Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz.
14.04.2010 - 21.04.2010r.
Testament poległych Nie odeszliśmy od was, by grały fanfary, Nie potrzebna nam sława w wiecowych wspomnieniach, Nie polegliśmy po to by zbawiać świat stary I by kłamstwo wyrosło na prawdzie cierpienia. Nie chcemy być tematem kwietnych publikacji, Ani sporów zażartych cennym argumentem, I niech nikt się nie waży dochodzić swej racji Przez to wszystko, co w śmierci żołnierskiej jest święte. Nie ma różnic klasowych pod darnią zieloną, Żaden przedział społeczny nas więcej nie dzieli Więc szanujcie tę równość. Gdy światła zapłoną Niech nikt się naszych cieniów dzielić nie ośmieli.
Ryszard Kiersnowski
nr 15 (89)
2
Wydarzenia
14 kwietnia 2010
Czarny dzień w historii Polski Tragedia w rocznicę tragedii
- Jestem całkowicie załamany – mówi Jan Dziedziczak, były rzecznik rządu, poseł PiS okręgu leszczyńsko-kaliskiego – to czar-
ny dzień w historii Polski. Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości miał także zaproszenie na pokład prezydenckiego Tupolewa, jednak z niego nie skorzystał. - Brałem udział w obchodach jubileuszu wielkopolskiego harcerstwa w Poznaniu – mówi. Podczas nich poseł miał odczytać list, który do harcerzy skierował prezydent Lech Kaczyński. - Pan Prezydent mi go osobiście wręczył – powiedział Dziedziczak – to chyba jego ostatni list w życiu. W szoku jest także poseł SLD Wiesław Szczepański. W katastrofie zginął jego partyjny kolega, wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński. - Dzień wcześniej rozmawialiśmy – powiedział nam Szczepański – uzgadnialiśmy jego przyjazd do Leszna na mecz naszych koszykarek. Rozmiar tragedii trudno przecenić. Zginęła elita naszej polityki – mówi poseł SLD – w tym trzy osoby z kierow-
nictwa naszej partii. Szczepański przyznaje, że miał okazję latać prezydencką maszyną. Była rzeczywiście wiekowa – powiedział. - Tragedia zrodziła tragedię – komentuje poseł PO Wojciech Ziemniak – przecież wszyscy, którzy zginęli chcieli uczcić pamięć pomordowanych 70 lat temu oficerów. Poseł w sobotę organizował biegi dla dzieci i młodzieży w Racocie; imprezę przerwano po otrzymaniu wieści ze Smoleńska. Wszyscy pokonali jeden dystans dla uczczenia pamięci ofiar – mówi. - Mam nadzieję, że leszczynianie godnie podejdą do tej tragedii – powiedział w Radiu Elka prezydent Tomasz Malepszy. W mieście już opuszczono flagi narodowe do połowy masztu; Malepszy zachęca też mieszkańców do wywieszania flag przybranych kirem. Wyłączono także kuranty na ratuszowej wieży.
Spieszmy się kochać, a przynajmniej szanować ludzi
Modlitwy za ofiary katastrofy Ta tragedia wzywa nas do jedności – mówił dziekan leszczyński ks. prałat Jan Majchrzak podczas mszy w Kolegiacie, poświęconej ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Kilkuset wiernych modliło się za Prezydenta RP, jego żonę i innych, którzy zginęli w samolocie.
Wydawca:
AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.
Przy głównym ołtarzu Kolegiaty wystawiono zdjęcie prezydenckiej pary: Lecha i Marii Kaczyńskich. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie – taki napis umieszczono pod fotografią. Koncelebrowanej liturgii przewodniczył dziekan leszczyński ks. prałat Jan Majchrzak. Już na wstępie przypomniał, że sobota to wigilia Święta Bożego Miłosierdzia. -Pięć lat temu w tym samym dniu modliliśmy się za zmarłego Ojca Świętego – powiedział. Ta modlitwa obejmowała Prezydenta, jego żonę, parlamentarzystów, polityków, wojskowych, duchownych, działaczy społecznych i wszystkich, którzy zginęli w katastrofie. W kazaniu ks. Majchrzak przypomniał szczególny charakter miejsca, gdzie doszło do tragedii. To jedno z miejsc, które „do Polski należą”, bo uświęciła je krew Polaków – mówił o Katyniu, jednym z największych polskich cmentarzy wojennych. -Katastrofa pojednała tych, którzy 70 lat temu zginęli tam za Polskę z tymi, którzy chcieli im
pokazać, że Polska o nich pamięta – powiedział ks. dziekan. Jak podkreślił, dramatyczne wydarzenia powinny nakłonić Polaków właśnie do jedności i do szacunku. Spieszmy się kochać, a jeżeli nie kochać, to przynamniej szanować ludzi – mówił dalej duchowny, trawestując słowa ks. Jana Twardowskiego – najważniejsze bowiem jest człowieczeństwo, a nie przynależność partyjna. Msze i nabożeństwa w intencji tych, którzy zginęli w Smoleńsku odprawiano także w innych świątyniach Leszna i całego regionu. - Prezydent zabiegał o prawdę, w naszym narodzie i między narodem rosyjskim i polskim. Każdy z nas dzisiaj to widzi, że ta śmierć przynosi owoc. Rosjanie mogą zobaczyć film „Katyń”, film który mówi prawdę. Pewnie gdyby nie ta śmierć, długo tej prawdy by w taki sposób nie poznali - mówił podczas liturgii w sanktuarium na Świętej Górze przełożony tamtejszej wspólnoty filipinów ks. Marek Dudek. (jad, abj)
Leszno żegna Prezydencką Parę
Fot.(3x) Jarek Adamek
Takiej tragedii nie było w całej powojennej historii Polski. Zginął Prezydent RP Lech Kaczyński, jego żona Maria, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie z kancelarii Prezydenta, parlamentarzyści, szefowie instytucji państwa, dowódcy wojskowi, duchowni. Lecieli uczcić ofiary innej tragedii – mordu w Katyniu. Naszym lokalnym politykom trudno znaleźć słowa na opisanie tego dramatu.
Zapalić znicz, wpisać się do księgi
Pojechaliście złożyć hołd ofiarom, a złożyliście w hołdzie życie – takie słowa wpisał prezydent Leszna Tomasz Malepszy do księgi kondolencyjnej dla ofiar katastrofy w Smoleńsku, która od poniedziałkowego południa jest wyłożona w Ratuszu. Swoje refleksje zamieszcza tam wielu leszczynian, od soboty też na schodach Ratusza i przed nimi płoną znicze. Jako pierwsi do księgi kondolencyjnej wpisali się prezydent Tomasz Malepszy, przewodniczący Rodziny Katyńskiej Zbyszko Rzepka oraz dowódca 69 Leszczyńskiego Pułku Przeciwlotniczego płk Marek Śmietana. Wojsko wystawiło też przed drzwiami do sali, gdzie księga się znajduje, wartę honorową. Żal z powodu tragedii wyrazili przedstawiciele władz miasta, radni, działacze stowarzyszeń, ale przede wszystkim sami mieszkańcy Leszna.
- Bardzo szacowałem pana Prezydenta Kaczyńskiego – powiedział nam 15-latek, który do Ratusza przyszedł z mamą. Młodzieży było zresztą więcej – kilka minut po wyłożeniu księgi kondolencyjnej nauczycielka IV Liceum Ogólnokształcącego Lidia Baksalary przyprowadziła całą grupę dziewcząt. - Mam z nimi lekcję – powiedziała – postanowiłam wychowanie fizyczne zastąpić wychowaniem obywatelskim. Wiele osób, które przyszły się wpisać, zabrało z sobą znicze; stoją one na i pod schodami do budynku. Księga będzie wyłożona codziennie przez cały okres żałoby narodowej od 12.00 do 18.00. Podobne księgi udostępniły mieszkańcom samorządy innych miast w regionie, między innymi Gostynia, Rawicza, Kościana czy Wschowy. (jad)
Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek: LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balonowa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubuska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRAMYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.
14 kwietnia 2010
Wydarzenia
3
Długa, bolesna lista strat Marciniaka – też byłbym w tym feralnym samolocie. - Pan poseł Szczepański rozmawiał zaś z wicemarszałkiem Sejmu Jerzym Szmajdzińskim, także kilka godzin przed jego śmiercią, prawda? - Wiesław Szczepański: Tak, piątek był normalnym dniem posiedzenia Sejmu. Podczas głosowań miejsca obok mnie były wolne, nie było ani pani poseł Anity Błochowiak, ani pana posła Pomajdy. Pan marszałek Szmajdziński usiadł na chwilę przy mnie, rozmawialiśmy o ustawie o sporcie, którą miał na najbliż- To był nasz prezydent – bez względu na to, czy naszymi głosami wybrany, ale reprezentował ten kraj.
- Szkoda, że musiało dojść do tej tragedii, żebyśmy dostrzegli patriotyzm Lecha Kaczyńskiego – mówi poseł PiS Jan Dziedziczak. To właśnie Prawo i Sprawiedliwość straciło w sobotniej katastrofie najwięcej – poza wywodzącym się z PiS prezydentem także wielu czołowych polityków. Dotkliwe straty poniósł też SLD – wśród ofiar jest wiceprzewodniczący Jerzy Szmajdziński, kandydat partii na prezydenta. - W tym tygodniu miał przyjechać do Leszna – mówi o swoim koledze poseł Wiesław Szczepański. - Kiedy pan spotkał się ostatni raz z panem prezydentem? - Jan Dziedziczak: Rozmawiałem z nim około 15.00 w piątek. Spędziłem kilka godzin w pałacu prezydenckim, bo przygotowywaliśmy z urzędnikami z Kancelarii Prezydenta ostateczną wersję listu do wielkopolskiej chorągwi harcerzy. Proszę sobie wyobrazić, że był to ostatni list, który w życiu Lech Kaczyński napisał – właśnie do młodzieży z Wielkopolski. - Rozmawiał pan z nim osobiście? - Tak, przy wręczaniu ostatecznej wersji pan prezydent podał mi dłoń, uśmiechnął się i powiedział „Panie Janku, proszę pozdrowić wielkopolskich harcerzy”. To były ostatnie słowa i ostatnie chwile, kiedy go widziałem. Przez myśl mi nie przeszło, że to może być nasze ostatnie spotkanie. Swoją drogą zdałem sobie sprawę, że gdyby nie ta uroczystość w Poznaniu – wręczenie sztandaru Floriana
szym posiedzeniu omawiać w imieniu klubu SLD. Potem zamieniliśmy dwa zdania na temat jego przyjazdu do Leszna. Obiecywał, że pojawi się tutaj, żeby odnieść się do likwidacji 69 pułku przez obecny rząd, chciał wybrać taki dzień, kiedy koszykarki z Leszna grają w barażach. Umawialiśmy się na mecz w tym tygodniu, nie znałem tylko godziny. - Czyli miał się w tym tygodniu pojawić w Lesznie? - Tak, prosił mnie tylko o telefon, kiedy będę znał dokładny termin i godzinę meczu. - Był pan zaprzyjaźniony z marszałkiem? - Nie wiem, czy aż zaprzyjaźniony, ale wszyscy parlamentarzyści są w pewnym sensie rodziną – tydzień spędzamy w miejscu zamieszkania, następny jesteśmy w Sejmie. Pana Jerzego Szmajdzińskiego czy Izabelę Jarugę-Nowacką znam czternaście czy piętnaście lat. Panią Jolantę Szymanek-Deresz dwie kadencje, a wcześniej pamiętam jako szefową Kancelarii Prezydenta. Z pozostałymi znam się przynajmniej cztery lata. - Pan poseł Dziedziczak także stracił kilku ważnych kolegów z partii. - JD: Tak, straciłem kilku przyjaciół, także z otoczenia prezydenta. Byłem w harcerstwie z Pawłem Wypychem i z Kasią Doraczyńską. Oprócz tego pan minister Stasiak, pan minister Szczygło… ja przecież dwa razy się z nim spotykałem w sprawie jednostki wojskowej w Lesznie, dzięki temu Kancelaria Prezydenta została w ogóle w tej sprawie uruchomiona. Do tego koledzy z rządu: pan minister Wassermann, pani Gęsicka. Ale nie tylko z naszego rządu; współpracowałem z wiceministrem kultury Tomaszem Mertą, który był ministrem w rządzie Donalda Tuska, a wcześniej Jarosława Kaczyńskiego. On zrobił bardzo dużo dla Gostynia, dla Świętej Góry, interweniował też w
sprawie zamku w Rydzynie. Tego się nie da opisać – rozmawiałem z niektórymi w ubiegłym tygodniu i nie dociera jeszcze do mnie, że ich nie ma. - Największy fenomen, który teraz obserwujemy, to zupełnie nowe postrzeganie osoby prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wszystkie media podkreślają, że to nie był taki człowiek, jak się wcześniej utarło o nim mówić. - JD: To rzeczywiście ciekawe, jak jest teraz prezentowany, a jak był prezentowany za życia. Jakoś można teraz pokazywać polskiego prezydenta bez krzywych min, prawda? To, co dla mnie jest szczególnie przykre to to, że dopiero teraz doceniono jego patriotyzm. To była osoba naprawdę wychowana w duchu służby, w ustach pana prezydenta to nie były slogany. On naprawdę był patriotą i naprawdę uważał, że służba Polsce jest najważniejsza. Zresztą właśnie to napisał w swym ostatnim liście do wielkopolskich harcerzy: „Pamiętajcie, patriotyzm to jest służba, stawianie ojczyzny, to znaczy wspólnoty na pierwszym miejscu, dopiero później własny interes”. - Sojuszowi Lewicy Demokratycznej nie było po drodze z prezydentem. - WS: Tak, oczywiście, nie my wybieraliśmy pana Lecha Kaczyńskiego na prezydenta. Natomiast to był prezydent Polski. Nasz prezydent – bez względu na to, czy naszymi głosami wybrany, ale reprezentował ten kraj. Zgodzę się z kolegą Dziedziczakiem, że nie można mu odmówić tego patriotyzmu. Ale także jeszcze jednej rzeczy, której nie ma wielu innych polityków: miał swoje przekonania i ich bronił. Za to też należy mu się uznanie. Dziś zresztą także za to społeczeństwo oddaje mu hołd. - Ale czy musiało dojść do takiej tragedii, żeby ludzie zaczęli szanować Głowę Państwa? - WS: My, politycy jesteśmy jednak pod wielką presją mediów. Powiedzmy sobie szczerze: gdyby pan prezydent i inni polecieli nie tym Tupolewem, ale dwoma albo trzema samolotami mielibyśmy w dzisiejszych wydaniach mediów informacje, ile to kosztowało i pytania dlaczego nie oszczędza się pieniędzy podatników. Z drugiej strony jeżeli pan prezydent zaprasza na pokład samolotu tyle najważniejszych osób w państwie, w tym całe dowództwo sił zbrojnych, z reguły jest tak, że prezydentowi się nie odmawia. Każdy z nas mógł w tym samolocie być, dlatego że to kluby parlamentarne delegowały posłów, którzy mają wziąć udział
w tej uroczystości. JD: Znałem panią poseł Szymanek-Deresz z Lewicy. W piątek wieczorem jeszcze występowałem z nią i ministrem Andrzejem Kremerem w telewizji. Cieszyli bardzo, że lecą, a ja mówiłem, że im zazdroszczę. Jak to dzisiaj brzmi… Stratą powszechnie podkreślaną i dla wielu ludzi szczególnie bolesną jest śmierć Pierwszej Damy, pani Marii Kaczyńskiej. Osoby nie biorącej udziału w polityce, ale pozostającej na jej horyzoncie i nie ma co kryć, że bardzo go
Fot. (2x) Jarek Adamek
Cios dla Polski, cios dla opozycji
On naprawdę był patriotą i naprawdę uważał, że służba Polsce jest najważniejsza. rozjaśniającej. - WS: Pani Maria Kaczyńska była rzeczywiście Pierwszą Damą. Po zwycięstwie męża w wyborach nie miała łatwej sytuacji; Jolanta Kwaśniewska wyznaczyła pewne standardy zachowania. Ale myślę, że pani Maria znakomicie się sprawdziła: była osobą lubianą, ciepłą i nadawała jasny ton pracy prezydenta. - I, mówiąc brzydko, „nabijała punkty” mężowi. - JD: Moim zdaniem to był wzorzec kobiety: wykształconej, z klasą, eleganckiej. Nie wiem, czy państwo wiedzą, ale znała trzy języki. A jednocześnie uważała, że rolą Pierwszej Damy jest wspieranie męża, zresztą podobnie było i jest w przypadku pani Jolanty Kwaśniewskiej. Często spotykamy się z jakimiś radykalnymi feministkami, które twierdzą, że nie należy wspierać, tylko samorealizacja… Pani Maria także bardzo wiele dobrego zrobiła w Pałacu Prezydenckim: sprawiła, że on żył, że był prawdziwym domem. Nie zapominajmy też, że bardzo wiele zrobiła dla organizacji pozarządowych. Po prostu naprawdę kobieta z sercem. - Dziś komentatorzy mówią o tym, że po tej tragedii coś się musi polskiej polityce zmienić. Panowie w to wierzą? - WS: Bardzo wiele zależy od nas, polityków opozycji, ale też bardzo wiele zależy dziś od polityków Platformy Obywatelskiej. To ona ma teraz pełnię władzy. Na ile będą potrafili teraz ukró-
cić kłótnie i podjąć dialog, na tyle możemy mieć nadzieję na zmianę. Zwłaszcza w kontekście przyspieszonych wyborów prezydenckich. - A co teraz będzie z PiSem i SLD? Oba ugrupowania zostały bardzo okaleczone – zginęli wasi kandydaci na prezydenta. Czy macie już jakieś scenariusze? - JD: To jest wielki dramat dla naszej partii, ale na razie nikt nie wymyśla żadnych scenariuszy. Nikt nie ma nawet ochoty się tym zajmować. No ale trzeba będzie jakoś pracować; mam nadzieję, że w lepszej kulturze politycznej i z większym poczuciem służby. - Wierzy pan w tę lepszą kulturę? - Wierzę. Proszę zwrócić uwagę, że ci najbardziej agresywni, chamscy politycy się w ostatnim czasie w ogóle nie odzywają. Natomiast ci kulturalni z SLD, PO czy PiSu mówią, mam nadzieję szczerze, że są wstrząśnięci i myślę, że to będzie dla nas wszystkich jakaś trwała refleksja. - WS: Straciliśmy kandydata na prezydenta, a także kandydatkę rezerwową: w tej roli była rozważana Jolanta Szymanek-Deresz. Dziś jest moment na refleksję i zastanawianie się, ale czas do wyborów jest bardzo krótki: dwa tygodnie do ogłoszenia, potem 60 dni na kampanię. Boję się, że w tym czasie będzie nam trudno wyłonić nowego kandydata. Rozmawiał: Jarek Adamek
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. ul. Lipowa 76, 64-100 Leszno
Laboratorium Badania Wody i Ścieków tel./fax: (0-65) 529 83 39/ 529 83 71 www.mpwik-leszno.pl e-mail: lab@mpwik-leszno.pl
Badania laboratoryjne
Laboratorium Badania Wody i Ścieków Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Lesznie oferuje zatwierdzone przez Inspektora Sanitarnego wykonywanie badań mikrobiologicznych oraz chemicznych wody : - ze studni przydomowych - z sieci wodociągowej w celu określenia jej przydatności do spożycia, oraz badania - ścieków, gleby i osadów ściekowych. Serdecznie zapraszamy Klientów do skorzystania z naszych usług!
WIOSENNY RABAT 15%
4
Wydarzenia
14 kwietnia 2010
Bieg przełożony o tydzień
Kołatki zamiast pucharów Ze względu na żałobę narodową po katastrofie w Smoleńsku o tydzień przesunięto jubileuszowy XXV Bieg Sokoła w Bukówcu Górnym. W tym roku bieg ma być wyjątkowy jeszcze z innego powodu. Zwycięzcy zamiast pucharów otrzymają kołatki – charakterystyczny element bukówieckiej wielkanocnej tradycji.
Bieg Sokoła planowany był na 11 kwietnia. Miało to być prawdziwe święto sportu. – Ze środowisk biegaczy mamy informacje, że wiele osób się wybiera. Podobno lubią do nas przyjeżdżać, a więc o frekwencję nie musimy się obawiać – mówił w piątek organizator Paweł Marci-
nek. Ze względu na tragedię w Smoleńsku imprezę jednak odwołano; stało się tak jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem żałoby narodowej. Natychmiast zapadła decyzja, żeby bieg przesunąć zaledwie o tydzień, na 18 kwietnia; miejmy nadzieję, że nie koliduje to z innymi planami sportowców-amatorów. Warto dodać, że Bieg Sokoła jest najpopularniejszą tego typu imprezą masową na ziemi leszczyńskiej. - Wiele lat temu, w czasach kiedy bieganie nie było jeszcze tak rozpowszechnione, imprezę wymyślili i przygotowali zapaleńcy tego sportu – przypomina Marcinek – później powoli się rozrastała, aż do międzynarodowej. To dla nas wielkie wyzwanie, ale i ogromna satysfakcja. Trasa biegu głównego ma 15 kilometrów. Przygotowano też krótsze – 5, 2 i 1 kilometrowe. Jak zawsze odbędzie się też bieg dla przedszkolaków oraz w ramach biegu głównego Mistrzostwa Polski Lekarzy. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody oraz niespodzianka. W tym roku zamiast pucharów zwycięzcy otrzymają kołatki. – Nawiązujemy w ten sposób do „klekotów” - bukówieckiej tradycji biegania z kołatkami przed świętami wielkanocnymi - mówi Marcinek.
Jóźwiak: Rosjanie składali nam kondolencje
Leszczynianin na miejscu tragedii - Teren wokół lotniska w Smoleńsku jest zamknięty, przybywają tam już pierwsze grupy rodzin ofiar – relacjonował nazajutrz po katastrofie prezydenckiego samolotu leszczynianin Zenon Jóźwiak, wiceprezes Instytutu gen. GrotaRoweckiego. Był on członkiem pierwszej zorganizowanej grupy, która odwiedziła cmentarz polskich oficerów po sobotniej tragedii. Grupa, w której był Zenon Jóźwiak, o katastrofie prezydenckiego samolotu dowiedziała się
w Mińsku – program wycieczki przewidywał bowiem, że dopiero w niedzielę miała odwiedzić miejsce kaźni i pochówku polskich oficerów. - Pierwsze wiadomości mieliśmy oczywiście z Polski – mówi pan Zenon – dopiero później dowiedzieliśmy się więcej z białoruskim mediów. Nazajutrz z samego rana grupa dojechała do Smoleńska. - Rosjanie myśleli na początku, że jesteśmy rodzinami ofiar – powiedział Jóźwiak. Chwalił przy tym dobrą organizację służb rosyjskich, które starały się jak najbardziej pomóc Polakom na miejscu. -Są pełni dobrej woli i współczucia. Bardzo
wielu składało nam kondolencje – mówi. Grupa, w skład której wchodzi leszczynianin, odwiedzała miejsca związane ze zbrodnią sprzed 70 lat. Byli na stacji Gniezdowo, gdzie wyładowywano polskich jeńców, następnie na cmentarzu, w programie była jeszcze wizyta w dawnej siedzibie NKWD w Smoleńsku. Samego miejsca katastrofy nie widzieli. Jest ogrodzone, dostępu strzegą służby porządkowe – powiedział nam Zenon Jóźwiak. Wiceprezes Instytutu gen. Grota-Roweckiego będzie gościem dzisiejszych, środowych Rozmów Elki. (jad)
Tragedia podczas lekcji
Prąd śmiertelnie poraził gitarzystę Tragicznie zakończyła się dla 20-latka lekcja gry na gitarze elektrycznej. Został porażony prądem. Mimo natychmiastowej pomocy nie udało się go uratować.
20-latek z powiatu leszczyńskiego uczył starszego o kilkanaście lat kolegę gry na gitarze elektrycznej. W środę wieczorem spotkali się w mieszkaniu przy ul. Jagiellońskiej w Lesznie. – W pewnym momencie 20-latek wziął do rąk dwie gitary i wtedy doszło do porażenia – wyjaśnia Zbigniew
Grygiel z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Kolega przytomnie wyrwał mu sprzęt z ręki i wezwał pogotowie. Niestety było już za późno na ratunek - reanimacja nie pomogła i 20-latek zmarł. Policja i prokuratura wyjaśniają teraz okoliczności wypadku.
Mówią, że nikt ich nie bił
Starcie kibiców w Gostyniu W Gostyniu doszło do starcia między kibicami Lecha Poznań i najprawdopodobniej fanami Lechii Gdańsk. Awantura wywiązała się na ulicy Poznańskiej. Reakcja policji oburzyła mieszkańca Gostynia, który uważa, że funkcjonariusze podeszli do sprawy z lekceważeniem. Policja odpiera zarzuty.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed Wielkanocą. Kibice Lechii
Gdańsk przejeżdżali przez Gostyń w drodze na mecz z Zagłębiem Lubin. Autokary z kibicami konwojowali policjanci. Z relacji świadków wynika, że na ulicy Poznańskiej w okolicy sklepu stała grupa kibiców Lecha Poznań. Nagle z przejeżdżających samochodów osobowych, które nie były objęte nadzorem policji, wysiadła grupa mężczyzn i zaczęła bić pięciu gostyniaków. - Bili i kopali tych ludzi, gonili po prywatnych posesjach. Widziało to wiele osób. Zgłaszałem to policji. Przysłali tu strażnika i policjanta, ale nie zatrzymali tych z samochodów osobowych. Policja to moim zdaniem zlekcewa-
żyła, interwencja odbyła się „na odczepne” - twierdzi mieszkaniec ulicy Poznańskiej. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik policji w Gostyniu twierdzi, że sprawy nie ma, bo nie ma osób pokrzywdzonych. - Z ustaleń, które posiadamy nie wynika, że doszło do pobicia. Policjant i strażnik miejski rozmawiali z osobami, które mogły być pokrzywdzone, ale one zapewniały, że nie doszło do żadnego poważnego zdarzenia i nie chcą składać żadnego zawiadomienia, bo spieszą się na mecz do Poznania. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek inne informacje zapraszamy na komendę - dodaje Myszkiewicz. (abj)
Jarek Adamek
Przepraszam. Póki żyjecie Nie chce mi się pisać. Co mam napisać? Tyle mądrych słów, tylu mądrych ludzi się wypowiada… W TVP, TVN, Radiu Zet i RMF, w Wyborczej, Rzeczpospolitej, Dzienniku, Polityce i Newsweeku. Nawet sam Adam Michnik, Zeus publicystyki i myśli politycznej się ozwał gromowładnie, z chmury dymu gitanesowego… To co ja, wiejski pismaczek napisać mogę? Że Lech Kaczyński był dobrym, prawym człowiekiem, prawdziwym patriotą, Wielkim Polakiem? Każdy to mówi. Pełno tego wszędzie. Jeszcze w piątek Lech Kaczyński był karłem szkodzącym Polsce, ośmieszającym nasz kraj, zawziętym człowieczkiem, prowincjuszem na salonach, zachwycającym się żyrandolem z pałacu. Prezydent może być niski, ale nie może być mały - tak to jakoś szło, prawda? A teraz nagle - Wielki Polak. I te analogie z Janem Pawłem II, że Wielkie Narodowe Re-
kolekcje… Ale nic, mądrzy ludzie się wypowiadają, Wielcy Polscy Dziennikarze, Komentatorzy, Politycy, Działacze. Głupi jestem. Nie wiem. Gwiazda Mediów Wszelakich Janusz Palikot powiedział mi kiedyś w radiu, że już nie te czasy, że prezydent uosabia majestat Rzeczpospolitej. Palikota cytowało wszystko, co się w warszawce ruszało i na drzewo nie uciekało, więc chyba głupi byłem, że za bałwana go miałem. Pewnie nie te czasy. I Lech Kaczyński nie był na te czasy. Dopiero teraz jest. Martwy i zimny. Wśród wszystkich tych słów, które wypowiedziano, na zacytowanie – przynajmniej przeze mnie, wiejskiego pismaka – zasługują te wypowiedziane w sobotni wieczór w Kolegiacie przez ks. prałata Majchrzaka. ,,Spieszmy się kochać ludzi, a jeżeli nie umiemy kochać, to przynajmniej szanować,, – mówił kapłan, trawestując księdza Twardowskie-
go. Szanować człowieka – jeszcze za jego życia, bo teraz tak łatwo o słowa nad trumną okrytą flagą. Szanować w rozmowach nad kawą czy piwem, szanować w rozmowie z fryzjerem czy ekspedientką w sklepie, w komentarzach portali internetowych, w sporach na wizji czy fonii. W felietonach. Owszem, spierać się, nie zgadzać się, dyskutować do upadłego, forsować swój punkt widzenia. Ale szanować człowieka. Malepszego. Olejniczaka. Szczota. Borowiaka. Hayna. Szczuckiego. Piwońskiego. Wyrodka. Szczepańskiego. Ziemniaka. Dziedziczaka. Wstawcie sobie kogo tam chcecie. Zeus Gromowładny Michnik mówi zasnuty nikotyną, że musi zrobić rachunek sumienia i poczytać swoje stare teksty o Kaczyńskim, czy mu przypadkiem nie uchybił. On wielki, ja mały. Przepraszam tych, których obraziłem. Już teraz. Póki żyją.
14 kwietnia 2010
Wydarzenia
5
Tragedia w Lipnie Dopiero biegli mają znaleźć odpowiedź na pytanie o to, który z kierowców i w jakim stopniu przyczynił się do tragedii drogowej w Lipnie. W środę wieczorem zderzyły się tam policyjny radiowóz i motocykl. Zginęły dwie osoby: policjant i motocyklista. Jeden z nich wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, drugi jechał na jednym kole.
Do tragedii doszło w środę około 19.00. Starszy sierżant Leszek Ratajczak wyjeżdżał z podwórka posterunku w Lipnie służbowym oplem astra. Miał skręcać w lewo, w kierunku Radomicka. Zdołał wyjechać półtora metra za krawężnik, gdy w jego samochód wjechał motocykl. Hondą kierował 28-letni Hubert M. Zderzenie miało tragiczny skutek. - Motocykl wbił się w kabinę samochodu dokładnie na wysokości drzwi kierowcy. Siła zderzenia była bardzo duża – mówi Piotr Rosiński, rzecznik prasowy policji w Lesznie. Konstrukcja samochodu została złamana, a sam pojazd
przewrócił się na bok. - Kierowcy pomagali wydobyć nieprzytomnego policjanta. Motocyklista już wtedy nie żył. Upadł obok samochodu – relacjonował świadek zderzenia. Walka o życie funkcjonariusza, którą podjęła ekipa pogotowia ratunkowego, zakończyła się w szpitalu. - Obrażenia policjanta były bardzo poważne, wielonarządowe. To doprowadziło do śmierci. Podobne obrażenia stwierdzono u motocyklisty, który zginął na miejscu – mówił później szef leszczyńskiej Prokuratury Rejonowej, Jerzy Maćkowiak. Od początku okoliczności wypadku budziły wiele wątpliwości. Wiele wskazuje na to, że oba pojazdy naruszyły przepisy drogowe. Radiowóz wyjechał z drogi podporządkowanej, motor poruszał się zbyt szybko. To jednak nie wszystko. - Odcinek drogi w Lipnie tuż przed zderzeniem motocyklista pokonał na jednym kole – mówią świadkowie. Jeśli to prawda, zapewne nie widział radiowozu. Z kolei policjant miał nikłe szanse na reakcję przy jadącym zbyt szybko motocyklu. - To są okoliczności, które na 100 procent potwierdzą nam dopiero biegli zajmujący się rekonstrukcją wypadków drogowych. Na razie trudno mówić, który kierowca i jak bardzo zawinił – dodaje prokura-
Fot. Michał Wiśniewski
Dwie ofiary zderzenia radiowozu z motocyklem
tor. Już wiadomo, że śledztwo w tej sprawie ostatecznie zostanie umorzone. To rutynowe działanie w przypadku, gdy wszystkie ofiary giną. Nie ma wówczas winnych, których można pociągnąć do odpowiedzialności. - Co nie znaczy, że sprawy nie wyjaśniamy. Czynności na razie trwają – podkreśla J. Maćkowiak. Ustalenia mają dla rodzin wymiar moralny. Ich ekspertyzy będą też rzutować na sprawy odszkodowawcze. W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe obu ofiar. - Dzisiaj od rodziców, przez żonę, synka i całą
Drugi pod Archaniołem
Nazwisko starszego sierżanta Leszka Ratajczaka będzie drugim, które umieszczone zostanie na tablicy pamiątkowej w siedzibie leszczyńskiej policji pod figurą Michała Archanioła. Policjant zginął na służbie, podobnie jak 11 lat temu młodszy aspirant Marek Staśkiewicz. Oba wypadki miały miejsce na tej samej drodze – krajowej Piątce.
rodzinę stawiacie pytanie, dlaczego tu jesteśmy? Ja bym inaczej postawił pytanie. Ile jeszcze potrzeba takich śmierci, żeby szaleńcy na drogach zrozumieli kim są i co mogą zrobić? – mówił w czasie homilii na pogrzebie policjanta ksiądz kanonik Stefan Komorow-
ski, kapelan wielkopolskiej policji. Przyjaciele obu ofiar są zgodni w jednym. - Wystarczyło kilka sekund - może zaledwie jedna - by aż takiej, podwójnej tragedii nie było. Może doszłoby do zderzenia, ale nie z takimi skutkami – przyznają. (mich)
6
Wydarzenia
14 kwietnia 2010
Posłowie wciąż za handlarzami
Orzechowski chce wygrać z dopalaczami Zakazać sprzedaży dopalaczy przed ich zbadaniem toksykologicznym – tę formę walki z substancjami psychoaktywnymi planuje Ministerstwo Zdrowia. Popiera ją poseł PO Maciej Orzechowski. Parlamentarzysta z naszego okręgu poinformował też, że jest autorem zmian w obowiązującej już ustawie w sprawie dopalaczy, rozszerzających listę zakazanych produktów. Na najbliższym posiedzeniu nowelizacją ma zająć się Sejm.
W maju ubiegłego roku posłowie uchwalili ustawę w sprawie dopalaczy, w której jest lista kilkunastu zakazanych substancji psychoaktywnych. Dystrybutorów tych środków bynajmniej ta regulacja nie zniechęciła – zamiast zabronionych wprowadzili inne. Dlatego grupa posłów pod kierunkiem Macieja Orzechowskiego przygotowała nowelizację ustawy, w której do „czarnej listy” dopisuje się kilkanaście nowych specyfików. -Zdaję sobie sprawę, że jest to działanie, w którym pozostajemy zawsze w tyle – mówi poseł PO. Dystrybutorzy dopalaczy zresztą obchodzą prawo w bardzo sprytny sposób, zastrzegając, że nie
nadają się one do spożycia, a są tylko czymś w rodzaju suweniru; sprzedawane środki są nazywane „kolekcjonerskimi”. Poseł Orzechowski uważa, że te praktyki przeciąć, a co najmniej utrudnić może pomysł Ministerstwa Zdrowia. Przygotowuje ono nową ustawę, w której zawarty ma być zapis, że każdy środek przed wprowadzeniem do sprzedaży ma przejść badania toksykologiczne. -Mają one trwać od sześciu miesięcy do roku – powiedział nam parlamentarzysta. Czy to sprawi, że wyścig prawodawców z dystrybutorami będzie bardziej wyrównany – zobaczymy. (jad)
Motory, kajaki, szybowce...
Leszno-Region zaczyna sezon Członkowie Organizacji Turystycznej LesznoRegion przygotowują się do sezonu. Stojący na jej czele wiceprezydent Leszna Zdzisław Adamczak zapowiada, że w najbliższych miesiącach nie zabraknie imprez mających z jednej strony przyciągnąć do Leszna turystów, z drugiej promować nasz region. Zimą, kiedy nie organizowano imprez turystycznych, Organizacja Leszno-Region promowała
walory ziemi leszczyńskiej na targach branżowych, między innymi w Berlinie oraz w Sosnowcu. - Górny Śląsk to spory potencjał – tłumaczy Zdzisław Adamczak. Teraz jednak coraz większymi krokami zbliża się nowy sezon, w którym Leszno-Region wykorzysta kilka już sprawdzonych patentów. Pierwszą imprezą będzie Piknik Żużlowy, który odbędzie się przy okazji Grand Prix 23 i 24 kwietnia. 15 maja organizowany jest zaś spływ kajakowy Szlakiem Konwaliowym. - Z Jeziora Wieleńskiego na Białe i z powrotem – mówi Adamczak. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że już w przyszłym roku ma być wreszcie możliwe przejście drogą wodną z jezior Rynny Przemęckiej na Jezioro Dominickie, co ma pozwolić na pływanie z
Boszkowa do Wielenia. - Podczas remontu drogi zostanie podwyższony przepust – zapowiada Zdzisław Adamczak. W czerwcu, dokładnie 26 czerwca, odbędzie się Piknik Szybowcowy; jak dotąd najpopularniejsza impreza turystyczna w naszym regionie, gromadząca na lotnisku w Strzyżewicach tysiące widzów. Bardzo oblegany jest też Piknik Konny w Smyczynie, w tym roku zapowiadany na 18 lipca. Sierpień to już tradycyjnie miesiąc Powrotu Króla w Lesznie i Rydzynie, dwudniowe widowisko odbędzie się 7 i 8 sierpnia. Po wakacjach zaś dwie imprezy dla miłośników ruchu na świeżym powietrzu: rajd rowerowy do Górzna 4 września a dwa tygodnie później rajd pieszy z piknikiem agroturystycznym w Jeziorkach. (jad)
Burmistrz Miasta i Gminy Osieczna 64-113 Osieczna, ul. Powstańców Wielkopolskich 6 Tel. 65/ 5 350 016 fax.0-65 5350 648
informuje, że w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy w Osiecznej przy ul. Powstańców Wielkopolskich 6 w dniu 14 kwietnia 2010 r. zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (j. t. Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zmianami) został wywieszony na tablicy ogłoszeń na okres 21 dni wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży: obręb Osieczna działka nr 1706/2, Grodzisko działka nr 293, Drzeczkowo działka nr 134/23.
I drive English
Taksówkarze będą uczyć się angielskiego Leszczyńscy taksówkarze zostali zaproszeni do udziału w kursie języka angielskiego. Mogą przez rok nauczyć się go na tyle, by bez większych problemów porozumieć się z klientem. Większość kosztów pokrywa Unia Europejska w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. - Coraz częściej zdarza się, że do taksówki wsiada cudzoziemiec. Także w Lesznie. Anglicy, Francuzi, Holendrzy – wymienia wożonych przez siebie klientów jeden z leszczyńskich taksówkarzy Zbigniew Małkiewicz. Pan Zbigniew zna trochę niemiecki, jak mówi: jeszcze ze szkolnych czasów. Jednak dziś językiem najbardziej rozpowszechnionym jest angielski. A z nim u leszczyńskich taksówkarzy krucho. - Polak z każdym potrafi się dogadać – mówi Małkiewicz, który jednak pojawił się na pierwszym spotkaniu w sprawie kursu języka angielskiego dla tej grupy zawodowej. Prowadzi go Fundacja Rozwoju Nauki i Przedsiębiorczości z Poznania, która na serię kursów dla taksówkarzy z Wielkopolski dostała grant z Europejskiego Fun-
duszu Społecznego. - Realizujemy go ze względu na EURO 2012 – powiedziała Elwira Bowers z fundacji – już za dwa lata w naszym regionie pojawi się mnóstwo kibiców z całej Europy, którzy będą korzystać z taksówek. Zresztą nie tylko o mistrzostwa chodzi – odwiedza nas coraz więcej turystów, którzy po polsku nie mówią, a po angielsku choć trochę. Kurs dla taksówkarzy ma trwać około roku; to blisko 90 godzin zajęć podzielonych na trzy etapy. Pierwszy to podstawy języka, drugi to te rzeczy, które najbardziej się taksówkarzom przydadzą: rozliczanie należności, udzielanie wskazówek drogowych oraz informowanie klientów o zabytkach, hotelach, restauracjach i innych atrakcjach miasta. Trzeci etap zaś to praktyka – jazda po mieście z nauczycielem udającym obcokrajowca. Na zakończenie kursu kierowcy zdają egzamin, po którym absolwent otrzyma między innymi naklejkę „I drive English”, która powinna zachęcać cudzoziemców do skorzystania z ich usług. Cały kurs kosztuje ponad 3300 złotych. Taksówkarze płacą jednak tylko 330 złotych, czyli 10 procent – resztę pokrywa Europejski Fundusz Społeczny. (jad)
miejsc w przedszkolach nie powinno zabraknąć
Spoza Leszna nie przyjmą Rusza nabór do leszczyńskich przedszkoli. Wiceprezydent Zdzisław Adamczak zapewnia, że nie zabraknie miejsc dla dzieci. Może się jednak zdarzyć, jak w poprzednich latach, że nie wystarczy go w placówkach prowadzonych przez miasto i rodzice będą musieli skorzystać z placówek prywatnych. Adamczak zapowiada też, że do miejskich przedszkoli nie będą przyjmowani mali mieszkańcy ościennych gmin – poza kilkoma wyjątkami.
W tym roku do leszczyńskich przedszkoli uczęszcza 2303 dzieci. Miejsc jest więcej, bo 2350 – mówi Zdzisław Adamczak. Już zaczął się nabór na najbliższy rok szkolny. Wiceprezydent przyznaje, że może powtórzyć się problem z natłokiem w przedszkolach samorządowych. - Tam jest 1770
miejsc – mówi. Dlatego ustalono już zasady przyjmowania do placówek. Pierwszeństwo mają sześcio- i pięciolatkowie oraz dzieci wychowywane przez jednego rodzica. W sytuacjach, gdzie będzie więcej chętnych niż miejsc o przydziale decydować będą specjalne komisje. Zdzisław Adamczak zapowiada też, że w tym roku do przedszkoli nie będą przyjmowane dzieci z ościennych gmin. - Nie dotyczy to tych, które już uczęszczają – mówi wiceprezydent – wyjątkiem są też dzieci z miejscowości objętych leszczyńskimi obwodami szkolnymi: Maryszewic, Strzyżewic, Książęcego Lasu, Henrykowa i Karczmy Borowej. Rodzice, których pociechy nie zostaną przyjęte do przedszkoli publicznych mogą skorzystać z oferty prywatnej; Zdzisław Adamczak przypomina, że i te placówki są objęte miejskim dofinansowaniem. (jad)
Program telewizyjny
7
8
Program telewizyjny
Program telewizyjny
9
10
Program telewizyjny
Sport 11
14 kwietnia 2010
Popłynęły w Odrze
Władze PLKK muszą zatwierdzić
Znowu z ROW-em o siódme
Leszczynianki jechały do Brzegu mając dziewięć punktów zaliczki z pierwszego pojedynku. Przewaga to niewielka, ale biorąc pod uwagę, jak dobrze zagrały w Trapezie wydawało się, że są faworytkami w dwumeczu. Rewanż rozpoczął się dla niech nieźle. Dotrzymywały kro-
ku bardzo zdeterminowanym podopiecznym trenera Jarosława Zyskowskiego. Po kolejnej udanej akcji Joanny Walich prowadziły już nawet 16:12, by jednak nieznacznie przegrać pierwszą kwartę 20:23. Druga ćwiartka będzie pewnie wracać w snach leszczyńskich koszykarek jako wyjątkowo straszny koszmar. Zawodniczki Odry urządziły sobie ostre strzelanie, trafiały z każdej pozycji w tym również zza linii 6,35 m. Przez 6 minut gospodynie zdobyły aż 19 punktów. Nie mogło być mowy o korzystnym wyniku dla przyjezdnych, skoro zgromadziły one w tym czasie tylko 2 oczka. Niemoc strzelecką Super-Pol Tęczy przerwała rzutem za 3 punkty Edyta Krysiewicz, ale i tak do przerwy przewaga koszykarek z Dolnego Śląska była już zdecydowana. Prowadziły po dwóch kwartach 47:30. Podopieczne trenera Zyskowskiego dysponowały tego dnia bardzo skuteczną bronią w postaci rzutów za 3. W pierwszej połowie trafiły siedmiokrotnie, podczas gdy leszczynianki tylko raz. Chwila odpoczynku i wskazówki trenerskie w szatani podziałały mobilizująco na zawodniczki z Leszna. Odważniej zaczęły rzucać z dystansu i najczęściej podejmowały dobre de-
cyzje. Za 3 trafiła ponownie Edyta Krysiewicz, to samo po chwili zrobiła także Magdalena Gawrońska i udało się wygrać trzecią kwartę 19:18. By myśleć o walce z Wisłą Kraków o piąte miejsce w lidze nasze zawodniczki musiały w ostatniej partii postawić wszystko na jedną kartę - wykrzesać resztki sił w obronie i przyspieszyć w ataku. Odra zagrała jednak mądrze, to ona teraz rozdawała karty. Koszykarki z Brzegu mając niemałą zaliczkę punktową mogły sobie pozwolić na długie rozgrywanie akcji. W ekipie gości było natomiast coraz więcej nerwowości, a gdy za piąte przewinienie parkiet opuściły Joanna Walich oraz Joanna Czernecka z zespołu z Leszna zupełnie uszło powietrze. Super – Pol Tęcza Leszno nie obroniła 9-punktowej zaliczki z pierwszego meczu, przegrała w rewanżu z Odrą Brzeg 66:84 i nie będzie walczyć o piątą pozycje w Ford Germaz Ekstraklasie. Punkty dla Super Pol Tęcza zdobywały: Joanna Walich 22, Edyta Krysiewicz 13, Magdalena Gawrońska 10, Joanna Czarnecka 7, Barbara Głocka 4, Żaneta Durak i Ola Drzewińska po 3, oraz Barbara Kaszewska i Marta Gajewska po 2. Najwięcej dla Brzegu: Brittany Denson 23.
Południowi sąsiedzi trzy razy lepsi
Czesi i Polacy kulali w Gostyniu Młodzi Czesi dali w Gostyniu swoim polskim rówieśnikom lekcję kręglarstwa. W zawodach juniorów Polski i Czech aż trzy razy górą byli kręglarze zza naszej południowej granicy. Zdominowali również rywalizację w sprintach i mikstach.
Polsko – czeskie zmagania na gostyńskiej kręgielni trwały dwa dni. – Rywalizowaliśmy już z Czechami podczas zawodów w Lesznie i w Czechach, teraz zaprosiliśmy ich na rewanż do Gostynia – mówił podczas turnieju Marian Mendyka, prezes KS Start w Gostyniu - Ten mecz jest przygotowaniem zawodników do mistrzostw świata, które odbędą się we wrześniu. Do wrześniowego turnieju lepiej wydają się być przygotowani młodzi Czesi. W pojedynku juniorów młodszych pokonali Polaków 2203:2138. Biało–czerwonych barw w tym starciu broniło aż czterech kręglarzy Polonii Leszno. Sebastian Piosik strącił 554 kręgle, Jakub Bergmann 540, Michał Szulc 519. Jedyny
członek drużyny spoza Polonii, Marcel Kociołek z Sokoła Brzesko - 525. Gorsze od swoich czeskich rówieśniczek okazały się także polskie juniorki młodsze. Przegrały nieznacznie, bo różnicą zaledwie 34 punktów. Jedyna Polonistka w kadrze juniorek młodszych, Katarzyna Jańczak była najjaśniejszym punktem polskiej ekipy, strąciła 531 kręgli. Reprezentantka Startu Gostyń Magda Osiewicz zgromadziła zaledwie 484. Z podniesionym czołem z torów mogli za to schodzić polscy juniorzy. Jako jedyni wyszli zwycięsko z pojedynku z Czechami. Wygrali pewnie 6:2 (3242:3229). Prawie cała biało-czerwona drużyna juniorów składała się z kręglarzy Polonii. Nieźle spisali się Artur Piosik (561 punktów) oraz Sebastian Piosik (556), dużo gorzej poszło natomiast Bartoszowi Włodarczykowi, który ukończył mecz z dorobkiem 484 punktów. Bardzo wyrównany był pojedynek juniorek. Polki uległy 3:5, w kręglach 3173:3216. Najlepiej z polskich kadrowiczek wypadła jedyna Polonistka w drużynie Joanna Lajtke. Jej wynik 550 punktów jest bardziej niż przyzwoity. Na koniec polsko-czeskich zmagań rozegrano jeszcze sprinty i miksty. Zdominowali je prawie całkowicie młodzi czesi. Na podium wskoczył jedynie Sebastian Piosik z Polonii, który był drugi w sprincie juniorów młodszych oraz mikst Marta Duszyńska oraz Bartosz Włodarczyk, który także stanął na drugim stopniu podium.
Fot. Rafał Paszek
Koszykarki Super Pol Tęczy Leszno przegrały rewanżowe stracie z Odrą w Brzegu 66:84. Nie obroniły wywalczonej w pierwszym meczu przewagi i pozostaje im już tylko walka o siódmą lokatę w Ford Germaz Ekstraklasie z ekipą ROW Rybnik.
Koniec koszykarskiego sezonu?
Po odwołaniu, w związku z żałobą narodową, weekendowych spotkań Ford Germaz Ekstraklasy najprawdopodobniej zapadnie decyzja, aby w tym sezonie nie rozgrywać już pojedynków o 5-8 miejsce. Bardzo możliwe zatem, że koszykarki SuperPol Tęczy Leszno zakończyły sezon. To na razie wiadomość nieoficjalna, wymagająca potwier-
dzenia w centrali Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Z taką propozycją zakończenia rywalizacji o miejsca 5-8 wyszła Wisła Kraków, a rzucone hasło podchwyciły również drużyny z Brzegu, Rybnika i Leszna. Teraz trzeba jeszcze czekać na ostateczne decyzje. Przypomnijmy, że Super-Pol Tęcza Leszno miała zagrać o 7-8 miejsce z ROW Rybnik, a Wisła Kraków z Odrą Brzeg. Gdyby koszykarskie władze przychyliły się do propozycji Wisły Kraków i pozostałych zespołów, to dla wymienionych drużyn sezon będzie już zakończony i rozpocznie się oczekiwanie na kolejny, który ruszy w końcu września. - Na razie, jeszcze normalnie trenujemy, czekamy na potwierdzenie tej informacji - mówią w leszczyńskim klubie. Dodajmy, że najprawdopodobniej odbędą się mecze o miejsca od 1-4, zatem medale w obecnym sezonie koszykarskim zostaną rozdane.
12
Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms!
Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).
Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji.
OPEL Vectra b 2.0 DTL, 1997, 6900zł do negocjacji lub zamienię na mniejszy. 601 899 722
SPRZĘT dla Dj’a! Sprzedam 2 odtwarzacze dj’skie Pioneer cdj-800mk2. Stan techniczny i wizualny oceniam na celujący. 661 352 877 SAMSUNG 29 cali telewizor panoramiczny. Polskie menu, zakupiony w 2006 roku, srebrny, stan bardzo dobry + szklany stolik pod telewizor. Cena: 400zł. 607 636 341 LODÓWKI i lady chłodnicze. 660 996 537 RADIO samochodowe perfect CAU210 IMP3, USB, SD, AUX IMPUT radio rds cztery głosniki pioneer 60w TS-174, cena 150zł. 661 736 972
SPRZEDAŻ motocykli i quadów z USA. Wypożyczalnia samochodów. Auto Jack, Leszno, ul.Okrężna 25. 65 526 92 32 KUPIĘ samochód do 1000zł. 725 582 848 SPRZEDAM Opla Corsę 1,2, rok 1997. 782 150 802 KUPIĘ samochód do 1000zł. 725 582 848
SPRZEDAM Forda escorta kombi. Rok.1996, pelna elektryka. Cena 3600zł. Rawicz. 785 471 442, 607 546 032
MEBLE SPRZEDAM czarne meble wraz z lampą wiszącą. Cena: 200zł. 609 927 458 OPEL Vectra, okazja! Do poprawek lakierniczych, w niektórych miejscach wyszły ogniska rdzy. 782 137 327
TANIO! Meble segmentowe z ,,Bodzio’’ (ława, komoda, dwa regały, dwie szafy, szafa z lustrem). 782 654 530, 606 332 716
OPEL Corsa 1.5 diesel, 1994r., czarny, przebieg 181.000 w bardzo dobrym stanie, bez rdzy, posiada normalne ślady użytkowania, 4.5l na 100km. Cena 2800zł. 609 703 103
ŁÓŻKO dwuosobowe, 185x115. Dwie poduszki w komplecie. Stan bardzo dobry. Cena 550zł do negocjacji. 697 956 836
MOTORYZACJA
VW Golf III 1,4, 1995, drugi właściciel w kraju, bezwypadkowy, obniżone zawieszenie, podgrzewane przednie fotele. Cena 4500zł do małej negocjacji. 792 444 393
RENAULT Megane 1.6 benzyna 1996 r. Auto świeżo sprowadzone z Niemiec. Bardzo ładny kolor niebieski metalic. Auto można obejrzeć w Gostyniu. Cena: 3600zł. 605 347 683
FORD Galaxy 2.3. benzyna + gaz, 1998. Przegląd ważny do 02-092010, OC w PZU do 31.08.2010. Autko spisuje się bardzo dobrze. Cena: 14.900zł. 607 163 675
NIERUCHOMOŚCI
SPRZEDAM komodę z szufladkam, używana byla jako stolik pod telewizor w dobrym stanie, cena 100zł. 723 465 123
SPRZEDAM biurko w okleinie dębowej, lakierowane o wymiarach: wys. 73cm, szer. 60cm, dl.135cm. Cena 120 zł. 667 534 609
RENAULT Megane 1999r. 1.4 16V 95 KM, benzyn, kombi, przebieg 165 tys. Auto świeżo sprowadzone z Niemiec. Bardzo ładny kolor zielony metalic. Cena 7700zł. Gostyń. 605 347 683
SPRZEDAM samochód Peugot 307 z salonu pierwszy właściciel 2004 r silnik 1,6. 601 790 591 ALUFELGI 18’ o rozstawie 5x100 z oponami 225/40 i 235/40, cena 2.500 zł, cena do negocjacji. 782 983 958
ATRAKCYJNE działki budowlane Świerczyna. Malowniczy teren, blisko lasu i jeziora. Powierzchnia działek od 900 do 1500 m2. Bez pośredników. 605 293 947 MIESZKANIE bezczynszowe we Wschowie. Sprzedam lub wynajmę. 65m2, po remoncie. Piwnica, strych, szopka, ogródek. 693 502 948 DOM ogród, działka Siekowo, gmina Przemęt. 3000m2. Połowa działki ogrodzona (tj. budynki i ogród - około 1700 m2) 607 163 676
KOŁA aluminiowe fiat punto opony są jeszcze nadające się do jazdy, cena za 4 sztuki 700zł. 602 632 476 GODNA polecenia Astra classic z roku 1999. Auto zostało kupione w polskim salonie we Wrocławiu. Jestem drugim właścicielem Opla. 692 549 136
4-POKOJOWE, Leszno - Wieniawa. Cena 209.000. Mieszkanie, o powierzchni ok. 65 m², położone na II piętrze w bloku z cegły. 507 010 597 3-POKOJOWE, Leszno - Wieniawa. Cena 221.000zł (do negocjacji). 54 m2, położone na I piętrze w bloku z cegły. 507 010 597
FORD Focus 1.8 Diesel, rok produkcji: 1999, data rejestracji: 12/1999, przebieg 161 000 km, olej napędowy (diesel), czerwony, Liczba drzwi: 4/5. Cena 9700zł. 665 925 454
2-POKOJOWE, Leszno - Ostroroga, cena 157500zł. Około 45 m2 usytuowane na wysokim na parterze w bloku z cegły. Niski czynsz 310 zł / 2 osoby. 507 010 597
FORD ka, poj.1,3, 1998. 606 807 257
61m2, Leszno - Sułkowskiego, cena 155000zł. Polecam przestronne mieszkanie, o powierzchni 61 m², usytuowane na III piętrze. 3 pokoje, balkon, piwnica. 507 010 597
FIAT Punto II. 2000r. 1,2 benzyna, 4 poduszki, ABS. Cena: 8200zł. 697 824 943
CIESIELSTWO.
502 668 126
SPRZEDAM mieszkanie w Lesznie przy ulicy Sułkowskiego 54m2 120000zł. 601 581 064
AGD/RTV DUŻE kino domowe - zestaw marki TEAC. W skład zestawu wchodzi amplituner TEAC AG-D8850 oraz odtwarzacz dvd TEAC DV-3800VK. Zestaw ma 2 lata. Stan bardzo dobry. 724 498 671
DZIAŁKA budowlana w Smyczynie w przepięknej miejscowości z daleka od miejskiego zgiełku. 606 652 109
MIESZKANIE, Góra, odremontowane, godne polecenia - zapraszam, tanio 1500zł/m2. 508 016 757 MIESZKANIE gmina Bojanowo, 3 pokoje na parterze w bloku. Powierzchnia 76m2. Kuchnia umeblowana. Garaż. Cena 150000zł do negocjacji. 504 604 283 ATRAKCYJNY dom wolnostojący/ Wilkowice. Oferta przeznaczona na sprzedaż oraz na wynajem. Powierzchnia 180m2, na działce: 1200 m2. Dom wybudowany w 2002r. 604 592 000
ARTYSTYCZNA fotografia ślubna MWFoto. www.michalwisniewski.net 605 624 851 PRZEPROWADZKI
509 198 826
PRACA
USŁUGI transportowe, przewóz ludzi 1+8 osób, przeprowadzki. Leszek Talaga. 604 385 663
ZATRUDNIĘ panią do sprzedaży warzyw i owoców na targowisku w Lesznie. 502 135 866.
WYCENA, inwentaryzacje nieruchomości, uprawnienia państwowe, bankowe. 605 603 657
PANI 57l, doświadczenie, referencje lekarskie podejmie opiekę nad osobą starszą, chorą także pomoc w codziennych czynnościach. 795 256 117 USŁUGI fryzjerskie z dojazdem do klienta. Profesionalne kosmetyki, atrakcyjne ceny. 723 511 616 POSZUKUJĘ 2-3 osoby do współpracy w charakterze konsultant żywieniowy/kosmetyczny. CV najlepiej z aktualnym zdjęciem proszę przesłać na adres e-mail: darmar2@o2.pl ZATRUDNIMY 2 młode, kontaktowe dziewczyny do promocji produktów finansowych w centrum zabaw dla dzieci. CV wraz ze zdjęciem i numerem telefonu na adres emailowy: tygrysekrekrutacja@wp.pl ZARZĄDZAJĄCY Systemem Web zatrudni osoby w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu do pracy w domu. Info na: robertowlkp@wp.pl PRACOWNIK biurowy Smogorzewo k.Gostynia. CV na e-mail: marketing@phkonrad.eu. OPIEKUNKA z doświadczeniem dla 14-miesięcznego chłopca. Praca od poniedziałku do piątku w godzinach 6.45-15.00. Wiek powyżej 40 lat. 515 251 619
LESZNO, ul.Przemysłowa 25. Telefon czynny całą dobę: 065 520 91 00, 609 205 982 KOMPLEKSOWA rejestracja pojazdów z zagranicy, tłumaczenia przysięgłe INTRASAD Dekana 4/20. 663 751 811.
PRAWO jazdy. Profesjonalne doszkalanie. 609 390 008
KUCHNIE, SZAFY, ZABUDOWY „JANKO” - Wilkowice, ul.Święciechowska 22. 503 192 636
FRYZJERKĘ do salonu we Wschowie. 502 264 472
RÓŻNE ZAPRASZAMY do Komisu mebli AGD z Zachodu, Leszno ul. Zwyciestwa 24 (stara kotlownia), Zapraszamy pn-pt 10-17 sob 9-13. 606 733 612 KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie torfowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937 WĘGIEL z importu - 500zł/tona. 601 786 937
USŁUGI STRZYŻENIE i pielęgnacja psów. Przychodnia dla zwierzat FELIX ul. Niepodleglości 47. Leszno. 601 282 010, 065 520 94 41
BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34
PRAWO jazdy kat.B.
605 690 570
ZAKŁAD ogólnobudowlany BUDJEN PIOTR JENCZYK. Remonty i naprawy dachów: papowych,dachówkowych, obróbek blacharskich, orynnowania itp. 693 272 760 JEDZENIE na dowóz! Menu na stronie www.restauracjamysliwska.ubf.pl 509 725 892 UKŁADANIE kostki brukowej i granitowej tanio i solidnie. 667 658 315 ELEKTRYK z uprawnieniami (D+E) Faktura VAT. Instalacje elektryczne, alarmowe, komp. oraz pozostale. 20zl/punkt. Pomiary. Tanio. 665 217 575 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!
14 kwietnia 2010
1
2 24%
Sylwia Borowczyk lat 20 uczennica Technikum Ekonomicznego w Górze O sobie: Tegoroczna maturzystka. Interesuje sie głównie sportem, gra w siatkówkę. Ma słabość do zakupów. Planuje studiować na kierunku stosunki międzynarodowe.
20%
Agata Bossa lat 18 uczennica LO w Śmiglu O sobie: Interesuje sie sportem i tańcem. W wolnych chwilach czyta książki. W przyszłości planuje zostać kosmetyczką i otworzyć własny salon kosmetyczny.
Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W kwietniu nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat. Makijaże wykonała Anna Gerwazik z gabinetu kosmetycznego Bądź Piękna w Lipnie, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich5 (tel. 665 008 294) Ubrania wykorzystane podczas sesji, pochodzą ze sklepu Funk&Soul (na piętrze w C.H. Manhattan). Plan zdjęciowy powstał w Gliding Hotel (Leszno, ul. Szybowników 28, www.glidinghotel.pl) Do kiedy można głosować?
Sms’y można wysyłać do północy 30 kwietnia. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki - edycji kwietniowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 5 maja 2010r.
Jak głosować? Jeśli chcesz oddać głos na Sylwię Borowczyk – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Agatę Bossą – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Malwinę Szewczyk– wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3 Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fm Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji Plebiscytu należy wysłać na adres email: kobietaroku@elka.fm swoje zgłoszenie - podać imię i nazwisko, numer telefonu, opisać siebie w kilku zdaniach i załączyć kolorowe zdjęcia twarzy i sylwetki.
3
Plebiscyt
13
56%
Malwina Szewczyk lat 23 studentka ekonomii w PWSZ w Lesznie O sobie: Interesuje się marketingiem, z którym wiąże swoją przyszłość. Pracuje w tartaku. Lubi zwierzęta, podróże i geografię.
14
Sport
14 kwietnia 2010
Widzieli, jak Girondins przegrywają z Nancy
Modernizują tor przed Mistrzostwami
Francuska Zmienią geometrie i podniosą wiraże Wielkanoc Polonistów Młodzi piłkarze Polonii Leszno święta wielkanocne spędzili w Bordeaux we Francji. Brali tam udział w międzynarodowym turnieju zorganizowanym przez klub z Begles. Było to z pewnością ważne doświadczenie młodych zawodników – wprawdzie nie zdobyli trofeów, ale nawiązali przyjaźnie, mieli też okazję obejrzeć mecz Girondins z FC Nancy. 1
2
3
Do Begles, leżącego na południowych przedmieściach Bordeaux pojechała 40-osobowa ekipa Polonii 1912: dwa młodzieżowe zespoły piłkarskie wraz z opiekunami i trenerami. - Zaproszono nas na turniej drużyn w wieku do 15 lat – powiedział Radiu Elka Zbigniew Białas, naczelnik Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miasta Leszna. Kontakty z Begles zawdzięczamy Suhl – partnerskie miasto Leszna przyjaźni się także z przedmieściem Bordeaux. W zawodach brało udział 15 zespołów – 13 z Francji i dwa leszczyńskie. Pierwsza drużyna Polonii zajęła siódme, a druga czternaste miejsce. - Nasi zawodnicy byli o dwa lata młodsi od swoich konkurentów – tłumaczy Białas. Jednak wyjazd był też wielką przygodą – Poloniści mieli okazję obejrzenia meczu francuskiej ekstraklasy, Girondins z FC Nancy. Gościli też w domach swoich francuskich przyjaciół. Ustalono, że w przyszłym roku zawodnicy z Begles złożą w Lesznie rewizytę – oczywiście sportową. (jad)
4
5
6
7 5
8 9
17
9
10
11
2
10
16
26
21 16
17
13
8
14 19
18 20
4
21 22
22 14
24
26
23 25
25
20
27 18
23
1
15
28
28
6
29 11 31
30
7
24 13
32
27 3
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 28 utworzą rozwiązanie - myśl Stanisława Jerzego Leca. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.
chenny, 12) chodzą w cylindrach, 13) papieros własnej roboty, 15) objawia się rumieńcem, 16) górski kuzyn rysia, 20) młotem lub dyskiem, 21) np. VAT, 25) szubrawiec, 26) odpowiada na pytanie o kim, o czym? 28) tacierzyński, 29) właściciel cudownej lampy, 30) cisza na morzu, flauta, 31) placek pszenny kolistego kształtu, 32) coś w niej piszczy. Pionowo: 1) muzeum w Sankt Petersburgu, 2) przy butach jeźdźca, 3) kompan Portosa i Atosa, 4) fortel, zasadzka, 5) gromada psów, 6) podstawa pomnika, 7) budzi powszechny szacunek, 14) grubo mielona mąka pszenna, 17) unoszone w zdziwieniu, 18) co … to obyczaj, 19) pustynia na terenie południowej Mongolii i północnych Chin, 22) stolik z lustrem w sypialni, 23) odrobinka płynu, 24) rozprasza mrok, 27) artyzm, mistrzostwo.
Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Fantazja to wieczna wiosna”, a zwycięzcą jest: Roman Kowalski. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji. Poziomo: 1) lodowcowa lub brązu, 5) wysoki głos żeński, 8) … Valentino, 9) kartka przy towarze, 10) propozycja, 11) mieszacz ku1
2
3
4
5
17
18
19
6
7
8
20
21
22
kres prac jest rzeczywiście duży, ale wymusza to wielka impreza, która zawita do Leszna. W dniach 23-25 lipca odbędą się tutaj Mistrzostwa Europy w speedrowerze. Na torze pojawił się już ciężki sprzęt, który usunął starą nawierzchnię. Wymieniana jest również podbudowa toru, zmieni się też jego geometria, podniesione zostaną wiraże. - Dzięki temu będzie jeszcze więcej ciekawej walki - dodaje prezes Banasik. Modernizacja obiektu obejmuje nie tylko tor, ale również jego otoczenie. Powstaną nowe miejsca parkingowe, pojawi się
też więcej zieleni. Z nowym obiektem leszczyńscy speedrowerowcy będą się mogli zapoznać za około dwa tygodnie. Teraz do ruszającego 18 kwietnia sezonu przygotowują się na zapasowym obiekcie na os. Rejtana. Atmosfera w zespole przed pierwszym ligowym meczem jest bardzo dobra. - Jeszcze nie było w naszych szeregach takiej mobilizacji. Mamy przebudowany zespół, będący połączeniem rutyny z młodością. W Zielonej Górze 18 kwietnia będziemy walczyć o zwycięstwo - twierdzi wiceprezes Marian Michalak.
Policjanci w ciszy zeszli z parkietu
Turniej przerwany Organizowany po raz siódmy Halowy Turniej Piłki Nożnej pod hasłem Niebiescy dzieciom został przerwany. Informacja o tragedii z udziałem pary prezydenckiej i czołowych polskich polityków dotarła w trakcie imprezy i natychmiast zakończono rozgrywki.
Smoleńskiem rozegrano dwa mecze. Gdy policjanci piłkarze usłyszeli informacje o katastrofie prezydenckiego samolotu natychmiast zeszli z parkietu. - Z uwagi na katastrofę odwołaliśmy rozgrywki, uczciliśmy pamięć osób, które zginęły minutą ciszy - mówi Piotr Gorynia z KPP w Gostyniu. Na podstawie przeprowadzonych rozgrywek wyłoniono zwycięzców. Pierwsze miejsce zajęła drużyna KPP z Jarocina, drugie KPP w Gostyniu, trzecie Prokuratura Okręgowa z Poznania i czwarte ABW Poznań. Nikt jednak nie myślał o święto-
waniu zwycięstwa. Celem turnieju była nie tylko sportowa rywalizacja ale także zbiórka pieniędzy na pomoc dzieciom niepełnosprawnym ze Stowarzyszenia „Kasia” oraz dzieciom Andrzeja Struja, policjanta zabitego w Warszawie - Na chwilę obecną zebraliśmy około 9 tysięcy złotych. Ale licytacja będzie prowadzona poprzez portal elka. fm. - zapowiada Piotr Gorynia. Do wylicytowania będą piłki i koszulki piłkarskie oferowane przez Andrzeja Juskowiaka, Bartosza Bosackiego, Jędrzeja Kędziorę, Bartka Rymaniaka. (abj)
Sektor Kibica
15
19
- Tor powstaje praktycznie od zera - mówi prezes LKS Szawer Astromal, Piotr Banasik. Za-
Do udziału w turnieju zgłosiły się cztery drużyny. Zanim dotarła wiadomość o tragedii nad
12
12
W tym roku Leszno będzie gościć najlepszych speedrowerowców Starego Kontynentu. Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane w lipcu na zmodernizowanym leszczyńskim torze. Prace już trwają, ich efekty można będzie zobaczyć jeszcze w kwietniu.
9
10
11
12
13
14
23
24
25
26
27
28
15
16
236 dni .. tyle właśnie czekaliśmy na ten dzień, na rozpoczęcie sezonu żużlowego. Pod Smoczykiem pojawiły się 2 autobusy, kilka busów oraz osobówek i wszyscy razem o 14 ruszyliśmy na pierwszą tegoroczną przygodę z Unią, do Gorzowa. Za Sławą dołączył do nas autokar wschowian. Droga minęła nam bardzo spokojnie, niedaleko celu dołączyła do nas eskorta policyjna. Wchodzenie na sektor kibiców przyjezdnych trwało bardzo długo, bo przez jedną bramkę musiało przejść sporo (ponad 500) kibiców leszczyńskich. Dobrze, że większość kupiła w Lesznie bilety, bo gospodarze nie podstawili specjalnej kasy dla nas, co utrudniło niektórym wejście. Od początku dawaliśmy o sobie znać na trybunach. Na prezentacji głośno dopingowaliśmy Unistów i uświadomiliśmy im, że jesteśmy z nimi i tak jak oni pragniemy jednego... zwycięstwa. Pokazujemy też oprawę, która składała się z transparentów mających ułożyć choreografię nowo wydanego przez nas szala. Niestety nie wyszło to, tak jak miało, ponieważ nie poradziliśmy sobie z silnym wiatrem i brakiem odpowiedniej komunikacji między członkami grupy UUL. Do 7 biegu w meczu utrzymywał się remis, a my prowadziliśmy średni doping z małymi przerwami. Niestety próby wprowadzenia nowych przyśpiewek skończyły się fiaskiem, jednak nie zaprzestanie-
my na jednym wyjeździe, mając w pamięci mecz w Toruniu i ponad godzinne śpiewanie jednej piosenki przez wszystkich z naszego sektora. 7 i 9 bieg to szał radości wśród leszczynian. Nie spodobała się ona gorzowianom i zostaliśmy wygwizdani, co jeszcze bardziej zmotywowało nas do śpiewu. Wspaniałe było oczekiwanie na wynik biegu 9. Cały stadion w ciszy trzymał kciuki za swoich reprezentantów. My pewni zwycięstwa Unisty, skandowaliśmy głośno nazwisko Damiana Balińskiego, a gdy na tablicy pojawił się jako pierwszy, „klatkę” ogarnął szał. Prowadziliśmy już 6 pkt i Gorzów nie mógł przepuścić okazji, by wykorzystać rezerwę taktyczną. Niestety nasza przewaga zmalała a później nawet Stal doprowadziła do remisu, jednak my nadal z wiarą w naszych śpiewaliśmy ku chwale Unii. Bieg numer 12 znów obudził ospałą część naszego sektora i na trybunach gorzowskich rządziliśmy my. W przerwie grupa kibiców ze Wschowy zaprezentowała trans z napisem „Semper Fidelis Unia Leszno” oraz z herbem Unii i odpaliła pirotechnikę. Przyszedł czas na biegi nominowane... a razem z nim koniec nadziei na pierwsze 2 pkt w tym sezonie. Niektórzy nasi kibice zrezygnowali ze wsparcia, ale na szczęście większość wie, co to znaczy być z Unią na dobre i na złe i została, by podziękować zawodnikom za wspaniałe widowisko, pełne emocji, których tak bardzo
Sektor leszczyńskich kibiców w Gorzowie
nam brakowało. Żużlowcy wyszli nam podziękować, a my towarzyszyliśmy im śpiewem. Spóźniony Bally dostał największe podziękowania, oklaskom i skandowaniu nie było końca, bo który z kibiców nie cieszy się, że powrócił Balina.. nasz waleczny Balina. Zawodnik ukłonił się kibicom w podziękowaniu za wsparcie i na koniec rzucił czapeczkę do leszczynian. Na sektorze staliśmy ponad 30 min po meczu, a zanim wszyscy wyszliśmy i wsiedliśmy do środków transportu, była już 21. Droga minęła bardzo spokojnie, a cały czas towarzyszył nam peleton utworzony przez radiowozy. W związku z wielką tragedią naszej ojczyzny wprowadzona została żałoba narodowa. Oczywiste jest, że mecz z Toruniem nie mógł się odbyć, toteż następne zmagania żużlowców odbędą się we Wrocławiu 18.04.2010. Zapraszamy wszystkich biało - niebieskich kibiców do uczestniczenia w tym niedalekim, niedrogim wyjeździe. Szczegółów dotyczących sposobu transportu można dowiedzieć się na naszej stronie www.sskul.pl. Do unijnego zobaczenia!
Sport
14 kwietnia 2010
15
Hampel i Unia z Exide Z nowym sponsorem gotowi do Grand Prix
Unii Leszno przybył kolejny finansowy partner. Klub nawiązał współpracę z firmą Exide. Jeden z największych na świecie producentów akumulatorów jest w tym roku sponsorem wszystkich polskich turniejów Grand Prix oraz zawodów w Pradze. Będzie także wspierać w walce o tytuł mistrza świata żużlowca Unii Leszno, Jarka Hampela.
Firma Exide wróciła do żużla po kilku latach nieobecności. Kiedyś była kojarzona z amerykańskimi legendami speedwaya: Gregiem Hancockiem i Billym Hamillem. Amerykanie jeżdżąc w teamie Exide odnosili swoje największe sukcesy. Teraz potentat branży elektrycznej koncentruje się na polskim żużlu. W siedzibie Unii Leszno odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono założenia współpracy. Prezes Józef Dworakowski nie krył zadowolenia z faktu pozyskania nowego partnera. - Nie było łatwo przekonać
tak ogromną firmę do współpracy. Wiadomo, że proces negocjacyjny, a później decyzyjny jest w przypadku tak wielkich przedsiębiorstw bardzo długi, dlatego tym większa jest nasza satysfakcja, że udało się porozumieć i Exide będzie z nami współpracować przy okazji organizacji Grand Prix – dodaje dyrektor zarządzający Unii, Ireneusz Igielski. Exide będzie sponsorował nie tylko leszczyńskie Grand Prix, ale również pozostałe turnieje w Polsce: w Toruniu i Bydgoszczy oraz rundę w Pradze. Firma podpisała także specjalną umowę z Jarkiem Hampelem. Żużlowiec Unii
ma być twarzą Exide w cyklu turniejów o mistrzostwo świata. Przedstawiciel Exide Jarosław Nadstazik przyznał, że wybór tego zawodnika był prosty. - Jarek Hampel nie budzi antagonizmów w świecie żużla, cieszy się pozytywnym wizerunkiem, wchodzi w wiek, który sprzyja osiąganiu sukcesów sportowych, a dodatkowo bardzo dobrze posługuje się językiem angielskim – mówił. Jarek Hampel zadeklarował, że razem z Exide chce zrealizować ambitne sportowe plany. - Postaram się nie zawieść pokładanych we mnie nadziei, ale jeże-
li chodzi o wynik, niczego nie chcę obiecywać. Mam za sobą ciężki okres przygotowań i dam z siebie wszystko. Na pewno nie chcę być szarą postacią cyklu Grand Prix – zapowiedział na konferencji prasowej kapitan Unii Leszno. Podczas spotkania z dziennikarzami przedstawiono także stan przygotowań do pierwszego w tym roku Grand Prix, które odbędzie się na stadionie Smoczyka 24 kwietnia. - Gdybyśmy mieli to zrobić już najbliższą sobotę, to też dalibyśmy radę - stwierdził w minioną środę sternik leszczyńskiego klubu, Józef Dworakowski.
Program żużlowy Betard WTS Wrocław vs Unia Leszno 18 kwietnia 2010r. Nr
Gospodarze
1
2
1 2 3 4 5 6 7 8
4
5
N
Suma
Bonus
Nr
9
1
10
2
11
3
12
4
13
5
14
6
15
7
16
8
Trener: Marek Cieślak Bieg
3
Zes.1
Zes. 2
A
B
Suma punktów drużyny:
Zawodnik
Zmiana
M-ce
Pkt.
Goście
1
2
Trener: Roman Jankowski Gosp.
Goście
Bieg
14
Zes.1
Zes. 2
A
B
Zawodnik 4
Zmiana
B
A
10 3
B
A
6
D
15
C
D
D
C
7
D
C
9
A
B
1
A
B
6
B
A
9
11
C
D
2
D
C
A
B
10
B
A
C
D
5
10
D
C
12
11
A
B
10
B
A
3
C
D
12
D
C
11
B
A
2
C
D
13
4
D
C
3
A
B
5
A
B
6
B
A
13
B
A
14
C
D
6
C
D
1
D
C
14
D
C
11
A
B
12
A
B
12
B
A
1
B
A
4
C
D
11
C
D
9
D
C
2
D
C
5
A
B
3
A
B
B
A
14
B
A
C
D
4
C
D
D
C
13
D
C
A
B
9
A
B
B
A
5
B
A
C
D
10
D
C
6
A
B
13
B
A
2
C
D
14
D
C
1
12 13 14 15
C
D
D
C
4
5
N
Suma
Bonus
Gosp.
Goście
Suma punktów drużyny:
C
9
3
M-ce
Pkt.
III runda: 18 kwietnia 2010
Włókniarz Częst. - Tauron Azoty g. 16:00 Unibax Toruń - Falubaz Z.G. g. 18:00 Betard Wrocław - Unia Leszno g. 16:00 Caelum Gorzów - Polonia Bydg. g. 18:00
Żałoba w sporcie „Dzika karta” dla Pawlickiego
Awans Musielaka
Junior leszczyńskiej Unii Sławek zajął w Gdańsku ósme, premiowane awansem miejsce w finale eliminacji krajowych do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. W pierwszej rundzie międzynarodowych eliminacji będzie się ścigał w słoweńskiej Lendavie. Dzięki „dzikiej karcie” w kolejnym etapie zmagań o tytuł najlepszego juniora świata będzie walczył również Przemek Pawlicki.
Musielak po zwycięstwie w półfinale eliminacji krajowych był jednym z faworytów gdańskiego finału. Pierwszy wyścig z jego udziałem nic w tych typowaniach nie zmienił, bo junior Unii wygrał pewnie. Niestety później jeździł bardzo nierówno. W drugim starcie minął linię mety jako ostatni, następnie znowu zainkasował 3 punkty wyprzedzając śmiałym atakiem po zewnętrznej części toru Pawła Zmarzlika ze Stali Gorzów. W czwartym wyścigu Musielak dorzucił 2 oczka, a w swoim ostatnim występie nie poprawił dorobku i z 8 (3,0,3,2,0) punktami na koncie znalazł się w grupie zawodników, która o awans do międzynarodowego etapu eliminacji do IMŚJ musia-
ła powalczyć w biegu dodatkowym. Wygrał go Adrian Szewczykowski przed Musielakiem i Kamilem Flegerem. Do kolejnego etapu awansowali tylko dwaj pierwsi. Uzupełnili oni stawkę najlepszy ośmiu żużlowców krajowych eliminacji. Zawody w Gdańsku wygrał Artur Mroczka (14pkt.) przed Maciejem Janowskim (11) i Damianem Sperzem. Awans uzyskali również: czwarty Patryk Dudek (10), piąty Szymon Kiełbasa (9) i szósty Sławomir Pyszny (9). Po turnieju trener kadry Marek Cieślak wskazał dwóch zawodników, którzy oprócz najlepszej ósemki zawodów w Gdańsku, będą rywalizować w kolejnym etapie eliminacji do IMŚJ. „Dzikie karty” otrzymali jedenasty zawodnik gdańskiego finału Dawid Lampart oraz Przemysław Pawlicki, który w finale nawet nie wystartował, bo bardzo słabo spisał się w półfinale. Marek Cieślak swoje decyzje argumentował zasługami wybranych zawodników w poprzednim sezonie. Pawlicki i Lampart przyczynili się w ubiegłym roku do zdobycia przez Polskę Drużynowego Mistrzostwa Świata i Europy juniorów. W międzynarodowym etapie rywalizacji o tytuł najlepszego juniora świata żużlowcy ścigać się będą teraz w czterech rundach kwalifikacyjnych. Wiadomo już, że Przemek Pawlicki wystartuje 25 kwietnia w niemieckim Neustadt Donau, a Sławek Musielak 8 maja w słoweńskiej Lendavie.
Z Toruniem najprawdopodobniej 13 czerwca
Po Grand Prix nie da rady W czasie żałoby narodowej odwołane zostały wszystkie imprezy sportowe. Kluby jednak próbują już szukać nowych terminów spotkań. Działacze Unii Leszno i Unibaxu Toruń rozmawiają o dacie meczu na stadionie Smoczyka. Bardzo prawdopodobne, że zostanie on rozegrany 13 czerwca.
To na razie pierwsza propozycja, ale bardzo realna. Wiadomo, że kluby musza same ustalić datę rozegrania spotkań, pierwotnie zaplanowanych na 11 kwietnia, bo władze żużlowej ekstraligi nie będą podejmowały odgórnych de-
cyzji. Większość pojedynków drugiej kolejki ekstraligi odbędzie się prawdopodobnie w niedzielę 25 kwietnia, dzień do leszczyńskim Grand Prix. Sternicy Unii Leszno jednak ten termin uważają za mało fortunny. - Po tak dużej imprezie jak Grand Prix nie możemy rozegrać tego meczu w tym terminie - mówi dyrektor sportowy Unii Leszno Sławomir Kryjom. Niedziela jest poza tym datą zapasową Grand Prix. - Prowadzimy intensywne rozmowy z toruńskim klubem, aby ostatecznie uzgodnić nowy termin - dodaje Kryjom. Póki co stanęło na dacie 13 czerwca. Zatem na szlagierowy mecz odwiecznych rywali musimy poczekać, a już w niedzielę będziemy nasłuchiwać relacji z Wrocławia, gdzie Unię podejmie Betrad. Treningi na stadionie Smoczyka przed tym pojedynkiem wyznaczono na czwartek i sobotę.
no i Unibaxem Toruń. Nowych terminów odwołanych z uwagi na tragedię wydarzeń sportowych jeszcze nie ustalono. Hołd ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem oddawano również na arenach sportowych świata. Dziesiątki tysięcy kibiców na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie i miliony przed telewizorami zamilkli na minutę przed największym piłkarskim wydarzeniem weekendu na świecie, meczem Real Madryt – FC Barcelona. Piłkarze ze stolicy Hiszpanii wyszli na boisko z kirem na koszulkach. Pogrążeni w żałobie są także sportowcy związani z naszym regionem. Wychowanek kościańskiej Tęczy, Michał Jurecki razem z siedmioma innymi polskimi piłkarzami ręcznymi zagrał w sobotnim finale Pucharu Niemiec na parkiecie w Hamburgu z czarną opaską. Wspaniały gest solidarności z Polakami uczynił także chorwacki żużlowiec Unii Leszno, Jurica Pavlic. Z czarną opaską na ramieniu ścigał się w pierwszej rundzie
Reakcja polskich związków sportowych na tragedię była natychmiastowa. Jeszcze w sobotnie przedpołudnie organizacje odpowiedzialne za rozgrywki w poszczególnych dyscyplinach sportu podały do wiadomości publicznej komunikaty o odwołaniu przewidzianych na weekend imprez. W regionie nie odbyły się mecze piłkarskie, na parkiecie nie pojawili się również szczypiorniści. Decyzją PZMot przełożono pojedynki żużlowe we wszystkich ligach, w tym oczywiście hit kolejki żużlowej pomiędzy Unią Lesz-
Indywidualnych Mistrzostw Słowenii i Chorwacji. Uczcił w ten sposób pamięć ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. W zawodach młody Chorwat zajął drugie miejsce, przegrywając jedynie ze Słoweńcem Matejem Zagarem. Bardzo związana z Polską rodzina Pavlic na stronie internetowej Juricy złożyła kondolencje w imieniu swoimi i klubu Unia Gorcian. Drodzy Polscy Przyjaciele W imieniu Rodziny Pavlic i klubu żużlowego „Unia” przyjmijcie nasze wyrazy współczucia z powodu tragicznej śmierci Prezydenta RP i członków jego delegacji, którzy zginęli w katastrofie lotniczej. Wszyscy byliśmy poruszeni tą przykrą wiadomością. W związku z tym iż Polska zajmuje szczególne miejsce w sercu Jury, podczas dzisiejszych zawodów nosił on na ramieniu czarną opaskę na znak żałoby po tragicznie zmarłych Polakach. Z wyrazami najgłębszego żalu Rodzina Pavlic
Mistrzom świata zostały cenne pamiątki i wspomnienia
Lech Kaczyński znał się na żużlu Krzysztof Kasprzak, Jarek Hampel i Damian Baliński – to jedni z nielicznych przedstawicieli naszego regionu, którzy mieli okazję osobiście spotkać prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jako złoci medaliści Drużynowego Pucharu Świata na żużlu zostali zaproszeni w 2007 roku do Pałacu Prezydenckiego. – Wielka szkoda, że nie będziemy mogli się spotkać ponownie – mówi Krzysztof Kasprzak.
Złotej drużynie, która w lipcu 2007 roku na stadionie Smoczyka sięgnęła po Drużynowy Puchar Świata po spotkaniu z Prezydentem Lechem Kaczyńskim zostały wspomnienia, które w ostatnich dniach nabierają szczególnego znaczenia. Prezydent zaprosił żużlowców i trenerów z Markiem Cieślakiem na czele do Pałacu, by osobiście podziękować i docenić ich wielki sukces. Członkowie drużyny otrzymali Złote Krzyże Zasługi, sami zrewanżowali się głowie państwa plastronem żużlowym z nr1. – Prezydent był bardzo szczęśliwy i dumny z prezentu, który wręczył mu Tomasz Gollob. Demonstrował go od razu swoim współpracownikom – opowiada Kasprzak. Dla wychowanka Unii Leszno spotkanie miało wyjątkowe znaczenie. Jako jedyny z żużlowej ekipy pojawił się w Pałacu Prezydenckim w kewlarze i z motocyklem. – Zostałem o to poproszony, jako najlepszy zawodnik finału DPŚ – wspomina. – Pamiętam dokładnie, jak Prezydent się ożywił, gdy prezentowaliśmy motocykl. Wsiadł na niego, przekręcił manetkę i gazu i był zdumiony, że ma taką moc. Lech Kaczyński sporo wiedział o żużlu, bardzo nas to zaskoczyło. W rozmowie z Markiem Cieślakiem przyznał, że chodził na zawody, gdy mieszkał w Gdańsku. To spotkanie było wielkim przeżyciem, ogromnie żal, że już nigdy nie zostanie powtórzone – dodaje Krzysztof Kasprzak.
Fot. Michał Konieczny
Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny
Stadiony oraz hale sportowe w miniony weekend były puste i milczące. Świat sportu pogrążył się w żałobie po tragedii pod Smoleńskiem. Odwołano wszystkie imprezy sportowe w naszym regionie, a występujący poza granicami Polski sportowcy Michał Jurecki i Jurica Pavlic oddali cześć tragicznie zmarłym.
Cenne pamiątki od Prezydenta Lecha Kaczyńskiego ma u siebie wychowanek Unii Leszno Krzysztof Kasprzak. To pióro ze specjalnym grawerunkiem i Złoty Krzyż Zasługi.
Zawodnik Unii Tarnów dowiedział się o tragedii w Smoleńsku na poznańskim lotnisku Ławica w sobotnie przedpołudnie. – Gdy wylądowałem, włączyłem telefon i zaczęły przychodzić informacje. Straszna tragedia, cały kraj
pogrążony jest w żałobie. Tym bardziej mam teraz ogromną satysfakcję, że doznałem zaszczytu spotkania z Prezydentem – mówi. Dla Krzysztofa Kasprzaka wielką wartość mają także pamiątki, które pozostały mu pod spotkaniu: Złoty Krzyż Zasługi i pióro ze specjalnym okolicznościowym grawerunkiem. – Na pewno będą u mnie zawsze – podkreśla. – W garażu cały czas stoi również motocykl, który zabrałem do prezydenta, on też ma teraz szczególne miejsce – kończy zawodnik. Bardzo miłe wspomnienia ze spotkania z Lechem Kaczyńskim ma także kapitan Unii Leszno, Jarek Hampel. – To nie była taka zwyczajna wizyta sportowców u głowy państwa, ona trwała ponad godzinę, co już jest godne podkreślenia. Pamiętam bardzo sympatyczną atmosferę. Co mnie niesamowicie zaskoczyło, Prezydent sporo wiedział na temat sportu żużlowego, przymierzał się do stojącego motocykla. Sobotnia tragedia to dla mnie ogromy szok – przyznał żużlowiec.