby pamiętać, że skuteczne regularne stosowanie środków przeciwhistaminowych prowadzi do skutecznej całorocznej kontroli nad stanem naszego zdrowia, w walce z objawami alergii.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Sam proces alergii manifestujący się rozmaitymi chorobami ze strony różnych narządów i układów nie stanowi przyczyny zwiększenia zapadalności na jesienno-zimowe infekcje, jednak niektóre formy terapii stosowane w prowadzeniu ciężkich postaci chorób alergicznych mogą być przyczyną łatwiejszego rozwoju infekcji przykładowo dróg oddechowych i dlatego wymagana jest szczególna ostrożność w projektowaniu zasad terapii w tej grupie pacjentów oraz szczegółowe i systematyczne kontrolowanie ich stanu klinicznego, a także natychmiastowa modyfikacja leczenia w sytuacji rozwoju pierwszych objawów infekcyjnych.
8
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
O odporności słów kilka…
Odporność to wszystkie mechanizmy służące do obrony organizmu przed patogenami, czyli czynnikami chorobotwórczymi. Nasz organizm ma kilka barier obronnych, dzięki którym próbuje nie dopuścić do rozwoju choroby. Są to bariery morfologiczne (skóra, błony śluzowe), fizjologiczne (kwas solny, enzymy trawienne, łzy i inne wydzieliny, kaszel, kichanie) i immunologiczne (komórki żerne, limfocyty, cytokiny).
Odporność buduj przez całe życie Najczęściej składane życzenia przy różnych okazjach to „życzę ci dużo zdrowia”, ale żeby być zdrowym, trzeba dbać o swoją odporność każdego dnia, gdyż nie da się zbudować odporności w tydzień, jedynie łykając suplementy. Samo się nic nie stanie, to my jesteśmy w dużej mierze odpowiedzialni za to, jak funkcjonuje nasz organizm i nasz układ odpornościowy. Dzięki właściwej diecie i innym elementom stylu życia możemy wspomóc jego działanie.
Naturalne budowanie odporności
Warto również wiedzieć, że mamy odporność wrodzoną, która jest pierwszą linią obrony przed patogenami, i odporność nabytą, którą budujemy przez całe nasze życie poprzez kontakt z patogenami. Odpowiedni sposób żywienia, czyli taki, który zapobiega powstawaniu niedoborów składników odżywczych w organizmie, ma wpływ na działanie układu odpornościowego, gdyż niektóre składniki naszej diety regulują aktywność i różnicowanie się komórek odpornościowych, a tym samym ich niedobór osłabia reakcje naszego układu immunologicznego. Dlatego tak ważna jest codzienna dieta regularnie dostarczająca nam tych składników, gdyż nie da się w kilka dni zbudować tego, czego nie budowaliśmy latami. Do tych składników należą m.in. witamina C, D, E i A, składniki mineralne: cynk, selen, żelazo, oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, probiotyki i prebiotyki. Źródłem witaminy C są warzywa i owoce, m.in. natka pietruszki, kiwi, papryka, truskawki, czarna porzeczka, warzywa kapustne; witamina A (oraz beta-karoten, czyli prowitamina A) występuje głównie w jajach, serze, maśle, margarynach, natce pietruszki, marchwi, szpinaku, jarmużu, brokułach, morelach, papryce. Źródłem witaminy E są oleje i orzechy, a witaminy D – ryby, margaryny i jaja. Cynk znajdziemy w mięsie, serach żółtych, jajach, pieczywie z pełnego ziarna, kaszy gryczanej; selen – w czosnku, nasionach roślin strączkowych, rybach, a żelazo w mięsie, natce pietruszki, nasionach roślin strączkowych i jajach.
Mgr inż. Magdalena Siuba-Strzelińska Dietetyk, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej NIZP-PZH
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Dieta na odporność?
To zwykła dieta realizowana zgodnie z zasadami zdrowego żywienia. Podstawę takiej diety powinny stanowić warzywa i owoce w ilości min. 400 g dziennie, wybierajmy szczególnie te bogate w witaminę C czy beta-karoten. Do tego produkty zbożowe z pełnego ziarna, produkty mleczne – szczególnie te fermentowane, źródło białka – najlepiej nasiona roślin strączkowych, ale też jaja, ryby czy mięso, i źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych – oleje, orzechy, nasiona. W przypadku niskiego spożycia ryb i małej ekspozycji na słońce należy rozważyć suplementację diety witaminą D, najlepiej jednak wcześniej wykonać oznaczenie jej stężenia we krwi.
Odporność zaczyna się w jelitach?
W modulowaniu naszej odporności bierze udział również mikroflora przewodu pokarmowego. W naszym organizmie mamy ok. 2 kg bakterii, jeśli w większości jest to mikroflora korzystna, będzie wzmacniać
naszą odporność, natomiast na mikroflorę wpływa w dużym stopniu jakość naszej diety – dieta bogata w tłuszcz, cukier i sól niszczy korzystne dla organizmu bakterie. Dobrze jest wesprzeć jej działanie żywnością zawierającą probiotyki i prebiotykami (frakcja błonnika pokarmowego). Źródłem probiotyków są mleczne produkty fermentowane (kefir, jogurt, maślanka) oraz kiszonki, natomiast źródłem prebiotyków są warzywa (m.in. czosnek, cykoria, szparagi, por, cebula) i owoce oraz produkty zbożowe. Na zakończenie warto podkreślić, iż w przypadku braku niedoborów nie ma potrzeby suplementowania diety ww. składnikami, gdyż organizm bardzo dobrze radzi sobie w walce z różnymi czynnikami chorobotwórczymi. Nie ma również badań potwierdzających skuteczność jakiejś konkretnej diety na odporność – pamiętaj, staraj się codziennie dbać o to, co jesz, wysypiaj się, ćwicz regularnie i minimalizuj ilość stresu, a twój układ immunologiczny będzie dobrze funkcjonował.
INSPIRACJE
Z czego wynika wyjątkowość miodu Manuka?
Miód Manuka: słodycz na miarę zdrowia Chociaż miód Manuka wytwarzany jest w Nowej Zelandii, to jest ceniony na całym świecie. Oprócz intensywnego smaku i aksamitnej konsystencji ma niezwykłe właściwości.
Miód Manuka powstaje z nektaru kwiatów krzewu z gatunku Manuka. Miód ten jest rzadki i doskonały, gdyż roślina ta zakwita tylko raz w roku, na okres około 4 tygodni. Pszczoły muszą zatem zmierzyć się z trudnym zadaniem, biorąc pod uwagę, że każda z nich żyje 35-40 dni i w ciągu swojego życia produkuje zaledwie jedną łyżkę miodu. Gdy plaster miodu jest już zapełniony, miód zostaje pobrany, a następnie przechowywany w takiej samej temperaturze, jaka panuje w ulu. Aby miał doskonałe właściwości, filtruje się go i poddaje testom jakości przy jak najmniejszej ingerencji. Badania dowiodły, że jest to jedyny miód, który w tak znacznych ilościach zawiera MGO, czyli methylglyoxal.
Dlaczego miód Manuka jest tak popularny?
Podczas badań nad tym miodem odkryto substancję o nazwie methylglyoxal (w skrócie MGO). Ten naturalny składnik występuje w miodzie Manuka w ilościach, które nie są spotykane w żadnym innym produkcie spożywczym. Miody Manuka MGO™ poddawane są bardzo częstym kontrolom, dzięki czemu każda partia produktu zostaje poddana ocenie. Warto jednak wspomnieć, że MGO powstaje z innego składnika, DHA, podczas przechowywania. Jak łatwo się domyślić – im dłużej miód dojrzewa i jest przechowywany, tym większa część związku DHA zostaje przekształcona w MGO. To właśnie dlatego zawartość methylglyoxalu może być wyższa niż minimalna gwarantowana na etykiecie.
Jak stosować miód Manuka?
Najłatwiejszym sposobem jest spożywanie go poprzez dodanie do przegotowanej, letniej wody, a następnie wypicie. Można także spożywać go z innymi daniami, np. owsianką lub koktajlem. Warto także zwrócić uwagę na gotowe preparaty, które w składzie posiadają miód Manuka, w tym m.in. pastylki do ssania, lizaki, cukierki, a także syropy.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Czytaj więcej na byczdrowym.info
WYWIAD
Codzienny umiarkowany ruch to zdrowie! Umiarkowana aktywność będzie zdecydowanie wspierać naszą odporność. Jednak w tym przypadku, jak zresztą w wielu innych, żadna skrajność nie jest dobra i więcej nie zawsze znaczy lepiej.
Patrycja Rublewska Dietetyk, autorka e-booków ze zdrowymi przepisami
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Na co dzień zajmujesz się dietetyką, układasz jadłospisy dla każdego. Sądzisz, że poprzez zbilansowaną dietę możemy kształtować naturalną wewnętrzną odporność? Co szczególnie w czasie nadchodzącej jesieni powinniśmy częściej dopisywać do naszej listy zakupów? Odpowiednio zbilansowana dieta, opierająca się na niskoprzetworzonych produktach jest niezwykle istotna we wspieraniu naszej odporności. Zanim sięgniemy po garść suplementów, które mają poprawić nasze zdrowie, powinniśmy skupić się na filarach zdrowia. Dieta powinna być urozmaicona, bogato odżywcza, z dużą ilością świeżych warzyw i owoców oraz produktów pełnoziarnistych. W sezonie jesienno-zimowym mamy zdecydowanie mniejszy wybór warzyw i owoców, dlatego warto wykorzystywać również mrożonki, które są równie wartościowe. Idealnie byłoby zrobić zapasy w sezonie letnim i zamrozić kilka porcji owoców jagodowych, które są niezwykle bogate w antyoksydanty. Wraz z warzywami i owocami dostarczamy między innymi karotenoidy, witaminę E i C. Natomiast spożywając pełnoziarniste produkty zbożowe, mięso i ryby, przetwory mleczne, nasiona roślin strączkowych, jaja oraz orzechy i pestki, wzbogacamy swój jadłospis w niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego minerały – żelazo, cynk, selen. Nie można zapomnieć o zdrowych tłuszczach, które wzmacniają układ odpornościowy. Są nimi kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 i omega-6, które znajdziemy między innymi w tłustych rybach, orzechach, pestkach czy tłuszczach roślinnych (np. olej rzepakowy, lniany, oliwa z oliwek). Warto także sięgać po produkty wspierające pracę układu pokarmowego, który ma niebagatelne znaczenie w funkcjonowaniu układu odpornościowego. Mile widziane na naszym talerzu będą kiszonki i produkty fermentowane, tj. jogurty naturalne czy kefiry. Są to produkty, które będą stymulować wzrost korzystnej mikroflory jelitowej. W niektórych przypadkach korzystne będzie włączenie probiotykoterapii. Istotna jest również suple-
FOT. : S EBAST I A N D U DA
mentacja witaminą D (szczególnie w okresie od września do kwietnia) w dawce 8002000 IU na dobę, a w szczególnych przypadkach nawet 4000 IU na dobę, odpowiednie nawodnienie organizmu oraz systematyczność w naszych działaniach.
Patrycjo, w twoich mediach społecznościowych widać, że jesteś bardzo aktywna fizycznie. Zgadzasz się ze stwierdzeniem, że ruch to zdrowie? To prawda, staram się być aktywną osobą. Jako że mam pracę siedzącą, to szczególnie zwracam uwagę na dodatkową aktywność fizyczną. Umiarkowana aktywność będzie zdecydowanie wspierać naszą odporność. Jednak w tym przypadku, jak zresztą w wielu innych, żadna skrajność nie jest dobra i więcej nie zawsze znaczy lepiej. Codzienne bardzo intensywne treningi, którym dodatkowo towarzyszą nieodpowiednia regeneracja, niedosypianie i stres, będą negatywnie wpływać na nasze zdrowie i zwiększać ryzyko chorób, obniżając naszą odporność. Więc
powiedziałabym, że codzienny umiarkowany ruch to zdecydowanie zdrowie.
Co polecasz naszym zabieganym czytelnikom, aby podczas krótkiej przerwy od pracy czy nauki mogli bez wyrzutów sumienia sięgnąć po zdrową, smaczną przekąskę? Nie jestem zwolennikiem przekąsek w biegu. Zawsze zamiast tego polecam zjeść zbilansowany posiłek, co nie oznacza, że musi wiązać się to z przygotowaniem skomplikowanego i pracochłonnego dania. Szybkim i jednocześnie zdrowym posiłkiem, który nasyci nas na dłużej, będzie na przykład koktajl na bazie kefiru, owoców, płatków owsianych i orzechów z dodatkiem cynamonu bądź jogurt z przygotowaną przez nas granolą i świeżymi owocami. Bardzo polecam również przygotowywanie zdrowych wypieków, na przykład ciasta bananowego czy brownie z fasoli. To naprawdę chwila roboty i mamy gotowy posiłek do zabrania na wynos na kilka dni!
9
10 Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
PROBLEM
Skuteczne sposoby leczenia przeziębienia i grypy Okres zimowy to czas wzmożonej zachorowalności na przeziębienie i grypę. Najważniejszym elementem wspierającym organizm w walce z chorobą jest układ odpornościowy, który ma za zadanie zwalczać zakażenia i infekcje. Co zrobić, aby go wzmocnić i pozostać zdrowym przez cały rok? Grypa jest bardzo groźną chorobą wirusową, często myloną z przeziębieniem.
N
ależy jednak odróżnić przeziębienie od grypy, bo to dwie różne choroby. Przede wszystkim ze względu na niebezpieczeństwo związane z powikłaniami. Skutki przeziębienia występują rzadko i są to najczęściej wtórne zakażenia bakteryjne. Jeżeli chodzi o grypę, powikłania mogą być dużo poważniejsze, wielonarządowe. Najczęściej jest to zapalenie płuc i oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego, zawał serca czy niewydolność oddechowa. Konsekwencje te stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Objawy obu chorób występują również w dwojaki sposób. Przeziębienie przebiega stopniowo, przy nasilających się objawach, pojawia się stan podgorączkowy, temperatura ciała najczęściej sięga poniżej 38 stopni. Jako jeden z pierwszych symptomów występuje ból gardła oraz chrypa, często zatkany nos, mokry kaszel. Ból głowy i mięśni pojawia się dość rzadko. Grypa nato-
miast rozpoczyna się gwałtownie, przy obecności wysokiej gorączki (nawet do 39 stopni) i dreszczy, towarzyszy jej ból gardła i katar oraz suchy i męczący kaszel. Często występuje ból w klatce piersiowej oraz duszności, prawie w każdym przypadku zauważalny jest również ból głowy i intensywne bóle mięśni. Należy pamiętać, aby nie lekceważyć żadnej infekcji. Grypę można przebyć również bezobjawowo lub skąpo objawowo. Nie oznacza to jednak, że nie jest groźna. Transmitujemy wirusa w najbliższym otoczeniu i jesteśmy zagrożeniem dla naszych bliskich. Z tego powodu w przypadku grypy niezwykle ważna jest profilaktyka. Jedynym skutecznym sposobem wzmocnienia odporności i zmniejszenia ryzyka występowania ciężkich powikłań pogrypowych jest profilaktyczne szczepienie przeciw grypie, które najlepiej wykonać przed szczytem epidemicznym przypadającym na okres od stycznia do marca. O układ odpornościowy,
Prof. dr hab. n. med. Adam Antczak Kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej UM w Łodzi, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
który ma za zadanie zwalczać zakażenie, należy dbać każdego dnia. Niezwykle ważna jest odpowiednia ilość snu, potrzebna do regeneracji, oraz ograniczenie używek, które wpływają niekorzystnie na funkcjonowanie organizmu. Obniżenie odporności może występować również za sprawą braku aktywności fizycznej i mało zbilansowanej diety. Jesienią i zimą nie mamy wielu możliwości aktywnego i zróżnicowanego spędzania czasu na świeżym powietrzu, ważna jest więc świadomość, że o odporność organizmu walczymy przez cały rok. Podczas szczytu zachorowań należy zwrócić również uwagę na higienę rąk oraz higienę układu oddechowego. Częste mycie dłoni przy wykorzystaniu mydła lub antyseptycznych roztworów wodno-alkoholowych, wietrzenie pomieszczeń i stosowanie chusteczek higienicznych to sposoby, które pozwalają ograniczyć transmisję wirusów pomiędzy chorymi. Należy unikać dotykania powierzchni, które mogły być dotykane przez innych, takich jak poręcze schodów czy klamki. Zadbaj o swoje zdrowie każdego dnia i nie lekceważ żadnych objawów zachorowania, w każdym przypadku skontaktuj się ze specjalistą. Konsultacja pozwoli odpowiednio zdiagnozować chorobę oraz uniknąć poważnych powikłań zagrażających zdrowiu i życiu. Na zachorowania szczególnie narażone są grupy ryzyka — seniorzy, dzieci, kobiety w ciąży, diabetycy oraz osoby z chorobami przewlekłymi.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Czytaj więcej na byczdrowym.info
11
WAŻNE
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Testowanie pacjentów na HIV a pandemia COVID-19 Od początku epidemii HIV wiele się zmieniło na korzyść w traktowaniu osób zakażonych, jednak nadal bywają one stygmatyzowane. Problemem może być diagnostyka innych chorób przenoszonych drogą kontaktów seksualnych, która nie będzie możliwa w punktach konsultacyjno-diagnostycznych. Kto jest w grupie szczególnego ryzyka zakażenia HIV?
W grupie ryzyka są osoby mające liczne kontakty seksualne z innymi osobami o nieznanym statusie serologicznym czy takimi, które nigdy nie wykonały testu na HIV, a są zakażone. Może się również zdarzyć, że nie są to liczne kontakty seksualne. Bywało tak, że źródłem zakażenia był stały partner/ partnerka. Dopóki nie chorował, nie było wiadomo, że jest nosicielem HIV. Dopiero zachorowanie na AIDS, związane z postępującym spadkiem odporności, było informacją o zakażeniu HIV i wskazaniem do badania partnerów seksualnych. Zdarza się, na szczęście rzadko, że osoba świadoma zakażenia HIV nie informuje o tym partnera seksualnego. Jeśli jest leczona skutecznie antyretrowirusowo, nie stanowi zagrożenia. Gorzej, jeśli leki stosuje nieregularnie, ma wykrywalną wiremię HIV w stopniu zagrażającym zakażeniem podczas kontaktów seksualnych. W grupie szczególnego ryzyka są również dzieci urodzone z matek zakażonych HIV, które nie stosowały profilaktycznie leków
antyretrowirusowych w czasie ciąży i podczas porodu. Taka sytuacja jednak prawie nie zdarza się w Polsce, gdyż kobiety w ciąży mają wykonywane badania serologiczne w kierunku HIV.
W jakich miejscach szczególnie powinniśmy zachować rozwagę i ostrożność, by nie ulec zakażeniu?
Okresem sprzyjającym zakażeniu są oczywiście wakacje. Atmosfera wolnego czasu, z dala od codziennych obowiązków często sprzyja kontaktom seksualnym z przypadkowymi osobami. To nie znaczy, że dojdzie do zakażenia HIV, lecz należy pamiętać o takim ryzyku.
W jaki sposób możemy sprawdzić, czy jesteśmy zakażeni wirusem HIV?
Należy wykonać test na HIV. Hasło „zrób test na HIV” wszyscy znamy. Jest od lat promowane. Powszechnie wiadomo, że potwierdzeniem zakażenia jest dodatni wynik testu potwierdzenia. W całej Polsce funkcjonują punkty konsultacyjno-diagnostyczne, gdzie można bezpłatnie i anonimowo wykonać badanie, a przy tej okazji porozmawiać z doradcą, który przekaże najważniejsze informacje na temat ryzyka zakażenia. Adresy takich poradni można znaleźć na stronie internetowej i wybrać jedną poza miejscem zamieszkania. Dla wielu osób ważna jest możliwość wykonania badania w miejscu, gdzie nikt ich nie zna.
Kto szczególnie powinien zastanowić się nad wykonaniem testu na obecność wirusa HIV?
Test na HIV może wykonać każdy, do czego zachęcam. Oczywiście o badaniu powinny pomyśleć osoby, które miały przypadkowe kontakty seksualne. Ale nie tylko. Może warto zastanowić się nad wykonaniem badania, rozpoczynając nowy związek, i pójść razem na test? Dodatni wynik u jednej osoby wiąże się z zastosowaniem leczenia antyretrowirusowego, co zapobiega po
pewnym czasie leczenia zakażeniu partnera/partnerki. Niestety, z badań ankietowych przeprowadzonych przez pana profesora Zbigniewa Izdebskiego wynika, że testom na HIV poddaje się niewielki odsetek osób i niewielki odsetek osób w ogóle bierze pod uwagę wykonanie badania. Oznacza to, że cały czas dominuje pogląd, iż „mnie to nie dotyczy”.
Czy Polacy wciąż wstydzą się wykonywać test w kierunku HIV i innych chorób przenoszonych drogą płciową?
Myślę, że Polacy nie wstydzą się wykonywać test na HIV, raczej obawiają się ujawnienia dodatniego wyniku. Od początku epidemii HIV wiele się zmieniło na korzyść w traktowaniu osób zakażonych, jednak nadal bywają one stygmatyzowane. Problemem może być diagnostyka innych chorób przenoszonych drogą kontaktów seksualnych, która nie będzie możliwa w punktach konsultacyjno-diagnostycznych. Rzeżączka, chlamydioza, kiła są związane z wystąpieniem dokuczliwych objawów, co powoduje, że pacjent sam szuka pomocy lekarskiej. Taką pomoc uzyska w specjalistycznej poradni, do której będzie potrzebował skierowania od lekarza POZ.
Sytuacja osób zakażonych wirusem HIV w czasie pandemii COVID-19
W sensie zdrowotnym zakażenie HIV nie stanowi czynnika predysponującego do zakażenia SARS-CoV-2 lub cięższego niż u osób HIV-ujemnych przebiegu COVID-19. Wyjątkiem są pacjenci z głębokim upośledzeniem odporności z powodu zakażenia HIV. W sensie opieki medycznej poradnie dla osób zakażonych HIV funkcjonowały cały czas, ponieważ pacjenci zakażeni muszą stosować terapię antyretrowirusową, której nie wolno przerwać. Jeśli chodzi o dostęp do lekarza POZ lub specjalistów, jest on podobny jak dla reszty społeczeństwa.
Prof. dr hab. n. med. Brygida Knysz Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych, Chorób Wątroby i Nabytych Niedoborów Odpornościowych, UM we Wrocławiu
12 Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET