Dodatek 50/2012 (228)

Page 1

nakład: 14 000 egz. 12.12.2012r. - 19.12.2012r. nr 50 (228)

W NUMERZE: Kino prawie gotowe

W multipleksie kinowym Cinema 3D przy Galerii Leszno trwają ostatnie prace wykończeniowe przed piątkowym otwarciem. - Nie ma obaw, zdążymy – zapewniają szefowie Cinema3D. W poniedziałek okazję zwiedzenia obiektu mieli leszczyńscy dziennikarze. s.2

Zmiany w PKM Duda

- Zwiększymy współpracę z lokalnymi producentami żywca - zapowiadają w Rozmowach Elki członkowie nowego zarządu spółki PKM Duda Dariusz Formela i Roman Miler. Zapewniają przy tym, że zakład w Grąbkowie pozostaje „matecznikiem” koncernu i nie są planowane żadne redukcje zatrudnienia. Firma staje jednak przed bardzo poważnymi wyzwaniami, stąd konieczność szukania oszczędności. s.3

Wielkopolskie derby dla Tęczy

Dogrywka była potrzebna, by wyłonić zwycięzcę pojedynku pomiędzy Tęczą Leszno a ekipą MUKS Poznań. W starciu dwóch drużyn, które w poprzednim sezonie walczyły na parkietach ekstraklasy lepsze okazały się leszczynianki. Wygrały w Trapezie 56:50. s.14

Zostało ich niewielu

Żużlowa karuzela transferowa nabiera tempa. Codziennie z klubów napływają informacje o nowych kontraktach. Na rynku jest coraz mniej zawodników, a kibice w Lesznie nadal nie wiedzą, kto zastąpi Jarka Hampela. Ostatnio pojawił się kolejny, mocny kandydat - Szwed Fredrik Lindgren. Niestety Unia straciła nie tylko Hampela, ale również Jurica Pavlica. s.15

V Mikołajkowy Turniej

Od pięciu lat najmłodsi adepci karate spotykają się w grudniu na Mikołajkowym Turnieju, którego organizatorem jest klub Satori Leszno. Święty z workiem pełnym upominków jest zawsze specjalnym gościem imprezy i dodatkową atrakcją dla młodych sportowców. s.16

Rosną dla nas nawet 10 lat

Choinka szyta na miarę Trudno wyobrazić sobie Święta Bożego Narodzenia bez choinki. Jeszcze trudniej zrozumieć fenomenalną wręcz popularność, jaką cieszy się ten zaczerpnięty z pogańskich czasów symbol. Tak czy inaczej rozpoczął się już przedświąteczny szał choinkowy. Setki osób stają na głowie, żebyśmy mogli cieszyć się drzewkiem marzeń. Zadanie nie jest proste, jesteśmy wymagającymi klientami. Jakie cechy powinna spełniać choinka marzeń? – Każdy ma swoją wizję i często trudno jest sprostać gustom – mówi Witold Sznajder, właściciel plantacji choinek pod Osieczną. – Bywa, że ludzie wiedzą dokładnie, jakie cechy ma spełniać ich drzewko. Często wybierają się po choinkę już na początku grudnia. Klienci potrafią być niecierpliwi i wymagający. Ludzie często też pytają, czy drzewko było dawno ścinane. Zapewniam, że przy ujemnych temperaturach nie ma to wielkiego znaczenia, bo choinki długo zachowują świeżość i walory estetyczne. Witold Sznajder wie, co mówi. Od lat zajmuje się choinkowym biznesem. Jest właścicielem plantacji obejmującej 22 hektary ziemi. Na tym terenie znajduje się ponad 100 tysięcy drzewek. – Tych, które są gotowe, żeby w tym roku trafić do domów mamy około 7 tysięcy – mówi Witold Sznajder. – Sadzimy nowe choinki co roku, ale zanim będą mogły zostać ścięte, minie od 6 do 10 lat. Mamy świetne relacje z miejscowymi Gwiazdorami, którzy uważają, że prezenty doskonale układają się pod naszymi drzewkami. Warto też podkreślić, że w dobie zagrażającego światu efektu cieplarnianego, to my, producenci plantacyjni prawdziwych choinek zachowujemy się w sposób proekologiczny – dodaje. Sprzedawcy choinek zgodnie zauważają, że nie tylko dorośli potrafią być wyjątkowo wymagający przy wybieraniu drzewka. – Najtrudniej bywa jednak z dzieciakami – mówi kupiec ze Wschowy, który sprzedażą choinek zajmuje się od przeszło 20 lat. – One co prawda nie są wybredne, ale za

Fot. (3x) Jan Gacek

Gazeta bezpłatna

Witold Sznajder: To my, producenci plantacyjni prawdziwych choinek zachowujemy się w sposób proekologiczny

to bywają bardzo uparte. Przychodzi taki malec z tatą za rękę, wskazuje drzewko i już jest koniec tematu. Ma być „ta”, żadna inna. Trudno wytłumaczyć dziecku, że nie pasuje rozmiarami do mieszkania. Z drugiej strony to naprawdę przyjemność widzieć ile frajdy mają najmłodsi, wybierając choinkę – dodaje. Najwięcej choinek tradycyjnie już zostanie sprzedanych w tygodniu poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia. Mimo to, osoby handlujące drzewkami już od kilku dni nie mogą narzekać na brak zainteresowania ze strony klientów. A hurtownicy intensywnie pracują już od połowy listopada. – Nasz punkt z choinkami funkcjonuje od niedzieli – mówi sprzedawca spod leszczyńskiej hali Trapez. - Wiele osób przychodzi je pooglądać i zorientować się w cenach, ale są i tacy, którzy już kupują. W samą niedzielę sprzedaliśmy 10 drzewek. W opinii większości miłośników naturalnych choinek ich głównym atutem jest zapach. W tej kwestii wiele zależy od gatunku drzewka – mówi Witold Sznajder. Znawcy potrafią rozpoznawać drzewka z zamkniętymi oczami, czując ich zapach. - Wia-

domo, że nie możemy liczyć na charakterystyczną woń w przypadku sztucznego drzewka. Są osoby, dla których zapach jest nieistotny, osobiście nie wyobrażam sobie jednak sztucznej choinki w swoim domu – dodaje. Przewagę naturalnych drzewek nad sztucznymi zdają się też dostrzegać klienci marketów. – Sztuczne choinki mamy już od listopada, ale nie znalazły wielu nabywców – mówi

sprzedawca w dziale ogrodniczym. – Żywe drzewka pojawiły się jakieś dwa tygodnie temu i od początku cieszyły się zdecydowanie większym zainteresowaniem klientów. Ceny naturalnych choinek są zróżnicowane - uzależnione od rozmiaru drzewka i jego gatunku. W tym roku małą, świerkową choinkę można kupić za około 50 złotych. Duża, 2-3 metrowa może kosztować około 100 złotych. Jeśli zdecydujemy się na któryś z rzadkich gatunków, możemy zapłacić nawet i 300 złotych. (jag)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.