3 minute read
Styl życia
Monika Kazayka - wracam na muzyczne tory
Jej głosem zachwycał się Kuba Wojewódzki, Tatiana Okupnik i Czesław Mozil. Wszystko za sprawą rewelacyjnego występu w programie X-Factor, gdzie w wieku 16 lat zaprezentowała swój autorski utwór „Be Here”. Po udziale w programie zniknęła na 6 lat. W tym czasie skończyła szkołę, urodziła córkę i… uwolniła się od toksycznego związku. Teraz wraca z nowymi siłami, pomysłami i wsparciem.
Advertisement
TEKST EWELINA ŻUBEREK / FOTO EWELINA MONASTYRSKA -
FB: @E.MONASTYRSKA.KOBIECO, IG: @E.MONASTYRSKA.KOBIECO
Monika Kazayka to pochodząca z Koszalina 24-letnia piosenkarka. Jak sama mówi – śpiewa odkąd pamięta. – Jako dziecko zabierałam mamie szpilki i śpiewałam do pilota. Już wtedy wewnętrznie wiedziałam, że to jest moja droga i nie ma dla mnie innej opcji – mówi Monika. Będąc jeszcze w zerówce, występowała na rożnych konkursach i przedstawieniach. Pierwszy koncert dała w czasach szkolnych. – Byłam bodajże w czwartej klasie, gdy zostałam zaproszona do zaśpiewania kilku piosenek na rodzinnym pikniku organizowanym przez firmę, w której pracowała moja mama. Nie czułam żadnej tremy. Wierzyłam, że jestem super i sobie ze wszystkim poradzę – wspomina piosenkarka. Przełomem w jej karierze był występ w programie X-Factor w 2013 roku. – To był bardzo emocjonujący czas w moim życiu. Piosenka, z którą wystąpiłam odzwierciedlała ten stan. Włożyłam w nią serce i jurorzy to docenili. Idąc tam, wiedziałam, że mi się uda. Wierzę, że niektóre rzeczy ściągamy na siebie. Występ w programie to jedno z moich najpiękniejszych wspomnień związanych z muzyką – podkreśla artystka. Program przyniósł jej wiele muzycznych możliwości, z których… zrezygnowała. Dlaczego? – Byłam młoda i głupia. W pewnym momencie zbłądziłam. Zostawiłam muzykę dla byłego już chłopaka, który był tak zazdrosny, że nie pozwalał mi na udział w teledyskach. Teraz po latach, z bagażem doświadczeń, wracam do muzyki. W międzyczasie urodziłam córkę i poznałam fantastycznego mężczyznę, który wspiera mnie w tym, co robię – mówi.
Aktualnie Monika Kazayka pracuje nad wydaniem debiutanckiego albumu. – Nad materiałem pracuję w zaciszu domowym. Przez te 6 lat szukałam swojego gatunku muzycznego. Stwierdziłam, że nie chcę odbiegać za bardzo od tego, co już było. Płyta będzie zawierała więc emocjonalne utwory, kobiece, ale z pazurem, niektóre w wersji akustycznej. Mam nadzieję, że ukaże się w przyszłym roku – podkreśla Monika. W najbliższym czasie Monika chce zaprezentować utwór, który powstał we współpracy z jednym z koszalińskich raperów. – Nie chcę jeszcze zdradzać, kto to będzie, ale mam nadzieję, że obydwoje na tym zyskamy. Choć nasze style się różnią, to wiele osób po jego wysłuchaniu mówi, że będzie to strzał w dziesiątkę – mówi piosenkarka. Artystka podkreśla, że choć Koszalin jest małym miastem, to dobrze jej się tu tworzy. – Oczywiście są takie problemy jak brak wytwórni czy profesjonalnego studia. Ale z drugiej strony są tutaj osoby, które bardzo mnie wspierają. Mówię nie tylko o rodzinie, ale także innych artystach. W Koszalinie jest naprawdę wielu młodych, zdolnych ludzi. Pomagają mi przy pracy z teledyskami, tekstem i muzyką, a także udostępniają studio nagrań. Wszyscy próbujemy działać razem, by tworzyć numery, które mogą zdobyć popularność w internecie. To chyba jedyna szansa na wybicie się z Koszalina. Mimo wszystko to piękne miasto, w którym się wychowałam i nie zamierzam z niego wyjeżdżać – tłumaczy piosenkarka.
Muzyczne marzenie? – Dużych wymagań nie mam. Chcę po prostu wydać płytę i dawać koncerty. W przyszłości chciałabym stworzyć coś wspólnie z Sanah, która jest moją muzyczną inspiracją – wyjawia artystka. Poza muzyką Monika Kazayka interesuje się modelingiem, fotografią, podróżami i kosmetologią. Spełnia się jako matka i kobieta. Jednak jak podkreśla – wraca na muzyczne tory i nic jej nie zatrzyma.
#reklama Twój licencjonowany partner do przeprowadzek prywatnych i firmowych oraz transportu mebli w kraju i za granicą.
Firma rodzinna z pełną obsługą
Jako firma rodzinna, z krótkimi kanałami komunikacji, przyjaznymi i zaangażowanymi pracownikami, oferujemy Państwu do tego najlepsze warunki. Firmy gwarantuje Państwu profesjonalizm, rzetelność, pełną obsługę oraz przyjazność dla klienta. U nas klient jest królem! 30-letnie doświadczenie w branży, od pracowników po właściciela odnoszącej sukcesy firmy rodzinnej, sprawia, że jesteśmy w stanie spełnić każde życzenie klienta indywidualnie.
Dołącz do nas: PRACA CZEKA! Szukamy: monterów, kierowców i tragaży!
Preferencyjne warunki, możliwość zakwaterowania, niewymagany język niemiecki, dyrekcja firmy mówi po polsku!
WIĘCEJ INFORMACJI: +49 170 2954301 (SMS) | info@umzuege-Kazon.de www.umzuege-Kazon.de