Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz. 13.06.2012r. - 20.06.2012r.
W NUMERZE: Nie ma kasy w gazowni
Dlaczego w leszczyńskiej gazowni zlikwidowano kasę, w której można było płacić rachunki za gaz? - denerwuje się jeden ze słuchaczy Radia Elka. Jego zdaniem taki krok spółki gazowniczej to odwracanie się od klienta. Spółka tłumaczy, że jest wręcz przeciwnie - choć kasy nie ma. s.2
nr 24 (202)
Ciężka kontuzja w połowie sezonu
Złamana noga Hampela
Jak zmienia się LSM?
W powietrzu bez skrzydeł
Leszno jest jednym z najważniejszych w kraju ośrodków sportu balonowego, a w leszczyńskim klubie latają czołowi piloci. Do nich bez wątpienia zalicza się zdobywczyni Pucharu Świata Kobiet Ewa Prawicka – Linke. Utytułowana leszczyńska zawodniczka w Magazynie Sportowym Radia Elka przybliżała swoją widowiskową dyscyplinę. s.13
Fot. (11x) Jarosław Pabijan
- Przyjęliśmy rezygnację prezesa - mówiła w Rozmowach Elki Edwarda Myślicka, przewodnicząca Rady Nadzorczej Leszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Mieczysław Majsner kończy swoją pracę 21 czerwca. s.3
Przebudzenie Crumpa
Smutne wieści napłynęły w sobotni wieczór ze stadionu Parken. Jarek Hampel zakończył Grand Prix Danii z kontuzją, a Tomasz Gollob był cieniem żużlowca, który dwa lata temu został mistrzem świata. Zawody w Kopenhadze wygrał stary mistrz, Jason Crump, który na najwyższym stopniu podium stanął po dwóch latach przerwy. s.14
Gdy walczy się bez lidera
Już leżeli na łopatkach, już byli liczeni, ale zerwali się w końcówce i uratowali punkt. Żużlowcy Unii Leszno, jadąc bez swojego lidera Jarka Hampela, zremisowali na stadionie Smoczyka z Unibaxem Toruń 45:45. s.16
Unia Leszno przez najbliższe tygodnie będzie sobie musiała radzić bez swojego kapitana. Jarek Hampel doznał kontuzji w pierwszym wyścigu Grand Prix Danii. Lider Byków ma złamaną kość strzałkową i skręcony staw skokowy. Hampel turniej na stadionie Parken rozpoczynał z wielkimi nadziejami, bo na tym obiekcie zawsze dopisywało mu szczęście. Niestety tym razem go opuściło i
to już w pierwszym biegu, inaugurującym ściganie w Grand Prix Danii. Kapitan Unii został wepchnięty w bandę na pierwszym łuku przez startującego z zewnętrznego pola Kennetha Bjerre. Motocykle Polaka i Duńczyka szczepiły się i obaj upadli. Jarek Hampel nie zdołał się podnieść o własnych siłach. Za moment w karetce opuścił tor. Pierwsze informacje mówiły o złamaniu nogi, potem pojawiła się wersja tylko o skręceniu stawu, ostatecznie jednak potwierdzona została pierwsza diagnoza duńskich lekarzy.
Jarek Hampel ma złamaną kość strzałkową prawej nogi oraz skręcony staw skokowy. W niedzielę kapitan Unii opuścił szpital w Kopenhadze i wrócił do kraju. Pojechał prosto do kliniki w Poznaniu na szczegółowe badania i konsultacje. Tam dr Paweł Surdziel zdecydował, że konieczna jest operacja. Została ona przeprowadzona w poniedziałek po południu. - To operacja dwufazowa, która miała najpierw ustabilizować złamaną kość strzałkową, a następnie zre-
konstruować aparat więzadłowy stawu skokowego. To skomplikowany zabieg, który trwa od czterech do sześciu godzin - tłumaczył Tomasz Gryczka, lekarz klubowy Unii Leszno. Do zamknięcia tego numeru Dodatku lekarze nie informowali o efektach operacji, dalszym leczeniu i co za tym idzie, jak długa będzie dla Jarka Hampela przerwa w startach.