Dodatek 08/2009 (30)

Page 1

Gazeta bezpłatna

nakład: 13 000 egz.

W NUMERZE: Kierowca tira odmówił badania Przez dwie godziny zablokowana była krajowa piątka na odcinku Czacz – Ponin. Powodem był wypadek tira, który wpadł w poślizg i zatarasował drogę. s.4

Dializy pod znakiem zapytania Dramatyczna sytuacja w stacji dializ w Lesznie. Właściciel stacji, firma Eurodial wstrzymuje wydawanie posiłków, rezygnuje też z abonamentu telewizyjnego, w planach jest już rezygnacja z transportu chorych. Powód? Brak pieniędzy. s.5

Borowiak: przecież działam Łukasz Borowiak, szef klubu PO Rady Miejskiej zapewnia, że cały czas chce być prezydentem, odpiera zarzuty, że pół roku od momentu ogłoszenia jego nominacji to czas zmarnowany. s.6

Zawodnicy trenują, działacze promują Klub Unia Leszno już po raz drugi zaistniał na targach Motocykl Expo. Zainteresowanie ekspozycją Unii było bardzo duże. s. 15

Żużel w kryzysie Światowy kryzys - zdaniem specjalistów - nie oszczędzi także speedway’a w Polsce. W Unii panuje jednak umiarkowany optymizm. s.16

Poźniak rządzi dalej Mariusz Poźniak został wybrany ponownie prezesem Aeroklubu Leszczyńskiego. s.16

25.02.2009 - 04.03.2009r.

nr 08 (30)

Maciej Duda:

Naprawiam swój błąd Maciej Duda, prezes PKM DUDA S.A. stał się w ubiegłym tygodniu główną postacią serwisów i wiadomości ekonomicznych w Polsce. Stało się tak wbrew jego woli – przez wypowiedź dotyczącą opcji walutowych jego firmy. Na giełdzie doszło do paniki, akcje koncernu gwałtownie straciły na wartości. Niektóre media zarzuciły mu oszukiwanie inwestorów. Zapytaliśmy go, co się naprawdę stało i czy cała sytuacja wpłynie na przyszłość firmy.

- Jest pan bardzo zajętym człowiekiem. Czy gasi pan ten pożar, który wybuchł po artykule Pulsu Biznesu? - Trudno mówić o pożarze. Powstał błąd w komunikacji z inwestorami i rynkiem finansowym, ale to nie jest pożar. - Jak to nie pożar? Najbardziej prestiżowe pismo na rynku ekonomicznym daje na pierwszej stronie pańskie zdjęcie i tytuł „Kłamca”, wywołując panikę na giełdzie, akcje spadają na łeb, na szyję – to chyba trochę jest pożar, prawda? - Ja kiedyś w życiu przeżyłem prawdziwy, duży pożar, więc wiem co mówię. Tej sytuacji pożarem nazwać nie można, natomiast rzeczywiście jest zamieszanie wokół spółki, myślę że ono się już ustabilizowało. Spotkaliśmy się z bankami, z inwestorami, w efekcie czego po tych dwóch dniach gwałtownych spadków teraz jest szybki ruch kursu w górę. Z tego wynika, że zaufanie części inwestorów zostało odbudowane. - Tymczasem Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych domaga się pańskiej głowy. - Oczywiście, jeżeli rada nadzorcza znajdzie lepszego kandydata, zawsze można zmienić prezesa zarządu. Jednak myślę, że budowałem tę firmę od początku i potrafię odbudować zaufanie po tej sytuacji, która tak naprawdę

wynikła z jednego zdania w dodatku nieautoryzowanego. To być może wynik mojej zbytniej otwartości na dziennikarzy. Zawsze jestem dostępny i dzisiaj płacę za to. W dokumentach spółki, raportach za pierwsze półrocze, prospekcie z 2006 roku informowaliśmy o zawieraniu różnych transakcji walutowych i to nie powinno być żadnym zaskoczeniem dla inwestorów. 8 grudnia byłem w TVNCNBC Biznes i też jasno powiedziałem, że takie transakcje były zawierane. Wygląda na to, że ktoś próbuje zrobić nagonkę na firmę przez jedno zdanie, w dodatku nieautoryzowane. - Czy pan się domyśla, kto to może być? - Nie chciałbym rzucać żadnych podejrzeń. Od tego jest Komisja Nadzoru Finansowego. Mam nadzieję że również to komisja wyjaśni – poza stwierdzeniem, czy Duda się dobrze komunikował z rynkiem, a wierzę że tu nie będzie żadnych zarzu-

tów. Mam jednak nadzieję, że KNF sprawdzi, czy ktoś nie próbował manipulować, ale to jest

tylko moje podejrzenie i drobna sugestia. dok. na stronie 2


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.