Dodatek 47/2009 (69)

Page 1

Gazeta bezpłatna

nakład: 14 000 egz.

W NUMERZE:

Utrapienie Osady Leśnej

Kamil.L. zmienia strategię

Podejrzany o gwałt i zabójstwo 8-latki Kamil L. odmawia współpracy. Nie składa zeznań i nie zgadza się na udział w wizji lokalnej. s. 3

Galeria Leszno coraz bliżej

Wiosną 2011 roku ma zostać otwarta Galeria Leszno, W ubiegłym tygodniu oficjalnie rozpoczęto budowę. s.3

Czernicki: Umiem wybaczać

Mechanik teamu żużlowego z Leszna zlecił uszkodzenie samochodu ówczesnego trenera Unii Leszno. Poszkodowany szkoleniowiec przyznał, że nie będzie domagał się ścigania sprawców. s.5

Olimp nie miał szans

W rozegranym w sobotnie samo południe meczu leszczyńscy szczypiorniści wygrali z ekipą Olimpu Grodków 37:26. s.15

s.16

Z Osady Leśnej Dąbcze do Rydzyny są trzy kilometry. Jednak mieszkańcy tego osiedla, żeby do Rydzyny dojechać, muszą pokonać aż piętnaście kilometrów, w dodatku przez… Leszno. Stało się tak po zmianie organizacji ruchu na krajowej „Piątce”. Zamknięto im wyjazd na Rydzynę, skazując na koszmarny objazd. Wszystko dla poprawy bezpieczeństwa. Alternatywą jest przejazd drogą gruntową, jednak to ekstremalna wyprawa tylko dla samochodów terenowych.

Ponad rok temu na czteropasmówce wiodącej z Leszna do Rydzyny doszło do tragicznego wypadku. Zginął instruktor nauki jazdy, który chciał zjechać z „Piątki” w wąską drogę, prowadzącą do Osady Leśnej Dąbcze. Po tej tragedii policjanci wnioskowali o zabezpieczenie feralnego skrzyżowania. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przychyliła się do wniosku. Drogę przedzielono plastikowymi słupkami, a na wjeździe z osady postawiono znak nakazujący jazdę w prawo, w kierunku Leszna. Niewątpliwie słuszne z punktu widzenia jeżdżących główną szosą rozwiązanie znacznie skomplikowało jednak życie mieszkańcom Osady Leśnej Dąbcze. - Proszę zobaczyć, jak mieszkamy – mówi emerytowany leśnik Bogusz Raszke i zaprasza na przejażdżkę swoją terenową vitarą. Gdy proponuję, że podjadę swoją osobówką, uśmiecha się z politowaniem. - Tym pan nie da rady – stwierdza. Jeszcze na „Piątce” pokazuje znak z wykrzyknikiem. - Zdoła pan przeczytać? – pyta o tabliczkę pod trójkątem. Nie zdołałem. - Nikt przy 80-90 kilometrach na godzinę nie da rady – mówi Raszke – a przecież tu potrafią jechać znacznie ponad setkę. Vitara hamuje i wtedy widzę, przed czym ostrzega znak. Cytuję: „Poprzeczny ruch pieszych”. - Tu jest przystanek autobusowy i ludzie od nas przechodzą do niego przez drogę – wyjaśnia mój przewodnik. Przechodzą bez żadnego przejścia, żadnych pasów. Jedyne ich zabezpieczenie to własny refleks i właśnie znak

Fot. Jarek Adamek

Grypa A/H1N1 nie ominęła naszego regionu. Do leszczyńskiego szpitala trafiła 22-letnia kobieta, u której badania potwierdziły obecność groźnego wirusa. s. 2

Rozmowa z Rafałem Dobruckim.

nr 47 (69)

Do Rydzyny muszą jeździć przez Leszno

Świńska grypa w Lesznie

Żałuje, że nie może

25.11.2009 - 02.12.2009r.

z wykrzyknikiem i niewyraźnym, enigmatycznym napisem. Z czteropasmówki do osady zjechać się nie da. To skutek zmian wprowadzonych po wypadku instruktora z „elki”. - Pojedziemy inaczej – mówi Raszke. Zjeżdżamy z „Piątki” koło stacji benzynowej, a potem skręcamy w polną drogę. Już wiem, dlaczego pan Bogusz skrzywił się na propozycję, że dojadę. Moje audi po 50 metrach zakopałoby się w kałuży albo zawisło na jakiejś muldzie. W terenówce też trzęsie niemiłosiernie. Wreszcie dojeżdżamy do Osady Leśnej. Mieszka tam dwanaście rodzin, głównie byli i obecni leśnicy. Już wkrótce mieszkańców będzie więcej, po sąsiedzku wydzielono działki budowlane, powstają nowe rezydencje. Jedziemy dalej, wreszcie dojeżdżamy do „Piątki” od strony przysiółka. Pan Bogusz wychodzi z samochodu i podchodzi do znaków drogowych. Na górze STOP, poniżej nakaz jazdy w prawo. Rozkłada ręce. - To jest największy nasz kłopot – mówi, pokazując na znaki. Z osady wyjechać można tylko w prawo, a na „Piątce” nie można zawracać. Mieszkańcy mając trzy kilometry do Rydzyny, muszą do niej jechać przez Leszno, zmieniając kierunek ruchu na Ron-

dzie Sybiraków. Przejeżdżają więc 15 kilometrów – jadąc do pracy, na zakupy czy wożąc dziecko do szkoły lub przedszkola. - Piętnaście kilometrów nieraz dwa, trzy razy dziennie – skarży się Raszke. Pytam, czy nie można dojechać do Rydzyny jakoś inaczej. - Pozostaje ta polna droga, którą jechaliśmy – odpowiada. Jest jeszcze droga do Dąbcza – w równie opłakanym stanie. Mieszkańcy skarżą się, że ich wnioski do Urzędu Miejskiego pozostają na razie bez odpowiedzi. - W gminie mówią, że to nie oni zamknęli mam wyjazd na „Piątkę” – mówi Raszke. Pytamy więc władze Rydzyny. - Znam temat – odpowiada wiceburmistrz Łukasz Bartkowiak – już w tym roku polna droga miała być utwardzona przez Generalną Dyrekcję Dróg

Krajowych i Autostrad. Takie było przynajmniej zapewnienie przy okazji zmiany organizacji ruchu. Jednak na zapewnieniu się skończyło. Władze Rydzyny przypomniały władzom GDDKiA o tym w zeszłym tygodniu, podczas rozmów w sprawie przyszłorocznej modernizacji odcinka Leszno-Rydzyna. - Teraz zobowiązali się do położenia na polnej drodze destruktu, czyli zużytego asfaltu, który zostanie po remoncie – mówi Bartkowiak. Wiceburmistrz obiecał też, że jeszcze przed zimą gminne służby postarają się wyrównać największe dziury. Jednak na powrót do rozwiązania sprzed roku, czyli dojazdu do Rydzyny czteropasmówką mieszkańcy Osady Leśnej Dąbcze mogą zapomnieć – bezpieczeństwo jest tu priorytetem. (jad)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Dodatek 47/2009 (69) by Radio Elka - Issuu