DA AL L P PO OL Ls sC CE E w wO OL Ln nO Os sC C ,, g gR RA An n II C CE E ,, m mO OC C II s sz zA AC Cu un nE EK K D wydawca
wydawca wydawca
partner partner GAZETA BEZPŁ ATNA
Listopad 2016
WYDANIE LISTOPADOWE
Szanowni Państwo, OD REDAKCJI OD REDAKCJI Tegoroczny listopad jest dla nas miesiącem szczególnie wyjąt-
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele Muzeum, kowym. Dzień 9 listopada uroczyste Szanowni Państwo, Drodzy Muzeum, Szanowni Państwo, Drodzy- Przyjaciele Przyjacielewmurowanie Muzeum, kamienia Sierpień topod dla budowę naszegonowoczesnego muzeum miesiąc szczególny, łączy węgielnego kompleksu muzealnoSierpień łączy Sierpień to to dla dla naszego naszego muzeum muzeum miesiąc miesiąc szczególny, szczególny, łączy bowiem niezwykle ważnenowy wydarzenia historyczne z rado-edukacyjnego – otwiera etap w życiu Muzeum Józefa bowiem ważne historyczne zz radobowiem niezwykle niezwykle ważne wydarzenia wydarzenia historyczne radosnymi wątkami wakacyjnymi. Piłsudskiego w Sulejówku. snymi wakacyjnymi. snymi wątkami wątkami wakacyjnymi. 6 sierpnia wyruszyła z krakowskich Oleandrów Pierwsza 66 sierpnia sierpnia wyruszyła wyruszyła zz krakowskich krakowskich Oleandrów Oleandrów Pierwsza Pierwsza Symboliczna listopadowa data tej uroczystości orazniespełna wyjątkoKadrowa – zalążek Legionów Polskich, garstka Kadrowa –– zalążek Legionów Polskich, niespełna Kadrowa zalążek Legionów Polskich, garstka garstka niespełna wy moment w historii Polski, wyznaczony na datę wielkiego 150 ochotników, którzy rozpoczęli polską drogę do niepod150 rozpoczęli polską drogę 150 ochotników, ochotników, którzy którzy rozpoczęli polską drogę do do niepodniepodotwarcia w 2018 r. – stulecie odzyskania ległości. Muzeum 15 sierpnia obchodziliśmy Święto Wojska niepodlePolskieległości. sierpnia Święto Wojska ległości. 15 sierpnia obchodziliśmy obchodziliśmy Świętoinstytucji Wojska PolskiePolskiegłości, są 15 podkreśleniem wagi powstającej i jej przego, ustanowione w rocznicę zwycięskiej bitwy warszawskiej. go, rocznicę zwycięskiej słania: „BudujemywwMuzeum stulecia”.bitwy go, ustanowione ustanowione rocznicęna zwycięskiej bitwy warszawskiej. warszawskiej. 17 sierpnia 1920 r. odbyła się krwawa i bohaterska bitwa pod 17 17 sierpnia sierpnia 1920 1920 r.r. odbyła odbyła się się krwawa krwawa ii bohaterska bohaterska bitwa bitwa pod pod Zadwórzem, nazywana polskimi Termopilami. Przybliżamy Przesłanie to nazywana mówi o planowanych przez Muzeum działaniach Zadwórzem, polskimi Przybliżamy Zadwórzem, nazywana polskimi Termopilami. Termopilami. Przybliżamy Państwu tez setnymi wydarzenia, opisującważnych fakty, które zaważyły na związanych rocznicami wydarzeń z historii Państwu opisując zaważyły na Państwu te te wydarzenia, wydarzenia, opisując fakty, fakty, które które zaważyły na Polski, w latach 2018-2021. Przelosach które Polski,będziemy a nawetświętować – jak Bitwa Warszawska – Europy losach losach Polski, Polski, aa nawet nawet –– jak jak Bitwa Bitwa Warszawska Warszawska –– Europy Europy słanie pokazuje to, cobolszewizmu. jest najważniejsze dla i świata, chroniącjednocześnie je przed zalewem ii świata, je zalewem świata, chroniąc chroniąc je przed przed zalewem bolszewizmu. bolszewizmu. powstającego Muzeum – czerpanie z historii dla budowania Odwołując się do wspomnianej różnorodności temaOdwołując się do wspomnianej różnorodności Odwołując się na dokolejne wspomnianej różnorodności tematemaprzyszłości Polski stulecia. tycznej sierpnia, nawiązujemy do tematów związanych tycznej tycznej sierpnia, sierpnia, nawiązujemy nawiązujemy do do tematów tematów związanych związanych Pragniemy, aby Muzeum Józefa Piłsudskiego służyło pielęgnowaniu tradycji patriotycznych i niepodległościowych,
reprezentowanych przez Józefa Piłsudskiego, a także z odpoczynkiem i wakacjami. Odwiedzamy legionistów „na obywatelskiej odpowiedzialności zzkształtowaniu odpoczynkiem ii wakacjami. Odwiedzamy legionistów odpoczynkiem postaw wakacjami. Odwiedzamy legionistów „na „na przerwie”, obserwujemy ich podczas zabaw, odpoczynku, za państwo. Nowa instytucja będzie przestrzenią spotkań przerwie”, przerwie”, obserwujemy obserwujemy ich ich podczas podczas zabaw, zabaw, odpoczynku, odpoczynku, w chwilach debat wolnych odważnym walk. miejscem obchodów rocznic oraz wwz historią, chwilach od chwilach wolnych wolnych od walk. walk. I tak przechodzimy do wakacji, które co prawda dobiegły już historycznych. II tak tak przechodzimy przechodzimy do do wakacji, wakacji, które które co co prawda prawda dobiegły dobiegły już już końca, my jednak postanowiliśmy przedłużyć je nieco na łakońca, końca, my my jednak jednak postanowiliśmy postanowiliśmy przedłużyć przedłużyć je je nieco nieco na na łałaWszystkich Państwa serdecznie zapraszam do Sulejówka mach Świata wokół Marszałka. mach Świata wokół mach Świata wokół Marszałka. Marszałka. na finał dwudniowych wmurowania kamienia Z wielką przyjemnościąuroczystości zapraszamy Państwa w podróż senZZ wielką zapraszamy Państwa ww podróż senwielką przyjemnością przyjemnością zapraszamy Państwa podróżżyczsenwęgielnego i świętowanie 11 listopada w atmosferze tymentalną do kurortów i na plaże z początku XX wieku. tymentalną do ii na zz ramach początku XX tymentalną do kurortów kurortów na plaże plażeW początkuakcji XX wieku. wieku. liwości i radosnego patriotyzmu. Mamy Wspólnie odwiedzimy Druskieniki, Maderę, Egipt, Sopot, Wspólnie odwiedzimy Druskieniki, Maderę, Egipt, Sopot, Niepodległą! już po raz czwarty tysiące osób będą życzyły Wspólnie odwiedzimy Druskieniki, Maderę, Egipt, Sopot, opowiemy jak spędzało się wszystkiego, wakacje w czasach Piłsudskiego, swoim bliskim i znajomym co najlepsze z okaopowiemy jak się Piłsudskiego, opowiemy jak spędzało spędzało się wakacje wakacje ww czasach czasach Piłsudskiego, jakie panowały trendy w Niepodległości. modzie plażowej,W Sulejówku jak i gdzie odpozji Narodowego Święta czejakie panowały trendy w modzie plażowej, jak i gdzie odpojakie panowały trendy w modzie plażowej, jak i gdzie odpoczywał samgości, Marszałek, słowem: i tych jak wyglądał wakacyjny świat kamy na tych starszych młodszych, jednocząc czywał czywał sam sam Marszałek, Marszałek, słowem: słowem: jak jak wyglądał wyglądał wakacyjny wakacyjny świat świat wokół Marszałka. wszystkich wokół wartości patriotycznych poprzez naukę, wokół Marszałka. wokół Marszałka. zabawę i wspólne przeżywanie tego wyjątkowego dla Polaków dnia. zapraszam do lektury Serdecznie Serdecznie Serdecznie zapraszam zapraszam do do lektury lektury Anna Osiadacz Anna Anna Osiadacz Osiadaczradości z okazji Narodowego Święta NiepodŻyczę Państwu ległości. Mamy Niepodległą! Anna Osiadacz
W W W
nu u me e rz z e :: n n um m er r ze e :
Na morze, w góry, na błonia. O wakacjach i przemianach Na Na morze, morze, ww góry, góry, na na błonia. błonia. O O wakacjach wakacjach ii przemianach przemianach mody plażowej za życia Marszałka – str. 4-5 Listopadowa nadzieja. StoMarszałka lat temu, 5––listopada mody za str. mody plażowej plażowej za życia życia Marszałka str. 4-5 4-51916 r. na Zamku Królewskim w Warszawie zabrzmiał „Mazurek
Bitwa Warszawska 1920. To nie tylko walki na przedpolach Bitwa 1920. nie walki przedpolach Bitwa Warszawska Warszawska 1920. To nie tylko tylko walki naPolska”. przedpolach Dąbrowskiego” i rozległy sięTo okrzyki „Niech żyjena stolicy, pod Radzyminem i Ossowem – str. 6-7 stolicy, ii Ossowem –– str. 6-7 Proklamowanie tego dnia Królestwa Polskiego stolicy, pod pod Radzyminem Radzyminem Ossowem str.stanowiło 6-7 ważny
krok na drodze niepodległości. – str. 4-5żołnierzy batalionu Termopile poddoLwowem. Bohaterskich Termopile Termopile pod pod Lwowem. Lwowem. Bohaterskich Bohaterskich żołnierzy żołnierzy batalionu batalionu kpt. Zajączkowskiego porównano do Spartan – str. 8 kpt. kpt. Zajączkowskiego Zajączkowskiego porównano porównano do do Spartan Spartan –– str. str. 88
Legionowe konie i kocięta. Kasztanka, klacz Józefa Piłsudskiego, Legioniści na przerwie. JakPoza spędzali czas wolny odnie służby bała się artyleryjskiego ognia. swoimczas panem nikogo Legioniści na Jak wolny od Legioniści na przerwie. przerwie. Jak spędzali spędzali czas wolny od służby służby w okopach, w przerwach między walkami – str. 9DuninChochla zginęła razem z rtm. Zbigniewem wuznawała. ww przerwach między walkami –– str. w okopach, okopach, przerwach między walkami str. 99 Wąsowiczem w słynnej szarży pod Rokitną – str. 6
Wołyń – czas pamięci o Legionach. To już siedemnasty rok Wołyń Wołyń –– czas czas pamięci pamięci oo Legionach. Legionach. To To już już siedemnasty siedemnasty rok rok opieki nad legionowymi cmentarzami – str. 10-11 opieki str. 10-11 opieki nad nad legionowymi legionowymi cmentarzami str.mającej 10-11 na Mamy Niepodległą! To jużcmentarzami czwarta edycja––akcji celu podkreślenie charakteruna Narodowego Święta Nasza akcja Co radosnego na to Marszałek? Instagramie i mural Nasza Nasza akcja akcja Co Co na na to to Marszałek? Marszałek? na na Instagramie Instagramie ii mural mural Niepodległości, organizowanej w partnerstwie z Pocztą Polską. z Piłsudskim w centrum Warszawy – str. 12 zW w centrum Warszawy – str. 12 z Piłsudskim Piłsudskim w centrum Warszawy – str. 12 tym roku kartki pocztowe zaprojektowała trójka twórców młodego pokolenia. – str. 7
POCZĄTKI Tomasz Stańczyk Tomasz Tomasz Stańczyk Stańczyk „Dziwne są te wypoczynki Marszałka Pił„Dziwne są te wypoczynki Marszałka Piłsudskiego. Niby to urlop, ale drzwi się nie sudskiego. Niby to urlop, ale drzwi się nie zamykają, a książki i papierzyska z biurka zamykają, a książki i papierzyska z biurka nigdy nie znikają.” – pisał kapitan Mieczynigdy nie znikają.” – pisał kapitan Mieczysław Lepecki, jego adiutant. sław Lepecki, jego adiutant. Gdy po 1926 r. Piłsudski spędzał wakacje Gdy po 1926 r. Piłsudski spędzał wakacje w kraju, nie chciał lub nie potrafił oderwać w kraju, nie chciał lub nie potrafił oderwać się całkowicie od pracy, przyjmował współsię całkowicie od pracy, przyjmował współpracowników i gości zagranicznych. Lecz pracowników i gości zagranicznych. Lecz wakacje poza Polską w naturalny sposób wakacje poza Polską w naturalny sposób odcinały go od służbowych spotkań, a zaodcinały go od służbowych spotkań, a zapewne też nie docierały do niego urzędowe pewne też nie docierały do niego urzędowe papiery. Być może także dlatego wyjeżdżał papiery. Być może także dlatego wyjeżdżał daleko – na Maderę, do Egiptu i Rumunii. daleko – na Maderę, do Egiptu i Rumunii.
Druskieniki 1924-1931. 1924-1931. Druskieniki Leczenie spokojem spokojem przyrody przyrody Leczenie
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Józef Piłsudski Niemnem, Józef Piłsudski wygłasza Polskiej”.nad Kraków. 1924 r.w Druskienikach. dokończenie na str. 2 < odczyt „Pierwsze dni Rzeczypospolitej Józef Józef Piłsudski Piłsudski nad nad Niemnem, Niemnem, ww Druskienikach. Druskienikach. dokończenie na str. 2 <
Andrzej Stawarz
Dzień 11 listopada 1918 r. stanowi jedną z najważniejszych cezur naszej historii. Jest symbolem odzyskanej po 123 latach zaborów niepodległości. Rozpoczyna trudny i skomplikowany proces tworzenia zrębów odradzającego się państwa polskiego.
J
ózef Piłsudski, wspominając pierwsze godziny niepodległości i wagę decyzji, przed którymi stanął jesienią 1918 r., napisał: „Powróciłem z Magdeburga 10 listopada. Próby moje od razu były bardzo nikłe. Byłem przerażony tym, co zastałem, i chciałem – wyznam – najbardziej tchórzliwie uciec z Warszawy. Zastałem tam bowiem to, co w myślach nazwałem od dawna konkubinatem z zaborcą, konkubinatem, w którym zaborca jest zawsze silniejszy od Polski. Dlatego, zastawszy stan chaosu – półrewolucji, pół – nie wiem czego – chciałem nazajutrz wyjechać z Warszawy. Wykazałem więc tę samą niechęć do rządzenia (...), jaką mieli wszyscy inni, robiący w owym czasie próby rządzenia (...)”. Po rozmowach z członkami Rady Regencyjnej i konsultacjach z przedstawicie-
lami wielu stronnictw politycznych, Józef Piłsudski wziął na siebie ciężar odpowiedzialności za wkraczające w niepodległość państwo. Podjął wyzwanie wydobycia Polski z chaosu i uchronienia jej przed rewolucją komunistyczną. 11 listopada Rada Regencyjna wydała odezwę, w której przekazała w ręce Józefa Piłsudskiego władzę wojskową: „Wobec grożącego niebezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, dla ujednostajnienia wszelkich zarządzeń wojskowych i utrzymania porządku w kraju, Rada Regencyjna przekazuje władzę wojskową i naczelne dowództwo wojsk polskich, jej podległych, brygadjerowi Józefowi Piłsudskiemu. Po utworzeniu Rządu narodowego, w którego ręce Rada Regencyjna zgodnie dokończenie na str. 2
Fot. Fot. zbiory zbiory MJP MJP Fot. zbiory MJP
„Wysokie drzewa liściaste i szpilkowe, „Wysokie drzewa liściaste i szpilkowe, wśród których położone są wille, zabezwśród których położone są wille, zabezpieczają od kurzu. Powietrze przesycone pieczają od kurzu. Powietrze przesycone jest żywicą wydzielającą się z młodych pęjest żywicą wydzielającą się z młodych pędów sosnowych” – pisali autorzy broszury dów sosnowych” – pisali autorzy broszury „Druskieniki zdrojowisko nad Niemnem”. „Druskieniki zdrojowisko nad Niemnem”. Podkreślali, że Druskieniki „Leczą spokoPodkreślali, że Druskieniki „Leczą spokojem swej przyrody, tą przedziwną ciszą, jem swej przyrody, tą przedziwną ciszą, tym szmerem Niemna, który coś mówi dla tym szmerem Niemna, który coś mówi dla wszystkich i każdego z osobna”. Zdrojowiwszystkich i każdego z osobna”. Zdrojowisko było polecane więc dla ludzi o zszarsko było polecane więc dla ludzi o zszar-
Niepodległej
wrzesień listopad2015 2016 wrzesień wrzesień 2015 2015
ŚWIAT WOKÓŁ MARSZAŁKA
Narodowe Archiwum Cyfrowe
2
Naczelnik Państwa Józef Piłsudski i premier Ignacy Jan Paderewski podczas uroczystości otwarcia Sejmu Ustawodawczego 9 lutego 1919 r.
POCZĄTKI Niepodległej dokończenie ze str. 1
ze swemi poprzednimi oświadczeniami, zwierzchnią władzę państwową złoży, brygadjer Józef Piłsudski władzę wojskową, będącą częścią zwierzchniej władzy państwowej temuż narodowemu Rządowi obowiązuje się złożyć, co stwierdza podpisaniem tej odezwy”. Nazajutrz Józef Piłsudski wydał pierwszy rozkaz skierowany do podległych mu żołnierzy. Pisał w nim: „Żołnierze! Obejmuję nad Wami komendę w chwili, gdy serce w każdym Polaku bije silniej i żywiej, gdy dzieci naszej Ziemi ujrzały słońce swobody w całym jej blasku. Z Wami razem przeżywam wzruszenie tej godziny dziejowej, z Wami razem ślubuję życie i krew swoją poświęcić na rzecz dobra Ojczyzny i szczęścia jej Obywateli”. Rozpoczął się proces tworzenia podstaw niepodległego państwa. W wielu miejscowościach byłego Królestwa Polskiego okupacyjne władze niemieckie ustępowały na rzecz formujących się władz administracji polskiej. Równocześnie Józef Piłsudski rozpoczął rozmowy z przedstawicielami niemieckiej Rady Żołnierskiej w sprawie poddania się wojsk niemieckich, złożenia przez nich broni i sprzętu oraz ich ewakuacji do Niemiec. Nieco wcześniej – 16 października – ukonstytuowała się Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego, a następnie – 30 października 1918 r. powstała w Krakowie Polska Komisja Likwidacyjna, która szybko i sprawnie przejmowała pozostałości po zaborcach austriackich w Małopolsce Zachodniej. Jednocześnie 1 listopada wybuchł we Lwowie, podsycony przez Wiedeń, zbrojny konflikt polsko-ukraiński, którego rozstrzygnięcie miało zdecydować o przynależności państwowej Małopolski Wschodniej. Był to początek kształtowania się granic niepodległej Polski. 14 listopada rozwiązała się Rada Regencyjna, a 16 listopada Józef Piłsudski podpisał depeszę notyfikującą powstanie państwa polskiego, która trzy dni później przesłana została drogą radiową prezydentowi Stanów Zjednoczonych, królewskiemu rządowi angielskiemu, rządom Republiki Francuskiej, Włoch, Japonii, listopad 2016
Republiki Niemieckiej oraz rządom „wszystkich państw wojujących i neutralnych”. Po nieudanej próbie powołania 14 listopada pierwszej Rady Ministrów z Ignacym Daszyńskim, cztery dni później Józef Piłsudski utworzył Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, na czele którego stanął Jędrzej Moraczewski. 22 listopada 1918 r. pierwszy rząd odrodzonej Rzeczypospolitej uchwalił Dekret o najwyższej władzy reprezentacyjnej Republiki Polskiej, w myśl którego Józef Piłsudski, do czasu powołania Sejmu Ustawodawczego, objął urząd Tymczasowego Naczelnika Państwa. Józef Piłsudski, jako Tymczasowy Naczelnik Państwa, mając poparcie znaczących sił politycznych, wszedł fak-
tycznie w rolę dyktatora. W ciągu pierwszych miesięcy sprawowania najwyższego urzędu w państwie podpisał wiele dekretów o fundamentalnym znaczeniu dla państwa i społeczeństwa. Jako Wódz Naczelny wydał szereg rozkazów niezbędnych dla unifikacji armii. Co najważniejsze, rozpisał wybory do Sejmu Ustawodawczego oparte na pięcioprzymiotnikowej ordynacji (powszechne, równe, bezpośrednie, proporcjonalne i tajne), w których prawo do głosowania uzyskały kobiety. Idea Polski niepodległej, demokratycznej i nowoczesnej, o którą przez wiele lat walczył Józef Piłsudski, zaczęła się spełniać.
Od kiedy istnieje Rzeczpospolita? W połowie listopada 1924 r. marszałek Józef Piłsudski wygłosił w krakowskim Starym Teatrze odczyt „Pierwsze dni Rzeczpospolitej Polskiej”. Przedstawił w nim swój pogląd na temat „prawnie i historycznie sprawdzonej daty”, która miała oznaczać, że „Rzeczpospolita istnieje, bowiem wszystkie zarządzenia, które wówczas zostały uczynione – zostały przez Polskę usłuchane i trwają nawet dotychczas”. Uważał, że „okresem ostatecznego sformowania się państwa” stały się dni między 22 a 28 listopada 1918 r. Zatwierdził w tym czasie trzy dekrety: „O najwyższej władzy reprezentacyjnej Republiki Polskiej”, „O zarządzeniu wyborów do pierwszego Sejmu Ustawodawczego” oraz „O ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego”. Ten ostatni dekret uznawał za najważniejszy. Podpisał go w nocy z 28 na 29 listopada 1918 r. – w rocznicę wybuchu powstania listopadowego rozpoczętego od ataku powstańców na Belweder, ówczesną siedzibę rosyjskich władz zaborczych. Piłsudski nieprzypadkowo wprowadził się tam dokładnie 88 lat później. W swoim wystąpieniu podkreślał, że historyczny wymiar tego wydarzenia jest ważniejszy niż objęcie przez niego funkcji Naczelnego Wodza, podpisanie notyfikacji niepodległości czy też wydanie przez rząd Jędrzeja Moraczewskiego dekretu powołującego go na urząd Tymczasowego Naczelnika Państwa. Józef Piłsudski nie przywiązywał specjalnie dużej wagi do znaczenia daty 11 listopada 1918 r., traktując ją jako moment rozpoczęcia procesu odbudowy Rzeczypospolitej. Niemniej jednak wielokrotnie uczestniczył w przypadających na ten dzień obchodach odzyskania niepodległości, pamiętając, że stał się wtedy najważniejszą osobą w Polsce. 20 lutego 1919 r. Piłsudski złożył godność Tymczasowego Naczelnika Państwa, by następnie – decyzją posłów Sejmu Ustawodawczego – objąć stanowisko Naczelnika Państwa. Nazwa urzędu nawiązywała bezpośrednio do funkcji Naczelnika, którą podczas insurekcji w 1794 r. pełnił Tadeusz Kościuszko. Jako spadkobierca dziedzictwa niepodległej Rzeczpospolitej, Józef Piłsudski został obdarowany pierścieniem z wizerunkiem Kościuszki. W jakiś czas potem powiedział: „Dla honoru i zaszczytu dano mi miano, które u nas dziecko, nieledwie, gdy wy-
3
Narodowe Archiwum Cyfrowe
ŚWIAT WOKÓŁ MARSZAŁKA
Marszałek Józef Piłsudski przybywa na plac Saski na uroczystość upamiętniającą odzyskanie niepodległości. Warszawa 11 listopada 1926 r.
mogłyby skutecznie połączyć zwolenników wszystkich liczących się sił politycznych. Skrajne ugrupowania lewicowe (komuniści) i prawicowe bądź negowały jakiekolwiek formy obchodów Święta Niepodległości, bądź też wywoływały w czasie uroczystości zamieszki inicjowane np. przez Związek Młodzieży Wszechpolskiej przeciwko Żydom. Od 1926 r. centralne obchody rocznicy odzyskania Za życia Józefa Piłsudskiego nie doszło do ustanowienia niepodległości służyły utrwalaniu kultu Józefa Piłsuddnia 11 listopada jako państwowego, narodowego święta skiego oraz popularyzowaniu legendy legionowej. Weszło niepodległości. Sejm II Rzeczypospolitej uczynił to, uchwateż do zwyczaju obdarowywanie Marszałka, także przez lając odpowiednią ustawę, dopiero 23 kwietnia 1937 r. gości zagranicznych, okolicznościowymi prezentami (np. W latach 1919-1936 kolejne rocznice odzyskania szablami), dyplomami, a także honorowanie go odznaniepodległości upamiętniane były w Warszawie uroczyczeniami obcych państw. Równocześnie coraz stościami o charakterze wojskowym. Organiwięcej organizacji propaństwowych, w tym młozowano je zazwyczaj w pierwszą niedzielę po dzieżowych, włączało się do udziału w obcho11 listopada, chyba że akurat rocznica ta wypadach Święta Niepodległości w wielu miejscowodała w niedzielę. W 1919 r. nie było sprzyjającej ściach całego kraju. sytuacji, by uczcić pierwszą rocznicę odzyskania Józef Piłsudski ostatni raz uczestniczył w uroniepodległości, ponieważ trwały jeszcze wojny czystościach Święta Niepodległości w 1934 r. o granice Rzeczypospolitej. Był w tym czasie już mocno schorowany, toPierwszy raz w pełni uroczyście obchodzono też podczas przyjmowania defilady wojskowej odzyskanie niepodległości 14 listopada 1920 r. w pewnym momencie musiał usiąść na krześle, Tego dnia uhonorowano Józefa Piłsudskiego a z trybuny schodził z pomocą adiutanta. jako zwycięskiego Wodza Naczelnego w wojPo śmierci Marszałka w 1935 r. rocznica odnie polsko-bolszewickiej, wręczając mu buławę zyskania niepodległości w dalszym ciągu słumarszałkowską. Program uroczystości wypełniżyła propagandzie obozu sanacyjnego, przede ły: msza św. na pl. Zamkowym, salwy armatnie wszystkim w zakresie dorocznego „pokazu dopodczas wręczania buławy, defilada wojskowa robku obronnego państwa”. na Krakowskim Przedmieściu, akademia oraz W 1936 r., w przeddzień obchodów 18. wieczorne przedstawienie galowe w Teatrze Uczniowie krakowskich szkół oglądający defiladę podczas Święta Niepodległości, 11 listopada 1937 r. rocznicy odzyskania niepodległości, Prezydent Wielkim w obecności Marszałka. Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki uroczyście wręczył Już w tym samym roku na placu Saskim po raz pierwNastępną rocznicę odzyskania niepodległości, buławę marszałkowską Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi, szy odbyła się defilada wojskowa. Podobnie świętowano w 1921 r., związano z odnowieniem Orderu Orła Białego. następcy Józefa Piłsudskiego na stanowisku Generalw 1927 r., kiedy to Marszałek po raz ostatni przyjmował Rok później order ten przyznano prezydentowi Stanów nego Inspektora Sił Zbrojnych. 11 listopada, podczas defiladę na swej ulubionej klaczy, Kasztance. W 1928 r., Zjednoczonych Thomasowi W. Wilsonowi. Od tego czadefilady na Polu Mokotowskim, obok nowego marszałw 10. rocznicę odzyskania niepodległości, Józef Piłsudski su przyjął się zwyczaj honorowania osób zasłużonych dla ka i wysokiej rangi oficerów Wojska Polskiego w loży przyjmował uroczystą paradę wojsk polskich na Polu MoPolski wysokimi odznaczeniami państwowymi w dniach honorowej zasiadły córki Józefa Piłsudskiego – Wankotowskim w Warszawie. obchodów rocznicy 11 listopada. da i Jadwiga. W 1937 i 1938 r. Święto Niepodległości, Zaostrzająca się od 1929 r. sytuacja polityczna, jak Począwszy od 1923 r. kolejne rocznice odzyskania ustanowione już oficjalnie jako państwowe, obchodzorównież radykalizujące się nastroje społeczne spowodoniepodległości były nierzadko ignorowane przez Narone było w atmosferze umacniania potencjału obronnego wane narastającym kryzysem gospodarczym, nie sprzydową Demokrację oraz ugrupowania lewicowe i część Rzeczypospolitej. jały organizowaniu państwowych uroczystości, które ludowych, które na ogół nie uczestniczyły w oficjalnych mawiać słowa polskie zaczyna, wspomina je ze czcią – dano mi nazwisko «Naczelnika», imię, które łzy wyciska, imię człowieka, który pomimo, że umarł, żyje zawsze, wielkie imię Kościuszki. To imię Naczelnika nowo tworzącego się państwa”.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
11 listopada przed i po maju
obchodach lub propagowały upamiętnienie innych wydarzeń listopada 1918 r., np. powołanie 7 listopada rządu „lubelskiego” Ignacego Daszyńskiego. Po zamachu majowym 1926 r. uroczystym obchodom rocznicy 11 listopada starano się nadać charakter święta państwowego. Do 1926 r. Józef Piłsudski nie był w szczególny sposób przywiązany do idei świętowania rocznicy 11 listopada jako daty symbolizującej odzyskanie przez Polskę niepodległości. Jednakże, począwszy od 1926 r., po przewrocie majowym, najwyraźniej docenił znaczenie upamiętniania tej daty-symbolu dla umacniania nie tylko własnego obozu władzy, ale przede wszystkim dla umacniania postaw propaństwowych w społeczeństwie.
listopad 2016
4
ŚWIAT WOKÓŁ MARSZAŁKA
Listopadowa nadzieja Tomasz Stańczyk
P
roklamowanie tamtego dnia Królestwa Polskiego było dla Piłsudskiego szansą powrotu z bocznego toru do głównego nurtu wydarzeń. Zawsze licytował wysoko. Musiał się jednak liczyć z ryzykiem takiego postępowania. Także wtedy, gdy 29 lipca 1916 r. zdecydował się na poproszenie o przyjęcie jego dymisji ze stanowiska dowódcy I Brygady. Dwa tygodnie wcześniej pisał do prof. Władysława Leopolda Jaworskiego, prezesa Naczelnego Komitetu Narodowego: „Myśl o celu wojennym, która mi przyświecała – łączność obu zaborów ze sobą – zaczyna mi się strasznie zaciemniać i gasnąć”. W istocie odczucia Piłsudskiego były jeszcze gorsze. Rzeczywistym celem, dla którego wyszedł ze strzelcami na wojnę, była przecież niepodległa Polska. A Wiedeń milczał o sprawie połączenia Galicji z ziemiami Królestwa Polskiego, opanowanymi przez armie wojsk centralnych. Józef Piłsudski żądał uznania reprezentacji politycznej Królestwa przez Wiedeń i Berlin, ustanowienia polskiej administracji na terenach okupowanych przez mocarstwa centralne i „legionizacji Legionów”, czyli usunięcia z nich oficerów austriackich. Odpowiedzi nie było. Co prawda, 5 kwietnia 1916 r. Theobald Bethmann-Hollweg, kanclerz Niemiec, stwierdził w Reichstagu, że sprawa polska „otwarta została na polach bitew” i że „historia nie zna status quo po tak niezwykłych wydarzeniach”. Były to jednak ogólniki. Nie mogły satysfakcjonować Polaków w drugim roku wojny. A istnienie Legionów i przelewane krwi przez polskich żołnierzy traciło sens. Podanie Józefa Piłsudskiego o dymisję miało wywrzeć presję na austriackie naczelne władze wojskowe, podobnie jak postulaty Rady Pułkowników, domagającej się uznania Legionów za wojsko, które walczy o niepodległość Polski. Pułkownicy chcieli też porozumienia się NKN ze stronnictwami polskimi w Warszawie w celu utworzenia prowizorycznego rządu. Memoriał ten podpisali Józef Piłsudski, Kazimierz Sosnkowski, Bolesław Roja i Józef Haller. listopad 2016
Przyjęta dymisja Komendanta Piłsudski pisał 24 sierpnia do Władysława Leopolda Jaworskiego, że spora część społeczeństwa oczekuje, by to on właśnie – Piłsudski – stanął na czele Legionów. Ale też widział dla siebie inne rozwiązanie. „Jak mi Szef (Kazimierz Sosnkowski – t.s.) mówił, Komendant
liczy, że za cenę dymisji dadzą jakieś koncesje polityczne (według mego przekonania najprawdopodobniejsze kondominium, które usuwa zmorę podziału, a w niczym nie wiąże Państw Centralnych, jak ostatecznie rozwiążą sprawę polską) i że pozwolą mu swobodnie działać politycznie” – pisał Kazimierz Świtalski w prowadzonym przez siebie diariuszu.
26 września Piłsudskiego poinformowano, że prośba o dymisję została przyjęta. „Był spokojny i smutny. Nie taił, że jego rachuby zawiodły. Liczył na współzawodnictwo Austriaków i Niemców o jego osobę, zwłaszcza po bitwie pod Kostiuchnówką. Nie chciał jeszcze zrywać z Austrią i nie przypuszczał, że Austria z nim zerwie” – pisał Wacław Jędrzejewicz, biograf Marszałka. Usunięcie Piłsudskiego z Legionów nastąpiło pod naciskiem Niemiec, które w sprawie polskiej coraz bardziej przejmowały inicjatywę i spychały w cień Austro-Węgry. Wieść o dymisji, zrobiła ogromne wrażenie na żołnierzach Legionów. „Brygada rozbita. Komendant nie wróci, obywatel szef wezwany do AOK!” (Naczelne Dowództwo Armii – t.s.) biegła już z ust do ust, z telefonu do telefonu, z oddziału do oddziału. (…) Chodzimy bladzi z zaciśniętymi pięściami złorzecząc Austriakom i Komendzie Legionów”. Tak na gorąco zapisywał wrażenia Sławoj Felicjan Składkowski w swoim dzienniku. Piłsudski polecił, by legioniści pochodzący z Królestwa podali się do dymisji, motywując ją utratą wiary w sens istnienia Legionów. Ci z zaboru austriackiego mieli zażądać przeniesienia do armii austriackiej. Żołnierze I Brygady i część żołnierzy III Brygady usłuchali wezwania Piłsudskiego. Ale w II Brygadzie przeważyła opinia, że należy trwać z bronią w ręku, mimo wszystko. Niektórzy legioniści byli skonsternowani i wstrząśnięci poleceniami Piłsudskiego. Ich realizacja oznaczałaby w istocie likwidację Legionów.
Twoje imię jest własnością ogółu
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
Nalepka okienna upamiętniająca utworzenie Królestwa Polskiego
Sto lat temu na Zamku Królewskim w Warszawie zabrzmiał „Mazurek Dąbrowskiego” i rozległy się okrzyki „Niech żyje Polska”. Był 5 listopada 1916. Tamtego dnia Józef Piłsudski pisał, że pierwszy raz podczas wojny padają słowa: Niepodległość Polski, Rząd Polski, Wojsko Polskie.
Władysław Leopold Jaworski w liście do Józefa Piłsudskiego ubolewał, że musiał on opuścić swoich żołnierzy. Stwierdzał jednak, że imię Piłsudskiego jest już nieodłącznie związane z Legionami i Wojskiem Polskim. Apelował: „Ojczyzna też nie może się pozbawić tej siły, którą Ty masz i dajesz. W moim zakresie działania starałem się zawsze wyjaśnić społeczeństwu, że Twoje imię i Twoja wartość jest własnością ogółu, a nie jego części”.
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
Józef Piłsudski na Dworcu Wiedeńskim, po przyjeździe do Warszawy. 12 grudnia 1916 r.
Niemcy grają pierwsze skrzypce Chęć pozyskania rekruta nie była jedynym celem powołania do życia polskiej państwowości. Chodziło także o polityczne i gospodarcze interesy Niemiec. „Akt 5 listopada był wyrazem przewagi Niemiec nad sojusznikiem austro-węgierskim. (…) Celem negatywnym było nie dopuścić do osłabienia stanowiska niemieckiego w monarchii habsburskiej”
– pisał prof. Janusz Pajewski w książce „Odbudowa państwa polskiego”. Historyk wskazywał, że Niemcy absolutnie nie godzili się na rozwiązanie trialistyczne, to znaczy powstanie państwa austro-węgiersko-polskiego. Wejście polskich posłów z połączonych ziem Królestwa i Galicji do parlamentu wiedeńskiego oznaczałoby „zupełną majoryzację Niemców przez Słowian”. Poza tym, gdyby Polska była związana z monarchią habsburską, osłabłby handel z ziemiami Królestwa, a 2/3 niemieckiego eksportu do Rosji trafiało właśnie na te ziemie. Wyrazem przewagi Berlina nad Wiedniem było więc utworzenie „samodzielnego” państwa polskiego. Ale także uzgodnienie, że armią tego państwa będzie dowodził niemiecki generał, Hans von Beseler.
Józef Piłsudski w towarzystwie adiutanta, Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego.
dło dziwne uczucie. Byliśmy świadkami aktu wielkiej wagi, pierwszego etapu ku wolności. (…) Nastała niesamowita cisza. Wtem z grup polskich wyrwał się okrzyk «Niech żyje Polska!». Ciżba poruszyła się, zafalowała, oczy błysły uniesieniem, okrzyk rósł potężniał, rozpierał stare, grube mury”. Niezależnie od intencji autorów manifestu i polityków państw centralnych, akt 5 listopada postawił sprawę polską na forum międzynarodowym. Powstawała ułomna, niesamodzielna, pozbawiona granic, ale jednak państwowość polska. Był to prawdziwy przełom. Tego samego dnia, 5 listopada, Piłsudski napisał list do płk. Edwarda Rydza nakazujący wycofanie złożonych dymisji z Legionów. Sytuacja sprawy polskiej zasadniczo bowiem się zmieniła. „Po raz
służyć Polsce w wojsku? (….) Ludzie są do niepoznania po liście Komendanta do obywatela Śmigłego. Zapomnieliśmy o troskach i cierpieniach. Brak nam jednak strasznie obecności Komendanta”. Piłsudski nie wrócił już do Legionów. Utworzenie Królestwa Polskiego rysowało przed nim nowe perspektywy i wyzwania. Kwestię organizacji armii Królestwa Polskiego wiązał ściśle z rozwiązaniami politycznymi. 6 listopada w liście do rektora Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Józefa Brudzińskiego, który stał na czele delegacji prowadzącej rozmowy w Berlinie, pisał: „Żołnierz polski o ile nie jest najemnikiem, dla którego treścią jest kontrakt najemny, musi posiadać za sobą rząd, który mu wyznacza cele i metody, wyznacza wodzów i kierowników”. 12 grudnia 1916 r. przyjechał do Warszawy. Został entuzjastycznie powitany przez swoich zwolenników. Młodzież wyprzęgła konie i zawiozła Piłsudskiego do Hotelu Brühlowskiego. Rozpoczął się nowy etap w jego życiu. Został członkiem Tymczasowej Rady Stanu i stanął na czele Komisji Wojskowej.
Będzie pani wolna Wikipedia
W kilka dni po liście Jaworskiego, podczas pobytu Piłsudskiego w Krakowie, Ignacy Daszyński, znany poseł socjalistyczny, odczytał list do niego, pod którym znalazło się aż 50 tys. podpisów. Komendant otrzymał też złoty medal z napisem: „Józef Piłsudski. Wódz Legionów Polskich”. Tak właśnie go postrzegało i w takiej roli właśnie chciało go widzieć wielu Polaków. W drugim roku wojny wyczerpywały się możliwości mobilizacyjne Niemiec i Austro-Węgier. Zamierzały więc wciągnąć w szeregi walczących jak najwięcej Polaków. Obliczano, że ziemie polskie mogą dać nawet milion żołnierzy. Generał Erich von Ludenorff, główny kwatermistrz armii niemieckiej, bardzo wysoko cenił żołnierzy Legionów. Bój pod Kostiuchnówką w lipcu 1916 r. kolejny raz wykazał ich męstwo, determinację i nieustępliwość. Ludendorff wiedział, że znaczne powiększenie polskiej formacji walczącej po stronie państw centralnych nie będzie możliwe bez wyraźnych koncesji politycznych dla Polaków. Proponował stworzenie „Wielkiego Księstwa Polskiego”. Miała być to cena za pozyskanie setek tysięcy żołnierzy do walki z Rosją. W sierpniu 1916 r. podczas konferencji polityków Niemiec i Austro-Węgier ustalono, że powstanie państwo polskie o ustroju monarchicznym. Do czasu zakończenia wojny jego teren byłby okupowany. Państwo to posiadałoby jednak własną armię, sprzymierzoną z armiami Niemiec i Austro-Węgier.
5
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
ŚWIAT WOKÓŁ MARSZAŁKA
Nagłówek plakatu z proklamacją cesarzy Wilhelma II i Franciszka Józefa I ogłoszoną 5 listopada 1916 r.
Oczy błysły uniesieniem Proklamowanie Królestwa Polskiego w formie manifestu cesarzy Wilhelma II i Franciszka Józefa I nastąpiło 5 listopada 1916 r. Odczytali je w Warszawie gen. Beseler, a w Lublinie austro-węgierski gen. Kuk. Odczytanie manifestu w Warszawie odbyło się na Zamku Królewskim. Świadek tej sceny, Stefan Krzywoszewski, wspominał: „Niemiecka orkiestra wojskowa, niewidoczna w kącie sali zagrała «Boże coś Polskę» i «Jeszcze Polska nie zginęła» Nas, Polaków ściskało za gar-
pierwszy w tej wojnie światowej dzisiaj w miastach naszych publicznie z ust przedstawicieli wielkich armii-narodów padają zapominane poza Polską słowa: Niepodległość Polski, Rząd Polski, Wojsko Polskie”. List znalazł żywy oddźwięk wśród żołnierzy Legionów. Kończył okres niepewności i zagubienia. Felicjan Sławoj Składkowski zapisał w dzienniku frontowym: „Gdy otrzymałem odpis tego listu – rozkazu Komendanta, a było to już 10 listopada, świat zawirował przede mną z radości. Jak to, więc znów można wrócić do starej kochanej bandy, znów
Kilka dni po ogłoszeniu aktu 5 listopada została uwolniona Aleksandra Szczerbińska, przyszła żona Piłsudskiego, związana z nim od kilku już lat. Została aresztowana przez Niemców w listopadzie 1915 r. pod zarzutem prowadzenia werbunku do konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej i osadzona najpierw w obozie w Szczypiornie, a potem w Lauban (dziś Lubań Śląski). „Pewnego wieczoru, w początkach listopada 1916 r., kiedy wychodziłam z przedstawienia obozowego, przystąpił do mnie znajomy oficer niemiecki, adwokat w cywilu, który od czasu do czasu wyświadczał mi drobne usługi. – Zdaje mi się, rzekł z uśmiechem – że to już chyba ostatnie przedstawienie. – Dlaczego? – spytałam. – Dlatego, że za dzień dwa będzie pani wolna. Niemcy proklamowały niepodległość Polski”. listopad 2016
6
ŚWIAT WOKÓŁ MARSZAŁKA
Konie i kocięta
nek, złożony z 10 kozaków, i bierze ich bez wystrzału do niewoli. Cenniejszym od kozaków kubańskich był dla nas łup 10 koni.” Oprócz koni kawaleryjskich wojsko korzystało z tych zwierząt przy wielu innych okazjach. Przede wszystkim potrzebne były w trenach, jak wówczas określano tabor wojskowy. Używane były nie tylko przez oficerów. Umiejętność jazdy konnej była wówczas powszechniejsza niż dzisiaj, wspomniany wyżej ks. Panaś także potrafił jeździć konno: „Mój siwek, kupiony jeszcze w Legionie Wschodnim, który poczciwie ciągnął moją taradajkę, a w wolnych chwilach mnie dźwigał na siodle, potknął się biedaczysko na stoku góry i tak silnie poranił sobie głowę, że straciłem zupełnie nadzieję wyleczenia go podczas cofania się spod Stanisławowa, zostawiłem go u chłopa”. Bardzo przeżył śmierć swego konia Felicjan Sławoj Składkowski. Dowiedział się o niej w pierwszych chwilach po powrocie z urlopu. „Obywatel Trojanowski ściska mi rękę, a potem ze współczuciem: «No, doktorze, wiecie już, waszego Siwka diabli wzięli – zabity!» We mnie jakby piorun trzasł (….) Siwutek, mój Siwutek zabity, niedawno, w chwili, gdy ja jechałem z Kowla i byłem niedaleko od niego. Nawet jego ciała nie zobaczę, bo leży tam gdzieś w lesie na skrzyżowaniu dróg piaszczystych, gdzie w tej chwili są Moskale”. prócz wspomnień i dzienników, o codzienności legionowej wiele mówią dosyć liczne fotografie. Na niektórych z nich możemy zobaczyć legionistów pozujących z kotami. Można się domyślać, że nie towarzyszyły im one na co dzień, lecz stanowiły pociechę i dodawały otuchy tylko od czasu do czasu, gdy odpoczywali od marszów lub walki. Kiedy wojsko ruszało dalej, na pewno trzeba było się z nimi rozstać. W trochę lepszej sytuacji byli oficerowie, którzy mogli sobie w pewnych sytuacjach pozwolić na trzymanie psa. Zdjęcia z pupilami, nawet tylko tymi tymczasowymi, ukazują inne, ciepłe oblicze żołnierzy, którym kontakt z kotem czy psem dawał radość i odrywał myśli od okropieństw wojny. Działo się tak, gdyż w mundurze nadal był człowiek, dla którego zwierzę może być nie tylko pomocnikiem, ale także towarzyszem czy przyjacielem.
Łukasz Truściński
Gdy myślimy o koniach w Legionach, pierwsza przychodzi nam na myśl Kasztanka – słynna klacz Józefa Piłsudskiego.
U
– dał znak ręką, by jechali dalej, z rewolwerem w ręku zerwał się, strzelił kilkakrotnie wzdłuż okopu, ale wnet się zachwiał, słaniając się przeszedł kilkanaście kroków i upadł z przestrzelonym na wylot bokiem.” Inny opis tej szarży podaje przykład wzruszającego przywiązania koni do dosiadających ich ułanów: „Osunął się ranny Garbaczewski; koń jego poszedł za innymi, ale wnet zawrócił do swego pana i stał bezradny nad leżącym ułanem – jak w bajce, a było to prawdą”. ładysław Belina-Prażmowski zawdzięczał być może życie swojemu koniowi. W bitwie pod Marcinkowicami (5-6 grudnia 1914 r.) „nakazano odwrót pod krzyżowym ogniem. […] Ruszyliśmy – konie jakby rozumiejąc niebezpieczeństwo, szły wyciągnięte. […] Koń Beliny dostał trzy kule, pomimo tego wyniósł go z niebezpieczeństwa” – wspomniał Stanisław Grzmot-Skotnicki. Poświęcenie i przywiązanie koni mogło wynikać między innymi z tego, że ułani starali się dbać jak najlepiej, oczywiście na ile to było możliwe w warunkach wojennych, o swoich podopiecznych. Skąd ułani legionowi brali swoje konie? Dokładnie wyjaśnił to Leon Strzelecki, oficer 1 Pułku Ułanów: „Większość koni w pułku pochodziła z rekwizycji […] Trochę koni pochodziło ze zdobyczy: kilkanaście po zaskoczeniu szwadronu rosyjskiego w Szczytnikach. […] Od Austriaków pułk otrzymał 20 koni latem 1915 r. […] Dużo koni było własnych. Zgłaszali się z nimi ochotnicy, na przykład pluton warszawski.” Część koni była zdobyczna. Ks. Józef Panaś, kapelan legionowy, wspominał: „Nasz patrol otacza w pełnym milczeniu cały posteru-
rodziła się w 1909 r. lub w 1910 r. w stadninie Czaple Małe. W sierpniu 1914 r. stała się własnością Komendanta. Otrzymał ją w podarunku od Eustachego Romera, właściciela majątku Czaple Małe. Z przekazów, obrazów i zdjęć wynika, że była stosunkowo niewysoka (ok. 1,5 m w kłębie), miała maść jasnokasztanową z białą łysiną i czterema nierówno ułożonymi białymi nadpęciami. Aleksandra Piłsudska pisała we wspomnieniach: „Szczególną ulubienicą męża była Kasztanka, prześliczna klacz, wierna jego towarzyszka w bojach legionowych. (…) Bardzo nerwowa, Kasztanka nienawidziła ognia artyleryjskiego i poza swoim panem nikogo innego nie uznawała. Między nimi istniało jakieś tajemne porozumienie, tak doskonałe, że oboje odczuwali swoje nastroje i nawzajem na siebie wpływali. Po wojnie, Kasztanka już bardzo posunięta w latach dożywała swych dni w komforcie suchej stajni i dobrego pastwiska. Od czasu do czasu przyprowadzano ją do męża i wtedy trudno było patrzeć bez wzruszenia, kiedy na powitanie pieściła rękę męża miękkimi wargami i szyją ocierała się o jego plecy.” ie wszystkie konie legionowe miały tyle szczęścia, aby przeżyć wojnę. Klacz Chochla należąca do rotmistrza Zbigniewa Dunina-Wąsowicza była, podobnie jak on, jedną z ofiar brawurowej i tragicznej szarży ułanów 2 szwadronu II Brygady pod Rokitną (13 czerwca 1915 r.). Tak ich śmierć opisał świadek wydarzeń, wówczas wachmistrz, Stanisław Rostworowski: „Padła «Chochla» pod rotmistrzem, chcieli go ratować
W
Jedno z ostatnich zdjęć Kasztanki. 1927 r.
listopad 2016
Ilustrowana Kronika Legionów Polskich.
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
N
O
Legioniści z przygarniętym kotkiem. Wołyń 1916 r,
Kawalerzyści legionowi. Z prawej strony Marian Dąbrowski, kronikarz Legionów.
ŚWIAT WOKÓŁ MARSZAŁKA
7
MAMY Niepodległą! RUSZA IV EDYCJA AKCJI. Anna Osiadacz
Już po raz czwarty tysiące Polaków włączą się we flagową akcję społeczną Muzeum Józefa Piłsudskiego – Mamy Niepodległą! Akcja, organizowana w partnerstwie z Pocztą Polską od 2013 r., ma na celu podkreślenie radosnego charakteru Narodowego Święta Niepodległości. Na specjalnie zaprojektowanych na tę okazję patriotycznych kartkach pocztowych uczestnicy akcji podpisują się pod wyjątkowymi życzeniami „Radosnego Święta Niepodległości!”
Mamy Niepodległą! z Pocztą Polską Nieprzypadkowo partnerem strategicznym akcji Mamy Niepodległą od pierwszej edycji jest Poczta Polska S.A. Firma rdzennie polska, której historia jest nierozerwalnie połączona z odzyskaniem niepodległości i budową młodego państwa polskiego, w sposób szczególny wpisuje się w przesłanie akcji. Wystarczy wspomnieć, że rola Poczty jako instytucji państwowej wzrosła z chwilą utworzenia, dekretem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego z 5 lutego 1919 roku, odrębnego Ministerstwa Poczt i Telegrafów. Stworzenie osobnego resortu umożliwiło szybką rozbudowę systemu łączności. Odzyskanie niepodległości jest zatem momentem szczególnym dla obu naszych instytucji. Akcja Mamy Niepodległą! cieszy się ogromną popularnością wśród Polaków. W poprzedniej edycji w 2015 r. wzięło udział prawie 200 000 osób (w tym ponad 500 szkół, urzędów i instytucji kultury). W promowanie Mamy Niepodległą! aktywnie włączają się liczne społeczności, w tym przede wszystkim Związek Harcerstwa Polskiego – Partner Społeczny akcji. Akcja Mamy Niepodległą! odbywa się od pierwszej edycji pod patronatem Marszałka Sejmu.
się młodego państwa polskiego. Skierowana jest przede wszystkim do najmłodszych uczestników, ale na pewno spodoba się także tym nieco starszym. Autorką projektu jest Emilia Dziubak, ilustratorka książek dla dzieci, która doskonale oddała radosny charakter akcji Mamy Niepodległą! Ostatnia tegoroczna kartka to przykład nowoczesnej interpretacji postaci Józefa Piłsudskiego. Pokazuje ona, że legenda Marszałka, współtwórcy polskiej niepodległości, jest wciąż żywa i inspirująca. Autorem projektu kartki jest Tomasz Bereźnicki, znany rysownik i autor komiksów. W swojej pracy pokazał, że odzyskanie niepodległości to była „ciężka robota”, wymagająca siły i determinacji, podkreślając jednocześnie, że ten wysiłek nie powinien zostać zmarnowany i że teraz to od nas zależy dalszy rozwój kraju. Tym samym pięknie uchwycił przesłanie Muzeum Józefa Piłsudskiego, które
Partner strategiczny akcji
mówi o czerpaniu wiedzy i inspiracji z historii dla budowy lepszej przyszłości Polski na kolejne stulecia. Akcji co roku towarzyszą różnorodne wydarzenia, m.in. historyczny flash mob, piknik niepodległościowy, gry edukacyjne i wiele innych lokalnych inicjatyw zogniskowanych wokół tematu niepodległości. W tym roku finał Mamy Niepodległą! odbędzie się 11 listopada. O godzinie 13:00 rozpocznie się Niepodległościówka w Sulejówku. Gry i zabawy historyczne, stylizacje z okresu międzywojennego, wspólne rozgrzewająco-zagrzewające śpiewanki legionowe z solistami Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, wreszcie koncert „Muzeum na stulecia”, w którym wystąpią m.in. Kasia Kowalska, Lora Szafran, Wojciech Waglewski, Zakopower oraz Karimski Club, sprawią, że ten wyjątkowy dla Polaków dzień będzie jeszcze bardziej radosny. Tego dnia Mamy Niepodległą! odbędzie się również w Sejmie. Podczas Dni Otwartych odwiedzający goście będą mogli wysyłać kartki na stoisku akcyjnym w Sali Kolumnowej. W tym celu przygotowaliśmy 5 000 kartek ze znaczkami, aby radosne świętowanie było dostępne dla wszystkich. Mamy Niepodległą! Wszystkiego dobrego!
Co roku kartki pocztowe projektują dla nas znakomici artyści plastycy i graficy. W tym roku dołączyła do nich trójka twórców młodego pokolenia – Emilia Dziubak, absolwentka ASP w Poznaniu, autorka ilustracji do książek dla dzieci; Tomasz Bereźnicki, absolwent ASP w Krakowie, rysownik, twórca komiksów oraz Anna Marjańska, graficzka specjalizująca się w koloryzacji archiwalnych zdjęć. Pierwsza kartka, przedstawiająca Marszałka na jego ulubionej klaczy – Kasztance, nawiązuje estetyką do pocztówek z epoki dwudziestolecia międzywojennego. Powstała we współpracy z Anną Marjańską, która ożywiła czarno-białą fotografię, pokazując w kolorze kawałek uchwyconego okiem fotografa świata sprzed niemal stu lat. Kolejna kartka przedstawia wykluwającego się rysunkowego orzełka w koronie, symbol odradzającego
Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
Tegoroczne projekty
listopad 2016
Redakcja: Anna Osiadacz, Marta Rogalska, Tomasz Stańczyk – Zespół Promocji i Komunikacji Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku | Projekt, skład i łamanie: Studio Graf Wydawca: Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, ul. Oleandrów 5, 05-070 Sulejówek | Biuro: ul. Dominikańska 25, 02-738 Warszawa, tel. 22 8420425 muzeum@muzeumpilsudski.pl | www.muzeumpilsudski.pl | www.facebook.com/MuzeumPilsudski