nakład: 14 000 egz.
W NUMERZE: Widzieli to na własne oczy
Kibice z Racotu wrócili z Vancouver bez bagaży, ale pełni wrażeń. s.2
Pozostaje nam się modlić
Rzeka Dąbrocznia wylała się na pola, droga dojazdowa do wsi Sikorzyna w gminie Rawicz została zamknięta. s.3
Aleksander wielcy
Relacja z niedzielnych I Mistrzostw Rawicza w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie. s.14
03.02.2010 - 10.03.2010r.
Ola przegrała o psi pazur Wystawa Championów w Trapezie
Mops o imieniu Marynika, własność Małgorzaty Supronowicz z Nadarzyna pod Warszawą, wygrał Wystawę Championów, która odbyła się w leszczyńskim Trapezie. Marynika jednym głosem pokonała angielskiego springer spaniela młodej leszczynianki Oli Szydłowskiej. Pies Oli zdobył także Grand Prix Leszna – rywalizację lokalnych hodowców.
Kontrakt Pawlickiego ważny
Przemek Pawlicki jest zawodnikiem Unii Leszno – uznała Komisja Orzekająca Speedway Ekstraligi. – Takie sytuacje, jak ta z Przemkiem, zniechęcają mnie do działania w sporcie – mówi Prezes Unii, Józef Dworakowski. s.16
nr 09 (83)
W tegorocznej Wystawie Championów wzięło udział prawie 350 psów 133 ras. Były to, jak na nazwę wystawy przystało, psy mające na koncie zwycięstwa w wystawach kynologicznych w całej Polsce, a nawet na świecie. Przez cały dzień czworonogi były oceniane w swoich rasach, a potem grupach. Do ścisłego finału Best in Show weszły 32 psy. Zmierzyły się w bezpośredniej rywalizacji – wprowadzano je na ring parami, a troje sędziów przy
pomocy sygnalizacji świetlnej decydowało, który podoba im się bardziej. Publiczność, która wypełniła Trapez niemal do ostatniego miejsca, bardzo kibicowała młodej leszczyniance Oli Szydłowskiej, niedawnej Mistrzyni Świata Młodych Prezenterów. Ola ze swoim springer spanielem wygrała już rywalizację hodowców okręgu leszczyńskiego Związku Kynologicznego w Polsce, a do ścisłego finału wprowadziła aż dwa psy – swojego spaniela oraz Staffordshire bull teriera swoich znajomych. Jednak to właśnie jej własny pies podobał się najbardziej i sę-
Springer spaniel leszczynianki Oli Szydłowskiej musiał uznać wyższość mopsa Małgorzaty Supronowicz z Nadarzyna Fot. (2x) Jarek Adamek
Gazeta bezpłatna
publiczności była wyraźnie po stronie leszczynianki, sędziowie również byli w rozterce; jednak ostatecznie 2 do 1 wygrał mops. - To piękny pies – przydziowie wskazywali na niego do samego końca, czyli ostatecznego finału. Tam jednak Ola trafiła na postać-instytucję w polskiej hodowli psów – Małgorzatę Supronowicz z Nadarzyna. Pani Małgorzata wygrała w Lesznie już kilka wystaw, a jej psy zdobywają laury na całym świecie. Tym razem do finału wprowadziła mopsa. Życzliwość
znała z klasą po werdykcie Ola Szydłowska – uznaję wyższość, choć mam mały niedosyt. Trzecie miejsce zajął siberian husky, a czwarte West Highland white terier. (jad)