Dodatek 44/2011 (170)

Page 1

nakład: 14 000 egz. 2.11.2011r. - 9.11.2011r. nr 44 (170)

W NUMERZE: Historia leszczyńskich nekropolii

- Wzdłuż dzisiejszych Alei Jana Pawa II ciągnęły się niegdyś cmentarze, były tam aż do powojennych czasów - mówił w Rozmowach Elki Marcin Błaszkowski. Najdramatyczniejszy los spotkał cmentarz luterański, który został zniszczony przez Rosjan, rękami niemieckich więźniów, często samych parafian. s.3

Karambol w Klonówcu

Cztery samochody - tir z naczepą, dwa dostawcze i osobowy fiat - zderzyły się w czwartek za przejazdem kolejowym w Klonówcu. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala. Droga była zablokowana, a kierowcy musieli korzystać z objazdów. s.5

Radni powiatu o szkoleniu starosty

- Proszę mieć honor i zwrócić te pieniądze – mówił podczas sesji Rady Powiatu Leszczyńskiego radny Zenobiusz Wyrodek, komentując sprawę szkolenia starosty Krzysztofa Piwońskiego za prawie 6 tysięcy złotych. Starosta apel i zarzuty uważa za absurdalne. s.6

Wyblakłe kolory Tęczy

Nie było niespodzianki w meczu Ford Germaz Ekstraklasy w Polkowicach. Wicemistrzynie Polski, koszykarki CCC rozgromiły Tęczę Leszno 68:35. To było spotkanie do jednego kosza. s.14

Dobrucki trenerem Falubazu

Rafał Dobrucki nie będzie się już ścigał na żużlu, ale zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami zostanie przy czarnym sporcie. W studiu Radia Elka potwierdził, że jest blisko objęcia posady trenera Falubazu Zielona Góra. s 15

Pawliccy zamiast Kołodzieja

Unia Leszno jest pierwszym ekstraligowym klubem nad Wisłą, który ma już skład zespołu na sezon 2012. Do rozgrywek wicemistrzowie kraju przystąpią bez Janusza Kołodzieja, ale z braćmi Pawlickimi. s.16

Przetrwały zmiany ustrojowe

Sklepy z tradycją na Starówce Leszczyńska Starówka ma kilka magicznych miejsc, które oparły się przewrotom politycznym, kłopotom gospodarczym i dzielnie walczą z pojawiającymi się każdego dnia konkurentami. To sklepy i zakłady, w których nadal pielęgnuje się tradycję. Można w nich znaleźć nie tylko towar, ale także niesamowitą atmosferę. Od lat w tym samym miejscu, z takim samym asortymentem i tym samym szefostwem - to krótka charakterystyka kilku działających jeszcze na leszczyńskiej Starówce sklepów. Podczas gdy inni otwierają i likwidują swoje firmy, oni wierni tradycji pracują i dbają o najwyższą jakość towarów i usług. To do nich idziemy wywołać zdjęcia, po części zamienne, łańcuszki i pierścionki czy na dobrą kawę. Zajrzeliśmy go kilku takich miejsc. Kawiarnia „Delicje”, sklep złotniczy „Topaz”, zakład fotograficzny przy ul. Narutowicza, sklep Glob Wizer z

Fot. (6x) Katarzyna Czyżak

Gazeta bezpłatna

Kazimierz Kucharzak (z prawej) Delicje - Pierwszy zakład przekazał synowi. Teraz jest tu gościem. zegarmistrzowski otworzył tu mój zmarły szef i mistrz Wacław Fonczęściami do AGD na Kościelnej, fara, który osiedlił się w Lesznie zakład zegarmistrzowski Andrzepo wojnie - wspomina Andrzej ja Wozińskiego na Wolności czy Woziński - pojawiłem się tu w sklep elektroniczny Mad Eleklatach siedemdziesiątych jako tronic prowadzony przez rodzinę uczeń, a gdy właściciel zmarł Pecoltów przy ul. Brackiej. Leszprzejąłem zakład, który prowaczyniacy pytani o to, od kiedy dzimy razem z moim synem. Podobną historię mają także sklep jubilerski „Topaz” na rogu Rynku i ul. Narutowicza, zakład fotograficzny Doroty Szynkarek i kawiarnia „Delicje”. W ich wypadku zaczęło się od działalności w ramach spółdzielni, które na początku Gdy nie ma klientów Irek Pecold lat dziewięćidzie na zaplecze i gra na gitarze. dziesiątych działają odpowiadają krótko: „od zostały spryzawsze”. watyzowane. - „Delicje” powstały Tradycja w latach siedemdziesiątych dzięKażda z tych firm ma bogatą ki temu, że w Lesznie odbywały historię. Jedne powstały jeszcze się Dożynki Centralne - opowiada w PRL-owskiej Polsce i później Błażej Kucharzak, prowadzący przekształciły się w prywatne kawiarnię - później przejęli ją roprzedsiębiorstwa. Inne pojawiły dzice i właściwie byłem skazany się na początku lat dziewięćdziena jej prowadzenie. Jubilerzy z siątych i od tego czasu niezmienrynku zaczynali w sklepie WPHW nie prowadzą swoją działalność. jako uczniowie, a gdy przyszedł

czas przekształceń podjęli decyzję o wspólnym przejęciu sklepu. Dorota Szynkarek, która fachu fotografa uczyła się u swojego brata w Żmigrodzie, dzięki pomocy rodziny otworzyła swój zakład przy ul.Narutowicza. - Najpierw

siątych. - To był nasz pomysł na nowe czasy mówi Maria Stróżyk z firmy Glob Wizer - dziwny to był okres, gdy niczego nie można było dostać na tzw. „krechę”. Na wszystko była potrzebna gotówka - dodaje. Podobnie było także w przypadku sklepu z elektroniką Mad Elektronic, który przy ul. Brackiej prowadzi rodzina Pecoltów. - Wcześniej zaj-

Zakład Doroty Szynkarek do niedawna był ostatnim pracowałam w miejscem, gdzie można było zanieść film do wywołania. spółdzielni „Jedność”, a później mowaliśmy się nagłośnieniem i musiałam wszystko wykupić i wzmacniaczami, ale konkurencja stanąć na własne nogi - mówi fookazała się zbyt mocna i dlatego tografka - nie było łatwo. otworzyliśmy sklep - opowiada Na leszIrek Pecolt. czyńskiej Stadok. na stronie 4 rówce działają także firmy, które powstały na samym początku lat dziewięćdzieFormalnie firma nazywa się Glob Wizer, ale wszyscy ten zakład znają jako „części agd”


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.