nakład: 14 000
W NUMERZE: Kto spartaczył to boisko?
Zarząd powiatu leszczyńskiego występuje na drogę sądową przeciwko firmie Efekt Group Malepszy, wykonawcy boiska przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Rydzynie. Zarzuca jej partactwo. Firma broni się, że budowała według projektu, którego parametry same w sobie pozostawiały wiele do życzenia. s.3
Politycy zabiegają o głosy działkowców
- Jesteśmy po stronie działkowców – mówi poseł PiS Jan Dziedziczak, zapowiadając nową ustawę w sprawie ogródków działkowych. Zapewnia, że najważniejszą zmianą będzie wprowadzenie pluralizmu organizacji działkowców. Takie same są zapowiedzi Platformy Obywatelskiej, które przedstawia Łukasz Borowiak. s.4
egz. 8.08.2012r. - 15.08.2012r.
nr 32 (210)
Pasjonujący finisz żelaznych dam
Agnieszka Jerzyk 25 triathlonistką Igrzysk
Fot. (12) Arek Wojciechowski
Gazeta bezpłatna
Z Leszna do Bałtyku
W poniedziałek wczesnym rankiem pięciu śmiałków rozpoczęło kajakowy spływ Odrą do Bałtyku. To pierwsza taka oficjalna wyprawa w dziejach Leszna. s.13
Brązowy Jagodzik
Leszczyński pilot Zbigniew Jagodzik zdobył brązowy medal 28. Balonowych Mistrzostw Polski, które w tym roku odbyły się w Nałęczowie. W imprezie triumfowali Litwini, jednak oni nie są klasyfikowani w rywalizacji narodowej. s.15
Mocarne myszy
Porażki z odwiecznym rywalem są bardzo bolesne, ale czasami trzeba przełknąć ich gorycz. Żużlowcy Unii przegrali na stadionie Smoczyka z Falubazem w takich samych rozmiarach, jak kilka tygodni wcześniej w Zielonej Górze, 39:51. Podopieczni Rafała Dobruckiego w końcówce byli nie do zatrzymania. s.16
Liczyła na miejsce w czołowej „dwudziestce”, poszło odrobinę gorzej, ale zawodu z całą pewnością nie sprawiła. Agnieszka Jerzyk zajęła 25 miejsce w rywalizacji triathlonistek na Igrzyskach w Londynie. Mistrzynią Olimpijską została ta, którą Agnieszka wskazywała, jako główną faworytkę – Szwajcarka Nicola Spirig. 4 sierpnia 2012 – to najważniejsza data w dotychczasowej karierze sportowej Agnieszki Jerzyk. Tego dnia punktualnie o 10.00 najlepsze triathlonistki na świecie wskoczyły do jeziora Serpentine w samym sercu Hyde Parku, by rozpocząć rywalizację o medale. Poranek w Londynie był chłodny, chłodna była także woda, dlatego płynęły w zwiększających wyporność, ale nieco krępujących ruchy piankowych kombinezonach. Agnieszka ich nie lubi. Popłynęła jednak na miarę swoich możliwości. Po pokonaniu 1500 metrów wyszła z wody w drugiej, bardzo licznej grupie na 41 miejscu, z 1.30 s
straty do prowadzącej 20-letniej Brytyjki Lucy Hall. Jazda na rowerze miała bardzo dramatyczny przebieg. Na śliskich zakrętach dochodziło do kraksy za kraksą. Upadek zaliczyła także druga z Polek Maria Cześnik. Kontynuowała jednak rywalizację. Agnieszka jechała pewnie, nie bez znaczenia był fakt, że jej klubowy kolega Robert Syc z REAL 64sto założył w rowerze opony na mokrą nawierzchnię. Po 43 kilometrach rywalizacji kolarskiej uformowała się 22 osobowa czołówka, w której znalazły się wszystkie faworytki. Niestety Agnieszki ani Marii Cześnik
wśród nich nie było. Na trasę biegową Agnieszka Jerzyk wyruszyła jako 25 ze stratą 1.51 s do liderki. Najlepsze zawodniczki biegły jeszcze szybciej. Finisz był pasjonujący. Szwedka Lisa Norden i Szwajcarka Nicola Spirig miały na tyle dużo energii, by po blisko 2 godzinach morderczego wysiłku w sprinterskim tempie walczyć o zwycięstwo. Na metę wpadły prawie równo, trzeba było przeprowadzić analizę fotofiniszu, by wskazać mistrzynię olimpijską. Została nią faworytka Agnieszki Jerzyk, Nicola Spi-
rig. Szwedka Norden była druga, a brąz przypadł Australijce Erin Densham. Agnieszka Jerzyk dobiegła na 25 miejscu ze stratą 3 minut i 4 sekund do mistrzyni. Maria Cześnik zajęła 31 lokatę. Czas 24-letniej Mistrzyni Świata U23 z Leszna jeszcze nadejdzie. W pełni ukształtowaną triathlonistką będzie z całą pewnością podczas Igrzysk w Rio de Janeiro. Wtedy będziemy mogli liczyć na coś więcej niż miejsce w środku stawki.