Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz. 2.05.2012r. - 9.05.2012r.
nr 18 (196)
Piętnastolatka zginęła pod kołami samochodu
W NUMERZE:
Tragiczne okoliczności śmierci
Kryzys przyjdzie jesienią - Mamy w nosie życzenia społeczeństwa,
dbamy o naród - mówił w Rozmowach Elki Janusz Korwin-Mikke, lider Kongresu Nowej Prawicy. Ugrupowanie sprzeciwia się przede wszystkim zadłużeniu państwa. Zdaniem Korwin-Mikkego, zapłacimy za to wysoką cenę już wkrótce. s.3
Leszno i Kościan jednak osobno
Zarząd Województwa Wielkopolskiego oficjalnie i ostatecznie zrezygnował z pomysłu połączenia szpitali w Lesznie i Kościanie. Pismo z uchwałą zarządu otrzymał Maciej Wiśniewski, przewodniczący Rady Społecznej leszczyńskiej lecznicy. s.4
Miało być inaczej
Unia Leszno prowadziła w Rzeszowie od drugiego do czternastego biegu, ale wraca z Podkarpacia tylko z jednym punktem. Losy pojedynku rozstrzygnęły się na trzecim okrążeniu ostatniego wyścigu, gdy Grzegorz Walasek wykorzystał błąd Troya Batchelora i zdobył punkt na wagę remisu w całym meczu. s.14
Pożegnanie pełne emocji
Dwóch okrążeń zabrakło, by ostatni turniej Grand Prix na leszczyńskim stadionie zakończył się podwójnym zwycięstwem Polaków. Walczących ze sobą Jarka Hampela i Tomasza Golloba pogodził Australijczyk Chris Holder. Polacy stanęli na niższych stopniach podium. s.16
Fot. Kacper Wojciechowski
Kolarze opanowali Boszkowo
Rekordową frekwencję miał tegoroczny maraton mtb w Boszkowie. Na pierwszy wyścig z cyklu Kaczmarek Electric przyjechało blisko 500 kolarzy. To było wyzwanie dla organizatorów. Uczestnicy zmagali się nie tylko z miejscami trudną trasą, ale i upałem. Najlepiej poradzili sobie Łukasz Pihulak i Marek Konwa. s.6
Fatalny wypadek na Alejach Konstytucji 3 Maja. 15-letnia dziewczyna wbiegła wprost pod nadjeżdżający samochód. Kierowca nie miał szans na manewr. Nastolatka trafiła do szpitala, jednak obrażenia okazały się zbyt poważne. Dziewczyna zmarła po kilkunastu godzinach. Okoliczności wypadku nadal bada policja i prokuratura. Wiadomo, że był czwartkowy późny wieczór, zbliżała się północ. W okolicach CH Manhattan przebywała grupa młodzieży. Trwało tam dogaszanie pożaru, który został wzniecony przez nieznanego wówczas sprawcę. Nastolatkowie zostali zauważeni przez pracowników ochrony i zaczęli uciekać. - Dziewczyna pobiegła w kierunku osiedla Zamenhofa, w pobliże myjni samoobsługowej. Wbiegła bezpośrednio na jezdnię, gdzie środkowym pasem, w kierunku Rydzyny jechał volkswagen Passat - wyjaśnia Jerzy Maćkowiak, szef Prokuratury Rejonowej w Lesznie - Kierowca auta zatrzymał się. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Miał zielone światło i właściwie nie miał możliwości
uniknięcia wypadku. Na jezdni nie znaleziono praktycznie śladów hamowania, bo było to nagłe wtargnięcie na miejscu dla pieszych, na czerwonym świetle. W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok zmarłej piętnastolatki, która pomoże ustalić w jakim stanie była dziewczyna tuż przed wypadkiem. Sprawa wstrząsnęła nie tylko znajomymi i społecznością gimnazjum nr 7 w Lesznie, do którego chodziła nastolatka - ale także całym miastem. Liczne komentarze na portalu elka.pl sugerowały wiele wersji zdarzeń, większość z nich nie potwierdziła się. Chodzi m.in. o rzekomy udział dziewczyny w podpaleniu wiaty z kartonami przy CH Manhattan. Pożar wybuchł na godzinę przed tragicznym wypadkiem. - Oba te zdarzenia dzieli odległość kilkuset metrów, a po drugie oddalone są one w czasie o całą godzinę - mówi Dawid Marciniak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lesznie - Na chwilę obecną nie ma żadnych podstaw, żeby te dwa zdarzenia ze sobą łączyć. Sprawca podpalenia działał sam. Został ujęty. To 20-letni mieszkaniec Leszna. Komentarze uderzały też w samą rodzinę zmarłej uczennicy. Głos w sprawie zdecydowała się zabrać jej siostra, która apelowała na portalu, by zbytecznymi domysłami i opiniami, nie krzywdzić nikogo: - Siostra miała wrócić o 22. Mama do niej dzwo-
niła, ale telefon nie odpowiadał i ją szukaliśmy. (...) Nawet nie wiecie, co czujemy, a zwłaszcza MATKA, która wychowała dobrze piątkę dzieci. To po prostu był wypadek!!! i nic się na to już nie poradzi!!! Po trzecie, to było po zakończeniu egzaminów i miała mieć na drugi dzień wolne!!! Miesiąc jej brakował do ukończenia 16 roku!!!!! Przestańcie pisać takie głupoty, bo aż serce się kraja jak to czytam!!!! To jest wielka tragedia dla nas i nie mogę znieść tych komentarzy na temat gdzie są rodzice itp., bo to żałosne!!!!!!!!
W piątek, w parafii p.w. św. Kazimierza została odprawiona msza w intencji zmarłej piętnastolatki. Uczestniczyli w niej bliscy, znajomi, nauczyciele i uczniowie gimnazjum nr 7. Wszyscy są wstrząśnięci. - My do dzisiaj w to nie wierzymy, bo jeszcze w czwartek normalnie siedzieliśmy z nią w jednej sali na egzaminach, żartowaliśmy. To dla nas wielki szok - mówi koleżanka ze szkoły. Znajomi piętnastolatki chodzą na miejsce tragedii, w którym cały czas płoną znicze.