Rozkodowana sypialnia

Pokażcie nam w jakiej pozycji śpicie, a powiemy wam jaki jest wasz związek. Naukowcy z Hartford zbadali kilkaset par w Stanach Zjednoczonych.

Interpretacją ułożenia ich ciał podczas snu może zdaniem uczonych pomóc obudzić się w zdrowszym związku.

Na łyżeczkę

Oboje na boku. Jedno wciśnięte w drugie. Pozycja w stylu „papużki nierozłączki” – najbardziej pożądana przez kobiety, przynajmniej przez te, które do bliskości i romantycznego uczucia przywiązują ogromną wagę. Występuje najczęściej w pierwszych pięciu latach bycia ze sobą.

Pozycja miodowego miesiąca

Pary śpią zwróconymi do siebie twarzami i intymnym oplątaniem ciała partnera kończynami. To pozycja dominująca w sytuacjach, gdy partnerzy zwłaszcza na początku związku, nie mogą się sobą nasycić. Z czasem porzucana z racji utrudnienia snu w zgodzie z fizjologią ludzkiego organizmu. W tej relacji partnerzy próbują dawać sobie tyle uczucia, na ile ich stać.

Pośladek przy pośladku

Każe z partnerów śpi po swojej stronie łóżka, ale dotykają się pośladkami. Taka pozycja mówi, ze są dwoma mocnymi, niezależnymi indywidualnościami. U tych par zawsze coś się dzieje, nigdy nie są spokojne, mają mnóstwo pomysłów i wszędzie ich pełno. Wciąż szukają nowych wrażeń. Zdrowa pozycja, bo nikt nie ingeruje w osobowość drugiej osoby, każdy partner ma własne zdanie na pewne tematy, ale nie narzucają go sobie. Nic tylko pielęgnować taki związek i taką pozycję.

Stopa przy stopie

Partnerzy śpią na boku, plecami do siebie dotykając się tylko stopami. Demonstrują w ten sposób brak zaborczości. Szanują niezależność swoją i swojej „drugiej połowy”. To związek z szansą na długotrwałą pomyślność. Partnerzy bowiem rozumieją się bardzo dobrze. Każde ma swoje poglądy, ale nie narzucają ich sobie. Potrafią się wspierać w każdej sytuacji, ale nie są zaborczy. Dają sobie nawzajem dużo swobody, bo mają do siebie zaufanie.

Królewski uścisk

Jedno śpi na plecach, drugie na boku. To uzupełniający się układ. Partnerów cechuje różnica temperamentów, przy czym łączy ich wspólny cel – szukają w życiu głównie przygód. Osoba śpiąca na boku jest największym wielbiciela partnera, pociesza go przy niepowodzeniach, daje wsparcie.

Na boku, placemi do siebie

Partnerzy zachowują dystans podczas snu, ale wbrew pozorom ta pozycja wcale nie oznacza braku bliskości. Partnerzy dają sobie dużo wolnści, są niezależni, ale też nie mogą bez siebie żyć. To zdrowa relacja.