MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Maj 2020 | Czytaj więcej na www.byczdrowym.info
Zdrowy oddech
ONLINE POChP – czy to choroba naszego pokolenia?
Chciałbym zachęcić Was do przebadania się, podjęcia leczenia i kontrolowania czynników alergii. 02
Ekspert Czy pandemia wpływa na przebieg chorób płuc?
03
Sprawdź Jak możemy skutecznie leczyć astmę?
05
FOT. : TAT I A N A H A J D U K , I N STAG R A M .C O M / TAT I A N A _ H A J D U K
Hubert Gromadzki
Inspiracje Jak zwalczać infekcje gardła w sezonie alergicznym?
2
Czytaj więcej na byczdrowym.info W WYDANIU
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
04
Choroby płuc – czy pandemia wpływa na ich przebieg?
Prof. dr hab. n. med. Andrzej Emeryk Potrzebne są zmiany w polityce leczenia chorych na alergiczny nieżyt nosa i astmę
05
Na choroby płuc, zarówno te przewlekłe, jak i ostre oraz onkologiczne, chorują miliony Polaków. Jaka jest ich sytuacja w dobie pandemii?
Dr Piotr Dąbrowiecki Leczenie objawów alergii w dobie COVID-19
08 Prof. dr hab. n. med. Dariusz Kowalski Nowoczesne leczenie niedrobnokomórkowego raka płuca – postęp i braki lekowe
Prof. dr hab. med. Paweł Śliwińśki Kierownik 2 Kliniki Chorób Płuc, Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc (PTChP)
Project Manager: Magdalena Nędza +48 537 641 500, magdalena.nedza@mediaplanet.com Senior Business Developer: Karolina Kukiełka Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Managing Director: Adam Jabłoński Skład: Mediaplanet Web Editor: Tatiana Anusik Opracowanie redakcyjne: Sonia Młodzianowska, Aleksandra Podkówka Fotografie: Tatiana Hajduk, Gosia Turczyńska, istockphoto.com, zasoby własne Kontakt: e-mail: pl.info@mediaplanet.com MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP Z O.O. ul. Przyokopowa 31, 01-208 Warszawa
facebook.com/byczdrowymPL
Chorzy na POChP, astmę oraz inne przewlekłe choroby układu oddechowego, powinni bezwzględnie kontynuować leczenie według zaleceń, które otrzymywali od lekarza do tej pory.
mediaplanetpl
@Mediaplanet_Pol
Please Recycle
Partnerzy wydania
Z jakimi chorobami płuc mamy obecnie do czynienia i jakie są dane epidemiologiczne? Biorąc pod uwagę czas trwania objawów, rozróżniamy choroby przewlekłe (np. przewlekła obturacyjna choroba płuc) i ostre (np. zapalenie płuc). Jeśli chodzi o czynnik wywołujący dane schorzenie, są to choroby infekcyjne (gruźlica, zapalenie oskrzeli) i nieinfekcyjne oraz nowotworowe. Wśród przewlekłych chorób nieinfekcyjnych układu oddechowego, najczęstszymi są przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) – 2,5 do 3 milionów chorych w Polsce oraz astma o podobnej częstości występowania, które cechuje zwężenie oskrzeli. Inną grupą przewlekłych, nieinfekcyjnych chorób płuc są choroby śródmiąższowe płuc. Liczone są w dziesiątkach tysięcy, ale za to są bardziej różnorodne, bo wyróżnia się wśród nich około 300 jednostek. Warto także przytoczyć dane epidemiologiczne dotyczące raka płuca. Jest to drugi co do częstości zachorowań nowotwór u mężczyzn (po raku prostaty), a także drugi najczęściej występujący nowotwór u kobiet (po raku piersi). Rak płuca jest jednak przyczyną największej liczby zgonów (około 23 tys. rocznie) spośród wszystkich chorób nowotworowych w Polsce.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Jaka jest zatem rola prewencji i wczesnej diagnostyki w zapobieganiu pojawiania się zaawansowanych stanów chorobowych? Rzucenie palenia jest tutaj kluczowe. Palenie tytoniu jest główną przyczyną POChP i raka płuca, a więc dwóch chorób wymagających często kosztownego leczenia i niestety obarczonych wysoką śmiertelnością. W przypadku raka płuca najskuteczniejszym leczeniem jest leczenie operacyjne, lecz tylko u 20 proc. chorych. Pozostali, z powodu zaawansowania choroby nie mogą być operowani, za to stosuje się u nich coraz skuteczniejsze terapie zachowawcze: chemioterapię, radioterapię, leczenie ukierunkowane
molekularnie czy immunoterapię. Sytuację tą można zmienić, budując świadomość onkologiczną w społeczeństwie, ale też wśród lekarzy. Pojawienie się suchego kaszlu czy przewlekające się zmiany zapalne w płucach, powinny być sygnałem do poszerzenia diagnostyki w kierunku raka płuca. Czasem jednak rozwija się on bezobjawowo. Rozwiązaniem jest niskodawkowa tomografia komputerowa klatki piersiowej. Pilotażowy program takich badań skierowany do osób palących papierosy po 55. roku życia rozpoczął się w Polsce na początku tego roku. Niestety, pandemia spowodowana koronawirusem chwilowo przerwała realizację programu. Także wczesne wykrycie POChP i rozpoczęcie odpowiedniego leczenia stwarza szansę na uniknięcie rozwoju ciężkich postaci choroby, prowadzących do inwalidztwa oddechowego i wymagających kosztownego leczenia z wykorzystaniem tlenoterapii czy nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej. A jaka jest obecnie sytuacja pacjentów przewlekle chorych w dobie COVID-19? Chorzy na przewlekłe choroby układu oddechowego mają podobne ryzyko zakażenia wirusem SARS-CoV-2 jak populacja ogólna. Jednak w przypadku zakażenia tym wirusem, choroby płuc predysponują do częstszego rozwoju ciężkiej postaci choroby COVID-19, w tym powikłanej niewydolnością oddychania czy zespołem ARDS. Znaczenie dla rokowania ma stopień zaawansowania choroby podstawowej, obecność innych schorzeń, szczególnie sercowo-naczyniowych (nadciśnienie tętnicze) i metabolicznych (cukrzyca). U pacjentów z ciężką astmą czy zaawansowaną postacią POChP, potencjalne zakażenie nowym koronawirusem może w większym stopniu odbić się na stanie zdrowia niż u osób z łagodnymi postaciami tych chorób. Chorzy na POChP, astmę oraz inne przewlekłe choroby układu oddechowego, powinni bezwzględnie kontynuować leczenie według zaleceń, które otrzymywali od lekarza do tej pory. Podstawą leczenia chorych na astmę jest stosowanie steroidów wziewnych, a chorych na POChP – leków rozszerzających oskrzela.
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
3
WAŻNE
J
aką rolę pełni edukacja w budowaniu samoświadomości pacjenta z astmą? Trzeba pamiętać, że są trzy filary uzyskania sukcesu terapeutycznego w astmie. Pierwszym jest postawienie dobrego rozpoznania, drugim – zastosowanie odpowiednich leków, czyli głównie sterydów wziewnych lub połączenia sterydów wziewnych i leków rozszerzających oskrzela w jednym inhalatorze, oraz trzecim – wspomniana właśnie edukacja chorego. Jeśli w trakcie terapii zabraknie właściwej edukacji pacjenta z astmą, można ponieść porażkę w leczeniu. Przyczyniać się może do tego chociażby to, że na początku leczenia pacjenci po podaniu właściwych leków widzą u siebie dużą poprawę, bo symptomy zmniejszają się lub całkowicie znikają, przez co bez właściwej edukacji mogą pomyśleć, że właściwie to już się wyleczyli. A trzeba pamiętać, że nie tak łatwo wyleczyć astmę... Kiedy mamy szansę na lepszą kontrolę choroby? Przede wszystkim podstawą leczenia astmy jest regularne przyjmowanie leków, tym samym bardzo istotne jest, by pacjent akceptował taką formę leczenia – bez tego terapia skazana jest na porażkę. Lepszą kontrolę choroby można uzyskać też wtedy, gdy zrozumie się, że sterydy to przebadane i sprawdzone substancje. Czasami, gdy chory czyta ulotkę, boi się i nie chce stosować tych preparatów, w szczególności, gdy dobrze się czuje i przyjmuje je tylko, gdy pojawią się objawy. To bardzo istotne, bo obserwujemy pojawiający się problem – ponad 50 proc. pacjentów po ciężkim zaostrzeniu astmy, czyli takim, gdy musieli być hospitalizowani, już po tygodniu odstawia te leki lub znacznie modyfikuje ich dawki. Dlatego też tak ważna jest wspomniana wcześniej edukacja, bo tylko jeśli wytłumaczymy pacjentowi, że podstawą w leczeniu astmy jest stosowanie sterydów wziewnych i że to one powodują, że on czuje się dobrze, a ich odstawienie będzie powodowało pogarszanie stanu klinicznego, to odniesiemy efekt. W przeciwnym razie statystyki są nieubłagane – 30 proc. pacjentów ma astmę niekontrolowaną, 50 proc. to osoby, które mają niepełną kontrolę, a tylko około 20 proc. ma prawidłową kontrolę. A tutaj badania mówią wprost, że im więcej edukacji, tym więcej kontroli, gdyż przy pełnej edukacji, zgodnej z wytycznymi np. Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, można uzyskać efekt około 70 proc. pacjentów na pełnej kontroli choroby, czyli praktycznie bezobjawowych.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Jaka jest rola edukacji w technikach inhalacji? Podstawą leczenia astmy jest stosowanie leków w formie preparatów wziewnych, które podawane są do oskrzeli. Pacjenci mogą jednak nie uzyskiwać żadnych efektów klinicznych, mimo prawidłowego rozpoznania i dobrze dobranych leków, gdyż preparaty mogą być przyjmowane nieprawidłowo. Z badań wynika, że aż 75 proc. pacjentów ma niewłaściwą technikę inhalacji, czyli popełnia przynajmniej jeden błąd krytyczny, stosując leki z inhalatora ciśnieniowego, a połowa chorych stosując leki z inhalatora suchego proszku. Dlatego
Jak skutecznie leczyć astmę? Podstawą leczenia astmy jest regularne przyjmowanie leków, tym samym bardzo istotne jest, by pacjent akceptował taką formę leczenia – bez tego terapia skazana jest na porażkę. tak istotna jest edukacja pacjenta w technikach inhalacji, gdyż tylko tłumacząc pacjentowi, jak ma to zrobić poprawnie, nauczy się to robić właściwie. W praktyce, specjalista powinien pokazać – przy użyciu leku demonstracyjnego – jak to zrobić, a na kolejnej wizycie poprosić chorego, by pokazał, jak robi to samodzielnie. Można wtedy skorygować ewentualne błędy, tym samym uzyskać poprawę w efektywności inhalacji i odnieść efekt terapeutyczny.
Dr Piotr Dąbrowiecki Przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP
Jak przedstawiają się najnowsze zalecenia GINA* w przypadku terapii wziewnej? Najnowsze zalecenia GINA z 2020 roku mówią o tym, by odstawić leki krótkodziałające (tzw. leki na żądanie, które stosowane są typowo objawowo). Prymat powinny wieść leki sterydowe razem z formoterolem, które stosuje się od pierwszego etapu astmy, poprzez kolejne, aż do piątego etapu. Tym samym, według zaleceń, należy unikać leków krótkodziałających, które, stosowane zbyt często, zwiększają ryzyko zaostrzenia i niestabilnego przebiegu astmy, a także zgonu pacjenta. Zmieniło się również podejście do terapii regularnej astmy, czyli na pierwszym etapie, gdzie objawy są sporadyczne (rzadziej niż dwa razy w miesiącu), pacjent ma już wskazania do podania sterydu z formoterolem, a wcześniej otrzymywał tylko lek doraźny. Obecnie wiemy, że wcześniejsze działanie przyzwyczajało do niego pacjenta i zwiększało ryzyko zgonu. Na drugim etapie, gdy objawy są częściej niż dwa razy w tygodniu, ale nie codziennie, podaje się też doraźnie formoterol z budezonidem lub też małą dawkę sterydów wziewnych codziennie. Kolejny, trzeci etap astmy, gdy objawy są codziennie, ale badanie spirometryczne jest jeszcze prawidłowe, zakłada regularne
Podstawą leczenia astmy jest regularne przyjmowanie leków.
stosowanie formoterolu ze sterydem wziewnym lub też inne leki rozszerzające oskrzela. Następnie, gdy występuje skurcz oskrzeli, obturacja w badaniu spirometrycznym i objawy w nocy, podawane są coraz wyższe dawki sterydu, ale utrzymując filozofię leczenia, że łączony jest on z lekami rozszerzającymi oskrzela. Przy tym należy pamiętać, że zawsze, niezależnie od etapu leczenia astmy, gdy pacjent ma duszność, doraźnie powinien otrzymać formoterol ze sterydem. Jakimi możliwościami terapeutycznymi dysponujemy w 4. i 5. stopniu ciężkości astmy? Tutaj dochodzą kolejne preparaty – zwykle są to leki beta-adrenergiczne, potencjalnie mogłyby to być też np. leki trójskładnikowe, jednak obecnie nie ma na nie w Polsce refundacji. Na czwartym etapie ciężkości astmy podaje się: steryd, ß2-mimetyk długodziałający i lek antycholinergiczny. Dla pacjenta najlepiej byłoby podać je w jednym inhalatorze, bo to zdecydowanie polepsza jakość jego życia, dzięki czemu większość osób kontynuuje terapię tym lekiem. Dużą rolę na tym etapie pełni też immunoterapia, w szczególności u pacjentów uczulonych na roztocza kurzu domowego. Z kolei na piątym etapie łączy się wszystkie dotychczasowe leki i stosuje tzw. fenotypowanie, czyli dopasowane do pacjenta leczenie biologiczne, które pomaga pacjentom zdecydowanie poprawić ich jakość życia. *The Global Initiative for Asthma to założona w 1993 organizacja, działająca przy WHO we współpracy z National Heart, Lung, and Blood Institute (USA) i National Institutes of Health (NIH) (USA). Jest największą organizacją rozpowszechniającą informację na temat opieki nad pacjentami z astmą i organizatorem Światowego Dnia Astmy. Członkowie GINA pracują nad poprawą jakości życia osób chorych na astmę, a głównym celem tej organizacji jest zmniejszenie występowania, zachorowalności i umieralności na astmę.
4
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
EKSPERT
Potrzebne są zmiany w polityce leczenia chorych na alergiczny nieżyt nosa i astmę Wczesne wdrożenie SLIT (immunoterapia alergenowa podjęzykowa) zapobiega rozwojowi astmy u chorych na ANN, co znacznie zmniejszy koszty niezbędne do wieloletniego leczenia astmy, w tym koszty związane z zaostrzeniami tej choroby i hospitalizacjami.
Prof. dr hab. n. med. Andrzej Emeryk Kierownik Kliniki Chorób Płuc i Reumatologii Dziecięcej UM w Lublinie, specjalista pediatra, pulmonolog i alergolog
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Więcej informacji na temat kampanii edukacyjnej na stronie FB: Zerwij z alergią – wybierz zdrowie
Jakie są dominujące objawy alergicznego nieżytu nosa? Przez jakie alergeny są one wywoływane oraz o jakiej porze roku (w jakim sezonie) są nasilone? Alergiczny nieżyt nosa (ANN) jest z reguły przewlekłym procesem zapalnym, zależnym od przeciwciał IgE, wywołanym działaniem alergenów środowiskowych. Zasadnicze objawy choroby to: wyciek wodnisty z nosa, zatkanie nosa, kichanie, świąd nosa. Bardzo często tym objawom towarzyszy zaczerwienie oczu, ich świąd czy łzawienie. Choroba jest wywoływana przez alergeny zawarte w pyłkach roślin wiatropylnych, zarodnikach grzybów pleśniowych, odchodach roztoczy czy tych pochodzących od zwierząt domowych. Przyczyną sezonowych alergii są pyłki drzew, takich jak: olcha, leszczyna, brzoza, topola czy wierzba, pyłki traw i zbóż czy chwastów (bylica) lub krzewów. Alergie całoroczne są związane głównie z alergenami roztoczy kurzu domowego, sierścią, naskórkiem, wydzielinami i wydalinami zwierząt domowych (kot, pies, chomik, świnka morska) czy grzybów pleśniowych. Obecnie jesteśmy w trakcie końca sezonu pylenia drzew. Rozpoczęło się pylenie traw i niektórych chwastów. Objawy alergicznego nieżytu nosa a objawy zakażenia koronawirusem – jak stawiać właściwe rozpoznanie w fazie wzrostu stężeń alergenów wziewnych (pyłki roślin wiatropylnych)? Objawy ANN są tylko trochę podobne do objawów zakażenia SARS-Cov-2, powodującego chorobę zwaną COVID-19. U chorych na COVID-19 często występuje katar wodnisty (u dzieci rzadko) oraz ból gardła. Mogą mu towarzyszyć inne objawy przeziębienia, w tym suchy kaszel i dość wysoka gorączka (u dzieci raczej do 38°C), trudności oddechowe (zazwyczaj nieobecne w ANN). Objawy ANN wywoływane alergenami pyłków, opisane wcześniej, będą się nasilały poza domem, przy kontakcie z pylącymi drzewami czy trawami/zbożami. Objawy przeziębienia będą w miarę stałe. Większość chorych z rozpoznanym już ANN potrafi odróżnić objawy swojej alergii od typowego przeziębienia lub zakażenia koronawirusem. Problem może pojawić się w przypadku chorych, u których objawy alergii właśnie teraz występują po raz pierwszy. W tych przypadkach konieczna jest wizyta u lekarza, najlepiej u alergologa.
są najważniejszą grupą leków w terapii wszystkich postaci ANN, zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Aktualne zalecenia ekspertów amerykańskich, europejskich oraz Polskiego Towarzystwa Alergologicznego nakazują stałe podawanie leków z tej grupy w okresie pandemii koronawirusowej. Podobna sytuacja dotyczy wszystkich form immunoterapii alergenowej, popularnie zwanej odczulaniem. Kiedy ANN predysponuje do astmy? Każda postać ANN predysponuje do astmy. Jednakże objawy astmy częściej prezentują chorzy na ANN wywołany alergenami roztocza kurzu domowego niż ci z uczuleniem na pyłki roślin wiatropylnych. Ryzyko astmy rośnie także u chorych z niekontrolowanym, źle leczonym ANN (dotyczy wszystkich postaci choroby), a także u chorych nie otrzymujących immunoterapii alergenowej. Kiedy u chorych z astmą alergiczną pojawiają się wskazania do immunoterapii alergenowej? W świetle ostatnich zaleceń ekspertów GINA (ang. Global Initiative for Asthma), immunoterapia alergenowa podjęzykowa jest zalecana jako postępowanie dodatkowe u chorych na astmę z towarzyszącym ANN i uczulonych na alergeny roztocza kurzu domowego w 3. lub 4. kroku terapeutycznym. Dotyczy ona zatem chorych na astmę przewlekłą, którzy muszą codziennie przyjmować leki wziewne, takie jak glikokortykosteroidy lub kombinację tego leku z długodziałającym lekiem rozszerzającym oskrzela plus ewentualnie inne leki. Ważnym warunkiem podjęcia i kontynuacji immunoterapii alergenowej jest dobra wydolność płuc, oceniona przy pomocy spirometrii (wartość nasilonej objętości wydechowej pierwszosekundowej > 70 proc. wartości należnej dla chorego).
Jak wygląda jakość życia chorych z alergią w dobie pandemii COVID-19? Nie ma danych o gorszej jakości życia chorych na choroby alergiczne w dobie pandemii, pod warunkiem regularnego przyjmowania dotychczasowych leków. Szczególne znaczenie ma kontynuacja glikokortykosteroidów wziewnych u chorych na astmę lub/i donosowych u chorych na ANN oraz kontynuacja immunoterapii alergenowej (tzw. odczulania).
Na czym polega podjęzykowa immunoterapia alergenowa w tabletkach? Czy można tę metodę immunoterapii alergenowej stosować u dzieci? Immunoterapia alergenowa podjęzykowa (SLIT – ang. sublinqual allergen immunotherapy) polega na codziennym (tabletki lub krople) bądź kilka razy w tygodniu (krople) podawaniu preparatu zawierającego alergeny uczulające danego chorego. Stosuje się ją przez cały rok w przypadku alergii na roztocza kurzu domowego. U chorych z alergią na pyłki – tylko przez kilka miesięcy w roku. Musi być stosowana przez co najmniej kolejnych 3-5 lat. U chorych z alergią wziewną SLIT jest w Europie częściej stosowana niż metoda podskórna (SCIT – ang. subcutaneous allergen immunotherapy). Choć obie metody są efektywne w podobnym stopniu w alergii wziewnej, to SLIT wydaje się metodą bezpieczniejszą. Obie metody immunoterapii alergenowej stosuje się u dzieci powyżej 5. roku życia, lecz to SLIT u dzieci powinien być metodą z wyboru w alergiach wziewnych.
Leczenie objawowe i leczenie przyczynowe alergicznego nieżytu nosa – tu pojawia się kluczowa kwestia – przerwać czy kontynuować leczenie w czasie pandemii COVID-19? Najważniejsze jest utrzymanie leczenia przyczynowego i zabezpieczenie chorego w leki działające na objawy ANN. Glikokortykosteroidy donosowe
Jak prowadzić immunoterapię alergenową (odczulanie) w czasie obecnej pandemii? Eksperci Polskiego Towarzystwa Alergologicznego wskazują, że u pacjentów z ANN lub/i astmą, poddawanych immunoterapii alergenowej przy pomocy alergenów wziewnych metodą SCIT, uzasadniona jest kontynuacja terapii przez co najmniej
KAMPANIA EDUKACYJNA „ZERWIJ Z ALERGIĄ - WYBIERZ ZDROWIE”
PATRONATY
3 lata. Jednakże biorąc pod uwagę aspekty epidemiologiczne i organizacyjne w czasie obecnej epidemii, lekarz w porozumieniu z pacjentem może rozważyć czasowe (1-2 miesięczne) zawieszenie immunoterapii podskórnej, z perspektywą jej wznowienia w warunkach zapewniających pełne bezpieczeństwo chorego i personelu medycznego. Nie dotyczy to SLIT, bowiem tutaj chory przyjmuje lek w domu. W przypadku braku dostępności do SCIT można przejść na SLIT. W wielu przychodniach alergologicznych są dostępne teleporady (wizyty telefoniczne), które ułatwią kontynuację SLIT, w tym wypisywanie e-recept. Ponadto, każdy lekarz POZ może wypisać pacjentowi e-receptę na tabletki do immunoterapii alergenowej bez dodatkowych zaświadczeń od specjalisty. Pamiętajmy, że pacjenci nie powinni przerywać zalecanej immunoterapii alergenowej, bo to zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Czy immunoterapia alergenowa tabletkowa powinna być lekiem pierwszego wyboru w leczeniu przyczynowym pacjentów? Immunoterapia alergenowa, w tym w formie SLIT, jest jedyną powszechnie dostępną metodą przyczynowego leczenia alergii wziewnej. Wybór metody immunoterapii alergenowej zależy w dużym stopniu od preferencji pacjenta i jego opiekunów (wiedza, osobowość, przestrzeganie zaleceń lekarskich), kosztów i dostępności na rynku. Lekarz powinien przedyskutować z pacjentem: skuteczność, bezpieczeństwo i koszty obu metod, konieczność przestrzegania zaleceń, częstotliwość wizyt w klinice (w tym podróże). Na koniec, powinien wspólnie z chorym zdecydować, która metoda jest najlepszym wyborem dla pacjenta. Metoda SLIT na pewno jest tańsza niż SCIT, dlatego że tu unikamy konieczności wizyt w gabinecie lekarza (z wyjątkiem podania pierwszej tabletki, którą pacjent powinien przyjąć w gabinecie lekarza) i iniekcji, co generuje dosyć poważne koszty (praca lekarza, pielęgniarki, rejestratorki, koszt związany z dojazdem pacjenta, utratą dnia pracy, szkoły, itp.). Jakie korzyści odniesie pacjent, lekarze i system opieki zdrowotnej z refundacji immunoterapii alergenowej tabletkowej? W ramach refundacji, polscy pacjenci mają dostęp jedynie do SCIT, czyli iniekcyjnej immunoterapii alergenowej. SCIT stosuje 80-85 proc. chorych poddawanych immunoterapii alergenowej. Refundacją nie jest objęty żaden preparat do SLIT w leczeniu ANN czy astmy. Ze względu na wysokie koszty leczenia, na SLIT decyduje się zaledwie 15-20 proc. pacjentów. Jednakże w niektórych krajach Unii Europejskiej, nawet do 80 proc. pacjentów stosuje SLIT i to jest kierunek, w którym powinniśmy iść w Polsce. Podstawowym warunkiem osiągniecia tego celu jest refundacja preparatów do SLIT. Istnieje wiele przesłanek do objęcia refundacją preparatów do SLIT w Polsce. Po pierwsze, zbyt mało chorych w naszym kraju jest poddawanych immunoterapii alergenowej – prawdopodobnie jedynie ok. 20 proc. potrzebujących tego leczenia. Refundacja tabletek do SLIT znacznie zwiększy liczbę chorych, w tym szczególnie dzieci, poddawanych immunoterapii alergenowej. Po drugie, zmniejszy się częstość wizyt w poradniach alergologicznych chorych, gdy będą oni leczeni preparatami do SLIT, co z kolei umożliwi szerszy dostęp dla innych chorych wymagających opieki alergologicznej. Pamiętajmy też, że SLIT nie wymaga częstych wizyt u lekarza, przez co redukuje koszty pośrednie i generuje oszczędności dla systemu. Po trzecie – wczesne wdrożenie SLIT zapobiegnie rozwojowi astmy u chorych na ANN, co znacznie zmniejszy koszty niezbędne do wieloletniego leczenia astmy, w tym koszty związane z zaostrzeniami tej choroby i hospitalizacjami. Po czwarte – rozpoczęcie immunoterapii alergenowej jeszcze w wieku dziecięcym może nie tylko zahamować rozwój astmy, ale także doprowadzić do jej wyleczenia. Po piąte – koszty związane ze SLIT u pacjentów z ANN po kilku latach zaczynają się zwracać ze względu na to, że pacjenci nie potrzebują już tylu wizyt lekarskich i zużywają znacznie mniej leków przeciwalergicznych i przeciwastmatycznych. Biorąc pod uwagę powyższe, refundacja tabletek do SLIT jest niezbędną, pilną i nieodwracalną koniecznością.
PARTNER KAMPANII
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
5
WYZWANIA
Leczenie objawów alergii w dobie COVID-19
C
zy alergia jest poważną chorobą? Alergia to nadmierna, swoista reakcja układu immunologicznego na kontakt z alergenami, czyli białkami pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, które znajdują się w naszym otoczeniu. Składniki jedzenia, pyłki roślin czy inne zanieczyszczenia powietrza są przez nas wdychane, osiadają na skórze, gałkach ocznych lub trafiają do przewodu pokarmowego. U zdrowego człowieka nie dają one żadnych nieprawidłowych reakcji. U osoby chorej, alergeny wywołują reakcję niewspółmierną do zagrożenia, które niosą. Pyłki brzozy czy grzyby pleśniowe, same w sobie nie są dla nas zagrożeniem. Ale opacznie reagujący organizm osoby mającej atopię reaguje wytworzeniem stanu zapalnego. Pojawia się wtedy łzawienie oczu, obrzęk błony śluzowej nosa, gardła, w drogach oddechowych gromadzi się nadmiar wydzieliny czy wreszcie dochodzi do skurczu oskrzeli. W taki sposób reaguje ok 30 proc. polskiego społeczeństwa, a to ponad 12 milionów Polaków. Jaki rodzaj alergii dominuje w Polsce? Z badań ECAP, które prowadził prof. Bolesław Samoliński wynika, że aż połowa alergików to osoby uczulone na roztocze kurzu domowego. Następną grupą są osoby uczulone na pyłki traw, drzew, chwastów i zbóż. 25 proc. osób ma alergiczny nieżyt nosa, ok. 11 proc. astmę, ok. 8 proc. pokrzywkę. Podobno alergiczny nieżyt nosa (ANN) to najczęściej występująca w Polsce choroba alergiczna. Jakie ma objawy? Objawów jest szereg. To wodnisty katar, kichanie, łzawienie spojówek oczu, czasem niedrożność nosa i świąd gardła, łatwo obecnie mylone z infekcją
Z badania Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce (ECAP) wynika, że 40 proc. mieszkańców naszego kraju ma dodatnie wyniki testów alergicznych, a 30 proc. to osoby z objawową alergią. Wspólnie z dr n. med. Piotr Dąbrowieckim – alergologiem z Wojskowego Instytutu Medycznego, Przewodniczącym Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP oraz zdaniem w tej sprawie innych wybitnych ekspertów w dziedzinie, opowiemy o podłożu chorób alergicznych i wadze ich leczenia w dobie aktualnej sytuacji epidemicznej. Ważne! wirusową. Tyle że infekcji często towarzyszy gorączka, a tu jej nie ma, objawy natomiast pojawiają się po kontakcie z alergenem – w domu ich nie odczuwamy, ale pojawiają się zaraz po wyjściu na powietrze. Jakość życia osób z katarem jest niska. ANN potrafi zaburzać sen, powodować słabą dyspozycję w pracy czy w szkole, nasilone zmęczenie. Czy ANN zwiększa ryzyko wystąpienia COVID-19? Obecnie nie można stwierdzić, czy chorzy na ANN mają większe prawdopodobieństwo infekcji koronawirusem SARS-CoV-2 w porównaniu z populacją ogólną. Prawdopodobieństwo infekcji wśród pacjentów z ANN może być jednak większe w przypadku nieoptymalnego leczenia lub też zaniechania leczenia, co może prowadzić do nasilenia świądu oczu i nosa, kichania i wycieku z nosa. Wszystkie te objawy zmuszają pacjentów do zdecydowanie częstszego kontaktu rąk z oczami i nosem, a wtedy ryzyko wniknięcia wirusa się zwiększa. Jak może pomóc alergolog? Pacjentom przychodzącym z objawami alergii podajemy leki antyhistaminowe, antyleukotrienowe oraz sterydy donosowe – leki, które zmniejszają przykre dolegliwości.
Dr Piotr Dąbrowiecki Przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Czas epidemiczny, w jakim znaleźliśmy się aktualnie jest trudny w przypadku pacjentów z chorobami przewlekłymi, także ze względu na ilość niepotwierdzonych informacji, z którymi stykają się osoby chore. Ma to również swoje odzwierciedlenie w przypadku osób cierpiących na alergię czy alergiczny nieżyt nosa. A jak podkreśla Prof. Jutel, chorzy, którzy stosują właściwe leczenie przeciwalergiczne i kontrolują zapalenie alergiczne, mają większe szanse na łagodne przechorowanie infekcji koronawirusowej. W czasie pandemii COVID-19 nie wolno odstawiać glikokortykosteroidów, ani wziewnych w przypadku astmy, ani miejscowych w alergicznym nieżycie nosa. Pacjenci błędnie sądzą, że sterydy wziewne, donosowe, które przyjmują z powodu astmy oskrzelowej, alergicznego nieżytu nosa, obniżają odporność i w związku z tym łatwiej zarażą się koronawirusem, dlatego część z nich odstawiła leki. Rezultat jednak będzie odwrotny – tłumaczy prof. Ewa Czarnobilska, alergolog, małopolski konsultant wojewódzki w dziedzinie alergologii. Prof. Czarnobilska przestrzega, że odstawienie leków doprowadzi do zaostrzenia alergii (astmy, kataru alergicznego, zapalenia spojówek) i spowoduje osłabienie organizmu.
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
SYLWETKA
Alergię da się poskromić! Wiem, że takich osób młodych jak ja, które bagatelizują alergię, jest bardzo dużo, dlatego chciałbym zachęcić je do przebadania się, podjęcia leczenia i kontrolowania czynników, ponieważ można żyć lepiej. Hubert Gromadzki Model, influencer, finalista 7. edycji programu Top Model
Cierpisz na alergię. Jak wyglądały jej początkowe objawy? Opowiedz na jakim etapie życia została ona u Ciebie zdiagnozowana? Pierwsze objawy alergii przechodziłem w okresie dojrzewania, kiedy na wiosnę trawy zaczynały pylić. Wtedy bagatelizowałem tę sprawę, ponieważ nie przeszkadzało mi to na tyle, żebym się tym bardziej zainteresował. Nie byłem tego świadomy, że mogą to być objawy alergii i całą winą obarczałem przeziębienie. Po pewnym czasie zauważyłem, że mam też problem z przesiadywaniem w pomieszczeniach mocno zakurzonych – objawiało się to kichaniem i delikatnym podrażnieniem oczu. Po ukończeniu szkoły wyprowadziłem się na studia do Krakowa, gdzie nie odczuwałem już tak często objawów z wcześniejszego czasu. Uciążliwe symptomy pojawiały się, gdy na weekend wracałem do rodzinnego domu. Wtedy zacząłem się zastanawiać, dlaczego tak się dzieje? Pierwszy raz mój przyjaciel ze studiów zasugerował mi, że może to być alergia i warto umówić się na wizytę u alergologa. Zbagatelizowałem sprawę, bo przecież w Krakowie było mi dobrze, a okres wiosenny jakoś przeżywałem. Ponad rok temu w
Mogłem uniknąć uciążliwych objawów wcześniej, dlatego apeluję, żebyście nie popełniali moich błędów i czym prędzej zgłosili się do alergologa.
FOT. : G O S I A T U R CZ Y Ń S K A D L A G L A M O U R
6
Jesteś alergikiem? Pobierz bezpłatną aplikację APSIK! • aktulane dane pylenia dla Twojego regionu • powiadomienia o stężeniu alergenów • bieżące informacje o smogu i pogodzie • możliwość zapisania objawów w dzienniczku • mapa gabinetów alergologicznych z możliwością umówienia wizyty
Kontroluj objawy alergii NON-2020-1009
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
7
EKSPERT
moim rodzinnym domu robiliśmy porządki, m.in. segregowaliśmy nieużywane ubrania dla PCK, i wtedy nagle zacząłem mocno kichać, złapał mnie ostry katar, moje oczy zaczerwieniły się. To był moment, w którym zdecydowałem się zrobić badania. Diagnoza alergologa była przewidywalna – mam problemy z kurzem, roztoczami i niektórymi roślinami. Czy osoba młoda, aktywna, odczuwa duży wpływ reakcji alergicznych na własne życie, jego dynamikę? Według własnych doświadczeń, mogę jasno stwierdzić, że nieleczona alergia ma bardzo niekorzystny wpływ na komfort życia. Objawy są uciążliwe i niejednokrotnie pogarszały moje samopoczucie. Czułem, że przez alergię moja efektywność, zarówno w pracy, jak i na studiach, pogarszała się. Często budziłem się z uczuciem zmęczenia, zatkanym nosem, moje poranki były wtedy naprawdę ciężkie. W pracy modela liczy się energia i dobry wygląd, a przekrwione, opuchnięte oczy i nieustanny katar mi w tym nie pomagały. Ponad 60 proc. osób młodych, cierpiących na alergie, nie podejmuje się leczenia – jak zachęciłbyś je do diagnostyki i podjęcia się terapii? Czy odczuwasz realną poprawę komfortu życia z tym związaną? Niestety początkowo też byłem w tej niechlubnej grupie. Mogę bez wahania powiedzieć, że żałuję, że zbagatelizowałem tę sprawę będąc nastolatkiem i podjąłem się leczenia alergii stosunkowo późno, ponieważ przez ten czas alergia się nasiliła. Mam świadomość, że mogłem uniknąć uciążliwych objawów wcześniej, dlatego apeluję, żebyście nie popełniali moich błędów i czym prędzej zgłosili się do alergologa, jeżeli widzicie u siebie objawy. Teraz moje życie wygląda inaczej, zacząłem stosować przepisane leki i od tamtej pory czuję się świetnie. To, co też zauważyłem, to mniejsze zmęczenie, które doskwierało mi wcześniej, brak kataru, suchość oczu zniknęła, a nawet i sam wzrok się delikatnie poprawił.
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Czy na co dzień monitorujesz czynniki wpływające na Twoją alergię? Czy korzystasz z dobrodziejstw nowoczesnych technologii w tym zakresie? Niedawno zainstalowałem aplikację dla alergików do monitorowania czynników wpływających na moją alergię. Uważam, że jest to ciekawe rozwiązanie i w łatwy sposób można śledzić dane o pyleniu, co w okresie wiosennym jest bardzo przydatne. Podsumowując: wiem, że takich osób młodych jak ja, które bagatelizują sprawę, jest bardzo dużo, dlatego chciałbym zachęcić je do przebadania się, podjęcia leczenia i kontrolowania czynników, ponieważ można żyć lepiej.
Infekcje w sezonie alergicznym – jak sobie z nimi radzić? Wiosną i latem często pojawia się ból gardła, który zwykle związany jest z infekcję wirusową lub bakteryjną. Zapalenie gardła może mieć jednak również podłoże alergiczne. Kto jest na nie najbardziej narażony?
Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Buczyłko Instytut Nauk o Zdrowiu Państwowej Uczelni Zawodowej we Włocławku oraz NZOZ Centrum Alergologii w Łodzi
Na jakie infekcje jesteśmy narażeni w okresie wiosenno-letnim? Chociaż jesień i zima to pory roku, które głównie kojarzą się z zachorowaniem na grypę i przeziębienie, to również wiosną i latem nie omijają nas różnego rodzaju infekcje. Obecnie w czasie pandemii najczęściej mówi się o COVID-19, ale jest to też czas, w którym wciąż panuje grypa. Oprócz infekcji wirusowych, pojawiają się także te bakteryjne. Należy pamiętać, że pojawiające się wiosną i latem objawy zapalenia podobne do infekcji, mają też często podłoże alergiczne (np. na pyłki traw). Obecnie nierzadką przyczyną choroby jest też zanieczyszczenie powietrza. Tym samym, szukając przyczyn ich występowania, warto pamiętać o wszystkich czynnikach ryzyka. W okresie wiosenno-letnim często pojawia się alergiczne zapalenie gardła. Jakie objawy występują wtedy u pacjenta? Należy podkreślić, że gardło stanowi ciekawy przykład skrzyżowania dwóch dróg – oddechowej z pokarmową. Taka budowa anatomiczna niesie jednak pewne niebezpieczeństwo, gdyż sprawia, że chorobotwórcze drobnoustroje mogą tu dotrzeć zarówno z wdychanym powietrzem, jak i ze spożywanymi pokarmami. Dlatego też, oprócz stanowiących większość ostrych i przewlekłych zapaleń gardła o podłożu infekcyjnym, występują również trudne do odróżnienia od anginy zapalenia gardła o podłożu alergicznym. W takiej sytuacji u pacjentów zwykle pojawia się obrzęk błony śluzowej w gardle. Do tego, chorzy opisują uczucie przeszkody w gardle, czują drapanie i pieczenie gardła, a także pojawia się problem z przełykaniem śliny. Kogo najczęściej dotyka alergiczne zapalenie gardła? Co konkretnie sprawia, że to schorzenie występuje? Alergiczne zapalenie gardła to schorzenie, które często występuje u pacjentów ze stwierdzoną wcześniej alergią. U tych chorych zwykle występuje uczulenie na pyłki roślinne, pokarmy, roztocza kurzu domowego, a także sierść zwierząt. Zapalenie gardła o podłożu alergicznym nierzadko jest diagnozowane także u pacjentów chorujących na astmę. Należy jednak podkreślić, że wiele osób może mieć uczulenie nie zawsze uświadomione, dlatego też alergiczne zapalenie gardła może dotyczyć w zasadzie każdego. Z kolei wśród przyczyn mogą się znaleźć alergeny wziewne, jak i pokarmowe, czyli białka znajdujące się zarówno w pyłkach, jak i spożywanych produktach. U niektórych pacjentów uczulonych na konkretny pyłek roślin będzie występowała też reakcja alergiczna po zjedzeniu konkretnego pokarmu, co wynika z występowania w nich tych samych grup białek.
Czy wiesz, że… Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
W celu łagodzenia bólu gardła, powszechnie stosowane są preparaty z benzydaminą. Aerozol, pastylki do ssania lub płyn do płukania z benzydaminą zwalczają dokuczliwe objawy, które często towarzyszą zapaleniu górnych dróg oddechowych, bez względu na przyczynę jego wystąpienia. Jak działa benzydamina? Jest powszechnie stosowana podczas bólu gardła, gdyż działa przeciwzapalnie, dzięki czemu objawowo leczy różne stany zapalne jamy ustnej. Benzydamina usuwa patogeny, w tym wirusy, bakterie i grzyby, a także działa odkażająco i antyseptycznie (zapobiega rozwojowi drobnoustrojów). Po zastosowaniu preparatów z benzydaminą można poczuć szybką ulgę, gdyż działa także znieczulająco oraz przeciwbólowo, dzięki czemu od razu łagodzi dolegliwości. Należy pamiętać, że objawy występujące podczas zapalenia gardła są nie tylko nieprzyjemne, ale również zwiększają ryzyko powikłań, dlatego oprócz leczenia przyczyn, warto wdrożyć też leczenie objawowe. Kto może stosować preparaty z benzydaminą? Aerozol lub płyn do płukania z benzydaminą mogą być stosowane nie tylko przez dorosłych, ale również niemowlęta i małe dzieci. U dzieci do 12. miesiąca życia stosuje się leki z benzydaminą w formie aerozolu, a u starszych dzieci (od 6. roku życia) i dorosłych – aerozol, płyn do płukania lub pastylki do ssania. Substancja ta stosowana miejscowo jest bezpieczna, dlatego oprócz leczenia bólu gardła, powszechnie wykorzystuje się ją w leczeniu stanów zapalnych jamy ustnej, w tym owrzodzeń, aft, a także podczas bolesnego ząbkowania.
TV1/ZO/05/2020
Tantum Verde® aerozol Nr 1 w Polsce na ból gardła u dzieci*
Tantum Verde® Forte aerozol Podwójna dawka benzydaminy dla dorosłych
Zwalcza objawy zapalenia gardła:
• obrzęk • ból • pieczenie i drapanie • problemy z przełykaniem
TANTUM VERDE®. JEDYNY ORYGINALNY.
Lek stosowany w leczeniu objawowym stanów zapalnych jamy ustnej i gardła. * Poland Medical Index 2019/Q2; ATC: R02A, Proj. Rx MAT/6/2019, Share of Spec: Pediatry © 2019 IQVIA and its affiliates. All rights reserved. Tantum Verde®, 1,5 mg/ml Benzydamini hydrochloridum aerozol do stosowania w jamie ustnej i gardle. Tantum Verde® Forte, 3 mg/ ml, Benzydamini hydrochloridum aerozol do stosowania w jamie ustnej i gardle. Wskazania: Leczenie objawów (ból, zaczerwienienie, obrzęk) związanych ze stanem zapalnym jamy ustnej i gardła tj. w zakażeniach bakteryjnych i wirusowych, zapaleniu błon śluzowych po radioterapii, w stanach po zabiegach operacyjnych w laryngologii i stomatologii a także po intubacji. Tantum Verde® Forte stosuje się też w zapaleniu krtani. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Podmiot odpowiedzialny: Aziende Chimiche Riunite Angelini Francesco A.C.R.A.F. S.p.A. Viale Amelia 70, 00181 Rzym, Włochy. OTC – produkty lecznicze wydawane bez recepty.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
8
Czytaj więcej na byczdrowym.info PROBLEM
Rak płuca – epidemiologia, klasyfikacja, leczenie
Rak płuca jest najczęściej rozpoznawanym nowotworem złośliwym i zajmuje pierwsze miejsce wśród przyczyn zgonów spowodowanych nowotworami.
W
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Polsce rak płuca jest rozpoznawany u około 22 tys. osób rocznie. Zachorowalność na ten typ nowotworu wśród mężczyzn w ostatnich latach nieznacznie zmniejsza się, natomiast u kobiet rejestrowany jest stały wzrost zachorowalności. Najważniejszą przyczyną raka płuca jest działanie szkodliwych składników dymu tytoniowego – przynajmniej 90 proc. przypadków raka płuca jest związanych z paleniem tytoniu. Rak płuca jest złośliwym nowotworem pochodzenia nabłonkowego – 85 proc. przypadków stanowi rak niedrobnokomórkowy, a u 15 proc. chorych rozpoznawany jest rak drobnokomórkowy. Wymienione typy histologiczne różnią się w obrazie morfologicznym oraz pod względem charakterystyki biologicznej (drobnokomórkowy rak płuca jest nowotworem wybitnie chemio- i promienio-wrażliwym oraz ma bardziej agresywny przebieg, a niedrobnokomórkowy rak płuca
Prof. dr hab. n. med. Maciej Krzakowski Onkolog kliniczny, radioterapeuta, kierownik Kliniki Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, Państwowy Instytut Badawczy, Konsultant krajowy ds. onkologii klinicznej
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
cechuje przeciętna wrażliwość na chemioterapię i promieniowanie). Niedrobnokomórkowy rak płuca obejmuje – pod względem morfologicznym – kilka typów (najczęstsze są raki gruczołowe i płaskonabłonkowe). Ostatnia klasyfikacja patomorfologiczna wyróżnia dodatkowo podtypy histologiczne (np. ponad 10 podtypów raka gruczołowego o różnym rokowaniu). Podział raka niedrobnokomórkowego na typy histologiczne (np. rak gruczołowy lub rak płaskonabłonkowy) ma znaczenie podczas podejmowania decyzji na temat wyboru metody leczenia, natomiast podtypy histologiczne nie są obecnie czynnikami predykcyjnymi (wybór metody leczenia nie zależy od podtypu histologicznego). W ostatnich latach bardzo ważne jest również – oprócz ustalenia typu histologicznego – określenie charakterystyki molekularnej w raku niedrobnokomórkowym, co oznacza konieczność oceny stanu genów EGFR oraz ALK i ROS1 w rakach niepłaskonabłonkowych w związku z możliwością stosowania leków ukierunkowanych w przypadku stwierdzenia zaburzeń wymienionych genów. Istotne jest również określenie ekspresji PD-L1 w odniesieniu do możliwości stosowania immunoterapii. Najważniejszym czynnikiem podczas kwalifikowania do leczenia chorych na raka płuca jest stopień zaawansowania nowotworu. Obecnie wszystkie raki płuca (niedrobnokomórkowy i drobnokomórkowy) należy klasyfikować na podstawie systemu TNM (T – stan guza pierwotnego, N – stan regionalnych węzłów chłonnych, M – stan narządów odległych). Każda z wymienionych cech dzieli się na kilka kategorii i łączna ocena warunkuje określenie stopnia zaawansowania (I-IV). Zaawansowanie w stopniach I i II oznacza tzw. wczesne stadium choroby, nowotwór w III stopniu
Nowoczesne leczenie niedrobnokomórkowego raka płuca – postęp i braki lekowe Na nowotwór płuca rocznie umiera ponad 20 tys. Polaków. By odmienić ten stan, szansą dla pacjentów jest nowoczesne leczenie.
Prof. dr hab. n. med. Dariusz Kowalski Klinika Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie, Państwowy Instytut Badawczy
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
W naszym kraju najczęstszym typem raka płuca jest niedrobnokomórkowy rak płuca (NDRP). Od niedawna chorujący na niego pacjenci mają dostęp do leczenia z wykorzystaniem immunoterapii. Immunoterapia w leczeniu chorych na raka NDRP jest zupełnie nowym, rewolucyjnym podejściem. Stosowane w niej leki oddziałują na układ immunologiczny w taki sposób, że organizm pacjenta sam zwalcza chorobę nowotworową. Obecnie w Polsce zarejestrowana jest jedna klasa tych leków – są to przeciwciała monoklonalne działające na szlak receptora programowanej śmierci typu 1, czyli szlak PD-1 lub jego liganda – PD-L1. Aktualnie w immunoterapii chorych z NDRP stosowane mogą być dwa preparaty – przeciwciała anty-PD-1 (pembrolizumab i niwolumab) i przeciwciała anty-PD-L1 (atezolizumab i durwalumab). Kiedy konkretnie stosowana jest immunoterapia i jakie ma zalety dla chorego? Immunoterapia może być stosowana samodzielnie albo w skojarzeniu z innymi metodami leczenia onkologicznego. Po pierwsze, może być elementem leczenia radykalnego po zastosowaniu radiochemioterapii, jeśli chory jest w stopniu zaawansowania nowotworu IIIA albo IIIB – są to z reguły przypadki nieoperacyjne. Po tej metodzie szansa na 5-letnie przeżycie wynosi około 20 proc. Na podstawie badania
klinicznego PACYFIK wiemy, że w grupie chorych, którzy otrzymali radiochemioterapię, a następnie w leczeniu konsolidującym stosowany był durwalumab (lek anty-PD-L1) jako element leczenia radykalnego, znamiennie zwiększyły się szanse wyleczenia trwałego, wydłużył się całkowity czas przeżycia oraz nawet 3-krotnie czas wolny od progresji. Immunoterapia może być też stosowana u chorych w stadium rozsiewu oraz u tych, którzy nie kwalifikują się do leczenia radykalnego, czyli w leczeniu paliatywnym (stanowią oni nawet 60 proc. wszystkich pacjentów z rozpoznanym NDRP). Możemy u nich oznaczyć status czynnika predykcyjnego, czyli przewidującego odpowiedź na leczenie, jakim jest ekspresja PD-L1 i gdy jest go dużo (co najmniej 50 proc. komórek nowotworowych ją wykazuje), można zastosować immunoterapię zamiast zwykłej, konwencjonalnej chemioterapii. Dotyczy to około 30 proc. grupy chorych, gdzie stosowany jest pembrolizumab, dzięki czemu leczenie przebiega bardziej efektywnie od chemioterapii. Dodatkowo, taka terapia ma ponad 2-krotnie większą efektywność wobec całkowitego czasu przeżycia niż chemioterapia, jest mniej toksyczna, a chorzy deklarują także dużo lepszą jakość życia. To faktycznie rewolucyjne. Dlaczego w takim razie nie mogą z niej skorzystać chorzy z mniejszą ekspresją PD-L1?
ma character regionalny (stopień zaawansowania miejscowego), a stopień IV oznacza uogólnienie (obecność przerzutów w odległych narządach). Nowotwory w wymienionych stopniach zaawansowania są w Polsce pierwotnie rozpoznawane – odpowiednio – u około 20 proc. (stadium wczesne), 30 proc. (stadium regionalne) i 50 proc. (stadium uogólnione) chorych. Prawidłowość diagnostyki, która obejmuje określenie charakterystyki histologicznej i molekularnej oraz zaawansowania choroby, warunkuje wybranie odpowiedniego leczenia. Obecne możliwości diagnostyki umożliwiają indywidualizowanie postępowania, co dotyczy szczególnie chorych na niedrobnokomórkowego raka płuca w stadium uogólnienia (np. wybranie odpowiedniego schematu chemioterapii oraz zastosowanie leczenia ukierunkowanego lub immunoterapii). Zastosowanie właściwego – zgodnego z charakterystyką morfologiczną i molekularną – leczenia, umożliwia uzyskanie znacznie dłuższego przeżycia chorych w stadium uogólnienia. Perspektywy leczenia chorych na raka płuca zależą od ewolucji wiedzy na temat molekularnych uwarunkowań i identyfikowania nowych celów dla leczenia ukierunkowanego. Chorzy na niedrobnokomórkowego raka płuca w stopniach zaawansowania I i II są kandydatami do leczenia chirurgicznego. U większości chorych w stopniu III należy rozważyć zastosowanie radykalnej radiochemioterapii lub wyłącznego napromieniania o założeniu radykalnym, a większość chorych w stopniu IV powinna być poddawana chemioterapii lub leczeniu ukierunkowanemu na cele molekularne oraz immunoterapii (część – jedynie paliatywna radioterapia lub postępowanie objawowe).
Takich chorych na dzień dzisiejszy kwalifikujemy do zwykłej chemioterapii. Jednak z badań klinicznych trzeciej fazy wiemy już, że jest to idealna populacja do leczenia skojarzonego. W takiej sytuacji pacjenci powinni otrzymywać immunochemioterapię, czyli chemioterapię połączoną z immunoterapią. W badaniach wykazano, że immunochemioterapia wykazuje znamienną przewagę nad zwykłą chemioterapią. I tak np. w badaniu KEYNOTE 189, które dedykowane było chorym z rozpoznanym NDRP o typie niepłaskonabłonkowym różnica w całkowitym czasie przeżycia wyniosła aż 12 miesięcy! Tego typu postępowanie jest już dostępne na świecie i dotyczy NDRP płasko- i niepłaskonabłonkowego, jednak w Polsce nadal nie ma statusu refundowanego. Jakie obecnie mamy braki w programie lekowym leczenia niedrobnokomórkowego raka płuca? Sytuacja jest dynamiczna i nowe leki pojawiają się bardzo szybko, ale aktualnie, zaczynając od immunoterapii, brakuje nam dostępu do immunochemioterapii z pembrolizumabem dla chorych, u których odsetek komórek nowotworowych z ekspresją PD-L1 wynosi mniej niż 50 proc. Kolejnym lekiem, który w połączeniu z chemioterapią ma pozytywne wyniki jest atezolizumab. Trzeba podkreślić, że są one bezwzględnie konieczne, bo powinien mieć do nich dostęp każdy, a nie tylko wybrani pacjenci. Kolejny element do zmiany to dostęp do niwolumabu – nie może być dostępny tylko do drugiej linii i tylko w raku płaskonabłonkowym, bo ma taką samą efektywność we wszystkich typach NDRP. Konieczny jest też durwalumab jako leczenie konsolidujące, czyli uzupełniające. W programie lekowym brakuje też leków ukierunkowanych molekularnie, takich jak dabrafenib w połączeniu z trametynibem stosowanych u chorych z obecną mutacją w genie BRAF (3 proc. chorych na NDRP) czy ozymertynibu do stosowania już w 1 linii leczenia chorych z mutacją w genie EGFR. Należy bezwzględnie podkreślić, że postęp w leczeniu raka płuca (NDRP) ma i będzie miał miejsce tylko po wdrożeniu nowoczesnych leków immunokompetentnych i ukierunkowanych molekularnie.
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
9
WAŻNE
Sytuacja chorych na astmę w dobie pandemii Czy leki na astmę mogą obniżać odporność? Czy astmatycy są bardziej narażeni na wirusa COVID-19? Na te pytania odpowie nam ekspert, Profesor Maciej Kupczyk.
Dr hab. n. med. Maciej Kupczyk Profesor uczelni, Klinika Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Panie Profesorze, czym dokładnie jest astma? Astma oskrzelowa jest przewlekłą chorobą zapalną układu oddechowego. Charakteryzuje się występowaniem objawów takich jak duszność, ucisk w klatce piersiowej, świsty, pogorszenie tolerancji wysiłku czy suchy kaszel. Astma i alergie to najczęstsze choroby przewlekłe dróg oddechowych, w szczególności w grupie dzieci i młodzieży. Bardzo często astma rozpoczyna się w dzieciństwie i trwa przez całe życie naszych pacjentów. Jakie są dane epidemiologiczne astmy w Polsce? Jeśli chodzi o dane epidemiologiczne, to częstość występowania astmy w Polsce szacuje się w granicach 12 procent populacji. Według badań profesora Samolińskiego, może być to około 4,5 miliona pacjentów. Tutaj oczywiście brane są pod uwagę wszelkie postaci tej choroby, w tym astma sezonowa, alergiczna, ale także przewlekła.
szczęście dzięki akcjom społecznym i dość szeroko stosowanej edukacji wśród lekarzy i studentów, dużo się o tym mówi. Jeśli spojrzymy trochę szerzej na astmę oskrzelową, to warto pamiętać, że istnieje nie tylko jej postać alergiczna, ale również formy rozwijające się nieco później, u osób dorosłych. Są to postaci związane na przykład z otyłością, wiekiem okołomenopauzalnym, co wskazuje na początek choroby około 40., 50. roku życia. Wtedy rzeczywiście kłopoty z postawieniem prawidłowego rozpoznania mogą się zdarzyć. Niekiedy pacjenci są błędnie diagnozowani i leczeni na zapalenie oskrzeli, najczęściej za pomocą antybiotykoterapii, co nie jest skuteczne przy astmie. Obecnie wiedza i świadomość na temat tej jednostki chorobowej, zarówno wśród naszych pacjentów, jak i wśród lekarzy oraz studentów, jest na pewno zdecydowanie wyższa, co przekłada się na dobre rozpoznanie i skuteczne leczenie.
Jaka jest świadomość i wiedza pacjentów na temat astmy? Rzeczywiście, jeszcze kilkanaście lat temu pacjenci mogli mieć znikomą wiedzę na ten temat. Na
Gdy już mamy dobrą diagnozę, to również należy dobrać odpowiednie leczenie. Czy sterydy wziewne i donosowe w obecnej sytuacji epidemicznej są bezpieczne dla osób chorych na astmę?
Faktycznie, zaobserwowano, że niektórzy pacjenci odstawili leki, ponieważ bali się, że może to wpłynąć na ich odporność na wirusa. Nie ma obecnie żadnej wątpliwości, że sterydów wziewnych, które są podstawą terapii astmy, nie należy odstawiać w obecnej sytuacji pandemii COVID-19. Podobnie sterydów donosowych stosowanych w leczeniu alergicznego nieżytu błony śluzowej nosa. Odstawienie leków może spowodować istotne nasilenie objawów choroby. Wiemy też bardzo dobrze, że pacjenci, którzy systematycznie przyjmują leki wziewne, mają mniejsze ryzyko zaostrzenia astmy wywołanego przez infekcję wirusową. Jaka jest rola kontynuacji leczenia u pacjentów narażonych na ciężki przebieg COVID-19, w tym przyjmowania glikokosteroidów wziewnych za pomocą inhalatorów ciśnieniowych MDI, zgodnie z zaleceniami lekarza? Jest to niezwykle ważne, by podczas pandemii nadal stosować dotychczasowe leczenie. Warto monitorować swój stan zdrowia. Gdyby objawy astmy się nasiliły, to po kontakcie telefonicznym z lekarzem – należy zintensyfikować leczenie zgodnie z zaleceniami swojego lekarza prowadzącego.
EKSPERT
POChP, czyli choroba obturacyjna płuc a wirus COVID-19 Rozwiejemy wszelkie wątpliwości na temat choroby obturacyjnej płuc w trakcie pandemii koronawirusa. Czym jest choroba POChP i jakie są jej dane epidemiologiczne? POChP, czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc, jest jedną z chorób obturacyjnych układu oddechowego. Jest najczęstszą przewlekłą, nieinfekcyjną chorobą płuc, sprawiającą najwięcej problemów terapeutycznych. Zazwyczaj dotyczy ona osób nałogowo palących papierosy, ale nie tylko. Jej przyczyną może być oddychanie zanieczyszczonym powietrzem (stąd istotne znaczenie smogu w patogenezie tej choroby) lub wdychanie szkodliwych oparów, gazów lub pyłów. POChP dotyczy przeważnie osób po 40.50. roku życia. Na ogół jest chorobą osób starszych. Choroba polega na zmianach w budowie oskrzeli i płuc pod wpływem wdychanych czynników drażniących nabłonek oskrzelowy, które prowadzą do zwężenia oskrzeli i zniszczenia pęcherzyków płucnych. Konsekwencją tych zmian jest stopniowe zmniejszanie się pojemności płuc, a dalej pojawienie się duszności wysiłkowej, zmniejszenie wydolności fizycznej, a w końcu niewydolności oddychania i niedotlenienie organizmu. Na POChP choruje około 2,5 do 3 milionów osób w Polsce. Jaka jest rola prewencji, w tym wykluczenie głównego czynnika w postaci palenia tytoniu?
Bardzo duża. Palenie papierosów jest główną przyczyną tej choroby, odpowiadając za ok. 70 proc. wszystkich jej przypadków. Zatem niepalenie papierosów w istotny sposób zmniejsza ryzyko zachorowania na POChP. Z kolei zaniechanie palenia papierosów przez chorego na POChP jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na spowolnienie postępu choroby, mierzonego utratą pojemności płuc – nie tylko wpływa na złagodzenie objawów, ale także wydłuża życie. Jak ważna jest wczesna diagnostyka? Podstawowym sposobem rozpoznania tej choroby jest wykonanie badania spirometrycznego, a więc badania, które służy ocenie pojemności płuc i stopnia drożności oskrzeli. Wczesna diagnostyka, jak w wielu innych chorobach, ma ogromne znaczenie dla powodzenia leczenia POChP i zapobiegania występowaniu jej zaawansowanych postaci. Pomocne byłoby powszechne wykonywanie spirometrycznych badań przesiewowych w grupach osób o zwiększonym ryzyku, czyli osób po 40. roku życia, które palą/paliły papierosy przez co najmniej 10 lat. Badanie wykazujące zwężenie oskrzeli we wczesnym jego etapie może znacznie spowolnić postęp choroby i zmniejszyć liczbę ciężkich jej postaci, powikłanych niewydolnością oddychania.
Prof. dr hab. med. Paweł Śliwińśki Kierownik 2 Kliniki Chorób Płuc, Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc (PTChP)
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Jakie są obecnie możliwości terapeutyczne dla POChP? Podstawą leczenia POChP są leki rozszerzające oskrzela o długim czasie działania, podawane w postaci wziewnej raz lub dwa razy na dobę. W tej chwili w Polsce do wyboru mamy wszystkie najnowocześniejsze terapie dla chorych, które są refundowane, a dla seniorów – dostępne nawet bezpłatnie. Leki rozszerzające oskrzela nie mają żadnego wpływu na poprawę lub pogorszenie odporności, więc nawet obecnie trzeba stosować je tak jak dotychczas. Niewielka część chorych na POChP dodatkowo może wymagać przewlekle leczenia steroidami wziewnymi, a w okresie zaostrzenia choroby steroidami podawanymi doustnie. Ta druga terapia może upośledzać działanie układu odpornościowego, ale jest ona nadal zalecana nawet w dobie pandemii. Przerwanie dotychczasowego sposobu terapii może spowodować pogorszenie kontroli choroby, nasilenie jej objawów, a nawet zaostrzenie choroby wymagające hospitalizacji. W dostępnych analizach dotyczących chorych na POChP z Włoch czy ze Stanów Zjednoczonych nie wykazano większego ryzyka zakażenia koronawirusem niż w populacji ogólnej. Natomiast częściej obserwuje się w tej grupie chorych ciężki przebieg choroby COVID-19 i potrzebę hospitalizacji.
10 Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
INSPIRACJE
Poradnik dla początkujących: co trzeba wiedzieć o nebulizacji? Nebulizacja jest jedną z form leczenia terapii inhalacyjnej. Aby była skuteczna, należy wybrać właściwy nebulizator, czyli urządzenie, które rozbija lek na drobne cząsteczki, a następnie wytwarza parę, ułatwiającą dostanie się substancji do dróg oddechowych. Prawidłową nebulizację zapewni tylko odpowiednie urządzenie – jak je wybrać? Należy zwrócić uwagę na wiek chorego oraz jego schorzenie. Jest to istotne ze względu na różną minutową objętość oddechową, która u dzieci wynosi 3-4 l/minutę, a u dorosłych – 8-12 l/ minutę. To ważne, bo jeśli wybrany nebulizator generuje 12 l pary, a będzie stosowało go dziecko, to pobierze z niego tylko 3-4 litry pary wraz z lekiem, a pozostałe 8 l nie dotrze do dróg oddechowych. Tym samym, dla dzieci do 5. roku życia przepływ nie powinien być większy niż około 4 l, dla dzieci starszych – 8 l, a dla dorosłych 10-12 l. Nebulizator powinien być też dobrany do konkretnego schorzenia, gdyż w zależności od tego, do jakiej części dróg oddechowych ma dotrzeć para z lekiem, musi być właściwie dobrana frakcja drobnocząsteczkowa. Trzeba pamiętać, że gdy leczymy schorzenia dolnych dróg oddechowych (np. astma, POChP, obturacyjne zapalenie oskrzeli) w powstającej chmurze powietrza cząsteczki leku powinny być jak najmniejsze,
by mimo obrzęku i zalegającej wydzieliny dotarły jak najgłębiej. Wybrany nebulizator powinien generować powyżej 65 proc. drobnych cząsteczek. Dodatkowo wybierając urządzenie, trzeba wziąć pod uwagę zużycie roztworu w mililitrach na minutę, jednak te parametry powinien wskazać lekarz. By terapia była skuteczna, nebulizator powinien posiadać niezbędne certyfikaty, potwierdzające zgodność z europejskimi normami dotyczącymi wyrobów medycznych. Dodatkowo, istotna jest także jego rekomendacja np. przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne bądź Polskie Towarzystwo Chorób Płuc. Jak powinna wyglądać technika nebulizacji, by była skuteczna? Terapia aerozolowa będzie efektywna, jeśli podczas nebulizacji maseczka będzie szczelnie przylegać do twarzy dziecka. Warto jednak pamiętać, że maseczki generują większe straty leku niż ustniki, dlatego ich stosowanie zaleca się tylko do około 3. roku życia. Po tym czasie należy korzystać z ustnika. Ponadto, podczas nebulizacji powinno się siedzieć (ułatwia to oddychanie i tym samym głębsze dotarcie leku do dróg oddechowych), należy oddychać spokojnie i głęboko, a sam proces u dzieci nie powinien przekraczać 3-4 minut. Dorośli dodatkowo powinni na szczycie wdechu zatrzymać go na kilka sekund, co dodatkowo zwiększy depozycję leku. Jeśli w trakcie nebulizacji pojawią się dolegliwości, takie jak kaszel, proces trzeba przerwać i wykonać ponownie za jakiś czas. Przerwać terapię należy również wtedy, gdy dziecko nie współpracuje, np. płacze (wtedy zabieg jest nieskuteczny).
Dr hab. n. med. Adam J. Sybilski Prof. CMKP, specjalista pediatra, alergolog, Kierownik II Kliniki Pediatrii CMKP w Warszawie oraz Kierownik Kliniki Chorób Dziecięcych i Noworodkowych CSK MSWiA w Warszawie
Kontynuacja materiału na stronie: byczdrowym.info
A co przed i po nebulizacji – jak należy się przygotować? Cy trzeba wykonać jakieś czynności po terapii? Przed nebulizacją należy przede wszystkim przeczytać instrukcję obsługi urządzenia, co pomoże między innymi prawidłowo złożyć nebulizator. Następnie należy uzupełnić komorę inhalacyjną lekiem – pamiętając, by nie rozcieńczać go solą fizjologiczną. Przed terapią nie należy czyścić nosa, dzięki czemu lek dotrze głębiej i nebulizacja będzie bardziej skuteczna. Jeśli nebulizacja ma być wykonywana u dzieci, warto zaznajomić je wcześniej z urządzeniem np. w trakcie zabawy, co ułatwi akceptację tej metody terapii, a także współpracę. Z kolei po wykonanej nebulizacji, jeśli odbywała się z użyciem maseczki, należy pamiętać o umyciu twarzy pacjenta, a także wypłukaniu jamy ustnej, co zmniejszy ryzyko wystąpienia powikłań takich jak grzybica jamy ustnej. W przypadku ustnika płukanie ust jest obowiązkowe. Na końcu każdorazowo konieczne jest umycie urządzenia. Czy nebulizację można wykonywać profilaktycznie np. jako profilaktyka chorób układu oddechowego? Można, jednak wtedy zamiast leków, stosuje się sól fizjologiczną. Taka nebulizacja jest zasadna na przykład wtedy, gdy powietrze jest suche, czyli szczególnie w sezonie grzewczym w okresie jesienno-zimowym. Warto wykonywać ją przed snem, gdyż brak nawilżenia może objawiać się nocnym kaszlem. Należy jednak pamiętać, by w nebulizacji nie stosować dodatkowo olejków, gdyż powodują one często reakcje nadwrażliwości.
Flaem 4Neb
DOLNE DROGI ODDECHOWE <
> GÓRNE DROGI ODDECHOWE
Inhalator pneumatyczno-tłokowy 1 nebulizator
4 rodzaje terapii frakcja respirabilna od 83,1% wolny przepływ
4 Prędkości pracy nebulizatora RF9 wspomaganego wdechem
Rozmiar cząsteczek certyfikowany przez TUV Rheinland
Maseczki Soft-touch dla dorosłych i dzieci
Wysokiej jakości filtr powietrza
GÓRNE DROGI ODDECHOWE DUŻA PRĘDKOŚĆ NEBULIZACJI MMAD: 7.7 μm
1
LECZENIE OBSZARU TCHAWICZO-OSKRZELOWEGO MMAD: 5.1 μm
LECZENIE OSKRZELI MMAD: 3.7μm
Made in Italy
4 tryby pracy nebulizatora
3
LEKARSTWO DOCIERA DO PĘCHERZYKÓW PŁUCNYCH MMAD: 2.5μm
ZDROWY ODDECH Kod jest aktywny do końca 2020 roku.
Tylko teraz! Z tym kodem zniżka 50PLN na zakup Flaem 4Neb na www.FLAEM.PL