Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz.
30.03.2011 - 6.04.2011r.
nr 13 (139)
Nic nie dało się uratować
Ogień strawił pawilon
W NUMERZE: Lekcje marzeń
Centrum Nauki Kopernik zorganizowało w Gimnazjum w Osiecznej prezentację 17 stanowisk interaktywnych, które przez wesołe eksperymenty uczą fizyki i chemii. s.2
Pożar był tak wielki, że ściągano także strażaków z sąsiednich gmin.
Prezes na zakupach
- Przebiliśmy się do społeczeństwa z innym tematem niż Smoleńsk mówił w Rozmowach Elki poseł PiS Jan Dziedziczak, komentując sprawę słynnych „zakupów” prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. s.3
Tłumiki niezgody
Zagraniczne ligi, Drużynowy Puchar Świata i Grand Prix bez polskich żużlowców? Taki scenariusz, choć brzmi nieprawdopodobnie, jest całkiem realny. To efekt tłumikowej wojny. s.5 Odkładamy na bok tłumikowe problemy, czas zacząć prawdziwe ściganie. W pierwszy weekend kwietnia ruszają rozgrywki Speedway Ekstraligi. Drużynowi Mistrzowie Polski, żużlowcy Unii Leszno po pierwsze punkty wybierają się do Częstochowy. s.13
Fatalny mecz, wysoka porażka
Będzie trudno koszykarkom Super Pol Tęczy Leszno zająć lepsze, niż siódme miejsce w tegorocznych rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Po fatalnym meczu, leszczynianki przegrały w drugiej rundzie play-off z Liderem Pruszków wysoko, 56:83. s.13
Przedsmak ekstraligowego ścigania Podopieczni trenera Romana Jankowskiego mieli okazję do sprawdzenia formy w treningach punktowanych. Na własnym torze pokonali ekstraligowy zespół ZKŻ Zielona Góra 47:37, a w niedzielę wygrali w Gnieźnie ze Startem 46:44. s.16
Fot. (5x) Michał Wiśniewski
Taśma w górę
Zaalarmowani właściciele sklepów i zakładów usługowych nie mogli już nic uratować. Ogień z tylnego narożnika pawilonu rozprzestrzenił się na cały budynek.
To był jeden z największych pożarów ostatnich lat w Lesznie. 1000 metrów kwadratowych pawilonu przy Racławickiej w Lesznie doszczętnie spłonęło w poniedziałkowy wieczór. Policja będzie teraz ustalać przyczynę pożaru.
Ogień pojawił się około 21.00. Zobaczyło go równocześnie kilka osób mieszkających w okolicy. - Mama widziała z okna na trzecim piętrze, że na zapleczu zaczyna się palić. Od razu wezwaliśmy straż pożarną, ale jak dojechali to już płonęło bardzo mocno – mówi mieszkanka pobliskiego bloku. W pawilonie znajdował się duży sklep meblowy, studio fotograficzne i fryzjer. - Zaczęło się chyba w meblowym. Mamy ogrzewanie centralne z miasta. Sąsiedzi mówili coś jednak o butlach gazowych na zapleczu – przyznaje właściciel zakładu fryzjerskiego. Rzeczywiście, strażacy z wnę-
trza wynieśli kilka butli gazowych. Przyczyna pożaru będzie jednak dopiero ustalana. Sama akcja na miejscu trwała kilka godzin. Wezwano do niej kilkanaście jednostek z całej okolicy. - Ten pawilon był wypełniony łatwopalnymi przedmiotami. Ogień zajął tysiąc metrów kwadratowych. To bardzo trudna akcja. Zależało nam za zabezpieczeniu sąsiednich kamienic, marketu znajdującego się obok, a także garaży oddalonych o kilka metrów – przyznał dowodzący akcją komendant leszczyńskiej stra-
ży pożarnej, Robert Baran. Śledztwo w sprawie pożaru poprowadzi teraz we współpracy ze strażakami leszczyńska policja. Cała okolica została zamknięta dla ruchu. Strażacy zmuszeni byli do szukania kolejnych hydrantów, bo ilości wody potrzebne do opanowania ognia były ogromne. To kolejny pożar pawilonu meblowego w Lesznie. W kwietniu 2009 roku ogień wybuchł w obiekcie przy Spółdzielczej. Tam jednak straty były znacznie mniejsze i żywioł udało się opanować. (mich)