Dodatek 02/2010 (76) by Radio Elka

Gazeta bezpłatna

nakład: 14 000 egz.

W NUMERZE: Główne ciągi przejezdne

- Na walkę z zimą potrzebny będzie kolejny milion złotych – mówi Rafał Bukowski, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji. s.3

Orkiestra dała czadu

88 i pół tysiąca złotych – to wstępny wynik niedzielnej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lesznie. s.4

Zajrzał śmierci w oczy

40-letni mieszkaniec Leszna został potrącony przez pociąg Intercity. Przejechał nad nim cały skład, a mimo to mężczyzna uszedł z życiem. s.5

13.01.2010 - 20.01.2010r.

nr 02 (76)

Ile waży śnieg Zima ciężka szczególnie dla dachów

Zwalone dachy budynków gospodarczych, ugięte konstrukcje obiektów wielkopowierzchniowych i ewakuacje – to bilans zimowy ostatnich dni w całym regionie. Wiele osób zapomniało o obowiązku usuwania śniegu z płaskich dachów i na skutki nie trzeba długo czekać. Nadzór budowlany zapewnia, że będzie karał zapominalskich. W wielu przypadkach w odśnieżaniu pomagają strażacy.

Wojewoda zobowiązuje wszystkich właścicieli i zarządców nieruchomości do odśnieżania dachów pod karą grzywny.

Wychowankowie Tęczy Kościan zagrają w reprezentacji Bogdana Wenty na Mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. s.11

Latali nad Andami

Sebastian Kawa z Bielska-Białej został Mistrzem Świata w Wyścigach Szybowcowych. Towarzyszący mu leszczyński pilot Stanisław Wujczak zakończył rywalizację na ósmym miejscu. s.15

Fot. (3x) Michał Wiśniewski

Jureccy jadą na Euro

C.H. Nasze Leszno otwarto ponownie w poniedziałek o godz. 13:00 Mieszkańców tego domu w Kłodzie ewakuowano do świetlicy wiejskiej. Pozwolono im wrócić dopiero po interwencji strażaków.

W sobotę straż pożarna z Rawicza odebrała wiadomość o zwalonym dachu stodoły w Słupi Kapitulnej. Powodem były sterty śniegu zalegające na zadaszeniu. Nie wytrzymała konstrukcja. Wewnątrz budynku znajdowała się trzoda chlewna, bydło i maszyny rolnicze. - Zwierzętom nic się nie stało. Teraz musimy rozebrać elementy budynku, które grożą zawaleniem, potem można będzie ocenić straty wewnątrz budynku. W

sprzęcie mogą wynosić kilkanaście tysięcy złotych, co do budynku - będą znacznie większe. Na pewno obiekt częściowo będzie musiał być rozebrany - mówi Krzysztof Skrzypczak, rzecznik KP PSP w Rawiczu. Dobę później podobne zgłoszenie odebrał dyżurny strażaków z Leszna. Było poważnie, bo chodziło o dach leszczyńskiego centrum handlowego Nasze Leszno. - Pękła ściana i słychać było tąpnięcie. Wezwaliśmy kierow-

nika centrum i wezwano straż – mówi Hubert Kramarczyk z jednego ze sklepów. Ewakuowano kilkanaście osób z załogi i klientów. - Ugięły się płatwie zimnogięte, czyli elementy konstrukcyjne budynku. To obciążyło z kolei strop. Konieczne było szybkie odciążenie dachu ze śniegu. Po tym konstrukcja powinna wrócić do pierwotnego stanu – przyznał w czasie akcji Jacek Nowak z leszczyńskiej straży pożarnej. Na miejscu pojawił się też inspektor nadzoru budowlanego.- Strop obwiesił się po obciążeniu tych płatwi, ale nie ma mowy o pęknięciu

dachu – mówi Włodzimierz Klimkiewicz, szef nadzoru budowlanego w Lesznie. dok.na stronie 2

Wydarzenia

13 stycznia 2010

Zima ciężka szczególnie dla dachów

Pod karą grzywny

dok. ze strony 1 W niedzielę wieczorem kolejne zgłoszenie – zwalony dach pieczarkarni w Rydzynie. Straty jedynie materialne. Nikomu nic się nie stało. W niedzielę decyzję o ewakuacji zakładu podjęło też kierownictwo firmy Euroline na Zatorzu w Lesznie. Przerwano prace, ale jeszcze podczas tej samej zmiany produkcja została wznowiona. – Nie ma żadnego zagrożenia – powiedział szef firmy, Paweł Suchorski. - Natychmiast po zgłoszeniu problemu przez pracowników powiadomiliśmy inspektorów budowlanych, wspólnie w nocy obejrzeliśmy budynek i nie stwierdzono żadnych problemów – dodał. W poniedziałkowe popołudnie strażacy z Leszna kolejny raz zostali zawiadomieni o problemach z dachem. Tym razem w Kłodzie. - Coś trzeszczało na poddaszu i baliśmy się zostać wewnątrz – mówiła jedna z mieszkanek wielorodzinnego domu. Po ewakuacji siedmiu rodzin z po-

Włodzimierz Klimkiewicz, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przypomina o rozporządzeniu wojewody sprzed czterech lat, nakazującym usuwanie śniegu z dachów oraz sopli. - Ciąży on na właścicielach i zarządcach budynków – mówi inspektor – my będziemy go egzekwować. Kara najprawdopodobniej zostanie nałożona na właściciela centrum handlowego Nasze Leszno, które w niedziele zostało ewakuowane, ponieważ zalegający na dachu śnieg nadwyrężył konstrukcję. - Tam zdecydowanie zaniedbano odśnieżanie – mówi Klimkiewicz.

mocą pospieszyła gmina. Władze zaprosiły wszystkich do świetlicy wiejskiej. - Mamy coś ciepłego do picia i dach nad głową dla tych mieszkańców. Mogą tam zaczekać na decyzję inspektora nadzoru. Nie wiemy jak to długo potrwa i czym się skończy - mówi Łukasz Bartkowiak, zastępca burmistrza Rydzyny. Strażacy zajęli się w tym czasie usuwaniem śniegu i lodu. - Śnieg jest lekko zmrożony. Pod nim jest spora warstwa ciężkiego lodu. Praca w takich warunkach nie jest łatwa – mówił kapitan Wojciech Maćkowiak, dowódca strażaków. Inspektor nadzoru budowlanego, Małgorzata Klimaszewska, z decyzją czekała na koniec akcji strażackiej. - Z całą pewnością dach nadmiernie obciążył nie usuwany śnieg. Widać, że w niektórych miejscach pokrywa ma około metra grubości – tłumaczyła. W poniedziałek pod wieczór zapadła decyzja, że wszyscy lokatorzy będą mogli wrócić do swoich domów. (mich)

Mieszkańcy nie oglądają się na drogowców

Wzięli łopaty w swoje ręce Mieszkańcy ulicy Wawrzyniaka na leszczyńskim Zaborowie mieli dość czekania, aż miejskie służby połączą ich ze światem. W niedzielny wieczór skrzyknęli się, złożyli na spychacz i sami odśnieżyli swoją ulicę. Okazało się to również świetnym sposobem na sąsiedzką integrację.

W niedzielę rano mieszkańcy ulicy Wawrzyniaka zobaczyli, że

Wydawca:

AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

są odcięci od świata. Hałdy śniegu uniemożliwiały wyjechanie autem. Ulica, położona na Zaborowie, nie ma żadnej kategorii zimowego utrzymania, na miejski pług trzeba by było czekać zapewne kilka dni. Jednak - jak widać - nie od parady jej patronem jest jeden z najsłynniejszych wielkopolskich „organiczników”. Mieszkańcy postanowili wziąć sprawy – a właściwie łopaty – w swoje ręce i przebić się do miasta. Inicjatorką akcji była Marta Figielek. - Zapytałam sąsiadów, czy dołożą się do wynajęcia koparki – powiedziała Radiu Elka – każdy dał po 20 złotych i mamy sprzęt. Koparka faktycznie wykonywała najcięższą robotę, usuwając tony śniegu z jezdni. W akcję włączyli się fizycznie także sami mieszkańcy, odgarniając chodniki. Po dwóch godzinach ciężkiej pracy ulica już była przejezdna, choć do ideału jeszcze sporo brakowało. Nie brakowało za to zapału – łopatami pracowały nawet dzieci, a sami mieszkańcy odkrywali „jak dobrze mieć sąsiada”. Integracja była tak solidna, że niektórzy przyznawali, że zima ma swoje dobre strony, a z takimi sąsiadami to może trwać nawet cały rok. (jad)

- Media ogólnopolskie pisały o zarwaniu dachu na Naszym Lesznie, ale to zdaje się nieprawda? - Nie, on nie był zarwany. Byliśmy tam i oglądaliśmy sytuację. Tam zostały nadwyrężone pewne elementy konstrukcyjne, najsłabsze elementy – to są płatwie wykonane z blach zimnogiętych. Ugięły się w nadmierny sposób. - Tam ktoś zaspał z tym odśnieżaniem? - Zdecydowanie tak. Chciałbym przypomnieć o rozporządzeniu wydanym przez wojewodę wielkopolskiego w dniu 29 stycznia 2006 roku, w którym pan wojewoda zobowiązuje wszystkich właścicieli i zarządców nieruchomości do odśnieżania dachów pod karą grzywny. Uważam, że w przypadku Naszego Leszna zaspał właściciel. - Dostanie grzywnę? - Tak, na pewno zostanie ukarany. - A co z innymi dachami w mieście? Miał pan jakieś sygnały? - Do tej pory jeszcze nie. - Widziałem straż pożarną odśnieżającą dachy na ul. Leszczyńskich. - Czy to jest w ich kompetencjach? Myślę, że nie – przede wszystkim należy to do zarządców i właścicieli. - To do kogo mieszkańcy mają uderzać, kiedy widzą, że na dachu jest dużo śniegu?

Fot. Arek Wojciechowski

Ile waży śnieg Śnieg i sople trzeba usuwać

- Jeśli sobie sami nie dadzą rady są zespoły, które się w tym specjalizują. Jeden jest na ul. Wilkowskiego – latem zajmuje się zielenią, a zimą odśnieżaniem. - Może powinni się lepiej reklamować w takim razie? - Być może, ale to już ich interes. - Póki co ludzie dzwonią po strażaków i mają posprzątane za darmo? - Z tego co wiem, tak właśnie

się dzieje. Sprytne, ale chyba nie najlepsze. - A wy będziecie egzekwować odśnieżanie dachów? - Będziemy na pewno obserwować sytuację. Nie tylko karać, ale też i ostrzegać ludzi. Przypominam też, że poza czapami śnieżnymi niebezpieczne są także sople, które także zagrażają przechodniom. To także będziemy kontrolować. Rozmawiał:Jarek Adamek

Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek: LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balonowa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubuska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRAMYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.

13 stycznia 2010

Wydarzenia

Główne ciągi przejezdne - Na walkę z zimą potrzebny będzie kolejny milion złotych – mówi Rafał Bukowski, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji. Jeszcze nie wiadomo, ile kosztować będzie wywożenie zalegającego Leszno śniegu, jednak akcja prowadzona od niedzieli potrwa jeszcze kilka dni.

- Czy mamy już „zimę stulecia”? - Nie, do tego nam jeszcze brakuje i oby to nie okazało się „zimą stulecia”. Natomiast sytuacja jest bardzo poważna. - Jest to klęska żywiołowa? - No nie – z tego co się orientuję, klęskę musiałby ogłosić pan wojewoda. - A miasto o to do wojewody nie występuje? - Moim zdaniem nie ma takiej potrzeby. Sytuacja jest trudna, ale próbujemy, na ile to możliwe, sobie z nią radzić. Główne ciągi komunikacyjne są przejezdne… - …ale śliskie… - No w końcu mamy zimę. Śnieg, który spadł w niedzielę

do południa przede wszystkim utrudnił życie mieszkańcom Zatorza, Zaborowa i Gronowa. Pan prezydent w sobotę po południu wydał polecenie zorganizowania, najszybciej jak to jest możliwe, wywożenia śniegu. Wieczorem odbyło się spotkanie z potencjalnymi wykonawcami. Zorganizowało je Przedsiębiorstwo Dróg i Ulic, które nota bene nie ma w zakresie obowiązków wywożenia śniegu. Wzięli w nim udział przedstawiciele dwóch innych firm. - Zrobiliście szybki przetarg? - Nie. W takiej sytuacji nie obowiązuje procedura przetargowa – mamy prawo dokonać zlecenia z wolnej ręki. W niedzielę od 3-4 nad ranem rozpoczął się wywóz śniegu, szczególnie z Rynku i okolicznych ulic. Było to też związane z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, żeby umożliwić przeprowadzenie zaplanowanych imprez. Wywożenie zaczęło się też na Zatorzu: ulice Łanowa, Działkowa – oraz na Leszczynku: ulice Artyleryjska, Pancernych. - A ile tego śniegu wywieźliście? - W niedzielę ponad 2 tysiące metrów sześciennych. Pracowały cztery zespoły – każdy składa się z ładowarki i minimum dwóch, trzech ciągników lub samochodów do wywożenia. Śnieg wozimy na najbliższe wolne miejsce,

Kto odpowiada za paraliż miasta

PO-PiS: prezydent oblał egzamin Tomasz Maleszy nie sprawdził się jako włodarz miasta, źle organizując „Akcję zima” – taką ocenę wydali radni opozycji. W przysłanym nam oświadczeniu kluby Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości poddają totalnej krytyce działania miejskich służb podczas weekendowego ataku zimy. Wskazują też jedynego odpowiedzialnego – prezydenta Leszna. „Miasto zostało sparaliżowane, a Mieszkańcy pozostawieni sami sobie – czytamy w oświadczeniu opozycji - ościenne dzielnice Leszna w praktyce zostały odcięte od centrum, a ruch kołowy i pieszy przez wiele godzin zablokowany”. Radni PO i PiS-u przypominają, że po skontro-

lowaniu przetargu na zimowe utrzymanie dróg Komisja Rewizyjna miała sporo uwag i wniosków co do organizacji odśnieżania, jednak zdaniem radnych zostały one zignorowane przez prezydenta Malepszego. Nie wykorzystano miejskich służb, takich jak MZO, MZK czy MZZ – piszą radni opozycji. - Naszym zdaniem te instytucje powinny być wyposażone w sprzęt do walki ze śniegiem – powiedział Radiu Elka Łukasz Borowiak, szef klubu Platformy. Radni uważają, że miasto nie sięgnęło po pomoc wojska ani nie zaangażowało bezrobotnych. „Odpowiedzialność za taki stan ponosi wyłącznie prezydent Malepszy – czytamy w stanowisku – ograniczył się on do wyłonienia firmy odśnieżającej ulice, a przygotowując przetarg wyeliminował konkurencję”. Opozycja wzywa władze do zorganizowania publicznej dyskusji o przeciwdziałaniu skutkom zimy. Nawołuje też do reorganizacji „Akcji zima” z wykorzystaniem miejskich firm, podmiotów prywatnych, zarządców nieruchomości i organizacji społecznych. Kolejnym postulatem jest lepsze informowanie obywateli przez władze samorządowe poprzez miejską stronę internetową i telefoniczną infolinię oraz wykorzystanie mediów elektronicznych. (jad)

gdzie nie utrudnia on życia. W kolejnych dniach pracowało sześć zespołów, jeden uruchomiło Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. - Jak długo to wywożenie potrwa? - W tej chwili nie pada i prognozy mówią, że padać nie będzie, powinniśmy sobie więc poradzić w najbliższych kilku dniach; myślę, że w tym tygodniu. Sytuacja rzeczywiście była nieciekawa. Istniała groźba, że dojazd pogotowia czy straży pożarnej będzie przez zwały śniegu niemożliwy. - A ile nas to wszystko będzie kosztować? - Trudno mi teraz powiedzieć. Najważniejsze jest przywrócenie normalnej sytuacji na tych ulicach, koszty poznamy ostatecznie w piątek albo sobotę. - A pieniądze zaplanowane w budżecie na odśnieżanie się skończyły? - Tak, kwota miliona złotych założona w budżecie została już „przerobiona”. Na najbliższej sesji Rady Miasta Leszna pan prezydent z pewnością wniesie o zwiększenie tych wydatków. - O drugie tyle? - Trudno mi powiedzieć, czy drugie tyle. Musimy zobaczyć, ile będzie nas kosztowało wywożenie śniegu. - Ale mniej więcej się orientujecie.

Fot. Arek Wojciechowski

Od soboty wywożony jest śnieg

- Myślę, że będzie to kwota zbliżona do tej pierwotnej. - Na razie dobrze odśnieżone są główne drogi, tak? - Tak. Na ten moment oceniam, że stan jest zadowalający. - A kiedy wszystkie inne

będą odśnieżone? - Czynimy starania, żeby było to jak najszybciej. - A jak rozumiemy „jak najszybciej”? - W ciągu dwóch, trzech dni. Rozmawiał: Jarek Adamek

Wydarzenia

13 stycznia 2010

Zmarznięci wolontariusze wykręcili rekord

Ale jazda! Orkiestra dała czadu Poślizg kontrolowany na lotnisku

dział Radiu Elka Czesław Sierpowski z AL – Na szczęście przyjechały „terenówki”, które przetarły szlak. Potem rozłożono słupki i tak powstało kilka „ósemek”, na których można było ćwiczyć poślizgi i ich kontrolowanie. Chętnych było tylu, że auta jeździły „wężykiem”, co chwilę zresztą się zatrzymując – a to ktoś tracił przyczepność i trzeba go było wypychać, a to wypadał z przetartego szlaku w zaspę, a wtedy swoim pickupem wyciągał go dyrektor CSS Ryszard Andryszczak. Kierowcy, którzy dotarli na lotnisko, mieli różne doświadczenie – jedni wymagali uwag Sierpowskiego, inni prosili, by pojechał z nimi, wytłumaczył, jak się

Fot. Jarek Adamek

Kilkadziesiąt samochodów przyjechało w sobotnie popołudnie na leszczyńskie lotnisko – ich kierowcy wzięli udział w bezpłatnym szkoleniu na temat techniki jazdy po śliskiej nawierzchni. Dla jednych była to niepowtarzalna możliwość nabycia umiejętności pod okiem fachowca, dla innych bezpieczna zabawa na lodzie.

Liczba chętnych do wzięcia udziału w zajęciach nieco zaskoczyła organizatorów z Automobilklubu. Rzeczywiście, tuż po 14.00 na płytę przed hangarami zjechało kilkadziesiąt aut. - Na początku mieliśmy problemy ze względu na grubą powłokę śnieżną – powie-

zachowywać; jeszcze inni, ufni we własne umiejętności, woleli się pobawić w bezpiecznych warunkach. Trzeba dodać, że wartość szkolenia mogli poznać od razu – drogi na lotnisko były tak zaśnieżone i oblodzone, że o poślizgi nie było trudno. (jad)

Pół miliona taniej niż zakładali

Nowe sektory na Grand Prix Ponad 400 tysięcy złotych taniej od kosztorysu wyniosła najniższa oferta w przetargu na modernizację kolejnych dwóch sektorów Stadionu Smoczyka. Złożyła ją firma Snela ze Śmigla. Oferta jest jeszcze sprawdzana pod względem formalnym, oficjalne rozstrzygnięcie przetargu powinno nastąpić jeszcze w styczniu, a na wykonanie sektorów firma ma czas do 20 kwietnia, czyli do żużlowego Grand Prix.

Przetarg na modernizację sektorów 6 i 7 ogłoszono w połowie grudnia. - Wpłynęły cztery propozycje – powiedział Radiu Elka Andrzej Tomkowiak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji – trzy od firm z Leszna i jedna ze Śmigla. Właśnie ta ostatnia oferta, Przedsiębiorstwa Technicznego Snela, okazała się najtańsza. Wyniosła ponad 800 tysięcy złotych. - Oferta była rozbita na dwa sektory – przyznał Tomkowiak – w przypadku śmigielskiej formy wyniosła odpo-

wiednio 425 i 397 tysięcy złotych. To o ponad 400 tysięcy mniej niż wynosił szacunek kosztorysu. Teraz oferta jest sprawdzana, czy spełnia wymogi zamówienia MOSiR-u. Jeżeli nie będzie uchybień, miasto podpisze kontrakt na wykonanie robót. Czas zmodernizowania sektorów to trzy miesiące – nowe siedziska mają przejść „chrzest bojowy” 24 kwietnia, podczas Grand Prix na żużlu. (jad)

88 i pół tysiąca złotych – to wstępny wynik niedzielnej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lesznie. Kolejny rekord – tak można powiedzieć, choć oczywiście w całej akcji nie o bicie rekordów chodzi. Do harcerskiego sztabu Orkiestry w leszczyńskich koszarach pierwsze pieniądze przynieśli wolontariusze z Technikum Ochrony Środowiska – były to 282 złote. Potem pieniędzy przybywało

– leszczyńscy policjanci ofiarowali 620 złotych. Wśród kwestujących wolontariuszy rekordzistką okazała się Maria Piwońska z II LO, która zebrała prawie 3 tysiące złotych – trafiła jak widać na wyjątkowo hojnych darczyńców. Reszta, z prawie 400 kwestujących, również stanęła na wysokości zadania i tuż przed północą harcerze poinformowali, że w całym mieście zebrano 88.450 złotych i 79 groszy. Najwięcej pieniędzy pochodziło ze sztabu w Gimnazjum nr 2 – 42 tysiące złotych, Szkoła Podstawowa nr 2 zebrała 19,5 tysiąca, a II LO prawie 18 tysięcy złotych. WOŚP nie omija mniejszych miejscowości. Włoszakowice przekażą chorym dzieciom 3.617 złotych. Z kolei mieszkańcy Osiecz-

nej, Kąkolewa i Świerczyny zebrali łącznie 8.087 złotych. Największe miasta naszego regionu też świetnie sobie poradziły. Gostyń zdobył 76 tysięcy, Rawicz prawie 30 tysięcy, Kościan - 28.125 zł, powiat górowski 26.500 zł, a Wschowa - ponad 6 tysięcy. Podczas ubiegłorocznego finału tuż po zbiórce w Lesznie zebrano ponad 84 tysiące złotych – wygląda więc na to, że rekord pobito. Oczywiście nie o rekordy tu chodzi, a o pomoc dzieciom, warto jednak przypomnieć, że pieniędzy najprawdopodobniej będzie więcej – różne orkiestrowe akcje, między innymi aukcje internetowe, potrwają jeszcze przez kilka dni, a ostateczne rozliczenie poznamy pod koniec stycznia. (jad)

Jarek Adamek

Jak dobrze mieć sąsiada Kiedy moja szefowa wysłała mnie w niedzielny wieczór na ulicę Wawrzyniaka nie byłem, najoględniej mówiąc, najszczęśliwszym z ludzi. Zasadniczo jeśli chodzi o robotę to nie jestem zbyt wyrywny, a do tego akurat skończyłem służbę przy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Po czterech godzinach na Rynku jedynym, co mi się marzyło, było wymoczenie przemarzniętych, mniej lub bardziej odstających, części ciała w wannie. Jechałem więc na to Zaborowo klnąc cicho w żywy kamień, głośno zakląłem zaś, kiedy taksówkarz wysadził mnie na jednym z dwóch końców ulicy. Na złym końcu. Żeby dojść na dobry, musiałem przebijać się przez zwały śniegu niczym Robert Scott albo Marek Kamiński. Jednak kiedy już dotarłem… Ludzie, zimno było jak jasna cholera, a tu nagle trafiłem na iście meksykańską fiestę. Cała ulica świetnie się bawiła – stateczne matrony, małe dzieci, fa-

ceci… przy odśnieżaniu. Machali łopatami, aż furczało. Skakali po pryzmach zmrożonego śniegu, odgarniali, zagarniali i przegarniali, a wszystko przy akompaniamencie koparki, którą wynajęli za dwie dychy od domu. I dyskretnym towarzystwie saneczek, na których zorganizowali minibarek. Pełna integracja. Zima może trwać dla nas cały rok – mówili. A do tego, co ciekawe, nie pomstowali nawet (zbytnio) na prezydenta, radnych, urzędników, Przedsiębiorstwo Dróg i Ulic czy innych ważnych od zimy. To ciekawe, bo od rana w niedzielę w radiu urywały się telefony od społeczeństwa. Społeczeństwo pomstowało i domagało się. Najogólniej żeby im odśnieżyć. Płacimy podatki – krzyczało – a śnieg mi leży pod domem. Oczywiście zawsze bardzo się cieszymy, kiedy jesteśmy dla ludzi ostatnią instancją, która może w czymś pomóc. Ale, na litość boską – my wam nie odśnieży-

my podjazdów, chodników czy uliczek. Sami to zróbcie. Pewnie – zaraz się obruszycie, że przecież są władze, służby i odpowiedzialni. I że podatki płacicie. No i co z tego, że płacicie? 60 czy 70 procent zarabianych przez was pieniędzy idzie na podatki. A wciąż nie mamy dobrych dróg, nie mamy świetnej służby zdrowia, solidnej oświaty. Nawet armii już właściwie nie mamy w tym kraju. Mamy za to zimę. Stulecia. Nowego stulecia, znaczy – XXI. Nikt się jej nie spodziewał, nikt nie był na nią przygotowany. No i trudno. Więc trzeba po prostu skoczyć po sąsiada, zrzucić się na to i owo i złapać za łopatę. Potem skoczyć po następnego. I po następnego. Zrobili tak mieszkańcy wielu ulic w Lesznie, pewnie także wielu innych miejscowości. Czy wszyscy mieli z tego tyle frajdy co ci na Wawrzyniaka – nie wiem. Ale przyznam, że chciałbym mieć takich sąsiadów. I dziękuję za poczęstunek.

Wydarzenia

13 stycznia 2010

Zajrzał śmierci w oczy Cud przy Tamie Kolejowej

Wielki fart – tylko tak można nazwać to, co w czwartek 7 stycznia o świcie spotkało 40-letniego mieszkańca Leszna, który został potrącony przez pociąg Intercity. Przejechał nad nim cały skład, a mimo to mężczyzna uszedł z życiem – jest tylko poobijany. - Nie pamiętam, jak się tam znalazłem - wyznaje.

Sygnał o potrąceniu policja dostała tuż po wpół do siódmej od dyżurnego ruchu. Doszło do niego przy ul. Tama Kolejowa. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, znaleźli 40-letniego mężczyznę. - Leżał między szynami – relacjonuje Piotr Rosiński, oficer prasowy leszczyńskiej komendy. Okazało się, że leszczynianin został uderzony przez lokomotywę, a następnie wpadł pod skład ekspresu Intercity (relacji Wrocław Warszawa). Biorąc pod uwagę to, jak zazwyczaj kończą się podobne wypadki, można mówić nawet o ponownych narodzinach. W szczęściu pomógł też dyżurny ruchu PKP w Lesznie, który włączył dla pociągu z Wrocławia czerwone światło – przez co ekspres jechał na tym odcinku torów dość wolno. Udało nam się porozmawiać z mężczyzną. Nie chciał ujawniać swojego nazwiska ani szczegółów dotyczących życia osobistego. Uszanujemy to, więc pozostanie dla nas panem Rafałem. Rano szedł do pracy. Samego zdarzenia, jak mówi, nie pamięta. - Przechodziłem koło Netto – opowiada – potem jakby mi się film urwał. Ocknął się już na torach. - Poczułem ból w plecach – mówi – nade mną stał pociąg, coś z niego kapało i było mi zimno. Mężczyzna usłyszał głos wołającego go policjanta. - Spytał, czy mogę się ruszać – relacjonuje pan

Rafał – okazało się, że mogę i sam wyszedłem spod wagonu. Potem pogotowie przywiozło go do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że jest tylko poobijany. - Najbardziej chciałbym wiedzieć, jak się znalazłem w tym miejscu – powtarza kilkakrotnie mężczyzna. Zapewnia, że był trzeźwy. - Od dwóch dni męczy mnie gorączka – mówi – może to przez chorobę nic nie pamiętam. Zapytany, jak sobie poradzi ze

świadomością, że uciekł kostusze spod kosy, odpowiada, że jeszcze nie do końca zdaje sobie z tego sprawę. - Ktoś „na górze” nade mną czuwa – wyszeptał wzruszony. O cudzie mówi też jego ojciec, który właśnie odwiedzał go w szpitalu. - Zazwyczaj z takiego wypadku człowiek wychodzi w kawałkach, a syn jest tylko poobijany. To prawdziwe szczęście w nieszczęściu. (jad)

Lepiej dmuchać na zimne

Nasze Leszno otwarte, nie ma zagrożenia Po odśnieżeniu dachu Centrum Handlowego Nasze Leszno i zbadaniu konstrukcji inspektor nadzoru budowlanego zezwolił na otwarcie obiektu. Market został zamknięty po tym jak jeden z pracowników zauważył, że ugiął się dach. Powodem był zalegający tam śnieg.

Specjalne ekipy sprzątały dach w niedzielę od godz.13.30. - Godzinę po ustaniu opadów mówi właściciel CH Nasze Leszno Jerzy Rymwid. Zaznacza, że wcześniej dach był na bieżąco kontrolowany. - Codziennie badana była grubość pokrywy śnieżnej. Odśnieżano dach w czwartek i w piątek. Potem czekaliśmy aż ustaną opady śniegu, które w ten weekend były bardzo intensywne. W poniedziałek rano przeprowadzono badania konstrukcji. Na skutek zalegającego śniegu uszkodzona została ściana regipsowa i ugiął się dach, ale nie ma żadnego zagrożenia i inspektor nadzoru budowlanego dopuścił obiekt do użytkowania. O 13.30 sklepy zostały otwarte. Właściciel został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

- Po zapoznaniu się z ekspertyzami zamierzam się od niego odwołać - dodaje Rymwid. - Nie mam wpływu na pogodę, w całym mieście zalega śnieg. Nie jesteśmy w stanie odśnieżyć 6 tys. metrów powierzchni w ciągu dwóch czy trzech godzin. Taka praca musi potrwać. Jerzy Rymwid nie ma do nikogo pretensji. - Uważam, że działania straży, policji, nadzoru budowlanego i innych służb były działaniami profiklaktycznymi, bardzo słusznymi - mówi właściciel CH Nasze Leszno. - Lepiej dmuchać na zimne. Za odśnieżenie dachu właściciel będzie musiał zapłacić około 20 tys. zł. Normalna cena to około 3,5 tys. zł, ale w przypadku takich opadów śniegu, jakie mieliśmy w weekend, koszt jest znacznie wyższy. (emi)

Komu błogosławi lewica

Malepszy? Być może... Więcej się można domyślać, niż dowiedzieć – informacje po spotkaniu władz SLD w Lesznie w sprawie wyborów samorządowych są bardzo oszczędne. W zeszły wtorek nie można się było skontaktować z szefem partii, posłem Wiesławem Szczepańskim, a szef klubu radnych SLD, Wojciech Rajewski, mówi, że wszystko idzie w dobrym kierunku, czyli jednej listy wyborczej z jednym kandydatem na prezydenta. Nie chce jednak powiedzieć, czy będzie to Tomasz Malepszy, czy Wiesław Szczepański. Najprawdopodobniej jednak – to oczywiście nasz domysł – właśnie dotychczasowy prezydent otrzyma partyjne błogosławieństwo.

Kiedy tuż przed Bożym Narodzeniem Tomasz Malepszy publicznie zapowiedział staranie o reelekcję, wywołał tym dość ostrą reakcję szefa SLD, posła Wiesława Szczepańskiego. Poinformował on, że również cieszy się poparciem na to stanowisko, a nawet złożono wniosek o udzielenie mu partyjnej rekomendacji. Szczepański z radną Grażyną Banasik, która jest członkiem zarządu SLD w Lesznie, ubolewali, że o decyzji prezydenta dowiedzieli się z mediów. Zastrzegali również,

że zamiary Malepszego to tylko zamiary – ostateczne decyzje miały bowiem zapaść po spotkaniu władz partii z prezydentem, którego termin wyznaczono na 4 stycznia w poniedziałek. Następnego dnia próbowaliśmy się dowiedzieć, jaki był przebieg posiedzenia, a przede wszystkim - jakie decyzje podjęto. Jednak nie było to łatwe – komórka posła milczała jak zaklęta, a w biurze parlamentarnym dowiedzieliśmy się, że „w każdej chwili może być”. W końcu pytanie zadaliśmy szefowi klubu Lewicy w Radzie Miasta Leszna, Wojciechowi Rajewskiemu. - Nie podjęto żadnych ostatecznych decyzji – odpowiedział. Zastrzegł przy tym, że spotkanie odbyło się w dobrej atmosferze, wyjaśniono sobie wiele niedomówień. - Ustalenia idą w tym kierunku, że będzie jedna lewicowa lista wyborcza w Lesznie, z jednym kandydatem na prezydenta - zapewniał. Rajewski nie chciał powiedzieć, czy kandydatem będzie Malepszy czy Szczepański. - Pan Tomasz Malepszy potwierdził wczoraj chęć ubiegania się o fotel prezydenta – przyznał, zaznaczył jednak, że taką samą deklarację złożył Wiesław Szczepański. - Decyzja zapadnie do końca stycznia – zapewnia szef klubu radnych – odbędą się jeszcze kolejne spotkania. Procedura wyłaniania kandydata jest taka, że musi on być zaakceptowany przez zarząd powiatowy, potem zarząd wojewódzki, a wreszcie radę powiatową partii. Czy to oznacza, że Szczepańskiemu nie udało się przekonać liderów Lewicy do swojej kandydatury? Wiele na to wskazuje, biorąc pod uwagę poparcie, jakiego udzielają Malepszemu radni SLD – poza Grażyną Banasik, ale ona już zapowiedziała, że w następnych wyborach nie wystartuje. (jad)

Oddał portfel z zawartością

Zdumiewająca uczciwość Godna podziwu postawa mieszkańca powiatu leszczyńskiego. Mężczyzna znalazł portfel, w którym znajdowało się 1600 złotych. Oddał go policjantom, ci odnaleźli właściciela, który nie wierzył we własne szczęście. W dodatku znalazca wolał pozostać anonimowy.

Portfel musiał wypaść z kieszeni na parkingu przed jednym z leszczyńskich marketów. Znalazł go mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, który przekazał znalezisko patrolowi policji. Funkcjonariusze sprawdzili zawartość – w środku były dokumenty, karty płatnicze oraz prawie 1600 złotych gotówką. Policjanci ustalili, że właścicielem zguby jest mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego. Mężczyzna pojawił się na komendzie jeszcze tego samego dnia. Nie krył radości, ale też i zdumienia z uczciwości znalazcy. Ta zasługuje na pochwałę tym bardziej, że mieszkaniec powiatu leszczyńskiego zastrzegł sobie anonimowość, czyli nie liczył ani na podziękowania, ani tym bardziej na znaleźne. jad)

Wydarzenia

13 stycznia 2010

zabójcę Tak się bawią maturzyści Ujęto z kościańskiego dworca Niech żyje bal!

Śmierć za znieważenie żony

Leszczyński Ekonomik w piątek zapoczątkował sezon studniówkowy. Przyszli maturzyści spotkali się w eleganckiej sali bankietowej. - Moja studniówka była bardzo siermiężna, przy szklance herbaty i pączku - wspominał dyrektor szkoły, Jerzy Jurga - dzisiaj bawimy się na salonach. Uczniowie także byli zachwyceni klimatem; podkreślali, że czują się jak na prawdziwym balu.

Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu. W nocy z wtorku na środę w wyniku bójki bezdomnych śmierć poniósł 53-letni

Nie odbierajcie nam tradycji wojskowych Niech cywile staną w obronie 69 Leszczyńskiego Pułku Przeciwlotniczego – z takim apelem wystąpiła społeczność Zespołu Szkół Technicznych w Lesznie. Szkoła rozpoczęła akcję zbierania podpisów pod petycją do MON-u o pozostawienie jednostki w Lesznie. łych bluzkach i czarnych spódnicach. Dziewczyny podkreślały, że tak jest bardziej elegancko, bo ten taniec wymaga szczególnej oprawy. Kiedyś studniówki urządzało się w szkole, dziś nikogo nie dziwi bal w restauracji. Sami uczniowie zdecydowanie wolą atmosferę wielkiej sali bankietowej: - W takim klimacie jeszcze bardziej możemy odczuć, że przeżywamy coś

wyjątkowego, w szkole nie ma warunków dla takiej imprezy. Uczniowie bawili się do 2.00 w nocy i choć upiekła im się czwartkowa matura próbna z języka obcego, w poniedziałek czekają ich matematyczne zmagania. Zapraszamy na portale elka. fm i elka.tv - tam obejrzycie zdjęcia i filmy z pozostałych studniówek w regionie. (mon)

Mężczyźni patrzą na wygląd, panie na portfele

Pani pozna pana... Czy mieszka się w dużym domu, czy ciasnym pokoju, jest się młodym lub starym, samotność smakuje tak samo cierpko. Dlatego od dziesięciu już lat biuro matrymonialne „Duet” organizuje „Zabawy dla samotnych i... nie tylko”. – Pierwszy raz był bardzo pamiętny – wspomina Danuta Mikołajczak, organizatorka bali – na imprezę weszło 80 osób, byłam przerażona. Panie przyszły elegancko ubrane, makijaże, brokaty... A panowie? Było ich tylko 19...

mężczyzna. 31-latek bez stałego miejsca zamieszkania był od samego początku w centrum podejrzeń – policja o jego zatrzymaniu informowała zaraz po zabójstwie na dworcu. Prokuratura potwierdziła, że 31-latek przyznał się do winy. - Postawiliśmy mu zarzut zabójstwa – powiedział Radiu Elka Przemysław Rajch, Prokurator Rejonowy w Kościanie. Mężczyzna opisał całe zdarzenie. - 53-latek miał zachować się niestosownie wobec żony podejrzanego – opowiada prokurator – wtedy ten ugodził go nożem; to był jeden silny i celny cios. Za zabójstwo grozi mu kara od ośmiu lat więzienia do dożywocia. (jad)

„Konior” broni pułku

Fot. Igor Leński

Z powodu dużej ilości maturzystów, studniówka w ZSE odbywa się w dwóch terminach, bo mimo zmiany sali na większą, nadal trudno pomieścić wszystkich: - Zwykle mamy 250 do 300 absolwentów, do tego trzeba dodać osoby towarzyszące - tłumaczył Jerzy Jurga. Dyrektor, corocznym zwyczajem, przekazał uczniom podkowę, która ma przynosić szczęście podczas maturalnych bojów, jednak jak podkreślił - stanowczo zabrania myśleć komukolwiek tego wieczoru o maturze. Poloneza odtańczyło 16 reprezentacyjnych par, ubranych w tradycyjne stroje. Panie w bia-

Ustalono sprawcę środowego morderstwa na kościańskim dworcu. Okazał się nim 31-letni mężczyzna, uczestnik awantury bezdomnych. Ugodził on nożem 53-latka, ponieważ, jak zeznał, ten obraził jego żonę.

Spotykają się średnio co dwa tygodnie, przychodzi ich około setki. Na sobotniej, jubileuszowej zabawie w Domu Kolejarza pojawiło się nieco mniej osób. Bywalców odstraszyły zapewne nieciekawe warunki pogodowe. Uczestnicy przyjeżdżają z Poznania, Wrocławia, a nawet zza Warszawy. Jakie mają oczekiwania? - Mężczyźni patrzą na wygląd, panie na portfele – żartuje Danuta Mikołajczak, właścicielka CUN „Czakram” – jednak większość osób, szuka kogoś na poważnie, bo zależy im na stałym związku. Przychodzą ludzie różnych profesji: „od złomiarza po lekarza”, jest bardzo dużo wykształconych kobiet. Pojawiają się też pa-

nie, które szukają sponsorów i nie boją się wprost zapytać panów o wysokość emerytury. Par, które się tu poznały jest sporo, np. Zenia i Jurek, którzy nie spodziewali się, że kogoś jeszcze poznają, a są już 9 lat razem, czy Ela i Jerzy – para od 6 lat: Przychodziłam tylko się zabawić i nigdy nie myślałam, że spotkam tu kogoś na stałe. Ledwo weszłam na salę, a już jakiś pan poprosił mnie do tańca i tak zostało. – A ja właśnie wiedziałem, że kogoś spotkam – odpowiada Jurek. Niektórzy przyjeżdżają od wielu miesięcy i wciąż mają nadzieję, tak jak pan Stefan z Mławy: - Chyba nie mam szczęścia. Bawię się z jedną panią, a na drugim balu już jej nie ma... Dzisiaj też miała przyjechać i nie przyjechała. Zostałem na lodzie. - Znalezienie partnera nie jest takie proste – przyznaje organizatorka balu – bywa, że para bawi się na trzech zabawach razem, a na następnym już w innym towarzystwie. Ale jest i pani, która na „Duetowych” imprezach poznała aż trzech swoich mężów. Tu wszystko jest możliwe... (mon)

Zespół Szkół Technicznych to chyba najbardziej „wojskowa” szkoła w Lesznie. Od kilku lat jej patronem jest 55 Poznański Pułk Piechoty, przed wojną stacjonujący właśnie w miejskich koszarach. Uczniowie oraz nauczyciele bardzo ściśle współpracują z przeciwlotnikami, dlatego po informacjach o planowanej likwidacji 69 pułku postanowili stanąć w obronie swoich przyjaciół w mundurach. W piątek odbył się w „Koniorze” apel, podczas którego oficjalnie zainaugurowano akcję

zbierania podpisów w obronie jednostki. „Ministerstwo Obrony Narodowej chce nam odebrać źródło nauki patriotyzmu, jakim są tradycje Wojska Polskiego” – czytamy w apelu. Społeczności szkolnej nie przekonują zapewnienia resortu, że chodzi tylko o zmianę nazwy – nauczyciele i uczniowie obawiają się, że za kilka lat dojdzie do wyprowadzenia wojska z Leszna. - Chcemy zebrać kilka tysięcy podpisów i pojechać z nimi do ministra Klicha – powiedział Radiu Elka inicjator akcji, Andrzej Stężały – będziemy je zbierać także w innych szkołach miasta, wśród mieszkańców Leszna oraz sąsiednich miejscowości. Akcja potrwa do końca marca, żeby apel trafił do MON przy okazji pułkowego święta. (jad)

Program telewizyjny

Sport 11

13 stycznia 2010

Anita zbiera laury Rawiczanka drugim sportowcem w kraju

Koniec poprzedniego i początek nowego roku, to dla Anity Włodarczyk czas odbierania kolejnych nagród w plebiscytach i podsumowaniach. Lekkoatletka z Rawicza zajęła drugie miejscu w plebiscycie Przeglądu Sportowego na najlepszych sportowców Polski w 2009 roku. To historyczny sukces, bo jeszcze nigdy żaden przedstawiciel naszego regionu nie został w ten sposób wyróżniony.

Ubiegłorocznych osiągnięć Anity Włodarczyk nikomu, kto choć trochę interesuje się sportem, nie trzeba przypominać. Jej rekordowy rzut młotem na odległość 77,96 m podczas ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata w Berlinie zostanie na długo w pamięci kibiców. W organizowanym po raz 75 Plebiscycie Przeglądu Sportowego, tak jak i w poprzednich edycjach tego chyba najważniejszego w Polsce sportowego podsumowania, najlepsi sportowcy wybierani są głosami kibiców. Najwięcej uzbierała ich mistrzyni świata i zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich Justyna Kowalczyk. Tuż za nią znalazła się mistrzyni i rekordzistka świata w

rzucie młotem, wychowanka Kadeta Rawicz, Anita Włodarczyk. Rawiczanka pokonała siatkarza, Piotra Gruszkę, mistrza w pchnięciu kulą Tomasza Majewskiego, fruwającą o tyczce Annę Rogowską, wioślarzy Adama Korola, Michała Jelińskiego, Marka Kolbowicza i Konrada Wasielewskiego. Siódmy był żużlowy as - Tomasz Gollob, za nim bokser Tomasz Adamek, siatkarka Anna Barańska, a pierwszą dziesiątkę zamknęła reprezentantka kolarstwa górskiego, Maja Włoszczowska. Nagrody wyróżnionym wręczono podczas uroczystej gali, transmitowanej na żywo przez TVP.

Jureccy jadą na Euro Ekipa Wenty znowu powalczy o medale

Lekkoatleci Achillesa w hali

Świetnie biegali i skakali

Zawodnicy Achillesa Leszno pokazali, że są w znakomitej formie. Na Ogólnopolskim Mityngu Halowym w Wałbrzychu wygrywali w biegach na 60 i 300 metrów oraz w skoku w dal. Grzegorz Zimniewicz i Karolina Niemczal pobili swoje rekordy życiowe.

Śnieg nie przestraszył kierowców

Jeździli dla Orkiestry Załoga opla vectry: Marcin Piwoński i Michał Kraśner wygrała rajd samochodowy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lesznie. Frekwencja była rekordowa, w ostatniej chwili dopisała się 40 załoga. Z samego wpisowego na konto Orkiestry wpłynie 1200 złotych.

Frekwencja mocno zaskoczyła organizatorów. W niedzielny poranek, na kompletnie zaśnieżony leszczyński rynek zjeżdżały się jeden po drugim samochody, a załogi zapisywały u komandora rajdu. – Nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tylu chętnych, nie pamiętamy rajdu w tak ekstre-

Bartosz i Michał Jureccy już za kilka dni rozpoczną walkę o kolejny medal mistrzowskiej imprezy. Wychowankowie Tęczy Kościan zagrają w reprezentacji Bogdana Wenty na Mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. Biało-czerwoni mają za sobą próbę generalną przed mistrzostwami Starego Kontynentu. Zajęli drugie miejsce w towarzyskim turnieju Interwetten Cup.

W rozgrywanym w austriackim Wiener Neustadt Pucharze Interwetten grały cztery zespoły, które już wkrótce, także na austriackich parkietach, rozpoczną walkę o medale Mistrzostw Europy. Obok Polaków do rywalizacji przystąpili jeszcze gospodarze, Węgrzy, oraz Chorwaci. W pierwszym meczu białoczerwoni pokonali reprezentację Austrii 32:26, do przerwy 14:11. Bracia Jureccy zdobyli dla Polski w sumie 5 bramek. Kołowy – Bartosz rzucił 4, a grający na lewym rozegraniu Michał – 1. Takim samym dorobkiem pochodzący z Kościana szczypiorniści mogli się poszczycić w drugim meczu turnieju. Podopieczni Bogdana Wenty długo męczyli się w nim z Węgrami, by ostatecznie pokonać „bratanków” 31:24. Po dwóch spotkaniach Polacy prowadzili w turnieju, ale w ostatnim meczu musieli się zmierzyć z bardzo silną Chorwacją. W

starciu brązowych i srebrnych medalistów ostatnich Mistrzostw Świata, lepsi okazali się drudzy, czyli piłkarze ręczni z Bałkanów. Od pierwszych minut mieli zdecydowaną przewagę i wygrali zasłużenie 25:21 Bracia Jureccy rzucili w tym spotkaniu zgodnie po 3 bramki. Biało – czerwoni zajęli więc drugie miejsce w Interwetten Cup i była to ich jedyna i generalna próba sił przed ME. Te rozpoczynają się w Austrii 19 stycznia i potrwają do końca miesiąca. Polacy w fazie grupowej zmierzą się z Niemcami, Szwedami i Słowenią. Srebrni i brązowi medaliści ostatnich Mistrzostw Świata w Niemczech i Chorwacji w mistrzostwach Starego Kontynentu nie zdołali jeszcze nigdy stanąć na podium. Najlepsze miejsce w historii - siódme - ekipa Bogdana Wenty zajęła dwa lata temu w Norwegii.

Grzegorz Zimniewicz, utalentowany junior Achillesa, wygrał bieg na 60 metrów z czasem 6,88 sek. - To aktualnie najlepszy wynik w kraju w tej kategorii wiekowej i nowy rekord życiowy Grzegorza – podkreśla trener Dariusz Górski. Znakomicie wypadła też juniorka młodsza Karolina Niemczal. Była pierwsza w biegu na 300 metrów (46,48 sek) oraz druga na 60 metrów (8,05 sek). W obu przypadkach pobiła swoje rekordy życiowe. Na najwyższym stopniu podium stanęła też Anna Dziatkowiak, która skoczyła w dal 5 metrów i 14 cm. (han)

malnych zimowych warunkach – mówi Czesław Sierpowski z Automobilklubu Leszczyńskiego. Ostatecznie wystartowało 40 ekip, o pięć więcej niż przed rokiem. Trasa liczyła 20 kilometrów, przygotowano też dwie próby sprawnościowe na placu firmy Grene na Poznańskiej. – Najpierw wyjechały samochody terenowe, a za nimi pozostałe. Wszyscy bardzo sobie pomagali, wyciągali jeden drugiego, by dojechać do mety – dodaje Sierpowski. Wygrali Marcin Piwoński i Michał Kraśner, tuż za nimi była załoga volkswagena: Mateusz i Agnieszka Kaszuba. Trzecie miejsce zajęli Janusz Micor i Jacek Jastrzębski na renault clio. Wpisowe wynosiło 30 złotych, zatem 1200 złotych wpłynie na konto WOŚP. To jednak nie wszystkie pieniądze, uczestnicy rajdu wrzucali także datki do puszek wolontariuszy. (han)

Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms!

Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).

Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji. AGD/RTV CB-RADIA już od 159zł. Anteny 35zł. Sprzedaż, montaż, strojenie, naprawa, odblokowywanie nawigacji, nawigacje już od 299zł. 503 975 224 SPRZEDAM używaną lodówkę Amica w dobrym, zadbanym stanie. Cena 200zł. 65 520 18 92 NOWA kuchnia gazowo-elektryczna + okap Amica. Kuchenka nowa, szerokość 60cm do zabudowy, kolor Inox. Cena 1.400zł. 501 364 366 LODÓWKA Bosch, wys.85x60x60, piec elektryczny 4-palnikowy 220v z piekarnikiem, łożeczko dziecięce i chodzik. 781 473 713 ACER laptop do sprzedania. 2 lata z papierami bez pudeła,160GB HDD, DVD-Super Multi DL, 802.11b/g wlan, 2GB DDR2,15.4WXGA Acer CrystalBrite lcd. 609 141 983 LCD LG 26LB75 - gwarancja. Telewizor zakupiony był w styczniu 2009r tak więc jest jeszcze rok na gwarancji. Stan oceniam na bardzo dobry gdyż był bardzo mało używany.Cena 1000zł. 601 932 158

OPEL Corsa 1.2, rok produkcji 1996. Benzyna, skrzynia biegów manualna, poduszka powietrzna, kolor bordowy – metalik. Samochód był użytkowany przez kobiety, garażowany, posiada radio. Auto bezwypadkowe, stan techniczny dobry. Cena 5 500zł. 600 067 990, 692 220 395 OPEL Astra Classic 1.6 16V ecotek autko kupione w polskim salonie, zarejestrowane. 782 667 097

NIERUCHOMOŚCI

DOM w Wilkowicach ul.Poprzeczna. Działka 1000,00m ogrodzona. Dom wytynkowany, budowany z ytongu Woda, prąd, kanaliza, gaz w tym roku. Cena do uzgodnienia. 605 633 069, 601 581 043

DOM wolnostojący w Zaborowie na działce 485m. Powierzchnia domu 200m2 + garaż, ocieplony, woda, prąd, gaz, kanalizacja. 601 581 043 ZAMENHOFA 60,3m2 158.000zł, 4 piętro. Mieszkanie nie wymaga nakładu finansowego. 785 920 028

ROVER serii 200 z 1998 roku o pojemności 1,4. 5 drzwi. 111 800 km. Sportowe zawieszenie i układ wydechowy. Wszystko zrobione w profesjonalnym warsztacie na terenie Niemiec. 695 723 884 FIAT Ducato maxi, chłodnia 2,5tdi, możliwa wymiana na samochód osobowy. 661 921 116 PILNIE sprzedam Renault 19, 1992r, 1.4 benzyna, kolor biały, przegląd ważny do 06/2010. Cena 1800zł do negocjacji. 781 292 065

MEBLE

NAROŻNIK o wymiarach 175/240 rozkładany z dużą skrzynią na pościel cena 430zł. 665 994 898

KOREPETYCJE z języka niemieckiego. 508 601 437, 609 597 716

DOM W GÓRZE NA SPRZEDAŻ LUB ZAMIANĘ. WYSOKI PARTER. KONTAKT PO 16.00. 695 462 861, po 16.00

APARTAMENTY całoroczne w Boszkowie 19 m2 - 55 m2 Jardom. 601 250 313

LESZNO lokal 20 m2 z zapleczem socjalnym do wynajęcia. 605 633 070 BMW 320i Sedan. Cena 6 700zł. Sedan, 1993, moc: 110 kW (150 KM), pojemność skokowa: 2000 cm3, benzyna, granatowy-metallic. 509 370 455 FIAT Brava 1800 16V silnik. Cena ok.5000zł. 783 487 023

NAUKA MIŁO, tanio i z humorem - nauka chemii, fizyki i matematyki. Poziom podstawówki, gimnazjum i liceum. 609 213 058

DOM dla studentów, pokoje 2 i 3 osobowe. 65 520 63 61 DZIAŁKA Gronówko 983m2. 601 55 55 866 MAŁE mieszkanko, 39m2, 2pokoje+ kuchnia, nowe okna, balkon, I piętro, bardzo ciepłe i ciche. Nowa kuchnia pod wymiar ze sprzętem. Sprzedam bez pośredników. 665 655 619

JĘZYK angielski dla początkujących i średnio zaawansowanych. Możliwy dojazd na terenie Leszna. Koszt to 20zl/1h. 723 408 777

OKAZJA! Ładny dom mieszkalny wraz z zabudowaniami (kotłownia+ kuchnia letnia + pralnia stanowią 1 budynek gospodarczy, garaż na 2 samochody + warsztat stanowią drugi budynek gospodarczy) położony w Żylicach przy głównej asfaltowej drodze. Cena 350000,00zł 601 585 252

UDZIELAM korepetycji z matematyki, rachunkowości, z innych przedmiotów ekonomicznych oraz z j.angielskiego. Prowadzę zajęcia także dla najmłodszych. 693 550 653

SPRZEDAM działkę budowlaną o pow 1000m2, cena 31zł m2, do uzgodnienia, prąd woda przy działce. Nieruchomośc położona jest na trasie Góra-Leszno. 661 935 098

PRACA

MOTORYZACJA

JĘZYK angielski - poszukuję nauczyciela. Osoba w średnim. Oczekiwania: lekcje indywidualne,1-2 godziny tygodniowo.Oferty z numerem telefonu i ceną proszę kierować na maila: errata@vp.pl

ROVER 200 1.4 i 97r 5-drzwi zarejestrowany. Cena 6999zł. 607 152 040

JĘZYK angielski, tanio, zajęcia odbywają się u mnie w domu. 609 881 955

STOLIK rtv sosna. Cena 100zł. 665 014 323 KRZESŁA. Sprzedam komplet używanych krzeseł (4 szt.+1 dodatkowe z podłokietnikami). Krzesła są w kolorze czarnym z zieloną tapicerką.Stan dobry.Cena za komplet to 200zł. 604 479 751 KOMODA dąb rustikal. Zaprzszam do nowego Komisu meblowego www.komisdomino.pl. 605 887 358, 663 989 437 WYPOCZYNEK, łóżko młodziezowe z szufladami Vox, narożnik + stół kuchenny. 888 200 958

WOKALISTA do zespołu grającego na żywo (wesela, zabawy). Zespół z Leszna. 661 409 663 DODATKOWA. Poszukujemy osób do współpracy w charakterze konsultantek/konsultantów - sprzedaż katalogowa. 789 137 304 PRACA od zaraz. Auto-Mróz Leszno Sp. z o.o., Autoryzowany Dealer Opla i Chevroleta, ul. Balonowa 57, Strzyżewice, 64-100 Leszno, zatrudni pracownika na myjnię samochodową. 065 529 39 39 MAM 27 lat, obecnie zajmuję się wychowywaniem 14-miesięcznego synka. Jestem zainteresowana praca chałupniczą. 604 423 118

CIESIELSTWO. PRZEROWADZKI.

502 668 126 507 457 070

ARTYSTYCZNA fotografia ślubna MWFoto. www.michalwisniewski.net 605 624 851 PRZEPROWADZKI

509 198 826

KIEROWCA C+E. Aktualne badania lekarskie, kurs na przewóz rzeczy, podstawowy kurs ADR oraz kartę kierowcy. Doświadczenie. 721 551 370 KIEROWCA szuka pracy. 30 lat prawo jazdy c+e, karta kierowcy, kurs na przewóz rzeczy i aktualne badania. 888 763 297

RÓŻNE KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie torfowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937 REKORD - ekologiczny brykiet do kominków. Przedstawiciel niemieckiego producenta! 601 786 937

KOJCE i budy dla psów. 723 469 727 SPRZEDAM na gwarancji spawarka Bester 141, wiertarka udarowa Dewalt, Metabo szlifierka kątowa. 662 945 006 SPRZEDAM kilka silników elektrycznych 380V-od1-1,3-2do3kW. Silniki sprawne, srutownik oraz piła spalinowa PARTNER 385sprawna. Ceny do uzgodnienia. 608 691 796

USŁUGI transportowe, przewóz ludzi 1+8 osób, przeprowadzki. Leszek Talaga. 604 385 663 WYCENA, inwentaryzacje nieruchomości, uprawnienia państwowe, bankowe. 605 603 657 NAPRAWY RTV, telewizory, DVD, Radia, Tunery itp. montaż anten satelitarnych. Dojazd do klienta. 603 281 989, 607 493 408

ZRZESZENIE Transportu Prywatnego. Najtańsze TAXI w Lesznie! Zapraszamy. Plac Metziga 65 520 64 64 ul.Westerplatte 65 529 40 50 PRZEPROWADZKI

509 198 826

USŁUGI

TRANSPORT osobowy - 8 osób w bardzo komfortowych warunkach. Kraj + zagranica. Codzienne wyjazdy na narty do Czech - Jańskie Łaźnie lub Pec. Wyjazd z Leszna 05.30 powrót 20.00 w Lesznie. Z terenu Leszna i bliskich okolic zabieramy spod domu. Bardzo dobre ceny. 607 047 769 697 740 769

SKUP katalizatorów i monolitu www. skupkat.pl 796 998 372

PRAWO jazdy. Profesjonalne doszkalanie. 609 390 008

PHU OPTI - INSTAL. Oferuje uslugi: elektryczne, pomiary, sieci komputerowe, alarm włamania i pożaru, monitoring, klimatyzacja. 663 347 268, 655 372 109

DYPLOMOWANY, doświadczony opiekun osób starszych. 667 898 908

SPRZEDAM drewno kominkowe pocięte, połupane, możliwość transportu. 667 323 894

USŁUGI transportowe do 1,5t. Samochodem dostawczym Fiat Ducato MAXI. Kraj, zagranica. Tanio! Chętnie nawiąże stałą współpracę. 663 702 295

PRZEDSTAWICIEL handlowy -praca. 501 292 004 AVON - zostań Konsultantką, dodatkowe pieniądze, tańsze kosmetyki, darmowe produkty, biżuteria w prezencie. Wpisowe 0zł. ZADZWOŃ 513 102 250

ANTENY-SERWIS-TV-SAT603 775 093

PRAWO jazdy. Profesjonalne doszkalanie. 609 390 008

BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34

KOMPLEKSOWA rejestracja pojazdów kraj i zagranica, tłumaczenia przysięgłe, www.rejestrowaniepojazdow.pl 663 751 811 K&M Partners - sklep z odzieza dziecieca ul. Świetokrzyska 2d (w kierunku wiaduktu) zaprasza na zakupy. 20% rabatu na wybrany asortyment. Zapraszamy. 668 291 550

ZWIERZĘTA ODDAM szczeniaki w dobre ręce. 601 873 833 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

13 stycznia 2010

2 63%

16%

Sandra Gotniejewska lat 19 mieszkanka Wschowy, studentka Pedagogiki O sobie: śpiewa i tańczy, wolny czas spędza z przyjaciółmi. Pozytywnie nastawiona do życia, kocha zwierzęta i dobrą zabawę.

Magdalena Matczak lat 30 pracuje w markecie Carrefour w Lesznie O sobie: mama ośmioletniego Kubusia. Spontaniczna, lubiąca wyzwania. Każdą wolną chwilę spędza z synem. Kocha taniec i spotkania z przyjaciółmi.

Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W styczniu nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat. Makijaże wykonała Anna Gerwazik z gabinetu kosmetycznego Bądź Piękna w Lipnie, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich5 (telefon 665 008 294) Ubrania wykorzystane podczas sesji, pochodzą ze sklepu Funk&Soul (na piętrze w C.H. Manhattan). Samochód zapewnia salon Citroen Rakowscy w Rydzynie k / Leszna.

Plebiscyt

21%

Martyna Zielińska lat 21 uczy się w LO dla dorosłych w Zielonej Górze O sobie: interesuje się sportami motorowymi - zwłaszcza żużlem, doskonale dogaduje się z dziećmi i ze zwierzętami. Planuje otworzyć gabinet masażu.

Jak głosować? Jeśli chcesz oddać głos na Sandrę Gotniejewską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: s.1 Jeśli chcesz oddać głos na Magdalenę Matczak – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: s.2 Jeśli chcesz oddać głos na Martynę Zielińską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: s.3 Do kiedy można głosować? Sms’y można wysyłać do północy 31 stycznia. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki - edycji styczniowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 3 lutego 2010r. Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fm Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji Plebiscytu należy wysłać na adres email: kobietaroku@elka.fm swoje zgłoszenie - podać imię i nazwisko, numer telefonu, opisać siebie w kilku zdaniach i załączyć kolorowe zdjęcia twarzy i sylwetki..

Finałowe głosowanie na Kobietę Roku 2009

12 edycji Plebiscytu już za nami. Przez cały rok przedstawiliśmy 36 kobiet, a nasi Czytelnicy drogą smsowego głosowania wybrali 13 kandydatek - Kobiet Miesiąca, pretendujących do tytułu Kobieta Roku 2009. Rozpoczęła się „walka” o najważniejszy tytuł. Na portalu elka.fm zamieszczone są zdjęcia i filmy z poszczególnych edycji Plebiscytu. Można tam również śledzić - na bieżąco - przebieg głosowania na Kobietę Roku 2009. O tym, której z Pań przypadnie zwycięstwo oraz nagroda główna - tygodniowa podróż marzeń w ciepłe kraje dla dwóch osób, wybrana z szerokiej oferty Biura Podróży Orebus Travel - zadecydują nasi Czytelnicy i Internauci.

Aby zagłosować na wybraną kandydatkę - należy wysłać sms pod numer 72103 wisując w reści kod odpowiadający wybranej finalistce. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. Sms’y można wysyłać do godziny 22.00 - 4 lutego 2010r. Zakończenie głosowania odbędzie się na uroczystej gali, w której udział wezmą wszystkie uczestniczki Plebiscytu.

Joanna Nowak - KOBIETA MARCA - 50,3 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.3 Joanna Jęsiek - KOBIETA LIPCA- 13,1 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.7 Natalia Jasiak - KOBIETA SIERPNIA - 11,6 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.8 Agnieszka Grobecka - KOBIETA PAŹDZIERNIKA - 11,3 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.11 Karolina Paszek - KOBIETA KWIETNIA - 6,7 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.4 Karina Kapica - KOBIETA CZERWCA - 3,3 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.6 Sylwia Kurpisz - KOBIETA LUTEGO - 1 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.2

Patrycja Kot - KOBIETA GRUDNIA - 0,7 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.13 Beata Grala - KOBIETA WRZEŚNIA - 0,6 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.9 Natalia Marzysz - KOBIETA MAJA - 0,5 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.5 Katarzyna Baryga - KOBIETA STYCZNIA - 0,4 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.1 Kinga Wojtyniak - KOBIETA WRZEŚNIA - 0,3 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.10 Aleksandra Ptak - KOBIETA LISTOPADA - 0,2 % głosów sms pod numer 72103 wpisując w treści kod: k.12 * wyniki głosowania z dnia 11 stycznia 2010 roku godz. 23.00

Sport

13 stycznia 2010

Rawickie zmiany

Sekula za Dziatkowiaka Kolejne kadrowe roszady w Kolejarzu Rawicz. Z Niedźwiadkami pożegnał się Piotr Dziatkowiak, który powędrował do Piły. W jego miejsce z Opola do Rawicza trafił Marcin Sekula.

sadzie wypożyczenia. Działacze Niedźwiadków szybko uzupełnili lukę po Dziatkowiaku. Podpisali kontrakt z wychowankiem Kolejarza Opole, Marcinem Sekulą. 26-letni żużlowiec z powodu kontuzji w minionym sezonie, nie miał zbyt wielu okazji do startów na polskich torach. Sekula ma podwójne obywatelstwo: polskie i niemieckie. W lidze naszych zachodnich sąsiadów ściga się w barwach drużyny ST Wolfslake Berlin, z niemiecką licencją. Nowy nabytek Niedźwiadków walczy o punkty także na duńskich torach. Marcin Sekula próbuje swoich sił również w wyścigach motocyklowych na lodzie. Został zresztą powołany do szerokiej kadry Polski na zawody w Sanoku, zaplanowane na 15-16 stycznia. Obecnie w składzie drugoligowca z Rawicza jest trzech polskich seniorów: Marcin Nowaczyk, Alan Marcinkowski i właśnie Marcin Sekula. Klub zapowiada już kolejne transfery.

Rozstanie z Piotrem Dziatkowiakiem nie jest definitywne. Wychowanek Unii Leszno ma wciąż ważny kontrakt z zespołem z Rawicza, postanowił jednak skorzystać z oferty Polonii. Jak podaje oficjalna strona internetowa Kolejarza Rawicz, żużlowiec do Piły przenosi się na za1

7 12

8 14

4 23

12 13 16

18 20

21 1

26 3

25 17 9

27 28 7

29 5

30 13

31 18

8 20

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 25 utworzą rozwiązanie krzyżówki - sentencję Wergiliusza.. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.

ciągnące się długim pasem na zachodnim wybrzeżu kontynentu nad Oceanem Spokojnym, 13) łabędzi lub koloraturowy, 15) róża lub chryzantema, 16) kamień półszlachetny, 20) wyłożenie pierwszej karty przez gracza rozpoczynającego rozgrywkę, 21) najmniejszy z ptaków, 25) na śmieci, 26) ze stolicą w Baku, 28) zjadany na Święto Dziękczynienia, 29) daleko od szosy, 30) ponaglenie na piśmie, 31) w Portugalii przed euro, 32) naczynie z goryczą.

Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Lider. As mas.”, a zwycięzcą jest: Maciej Kabański. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji.

Pionowo: 1) żal za grzechy, 2) twardy narkotyk, 3) hultaj, nicpoń, 4) sprawa do załatwienia, 5) spadek kursu akcji na giełdzie, 6) mag, 7) portfel pradziadka, 14) siedziba jednostki policji, żandarmerii itp., 17) duży kamień, 18) produkt, dzieło, 19) Rzym dla Włocha, 22) retrokochanka, 23) zielona żabka nadrzewna, 24) nudności, 27) bezsilność.

Poziomo: 1) zielone na stoliku, 5) mięsień dwugłowy ramienia, 8) alert dla wędkarza, 9) w nim as, 10) zażalenie, 11) dzienniczek studenta, 12) państwo w Ameryce Południowej, 1

Do treningów po świątecznej przerwie leszczyński zespół wrócił 4 stycznia. - Zajęcia odbywają dwa razy dziennie i tak to będzie wyglądało aż do meczu z AZS podkreśla trener Jarosław Krysiewicz. – Styczeń chcemy wykorzystać na poprawę stylu gry, przećwiczenie nowych zagrywek. Czasu jest wystarczająco dużo, bo po meczu z INEĄ czeka nas kolejna dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach – dodaje. Jednym z etapów przygotowań do starcia z INEĄ był rozegrany w Trapezie sparingowy mecz z MUKS-em. Spotkanie miało

Po dwóch turniejach był już jedną nogą na najwyższym stopniu Indywidualnych Mistrzostw Australii. Niestety ostatecznie żużlowiec Unii Leszno, Troy Batchelor musiał się zadowolić srebrnym medalem. W ostatnim turnieju na torze w Newcastle zajął piątą lokatę i stracił złoto na rzecz Chrisa Holdera.

W najbliższą sobotę koszykarki Super-Pol Tęczy Leszno po blisko miesiącu przerwy wrócą na ligowe parkiety. Przed własną publicznością zmierzą się z INEĄ AZS Poznań. Od ponad tygodnia podopieczne trenera Jarosława Krysiewicza intensywnie przygotowują się do tego meczu. Mają już za sobą także wygrany 63:61 sparing z inną poznańską drużyną – MUKS-em.

bardzo wyrównany przebieg, choć widoczne było na parkiecie bardzo treningowe podejście obu ekip. Po dwudziestu minutach na tablicy widniał remis 28:28. Po trzech odsłonach minimalnie lepsze były koszykarki ze stolicy Wielkopolski, które poprowadziły 45:44. Na trzy minuty przed końcem spotkania MUKS miał już nawet 6 punktów przewagi, ale trafienia za 3 Żanety Durak i wracającej do zdrowia Joanny Czarneckiej po przebytym zapaleniu żyły, dały Super-Pol Tęczy Leszno wygraną 63:61. Punkty dla leszczyńskiego zespołu zdobywały: Magdalena Gawrońska 15, Żaneta Durak 11, Barbara Kaszewska 10, Joanna Czarnecka 9, Edyta Krysiewicz i Mata Gajewska po 8 oraz Barbara Głocka 2. - Próbowaliśmy nowych zagrań w ataku, musimy nad tym jednak jeszcze popracować. Gorzej było w obronie. Dałem też więcej pograć Gajewskiej, to już tak pod kątem meczu ligowego z AZS. Ten wariant z jej większym udziałem w grze się sprawdził tłumaczył trener Jarosław Krysiewicz. W środę 13 stycznia leszczynianki ponownie zmierzą się w

meczu sparingowym z MUKSem, tym razem na parkiecie w Poznaniu. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sprawa wzmocnień leszczyńskiej drużyny to temat zamknięty w tym sezonie, okazuje się, że jednak nie do końca. Wprawdzie rozstanie z Rachill Robinson jest definitywne, ale pojawił się inny wariant. Wielkie kłopoty finansowe przeżywa Lotos Gdynia i rozwiązuje umowy z koszykarkami, głównie zza oceanu. Zwolnione zawodniczki szukają pracodawców w innych klubach. Czy któraś z nich mogłaby trafić do Leszna? Jarosław Krysiewicz o takim kontrakcie wypowiada się ostrożnie, ale nie mówi „nie”. – Nie wkluczamy wzmocnień. Na razie rozważamy różne wersje, wiemy że kilka polskich zespołów jest w trudnej sytuacji finansowej i zawodniczki szukają nowych pracodawców. My mimo niewielkiego, jak na ekstraklasę, budżetu, jesteśmy wypłacalni. Cieszy nas, że nasz styl prowadzenia drużyny się sprawdza – podkreśla. Sprawa ewentualnych wzmocnień wyjaśni się na pewno do meczu z INEĄ. To spotkanie już w sobotę 16 stycznia, o godz. 18.00 w Trapezie.

Srebrny Troy

Będą wzmocnienia?

Przegrał o punkt mistrzostwo Australii

Z MUKS-em przed INEĄ

Troy, po zwycięstwach w Adalejadzie i Mildurze, musiał w Newcastle postawić jedynie kropkę nad „i”. Rozpoczął jednak nienajlepiej, bo od trzeciego miej-

sca, później przyszło zwycięstwo i niestety znów tylko punkt. Końcówka rundy zasadniczej należała już do niego. Zanotował dwa zwycięstwa, a na dodatek w jednym z wyścigów pokonał swojego największego rywala w drodze do tytułu, Chrisa Holdera. 11 punktów, które żużlowiec Unii zgromadził po pierwszym etapie rywalizacji, okazało się za mało, by wskoczyć bezpośrednio do finału A. Musiał się do niego przedzierać przez finał B. Warunek był jeden, zwycięstwo, bo tylko ono dawało przepustkę. Niestety Batchelor w starciu z Darcy Wardem, Cory Gethercolem i Jasonem Doylem obejrzał na mecie

plecy mistrza świata juniorów i decydujący wyścig oglądał z parkingu. Wystartowali w nim Cameron Woodward, Chris Holder, Darcy Ward i Rory Schlein. Każde inne miejsce Holdera niż pierwsze oznaczało, że tytuł przypadnie Batchelorowi. Niestety, żużlowiec Unibaxu wiedział o co jedzie i nie zamierzał robić prezentów. Wygrał i mógł się cieszyć ze złotego medalu mistrzostw Australii. Troy Batchelor przegrał krążek z najcenniejszego zaledwie jednym punktem. Srebro jest jednak i tak ogromnym sukcesem urodzonego w Brisbane żużlowca. Brązowy medal zdobył młodziutki Darcy Ward.

Polki przegrały z gwiazdami

11 minut Joanny Walich Reprezentacja Polski koszykarek w debiucie trenerskim Dariusza Maciejewskiego przegrała podczas koszykarskiej gali w Pruszkowie z zespołem Gwiazd Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet 75:95. Jedyna reprezentantka Super-Pol Tęczy Leszno, Joanna Walich, zapisała na swoim koncie w tym meczu 3 punkty. Zagraniczne gwiazdy PLKK swoją wyższość udowadniały we wszystkich kwartach, wygrywając je odpowiednio: 20:17,30:21, 23:19, 22:18. Debiutujący w roli trenera polskiej reprezentacji koszykarek, Dariusz Maciejewski, zgodnie z obietnicą pozwolił każdej z powołanych na to spotkanie

zawodniczek zademonstrować swoje umiejętności w równym wymiarze czasowym. Joanna Walich zagrała 11 minut, w tym czasie zdobyła 3 punkty, zaliczyła ponadto 1 zbiórkę, 3 faule, 2 asysty i 2 straty. Najskuteczniejszą z Polek była Ewelina Kobryn, która

uzbierała 11 oczek, 10 zanotowała na swoim koncie była koszykarka leszczyńskiego zespołu, Daria Mieloszyńska. Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano Samanthę Richards, koszykarkę AZS PWSZ Gorzów Wlkp.

13 stycznia 2010

Puchar dla Chrobrego

Polonia i Rydzyniak na podium Zwycięstwem piłkarzy Chrobrego Głogów zakończył się rozgrywany w leszczyńskim Trapezie turniej juniorów starszych o Puchar Prezydenta Miasta Leszna. Gospodarze, zawodnicy Polonii Leszno tym razem musieli się zadowolić drugim miejscem. Podium uzupełnił Rydzyniak. Mimo zimowej aury do Trapezu dotarł komplet wcześniej awizowanych sześciu zespołów. Pojawili się więc juniorzy starsi Astry Krotoszyn, Kani Gostyń, Chrobrego Głogów, Rydzyniaka Rydzyna, Promienia Krzywiń i gospodarzy, Polonia 1912 Leszno. Mecze trwały po 15 minut, turniej miał więc dynamiczne tempo. Układ tabeli turniejowej sprawił, że decydujące o zwycięstwie w imprezie starcie odbyło się jako ostatnie. Naprzeciwko siebie stanęły mająca komplet czterech zwycięstw na koncie Polonia 1912 Leszno oraz Chrobry Głogów, który trzy raz wygrał i zanotował jeden remis. Młodzi piłkarze z Dolnego Śląska zachowali chyba jednak więcej sił, bo już w pierwszej minucie Michał Morawski zdołał pokonać golkipera Polonii, Marcina Starkulskiego. Po kolejnych pięciu minutach bramkarz leszczyńskiego zespołu po raz drugi wyciągał piłkę z siatki. Strzelcem ponownie był Morawski. Mimo starań, Polonia nie potrafiła już obrobić strat, dodatkowo kontuzji barku doznał jeden z leszczyńskich zawodników. – Spodziewaliśmy, że w tym decydującym meczu możemy zagrać z Chrobrym. Często

ze sobą rywalizujemy, prezentujemy zbliżony poziom, Tym razem jednak zespół z Głogowa postawił nam poprzeczkę bardzo wysoko, a my nie mogliśmy zagrać w optymalnym składzie. Cieszy na pewno możliwość rywalizacji w tak licznie obsadzonym turnieju, martwią natomiast dość poważnie wyglądające kontuzję Pawła Perszewskiego i Jędrzeja Zimmera. Bądźmy dobrej myśli, że szybko wrócą do gry – przyznał trener Polonii, Jerzy Kubalczyk Końcowa tabela turnieju wyglądała następująco: I Chrobry Głogów z dorobkiem 13 punktów, 10 zdobytymi i 2 straconymi bramkami II Polonia 1912 Leszno, 12 punktów, 11 strzelonych i 4 utracone bramki III Rydzyniak Rydzyna IV Kania Gostyń V Promień Krzywiń VI Astra Krotoszyn Najlepsze zespołu otrzymały puchary, były też nagrody indywidualne. Królem strzelców z siedmioma trafieniami został Mikołaj Patek Rydzyniak Rydzyna. Najlepszym bramkarzem uznano Marcina Starkulskiego z Polonii Leszno, za najwartościowszego gracza uznano Błażeja Karasia z Kani Gostyń.Nagroda dla najlepszego piłkarza trafiła do Michała Morawskiego z Chrobrego Głogów. Największymi pechowcami okazali się zawodnicy Polonii 1912 Leszno: Paweł Perszewski i Jędrzej Zimmer, dla których udział w turnieju zakończył się wizytą w szpitalu.

Sami zwycięzcy, żadnych przegranych Blisko 200 dzieci zerwało się o świcie, by w sobotni, bardzo zimowy poranek stanąć do zawodów pływackich na Akwawicie. Początkującym pływakom kibicowały całe rodziny. Jak przekonywał trener Damian Nowak, na tych zawodach ważne jest każde dziecko, nawet to, które przypłynie ostatnie: - Troszkę bardziej wyróżniamy tych, którzy są z przodu, bo na tym polega rywalizacja, ale tego dzieciaki się uczą, od najmłodszych lat poznają ducha sportu.

Mistrzostwa Młodzieżowego Centrum Sportu w Pływaniu organizowane są już od szesnastu lat. W tym roku atmosfera jak zwykle sprzyjała zawodom, bo dzieciaki otrzymywały duży doping z widowni - od rodziców, dziadków, rodzeństwa. W konkurencjach brali udział uczniowie klas 1-3 szkoły podstawowej. Każda grupa pływała innym stylem: klasy pierwsze kraulem na grzbiecie, drugoklasiści żabką, a trzecioklasiści bardzo trudnym stylem - motylkowym. Te zawody to dla wielu dzieciaków pierwsza okazja do zmierzenia się w sportowej rywalizacji. - Dzisiaj, kiedy jest dużo możliwości spędzenia wolnego czasu, niekoniecznie mądrych, sport uczy wielu potrzebnych rzeczy, systematyczności, umiejętności

przebywania w grupie - podkreśla Damian Nowak, organizator mistrzostw. Zgadzają się z tym rodzice: - To doskonała rozrywka po godzinach spędzonych w szkole, a po drugie wyrabia dyscyplinę i odpowiedzialność. Marzena Szpurek-Robaczyńska, mama pierwszoklasisty, widzi same korzyści: - Dzieciaki rozwijają każdą partię ciała, nabierają pewności siebie i energii. Sami zawodnicy podkreślali, że najbardziej podobają im się pamiątki z zawodów, dyplomy, medale, no i rywalizacja. A że nie zawsze udaje się być w czołówce... Cóż... Jak mawia trener: - Wszyscy, którzy przyszli, wygrali, bo i tak są lepsi od tych, którzy nie przyszli i nie pływali... (mon)

Szósty po minimalnej porażce z Glonkiem

Mocek fechtował o buzdygan Sławomir Mocek stara się od początku sezonu wrócić do wysokiej dyspozycji. W weekend startował w drugiej rundzie Pucharu Polski. Leszczyński florecista zajął szóste miejsce, ale w przegranej ćwierćfinałowej walce zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Niewiele zabrakło mu do wyeliminowania późniejszego triumfatora, Radosława Glonka.

Latali nad Andami Sebastian Kawa z BielskaBiałej został Mistrzem Świata w Wyścigach Szybowcowych. To trzeci z rzędu tytuł w tej najnowszej dyscyplinie szybowcowej; wywalczył go nad Andami. Towarzyszący mu leszczyński pilot Stanisław Wujczak zakończył rywalizację na ósmym miejscu.

Kawa latał znakomicie - wygrał cztery z ośmiu konkurencji, a po siódmej miał taką przewagę nad konkurentami, że wystarczyło mu zajęcie w ostatnim locie

Mistrzostwa MCS po raz szesnasty

Kawa mistrzem, Wujczak ósmy

Zawody Grand Prix trwały przez cały miniony tydzień. Sebastian Kawa był ich faworytem - wygrał poprzednie dwie edycje: we Francji i Nowej Zelandii. Teraz zmagał się z czternastoma konkurentami z ośmiu krajów nad chilijskimi Andami. Towarzyszył mu Stanisław Wujczak z Aeroklubu Leszczyńskiego.

Sport

ósmej pozycji. Jednak młody szybownik z Bielska-Białej (lekarz z zawodu) nie dał szans konkurentom, zwłaszcza Niemcom i znów na mecie zameldował się jako pierwszy. - Znokautował rywali - donosi z Santiago szef polskiej ekipy Jacek Dankowski, także członek Aeroklubu Leszczyńskiego. Warto dodać, że Kawa latał na polskim szybowcu Diana 2. Stanisław Wujczak, na co dzień pilot Boeingów LOT-u, dzielnie starał się asystować młodszemu koledze - cały czas utrzymywał się w połowie stawki i ostatecznie zakończył zawody na ósmej pozycji. (jad)

Drugi turniej Pucharu Polski odbył się w Gdańsku. Najlepsi polscy floreciści przyjechali tam walczyć w XVI Turnieju o Buzdygan JM rektora AWFiS. Te zmagania od lat zaliczane są do pucharowej klasyfikacji. Florecista IKS Jamalex, który za cel w tym roku stawia sobie powrót do wysokiej formy po przebytych kontuzjach, zakończył rywalizację na ćwierćfinale. Nie miał szczęścia, bo trafił na najlepszego w ostatnim czasie

polskiego florecistę, Radosława Glonka ze Sietom Gdańsk. Stoczył jednak bardzo emocjonującą walkę, uległ nieznacznie, bo 14:15. Ostatecznie został sklasyfikowany na szóstym miejscu. Wygrał Glonek, który w klasyfikacji Pucharu Polski zajmuje drugie miejsce za Leszkiem Rajskim z klubu Wrocławianie. Przed Sławkiem Mockiem jeszcze w tym miesiącu starty w Pucharze Świata.