6 minute read
Latem łatwiej o odwodnienie
Jak przetrwać upały z dzieckiem i co robić, aby nie dopuścić do odwodnienia? Podpowiada lek. Beata Dudek, pediatra ze Szpitala Specjalistycznego PRO-FAMILIA.
Tekst: lek. Beata Dudek, pediatra
Advertisement
TEKST:
LEK. BEATA DUDEK
PEDIATRA ZE SZPITALA SPECJALISTYCZNEGO PRO-FAMILIA.
Woda stanowi ponad połowę masy ciała dorosłego człowieka - w przypadku dziecka to 75 proc., a u noworodka nawet 94 proc. Woda - szczególnie podczas ciepłych dni - jest stale wydalana z organizmu między innymi przez nerki, drogi oddechowe, skórę. W czasie upałów pocimy się. To obrona organizmu przed przegrzaniem. Tę utratę wilgoci musimy jednak szybko uzupełnić. Woda (lub mleko mamy, jeśli niemowlak jest karmiony tylko piersią) musi być dostarczana w odpowiedniej ilości do organizmu, by prawidłowo przebiegały procesy fizjologiczne. To ważne, ponieważ wraz z wodą tracimy wiele ważnych mikroelementów i elektrolitów, co może powodować kolejne zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej. Niestety, dzieci często nie odczuwają pragnienia lub nie pokazują po sobie, że chce im się pić. Dlatego tak istotne jest, aby podczas lata dbać o to, aby maluch regularnie uzupełniał płyny.
Nawadnianie i dopajanie
Upały są niebezpieczne przede wszystkim dla małych dzieci. To właśnie one najbardziej są narażone na negatywne skutki wysokiej temperatury, czyli na odwodnienie. Jak opiekować się dzieckiem podczas ciepłych dni? Niedobór wody w organizmie jest groźny dla zdrowia, dlatego przy odwodnieniu należy zadbać o odpowiednią podaż płynów i elektrolitów. O ile u dzieci starszych wyliczanie podstawowego zapotrzebowania płynowego ma sens (100 ml/kg na pierwszych 10 kg, 50 ml/kg, na kolejnych 10 kg i po 20 ml/kg na każdy następny kilogram), o tyle u niemowląt objętości zjadanego mleka są większe niż wychodziłoby z powyższego wzoru.
Dopajanie wodą
Ale zacznijmy od podstaw. Niemowląt karmionych piersią przed rozpoczęciem rozszerzania diety nie należy dopajać wodą. Nawet w upały. Takie dzieci należy częściej przystawiać, albo reagować na ich częstsze zgłaszanie się do piersi. Maluchy karmione mlekiem modyfikowanym mogą być dopajane wodą, ale należy pamiętać, aby nie robić tego rutynowo u zdrowych dzieci, które nie są narażone na nadmierną utratę płynów (np. w czasie upałów). Mleko modyfikowane ma odpowiednią osmolarność do tego, aby nawadniać organizm dziecka. Zwiększając podaż mleka zwiększamy też podaż kalorii, co przy długotrwałym stosowaniu mogłoby sprzyjać nadmiernym przyrostom masy ciała. Ale pamiętajmy, że nawet jeśli upały trwają 3 miesiące, to nie jest tak, że dziecko stale jest narażone na wysokie temperatury. Jeśli unikamy godzin „upałowego szczytu”, staramy się aby w domu było na tyle chłodno, na ile się da lub korzystamy z klimatyzacji, to te dodatkowe mililitry nie są aż tak potrzebne. Z drugiej strony jeśli jesteśmy na wakacjach na plaży i maleństwo kilka godzin spędza w upale (choć w cieniu), to wtedy pewnie lepiej dać mu wodę. Trzeba przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i ponownie obserwować.
FOT. Dariusz Puchała
nie należy dopajać wodą.
Czym? Jak? Kiedy?
Po pierwsze zawsze dopajamy raczej po karmieniu, ewentualnie pomiędzy, nigdy przed. Wypełnienie żołądka wodą może zmniejszać apetyt i spowodować, że dziecko nie będzie chciało potem jeść. Jeśli podajemy dziecku wodę, może być przegotowana z kranu lub butelkowana. Wybierajmy źródlaną, nie mineralną, niskosodową, najlepiej z atestem dla dzieci (w praktyce to ta sama, którą rodzice używają do przygotowania mleka modyfikowanego). U najmniejszych niemowląt można podawać przez butelkę ze smoczkiem, w razie potrzeby też łyżeczką lub strzykawką. U starszych (tych, które mają już rozszerzaną dietę) z kubka-niekapka, później otwartego kubka czy bidonu – z tego, z czego dziecko pije na co dzień. Największym problemem okazuje się ilość. Nie ma co do tego jasnych zaleceń, ale z praktyki wiem, że niemowlaki nie są zbyt chętne do picia wody, także raczej nie wypiją więcej niż powinny. Dlatego w pierwszym półroczu
Jak przetrwać upały z maluchem w domu?
• Ubierz dziecko jak najlżej, a najlepiej zostaw je w samej pieluszce. • Często zmieniaj malcowi pieluszki. To zapobiegnie odparzeniom. • Gdy zaśnie, okryj malucha flanelową pieluszką lub lekkim ręcznikiem (a nie kocykiem).
można próbować podawać 20-30 ml. Starsze dzieci też niech decydują – ile wody chcą wypić. Czy dziecko potrzebuje dodatkowych płynów, możemy się dowiedzieć, oceniając konsystencję stolca - jeżeli jest twardy i dziecko wypróżnia się z trudem, warto podawać mu płyny.
Jak sprawdzić czy doszło do odwodnienia?
O odwodnieniu może świadczyć:
• wzmożone pragnienie, zmniejszona ilość śliny lub jej brak. Usta stają się suche i spierzchnięte, ponieważ brak wody w skórze znacznie zmniejsza jej elastyczność i jędrność; • zmniejszona diureza (rzadkie i/lub skąpe oddawanie moczu). Niekiedy, zwłaszcza u niemowląt, w przypadku jednoczesnego oddawania płynnych, obfitych stolców, objaw ten może być trudny do oceny. Można zaobserwować zmianę koloru oddawanego moczu ze słomkowej na ciemnożółtą. Zmniejsza się też znacznie jego ilość oraz częstość oddawania. Dzieje się tak z powodu niewystarczającej ilości wody potrzebnej do wypłukania toksyn przez układ moczowy. Nerki, aby utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi i odpowiedni poziom elektrolitów, zwracają część wody z powrotem do organizmu.
Ciemna barwa moczu wynika z przeładowania go toksynami i zbędnymi produktami przemiany materii i jest poważnym ostrzeżeniem, aby nawodnić organizm. • płacz bez łez; • zmiana zachowania dziecka (zmniejszona aktywność, apatia, senność, rozdrażnienie);
Idąc na spacer – pamiętaj!
• Najlepsza pora na spacery upalnym latem to ranek (do godziny 10) i popołudnie (po 17) - wtedy nie jest tak gorąco. • Jeżeli sama z trudem wytrzymujesz w cienkiej sukience na ramiączkach, nie wciskaj malucha w kaftaniki i śpioszki. Bawełniane body bez rękawów lub cienki bawełniany podkoszulek i pieluszka w zupełności wystarczą. • Przed wyjściem na spacer posmaruj dziecko kremem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym (co najmniej 20). Pamiętaj, że słońce opala także w cieniu. • Nawet najcieńsza chusta, nie mówiąc o tradycyjnym nosidle, w upał grzeje i noszącego i malucha. Na spacer wybierz się z wózkiem. • Weź na spacer wodę w sprayu. Możesz nią ochłodzić i malca, i siebie. • Zabierz na spacer wodę do picia dla dziecka i dla siebie. Regularnie uzupełniajcie płyny. Jeśli karmisz wyłącznie piersią, częściej przystawiaj dziecko. Mleko matki to zarazem napój i pokarm. Na początku każdego karmienia zawiera dużo wody i przede wszystkim zaspokaja pragnienie dziecka. Sycące jedzenie z dużą ilością białka, tłuszczów i węglowodanów pojawia się nieco później. • Przymocuj do wózka dającą cień parasolkę, zamiast podnosić budkę, która z wózka czyni mało przewiewne pudełko. • Niemowlęta do 6. miesiąca życia powinny przebywać wyłącznie w cieniu. Nigdy nie stawiaj wózka z niemowlęciem na słońcu. • Jeśli dzień jest naprawdę upalny i nie masz siły ruszyć ani ręką, ani nogą, a w domu panuje przyjemny chłodek, z czystym sumieniem możesz w ogóle zrezygnować ze spaceru.
Woda, zawarta w płynie mózgowo-rdzeniowym chroni mózg przed nagłymi wstrząsami oraz uszkodzeniami mechanicznymi (podobnie, jak wody płodowe chronią płód w łonie matki). Jeśli na skutek odwodnienia jest jej za mało, zmniejsza się również ilość płynu mózgowo-rdzeniowego, narażając mózg na „uderzenia” i uszkodzenia ze strony kości czaszki. Wywołuje to ból i zawroty głowy, dezorientację i uczucie zmęczenia. Złe samopoczucie i osłabienie wynika również ze zmniejszenia ilości krwi i wzrostu ciśnienia. Serce, do utrzymania prawidłowego ukrwienia mózgu, musi zużyć więcej energii. Dzieci odczuwają przez to osłabienie i senność. Odwodnienie prowadzi również do zaburzenia równowagi wodno-elektrolitowej. Obniżenie stężenia elektrolitów, głównie potasu i magnezu we krwi, może dodatkowo powodować nieprawidłową pracę serca i układu nerwowego;
• ubytek masy ciała (o ile pomiary są wiarygodne); • zapadnięte gałki oczne (dziecko inaczej wygląda, ma „zaostrzone” rysy twarzy); • zapadnięte ciemię u niemowląt; • suche śluzówki i sucha, pozbawiona elastyczności skóra (fałd skóry na brzuchu można „postawić”, rozprostowuje się powoli, skóra uszczypnięta i puszczona wyrównuje się bardzo powoli ); • zaparcia; • omdlenie, nudności, czasami wymioty; • tachykardia, przyspieszony oddech; • podwyższenie temperatury ciała; • skurcze i bóle mięśni.
Jeżeli wymienione objawy występują u dziecka, powinno ono zostać zbadane przez lekarza w celu oceny stopnia odwodnienia. Trzeba przede wszystkim ocenić stan dziecka. Wiadomo – w przypadku udaru nie ma wątpliwości. Podobnie jeśli dziecko ma zaburzenia przytomności („odlatuje”, nie daje się dobudzić, jest podsypiające), dziwne dla rodzica ruchy twarzy czy kończyn – należy czym prędzej udać się do szpitala lub wzywać karetkę. Lekkie odwodnienie zwykle jest leczone w domu płynem do nawadniania doustnego. W sytuacji, gdy objawy są bardziej nasilone, konieczne może być przyjęcie dziecka do szpitala i zastosowanie nawadniania dożylnego.