l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l
Czy ratusz zachowa Skrę? W siedzibie władz stolicy, przy placu Bankowym, odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli: Krzysztof Kaliszewski prezes RKS Skra Warszawa oraz Jarosław Jóźwiak - zastępca prezydenta m.st. Warszawy, odpowiedzialny m.in. za sport, Janusz Samel - dyrektor Biura Sportu i Rekreacji i Marcin Bajko - dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami. Głównym przesłaniem spotkania jest deklaracja werbalna, którą wyraził Jarosław Jóźwiak: RKS Skra Warszawa nadal powinna funkcjonować u zbiegu ul. Wawelskiej i Żwirki i Wigury! Pan Prezydent mówił również o oddłużeniu klubu (w praktyce ma to być ratalna spłata zadłużenia w stosunku do miasta), co umożliwi Skrze wystąpienie do Miasta o grunty na zadania publiczne. Z kolei Marcin Bajko zaproponował dzierżawę terenu przy ul. Wawelskiej na 3 lata na dogodnych warunkach, uwzględniających potrzeby i zadłużenie klubu. Jak będzie zobaczymy. Warto odnotować dobrą wolę, jaką wykazali przedstawiciele m.st. Warszawy, by RKS Skra mogła działać na „starym” terenie. Niestety musi martwić pomysł dzierżawy na 3 lata. Taka regulacja uniemożliwia wszelkie działania inwestycyjne odnośnie rewitalizacji obiektów Skry, co za tym idzie – warunki do treningu nie polepszą się, czyli będą tragiczne. Stadion wkrótce więc obróci się w zabytkową ruinę, a Państwowa Inspekcja Budownictwa w końcu zamknie obiekt! Szanujemy dobrą wolę m.st. Warszawy i propozycję spłaty zadłużenia Klubu na raty, pytamy tylko: dlaczego tak późno? Pytamy również, kiedy Miasto zwróci Klubowi pieniądze za niesłusznie pobrane opłaty za użytkowanie wieczyste? dokończenie na stronie 6
G Ł O S
l
W A R S Z A W I A K Ó W ISSN 2082-6567
Nowy wojewoda
Zdzisław Sipiera objął 9 grudnia stanowisko wojewody mazowieckiego. Zastąpi dotychczasowego wojewodę, Jacka Kozłowskiego. Powołanie wręczyła Beata Szydło, prezes Rady Ministrów.
Poczytaje na Tynieckiej www.poludnie.com.pl
www.facebook.com/Poludnie.Gazeta
Rok XXI nr 40 (917)
https://twitter.com/PoludnieGazeta
l 10 GRUDNIA 2015 l Bezpłatnie
12 bm. o godz. 10.00 przed Multimedialną Bibliotekę dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI przy ul. Tynieckiej 40 zbiórka na wycieczkę double-deckerem szlakiem syrenki warszawskiej i na spotkanie z Krystyną Lipką-Sztarbałło w ramach projektu „Poczytaje na Tynieckiej”. Potwierdzenie obecności 22 845 19 89.
Zaczarowane święta
Dyrekcja Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Mokotów oraz Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina zapraszają na koncert „Zaczarowane święta” , który odbędzie się 17 bm. o godz. 18.00 w Multimedialnej Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI przy ul. Tynieckiej 40. Usłyszą Państwo kolędy i arie w wykonaniu studentów UMFC, a koncert przygotowali Yeyoung Song, Aeran Kim, Magdalena Idzik, Anna Mikołajczyk.
Snowboard
W czwartek, 10 bm. w godz. 10.30–13.00odbędą się Mistrzostwa Mokotowa w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie Szkół Ponadgimnazjalnych. Ośrodek Szczęśliwice przy ul. Drawskiej 22.
Kryterium Karowa Pomiędzy koronami drzew, prześwituje dach, kiedyś przepięknego budyneczku, położonego przy ul. Idzikowskiego, na odcinku między ul. Jana Sobieskiego a al. Wincentego Witosa. Jak ten obiekt wygląda dzisiaj pokazujemy na stronie 8.
Zadania nałożone na Biuro Architektury przekraczają jego możliwości
Bogdan Żmijewski Wielu, choć nie ja, krytykują Panią Prezydent za to, że w Warszawie jest za mało miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Ta krytyka niesłusznie skupia się na dyrektorze Biura Architektury i Planowania Przestrzennego
- Marku Mikosie, który prowadzi procedury sporządzania tych planów. Aby coś zrobić trzeba mieć stosowne środki zarówno finansowe, jak i siły ludzkie, a tych szczególnie drastycznie brakuje. Trzeba bowiem wiedzieć, że w Warszawie
jest obecnie procedowanych 209 nowych planów i co chwila dochodzą kolejne. Popularne stały się szczególnie mikroplany, dla których procedury zajmują tyle samo czasu, jak dla dużego planu, a niewiele z tego wynika.
Maria Szreder jest np. „ile dźwięków słyszysz?” i następnie grany jest interwał lub trójdźwięk. Konia z rzędem temu sześciolatkowi, który (bez uprzedniego przygotowania, co jest kluczowe) usłyszy analitycznie ilość dźwięków w zagranym naraz na fortepianie wielodźwięku. To zadanie, podobnie jak i pozostałe z repertuaru komisji egzaminacyjnych: „powtórz rytm”, „powtórz melodię”, „wyklaszcz rytm melodii”, „który dźwięk jest wyższy, a który niższy”, odwołuje się do muzycznych umiejętności
i jest łatwe do wykonania dla dziecka nawet nie obdarzonego wybitnym słuchem, lecz mającego za sobą elementarne przygotowanie, często roczny przedszkolny kurs umuzykalnienia. Takie kursy prowadzone są przez uczelnie muzyczne i organizacje pozarządowe, czasem płatnie, czasem bezpłatnie, trzeba jednak o nich wiedzieć, by je znaleźć. Rodzice Janka o takich kursach nie mieli pojęcia, podobnie jak 99 % mieszkańców stolicy. Od czegóż mamy jednak XXI
wiek? Jeden z wujków, jadąc kiedyś metrem, widział na szybie plakat. Na plakacie Dziecko-kwiat, siedząc nad instrumentem przypominającym drewniane cymbałki, głosiło: „kup dziecku instrument – muzyka rozwija”. Drewnianych cymbałków to wujek by nie kupił, ale widząc Jankowy zapał do muzyki zainspirował rodzinę, aby dokonała „zrzutki” i na komunię nasz bohater otrzymał piękne, nowe Casio. Jednak po dokonaniu kalkulacji dokończenie na stronie 3
12 bm. w 53. Rajdzie Barbórka zawalczy 89 załóg, w Barbórce Legend wystartuje 41 samochodów. dokończenie na stronie 6
ALGEN Kancelaria Podatkowa Sp. z o.o.
Za mało etatów
Janko Muzykant nadal wykluczony Wyobraźmy sobie współczesnego Janka Muzykanta, urodzonego w Warszawie, w standardowej, średniozamożnej rodzinie. Janko od dzieciństwa kochał śpiewać i grać, ale rodzice – nieświadomi systemu rekrutacji do szkół muzycznych – przegapili moment zdawania egzaminów wstępnych. Zresztą pewnie i tak by się nie dostał, bo dziecko nieuprzedzone, nawet posiadające niezłe dyspozycje muzyczne, przeważnie nie zdaje egzaminów, w których typowym pytaniem
www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta
Rada Warszawy będzie musiała w najbliższym czasie podjąć kolejnych ok. 120 uchwał o zmianach planów w związku z wejściem w życie nowych przepisów i map o terenach zalewowych. To będzie bardzo dużo roboty, choć niewiele z niej wynika. Rada miasta na ich sporządzenie ma tylko ok. 2,5 roku. W tym czasie winna zmienić też Studium. Kim to zrobi, nie wiadomo. Ponadto jest szereg planów, które trzeba poprawić, bo albo w części zostały uchylone z uwagi na niezgodność z prawem i są dysfunkcjonalne, albo grozi im uchylenie. Szereg planów nie trzyma też standardów obecnej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i innych przepisów i trzeba je znowelizować. Moim zdaniem Wydział Planowania Przestrzennego nie jest w stanie tym zadaniom podołać. Brak etatów i sprzętu oraz pomieszczeń. Nawet przyznanie środków na podwykonawców dokończenie na stronie 4
- Obsługa księgowa - Obsługa kadrowo – płacowa - Pomoc prawna - Doradztwo podatkowe Warszawa Wilanów, ul. Ostra 8 Tel. 22 462 84 80 786 299 662 www.algen.com.pl DO 31.12.2015 10 % ZNIŻKI NA HASŁO: POŁUDNIE
Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem zapraszamy na
BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU w gabinecie firmy SŁUCHMED. Ursynów ul. Pasaż Ursynowski 7, lok. usł. U16 tel. 882 191 928 Mokotów ul. Wołoska 137, Szpital MSW, budynek A, parter tel. 22 353 06 20 ul. J. Dąbrowskiego 16, parter, lok. 32 tel. 22 498 75 40 ul. Jadźwingów 9, I piętro tel. 22 299 15 45 Wizyty domowe tel. 22 392-76-19
2
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
www.poludnie.com.pl
Skarbiec dziedzictwa kultury XIII-wieczna bazylika archikatedralna pw. św. Jana Chrzciciela była świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Tu ślub brał Jan III Sobieski, to także miejsce koronacji królów Stanisława Leszczyńskiego oraz Stanisława Augusta Poniatowskiego. Tu spoczywają prezydenci Polski, Ignacy Mościcki i Gabriel Narutowicz, oraz jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy, Henryk Sienkiewicz. To właśnie w niej w 1791 roku zaprzysiężono Konstytucję 3 maja, a w roku 1979 papież Jan Paweł II rozpoczął pielgrzymkę po ziemi ojczystej. Pomimo tak bogatej historii oraz znaczenia jakie bazylika odgrywała dla mieszkańców Warszawy, od dziesięcioleci nie przeprowadzono tu żadnej gruntownej renowacji. Archikatedra ulegała powolnemu i nieodwracalnemu procesowi niszczenia. Dopiero dzięki wsparciu funduszy unijnych możliwe było przywrócenie świetności bazylice, stworzono nową ścieżkę edukacyjną w kryptach katedralnych oraz zaadaptowano budynek dawnego pałacu dziekana na potrzeby Muzeum Archidiecezjalnego.
Jarmark W dniach 11-13 oraz 18-20 grudnia na placu przed kościołem p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego w parku im. Jana Pawła II odbędzie się Ursynowski Jarmark Świąteczny. Przez dwa grudniowe weekendy
Przeprowadzenie kompleksowych prac konserwatorsko-remontowych elewacji i wnętrza archikatedry pozwoliło na zabezpieczenie zabytkowych przestrzeni bazyliki oraz wyeksponowanie najważniejszych historycznych elementów wnętrza. Założono izolację przeciwwilgociową, osuszono mury, oczyszczono elementy kamienne i metalowe. Ważnym elementem prac była renowacja licznych zabytków katedry. Przywrócono świetność katedralnym kaplicom, ornamentyce krat, uzupełniono utracone przez wieloletnie użytkowanie detale rzeźb i mebli sakralnych. Zainstalowano specjalny system oświetleniowy, który umożliwił właściwe wyeksponowanie dzieł, takich jak epitafia, tablice pamiątkowe, pomniki, elementy metaloplastyki. Odnowieniu poddano kaplicę Cudownego Pana Jezusa Ukrzyżowanego (Baryczków) – najlepiej zachowany fragment przedwojennej świątyni, przepiękny ołtarz w kaplicy Ubiczowania oraz kaplicę baptysterium. Gruntownej renowacji doczekały się także organy, w których odbudowano uszkodzone piszczałki i przywrócono im oryginalne brzmienie, a także automatyka i mechanika dzwonów jak i same dzwony arw godzinach 11.00–19.00 na mieszkańców Ursynowa będą czekały liczne atrakcje. Organizatorem wydarzenia jest Urząd Dzielnicy Ursynów m. st. Warszawy. Dla wszystkich odwiedzających „Ursynowski Jarmark Świąteczny” m.in.: Uroczyste zapalenie lampek na choince
chikatedry. Dotychczasowe nagłośnienie świątyni zastąpiono nowoczesnym systemem wielokanałowym, pozwalającym w pełni wykorzystać walory akustyczne budynku. W ramach projektu przeprowadzono szereg prac w kryptach i stworzono nowoczesną trasę wycieczkową – tunel łączący krypty z nowymi wejściami do podziemi. Niezwykle ważna była możliwość przeprowadzenia badań - 12 grudnia o godz. 16.00; Wizyta Św. Mikołaja z żywymi reniferami - 13 grudnia w godz. 12.00 – 19.00; Wspólne kolędowanie z Chórem IUVENIS - 19 grudnia o godz. 17.00; Pokaz i warsztaty rzeźbienia w lodzie - 20 grudnia w godz. 16.00 – 19.00.
Być zdrowym Klinika Psychologiczno-Psychiatryczna PsychoMedic.pl organizuje bezpłatną konferencję, propagująca zdrowie psychiczne i seksualne oraz radzenie sobie ze stresem i emocjami w sposób nie szkodliwy dla zdrowia. Specjaliści psychiatrzy pracujący z dorosłymi i dziećmi, w tym również profesorowie psychiatrii, oraz dyplomowani psychologowie psychoterapeuci przybliżą jak radzić sobie z depresją, nerwicą,
uzależnieniem, zaburzeniami snu i innymi trudnościami nękającymi współczesnego człowieka. Najbliższe spotkanie w niedzielę, 13 grudnia od godz. 10.00 w Urzędzie Dzielnicy Ursynów. Udział bezpłatny. Program: 1. Coaching czy psychoterapia co wybrać. 10.15 -11.00 mgr Agnieszka Gudzowata; 2. Jak poradzić sobie z emocjami po rozstaniu? 11.00 - 11.45 mgr Katarzyna Sadowska; 3. Czy
moje dziecko ma Zespól Aspergera lub Autyzm? 11.45 - 12.30 dr Karin Bakir-Szara; 4. Jak radzić sobie ze stresem - techniki relaksacyjne 12.30 - 13.15 mgr Elwira Kowalska; 5. Mam nerwicę - i co dalej? 13.15 - 14.30 dr Kaja Kyc; 6. Zaburzenia odżywiania się jedzenie na stres - dr n.med. Katarzyna Niewińska 14.30- 15.15; 7. Sytuacje kryzysowe a zdrowie psychiczne - prof. Maria Załuska 15.15 - 16.00.
archeologicznych podczas prac renowacyjnych. W ich wyniku zabezpieczono zachowane w oryginalnym stanie trumny, ocalałe ubrania, oraz szczątki pochowanych. Same krypty wymagały gruntownego osuszenia, zmiany oświetlenia i instalacji elektrycznej oraz przebicia nowego tunelu dla przygotowanej ścieżki tury-
stycznej. W wyniku tych prac powstało unikalne miejsce prezentujące nie tylko losy zasłużonych, spoczywających w kryptach, ale również ilustrujące staropolskie obyczaje funeralne. Muzeum Archidiecezji Warszawskiej przeniesione do Pałacu Dziekana, gdzie już wkrótce będzie można zobaczyć cenne
zabytki architektury, malarstwa, rzeźby i rzemiosła. Znajdą się tam również ekspozycje poświęcone eksponatom sztuki sakralnej, szatom liturgicznym, starodrukom czy też pamiątkom po księdzu Stefanie Kardynale Wyszyńskim, który był inicjatorem powstania muzeum. Całość gruntownie przebudowanego budynku realizuje funkcje zarówno muzealne jak i edukacyjne, będąc wspaniałym wzbogaceniem staromiejskiej oferty kulturalnej. Projekt „Skarbiec Dziedzictwa Kultury – Bazylika Archikatedralna i Muzeum Archidiecezji Warszawskiej” to inwestycja, dzięki której Warszawa zyskała nie tylko odnowioną katedrę i nowoczesną ścieżkę turystyczno-edukacyjną, ale również miejsce, które w sposób dostosowany do współczesnych standardów, przedstawia historię chrześcijaństwa w naszym mieście i na polskiej ziemi. Wiesław Raboszuk, wicemarszałek Samorząd województwa mazowieckiego
Do przeczytania jeden Kopff
Bez przesady? Ostatnio źle sypiam. To chyba wina tej pory roku, pełnej niespodziewanych wahań temperatury i ciśnienia, a może dlatego, że popadłem w nałóg - usprawiedliwiony poniekąd obowiązkami komentatora wydarzeń - oglądania telewizyjnych transmisji z obrad Sejmu. Każdy, kto śledzi to, co tam się nocami wyrabia, przyznać musi, że po takich widowiskach trudno o spokojny sen. Tych obywateli, którzy wieczorem spokojnie spać się kładli i z tego powodu tkwią w nieświadomości zawiadamiam, że zwycięska partia ogłosiła generalne sprzątanie w celu zaprowadzenia porządku. Stąd zapewne taki popyt na ścierki, szmaty i miotły. Oczywiście inicjatywa ta napotkała opór ze strony zwolenników brudu i bałaganu, ale to margines, który jak zwykle bruździ szlachetnym przedsięwzięciom, mającym dać narodowi obiecywane dobro, któremu nawet obowiązujące prawo nie będzie w stanie zagrozić. Dlaczego więc nie mogę zasnąć? Bo przypomina mi się noc grudniowa sprzed lat - ta sama, kiedy to po północy zamilkł telewizor, a następnego ranka nie było teleranka, za to wystąpił pan w ciemnych okularach i zapowiedział „zaprowadzenie ładu i porządku”. Pamiętacie, jaki wówczas nastał porządek? Ci, którzy pamiętają, dzwonią nocami do Superstacji (bo inne telewizje takiej możliwości nie stwarzają) i opowiadają, jak wtedy było pięknie: kopalnie fedrowały, stocznie wodowały jeden statek po drugim, huty wytapiały, ludziom portfele pękały od nadmiaru milionów, a wojsko
skutecznie pilnowało spokoju. A dziś wszystko rozkradzione, zaprzepaszczono dorobek pokoleń, na godziwe wynagrodzenia dla ludzi nie ma pieniędzy... Jak to nie ma! Przecież wystarczy uruchomić, jak wtedy, trzecią zmianę w wytwórni papierów wartościowych i na wszystko starczy! Dlatego należy popierać obecny rząd, który mimo kreciej roboty coraz bardziej pozaparlamentarnej opozycji zamierza dotrzymać obietnic i pragnie zapewnić obywatelom upragniony spokój i dobrobyt. Nie dziwią więc starania o dozbrojenie wojska, bo teraz na spacyfikowanie warchołów i chuliganów kałasznikowy nie wystarczą – potrzebna będzie bomba atomowa, oczywiście tylko do użytku wewnętrznego, jak zapewniają zaniepokojoną opinię międzynarodową fachowcy z ministerstwa obrony. Zanim jednak nastąpi zbrojna rozprawa z wrogiem - zapowiadana jest ofensywa na froncie ideologicznym, do czego powołany został pan minister od kultury. Świadomy, że jego osobista interwencja w sprawie niedopuszczenia do premiery w Teatrze Polskim we Wrocławiu sztuki „Śmierć i dziewczyna” skończyła się blamażem, powołał wybitnego eksperta do oceny granych w teatrach spektakli. Nałożył on na dyrektorów przybytków Melpomeny obowiązek przedstawiania granych tam sztuk na płytach DV, co ma uchronić pracowników ministerstwa od bywania w ogóle w teatrze oraz narażania ich na szerzące się tam jeszcze zgorszenie. Zanim więc wytypowani twórcy napiszą na zamówienie
rządu sztuki prawdziwie polskie i patriotyczne, trzeba publiczność ostrzegać przed chodzeniem np. na „Śluby panieńskie”, gdzie już sam tytuł sugeruje promocję związków lesbijskich. Pan minister nie zamierza wprowadzać cenzury - wszak mamy nadal wolność słowa - ale ma zadanie dbania o właściwe treści w mediach, więc co poniektórzy dziennikarze i artyści już czują nadciągający wicher zmian, dokonywanych pod osłoną nocy. Usiłując zasnąć z niepokojem spoglądam na rozgwieżdżone, grudniowe niebo. Co jeszcze uda się nowej ekipie „zreformować” - tzn. cofnąć do stanu sprzed lat? Emerytury, szkolnictwo, rozwój gospodarczy, konstytucję? Boję się, że po wizycie w Toruniu władcy Rzeczpospolitej mogą nawet „wstrzymać Ziemię, ruszyć Słońce”, chociażby po to, aby zrobić na złość Kopernikowi, którego „ukryta opcja niemiecka” stoi w oczywistej sprzeczności z dziełami współczesnego toruńskiego zakonnika, bo to przecież wokół niego wszystko się kręci. Sejm na nocnym posiedzeniu to uchwali, prezydent natychmiast podpisze i na nic się zda powoływanie się na Galileusza. Kto zresztą mógłby oprotestować taką uchwałę? Trybunał Konstytucyjny w nowym składzie? „Ha, ha, ha”... że zacytuję posła Piotrowicza. Powiecie pewnie, że przesadzam. Czy na pewno - ja? Antoni Kopff a.kopff@wp.pl
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
Janko Muzykant nadal wykluczony
Będzie dom kultury
3
Z Łukaszem Ciołko, zastępcą burmistrza Ursynowa, rozmawia Dariusz Maciejewski. - W Urzędzie Dzielnicy nadzoruje Pan pracę wydziałów: Kultury, Promocji, Zasobów Lokalowych, Administracyjno-Gospodarczego i Informatyki a poza ratuszem – Biblioteki Publicznej im. Juliana Ursyna Niemcewicza. Co przysparza najwięcej trudności? - Najtrudniejsza jest zdecydowanie polityka lokalowa. Naszym zadaniem jest racjonalne, sprawiedliwe i zgodne z przepisami gospodarowanie stosunkowo skromnym zasobem mieszkań komunalnych. Posiadamy 396
kie sprawy załatwia nasz Wydział Zasobów Lokalowych – łącznie z dodatkami energetycznymi, dodatkami mieszkaniowymi, obsługą programów restrukturyzacyjnych dla osób z zadłużeniem czynszowym, jak również z administrowaniem zasobem komunalnym. Jest to dużo niełatwej i odpowiedzialnej pracy, ale na szczęście mamy bardzo dobrych urzędników. - Co w tym roku działo się w dziedzinie kultury? - Ursynów, to duża dzielnica, mamy ponad 150 tys. zameldo-
snego domu kultury, ale to już niebawem się zmieni. Trwa budowa domu kultury przy ul. Kajakowej, który w głównej mierze będzie zaspokajał potrzeby mieszkańców Zielonego Ursynowa. Natomiast wielkim sukcesem naszego Zarządu jest pozyskanie środków na budowę Centrum Kultury Ursynowa, które zostanie wybudowane przy ursynowskim ratuszu. Prace budowlane powinny ruszyć już przyszłej jesieni, a całkowity koszt budowy wyniesie 25 mln zł. Ursynów jest dzielnicą o bogatych tradycjach
lokali komunalnych oraz 26 lokali socjalnych. W tej chwili mamy kilkadziesiąt rodzin na liście oczekujących na mieszkanie komunalne czy socjalne. Odrębną kategorią są wyroki sądowe z nakazem eksmisji i jednoczesnym uprawnieniem do lokalu socjalnego. Na liście mamy prawie sto takich spraw do zrealizowania, ponieważ zapewnienie lokali socjalnych jest ustawowym obowiązkiem samorządu terytorialnego. Niestety wobec niewystarczających możliwości lokalowych nie jesteśmy w stanie dostarczyć takiej liczby lokali socjalnych, w konsekwencji jesteśmy zobowiązani do płacenia odszkodowań za lokatorów, którzy z powodu niemożności zrealizowania wyroku w dalszym ciągu zamieszkują lokale spółdzielni mieszkaniowych lub podmiotów prywatnych. Aby wykonywać nasze powinności współpracujemy na dość dużą skalę z innymi dzielnicami, ze Śródmieściem, Pragą Południe i Pragą Północ. W tych dzielnicach pozyskujemy tzw. mieszkania z odzysku, z reguły do remontu. Niedostatek lokali socjalnych dotyczy całej Warszawy. Dobrą wiadomością jest to, że w tym roku zdobyliśmy dodatkowe 18 mln zł na kolejne inwestycje w mieszkania komunalne przy ul. Kłobuckiej. Jest już wiążąca decyzja, że w przyszłym roku ruszy III etap tego przedsięwzięcia i w jego ramach powstaną 3 kolejne budynki, a na parterze jednego z domów planujemy przedszkole albo żłobek. Ze względu na małe zasoby lokalowe na terenie naszej dzielnicy Mikołajki w Ursynowskim Centrum Sportu i Rekreacji, przyciągnęły mnóstwo dzieci. nie ma Zakładu Gospodarki NieFot. Piotr Pajewski ruchomościami. Dlatego wszyst-
wanych mieszkańców. Chcemy docierać do różnych grup odbiorców. Staramy się, żeby nasza oferta była na tyle szeroka, by każdy znalazł w niej coś dla siebie. I seniorzy i młode pokolenie i wszyscy, którzy są gdzieś pośrodku. Koncentrujemy się obecnie na systematycznym usprawnianiu systemu dystrybucji kart wstępu na imprezy finansowane przez Urząd Dzielnicy. Naszą aktywność na płaszczyźnie kulturalnej generuje też specyficzna sytuacja wynikająca z braku samorządowego domu kultury. Wobec tego jesteśmy zobligowani do współpracy ze spółdzielczymi placówkami kultury, a także ursynowskimi parafiami, z Multikinem czy z Areną Ursynów. Cieszę się, że ta współpraca układa się bardzo dobrze i wspólnymi siłami prezentujemy mieszkańcom ciekawą, bogatą i co najważniejsze nieodpłatną ofertę kulturalną. Produkujemy także masowe imprezy plenerowe, takie jak Dzień Cichociemnych, Muzyczne Lato czy liczne pikniki. Prawdziwą perłą w koronie jest Biblioteka Publiczna im. Juliana Ursyna Niemcewicza. Ostatnio otworzyliśmy 19. filię Ursynoteki, tym razem w budynku komunalnym przy ul. Kłobuckiej. Prowadzi ona bardzo ożywioną działalność kulturalną, która również cieszy się powodzeniem. Ale przede wszystkim cieszy mnie wzrost liczby czytelników, głównie wśród dzieci i młodzieży. - Kiedy doczekamy się samorządowego domu kultury? Naprawdę trudno w to uwierzyć, że Ursynów jest jedyną dzielnicą w Warszawie bez wła-
kulturalnych, mieszka tu mnóstwo artystów: malarzy, grafików, pisarzy czy muzyków. Mamy fantastyczną, uzdolnioną młodzież, dlatego budowa Centrum Kultury i szeroko rozumiany rozwój ursynowskiej kultury to jeden z priorytetów naszego Zarządu. - 16 listopada ruszyła kolejna edycja budżetu partycypacyjnego. To kolejne wyzwanie stojące przed Wydziałem Promocji. - Budżet partycypacyjny to wspaniała inicjatywa oraz jeden ze sztandarowych projektów władz miasta. I mimo wielu mankamentów to świetny sposób na aktywizację społeczną mieszkańców i na wsłuchiwanie się w ich potrzeby i oczekiwania. Na Ursynowie podchodzimy bardzo poważnie do III edycji budżetu partycypacyjnego. Mamy nadzieję, że dzięki jej sprawnemu przeprowadzeniu uda się nam choć częściowo przywrócić zaufanie mieszkańców do lokalnej władzy. Pierwsza edycja rozbudziła nadzieję mieszkańców. Niestety wobec niemożności zrealizowania w zakładanym terminie projektu, który wygrał i skonsumował całą pulę środków przeznaczonych dla dzielnicy, entuzjazm mieszkańców zmalał, a to przełożyło się na mniejsze zainteresowanie zarówno składaniem projektów jak i głosowaniem w drugiej edycji. Kiedy w bieżącym roku inne dzielnice mogły chwalić się realizowaniem projektów z pierwszej edycji, musieliśmy tłumaczyć się z błędów poprzedniej ekipy, poprawić je i zapewnić realizację projektu dokończenie na stronie 6
Maria Szreder dokończenie ze strony 1 rodzina orzekła, że posyłanie Janka na lekcje gry na instrumencie (50 PLN/godzinę + konieczność dowożenia chłopca na zajęcia do Domu Kultury) przekracza jej możliwości finansowo-organizacyjne. Skoro jest taki zdolny, to sobie poradzi sam, zwłaszcza, że ma przecież w szkole lekcje muzyki. Ma, oczywiście. Tyle że akurat w klasie Janka (nauczanie zintegrowane!) pani nie znała nut, a śpiewała tak, że w jej wykonaniu nie można było odróżnić hymnu państwowego od piosenki „Wlazł kotek”, podobnie trudno było rozpoznać, co grała (co czasem jej się zdarzało, Janek zawsze wtedy starał się wyjść do toalety) na dzwonkach. Zupełnie słusznie zatem nie zapuszczała się zbyt często w obszary sobie obce, zwłaszcza, że w klasie były dzieci, które rodzice posyłali prywatnie na muzykę, i które całkiem nieźle radziły sobie z gitarą czy akordeonem, szermując dodatkowo na prawo i lewo niezrozumiałymi terminami: metrum, tonacja, sonata... W czasie lekcji muzyki klasa słuchała więc płyt disco-polo, którego pani byłą fanką, a co dzieciom, przyzwyczajonym do popularności tej muzyki w domach rodzinnych, bynajmniej nie przeszkadzało. Wszyscy ochoczo przy nich pląsali, zgodnie z najnowszą podstawą programową, a dzięki grającym kolegom wiedzieli, że muzyka da się zapisać i odczytać, choć, dalibóg, nikt nie wiedział, po co, i czym się różni ćwierćnuta od półnuty, nie mówiąc już o ósemkach, szesnastkach i kluczach wiolinowych. W końcu przecież zawsze można sobie muzykę puścić! W szkole była też płyta, którą placówka otrzymała w ramach projektu – były to kwartety smyczkowe kompozytora, którego nazwiska nikt, włącznie z panią, nie był w stanie wymówić poprawnie. Pani puszczała ją jednak rzadko, bo działała jej na nerwy. Było też, i owszem, pianino, ale nikt nie wiedział, jak brzmi, bo-
wiem zamknięte było na solidną kłódkę, aby się nie zniszczyło. Niestety, klucz zaginął dawno temu, a dyrekcja co roku powtarzała, że trzeba w końcu wymienić kłódkę, jednak rada rodziców wciąż odmawiała na to funduszy, pracowicie ciułając środki na tablicę interaktywną. Na szczęście co jakiś czas do szkoły zjeżdżała jedna czy druga „objazdowa filharmonia”, mieszcząca się przeważnie w podniszczonym vanie, którym obok sprzętu grającego z obowiązkowym elektrycznym instrumentem klawiszowym podróżowała trójka muzyków: prelegent (lub prelegentka), instrumentalista (np. klarnecista, skrzypek czy trębacz) lub wokalista oraz pianista – akompaniator. Janko lubił te koncerty, bo upewniały go one w przekonaniu, że istnieje gdzieś prawdziwa, żywa muzyka, niezmontowana w programach komputerowych, o co nieodmiennie podejrzewał wszystkie nagrania, jakich słuchał. Reszta klasy nie bardzo za tymi audycjami przepadała, bo zgodnie z podstawą programową trzeba było słuchać ich w skupieniu, czyli siedzieć cicho. W starszych klasach muzyki uczyła pani od wf-u, która w ten sposób uzupełniała etat. Jej główną zaletą było posiadanie męża gitarzysty, który ze swym zespołem uświetniał szkolne uroczystości. Pani ta, zorientowawszy się w ponadprzeciętnym zainteresowaniu Janka muzyką i w jego muzykalności zaproponowała rodzicom pobieranie u swego męża prywatnych lekcji gry na gitarze – „za pół ceny, tylko 20 PLN za godzinę”. Jednak w tym samym czasie wujek, będący głównym promotorem rozwoju Jankowych zdolności, stracił pracę, mama Janka urodziła trzecią siostrę i sprawa upadła. Członkowie zespołu muzycznego chcieli nawet uczyć Janka w ramach projektu. Jeden z nich, bardzo zmyślny gość, przygotował stosowny wniosek do dzielnicy o grant – to było tylko 800 PLN w skali roku. Wniosek
jednak „nie przeszedł” konfrontacji z wnioskiem okolicznego Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju, które w ramach Regionalnego Programu Rozwoju Kreatywności zaprosiło pracowników Domu Kultury do przeprowadzenia warsztatów kreatywności w dzielnicowych szkołach. „Nie ma porównania pomiędzy otwarciem drzwi do kultury kilkuset dzieciakom a jakimś elitarnym projekcikiem, którego beneficjentem będzie jedna osoba”, jak słusznie napisała w uzasadnieniu komisja grantowa. Minęło parę lat, Janko ze słuchu nauczył się grać – jak umiał – wielu popularnych melodii, w tym kolęd. Z czasem, dzięki odkrytym w Internecie samouczkom i pomocy kolegów ze szkoły nauczył się nawet używać do gry na swoim instrumencie obu rąk, choć wciąż trudno mu było zrozumieć, jak oni potrafią tak szybko przebierać palcami – jemu po kwadransie ręka sztywniała. Ściągane z Internetu materiały nutowe były w większości dla niego niewykonalne, ponieważ Janko z nut potrafił grać tylko te melodie, które znał ze słuchu. Na ostatnie urodziny dostał słuchawki – żeby nie przeszkadzać swoim „rzępoleniem” mamie, mającej cały dom na głowie, siostrze, przygotowującej się do matury czy tacie, oglądającemu po pracy mecze na Eurosporcie. Teraz Janko ma już lat trzynaście. Wkrótce idzie do gimnazjum. Czy trafi tam na kogoś, kto mu pomoże znaleźć własną drogę do muzyki? To prawda, że najlepsze lata dla rozwoju muzycznego – okres od siódmego do dziesiątego roku życia – ma już za sobą. Ale może nie ma czego żałować. Ostatnio widziano go, jak rapował: „skuliłem się przy murze/ a jakiś pies w mundurze/ na plecach mi wygrywał/ passacaglie prawdziwe/ ech, muzyko, muzyko…”. Ma chłopak mimo wszystko przyszłość przed sobą!. Może jego twórczość znajdzie się na kolejnej, wydanej pod patronatem Ministra „Złotej Antologii Polskiego Rapu”?
4
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
Zadania nałożone na Biuro Architektury przekraczają jego możliwości
www.poludnie.com.pl
Panorama jednostek pomocniczych dzielnic
Za mało etatów Osiedle Prawdziwka Dariusz Maciejewski
Bogdan Żmijewski dokończenie ze strony 1 zewnętrznych tu niewiele pomoże, bo ktoś te prace musi zamówić (przetargi), rozliczyć i skontrolować wykonanie. Zwłaszcza brakuje prawników, którzy by plany sprawdzali. To musi skutkować skalą błędów prawnych w planach. Na urbanistów nie ma co liczyć. Oni są odporni na wiedzę prawną. Wykazują to składane i przyjmowane przez Prezydenta uwagi do planów, a szczególnie uchylenia
planów przez sądy lub przez Wojewodę. Jest ich coraz więcej. Nie ma bowiem komu planów sprawdzać lub trwa to bardzo długo. Sam złożyłem parę tysięcy uwag do planów i znakomitą większość przyjęto, ale te plany nadal zawierają błędy. Zadziwia, że na tę sytuację nie reaguje Rada Warszawy, w tym Komisja Ładu Przestrzennego, a w szczególności Prezydent Warszawy poprzez stosowne decyzje organizacyjne i budżetowe.
Wał Ponad 5,4-kilometrowy odcinek prawobrzeżnego wału przeciwpowodziowego rzeki Jeziorki w Dolinie Moczydłowskiej został przebudowany. Wał został wybudowany w latach 60. i od
tamtego czasu nie był modernizowany. Gotowy od 9 grudnia obiekt przebiega przez wsie: Obórki, Ciszyca, Opacz, Bielawa oraz miasto Konstancin-Jeziorna w pow. piaseczyńskim.
reklama
Vagabundus Ursynowski Klub Turystyki Rowerowej zaprasza na wycieczkę pieszą 13.12. z Sękocina do Komorowa (12 km). Wyjazd autobusem PKS Grójec z Dworca Zachodniego PKS o godz. 9:00. Zbiórka na przystanku Sękocin-Las po przyjeździe autobusu. Prowadzą: Danuta i Marek Dąbrowscy (e-mail: vagabundus@vagabundus.na7.pl)
Przełom w leczeniu kręgosłupa i stawów Zespół polskich fizjoterapeutów i lekarzy pracujących w Fizjo Med Poland pod kierownictwem znanego fizjoterapeuty, terapeuty manualnego Krzysztofa Narosza w ciągu 16 lat istnienia firmy pomógł już tysiącom osób z całego kraju. To najlepsi terapeuci w Polsce - twierdzą osoby, które trafiły pod ich opiekę. To nie jest fizykoterapia, gimnastyka czy podwieszki, które już znamy - wspominają pacjenci - to profesjonalna rehabilitacja, przeznaczona nie tylko dla młodych, ale również bardzo skuteczna u osób starszych, cierpiących od kilku tygodni, miesięcy, a nawet lat.
lecenia trafiłem do Fizjo-Med Poland. Po cyklu zabiegów mogę wreszcie normalnie funkcjonować bez proszków i bólu. Wielki plus też za podejście do pacjenta
Kazimierz - Rwa kulszowa na którą nie było sposobu została usunięta już rok nie mam proA oto kilka oponii pacjen- blemu tów, krzy zakończyli już rehabilitację: Andrzej i Ela - Zaufaliśmy z żoną fizjoterapeutom z Fizjo Mariusz - Po roku życia Med Poland i nie żałujemy ja nie w strasznym bólu biodra na naj- mam bólu barku, a żona bólu kosilniejszych proszkach przeciw- lana. Polecamy bólowych oraz szukaniu pomocy u wielu różnych specjalistów, Anna - Uniknęłam operacji farmakologiczne leczenie nie kolana, które nie dawało mi spać przynosiło żadnej poprawy. Z po- i chodzić .Teraz prawie nie boli.
Przekaż tę informację swoim bliskim Konsultacje będą prowadzone w dniach od 10 do 18 grudnia Liczba miejsc ograniczona. Warszawa-Mokotów - ul. Różana 51, tel. (22) 498 18 55 Warszawa-Bemowo - ul. Tkaczy 13, tel. (22) 666 05 77 www. terapia-manualna.com
Zajmuje obszar ograniczony od wschodu ulicą Muchomora, od południa dawną granicą Gminy Warszawa–Ursynów, od zachodu ścianą Lasu Kabackiego i od północy terenem tzw. Polany wewnątrzleśnej Lasu Kabackiego. Całość zajmuje powierzchnię ok. 54 hektarów. Statut Osiedla Prawdziwka uchwaliła 19 lutego 2013 r. Rada Dzielnicy Ursynów. Organem Uchwałodawczym jest tu Ogólne Zebranie Mieszkańców, organem wykonawczym Zarząd Osiedla. Wybory na V kadencję odbyły się 16 marca 2014 r. Przewodniczącym Zarządu Osiedla jest Jerzy Latoszek. - Jesteśmy małą jednostka organizacyjną. To tylko ok. 30 domów. Od ponad roku sprawuję tę funkcję, i przyznam szczerze - zostałem przewodniczącym na prośbę mieszkańców naszego niewielkiego osiedla po ustąpieniu Mariana Latoszka (nazwisko to samo, ale nie jesteśmy rodziną) przewodniczącego przez wiele minionych kadencji – wyjaśnia Jerzy Latoszek. – Pan Marian zrezygnował ze względu na wiek i stan zdrowia. A społeczników u nas jak na lekarstwo. Młodzi nie garną się do roboty na rzecz innych. Wyjątkiem jest mój syn Bartosz, który młodzieniaszkiem już nie jest – to dojrzały czterdziestolatek. Dziś jest największym moim wsparciem w tej społecznej działalności. Bardzo się z tego cieszę, bo ma dużą wiedzę, jest energiczny, elokwentny, cierpliwy i systematyczny, a poza tym świetnie nawiązuje kontakty z innymi ludźmi. Mnie czasami ponoszą emocje, więc dobrze, że ktoś taki staje obok mnie. Jestem stąd od zawsze, świetnie znam tutejsze problemy, które w zasadzie pozostają od dziesięcioleci te same. Kiedyś były tu tereny typowo rolne, choć stołecznością cieszymy się od lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Pomimo to wciąż brakuje nam kanalizacji czy miejskiego wodociągu. Każdy ma tu własne ujęcie wody i szambo, to już trochę anachroniczne i raczej mało stołeczne, a za chwilę rozpocznie się druga polowa drugiej dekady XXI wieku. Brakuje miejskiego oświetlenia i chodników. To, co tu teraz jest, trudno nazwać
chodnikiem, a za chwilę przyjdzie zima, chodnik zniknie w zaspach i w ogóle na kilka miesięcy przestanie istnieć. Od lat nie możemy doprosić się o postawienie wiaty przystankowej na pętli autobusu 139 przy Ogrodzie Botanicznym. To jedyny nasz autobus warszawskiej komunikacji miejskiej. Załatwił to przed laty właśnie Marian Latoszek, współdziałając ściśle w tej sprawie z dyrekcją Ogrodu. Jakiś czas temu chciano nam tę linię jednak odebrać, ponieważ jeździ tu podobno zbyt mało pasażerów. Nasze wspólne przeciwdziałanie planowanej likwidacji okazało się jednak skuteczne i autobus, choć rzadko, ale jeździ nadal. Pocztę mamy w Wilanowie, ratusz przy ul. KEN, a okręg wyborczy w szkole przy ul. Sarabandy na Osiedlu Jeziorki. To ogromne odległości. Tu większość mieszkańców ma własne samochody, ale jest sporo ludzi starszych, którzy z własnego wyboru i dla bezpieczeństwa innych po prostu już samochodami nie chcą jeździć, a przecież trzeba czasem gdzieś pojechać – choćby do ursynowskiego ratusza w sprawach urzędowych. - Ja się urodziłam w tym środowisku i musiałam się przyzwyczaić do różnych niedogodności – wtrąca Dominika Latoszek, córka przewodniczącego. – Przez cały okres nauki w szkole średniej chodziłam na piechotę do technikum w Mirkowie. Zimą także. No i bardzo dobrze – teraz jestem zahartowana, nie choruję. Spokojne, da się tu żyć bez samochodu. - To bardzo dobrze, że jesteśmy jednostką pomocniczą ursynowskiego samorządu – śmieje się Maria Latoszek, żona przewodniczącego. – Dzięki temu nasze problemy, bolączki i potrzeby mogą być stale nagłaśniane. Mąż systematycznie jeździ na sesje Rady Dzielnicy i na posiedzenia Komisji Zielonego Ursynowa. Bez tego dzielnicowa władza udawać by mogła, że u nas żadnych problemów nie ma. Każda nowa latarnia tutaj, próg zwalniający na jezdni, są załatwiane po ciężkich bojach tylko dlatego, że głośno i konsekwentnie się o to dopominamy i nie dajemy się lekceważyć. Strach
pomyśleć co by tu było, gdybyśmy nie byli osiedlem samorządowym. Nie mówię tego dlatego, że mój mąż ma taką funkcję. Zawsze tak uważałam i zawsze mówiłam to głośno. - Rzeczywiście często jestem w ursynowskim ratuszu – przyznaje Jerzy Latoszek. – Jestem na wcześniejszej emeryturze, mam dużo czasu, staram się żyć aktywnie i lubię pracę na rzecz innych. Dlatego w marcu 2014 roku mieszkańcy Osiedla Prawdziwka doszli zgodnie do przekonania, że jestem idealnym wprost kandydatem na przewodniczącego Zarządu Osiedla. Ta funkcja uczy mnie pokory.
Staram się dobrze współpracować z Zarządem Dzielnicy, urzędnikami oraz radnymi. Dobra współpraca z radnymi Zielonego Ursynowa zapewnia nam szybkie i skuteczne załatwianie naszych spraw. Bez wsparcia radnych nasz głos, przy naszych bardzo ograniczonych kompetencjach byłby jeszcze słabiej słyszany. Najważniejsze dla nas sprawy na dziś to prawdziwy chodnik wzdłuż ulicy Prawdziwka, poprawa nawierzchni na całej jej długości, postawienie wiaty na pętli autobusu 139, więcej latarni i rozwiązanie problemu braku kanalizacji, co się nam obiecuje w roku 2017. Przydałby się też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, ale on już jest w trakcie powstawania, więc wystarczy tyko jeszcze trochę cierpliwie poczekać. Jest jeszcze coś. Od kilku lat nagłaśniamy problem dzików, które coraz śmielej podchodzą do naszych domów, powodując duże zniszczenia i zagrażając ludziom, szczególnie dzieciom. Problem ten był znany poprzednim władzom Ursynowa, jest też dobrze znany obecnemu Zarządowi Dzielnicy i naczelnikowi Wydziału Ochrony Środowiska. Nic się jednak w tej sprawie nie dzieje. Wciąż słyszymy tylko, że Las Kabacki jest rezerwatem i nie wiele da się zrobić. Czy dziki są ważniejsze niż bezpieczeństwo ludzi? Fot. Andrzej Sitko
Specjalistyczna Przychodnia Fundacji Armii Krajowej na co dzień leczy pacjentów w zakresie chorób: - układu krążenia, zawały serca, udary mózgu, zakrzepica układu żylnego, miażdżyca tętnic Wykonujemy badania EKG, Echo Serca, EKG metodą Holtera-24h, badania analityczne krwi i moczu, USG Kości, USG Dopplera (badanie służące do jak najwcześniejszego wykrywania nawet drobnych schorzeń tętnic i żył, które w konsekwencji mogą prowadzić do udaru mózgu, zawału serca czy zatorowości płucnej, badanie spirometryczne (ocena czynności płuc), badanie dermatoskopem (urządzenie do diagnostyki zmian skórnych w tym onkologicznych) Lekarze specjaliści: l kardiolog (choroby serca), l chirurg naczyniowy, l chirurg ortopeda (układ kostny), l diabetolog (cukrzyca), l dermatolog (choroby skórne), l onkolog (choroby nowotworowe), l pulmonolog (choroby układu oddechowego), l neurolog (choroby Alzheimera, Parkinsona, powikłania błędnikowe, stwardnienie rozsiane, padaczka, migrena, zaburzenia snu), l reumatolog (układ kostno-stawowy), l gastrolog (schorzenia układu pokarmowego), l dietetyk (nadwaga). Polecamy również masaże urządzeniem Aquavibron – sprawdzony w szpitalach i sanatoriach – pozwala pozbyć się wielu drobnych, ale uciążliwych dolegliwości typu: nerwobóle, reumatoidalne zapalenie stawów, stany pourazowe. W środy przyjmuje chirurg naczyniowy specjalista od skutecznego leczenia ran pochodzenia cukrzycowego (leczący przewlekłe rany, w tym stopę cukrzycową) Godziny przyjęcia od 14.00 do ostatniego pacjenta. We wtorki przyjmuje specjalista od USG kostno-stawowego, oraz mięśni (uda, ramiona, barki)
Specjalistyczna Przychodnia Lekarska nr 1 Fundacji Armii Krajowej ul. Mariańska 1 (parter-róg Pańskiej) 22-654-55-05 22-654-65-29 Pon. – pt. 8.00-18.00, sob. 8.00-13.00 Przychodnia nie współpracuje z NFZ
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
5
Inicjatywa Mieszkańców Warszawy
Kongres Na kongresie stowarzyszenia „Inicjatywa Mieszkańców Warszawy” (IMW), który odbył się 5 grudnia w stolicy, poruszono wiele ważnych dla naszego miasta tematów. O relacjach między władzami centralnymi Warszawy a dzielnicami mówił radny Piotr Basiński, prezes IMW i przewodniczący Klubu Radnych Niezależnych w Dzielnicy Białołęka, o dobrych praktykach sektora prywatnego, które należałoby zastosować w samorządzie – radna Aneta Skubida, prezes wolskiego stowarzyszenia „Wola Zmian”, o stanie warszawskiej oświaty przed kolejnymi reformami – Wojciech Matyjasiak, zastępca burmistrza Ursynowa, członek Zarządu „Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa”, o gospodarce odpadami komunalnymi w stolicy – Krzysztof Kawczyński z Krajowej Izby Gospodarczej, przewodniczący Komitetu Ochrony Środowiska, o wyzwaniach warszawskiej polityki lokalowej –Michał Sas, przewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście z komitetu „Mieszkańcy Śródmieścia”,
Dom Kultury Imielin, ul. Dereniowa 6
o kształceniu młodego pokolenia Warszawiaków – Dariusz Kacprzak, zastępca burmistrza Pragi Północ z „Praskiej Wspólnoty Samorządowej”, o efektach prywatyzacji SPEC-u – Krzysztof Chmieliński z Klubu Jagiellońskiego (Ośrodek Studiów o Mieście), o funkcjonowaniu w praktyce prawa lokatorskiego – radna Adriana Jara z „Praskiej Wspólnoty Samorządowej”, przewodnicząca Komisji Mieszkaniowej na Pradze Północ, o warszawskiej reprywatyzacji – Mateusz Siepielski, zastępca burmistrza Śródmieścia z komitetu „Mieszkańcy Śródmieścia”, o bonie wychowawczym, jako nowej formie wsparcia polityki prorodzinnej – Mariusz Patey z „Inicjatywy Mieszkańców Śródmieścia”, o zamówieniach publicznych w samorządzie – Sylwester Kuchnio z Krajowej Izby Odwoławczej, o komunikacji między Urzędem Dzielnicy a mieszkańcami – radny Marcin Adamkiewicz, prezes „Inicjatywy Mieszkańców Białołęki”, a o praktycznej działalności radnych w samorządzie – rad-
Na Bachmackiej Dariusz Maciejewski Wiele petycji i pism do Urzędu Dzielnicy Mokotów, burmistrza i radnych mokotowskich skierowali w poprzedniej i obecnej kadencji dzielnicowego samorządu (od 2012 roku) mieszkańcy ulicy Bachmackiej, którym przeszkadza i mocno doskwiera hałas dobiegający z terenu pobliskiej szkoły. Od ubiegłego roku ich akcję wspiera mocno Rada Osiedla „Wierzbno”, a z jej ramienia Zdzisława Śladowska. W najnowszy pisemnym apelu, złożonym 7 grudnia na ręce radnego Jacka Ozdoby, napisali m.in.: Od lat narażeni jesteśmy na dokuczliwe, hałaśliwe sąsiedztwo (...) budynku dawnego żłobka. (...) Niestety, dzielnica zmieniła przeznaczenie tego obiektu na prywatną szkołę, mimo że żłobków brakuje – w efekcie od lat niewielki ogródek dawnego żłobka wykorzystywany jest jako szkolne boisko, a spokojny niegdyś obiekt dudni i hałasuje cały dzień (cały dzień, ale nie w porze nocnej – przyp. red.), za zgodą dyrekcji także poza godzinami lekcyjnymi, tak w dni powszednie jak w święta. (...) W sierpniu 2014 roku wykonano plac zabaw, a w roku bieżącym boisko do koszykówki z 4 koszami. Od godzin porannych, aż do zmierzchu trwają tam zajęcia sportowe i rekreacyjne także dla młodzieży, która nie jest związana z tą szkolą. (...) Dyrekcja szkoły zezwala na to, a nas ignoruje. (...) Wystarczyłoby zamykać boisko po godzinach lekcyjnych i kierować dzieci do pobliskiego Ogrodu Jordanowskiego (wokół ogrodu też mieszkają jacyś ludzie – przyp. red.), gdzie znajduje się kilka boisk.
Rozwiązanie to pomogłoby nam odzyskać nadwątlone zdrowie i ukoić nerwy. Przykro nam, że mimo wielu pism i próśb w tej sprawie do dziś nie znaleźliśmy zrozumienia u dyrekcji szkoły oraz w naszym urzędzie dzielnicowym. Prosimy nas nie ignorować, też mamy swoje (...) prawo do ciszy i odpoczynku we własnych domach. - Trzeba będzie tę sprawę zbadać całkiem od nowa – mówi radny Jacek Ozdoba. – Burmistrz podobno rozmawiał o tym z dyrektorem szkoły i podobno intensywność zajęć na boisku bardzo się ostatnio zmniejszyła. - Oczywiście, zmniejszyła się, ale tylko ze względu na obecną porę roku. To jednak nie rozwiązuje naszego problemu – stwierdza stanowczo Zdzisława Śladowska. Komentarz: W Warszawie takoż w innych dużych miastach nie ma szkół, które nie znajdowałyby się między budynkami mieszkalnymi. Gdybyśmy wszystkie stołeczne szkoły przenieśli do Lasu Kabackiego, Lasów Chojnowskich czy Puszczy Kampinoskiej, to nasze ukochane pociechy, o które przecież tak bardzo się troszczymy - dzieci, wnuku i prawnuki - miałyby do szkoły bardzo daleko. Kiedyś też byłem dzieckiem - pobierającym naukę w Szkole Podstawowej nr 271 przy ul. Niegocińskiej 2 na Służewcu Przemysłowym. Przez 45 lat mówiłem z przekąsem, ale zgodnie z prawdą, że mam mieszkanie z widokiem na szkołę. Był to wi-
12.12. godz. 18.30 - iM Rock Koncert „Mikołajki 2015” zagrają: The Rocking Chair, Monika, Raid oraz uczestnicy warsztatów Rockowe iM Granie. Poczęstunek, wystawa i niespodzianki. Wstęp wolny, zaproszeny Piotr Wajszczuk wiceprezes nia do odbioru w DK Imielin; 13.12. godz. 18.00 - koncert z cyklu „Muzyka łączy pokolenia” pn. „Kolędy „Inicjatywy Mieszkańców Ursyświata”, występują: uczestnicy warsztatów muzycznych dla dorosłych oraz uczniowie Studia Wokalnego, nowa”. zaproszenia do odbioru w DK Imielin; 18.12. godz. 18.00 - „Rozdane pocałunki” recital Grażyny BarszStowarzyszenie „Inicjatywa czewskiej. Zaproszenia do odbioru w DK Imielin od 11 grudnia (piątek) 18.00. Mieszkańców Warszawy” jest jedną z największych stołeczDK ,,Kadr”, ul. Gotarda 16 nych organizacji samorządo10.12. godz. 18.30 - Między Kadrami. Nowe Kino Polskie: „Vocuus” reż. Patryk Jurek, „Obywatel” reż. Jerzy wych; zrzesza osoby bezpartyjne Stuhr. Po pokazie spotkanie z twórcami; 11.12. godz. 19.00 - Mężczyzna prawie idealny, recital Artura działające na rzecz zrównowaGotza. żonego rozwoju warszawskich dzielnic i osiedli. W większości dzielnic stowarzyszenie posia- Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14 da swoje oddziały, które noszą 10.12. godz. 18.00 - „Irlandzkie mikołajki”, pokaz tańca irlandzkiego w wykonaniu dziecięcej grupy zanazwy „Inicjatywa Mieszkań- jęciowej; 11.12. godz. 18.00 – spektakl muzyczny „Zimowa Rewia”; 13.12. godz. 19.00 - Teatr Za Daleki: ców…” i tu nazwa dzielnicy. monodram „Madonny Polskie”. Bezpłatne karty wstępu wydaje kasa Domu Sztuki od czwartku, 10 grudDziałania prowadzone w ciągu nia, od godz. 17.00; Galeria - wystawa zdjęć wykonanych telefonami komórkowymi „Photophone Art”. minionych 12 miesięcy przedstawiła na kongresie Iwona Dorożkarnia, ul. Siekierkowska 28 Szatkowska, wiceprezes IMW, 12.12. godz. 18.00 – koncert „Jazzujże, Jezuniu”; 13.12. godz.12.00–17.00 – siekierkowski kiermasz przeda o sprawach programowych świąteczny; 16, 17.12. godz. 18.00 – Dorożkarnia na święta, prezentacje sceniczne grup Dorożkarniowych. mówił drugi z wiceprezesów – Antoni Pomianowski. Dele- Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 5 gaci wybrali też przewodniczą- 10.12. godez. 19.00 - prof. Andrzej Karpiński „Europa w dobie wojen religijnych”; 15.12. godz. 19.00 cego Sądu Koleżeńskiego IMW, Anna Reichert „Adolf Dymsza – komik wszech czasów”. którym został Adam Łoziński z „Inicjatywy Mieszkańców Ur- Centrum Kultury w Piasecznie synowa” (były radny). Bieżące 11.12. godz. 10.30, 11.30 i 12.30 – Koncert Fiharmonii Narodowej; 13.12. godz. 14.30 i 16.00 – Bajkowa informacje o akcjach prowadzo- niedziela; 13.12. godz. 19.00 – koncert jazzowy World Trio III; 15.12. godz. 20.00 – Chibiny i Łowozierskie nych przez członków stowarzy- Tundry. Trekking w rosyjskiej Arktyce. Prelegent: Michał Prokurat; 16.12. godz. 18.30, Kawiarnia „Fryszenia można znaleźć na stronie deryk” pl. Piłsudskiego 9 – „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza w ilustracjach Józefa Wilkonia. Spotkanie www.imu.waw.pl z artystą; Galeria Przystanek, pl. Piłsudskiego 9: do 27.01. 2016 wystawa malarstwa Arkadiusza Karapudy „9x5”; Muzeum Regionalne, pl. Piłsudskiego 10: do 10.01.2016 - Pokonkursowa wystawa prac dzieci i młodzieży. „Świąteczne klimaty. Bożonarodzeniowe drzewka i kartki świąteczne”. Ośrodek Edukacji Kulturalnej ,,Sadyba’’, ul. Korczyńska 6
10.12. godz. 16.00 - koncert kolęd i pastorałekw wykonaniu absolwentek Wydziału Wokalno-Estradowego Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie; 12.12. godz. 12.00 - impreza choinkowa dla dzieci. dok od strony boiska i pracowni Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie wychowania muzycznego. Tuż Muzyka dawna w Wilanowie, Sala Biała: 13.12. godz. 17.00 - koncert „Barok w muzyce świata”. przed wakacjami, przy otwartych z konieczności oknach, słuchanie po raz enty „Lato, lato, lato czeka...” stawało się mało przyjemne, a słuchanie przed ważnymi rocznicami po raz setny hymnu znużyłoby największego nawet patriotę. Z lodowiska wylewanego przez szereg lat w każdą zimę do godz. 22.00 płynęła wartko dość głośna muzyka. I nikomu to jakoś nie przeszkadzało... Masz swój pomysł na Mokotów? Czy dlatego, że był wtedy inny ustrój? Czy dlatego, że nie Razem możemy zmieniać Mokotów i swoje sąsiedztwo! było demokracji, a teraz każdy Zachęcamy do składania projektów do 15 stycznia 2016 roku. może sobie swobodnie protestować właściwie przeciwko wszystkiemu, co mu się akurat Serdecznie zapraszamy na Mokotowskie Maratony Pisania Projektów nie podoba ? oraz do Punktu Informacyjnego! Może pozamykajmy wszystkie szkoły, boiska i pracownie muzyczne, place zabaw dla dzieMARATONY PISANIA PROJEKTÓW: ci i ogródki jordanowskie (Przy 12 grudnia 2015 r. w godz. 12:00-16:00, Multimedialna Biblioteka okazji zniknie spór o 6-latków)? dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI przy ul. Tynieckiej 40 Posadźmy dzieci przy kompu9 stycznia 2016 r. w godz. 12:00-16:00, Ośrodek Edukacji Kulturalnej terach i niech się uczą online, Sadyba, ul. Korczyńska 6 niech sport uprawiają w domu, tylko niech nie tupią przy tym zbyt głośno, bo sąsiedzi z dołu będą protestować. PUNKT INFORMACYJNY: A później wymagajmy od naszych sportowców medali Centrum Łowicka, ul. Łowicka 21, 14 stycznia 2016, w godzinach 15:00-19:00 olimpijskich, od reprezentacji narodowej mistrzostwa świata w piłce nożnej, a od wszystkich dzieci, żeby były zdrowe W PUNKCIE INFORMACYJNYM ORAZ PODCZAS MARATONÓW: sprawne i żeby nie cierpiały uzyskasz dodatkowe informacje na temat przygotowania projektu i pomoc na otyłość. Hymn zaś niech przy wypełnianiu Formularza Zgłoszeniowego śpiewają w prywatnych ogniskach muzycznych – oczywiście otrzymasz niezbędne Formularze schowanych głęboko w Lasach złożysz wypełniony Formularz Zgłoszeniowy Chojnowskich, żeby żadnemu emerytowi i renciście nie przeszkadzało dziecięce zawodzenie. www.mokotow.waw.pl/bp.html www.facebook.com/MokotowBP
6
dokończenie ze strony 1 Kibice będą mogli zobaczyć rajdowców na odcinkach specjalnych: na Bemowie, Torze Służewiec, PGE Narodowym i na ul. Karowej. Ten ostatni, nazywany Ogólnopolskim Kryterium Asów, to tradycyjne zwieńczenie Rajdu Barbórka. Z numerem 1 na liście zgłoszeń widnieje załoga Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran.
Wszyscy z Czerniakowskiej
Odbyły się finały konkursów pod hasłem Mistrzowie Toyoty na najlepszego Doradcę Serwisowego i na najlepszego Sprzedawcę Części w polskiej sieci Toyoty. Konkurs Doradców wygrała Magda Świerczyńska, a 2 miejsce zajął Jacek Gołdych. W konkursie Sprzedawców Części na 3 stopniu podium stanął Piotrek Przepiórka, a Marek Tokaj był 4. Wszyscy reprezentowali firmę Chodzeń z ul. Czerniakowskiej.
Łyżwiarskie czwartki
Startuje sezon „Łyżwiarskich czwartków”. Młodzi łyżwiarze, do połowy marca, będą ze sobą rywalizować indywidualnie i drużynowo na Torze Łyżwiarskim „Stegny” przy ul. Inspektowej 1. Najbliższe terminy: 10 i 17 bm. zawsze od godz. 14.30. Wejście na lód będzie możliwe od godz. 14.00.
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
Będzie dom kultury Z Łukaszem Ciołko, zastępcą burmistrza Ursynowa, rozmawia Dariusz Maciejewski. dokończenie ze strony 3 dopiero w przyszłym roku. W tym roku będzie inaczej, ponieważ 46 zwycięskich projektów z drugiej edycji budżetu partycypacyjnego zostanie zrealizowane w terminie, czyli do końca przyszłego roku. Spora ich część zostanie zrealizowana w pierwszej połowie 2016 r., a więc jeszcze przed głosowaniem nad projektami złożonymi w ramach III edycji. Zatem mam nadzieję, że zwiększy to zainteresowanie mieszkańców, którzy będą mogli przekonać się, że budżet partycypacyjny po prostu działa i że dzięki niemu można realnie wpływać na swoją dzielnicę i najbliższe otoczenie.
- Jaką rolę spełnia Wydział Administracyjno-Gospodarczy i Informatyki? - To najmniej medialna działalność, ale bardzo ważna z punktu widzenia sprawnego działania całego ursynowskiego ratusza. Nasze coraz sprawniejsze działanie przekłada się bezpośrednio na zadowolenie mieszkańców. Ich zadowolenie z kolei na naszą satysfakcję z dobrze wykonanej pracy. Dlatego przywiązujemy ogromną wagę do tego obszaru działań. Chodzi o to, żeby w naszym urzędzie wszystko działało na najwyższym możliwym poziomie. Fot. Aleksandra Łach
Kartki świąteczne Zarząd i Rada Dzielnicy Ursynów przy współpracy z wolontariuszami Fundacji Hospicjum Onkologiczne Świętego Krzysztofa przygotowały ręcznie robione kartki i ozdoby świąteczne. Zostały one wykonane w ramach warsztatów dla dzieci z ursynowskich szkół i przedszkoli zorganizowanych przez FHO. Celem warsztatów prowadzonych przez doświadczonych pedagogów i psycho-
logów było wspieranie idei wolontariatu i promowanie postaw altruistycznych. Ozdoby zawisną na choinkach w całym Urzędzie – już ozdobiły choinkę w gabinecie burmistrza Roberta Kempy. 12 grudnia Zarząd Dzielnicy wraz z wolontariuszami z Fundacji zorganizuje paradę świąteczną której kulminacją będzie zapalenie światełek na choince w parku imienia Jana Pawła II.
www.poludnie.com.pl
Czy ratusz zachowa Skrę? dokończenie ze strony 1 Gdyby były prawidłowe, to nie byłoby zadłużenia Klubu i byłyby pieniądze na remonty stadionu. Pytamy, czy i jak duże będą granty na działalność publiczną w zakresie sportu młodzieży, które by choć w części pokryły koszty bieżących potrzeb, związanych z funkcjonowaniem klubu? Pytamy też, kiedy RKS Skra Warszawa otrzyma od Miasta
zwrot pieniędzy za wartość naniesień, bo sąd odebrał grunt, ale naniesienia nadal są własnością Klubu. RKS Skra Warszawa pamięta o spłacaniu należności i bieżącej działalności, o utrzymywaniu terenu i remontach, o niegenerowaniu dalszych długów. RKS Skra Warszawa wciąż jest w stanie niepewności i wątpliwości. Priorytetem jest budżet Klubu. W najbliższych dniach klub musi określić swoje potrzeby na „oca-
lenie”, które muszą być oparte na twardych warunkach ekonomicznych. Krzysztof Kaliszewski
Od redakcji: Jedno jest pewne - z dużym zainteresowaniem i przenikliwością będziemy obserwować, jak deklaracje i słowa przedstawicieli m.st. Warszawy będą zamieniać się w czyn. Jeżeli się uda – RKS Skra Warszawa przetrwa. Jeżeli nie – zniknie ze sportowej mapy stolicy.
Fitotechnolog z SGGW Prof. Stanisław Gawroński został wyróżniony nagrodą Miltona Gordona podczas dorocznej konferencji Międzynarodowego Towarzystwa Fitotechnologii, która odbyła się w Manhattan, Kansas, USA, w końcu września 2015 r. Nagroda ta jest najwyższym międzynarodowym wyróżnieniem w dziedzinie fitotechnologii, przyznawanym jednej osobie w roku i w przypadku prof. Gawrońskiego stanowi uznanie za wyróżniające się badania naukowe, prace dydaktyczną ze studentami oraz rozwój tej nowej dyscypliny. Prof. Stanisław Gawroński jest absolwentem SGGW i z uczelnią związana jest jego kariera naukowa, w trakcie której odbył szereg staży naukowych: w tym długoterminowych: 3,5 roku w USA i 2,5 roku w Japonii. Jego zainteresowania naukowe cały czas dotyczyły i dotyczą roślin. W pierwszych latach poświęcone były herbologii, a konkretnie odporności roślin na stosowane środki chemiczne do ich zwalczania. Mechanizm tego procesu, obecnie badany już na poziomie molekularnym, jest nadal intrygujący, gdyż rośliny jako organizmy prowadzące osiadły tryb życia musiały, w trakcie ewolucji, wykształcić mechanizmy obronne, aby przeżyć. Ten obszar badań nadal jest kontynuowany w Samodzielnym Zakładzie Przyrodniczych Podstaw Ogrodnictwa i do chwili obecnej znalezione w Polsce chwasty odporne przysyłane są do tej jednostki do analizy na poziomie molekularnym której wynik jest rozstrzygający. Osiągnięty w ostatnich dziesięcioleciach standard życia społeczeństwa w wielu przypadkach uzyskano kosztem środowiska naturalnego. Podczas analizy wywołanych przez człowieka zagrożeń stwierdzono, że jedyną grupą organizmów wyższych, które są w stanie przetrwać na bardzo toksycznych stanowiskach, są rośliny. Jednym z bardziej interesujących wyników badań z tamtych lat było odkrycie, że te same mechanizmy, którymi rośliny degradują pestycydy, są wykorzystywane również do degradacji innych za-
nieczyszczeń, które pojawiają się w wyniku działalności człowieka, np. zanieczyszczenie gleb ropą naftową czy powietrza spalinami samochodowymi. Prawie dwadzieścia lat temu, dysponując odpowiednią wiedzą i posiadanym wyposażeniem, w SZPPO podjęto badania nad wykorzystaniem roślin do naprawy zdegradowanych stanowisk. W następnych kilku latach rozwój tych badań na świecie stworzył w ramach biotechnologii środowiskowej nową dyscyplinę naukową zwaną fitoremediacją, której nazwa wywodzi się od greckiego wyrazu phyto – roślina i wyrazu remedium odtrutka, środek przeciwko złu. Fitoremediacja wykorzystuje rośliny do oczyszczenia gleby, wody i powietrza. W pierwszych latach badania prowadzone pod kierunkiem prof. Gawrońskiego dotyczyły gleb zanieczyszczonych, w tym szczególnie ołowiem i wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA). W momencie, kiedy zanieczyszczenie środowiska zaczęło zagrażać dalszemu rozwojowi
gospodarczemu, ludzkość podjęła działania naprawcze, które pozwoliły na znaczną poprawę stanu gleb i wód. Znacznie trudniejsze okazało się oczyszczenie powietrza, którego zanieczyszczenie kosztuje ludzkość około 4 milinów zgonów osób rocznie. Około 10 latach temu w SZPPO podjęto badania nad wykorzystaniem roślin do fitoremediacji powietrza w terenach zurbanizowanych. Usunięcie zanieczyszczeń z powietrza jest znacznie trudniejsze nie tylko dlatego, że się one łatwo przemieszczają, ale tak naprawdę nie posiadamy narzędzi, aby ten proces prowadzić. Jedynym „narzędziem”, jakim dysponujemy, są rośliny stanowiące kluczowy element technologii fitoremediacji, w tym przypadku powietrza, i właśnie pionierskie badania Zespołu kierowanego przez prof. Gawrońskiego z zakresu fitoremediacji powietrza. Stanowiły one podstawę do odznaczenia profesora tak wysoko cenioną wśród specjalistów nagrodą.
7
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
OGŁOSZENIA DROBNE Auto-Moto l Skup Aut w każdym stanie osobowe i dostawcze, całe, rozbite i skorodowane, również z zagubionymi dokumentami. 789 090 573
AGD - RTV l Anteny 601 867 980, 22 665 04 89 l ANTENY - Profesjonalne usługi w dobrej cenie - zadzwoń 501 700 315.
NAUKA l Gitara 881 037 630 l Matematyka 505 124 181 l Matematyka, fizyka 602 68 31 13 l MATEMATYKA - gimnazjum, liceum, studia. Skutecznie i niedrogo. 502 583 141
NIERUCHOMOŚCI
l Lodówek naprawa, 22 842-97-06, 602-272-464.
l Działka 18x260 z domkiem letniskowym i zabudowaniami, media, 504 449 991
l Naprawa pralek, 22 642-98-82.
l Działka budowlana 1000 m tanio Prażmów, 602 77 03 61
l Lodówek, pralek naprawa - 603-047-616, 502-562-444.
l Grunt rolny 2 ha lub 7 ha Prażmów, 602 77 03 61
l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34. l Naprawa telewizorów, 22 641-80-74. NAPRAWA MASZYN DO SZYCIA DOJAZD GRATIS TEL. 22 844-81-58
l Pralki u klienta, 22 649-45-86.
FINANSE l Ale szybka i elastyczna pożyczka do 25 000 zł. Tel. 518 926 246 l EKSPRES gotówkowy! Pożyczymy do 25.000 zł! Tel. 518 926 246
KUPIĘ l Antyki, meble, obrazy, porcelanę, platery, srebro, płatne gotówką Antykwiariat ul. Narbutta 23; 502 85 40 90, 22 646-32-67. l Antyki za gotówkę, obrazy, platery, militaria, srebra, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70; 601-352-129 l Antyki, znaczki, mone-
ty, książki 601-235-118, 22 235 38 79 l Antyczne meble, obrazy, srebra, platery, odznaczenia, szable, książki, pocztówki, 601 336 063 l Filatelista - znaczki 516 400 434. l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582. Skup sprzedaż płyt winylowych ul. Chmielna 20 w podwórzu - 609 155 327
SKUP KSIĄŻEK, PORCELANY, BIBELOTÓW DOJEŻDŻAMY PŁACIMY GOTÓWKĄ
UL. POWSIŃSKA 106
605 684 777 608 671 057
PRACA - dam l Ag. Dzienna 22.848 99 99 - Duże Zarobki! ( Panie 18-40l ) Puławska 43 m 1. l Agencja Ochrony zatrudni sprawnych emerytów, rencistów, 733 816 290 (godz. 14 - 18) l Firma zatrudni mężczyznę do sprzątania terenu zewnętrznego na Ursynowie. Tel. 22 549 40 83, 22 549 40 80 l Spółdzielnia mieszkaniowa na Kabatach poszukuje dozorcy na 1/2 etatu, emeryta lub rencisty. Tel. 504 514 980 lub 22 648 34 45 w godz. 8.00 - 14.00
l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.
l Malowanie, referencje, 722 920 650
l Docieplanie budynków, poddaszy, malowanie elewacji, kilkunastoletnie doświadczenie, 501 62 45 62
l Meble do kuchni, tanio, 502 433 223
POLICJA - 997 i 112
l OKNA. NAPRAWY. DOSZCZELNIANIE. 787 793 700
STRAŻ MIEJSKA - 986
l Docieplanie budynków, szybko, l Stolarstwo 505 935 627 tanio, solidnie, 502 053 214. l Tapicerskie u klienta, l Elektryk - kuchnie 503-300-924. 507 153 734 l Tapicerskie także l Elektroawarie 507 153 734 u klienta, 501-283-986. l Gazowe kotły, kuchnie l Wylewki agregatem – serwis, montaż, hydraulika 668 327 588 tel. 600-709-630. l Złota rączka 509 483 885 l Hydraulika, gaz - Zenek, 691-718-300. ZDROWIE l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.
l Dom Opieki Piaseczno, l Malowanie, gładź 698 431 913 601 870 594 l Endokrynolog 22 253 88 88
USŁUGI SZKLARSKIE
w zakładzie i u Klienta
ul. Puławska 115a godz. 10.00 - 18.00 soboty 10.00 - 14.00 tel. 22 843-04-88
l Psychoterapeuta 22 253 88 88
Warszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32 Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach: Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00 wt. 8.00- 14.00
Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych
l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879. l Cyklinowanie, malowanie, solidnie 799 493 473
l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90
BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00
tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 ogloszenia@poludnie.com.pl reklama@poludnie.com.pl l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30, 22 620-17-83, 22 654-90-77 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18, tel. 22 213-85-85, 601-213-555
Ceny netto w zł. za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne 1,64 czcionka standardowa 2,00 czcionka standardowa wytłuszczona 2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI 2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE 4,00 czcionka kolorowa Dział reklamy POŁUDNIE 22 844-19-15, 22 844-39-45 ogloszenia@poludnie.com.pl reklama@poludnie.com.pl
Ul. Puławska 26a - tel. 22 849 23 89 „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę” Od kilku lat prowadzona jest Ogólnopolska Akcja „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę”. Rozpoczynamy świąteczną zbiórkę. Wszystkich Ludzi Dobrej Woli pragnących podzielić się tym czym mogą, wczuwających się w los biednego dziecka serdecznie prosimy o przekazywanie darów: odzieży, żywności w tym słodyczy, środków czystości i higieny osobistej, zabawek, artykułów szkolnych i papierniczych, przedmioty gospodarstwa domowego. Nie zbieramy używanej odzieży i obuwia. Dary można składać w Sztabie Regionalnym Akcji przy ul. Konduktorskiej 17, od poniedziałku do piątku, w godz. 11:00 – 16:00. Wykaz punktów na stronie internetowej www.pdpz.pl W niedzielę 29 listopada br. odbyła się Wielka Uliczna Zbiórka Darów, za które wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy. Z zebranych darów jak każdego roku organizujemy paczki świąteczne dla dzieci, Wieczory Wigilijne, czy dożywianie dzieci w świetlicy TPD Warszawa Mokotów. Informujemy, że w ramach Ogólnopolskiej Akcji „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę” nie prowadzimy zbiórek po mieszkaniach i firmach. Każdy kto chce podzielić się świątecznym upominkiem składa dary w najbliższym lub wybranym Sztabie. Wykaz Sztabów dla m. st. Warszawy podany jest na stronie internetowej www.pdpz.pl Nie zbieramy pieniędzy! Akcja trwa do końca grudnia 2015 roku.
KANCELARIA RADCÓW PRAWNYCH
ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka tel. 22 241-17-14 office@bsskancelaria.pl pełny zakres spraw przedsiębiorców i osób fizycznych, w tym: odszkodowania, umowy, sprawy nieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy. Uprzejmie zapraszamy
POGOTOWIE - 999 i 112
l Masaże tylko dla Panów! 22 848 99 99. Puławska 43 m 1
KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH I PRAKTYCZNYCH
STRAŻ POŻARNA - 998 i 112
URODA
Tel. kontaktowy:
l Drewno opałowe i kominkowe, 660 163 505
l Cyklinowanie, 692 920 192
l Psychiatra 22 253 88 88
(0-22) 644 54 19, 644 68 73
l Drewno opałowe i kominkowe, 791 394 791
USŁUGI
l Ola niczego Ci nie odmówi 22 848 77 10 Mokotów.
02-781 Warszawa, ul. Zawadowskiego 5 posiada do wynajęcia atrakcyjny lokal użytkowy o pow. 31,94 m2 w budynku Zawadowskiego 5.
SPRZEDAM
l Tanio sprzedam niemieckie garnki nieużywane 22 849 37 56
l Neurolog 22 253 88 88
S.B.M. „Techniczna"
l Zostań Doradcą Klienta i rozwijaj swoją karierę z Providentem. Dołącz do zespołu profesionalistów. Pozyskuj klientów, buduj z nimi długofalowe relacje i doradzaj w wyborze najlepszych rozwiązań. Zadzwoń lub wyślij smsa o treści „Doradca" 600 400 390
l Drewno opałowe i kominkowe, 602 770 361
l 22 848 99 99 Ag. Masaże i nie Tylko Puławska/Madalińskiego
INFORMATOR POŁUDNIA
Wierzymy w zrozumienie i spontaniczność naszych MIESZKAŃCÓW! POŁUDNIE na Facebook http://www.facebook.com/ Poludnie.Gazeta
POŁUDNIE na Twitter https://twitter.com/ PoludnieGazeta
Zofia Różycka Szef Oddziału Biura Akcji „PDPZ” dla m.st. Warszawy i woj. mazowieckiego oraz Sztabu Nr 2 tel. 22 841 19 44
8
POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
www.poludnie.com.pl
Ursynów – raj dla bezdomnych Dariusz Maciejewski - Penetrując ursynowskie śmietniki, trudno umrzeć z głodu – stwierdza twardo Staszek, bezdomny od trzech lat. – Można powiedzieć, że jestem „mieszkańcem” całej Warszawy, więc wiem co mówię. Nie ma drugiej takiej dzielnicy, gdzie na śmietniki wyrzuca się tyle żywności i to dobrej żywności, czasem wcale nie przeterminowanej. Dużo też dobrej, zupełnie nie zniszczonej odzieży nie trafia tu do specjalnie do tego celu postawionych pojemników, lecz do śmietników – szczególnie na Kabatach – i chwała Bogu. Można się całkiem dobrze ubrać. Mieszkańców Ursynowa trzeba jednak bardzo pochwalić. Trudno o nich w większości powiedzieć, że oni coś wyrzucają. Oni raczej wykładają i wystawiają do śmietników różne rzeczy, co bardzo ułatwia nam życie. Odzież na przykład jest w większości czysta, jeszcze pachnąca praniem. Kiedyś, gdy żyłem zupełnie normalnie, miałem swój dom, pracę itd., do głowy by mi nie przyszło, żeby uprać coś, co miałem za chwilę wywalić na śmietnik, albo żeby tak pięknie wyłożyć zbędną żywność po odmrażaniu lodówki. Kultury od ursynowian powinni się uczyć mieszkańcy innych dzielnic. We wrześniu na Kabatach znalazłem piękną walizkę pełną eleganckich, męskich ciuchów – idealnie na moje wymiary. Była tam czarna kurtka skórzana, dwie pary markowych spodni jeansowych, garnitur, bluza z kapturem, sweter, kilkanaście koszul... Wszystko prawie nowe. Pomyślałem sobie, że jakaś kobitka po prostu w złości wystawiła na śmietnik swojego niewiernego faceta. Dla mnie to niby było idealne znalezisko. Niby – ponieważ ile można chodzić, będąc w mojej sytuacji, z ciężką walizką – i po co mi na przykład garnitur w tej sytuacji. Przebrałem się cały od góry
Warszawa 02-624 ul. Puławska 136 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 www.poludnie.com.pl poludnie@poludnie.com.pl ogloszenia@poludnie.com.pl reklama@poludnie.com.pl poludnie_glos@poczta.onet.pl Wydawca: Andrzej Rogiński „Południe” redaktor naczelny: Andrzej Rogiński redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00 pt. w godz. 9.00 - 16.00 W tych godzinach przyjmujemy także ogłoszenia. Łamanie: Jan Kurzawa
Druk: Polskapresse Sp. z o. o. ISSN 2082-6567
Nakład 41 000 egz. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych tekstów oraz zmian tytułów. Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS
do dołu, a resztę rozdałem innym znajomym bezdomniakom. Od tego czasu wołają na mnie „Wólczanka”. Dla alkoholików też mam dobrą wiadomość. Nie tak dawno w śmietniku przy Braci Wagów znalazłem dwie butelki koniaku. Nie znam się na markowych alkoholach. Obie butelki miały te same etykiety. Z jednej ktoś wypił może lampkę. Druga była nienaruszona. Pewno ktoś kupił albo dostał, na przykład w prezencie. Popróbował... Nie smakowało, to wywalił obie... Tacy są mieszkańcy Ursynowa. Po prostu żyć, nie umierać! - Mieszkańcy Ursynowa mają też zdecydowanie cieplejszy stosunek do bezdomnych niż mieszkańcy innych dzielnic – mówi Marek, bezdomny od dwóch lat. – Wyraża się to w nieokazywaniu ostentacyjnie pogardy dla nas i naszego stanu, dla naszego położenia życiowego. W tej dzielnicy nie czujemy się zaszczuci, atakowani, przepędzani zewsząd z premedytacją. Nikt prześmiewczo się do nas nie odzywa. Nie jesteśmy też okradani, tak jak na przykład w Śródmieściu czy na Mokotowie. Ursynów to zdecydowanie dzielnica przyjazna dla bezdomnych. Czujemy wokół empatię. Czujemy się tu bezpieczni. Tu ludzie rozumieją chyba, że wielu z nas nie
ponosi osobistej odpowiedzialności za to, że musimy teraz żyć na ulicy. Musimy – bo ja na przykład nie jestem bezdomnym z wyboru. Czy zadałeś sobie kiedyś pytanie, widząc bezdomnego, jaki dramat wydarzył się w jego życiu, że znalazł się na ulicy? - O bezdomnych wszyscy nagle przypominają sobie na progu zimy – stwierdza z przekąsem i z goryczą Michał, bezdomny od ponad trzech lat. – Przez cały rok problem nie istnieje. Może to i dobrze, bo ja nie lubię, gdy ktoś nadmiernie się mną interesuje. Przez prawie cały rok wszyscy nas zewsząd przepędzają – policja, Straż Miejska i inne służby. Nagle w okolicach Bożego Narodzenia ci sami ludzie stają się bardzo zatroskani naszym losem. To ci dopiero obłuda! Tak naprawdę ten problem to przecież porażka władzy. Dlaczego nie mówi się o tym otwarcie, jasno i wprost. To porażka władzy! Tej samej, która teraz ochoczo chce się zatroszczyć o różnych uchodźców. Nie cierpię świąt. Wtedy większość obiektów tzw. użyteczności publicznej jest zamknięta. Nie ma się gdzie umyć, ogrzać, spokojnie coś poczytać. Tymczasem nasze potrzeby fizjologiczne świętować nie chcą. Mało kto się zastanawia nad
tym, że dla nas podstawowe problemy egzystencjalne wymagają zupełnie innego podejścia, mają zupełnie inny wymiar, sprawiają zupełnie inne trudności. Zaprosiłeś kiedyś do swojego mieszkania bezdomnego, żeby mógł się tylko dokładnie umyć w godnych warunkach? Noclegownie? Pieprzę noclegow-
nie gdzieś na krańcach stołecznego świata. Z konieczności nocowałem w tych przybytkach kilka razy i zawsze wychodziłem stamtąd bogatszy o wszy. Poza tym towarzystwo mi tam nie odpowiada. Na klatkach schodowych jest przyjemnie, czysto, ciepło i wszy się tam nie łapie. Kalkulacja jest więc prosta. Po trzech latach doświadczeń jestem w stanie wejść na dowolnie wybraną przeze mnie klatkę schodową, żeby się przespać albo ogrzać. Jest wiele różnych sposobów, ale ja nie udzielam bezpłatnych porad. Natomiast klatki są różne. Są takie bloki, tak zaprojektowane w minionej epoce, jakby architekci przewidzieli bezdomność w przyszłych latach i klatki schodowe są tam zaprojektowane tak, aby bezdomniachom dać trochę intymności z dala od ludzkich oczu i jakieś minimum bezpiecznego snu.
Serce się kroi gdy widzimy ruinę w miejscu cudeńka. Serce się kroi gdy widzimy łazienkę pod chmurą i szatnię bezdomnego. W obu przypadkach widać, że władza publiczna, nie poradziła sobie ani z bezdomnością, ani z dopilnowaniem by pożądne obiekty budowlane nie niszczały bezpowrotnie. Andrzej Rogiński