nakład: 14 000 egz. 21.11.2012r. - 28.11.2012r. nr 47 (225)
W NUMERZE: Wkrótce ruszy kino w Galerii Leszno
Cztery klimatyzowane sale z prawie 800 miejscami – tak będzie wyglądać kino w Galerii Leszno. Multipleks zostanie otwarty 14 grudnia – informuje jego operator, legnicka spółka Cinema 3D. Chce ona podbić lokalny rynek, stawiając na jakość projekcji i niskie ceny biletów. s.2
Przewodniczący na wójta?
- Mariusz Homski był dobrym gospodarzem - mówił w Rozmowach Elki Czesław Fedyk, kandydat na wójta gminy Lipno. Przewodniczący Rady Gminy Lipno stwierdził, że pełniący obowiązki Jacek Karmiński - obecnie konkurent w wyborach - zawiódł pokładane w nim nadzieje na pogodzenie skłóconych mieszkańców. s.3
Oskarżeni o usiłowanie zabójstwa
Wkrótce przed sądem staną mężczyźni, którzy w ubiegłym roku napadali na stacje paliw, agencje bankowe i hurtownię, m.in. w Lesznie, Osiecznej, Pelikanie k. Kościana i Górze. Po ostatnim z napadów, a było ich 10, podczas pościgu sprawcy postrzelili policjantów. Za usiłowanie zabójstwa i rozboje grozi im nawet dożywocie. s.5
Za wcześnie na spekulacje
Brak regulaminu finansowego to, zdaniem dyrektora zarządzającego Unii Leszno Ireneusza Igielskiego, największa wada nowych przepisów, które od 2013 będą obowiązywać na torach żużlowych. s.13
Gala na setkę
Uroczysta gala w auli leszczyńskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej była jednym z ostatnich akcentów obchodów stulecia Polonii 1912 Leszno. Spotkało się na niej kilka pokoleń byłych i obecnych zawodników klubu. s.14
Arot Astromal lepszy od Warmii
Zasłużone brawa zebrał w sobotę w Trzynastce zespół Arotu Astromalu. Trapiona kontuzjami drużyna Ryszarda Kmiecika pokonała wyżej notowanego spadkowicza z superligi, Warmię Olsztyn 33:31. s.15
Udane przywitanie z kibicami
Koszykarki Tęczy Leszno pokonały w Trapezie drużynę Wichoś Jelenia Góra 59:45. Zespół Krzysztofa Zajca do wygranej poprowadziła Edyta Krysiewicz, która zdobyła 23 punkty. s.16
Sądowy finał wstrząsających morderstw
Dożywocie dla zabójcy kobiet Przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w głośnej sprawie Dominika Krawczyka z Lechitowa oskarżonego o podwójne zabójstwo. Mężczyzna pozbawił życia dwie kobiety. Ciało znajomej zakopał na żwirowisku, a zwłoki żony ukrył pod podłogą. Sędzia zdecydował, że resztę życia Dominik Krawczyk spędzi za kratami. Zgodził się też na publikację jego danych osobowych i wizerunku.
Fot. Tomasz Jóźwiak, Katarzyna Czyżak
Gazeta bezpłatna
Proces 29-letniego dziś Dominika Krawczyka ruszył w styczniu tego roku. Ze względu na charakter sprawy i wyjątkowe okrucieństwo oskarżonego mężczyzny, sąd utajnił przebieg całego procesu. Jawne było tylko ogłoszenie wyroku. - Uznaję Dominika Krawczyka za winnego zarzucanych mu czterech czynów, przyjmując, że każda z tych zbrodni popełniona została w ciągu przestępstw i za to, na podstawie artykułu 48. paragraf 1. Kodeksu Karnego, skazuję go na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Dominik Krawczyk będzie mógł korzystać z warunkowego przedterminowego zwolnienia po odbyciu 35 lat kary pozbawienia wolności. Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza temu oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od 10 lutego do 15 listopada 2012 roku. Orzeka od oskarżonego Dominika Krawczyka na rzecz pokrzywdzonej Krystyny Dobrzańskiej nawiązkę w kwocie 20 tysięcy złotych. Zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa - odczytał wyrok sędzia Aleksander Żurakowski, prze-
pozbawienia wolności. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że badania mogą wskazywać na lekki stopień upośledzenia umysłowego oskarżonego, ale inne okoliczności wskazywały, że być może nie jest tak do
padze 2010 roku w okolicach Lechitowa, 27-letni wówczas Dominik K. zamordował 23-letnią Agnieszkę, z którą łączyły go bliskie relacje. Potem zgwałcił jeszcze nieżyjącą już kobietę. Kilka tygodni później w domu w Lechitowie zabił własną żonę, 25-letnią
Na terenie żwirowni w Bełczu Starym znaleziono ciało pierwszej ofiary.
wodniczący 5-osobowego składu sędziowskiego. Matka jednej z zamordowanych ofiar, Krystyna Dobrzańska jest zadowolona z orzeczonego wyroku. - Taka kara jemu się należała, właśnie dożywocie. Nic więcej nie mam do dodania, tego chciałam, żeby siedział do końca swojego życia, za to, co zrobił mojej córce - powiedziała Krystyna Dobrzańska. Kara dożywotniego pozbawienia wolności satysfakcjonuje także prokuraturę. - Prokuratura jest w pełni usatysfakcjonowana treścią zapadłego wyroku, który jest zgodny z wnioskami, zarówno co do winy stwierdzonej u oskarżonego w zakresie wszystkich czterech czynów, jak i w stosunku do orzeczenia wysokości kary dożywotniego
W tym domu w Lechitowie, pod podłogą, ukrył zwłoki zamordowanej żony.
końca. Nie poznaliśmy motywów działania sprawcy. Formalnie przeprosił za zbrodnie, których się dopuścił - mówi Justyna Trawicka - Brzezińska z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Podwójne zabójstwo wstrząsnęło opinią publiczną. W listo-
Justynę. Morderca podejrzewał kobietę o zdradę. Zwłoki zamordowanej żony ukrył pod podłogą w pokoju syna. Po ponad dwóch miesiącach ciało znalazła matka Justyny. Wyrok legnickiego Sądu Okręgowego nie jest prawomocny. (tom)