Dodatek 04/2008

Page 1

W NUMERZE: Prezydent będzie zarabiać więcej?

O tysiąc złotych ma wzrosnąć pensja prezydenta Leszna. Po podwyżce prezydent ma dostać 11.300 zł. s.3

Parking czy boisko?

Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 wojują z dyrekcją. Chodzi o przyszkolne podwórze. s.5

Irlandczycy budują w Lesznie

Dwóch irlandzkich biznesmenów postanowiło zainwestować w Lesznie. Co sprawiło, że emigracja zarobkowa Polska - Irlandia zaczęła działać w obie strony? s.12

Pawlicki poza podium

W Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski na żużlu Przemek Pawlicki był bliski powtórzenia sukcesu swojego ojca sprzed ćwierć wieku był. Niestety, zabrakło dla niego miejsca na pudle. s.13

Dwa zwycięstwa Polonii

Piłkarze Polonii Leszno pną się w górę tabeli. W rozegranych w ostatnim tygodniu dwóch meczach III ligi zdobyli komplet punktów. s.16

Spacerkiem po Finlandii

Koszykarki reprezentacji Polski wygrały kolejne spotkanie - tym razem z Finlandią - w eliminacjach do Mistrzostw Europy, 95:54. s.16

www.dodatek.elka.fm

27.08-03.09.2008r.

nr 04 (04)

Fatalne pasy Kolejna tragedia na Jana Pawła

Już drugi wypadek śmiertelny miał miejsce na przejściu dla pieszych w ciągu ul. Leszczyńskich w Lesznie. Poprzednio zginął tam rowerzysta, w miniony weekend pieszy. - Tego przejścia tam wcale nie powinno być – mówi szef leszczyńskiej drogówki Janusz Czarnecki.

Przejście, które ułatwia pieszym komunikację centrum z południową częścią miasta ma już na koncie kilka wypadków. W nocy z piątku na sobotę zginął tam mężczyzna, wcześniej śmiertelnie potrącono rowerzystę. Zapytaliśmy policję o to miejsce, które staje się “czarnym punktem” na drogowej mapie miasta. Nadkomisarz Janusz Czarnecki nie zostawia złudzeń. - Dziś już się takich przejść nie buduje – mówi – zamiast tego wybiera się bezkolizyjne kładki lub tunele. Bezkolizyjne, ale znacznie kosztowniejsze, choć zapewne nie sposób przełożyć ceny inwestycji na życie ludzkie. Policja zresztą, pytana o bezpieczeństwo, wskazuje na Urząd Miasta. Dotyczy to i budowy kładki, i innych rozwiązań – na przykład pozostawienia w tym miejscu włączonej sygnalizacji przez całą noc. - Wtedy sygnalizacja musiałaby działać na całych Alejach Jana

Marzena Karwatka

mama Damiana, który ucierpiał w wypadku na Alejach Jana Pawła II 15 grudnia 2005 roku mój syn został potrącony na tym przejściu przez deawoo tico. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał krwiaka mózgu, przez 7 dni był w śpiączce farmakologicznej, dwa razy miał robioną trepanację czaszki. Policja uznała, że Damian wszedł na pasy na czerwonym świetle i że to on zawinił. Światła nie były wtedy zsynchronizowane, gdy na jednym zapalało się zielone, na drugim było jeszcze czerwone. Zaraz po tym wypadku zmieniono te światła i teraz zapalają się jednocześnie. Ale to przejście nadal jest bardzo niebezpieczne. Przepisy łamią i piesi i kierowcy. Samochody nagminnie przejeżdżają tam na czerwonym

Fot. Arek Wojciechowski

Gazeta bezpłatna

Na tym przejściu nie tylko kierowcy stanowią zagrożenie. Czasami równie nieodpowiedzialnie zachowują się piesi i rowerzyści. Pawła II – mówi szef drogówki. Policja przyznaje też, że niezłym pomysłem byłoby umieszczenie na trasie w-z fotoradarów, ale to wymaga postawienia słupów, czyli znów nakładów samorządu. Nierealny jest zaś pomysł wybudowania przy przejściu progów zwalniających. - Na drodze krajowej nie można – mówi Czarnecki. Tak więc pozostaje uczulanie kierowców, pieszych i rowerzystów na to, by w tym miejscu byli szczególnie ostrożni. (jad) świetle. W ubiegłym tygodniu byłam świadkiem takiej sytuacji. Stałam na chodniku. Mimo, że mieliśmy już zielone światło nie mogliśmy przejść, bo na pasy wjechało rozpędzone auto. Kobieta, która stała obok mnie w ostatniej chwili złapała dziecko, które chciało przejść na drugą stronę. Policja powinna częściej tam bywać, może powinien tam być monitoring. Najlepszym rozwiązaniem byłoby przejście podziemne, takie jak przy SP 7. Coś trzeba zrobić z tym skrzyżowaniem, żeby nie doszło tam do kolejnej tragedii. Mimo, że upłynęły już ponad dwa lata Damian ciągle odczuwa skutki wypadku. Ze względu na stan zdrowia nie mógł chodzić do szkoły. We wrześniu znowu podejmie naukę. Ma 21 lat, chciałby iść do pracy, ale na razie musi dać sobie spokój.

Magdalena Waleńska

apteka „Leszczyńska” Gdy tu pracujemy, to co rusz słyszymy przeraźliwe odgłosy hamowania. Czasem wybiegamy

z apteki, bo myślimy, że komuś coś się stało. Kierowcy rozpędzają się od poprzedniego skrzyżowania, bo myślą, że zdążą i na to „zielone”, a potem gwałtownie hamują, bo piesi już są na pasach. Może tu powinno być ograniczenie prędkości? Piesi też nie są lepsi. Często przechodzą na czerwonym świetle. Osobny problem stanowią rowerzyści. Wielu z nich nawet nie schodzi z rowerów, przejeżdżają po pasach i ani się nie rozejrzą.


2

Wydarzenia

Samochód zatrzymał się dopiero na drzewie

Zasnął w czasie jazdy?

Dachowanie na obwodnicy Fot. (2x) Michał Wiśniewski

Vectra jechała od strony Leszna. Za ziemnym wiaduktem kolejowym i zjazdem w kierunku Wilkowic osobówka nagle zjechała ze swojego pasa w prawo wypadając z drogi. Prędkość musiała być spora, bo wóz nie zostawił żadnych śladów hamowania i zatrzymał się dopiero na drzewie w przydrożnym rowie. Auto mimo poważnych zniszczeń uchroniło kierowcę. Odniósł on obrażenia głowy, został zabrany przez pogotowie. Był przytom-

Fot. (2x) Michał Wiśniewski

Prawdopodobnie zaśnięcie za kierownicą było powodem wypadku na krajowej piątce przy wjeździe do Leszna od strony Poznania. Opel vectra nagle skręcił w prawo, wpadając prosto na drzewo. Ranna jest jedna osoba – kierowca opla.

W ciągu kilku sekund samochód stracił przyczepność

ny. Zaraz po wypadku wyjaśnił, że zjechał z drogi, bo zasnął za kierownicą. Gdyby jego wóz nie skręcił w prawo, ale w lewo, mogło dość do tragedii związanej z czołowym zderzeniem z innym samo-

chodem. Dwa metry od feralnego drzewa znajduje się też wjazd na budowę. Vectra wypadając z drogi ominęła wjazd na plac budowy, gdzie pracuje kilka osób. (mich)

Renault megane dachowało na obwodnicy Święciechowy, wskutek czego do szpitala trafiły dwie osoby, w tym znana leszczyńska działaczka społeczna, Stenia Nawrocka, pasażerka auta. Nic poważnego jej się nie stało. Do dachowania doszło tuż po wyjściu z łuku obwodnicy, już na jej zakończeniu, przy wyjściu na

Kolportaż gazety bezpłatnej “Dodatek”: Wydawca:

AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Piotr Pazoła Jerzy Rozynek Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk:

Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

Sprzedaż prasy Magdalena Wietrzykowska: BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcinska 2, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, GARZYN: ul. Ogrodowa 1, GOLINA WLK. 24 GOŁANICE: ul.Stawowa 10, GOSTYŃ: Siemowo, GRODZISKO: GD Samopomoc Chłopska, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, Dobramyśl 3A, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, Drobnin 46, Radomico, ul.Węgierska, LESZNO: ul.Snycerska, ul.1Maja, ul.Saperska, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 73-74, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Sułkowskiego, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul. Starozamkowa 1, ul.Machnikowskiego 22, Przybyszewo ul.Wiejska 11, Przybyszewo 26A, ul.Jagiellońska 8-14, ul.Dworcowa 1, ul.Narutowicza 74, ul.Królowej Jadwigi, ul.Wróblewskiego, ul.Rejtana 44, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska

19, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarneckiego 13, ul.Wiejska 15, ul.Słowiańska 5, ul.Balonowa 35, ul.Reja 8, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41A, LIPNO: Wyciążkowo 4, ŁONIEWO 33, NIECHŁÓD 23, NOWY BELĘCIN: Karchowo, OSIECZNA: ul.Kościuszki 36A, Kąty 89, Ziemnice, ul.Kopernika 4A, Wojnowice 15, ul.Krzywińska 3, ul.Kościuszki 48, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, KRZYCKO WIELKIE: ul.Szkolna 1, KRZYCKO MAŁE: Sądzia 40A, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RAWICZ: ul.Sienkiewicza 28C, RYDZYNA: Dąbcze 42, Kłoda 79, Rojęczyn, ul.Rzeczypospolitej, Tarnowa Łąka 75, ul.Kościuszki 2, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska: ŚWIĘCIECHOWA: ul.Boczna 1, Niechłód 22, Rynek 7, ul.Wolności 25, WILKOWICE: ul.Dworcowa 146, WŁOSZAKOWICE: ul.Zalesie 9C, Grotniki ul.Krótka 5, ul.Grotnicka 35. Kolportaż prywatny InPost dla firm i przedsiębiorstw;

Punkty handlowe w Lesznie: C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H. Nasze Leszno, C.H Manhattan, Kaufland, Społem PSS, Salon prasowy na Rynku, Salon Prasowy przy ul.Lipowej, Delikatesy Przemko przy ulicy Słowiańskiej, Sklep Osiedlowy 5 Minut Gronowo ul.Kmicica, Przemęt ul. Jagiellońska 13 - Chata Polska, Włoszakowice ul.Leśna 1k- Chata Polska, Stacje paliw Jespol. oraz: Urząd Miasta przy ulicy Karasia, Starostwo Powiatowe Plac Kościuszki, Wojewódzki Szpital Zespolony w Lesznie, Dworzec PKS; Klub Unia Leszno; Restauracja Ratuszowa; Centrum Konferencji i Rekreacji Akwawit; L.C.M.Ventriculus; Punkt Ksero przy ulicy Opalińskich 4, Restauracja McDonald’s; Cukiernie Sobota również w marketach: Plus przy ul. Prochownia i Polo Market na Zatorzu; sklepy Piekarni Sawa; Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar; taksówki Elka Taxi, Mini Taxi, Metro Taxi; autobusy MZK. Zaineresowanych kolportażem - prosimy o kontakt z redakcją.

prostą do Gołanic. Jak powiedział nam pasażer auta i znajomy kierującej, powodem mogła być sekunda nieostrożności prowadzącej auto. – Coś jechało z przeciwka. Ona lekko zjechała na lewy pas, krzyknąłem. Wtedy auto straciło przyczepność, to były sekundy – mówi mężczyzna. Kierująca autem leszczynianka i jej matka trafiły do szpitala. Pasażerką, która odniosła obrażenia ręki jest Stenia Nawrocka, prezes Stowarzyszenia Odzew w Lesznie. Auto zostało uszkodzone na tyle, że nie mogło kontynuować jazdy. Prawe drzwi zostały dosłownie wyrwane w czasie wypadku. – To cud, że nikt nie wypadł – mówi mąż Steni Nawrockiej, który zjawił się na miejscu już po zdarzeniu. Okoliczności wypadku ustala teraz policja. (mich)


Wydarzenia Budowa ronda utrudnia życie kierowcom

3

Mieszkaniec Ziemnic mógł spłonąć we śnie

Rondo będzie na czas Wyniósł kolegę z płomieni

Budowa ronda na skrzyżowaniu Moniuszki, Głogowskiej, Obrońców Warszawy i Kazimierza Wielkiego rozpoczęła się z początkiem maja. Kierowcy, także ci przejeżdżający przez miasto, nie mają łatwego życia. Niezadowoleni są też mieszkańcy uliczek, którymi, w związku z zamknięciem krzyżówki, przejeżdża dużo więcej aut. Wszystko to jednak zmieni się w październiku, a może jeszcze we wrześniu, kiedy rondo zostanie otwarte. - Przestój trwał ponad miesiąc – mówi kierownik robót Lesław Łanoszka z Przedsiębiorstwa Budownictwa Komunikacyjnego ABM w Legnicy. - Konieczna była wymiana sieci energetycznej, gazowej, telekomunikacyjnej. Ich stan był gorszy niż się spodziewano – podkreśla Łanoszka. Prowadzone były też prace archeologiczne. Przypomnijmy, że pod rondem, a dokładnie na ul. Głogowskiej, archeolodzy znaleźli pozostałości osiemnastowiecznej

zabudowy miejskiej oraz ślady dawnego kanału wodociągowego. Znaleziska zostały zinwentaryzowane i zasypane. W tej chwili trwają prace wykończeniowe – chodniki, krawężniki, podbudowa kamienna, a później jeszcze roboty bitumiczne oraz oznakowanie. - Pomimo utrudnień, które wyniknęły podczas robót chcielibyśmy oddać inwestycje na czas – podkreśla Łanoszka. Budowa ronda wg planów kosztować ma dwa miliony złotych. Koszty pokrywa kilku inwestorów, bo krzyżówka łączy zarówno drogi miejskie, powiatowe jak i wojewódzkie. (han)

KOMENTARZE INTERNAUTÓW: ~paranoja~ (...) Najpierw obiecywano, że czas zakończenia to koniec sierpnia - początek września, a teraz październik. No tak, jak dzieci pójdą do szkoły, to będą miały tor przeszkód, może to było w planach. Nie mogę zrozumieć i pojąć kierownictwa, bo jak można skończyć prędzej, kiedy pracuje się do południa, po 2 ludzi... (...) ~vw~ No i gitara, już bliżej niż dalej. Ciekaw jestem czy miasto zoorganizuje uroczyste otwarcie. (...) ~w~ (...) Bulwesujace natomiast jest to, że na ulicy Kazimierza Wielkiego, gdzie położono pierwszą warstwę asfaltu, natychmiast przystąpiono do jej rozkuwania. Drogowcy nie dogadali się z wodociągami i każdy robi swoje. Jedni kładli asfalt, a drudzy wymieniali przyłącza wodociągowe. Ciekawe tylko jak w tych miejscach wyglądać będzie ta droga za jakiś czas.... Coś mi się wydaje, że tak zwyczajnie, po polsku, będzie to dziurawa droga. więcej komentarzy: www.elka.fm

Awaria nawet do piątku

Norwida nieprzejezdna Nawet do piątku może potrwać usuwanie skutków awarii sieci wodociągowej pod ulicą Norwida w Lesznie. Przez ten czas nie będzie można przejechać tą ulicą – kierowcy muszą korzystać z objazdów.

Awaria wydarzyła się na jednej z głównych magistrali wodociągowych w Lesznie, tak zwanej “pięćsetce”. Ekipa z Miejskiego Przedsiębiorstwa

Wodociągów i Kanalizacji będzie dokopywać się do miejsca, gdzie wodociąg jest uszkodzony. Dopiero wtedy rozpocznie się naprawa. - Mam nadzieję, że zdążymy z robotami do piątku – powiedział Janusz Urbaniak, kierownik sieci wodociągowej MPWiK. - Przez ten czas ulica Norwida będzie zamknięta dla ruchu. To już kolejna awaria, do której doszło właśnie pod ulicą Norwida. - Wydarzyła się około 50 metrów od poprzedniej – mówi Urbaniak. Mimo to, jak zapewniają służby wodociągowe, nie powinno być problemów z zaopatrzeniem w wodę mieszkańców i firm w mieście. (jad)

O dużym szczęściu może mówić 38- letni mieszkaniec Ziemnic. W niedzielne przedpołudnie w jednym z pomieszczeń jego

domu pojawił się ogień. Właściciela, który prawdopodobnie był pijany, wyciągnął przez okno jego kolega.

Fot. Aldona Brycka - Jaskierska

Kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość. Jeszcze miesiąc drogowcy potrzebują na dokończenie budowy ronda w centrum miasta. – Wprawdzie prace archeologiczne i wymiana sieci pod ziemią spowolniły roboty, ale wyznaczonego terminu dotrzymamy - zapewnia Lesław Łanoszka z legnickiej firmy ABM.

Pożar zauważyli sąsiedzi i zaalarmowali straż pożarną. Ryk syren sprowadził także na miejsce Andrzeja Wilkowskiego, kolegę właściciela domu, który spał w jednym z pokoi, nieświadomy zagrożenia. Ogień najprawdopodobniej pojawił się w przedpokoju domu, potem przeniósł się na strych i do piwnicy. Wilkowski wyciągnął swojego kolegę przez okno, ratując mu życie. - Wiedziałem, w którym pokoju śpi, bo to mój kolega - relacjonuje Wilkowski - Nie można było wejść do domu, bo wszędzie był dym i ogień. Wybiłem ręką szybę i wszedłem do środka, potem wyciągnąłem go przez okno. Mężczyzna, ratując koledze życie zranił się w rękę i nogę. Konieczne była pomoc medyczna i założenie kilka szwów. Właścicielowi domu nic się nie stało. Najprawdopodobniej był nietrzeźwy - to jednak ustala policja. Jego dom nie nadaje się do zamieszkania. Niemal doszczętnie spłonął. 38-latek najprawdopodobniej zamieszka u krewnych. - Musimy zrobić dla niego pomieszczenie gospodarcze, do czasu aż czegoś nie wymyślimy mówi szwagier poszkodowanego mężczyzny. Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru ponad stuletniego domu było zwarcie instalacji elektrycznej. - Budynek jest stary, tak jak i instalacja, dlatego to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna - mówi st. asp. Leszek Kowalik, dowódcza JRG PSP z Leszna. (abj)

Podwyżka ma obejmować cały rok

Tysiąc dla prezydenta O tysiąc złotych ma wzrosnąć pensja prezydenta Leszna. Sprawą zajmowali się wczoraj radni Leszna. W chwili zamykania gazety obrady jeszcze trwały. Po podwyżce prezydent ma dostać 11.300 zł brutto. Podwyżka dla prezydenta wynika ze zmiany wysokości tak zwanej „kwoty bazowej” dla pracowników samorządowych, ustalanej w ustawie budżetowej. Zgodnie z przepisami wynagrodzenie prezydenta nie może przekroczyć siedmiokrotności tej kwoty bazowej. - To 12.300 złotych – mówi Antoni Mazankiewicz, Sekretarz Miasta Leszna – my proponujemy pensję o tysiąc złotych niższą, czyli 11.300 złotych. O tysiąc złotych niższą od maksymalnej, ale też o tysiąc złotych wyższą od dotychczasowej – obecnie Malepszy zarabia 10.250 złotych; mówimy oczywiście cały czas o kwotach brutto. - Ostatnia podwyżka dla prezydenta miała miejsce dwa lata temu – tłumaczy Mazankiewicz –

mimo że w tym czasie pracownikom samorządu pensje rosły. Proponowana podwyżka ma obejmować cały rok, a to oznacza wyrównanie za osiem miesięcy. (jad) KOMENTARZE INTERNAUTÓW: ~zorientowany~ Podwyżka o tysiąc złotych. Tyle to niektórzy pracownicy zakładów miejskich na rękę nie mają. Może by tak pomyśleć o podwyżkach dla nich. To co zarabiają można nazwać zasiłkiem, a nie pensją. ~mieszkaniec Leszna~ Ale zdzierstwo. To dlaczego pensja rośnie tylko prezydentowi, a radnym nie? ~ryszard~ To kpina! Pracownicy tego samego magistratu owszem, mają podwyżki, ale 60-80 zł brutto miesięcznie. Jak to się ma do 1000 brutto Pana Prezydenta? A kto odwala tę czarną robotę, jak nie oni - pracownicy szeregowi! ~lena~ Urwaliście się z choinki, drodzy internauci? A ile niby ma zarabiać prezydent Leszna? To nie jest pensja Malepszego, tylko pensja Prezydenta Miasta i każdy następny prezydent nie będzie zarabiał mniej. W Lesznie nie brakuje szefów firm, banków, którzy zarabiają o wiele więcej... To ile ma zarabiać prezydent ? 3-4-5 tys.? Tyle ile dobry majster na budowie, na dachu, czy na

koparce? (...) ~leszczyniak~ Malkontenci i narzekacze, trzeba było się uczyć! Dobry pracownik w każdej firmie jest dobrze wynagradzany. A jak wy sobie wyobrażacie najważniejszą osobę w mieście? A tak naprawdę co to za pieniądze? Rozejrzyjcie się wokół jak zarabiają inni... ~cdn~ (...) Piszecie, że nasz kraj się nie zmienia. Kraj się zmienia, to ludzie tacy jak wy się nigdy nie zmieniają. Wszyscy mają super życie, tylko wasze się nie ułożyło. Żal mi was. ~podwyżka prezydenta~ Chociaż nie jestem miłośnikiem Prezydenta, to mimo to uważam, że dywagacje nad jego zarobkiem według mnie są nie na miejscu. A ile ma zarabiać? Obojętnie jaką podamy kwotę, zawsze komuś się nie spodoba. Nawet za 20.000 zł nie pracowałbym na jego miejscu, żeby jakiś matoł po podstawówce albo nieudacznik opluwał mnie. Ale taki kraj, gdzie każdemu wszystko wolno. Trzeba się uczyć i startować na prezydenta, dyrektora, firmę założyć i odpowiednio zarabiać, a nie ciągle innym liczyć. Żołądki owszem, mamy wszyscy równe, co nie znaczy, że równo w główce. A należy, niestety płacić za to co umiemy zrobić, a nie płacić tylko dlatego, bo ktoś inny więcej zarabia, to i mnie się należy. Każdemu równo obiecano w poprzedniej epoce. więcej komentarzy: www.elka.fm


4

Wydarzenia

Praca w Aptece po ukończeniu szkoły REKLAMA

Centrum Edukacji Medyk to nowa placówka edukacyjna w naszym mieście. Szkoła prowadzi kształcenie na niezwykle atrakcyjnym na dzisiejszym rynku pracy kierunku Technik Farmaceuta. Ukończenie dwuletniej nauki, podczas której słuchacze uzyskują szeroką wiedzę praktyczną i teoretyczną z zakresu farmacji, anatomii, psychologii, a także prawa i ekonomii, pozwala na przystąpienie do egzaminu, po którego zdaniu uzyskuje się tytuł zawodowy. Technik Farmaceuta uzyskuje możliwość zatrudnienia w aptekach ogólnodostępnych i szpitalnych, sklepach zielarsko – medycznych, hurtowniach przemysłu farmaceutycznego, kosmetycznego i zielarskiego, laboratoriach chemicznych, stacjach sanitarno – epidemiologicznych oraz w inspekcji farmaceutycznej. Przeglądając ogłoszenia o pracę w lokalnej prasie lub Internecie nie trudno przekonać

się, że technicy farmacji znajdują dla siebie wiele możliwości zatrudnienia. Ich zarobki zaczynają się od 2 tysięcy i rosną wraz ze zdobytym doświadczeniem zawodowym i stażem pracy. Szkoła kształci w trybie weekendowym, od piątku (po godz. 16) do niedzieli. Oferta skierowana jest do osób, które ukończyły szkołę średnią, świadectwo maturalne nie jest wymagane. Szkoła zapewnia zaświadczenia do WKU, ZUS, legitymację uprawniającą do ulgowych przejazdów komunikacją miejską i PKP. O przyjęciu do Centrum Edukacji Medyk decyduje kolejność składnia podań. Szkoła nie przeprowadza egzaminów wstępnych. Więcej informacji na stronie: www.cemedyk.info pod nr tel.:518 953 722 lub w sekretariacie szkoły: ul.Słowiańska 54, 64-100 Leszno

„Rycerze” z Kościana odpowiedzą teraz przed sądem

Pseudokibice

zaatakowali na parkingu Trzej kościaniacy zaatakowali na parkingu w Czaczu dwoje młodych ludzi: chłopaka i dziewczynę. Zostali namierzeni i zatrzymani. Są kibicami jednej z drużyn piłkarskich – a właściwie się za takich uważają, wydaje im się bowiem, że bicie niewinnych ludzi jest elementem ich „etosu”.

Do napaści na dwoje młodych ludzi, 23-letniego mężczyznę i o dwa lata młodszą kobietę doszło w Czaczu. - Trzech młodzieńców zatrzymało się tam samochodem. Zaczęli załatwiać potrzebę fizjologiczną – opowiada podkomisarz Mateusz Marszewski z kościańskiej policji – w pewnym momencie jeden z nich zaatakował bez powodu 23-latka. Jego kompani przyszli mu „z pomocą”, bili i kopali nawet wtedy, gdy ich ofiara upadła na ziemię. Dostało się też próbującej bronić partnera kobiecie. Napastników odstraszył dopiero samochód, który zatrzymał się nieopodal. Policjantom z Kościana udało się ustalić tożsamość napastni-

ków – to 26, 21 i 19-latek z Kościana. - Zostali zatrzymani – mówi Marszewski – podczas przesłuchania wyznali, że są kibicami jednej z drużyn piłkarskich. Wracali z meczu swoich pupili, przez całą drogę „ładowali się” alkoholem. Wygląda więc na to, że właśnie w Czaczu postanowili dać upust swoim emocjom. Co ciekawe, jeden z zatrzymanych wyjaśniał, że chcieli pomóc... kobiecie, która, jego zdaniem, była atakowana przez swojego kolegę. Kobieta tych rewelacji nie potwierdza – mówi policjant. „Rycerze” z Kościana odpowiedzą teraz przed sądem – grozi im do trzech lat więzienia. (jad)

Budują kolejne siedziska

Rodzice słono zapłacą za szkolny ekwipunek

I już szkoła znów nas woła... Ku smutkowi wielu uczniów wakacje dobiegają końca. Martwią się nie tylko uczniowie, lecz także ich rodzice, którzy muszą wydać niemałą sumę na szkolną wyprawkę dla swoich pociech.

Postanowiliśmy wziąć pod lupę akcesoria dla pierwszoklasistów oraz uczniów udających się do liceów. Książki dla „pierwszaka” to koszt około 150 zł + książki do języka angielskiego. Do tego dorzucić trzeba jeszcze przybory szkolne takie jak ołówki, długopisy, zeszyty, tornister, bloki techniczne, itp. Za tego typu ekwipunek zapłacimy ok.100 zł Dla ucznia wybierającego się do pierwszej klasy liceum koszt szkolnego wyposażenia rozkłada się na książki – 400 zł oraz przybory 80 – 100 zł. To już niemała suma, która szczególnie dla rodzin wielodzietnych staje się dużym problemem. Dla mojego młodszego dziecka komplet będzie kosztował około trzystu złotych, uczęszcza ono do podstawówki. Niestety, dla tego starszego, które chodzi do gimnazjum, nie wystarczy czterysta złotych. Łącznie to będzie ponad siedemset złotych. Ceny są za wysokie - przyznaje jedna z leszczynianek.

Alternatywą zdają się być kiermasze książek używanych, o ile te zostały zatwierdzone przez nauczycieli. W ten sposób uda nam się zaoszczędzić około złotówki na książce. Gorzej z przyborami papierniczymi, gdyż tu nie będziemy już mogli zacisnąć pasa. Rodziny, których nie stać na podręczniki dla dzieci nie są pozostawione same sobie. Jeżeli dochód na osobę nie przekracza 350 zł, taka rodzina może złożyć wniosek do szkoły i wtedy zakup książek będzie refundowany. W klasach od I – III kwota ta wynosi 130 zł – mówi Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 Ludomira Powidzka. Gdy zarabiamy trochę więcej, sami musimy szukać skutecznych sposobów oszczędzania na szkolnych artykułach. Jednym z nich może być nie uleganie modzie czy też zachciankom maluchów i skorzystanie z licznych promocji artykułów szkolnych dostępnych w supermarketach. Wielokrotnie zdarzają się sytuacje, gdy rodzice pomni swych lat młodzieńczych, gdy wszystko było szare i nieciekawe- kupują swym dzieciom wiele kolorowych zeszytów, piórników, długopisów, które są dość drogie – przyznaje jeden z właścicieli sklepów oferujących szkolny ekwipunek. Czasami trudno jednak odmówić maluchowi trochę „luksusu” wśród szkolnych obowiązków. Rodzice więc płacą i płaczą, a na polepszenie sytuacji nie widać perspektyw. Może w przyszłości powstaną szkoły, które same będą udostępniały książki. A może kiedyś zastąpią je komputery? Cóż, na razie pozostaje nam tylko szykować oszczędności. (dor)

Zabierają się za dziewiąty sektor We wrześniu rozpocznie się modernizacja kolejnej części Stadionu Smoczyka. Leszczyńska firma Partner wyremontuje sektor nr 9. Miasto zapłaci za to ponad 740 tysięcy złotych.

- Firma Partner zaproponowała najtańszą cenę w ogłoszonym przez MOSiR przetargu. Wyniosła ona 741 tysięcy złotych brutto – powiedział Andrzej Tomkowiak, dyrektor ośrodka. Za te pieniądze przebudowana zostanie cała konstrukcja, na której znajdują się siedziska. Prace mają ruszyć 1 września i potrwać do końca listopada.

Ponieważ miasto dostało z Ministerstwa Sportu w tym roku dodatkowe pieniądze na stadion, będzie można pójść z remontem dalej. - Do końca października będziemy mieć gotową dokumentację na kolejne sektory – mówi Tomkowiak – jeszcze w tym roku chcemy zacząć przebudowę sektora nr 8. (jad)

Jarek Adamek

Nie chce się chcieć? “A, jak myślę, że panowie/ duza by juz mogli mieć/ ino oni nie chcom chcieć!” - tak o krakowskiej inteligencji wyraża się Czepiec we wspaniałym, niedocenianym przez “walczących z lekturami” Weselu Wyspiańskiego. Przypomniała mi się ta fraza i przyznaję – szukałem jej chwilę, gdy pomyślałem o naszej leszczyńskiej inteligencji, a właściwie jej kwiecie, czyli samorządowych władzach miasta. Dużo byśmy mogli osiągnąć, gdyby się tylko “chciało chcieć”. Już drugą ofiarę śmiertelną kosztuje nas przejście przez pasy na Alejach Jana Pawła II na wysokości ul. Leszczyńskich. W listopadzie ubiegłego roku zginął tam młody rowerzysta. Sąd uznał, że winę ponosił i on sam – wjechał na przejście, zamiast prowadzić rower – i kierowca samochodu, który go potrącił, jadąc mimo czerwonego światła. Teraz na tych samych pasach śmierć dosięgła 52-latka. Było to w nocy, zamiast sygnalizacji nad przejściem mrugało pomarańczowe światło. Policja pewnie przez jakiś czas będzie wyjaśniać okoliczności tragedii. Pojawia się oczywiście pytanie, czy można takich dramatów unikać. Szef naszej drogówki, pan Janusz Czarnecki, reprezentuje dość radykalny pogląd. Jego

zdaniem przejście w tym miejscu to poroniony pomysł – oczywiście jako oficer nie użył tak obcesowych słów, ale tak to można tłumaczyć. Tunel albo kładka – wyjaśnia policjant, dość sceptycznie odnosząc się do tańszych rozwiązań – na przykład niewyłączania sygnalizacji na noc albo postawienia fotoradaru. Już słyszę utyskiwania na pomysł tunelu lub kładki – ile to ma kosztować i jak komplikować budżet miasta. Łatwiej już będzie zastosować słynny “manewr ławkowy” z ul. Wolności – zamknąć przejście i niech sobie ludziska radzą. Owszem – mamy w Radzie Miejskiej znakomitą Komisję Praworządności i Porządku Publicznego. W kwietniu ubiegłego roku – 17 miesięcy temu! - komisja obradowała razem z policjantami nad bezpieczeństwem ruchu drogowego. W pocie czoła wydała na świat wniosek dotyczący innego niebezpiecznego miejsca – przejścia dla pieszych w ciągu ul. Słowiańskiej, przy poczcie. Stwierdzono, że Aleje Krasińskiego należy w tym miejscu zwęzić do jednego pasa, co uspokoi ruch. Było to – powtarzam – 17 miesięcy temu. I co? Auta śmigają Krasińskiego jak śmigały – zapewne także auta Państwa Radnych, Pana Prezy-

denta i Państwa Urzędników. Panów Policjantów też. Tylko mi nie mówcie, że przewężenie tyle kosztuje. Ten kawałek krawężnika, który trzeba tam przesunąć kosztuje na pewno mniej, niż pieniądze wykładane przez podatników na posiedzenia Komisji Praworządności i Porządku. Oczywiście przewodniczący komisji ma na głowie poważniejsze sprawy niż pilnowanie realizacji jakichś wniosków. Dlatego drobiazgiem wydaje się już sprawa podwórza przy Szkole Podstawowej nr 3, które zamienia się w parking dla nauczycieli. Ponoć pomysł pobłogosławił sam Pan Prezydent, który do parkowania w mieście ma podejście nader pobłażliwe – w końcu bez mrugnięcia okiem zgadza się na zamienianie w płatny parking Rynku, więc co jakaś tam szkoła... Zresztą rozumiem trochę nauczycieli – z jednej strony płacenie ponad stówy miesięcznie za jakie takie dojechanie do roboty (poza kosztami paliwa) to żadna przyjemność, zwłaszcza przy nauczycielskiej pensji. Rodzice też mogliby na to spojrzeć z jaśniejszej strony – w końcu nauczyciel, którego auto stoi na boisku, o wiele uważniej patrzy na biegające wokół niego dzieci, więc te są po prostu bezpieczniejsze...


Wydarzenia

Parking czy boisko? Gdzie w nowym roku szkolnym zaparkują swoje samochody nauczyciele „Trójki”?

- Z parkowaniem samochodów na szkolnym dziedzińcu walczy Łukasz Goryniak, przewodniczący Rady Rodziców szkoły. To niebezpieczne – mówi – w każdej chwili przez bramę może wybiec dziecko, na przykład za piłką. Poza tym, jego zdaniem, boisko ma służyć uczniom, i tak bardzo ograniczonym jeśli chodzi o przyszkolne tereny. Co się stanie, gdy podczas zabawy ktoś uszkodzi samochód – pyta Goryniak – niektóre wyglądają na dość drogie. Rzeczywiście, podwórze leszczyńskiej “Trójki” bardziej przypomina więzienny spacerniak niż teren rekreacji najmłodszych mieszkańców miasta. Szkoła wciśnięta jest między stare budynki Placu Metziga i z dwóch stron przylega do ulic. Na boisku zaś codziennie parkuje od kilku do kilkunastu samochodów. Próby interwencji na razie nic nie dały. - Dyrektor doradził nam, byśmy poszukali jakiegoś wyjścia – mówi Goryniak – ale nasze prośby

u prezydenta spływają jak woda po kaczce. Prezydent Tomasz Malepszy miał nawet dać osobiste pozwolenie na parkowanie na podwórzu. Tak mówi pan Łukasz, zresztą potwierdza to nawet dyrektor szkoły Grzegorz Mruk. Cztery lata temu nauczyciele parkowali na Placu Metziga – wyjaśnia dyrektor – jednak jest to dla nich zbyt drogie. Nauczyciele musieliby bowiem wykupować abonamenty parkingowe – jako że nie

jeździć, gdy dzieci są na boisku – zapewnia. Łukasz Goryniak powiedział nam, że zasugerował prezydentowi, by nauczyciele parkowali za niższą stawkę, 30 złotych miesięcznie. - Pan prezydent odpowiedział, że byłoby to precedensem, który wykorzystaliby nauczyciele innych szkół, na przykład Zespołu Szkół Ochrony Środowiska – mówi przewodniczący Rady Rodziców. Tak czy inaczej rodzice

są mieszkańcami Placu Metziga, a jedynie tu pracują, miesięcznie kosztuje to ponad sto złotych. - Dlatego zgodziłem się na parkowanie przy szkole – mówi Mruk. Jak przyznaje, sam też na podwórzu auto zostawia. - Zajmujemy niewiele miejsca, a nauczyciele wiedzą, że nie mogą

postawili dyrektorowi ultimatum – od 1 września samochodów na podwórzu ma nie być. Grzegorz Mruk zapewnia, że nie będzie. - Jako pierwszy wykupię sobie abonament – mówi – powiem też nauczycielom, żeby poszukali sobie miejsca gdzie indziej. (jad)

Fot. Jarek Adamek

Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 wojują z dyrekcją. Chodzi o przyszkolne podwórze. Jest to praktycznie jedyne boisko szkoły, ale nauczyciele parkują tam samochody. W dodatku z tego powodu otwarta jest brama szkoły od strony ruchliwej Alei Krasińskiego. Póki są wakacje, problem jest teoretyczny, ale może odżyć po 1 września.

5


6

Ogłoszenia drobne RÓŻNE

NAUKA

PRACA

Potrzebny gitarzysta do zespołu HARD ROCKowego! Mile widziany własny sprzęt, piec - minimum 30W. Wokalista lub wokalistka. 506 108 545

Kurs czytania dla dzieci od 4-6 lat. Zajęcia w grupach 3-4 osobowych, dwa razy w tygodniu po 30 minut), prowadzone przez wykwalifikowanego pedagoga. Zajęcia w Rawiczu. Rekrutacja przedszkolaków na kurs przez cały rok szkolny. Zapisy i szczegółowe informacje w siedzibie firmy „Perfekt”: Rawicz ul. Armii Krajowej 4. 602 382 308

Dynamicznie rozwijająca się fabryka okien PLAST-PROFIL zatrudni do pracy w biurze handlowym w Lesznie i Rawiczu osobę na stanowisko: handlowiec - pomiarowiec.Dokumenty (CV, list motywacyjny) prosimy składać na adres: PLAST-PROFIL Sp. z o.o. 64-113 Osieczna, Grodzisko 19 b lub info@plast-profil.pl. 604 582 131

Przyjmę gruz budowlany, szlakę. 605 650 011 Sprzedam: płyty gipsowe 12,5 białe 1,2 m x 2,6m - 23,57 zł brutto/szt, prof. głów.sufitowy CD-60 3,19/mb/brutto; Wełna szkalana 15cm - 14,65 zł mkw/ brutto; Półautomat do produkcji talerzyków papierowych - nowy! 11 tys netto. Odbiór Kościan, f-ra VAT, możliwy transport (Kościan i promień 10km za darmo, dalej 1zł/brutto za km. 603 069 123 Sprzedam 2 jednakowe narożniki, razem lub osobno, kolor bordowy z beżowymi akcentami, stan bdb oraz 1 naroznik w zielono-miodowe pasy, stan dobry. Cena do uzgodnienia, zdjęcia przesyłam na email. 785 029 902

Sprzedam telewizor marki LG 26LC51. Zakupiony we wrześniu 2007. Stan b.dobry. Cena 1.200zł 601 325 028

Sprzedam telefon Motorola e1. W komplecie: karton, ładowarka, słuchawki, karta pamięci 1 GB. Telefon w bdb stanie. Jest bez simlocka. Telefon bardzo dobrze gra dzięki stereofonicznym głośnikom. Możliwa zamiana na Nokię serii n z moją dopłatą. Cena 200 zł. Leszno. 609 072 039 DZIECIĘCE Sprzedam wózek ze spacerówką, dziecięcy, kolor czerwony (przydymiony), mało używany. Cena 300 zł. e-mail: ilona.konopka@wp.pl 65 538 08 30, 665 465 425

Fiat STILO 1.9 JTD, rok produkcji 2003, przebieg 208 tys. km, sprowadzony z Niemiec bezwypadkowy, do rejestracji, ważniejsze wyposażenie: klimatyzacja, ABS, 6 poduszek powietrznych,  wspomaganie układu kierowniczego + dodatkowe wspomaganie miejskie (CITY), centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby przednie, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne, radio. Cena 15500 pln do negocjacji. 603 860 795

Seat Toledo, wspomaganie, centr. zamek, ABS, imobilajzer, 2xAIRBAC, pół skóra, klimatyzacja, elek. szyby przód, radio, alufelgi”15, rok 1997, 1.6 benzyna, 101KM, 185 tys.km. srebrny metalic, stan bdb. Możliwosc przesłania zdjęć na e-mail, cena 8100 zł. do negocjacji. 667 513 608 Sprzedam Peugeota 206, 1.4 HDI, rok produkcji 2007, przebieg 10tys.,5 drzwi, kolor biały, oszczędne autko, zarejstrowane w Polsce, właściciel - kobieta, niepaląca. Cena: 29.000 do uzgodnienia. 693 049 623

Sprzedam Peugeota 206, 1999r. 1.4 benzyna, srebrny metalik, liczba drzwi 2/3, ABS, el. szyby, el. lusterka, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio/CD, immoliser, wspomaganie kierownicy, blokada skrzyni biegów . 605 35 35 04

MOTORYZACJA Opel Astra 1.4 Kat. hatchback, rok 1992, alufelgi, radio blaupunkt,garażowany, dodatkowo: komplet kół zimowych, orginalny grill oplowski, kierunkowskazy. 607 894 399

SEAT Leon 1.9 TDI, bardzo bogata wersja: climatronic, kontrola trakcji, el. szyby x4, alufelgi, skórzana tapicerka, elektrycznie regulowane i podgrzewane sportowe fotele, lusterka elektryczne i podgrzewane, AirBagx4, lampy ksenonowe,wspomaganie, alarm, centralny zamek+piot, radio+dobre nagłośnienie, hak, dynamiczny i ekonomiczny 110konny silnik. 697 475 823

Seat Toledo rok 1995/96, poj.1.8 LPG. 209tys. km, śliwka metalik. El.szyby i szyberdach. El. lusterka. 2xairbag, ABS. Central. zamek. Inst.gazowa. Komputer pokł. Central. zamek,wspomag. kierownicy,alufelgi 1 5’’. Halogeny, komplet opon zimowych( FULDA) z felgami. Spojler klapy bagaznika ,welurowa tapicerka, regulacja kierownicy,świateł oraz siedzień.Zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia, radio CD+GŁ. SONY 180W, Pierwszy właściciel w kraju. Wymiana amortyzatorów tylnych i klocków,konserwacja podwozi, wymiana filtrów i oleju. 609 118 464 Fiat Brava,1998, poj.1.9 TD 100 KM, centralny zamek, wspomagnie kierownicy, airbag, elektryczne szyby, hak, radio orginalne. Cena:8.100zł. Leszno 602 486 209

Przyjmuję na NFZ maluchy i starsze dzieci z wadami wymowy, skierowanie od lekarza rodzinnego i nic więcej. Zapraszam 691 639 813 NIERUCHOMOŚCI Do wynajęcia powierzchnie biurowe, magazyn, wiata, waga wozowa do 50 t, utwardzony plac. Doskonała lokalizacja, wysoki standard i estetyka biur. Wszystkie media: miejsce na serwer, centralkę telefoniczną, urządzenia sieciowe, CO, klimatyzacja w salce konferencyjnej, okablowanie sieciowe i telefoniczne. Miejsca parkingowe. Czynsz najmu do uzgodnienia. Lokalizacja: ul. Kilińskiego 71. Śmigiel. 603 343 228

Zatrudnimu szwaczki, tapicerów, stolarzy, cieśli. Aplikacje proszę składać: Asadena Sp. z o.o., ul. Południowa 34, 64-030 Śmigiel; email: ewa.walkiewicz@asadena.pl 65 518 07 76 Przyjmiemy od zaraz do pracy instalatorów wod-kan. Wszelkie zgłoszenia i pytania prosimy kierować na adres: budoinstal@budoinstal.pl lub telefonicznie. 065 527 07 10 Chętnie podejmę pracę za granicą. Posiadam doświadczenia w budownictwie, ogrodnictwie oraz pracach sezonowych,uprawnienia na „wózek widłowy”,prawo jazdy kat. „B”. 692 080 663 rolnicze

Poszukuje garażu do wynajęcia w Górze od zaraz. 785 961 721 Sprzedam ładną działkę budowlaną w Borku, ok. 15ar (3km od Głogowa), gmina Głogów, działka znajduje się blisko lasu, przylega do nieuczęszczanej drogi asfaltowej, za działką otwarta przestrzeń z ładnym widokiem, blisko woda i prąd. Spokojna okolica. Cena: 6000zł/ar. 793 739 308 Sprzedam mieszkanie w bloku przy ul.Prochownia, 46m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka, 2 piętro 165.000zł, lub zamienię na domek z dopłatą - Leszno i okolice. 721 341 113 Sprzedam dziakę budowlaną, ul. Kryłowa 126zł/m2, 1581m2, media, woda, kanaliza, prąd, gaz i telefon w drodze, dzwon i pytaj, jesli nie odbieram. 888 638 618 Poszukuję w Lesznie mieszkania 2 pokojowego, może być do remontu w starym budownictwie tanio! Sprzedam mieszkanie 3 pokojowe, 56 m2 na osiedlu Ogrody, wysoki parter - może być z garażem - bez pośredników. 602 468 022

Dom 160m2, parter: 2 sypialnie, salon z kuchnią, 2 łazienki, pokój dzienny z jadanią. Na piętrze: dwa pokoje (jeden z dużym balkonem).Dom znajduje się przy drodze krajowej nr 5, działka 5300m2 na której znajdują się magazyny o powierzchni 100m2 + zabudowania gospodarcze. Na nieruchomości można prowadzić własną działalność produkcyjną jak i handlową. Działka zagospodarowana jest zielenią, dużym oczkiem wodnym,tarasem i sadem. 605 350 329, 603 365 560

BIURA OGŁOSZEŃ: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a / Leszno, ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145

Sieczkarnia, stan bdb, sprawna w 100%, może być używana do cięcia lub jako ozdoba ogrodu. 667 107 634 Sprzedam siewnik zbożowy poznaniak, stan techniczny - do końca użytkowany. 065 538 02 09, 0603 838 489 Sprzedam zboże paszowe, przenżyto, jęczmień,przenice. 661 427 978 USŁUGI Układanie płytek, paneli podłogowych, szpachlowanie, malowanie, zabudowa ścian i sufitów z płyt g-k. 697 690 071 Świadczę usługi z zakresu układania płytek, paneli podłogowych, instalacji elektrycznych, montażu ścianek działowych, a także innych prac remontowo-budowlanych. Krótkie terminy! 723 435 759 zwierzęta

2 letnia czarna, bezdomna kotka poszukuje bardzo dobrego domu. Kotka jest wysterylizowana. 691 616 164 Sprzedam króliki do uboju w cenie 7zł. za kilogram lub tuszki królicze w cenie 14 zł. za kilogram. Możliwość odbioru w Lesznie 607 350 525 Sprzedam szczenię - suczkę owczarka niemeckiego, odrobaczone, zaszczepione. 602 327 451 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

NIE PRZEGAP 18 - 29 sierpnia Harcerska Akcja Letnia Zajęcia wakacyje „Łowcy Przygód”. Odbywają się w godzinach od 9.00 do 15.00 w leszczyńskim Hufcu przy ul.Sokoła.Więcej informacji: 665-616-299. 30 sierpnia Finał Mistrzostw Polski w Grillowaniu Rawicz - Rynek, godz.14.00.W programie muzyka i zabawa, zespół Jeżcze, Biesiada Śląska - Śląskie Pierony, Kabaret Elita. 30 sierpnia Pożegnanie lata Park  Miejski  w  Poniecu, godz.16.00. W programie:przedstawienie teatralne, kabaret „Twister”, występ dziecięcej orkiestry ętej, zabawa taneczna z zespołem „Peach - Boys”, ściana wspinaczkowa, przejażdżka bryczką, wystawa samochodu WRC, pokaz baniek mydlanych, taniec z ogniem, wystawa prac plastycznych. 30 sierpnia X Dzień Powiatu Gostyńskiego Jarmark rękodzieła Artystycznego na Rynu, zabawy, występy, konkursy dla dzieci, koncert zespołu „The Gost”, VIII Otwarte Mistrzostwa Polski w Jedzeniu Kiełbasy, Big Band PSM Leszno koncert, koncert gwiazdy wieczoru - Perfect, pokaz ognia, zabawa taneczna. 30 sierpnia Zakończenie lata w Wąsoszu Konkursy dla dzieci, przedstawienia „Czerwony Kapturek”, zjeżdżalnia, quady, biesiada polska w rytmie disco - polo, zabawa taneczna. 31 sierpnia Dożynki w Sułowie Wielkim Msza Święta polowa, wręczenie wieńców dożynkowych, ogłoszenie wyników konkursu „Nasza gmina piękna i zadbana”, gry i zabawy, rozstrzygnięcie konkursu na najlepsze pierogi, loteria fantowa, zabawa taneczna. 31 sierpnia -7 września Dni Krobi Pożegnanie wakacji, „Baw się razem z nami” - Ogród Ludowy, plenerowe przedstawienie dla dzieci - „Wesoła Orkiestra”, koncert Grupy Operacyjnej, zabawa ludowa z zespołem Vegas, Turniej piłkarski młodzików im. Zenka Busza, Wielkopolski Festiwal Orkiestr Dętych. Dożynki gminne: Msza św., korowód dożynkowy, Winiec - program dożynkowy, Turniej wsi, ABBA Show - koncert, Turniej Sołtys Roku 2008, pokaz Straży Pożarnej, BONEY M Show - koncert, zabawa ludowa z zespołem „Super Max”, zawody strzeleckie z wiatrówki, przejażdżki samochodzikami elekrycznymi, trampolina, skakaniec. 2 - 7 września 9. Leszczyńskie Spotkania Teatralne W programie: Sotkanie Jubileuszowe Scena świadomości”, Marta Marchow „Poradnik elegancji”, „Mały Książę”,konert jazzowy - Karolina Tuz, koncert piosenki irlandzkiej - Cotton Cat, teatry: Limen, Agrafka, Anakonda, Nikoli, Tancerzy Ognia Satirmu, warszaty teatralne, recital piosenki aktorskiej i kabaretowej - Artur Gotz „Tango D’amarde”. więcej czytaj w portalu:

www.elka.fm


Program telewizyjny

7


8

Program telewizyjny


Program telewizyjny

9


10

Program telewizyjny


Wydarzenia ZARZĄD SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „PODLASIE” w Lesznie ul. Sygietyńskiego 22 ogłasza przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż prawa użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej niezabudowanej, położonej w Lesznie przy ul. Osterwy. Przedmiotem przetargu są następujące nieruchomości gruntowe przeznaczone pod zabudowę domami jednorodzinnymi: 1. działa nr. 65/123, ark. 41, KW nr. 2714 pow. 772 m2 Cena wywoławcza - 110 000 zł, wysokość wadium - 6 000,00 zł. 2. działka nr. 65/124, ark. 41, KW nr. 2714 pow. 858 m2 Cena wywoławcza - 122 000 zł. wysokość wadium 6 500,00 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 18 września 2008 r. o godz. 13.00 w Klubie „Na Piętrze” Spółdzielni Mieszkaniowej „Przylesie” ul. Rejtana 43 I piętro. Wadium w określonej wysokości należy wpłacić na konto Spółdzielni w PKO BP O/Leszno nr. 29 1020 3088 0000 8802 0003 9560 do dnia przetargu do godz. 11.00. Wyznaczony termin wpłacenia wadium określa czas do którego środki finansowe muszą wpłynąć na podany wyżej rachunek bankowy. Regulamin przetargu oraz bliższe informacje można uzyskać w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej „Podlasie” ul. Sygietyńskiego 22 /pawilon handlowy/ lub pod nr tel. 065 526 81 72.

Pomóżmy

chorej istotce Zuzia to roczna dziewczynka, która cierpi na porażenie mózgowe i mocno napięte mięśnie całego ciała. 7 września na boisku w Klonówcu odbędzie się festyn dożynkowy, na którym zbierane będą fundusze na rehabilitację dla dziewczynki.

Mała przyszła na świat w siódmym miesiącu ciąży i od razu trafiła do inkubatora. Oprócz innych dolegliwości Zuzia ma również wodogłowie, jednak dzięki zamontowanym pod skórą zastawce i drenom, główka dziewczynki nie powiększa się. Zastawki niestety zapychają się i dwie poprzednie trzeba było wymienić. Dziecko nie potrafi wziąć do ręki nawet smoczka, czasami robi się po prostu sztywne. Rodzice marzą, że ich córka zacznie kiedyś chodzić. Właśnie po to zakładają jej na noc protezy usztywniające na stopy. Iskierką nadziei dla Zuzi jest kosztowna rehabilitacja. Rodzice jeżdżą na nią do Krobi, korzystając z metody Vojty. Matka małej musiała zrezygnować z pracy, ojciec jest mechanikiem samochodowym. Obydwoje robią co mogą, jednak ich fundusze nie wystarczają na pokrycie wszystkich kosztów leczenia córki. Nadzieją jest też zbiórka pieniędzy, która odbędzie się w trakcie Festynu Dożynkowego w Klonówcu, organizowanego pod patronatem Caritas Parafialne. Nie bądźmy obojętni na cudzą krzywdę i wspomóżmy leczenie małej Zuzi.

11


Sprawca napadu i włamywacz - zatrzymani

Podwójny sukces kryminalnych Policjanci sekcji kryminalnej odnieśli podwójny sukces w walce z przestępczością w Lesznie – zatrzymali sprawcę brutalnego napadu na ulicy Westerplatte, a także ustalili włamywacza do automatu hazardowego na ul. Chrobrego. Napad na kobietę na ul. Westerplatte, do którego doszło 8 sierpnia, był bardzo brutalny. 49-letnia ofiara była duszona, została też dotkliwie pobita. Łupem bandyty padła reklamówka, w której były buty, telefon komórkowy, karty bankomatowe i 90 złotych. - Dawno nie mieliśmy tak brutalnej napaści – mówi Piotr Rosiński, rzecznik leszczyńskiej policji – dlatego złapanie sprawcy stało się priorytetem. Ustalenie go zabrało funkcjonariuszom sekcji kryminalnej zaledwie dziesięć dni. To 32-letni mieszkaniec Leszna, znany już policji – mówi Rosiński – przyznał się do winy. Mężczyzna ma już policyjną kartotekę. Rzecznik nie chce zdradzać sekretów policyjnej kuchni, jednak przyznaje, że rozwiązanie tej zagadki nie było łatwe. Sąd Rejonowy w Lesznie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące. Policjanci ustalili i zatrzymali też sprawcę włamania do automatu hazardowego przy ul. Chrobrego. Doszło do niego w po-

niedziałek 18 sierpnia, złodziej zabrał 1700 złotych. Okazał się nim 27-letni leszczynianin. (jad)

KOMENTARZE INTERNAUTÓW: ~no wreszcie~ Przestali zatrzymywać - Bogu ducha winnych rowerzystów, a więcej czasu pośwecają na prawdziwą przestępczość i od razu sa wyniki... A to wszystko chyba dzięki nowemu komendantowi KMP - panu Kasińskiemu (...) ~leszczyniak~ Przecież kryminalni nie są od zatrzymywania rowerzystów, a poza tym mają chyba jakiegos tam swojego szefa, a nie że komendant kieruje ich akcjami? ~dgr~ Widać w Lesznie jest niebezpiecznie, tylu niebezpiecznych ludzi. ~uwaga~ Nie wiem czy wiesz, że szefem całego pionu kryminalnego w KMP jest kobieta. ~dddd~ W naszym kraju ludziom dogodzić jest cieżko. Policja łapie przestepców, jest źle, nie może ustalić sprawców - też źle, zatrzymuje pijanych kierowców też źle (nie mówię tu o rowerzystach, bo czasami to kpinę sobie robią nasi funkcjonariusze). Ludzie zastanówcie się czego wy chcecie. ~leszczyniak rencista~ To teraz wiem dlaczego tak mało ludzi chodzi po mieście w dzień. Nawet w mieście brak straży miejskiej. ~kika~ Sugeruję aby taką samą skuteczność policja wykazywała przy włamaniach do mieszkań zwykłych śmiertelników, o których to sukcesach nie będzie tak głośno! więcej komenatrzy: www.elka.fm

Rowerem w świetle gwiazd Światła policyjne, ryki motorów, odgłosy trąbek – to nie eskorta prezydenta, lecz nocnej rowerówki z Rydzyny do Osiecznej. W tej, dość nietypowej wycieczce, wzięło udział kilkuset mieszkańców regionu, niezależnie od wieku i miejsca zamieszkania. Zabawa była przednia - i co najważniejsze - wszystko odbyło się bezpiecznie.

Fot. Grzegorz Sterna

Wydarzenia

V Światowa Nocna Rowerówka ruszyła o godzinie 21.15 spod wiatraka w Rydzynie. Cały peleton eskortowała policja oraz straż pożarna, która jednocześnie służyła wszelką pomocą medyczną. Drogę rowerzystom oświetlała również dziesięcioosobowa grupa motocyklistów. Uczestnicy zgodnie przyznawali, iż nocny klimat sprawia, że jazda na rowerze staje się czymś zupełnie nowym. Bardzo ważnym elementem w całej imprezie było bezpieczeństwo, które oprócz służb organizacyjnych, zapewniały dobrze oświetlone rowery oraz kamizelki odblaskowe uczestników. Liczni mieszkańcy miejsco-

wości znajdujących się na trasie przejazdu, pozdrawiali uczestników nocnej przejażdżki. Na wszystkich skrzyżowaniach policja pilnowała, aby rowerzyści bezpiecznie pokonywali kolejne odcinki trasy. Na metę nocni wycieczkowicze dotarli około godziny 22.30. Na miejscu czekały już kiełbaski z grila oraz liczne atrakcje. Jedną z nich było przyznawanie nagród dla najstarszego i najmłodszego uczestnika. Najbardziej wiekowym rowerzystą był 76-latek, a najmłodszym 2,5–letni chłopiec, który jechał w przyczepionym do roweru taty wózku, wraz ze swoją czteroletnią siostrą. Nagrodzono

także osobę, która przyjechała z najdalszej strony na rowerze. Wyróżnieni zostali dwaj panowie, którzy dotarli z Rawicza oraz Gostynia. W Osiecznej uczestnicy nocnej eskapady mogli pobawić się jeszcze przy rytmach muzyki. Powrót do domu odbywał się już we własnym zakresie, dlatego organizatorzy apelowali o ostrożną jazdę. - Mamy nadzieję, że za rok dojadą tu rowerzyści nawet z Poznania czy Wrocławia - mówi organizator Jarosław Jankowski - a kolejna edycja zgromadzi jeszcze większą liczbę miłośników tej formy wypoczynku. (dor)

I like żurek Irlandczycy budują w Lesznie

Dwóch biznesmenów postanowiło zainwestować w Lesznie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że są oni Irlandczykami z krwi i kości. Co zatem sprawiło, że emigracja zarobkowa Polska – Irlandia zaczęła działać w obie strony?

John Madden i Jason Obrane to dwaj uśmiechnięci panowie w garniturach. Pierwszy z nich w październiku żeni się z leszczynianką. Dotychczas swoje interesy prowadził w poddublińskim Lucan, zajmując się handlem samochodów oraz budową mieszkań. - Przez ostatnie trzy lata przyjeżdżaliśmy tu z narzeczoną i bardzo mi się spodobało – opowiada John Madden – Polska to, tak jak Irlandia, kraj katolicki i ludzie tutaj są bardzo mili. And I like żurek– dodaje z uśmiechem. Z każdą wizytą, poznając lepiej rodzinne strony swojej wybranki, miasto wydawało mu się coraz atrakcyjniejsze. Wreszcie postanowił zainwestować tu swoje pieniądze. Najbardziej kusząca okazała się branża developerska. Na wyspach panuje bowiem, tak zwany „credit crunch”, który oznacza nagłe pogorszenie się dostępności oraz wzrost kosztów kredytu. Polski to zjawisko nie dosięga, dlatego zdaniem moich

Fot. Dorota Rote

12

irlandzkich rozmówców wielu inwestorów z Zielonej Wyspy zacznie napływać do Polski. - Leszno to miejscowość znajdująca się pomiędzy dwoma dużymi miastami, ma tu powstać droga szybkiego ruchu, która miejmy nadzieje zostanie wybudowana do 2012 roku – podkreśla zalety naszego regionu John Madden. – Jest tu także dużo sportu, który korzystnie wpływa na rozwój miasta – dodaje Jason, który wkrótce przeniesie się tu wraz ze swoją żoną oraz córką. W przyszłości mała Irlandka będzie uczęszczać do polskiej szkoły. Żona Jasona cieszy się na myśl o korzystaniu z uroków polskiego klimatu, Irlandia to bowiem kraj deszczowy, gdzie nie ma ani zimy, ani lata. Obydwaj zgodnie przyznają, że

warunki pogodowe i jedzenie to duże atuty naszego kraju. Panowie zamierzają się też nauczyć języka polskiego. John Madden włada już kilkoma zwrotami, przy czym potrafi z rozmowy wyłapać parę słówek, domyślając się kontekstu wypowiedzi. Jason, który dotychczas z polską mową nie miał wiele wspólnego, zdaje się nie załamywać. W przyszłości chcą skorzystać z pomocy nauczycieli angielskiego. Obecnie biznesmeni są właścicielami mieszkań oraz ziemi. Na tym jednak prawdopodobnie nie zakończą swoich inwestycji. - Chcemy w przyszłości inwestować więcej, może otworzymy jakiś pub lub restauracje – snuje swoje plany Jason Obrane. (dor)


Sport

13

Kolejna porażka do kolekcji

Medal był na wyciągnięcie ręki

Przemek Pawlicki

dok.ze str.16

Pawlicki zaczął ściganie w Rybniku świetnie. Już w pierwszym swoim starcie pokonał jednego z głównych faworytów do złota, Grzegorza Zengotę. Po dwóch seriach, niespełna siedemnastoletni leszczynianin razem z Adrianem Gomólskim i Maciejem Janowskim, z kompletem punktów przewodzili stawce. Żużlowiec Unii Leszno wyższość rywala musiał uznać dopiero w dziesiątym wyścigu, kiedy to przyjechał do mety za Patrykiem Pawlaszczykiem z RKM-u Rybnik. W 11 gonitwie punkty stracili jednak również główni rywale Przemka. Za spowodowanie upadku rywala i przerwanie biegu wykluczony został Adrian Gomólski. W powtórce wygrał Robert Kasprzak, którego plecy obejrzał Grzegorz Zengota. Po trzech seriach startów jedynym niepokonanym zawodnikiem był Maciej Janowski z WTS-u Wrocław, miał na koncie 9 oczek. Przemek Pawlicki tracił do lidera tylko punkt. Nieźle radził sobie też inny z Unistów, Robert Kasprzak,

który uzbierał 6 punktów. W czwartej serii Pawlicki dorzucił kolejne 3 oczka, Maciej Janowski zajął w swoim wyścigu trzecie miejsce, przegrywając z Grzegorzem Zengotą i Danielem Pytelem. Dramaturgia na stadionie w Rybniku narastała z każdym biegiem. W powtarzanej osiemnastej gonitwie znowu spotkali się Zengota i Pytel. Lepszy okazał się tym razem startujący w zawodach z pozycji rezerwowego żużlowiec z Poznania, któremu zwycięstwo dawało spore szanse na medal. Najważniejszy dla losów złotego medalu okazał się bieg 19. Zwycięstwo Przemka Pawlickiego oznaczałoby, że to on, tak jak jego ojciec 25 lat temu w Gnieźnie, będzie najlepszym juniorem w kraju. Tak się jednak nie stało. Młody leszczynianin nie wytrzymał najprawdopodobniej presji, dojechał do mety na czwartej pozycji. Wygrał Janowski, a to oznaczało, że dla żużlowca z Leszna zabraknie nawet miejsca ma podium. W ostatniej gonitwie fazy zasadniczej triumfował Daniel Pytel i stało się jasne, że brązowy medalista sprzed roku w Rybniku stoczy bój o złoto z Maciejem Janowskim. Pewny trzeciego miejsca mógł już być Grzegorz Zengota. W biegu dodatkowym 3 oczka zainkasował Maciej Janowski. Wrocławianin, który w tym miesiącu skończył siedemnaście lat, zdobył złoty medal Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Srebrny krążek zawisł na szyi rezerwowego, Daniela Pytela. Sukces żużlowca PSŻ Poznań wywołał zresztą wiele kontrowersji. Dopatrywano się złamania zasad regulaminowych w tym, że Pytel dwukrotnie startował w tej samej serii i jako rezerwowy z niektórymi zawodnikami rywalizował dwa razy, z innymi natomiast wcale. Ostatecznie jednak nie znaleziono w Regulaminie Sportu Żużlowego podstaw do podważenia wyników finału w Rybniku.

Przemysław Pawlicki zajął to najsmutniejsze dla sportowca, czwarte miejsce. Przed nim jednak jeszcze wiele okazji do wywalczania medalu. Dla kończącego wiek juniora Roberta Kasprzaka finał w Rybniku był ostatnim w karierze. Pojechał bardzo przyzwoicie, zdobył 9 punktów i zajął siódmą lokatę. Unię Leszno w Mistrzostwach reprezentował jeszcze Adam Kajoch, ale dla niego udział w turnieju zakończył się bardzo pechowo. Po upadku w swoim pierwszym starcie, w kolejnych wyścigach już nie pojawił się pod taśmą.

Piotr Pawlicki Włożyliśmy wiele zaangażowania w przygotowanie do tego finału. Przemkowi brakuje jeszcze trochę objeżdżenia z silnymi rywalami, myślę, że po prostu nie wytrzymał psychicznie. Dał z siebie wszystko, cóż jeden bieg zadecydował o tym, że nie zdobył medalu. Przemysław Pawlicki Wielka szkoda, że nie udało mi się wskoczyć na podium, chciałem powtórzyć sukces ojca, który już w pierwszym swoim sezonie zdobył tytuł indywidualnego mistrza Polski. Teraz myślę już jednak o kolejnych imprezach, w którym chciałbym się pokazać z dobrej strony.

Pawlicki i Musielak awansowali

Półfinał Srebrnego Kasku z pożarem w tle Przemek Pawlicki powalczy 10 października o Srebrny Kask. W półfinałowych zawodach na torze w Opolu zajął czwarte miejsce i pewnie awansował do finału. Awans wywalczył również broniący barw Startu Gniezno, wychowanek leszczyńskiej Unii Sławek Musielak, sztuka ta nie udała się natomiast Robertowi Kasprzakowi i rawiczaninowi Marcelowi Kajzerowi. Zawody w Opolu wygrał Adrian Gomólski z Intaru Ostrów. Przemek Pawlicki w półfinale Srebrnego Kasku powtórzył miejsce i dorobek punktowy z Młodzieżowych Indywidualnych Mi-

strzostw Polski. Z 11 punktami zajął w Opolu czwarte miejsce i będzie się ścigał w październiku o Srebrny Kask. Dwa punkty mniej od Pawlickiego uzbierał inny z wychowanków Unii, Sławek Musielak. Reprezentujący w tych zawodach Start Gniezno żużlowiec radził sobie doskonale. Można się spodziewać, że jego dorobek byłby większy, gdyby nie taśma i wykluczenie w drugim starcie. Na szczęście ten brak koncentracji nie miał dla Musielaka większych konsekwencji, bowiem on także awansował do finału Srebrnego Kasku. Szans na zdobycie trofeum nie będzie miał Robert Kasprzak, który zdobył zaledwie 7 punktów i zajął dziesiąte miejsce. Gdyby jednak nie defekt na trzeciej pozycji, kończący w tym sezonie starty w gronie juniorów żużlowiec sto-

czyłby prawdopodobnie w biegu dodatkowym walkę o awans do finału. W gronie finalistów zabraknie też Marcela Kajzera, młodego żużlowca Kolejarza Rawicz. Jeden z liderów „Niedźwiadków” pojechał bardzo słabo, z dorobkiem zaledwie 2 punktów został sklasyfikowany na czternastym miejscu. Kajzer nie tylko stracił w Opolu szansę na awans, ale również swój najlepszy motocykl. Przed czwartym wyścigiem motor rawiczanina nagle się zapalił. Na domiar złego żużlowiec nie mógł go ugasić, gdyż w parkingu nie było gaśnicy. Sytuacja była groźna, bowiem do pożaru doszło w pobliżu zbiornika z metanolem, który w każdej chwili mógł eksplodować. Żużlowiec z Rawicza rozważa złożenie protestu w związku z brakiem gaśnicy w parkingu opolskiego stadionu.

Obie ekipy przystąpiły do meczu w krajowych składach, dodatkowo rawiczanie nie wystawili zawodnika z numerem 2 oraz numerem 6. O wydarzeniach na torze w Rybniku niewiele ciekawego da się powiedzieć. Od pierwszej gonitwy gospodarze sukcesywnie powiększali przewagę. Po siedmiu biegach było już 29:12 dla miejscowych, po dziewięciu 37:16. Zanosiło się pogrom, ale w dziesiątym biegu dość nieoczekiwanie dla miejscowej publiczności wygrał Ronnie Jamroży, a tuż za nim na mecie zameldował się

Marcel Kajzer. Ta sama para była też autorem drugiego biegowego zwycięstwa „Niedźwiadków”, w wyścigu trzynastym 4:2 pokonali pochodzącego z Rawicza, Piotra Świderskiego i Romana Chromika. W biegach nominowanych dwukrotnie padł remis i ostatecznie Kolejarz przegrał w Rybniku 54:35. Zespół z Rawicza uniknął pogromu tylko dzięki dobrej postawie Grzegorza Knappa, Ronniego Jamrożego oraz Marcela Kajzera. W najbliższą niedzielę Kolejarz Rawicz podejmie u siebie GTŻ Grudziądz.

RKM Rybnik: 54 Maciej Kuciapa 10 (3,3,2,3,0), Roman Chromik 1 (d,1,0), Patryk Pawlaszczyk 9 (2,1,1,2,3), Mateusz Chochliński 0(0), Piotr Świderski 14 (3,3,3,2,3), Sławomir Pyszny 5 (1,2,0,2), Michal Mitko 13 (3,3,3,3,1), Paweł Paliga1 (1,w)

Kolejarz Rawicz: 35 Grzegorz Knapp 11 (2,2,2,3,2), Marcin Nowaczyk 4 (0,u,1,1,2), Piotr Dym 1 (1,d,d,d), Ronnie Jamroży 11 (2,2,3,3,1), Paweł Ratajszczak 0 (0,0,0,0,0), Marcel Kajzer 8 (2,1,1,2,1,1)

Baliński i Kasprzak z przepustką do finału

Leszczynianie będą bronić brązowego medalu Żużlowcy Unii Leszno awansowali do finału Mistrzostw Polski Par Klubowych. W rozegranej w Gdańsku eliminacji Damian Baliński i Krzysztof Kasprzak zdobyli wspólnie 19 punktów, tyle samo, co ekipa RKM Rybnik. Na 19 punktów biało-niebieskich złożyli się: Damian Baliński 10 (2,d,3,3,2) i Krzysztof Kasprzak 9 (1,1,2,2,3). W ekipie RKM najskuteczniejszym zawodnikiem był pochodzący z Rawicza Piotr Świderski 10 (1,2,2,2,3). Skład finalistów uzupełniły także po dwa najlepsze zespoły eliminacji rozegranych w Rawiczu i Grudziądzu. Na stadionie im. Floriana Kapały nie było niespodzianki. Awansowały drużyny Włókniarza Częstochowa i PSŻ Poznań. Obie zainkasowały po 20 pkt. Barw poznańskich Skorpionów broniło dwóch wychowanków Unii Leszno. Mistrz Polski, Adam Skórnicki zakończył zawody z dorobkiem13 (3,3,3,1,3), a Norbert

Fot. Arek Wojciechowski

Rzadko spotykaną dramaturgię miały tegoroczne zawody o Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwo Polski na żużlu. Bliski powtórzenia sukcesu swojego ojca sprzed ćwierć wieku był Przemek Pawlicki. Niestety, nie tylko nie wywalczył złota, ale w ogóle zabrakło dla niego miejsca na podium. Wygrał młodziutki wrocławianin, Maciej Janowski.

Fot. Rafał Grzelewski

jednak poza podium MIMP

Kościuch 1(1) punktu, 6 oczek dorzucił Zbigniew Suchecki. Gospodarze turnieju wystawili dwie reprezentacje. Rawicz I, w składzie Piotr Dym i Marcel Kajzer, zgromadził 15 oczek, a Rawicz II reprezentowany przez Grzegorza Knappa i Pawła Ratajszczaka – 10 punktów. W Grudziądzu awans wywalczyli żużlowcy ZKŻ Zielona (22 punkty) i para gospodarzy 19 punktów). Niestety zmagania pechowo zakończyły się dla broniącego barw ZKŻ Zielona Góra leszczynianina, Rafała Dobruckiego. „Rafi” w swoim czwartym starcie zaliczył upadek, którego skutkiem jest złamany obojczyk. Dobruckiego czeka teraz co najmniej miesięczna przerwa w startach. Tegoroczny finał Mistrzostw Polski Par Klubowych rozegrany zostanie 5 września na torze w Toruniu. Para leszczyńskiej Unii broni zdobytego przed rokiem brązowego medalu.


14

Sport

Anita Włodarczyk szóstą zawodniczką Igrzysk

1

2

Oglądając cztery lata temu Igrzyska w Atenach, Anita Włodarczyk pewnie nawet nie przypuszczała, że znajdzie się w pol-

3

11

4

5

6

7

12

19

13

14

1

15 20

21

2

22

14

26

31

28

8

32

29

33 34

6

35

38

12

3

4

17

5

18 17

18

11 20

30

3

39

5

7

6

7

15

Po odbiór nagród zapraszamy do naszej redakcji.

town”, „Pianista”), 39) ziomek, rodak. Pionowo: 1) sława, chwała, 2) instrument dla Eustachiusza? 3) próbny okres pracy, 4) uczenie zwierząt (zwłaszcza cyrkowych), 5) objaśnienie do mapy, 6) przewóz ludzi i ładunków, 7) do popisu, 8) rodzaj czapki wojskowej, 9) Wyczółkowski lub Niemczyk, 10) sycylijski wulkan, 15) popularna piosenkarka polska greckiego pochodzenia, 17) jego odmianą jest szmaragd i akwamaryn, 18) przystąpienie do czegoś, 19) dietetyczna potrawa, 21) piękności szkodzi, 22) buty dla piłkarza, 24) najeźdźca, agresor, 26) cukrowy, czerwony lub pastewny, 29) na damskie drobiazgi, 30) usuwanie awarii, 32) odgłos silnika, 35) syn Izaaka i Rebeki, brat Jakuba, 36) najwyższy szczyt w Polsce.

Poziomo: 3) biała, krótka broń kłująca, 11) dęty, drewniany instrument muzyczny, 12) Franklin Delano …, 1882 - 1945, amerykański polityk, 32 prezydent USA, 13) uczulenie, 14) rabunek, 16) mieszkanka Olimpu, 20) okres pobytu na wczasach, koloniach, 21) nie dopieczona warstwa ciasta, 23) jedno z insygniów biskupa, 24) miasto zimowych igrzysk olimpijskich w 1998r., 25) krztyna, 27) trzeźwo patrzy na świat, 28) własność i prawo wyłącznego korzystania z wynalazku na określony czas, 31) połowa połowy, 33) podręcznik dla studentów, 34) oszustwo, 37) sery, mleko, jajka…, 38) Roman, ur.1933 reżyser polski („China-

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

Polska piąta na Olimpiadzie Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych w ostatnim meczu na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie pokonała Rosję 29:28 i zakończyła rywalizację na piątym miejscu. O tym, że biało – czerwoni nie zdobędą medalu zdecydował przegrany mecz z Islandią.

19

37

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 20 utworzą rozwiązanie krzyżówki. Aby wziąć udział w losowniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: „dodatek”, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vatem. Nagrodą krzyżówki jest zaproszenie na kolację ufundowane przez Restaurację i Kawiarnię STARA SPIŻARNIA z siedzibą w Lesznie przy ulicy Narutowicza 22. Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Dodatek gazeta bezpłatna”, a zwycięzcami są: Mariola Dutkiewicz z Leszna, Agnieszka Lisiecka z Leszna.

2

10

mówiła, że jej celem jest finał olimpijski. Ten plan wykonała bez większego wysiłku. Eliminacje przeszła gładko, już w pierwszej próbie rzucając 71,76 m. W ścisłym finale dała z siebie wszystko. Posłała młot na odległość 71,56 m. To dało jej szóste miejsce. Była najlepszą z Polek i odniosła życiowy sukces. Złoty medal wywalczyła Białorusinka Oksana Mienkova.

Bracia Jureccy nie przywiozą do Kościana medalu

10

9

36

4

1

9

23

27

13

8 16

16

24 25

skiej ekipie na kolejną Olimpiadę. Trzy lata – właśnie tyle rawicka lekkoatletka trenuje rzut młotem. Niektórzy pamiętają ją jeszcze, jak próbowała swoich sił.... w speedrowerze. Dziś jest najdalej rzucającą młotem kobietą w Polsce i szóstą zawodniczką Igrzysk w Pekinie. Wychowanka Kadeta Rawicz, obecnie zawodniczka AZS AWF Poznań przed odlotem do Chin

19

Wicemistrzowie świata wśród, których są kościaniacy, Bartosz i Michał Jureccy, do Pekinu jechali po medal. Ekipa polskich szczypiornistów, pod wodzą charyzmatycznego trenera Bogdana Wenty, należała do faworytów turnieju olimpijskiego. Mimo, że gra Polaków, szczególnie w meczach z Hiszpanią i Brazylią pozostawiała wiele do życzenia, kibice mieli nadzieję, że w tych najważniejszych spotkaniach piłkarze ręczni znowu pokażą klasę. Tym najważniejszym meczem, jak się okazało, był pojedy-

20

Fot. archiwum

miejsce w finale rzutu młotem i jest to największe osiągnięcie w jej krótkiej przygodzie z tą dyscypliną sportu.

Zakończyły się Igrzyska w Pekinie. Żadnemu z pochodzących z naszego regionu sportowców nie udało się wywalczyć medalu, ale rawiczanka Anita Włodarczyk wraca ze stolicy Chin z podniesioną głową. Zajęła szóste

Fot. archiwum

Życiowy sukces rawickiej lekkoatletki

nek z Islandią, rywalem, którego Polacy ogrywali ostatnio dość regularnie. W pojedynku o naprawdę wielką stawkę, to jednak wicemistrzowie świata musieli uznać wyższość szczypiornistów z wyspy gejzerów. Islandczycy prowadzili przez cały mecz i ostatecznie wygrali 32:30. W tej sytuacji chłopcom Wenty pozostawała tylko walka o piąte miejsce. Najpierw 29:26 pokonali Koreę Południową, a w decydującym meczu zmierzyli się z silną ekipą Rosji. Polacy pokazali charakter. Zborna prowadziła już różnicą siedmiu trafień, ale wicemistrzowie świata zdołali odrobić straty, a później nawet wyjść na prowadzenie. Końcówka była jednak szalenie emocjonująca. Na pół minuty przed końcem pojedynku kapitalną interwencją popisał się Sławomir Szmal i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Polaków 29:28. Z dobrej strony w swoim ostatnim olimpijskim występie spisali się bracia Jureccy. Michał zdobył cztery, a Bartosz trzy bramki. Niestety piłkarze ręczni z Kościana nie przywiozą do swojego rodzinnego miasta medali Igrzysk.


Dwa zwycięstwa Polonii śla 2:0. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, szczególnie styl gry pozostawiał wiele do życzenia. Początek meczu, a także cała druga połowa, należały do gości. To oni już w pierwszych minutach przystąpili do ataku na bramkę Daniela Tomczaka. Akcje przyjezdnych były dość chaotyczne, a miejscowym udało się wyprowadzić kontry. Ta z 16 minuty okazała się bardzo skuteczna, po szybkim rozegraniu piłki gola zdobył Jakub Pujanek. Po tej bramce leszczynianie przejęli inicjatywę i powinni podwyższyć prowadzenie. Udało im się to w 40 minucie. Znowu wyprowadzili kontrę, którą zakończył Szymon Matuszewski. O drugiej połowie lepiej zapomnieć. Usatysfakcjonowani dwubramkowym prowadzeniem Poloniści zupełnie oddali inicjatywę. Kilka razy z opresji miejscowych ratował Daniel Tomczak. Na boisku bramkarz Polonii przebywał jednak tylko do 65 minuty. W zderzeniu z ze swoim obrońcą doznał kontuzji i nie mógł kontynuować gry. Zastąpił go debiutant, Krzysztof Banaszak. W chwilę potem trener Radojewski wpuścił na boisko także Bartosza Świętka. Ten uporządkował grę w środku pola i przejął

15

dok.ze str. 16

Fot. (2x) Igor Leński

Jeszcze przed zmianą stron jeden z obrońców miejscowej ekipy ujrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. W drugiej połowie Polonii grało się znacznie łatwiej, ale pierwszy gol padł dopiero w 63 minucie. Odbitą przez bramkarza piłkę do bramki skierował Miłosz Górny. Po raz kolejny piłkarze Polonii cieszyli się w 73 minucie, kiedy to Szymon Matuszewski przelobował golkipera gospodarzy. - Niestety później trochę odpuściliśmy, zadawalając się prowadzeniem. Miałem jednak pretensję o to, że grając w przewadze, zamiast kontrować grę, daliśmy sobie narzucić styl rywala - stwierdził trener Polonii. Wynik meczu na 0:3 dla gości ustalił strzałem z 25 metrów, w samo okienko Wojciech Bzdęga. Polonia podbudowana efektownym zwycięstwem na wyjeździe, do kolejnego meczu, na własnym boisku z Polonią Nowy Tomyśl, przystąpiła bardzo zmobilizowana. Chęć zwycięstwa była tym większa, że piłkarze Radojewskiego nie zdobyli jeszcze w tym sezonie w Lesznie nawet punktu. W sobotnie popołudnie wreszcie zainkasowali 3 po wygranej z Polonią z Nowego Tomy-

Sport

na siebie ciężar prowadzenia akcji, dzięki czemu Polonia z Leszna mogła bez problemu dowieźć korzystny wynik do końca meczu. Po czterech kolejkach spotkań Polonia Leszno zajmuje ósme miejsce w kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej grupie III ligi. Kolejny mecz leszczynianie zagrają 30 sierpnia na wyjeździe. Zmierzą się ze Spartą Oborniki Wielkopolskie.

Jerzy Radojewski, trener Polonii Leszno

Styl naszej gry był mizerny. Sporo zdrowia zostawiliśmy na boisku we Włocławku i to było widać. Cieszy wynik, gra jednak pozostawiała wiele do życze-

nia. Najważniejsze, że udało się utrzymać wypracowaną przewagę. Liczą się zdobyte punkty. Większych pretensji do moich piłkarzy mieć nie mogę. Zagrali na miarę swoich obecnych możliwości. Oczywiście u wielu z nich widać jeszcze rezerwy. Na więcej stać na pewno Artura Siwego, przestoje zdarzają się Fabianowi Lipcowi i Łukaszowi Glapiakowi.

Na emocje czekamy Spacerkiem po Finlandii dok. ze str. 16 do czwartku po 2 Krysiewicz oraz Wielebnowska. Najwięcej dla Finlandii, Sten 15. Najlepszą koszykarką meczu wybrano Elżbietę Miedzik, która

w nagrodę dostała tort. Kolejny mecz eliminacji Mistrzostw Europy reprezentacja Polski zagra w Zenicy z Bośnią i Hercegowiną.

Fot. (2x) Piotr Pazoła

Dogodnych terminów nie było zbyt wiele, po dyskusji przedstawiciele klubów wreszcie zdecydowali, że spotkanie odbędzie się w czwartek. Prognozy na niedzielne popołudnie nie były optymistyczne,

ale zgodnie z informacjami synoptyków opady w Zielonej Górze miały ustawać przed godziną 17.00. Gdyby taki scenariusz się sprawdził organizatorzy meczu deklarowali, że będą w stanie przygotować tor do bezpiecznego ścigania. Niestety, aura okazała się mniej łaskawa. Deszcz nie przestał padać i zapadła decyzja o przełożeniu meczu na inny termin. Przedstawiciele obu stron od razu przystąpili do uzgodnienia daty, gdyż zawody muszą zostać rozegrane przed zaplanowanym na 31 sierpnia rewanżem. Dogodnych dni było niewiele, ponieważ większość żużlowców z Leszna i Zielonej Góry ma już zajęte terminy na starty w innych ligach, do tego dochodzi jeszcze sobotnie Grand Prix Łotwy. Wreszcie ustalono - zawody odbędą się w najbliższy czwartek, 28 sierpnia, o godz. 18.00.

Elżbieta Miedzik

Fot. Rafał Paszek

Na stadionie przy ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze w głównych rolach wystąpili nie żużlowcy, a deszcz. Tor po opadach nie nadawał się do jazdy i zaplanowany mecz pierwszej rundy playoff Speedway Ekstraligi pomiędzy ZKŻ Zielona Góra a Unią Leszno został przełożony.

Punkty dla Polski zdobywały Walich i Mieloszyńska po12, Bibrzycka i Miedzik po 11, po 10 Kobryń i Leciejewska, 8 Piekarska i Skobel, 5 Pawlak, 4 Gajda i

Cieszy tak przekonujące zwycięstwo, cieszy także nasza postawa. Każda z zawodniczek, która pojawiała się na parkiecie wnosiła coś do gry. Najważniejsze mecze jednak przed nami. Bardzo dziękujemy kibicom za wspaniały doping, a tortem, który otrzymałam podzielę się z koleżankami w szatni.

Edyta Krysiewicz Z wyniku widać, że był to najsłabszy przeciwnik w naszej grupie. 40 punktów przewagi, to jest różnica nawet dwóch klas. Nie zabrakło jednak walki i kilku ciekawych akcji. Wspaniałe widowisko stworzyli kibice. Widać było, że byli spragnieni koszykówki, zachowywali się fantastycznie.

Jarosław Krysiewicz,

asystent trenera kadry

Cały  mecz ustawiły  już pierwsze minuty, trzy celne „trójki” i później już grało się spokojnie. Całkiem przyzwoity mecz i najważniejsze, że zakończony zwycięstwem. Leszno zasłużyło sobie na organizację tego pojedynku. Są tutaj świetni kibice, nie można też złego słowa powiedzieć o przygotowaniu pobytu koszykarek.


Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny

Spacerkiem po Finlandii Kolejne eliminacyjne zwycięstwo polskich koszykarek

Koszykarki reprezentacji Polski nie miały większych problemów z pokonaniem w hali Trapez Finlandii. Wygrały kolejne spotkanie w eliminacjach do Mistrzostw Europy, tym razem wysoko 95:54. Koszykarki zadbały o korzystny wynik, leszczyńscy kibice o wspaniałą atmosferę.

To w dużej mierze dzięki fanom koszykówki w Lesznie do Trapezu zawitała reprezantacja. Fantastyczny doping na meczach Ford Germaz Ekstraklasy został zauważony przez władze Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Leszno znalazło się na koszykarskiej mapie ważnych sportowych wydarzeń i wypada mieć nadzieję, że zostanie tam na dłużej. Kibice nie zawiedli także w sobotni wieczór. Przez cały mecz tworzyli na trybunach wspaniałą atmosferę. Podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza dostosowały poziom gry do poziomu dopingu i od pierwszych minut zdominowały rywalki. Po trójkach Elżbiety Miedzik i Agnieszki Bibrzyckiej Polska prowadziła już 9:0. Finki potrafiły jeszcze zbliżyć się do naszej reprezentacji na

4 punkty. Później prawie wszystko wpadało do przysłowiowego jednego kosza. Pierwszą kwartę biało – czerwone wygrały 28:13. W drugiej odsłonie, licznie zgromadzeni w Trapezie, nie tylko leszczyńscy fani koszykówki, mogli podziwiać ładne akcje Agniesz-

ki Bibrzyckiej i Joanny Walich. Swoje punkty dorzuciła też była zawodniczka PKM Duda PWSZ Leszno, Daria Mieloszyńska. Na przerwę zespoły schodziły przy stanie 46:21. Początek trzeciej ćwiartki należał do Eweliny Kobryń. To za

sprawą jej trafień ekspresowo przybywało punktów na koncie reprezentacji Polski. W końcówce spotkania kibice zastanawiali się nad jednym - czy pęknie magiczna „setka” zdobytych punktów. Było blisko, bo rywalki tylko momentami podrywały się do boju.

Rezygnację i pogodzenie się z losem było widać także na ławce Finlandii. Trener Domingo Diaz nie miał nawet ochoty, aby poprosić o czas i uspokoić grę. Ostatecznie Polska wysoko pokonała Finlandię 95:54.

dok. str. 15

Ekipa Radojewskiego odrabia straty

Rawiccy żużlowcy nadal bez zwycięstwa w I lidze

Piłkarze Polonii Leszno pną się w górę tabeli. W rozegranych w ostatnim tygodniu dwóch meczach III ligi zdobyli komplet punktów. Najpierw 3:0 pokonali we Włocławku Włocłavię, a trzy dni później ograli przed własną publicznością Polonię Nowy Tomyśl 2:0.

Niewiele już zostało szans rawickim „Niedźwiadkom” na poprawienie fatalnego, ligowego bilansu. W niedzielny wieczór zapisali na koncie porażkę numer piętnaście w rozgrywkach żużlowej I ligi. Ulegli w Rybniku RKM-owi 54:35.

Dwa zwycięstwa Polonii

Poprawianie ligowego dorobku Polonia rozpoczęła w minioną środę we Włocławku. Podopieczni trenera Jerzego Radojewskiego wygrali przekonująco, bo aż 3:0. Strzelec-

kie popisy rozpoczęli po przerwie. Stuprocentową szansę na bramkę Poloniści mieli jednak już w pierwszej odsłonie, ale Jakub Pujanek

nie wykorzystał karnego. - Trochę nas to podłamało – przyznał po meczu trener Radojewski. dok. str.15

Kolejna porażka do kolekcji

Sytuacja żużlowców z Rawicza beznadziejną stała się już wiele tygodni temu, obecnie nie walczą już jako drużyna o nic. Indywi-

dualnie, ci którym nie uśmiecha się perspektywa drugoligowego ścigania starają się w ostatnich pojedynkach zaprezentować korzystnie, aby mieć argumenty podczas poszukiwań nowego pracodawcy. „Niedźwiadki” nie wygrały jeszcze meczu i trudno było się spodziewać, że pierwsze punkty zdobędą w Rybniku. Ekipa ze Śląska do końca rundy zasadniczej walczyła, aby znaleźć się w grupie zespołów rywalizujących o awans do ekstraligi, ostatecznie jednak stracili na to szansę kosztem PSŻ Poznań. W pojedynku z autsajderem I ligi, drużyną Kolejarza Rawicz jedyną niewiadomą były tylko rozmiary zwycięstwa. dok. str.13


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.