Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz. 31.10.2012r. - 7.11.2012r. nr 44 (222)
Beton się kruszy
W NUMERZE:
Pierwsza reklamacja po kilku dniach od otwarcia
Pawlaczyk: nie damy tyle na Unię
- Nie ma zgody na dwa miliony złotych dla Unii Leszno – zapowiada Tadeusz Pawlaczyk (PO). Przewodniczący Rady Miejskiej Leszna uważa, że finansowanie klubu należy utrzymać na dotychczasowym poziomie około miliona złotych. s.2
Co zostało z wyborczych obietnic?
- Nigdy nie obiecywałam obniżenia czynszów - zapewniała w Rozmowach Elki Edwarda Myślicka, nowa prezes Leszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Takim hasłem posługiwała się tak zwana „Grupa Inicjatywna”, do której Myślicka należała, ale jak przyznaje teraz, było ono zbyt radykalne. Pani prezes przyznaje wręcz, że grupa podzieliła się zaraz po wygraniu wyborów. s.3
Po ośmiu dniach użytkowania Ronda Roszarnia kierowcy dostrzegli już pierwsze defekty. Pękła płyta betonowa, w której osadzony jest właz do studzienki. Wprawdzie po naszej interwencji kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji, Rafał Bukowski zapewnił nas, że wykonawca szybko wymieni tę płytę w ramach gwarancji, to pozostaje obawa o jakość wykonania całej inwestycji.
Pies szukał narkotyków
Punkty kontrolne w kilku miejscach, policja i straż graniczna - tak wyglądała piątkowa akcja na terenie Leszna. Funkcjonariusze wyrywkowo zatrzymywali auta do kontroli. Sprawdzali, czy są przewożone narkotyki i czy kierowcy są trzeźwi. s.5
Z kolejnych kluczowych graczy nie mógł skorzystać w meczu z Sokołem Kościerzyna trener leszczyńskich szczypiornistów, Ryszard Kmiecik. Osłabienia nie odbierają jednak Arotowi Astromalowi ochoty do walki. Leszczynianie wygrali 30:28. s.15
Strajk w Polonii Leszno
Nie było w sobotnie, śnieżno-deszczowe popołudnie piłkarskich emocji na stadionie przy Strzeleckiej w Lesznie. Piłkarze Polonii nie wyszli na boisko. Miała to być forma protestu i zwrócenia uwagi na złą sytuację w klubie. Mecz z Cuiavią Inowrocław zakończył się walkowerem dla gości. s.16
Fot. (2x) Jan Gacek, (1x) Jarek Adamek
Przełamali złą passę
19 października 2012 19 października, a więc zaledwie przed kilkoma dniami uroczyście oddano do użytku Rondo Roszarnia. W tym kontekście popękany beton wokół włazu jednej z trzech studzienek w tej części ronda trzeba uznać za fuszerkę. Oburzenia tym faktem nie kryje mieszkaniec jednego z pobliskich osiedli, który przez wiele tygodni musiał radzić sobie z utrudnieniami w ruchu, jakie panowały w tej części miasta. - Kiedy przejeżdżam przez to rondo, to po prostu szlag mnie trafia. Popękane studzienki na rondzie oddanym do użytku niecałe dwa tygodnie temu to sprawa, której nie jestem
w stanie pojąć. Ktoś przecież wydał na to grube pieniądze - irytuje się leszczynianin. W poniedziałek około godziny 13.00 zdjęcia uszkodzonej studzienki pokazaliśmy Rafałowi Bukowskiemu, kierownikowi Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji. - Widać wyraźnie, że popękała płyta, w której osadzony jest właz do studzienki. Zwrócimy się natychmiast do wykonawcy, żeby w ramach gwarancji wymienił płytę na nową. Być może płyta zbyt wcześnie została przekazana od producenta do wykonawcy.
28 października 2012 Rafał Bukowski skontaktował się w tej sprawie z przedstawicielem inwestora z firmy Skanska, która budowała rondo. - Otrzymałem wstępną deklarację, że do poniedziałku 5 listopada płyta ma zostać naprawiona - mówi kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji. - Temat był już mu znany, twierdził że ich firma podjęła już w tej sprawie stosowne działania. We wtorek wyślemy pisemną informację do
inwestora z prośbą o jak najszybsze naprawienie tej usterki. Operacja wymiany płyty na Rondzie Roszarnia ma potrwać około 2-3 godzin. Prace będą wykonywane w pierścieniu ronda, w związku z czym koniecznym będzie czasowe zwężenie pasa ruchu. Kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji, Rafał Bukowski zapewnia, że nie będzie konieczności zamknięcia ronda dla ruchu. (jag)