3-5 Październik i Listopad The Reds - wyniki i tabela 6-7 Czerwona ściana rozbita 8-10 Czas na rewanż. Ponownie 12-15 Mundial nie dla nich 16-19 The Reds na Mundialu 20-23 Głos redakcji – Katar 2022 24-26 Co dalej z Kloppem? 27 Zagraj z nami w Fantasy Premier League 28-29 Zdjęcie numeru
SŁOWEM WSTĘPU
IGOR BORKOWSKI REDAKTOR NACZELNY POLISH REDSapiemy oddech. Przerwa w rozgrywkach klubo wych przyda się naszej drużynie jak nikomu inne mu. Dla trenera Kloppa będzie to czas, żeby wymy ślić się na nowo w Liverpoolu, a dla piłkarzy, żeby “wy czyścić głowy” i dobrze rozpocząć nową rundę. Rów nież dla nas - kibiców The Reds - niezwykle cenne będą najbliższe tygodnie, bo dzięki nim zapomnimy na chwi lę o trudnościach naszego zespołu w Premier League i zrelaksujemy się, oglądając Mistrzostwa Świata. W naj nowszym numerze naszego magazynu przygotowali śmy dla Was kilka wskazówek, które pomogą Wam wy ciągnąć z Mundialu to, co dla kibica LFC najważniejsze. Dowiecie się, których piłkarzy Liverpoolu będziecie mogli obejrzeć w akcji, a którzy najbliższe tygodnie spę dzą na regeneracji i przygotowaniach do powrotu roz grywek klubowych. Jeśli zatęsknicie jednak za grą na szej drużyny, przeczytajcie nasze przemyślenia odnośnie przyszłości Juergena Kloppa, naszych problemów defen sywnych i losowania Ligi Mistrzów. Życzymy Wam uda nej przerwy reprezentacyjnej, sukcesów Polski i piłka rzy Liverpoolu, a przede wszystkim - przyjemnej lektury!
Ł
„Przez dwanaście lat nikt nie zareagował, więc teraz możemy cieszyć się z tego, że przed nami mundial w listopadzie. Jest tam, co jasne, wielu wspaniałych ludzi, dla których to wydarzenie będzie jednym z najważniejszych w życiu. Ale nie możemy zapomnieć, co tam się działo.
Jürgen
Klopp o Mundialu w Katarze
22 października 2022 Stadion: The City Ground 1:0
Taiwo Awoniyi 55’
1 Dean Henderson 3 Steve Cook 7 Neco Williams 72’ Renan Lodi 24 Sèrge Aurier 26 Scott McKenna 21 Cheikhou Kouyaté 80’ Orel Mangala 22 Ryan Yates 23 Remo Freuler 9 Taiwo Awoniyi 64’ Brenna Johnson 10 Morgan Gibbs-White 11 Jesse Lingard 64’ Joe Worrall
Alisson 1
Virgil van Dijk 4 Joe Gomez 2 James Milner 7 62’ Trent Alexander-Arnold Andrew Robertson 26 Fabinho 3 Curtis Jones 17 Harvey Elliott 19 Fabio Carvalho 28 62’ Jordan Henderson Roberto Firmino 9 76’ Alex Oxlade-Chamberlain Mohamed Salah 11
29 października 2022 Stadion: Anfield 1:2
Mohamed Salah 14’ Rodrigo 4’ Crysencio Summerville 89’
1 Alisson 2 Joe Gomez 4 Virgil van Dijk 26 Andrew Robertson 66 Trent Alexander-Arnold 79’ James Milner 3 Fabinho 60’ Jordan Henderson 6 Thiago 9 Roberto Firmino 19 Harvey Elliott 60’ Curtis Jones 11 Mohamed Salah 27 Darwin Núñez
Illan Meslier 1 Robin Koch 5 Liam Cooper 6 Pascal Struijk 21 Rasmus Kristensen 25 Brenden Aaronson 7 Marc Roca 8 Crysencio Summerville 10 90 +1’ Luke Ayling Jack Harrison 11 72’ Wilfried Gnonto Tyler Adams 12 Rodrigo 19 52’ Patrick Bamford
Statystyki meczu
24.8 Posiadanie piłki % 75,2 7 strzały celne 7 10 strzały 15 425 dotknięcia 895 227 podania 691 38 wybicia 7 2 rzuty rożne 11 3 spalone 6 2 żółte kartki 1 14 faule 8 69 Posiadanie piłki % 31 10 strzały celne 6 22 strzały 14 918 dotknięcia 555 679 podania 304 15 wybicia 47 14 rzuty rożne 4 0 spalone 0 0 żółte kartki 1 9 faule 3
Statystyki meczu
6 listopada 2022 Stadion: Tottenham Stadium 1:2
Mohamed Salah 11’, 40’
1 Hugo Lloris 12 Emerson Royal 68’ Matt Doherty 15 Eric Dier 19 Ryan Sessegnon 68’ Dejan Kulusevski 33 Ben Davies 34 Clément Lenglet 5 Pierre-Emile Højbjerg 30 Rodrigo Bentancur 38 Yves Bissouma 88’ Lucas Moura 10 Harry Kane 14 Ivan Perisic
Alisson 1
Virgil van Dijk 4 Ibrahima Konaté 5 Andrew Robertson 26 Trent Alexander-Arnold 66 Fabinho 3 Thiago 6
Roberto Firmino 9 74’ Curtis Jones Harvey Elliott 19 74’ Jordan Henderson Mohamed Salah 11 90’+2’ Oxlade-Chamberlain Darwin Núñez 27 87’ Joe Gomez
12 listopada 2022 Stadion: Anfield 3:1
Roberto Firmino 6’ Darwin Núñez 21’, 42’
Harry Kane 70’ 1 Alisson 4 Virgil van Dijk 26 Andrew Roberston 86’ Konstantinos Tsimikas 2 Joe Gomez 66 Trent Alexander-Arnold 86’ Nathaniel Phillips 3 Fabinho 6 Thiago 19 Harvey Elliott 68’ James Milner 9 Roberto Firmino 75’ Oxlade-Chamberlain 11 Mohamed Salah 27 Darwin Núñez 87’ Fabio Carvalho
Che Adams 9’
Gavin Bazunu 31 Duje Caleta-Car 6 59’ Maintland-Niles Romain Perraud 15 Mohammed Salisu 22 Mohamed Elyounoussi 24 Armel Bella-Kotchap 37 72’ Lyanco James Ward-Prowse 8 Stuart Armstrong 17 58’ Theo Walcott Roméo Lavia 45 82’ Joe Aribo Adam Armstrong 9 59’ Samuel Edozie Che Adams 10
Statystyki meczu Statystyki meczu
46.6 Posiadanie piłki % 53.4 5 strzały celne 6 14 strzały 13 726 dotknięcia 807 518 podania 616 12 wybicia 33 5 rzuty rożne 3 1 spalone 2 0 żółte kartki 0 10 faule 8 59.9 Posiadanie piłki % 40.1 7 strzały celne 5 15 strzały 9 837 dotknięcia 617 670 podania 445 14 wybicia 18 6 rzuty rożne 0 0 spalone 2 0 żółte kartki 2 8 faule 8
Mitrovic Fulham 9
Rodrigo Leeds United 9
Almiron Newcastle 8
Trossard Brighton 7
Foden Manchester City 7
Maddison Leicester City 7
Salah Liverpool 6
Barnes Leicester City 6
CZERWONA ŚCIANA
Co się stało z naszą defensywą? Czerwona ściana rozbita? W tym sezonie na to pyta nie odpowiedzi szuka większość z Nas. O co chodzi? Wina Kloppa, który źle dobrał ćwiczenia dla piłkarzy przed sezonem czy może wypalenie się zawodników?
MIŁOSZ WÓJCIK
Na początku 2019 wydaliśmy numer pod tytu łem ,,Czerwona Ściana’’. Tam pisaliśmy na przy kład o Andrew Robertsonie, który zaliczył wte dy ogromny progres, jeśli chodzi o umiejętności piłkar skie. Myślę, że od razu możemy powiedzieć, iż Szkot jest jak na ten moment najlepszym z naszych obroń
ców. Statystyki wyraźnie to potwierdzają. Na 16 me czów 7 asyst. Wiadomo, nie chodzi tylko o suche liczby w ataku, ale także o grę w defensywie i koncentrację, czego brakuje ostatnio naszemu prawemu obrońcy.
Trent Alexander-Arnold rok temu nazywany przez wszystkich najlepszym prawym obrońcą na świecie. Teraz po wielu błędach, które popełniał na początku sezonu zdecydowanie podupadł we wszelkich rankin gach i nawet kibice Liverpoolu mają nieraz Anglika dość. Uważam, że Trent w tym sezonie jest naprawdę słaby w porównaniu do wcześniejszych sezonów. Szczególnie rzucają się w oczy jego kuriozalne błędy w defensywie, ospałość, brak zwrotności i szybkości. Jak dla mnie, Trent powinien grać w pomocy, a nie w obronie. Podania ma świetne, tak jak i strzały, więc mógłby dać tam wiele.
Virgil Van Dijk to casus troszkę podobny do Tren
ŚCIANA ROZBITA
ta. Rok temu nazywany najlepszym obrońcą w Pre mier League i na świecie, a dzisiaj nazywany zapal nikiem w szeregach obronnych Liverpoolu. Oczywi ście nie jest tak słabo, jak u Trenta. U Holendra lek ki regres, ale wydaje się wychodzić już na prostą. Joel Matip nie jest ani gorszy, ani lepszy niż w tam tym sezonie. Joel gra tak jak zawsze. Popełnił parę błę dów, ale także np. dał zwycięskiego gola w mecz Ligi Mistrzów z Ajaxem Amsterdamem. Myślę, że Joel nie jest najlepszym obrońcą w The Reds, ale także nie jest najgorszym. Ale kto może być najgorszym środkowym obrońcą w The Reds? Jak dla mnie jest to nie kto inny jak Joe Gomez. FATALNY obrońca w tym sezonie. Nikt nie robi więcej błędów niż on. Kluczowa pomyłka w meczu z Leeds. Anglik w tym okienku transferowym powinien zostać sprzedany. Brakuje nam drugiego takiego obroń
cy jak Ibrahima Konaté. Świetny stoper, aktualnie najlep szy środkowy defensor w Liverpoolu. Niezwykła gra gło wą i oczywiście świetna postawa w defensywie, głównie dzięki swoim warunkom fizycznym. Strasznie szkoda, że Jurgen Kloop tak mało go wystawia, bo ten chłopak na prawdę ma potencjał, a niestety Klopp trochę go niszczy.
Ostatni obrońca to Kostas Tsimikas. Myślę, że to świetny zastępca Robertsona i chłopak z wielkim potencjałem. Świetne gra piłką: dośrodkowania i podania, a do tego pewne występy w destrukcji.
Ale w czym tkwi dokładnie problem, jeśli chodzi o obronę. Uważam, że to właśnie przez błędy obroń ców nasza obrona pęka. Miejmy nadzieję, że Klopp popracuje z zawodnikami przez mundialową przerwę i ściągnie jakieś dodatkowego obrońcę w tym zimo wym okienku, a nasza obrona znowu się poprawi.
Los chciał, aby Liverpool ponownie stanął przed szansą zrewanżowania się Realowi Madryt. W 1/8 finału Ligi Mistrzów nasz zespół zmierzy się z potencjalnie najtrudniejszym możliwym rywalem.
Mistrzowie Europy, najlepsza drużyna w historii, zmora Liverpoolu. Real Madryt to zdecydowanie jeden z największych klubów świata i je den z najtrudniejszych rywali na szej drużyny. W ostatnich latach dwukrotnie pokonali nas w fina łach Ligi Mistrzów, a patrząc na ostatnie pięć starć z Królewskimi, aż czterokrotnie uznawaliśmy wyż szość madrytczyków (bilans bram kowy 3-11). Jakie są nasze szanse, by w końcu odnieść zwycięstwo?
O fatalnej formie naszego ze społu napisaliśmy już bardzo dużo. Najgorszy start sezonu Premier League od wielu lat, drugie miej sce w nie najtrudniejszej grupie Ligi Mistrzów i spadek jakości na szych liderów. Gdy mierzyliśmy się z Realem Madryt w poprzednich sezonach, mogło nam się wyda wać, że prezentujemy wyrówna ny poziom. Ba, przecież w finale z ubiegłego sezonu byliśmy dru żyną przeważającą, ale wyrafino wanie zespołu Carlo Ancelottiego sprawiło, że to Real świętował zdobycie pucharu. W 2018 też wy dawało się, że znajdujemy się w mistrzowskiej for mie. Niestety nie tak mistrzowskiej jak Real Madryt. Jedenaście zwycięstw w czternastu meczach La Liga potwierdzają, że trudno przeciwsta wić się Realowi. Z drugiej strony w Hisz panii ustępują Barcelonie, która oprócz przewagi punktowej, ma również przewagę dziewięciu oczek w bi lansie bramkowym. Madrytczy cy miewają wahania formy, któ re na nasze szczęście, przytra fiały im się w ostatnich tygo dniach. Przed meczem z Ca dizem (ostatni w tej rundzie) Królewscy zanotowali dwie
28 maja 2022 roku, w finale Ligi Mistrzów, ulegliśmy Realowi 0:1 po bramce Viníciusa w 59. minucie meczu. W Paryżu biliśmy głową w mur, czy teraz, mając od dyspozycji dwumecz, zdołamy zrewanżowac się Królewskim?
porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo z Szach tarem. Gdy przegrywali, tracili aż trzy bramki. Trudno przewidywać co wydarzy się za kilka miesięcy (pierwszy mecz zagramy w Liverpoolu pod koniec lutego), ale swoje nadzieje może my upatrywać w… Mistrzostwach Świata. Można zakładać, że to lide rzy Królewskich spędzą więcej czasu w Katarze niż gwiazdy naszego ze społu. To jednak przede wszystkim czas, w którym Jürgen Klopp będzie miał okazję, by na nowo odnaleźć siebie w naszej drużynie. Zarzu ty wobec naszego trenera bywają wyolbrzymione, ale też nie są bez podstawne. Przerwa zimowa może okazać się dla nas zbawienna, bo dobry początek w roku 2023 może ponownie tchnąć wiarę w nasz ze spół. Czy na tyle, aby wyelimino wać Real Madryt? W tej chwili nie ma podstaw, by zakładać taki scena riusz, ale po porażce 0:3 z Barceloną też niewielu wierzyło w „remonta dę”. Znajdujemy się w innym miej scu niż poprzednio, gdy mierzyliśmy się z Hiszpa nami, ale nie takie rzeczy widzieliśmy w futbolu.
KACPER KOSTERNA
Jeśli zestawimy The Reds z resztą klubów pod względem liczby zawodników powołanych na katarski turniej, to zespół zarządzany przez FSG wypada bardzo blado. Dla przykła du FC Bayern do Kataru wysyła aż 17 swoich zawodników. Na drugim miejscu plasuje się Barcelona, która ma takich piłkarzy 16. Dalej może my przeczytać o 15 zawodnikach z niebieskiej strony Manchesteru oraz 14 z czerwonej, a po 12 swoich pił karzy oddały Chelsea oraz Spurs. Z Liverpoolu takich graczy jest zale dwie siedmiu. Są wśród nich dwaj Brazylijczycy – Alisson oraz Fabin ho, dwaj Anglicy – Trent Alexander Arnold i Jordan Henderson, a także Francuz - Ibrahima Konaté, Holender - Virgil Van Dijk oraz UrugwajczykDarwin Núñez. Z czego jednak wynikła taka sytuacja? Tu naszych zawodników musimy podzielić na dwie grupy. Tych, których kraje nie zakwalifikowały się na Mistrzostwa Świata oraz tych, którzy nie znaleźli się na liście powołanych. Zajmijmy się wpierw drugą grupą, która jest zdecydowanie mniej liczna. Należy do niej Roberto Firmino, Joe Gomez oraz Thiago Alcântara.
Po bardzo przeciętnym poprzednim sezonie Bobby 'ego Firmino, mało kto wierzył, że wróci on do swojej optymalnej formy. Lata lecą, a Brazylijczyk z sezonu na sezon zaliczał regres w liczbach. To jednak zmie niło się w bieżących rozgrywkach i na chwilę obecną nasza 9-tka ma na swoim koncie łącznie 9 bramek oraz 4 asysty, co plasuje go na 2. miejscu pod względem udziału przy golach w klubie. Nie wystarczyło to jednak, aby zaimponować selekcjonerowi. Sytuacja wywołała ogromne poru szenie w świecie futbolu. Co cieka we, w kadrze Brazylii znalazł się mię dzy innymi Richarlison, który w li dze na swoim koncie nie ma żadnej bramki. Być może profil Firmino nie pasuje do założeń Tite, lecz wciąż jest to dość kontrowersyjna decyzja.
Drugi jest Thiago, który nie stety nie grzeszy zdrowiem. Hiszpan w tym se zonie przez problemy zdrowotne opuścił już sie
W odróżnieniu od Roberto Firmino (na zdjęciu na poprzednich stronach) Moha meda Salaha nie oglądamy w Katarze dlatego, że nie ma tam reprezentacji Egip tu. Niestety ekipa naszego „Faraona” nie zdołała zakwalifikować się na Mistrzo stwa Świata fot.: goal.com
Zaledwie 7 graczy The Reds
znalazło się w kadrach swoich zespołów na MŚ, czy zaprocentuje to w dalszej części sezonu ligowego?
dem spotkań, co mogło bardzo mocno wpłynąć na decyzję Luisa Enrique. Patrząc jednak na po przednie turnieje, w tym m.in. Euro 2020, Thia go nie jest głównym wyborem selekcjonera. Ostatnim zawodnikiem w tej grupie jest Joe Gomez. Po fenomenalnym spotkaniu przeciw ko Manchesterowi City wielu angielskich dzien nikarzy zastanawiało się, czy Gomez nie zasłu guje na szansę w kadrze. Niestety kolejne moc no przeciętne spotkania zabrały mu ową szansę. Co ciekawe, ostatni występ wychowanka Charl tonu w barwach narodowych miał miejsce 8 paź dziernika 2020 roku. Joe rozegrał wówczas 58 minut w wygranym meczu towarzyskim z Walią. Przejdźmy teraz do zawodników, których z pewnością oglądalibyśmy na mundialu, gdyby ich reprezentacje dostały się na turniej. Pierwszym takim zawodnikiem jest zdecydowanie Mo Salah, którego Egipt nie zakwa lifikował się do rozgrywek. Szczerze mówiąc, może to i dobrze, bo wszyscy doskonale pamiętamy z zeszłe go sezonu, jak wyglądał Mo przed Pucharem Narodów Afryki, a jak po. W podobnej sytuacji są Andrew Ro bertson, Kostas Tsimikas oraz kontuzjowany Luis Díaz.
Poza obiema grupami znajduje się jednak Dio go Jota. Napastnik bez dwóch zdań pojawiłby się w składzie Portugalii, gdyby nie uraz łydki, które go nabawił się w spotkaniu przeciwko Mancheste rowi City. Niestety, aktualne rozgrywki są dla Joty bardzo pechowe. Nie dość, że rozpoczął sezon od kontuzji na obozie przygotowawczym, to niedaw ny uraz wyklucza go z gry aż do końca stycznia.
Zastanówmy się jednak, czy mała ilość zawodników Liverpoolu na mundialu jest złą wiadomością dla kibi ców jak i sztabu. Z jednej strony nie ma co się oszuki wać - występ na mundialu zdecydowanie jest marze niem każdego piłkarza. Dla zawodników, których kadry lecą do Kataru, brak powołania może być ogromnym ciosem. Patrząc na to z innej perspektywy, ten miesiąc może być bardzo istotny dla Liverpoolu, aby odpowied nio przygotować się do drugiej części sezonu oraz walki o TOP 4. Zawodnicy będą świeży oraz wypoczęci, spad ną więc szanse na łapanie przez nich urazów, a jest to bardzo istotna kwestia. Miejmy nadzieję, że Mistrzostwa Świata pomogą The Reds w ustabilizowaniu formy oraz ponownym włączeniu się do walki o najwyższe cele.
Diogo Jota z pewnością znalazł by się w składzie Portugalii gdyby nie kontuzja. Dołączył zatem do pozostałych naszych zawodników, których, z różnych powo dów, nie oglądamy na Mistrzostwach Świata fot.: goal.com
THE REDS NA
Nadeszła ta wiekopomna chwila, jaką jest początek Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Chociaż logiczny układ sezonu klubowego, dalej ma taką samą wagę i każdy piłkarz marzy o zdobyciu reprezentacjach, najwięcej Bayern Monachium, którego aż siedemnastu zawodników zostało Kto to jest, z kim zagrają i kiedy? O tym dowiecie
MIKOŁAJ SARNOWSKITrent Alexander-Arnold i Jordan Henderson
Powołania Garetha Southgate'a wywołały w Anglii równie duży szum, co decyzje Czesława Michniewi cza w Polsce. Selekcjoner Anglików podjął kilka na prawdę kontrowersyjnych decyzji, które wielu się nie spodobały. W 26-osobowym składzie Synów Albionu znalazło się dwóch przedstawicieli The Reds, czyli ka pitan Liverpoolu - Jordan Henderson i Trent Alexan der-Arnold. Do końca spekulowało się także o szan sach na wyjazd do Kataru dla Joe Gomeza, lecz osta tecznie wybór padł na innych stoperów, a wychowa nek Charltonu podzielił los chociażby Fikayo Tomo riego. Wyspiarze trafili do grupy B, w której są nie kwestionowanym faworytem do awansu do 1/8 fina łu, a także do zgarnięcia pierwszego miejsca. Rywala mi Anglików będą ich sąsiedzi - Walijczycy, reprezen tacja USA oraz Iran. Podopieczni Southgate'a zainau gurują Mundial meczem z Iranem w poniedziałek 21 listopada o 14:00 czasu polskiego. Następnie 25.11 o 20:00 zagrają z USA, a fazę grupową zakończą star ciem z Walią 29.11 również o 20:00. Jakie szanse na grę mają obaj Liverpoolczycy? Jordan Henderson wy daje się być pewniakiem u selekcjonera Synów Albio nu, Southgate nierzadko stawia na kapitana Liverpo olu, a na korzyść byłego gracza Sunderlandu działa brak gry u Kalvina Phillipsa, który z Declanem Ricem robił furorę na zeszłorocznym EURO. Gorzej wyglą da sytuacja Trenta Alexandra-Arnolda. Prawy obroń ca od początku sezonu jest w bardzo kiepskiej formie i gdyby nie kontuzje konkurentów, prawdopodobnie w ogóle nie znalazłby się w gronie dwudziestu sze ściu szczęśliwców. Selekcjoner Anglików niezbyt ceni
NA MUNDIALU
Chociaż Mundial w Katarze jest splamiony krwią i korupcją, a do tego burzy jakikolwiek zdobyciu tego trofeum. Wiele klubów wysłało licznych przedstawicieli w najróżniejszych zostało powołanych do kadr swoich krajów. Z Liverpoolu do Kataru poleci siódemka piłkarzy. dowiecie się w dalszej części tego artykułu.
SARNOWSKI
Trenta, co potwierdzały już braki powołań na niektó re mecze. Dodatkowo w genialnej dyspozycji jest Kie ran Trippier, który najprawdopodobniej będzie pod stawowym prawym defensorem/wahadłowym.
Alisson Becker i Fabinho
W sytuacji Brazylijczyków przed Mundia lem w Katarze można znaleźć wiele analo gii do Anglików. Również sporo kontrower sji związanych z wyborami personalnymi, co, umówmy się, w tak piekielnie mocnych kadrach jest oczywiste, zawsze będzie trze ba z kogoś świetnego zrezygnować. Do tego wśród powołanych znajduje się dwóch podopiecznych Jürgena Kloppa, a trzeci był bardzo blisko wy jazdu do Azji. Do wyborów Tite należą bowiem Alis son oraz Fabinho, a ten nieszczęśliwie pomi nięty to Bobby Firmi no, który w tym sezo nie jest w wyśmie nitej formie. Cana rinhos trafili do gru py G, która wydaje się być mocniejsza od tej Anglików, bo wiem znajdują się w niej Szwajcaria, Ser
bia oraz Kamerun. Na pierwszy brazylijski ogień trafi Ser bia, z którą reprezentanci Kraju Kawy zmierzą się 24.11 o godzinie 20:00. Następnie przypada mecz ze Szwajca rią 28.11 o 17:00, a fazę grupową Brazylijczycy skończą meczem z Kamerunem 02.12 o 20:00. Mimo solidnych rywali na skalę europejską, czyli Szwajcarów i Serbów, Canarinhos są niekwestionowanym faworytem do wy grania nie tylko grupy, lecz także całego turnieju. Czy istotną rolę odegrają w ewentualnym trium fie Alisson i Fabinho? Raczej tak. Golkiper The Reds jest w niesłychanej formie, co udowad nia raz po raz, ratując swój zespół w niezwy kle trudnych momentach. Alisson jest naj prawdopodobniej najlepszym bramkarzem na świecie w tym momencie. Fabinho wyglą da znacznie gorzej, widać u niego zjazd fizycz ny i momentami porusza się jak emeryt, więc pewny gry być nie może, lecz w większo ści meczów eliminacyjnych grał w podstawowym składzie.
cd. na s. 32
Allison w pierwszym meczu wybiegł w podstawowej jedenastce, w meczu z Serbią zachował czyste konto. fot.: goal.com
Virgil van Dijk
Na pewno żadnym zaskoczeniem nie było dla nikogo powołanie do kadry Holandii Virgila van Dijka. Sto per Liverpoolu to taka sama ostoja defensywy w re prezentacji, jak w klubie. Dyskusji na temat szans na grę nie ma żadnych, bowiem Virgil to kapitan Oranje. Pomarańczowych los przydzielił do grupy A, w której zagrają z gospoda rzem Mundialu - Katarem, Senegalem oraz Ekwadorem. Drugiego dnia Mi strzostw, 21.11 Holendrzy rozpoczną swoje zmagania meczem z Senega lem o 17:00. Kolejne starcie to poje dynek z Ekwadorem 25.11 również o 17:00. W ostatniej kolejce dojdzie do meczu z Katarem, który odbędzie się 29.11 o 16:00. Oranje to bezapelacyj ny faworyt do triumfu w grupie A oraz jedna z drużyn, które regularnie są wymieniane w gronie potencjalnych Mistrzów Świata. Doświadczenie wy mieszane z silnym młodym pokole niem może przynieść wiele radości kibicom tej drużyny.
Darwin Nuňez
Również bezdyskusyjne było powołanie letniego na bytku Liverpoolu, Darwina Nuňeza do kadry Urugwa
ju na Mundial w Katarze. Darwin z meczu na mecz wpasowuje się coraz lepiej w styl gry Liverpoolu, jego forma rośnie z każdym dniem, co potwierdza staty styka udziału przy bramkach w Pre mier League. Były napastnik Benfici średnio co 88 minut jest zamiesza ny w gola dla The Reds, a to fanta styczny wynik. W kadrze też wywal czył miejsce w pierwszej jedenast ce, bo weterani pokroju Luisa Su areza i Edinsona Cavaniego już ra czej schodzą ze sceny. Urusi będą grać w grupie H wraz z Portugalią, Koreą Południową i Ghaną. Pierw szy mecz na tegorocznym Mundialu podopieczni Diego Alonso rozpocz ną 24.11 o 14:00 przeciwko Korei. W drugiej kolejce zmierzą się z Portu galią 28.11 o 20:00, a grupowe zma gania zakończą meczem z Ghaną 02.12 o 16:00. Uru gwaj nie ma łatwej grupy, żadnego rywala nie moż na z góry skazać na pożarcie, a Portugalia to topo
reprezentacja na świecie. Niemniej jednak, per sonalnie bardzo będę wspierał Urusów, z którymi sympatyzuję silnie od Mundialu w RPA. Trzeba przy
znać, że obecną kadrę mają naprawdę obiecującą i wielu ekspertów upatruje w nich czarnego konia całych Mistrzostw, czego bardzo bym sobie życzył.
Ibrahima Konate
Największym zaskoczeniem wśród powołań zawod ników Liverpoolu okazał się Ibrahima Konate. Mło dy stoper znalazł się w kadrze obecnych Mistrzów Świata ku zdziwieniu wielu, bowiem głębia kadry Francuzów jest powszechnie znana większości ki biców piłki nożnej, a Konate ma na swoim koncie tylko dwa mecze w barwach Trójkolorowych, oba z czerwca tego roku w Lidze Narodów UEFA. Takie ogromne wyróżnienie jest jak najbardziej zasłużo ne, bowiem aż miło patrzeć na rozwój byłego sto pera RB Lipsk i niezwykle boli fakt, iż był kontuzjo wany na początku tej kampanii ligowej. Francu zi zostali przydzieleni do grupy D z Danią, Austra lią oraz Tunezją. Na inaugurację zespół Didiera De schampsa podejmie Australię 22.11 o 20:00. Następ nie czeka ich starcie z Danią 26.11 o 17:00, a na ko
niec mecz z Tunezją 30.11 o 16:00. W tej grupie ze społy, które awansują dalej są raczej pewne. Francu zi i Duńczycy wyraźnie odstają od Australii i Tunezji. To, czy Trójkolorowi zajmą pierwsze miejsce w gru pie nie jest tak oczywiste, bowiem Dania w ostat niej Lidze Narodów dwukrotnie pokonała Francu zów, którzy nie błyszczeli formą. Niemniej jednak, są oni dalej głównym kandydatem do sięgnięcia po złoto. Wielkiego wkładu Ibou w ewentualny sukces bym się nie spodziewał, lecz z pewnością mógł by być podstawowym wyborem na środek obrony.
Mundial w Katarze już tu jest! Święto futbolu, co prawda w tragicznej lokalizacji i o fatalnej porze, ale właśnie się zaczęło. Na miesiąc zapominamy o klu bowej piłce i trzymamy kciuki za poszczególne re prezentacje, w tym biało-czerwonych. Z The Reds do Kataru poleciało siedmiu piłkarzy, którzy powalczą o końcowy triumf. Który z nich zajdzie najdalej i najle piej się zaprezentuje? Przekonamy się niebawem.
Darwin Nuňez dostał całe spotkanie w pierwszym spotkaniu Urugwaju, niestety nie przełożyło się to na zdobycze bramkowe. fot.: rp.pl
Głos redakcji NASZE TYPY NA MŚ W KATARZE
IGOR BORKOWSKI
1. Kto wygra turniej?
2. Kto okaże się czarnym koniem? 3. Jak pójdzie Polsce?
4. Który z piłkarzy Liverpoolu spi sze się najlepiej?
1. Brazylia. Świetna forma, szero ka kadra i uzasadnione ambi cje. Problemem (ale też nadzie ją) może okazać się drabinka, bo już po wyjściu z grupy Canarin hos mogą zmierzyć się z Uru gwajem, a później być może z Niemcami lub Hiszpanią. Z dru giej strony, w tych spotkaniach wciąż wróżyłbym Brazylii zwy cięstwa, a mierząc się z trudny mi rywalami we wszystkich fa zach turnieju, mogą mieć łatwiej w ewentualnym finale. Kibicu ję jednak Argentynie, która też znajduje się w gronie faworytów.
2. Senegal. Najlepsza afrykańska drużyna z kilkoma głośnymi na zwiskami. Mają solidną defensy wę, a po grupie spodziewam się, że zagrają z Anglią i moim zda niem mogą sprawić niespodzian kę. Ofensywa Anglików zawodzi, a mistrzowie Afryki lubią “przepy chać” mecze niskimi wynikami.
3. Trzecie miejsce w grupie, mało przekonujące zwycięstwo z Ara bią i nagonka na Czesława Mich niewicza. Szkoda, bo uważam, że to najlepszy polski trener, ale obawiam się, że nie będzie naj lepiej zapamiętanym selekcjo nerem. Z drugiej strony to praw dziwy mistrz taktyczny, więc być może zaskoczy naszych rywali czymś niekonwencjonalnym?
4. Alisson ze złotą rękawicą? Nie zdzi wi mnie to! Będzie miał wiele okazji do interwencji, ale powi nien sobie z nimi poradzić. Je śli zajdą daleko, może być naj lepszym zawodnikiem Liverpo olu. Przypomnieć o sobie mógł by również Darwin Núñez.
MIŁOSZ WÓJCIK
1. Zwycięzca: Moim zdaniem Mistrzostwa Świata w tym roku może wygrać Argentyna lub Brazylia. To dwie świet ne reprezentacje ostat nich lat i zdziwiłbym się bardzo, gdyby te dru żyny nie weszły przy najmniej do półfinału.
2. Czarny koń: Jak dla mnie może to być Polska lub Holan dia. Holandia ostatnio była bardzo niedoceniana. Bardzo dobrze prezen towała się w Lidze Na rodów i myślę, ze na pewno wyjdzie z gru py, patrząc na druży ny, które ma w swojej grupie. Polska również jest niedoceniana, ale myślę, że Polacy doj dą do ćwierćfinału.
autor tekstów mwojcik@polishreds.pl
3 . Polska: Tak, jak mówiłem. Moim zdaniem będzie to czarny koń Mistrzostw Świata. Brakuje paru dobrych pił karzy w kadrze Michnie wicza, takich jak na przy kład Moder z Brighton czy Klich z Leeds. Jeże li jednak chłopaki wezmą się do pracy, mogą na wet wygrać z Argentyną.
4. Kto najlepszy z LFC: Patrząc na obecną formę The Reds, naprawdę ciężko wybrać. Moim zdaniem może to być Virgil Van Dijk właśnie z Holandii lub Alisson, któ ry aktualnie jest w świet nej formie. Obu panom ży czę powodzenia. Oczywi ście, tak samo jak reszcie piłkarzy Liverpoolu, którzy pojawią się na mundialu!
MIKOŁAJ SARNOWSKI
zastępca redaktora naczelnego
Mistrz: Brazylia. Według mnie naj większe szanse na triumf mają Bra zylijczycy. Neymar i spółka to pie kielnie silna kadra z wieloma gwiaz dami na większości pozycji, któ re w dodatku są w dobrej formie przed samym mundialem. Nie zdzi wi mniej jednak też zwycięstwo Argentyny, którą wielu ekspertów typuje na mistrza świata. Z euro pejskich drużyn wskazałbym na najlepszą reprezentację Holandii. Czarny koń: Urugwaj. Tutaj bardzo ży czeniowe myślenie, bowiem Uru si to moja ulubiona reprezentacja (Polski z oczywistych względów nie liczę). Mundial w RPA, cudow ny Diego Forlan, młody Luis Suarez czy fantastyczny Fernando Musle ra to był przepis na długotrwa łą sympatię. Urugwaj przecho dzi przez wymianę pokoleniową i próżno już szukać Arevalo Rio sa czy Gargano, ale nowe poko lenie z Darwinem Núñezem, Fede Valverde oraz Rodrigo Bentancu rem ma potencjał na stworzenie równie mocnej ekipy, która będzie mogła postawić się największym. Polska: faza grupowa. Niestety nie po trafię być zbyt optymistycznie na stawiony do występu Polaków w Katarze. Wszystko przez opieranie drużyny na niegrających zawodni kach pokroju Glika i Bednarka, nie zrozumiałe powołania samych na zwisk, nie na podstawie formy (Ję drzejczyk, Żurkowski, Piątek) i zo stawienie w domu - z korzyścią dla tych poprzednich - potencjalnie przydatnych i będących w lepszej dyspozycji Kownackiego, Dawido wicza czy Bochniewicza. Nasza gra w Lidze Narodów i eliminacjach też pozostawiała wiele do życze nia, naprawdę dobre mecze były mniejszością. Polska kadra wciąż jest wielkim placem budowy, który moim zdaniem nie podoła Meksy kowi, nie mówiąc już o Argentynie.
Najlepszy zawodnik Liverpoolu: Alisson Becker. Skoro typuję na mistrza Brazylię, musi być to Alisson. Bramkarz The Reds od początku sezonu jest w znakomitej formie i niejednokrotnie ratował już swoją drużynę z opresji, ponieważ gra obronna Li verpoolu wiele razy pozostawiała naprawdę mnó stwo do życzenia. Uważam, iż Alisson będzie miał duży wpływ na ewentualny triumf Canarinhos i po raz kolejny udowodni swoją jakość. Dużo też obiecuję sobie po Darwinie Núñezie, który, mam nadzieję, będzie motorem napędowym ofen sywy urugwajskiej, która zabłyśnie w Katarze.
BARTEK GÓRA
msarnowski@polishreds.pl bgora@polishreds.pl
autor tekstów
Najbardziej skandalicz ny mundial w historii nam się zaczyna, a w momencie, gdy to czy tacie, prawdopodob nie już chyli się ku koń cowi. W związku z tym można pobawić się w przewidywania. Zwy cięzca? Zaryzykuję tu taj lekko, ale Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi to świetna drużyna tur niejowa, mają za stera mi Hansiego Flicka. Bra kuje mi oczywistych fa worytów wśród innych drużyn i właśnie dlate go stawiam na Niem ców. W kwestii czarne go konia mistrzostw stawiam na Urugwaj. Nie wiem, z czego to wynika, ale mam wra żenie, że to może być turniej Urusów. Polsce prognozuję wyjście z grupy i raczej na tym się skończy, chociaż gdybyśmy w 1/8 trafi li na Francję, to uwa żam, że byłaby szansa na ćwierćfinał. Najlep szym zawodnikiem Li verpoolu na turnieju będzie Darwin Núñez.
CO DALEJ
Z KLOPPEM?
Liverpool przeżywa prawdopodobnie swój najgorszy lub jeden z najgorszych okresów za kadencji Kloppa. Po 14 kolejkach zawodnicy LFC zgromadzili 22 punkty - aż o 15 mniej od Arsenalu i 10 od Manchesteru City. Taki dorobek daje im aktualnie 6. pozycję, za plecami Newcastle, Tottenhamu, a nawet Manchesteru United. Kibice są impulsywni, często swoje zdanie wypowiadają pod wpływem emocji. A oto moje spojrzenie na obecną sytuację Liverpoolu oraz Kloppa.
BARTEK GÓRA
Czyja to wina? Takie pytanie zadaje sobie wielu fanów The Reds. Czy to Klopp się wypalił i zaje chał piłkarzy? Czy może zawodnicy zapomnie li, jak się gra w piłkę? A może sztab medyczny, tak jak w sezonie 2020/21, jest głównym winowajcą? Czy to kwestia skąpstwa FSG, a może kluczowym czynnikiem było odejście Sadio Mané? We wszystkich tych stwier dzeniach jest ziarnko prawdy. Moim zdaniem naj większym błędem i niedopatrzeniem był okres przy gotowawczy. Zawodnicy Kloppa wrócili do trenin gów szybko i sporo meczów w tym okresie rozegrali. Spójrzmy na liczby (aktualne TOP 6 w PL):
Arsenal FC– 5 meczów
Manchester City – 3 mecze Newcastle United – 5 meczów Tottenham Hotspur – 4 mecze Manchester United – 6 meczów
LIVERPOOL FC – 6 meczów
Niby nie wygląda to tak źle. Zagrali śmy tyle samo spotkań co United, je den mecz więcej od Arsenalu i New castle, dwa więcej od Spurs i trzy od The Citizens. Jednak teraz do rzućmy do tego liczbę rozegranych spotkań w zeszłym sezonie. I tutaj właśnie tkwi cały sens mojej tezy.
Arsenal FC – 45 meczów
Manchester City – 58 meczów Newcastle United – 40 meczów Tottenham Hotspur – 50 meczów Manchester United – 49 meczów LIVERPOOL FC – 63 MECZE
Co z tym Kloppem? Zostawić, zwolnić?
Ja mam w głowie pewien pomysł, wydaje mi się, że bardzo sensowny. Jürgen dostanie okres mundialowy na naprawę tego, co się zepsuło. Na spokojnie, bez presji wyników - pełne zaufanie
To jest przecież istna przepaść. Podopieczni Kloppa rozegrali wszystkie mecze, w których mo gli zagrać. Podstawa, czyli 38 spotkań w Premier League, plus 13 meczów w Lidze Mistrzów (FINAŁ), plus sześć meczów w EFL Cup (FINAŁ) i sześć me czów w FA Cup (FINAŁ). The Reds zagrali więc po nad 150% sezonu z perspektywy Newcastle. To o 18 meczów więcej od Arsenalu, 14 więcej od Man chesteru United, 13 od Tottenhamu. Klopp kom pletnie nie wziął pod uwagę tego, że jego zawod nicy są totalnie wyczerpani kampanią 21/22 i po trzebują lżejszego wejścia w następny sezon. Bar
dzo mądrze zachował się w tej sytuacji Pep Guar diola, którego drużyna rozegrała w zeszłym sezo nie o pięć meczów mniej od LFC. The Citizens mie li więcej czasu na odpoczynek i powrót do trenin gów. Swój pierwszy mecz w presezonie rozegrali 9 dni później niż The Reds, a przed startem ligi za grali tylko dwa sparingi i mecz o Tarczę Wspólnoty, która w Anglii również traktowana jest mocno po macoszemu. Pod tym względem Pep kompletnie ograł Kloppa. Trzeba to powiedzieć głośno i wyraź nie. Wystarczy spojrzeć, jak długo Liverpool wcho dził w ten sezon, a - szczerze powiedziawszy - nadal ciężko stwierdzić, że udało się to w końcu zrobić. No dobra, ale co z tym Kloppem? Zostawić, zwol nić? Ja mam w głowie pewien pomysł, wydaje mi się, że bardzo sensowny. Liverpool jest taką drużyną, któ ra w większości obejrzy sobie mundial w telewizji. Salah, Firmino, Thiago, Robertson, Matip, Díaz - oni wszyscy zostają w klubie. Mam na dzieję - i sam bym tak to rozwiązał na miejscu włodarzy klubu - że Jürgen dostanie okres mundialowy na na prawę tego, co się zepsuło. Na spo kojnie, bez presji wyników - pełne zaufanie. Dużo piłkarzy będzie do stępnych, więc Niemiec będzie miał możliwości, żeby tego dokonać. Gdy wszystkie rozgrywki zostaną wzno wione, Klopp dostanie miesiąc, dwa, półtora - w zależności od cierpliwo ści zarządu. Jeśli wyniki nie będą sa tysfakcjonujące, to sympatyczny nie miecki szkoleniowiec po prostu po leci i, choć piszę to z żalem w sercu, w takiej sytuacji będzie to jedyne słuszne wyjście. Myślę, że takie po stawienie sprawy będzie uczciwe za równo dla jednej jak i drugiej strony. Klopp dostanie szansę na uratowa nie sezonu, ale zostaną też postawio ne przed nim cele, które będzie musiał zrealizować, żeby zachować posadę. No bo, umówmy się, gdyby to nie był Klopp - człowiek, który jest na Anfield od sied miu lat i z powrotem wprowadził ten klub do ścisłego światowego topu - to takiego artykułu by nie było, a nowego trenera poznalibyśmy jeśli nie już we wrze śniu, to na pewno w październiku. Niemniej jednak mam szczerą nadzieję, że Niemiec dobrze przepracuje okres mundialu i po powrocie Premier League znów będziemy ekscytować się i napawać grą The Reds.