Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz.
W NUMERZE: Sesja w pełnej zgodzie
Pełna zgoda w nowej Radzie Miasta Leszna. Na drugiej w tej kadencji sesji wybrano składy komisji stałych, ich przewodniczących i zastępców. Trzy stanowiska przewodniczących „wzięła” Lewica, trzy Centroprawica. Jednak to właśnie radni PO i PiS mają większość w pięciu na sześć komisji. s.2
22.12.2010 - 29.12.2010r.
nr 51 (125)
Będzie ciąg dalszy Szczepański przejechał się po PKP i ministrze
Otwarci na współpracę, ale...
- To nie jest małżeństwo z rozsądku, to małżeństwo dla posagu – tak prezes Leszczyńskiego Porozumienia Samorządowego Maciej Wiśniewski ocenia zawartą koalicję PSL-PO. s.2
Bezawaryjne działanie
Rozmowa z Krzysztofem Piwońskim, starostą powiatu leszczyńskiego s.3
Czy jest pan żonaty?
W ogniu bardzo trudnych pytań znalazł się ostatnio żużlowiec Unii Leszno, Adam Skórnicki. W roli przepytujących wystąpiły przedszkolaki z Przedszkola Miejskiego nr 18 w Lesznie. s.14
Kto by sie spodziewał...
Koszykarki Super Pol Tęczy Leszno były bardzo blisko sprawienia największej koszykarskiej niespodzianki obecnego sezonu i pokonania w Krakowie lidera tabeli Ford Germaz Ekstraklasy. Ostatecznie jednak Wisła wygrała z Tęczą 73:70. s.15
Mecz sezonu
Na fotelu lidera kończą rok piłkarze ręczni Arotu Astromalu Leszno. W sobotni wieczór, po pełnym emocji meczu pokonali na własnym parkiecie jednego z głównych kontrkandydatów do awansu do I ligi, Żagiew Dzierżoniów 33:26. s.16
- Poradzicie sobie tylko z kolejką elektryczną typu PIKO – mówił z sejmowej trybuny poseł SLD z Leszna Wiesław Szczepański, atakując ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka za chaos na PKP. Brawurowe wystąpienie wzbudzało bardzo żywiołowe reakcje posłów – największy śmiech wywołały cytaty z... internetowej strony spółki Intercity. Cezary Grabarczyk z trybuny sejmowej wyjaśniał sytuację na kolei, przede wszystkim problemy z kursowaniem pociągów związane z zimą oraz chaos, jaki zapanował po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy 12 grudnia. Minister przyznał, że wprowadzenie zmian nie było właściwie
przygotowane – symbolem licznych błędów był słynny na całą Polskę peron piąty dworca w Katowicach, który widniał w rozkładach, mimo że w rzeczywistości w ogóle nie istnieje. Szef resortu infrastruktury przeprosił za zamieszanie. - Przegraliśmy bitwę przy wdrażaniu nowego rozkładu jazdy, ale wojnę o lepszą jakość usług na polskiej kolei rząd wygra – zapewniał w Sejmie. Dobre samopoczucie z pewnością popsuł Grabarczykowi poseł Wiesław Szczepański. Mam nadzieję, że nie będzie to Wojna Trzydziestoletnia – powiedział. Dziesięciominutowe wystąpienie posła z Leszna cytowane było w piątek przez wszystkie serwisy informacyjne. Szczepański wspiął się bowiem na szczyty oratorskiej sztuki, wywołując kaskady śmiechu na sali posiedzeń. Paradoksalnie największy ubaw wzbudziły cytaty z internetowej strony PKP Intercity. „Pomimo trudnych warunków pogodowych prowadzimy nieprzerwany ruch pociągów, a pasażerowie docierają do stacji docelowych” – cytował poseł łamiącym się ze śmiechu głosem - „wystartował niezwykły projekt Kino Polska; pasażerom serwuje się filmy Barei”. Poseł radził ministrowi, że w takiej sytuacji lepsze byłyby serialowe tasiemce, albo film „Pociąg widmo”. - Horrorów nie
polecam – dodał – przeżywają je pasażerowie PKP. Poza kpinami parlamentarzysta jednak domagał się ukarania winnych chaosu. Twierdził on, że szefowie spółek kolejowych są niekompetentni, a w dodatku w najważniejszych dniach układania rozkładu odpowiedzialni za rozkład „Trzej Desperados” z
resortu i zarządu PKP bawili w... Chinach. - Marzy się wam kolej dużych prędkości, a nie radzicie sobie nawet z tą wolną – mówił – może co najwyżej elektryczną kolejką PIKO z NRD. Całe wystąpienie posła Wiesława Szczepańskiego z sejmowej trybuny można obejrzeć na lokalnym kanale video elka.tv.
Wiesław Szczepański Rzeczywiście, zaraz po wystąpieniu dostałem bardzo wiele gratulacji, także od posłów PO. Widzę, co się dzieje na PKP - dostaję mnóstwo maili od pasażerów, a i sam kilka razy przeżyłem horror jazdy naszymi pociągami. Planowałem najpierw proste pytanie, ale klub SLD poprosił mnie o przygotowanie wystąpienia. Pisałem je w nocy, do czwartej nad ranem - być może pora była dla mnie natchnieniem. Teraz przygotowuję następne wystąpienie, na 4 stycznia, kiedy będę w imieniu klubu wnioskował o dymisję ministra Grabarczyka. Łukasz Borowiak, poseł PO Barwna wypowiedź, ale mało merytoryczna, jak na posła pracującego od lat w Komisji Infrastruktury. Zabrakło mi w niej także pozytywów, a przecież rząd PO remontuje dworzec w Lesznie za 6 milionów złotych, jest też sukcesywnie remontowana linia kolejowa Wrocław-Poznań. Ale rozumiem, że taka jest rola opozycji.
2
Wydarzenia
22 grudnia 2010
LPS: to małżeństwo dla posagu
Otwarci na współpracę, ale... - To nie jest małżeństwo z rozsądku, to małżeństwo dla posagu – tak prezes Leszczyńskiego Porozumienia Samorządowego Maciej Wiśniewski ocenia zawartą koalicję PSL-PO. Posagiem są, jego zdaniem, stanowiska. Lewicowe LPS, które jeszcze dwa tygodnie temu miało współrządzić powiatem, teraz przejmuje rolę opozycji. Wiśniewski zapewnia, że czterej radni jego ugrupowania są otwarci na współpracę z PO, ale pod jednym warunkiem: bez starosty Krzysztofa Piwońskiego.
Przypomnijmy, że po wyborach samorządowych PSL zawarło koalicję z Leszczyńskim
Porozumieniem Samorządowym. Nie spodobało się to wszystkim członkom Stronnictwa; część z nich przypominała, że ostatnie cztery lata współpracy z Platformą Obywatelską w powiecie nie dają powodów do zrywania koalicji. Okazało się to na inauguracyjnej sesji rady; podczas wyborów przewodniczącego, a potem starosty, dwoje radnych PSL zagłosowało wbrew partyjnym ustaleniom. Rada przerwała obrady na dwa tygodnie, w tym czasie doszło do zupełnie innych ustaleń. PSL zmieniło front i zawarło koalicję z Platformą. Radna Halina Florek tłumaczyła podczas sesji, że to „małżeństwo z rozsądku”. - To nie jest małżeństwo z rozsądku, tylko dla posagu – odpowiada Maciej Wiśniewski, prezes LPS. Posag to oczywiście stanowiska w zarządzie powiatu – ludowcy
otrzymali w nim aż trzy na cztery miejsca. Porozumienie nie kryje żalu do PSL o złamanie wcześniejszych ustaleń. Wiśniewski przyznaje, że ludowcy proponowali im szeroką koalicję bez opozycji, na którą jednak jego ugrupowanie nie przystało ze względu na osobę Krzysztofa Piwońskiego. - Ten pan nie ma mandatu społecznego na wykonywaną funkcję – mówi – od 2002 roku nie wygrał żadnych wyborów bezpośrednich. Poza tym, zdaniem prezesa LPS, Piwoński jest osobą konfliktową, z którą współpraca nie jest możliwa. Porozumienie wchodzi więc w rolę opozycji w radzie powiatu, jednak Maciej Wiśniewski podkreśla, że radni będą się starali współpracować z wszystkimi ugrupowaniami, także z Platformą, choć oczywiście nie z jej przewodniczącym. (jad)
PSL: zawarliśmy małżeństwo z rozsądku
Starostą jednak Piwoński Radni powiatu leszczyńskiego wybrali starostę. Został nim dotychczasowy włodarz Krzysztof Benedykt Piwoński. Otrzymał poparcie dwunastu z szesnastu radnych. Takim samym stosunkiem głosów wybrano jego współpracowników do zarządu powiatu. Wicestarostą został Jarosław Wawrzyniak, a członkami zarządu Jan Szkudlarczyk i Grzegorz Brzeskot - wszyscy trzej nominowani przez PSL, który ostatecznie odnowił koalicję z PO. Krzysztof Piwoński był jedynym kandydatem na to stanowisko, co jest efektem długich rozmów koalicyjnych. Najpierw Polskie Stronnictwo Ludowe, które wygrało wybory, porozumiało
się z lewicą (Leszczyńskie Porozumienie Samorządowe), ale na inauguracyjnej sesji nie zdołano wybrać starosty (dwaj kandydaci otrzymali tę samą ilość głosów). Ostatecznie ludowcy dogadali się z Platformą Obywatelską i podczas środowych obrad był już tylko jeden kandydat na starostę – Krzysztof Benedykt Piwoński, wspierany także przez Radnych Działajmy Gospodarnie. Głosowała na niego większość Radnych, przeciw było czterech, najprawdopodobniej z LPSu. Przyznał to zresztą radny LPS Zenobiusz Wyrodek oświadczając, że właśnie osoba dotychczasowego starosty przeszkodziła im we wstąpieniu do szerokiej koalicji-bez-opozycji, którą po impasie sprzed dwóch tygodni zaproponowali ludowcy. Szef klubu LPS Hieronim Wilczkowiak wypomniał zaś PSLowi, że jeszcze kilka dni temu także tej partii Krzysztof Piwoński się nie
podobał. - Co się nagle stało? - pytał radny. Zmianę frontu w imieniu ludowców tłumaczyła Halina Florek. Powiedziała, że owszem były zastrzeżenia co do pracy starosty w poprzedniej kadencji, ale patowa sytuacja na pierwszej sesji wymusiła inne rozwiązanie. - Zawarliśmy małżeństwo z Platformą nie z miłości, a z rozsądku - mówiła Florek - dajemy panu Piwońskiemu niewielki kredyt zaufania. Wybrany starosta przedstawił kandydatów do zarządu. Wybrano ich takim samym stosunkiem głosów: 12 za, 4 przeciw. Wicestarostą został Jarosław Wawrzyniak, dotychczasowy naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Leszna, znany również jako pasjonat historii regionu. Pozostałymi członkami zarządu są radni PSL Jan Szkudlarczyk i Grzegorz Brzeskot. (jad)
Komisje podzielone bez sporów
Sesja w pełnej zgodzie Pełna zgoda w nowej Radzie Miasta Leszna. Na drugiej w tej kadencji sesji wybrano składy komisji stałych, ich przewodniczących i zastępców. Trzy stanowiska przewodniczących „wzięła” Lewica, trzy Centroprawica. Jednak to właśnie radni PO i PiS mają większość w pięciu na sześć komisji. Nie doszło też do sporu na temat utworzenia siódmej komisji - PiS nie zdecydowało się na złożenie takiej propozycji. Sesja rozpoczęła się od zaprzysiężenia dwóch radnych. Zenon Kurt (Lewica) objął mandat w miejsce prezydenta Tomasza Malepszego, a Krystian Maćkowiak (PO) nie był obecny na pierwszej sesji. Porządek obrad obejmował tylko uchwały w sprawie powoływania składów osobowych komisji stałych rady. Jest ich obecnie sześć. Centroprawica wprawdzie wcześniej postulowała zwiększenie tej liczby poprzez rozbicie komisji edukacji, kultury i sportu na dwie, jednak na dzisiejszej sesji pomysł formalnie zgłoszony nie został. Stało się tak być może z tego powodu, że PO i PiS na tej sesji nie miały większości - mandatu zrzekł się powołany do Sejmu Łukasz Borowiak, a nie zaprzysiężono jeszcze Doroty Zgaińskiej, która zajmie jego miejsce. Komisje wybierano bardzo sprawnie - zgodnie z ustaleniami klubów jeszcze sprzed sesji. Lewica, PO i PiS porozumiały się co do
podziału sił. Centroprawica, jako koalicja mająca większość w Radzie Miasta, zdominowała też komisje. Jednak stanowiska przewodniczących podzielono równo. Lewica dostała je w trzech komisjach: budżetowo-finansowej (Bernardyna Kazimierczak), praworządności i porządku (Ryszard Hayn) oraz spraw społecznych (Grażyna Banasik). Zastępcy to radni Centroprawicy - odpowiednio Piotr Więckowiak z PO, Andrzej Bortel i Stefania Ratajczak - oboje z PiSu. PO i PiS mają przewodniczących w trzech pozostałych komisjach: rewizyjnej (Stanisław Mikołajczyk z PO), rozwoju i infrastruktury (Kazimierz Jęcz z PiS) oraz edukacji, kultury i sportu (Krystian Maćkowiak z PO). Przeciwnej stronie oddano zaś wiceprzewodniczących, którymi są odpowiednio Marek Ganowicz i Marcin Błaszkowski z Lewicy oraz Marek Wein (Gospodarni). Po raz pierwszy od lat sesja przebiegła w takiej zgodzie, że nikogo nie zdziwił widok radnych dzielących się na koniec posiedzenia świątecznym opłatkiem. (jad)
Wydawca:
AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 65 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.
Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek: LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balonowa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubuska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRAMYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.
Wydarzenia
3
Bezawaryjne działanie 22 grudnia 2010
- Cieszę się, że w PSL są ludzie, którzy docenili to, co razem robiliśmy przez ostatnie cztery lata – mówi Krzysztof Piwoński, wybrany na kolejną kadencję starostą powiatu leszczyńskiego. Skomentował w ten sposób zarzuty o „przeciągnięciu” na swoją stronę części ludowców. Jego zdaniem właśnie zadowolenie społeczeństwa z działania powiatowych władz w minionej kadencji dało PSL-owi tak dobry wynik wyborczy. - Już myślałem, że z innym starostą będę rozmawiał... - Już był w ogródku, już witał się z gąską? - Wszystko na to wskazywało po wyborach, aż tu nagle – nie żebym narzekał, ale zaskoczenie było. - Też nie mogę narzekać, aczkolwiek trochę emocji było, niepokoju i zniecierpliwienia. Ale był czas na rozmowę i – jak mówiłem po wyborach – czas na rozsądek. - Jak pan to zrobił? - No jak to jak – znikąd się to nie wzięło. Cztery lata pracowaliśmy, osiągnęliśmy nie najgorszy, a właściwie bardzo dobry wynik wyborczy. Nasza grupa w powiecie miała ponad 35-procentowe poparcie, o jeden mandat mniej niż PSL. Byliśmy razem cztery lata w koalicji i nic nie wskazywało na to, żeby koalicja nie miała trwać. - Tylko że PSL było innego zdania. - Ja nie wiem, czy PSL było innego zdania czy ktoś próbował PSLowi to zdanie włożyć w usta. - Eee, ja tam słyszałem z ust ważnych ludowców, że Platforma to właściwie jest w porządku i damy jej wszystko, ale pod jednym warunkiem – bez pana Piwońskiego. - Z pewnością ja nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie ze mną. - Ale dowiedział się pan. Jeżeli nie w osobistych rozmowach, to na pewno na sesji rady powiatu. Czy jest pan zdziwiony wystąpieniem pani Haliny Florek, która przedstawiła to, co ich przez te cztery lata bolało? Że zwalniał pan naczelników bez uzgodnienia, że droga do Włoszakowic była tak budowana, że komisja musiała ją sprawdzać? - Myślę, że to niekoniecznie podstawowe zarzuty. Gdzieś tam się przewinęły, ale nie mogą stanowić o całokształcie. Zresztą w wypowiedzi pani Florek słyszałem, że zostałem obdarzony niewielkim kredytem zaufania. To znaczy, że większość jest wiary, a mniejsza część kredytu. To spra-
wiło, że poczułem się lepiej. - Mały kredyt, taka chwilówka. Najpoważniejszy zarzut, wypowiadany już podczas pierwszych negocjacji to działanie najpierw zwane „podkupowaniem”, a potem „namawianiem” radnych. - Wie pan, jeżeli inni rozmawiają, to to jest słuszne przekonywanie. Jeżeli ja, to to się nazywa podkupowaniem. Kwestia retoryki. - Ale podkupowanie to brzydkie określenie. - Ja nie szedłem do nikogo z jakąkolwiek propozycją. Jeżeli ktoś oddał głos na mnie, to na pewno z przekonania. Zresztą jak wiem, robili to od samego początku, nawet w gronie PSLu, bo co do moich sześciu mandatów nie miałem żadnych wątpliwości. Kiedy więc dotarły do mnie słuchy, że część tej grupy obstaje przy dobrej koalicji, nie mogłem się przed tak godną postawą bronić. Te uwagi typu „brak zaufania” to były epizody – kilka przez te cztery lata. Jeżeli pan albo ktokolwiek mi powie, że dobre czy doskonałe małżeństwo nie ma w swoim życiu jakiegoś zgrzytu z drobnego powodu, to ja odpowiem, że taki świat nie istnieje. - Ale ja nie opowiadam o moich problemach małżeńskich na forum. To zbyt poważna sprawa. - Zarządzanie powiatem to też poważna sprawa i niemożliwe, żeby zawsze była całkowita jednomyślność i bezawaryjne działanie. - Czyli dwoje radnych z PSL od początku mówiło, że podobały im się ostatnie cztery lata, tak? - I nie chcemy tego zmieniać. Taka wiedza do nas dotarła i tego się trzymamy. - A pozostali mówili: może i te cztery lata nie były złe, ale Piwoński jakoś nie pasuje. A potem nagle stwierdzili, że jednak pasuje. - Doszli do wniosku, że zawrą małżeństwo z rozsądku. - Postawił ich pan pod ścianą, bo pokazał im pan, że bez dwóch głosów nic nie mogą! - Można się droczyć, ale naprawdę się cieszę, że rozsądek zwycięża. Na tym też polega polityka. Przecież grupa, którą reprezentuję ma duże zaufanie społeczne. Wypowiedzi tych, którzy tego nie widzą, budzą zdziwienie. - Dlaczego zdziwienie? To Leszczyńskie Porozumienie Samorządowe mówi, cytuję: „pan Piwoński od ośmiu lat nie wygrał żadnych wyborów bezpośrednich; jak on chce rządzić w demokracji?”. - Wybory starosty cechują
się akurat pośredniością. Skoro ludzie zaufali dwunastu swoim przedstawicielom... - I wiedzieli, że pan za nimi stoi... - Wiedzieli co robią. Nasze mandaty to 35 procent, razem z PSLem ponad 70 procent wyborców przekazało mandat w ręce radnych, którzy udzielili mi poparcia. - Czyli chce pan powiedzieć, że wyborca głosujący na panią Florek, czy pana Szkudlarczyka z PSL popierał Piwońskiego? - Przecież te osoby współpracowały ze mną przez cztery lata i widać wykładnik tego poparcia. Powiat zarządzany był dobrze i pracowało nam się też bardzo dobrze. A moje poparcie na liście do Rady Miasta Leszna nie różni się od poparcia, jakie otrzymał pan Maciej Wiśniewski (prezes LPS – przyp. Redakcji). - No ale on jest radnym wybranym w demokratycznych wyborach, a pan nim nie jest. - Otrzymał 6 procent poparcia, ja również dostałem 6 procent poparcia. Więc nie szafujmy takimi argumentami. Patrząc na radnych Leszna znajdę chyba pięć osób, które otrzymały mniej głosów ode mnie. Mój osiemnasty wynik na 300 osób startujących w wyborach nie jest chyba zły – kiedyś Małysza za takie wyniki chwalili. - Zapewniam pana, że za najdalej dwa tygodnie nikt nie będzie pamiętał, ile głosów otrzymał pan, a ile głosów radny Leszna. - Ja też tak myślę. - A jak już przy tym jesteśmy – czy pański wynik wyborczy dał panu do myślenia w kontekście przyszłorocznych wyborów parlamentarnych?
Fot. Jarek Adamek
Rozmowa z Krzysztofem Piwońskim, starostą powiatu leszczyńskiego
- To zbyt dalekie wybieganie w przyszłość. Ale na pewno daje do myślenia. Zwłaszcza ostatnie trzy tygodnie. Trzeba pewnie swoje działania, zwłaszcza wizerunkowe, zinwentaryzować. - Ale myśli pan o wyborach parlamentarnych? - Jako szef partii muszę myśleć. - A jako ewentualny kandydat? - Było to brane pod uwagę i myślę, że mam prawo patrzeć w tym kierunku. - W takim razie najważniejsze cztery lata tej kadencji powiatu. Co pan chce zrobić? - Rozpoczynamy od kolejnej dużej inwestycji, modernizacji drogi z Kłody do Pomykowa i granicy powiatu. Okazuje się, że powiat gostyński też otrzymał dofinansowanie na ciąg dalszy tej drogi aż do Ponieca. Kolejne zadanie to Dom Pomocy Społecznej w Kąkolewie, uruchamiamy też Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną, cały czas dbamy o nasze
szkoły. - A droga do Boszkowa? - Jest w planie i mam nadzieję, że w tej kadencji uda się w tym kierunku coś zrobić. Choć nie w przyszłym roku. - Nie ma pieniędzy? - Nie udało nam się aż takich pieniędzy zgromadzić, dlatego poszliśmy w drugi wariant - większej dotacji, a mniej udziału własnego. Różnica to ponad dwa miliony złotych, które będzie można zaangażować na innych kierunkach. - A z wicestarosty jest pan zadowolony, bo to zdaje się właśnie koalicjant go podsunął? - Pan Jarosław Wawrzyniak jest mi bardzo dobrze znany jako rzetelny urzędnik. Myślę, że nasza współpraca będzie jeżeli nie bardzo dobra, to na pewno dobra i jestem pełen nadziei. - Nie żal po panu Krystianie Maćkowiaku? - Żal, bo z Krystianem rozumieliśmy się bez słów. Ale myślę, że daleko od siebie nie będziemy. Rozmawiał: Jarek Adamek
4
Wydarzenia
22 grudnia 2010
Kolejne zatrzymania po leszczyńskim śledztwie
Morsy z poczuciem humoru
Kolejny cios w siatkę handlarzy narkotyków w ramach dużego leszczyńskiego śledztwa. CBŚ zatrzymało właśnie dwóch mieszkańców Śremu podejrzanych o handel amfetaminą.
To pokłosie dużego śledztwa, które leszczyńscy prokuratorzy zaczęli ponad rok temu. Wtedy to wpadli bracia z Leszna przewożący w samochodzie 8 kilogramów marihuany. Zdaniem śledczych byli oni założycielami dużej grupy dilerskiej w Wielkopolsce. Później dochodzenie lawinowo ujawniało kolejne wątki i kolejnych podejrzanych. Centralne Biuro Śledcze dokonywało kolejnych zatrzymań w całej Polsce. Niedawno wpadł powiązany z leszczyńskim handlarzem były członek grupy wołomińskiej. Teraz CBŚ zatrzymało dwie następ-
ne osoby w Śremie. - Zatrzymani, o pseudonimach ,,Kieras’’ i ,,Józef’’, to mieszkańcy Śremu. Jeden z nich był w przeszłości karany za poważne przestępstwa, w tym napady na tiry. W jego garażu znaleźliśmy trzy duże paczki amfetaminy. Miał też kamizelkę z napisem ,,policja’’, która pochodziła z czasów napadów. ,,Kieras’’ miał opinię człowieka nieobliczalnego. W bmw, którym jeździł znaleziono maczetę – przyznaje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. Rozpoczęte rok temu leszczyńskie śledztwo już się zakończyło. Jego efektem jest akt oskarżenia wobec 17 z ponad 20 zatrzymanych osób. Dziewięć z nich usłyszało już wyroki skazujące. Inni dobrowolnie poddali się karze. Ubiegłoroczna akcja skutkująca zatrzymaniem mieszkańców Leszna i realizacja sprawy sprzed kilku dni, to jak twierdzi policja, konsekwentna likwidacja struktur handlarzy narkotykowych działających w okolicach Poznania. (mich)
Grupa leszczyńskich morsów po raz kolejny spotkała się nad Jeziorem Łoniewskim by odbyć tradycyjną kąpiel w lodowatej wodzie. Morsy postanowiły uatrakcyjnić nieco mroźny rytuał i dodały do niego występ baletowy. Na skutym lodem jeziorze pojawiło się kilkanaście baletnic odzianych w specjalnie na tę okazję przygotowane stroje. – Chodzi nam przede wszystkim o dobrą zabawę – zapewniał Radek, jeden z miłośników mroźnych kąpieli.
Nad Jezioro Łoniewskie przyjechało dziś aż 35 morsów. – Część z nas postanowiła nieco inaczej odbyć cotygodniową kąpiel – mówi Bartosz Urban – dlatego przebraliśmy się w baletowe stroje i zamierzamy zatańczyć fragmenty „Jeziora Łabędziego”. Piętnastu morsów założyło uszyte specjalnie na tę okazję sukienki z firanek, białe rękawiczki i rajstopy. Na ich głowach natomiast pojawiły się srebrne ozdoby wykonane ze świątecznego łańcucha choinkowego. Do takiej akcji promującej morsowanie namówił ich jeden z
Fot. Katarzyna Czyżak
Mroźne „Jezioro Łabędzie” W aucie woził maczetę
nowych członków klubu, który mroźnych kąpieli zażywa dopiero od kilku tygodni. – Chcemy przede wszystkim pokazać, że to świetny sposób spędzenie wolnego czasu; dużo lepszy niż siedzenie przed telewizorem – dodaje Urban. Niedzielny występ poprzedziły solidne próby. – To są lata ćwiczeń i ciężkiej pracy, żeby wszystko wypadło tak idealnie jak chcieliśmy – podkreślał jeden z morsów, Radosław. A tak naprawdę odbyły się dwie krótkie próby w piątek i w sobotę oraz mała powtórka tuż przed występem. Zanim całe przedstawienie się zaczęło należało przygotować jezioro i skuć kilkunastocentymetrowy lód. Wszystko zapowiadało się świetnie. Wykona-
nie baletowego tańca przerosło najśmielsze oczekiwania obserwatorów niecodziennego widowiska oraz samych tancerzy. Mroźne łabędzie wskoczyły na skute lodem jezioro i odtańczyły przed przeręblem swój taniec. Wypełniały go skoki, podskoki, piruety i inne przeróżne baletowe kroczki. – Chwyciliśmy się za race i udawaliśmy baletnice – opowiada najmłodszy mors, jedenastoletnia Kaja za Śmigla. W pewnym momencie tancerze tak się rozkręcili, ze pojawiły się nawet kroki kankana. - To było coś wspaniałego - podkreślał jeden z morsów. Panom do gustu bardzo przypadł dzisiejszy strój, a zwłaszcza białe rajstopy i rękawiczki. – Postaram się częściej je zakładać - zapewnia. (kas)
Jarek Adamek
Wiesław Złotousty
Nie powiem, przyjemnie było patrzeć na pana posła Szczepańskiego, który z sejmowej trybuny wyżywał się na ministrze Grabarczyku i władzach PKP. Nie chodzi mi nawet o merytoryczną wartość. Oczywiście bajzel na kolei jest. Ale kiedy nie było? Może za Sanacji, choć i tu głowy nie dam. Na pewno jednak za czasów, kiedy rządziło SLD, a pan Szczepański był wiceministrem infrastruktury. Pociągi się spóźniały. I były brudne. No, ale miały też swoje plusy – można w nich było na przykład palić. Teraz mało, że się spóźniają, to palić można tylko w brudnych kiblach. Tak więc bardziej podobał mi się styl wypowiedzi pana posła. Cudownie lekki, skrzący się dowcipem, zadziorny i nie pozostawiający obojętnym. Powiem szczerze, byłem zaskoczony. Pana posła znam z 15 lat, z czego w Sejmie był chyba z 12, a takiego popisu nie pamiętam. Istny Nigel Farage – jest taki europoseł z Wielkiej Brytanii, eurosceptyk zresztą, którego mowy można sobie obejrzeć w internecie. Ściął się zresztą parę razy z naszym Buzkiem, jako euromarszałkiem,
bo faktycznie sobie nie odmawia złośliwości. Ale właśnie to naród lubi. Farage powiedział na przykład o Van Rompuyu. przewodniczącym Rady Europejskiej, że ma charyzmę ofiary losu, albo że powinien stać się ikoną eurosceptyków. Uwielbiam faceta. Pan Szczepański oczywiście poglądami różni się całkowicie, ale daj Boże, żeby stylistycznie się zbliżył. Wyczuły go zresztą już wielkie media. Dzwonię do pana posła w poniedziałek, a ten zdążył mi powiedzieć tylko dwa zdania, bo: „panie Jarku, właśnie wyszedłem z TVN24, a zaraz mam konferencję prasową na Dworcu Centralnym...” I bardzo dobrze – ile można na takiego Kalisza czy Wenderlicha patrzeć. Inna sprawa, że do sukcesu naszemu złotoustemu nie było wiele potrzeba. Wystarczyło, że wszedł na internetową stronę kolei i przeczytał to, co mądrale od piaru sami na siebie ukręcili. „Pomimo trudnych warunków pogodowych prowadzimy nieprzerwany ruch pociągów, a pasażerowie docierają do stacji docelowych” - tu podobno ze śmiechu ryczeli nawet posłowie PO (premier
sprawdza którzy). Potem jeszcze też ten cytat z Barei, i wiele do szczęścia nie było trzeba. Tak samo nie trzeba wielkiej subtelności, żeby obśmiać niektóre działania naszych wspaniałych leszczyńskich władz. Wystarczy zestawić deklaracje z rzeczywistością. Ot, prościutki przykład: górka saneczkowa na Rynku. „To wielka atrakcja dla wszystkich dzieci ze śródmieścia” - czytam na internetowej stronie Urzędu. Fantastyczne – zwłaszcza że dzieci zjeżdżają sobie prosto pod zaparkowane gęsto samochody. Wkurzające i niebezpieczne. Ja wiem, że kupcy parkowanie na Rynku uważają za swoje być albo nie być. Więc pal sześć dzieciaki, ale jak któryś zjedzie prosto pod auto może dojść do prawdziwej tragedii – sanki zarysują blachę, klient się wkurzy i zamiast zostawić kasę w sklepie pojedzie do lakiernika. Ale pan kierownik Bukowski tłumaczy że – znów cytat - „po tej stronie wprowadziliśmy zakaz parkowania, by nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji”. Fajnie, tylko dlaczego nie powiedzieliście o tym kierowcom?
22 grudnia 2010 Otwarto rewir dzielnicowych na Zatorzu
Nie chodzi o żaden market
Milion złotych kosztowało uruchomienie nowego budynku pierwszego rewiru dzielnicowych otwartego na Zatorzu. Inwestycję sfinansowało miasto. Pracę znajdzie tam dziewięciu policjantów, ale obiekt będzie czynny tylko w godzinach przedpołudniowych. Miasto, które zabiegało o uruchomienie posterunku policji na Zatorzu wzięło na siebie cały ciężar inwestycji. Wykupiło od kolei grunty, znalazło wykonawcę, a nawet kupiło sprzęt dla policjantów. Mają wszystko, czego potrzeba dzielnicowym, w tym na przykład 10 nowych komputerów.
- Na najbliższej sesji zaproponuję Radzie Miasta Leszna zmianę planu zagospodarowania terenu lotniska – zapowiada prezydent Tomasz Malepszy. Zmiana ma pozwolić Aeroklubowi Polskiemu i Centralnej Szkole Szybowcowej na zarabianie pieniędzy z terenu lotniska. - Nie chodzi o żaden supermarket – mówi Malepszy – ale na przykład o możliwość wydzierżawienia terenu pod stację benzynową.
Wydarzenia
5
Posterunek za milion Prezydent chce dać zarobić lotnisku
bert Wróblewski, kierownik pierwszego rewiru, który dotąd działał w budynku biurowym policji na 17 Stycznia. Jak będzie działał nowy posterunek? - Czynne będzie na pewno do południa, potem policjanci będą w terenie – mówi Wróblewski. Prezydent Leszna, który przekazywał obiekt policji przyznał, że jest trochę zaskoczony godzinami otwarcia posterunku. - Ze zdziwieniem przyjąłem informację, że nie będzie czynny popołudniami, ale ufam, że policja wie, co robi. To fachowcy – podsumował. Nowy rewir mieści się na ulicy Kilińskiego 2. Zajmuje parterowy budynek, ozdobiony sporych rozmiarów napisem policja. (mich)
Posterunek jest nowy, ale jego otwarcie nie oznaczało powołania do życia nowego, trzeciego rewiru w mieście. - Jesteśmy rewirem obsługującym Śródmieście, Podwale, Zatorze, Zaborowo, Gronowo i część Leszczynka. Pracuje tu ośmiu policjantów plus kierownik - tłumaczy aspirant sztabowy Ro-
Czarnecki: pogoda potrafi zaskoczyć najlepszego
Nie tylko o zimówki chodzi
Szczególnie surowa zima sprawia kierowcom wiele kłopotów. - Mają je zresztą również ci doświadczeni. Warto więc zwrócić uwagę nie tylko na stan auta, ale i nasze predyspozycje – mówi Janusz Czarnecki. Policjant radzi, żeby zimą, na przykład wyruszając rano do pracy, wyjść z domu kilka minut wcześniej i przygotować auto do drogi. Przede wszystkim odśnieżyć i odmrozić szyby, żeby nie jechać metodą „w czołgu”, z bardzo ograniczoną widzialnością. Prawo wymaga też oczyszczenia świateł auta, a także – o czym wielu kierowców zapomina – dachu pojazdu. - Chodzi tu o uniknięcie sytuacji, że w czasie jazdy śnieżna lub lodowa „czapa” spada na samochód jadący za nami – mówi naczelnik „drogówki”. Kierowców nie trzeba już raczej uświadamiać, jak ważne są opony zimowe. Mimo to wielu wciąż ich nie używa. Na razie w Polsce nie ma przepisu nakazującego posiadanie „zimówek”. - Prędzej czy później się go doczekamy – za-
pod obrady zmianę planu zagospodarowania. - Nie chodzi mi o żaden market – zastrzega – ale na przykład możliwość zbudowania na terenie CSS stacji benzynowej. Szkoła z dzierżawy terenu mogłaby rocznie osiągać kilkaset tysięcy złotych dochodu. Przypomnieć tu należy, że strata szkoły za 2009 rok wynosiła 300 tysięcy złotych, w związku z tym byłby to rzeczywisty zastrzyk gotówki pomagający jej związać koniec z końcem. Radni Centroprawicy, mającej większość w samorządzie miasta, nie odrzucają prezydenckiego pomysłu, jednak chcą być pewni, że funkcjonowanie lotniska się nie zmieni. - Niech szkoła przedstawi swoje zamierzenia – mówi Stanisław Mikołajczyk – żeby pod płaszczykiem „usługi różne” nie wprowadziła czegoś, czego nie chcemy. (jad)
Rozgrzewanie serc i portfeli
Podzielili się dobrem Prawie 3 tysiące złotych zebrano podczas piątego już koncertu „Podziel się dobrem” zorganizowanego przez Szkołę Podstawową i Gimnazjum nr 5 na Gronowie. Dzieci i młodzież kwestowali na rzecz misjonarza w Zambii, Asi Kąkol oraz dla swoich kolegów w trudnej sytuacji materialnej.
Koncert „Podziel się dobrem” przez ostatnie pięć lat zdążył stać się jednym z najważniejszych wydarzeń lokalnej społeczności na Gronowie. Przychodzą nań dziesiątki, a może nawet setki
Fot. Jarek Adamek
- Prędzej czy później doczekamy się wprowadzenia obowiązku zakładania opon zimowych – mówi Janusz Czarnecki, naczelnik leszczyńskiej „drogówki” w kolejnym odcinku rozmów z cyklu „Bezpiecznie przez miasto i powiat”. Była ona poświęcona właśnie jeździe w warunkach zimowych. Policjant przyznaje, że opony zimowe obowiązkowe nie są, jednak warto je posiadać. Obowiązkowe jest za to porządne odśnieżenie auta – dotyczy to nie tylko szyb i świateł, ale również dachu samochodu.
Wielokrotnie już informowaliśmy o kiepskiej sytuacji finansowej Centralnej Szkoły Szybowcowej. Placówka może zarabiać tylko w sezonie lotniczym, czyli przez niespełna pół roku. W pozostałym czasie żadnych zysków nie przynosi; wysokie koszty funkcjonowania spowodowały na przykład
ostatnie redukcje personelu szkoły. Aeroklub Polski i CSS apelują do miasta o wsparcie. Prezydent Tomasz Malepszy odpowiada, że dotowanie szkoły nie wchodzi w grę, jednak przyznaje, że miasto mogłoby stworzyć jej warunki do zarabiania. W ubiegłym roku był już taki pomysł, jednak radni uchwalając plan zagospodarowania należących do miasta terenów na lotnisku nie zgodzili się na wpisanie do niego funkcji handlowych i usługowych. Zrobili to broniąc się przed możliwością zbudowania tam na przykład supermarketu. Nie zmieniło to jednak sytuacji szkoły. Teraz Tomasz Malepszy chciałby, żeby plan zmienić. - Jestem bombardowany pismami od dyrektora szkoły – tłumaczył radnym. Dlatego zapowiada, że już na najbliższą sesję wprowadzi
mieszkańców tej dzielnicy, głównie rodzice i krewni dzieci i młodzieży. Koncert utrzymany jest oczywiście w bożonarodzeniowym nastroju; najmłodsi śpiewają kolędy i wystawiają jasełka, starsi przedstawienia traktujące temat świąt już bardziej na poważnie. Nie zabrakło też występu nauczycieli. Prezentacje artystyczne przeplatane były z aukcjami. Wystawiono na nich między innymi autografy artystów, obrazy, żelazko z duszą czy podarowany przez Kancelarię Prezydenta grawerton.
Najcenniejsza okazała się jednak piłka z autografami premiera Tuska i polskich olimpijczyków, zdobyta przez jednego z uczniów gimnazjum – sprzedano ją za 400 złotych. W sumie z licytacji, sprzedaży ciasta i ozdób świątecznych szkoły „zarobiły” 2800 złotych. Pieniądze zostaną przekazane dla polskiego misjonarza pracującego w Zambii, na leczenie Asi Kąkol ze Święciechowy oraz na świąteczną pomoc dla dzieci z uboższych rodzin na Gronowie. (jad)
Skąd się biorą prezenty pod choinką pewnia Czarnecki – ustawodawca dojdzie do wniosku, że zimowa opona jest o wiele bezpieczniejsza od wielosezonowej. Jednak myliłby się ktoś, kto by sądził, że zimowe opony ustrzegą go przed wpadnięciem w poślizg. Dlatego cały czas trzeba pamiętać o takich podstawach, jak hamowanie silnikiem, ruszanie z drugiego biegu na śliskiej nawierzchni czy wreszcie spokojniejszej jeździe. Nagminnym wykroczeniem zimą jest przejeżdżanie skrzyżowań już na czerwonym świetle – po prostu widząc żółte nie hamujemy, bojąc się poślizgu. - Tu uczulamy także pieszych, żeby nie wchodzili od razu na jezdnię, kiedy zapali im się zielone światło – przestrzega Janusz Czarnecki. Na koniec policjant przypomina, że absolutnie niedopuszczalne jest urządzanie na drogach publicznych kuligów za pojazdami – sprawa na pozór oczywista, ale wciąż lekceważona, czego dowodem jest ostatnia tragedia na Śląsku, kiedy to ojciec chcący zrobić przyjemność dzieciom doprowadził do tragedii. (jad)
Na zakupy - czas start! O tym, że święta zbliżają się wielkimi krokami przypominają już nie tylko kolorowe dekoracje na ulicach i w domach czy słyszane na każdym kroku kolędy, ale także spory ruch w sklepach. Trudno nawet zaparkować przed centrami handlowymi, a przejście między regałami w tłumie ludzi graniczy z cudem. - Szał przedświątecznych zakupów trwa – zapewniają sprzedawcy – od piątku liczba klientów bardzo wzrosła.
To ostatni przedświąteczny tydzień i dla wielu także ostatnia okazja, by zrobić niezbędne zakupy. Większość klientów ciągle szuka prezentów dla najbliższych. – Dziś przede wszystkim mam w koszyku kosmetyki i jakieś drobiazgi – mówi jedna z mieszkanek Leszna – jedzenie kupię dopiero w
ostatniej chwili, bo zależy mi żeby wszystko było świeże i smaczne. Są i tacy, którzy mają już prawie wszystko, co niezbędne na święta. – Zakupy robiłam od początku grudnia i zostały mi tylko śledzie i chleb – dodaje klientka – starałam się zabierać ze sobą do sklepu tylko konkretną kwotę i kupować, to co miałam na liście. Dzięki temu uniknęłam nieprzyjemnych niespodzianek przy kasie. Okres przedświąteczny to żniwa dla sprzedawców. – Od piątku bardzo wzrosła liczba klientów – informuje kierownik jednego ze sklepów, Tomasz Dembowiak. Parkingi przed większością centrów handlowych są przepełnione. Czasami miejsca trzeba szukać bardzo daleko. – Staramy się nawet kierować ruchem w sklepie – mówi kierownik – zaplanowaliśmy także wydłużenie godzin pracy w tym najgorętszym przedświątecznym okresie. Zmiany zostały już wprowadzone. W
niektórych sklepach zakupy będzie można robić od poniedziałku nawet do 21.00. – Ludzie kupują teraz głównie książki, gry komputerowe, konsole i drobiazgi, jak kubki, ramki, maskotki czy kosmetyczki – dodaje Dembowiak– są to idealne prezenty. W tłumie kupujących można spotkać osoby, które już bardzo dobrze wiedzą, co chcą kupić. – Przyszliśmy tylko po prezenty dla dzieci – mówią – mamy już torebkę dla córki i została jeszcze czapka dla syna. Nie brakuje jednak także takich, którzy są niezdecydowani. – Już od ponad godziny chodzimy po sklepie i mamy tylko kosmetyki dla taty – mówią nastolatki – szukamy czegoś dla mamy i siostry, ale na szczęście mamy jeszcze kilka dni, więc jak nie uda się dziś, to przyjedziemy następnego dnia, by czegoś poszukać. Kupujący mają także swoje sposoby na to by nie dać się zwariować podczas świątecznych zakupów. – Najlepiej nie wychodzić z domu – mówi jeden z panów, który towarzyszył swojej małżonce w robieniu zakupów – lubię jeździć z żoną, bo ja tylko tracę czas nosząc torby, a ona traci pieniądze. Sporo mieszkańców Leszna mówi, że szał zakupów ich nie dotyczy. – Nie wariujmy – mówią – to tylko nieco przedłużony weekend i nie jesteśmy w stanie zjeść więcej niż zwykle. (kas)
6
Sport
22 grudnia 2010
Obiecali regularne starty
Łukaszewski przez rok w Lublinie Po ligowe doświadczenie i regularne starty wybiera się do Lublina wychowanek Unii Leszno, Mateusz Łukaszewski. Został wypożyczony na rok, później zamierza wrócić do Leszna. Mateusz będzie reprezentował KMŻ zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i turniejach młodzieżowych. Mateusz w minionym sezonie nie miał okazji do zaprezentowania się w ekstralidze, stąd pomysł, aby spróbować swoich sił w niższej klasie rozgrywkowej. Na podobny krok przed Mateuszem Łukaszewskim decydowali się między innymi bracia Musielakowie. Sławek przeniósł się na rok do Gniezna, a Tobiasz do Rawicza. Obaj zgodnie podkreślali, że to dobre rozwiązanie, pozwalające zdobyć cenne doświadczenie i przede wszystkim regularnie ścigać się z doświadczonymi zawodnikami. Łukaszewski już przed dwoma tygodniami zdradził na antenie Radia Elka, że prowadzi zaawan-
sowane rozmowy z jednym z drugoligowych klubów. Wtedy jeszcze nie był do końca pewny, gdzie ostatecznie znajdzie zatrudnienie. Wiele zależało od rezultatów rozmów zainteresowanych klubów z Unią Leszno. Ostatecznie 18-letni żużlowiec przeniesie się do odległego od Leszna Lublina. – Miałem propozycję także z Ostrowa, ale wybór padł na Lublina i bardzo się z tego cieszę – mówi. Odległość od domu go nie przeraża - Będę tam miał okazję do startów w lidze, otrzymałem ustną gwarancję regularnych występów – dodaje. Możliwość regularnych startów to główny powód przenosin. Wychowanek Unii zaznacza jednak, że II liga jest tylko krótkim przystankiem w karierze. – Za rok chcę wrócić do Leszna, wierzę że dobre występy w II lidze mi to umożliwią – podkreśla. Pomoc juniorowi z Leszna zadeklarował już trener drużyny z Lublina Rafał Wilk. – Obiecał, że się mną zaopiekuje. Zaoferował nawet, że postara się znaleźć dla mnie sponsora – dodaje Łukaszewski. Umowa Mateusza z lubelskim klubem dotyczy zarówno startów w lidze, jak i w rozgrywkach młodzieżowych. Sympatycznemu zawodnikowi życzymy powodzenia na drugoligowym froncie.
Tenisowe Grand Prix Leszna
Wygrywają przyjezdni Trzy sety były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy czwartego turnieju Grand Prix Leszna w tenisie ziemnym. Tym razem zmierzyli się przedstawiciele Zagłębia Miedziowego. Głogowian Michał Witczak pokonał Stanisława Bartoszka z Polkowic.
Czwarty turniej cyklu stał na wysokim poziomie. Rywalizowało szesnastu graczy z regionu, a także tradycyjnie goście z nieco bardziej oddalonych od Leszna miejscowości. Ostatnio jest już tradycją, że to oni nadają ton rywalizacji. Tym razem do wielkiego finału dotarli Michał Witczak z Głogowa i Stanisława Bartoszka z Po-
lkowic. Po ciężkim, trzysetowym boju 5/7, 6/2, 10/7 zwyciężył głogowianin. Tuż za tą dwójką znalazł się najlepszy z leszczynian w cyklu Grand Prix, Paweł Ilczyszyn. W klasyfikacji generalnej Ilczyszyn zajmuje piąte miejsce, tracąc do prowadzących głogowian, Wojciecha Skołozdrzego i Michała Witczaka, 20 punktów.
Bomis Cup Gwiazdka 2010
Przedświąteczny szach i mat Już po raz trzeci miłośnicy szachowych łamigłówek spotkali się w Lesznie, by walczyć o Puchar Bomisu i atrakcyjne nagrody. Tę najcenniejszą – 500 złotych za zwycięstwo w kategorii open zgarnął Klaudiusz Urban z Pocztowca Poznań. Do rywalizacji w czterech kategoriach wiekowych przystąpiło 75 graczy.
III Otwarty Turniej Szachowy BOMIS CUP „Gwiazdka 2010” rozgrywano w kategorii do lat 9, 12, 15 oraz open. Obsada była bardzo silna, dość powiedzieć, że
przy stołach w sali SP 9 w Lesznie zasiadło trzech mistrzów międzynarodowych, dziesięciu zawodników z centralną kategorią szachową oraz trójka finalistów Mistrzostw Polski Juniorów. Rywalizowano nie tylko o splendor szachowego mistrza, ale również o cenne nagrody rzeczowe i pieniężne. Najwięcej do wygrania było w najsilniej obsadzonej kategorii open. Puchar za zwycięstwo i 500 złotych przypadło w udziale Klaudiuszowi Urbanowi z Pocztowca Poznań. Za jego plecami znalazł się klubowy kolega z Poznania Marcin Szeląg, a na trzecim miejscu gracz Korony Rawbud Rawicz, Piotr Markowski. Najlepszy z leszczynian, Tomasz Mocny z Wieniawy został sklasy-
fikowany na szóstej pozycji. W kategorii piętnastolatków zwyciężył Krzysztof Hanusek przed Kamilem Hanuskiem, obaj z UKS Szach Wolsztyn, a na trzecim stopniu podium stanął Bartosz Godyla z Korony Rawbud Rawicz. Podium w grupie szachistów dwunastoletnich w całości zostało obsadzone przez leszczynian z klubu Wieniawa. Wygrał Mikołaj Tomczak, przed Anną Glapą i Marcinem Pilzakiem. Wśród najmłodszych szachistów najlepszy okazał się Łukasz Lipski z Polonii Wrocławek, który wyprzedził Martę Tomczak z Wieniawy Leszno oraz Jonasza Walkowskiego z Sokoła Włoszakowice.
Naga prawda za 39 zł
Męskim okiem patrząc - nie ma kobiet bez wad i aut bez usterek. Obie nasze radości miewają swoje humory, czasami kapryszą. Potrzebują wtedy zwiększonej troski, dbałości, wręcz pieszczoty. Zwłaszcza w ekstremalnych warunkach, zimą. Dla rasowego kierowcy ujmą na honorze jest, kiedy silnik nie chce odpalić, w aucie marznie żona z dziećmi, a w domu czeka teściowa z ciepłą kolacją. Gorzej, gdy auto „rozkraczy się” nam gdzieś w Polsce, utkniemy w zaspie lub zablokujemy ruch na drodze. A można tego uniknąć, trzeba tylko wcześniej uwzględnić, że czeka nas ...
wydruku diagnozy stanu auta z fachowymi uwagami i wyceną ewentualnej naprawy wynosi tylko 39 zł. Tania prawda niezbędna choćby wtedy, gdy „mądrzy po szkodzie” i bezradni po awarii będziemy wzywać pomoc drogową. Dużo wyższej ceny rynkowi konkurenci zażądają za sam wjazd na kanał. Istotny fakt, oferta serwisu Mikołajczaka dotyczy właścicieli wszystkich aut Toyoty bez względu na ich wiek i pochodzenie.
Zimowy survival
Nie przypadkiem stare bolączki wychodzą właśnie teraz, na mrozie. Twardnieją plastyki, guma, kruszeją uszczelki, pojawiają się wycieki. Na zabrudzonym korpusie skrzyni biegów trudno je zauważyć, ale wystarczy spojrzeć z jakim trudem wycieraczki zbierają śnieg z szyb. Od dołu silnik szprycowany jest solankową breją, żrąca mgiełka osadza się na przewodach elektrycznych, stykach, klemach, upływ prądu prawie pewien. Tym bardziej, że akumulator na mrozie traci około 50% swojej letniej mocy. Na dokładkę musi odpalać silnik, w którym zgęstniał olej. Ponadto, w niskich temperaturach rosną naprężenia materiałowe, pojawiają się luzy w zawieszeniu, gorzej pracują amortyzatory, na muldach i w koleinach zaczyna „wariować” ABS. Nawet szwankująca klimatyzacja zwiększa ryzyko powstania wypadku, bo niedostatecznie odprowadza wilgoć z zaparowanych od wnętrza szyb. Pół biedy, gdy wytrącające się na
Zaufaj fachowcom
mrozie zanieczyszczenia zatkają niewymieniony na czas filtr paliwa lub w osadniku wody dieslowskiego silnika powstanie korek lodowy. I strach pomyśleć o finansowych skutkach, jeśli zapomnimy o kondycji płyn chłodniczego lub hamulcowego.
Zaradni, bo wiedzą
Generalnie, im auto starsze tym gorzej. Tym większej wymaga uwagi, dbałości, a przede wszystkim wiedzy. Żeby przetrwać zimowy survival, trzeba poznać prawdę o stanie auta. A ta wcale nie musi być kosztowna. Ewidentnie dowodzą tego serwisanci Toyota Mikołajczak. Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu wielu klientów, którzy użytkują po-
jazdy już pogwarancyjne lub sprowadzone z zagranicy - nasz region słynie wszak, jako zagłębie importerów - rozpoczęli właśnie akcję pt. Zimowy Serwis Dobrych Cen. Na ścieżce diagnostycznej wyposażonej w najnowszej generacji aparaturę mechanicy Toyocaru sprawdzają aż 29 punktów i parametrów mających istotny wpływ na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Między innymi, badany jest stan wahaczy, alternatora i akumulatora, końcówek drążków kierowniczych, zużycia klocków hamulcowych, luzów układu zawieszenia, czy temperatury wrzenia płynu hamulcowego. Cała operacja trwa około godziny, w tym czasie klient zapraszany jest na kawę (próbowaliśmy, naprawdę dobra). Koszt udokumentowanej na
Zaawansowana technika motoryzacyjna, skomplikowane rozwiązania wymagają wysokiej jakości sprzętu do diagnozy i napraw. W domowych warunkach jest to niemożliwe, nie wspominając już o ryzyku za wykonaną robotę i odpowiedzialności wobec najbliższych nam osób. Zima nie jest porą na chałupnicze
eksperymenty, lepiej zaufać sprawdzonemu przez lata doświadczeniu i zapleczu Toyoty Mikołajczak. Tym bardziej, że zimowa oferta ma regionalny charakter, a jest szczególnie przyjazna dla tych, którzy zdecydują się na wymianę jednego z trzydziestu najważniejszych podzespołów lub części zamiennych. Ci klienci zapłacą średnio o 30% mniej, niż wynoszą standardowe ceny za tego typu usługi u innych dealerów japońskiej marki. O szczegółach tak przydatnej obecnie, profilaktycznej oferty, zakresie badań i cenach usług można dowiedzieć się osobiście w leszczyńskim salonie przy Al. Piłsudskiego 4, telefonicznie - 65 529 63 13 lub w salonie kaliskim przy ulicy Stanczukowskiego 25, telefonicznie 62 760 56 00 i poprzez stronę internetową - www.toyotamikolajczak.pl Z zimą - nie zadzieraj! Nie bądź bezradny, ale przezorny i oszczędny.
Toyota Mikołajczak Leszno, Al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 4 tel./fax 65 529 63 13 Kalisz ul. Stanczkowskiego 25-27 tel. 62 760 56 00, fax 62 760 56 01
www.toyotamikolajczak.pl
Program telewizyjny
7
8
Program telewizyjny
Program telewizyjny
9
10
Program telewizyjny
22 grudnia 2010
Najpierw życzenia, później rywalizacja
Opłatkowe spotkanie sportowców Leszczyńscy sportowcy tradycyjnie już spotkali się przed Świętami w Karczmie Borowej, by złożyć sobie życzenia, pośpiewać kolędy i wziąć udział w świątecznej rywalizacji na trasie ścieżki dydaktycznej. Przy ognisku, na Polanie Trzech Dębów pojawili się m.in. biegacze, narciarze, kijkarze, saneczkarka i kolarze. – Chcemy miło spędzić czas przed świętami - mówił Grzegorz Brzechwa, jeden ze współorganizatorów tej szczególnej wigilii. Idea sportowych spotkań na Polanie Trzech Dębów zrodziła się już kilka lat temu . – To szczególne miejsce dla nas – mówi Brzechwa – jeszcze jako zawodnik przyjeżdżałem tutaj trenować, a
później przywoziłem uprawiającą sport młodzież. Dzisiaj spotykają się tu ludzie rekreacji, którzy chcą spędzić miło czas. Organizatorów bardzo cieszy, że grupa sportowców, którzy tuż przed Bożym Narodzeniem przyjeżdżają do Karczmy Borowej z roku na rok się powiększa. Spotkanie rozpoczęło się od
dzielenia opłatkiem. Dominowały głównie życzenia zdrowia, słowa otuchy i pokrzepienia, oraz powodzenia i pomyślności w przyszłorocznych startach. – Chcemy się jak najczęściej spotykać, bo sport jednoczy – dodaje organizator. Po życzeniach przyszedł czas na świąteczną rywalizację. Na starcie stanęli najpierw biegacze, kijkarze i narciarze. Później na trasie pojawili się kolarze. Organizatorzy przygotowali w prawdzie puchary dla zwycięzców, ale najważniejsza była rekreacja. – Trasy są krótsze niż zwykle, bo na ścieżkę napadało sporo śniegu i nie chcemy, by ktoś przed świętami zrobił sobie krzywdę – dodaje Brzechwa. Po rywalizacji sportowcy wrócili do ogniska i wspólnie odśpiewali kolędy i świąteczne pastorałki. (kas)
Puchar Świata juniorów we florecie
Włoska dominacja w Trapezie
Florecistki i floreciści z Włoch zdominowali Puchar Świata juniorów, który odbył się w minioną sobotę i niedzielę pod dachem leszczyńskiego Trapezu.
Patrząc na listę zgłoszonych zawodników, można powiedzieć, że wszystko odbyło się zgodnie z planem. Włosi przyjechali w swoich najsilniejszych składach i w sobotę na trzech pierwszych miejscach stanęły właśnie reprezentantki tego kraju. Zwyciężyła Lise
Milanese. Do pierwszej czwórki udało się przebić tylko zawodniczce ze Słowacji. Najlepsza z Polek Natalia Gołębiowska zajęła 6 miejsce. Podobnie było w niedzielę, z małą może jednak różnicą, że półfinały, i tym samym oczywiście finał należał do Włochów. W tej decydujące potyczce po zaciętym, wyrównanym pojedynku Trani pokonał 15:13 Luperi. Najlepszy z Polaków, Michał Janda znalazł się na 5 miejscu, 35 był zawodnik Polonii 1912
Łukasz Niedzielski, tuż za nim Patryk Kolak z IKS Jamalex Leszno, 59 Maciej Miętki i 63 Mikołaj Rygus, obaj z Polonii. - Szkoda, że z powodu uchybień własnych federacji przy zgłoszeniach nie zostali dopuszczeni do rywalizacji, mimo pokonania tysięcy kilometrów, miłośnicy floretu z odległego Meksyku i Wenezueli - przyznaje główny organizator imprezy, przedstawiciel Polonii 1912 Leszno Zdzisław Fogt. Niedzielne, finałowe walki odbywały się przy pustej hali...
Sport 11
12
Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms!
Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).
Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji. AGD/RTV SPRZEDAM Samsung Awila z nawigacją, używany, cena 200zł. 607 519 470 SPRZEDAM aparat fotograficzny cyfrowy 5 mega pikseli, używany, cena 200zł. 607 519 470 SPRZEDAM kino domowe THOMSON, 200V, Cena 300 zł do uzgodnienia. 602 304 914
MEBLE ŁÓŻKO z kolumnami.160x200. 4700zł. 697 817 538
MOTORYZACJA WARTBURG 1300 (silnik Polo Golf) 1990. 65 536 60 34
VW GOLF 1,9 TDI - 101 KM, 2002r. 5 drzwi, cena 19900zł, malinowy metalik, sprowadzony z Niemiec, zarejestrowany. 604 588 700 FIAT Punto 1,2 ocynk! Cena 3400 zł, alufelgi, komputer pokładowy, sprowadzony, zarejestrowany w Polsce, złoty metalik, 1994. Bojanowo. 605 627 811 BAGAŻNIKI dachowe VW Passat i Polo. Oba w bardzo dobrym stanie. Cena bagażnika Passat 435zł, Polo - 120zł. 601 855 566 MAZDA 626 1.8 16v + LPG 1997r., cena 3700zł, z instalacją gazową markowej firmy Koltec. Samochód sprowadzony z Niemiec dwa lata temu. 661 235 846
GOLF III Kombi 1,9Tdi 1994 4500zł. 665 195 914
BMW e36 320i, 1992r. Cena 3900zł. Klimatyzacja 2-strefowa, skórzana tapicerka z podgrzewanymi fotelami, czyściutkie i zadbane wnętrze. Boszkowo. 663 469 485, 787 721 470
RENAULT Laguna 2001, 1.9 DCI, kombi. 693 779 226
OPEL Omega 2.2, cena 10800zł, niebieski, 2000r., okolice Leszna. 723 619 530
SPRZEDAM Quada Bemi Germany 200 z homologacją 2007r. do rejestracji, cena 3300zł. 607 519 470
MAZDA Premacy 2,0TDI VAN piękna, 2002r., cena 16500zł, klimatronic. Cena 16 500zł do małej negocjacji. 663 469 485, 787 721 470
SPRZEDAM komara 1970, 100 procent orginal z dokumentacją zadbany na chodzie, cena 1100zł. 607 519 470
CITROEN Xantia II, 2.0 HDi, 2001r. cena 8500zł, sprawny i gotowy do użytku. 606 907 840
SPRZEDAM Opla Corsę, 1992r., benzyna, uszkodzony przód i tył, bordowy 5 drzwi, cena 1200zł. 607 519 470
OPEL Tigra 1,4 czarna, 2 kpl. kół cena 5900zł, 1995r., Święciechowa/ Leszno. 724 090 890
FORD Mondeo 1.6 16v, cena 3.000. 665 463 307
SEICENTO ssporting 1.1, cena 3500 zł, 1998r., żółty, airbag, alufelgi, dodatkowy komplet opon zimowych, żółty. Leszno 697 701 704
CORDOBA 1994r.
607 276 960
SEAT Alhambra 1.9 TDI, 1998r. Klima, zarejestrowany i ubezpieczony, cena 13200zł. Świeżo sprowadzone z Niemiec, bordowy, Gostyń. 665 503 832, 65 575 15 65 VOLKSWAGEN Sharan 1,9 TDI, cena 16300zł, bez wypadku, kierowca niepalący, I właściciel w kraju, zarejestrowany. Kolor czerwony. Leszno 609 850 918 SEAT Toledo 1.9, 2005r., cena 24200zł, po kolizji, auto jest po naprawie, wymaga polakierowania 3 elementów. W pełni sprawne. Krobia. 693 629 285
RENAULT Megane, cena 5400zł, 1.6, 1997r., klimatyzacja. Z polskiego salonu. Kolor: szary-metallic. Poniec 605 645 173 OPEL Vectra 1.8, 2005r., cena 24500 zł. Auto sprawne, serwisowane i zadbane. Srebrny metalic. 663 993 733 MERCEDES c220 cdi kombi, cena 16300zł, 2000r. Kolor: srebrny metalik. Leszno. 723 804 020
RENAULT Twingo 1.2 benzyna, cena 2100zł. 1994r. Opony zimowe, świeży przegląd oraz ubezpieczenie. 783 532 555
FORD Escort 1,8 D combi, cena 3700zł, 1995r., szary metalik, bardzo ekonomiczne. Zarejestrowane w kraju, ważne OC i przegląd, używane codziennie w ciagłej eksplatacji. 793 388 019
OPONY zimowe VW Passat 195x65x R15, cena 800zł. Komplet Firestone z felgami stalowymi 195/65 R15 91H. Opony z roku 2009. 601 855 566
NISSAN Almera 2000/2001, cena 10500zł, 1.5 benzyna 90KM, srebrny. W 100% sprawny, na oponach zimowych, właściciel niepalący. 607 960 707
MITSUBISHI Carisma, cena 6900zł, 1,6 1998, srebrny. 510 110 298 RENAULT Laguna 1.9, 2002r., cena 10800zł, auto rok w kraju, zarejestrowane, opłacone, zadbane. 727 695 299
NAUKA PRACE dyplomowe.
790 589 176
JĘZYK hiszpański, język polski. Cena 30zł/ 60min. Pomoc w pisaniu prac maturalnych. 693 549 800
NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM dom piętrowy koło Boszkowa, 700m działki, dwa ogrody, 2 garaże, pomieszczenia gospodarcze, podwórze, 100m mieszkania, 4 pokoje, kuchnia, piwnica, co, cena 240000zł. 607 519 470 WYNAJMĘ lokal o pow. 200m2. W Lesznie blisko centrum. Lokal posiada wszystkie media. 608 465 053 SPRZEDAM mieszkanie w bloku 70m2, 3 pokoje kuchnia, łazienka, budynek gospodarczy i garaż, cena 180zł. Boszkowo. 607 519 470
KAWALERKA 28m2 w pełni wyposażona. Cena - czynsz z opłatami: 1100zł.Kaucja 3000zł. Ogrzewanie podłogowe, internet, szafa komandor, miejsce parkingowe. Leszno - Zatorze. 504 252 151 WYNAJMĘ magazyn, 100m2 w Kościanie.
garaż
do
502 777 304
POSZUKUJĘ mieszkania do wynajęcia w Lesznie. 601 841 388 MIESZKANIE do wynajęcia w Lesznie. Cena 900zł/m-c. Położone przy ul.Dowbora - Muśnickiego. 49m2, 3 pokoje. 609 564 981 MIESZKANIA na sprzedaż! Cena 259000zł. Mieszkania nowe, bezczynszowe, dwupoziomowe w bardzo dobrej lokalizacji w centrum Leszna (ul. Niepodległości), 85m2, 4 pokoje. Miejsce parkingowe. Ogrzewanie gazowe indywidualne. 606 405 764 DOM w Kąkolewie sprzedam. Cena 265000zł. 100m2, 5 pokoi. 609 546 981 MIESZKANIE położone przy ul.Opalińskich. Cena 93000zł. 39m2, 2 pokoje. 609 564 981
DOM na sprzedaż Leszno. Domy jednorodzinne w Rydzynie, Dąbczu i Święciechowie.Wolnostojące z poddaszem użytkowym na działce od 400m2 do 850m2.Powierzchnia parteru ok 130m2 poddasza 90m2. Dom w stanie deweloperskim. Przy 130m2 cena to 299000zł. 606 405 764
TELE TAXI 65 520 03 30; 605 890 330; z Orange komórki *4444.
ODDAM w najem lokal użytkowy: Leszno, ul.Niepodległości 24 o pow. 55m2, wyposażony w ee 250/400 V. Cena 1500zł. 608 369 472
PRACA TRANSPORT. Nawiążę współpracę z solidnymi przewoźnikami na stałe trasy oraz spedycyjnie. Proszę o oferty na samochody chłodnie oraz furgon 1-10 palet, przewóz od 500kg do 2,8t. frigotransport@interia.eu SZUKAM miłej i odpowiedzialnej niani dla 2,5 miesięcznej córeczki. Od poniedziałku do piątku, pełen etat, u nas w domu (Leszno - Grzybowo) z możliwością wykonania drobnych porządków. Wynagrodzenie: 700zł/m-c. 695 838 668
TERMAX wynajem - sprzedaż, klimatyzatory, osuszacze, kurtyny powietrzne. 603 603 514
NAJTAŃSZE nagrzewnice, Termax - Leszno. Sprzedaż - wynajem. 603 603 514
ROLNICZE MODERNIZACJA gospodarstw – wypełnianie wniosków (woj.dolnośląskie i lubuskie). 607 871 867 ZETOR 10540 97r. + TUR. 605 997 667
RÓŻNE
ARTYSTYCZNA fotografia ślubna. www.michalwisniewski.net 605 624 851
SPRZEDAM wózek dziecięcy 3 fukcyjny - 100zł, kojec dla dzieci oraz spacerówkę. 693 908 945 SPRZEDAM krajzegę na siłę oraz 4 felgi stalowe do mercedesa 124, 190. Leszno. 605 481 162 FIRMOWE rzeczy dla chłopaka, bluzy. spodnie, wzrost 150 - 160cm, razem cena 50zł. 65 542 17 97 NOWE włoskie damskie kozaki ze skóry, rozmiar 37, szczupłe, cena 30zł. 65 542 17 97
KASYNO Restauracja w Lesznie oferuje: bal sylwestrowy, przyjęcia weselne, komunijne, stypy. Uroczystości firmowe i rodzinne. Imprezy biesiadne i plenerowe. Obiady restauracyjne, Sprzedaż ciast i garmażerki własnej produkcji. Leszno, Królowej Jadwigi 22. 65 520 50 12, 603 139 403
LOKAL handlowy 383 m2 - możliwość podziału. Do wynajęcia 2 lokale o pow. 185 m2 i 198 m2 z możliwością połączenia, plus pomieszczenia socjalne, magazyn. Lokale umieszczone na parterze. Oddanie do użytku – czwarty kwartał 2011r. 500 206 020
TANI węgiel z importu oraz niemiecki brykiet do kominków. 601 786 937, 65 529 61 96
SPRZEDAM/wynajmę lokal handlowy 16m2. Leszno przy ul. 55-go Pułku Piechoty tzw. Byczy Punkt. 695 514 715
SPRZEDAM szczeniaka rasy SHIH -TZU ostatni piesek. Książeczka zdrowia. Leszno. 668 501 215
ATRAKCYJNE mieszkanie 72m2, 1 piętro, ul.Jagiełły. 4 pokoje. Mieszkanie wolne od zaraz. 507 576 748
USŁUGI
„DYREKTYWA azotanowa”: plany nawożenia, bilans azotów w gospodarstwie. 607 871 867
HYDRAULIK.
661 871 846
LESZNO, ul. Przemysłowa 25. Płatność po otrzymaniu zasiłku ZUS/ KRUS. Telefon czynny całą dobę. 65 520 91 00, 609 205 982 NAPRAWY RTV, telewizory, DVD, radia, monitory, montaż anten satelitarnych. Rejon usług: Leszno, Wschowa, Włoszakowice oraz ich najbliższe okolice. Dojazd do klienta. 603 281 989, 607 493 408
609 390 008 KREDYTY, pożyczki dla każdego. 782 506 806 POGOTOWIE pożyczkowe, gotówka 600zł. 665 982 073 KOMPLEKSOWE sprzątanie wnętrz KARCHER - odśnieżanie 665 195 914 WYPOŻYCZALNIA sprzętu budowlanego, ogrodniczego. Leszno, Jackowskiego 13, www.omaha-leszno.pl 694 147 290 POSADZKI maszynowe BRUKARSTWO GWIAZDOR na Wigilię.
663 369 660 603 209 878 725 780 822
ODŚNIEŻANIE, wywóz śniegu. 725 780 822
BIURA OGŁOSZEŃ: Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / ul. Lipowa 4, Agnecja Reklamowa „TURUS”, tel. 65 529 41 15 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 / ul. Armii Krajowej 15 KWADRAT Fitness Klub Dla Pań Amazonka tel. 512 330 056 / Rydzyna: Rynek 25 Agencja Finansowa Amazonka tel. 503 039 056 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!
22 grudnia 2010
2
1 25%
Plebiscyt
13
3 61%
14%
Paulina Lajzner
Patrycja Kowalska
Magda Szymaniak
lat 21 mama Amelii O sobie: Opiekę nad córką godzi ze studiowaniem wychowania fizycznego. Uwielbia robić makijaże, a swoją zawodową przyszłość wiąże z pracą w policji.
lat 21 studentka filologii angielskiej w Poznaniu O sobie: Uwielbia poznawać nowych ludzi. Nienawidzi nudy i melancholii. Fasynują ją podróże. W przyszłości planuje otworzyć szkołę językową dla dzieci.
lat 20 studentka turystyki i rekreacji O sobie: Od 7 roku życia jeździ konno. Przyszłość wiąże z jeździectwem, które jest jej największą pasją i pomysłem na życie.
Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W listopadzie nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat (www.artteam.com.pl). Makijaże wykonała Anna Gerwazik z gabinetu kosmetycznego Bądź Piękna w Lipnie, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich 5 (tel. 665 008 294). Ubrania wykorzystane podczas sesji, pochodzą ze sklepu Funk’n’Soul w Lesznie (CH Manhattan, ul. Jana Pawła II 16 i Narutowicza 23). Podczas sesji Kobiety Grudnia podróżowały limuzyną z firmy Kenny Customs z Leszna (ul. Obotryca 20, tel. 792 444 528). Do kiedy można głosować? Sms’y można wysyłać do północy 31 grudnia. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki - edycji grudniowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 5 stycznia 2010r. Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fm Jak głosować? Jeśli chcesz oddać głos na Paulinę Lajzner – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Patrycję Kowalską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Magdę Szymaniak – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3
14
Sport
22 grudnia 2010
Skóra w przedszkolu
Czy jest pan żonaty?
Kłopoty przez turniej Adamsa
Demski na cenzurowanym Decyzje podejmowane przez sędziego Leszka Demskiego podczas turnieju pożegnalnego Leigh Adamsa na stadionie Smoczyka znalazły się pod lupą władz polskiego żużla. Arbiter z Ostrowa Wielkopolskiego może napytać sobie biedy dlatego, że dopuścił do startu Piotrka Pawlickiego juniora.
Jak podaje portal sport24.pl, to nie koniec przewinień arbitra. W 18 biegu za wykluczonego po upadku Rafała Dobruckiego na torze pojawił się Piotr Pawlicki junior, tymczasem w podpisanym przez sędziego Demskiego sprawozdaniu z zawodów ma widnieć adnotacja, że w wyścigu startował Sławomir Musielak. Fakt wpisania nieprawdziwych informacji do sprawozdania nieoficjalnie potwierdzają przedstawiciele władz polskiego sportu żużlowego. Oni też z pewnością zajmą się wyjaśnieniem sprawy jednego z najlepszych sędziów żużlowych w kraju. Niewykluczone, że decyzje podczas turnieju pożegnalnego Adamsa będą dla arbitra brzemienne w skutki i nie zobaczymy go w przyszłym sezonie za sędziowskim pulpitem. Demski zrezygnował już z członkostwa w Stowarzyszeniu Polskich Sędziów Żużlowych. Mówi się, że rezygnacja to właśnie efekt wątpliwości dotyczących jego pracy na stadionie Smoczyka.
Choć był to turniej bardzo towarzyski i rekreacyjny, to rozgrywany był według właściwego dla tego typu zawodów regulaminu. Tenże regulamin mówi między innymi o tym, że tak młody zawodnik, jak Piotr Pawlicki nie powinien się znaleźć wśród uczestników rywalizacji. Leszek Demski dopuścił juniora do startu, nie bacząc na regulaminowe obostrzenia. 1
2
3 39
4
11
14
9 5
35
13
17
18 20
27
34
14
38 7
24 32
37
23
29
17
22
23
25 24
27
11 29
12
28
15
26 33
30
28
16
20
31
4 32
22 6
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 39 utworzą rozwiązanie - przysłowie ludowe. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat. Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Czas ludzi łudzi”, a zwycięzcą jest: Dominik Rataj. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji.
17
2
18
3
19
4
20
5
21
6
22
7
23 34
8
24 35
10
w gonionego, 13) mahometanizm, 15) należy do odważnych, 16) wskazówka dla tropiciela, 20) mąż Penelopy, 21) wybieg prawny, 25) astronomiczna właśnie się zaczyna, 26) męstwo, heroizm, 28) nie ma grosza przy duszy, 29) Stalińska lub Segda, 30) … Zellweger, aktorka amerykańska (Dziennik Bridget Jones), 31) złapanie zbiega, 32) arabka lub angielka. Pionowo: 1) Julian, 1901-1970, polski poeta, eseista i tłumacz, 2) nieodzowna w oborze, 3) klapki, kapcie, 4) miejski pojazd szynowy, 5) torpedowiec lub kanonierka, 6) gra w reprezentacji narodowej, 7) biblijny starzec, symbol długowieczności, 14) pomoc dla ucznia lub studenta, 17) odmiana jabłek, 18) władał Wenecją lub Genuą, 19) błękitna u arystokraty? 22) grzyb, pasza lub puszcza na północny wschód od Poznania, 23) szef rządu Niemiec lub Austrii, 24) wyposażenie pomocnicze maszyn i urządzeń, 27) końcówka świecy.
Poziomo: 1) pies pokojowy, o gęstej, kędzierzawej sierści, 5) dawniej: chętka, apetyt, 8) nagi chłopczyk ze skrzydłami, 9) kica po polu, 10) umocnienie ziemne z wałem i fosą (skojarz z Ordonem), 11) piętno, 12) zabawa 1
nie nieprzewidywalne. Pytanie brzmiące mniej więcej: „dlaczego się wygłupiam” dało mi dużo do myślenia. Wychodzę stąd ożywiony, na pewno nie zmęczony - przyznał już po wszystkim. Adam przyniósł do Przedszkola okolicznościowe programy, na których składał autografy. Pozował do zdjęć z młodymi fanami speedwaya. Sam też otrzymał pamiątkowe laurki. Mógł też poczuć się jak prawdziwy bohater, bo większość obecnych na spotkaniu chłopców po jego wizycie zmieniła życiowe priorytety. Odrzucili w kąt plany zostania strażakami, policjantami i lotnikami. – Od teraz chcemy być żużlowcami – zadeklarowali.
21
21 19
26
30
15 19
3
Adam w przedszkolu pojawił się wprawdzie bez motocykla, ale przywiózł za to całe mnóstwo różnych akcesoriów żużlowych, w tym: kevlar, kask, plastron, gogle i charakterystyczną łyżwę zakładaną na but. Dzieci były zachwycone możliwością spotkania z żużlowcem, Adam Skórnicki również, choć trzeba przyznać, że zachwytowi towarzyszyło też zaskoczenie i małe zakłopotanie w obliczu całej serii pytań, którymi został zasypany.
Młodych fanów interesowało niemal wszystko, co dotyczy żużla, ale pytania wykraczały też poza dyscyplinę sportu, którą reprezentował gość. - Czy może pan rozpuścić włosy ? Ile pan ma lat? Czy ma pan żonę? Dlaczego panie stojące na starcie mają parasole, choć nie pada? Jaką prędkość ma motocykl? Do czego służy kask? To tylko mała próbka dociekliwości przedszkolaków. Skóra z iście anielską cierpliwością i pedagogicznym podejściem odpowiadał na nurtujące maluchy wątpliwości. - Dzięki takim spotkaniom można spojrzeć na żużel z zupełnie innej strony. Dzieją się na nich rzeczy zupeł-
13
36
1
10
31
12
16
7
8 18
25
6 2
8
9
5
W ogniu bardzo trudnych pytań znalazł się ostatnio żużlowiec Unii Leszno, Adam Skórnicki. W roli przepytujących wystąpiły przedszkolaki z Przedszkola Miejskiego nr 18 w Lesznie. Skóra szybko przekonał się, że pomeczowa konferencja prasowa to pikuś w porównaniu z tym co go czekało na spotkaniu z młodymi dziennikarzami. Musiał między innymi odpowiedzieć na pytanie o stan cywilny, a także wyjaśnić „dlaczego się wygłupia”.
9
25 36
10
26 37
11
27 38
12
28 39
13
29
14
30
15
31
16
32
33
Do końca grudnia promocyjne bilety na SGP oraz Karnety na sezon 2011! Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców do skorzystania z Grudniowej Promocji biletów na SGP oraz Karnetów na sezon 2011.. Zamawiając bilet do końca roku na Speedway Grand Prix w Lesznie, zapłacisz za niego nawet o 13% mniej! Nie zwlekaj zarezerwuj już dziś miejsce na niezapomniane widowisko żużlowe, na najwyższym światowym poziomie. Bilety dostępne za pośrednictwem strony internetowej www.eurobilet.com. Nie mniejsze rabaty czekają na tych którzy postanowią zakupić karnety: Ceny karnetów na sezon 2011 w Grudniu 2010: Sektor „0” 500 złotych - stałe miejsce numerowane na 8 kolejnych meczów ligowych Karnet NORMALNY – 7 meczy rundy zasadniczej 210 złotych Karnet ULGOWY – 7 meczy rundy zasadniczej 150 złotych Spraw sobie lub swoim bliskim fantastyczny prezent pod choinkę! Karnety można kupić w siedzibie Klubu przy ulicy Strzeleckiej, w Biurze Podróży Neckermann (Leszno, Wróblewskiego 1/Rynek Tel. 65 520 99 77) oraz na stoisku z gadżetami Unii Leszno podczas Jarmarku Adwentowego na leszczyńskim Rynku.
Sport
22 grudnia 2010
Minimalna porażka w Krakowie
Kto by się spodziewał… Koszykarki Super Pol Tęczy Leszno były bardzo blisko sprawienia największej koszykarskiej niespodzianki obecnego sezonu i pokonania w Krakowie lidera tabeli Ford Germaz Ekstraklasy. Ostatecznie jednak przesądziło doświadczenie jednej z najlepszych drużyn Europy. Wisła wygrała z Tęczą 73:70.
Leszczynianki do Krakowa nie jechały na pewno w roli faworytek, ale udowodniły utytułowanym rywalkom, że budżet i skład zespołu to jeszcze nie jest gwarancja łatwej wygranej. Od pierwszej kwarty starały się dotrzymywać kroku Wiślankom i wychodziło im to całkiem nieźle. Po 10 minutach przegrywały zaledwie 19:22. W kolejnej ćwiartce, głównie za sprawą rezerwowych krakowskiej drużyny przewaga podopiecznych trenera Jose Hernandeza wzrosła do 11 oczek. Powodów do niepokoju jednak nie było, bo przyjezdne koszykarki cały czas realizowały taktyczny plan. - Przed spotkaniem zakładaliśmy, żeby nie pozwolić krakowiankom odskoczyć przez trzy kwarty na więcej niż 10 punktów, decydująca miała być ostatnia kwarta, w której chcieliśmy agresywnie bronić i spróbować napędzić stracha Wiślankom - tłumaczył później trener Jarosław Krysiewicz. W trzeciej partii były co prawda momenty, kiedy zespoły dzieliło więcej niż zakładane 10 punktów, ale Tęczy bardzo szybko udawało się zniwelować stratę i realizować nadal plan. Po trzydziestu minutach Wisła prowadziła wciąż jedenastoma punktami, 55:44. Zgodnie z wizją gry nakreśloną przez trenera Krysiewicza, ostatnia kwarta miała przynieść przełom i rzeczywiście działo się w niej sporo. Leszczynianki agresywną obroną zmuszały rywalki do licznych błędów, a same regularnie trafiały. Prym w taj fazie wiodły Joy Cheek i Joanna Czarnecka, która seriami rzucała za 3. Krakowianki długo nie potrafiły znaleźć sposobu na tak grający zespół z Leszna. Przewaga gospodyń topniała w oczach. Na 7 sekund przed końcem, po trafieniu za 3 Cheek na tablicy pojawił się wynik 71:70 dla Wisły. Przyjezdne potrzebowały dobrej akcji w obronie i celnego rzutu. Niestety, musiały taktycznie sfaulować Paulinę Pawlak, która z zimną krwią wykorzystała dwa osobiste. Była jeszcze szansa na doprowadzenie do dogrywki, ale piłka po rzucie za 3 Czarnec-
Wisła Can - Pack Kraków
14
13 - 1
1040 - 814
27
KSSSE AZS PWSZ
14
12 - 2
1127 - 837
26
CCC Polkowice
14
12 - 2
963 - 741
26
PTS Lider Pruszków
14
9-5
896 - 919
23
Energa Toruń
14
8-6
1023 - 925
22
Artego Bydgoszcz
15
8-7
1074 - 1111
23
Lotos Gdynia
14
7-7
1026 - 897
21
Widzew Łódź
13
6-7
842 - 887
19
Super Pol Tęcza
14
6-8
934 - 973
20
INEA AZS Poznań
14
4 - 10
897 - 1033
18
ŁKS Siemens AGD Łódź
14
2 - 12
849 - 1029
16
Utex Row Rybnik
14
2 - 12
828 - 1027
16
Odra Brzeg
14
2 - 12
819 - 1125
16
kiej nie znalazła drogi do kosza. Mimo wszystko leszczynianki zasłużyły na słowa uznania, chyba nikt się nie spodziewał, że zespół walczący o „ósemkę” będzie jak równy z równym, do ostatnich sekund walczył o zwycięstwo z Wisłą w Krakowie. Ekipa Jose Hernandeza wygrała 73:70, w kwartach 22:19, 18:10, 15:15, 18:26. - Zabrakło trochę tego sportowego szczęścia, chwała jednak dziewczynom za walkę. Sensacja wisiała w powietrzu. To spotkanie pokazało, jak ważna jest koncentracja przez cały mecz. Gdybyśmy wykorzystali ze dwie akcje w drugiej lub trzeciej kwarcie, to my moglibyśmy się cieszyć ze zwycięstwa. W ta-
kim spotkaniu ważna jest każda akcje i mam nadzieję, że dziewczyny to zrozumiały - przyznał leszczyński szkoleniowiec. Punkty dla Super-Pol Tęczy zdobywały: Joy Cheek 20, Joanna Czarnecka 16, Mercedes Fox Griffin 15, Elżbieta Mukosiej 9, Shawn Goff 6 oraz Justyna Grabowska i Agnieszka Kułaga po 2. Wśród krakowianek najskuteczniejsza była zdobywczyni 23 punktów, środkowa reprezentacji Polski, Ewelina Kobryn. Po zamknięciu tego wydania Dodatku Super Pol-Tęcza Leszno zmierzyły się Trapezie z ŁKSem. Relacja z tego meczu w kolejnym numerze naszej gazety.
15
Na matach w Pucharze Polski
Medale dla karateków
Z medalami wrócili z XIII Pucharu Polski Karate PFKS we Wrocławiu zawodnicy Satori Leszno, Gottsu Kościan i Bojanowskiego Klubu Karate. Leszczyniacy zdobyli 5 krążków, a kościaniacy 11. Dla ekipy z Bojanowa medal wywalczył Krystian Wawrzyniak. W turnieju startowało 132 zawodników z 18 klubów.
Złote medale w swoich kategoriach zdobyli: Julia Kaczmarek i Michalina Stachowiak oraz Dominika Ludwiczak, która może pochwalić się dwoma krążkami w tym kolorze. Wszystkie są zawodniczkami Gottsu Kościan. Z Satori Leszno najlepiej spisały się Anna Wawrzyniak i Magdalena Wawrzyniak. Dwa srebrne medale wywalczyła Marta Michalewicz z Gotsu Kościan. Na drugim stopniu podium stanęli też Julia Kaczmarek i Bartosz Górecki. Drugie miejsca zajęli również Piotr Wawrzyniak i Aleksandra Świerzewska z Satori Leszno. Po brąz sięgnęli: Jakub Górecki (2 medale) oraz Michalina Stachowiak z Gotsu Kościan, a także Aleksandra Świerzewska z Satori Leszno.
W dwójkę nie można wygrać meczu
Kręglarze polegli w Tarnowie W kiepskich nastrojach wrócili z Tarnowa Podgórnego kręglarze Polonii 1912 Leszno. Przegrali mecz na szczycie z Alfą Vector 2:6. - Mamy sporą stratę do lidera, ale mam nadzieję, że w rundzie rewanżowej będzie lepiej - powiedział Ireneusz Kaczmarek, kierownik sekcji kręglarskiej Polonii Leszno. Leszczynianie wiele razy już pokazali, że potrafią grać w Tarnowie i wygrywać. Tym razem jednak, w ostatnim meczu pierwszej rundy, lepsi byli gospodarze. Wygrali z Polonią różnicą 164 kręgli (3416:3252). Kaczmarek jest zaniepokojony formą niektórych zawodników. - Większość z nich w turniejach indywidualnych potrafi
się doskonale zmobilizować, gra na wysokim poziomie, przywozi medale. Niestety nie przekłada się to w tym sezonie na mecze ligowe - dodał Kaczmarek. - Nie można mieć zastrzeżeń tylko do Marka Majera i Mikołaja Konopki, ale w dwójkę nie są w stanie wygrać meczu, zwłaszcza z tak wymagającym przeciwnikiem. Punkty zdobywali: Majer 582, Konopka 566, Sebastian Piosik 548, Bartosz Włodarczyk 538, Artur Piosik 517 oraz bracia Adrian i Michał Szulc 501 pkt. Porażka Polonii zróżnicowała tabelę ligową. Alfa Vector z kompletem zwycięstw zajmuje pierwsze miejsce, Polonia z dorobkiem 3 zwycięstw i 3 porażek jest w gronie kilku zespołów zajmujących miejsca od drugiego do czwartego. (emi)
Dreszczowiec dla Arotu Astromalu
Na fotelu lidera kończą rok piłkarze ręczni Arotu Astromalu Leszno. W sobotni wieczór, po pełnym emocji meczu pokonali na własnym parkiecie jednego z głównych kontrkandydatów do awansu do I ligi, Żagiew Dzierżoniów 33:26.
Mecz sezonu Fot. (2x) Rafał Paszek
Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny
To spotkanie zostało okrzyknięte hitem pierwszej rundy rozgrywek i bez wątpienia dla obu ekip miało kluczowe znaczenie. Zwycięzca zostawał bowiem samodzielnym liderem II ligi i mógł z optymizmem czekać na to, co wydarzy się na parkietach w nowym roku. Szczypiorniści Żagwi zjawili się w Lesznie w asyście sporej grupy kibiców, dlatego mogli się czuć w hali Trzynastka prawie jak u siebie. Doping własnych fanów w pierwszej połowie działał na gości uskrzydlająco. To oni zdobyli pierwszą bramkę i mimo, że miejscowi szybko wyrównali, inicjatywa długo należała do piłkarzy z Dzierżoniowa. W 16 minucie Żagiew prowadziła 10:7, a podopieczni trenera Ryszarda Kmiecika mieli spore problemy, by powstrzymać w ofensywie bardzo dobrze dysponowanego, byłego gracza Chrobrego Głogów, Pawła Witę. Szkoleniowiec gospodarzy wziął czas i poprawa gry miejscowych była natychmiast wi-
doczna. W 20 minucie Marcin Giernas doprowadził do remisu 13:13. Niestety ostatnie minuty przed przerwą były nerwowe. Szczypiorniści Żagwi trafili z rzutów karnych, a na trybunach doszło do przepychanek. Kibice wtargnęli na parkiet i trzeba było przerwać mecz na czas interwencji służb porządkowych. – To było niepotrzebne, bo podczas większej części meczu doping był wspaniały z obu stron – przyznał później Ryszard Kmiecik. Na przerwę zespoły schodziły przy prowadzeniu gości 14:17. Pierwsze minuty drugiej połowy też należały do przyjezdnych. Bardzo dobrze w dzierżoniowskiej bramce spisywał się Przemysław Koch, niewiele gorzej poczynali sobie także jego koledzy w polu. W 33 minucie przewaga Żagwi wzrosła do 5 bramek (14:19), a po chwili na koncie gości było nawet 6 trafień więcej i można było mięć wątpliwości, czy Arot Astromal zdoła się podnieść. Na szczęście podopieczni tre-
nera Kmiecika wiary we własne możliwości nie stracili. W 47’ doprowadzili do remisu 22:22, a za moment po bramce Łuczaka wyszli na prowadzenie. W kolejnych akcjach kibice oglądali już zupełnie pewny swego zespół Arotu Astromalu. Po trafieniach Giernasa oraz Tórza, i kilku kapitalnych paradach Madalińskiego było już niemal pewne, że ostatniego w tym roku meczu ekipa Kmiecika na pewno nie przegra. Arot Astromal w końcówce zagrał jak z nut i pokonał w meczu rundy Żagiew Dzierżoniów 33:26. Edek Madaliński miał szczególne powody do satysfakcji ze zwycięstwa nad zespołem, w którym kiedyś występował. - Grałem z kontuzją oka, przetarłem je w pracy piaskiem, później jeszcze przyszło zapalenie spojówek i prawie nic nie widziałem. Stąd między innymi słabsza w moim wykonaniu pierwsza połowa. W szatni jednak dostałem wspaniałe wsparcie od kolegów, podbudowali
mnie, zawziąłem się i wiedziałem, że muszę pomóc. Druga połowa już zncznie lepsza, a fragment, który wygraliśmy aż 17:2 - po prostu rewelacja! – przyznał doświadczony bramkarz. - Słowa uznania dla chłopaków za to, że nie się nie poddali, mimo że przegrywaliśmy już 6 bramkami. Zmieniliśmy jednak system obrony, wyłączyliśmy Arot-Astromal Leszno
13
dwóch graczy; lepsza obrona dała możliwość kontrowania, a po za tym lepiej przygotowywaliśmy każdą akcję w ataku – podsumował trener Kmiecik. Bramki dla gospodarzy zdobywali: Giernas i Tórz po 9, Kajzer 4, Maleszka i Łuczak po 3, oraz Hubert Szkudelski i Meissner po 2 i Jasieczek 1. Najwięcej dla Dzierżoniowa, Wita 11.
24
12
0
1
400
302
98
MKS Poznań
13
22
11
0
2
380
303
77
Żagiew Dzierżoniów
13
22
11
0
2
387
297
90
ŚKPR Świdnica
13
22
11
0
2
409
296
113
Szczypiorno Kalisz
13
17
8
1
4
420
325
95
Olimp Grodków
13
13
6
1
6
341
333
+8
Pogoń Oleśnica
13
11
5
1
7
358
377
-19
Sparta Oborniki Wlkp.
13
11
5
1
7
334
388
-54
Tęcza Kościan
13
10
5
0
8
301
352
-51
OSiR Komprachcice
13
8
4
0
9
336
403
-65
Krokus Bystrzyca Kł.
13
7
3
1
8
300
329
-29
Orlik Brzeg
13
7
3
1
9
297
324
-27
Zagłębie II Lubin
13
7
3
1
9
343
398
-55
Jurist Nowa Sól
13
1
0
1
12
262
432
-170