nakład: 14 000 egz. 10.08.2011r. - 17.08.2011r. nr 32 (158)
W NUMERZE: Dziedziczak: sprawdzamy kandydatów
- Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swoje listy wyborcze w połowie sierpnia – zapowiada poseł Jan Dziedziczak. Na razie gotowe są alfabetyczne listy, które wysłano do Warszawy. - Do sprawdzenia – mówi parlamentarzysta PiS. Dopiero potem będzie ustalana kolejność. s.2
Szczepański liczy na cztery mandaty
- Możemy zdobyć cztery mandaty poselskie – zapowiada lider leszczyńskiego SLD Wiesław Szczepański. Ma on drugie miejsce na liście wyborczej SLD i jest jedynym politykiem Lewicy z naszego regionu w pierwszej „piątce”. s.2
Ludowcy wchodzą do gry o mandat
- Chciałbym, żeby wróciło województwo leszczyńskie - mówił w Rozmowach Elki wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia. Jest on kandydatem PSL w wyborach do Sejmu w okręgu kalisko-leszczyńskim. Jego ojciec był wojewodą leszczyńskim w latach 70-tych. s.3
Prokuratura oskarża ordynatora
Lekarz gostyńskiego szpitala Włodzimierz K. oskarżony przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu o łapownictwo i oszustwa. Postawiono mu 70 zarzutów. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. s.5
Wyrok dla gwałciciela
Leszczyńska prokuratura będzie prawdopodobnie apelować od wyroku wobec Tomasz G. Mężczyzna zgwałcił swoją pasierbicę i ukrywał się przed policją. Usłyszał wyrok 10 lat więzienia, ale prokuratura chciała maksymalnej możliwej kary, czyli 12-letniej izolacji. s.5
Stres zrobił swoje
Od porażki rozpoczęli sezon w III lidze piłkarze Polonii 1912 Leszno. Odmłodzony zespół pod wodzą nowego trenera Aleksieja Tiereszczenki nie sprostał w Swarzędzu miejscowej Unii, przegrywając 0:2. Znacznie bardziej doświadczona ekipa gospodarzy szybko strzeliła bramkę i kontrolowała wydarzenia na boisku. s.13
Mecz przełożony
Kapryśna aura wygrała w miniony weekend z żużlem. Kibice nie doczekali się emocji na stadionie Smoczyka, a przynajmniej nie takich, jak oczekiwali. Mecz pierwszej rundy play-off między Stalą Caelum Gorzów, a Unią Leszno został przełożony. s.14
NIK gani za budynki Najwięcej nieprawidłowości w Ekonomiku
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła Urząd Miasta Leszna za utrzymanie i użytkowanie obiektów budowlanych. Kontrola MZBK wypadła pozytywnie, choć stwierdzono niedociągnięcia. - Poprawiamy wytknięte nam błędy – mówi prezydent Malepszy.
Kontrolerzy NIK stan budynków gminnych badali w ubiegłym roku; sprawdzano 34 urzędy miejskie, w tym Urząd Miasta Leszna. Teraz Izba podała wyniki kontroli. W przypadku Leszna sukces jest połowiczny. Pozytywną ocenę uzyskał Miejski Zakład Budynków Komunalnych, gospodarujący przede wszystkim zasobami mieszkaniowymi. MZBK wytknięto tylko to, że pracownicy przeprowadzający kontrole okresowe nie są zrzeszeni w samorządzie zawodowym. Po kontroli dyrektor zakładu zareportował, że zapisał pracowników do Wielkopolskiej Okręgowej Izby Budownictwa. O wiele więcej uchybień kontrolerzy NIK znaleźli w samym magistracie, który otrzymał ocenę negatywną. Są wśród nich: nieprowadzenie książek obiektu budowlanego dla dwóch budynków, niezgłoszenie zmiany sposobu użytkowania budynków czy niewielkie nakłady na naprawy. Poważne zastrzeżenia
Fot. Jarek Adamek
Gazeta bezpłatna
budził też stan techniczny budynków w Lesznie – zwłaszcza oświatowych. W 10 budynkach placówek oświatowo-wychowawczych wchodzących w skład zasobów gminnych kontrole wykazały m.in., że: siedem budynków miało uszkodzone elewacje, sześć uszkodzone urządzenia do odprowadzania wody, a w ośmiu budynkach wymagana była naprawa pokrycia dachowego –
czytamy w raporcie. Najwięcej uchybień znaleziono w Zespole Szkół Ekonomicznych. Dyrektora ZSE zobowiązano m.in. do usunięcia palnych okładzin na ścianach i suficie, przeprowadzenia praktycznego sprawdzenia warunków i organizacji ewakuacji oraz do wyposażenia pracowni technicznej w gaśnicę przenośną do gaszenia tłuszczów i olejów – mówi raport
NIK. W szkole nie prowadzono też dziennika konserwacji dźwigu ani książek obiektu budowlanego dla dwóch obiektów. - Większość tych uwag została już naprawiona – zapewnia prezydent Tomasz Malepszy – trochę to kosztowało. Nie polemizuje on z wynikami kontroli, jednak zauważa, że samorząd przeznacza na remonty, zwłaszcza szkół, trzy miliony złotych rocznie. (jad)
Przypalali ciało koleżanki Przyglądali się jej męczarniom. Nikt nie pomógł
Dwaj nastolatkowie znęcali się nad swoją 15-letnią koleżanką. Więzili i przypalali papierosami w obecności jeszcze kilku innych nieletnich. Nikt jej nie pomógł. Dziewczyna ma ciele kilkadziesiąt śladów po oparzeniach.
Zgnębiona dziewczyna przez kilka dni nie powiedziała nikomu o tym, jak potraktowali ją jej
koledzy, a spotkała się z nimi w znanym miejscu. Swoiste obozowisko było miejscem częstych spotkań grupy młodych ludzi. Dramat rozegrał się 15 lipca. Spotkali się jak zwykle, rozmawiali, a niektórzy pili alkohol. Nagle dwaj chłopcy 17 i 14-latek bez najmniejszego powodu złapali dziewczynę i zaczęli przypalać papierosami. - Dziewczyna krzyczała, płakała i prosiła, żeby przestali się nad nią znęcać. Gdy na chwilę zaprzestali bestialskich praktyk, próbowała uciec, ale ponownie wciągnęli ją do środka. Chłopcy znów zaczęli torturować swoją ofiarę - relacjonuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik policji w Gostyniu - koszmar dziewczyny
trwał kilkanaście minut. W tym czasie nikt z pozostałych osób będących na miejscu nie zareagował, nie pomógł koleżance. 15-latka ma na ciele ponad dwadzieścia śladów po oparzeniach różnego stopnia. O całej sprawie powiadomił policję ojciec dziewczyny, który przypadkiem zauważył ślady na jej ciele. Policja przez dwa tygodnie pracowała nad sprawą, gdyż sprawcy, jak i pozostałe osoby, kłamali, mataczyli i wypierali się udziału w tym dramatycznym zajściu. Jednak zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie zarzutów. 17-latek będzie odpowiadał za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi nawet do 10 lat więzienia.
- Na wniosek policji prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego, wydał także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. 14-latkiem zajmie się sąd dla nieletnich - mówi Myszkiewicz. Możliwe, że konsekwencje karne czekają także czwórkę pozostałych osób, w tym dwie dziewczyny, wszyscy biernie przyglądali się męczarniom koleżanki. - Policja rozważa również wszczęcie postępowania przeciwko pozostałym osobom, które były obecne na miejscu tego zdarzenia, a podczas śledztwa mataczyły w sprawie i składały fałszywe zeznania - dodaje rzecznik policji. (abj)
2
Wydarzenia
10 sierpnia 2011
Listy PiSu na razie według alfabetu
Tam kradzione samochody były demontowane
- Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swoje listy wyborcze w połowie sierpnia – zapowiada poseł Jan Dziedziczak. Na razie gotowe są alfabetyczne listy, które wysłano do Warszawy. - Do sprawdzenia – mówi parlamentarzysta PiS. Dopiero potem będzie ustalana kolejność.
Dwie osoby zatrzymane i zdemaskowana dziupla samochodowa w okolicach Leszna – to efekt prawie trzymiesięcznego śledztwa leszczyńskiej policji. Zatrzymań może być więcej, bo wpadka dwójki paserów nie kończy sprawy.
Dziedziczak: sprawdzamy kandydatów
Poseł Dziedziczak na razie nie ujawnia nawet wyborczych „lokomotyw”, czyli pierwszych miejsc na liście. - Listy są sporządzone w porządku alfabetycznym – mówi – zostały wysłane do centrali w celu sprawdzenia. PiS chce się bowiem ustrzec „wpadek” z kandydatami, którzy mają coś na sumieniu – na przykład kryminalną przeszłość. Dopiero po sprawdzeniu zosta-
nie ustalona kolejność. - Będzie ustalona przez zarządy okręgowe – mówi poseł – nastąpi do to połowy sierpnia. Nie wiemy więc na przykład, czy listę otwierał będzie sam Dziedziczak, podobnie jak cztery lata temu. Wątpliwości mogła zasiać notatka w ostatnim numerze tygodnika „Uważam Rze” - w rubryce „Z życia koalicji, z życia opozycji” przeczytaliśmy, że pozycja posła jest osłabiana przez innego młodego działacza PiS Adama Hofmana, który chciałby „jedynkę” oddać komuś innemu. - To jakieś plotki – komentuje Dziedziczak – cała rubryka ma charakter ironiczno-plotkarski, więc nie przywiązywałbym do tego większej wagi. (jad)
Listy wyborcze Sojuszu Lewicy Demokratycznej gotowe
Szczepański liczy na cztery mandaty - Możemy zdobyć cztery mandaty poselskie – zapowiada lider leszczyńskiego SLD Wiesław Szczepański. Ma on drugie miejsce na liście wyborczej SLD i jest jedynym politykiem Lewicy z naszego regionu w pierwszej „piątce”. „Jedynkę” na poselskiej liście SLD w okręgu ma Leszek Aleksandrzak, poseł z Kalisza. - Zrozumiałe, to wiceprzewodniczący klubu – mówi Szczepański - i przewodniczący Sojuszu w Wielkopolsce. Sam Szczepański otrzymał drugie miejsce, to samo co cztery lata temu. Na trzecim miejscu jest Zofia Witkowska, wicestarosta kępiński, na czwartym Włodzimierz Jędrzejak, były starosta z Ostrowa Wielopolskiego. Pierwszą piąt-
kę zamyka Karolina Pawliczak z Kalisza. Następni kandydaci SLD z naszego regionu są dalej: na szóstym miejscu Teresa Ząbczyńska z Rawicza, a na siódmym Krzysztof Kwiatoń z Rydzyny. Na liście jest też między innymi burmistrz Borku Marian Jańczak. Wystawienie tylko jednego leszczyniaka w „piątce”, zdaniem Szczepańskiego, daje mu dużą szansę na uzyskanie mandatu. Poseł patrzy też optymistycznie na wynik całej formacji. - Jeżeli będziemy mieli taki sam wynik, jak w wyborach do Sejmiku będą trzy mandaty, ale liczę nawet na cztery – mówi. Wierzy też w sukces Macieja Wiśniewskiego, który startuje w wyborach do Senatu. - Ma wielkie szanse, żeby wygrać z konkurentami – zapewnia poseł – nawet z takim „spadochroniarzem” jak Edmund Klich. (jad)
Rozbili dziuplę pod Lesznem
Cała historia zaczęła się pod koniec maja. Wówczas mieszkaniec Leszna zgłosił kradzież
swojego samochodu. Peugeot 407 wart był, zdaniem właściciela, około 30 tysięcy złotych. Śledztwo nie pozwoliło na wytypowanie sprawców i sprawa miała zostać umorzona. - Żmudna praca policjantów sprawiła jednak, że kolejne pojawiające się strzępy informacji zaczęły układać się w spójną całość wskazującą na grupę osób, które mogą mieć związek z kradzieżami aut – mówi Dawid Marciniak z leszczyńskiej komendy. W efekcie kryminalni z Leszna namierzyli dziuplę z kradziony-
mi samochodami. Podczas akcji jej demaskowania wpadły dwie osoby. To paserzy. - Mają 21 i 29 lat. Obaj mieszkają pod Lesznem i usłyszeli już zarzuty, grozi im do pięciu lat więzienia – dodaje Marciniak. Zatrzymanie dwójki osób nie kończy sprawy i śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań. Skradzionego peugeota nie udało się odzyskać. Został rozebrany na części. W dziupli znaleziono jednak fragmenty jego nadwozia oraz wiele części innych samochodów. (mich)
Prokuratura ustala ilość i wartość wyciętych drzew
Wycinka wróciła do Leszna Prokuratura Rejonowa w Lesznie prowadzi postępowanie w sprawie wycięcia drzew w parku w Lipnie. - Śledztwo jest wciąż w toku i „w sprawie” – mówi szef śledczych Jerzy Maćkowiak – musimy wyjaśnić rozbieżności dotyczące ilości drzew i ich wartości.
pnie. Za nielegalne wycięcie tak dużej liczby drzew starostwo nałożyło karę – 857 tysięcy złotych. Prokuratura bada, czy doszło do niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez wójta. - Wykonaliśmy szereg czynności –
mówi prokurator Maćkowiak – teraz ustalamy kwestię ilości wyciętych drzew i ich wartości. Urząd kwestionuje tu bowiem ustalenia starostwa. Sprawa ma ujrzeć prokuratorski finał we wrześniu. (jad)
Po otrzymaniu anonimowego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez gminnych urzędników z Lipna, Prokuratura Rejonowa w Lesznie chciała wyłączyć się z badania sprawy i przesłała dokumenty do Poznania. Jednak Prokurator Okręgowy zdecydował o ich zawróceniu do Leszna. - Uznał, że nie ma podstaw do naszego wyłączenia – powiedział Radiu Elka Jerzy Maćkowiak. Przypomnijmy, że chodzi o wycięcie 58 drzew w parku w Lipnie. Wiosną Urząd Gminy zwrócił się do starostwa o zgodę na ich usunięcie, uzasadniając to złym stanem drzew, które miały zagrażać bezpieczeństwu. Jednak urzędnicy powiatowi, którzy pojechali na wizję lokalną stwierdzili, że drzewa już wycięto, a nawet usunięto
Miejsca w których znajdziesz Gazetę bezpłatną Dodatek:
Wydawca:
AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Kasia Czyżak, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 65 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.
LESZNO: C.H. Manhattan Al.Jana Pawła II 16; Restauracja McDonald’s Al.Konstytucji 3 Maja; CPN Perła Al.Konstytucji 3 Maja; Tele Pizza ul.A.Krajowej; Sklep Waldi ul.A.Krajowej 15; CPN ul.Balonowa; Medical ul.Chrobrego 48; Biblioteka ul.Chrobrego 3; Cukiernia Sobota ul.Czarneckiego 16; Sklep spożywczy ul.Dąbrowskiego 19D; Dukar Hurtownia Kawy i Herbaty ul.Dekana; CPN ul.Dekana 6; Sklep spożywczy ul.Dożynkowa 62; CPN Jespol ul.Estkowskiego; Biedronka ul.Gronowska; Sklep spożywczy ul.Gronowska 65; Sklep mięsny ul.Gronowska 69; Parking pod wiaduktem – ul.Grota Roweckiego; Paka ul.Holenderska; Społem PSS ul.Jagiellońska; Sklep spożywczy ul.Jagienki 24; Delikatesy ul.Jeziorkowskiej; Urząd Miasta ul.Karasia 15; Szpital ul.Kiepury; Pawilon 5 minut ul.Kmicica; Malinka ul.Kmicica; Cukiernia Sobota ul.Kochanowskiego 4a; Nomi ul.Korcza; Targowisko ul.Królowej Jadwigi; Sklep spożywczy ul.Kubańsla 30; MZK ul. Leśna 4; Sklep spożywczy ul.Lipowa 39; Agencja reklamowa Turus ul.Lipowa; Salon Prasowy ul.Lipowa; Wodociągi ul.Lipowa; Sklep ul.Lotnicza 32; Społem PSS ul.Lubuska 17; WMB ul.Luksemburska; Sklep spożywczy ul.Łanowa 11; Sklep spożywczy ul.Machnikowskiego 22; PWSZ – punkt ksero ul.Mickiewicza 5; Społem PSS ul.Miśnieńska 17; Zespół Szkół Technicznych ul.Narutowicza 74; C.H. Bricomarche/Intermarche ul.Narutowicza 143; C.H.Nasze Leszno ul.Narutowicza; U Portasa ul.Niemiecka 1b; Salon prasowy ul.Niepodległości 33; Biedronka – salonik prasowy ul.Niepodległości 61; Żabka ul.Niepodległości; Agencja reklamowa Eureka Nowy Rynek; Lombard ul.Ofiar Katynia 12; Almark Hurtownia papierosów ul.Okrężna; WORD ul.Opalińskich 1a; Punkt ksero ul.Opalińskich 4; Społem PSS ul.Opalińskich; Sklep spożywczy Osiedle Ogrody; Starostwo Powiatowe Plac Kościuszki; Sklep spożywczy ul.Prochownia 8; Sklep spożywczy ul.Rejtana 44; Stacja paliw Lotos Rondo Gronowo; L.C.M.Ventriculus ul.Różana; Sporting Rynek; Restauracja Ratuszowa Rynek; Społem PSS Rynek; Sklep spożywczy ul.Saperska 16; Delikatesy Przemko ul.Słowiańska; Chata Polska ul.Słowiańska; Pawilon Zaborowo ul.Snycerska3; Sklep ul.Starozamkowa 1; Klub Unia Leszno ul.Strzelecka 1; Kogucik ul.Sułkowskiego; Sklep Słomiński ul.Sułkowskiego; Sklep spożywczy ul.Szczepanowskiego 63; Sklep spożywczy ul.Szybowników 22; CPN BP ul.Śniadeckich; Urząd Pracy ul.Śniadeckich; Sklep monopolowy ul.Świętokrzystka 2D; Pływalnia Akwawit ul.Św.Józefa 5; Cukiernia Sobota ul.Reja; Kiosk ruchu ul.Towarowa; Sklep spożywczy ul.Wiejska 15; Sklep spożywczy os.Wieniawa 41a; Iga os.Wieniawa; Sklep spożywczy ul.Wyszyńskiego 53; Sklep wędliniarski ul.Węgierska 25; Pracownia wizerunku Art Team ul.Wilkońskiego 2/1; Cukiernia Sobota ul.Wyszyńskiego; Kaufland ul.Zamenhofa; Non-stop ul.Zamenhofa 7; Klub Fitness Strefa Ciała Zaborowo ul.1 Maja 21a; Sklep Moraś ul. 1 Maja 42; Sklep spożywczy Zaborowo ul. 1 Maja 46; Sklep spożywczy ul.Zamenhofa 25; CPN ul.1 Maja; Społem PSS ul.17 Stycznia; Społem PSS ul.55-ego Pułku; Bar Oaza ul.55 Pułku Piechoty; ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. BARCHLIN: Sklep ul.Główna 19, Sklep Poladowo 12. BOJANOWO: Rynek 1; Stacja paliw. BUCZ/GM.PRZEMĘT: Sklepy ul.Kasztanowa12 i16. BUKÓWIEC GÓRNY: Sklep ul.Machcińska 2; Sklepy ul.Powstańców Wlkp 43 i 126. DĄBCZE: Sklep spożywczy Dąbcze 42; Pawilon. DŁUGIE STARE: Sklep ul.Wiosenna 10; Sklep ul.Jesienna 5b . DŁUŻYNA: Sklep Dłużyna 5a. DOBRAMYŚL: Sklep spożywczy. DROBNIN: Sklepy Drobnin 2 i 46. GOŁANICE: Sklep spożywczy ul.Stawowa 10; Sklep spożywczy ul.Parkowa 32. GRODZISKO: Sklep spożywczy. GROTNIKI: Sklep spożywczy ul.Krótka 5; Sklep spożywczy ul.Piaskowa 5. JEZIERZYCE KOŚCIELNE: Sklep spożywczy Jezierzyce Kościelne 56. KARCHOWO: Sklep spożywczy. KĄKOLEWO: Sklep spożywczy ul.Rydzyńska 27a; Sklep spożywczy ul.Krzywińska 27; Sklep GS; Stacja paliw. KĄTY: GD Samopomoc Chłopska. KLONÓWIEC: Sklep spożywczo-przemysłowy Klonówiec 22; KŁODA: Sklep spożywczy Kłoda 79; CPN. KOCIUGI: Sklep spożywczy Kociugi 21. KRZEMIENIEWO: Sklep spożywczy ul.Wiejska109; Sklep spożywczy ul.Dworcowa 146. KRZYCKO MAŁE: ABC Główna 31; Sklep spożywczy ul.Główna 35. KRZYCKO WIELKIE: Sklep spożywczy ul. 700 lecia 2; Sklep spożywczy ul. Krzyckiego 86; ABC ul.Szkolna 1; Sklep spożywczy ul.Sądzia 40A. LASOCICE: Sklep spożywczy Święchowska 1. LIPNO: Sklepy spożywcze ul.Powstańców Wlkp. 37 i 7. ŁONIEWO: Sklep spożywczy Łoniewo 33. MACIEJEWO: Sklep spożywczy. MÓRKOWO: Sklep spożywczy. NIECHŁÓD: Sklep spożywczy 22. NIETĄŻKOWO: Sklep spożywczy ul.Arciszewskich 2a. NOWA WIEŚ: Sklep spożywczy. OSIECZNA: Sklep spożywczy Rynek 16; Sklepy spożywcze ul.Kościuszki 27 i 48; Sklep spożywczy ul.Kopernika 4a, Sklep spożywczy ul.Steinmeiza 1; GD Samopomoc Chłopska; Stacja Paliw. PAWŁOWICE: Sklep spożywczy ul. Mielżyńskich 58; Sklepy spożywcze ul.Wielkopolska 116 i 55. PRZYBYSZEWO: Sklepy spożywcze ul.Wiejska 11 i 59. RADOMICKO: Sklep spożywczy Radomicko 63. ROJĘCZYN: Sklep spożywczy. RYDZYNA: Sklepy spożywcze ul. Kościuszki 2 i 12; Pawilon Sułkowski ul.Rzeczypospolitej; Agencja Finansowa Rynek 24; Dino ul.Rzeczpospolitej. SIEMOWO: Sklep spożywczy. ŚMIGIEL: Sklep spożywczy Mickiewicza 4; Sklepy spożywcze ul.Kościuszki 35 i 52; Sklep spożywczy ul. Ogrodowa; Sklep spożywczy ul.Skarżyńskiego 5a; Kiosk przy Rynku. ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska. ŚWIĘCIECHOWA: Sklep spożywczy Rynek 7; Sklepy spożywcze ul.Wolności 2 i 25; CPN Jespol. WILKOWICE: Sklep spożywczy ul. Boczna 1; Sklep spożywczy ul.Dworcowa 53; Sklep spożywczy Park 10, Sklep spożywczy ul.Lipowa 114. WŁOSZAKOWICE: Sklep 14 ul.Kurpińskiego; Sklep spożywczy ul.Kurpińskiego; Sklep spożywczy ul.Powstańców Wlkp 17; Sklep spożywczy ul.Zalesie 9C. WOJNOWICE: Sklep spożywczy Wojnowice 15. ZBARZEWO: Sklep spożywczy Zbarzewo 42. ZIEMNICE: Sklep spożywczy.
10 sierpnia 2011
Wydarzenia
3
Ludowcy wchodzą do gry o mandat - Chciałbym, żeby wróciło województwo leszczyńskie - mówił w Rozmowach Elki wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia. Jest on kandydatem PSL w wyborach do Sejmu w okręgu kaliskoleszczyńskim. Jego ojciec był wojewodą leszczyńskim w latach 70-tych. - Dobrze, że się wybory zbliżają, bo zaczynają się tu pojawiać ważni ludzie z Poznania… - Nie, to tak nie jest. Podczas sprawowania mojej funkcji na terenie leszczyńskiego byłem wiele razy. To nie jest pierwsza moja wizyta. - Tajne chyba one były, nie było widać Pana wojewody… - Nie, nie tajne. W całym regionie leszczyńskim byłem wielokrotnie, wymienię tyko Racot, Gostyń czy Borek. - Służbowo, jako wojewoda? - Tak, że oczywiście. - Dzisiaj też służbowo, obywateli Pan przyjmuje. - To już drugi czy trzeci raz. Inicjatywa wyszła w ubiegłym roku. Postanowiłem przybliżyć obywatelom drogę do urzędu i jeżdżę po wszystkich naszych delegaturach – do Kalisza, Konina, Piły i Leszna. I rzeczywiście odzew mieszkańców był, wielu chciało ze mną rozmawiać. - Ktoś przychodzi, tak? A jaką to sprawę do wojewody ma zwykły obywatel? - Rzeczywiście często bywa tak, że mieszkańcy przychodzą i przedstawiają mi problemy, których ja rozwiązać nie mogę. Bo od tego dzisiaj jest prezydent, starosta czy marszałek. Natomiast myślę, że pokutuje jeszcze teza z dawnych czasów, że wojewoda może wszystko i w związku z tym przychodzą osoby, które chciałyby kupić ziemię czy dostać jakieś dofinansowanie z Unii Europejskiej, a tym się dzisiaj wojewoda nie zajmuje. - No dobrze, zostawmy to. Już nie będziemy teraz udawać Panie wojewodo - przyjechał Pan do nas dzisiaj także dlatego, że jest Pan kandydatem do
monter - elektronik
Sejmu z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego, z jedynki pewnie… - Z trójki. - Z trójki dopiero? A no tak, jest przecież dwóch posłów z kaliskiego. - Ale można powiedzieć, że z jedynki jeśli chodzi o region leszczyński. - I chce Pan odzyskać leszczyńskie dla ludowców? - Taki mam zamiar, takie mam marzenie, nie tylko zresztą ja, ale i ludowcy, może także po części mieszkańcy leszczyńskiego. Żeby wreszcie poseł PSL nie był z Kalisza czy Ostrowa, tylko właśnie z Leszna. - 15 lat chyba nie mieliśmy tu posła z PSLu. - To jest prawda. Ostatnim parlamentarzystą był Janusz Maćkowiak, tak więc myślę, że czas to zmienić. - Prestiżowa sprawa. - Myślę, że tak, że dla mieszkańców, dla rolników, działaczy i sympatyków PSLu to ważne, by wreszcie mieli swego posła na miejscu. - Widocznie uważają, że wystarcza im poseł z Platformy Obywatelskiej, z Prawa i Sprawiedliwości albo Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Myślę, że tak nie uważają. Przyszedł moment, że można o to zawalczyć, oczywiście za wynik nikt teraz odpowiadać nie może, bo to zależy od wyborców. Będę w każdym razie prosił ich, żeby zagłosowali na mnie. - Ostatnia, licząca się chłopska partia w naszym regionie to była Samoobrona i to był chyba taki policzek dla was, bo wieś zasadniczo pokazała, że nie ufa ludowcom. - No ale jak się przyjrzymy, jak ta partia skończyła, to mamy jasność. Nie chcę się odwoływać do tradycji, ale prawdą jest, że PSL istnieje na scenie politycznej 117 lat. Nawet jak byśmy prześledzili to, co się ostatnio działo z działaczami, którzy byli w PiSie i tak bardzo, powiem po wielkopolsku, „maślili” prezesowi, potem założyli własną partię, a teraz się okazuje, że już nie są w PJN, a w PO, no to jest jakaś paranoja. A PSL było, jest i będzie. - Ale to, że macie 117 lat to jeszcze nie jest powód, żeby na was zagłosować. - Tak, ale jednak tradycja jest
elektryk
Wymagania: - wykształcenie zawodowe lub techniczne o specjalność elektromonter - prawo jazdy kat B - doświadczenie min. 3 lata - mile widziane świadectwo kwalifikacyjne do 1KV - dyspozycyjność oraz samodzielność - znajomość systemów alarmowych, cctv, SAP, Oferujemy: - stabilną i ciekawą prace - atrakcyjne wynagrodzenie - prace w młodym i dynamicznym zespole
Wymagania: - wykształcenie zawodowe lub techniczne o specjalność elektromonter - prawo jazdy kat B - doświadczenie min. 3 lata - mile widziane świadectwo kwalifikacyjne do 1KV - dyspozycyjność oraz samodzielność,
CV z listem motywacyjnym prosimy przesyłać na adres firmy bądź elektronicznie na biuro@voltmar.pl
CV z listem motywacyjnym prosimy przesyłać na adres firmy bądź elektronicznie na biuro@voltmar.pl
VOLTMAR General Electric ul.Kruczkowskiego 17 64-100 Leszno
VOLTMAR General Electric ul.Kruczkowskiego 17 64-100 Leszno
Oferujemy: - stabilną i ciekawą prace - atrakcyjne wynagrodzenie - prace w młodym i dynamicznym zespole
ważna, a także nowoczesność. Wiele się zmieniło. Zwrócę uwagę choćby na fakt, że obecna koalicja rządząca jest pierwszą, z której PSL nie wychodziło. Jesteśmy w rządzie bardzo odpowiedzialnym koalicjantem. - Nie chcę być złośliwy, ale może po prostu wam dobrze? - Mamy motywację, żeby Polskę zmieniać. Staramy się - tyle na ile możemy to robić. Natomiast ja zawsze na spotkaniach z rolnikami, którzy krytykują ministra rolnictwa powtarzam, że jeśli jest trzydziestu kilku posłów PSLu na 460 wszystkich, to trudno jest przeforsować jakąś decyzję. - Świetna wymówka. Przecież jesteście w koalicji… - To nie jest wymówka, przecież jak chce się coś zrobić dla rolnictwa, dla rolników, to trzeba przekonać pozostałych 430 posłów. Gdyby PSL miał powiedzmy stu posłów, byłoby łatwiej. Taka jest prawda. - Czyli tym, którym podobają się obecne rządy mówicie – to dzięki nam, bo my jesteśmy w koalicji, a tym, którym się nie podoba, mówicie – a bo my taka mała partia... - Nie. Mówimy: to także dzięki nam, bo przecież rząd jest koalicyjny i to dzięki także i nam mamy obniżone na przykład spready. - Wolałbym, żebyście podatki obniżyli. - Też bym chciał, żeby podatki zostały obniżone, ale niech Pan zobaczy na to, co dzieje się w Grecji, we Włoszech, Hiszpanii. No nie wiem czy to jest dobry moment, żeby obniżać podatki. - Socjalizm (czyli tam, gdzie się tych podatków tyle nakłada) ma mnóstwo plusów, tylko jest deficytowy… - Bo ja wiem czy to jest socjalizm? Myślę, że w Polsce w ogóle nie było socjalizmu ani komunizmu. Często się mówi, że ktoś walczył z komuną, ale u nas tak na dobrą sprawę tej komuny też nie było. Pan jest młody, może nie pamięta… - Taki młody to nie jestem. Wdałbym się w duży spór, ale czasu na to nie mamy. Przejdźmy do ważniejszej myślę dla mieszkańców regionu sprawy. Jak chcecie przekonać mieszkańców, żeby na was głosowali? - O tej tradycji chcemy mówić, to po pierwsze. Po drugie, wiele rzeczy możemy zmienić. Ja od początku starałem się działać na niwie służby zdrowia, pomocy społecznej. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Nasz region - Wielkopolska ma 3 mln 400 mieszkańców. Dzisiaj osób w wieku poprodukcyjnym jest ok. 500 tysięcy, za 20 lat będzie 850 tysięcy. Te osoby już nie będą pracowały, będą na emeryturach, będą miały renty i ktoś musi się nimi zająć. Biorąc pod uwagę, że wydłuża się okres życia, jakieś programy trzeba stworzyć dla tych ludzi, żeby oni mogli normalnie funkcjonować. Myślę na przykład o budowie nowych DPSów. To jest problem, o którym już dzisiaj trzeba myśleć. - Rozmawiałem ostatnio z panią minister Fedak i wyszło na to, że jeśli nie wychowamy dobrze dzieci, to są marne szanse na dobrą emeryturę. - Myślę, że nie jest to kwestia
Fot. Jarek Adamek
Pacia: Przywróciłbym województwo leszczyńskie
wychowania, przecież młodzi nie chcą mieszkać z rodzicami. Moi rodzice, którzy są już starsi i też wymagają opieki mieszkają sami, no staram się jak tylko mogę im pomagać. - Dobre emerytury pewnie mają. - Moja mama po 38 latach pracy jako nauczycielka ma 1100 złotych. Czy to jest dobra emerytura? - A co na najbliższe cztery lata Pan proponuje wyborcom? Co ma Pan w programie? - Między innymi ta pomoc społeczna, o której mówiłem. Musimy zabezpieczyć i zorganizować osobom starszym godne życie. To jest także budowa ośrodków szpitalnych dla ludzi starszych. Ponadto propagowanie transplantologii. Jeżeli możemy komuś uratować życie poprzez noszenie oświadczenia woli, to róbmy to. - Potrzeba jeszcze pieniędzy na operacje… - Na to pieniądze są, na przeszczepy nie ma żadnych limitów, potrzeba tylko dawców. - Jeszcze jedno Panie wojewodo. Jest Pan, jakby nie było, jednak spadochroniarzem, a leszczyniacy są konserwatystami, wolą na swojego zagłosować. - Ja sobie zdaję z tego sprawę.
Natomiast mam dwa argumenty. Mój ojciec był wojewodą leszczyńskim w latach 70-tych, zresztą szkoda, że województwo nie zostało utrzymane. - I może to jest sposób na kampanię. - A wie Pan, że często ludzie się mylą i mówią, że witają wicewojewodę leszczyńskiego. A ja nie mam nic przeciwko temu, żeby to się ziściło. Ale także mam rodzinę w Czempiniu, a więc takim spadochroniarzem do końca nie jestem. - Starsi ludzie powinni nazwisko pamiętać. - Powinni pamiętać, a młodszym muszę się przypomnieć i pokazać co chcę zrobić. - Ale to województwo leszczyńskie Pan wprowadza do programu? Bo to byłby hit. - Byłbym za tym. Dla mnie 49 województw to był bardzo dobry pomysł. - Chciałby Pan przywrócić 49 województw? - Tak, ale mówię tylko za siebie, nie za cały PSL. Miasta się wtedy pięknie rozwijały, Leszno też. Szkoda, że to zostało zmienione i dzisiaj mamy 16 województw. - I Pan to zmieni? - Będę się starał. Rozmawiał Jarek Adamek
10 sierpnia 2011
Wędkarze gospodarują, ale nie mają obowiązku dbania o porządek
Kto ma sprzątać jeziora? Na kim spoczywa obowiązek sprzątania jezior? Sprawą zainteresował się poseł Łukasz Borowiak. Zapytał o to między innymi Polski Związek Wędkarski, który gospodaruje na przykład na Jeziorze Łoniewskim. Wędkarze odpowiadają, że owszem gospodarują, ale sprzątać nie muszą. Poseł Borowiak zainteresował się ostatnio kwestią jezior w naszym regionie, a właściwie w gminie Osieczna. Po pierwsze chciał ustalić, na jakiej zasadzie można jezioro przekazać lokalnej społeczności. - Chodzi o Jezioro Drzeczkowskie – wyjaśnia poseł – chcieliby je przejąć mieszkańcy wsi. Sprawa, jak się okazuje, jest dość skomplikowana; jeziora zasadniczo należą do Skarbu Państwa, przekazać zaś można te, które nie są przepływowe, czyli nie wpływa i nie wypływa z nich żadna rzeczka. Należy więc ustalić,
czy Drzeczkowskie jeziorem przepływowym jest czy też nie jest. Jeszcze bardziej skomplikowana jest kwestia sprzątania jezior. Tu Borowiak również jako przykład podaje gminę Osieczna i największe na jej terenie Jezioro Łoniewskie. - Marszałek województwa przekazuje w imieniu Skarbu Państwa wodę w użytkowanie różnym instytucjom – mówi poseł – w przypadku jeziora w Osiecznej jest to Polski Związek Wędkarski, który zresztą czerpie z niego pożytki, powinien więc, moim zdaniem, także dbać o czystość. Łukasz Borowiak prowadzi z PZW bogatą korespondencję – z odpowiedzi na pierwsze pismo wynika, że wędkarze zrzeszeni w związku mają obowiązek sprzątać... po sobie. W kolejnej zaś dyrektor poznańskiego oddziału Andrzej Kuligowski pisze, że PZW nie ma pojęcia, kto ma sprzątać jezioro, ale z pewnością nie oni. Umowa nie nakłada takiego obowiązku – czytamy w udostępnionej nam kopii odpowiedzi. Parlamentarzysta zapewnia, że nie „odpuści” tematu i będzie się starał dotrzeć do umowy, którą PZW zawarł z marszałkiem. (jad)
Brzeg jeziora wynajęty Czterech przedsiębiorców dzierżawi teren wokół jeziora
Starostwo Powiatowe przeprowadziło przetarg na dzierżawę terenów wokół Jeziora Dominickiego. Na sześć działek było czterech chętnych. - Podzielili się sprawiedliwie – mówi starosta Krzysztof Piwoński. Stawki dzierżawy nie są zbyt wysokie – do Skarbu Państwa wpłynie z tego tytułu kilka tysięcy złotych, jednak starosta podkreśla, że zależy mu przede wszystkim na utrzymaniu porządku wokół jeziora.
Po wytyczeniu linii brzegowej wokół Jeziora Dominickiego okazało się, że spory teren wokół wody jest w dyspozycji starostwa. To już w ubiegłym roku zdecydowało, że odda go w dzierżawę. W zamian za czynsz i utrzymanie porządku dzierżawcy mieli możliwość prowadzenia tam działalno-
ści gospodarczej. Rozwiązanie to powtórzono i w tym roku. - Wydzierżawiliśmy praktycznie cały teren – mówi Krzysztof Piwoński – to sześć działek, które wynajęły cztery podmioty. Nie doszło jednak do walki na oferty; dzierżawcy podzielili się sprawiedliwie, wynajmując tereny, które ich interesowały. Dlatego też wpływy do kasy, a właściwie Skarbu Państwa nie są zbyt wielkie. - To kilka tysięcy złotych – przyznaje Piwoński – jednak ważniejsze jest to, że teren wokół jeziora będzie utrzymany w porządku. Zresztą pieniądze z najmu i tak pozostaną w Boszkowie – zakupione za nie mają być ławki i kosze na śmieci. Starosta już zapowiada, że działki wynajęto tylko na sezon letni – po wakacjach ogłoszony zostanie nowy przetarg, już na dzierżawę wieloletnią. (jad)
Czuwają nad bezpieczeństwem wypoczywających
Patrole na jeziorach Starostwo Powiatowe w Lesznie zawarło z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym umowę, dzięki której na jeziorach pojawiły się patrole czuwające nad bezpieczeństwem kąpiących się. Samorząd Powiatu płaci tylko za paliwo do łodzi – kosztuje to ponad 3 tysiące złotych. Co prawda na nadmiar słońca i upałów w tegoroczne wakacje narzekać nie możemy, ale jest jeszcze nadzieja na lepszą pogodę w sierpniu. Jeżeli tak będzie i jeżeli plaże nad jeziorami naszego regionu zapełnią się wypoczywającymi, powróci pytanie o bez-
pieczeństwo kąpiących się. Żeby zabezpieczenie było pełniejsze, leszczyńskie starostwo postarało się o sfinansowanie patroli ratowników. - Zawarliśmy umowę z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym – powiedział Radiu Elka starosta Krzysztof Piwoński – a właściwie dwoma grupami: samym WOPRem i sekcją przy PWSZ. Starostwo dotuje paliwo do łodzi, z których będą korzystać ratownicy. Ochrona kąpiących się będzie bowiem zapewniana od strony wody, przez patrole pływające po jeziorach. - WOPR ma łodzie, do tego dochodzą trzy motorówki policji – mówi starosta – dzięki temu będziemy mogli zabezpieczyć zarówno Jezioro
Fot. Jarek Adamek
Wydarzenia
Dominickie, jak i pozostałe duże akweny: w Osiecznej, Brennie i Górznie. Dotacja starostwa wynosi po 1600 złotych dla każdej grupy, to powinno wystarczyć na kilkaset godzin patroli. (jad)
Brama, furtka i żadnych dziur w ogrodzeniu
Naprawią płot przy „Siódemce” Straszący od lat dziurawy płot przy Szkole Podstawowej nr 7 w Lesznie doczeka się wreszcie naprawy. Urząd Miasta ogłosił właśnie przetarg na remont ogrodzenia i uzupełnienie brakujących części. Prace mają być zakończone do połowy października. Płot wokół Szkoły Podstawowej nr 7 i Zespołu Szkół Specjalnych ogrodzeniem jest tylko z nazwy – zwłaszcza od strony ul.
Włodarczaka. Zioną w nim przerwy, w które zmieścić się może ciężarówka. W budżecie miasta znalazły się wreszcie pieniądze i właśnie ogłoszono przetarg na naprawę ogrodzenia. - Część zostanie wymieniona na ogrodzenie ze stalowych kształtowników – powiedział Radiu Elka Henryk Stankowiak z Wydziału Edukacji UML – pozostałe odcinki, te od strony parku, będą wyremontowane i pomalowane. W ogrodzeniu zamontowane zostaną też przesuwna brama i furtka.
Fot. Jarek Adamek
4
Przetarg ma być rozstrzygnięty do końca sierpnia, a termin wykonania prac to połowa października. (jad)
Jarek Adamek
Przyznajcie się: kochaliście go W piątek po południu zadzwonił do mnie znajomy biznesmen. Wiesz, że się Lepper powiesił? - zapytał. A potem przeszedł do tego, że mu biznes dobrze idzie. Myślałem więc, że żartował – na zasadzie, że jedno wynika z drugiego. Jednak gdy się rozłączył, wszedłem sobie na jeden z portali informacyjnych i okazało się, że nie żartował. I wróciły wspomnienia dawnych czasów. O zmarłych albo dobrze, albo wcale – więc powspominam go dobrze. Andrzej Lepper... Miałem okazję spotkać, oczywiście. Leszczyńskie Leppera widywało często, znało i – co tu kryć – kochało. No tak, wiem, że nie całe. Ale w bardzo dużej części. Przyznajcie się. Kochało, jak wcześniej kochało komunistów albo Stana Tymińskiego. Pamiętam, kiedy spotkałem Leppera pierwszy raz, w 1997 albo 98 roku, na początku jego sławy ogólnopolskiej. Przyjechał na Nowy Rynek i przemawiał na targowisku z jakichś skrzynek, a tłum sprzedających i kupujących gorąco go oklaskiwał. Pamiętam, jak po paru latach – już jako Mąż Stanu przemawiał na Rynku z okazji jakiejś kampanii wyborczej. Pamiętam dwie rzeczy. Po pierwsze podczas wiecu pojawiło się specjalne, wyborcze stanowisko z piwem, tak zwana „pipa”. Po drugie w życiu nie widziałem na Rynku tylu hm... zaniedbanych
obywateli naszego miasta. To był istny tłum, intensywny, wzburzony, krzyczący i klaszczący. I waniający pod niebiosa. Tłum zapatrzony i zasłuchany. A Lepper lał im miód na serca, mówiąc o minimum socjalnym dla każdego w wysokości jakiejś kosmicznej. I brawa. I okrzyki: An-drzej, An-drzej! A ja pomyślałem wtedy, że prawa wyborcze powinny być ściśle uzależnione od płacenia podatków. Zresztą uważam tak do dziś. Gdy przychodzimy na wybory, poza dowodem osobistym powinniśmy pokazać ostatniego PITa. Płacę podatki, więc budżet państwa to MOJE pieniądze i mam prawo decydować o tym, kto i na co je wyda. Kochaliśmy Leppera. Pamiętam te rolnicze protesty i blokady ponad dziesięć lat temu. O ceny świń chodziło, jeśli się nie mylę. Zablokowali nam wtedy panowie rolnicy – i panie rolniczki - całe województwo. Byłem jednym z nielicznych, którzy przez blokady w ogóle się przedostawali – poza strażą pożarną i pogotowiem. Podjeżdżało się do Krzemieniewa, gdzie pod „Dobrodziejem” chłopy siarczyste blokowały „Dwunastkę”. - Panowie, ja na następną blokadę – mówiłem - i przepuszczali. I jechało się do Borku albo Krajewic, gdzie stała kolejna siarczysta grupa. W Krajewicach zresztą najadłem się strachu, kiedy podczas robienia relacji „na żywo” nagle okazało się, że poli-
cja przystępuje do „rozpraszania tłumu”, a ja stoję jak dupa wołowa między policjantami a rozpraszanymi. Nie przypominam sobie zbyt wiele, ale po radiu krąży opowieść o tym, jak zwykle pięciominutowe wiadomości trwały wtedy ponad kwadrans, a w relacji mojej najlepiej słychać było bluzgi i moje bohaterskie stękanie, gdy próbowałem zwiać z centrum wydarzeń. A potem pan Lepper wszedł na sam szczyt – został wicepremierem. Razem z panem Giertychem z LPRu. U pana Kaczyńskiego z PiSu. I o ile większość mrożących krew w żyłach opowieści o bestialstwach Prawa i Sprawiedliwości między bajki wkładam, to tego mariażu zapomnieć nie mogę. Co opętało JarKacza wtedy, że się z nimi pożenił, nie mam pojęcia. Podobno IV RP. Wyszło jak wyszło, znaczy nie bardzo. Ale Samoobrona wyszła na tym jeszcze gorzej. A już najgorzej jej szef. Dzisiaj już chłopy na blokady się nie wybierają. Unia płaci im za to, że w ogóle istnieją (nie znam się na dopłatach, ale chyba o to chodzi, prawda?). Legitymacje Samoobrony gniją po szufladach. Pewnie czasem wspominają, może nawet z nostalgią. Tak jak ja: byłem młodszy, przystojniejszy, miałem więcej zębów... Co nie znaczy, że tęsknię za nowym Lepperem. Co nie znaczy, że nowy Lepper się nie pojawi. I znowu go pokochamy.
10 sierpnia 2011
Policja złapała złodzieja kropielnicy
Wydarzenia
5
Lekarz usłyszał zarzuty łapownictwa i oszustwa
Okradł kościół po mszy Prokuratura oskarża ordynatora 20-latek z Leszna okradł leszczyńską kolegiatę. Wyniósł z kościoła miedzianą kropielnicę. Po wylaniu wody święconej zniszczył łup, by sprzedać go w skupie złomu. Wszystko działo się pod koniec lipca. Po jednej z mszy świętych księża z Fary zauważyli brak miedzianej misy. - Była to tak zwana kropielnica montowana na kamiennym postumencie w pobliżu wejścia do kościoła. W takich misach przechowuje się wodę święconą – mówi Da-
wid Marciniak, rzecznik policji w Lesznie. Złodziej zabrał miedziany zbiornik, wylał z niego wodę święconą, a potem uszkodził misę. Wszystko po to, by bez przeszkód i zbędnych pytań sprzedać ją w skupie złomu. - Wartość misy przed zniszczeniem szacowano na 800 złotych. Została jednak bardzo poważnie zniekształcona. Odzyskaliśmy ją w jednym ze skupów – mówi Marciniak. 20-letniemu sprawcy kościelnej kradzieży grozi do pięciu lat więzienia. Mężczyzna był wcześniej karany. (mich)
Policja wyjaśnia przyczyny dwóch pożarów w Lesznie
Ktoś podpala w centrum? Zdaniem leszczyńskiej straży pożarnej ktoś podkłada ogień w budynkach w centrum Leszna. W czwartek nad ranem, na szczęście w porę, ugaszono dwa pożary: na Zielonej i Chrobrego. Pierwsze ze zgłoszeń strażacy otrzymali po 5.00. - W budynku na Chrobrego, pod schodami płonęły pojemnik po farbie i worek po zaprawie klejowej. Miejsce, pora i okoliczności mogą wskazywać na podpalenie - mówi Stanisław
Biernaczyk z leszczyńskiej straży pożarnej. Pół godziny później straż wezwano ulicę dalej. Na Zielonej paliły się kartony i deski w pomieszczeniu gospodarczym. - To również nie wyglądało na przypadek. Zagrożenie zarówno na Chrobrego, jak i na Zielonej było bardzo duże. Szybka reakcja zapobiegła jednak poważniejszym skutkom dodaje Biernaczyk. Całą sprawą zajmują się już policjanci. Będą próbowali ustalić sprawcę obu zdarzeń. (mich)
Dziedziczak: chrońmy nieletnich przed uzależnieniem
Lekarz gostyńskiego szpitala Włodzimierz K. oskarżony przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu o łapownictwo i oszustwa. Postawiono mu 70 zarzutów. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Cześć zarzutów stawianych lekarzowi dotyczy przyjęcia korzyści majątkowych w zamian za bezzwłoczną hospitalizację dziecka, podjęcie leczenia poza kolejnością czy wykonanie zabiegu bez konieczności oczekiwania, albo za możliwość pobytu z dzieckiem na oddziale chirurgii dziecięcej, której jest ordynatorem. - Większość przypadków, a więc 40 czynów były to oszustwa, które polegały
na tym, że oskarżony wprowadzał osoby pokrzywdzone w błąd, co do tego, że jako ordynator i prowadzący prywatną praktykę lekarską wykonuje zabieg w ramach praktyki prywatnej, gdy w rzeczywistości usługa ta była refundowana z NFZ - mówi Magdalena Mazur-Prus, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Zarzucamy oskarżonemu, że przyjmował korzyści majątkowe od 100 do 800 złotych. Ustaliliśmy, że pokrzywdzonych osób jest ponad 70 - dodaje rzecznik prokuratury. Włodzimierz K. nie przyznaje się do winy. Odmówił składania zeznań i odpowiedzi na zadawane pytania. Grozi mu kara od roku do 10 lat więzienia.
- Grozi tak wysoka kara dlatego, że jako lekarz, ordynator szpitala był osobą pełniącą funkcję publiczną, stąd też surowsza odpowiedzialność osób, które taką funkcję pełnią - wyjaśnia MazurPrus. Mimo toczącego się postępowania, lekarz nadal pracuje w gostyńskim szpitalu na oddziale chirurgii dziecięcej. Prokurator mógł zastosować środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w wykonywaniu zawodu, gdyby istniały jakiekolwiek przesłanki, że podejrzany będzie utrudniał postępowanie. Takich przesłanek - jak twierdzi rzecznik prokuratury - nie było. Akt oskarżenia przeciwko Włodzimierzowi K. jest już w sądzie. (abj)
10 lat za skrzywdzenie ośmiolatki
Wyrok dla gwałciciela Leszczyńska prokuratura będzie prawdopodobnie apelować od wyroku wobec Tomasz G. Mężczyzna zgwałcił swoją pasierbicę i ukrywał się przed policją. Usłyszał wyrok 10 lat więzienia, ale prokuratura chciała maksymalnej możliwej kary, czyli 12-letniej izolacji. Do gwałtu na dziecku doszło w kwietniu. Ofiarą Tomasza G. padła ośmiolatka, córka byłej konkubiny mężczyzny. Śledczy w trosce o dobro dziecka nie ujawniali okoliczności sprawy i całkowicie wyłączyli jawność procesu.
Wiadomo, że sprawca, po dokonaniu gwałtu, uciekał przed policją. Ukrywał się, a pomocą służyła mu znajoma nastolatka. Wpadł w pociągu, którym chciał dotrzeć na wrocławskie lotnisko. Planował ucieczkę z kraju. Podczas zatrzymania stawiał opór. Od maja przebywał w tymczasowym areszcie. Po procesie za zamkniętymi drzwiami został skazany na 10 lat więzienia. To wyrok bliski górnej granicy kary, która wynosi 12 lat. Prokuratura w Lesznie chciała jednak dla gwałciciela właśnie najwyższego wymiaru przewidzianego w ustawie, stąd plan złoże-
nia apelacji od wyroku. - Zgadzamy się z wyrokiem jeśli chodzi o uznanie winy oskarżonego. To nie budzi naszych wątpliwości. Pozostają jeszcze jednak kwestie odszkodowawcze, które naszym zdaniem mają istotne znaczenie. Złożyliśmy już wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku i po zapoznaniu się z nim rozważymy złożenie apelacji - przyznaje szef leszczyńskiej Prokuratury Rejonowej Jerzy Maćkowiak. Wyrokiem sądu Tomasz G. ma być też izolowany od pokrzywdzonej. Zakaz zbliżania wydano na okres 10 lat. (mich)
Niepolityczna akcja polityka Wpadli złodzieje narzędzi Skradziony z budów sprzęt wróci do właścicieli
Akcja skierowana jest przede wszystkim do handlowców sprzedających wyroby tytoniowe. Ma na celu przypominanie im o prawie, które zakazuje sprzedaży tytoniu nieletnim. Badania pokazują, że aż 63 procent sprzedawców ma problem z zachowaniem tego przepisu, mimo że grozi to mandatem lub grzywną w wysokości nawet 5 tysięcy złotych. Program „Stop 18” realizowany jest już od 14 lat, biorą w nim udział różne sieci handlowe, organizacje i instytucje. Poseł Dziedziczak chciałby, żeby włączyły się w nią samorządy naszego regionu. - To całkowicie apolityczne działanie, niezwiązane z jakąkolwiek partią – zapewnia parlamentarzysta PiS – program wspierany jest przez MSWiA, Komendę Główną Policji czy Związek Harcerstwa
10 tysięcy złotych wart jest sprzęt budowlany odzyskany przez policję, po zatrzymaniu dwóch złodziei z Leszna. Przez miesiąc okradli oni kilka miejscowych budów. Fot. Jarek Adamek
Poseł PiS Jan Dziedziczak namawia samorządy do pilnowania, żeby na ich terenie nie sprzedawano papierosów nieletnim. Do włodarzy miast i gmin polityk wysyła apel o udział w akcji „Stop 18”.
Polskiego. Poseł zapowiada wysłanie do prezydenta Leszna, burmistrzów i wójtów na terenie swojego okręgu apelu o poparcie działań mających zabezpieczyć dzieci i młodzież przed uzależnieniem od tytoniu. Sama akcja polegać ma między innymi na dostarczeniu do sklepów, kiosków czy stacji benzynowych materiałów informacyjnych, szkoleniu sprzedawców oraz pracy z młodzieżą. Poseł Dziedziczak, który sam jest osobą niepalącą przyznaje, że w dzieciństwie tytoniu spróbował. - To była paczka ekstra-mocnych znaleziona na śmietniku – mówi – od tamtego czasu nie palę. (jad)
Policjanci nie zdradzają w jaki sposób wpadli na trop złodziei od miesiąca psujących statystyki kradzieży w mieście. Ich
łupem padał sprzęt budowlany, wynoszony z domów w budowie znajdujących się w różnych częściach miasta. - Złodzieje zabierali wszystko, co im wpadło w ręce: elektronarzędzia: wiertarki, wkrętarki, szlifierki, mieszadła, narzędzia tradycyjne, skrzynki narzędziowe, przewody, sprzęt RTV. Wynik pracy policjantów jest imponujący. W sumie odzyskano niemal całe skradzione mienie,
warte ponad 10 tysięcy złotych – mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy policji w Lesznie. Sprawcami okazali się 24-latek i jego starszy o pięć lat kompan. Obaj pochodzą z Leszna. Obu zatrzymanym przedstawiono już zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi za to do dziesięciu lat więzienia. Wkrótce odzyskany sprzęt budowlany trafi do właścicieli. (mich)
48 i 50-latka okradły znajomego z pieniędzy i telefonu
Złodziejki weszły przez okno Dwie mieszkanki Leszna okradły 52-latka. Mężczyzna stracił ponad trzy tysiące złotych. Złodziejki weszły do mieszkania ofiary przez okno jego domu, wpadły jednak w ręce policji. 52-latek w czwartek zgłosił się na policję i zawiadomił, że padł ofiarą włamania i kradzieży. Z mieszkania okradzionego zginęła gotówka i jego własny telefon
komórkowy. Śledczy zaczęli od rozpoznania znanych sobie osób z dorobkiem kryminalnym. Trop wiódł do dwóch znajomych ofiary. Szybko potwierdziło się, że za włamaniem do domu 52-latka stoją rzeczywiście dwie jego znajome. -Policjanci zatrzymali dwie kobiety podejrzane o popełnienie tego przestępstwa. Panie w wieku 48 i 50 lat przewijały się już w policyjnych kartotekach. Jak się
okazało, kobiety do mieszkania pokrzywdzonego przedostały się przez okno - mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy policji w Lesznie. Policjantom udało się odzyskać skradziony leszczyniakowi telefon komórkowy. Część skradzionych z mieszkania pieniędzy złodziejki zdążyły już roztrwonić. Teraz obu paniom za włamanie grozi nawet do dziesięciu lat więzienia. (mich)
6
Wydarzenia
10 sierpnia 2011
Kolejarze nie dogadali się z zarządem
Nie pomogły policyjne apele
Pociągi staną na 24 godziny ,,Wnuk’’ wyłudził 17 sierpnia kolejarze z Przewozów Regionalnych przeprowadzą strajk generalny. Na 24 godziny staną wszystkie pociągi. Po fiasku kolejnych rozmów z zarządem spółki związkowcy przyjęli uchwałę o strajku.
Strajk generalny pracowników największego w Polsce przewoźnika pasażerskiego to protest przeciwko pogarszającej się sytuacji w Przewozach Regionalnych, a także konsekwencja braku po-
rozumienia z zarządem w sprawie podwyżek. Związkowcy domagają się 280 złotych, zarząd po wielu negocjacjach zaproponował 120 złotych. Taka kwota związków w żadnym razie nie satysfakcjonuje. W lipcu zorganizowali strajk ostrzegawczy, a później także referendum strajkowe. Większość pracowników Przewozów Regionalnych opowiedziała się w nim za strajkiem generalnym. W Lesznie na 148 osób, które w referendum wzięły udział, tylko dwie były strajkowi przeciwne. 29 lipca związkowcy po raz ostatni spotkali się w siedzibie Konfederacji Ko-
lejowych Związków Zawodowych z zarządem spółki, ale rozmowy, tak jak wcześniejsze, zakończyły się fiaskiem. Zapadły decyzje, których można się było spodziewać. Na 17 sierpnia wyznaczono datę strajku generalnego. Przez 24 godziny na tory nie wyjedzie tego dnia żaden z pociągów Przewozów Regionalnych. Później na około tydzień akcja zostanie przerwana. Związkowcy liczą, że w tym czasie zarząd spółki podejmie z nimi rozmowy o podwyżkach. Jeśli się tak nie stanie, 24 sierpnia strajk generalny zostanie wznowiony. (mah)
Zbierajmy tylko te, które dobrze znamy
Po deszczach czas na grzyby Grzyby od wieków są znane i cenione ze względu na walory smakowe. Pogoda sprzyja i w lasach pojawia się coraz więcej grzybów oraz szukających ich grzybiarzy. Można już spotkać kozaki, kurki, borowiki, kanie oraz podgrzybki. Są też grzyby, które trzeba omijać z daleka. Choć smaczne i pachnące mogą przysporzyć nie lada problemów. Mało wprawionemu grzybiarzowi trudno czasem od-
różnić dobry okaz od trującego. Żelisława Kasperczak, która wiedzę o grzybach wyniosła z domu ostrzega: - Radzę wszystkim, żeby zbierali tylko te, które znają. Bo jeżeli się nie jest pewnym grzyba, to lepiej go nie podnosić. Nie należy opierać się tylko na atlasie, bo można się pomylić. Leszczyński sanepid apeluje też, by nie zbierać grzybów blaszkowych oraz grzybów młodych, które jeszcze nie mają wykształconych charakterystycznych cech gatunkowych. Radzi też, by nie zbierać grzybów w czasie deszczu oraz do plastikowych woreczków. Przypomina również, by omijać olszówki, które kiedyś uważane były za jadalne. Pani Żelisława ubolewa nad grzybiarzami – amatorami, którzy nie zawsze wiedzą, jak poprawnie zbierać leśne przysmaki. - Często znajduję zniszczoną
grzybnię. Tak nie należy robić. Grzybka trzeba wykręcać, a potem go ładnie nożykiem oczyścić, żeby nie niszczyć tej grzybni, która pozostaje. To przecież z niej wyrastają kolejne – mówi. Grzyby zebrane, z kosza roznosi się aromat po całym domu i co dalej? Od razu zjeść, a może jednak nie? Pamiętajmy, że grzyby są ciężkostrawne i nie należy ich zjadać w dużej ilości. Nie wolno też przechowywać zbyt długo, gdyż szybko się psują. Najlepszym wyjściem jest przyrządzenie części zebranych grzybów, resztę warto zaprawić lub ususzyć. Trzeba też pamiętać o jeszcze jednej przestrodze sanepidu. Gdy po zjedzeniu grzybów pojawią się objawy zatrucia, nie wolno ich ignorować, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. (bad)
Salezjanie wędrują już po raz dwudziesty
Pielgrzymują i ewangelizują Radosna, hałaśliwa, pełna energii. Tak można opisać Salezjańską Pielgrzymkę Ewangelizacyjną, która w tym roku obchodzi swój jubileusz, bo wyruszyła już po raz dwudziesty. W czwartek uczestnicy zawitali do Leszna. - W każdej miejscowości, w której się zatrzymujemy, spotykamy się z wielką życzliwością oraz przygotowanymi różnymi atrakcjami ubogacającymi naszą jubileuszową wędrówkę. Ze Szczańca wyruszyło około 260 osób, ale z każdym dniem przybywa osób, by móc uczestniczyć w dwudziestej pielgrzymce - mówi ks. Paweł Boike. Trasa ma około 460 kilometrów. Na Jasną Górę pielgrzymi dotrą 14 sierpnia, w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Zwyczajny dzień pielgrzyma nie jest łatwy. - Najtrudniej rano wstać i pożegnać się z gospodarzami, których znam od mojej pierwszej pielgrzymki. Po porannej mszy praktycznie od razu jest wymarsz. Dziennie przechodzimy mniej więcej 20-25 km - mówi Marta, która na pielgrzymce jest już szósty raz. Mimo że uczestnicy są w dro-
dze od kilku dni, na zmęczenie się nie skarżą. - Jak na razie nie jest źle. Myślałem, że będzie gorzej. Nogi mnie bolą dopiero na samym końcu, ale kiedy widzę tablicę miejscowości z noclegiem, całe zmęczenie ucieka. Jestem pierwszy raz i to dopiero początek, ale cieszę się, że tu jestem. Wiem, że moje bolące nogi i pęcherze nie są bez znaczenia, bo jak każdy niosę do Matki swoją intencję – mówi Kamil. Gdy pielgrzymi przychodzą do miejscowości na nocleg, mieszkańcy traktują ich niemalże jak bohaterów. - Przyjście pielgrzymki do nas jest traktowane prawie jak święto. Wszyscy tylko o tym mówią, ilu pielgrzymów u kogo będzie spało, co przygotowują na obiad,
jaki placek upieką. A potem niezmiernie się cieszą, gdy dostaną kartkę z Częstochowy od swoich pielgrzymów - mówi mieszkanka Bukówca Górnego, do którego też zawitali Salezjanie. Dzień pielgrzyma nie kończy się na obiedzie u gospodarzy. Ks. Paweł Boike wyraźnie to zaznacza. - Celem tej pielgrzymki jest ewangelizowanie spotykanych ludzi w duchu salezjańskim, w duchu ks. Bosko, poprzez spotkania ewangelizacyjne, które odbywają się na noclegach, ale także w każdej miejscowości, w której się zatrzymujemy. Spotykamy się z mieszkańcami tych miejscowości i głosimy Słowo Boże przez radość, taniec, śpiew i inscenizacje. (bad)
10 tysięcy Oszust podający się za krewniaka, po sześciu nieudanych próbach, naciągnął leszczyńskie małżeństwo na ponad 10 tysięcy złotych. Podał się za wnuka potrzebującego pilnie gotówki po wypadku drogowym.
W ubiegłym tygodniu na prośbę policji ostrzegaliśmy przed naciągaczem próbującym oszukać starszych mieszkańców miasta. Do komendy napływały kolejne zgłoszenia od czujnych leszczynian. Naciągacz był jednak zdeterminowany i niestety skuteczny. - Po południu zadzwonił do starszego małżeństwa. Podał się za ich wnuka, który spowodował wypadek samochodowy. Zapewniał, że jeśli nie zapłaci za skasowany samochód, to trafi do więzienia na dwa lata. Wyłudził w ten sposób ponad 10 tysięcy
złotych. Wcześniej odebraliśmy sześć zgłoszeń od osób, które nie uwierzyły w tę bajkę, ale naciągacza nie udało nam się ująć – przyznaje Dawid Marciniak, rzecznik policji w Lesznie. Policja przyznaje, że choć metoda oszustów pozostaje ta sama, to opowiadane przez nich legendy zmieniają się za każdym razem. Typowanie ofiar też nie jest specjalnie trudne. Zwykle naciągacz dzwoni na numer stacjonarny. Znajduje go po prostu w książce telefonicznej. - Szuka imion, które mogą wskazywać na wiek rozmówców. Dzwoniąc do Gertrudy, Franciszki czy Kazimiery ma dużą szansę trafić na osobę starszą, a co za tym idzie – posiadającą wnuka – mówi Marciniak. Policjanci ostrzegają – oszust po ostatniej kradzieży w Lesznie zapewne zmieni teren działania. Niewykluczone jednak, że może próbować szczęścia w jednej z okolicznych miejscowości. Szybki kontakt z policją może pomóc w ujęciu fałszywego wnuczka. (mich)
Lepiej zapobiegać niż leczyć Miasto zaprasza panów na badania
Samorząd Leszna uruchamia programy profilaktyki zdrowotnej dla mieszkańców. W najbliższych dniach 1700 mężczyzn otrzyma zaproszenie do badań wykrywających raka prostaty, po wakacjach uruchomiona zostanie też kolejna tura szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy.
Badania profilaktyczne raka gruczołu krokowego samorząd organizuje od 2007 roku. W tym roku będą nimi objęci mężczyźni
urodzeni w latach 1949-52. - To 1700 panów – mówi Czesława Surmacz, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Leszna – właśnie przygotowujemy dla nich zaproszenia. Każdy z mężczyzn otrzyma bowiem specjalny list podpisany przez prezydenta Leszna, zachęcający do poddania się badaniom. Przeprowadzi je niepubliczny ZOZ Urolog z ul. Kiepury w Lesznie. - Płacimy tylko za wykonane badania – mówi Czesława Surmacz – jedno kosztuje budżet miasta 65 złotych. Urząd Miasta przygotowuje też przetarg mający wyłonić podmiot, który przeprowadzi kolejną turę szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy. W tym roku akcja objąć ma 310 dziewczynek urodzonych w 2000 roku. (jad)
Program telewizyjny
7
8
Program telewizyjny
Program telewizyjny
9
10
Program telewizyjny
Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms! Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (11.07 zł brutto).
Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji. AGD/RTV TELEWIZOR Spectra 25”, z pilotem, 70 zł. 660 734 037 TELEWIZOR 21 cali marki Belstar cena 140 zł i lampa z wiatrakiem cena 80 zł. 609 651 489, 691 362 792 LODÓWKA agregatowa firmy dometic, zasilana 24V, 2 miesięczna, posiada gwarancję, cena 950 zł. 663 061 336
MEBLE SprzeDAm ładne biurko. Cena 300 zł. 663 242 677 ŁÓŻKO 2-osobowe. Wymiary 145 x 190 cm. Używane, w dobrym stanie. Cena 70 zł. 692 461 371 ŁÓŻKO 160 x 200 z materacem. Stan idealny firmy BRW. Materac lato/zima sprężyny, pokrowiec z możliwością prania zapinany na zamek. 750 zł. 600 428 763
MOTORYZACYJNE SprzeDAm Peugeot 407, 2.0 hdi 2006r., cena 33000 zł. 604 096 148 POWER RENAULT Scenic 1997r., cena 6400 zł, 1.6, 90 KM, Rawicz. 663 276 436 MERCEDES E-220, cena 20900 zł, 2001r., pierwszy właściciel w kraju. Klimatronik dwufazowy, tempomat. 663 717 781 PEUGEOT Expert 1.9 TD długi, zadbany. 90 KM. Cena 14900 zł do uzgodnienia. 1999r. 726 358 917 ALFA Romeo 156 piękna, klima! Cena 4700 zł. 1997r. Gostyń. 603 190 267 ALFA Romeo 146, 1.4 16V, 1998r., 3300 zł, 103KM. Leszno. 693 355 415 PEUGEOT 207 1.6 HDI 16V wersja sport, 2008r., klimatyzacja, cena 24800 zł. 90 KM. Gostyń. 605 720 020 OPEL Corsa C 1.3 CDTI, 2006r., 14900 zł, silverline, klimatyzacja. 75KM. Gostyń. 605 720 020 ŁADNE Punto II 1.2, 2000r. cena 7300 zł. 782 791 810
1995r.
OPEL Meriva salonowa 1.7 CDTI, klimatyzacja, cena 20800 zł, 2005r., 100KM, Leszno. 796 974 292 ALFA Romeo 145, cena 4400 zł, 1.4 16v, 110 KM. 2000r. Wschowa. 795 703 819 YAMAHA XJ 600S pilnie. Cena 8500 zł. 2003r. 724 477 391
FIAT Ducato, cena 6500 zł, 2002r. Boki do poprawek, 2.8, 120 KM. 65 520 86 80
MITSUBISHI Space Star 1.9, cena 18500 zł, 102 KM. 2004r. 608 371 256
FORD Galaxy 1.9 TDI, cena 9300 zł, 1997r., 90 KM, Leszno. 605 656 575
QUAD 1000 zł, stan dobry, mało używany. 2009r. Leszno. 601 877 044
FORD Fiesta, cena 1300 zł, 1995r., w ciągłej eksplatacji, 1.2,
TOYOTA Avensis, 2009r., 126 KM, 63000 zł, 2.0, Lasocice. 691 445 630
693 816 938 T4 multivan 2.5 TDI, cena 45000 zł, 2003r., 150 KM, Wschowa. 783 702 765 ALFA Romeo 156 2.4 jtd, 140 KM, cena 12000 zł, 2001r. 607 152 696
ORYGINALNE, używane szyby samochodowe, do osobowych i dostawczych. Dowozimy szyby do Klienta w całym kraju, własnym transportem, koszt to tylko 55 zł! Wschowa. 502 139 825 SprzeDAm Renault clio, 1.9 D, okazja, cena 1899 zł, 1994r. 65KM. Rawicz. 609 021 813 OPEL Astra II 2,0 DTI 16V, 101 KM, 9000 zł, 1999r., model 2000r. Włoszakowice. 607 255 873, 724 184 662 VW Golf III, 4300 zł, 1.9, 1994r.Wschowa. 782 978 886 SIMSON S51, cena 1300 zł, 4 biegi, dokładam kuferek w którym spokojnie mieści się kask, stan bardzo dobry. 1988r., Rawicz. 697 140 736 VOLKSWAGEN Golf V cena do negocjacji 35000 zł, 1.9. 2007r. 607 046 579 SeAT Toledo 1.8 20V, 13499 zł, 2002r., klimatronik, 125 KM. 665 586 274 RENAULT Megane 1.6 4300 zł, 1.6 1996r., 75 KM. 698 876 847 FIAT Seicento, cena 4900 zł, 2001r., 900 cm3, bezwypadkowy, garażowany, Konary, gm. Miejska Górka. 724 106 112 PEUGEOT 206 1.4 HDI, klima, 2002r. od kobiety! 11500 zł, 70 KM, Piaski. 601 696 700 FORD Fiesta, 3300 zł, 1998/99r. 1.3, 5 drzwi. 667 107 647
WYCENY nieruchomości, kredyty, pośrednictwo w obrocie nieruchomościami ul.Marcinkowskiego 8/2, Leszno. 693 906 309, 65 520 40 85
BMW E36 318i, cena 3700 zł, 1994r., 115 KM. Sułkowice. 655 713 171 SeAT Cordoba 1,6, 1995r., cena 2900 zł. 605 239 906 FIAT Punto 1.9 JTD, klima, 5 drzwi, 2001r., zarejestrowany, 8500 zł, 90 KM, Leszno. 796 974 292 ROVER 214i, 1996r., cena 3950 zł, Rydzyna. 693 621 915
NAUKA
LESZNO, ul. Hiszpańska - na sprzedaż, domy w zabudowie szeregowej 137m2/260m2, cena 320000 zł. www.szawer.pl 508 245 119 KRZYCKO Małe sprzedam dom do remontu z bardzo dużą działką. 723 852 156 SprzeDAm mieszkanie 3 pokojowe, blisko centrum. 723 851 996 SprzeDAm duży, komfortowy dom w Lesznie. 723 852 156 SprzeDAm dom letniskowy murowany w Boszkowie. 723 851 996 GRODZISKO koło Osiecznej – sprzedam nowy całoroczny dom. 693 906 309 PILNIE poszukuję Lesznie.
mieszkania
w
693 906 309
SprzeDAm działkę budowlaną w Gronowie. 723 852 156 SprzeDAm działki w Borku, Jerce, Mościszkach koło Cichowa oraz Śremie. 695 584 637 SprzeDAm pawilon handlowo-usługowy po kapitalnym remoncie przy ul.Dworcowej w Lesznie o pow. 20m2, cena 21000 zł. 723 851 996
609 390 008 POMOC w przygotowaniu do poprawki z matury z języka polskiego; w pisaniu prac dyplomowych. 691 627 073 mATUrA z matematyki - przygotowanie. Zajęcia w grupach. 695 838 668
NIERUCHOMOŚCI SprzeDAm mieszkanie w Czerninie 85000 zł. 693 906 309 SprzeDAm w centrum miasta Leszna atrakcyjny lokal użytkowy doskonały na biuro lub gabinety lekarskie. 693 906 309 ATRAKCYJNE mieszkania na parterze blisko centrum Leszna. 693 906 309
SprzeDAm dwie atrakcyjnie położone działki budowlane w Dąbczu woda, prąd, kanalizacja. 693 906 309 KAWALERKA sprzedam.
28m2
w
Lesznie
723 852 156
GRUNTY rolne w Tarnowej Łące sprzedam. 695 584 637 MIESZKANIE w Lesznie 42,10 m² bardzo blisko centrum sprzedam, 127000 zł. 723 852 156 SprzeDAm komfortowy dom na Zatorzu. 693 906 309 SprzeDAm mieszkanie we Włoszakowicach. 723 851 996
SprzeDAm atrakcyjnie położone działki budowlane w Dąbczu uzbrojone. 723 852 156
SprzeDAm pod hotel, restaurację lub pod inną inwestycję komercyjną odrestaurowaną kamienicę na Jeżycach, blisko MTP. 782 681 641
SprzeDAm dom w Grodzisku 800m od jeziora. 693 906 309
WYNAJMĘ garaż Konstytucji 3 Maja przy myjce. 510 351 227
SprzeDAm atrakcyjne mieszkanie 3 pokojowe w Lesznie. 693 906 309 SprzeDAm mieszkanie 80m2 po kapitalnym remoncie. 723 852 156
SprzeDAm nowy dom Tarnowałąka 130/1163m2, www.jardom.pl. 607 693 365
NOCLEGI dla firm.
11
607 520 468
LOKAL do wynajęcia ul. Średnia 11, + piętro użytkowe. Najlepiej na biura. 607 520 468 ATRAKCYJNA kawalerka z balkonem, 28.5 m2, pierwsze piętro, Leszno-Grunwaldzka, blok ocieplony, cena 95000 zł. 609 230 188 SprzeDAm pomieszczenia gospodarcze. 785 639 980 SprzeDAm atrakcyjne mieszkanie w dobrej cenie w Poznaniu. 782 681 641 OFERUJEMY mieszkania w Lesznie i Poznaniu w dobrej cenie. 693 906 309 POWER ZADBANE mieszkanie ul. Kubańska, 4 piętro, cena 175000 zł, 60 m2. Czynsz 500 zł/4 os. Mieszkanie wolne od listopada/grudnia 2011r. 3 pokoje. 607 205 785 LOKAL z przeznaczeniem na punkt krawiecki, cena 700 zł/m-c, przy dużym sklepie odzieżowym w Centrum WMB. Punkt posiada już duże grono swoich stałych klientów. 500 206 020 DOM z dwoma mieszkaniami, cena 460000 zł, dwukondygnacyjny dom oddany do użytku w 2004 roku. Działka 2750 m2. Powierzchnia 430m2, 7 pokoi. Miąskowo 17. 782 595 551 DOM całoroczny w Mościszkach, cena 200000 zł, 81m2, 4 pokoje, 2 łazienki, kominek, garaż. 724713415 LOKALE usługowe w luksusowym apartamentowcu. Winda i podziemny garaż. 1 piętro. Istnieje możliwość wynajmu - 40 zł/ m2 + VAT. Cena sprzedaży: 4500 zł + VAT / m2. Ulica: Skarbowa/Krasińskiego. 693 715 735 MIESZKANIE w centrum Leszna, cena 100000 zł, 2 pokojowe, 4 piętro. Czynsz 450 zł, blisko centrum. 39 m2. Ul. Opalińskich. 509 011 729 3 POKOJE, 68 m2, Gronowo. Okazja! Cena 190000 zł. 1 piętro, z balkonem. 609 298 584 PILNIE poszukuję samodzielnego pokoju do wynajęcia 400 zł/m-c. 1 pokój. 880 220 969 WYNAJMĘ piętro domu jednorodzinnego (Leszczynko), cena 1100 zł/ m-c. 98 m2. 3 pokoje. Dożynkowa 42. 793 721 430 DREWNIANY domek letniskowy w Boszkowie, cena 65000 zł, 100 m do plaży, doprowadzony prąd, woda, szambo. 2 pokoje. 603 800 038 MIESZKANIE bezczyszowe, 65000 zł, 50,08m2, 2 pokoje. Lubonia. 669 569 362 DOM Krzywiń, cena 130000 zł, 50 m2, działka 390 m2. 2 pokoje, budynek gospodarczy z garażem. 609 339 540 SPRZEDAŻ - zamiana 1/2 domu. Cena 280000 zł. Dom w zabudowie bliźniaczej. Zaborowo. 601 581 043
BIURA OGŁOSZEŃ: Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / ul. Lipowa 4, Agencja Reklamowa „TURUS”, tel. 65 529 41 15 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 / Rydzyna: Rynek 25 Agencja Finansowa Amazonka tel. 503 039 056 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!
12
Ogłoszenia drobne
ZMIANA adresu siedziby firmy GAMA nieruchomości. Z dniem 2 sierpnia 2011 roku biuro zmieniło siedzibę. Zapraszamy na pierwsze piętro przy ulicy Świętokrzyskiej 5. 606 714 077 DOM całoroczny nad jeziorem w Mościszkach nad Jeziorem Cichowskim, cena 270000 zł, 50 m do jeziora, garaż, dwie bramy wjazdowe. 724 713 415 DOM na dużej działce - Jerka, cena 50 zł, 3125 m2. 603 343 490, 724 713 415 LOKAL handlowy w centrum Krobi. 280 m2. 503 518 367 DZIAŁKA Grzybowo, cena 10000 zł. Działka posiada murowaną altanę wraz z piwnicą, powierzchnia 540 metrów i jest zadbana. 607 342 272
MIESZKANIE 4 - pokojowe, 59 m2, 17 Stycznia, cena 165000 zł. 601 665 442 ATRAKCYJNA kawalerka z balkonem o pow. 28,50m2, ul. Grunwaldzka, cena 119000 zł. 601 665 442 KAWALERKA po remoncie, 28,50 m2, ul. Grunwaldzka, cena 117000 zł. 601 665 442 OKAZJA! Tanie mieszkanie 3 pokojowe, o pow. 54 m2, Leszno ul. Sułkowskiego, 135000 zł. 601 665 442
USŁUGI
MIESZKANIE 2 - pokojowe, o powierzchni 49 m2, Leszno Prochownia, cena 158000 zł. 601 665 442 POSIADAM do wynajęcia pomieszczenie pod biuro rachunkowe, blisko centrum 700 zł/m-c. 693 906 309
DZIAŁKI budowlane Konarzyce Książ Wielkopolski, cena 55000 zł, 1250 m2. 695 148 999 LUB 605 318 898
DZIAŁKA budowlana Leszno Gronowo, powierzchnia 2658 m2. Cena 160 zł/m2. 605 401 144
ATRAKCYJNY dom - Rydzyna, cena 560000 zł, bliźniak dwupoziomowy. 196 m2 + 60 m2 garażu. Cena 560 000 zł. Działka 700 m2. 603 077 592
LOKAL w centrum Leszna, idealny na biuro, cena 630 zł/m-c. 26 m2, 1 piętro. Ul. Narutowicza. 693 715 735
MIESZKANIE Rawicz 3 pokoje. Cena 175000 zł, 57 m2. 516 571 775, 510 234 989
FAJNE 3-pokojowe, super lokalizacja, niski czynsz 750 zł / m-c. 51m2. Ul. Grunwaldzka. 661 404 662
RÓŻNE
DO WYNAJĘCIA mieszkanie 3 pokojowe, 48 m2, Leszno 17 Stycznia, 1100 zł / m-c. Kaucja 1500 zł 601 665 442
TANI węgiel z importu oraz niemiecki brykiet do kominków. 601 786 937, 65 529 61 96
DZIAŁKI w Świerczynie przy jeziorze, cena 52800 zł, 3 km od Osiecznej przy jeziorze, prąd w cenie działki. 1056m2. 601 855 565
605 725 626
DREWNO kominkowe.
KRZEWY ozdobne, tuje, jałowce. Tuja szmaragd od 8 zł. 601 282 499
JARDOM Nieruchomości - sprzedaż, kupno, wynajem, ubezpieczenia nieruchomości, Leszno, ul. Narutowicza 29A/2. 65 520 74 25 FRYZJER dla zwierząt.
LESZNO, ul. Kościelna 15. 65 526 13 92, 508 070 944 KARCHER
509 080 446
ATRAKCYJNA kawalerka p powierzchni 35 m2, Leszno ul. Ostroroga, 122000 zł, 3 piętro. 601 665 442
DZIAŁKA pod usługi/handel/nowe inwestycje, cena 270000 zł, 1200 m2, zabudowana pawilonem usługowohandlowym o powierzchni 130m2, działka jest ogrodzona, znajduje się przy głównej drodze, na osiedlu bloków w Pawłowicach. 693 355 475
OKAZJA! Tania dzialka w Przybyszewie 50 zł/m2 Działka pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną z możliwością prowadzenia usług. 1470m2. 601 665 442
ELEKTRYCZNY wózek inwalidzki. 601 715 265
663 305 517
FIRMA handlowo-usługowa zatrudni kombajnistę do pracy na kombajnie NewHolland cs540 od zaraz. 601 539 276 ZATRUDNIĘ pracowników fizycznych do pracy na delegację. 696 094 131 PŁYTKARZE do Szwajcarii. Legalna praca. Tylko dla fachowców. +41 767 149 171 dzwonić po godz.20.00
POGOTOWIE pożyczkowe do 600 zł bez bik, także na dowód osobisty. 665 982 073
DOWOLNA praca. Mam 31 lat, niekarany, szukam dowolnej pracy - najlepiej sprzedaca, biurowa, kierowca (samochód osobowy lub bus). Wykształcenie wyższe techniczne. Dobra znajomość komputera. Dziękuję. 609 111 084
TELE TAXI
INSTRUKTOR nauki jazdy kategorii B. 605 572 560
ARTYSTYCZNA fotografia ślubna. www.michalwisniewski.net 605 624 851
tel. 65 520 03 30
kom. 605 890 330; z Orange komórki *4444.
PRODUKCJA mebli na wymiar. 691 847 174 AUTO - skup za gotówkę. 664 200 250 NOWO otwarta wulkanizacja w garażu PZM, na przeciw stadionu. Opony letnie - zimowe przy zakupie monażgratis. 782 262 277, 667 886 158 SPRZEDAŻ drewna kominkowego opałowego. 665 622 666, 697 341 294 ŚLUSARSTWO, ogrodzenia, balustrady. 601 065 787 POSADZKI maszynowe.
663 369 660
ODZYSKIWANIE, wykup długów. 508 931 753
PRACA w budowlance przy wykończeniach. Posiadam 3 letnie doświadczenie (praca w Niemczech). 696 959 898 KOMPLEKSOWE Usługi Czystości Ratajczak Mateusz. Karcher dywany, samochody. Codzienne utrzymanie czystości na obiektach. Sprzątanie po budowach (hale przemysłowe mycie okien, doczyszczanie fug-posadzek). www. claris.com.pl 665 195 914 ROBOTY Ziemne Minikoparką wykopy pod instalacje wodne, kanalizacyjne i elektrotechniczne. Transport wywrotką 1.8T. www.art-kop.pl. 512 227 023 SPRZEDAŻ drewna kominkowego. 601 063 381, 603 138 048
MEGA Taxi Andrzejek
655 207 207
PRODUKCJA i sprzedaż łodzi, długość 310cm, szerokośc 140cm. Święciechowa ul Wschowska 40a. 504 419 324
TermAX sprzedaż - wynajem, drabiny, myjki, agregaty. 603 603 514
TermAX wynajem - sprzedaż, klimatyzatory, osuszacze, kurtyny powietrzne. 603 603 514
LESZNO, ul. Przemysłowa 25. Płatność po otrzymaniu zasiłku ZUS/ KRUS. Telefon czynny całą dobę. 65 520 91 00, 609 205 982 PRACE dyplomowe
516 138 046
INSTALACJE wod.-kan., c.o. 723 516 897 ZATRUDNIĘ brukarzy z doświadczeniem z okolic Leszna. Dobre warunki. 500 273 915
ZWIERZĘTA YORKI.
691 501 833
10 sierpnia 2011
Sport
13
Najlepsi na Smoczyku Stres zrobił swoje 0:2 na inaugurację
Komu czapka Kadyrowa?
Dni dzielą nas od finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. W tym roku najlepsi polscy żużlowcy będą się ścigać na stadionie Smoczyka. Od lat przywilej organizacji tej prestiżowej imprezy należy do aktualnego Drużynowego Mistrza Polski. Unia będzie miała w poniedziałkowych zawodach tylko jednego reprezentanta – Jarka Hampela.
Można oczywiście dyskutować czy szesnastka, która 15 sierpnia będzie się w Lesznie ścigać o medale mistrzostw kraju, to rzeczywiście najlepsi aktualnie zawodnicy, ale nie zmienia to faktu, że wszyscy oni zasłużenie wywalczyli awans i mają szansę stanąć na podium. W finałach IMP nieraz dochodziło już do wielkiego kalibru niespodzianek. Za takie należy uznać rozstrzygnięcia z dwóch ostatnich leszczyńskich finałów. W 2008 roku w wielkim stylu, z kompletem punktów po zwycięstwo pojechał wychowanek Unii, ale z pewnością nie faworyt imprezy, Adam Skórnicki. Niemniej zaskoczeni fani żużla w Lesznie byli w 1989 roku, kiedy to na stadionie Smoczyka triumfował Wojciech Załuski. Ten finał w historii polskiego speedwaya ma szczególne miejsce także z innego powodu. Właśnie wtedy swój pierwszy medal IMP, zdobył najbardziej utytułowany polski żużlowiec Tomasz Gollob. 15 sierpnia w Lesznie mistrz świata będzie walczył o swój 17 medal mistrzostw kraju. Jako się rzekło, IMP to zawody, które potrafią przynieść zaskakujące rozstrzygnięcia, dlatego oczy fanów speedwaya
w poniedziałkowy wieczór powinny być zwrócone nie tylko na faworytów. Leszczyńscy kibice z pewnością będą trzymać kciuki za dwóch z czterech juniorów w stawce finalistów. Bracia Przemek i Piotrek Pawliccy, choć nie bronią barw Unii, to tor w Lesznie znają doskonale i często udowadniali, że nie mają żadnych kompleksów w rywalizacji ze znacznie bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Choć sam udział w finale jest dla nich sporym sukcesem, to można się spodziewać, że nie zadowolą się statystowaniem w zawodach. Na sympatię i wsparcie kibiców z regionu mogą też liczyć reprezentujący Spartę Wrocław Piotr Świderski oraz mieszkaniec Leszna i wychowanek Unii Krzysztof Kasprzak. Dwa ostatnie finały były dla „Kaspera” bardzo udane. Dwukrotnie stawał na drugim stopniu podium. Przed rokiem był właściwie jedynym zawodnikiem, który w Zielonej Górze potrafił nawiązać równorzędną walkę z Januszem Kołodziejem. Krzysztof na pewno nie przestał marzyć o złocie, tym bardziej, że o celu przypomina mu, wiszący w rodzinnej gablocie, medal z najcenniejszego kruszcu wywalczony przez ojca, Zenona w finale IMP w 1990 roku. Złotego krążka wciąż nie może się doczekać jeden z najlepszych polskich żużlowców od lat, Jarek Hampel. Dorobek wicemistrza świata i kapitana Unii Leszno w IMP to trzy srebrne medale. „Mały” znajduje się w tym roku w wybornej formie i ma ogromne szanse na zwycięstwo przed własną, uwielbiającą go publicznością. Półfinał IMP w Ostrowie wygrał z kompletem punktów i obok zwycięzcy drugiego półfinału w Opolu, Piotra Protasiewicza oraz multimedalisty Tomasz Golloba jest w wąskiej grupie zdecy-
dowanych faworytów imprezy. Sympatycy Unii Leszno chcieliby z pewnością, żeby słynna czapka Kadyrowa została w posiadaniu zawodnika ich ukochanego klubu. Wiadomo, że złotego medalu wywalczonego przed rokiem nie obroni Janusz Kołodziej. Dwukrotny triumfator IMP stracił szansę na występ na stadionie Smoczyka po kiepskim starcie w półfinale w Opolu, gdzie zajął dopiero trzynastą lokatę. Jarek Hampel jest więc jedynym reprezentantem gospodarzy, tak więc będzie musiał samodzielnie dźwigać ciężar oczekiwań i nadziei miejscowych fanów. Niech zatem obchodzone 15 sierpnia święto kościelne i państwowe będzie też świętem leszczyńskiego żużla. Początek zmagań o IMP na stadionie Smoczyka o 19.00. Lista startowa finału IMP 1. Piotr Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) 2. Sebastian Ułamek (Tauron Azoty Tarnów) 3. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 4. Tomasz Gollob (Caelum Stal Gorzów) 5. Jarosław Hampel (Unia Leszno) 6. Mateusz Szczepaniak (Orzeł Łódź) 7. Przemysław Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) 8. Maciej Kuciapa (PGE Marma Rzeszów) 9. Krzysztof Kasprzak (Tauron Azoty Tarnów) 10. Piotr Świderski (Betard Sparta Wrocław) 11. Michał Szczepaniak (Start Gniezno) 12. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) 13. Krzysztof Jabłoński (Start Gniezno) 14. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 15. Grzegorz Walasek (Polonia Bydgoszcz) 16. Tomasz Gapiński (Polonia Bydgoszcz) R1. Marcin Jędrzejewski (Kolejarz Opole)
W Lidze Juniorów i MDMP
Adamczewski w gabinecie doktora Gryczki Prawdziwy maraton mają za sobą młodzi żużlowcy Unii Leszno. W minionym tygodniu ścigali się w Lidze Juniorów, walczyli także w kolejnej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Pechowo udział już w pierwszym z trzech turniejów zakończył Kamil Adamczewski. Po upadku nabawił się kontuzji kostki i zerwania torebki stawowej. Seria następujących po sobie niemal codziennie imprez zaczęła się dla młodych Byków w Gorzowie. Podopieczni trenera Romana Jankowskiego ścigali się w kolejnej odsłonie Ligi Juniorów. Tobiasz Musielak 9(3,2,3,1), Kamil Adamczewski 6(1,2,3,0) i Marcin Nowak 4(1,2,1,0) zgromadzili w sumie 19 punktów, zajmując czwartą lokatę, za ekipami Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra (po 22 pkt) oraz Unibaxu Toruń (21). Dla młodych Unistów zawody miały być przede wszystkim przetarciem przed czekającą ich wkrótce rywalizacją w fazie playoff na tym obiekcie. Niestety ści-
ganie w Gorzowie z urazem kostki prawej nogi i naderwaną torebką stawową zakończył Kamil Adamczewski. Doznał go w osiemnastej gonitwie. - Nie chciałem wjechać w kolegę, położyłem motocykl, miałem taki uślizg. Nie wyglądało to groźnie, ale noga gdzieś tam się zakręciła – mówił po zawodach. Uraz był na tyle dokuczliwy, że pod znakiem zapytania stanął występ juniora w meczu ze Stalą Gorzów na stadionie Smoczyka. Kamil poruszał się o kulach, regularnie pojawiał się na zabiegach krioterapii u doktora Tomasza Gryczki. Lekarz klubowy robił wszystko, by Adamczewski mógł wystartować w niedzielnym meczu ligowym, ale jednak nie było to możliwe. Nie było też, rzecz jasna, mowy o starcie Adamczewskiego w rundzie Ligi Juniorów w Zielonej Górze oraz kolejnej odsłonie MDMP w Grudziądzu. Na stadionie Falubazu młode Byki stanęły na trzecim stopniu podium. Na 19 punktów Unii złożyli się: wychowanek klubu z Leszna, reprezentujący w tym sezonie ekipę Orła Łódź
Damian Michalski 3 (0,2,0,1), Tobiasz Musielak 10 (2,3,2,3) i Marcin Nowak 6 (1,1,3,1). Turniej wygrali gospodarze, Falubaz Zielona Góra (25 pkt), przed Włókniarzem Częstochowa (23). W klasyfikacji drużynowej Ligi Juniorów nadal prowadzi Unia z dorobkiem 18 „oczek”. Półtora punktu mniej ma Falubaz, a trzeci jest zespół Stali Gorzów (13,5pkt). Dwie kolejne rundy Ligi Juniorów zaplanowano na 16 i 17 sierpnia. Maraton drużynowych startów juniorzy Unii zakończyli w Grudziądzu. Mając zapewniony awans do półfinału, pojechali tam w okrojonym, dwuosobowym składzie, co skutkowało tym, że ich wynik nie był liczony do klasyfikacji. Tobiasz Musielak 11 (2,3,3,3) i Marcin Nowak 6 (1,1,2,2) zajęli czwarte miejsce za ekipami z Bydgoszczy (26), Wybrzeża Gdańsk (24) i Unibaxu Toruń (21). W swojej grupie MDMP Unia zajęła bezpieczne czwarte miejsce i awansowała do, zaplanowanego na 18 sierpnia, półfinału.
Od porażki rozpoczęli sezon w III lidze piłkarze Polonii 1912 Leszno. Odmłodzony zespół pod wodzą nowego trenera Aleksieja Tiereszczenki nie sprostał w Swarzędzu miejscowej Unii, przegrywając 0:2. Znacznie bardziej doświadczona ekipa gospodarzy szybko strzeliła bramkę i kontrolowała wydarzenia na boisku.
Wyniki ostatnich przedsezonowych sparingów Polonii mogły napawać optymizmem, ale było pewne, że dopiero pierwszy mecz o punkty będzie prawdziwym sprawdzianem dyspozycji młodego zespołu Polonii. Ten nie wypadł najlepiej, trzeba jednak też uczciwie przyznać, że podopieczni trenera Aleksieja Tiereszczenki nie byli faworytem w konfrontacji w czwartym zespołem poprzedniego sezonu. Unia wyraźnie ma patent na Polonię, w ostatnich trzech sezonach wygrała aż pięć z sześciu spotkań. W Swarzędzu gospodarze zaatakowali od pierwszych minut i bardzo szybko cieszyli się z prowadzenia. W 9’ Mateusz Sobkowiak dośrodkował piłkę w pole karne, obrona Polonii próbowała wybijać, ale futbolówka trafiła na 11metr do Ernesta Maćkowiaka, który pokonał Krzysztofa Banaszaka. Gospodarze panowali na boisku przez kilkanaście następnych minut. Banaszak z najwyższym trudem obronił strzał głową Konrada Zandrowicza, później zresztą także niejednokrotnie ratował Polonię przed stratą kolejnego gola. Z czasem leszczynianie zaczęli się rozkręcać. Trzykrotnie w pierwszej połowie w dogodnej sytuacji znajdował się jeden z juniorów starszych w pierwszej drużynie Polonii Mateusz Pijanowski, ale Krzysztof Dec, bramkarz Unii nie miał większych problemów z obroną jego strzałów. Więcej precyzji przy strzale z 31 minuty można było z pewnością wymagać także od Patryka Kowalskiego, najlepszego strzelca Polonii w grach sparingowych. Tym razem piłka kopnięta przez 18-latka poszybowała nad poprzeczką. Najdogodniejszą sytuację miał jednak Filip Olejniczak. Tuż przed przerwą mógł doprowadzić do wyrównania, ale piłka zamiast
wpaść do siatki, odbiła się od poprzeczki. Po zmianie stron zaatakowała Polonia i w 52 minucie powinna się cieszyć z bramki lub przynajmniej z podyktowanej na jej korzyść jedenastki. Sędzia jednak nie zauważył faulu na Patryku Kowalskim. – Był ewidentny. Zawodnik ograł bramkarza, był sam na sam i został zwalony z nóg. Zresztą po meczu przyznał to nawet trener Unii. Był zdziwiony, że karny nie został podyktowany – podkreśla Aleksiej Tiereszczenko. Później znowu zarysowała się przewaga gospodarzy. Sporo pracy miał ponownie Banaszak, który spisywał się lepiej niż przyzwoicie. W 63 minucie musiał jednak skapitulować po raz drugi. Został pokonany przez Mateusza Maruniaka, który minutę wcześniej pojawił się na boisku. Na zmiany zdecydował się także trener Tiereszczenko, ale wejście Artura Jęśka, Bartosza Świętka, Dawida Adamczaka czy Tobiasza Dziurdziewskiego nie odmieniło znacząco gry Polonii. Okazji podbramkowych w końcowej fazie spotkania Polonia miała jak na lekarstwo, z dziennikarskiego obowiązku należy odnotować niecelny strzał Pawła Perszewskiego w 85’. Choć sędzia Tomasz Zieliński przedłużył mecz o 3 minuty, to w końcówce nic wielkiego już się nie działo. Polonia przegrała na inaugurację sezonu w Swarzędzu z wyżej notowaną Unią 0:2. - Nie podjęliśmy walki, niektórzy przeszli obok meczu. Kluczowe znacznie miała psychika, dla wielu tych piłkarzy, to był pierwszy mecz w trzeciej lidze. Byli bardzo zestresowani. Jednak gra w juniorach wygląda zupełnie inaczej niż w trzeciej lidze – podsumowuje szkoleniowiec Polonii. Już w następnej kolejce młodzi leszczyńscy piłkarze będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, bo do Leszna przyjeżdża rywal zza miedzy – Piast Kobylin. Trener Tiereszczenko będzie mógł skorzystać już z usług Łotyszy: Aleksieja Dymchuka i Pavla Hohlova, którzy z powodów formalnych nie wybiegli na boisko w Swarzędzu. – Dziś graliśmy w składzie dość eksperymentalnym, bo kilku zawodników nie zostało jeszcze zgłoszonych do rozgrywek. To był właściwie pierwszy mecz w takim zestawieniu – dodaje trener. Wyjściowy skład Polonii: Krzysztof Banaszak - Piotr Urbaniak, Krzysztof Urbaniak, Przemysław Kowalski, Artur Siwy, Łukasz Glapiak, Łukasz Bugzel, Filip Olejniczak, Patryk Kowalski, Paweł Perszewski, Mateusz Pijanowski.
Sport
10 sierpnia 2011
NIE PRZEGAP
12 sierpnia Akcja honorowego oddawania krwi Każdy oddający krew otrzyma upominki klubowe oraz bilet na finał IMPna żużlu. Miejsce: przy stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie w godz. 9:00-14:00
15 sierpnia Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu Stadion im. Alfreda Smoczyka, początek godz. 19:00, od godz. 16:00 imprezy towarzyszące w alejce przed stadionem. 15 sierpnia Nieobozowa Akcja Letnia „O czym powie Ci Leszno?...”. Ilość miejsc ograniczona; zgłoszenia pod nr tel. 665 616 299 (dh. Małgorzata Siama)
13 sierpnia Piknik Country w Srocku Wielkim Konkurencje rodem z Dzikiego Zachodu, ujeżdżanie byka, konie, quady, dmuchańce, biesiada taneczna. Początek godz. 16:00.
15 sierpnia Święta Góra. Dożynki Powiatowe
14 sierpnia Zawody konne w Chwałkowie Amatorskie zawody w powożeniu zaprzęgami i w skokach przez przeszkody. Zgłoszenia: tel. 697499084, obowiązkowe paszporty koni. Początek dla kibiców godz. 11:00.
15 sierpnia Festyn parafialny na Zaborowie 18 - 25 sierpnia Lato w Centrum Kultury Śmigiel, 18 sierpnia wyjazd do Poznania, 25 sierpnia wyjazd do Leszna i Strzyżewic.
14 sierpnia Regaty „Julita” Sailing Cup Miejsce i biuro regat: Ośrodek Żeglarski Gminy Włoszakowice - Marina Boszkowo, ul. Turystyczna 7.
18 sierpnia - 8 września Poczta balonowa i szybowcowa
14 sierpnia Zawody sikawek konnych Godz. 11.00 otwarcie zawodów. Godz. 17.00 Europejskie wybory Miss OSP.
20 sierpnia Spotkania zespołów i twórców ludowych Boszkowo, Ośrodek Kalumet, początek godz. 15.
więcej na portalu: 1
2
3
4
10
19 13
6
9
17
12
elka.pl 5
3
10
15
11
21
26
20
12
5
7
16
1
22
20
27
24
18
6 25
28
4
29 30
31
33
17
18
23
8
32
8 9
19 14
7
11
14
Unia Leszno - Stal Gorzów
2
13
Mecz przełożony Kapryśna aura wygrała w miniony weekend z żużlem. Kibice nie doczekali się emocji na stadionie Smoczyka, a przynajmniej nie takich, jak oczekiwali. Mecz pierwszej rundy play-off między Stalą Caelum Gorzów, a Unią Leszno został przełożony.
Spotkaniom Unii ze Stalą Caelum Gorzów w Lesznie towarzyszą szczególne, bardzo mokre okoliczności. W fazie zasadniczej mecz udało się rozegrać z opóźnieniem po wielogodzinnych pracach na torze. W minioną niedzielę znowu karty rozdawała kapryśna tego lata pogoda, ale tym razem na tor, mimo starań, nie udało się wyjechać. Ekipa pod wodzą toromistrza Stanisława Kaźmierczaka, przez ponad dwie godziny próbowała z błotnistej mazi na stadionie Smoczyka zrobić nawierzchnię bezpieczną do ścigania na żużlu. Determinacja była ogromna, jednak sędzia Piotr Lis po sprawdzeniu toru uznał, że nie spełnia on podstawowych kryteriów. – Doceniam wysiłki gospodarzy, ale tor jest kompletnie różnorodny. Mamy błoto przy krawężniku, później pas dobrej nawierzchni i dalej znowu pas bardzo grząski. Ściganie w takich warunkach nie może być bezpieczne, tym bardziej w meczu o tak wielką stawkę – stwierdził. Decyzja arbitra nie spodobała się czekającej cierpliwie od blisko dwóch godzin na start zawodów publiczności. Dali wyraz swojego niezadowolenia głośnymi gwizdami, był też okrzyki, których treści raczej nie można zacytować. Zgoła inaczej postanowienie sędziego przyjęli żużlowcy. – Być może z trybun ten tor wygląda trochę inaczej, ale z naszej perspektywy jest na pewno trudny. Taki, jakiego w Lesznie chyba jeszcze nie było. Moglibyśmy mieć straszne problemy, żeby w miarę bezpiecznie odjechać to
Fot. (5x) Rafał Paszek
14
spotkanie. Nie mam do decyzji sędziego żadnych zastrzeżeń – przyznał kapitan Unii Leszno, Jarek Hampel. W opinii trenera Stali, Czesława Czernickiego gospodarze popełnili błąd w przygotowaniu nawierzchni. – Zupełnie niepotrzebnie wykorzystano bronę talerzową. Wystarczyło ściągnąć maź, wypuścić małą bronę i byśmy jechali zawody – mówił. Decyzji sędziego Piotra Lisa nie chciał komentować prezes Unii Leszno, Józef Dworakowski. Nie ukrywał jednak, że nie jest z niej zadowolony. – Nie będę dyskutował z decyzją, ale to kolejna sytuacja, która potwierdza, że moja przygoda z polskim żużlem dobiega końca – stwierdził rozgoryczony. Zespoły jeszcze w niedzielny wieczór podjęły próbę ustalenia nowej daty meczu. W myśl re-
gulaminu powinien się on odbyć przed rewanżem, a więc w tym tygodniu. Pole manewru zostało dodatkowo zawężone przez rozgrywki ligi angielskiej w poniedziałek oraz szwedzkiej we wtorek i piątkowy trening przed sobotnim Grand Prix Szwecji. W grę wchodziła zatem jedynie środa lub czwartek, choć ten drugi termin także budził wątpliwości części zawodników startujących na Wyspach. Goście zaproponowali jednak inne rozwiązanie. Chcieli, by mecz odbył się w najbliższą niedzielę, a rewanż został przesunięty na kolejny weekend. Do porozumienia na stadionie nie doszło i ustaleniem terminu zajęły się władze Speedway Ekstraligi. Do czasu zamknięcia gazety nowy termin meczu nie został ustalony.
Sektor Kibica
15
16
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 20 utworzą rozwiązanie - myśl Fiodora Dostojewskiego. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,46zł z Vat.
12) największe miasto Kanandy, 15) Jerzy, polski dyrygent i pianista, 19) turban, 20) ukończyła szkołę, 21) Hanna Gronkiewicz-..., prezydent Warszawy, 22) rozróba, awantura, 25) ... – szmatka, 26) jaki pan, taki ... , 30) rybie gody, 31) narzędzie wiertnicze, 32) zgłębia tajniki zawodu, 33) doświadczalny. Pionowo: 2) model Fiata, 3) puls, 4) zna się na gospodarce, 5) maruda, zrzęda, 6) spodenki na plażę, 7) wyparte przez rolki, 8) jednostka długości w astronomii, 12) but z cholewką, 13) zbrojny spisek, bunt, 14) inwazja, 16) ptak – symbol mądrości, 17) chroni przed rdzą, 18) może być tektoniczny, 23) ubija śnieg na stoku, 24) rzut rożny, 27) dla dwojga to tandem, 28) pan na wybiegu, 29) myśl przewodnia.
Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Można odejść na zawsze by stale być blisko”, a zwycięzcą jest: Agnieszka Pikulska. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji. Poziomo: 1) nie pije alkoholu, 9) krótkie kazanie wygłaszane na pogrzebie lub w rocznicę śmierci, 10) przodek słonia, 11) przysmak, 1
2
3
4
13
5
14
6
15
7
16
8
17
18
9
19
10
20
11
12
Kolejny mecz ze Stalą Gorzów i kolejne cyrki..cyrki, bo tylko tak można nazwać to,co stało się w niedzielę na Smoczyku. Zapowiadane deszcze na weekend, nie wróżyły dobrze. Mimo prognoz sobota była bardzo słoneczna, więc każdy kibic Unienki miał nadzieję, że i w niedzielę tak to się zakończy. Niestety, po południu spadł deszcz. Przed 18stą opady ustały, za to na torze zaczęły się prace. Toromistrz, trener, pracownicy klubu czy nawet szkółkowicze robili wszystko,by mecz mógł się odbyć. Ani jedna kropla deszczu nie spadła po godzinie 18stej. Nie od dziś wiemy, że nasz pan Stasiu to jest cudotwórca i nie jeden tor do użytku doprowadził. Na stadion zaczęto wpuszczać po godzinie 19stej, więc było pewne, że mecz, jeśli już, to rozpocznie się z opóźnieniem. W tym czasie grupa UUL przygotowała oprawę, rozłożyła sektorówkę, a napis umieściła na kijach. Ultrasi byli gotowi, trzeba było tylko czekać na decyzję.
Żeby nie nudzić się w tym czekaniu, rozpoczęliśmy doping. Ludzi w młynie było sporo i pierwsze „ryknięcie” naprawdę mogło wywołać dreszcze. Pośpiewaliśmy też z drugą stroną stadionu, co by im też się nie nudziło. Stal Gorzów słyszalna w przerwach naszego śpiewu. Z niepokojem jednak spoglądaliśmy na tor, gdzie wokół sędziego Lisa biegały osoby ze Stali, z „ulubionym” przez leszczynian Czecze na czele. My też mieliśmy okazję przejść się po torze. Na początku pełni obaw o swoje buty wkraczaliśmy na nawierzchnię, ale tor był tak twardy, że czyszczenie mogliśmy odłożyć na bok. Dlatego nie kryliśmy zdziwienia, że mecz został odwołany. To, że Gorzów nie chciał jechać, wiedzieliśmy wszyscy. Poobijany Zagar i Gollob, który i tak i tak nie chciałby jechać na podeszczowej nawierzchni. Dziwi trochę, że też nasi powiedzieli nie. Przecież to twardziele, a jeśli stwierdzą, że mecz w środę czy czwartek (w momencie oddania tekstu do druku, nie znamy
jeszcze decyzji), to atmosfera będzie kilka razy gorsza, kibiców jeszcze mniej a i widowisko może być mniej ciekawe. Na dodatek zapowiadają deszcze w tym tygodniu. Co nam, szarym kibicom pozostaje? Tylko czekać na decyzję wielmożnych panów z GKSŻ. Cały czas robimy zapisy na wyjazd do Gorzowa, więcej szczegółów na naszej stronie www.1938.pl. Będziemy starali się ściągnąć bilety do Leszna, jak to miało miejsce w rundzie zasadniczej. Jeżeli do tego dojdzie, na pewno usłyszycie tę wiadomość. Po raz kolejny SSKUL zachęca ponownie wszystkich do wzięcia udziału w konkursie fotograficznym. Wystarczy, że do końca sierpnia wyślesz zdjęcie wakacyjne z Unijnym motywem na adres redakcja@1938.pl w tytule wpisując „Unijne Wakacje 2011”. Dla zwycięzców czekają ciekawe nagrody! Więcej informacji na naszej stronie internetowej. Życzymy udanego, biało-niebieskiego tygodnia.
Sport
10 sierpnia 2011
Polonia zaprezentowana
Takiego otwarcia sezonu w leszczyńskiej piłce nożnej jeszcze nie było. W sklepie Sporting, na piętrze Galerii Leszno zorganizowano pierwszą w historii prezentację zespołu Polonii 1912 Leszno. Obok seniorów przedstawiona została także grupa najmłodszych piłkarzy leszczyńskiego klubu. Choć przedsezonowe prezentacje to w sportach drużynowych normalna praktyka od wielu lat, to w Lesznie jakoś do tej pory o takiej formie otwartego spotkania z kibicami i sponsorami zapominano. Prezentacja w Galerii Leszno było pierwszą taką imprezą. Przedstawiony został seniorski zespół Polonii pod wodzą nowego szkoleniowca Aleksieja Tiereszczenki oraz najmłodsi adepci klubowej szkółki. Spotkanie miało bardzo luźną atmosferę, mógł w nim uczestniczyć każdy,
a trzon wśród widowni stanowili rodzice piłkarzy. Przywiązanych do tradycji kibiców z pewnością ucieszy fakt, że Polonia na rok przed obchodami setnej rocznicy założenia klubu znów będzie grać w pasiastych, biało – czerwonych strojach. Właśnie w takie ubrane były modelki, które pojawiły się w sklepie już na początku spotkania. – Odkąd pamiętam Polonia, jeszcze na stadionie przy dzisiejszym wiadukcie, grała właśnie w takich strojach – przyznał prowadzący prezentację, Jarosław Nagły z Polonii. Najważniejszym punktem spotkania była prezentacja drużyny. Dla kibiców był to o tyle ważny moment, że zespół po poprzednim sezonie został gruntownie przemeblowany i znacznie odmłodzony. Nowy trener Aleksiej Tiereszczenko sięgnął po wielu zawodników z drużyny juniora starszego i to oni, razem z kilkoma bardziej doświadczonymi graczami, mają stanowić o sile seniorskiej ekipy Polonii. Każdy z piłkarzy powiedział zatem kilka słów o sobie, a szkoleniowiec trzecioligowców w telegraficznym skrócie przedstawił wszystko to, co udało się zrobić do inauguracji rozgrywek. Było się czym pochwalić, bo ze sparingu na sparing Poloniści prezentowali się coraz lepiej. Cztery ostatnie potyczki leszczynianie wygrali bar-
Fot. Rafał Paszek
Najmłodszy zespół w III lidze dzo przekonująco i zapomnieli o porażce 0:7 w pierwszym meczu kontrolnym z Miedzią Legnica. Aleksiej Tiereszczenko podbudowany frekwencją kibiców na spotkaniu wyraził nadzieję, że również trybuny stadionu przy Strzeleckiej będą się zapełniać częściej, niż to ostatnio bywało. Zespół na pewno potrzebuje wsparcia kibiców z jednego istotnego powodu. – Wszystko wskazuje, że będziemy mieli najmłodszy zespół w III lidze – podkreślił Tiereszczenko. Zdaniem prezesa Polonii Zdzisława Burzca, zespół jest na pewno bardzo perspektywiczny. – Widać po ich uśmiechach, że są optymistycznie nastawieni, dobrze się czują w swoim towarzystwie, a wyniki sportowe pokazują, że demonstrują poziom, z którego powinniśmy być zadowoleni – mówił. o prezentacji do wspólnej zabawy zaproszono też widownię i najmłodszych piłkarzy. Biorąc udział w konkursach, można było wygrać nagrody, np. karnet na rundę jesienną w III lidze.
15
Brakowało przyczepności i szybkości
W F3 nie tak dobrze jak w porsche Trzy wyścigi za kierownicą bolidu F3 ma za sobą Kuba Giermaziak. Ścigał się w weekend na doskonale znanym sobie torze Nürburgring. Starty w barwach zespołu Motopark Academy nie były jednak tak udane, jak ostatnie w serii Porsche Supercup.
Bardzo pracowicie spędza wakacyjne weekendy 21-latek z Godurowa. W tydzień po swoim życiowym osiągnięciu, zwycięstwie w serii Porsche Supercup na Hungaroringu wrócił na niemiecki obiekt Nürburgring, gdzie dwa tygodnie wcześniej cieszył się z drugiego miejsca wywalczonego za kierownicą porsche. Start w Formule 3 Euro Series nie dostarczył jednak Kubie już tak wielu powodów do satysfakcji. Od początku weekendu polski kierowca Motopark Academy zgłaszał swojej ekipie problemy z właściwym ustawieniem bolidu. Nie był zadowolony z tego, jak za-
chowają się opony, zastrzeżenia budziła też niska przyczepność mechaniczna pojazdu. Inżynierowie zespołu starali się znaleźć optymalne rozwiązania, ale Giermaziak nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z czołówką. Bilans trzech weekendowych startów 21-latka w F3 na Nürburgringu to dwukrotnie jedenaste miejsce i raz dziesiąte. Kuba nie załamuje jednak rąk. - To mój pierwszy sezon w Formule 3 Euro Series, więc na wyniki przyjdzie jeszcze czas. Obecnie moim celem jest zbieranie cennego doświadczenia. Już teraz bardzo wiele nauczyłem się w tym sezonie i stałem się przez to dużo lepszym kierowcą. Efekty widać chociażby w Porsche Supercup – stwierdził. Teraz przed młodym kierowcą z Godurowa dwa nieco spokojniejsze weekendy, a za trzy tygodnie znów będzie się ścigał w serii Porsche Supercup. Tym razem ekipę Verva Racing czeka rywalizacja na belgijskim torze Spa.