Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz.
W NUMERZE: Połączą siły przeciw Malepszemu?
Ogłoszenie woli startu w wyborach przez Tomasza Malepszego mobilizuje samorządową opozycję. s.3
Zdecyduje partia
Szef SLD w Lesznie poseł Wiesław Szczepański przyznał, że może być wewnętrznym kontrkandydatem Malepszego. - Jestem namawiany do startu – mówi. s.3
Dziedziczak udarza do Prezydenta
Jan Dziedziczak zapowiedział, że będzie starał się interweniować w obronie zagrożonej likwidacją jednostki. s.5
Zimno i ślisko, ale dali radę
Około 300 amatorów biegania pojawiło się na polanie w Karczmie Borowej, by wystartować w XIII Biegu Gwiazdkowym. s.14
A na Śląsku 76:67
Na własnym parkiecie leszczyńskie koszykarki pokonały Artego Bydgoszcz 80:64. Trzy dni później nie sprostały w Rybniku ekipie Rowu 67:76. s.16
Kto zabije karpia?
Niby twardzi faceci, ale karpi nie zabijają. W Święta lubią sobie trochę podjeść, choć, jak u modelek, „wyżerce” zawsze towarzyszą wyrzuty sumienia i myśl o konieczności dbania o linię. Zgodnie podkreślają, że w tych dniach najważniejsza jest dla nich rodzina i najbardziej cenią sobie czas spędzony z nią w domowym zaciszu. s.16
23.12.2009 - 30.12.2009r.
nr 51 (73)
Rozbój pod McDonald’sem - sprawców ma ścigać sama ofiara?
Bandziorów złapała kamera 43-letnia pracownica restauracji McDonald’s padła ofiarą rozboju. Została brutalnie popchnięta, przewrócona, a sprawcy ukradli odkurzacz. Wszystko zarejestrował monitoring restauracji, a jej szefostwo wyznaczyło nagrodę finansową - 5 tysięcy złotych - za pomoc w ujęciu napastników. Wszystko wskazuje jednak na to, że ofiara będzie musiała dochodzić sprawiedliwości sama. Policja twierdzi bowiem, że napadnięta powinna sprawców ścigać z oskarżenia prywatnego, choć zdarzenia utrwalone na taśmie wyraźnie wskazują na rozbój.
Do napaści doszło w niedzielę około godziny 7.00 rano. Pracownica nocnej zmiany McDonald’sa została zaczepiona na zewnątrz budynku przez młodego mężczyznę. Było jeszcze ciemno, a restauracja miała dopiero zostać otwarta. Kobieta odśnieżała, przewoziła żywność ,,paleciakiem’’ i sprzątała. Zaczepiający ją mężczyzna w pewnym momencie brutalnie popchnął kobietę. Ta bezwładnie upadła na plecy. W tym czasie drugi z napastników wszedł przez otwarte drzwi na zaplecze restauracji i wyniósł stamtąd odkurzacz. - To brutalny bandycki napad – mówi Marian Zając, licencjobiorca restauracji. Dowodem zdarzenia jest zapis
Wspólnik stoi na czatach
Popchnięta kobieta upada na plecy
Nastnik kopie stojącą pracownicę restauracji monitoringu restauracji. Cała sytuacja została dość dokładnie nagrana. Na taśmie widać wyraźnie obu sprawców. - Naszą restaurację monitoruje przez całą
dobę aż 20 kamer. Dzięki nim ujawnialiśmy wcześniej między innymi akty wandalizmu – mówi Zając. dok.na stronie 2