Nasze Korzenie nr 14

Page 80

80

Mariusz Pendraszewski Paryzkim fasonem Wortha. Kilka słów o strojach płocczanek z około 1900 roku

G

dyby ktoś zapytał o płocką modę secesyjną z pewnością usłyszałby, że można ją znaleźć w zbiorach Muzeum Mazowieckiego w Płocku. Kolekcja strojów i akcesoriów mody tej placówki liczy sobie ponad 1000 muzealiów1, z czego ponad 450 obiektów pochodzi z przełomu wieków XIX i XX.2 Początek istnieniu owej kolekcji dały działania podjęte w latach siedemdziesiątych XX stulecia. Od tego czasu liczne zakupy, przekazy i dary zasiliły ją cennymi eksponatami. Jednak nie wtedy moda sece-

1. Ogłoszenia prasowe płockich krawcowych i modystek, „Korrespondent Płocki”, 1887 r.

syjna zagościła po raz pierwszy w Płocku. Zanim bowiem stała się eksponatem, była żywą – ulegającą przemianom – materią, przedmiotem zainteresowań jednych, obsesją drugich, wreszcie tematem do żartów dla innych. Przed salami wystawienniczymi były ulice, salony i buduary. Suknie, zanim 1. M. Szadkowska, Dyskretny urok buduaru. Kobieca moda od początku XIX w. do lat 30 XX w. ze zbiorów Muzeum Mazowieckiego w Płocku, Płock 2013. 2. M. Szadkowska, Moda, [w:] Secesja. Zbiory i eskpozycje Muzeum Mazowieckiego w Płocku, Płock 2017, s. 250.

trafiły na muzealne manekiny, okrywały noszące je elegantki. Biżuteria, zamiast lśnić w punktowym świetle za szklanymi szybami gablot, zdobiła dekolty, uszy, palce i przeguby dłoni. Kapelusze z szerokimi rondami nie spoczywały spokojnie na popiersiowych manekinach, lecz przyczepione długimi szpilami do elegancko ufryzowanych i upiętych długich włosów kołysały się na głowach, każdy zaś krok, skinienie głowy czy podskok dorożki na wyboistych wiejskich drogach lub kocich łbach miejskich uliczek wywoływały malownicze poruszenie kwiatów, wstążek i piór zdobiących owe nakrycia głowy. O bruk ulic Tumskiej, Grodzkiej czy Warszawskiej stukały obcasy długich trzewików, sznurowanych lub zapinanych rzędami guziczków. W letnie dni koronkowe parasole otwierały się w rękach elegantek, niczym zbudzone pierwszym wiosennym tchnieniem kwiaty, by chronić delikatną cerę dam przed zgubnym wpływem słońca… Naiwne i niezgodne z prawdą byłoby przypuszczenie, że te same suknie, które dziś podziwiać możemy w Muzeum Mazowieckim odnaleźlibyśmy w szafach płocczanek żyjących w czasach belle époque. Z pewnością jednak kroje, fasony i ogólna estetyka nie odbiegały od ogólnie przyjętych trendów panujących w tym okresie na Zachodzie. Rosnąca podaż surowców i towarów, szerszy dostęp do różnego rodzaju dóbr, rozwój domów towarowych, wzrastająca zamożność społeczeństwa, rozwój transportu i prasy, a wraz z nimi coraz szybszy obieg informacji – wszystkie te zjawiska prowadziły do dostępności modnych ubiorów w coraz szerszych kręgach społeczeństwa.3 Płocka moda jest zagadnieniem słabiej zbadanym w porównaniu ze stanem wiedzy na temat mody w większych polskich miastach, takich jak Warszawa czy Kraków. Jak zatem odpowiedzieć na pytanie, jak nosiły się płocczanki?. Niniejszy artykuł z pewnością nie wyczerpie owego tematu, do czego zresztą nie pretenduje. Niemniej jednak będzie on próbą odpowiedzi na postawione wyżej pytanie oraz przyczynkiem do dalszych i szerzej zakrojonych badań. W nakreśleniu obrazu stroju płockich dam od późnych lat osiemdziesiątych XIX stulecia do końca pierwszej wojny światowej pomocą posłużą mi stare fotografie. Przedmiotem moich rozważań będą dzieła fotografów płockich, których studia, czy jak często wówczas mawiano z francuska atelier, były już na przełomie wieków stałym i częstym elementem krajobrazu miasta. Fotografie te poddam analizie właśnie pod kątem stroju pozujących do nich 3. F. Boucher, Historia mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku, Warszawa 2008, s. 373.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.