7 minute read
Osobowości: Lucek Czerny
LUCEK CZERNY ŚLĄZOK WIERNY
Fot. Archiwum rodzinne
Advertisement
Coraz większa staje się obsada sceny w niebie. Odchodzą kolejni artyści. W niedzielę 28 marca tego roku odszedł jeden z najbardziej śląskich artystów naszego regionu. Nieodżałowany Lucjan Czerny przez przyjaciół, znajomych nazywany po prostu Lucek.
Urodził się 5 czerwca 1945 roku w Katowicach. Twórca, radiowiec, artysta, satyryk, propagator sztuki i tradycji związanych z regionem śląskim, inicjator licznych happeningów i wydarzeń artystycznych, popularyzator języka śląskiego. Miał szerokie przygotowanie artystyczne choć sam żartował że „Jest nieskończona ilość szkół, których nie skończył”. Uczęszczał m.in. do muzycznej szkoły podstawowej, średniej szkoły baletowej i plastycznej oraz studium teatralnego. Od 1960 roku był członkiem Związku Teatru i Chórów Ludowych przemianowanego później na Związek Teatrów Amatorskich, a następnie funkcjonujący jako Towarzystwo Kultury Teatralnej. W 1966 roku został członkiem grupy fotograficznej i filmowej Klubu Zwiazków i Stowarzyszeń Twórczych w Katowicach (dzisiejszy „Marchołt”). Przez wiele lat był duchem artystycznym Klubu. W latach 1967-74 pracował w katowickim oddziale Telewizji Polskiej. Zajmował się scenografią, współtworzył scenariusze. Był także współautorem podstudia animacji rysunkowo-filmowej. Był asystentem naczelnego reżysera katowickiego ośrodka Zbigniewa Zbrojewskiego. Od 1970 roku współpracował z Estradą Wojewódzką jako członek „Śląskiej Kapeli Podwórkowej”, a także grupy „Kapela z Katowic”. W latach siedemdziesiątych w ramach współpracy z WSS „Społem” tworzył imprezy artystyczne na katowickim rynku. Wielu z nas pamięta niezapomniane Pokazy mody, imprezy prowadzone przez Lucka. Na przełomie lat 70-tych i 80-tych za pośrednictwem Agencji „Pagart” odbył roczne tournee po ośrodkach polonijnych w USA wraz z „Kapelą z Katowic”.
W tym okresie realizował wiele koncertów autorskich za granicą, między innymi w Rosji, Niemczech, Mongolii, Kanadzie i USA. Współpracował tam z takimi artystami jak : Aleksander Fogiel, Piotr Janczarski, Ireneusz Dudek, Bogdan Kisiel, Gang Marcela. Lucjan był niespokojną, artystyczną duszą. Wszędzie było go pełno, a wena twórcza aż kipiała w nim. W 1981 roku wraz z Zenonem Laskowikiem, Joanna Biedrzyńską i Zbigniewem Zamachowskim współtworzył program pod satyrycznym tytułem „Pierwszy Feestiwal Piosenki Umundurowanej”. Te doświadczenia spowodowały, że bardziej zainteresował się kabaretem organizując wraz z Jackiem Jurkiewiczem Kabaret Klaun z programem „Śmiech i Cyrk”. Kolejne lata twórczej działalności to udział w tak popularnych projektach jak: „Krzysztof Krawczyk z Rodziną”, „Gang Marcela”, „Parada Parodii Pietrzaka”, wspólne występy z Marcinem Dańcem i wielu innymi.
Lucjan Czerny był także radiowcem. Któż nie znał jego programów. „Gościniec Śląski” w Radio TOP, a po jego zamknięciu kontynuowanego w Radio Piekary oraz „Śląskiej nocki”, „Festiwalu Szlagierów”, czy „Gościńca Korfantego”. Na stałe współpracował z TVP Katowice i TVS. Dla Związku Górnośląskiego stworzył niecodzienne widowisko „ŚLĄSKIE GODY” promujące wielopokoleniowe rodziny śląskie. Impreza była realizowana na siedmiu scenach w Parku Śląskim i odbiła się szerokim echem. Nie sposób wymienić tutaj wszystkie działania Lucka. Było go wszędzie pełno. Był członkiem niezliczonej ilości organizacji, stowarzyszeń, fundacji. Człowiek orkiestra. Co ważne wszędzie był aktywny. Nie tylko widniał na papierze.
„Kochany Lucjanie, znołeś mie od bajtla. Pierw RadioTop, a późnij inksze radia i telewizje. Powtarzoł żeś, że mom durch trenować sztima i piknie śpiewać. Robia co moga i obiecuja Ci, że dalej tak bydzie. Pamientom jakeś godoł, że zaszczyt być ze mną na scenie. Jo Ci godom dziś, że zaszczyt było Ciebie trefić w życiu i czasem coś fajnego zrobić. Lucek, Ty pieronie, aleś numer nom wywinył w ten ciulaty czas. Lucjan Czerny Durch bydziesz w moim sercu” – napisał Sylwester Targosz-Szalonek, tenor, aktor, animator kultury, dyrektor artystyczny Śląskiego Festiwalu Operetki i Orkiestry im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg. Jak dowiadujemy się ze wspomnień Macieja Biskupskiego, przewodniczącego Rady Miasta Katowice, Czerny jeszcze niedługo przed śmiercią angażował się w plany dotyczące nowego zagospodarowania Parku Wełnowieckiego. „Dla mnie niezwykle życzliwy człowiek, który zawsze z wielkim zaangażowaniem mówił o rozwoju Katowic. Ostatnie nasze rozmowy dotyczyły propozycji Pana Lucka dot. zagospodarowania Parku Wełnowieckiego. Niezwykle cieszył się, że kolejna cześć naszego miasta będzie zrealizowana. Zawsze był obecny przy organizacji Dni dzielnicy Wełnowiec-Józefowiec. Zawsze se dobrze pogadaliśmy. Szkoda, że będzie oglądał to wszystko z góry. Pacz tam jako Lucku. Dzięki za wszystko” – napisał Biskupski na swoim Facebooku.
A tak kilka lat temu o Lucjanie Czernym pisał znany kabareciarz, jego wieloletni partner sceniczny Andrzej „Toluś” Skupiński: „LUCEK CZERNY – ŚLĄZOK WIERNY” Tak siebie właśnie określa multimedialny śląski artysta – Lucjan Czerny. Na scenie, estradzie i w mediach Lucek istnieje już prawie 50 lat. Nieodrodny syn tej ziemi, Ślązak z krwi kości i miłości, tryska niespożytą młodzieńczą energią, a jego pasja do promowania i odkrywania na nowo skarbów śląskiej kultury jest nie tylko imponująca, ale i zaraźliwa.
Jest niezaprzeczalnym pionierem twórczości estradowej po śląsku, a jego monolog o „Babce Haźlowej” zyskał kultową sławę, moim zdaniem, przebijającą podobne zjawiska, choćby, na przykład, sołtysa Kierdziołka czy kielecką „babkę” Genowefę Pigwę! Na estradzie współpracował z najwybitniejszymi polskimi artystami m. in. z Krzysztofem Krawczykiem, a jego talent konferansjerski znacząco pomógł w karierze wielu naszym lokalnym artystom. Wylansował parę uroczych piosenek (np. „Duszko ma”) w aranżacji Marcela Trojana oraz występując z kapelą „Bigle” (z Januszem Hryniewczem i Leszkiem Kwaśniewiczem), był również pomysłodawcą i luminarzem interaktywnej audycji radiowej „Gościniec Śląski’, która swoje początki miała w nieistniejącym już katowickim radiu „Top”, a kontynuowana jest obecnie w Radiu Piekary. Piastuje urząd Głównego Kontrolera na Polskę rekordów i osobliwości z Księgi Guinessa, co zainspirowało go do założenia Loży Smakoszy Żuru, Wodzionki i Beskidzkiej Kwaśnicy, albowiem właśnie w Beskidzie Żywieckim padł światowy rekord w gotowaniu tejże właśnie kwaśnicy (Żywiec, 17.08.2008 r. 14 tys l)!!! Zasiada również w Kapitule Mężów Stanu, a to już nobilituje Lucka na autentycznego V.I.P – a!!! Jest postacią barwną i popularną, ikoną śląskiej kultury regionalnej.
W mej branży spotykam się zawodowo z Luckiem już ponad 30 lat i mogę zaręczyć, że jako partner jest niezawodny i perfekcyjny, a jako kumpel, po prostu wspaniały!!! Mam jeszcze jeden pożytek pracy z Lucjanem – występując jako następny po nim podmiot wykonawczy, nagle swobodnie mówię „po Lucku”, czego też wszystkim od serca życzę!!!”
Dla przywrócenia znanych produktów regionalnych zainicjował rejestrację Stowarzyszenia „Akademia Promocji Kochajmy Śląskie”, by promować takie nazwy i produkty jak Oblaty, cukierki Kopalnioki i Szkloki, Żur, swojskie przyprawy, wędliny i jodło oraz wiele innych, które w ustawie Sejmu RP podkreślają swoistość małych ojczyzn. Pomysłodawca Galerii Klubu Laureatów Złotej Maski oraz spotkań artystycznych organizowanych w ramach Towarzystwa Kultury Teatralnej w kawiarni Katowickiego Biura Wystaw Artystycznych. Uczestniczył w organizacji, współtworzeniu scenariuszy i prowadzeniu licznych lokalnych imprez plenerowych w wielu śląskich miastach. Pomysłodawca, autor i inicjator happeningów artystycznych m. in. „Cud narodzin na Nikiszu”, „Bogucka Golgota” (wraz z Józefem Skrzekiem), „Korowód Korfantego” (wraz z Otylią Czerny), „Kat-Oda” z okazji 150- lecia Katowic (przy współpracy UM Katowice) i inne.
Często udzielał się charytatywnie, szczególnie w zakresie promocji śląskości w formie prowadzenia konkursów, występów artystycznych oraz prelekcji w przedszkolach, szkołach, szkołach specjalnych, domach dziecka, domach pomocy, hospicjach, parafiach, bibliotekach, PCK, zakładach penitencjarnych itp. Brał udział w imprezach towarzyszących corocznemu maratonowi szlakiem o Puchar Króla Jana III Sobieskiego ze Śląska i Zagłębia do Wiednia organizowanego przez Polonika - Polen in Österreich (z Andrzejem Kempą). Inicjator oraz Honorowy Kanclerz Śląskiego Stowarzyszenia Kulturalnego „LAURA” honorujących śląskich artystów za propagowanie sztuki w kraju i zagranicą. Wykonawca (wokalista) licznych utworów muzycznych regionalnych oraz o tematyce śląskiej.
Lucjan Czerny był wielokrotnie nagradzany, otrzymał wiele wyróżnień i odznaczeń nie tylko w Polsce. Nie sposób wszystkie je wymienić. Powiem tylko o kilku. Otrzymał JUNIOR DEPUTY SHERIFF HUDSON COUNTY N.J. (USA), za osiągnięcia społeczne „ Złota Odznaka Za Zasługi” dla Województwa śląskiego nadana przez Wojewodę Marka Kępskiego, „Zasłużony Dla Kultury Teatralnej” medal im. Mariana Mikuty nadany przez Oddział Wojewódzki Towarzystwa Kultury Teatralnej w Katowicach, „Hanys 1999 roku,
W 2000 roku Złota Odznaka Honorowa za Zasługi Dla Oświaty nadana przez MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ, „Mikołowianin Roku 2005” nadana przez Urząd Miasta Mikołów. Tych Laurów jest jeszcze wiele.. Lucjan był także aktorem, Występował w wielu filmach m.in. w „Grzesznym Żywocie Franciszka Buły”, „Komediantach z wczorajszej ulicy” (reż. Janusz Kidawa), „6 milionów sekund” (reż. Leszek Staroń), „Blusmeni. Ballada o Janku „Kyksie” Skrzeku” , „Ewie” (reż. Adam Sikora), „Szklanych ustach”, „Młynie i krzyżu” , czy Angelusie (reż. Lech Majewski).
Miałem okazję wielokrotnie współpracować z Luckiem. Zawsze uśmiechnięty, życzliwy. Człowiek o wielkiej klasie, erudyta, mówiący pieknymi zdaniami zarówno po Polsku, jak i w gwarze Śląskiej. Prawdziwy dżentelmen. Ostatni raz pracowaliśmy przy imprezie charytatywnej w Domu Kultury w Mikołowie w listopadzie 2018 roku. Planowaliśmy kolejne…. Niestety nie było nam dane... Na zawsze pozostaniesz z nami swoją twórczością.
Jacek Adamczyk (podziękowania rodzinie Lucjana za udostępnienie materiałów z archiwum rodzinnego)