Dodatek 23/2012 (201)

Page 1

nakład: 14 000 egz. 6.06.2012r. - 13.06.2012r.

Zmiany w szpitalu

- Przez cztery miesiące udało mi się zmniejszyć stratę szpitala o 1,4 miliona złotych - mówił w Rozmowach Elki Marian Zalejski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie. Do wyjścia placówki z „dołka” jednak jeszcze daleka droga. s.3

Kolizja tirów

Na drodze krajowej nr 5, między Kłodą a Augustowem zderzyły się dwie ciężarówki. Jedno z aut stanęło w ogniu, a na drogę wysypały się nawozy sztuczne. s.4

Koncertowa karuzela gwiazd

Ostatni weekend obfitował w imprezy muzyczne, plenerowe, dni miast. W Kościanie publicznośc bujała się w rytmie reggae z Kamilem Bednarkiem. Gostyniacy przypomnieli sobie największe przeboje De Mono. Z kolei rawicką publiczność rozgrzewała Kayah. s.5

Prawie 300 kolarzy w Błotkowie

Przemek Rozwalka z Lipna i Sebastian Swat z Przeźmierowa wygrali tegoroczny maraton MTB o puchar LUKS Orzeł Lipno. Na starcie stanęło ponad 270 miłośników kolarstwa górskiego. s.14

Mokra sensacja

Z niewielką pomocą deszczu, który wyrównał szanse, Unia sprawiła największą, jak dotąd, niespodziankę. Pokonała w Gorzowie najsilniejszy zespół rozgrywek, miejscową Stal 46:44. s.16

Z nożem na kobiety Dwa napady, trzech zatrzymanych

W ubiegłym tygodniu w Lesznie doszło do dwóch napadów z nożem w ręku. - Szok i przerażenie - mówi farmaceutka pracująca w aptece przy ul. 55 Pułku Piechoty. Następnego dnia podobne zdarzenie spotkało ekspedientkę ze sklepu przy ulicy Narutowicza. Dzięki szybkiej akcji policji już godzinę po drugim napadzie sprawcy zostali ujęci.

Był czwartek, środek dnia. Do apteki wkroczył zamaskowany człowiek. Miał przy sobie nóż. - Cały czas jestem w szoku – powiedziała nam napadnięta farmaceutka - Można powiedzieć, że ten mężczyzna był agresywny. Machał nożem i zdecydowanie żądał pieniędzy. Dałam mu 200 złotych i telefon, który jednak wyrzucił zaraz po wyjściu z apteki. Przyznam szczerze, że byłam przerażona. W pierwszej chwili nie wiedziałam nawet, co się dzieje. Myślałam, że takie rzeczy zdarzają się tylko innym lub w filmach. Kiedy dotknęło mnie to osobiście zdałam sobie sprawę z tego, że to się może przytrafić każdemu. Zachęcony powodzeniem napastnik wybrał sobie drugą ofiarę. W piątek przed godziną 14.00 pojawił się w sklepie przy ulicy Narutowicza, naprzeciwko Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie. – To było dwóch zamaskowanych chłopaków. Obaj weszli do sklepu, jeden z nich miał nóż - relacjonuje pani sprzedająca w malutkim warzywniaku. - Zażądali pieniędzy, dostali około 300 złotych. Najpierw byłam zdziwiona, potem dotarło do mnie w jakiej znalazłam się sytuacji. O takich sprawach czyta się w gazetach, człowiek nie przypuszcza, że może sam paść ofiarą takiego napadu. Chyba jednak duch w narodzie ginie, kie-

dyś robiło się napady na banki a nie warzywniaki - dodaje sprzedwaczyni. Policja od czwartku prowadziła intensywne działania. Godzinę po drugim napadzie, kryminalni zatrzymali na terenie miasta trzech mężczyzn. - Byli kompletnie zaskoczeni. W trakcie czynności zabezpieczono ślady i dowody zbrodni - mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - Jak się okazało, przestępcy działali wspólnie. Jeden bezpośrednio atakował, pozostali asekurowali. Zatrzymanie sprawców rozbojów z użyciem niebezpiecznego na-

Fot. (2x) Jan Gacek

W NUMERZE:

nr 23 (201)

Fot. (3x) KMP Leszno

Gazeta bezpłatna

rzędzia, to duży sukces leszczyńskich policjantów. Przerażające jest jednak, że tak poważnych przestępstw dopuścili się tak młodzi ludzie. Mało tego, działali bardzo zuchwale, w biały dzień, nie licząc się z konsekwencjami.

Zatrzymani mają 16, 17 i 20 lat, są mieszkańcami Leszna i powiatu leszczyńskiego. Prokurator wnioskował o areszt tymczasowy dla 17-latka i 20-latka. W sobotę odbyło się posiedzenie sądu, który częściowo przychylił się do wniosku i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla starszego z mężczyzn. 17-latek został wypuszczony. Szef leszczyńskiej prokuratury, Jerzy Maćkowiak,

przyznaje, że rozważane jest zażalenie na tę decyzję do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Najmłodszy z zatrzymanych, 16-latek, będzie odpowiadał jako nieletni sprawca przestępstwa przed Sądem Rodzinnym. Rozbój jest jednym z najcięższych przestępstw, za które kodeks karny przewiduje od 2 do nawet 12 lat więzienia. Dawid Marciniak zaznacza, że jeśli napastnik używa niebezpiecznego narzędzia, kara nie może być niższa niż 3 lata pozbawienia wolności. (mon, jag)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.