Dodatek! 32/ 2009 (54)

Page 1

Gazeta bezpłatna

nakład: 13 000 egz.

W NUMERZE: Aleje w oleju

Prawie kilometrowy korek utworzył się na całych Alejach Jana Pawła II. Powodem była długa plama oleju. s.2

12.08.2009 - 19.08.2009r.

nr 32 (54)

Boszkowo do wzięcia Jest już chętny do sprzątania. Co dostanie w zamian?

Najpierw rozkopią Zaborowo

Wiosną 2010 roku może rozpocząć się remont drogi 323 prowadzącej od ronda Sybiraków aż do Zaborowa. s.5

Powrót Króla

Fot. Arek Wojciechowski

W miniony weekend w Lesznie rządził król Stanisław Leszczyński. Monarcha otrzymał symboliczny klucz do bram miasta. s.6

Porażka na inaugurację

Podopieczni Jerzego Radojewskiego przegrali na własnym boisku z Polonią Nowy Tomyśl 0:3. s.11

Srebrny Musielak, Pawlicki piąty

Zawodnik Unii Leszno Sławomir Musielak zdobył srebrny medal Młodzieżowych Indywidulanych Mistrzostw Polski. s.16

Ani gmina Włoszakowice, ani Urząd Marszałkowski nie będą musieli sprzątać terenu wokół Jeziora Dominickiego. Teraz będzie o to dbał Paweł John z Grotnik, który chce podpisać z marszałkiem umowę na użytkowanie gruntów nad jeziorem. Ziemię chce wykorzystać do celów rekreacyjno-turystycznych, dlatego zgodnie z ustawą zostanie mu ona udostępniona bezpłatnie. Mogłoby się wydawać, że w ten sposób kończy się batalia o sprzątanie między wójtem Włoszakowic a marszałkiem. Ale nie kończy się. – To nie załatwia problemu, bo teren należący do Urzędu Marszałkowskiego jest o wiele większy – uważa wójt Stanisław Waligóra. O tym, że letnia stolica regionu tonie w śmieciach informowa-

liśmy już w maju. Wójt Włoszakowic Stanisław Waligóra tłumaczył później, że Jezioro Dominickie i teren przyległy jest we władaniu Urzędu Marszałkowskiego i od dawna przypomina marszałkowi o obowiązku sprzątania. Pod koniec lipca włodarz stracił jednak cierpliwość i skierował na policję wniosek o ukaranie marszałka grzywną za to, że ten nie dba o porządek na swoich terenach. Wicemarszałek Andrzej Błochowiak przyznał się, że nie sprzątają nad jeziorami, bo nie dostają na to pieniędzy. Urzędnicy nie doszli do porozumienia. Sprawę załatwiono inaczej. Właściciel firmy PPHU John, Paweł John z Grotnik, złożył do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o podpisanie umowy na użytkowanie gruntów nad Jeziorem Dominickim, jednocześnie zobowiązał się, że będzie tam sprzątał. - Chodzi o teren od Ośrodka Wypoczynkowego Sadyba I w Boszkowie do Ośrodka Sadyba

III. To w sumie ponad 5 hektarów gruntu - powiedziała Anna Parzyńska-Paschke, rzecznik marszałka. John będzie mógł użytkować ten teren bezpłatnie. - Ustawa mówi, że jeżeli ktoś chce wynająć teren na działalność rekreacyjną i sportową to nie musi za to płacić dodała rzecznik. - Pan John zobowiązał się w pisemnym wniosku, że już od dziś (poniedziałku 10 sierpnia – przyp. red.) czyli jeszcze przed podpisanem umowy, będzie utrzymywał tam porządek i czystość.

Paweł John ma kilka ośrodków w Boszkowie i zależy mu by ta część nadbrzeża tętniła życiem. - Chcę by było czysto i ładnie, by turyści wypoczywali w komfortowych warunkach - mówi. Przedsiębiorca z Grotnik chce się spotkać z innymi osobami, które prowadzą tam działalność, by uzgodnić z nimi zagospodarowanie pasa i odpowiedzialność za porządek. – Skoro mają tam ośrodki powinni o to zadbać. dok. na stronie 2


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.