Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz.
W NUMERZE: Pegaz wygrał Prestige
Husky o imieniu Winterfrost’s Pegaso wygrał Międzynarodową Wystawę Psów Rasowych Prestige, która odbyła się na lotnisku w Strzyżewicach. s.2
09.06.2010 - 16.06.2010r.
nr 23 (97)
Pierwsze zwycięstwo w Grand Prix
Hampel królem Parken
Ktoś podłożył ogień
Trzydzieści cztery godziny leszczyńscy strażacy gasili pożar stodoły między Robczyskiem a Pawłowicami. Straty są dużo większe niż wstępnie zakładano, wynoszą 47 tys. zł. s.4
Jak ona rzuca
Rawiczanka Anita Włodarczyk podczas Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego Enea Cup w Bydgoszczy uzyskała 78,30 m. To nowy rekord świata! s.11
Z Rawicza do Gorican
Czterech z pięciu Polaków startujących w półfinale Mistrzostw Europy Juniorów na torze Rawiczu wywalczyło awans do finału tej imprezy w Gorican. s.14
Skok na unijną kasę
Mnóstwo ciekawych akcji na torze, walka do ostatnich metrów – tak wyglądał pojedynek Unii z Polonią Bydgoszcz. Leszczynianie wygrali 62:28. Choć to w kontekście wyniku brzmi nieco dziwnie, Byki na kolejne okazałe zwycięstwo musiały ciężko zapracować. s.16
Trudno sobie wyobrazić lepsze rozstrzygnięcie sobotnigo Grand Prix Danii na żużlu. Na stadionie Parken w Kopenhadze triumfował Jarek Hampel, a drugie miejsce zajął Tomasz Gollob. Dzięki wygranej w stolicy Danii Hampel został liderem tegorocznego cyklu. Perfekcyjnie przygotowany i bardzo skoncentrowany – te określania chyba najlepiej opisują postawę Jarka Hampela w kolejnych turniejach Grand Prix w tym sezonie. W trzech rozegranych przed duńskimi zawodach „Mały” dwukrotnie stawał na podium, a gorszy start przytrafił mu się jedynie w dość anormalnych warunkach na torze w Goeteborgu. Przed turniejem w Kopenhadze mówił krótko: - Lubię ten tor. Rzeczywiście, wiedział co mówi, bo od pierwszego wyścigu radził sobie wybornie. Zdecydowanie wygrał
swoją inauguracyjną gonitwę. Był na czele stawki także w drugim starcie, ale po upadku Lindgrena bieg został przerwany. W powtórce Hampel zainkasował dwa oczka. Już po czterech seriach startów żużlowiec Unii Leszno miał na swoim koncie 11 punktów, gwarantujące udział w półfinale. W trudniejszej sytuacji był Tomasz Gollob, który w tym momencie mógł się pochwalić jedynie sześcioma punktami. O udziale w dalszym etapie rywalizacji w jego przypadku decydował więc piąty wyjazd na tor. Tomasz dał z siebie wszystko i również „wskoczył” do półfinału. Ta sztuka nie udała się pozostałym reprezentantom Polski. Rune Holta zakończył zawody z 6 punktami, a startujący za kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, Piotr Protasiewicz nie dowiózł do mety żadnej punktowanej pozycji. Sportowy los sprawił, że Jarek Hampel i Tomek Gollob spotkali się w tym samym półfinale.
Kapitan Unii Leszno wspaniale wyszedł spod taśmy, prowadził, ale ponownie sędzia zmuszony był przerwać wyścig, gdyż na torze leżał Chris Holder. W powtórce, startujący z drugiego pola „Mały” założył się na Kennetha Bjerre i mknął do mety po zwycięstwo. Za jego plecami był Tomasz Gollob, a więc, tak jak w Pradze, znowu do wielkiego finału, we wspaniałym stylu wjechało dwoje Polaków. W decydującej gonitwie BiałoCzerwoni także rozdawali karty. Zdeterminowany Jarek nie przestraszył się ostrego ataku Hansa
Andersena, znalazł przyczepną ścieżkę i było jasne, że nikt nie odbierze mu pierwszego karierze triumfu w zawodach Grand Prix. Drugie miejsce w Kopenhadze zajął Gollob, trzeci był Chris Harris, a stawkę zamknął Hans Andersen. W klasyfikacji generalnej po czterech rozegranych turniejach na prowadzenie wysunął się Jarek Hampel (60 punktów), drugi jest Kenneth Bjerre (55), a trzeci Tomasz Gollob 54. Kolejny turniej Grand Prix odbędzie się 19 czerwca na torze w Toruniu.
Wydarzenia
9 czerwca 2010
Prokurator czeka na zgłoszenia poszkodowanych
Wojskowy w gipsie napadał przechodniów Policja rozbiła grupę młodych rozbójników z ulicy Wojska Polskiego w Gostyniu, od kilku miesięcy terroryzujących mieszkańców wymuszeniami pieniędzy i telefonów komórkowych. - Zatrzymano trzech najbardziej agresywnych – mówi Roch Waszak, Prokurator Rejonowy w Gostyniu. Młodociany trafił do schroniska, a dwaj dorośli do aresztu. Jeden z nich – co szczególnie bulwersuje – to zawodowy żołnierz. Od zeszłego roku przechodzenie wieczorem ulicą Wojska Polskiego w Gostyniu nie należało do przyjemności. Działo się tak za sprawą grupy młodych ludzi, którzy urządzili tam sobie terytorium łowieckie dla wymuszeń rozbójniczych. -Wymuszali pieniądze i telefony komórkowe – mówi Roch Waszak – głównie
od młodszych, ale zdarzały się też napady na starsze osoby. Prokurator przyznaje, że informacje o przestępstwach dotarły do organów ścigania także dzięki komentarzom na internetowych portalach, w tym na elka. fm. -Mamy potwierdzone trzy wymuszenia – powiedział – jednak wiemy, że takich sytuacji było więcej, prosimy poszkodowanych żeby zgłaszali się do prokuratury lub na policję. Policja w piątek zatrzymała trzech najbardziej „aktywnych” członków dziesięcioosobowej grupy. Wśród nich jest 16-latek, który został osadzony w schronisku dla nieletnich. Dwaj pozostali to dorośli: 21-letni Artur B. i 23-letni Tomasz Z, którzy trafili do aresztu. - Najgorsze, że Tomasz B. to zawodowy wojskowy – mówi Roch Waszak – osoba z racji zawodu powołana do ochrony bezpieczeństwa innych. Szeregowiec podczas napadów przebywał na zwolnieniu lekarskim – miał złamaną nogę. -Jednak gips nie przeszkadzał mu w napadach czy gonieniu ofiar – opowiada prokurator – posuwał się nawet do tego, że groził im pobiciem… kulą inwalidzką. (jad)
Pomógł zapis z kamer
Złodziej cieszył się krótko 30-latek z Rawicza, który ukradł portfel zostawiony przy sklepowej kasie niezbyt długo cieszył się łupem. Ponad 1000 złotych szybko znalazła policja, którą na trop sprawcy naprowadził zapis z kamer sklepu. Okradziony sam pomógł złodziejowi zapominając portfela spod kasy.
Wydawca:
AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.
Okazja czyni złodzieja. Tak było w tym przypadku, bo 30 letni złodziejaszek ze sklepu nie był wcześniej notowany. W niedzielne popołudnie skorzystał z okazji, którą stworzył mu 37-letni właściciel portfela. Po zakupach zostawił go przy kasie i wyszedł. Po chwili wrócił jednak po zgubę, ale 30-latek był szybszy i z portfelem w kieszeni zmierzał już do domu. Obłowił się znacznie, bo jego łupem padło w sumie ponad 1100 złotych. - Patrol zjawił się w sklepie zaraz po zgłoszeniu i błyskawicznie przejrzał monitoring. Udało się ustalić kim jest sprawca. Pomógł w tym personel sklepu. Krótko potem patrol zapukał do drzwi mężczyzny. Zdołał już ukryć pieniądze, ale udało się je znaleźć – mówi rzecznik policji w Rawiczu, Beata Jarczewska. Złodziejowi grozi 5 lat więzienia. (mich)
Pegaz wygrał Prestige Ponad dwa tysiące psów na ringu
Husky o imieniu Winterfrost’s Pegaso wygrał Międzynarodową Wystawę Psów Rasowych Prestige, która w sobotę i niedzielę odbywała się na lotnisku w Strzyżewicach. Syberyjski Pegaso, zwany w domu Pegaz lub Mumin to prawdziwy międzynarodowy melanż – jego właścicielem jest mieszkający w Polsce Hiszpan Jose Luis Gomez.
W wystawie wzięło udział ponad dwa tysiące psów z całej Europy. Ze względu na tak imponującą ich liczbę prezentacje podzielono na dwa dni. W sobotę sędziowie oceniali psy z pięciu kynologicznych grup; w niedzielę pięć pozostałych. Niedziela była także dniem wielkich finałów – rozstrzygnięto rywalizację najlepszych młodych psów i weteranów oraz wyłoniono najlepszą parę hodowlaną. Odbył się też tradycyjny konkurs na najlepszego
Fot. Jarek Adamek
2
młodego prezentera psów – wygrała leszczynianka Aleksandra Szydłowska, która po zdobyciu tytułów Mistrza Europy i Świata była faworytką rywalizacji. Najbardziej spektakularnym finałem był jednak wybór Best in Show, czyli najpiękniejszego psa całej wystawy – stanęli do niego zwycięzcy wszystkich grup kynologicznych, czyli czworonogi bardzo różne: od wielkich owczarków
po maleńkie psy do towarzystwa. Sędzia Piotr Król nie miał łatwego zadania, jednak - jak na show przystało - umiejętnie dawkował emocje. Po prezentacji wszystkich wyprosił psy i ich prezenterów z ringu, następnie wywoływał na podium. Na najwyższy stopień zaprosił pięknego czteroletniego husky Winterfrost Pegaso, własność Jose Louisa Gomeza, mieszkającego w Polsce Hiszpana. (jad)
Dostali dodatkowe dwa tygodnie
Powódź opóźniła oddanie hali Budowa hali sportowej przy gostyńskim liceum przedłuży się o dwa tygodnie. Powodem jest… powódź. Oczywiście nie w Gostyniu, ale na południu Polski. Okazuje się, że woda zalała firmę, która wykonuje stolarkę drzwiową. Starosta Andrzej Pospieszyński zapewnia jednak, że hala będzie gotowa na 1 września. Tym bardziej, że właśnie tam ma odbyć się wojewódzka inauguracja roku szkolnego, z udziałem arcybiskupa, marszałka i wojewody.
nak prace wciąż trwają. - Dzieje się tak z powodu powodzi – powiedział Radiu Elka Andrzej Pospieszyński – woda zalała firmę z Bielska-Białej, która wykonuje drzwi. Dlatego władze powiatu postanowiły dać firmie dodatkowe dwa tygodnie. Budujemy halę dwa lata, więc dwa tygodnie to nie jest duże opóźnienie – zapewnia starosta. Potem zostają
jeszcze dwa miesiące wakacji na uporządkowanie i utwardzenie terenu przy obiekcie. Wielka premiera zaplanowana jest na 1 września, kiedy to w Gostyniu, właśnie w hali, odbędzie się wielkopolska inauguracja roku szkolnego. Udział w niej zapowiadają Arcybiskup Poznański, Marszałek Województwa oraz Wojewoda Wielkopolski. (jad)
Hala sportowa przy Zespole Szkół Ogólnokształcących miała być gotowa na koniec maja. Jed-
Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek: LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balonowa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubuska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRAMYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.
9 czerwca 2010
Przy wspaniałej pogodzie rozegrano na osieckim rynku Ogólnopolskie Zawody w Zośkę o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Osieczna. W zawodach podziwiać można było sprawność 20 najlepszych w kraju zawodników. Organizatorem przedsięwzięcia był Mateusz Janicki ze Świerczyny, który od wielu lat uprawia tę dyscyplinę i propaguje ją na terenie regionu leszczyńskiego.
- Zośka, którą znali nasi dziadkowie miała zupełnie inną formę. Kiedyś grano za pomocą kulki wykonanej z włóczki, przymocowanej do ołowianego krążka – mówi jeden z uczestników zawodów – teraz używamy już nieco innego sprzętu i rozgrywamy profesjonalne zawody w Footbag’u. Zośka to przede wszystkim masa trudnych technicznych trików. Zawodnicy rywalizują ze sobą w
kilku konkurencjach. Są to m.in. freestyle, zarówno solo jak i w duetach, shred 30 czy sick 3. Każda konkurencja ma zupełnie inne zasady i uczestnicy zawodów muszą wykazać się w każdej z nich nieco innymi umiejętnościami. W jednej należy np. zaprezentować układ trików, który będzie idealnie zgrany z podkładem muzycznym. W innej konkurencji ważne jest poprawne wykonanie jeden za drugim najtrudniejszych trików, jakie potrafimy. Zawody mają dość szczególną formę, bo sędziami są sami zawodnicy. Sytuacja taka wynika z faktu, że nie ma jeszcze w Polsce profesjonalnych arbitrów zajmujących się tą dziedziną sportu. Sami uczestnicy zawodów podkreślają jednak, że ocena wystawiona przez innych graczy jest bardzo wartościowa, ponieważ ci, którzy grają w zośkę wiedzą dobrze jak trudne do wykonania są dane triki i jak powinno się je poprawnie wykonać. W zawodach wzięła udział także jedna dziewczyna. Małgorzata Olędzka jest jedną z sześciu kobiet w Polsce uprawiających tę dyscyplinę. – Myślę, że to przez skojarzenie z piłką nożną dziewczyny nie chcą spróbować swoich sił w zośkę – mówi Małgorzata Olędzka. – Tendencja ta na szczęście się zmienia i coraz więcej dziewczyn zaczyna pojawiać się na zawodach. (kas)
3
Burmistrz Miasta i Gminy Osieczna ogłasza przetarg ustny nieograniczony
Miłośnicy zośki opanowali Osiecznę
Zabawy naszych dziadków
Wydarzenia
Obręb KW
Nr Działki
Pow. działki w m2
Opis nieruchomości
Cena wywoławcza netto w zł
Wadium w zł
1.
Drzeczkowo 33526 nieruchomość jest wolna od obciążeń i zobowiązań
134/23
999
Nieruchomość jest niezabudowana, położona w Drzeczkowie. Dla nieruchomości została wydana decyzja o warunkach zabudowy z dnia 26.08.2009 r. Nr BUA 7331/87/2009 zgodnie z którą nieruchomość może być zabudowana budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym wraz z infrastrukturą.
37 373,00,-
7. 000,00
2.
Grodzisko 22954 nieruchomość jest wolna od obciążeń i zobowiązań
293
8800
Nieruchomość jest niezabudowana, położona w Grodzisku, oznaczona w ewidencji gruntów jako B i Ps IV. Brak planu zagospodarowania przestrzennego. Brak decyzji o warunkach zabudowy.W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego teren oznaczony jest symbolem „W II” jako obszar o wysokich walorach przyrodniczo- krajobrazowych z preferencjami do turystyki i rekreacji czynnej (pieszej, rowerowej, wędkowania)
103 735,00
20.000,00
Podane wyżej kwoty podlegają opodatkowaniem podatkiem VAT w wysokości 22%, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 ze zmianami), stąd też do wylicytowanych w przetargu kwot nabycia zostanie doliczony podatek VAT. O wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu, postąpienie nie może być niższe niż 1 %wywoławczej z zaokrągleniem w górę do pełnych dziesiątek złotych. Przetarg odbędzie się dnia 14 lipca 2010 roku o godz. 13. 00 w sali sesyjnej UMiG w Osiecznej przy ul. Powstańców Wielkopolskich 6. Przystępujący do przetargu są zobowiązani do wpłaty wadium w pieniądzu w terminie do dnia 9 lipca 2010 roku (włącznie) na konto depozytowe Urzędu Miasta i Gminy w BS Poniec Oddział w Osiecznej nr konta 93 8682 0004 2600 0273 2000 0030. Wadium wpłacone przez oferenta który przetarg wygrał, zostanie zaliczone na poczet ceny zakupu, pozostałym uczestnikom przetargu zostanie zwrócone po jego zamknięciu, nie później niż przed upływem 3 dni od dnia zamknięcia przetargu. Nabywca jest zobowiązany wpłacić cenę nabycia nieruchomości najpóźniej w dniu ustalonego terminu sporządzenia umowy notarialnej. W razie niestawienia się bez usprawiedliwienia nabywcy w Kancelarii Notarialnej w wyznaczonym terminie gmina odstąpi od zawarcia umowy, a wadium nie będzie podlegało zwrotowi. Szczegółowe informacje o przetargu można uzyskać w UMiG Osieczna, tel. /065/ 5 350 016. Burmistrz / - /Stanisław Glapiak
4
Wydarzenia
9 czerwca 2010
Dryjas: - Te plany są dla mnie zaskakujące.
Spaliło się sto ton siana
Stanowczy sprzeciw wyraziła wschowska prokuratura, poproszona przez zwierzchników o zaopiniowanie planów likwidacji placówki we Wschowie. To kolejny krok jaki proponuje resort sprawiedliwości po zapowiadanej na lipiec likwidacji sądu.
Likwidacja wschowskiego sądu, zgodnie z wytycznymi ministerstwa sprawiedliwości, ma stać się faktem od lipca. Sprawy mają zostać przekazane do Leszna, które administracyjnie jest w zupełnie innym województwie. Plany resortu idą jednak dalej i zakładają możliwość likwidacji również wschowskiej prokuratury. W tej
sprawie jej szef, Artur Dryjas został poproszony przez zwierzchników o wydanie oficjalnej opinii. Ta trafiła właśnie do Zielonej Góry i jak nie trudno się domyślić, jest krytyczna wobec planów likwidacyjnych. Zdaniem prokuratora Artura Dryjasa projekt rozporządzenia zakłada wprawdzie powołanie wydziału zamiejscowego, ale brakuje uzasadnienia tych decyzji. - Te plany są dla mnie zaskakujące. Przy przekształceniu sądu w wydział zamiejscowy prokuratura musiałaby się dostosować do tej sytuacji i też przekształcić się w wydział zamiejscowy – mówi Dryjas. Obecnie we wschowskiej prokuraturze pracuje czterech śledczych i pięć osób zajmujących się administracją. (mich)
Gdy właściciel zgłaszał inną kradzież…
Ukradły mu telewizor Wyjątkowo bezczelnej kradzieży dopuściły się dwie kobiety zatrzymane przez górowskich policjantów. Włamały się do znajomego i wyniosły z jego domu telewizor. Dokładnie zaplanowały moment kradzieży. Wiedziały, że właściciel będzie w tym czasie zgłaszał policji wcześniejszą kradzież monitora. Trzeba przyznać, że okoliczności tej kradzieży są niezwykłe. Kilka dni temu mieszkaniec Góry zgłosił policji włamanie do mieszkania i zniknięcie telewizora 42 calowego wartości tysiąca złotych. – Wyjaśnił, że kradzież
miała miejsce w czasie, gdy przebywał na komendzie, informując o wcześniejszym zniknięciu z jego mieszkania monitora komputerowego – wyjaśnia Janusz Konopnicki, rzecznik KPP w Górze. Niespełna dobę zajęło funkcjonariuszom ustalenie sprawców. Okazały się nimi dwie znajome poszkodowanego w wieku 22 i 27 lat. - Wiedziały, że ich znajomy został okradziony z monitora komputerowego i że właśnie składa zeznania na policji w Górze. Weszły więc do jego domu i ukradły 42-calowy telewizor – tłumaczy Konopnicki. Sprzęt odzyskano, policjanci znaleźli go w mieszkaniu męża jednej z koleżanek złodziejek. Zatrzymanym kobietom grozi teraz do 10 lat więzienia. (mah)
Trzydzieści cztery godziny leszczyńscy strażacy gasili pożar stodoły między Robczyskiem a Pawłowicami. W środku znajdowało się sto ton siana, które strażacy musieli wynosić na zewnątrz i dogaszać. Straty są dużo większe niż wstępnie zakładano, wynoszą 47 tys. zł.
Pożar wybuchł w sobotę o 11.46. Na miejsce wysłano osiem wozów strażackich. - Kiedy strażacy dojechali na miejsce cały budynek był
Fot. Dominik Sieciński
Prokuratura mówi Ktoś podłożył ogień? ,,nie’’ likwidacji
już w ogniu - powiedział młodszy kapitan Marek Marcinek, dyżurny leszczyńskiej komendy. Spaliło się sto ton siana, nadpalona zo-
stała także konstrukcja budynku i dach. Przyczyny jeszcze nie ustalono, ale strażacy przypuszczają, że ktoś podpalił stodołę. (emi)
Kierowcy na podwójnym gazie
19 pijanych w jeden weekend Dwie akcje ,,trzeźwy poranek’’ organizowane w ciągu zaledwie trzech dni pokazały, że na drogach nie jest bezpiecznie. Aż 19 kierowców wydmuchało w alkomat promile. Rekordzista siedział za kierownicą z ponad promilowym stężeniem, a inny po dwóch godzinach jazdy wciąż miał ponad pół promila.
Akcje badania trzeźwości o poranku stały się specjalnością
kościańskiej drogówki. Zwykle organizowane są w trakcie wydłużonych weekendów i mają na celu eliminowanie tych, którzy wsiadają za kierownicę po wcześniejszym piciu. Tym razem wpadło aż 19 kierowców. Wszystko zaczęło się w piątek rano pod Czempiniem. – 21latek z gminy Czempiń prowadził renault mając w organizmie ponad promil alkoholu. Wpadł w Piotrkowicach. Kolejnego dnia w Kobylnikach dwaj mężczyźni z Kościana mieli prawie po dwa promile. Jechali rowerami – mówi rzecznik policji w Kościanie, Mateusz Marszewski. W poniedziałek rano drogówka
zastawiła sidła pod Krzywiniem. Też skutecznie. - O 5.20 w Bielewie wpadł 48-letni mieszkaniec Ostrowa. Jechał oplem mając 0,6 promila. Powstaje pytanie w jakim stanie wsiadał on za kierownicę dwie godziny wcześniej w miejscu swojego zamieszkania – mówi rzecznik. 10 spośród 19 zatrzymanych przez weekend kierowców na podwójnym gazie, odpowie jak za przestępstwo. Mieli w organizmie ponad pół promila. Pozostali, z mniejszym stężeniem alkoholu za kierownicą muszą się liczyć z miesięcznym aresztem lub grzywną. Większość zatrzymanych już straciła prawa jazdy. (mich)
Jarek Adamek
Oda na 20-lecie samorządu Do demokracji mam stosunek podobny do tego, jaki ma wielu moich bliźnich do Kościoła: jestem niewierzący, ale praktykujący. To znaczy chadzam na wybory, ale wcale nie uważam takiego sposobu wyłaniania prezydentów czy posłów za najlepszy. Ba, samych posłów czy Prezydenta RP nie uważam za potrzebnych. Od piętnastu lat jestem niepoprawnym monarchistą. Pięć lat temu, kiedy wśród ogólnego lamentu narodu Aleksander Kwaśniewski wyprowadzał się z Pałacu Prezydenckiego rozpowiadałem na prawo i lewo (zwłaszcza na lewo), że jeżeli tak go Polacy kochają, niechże dadzą mu koronę. I taniej wyjdzie, bo już ani wyborów, ani kampanii nie będzie trzeba robić, a do tego koronacja, która ma w sobie wiele elementów sakralnych ucywilizuje poczciwego Ola. Bo przecież jak się jest Pomazańcem to już nie wypada po pijaku kwiatów na grobach składać, nie? Podobnie z Parlamentem; jak już trzeba jakichś mędrców, co to mają przepisy nowe tworzyć – jakoby ich nie było wystarczająco wiele – to niechże ich król powoła, żeby kłopotu nie było, może nawet spośród obecnych posłów, choć bez Palikota, jeśli łaska. Ale żeby zaraz 560 luda (licząc Senat)? Zresztą przypomnę, że ta partia, co to teraz rządzi, opowiadała narodowi, że będzie o połowę
mniej posłów i nie będzie Senatu. Było to dawno, dawno temu… ale było. Jednak przyznać muszę, że pomimo monarchizmu i takich tam fanaberii jest jedna sprawa, co to się w demokracji udała. To samorząd. Czyli pomysł, że lokalnie rządzimy się sami i sami postanawiamy, czego nam trzeba i na co idą nasze pieniądze. Że sobie wybieramy do rządzenia naszych w gruncie rzeczy sąsiadów i jakby co to wiemy, kogo za uszy wytargać. Co rusz to do radia ktoś pisze, dzwoni albo przyłazi z problemami. Czasem wydumanymi, ale czasem sprawy są poważne. Na przykład, że podczas intensywnych deszczów lub roztopów dzieciaki muszą na plecach do szkoły nosić, bo drogi nie ma. Albo że strach z domu wieczorem wyjść, bo ciemno jak… no, po prostu ciemno. Jak ktoś taki przyjdzie czy dzwoni, to się najpierw pytam, czy rozmawiał ze swoim radnym. -A po co ja mam z nim rozmawiać? – odpowiada. –No po to, że on od tego jest; po to chciał na burmistrza czy do tej rady, po to cztery lata temu plakaty rozlepiał, ulotki rozrzucał czy od domu do domu chodził, żebyś mu teraz głowę zawracał. Dodałbym, że za to pieniądze bierze, ale samorządowe diety to kokosy nie są. Bardziej niż o pie-
niądze chodzi o władzę, albo – żeby nie obrazić – służbę publiczną. Są tacy, którzy ją po prostu lubią, ba - uwielbiają. I nie daj boże, żeby im przepadła. Sam znam wójta, który od lat zapowiada, że już ma dosyć, że to jego ostatnia kadencja i potem emerytura, a tymczasem im bliżej wyborów… Ostatnio jakby wyraźnie wyładniał. No właśnie. Nadchodzi ten wspaniały czas kampanii. Jeszcze oczywiście nie wiemy kiedy wybory do rad, na wójtów burmistrzów i prezydentów miast się odbędą, ale już czuć wiatr, który jednym wydmie lokalnie żagle, a innych zdmuchnie. Już się na niego cieszę. Moi wspaniali radni będą musieli mi powiedzieć, co przez te cztery lata zrobili, żeby żyło mi się lepiej. Ci, którzy radnymi nie są, ale będą chcieli być muszą powiedzieć mi, za co – i na co – mam im dać moje podatki. Pojawią się plakaty, ulotki, ogłoszenia i ramki, zaczepianie na ulicy i dzwonki do domu… Uwielbiam to – raz na cztery lata będę ważny, potrzebny i kochany. Tylko – kochani, grajmy tak, żeby ugrać. Dokładnie zapamiętujmy obietnice, zbierajmy i chowajmy sobie te ulotki i folderki, postulujmy i domagajmy się. A jak już ich wybiorą – w odróżnieniu od premiera, prezydenta Rzplitej czy ministrów mamy ich pod ręką, żeby przypomnieć.
Sport
9 czerwca 2010
Na dwóch kółkach można nie tylko jeździć
Rowerowe ewolucje na Zatorzu Ponad trzydziestu młodych ludzi, nie tylko z Leszna, ale również z Poznania, Wrocławia, Głogowa i Świdnicy rywalizowało w III Leszczyńskich Zawodach BMX i MTB. W skateparku na leszczyńskim Zatorzu były karkołomne ewolucje, dużo adrenaliny i nie mniej dobrej zabawy. By wyrównać szansę, przed zawodami przyjezdni mieli okazję zapoznać się torem przygotowanym na leszczyńskim Zatorzu. Gospodarze nie ukrywali,
że jest on ich atutem, a goście, że mają problemy z dostosowaniem swoich ewolucji do nowych dla nich warunków. - W tym sporcie istotny jest każdy kąt nachylenia i ustawienia przeszkody – podkreślali. Po krótkim treningu rywalizacja ruszyła na całego. W tle nie mogło zabraknąć ulubionej muzyki uprawiających tę dyscyplinę sportu. Zmagania miały dwa etapy, najpierw odbyły się kwalifikacje, a później już w finale swoje umiejętności prezentowali najlepsi. Ostatecznie w kategorii bmx wygrał Damian Onufrak, drugi był Waldemar Iwanowicz, trzeci Mikołaj Mikołajczak. W gronie mtb triumfował jeden z organizatorów imprezy, Mateusz Tyliński przed Michałem Sidurem i Piotrem Przyweckim. Rywalizację na skateparku zakończyły popisy best trick, czyli najlepszych sztuczek. Sportowców dopingowała spora grupa rówieśników, pojawili się również nieco starsi mieszkańcy Zatorza, którzy z zainteresowaniem podziwiali akrobatyczne umiejętności rowerzystów. Dodajmy, że organizatorem zawodów była Młodzieżowa Rada Miasta Leszna.
Unia i kibice dla powodzian Połowa sumy dla klubu z Krosna
10 tysięcy złotych przekazał klub Unia Leszno na pomoc dla powodzian. Pieniądze pochodziły od kibiców, którzy zdecydowali się na zakup programu na mecz i trafiły między innymi na konto dotkniętego przez powódź klubu z Krosna.
Przed meczem z Unią Tarnów na stadionie Smoczyka sternicy leszczyńskiej drużyny podjęli decyzję, że dochód ze sprzedaży programów na to właśnie spotkanie zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych przez „wielką wodę”. Wpływ ze sprzedaży wyniósł 10 tysięcy i cała ta kwota wesprze potrzebujących. Klub zdecydował, że połowa sumy zostanie przekazana na konto utworzone przez Urząd Miasta Leszna, druga połowa trafi na konto klubu żużlowego z Krosna, którego tor znalazł się pod wodą podczas majowej powodzi.
5
Rywale zagrali dla Polonii Ufff, zostają w III lidze
W letniej przerwie piłkarze Polonii Leszno powinni się udać z pielgrzymką do Częstochowy i podziękować za utrzymanie w III lidze. Przegrali pięć kolejnych bardzo ważnych spotkań, a mimo to uniknęli degradacji. W ostatnim meczu sezonu ulegli w Ciechocinku Zdrojowi 0:2, ale porażki zanotowali też inni kandydaci do spadku, dzięki czemu Polonia zakończyła sezon na jedenastej pozycji.
Mecz w Ciechocinku był dla Polonii kolejnym z serii „o wszystko”. Widać było od pierwszych minut, że ta świadomość nieco paraliżuje podopiecznych trenera Jerzego Radojewskiego. Pogodzeni już od kilku kolejek z degradacją gracze Zdroju przejęli inicjatywę w początkowym fragmencie. Groźną akcję przeprowadzili w piątej minucie, kiedy to wybijana z rzutu rożnego piłka przeleciała wzdłuż bramki Polonii, ale na szczęście żaden z piłkarzy z miejscowej ekipy nie potrafił jej skierować do siatki. Po chwili jeszcze do interwencji Daniela Tomczaka zmusił Krzysztof Maciaszek i na tym zakończyły się ofensywne popisy zawodników z Ciechocinka w tej fazie meczu. Po około 10 minutach gry na boisku zaczęli dominować goście i przez kolejnych dwadzieścia minut nie schodzili z połowy Zdroju. Atakowali, strzelali z dystansu, ale - tak jak w poprzednich spotkaniach - zdecydowanie brakowało im skuteczności. W 15 minucie świetnie do Artura Jęśka podał Łukasz Glapiak, ale ten pierwszy nienajlepiej przyjął futbolówkę i nim złożył się do strzału, zdążyli interweniować obrońcy Zdroju. Poloniści próbowali strzałów z dystansu i mocnych dośrodkowań, gdy zorientowali się, że rezerwowy bramkarz gospodarzy, Michał Witkowski ma problemy z wyłapywaniem górnych piłek. W 20 minucie w pole karne wbiegł Wojciech Bzdęga, minął dwóch rywali, ale nie oddał strzału, bo w ostatniej chwili piłka odskoczyła mu na jednej z licznych nierówności boiska w Ciechocinku. Dziesięć minut później przed szansą na wykończenie kontry stanął Bogumił Ceglarek, ale trochę przekombinował w polu karnym i znów
niebezpieczeństwo zażegnali obrońcy miejscowych. W kolejnej akcji nie popisał się Artur Jęsiek, strzelał w „długi róg”, a piłka przeleciała obok słupka. Do tego momentu mecz toczył się pod dyktando gości, Zdrój zaatakował po długiej przerwie dopiero w 32 minucie, ale jak się okazało zrobił to wyjątkowo skutecznie. Futbolówka dośrodkowana z prawej strony boiska, przy biernej postawie obrońców i bramkarza Polonii, trafiła do Michała Krzyżanowskiego, który z najbliższej odległości skierował ją do siatki. Dwie minuty później było już 2:0 dla Zdroju, a na listę strzelców w podobnych okolicznościach, jak przy pierwszym trafieniu, wpisał się znowu Michał Krzyżanowski. Jeszcze przed przerwą Poloniści mieli okazje na strzelenie kontaktowego gola, ale Joseph Mboma Mute oraz Bogumił Ceglarek strzelali w światło bramki i Witkowski nie miał problemów z interwencją. Po zmianie stron tempo spotkania wyraźnie siadło. Gracze z Ciechocinka, co zrozumiałe, zbytnio się nie forsowali, bo prowadzili pewnie, a poza tym ich losy, czyli spadek do IV ligi, były jasne już na kilka kolejek wcześniej. Poloniści, co innego, im powinno zależeć na wyniku, wszak walczyli o utrzymanie, a na dodatek w tym momencie na boiskach w Koronowie i Koninie były niekorzystne dla nich rezultaty. Na pierwszą groźną akcję leszczynian w tej części meczu przyszło kibicom czekać aż do 63 minuty, kiedy to w poprzeczkę trafił, wprowadzony chwilę wcześniej na boisko, Jakub Pujanek.
Trener Jerzy Radojewski wpuścił na murawę także Marcina Rosadzińskiego i Bartosza Świętka. Ten drugi w kilku akcjach pokazał się z dobrej strony. W 82 mocno uderzył z dystansu, ale kapitalną paradą popisał się bramkarz Zdroju i w Ciechocinku Polonia wciąż przegrywała 0:2. W końcówce Tomczak świetnie wybronił strzał Wojnowskiego, który huknął z kilkunastu metrów, a po drugiej stronie boiska, już w doliczanym czasie gry, w doskonałej sytuacji znalazł się Artur Jęsiek, ale piłka poszybowała nad bramką. Po chwili sędzia odgwizdał koniec spotkania. Polonia utrzymała się w III lidze, co należy uznać za cud, biorąc pod uwagę ostatnie wyniki spotkań z jej udziałem. Spora w tym zasługa rywali z Gniezna i Obornik Wielkopolskich. Mieszko wygrywał w ostatniej kolejce z Górnikiem w Koninie, by ostatecznie ulec 1:3, a Sparta przegrała z Victorią Koronowo, choć także przez moment prowadziła. Na podsumowanie poczynań w III lidze piłkarzy Polonii Leszno przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz można powiedzieć, że w następnym sezonie potrzebne są zmiany. – Trzeba wyciągnąć wnioski. Taka sytuacja, że walczymy o utrzymanie jest niedopuszczalna. Sądzę, że cele tej drużyny powinny być inne. Jest mnóstwo zagadnień i problemów, które musimy w przerwie letniej rozwiązać. Konieczne są wzmocnienia – przyznał trener Radojewski. Przygotowania do nowego sezonu Polonia rozpocznie w drugim tygodniu lipca.
1.
Polonia Nowy Tomyśl
30
65
20
5
5
70-29
2.
Victoria Koronowo
30
62
19
5
6
90-38
3.
Górnik Konin
30
61
18
7
5
51-30
4.
Unia Swarzędz
30
54
15
9
6
58-29
5.
Calisia Kalisz
30
54
17
3
10
48-35
6.
Lech Rypin
30
53
15
8
7
51-26
7.
Wda Świecie
30
52
16
4
10
51-32
8.
Włocłavia Włocławek
30
42
12
6
12
40-43
9.
Lubuszanin Trzcianka
30
38
10
8
12
38-34
10.
Notecianka Pakość
30
37
10
7
13
38-47
11.
Polonia Leszno
30
30
9
3
18
34-55
12.
Mieszko Gniezno
30
29
7
8
15
26-51
13.
Sparta Oborniki
30
28
7
7
16
43-55
14.
Legia Chełmża
30
24
5
9
16
35-67
15.
Zdrój Ciechocinek
30
23
6
5
19
27-77
16.
Goplania Inowrocław
30
16
2
10
18
24-76
6
Sport
9 czerwca 2010
Kołodziej i Hampel wśród rozstawionych
Damian Baliński nie miał problemu z wywalczeniem awansu do półfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Żużlowiec Unii Leszno przepustkę zdobył w ćwierćfinale w Poznaniu. Zajął tam drugie miejsce. Baliński na Golęcinie uzbierał 14 punktów, przegrał tylko raz z późniejszym triumfatorem Adrianem Miedzińskim z Unibaxu Toruń. Trzecia lokata przypadła zawodnikowi Wybrzeża Gdańsk, Pawłowi Hlibowi, przy którego nazwisku po ostatniej gonitwie widniało 12 oczek. W gronie siedmiu żużlowców, którzy mogli się w Poznaniu cieszyć z awansu był także rawiczanin, reprezentujący PSŻ Poznań, Robert Miśkowiak. Do rozegrania został jeszcze jeden ćwierćfinał IMP. 17 czerwca na torze w Pile o awans do półfinału spróbują powalczyć kolejni żużlowcy związani z regionem:
Fot. Rafał Paszek
Bally w półfinale IMP
Unia bez medalu Najlepszą parę w kraju ma Unibax
Jednego punktu zabrakło żużlowcom Unii Leszno, by mogli w biegu dodatkowym stanąć do walki o srebrny medal Mistrzostw Polski Par Klubowych. Duet Janusz Kołodziej, Damian Baliński zajął ostatecznie czwarte miejsce. Na toruńskiej Motoarenie zwyciężyli gospodarze.
Przed zawodami wielu wymieniało parę z Leszna w gronie faworytów imprezy. Nawet nieobecność Jarka Hampela, który skupił się w minionym tygodniu na przygotowaniach do Grand Prix Danii, nie wpłynęła na zmianę oceny potencjału Byków. Walkę na toruńskim torze leszczynianie rozpoczęli od remisu z WTS Wrocław, później była porażka 2:4 z Polonią Bydgoszcz, wygrana 5:1 z Gnieznem i remisy z Toruniem, Rzeszowem i tarnowskim Jaskółkami. W sumie na koncie Unii Leszno po 21 wyścigach widniało 19 punktów, z czego Janusz Kołodziej zdobył 11(3,0,2,1,2,3), a Damian Baliński 8(0,2,3,2,1,0). Niestety, nie
starczyło to do zdobycia medalu. Ze złotych krążków mogli cieszyć się gospodarze, para Unibaxu - Wiesław Jaguś i Adrian Miedziński, którzy dowieźli do mety 23 punkty. Po 20 oczek miały na koncie dwie ekipy - z Bydgoszczy i Rzeszowa - i właśnie one musiały w biegu dodatkowym rozstrzygnąć sprawę srebrnych i brązowych medali. Rafał Okoniewski z pierwszoligowej Stali Rzeszów pokonał w nim Grzegorza Walaska z Polonii Bydgoszcz. Piąte miejsce zajęła Unia Tarnów (18 pkt), szóste WTS Wrocław – (również 18) i ostatnie - siódme - Start Gniezno (8).
Medalowe biegi, skoki i rzuty Sławek Musielak z Unii Leszno, Tobiasz Musielak reprezentujący Kolejarza Rawicz, czy leszczynianin w barwach Falubazu Rafał Dobrucki. Pewne miejsce w półfinałach zaplanowanych na 15 lipca w Łodzi i Krośnie mają już natomiast Jarosław Hampel, Janusz Kołodziej i Krzysztof Kasprzak. Ci zawodnicy obok Tomasza Golloba i Rune Holta zostali nominowani do półfinałów i tym samym zwolnieni z konieczności startu w pierwszej fazie eliminacji. Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski w tym roku odbędzie się 7 maja na torze aktualnego Drużynowego Mistrza Kraju, czyli Falubazu Zielona Góra.
Speedrowerowcy rywalizowali o przepustki do ME
Kolejne sukcesy Achillesa Siedem medali zdobyli zawodnicy UKS Achilles Leszno na Międzywojewódzkich Mistrzostwach Juniorów i Juniorów Młodszych w Lekkoatletyce w Szczecinie. Pięć osób wywalczyło tam kwalifikacje do mistrzostw Polski i Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
trzema srebrnymi i jednym brązowym medalem. Doskonale spisała się Karolina Niemczal, która zwyciężyła na dystansie 100 metrów i ustanowiła swój nowy rekord życiowy 12,26 sek. W biegu na 200 m z wynikiem 25,04 sek zajęła drugie miejsce. Kolejny złoty medal zawisł na szyi juniora młodszego Dawida Wielechowskiego, który triumfował w konkurencji pchnięcia kulą (15,17 m). Ze złotego krążku cieszy się też Kamil Kuraszyk, który skoczył w dal na odległość 6,94 m i wypełnił minimum na mistrzostwa Polski juniorów. Srebrne medale zdobyły: Anna Dziatkowiak w skoku w dal (5,37
m) oraz sztafeta 4x100 metrów w składzie: Joanna Wróbel, Anna Dziatkowiak, Anna Jazdończyk i Karolina Niemczal. Brązowy krążek przypadł juniorowi Erykowi Mikule, który dystans 100 metrów pokonał w czasie 11,22 sek. Wysokie miejsce w finałach zajęła też Anna Jazdończyk w biegu na 400 m przez płotki z wynikiem 63,96 sek oraz Marcin Piotrowiak w kategorii juniorów młodszych na dystansie 1500 m (4:35:23 s). Do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży awansowały Karolina Niemczal, Anna Dziatkowiak oraz zawodniczki startujące w sztafecie 4x100. (emi)
Siedmiu awansowało Zadowolony po debiucie Reprezentacja Achillesa może pochwalić się trzema złotymi,
Czwarty w mikstach, piąty indywidualnie
Na torze w Gnieźnie odbył się finał krajowych eliminacji do Mistrzostw Europy w speedrowerze, które w lipcu rozegrane zostaną w Lesznie i Zielonej Górze. Przepustkę w pierwszej stolicy Polski wywalczyło pięciu seniorów i dwóch juniorów LKS Astromal Szawer Leszno.
Eliminacje seniorów miały dwa etapy. Najpierw zawodnicy rywalizowali w półfinałach, a dopiero później najlepsi spotkali się w finale. Speedrowerowcy Astromalu Szawera wystąpili w nim w głównych rolach: na drugim stopniu podium stanął Damian Woźny, a trzeci był Michał Zając. Dwie kolejne pozycje, tuż za podium, także przypadły leszczynianom - Patrykowi Krigerowi i Arturowi Nowakowi. Awans do Mistrzostw Europy w Lesznie i Zielonej Górze wywalczył także dziesiąty w finale, Łukasz Taczak. Juniorzy od razu rozgrywali w Gnieźnie finał eliminacji. Żadnych problemów z wywalczeniem przepustki do ME nie mieli zawodniczy LKS Radomir Drożdżyński i Adam Cichoszewski.
Reprezentanci Polski nie mogą zaliczyć występu w rozgrywanym w Chorwacji Indywidualnym Pucharze Świata do lat 14 i 18 oraz Mistrzostwach Świata do lat 23 do szczególnie udanych. Jednym z niewielu kadrowiczów, który może mieć powody do satysfakcji po zmaganiach w Rijece jest Michał Szulc z Polonii Leszno.
Michał rywalizował w gronie juniorów młodszych do lat 18 w Pucharze Świata. Indywidualnie zakończył zawody na 5 miejscu. To dobry wynik, tym bardziej, że młody Polonista debiutował w imprezie tej rangi i z całą pewnością, w przeciwieństwie do większości swoich kolegów z kadry nie zawiódł oczekiwań. Strącił 564 kręgle, czyli osiągnął przyzwoity rezultat, ale by myśleć o medalu musiałby złamać barierę 600 punktów, czego jeszcze w karierze nie udało mu się zrobić. Niewiele brakowało, by leszczynianin wrócił z Chorwacji z medalem wywalczonym w turnieju mikstów. Michał wspólnie z Martą Duszyńską z Dziewiątki Wronki zajęli czwarte miejsce, a
do brązowych krążków zabrakło im zaledwie punktu. W finałowej potyczce poza zasięgiem Polaków był jedynie duet z Czech. - Z jednej strony cieszę się, że zaszliśmy tak wysoko, z drugiej jednak pozostaje pewien niedosyt, że medal był tak blisko. Ogólnie chyba mogę być zadowolony z debiutu - stwierdził po powrocie zawodnik Polonii 1912.
Pucharowe zmagania w Rijece odbywały się w dość nietypowych warunkach, bo w hali sportowej, w której tymczasowo ustawiono tory kręglarskie. – Obiekt mógł pomieścić nawet do 3 tysięcy kibiców, ale choć poziom zawodów był wysokich, to zjawiło się niewielu fanów kręglarstwa. - przyznał Michał Szulc.
Program telewizyjny
7
8
Program telewizyjny
Program telewizyjny
9
10
Program telewizyjny
9 czerwca 2010
Cieśla i Lis na medal
Brązowi Dragoni Miłą niespodziankę sprawili w Poznaniu zawodnicy Dragona Długie Stare. Z Mistrzostw Polski seniorów w taekwondo olimpijskim wrócili z dwoma medalami. To kolejny duży sukces w krótkiej historii klubu. Tegoroczne Mistrzostwa Polski odbyły się w hali widowiskowo-sportowej Lubońskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Klub z Długich Starych reprezentowa-
ło pięcioro podopiecznych trenera Tomasza Gorwy. Należeli do najmłodszych taekwondzistów biorących udział w imprezie. To jednak nie wpłynęło negatywnie na ich postawę. Spisali się bardzo dobrze. Mikołaj Cieśla wywalczył brązowy medal w kategorii do 54 kg, a Alan Lis krążek z takiego samego kruszcu w grupie zawodników do 80 kg. Na słowa uznania zasłużyły także klubowe koleżanki dwójki brązowych medalistów. Marta Dudziak, Marta Maruniewicz i Ewelina Szymyślik zostały sklasyfikowane na piątych pozycjach w swoich kategoriach. Dragon Długie Stare niemal od początku istnienia, czyli od 2002 roku, ma bardzo mocną pozycję w kraju w rywalizacji dzieci i młodzieży. Medale zdobyte w Poznaniu potwierdzają, że podopieczni Tomasza Gorwy liczą się już także w seniorskim sporcie.
Włodarczyk złamała barierę 78 metrów
Jak ona rzuca To co wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Kobieta, rzuciła młotem powyżej 78 metrów. Dokonała tego rawiczanka Anita Włodarczyk. Mistrzyni świata podczas Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego Enea Cup w Bydgoszczy uzyskała 78,30 m. To nowy rekord świata!
Poprzedni, 77,96 też należał do lekkoatletki z Rawicza. Ustanowiła go podczas pamiętnych Mistrzostw Świata w Berlinie, w sierpniu ubiegłego roku.
W niedzielnym Festiwalu Lekkoatletycznym Enea Cup w Bydgoszczy Anita rozkręcała się z rzutu na rzut. Zaczęła od 74,83 m, później była rewelacyjna odległość - 77,76 m, by wreszcie w trzeciej próbie posłać młot na 78 metr i 30 centymetr. Dość powiedzieć, że druga w bydgoskim turnieju Niemka Betty Heidler przegrała z Polką o ponad cztery metry (74,10). Rawiczanka po raz drugi w karierze pobiła rekord świata, tym razem dokonała tego przed polską publicznością – tak chciałoby się powiedzieć, bo tak naprawdę konkurs rozegrano już przy pustych trybunach…
Sport 11
Kolejarz znów bez punktów Zabrakło pary w końcówce
W połowie meczu dogonili rywala, ale znowu zawiedli końcówce. Żużlowcy Kolejarza Rawicz przegrali drugoligowe starcie z Wandą w Krakowie 40:50. Gościom nie pomogła dobra jazda Alana Marcinkowskiego i Tobiasza Musielaka, bo wśród miejscowych świetnie dysponowani byli Roman Chromik i przede wszystkim młodziutki Rosjanin, Andriej Kudriaszow. Do Krakowa Kolejarz pojechał bez swojego lidera, Sebastiana Aldena. Jak ważny to zawodnik, można się było przekonać podczas ostatniego pojedynku z Orłem Łódź, przegranego w samej końcówce. Mimo możliwości stosowania „zastępstwa zawodnika” ekipa Henryka Jaska w Nowej Hucie znów miała problemy.
Po pierwszej gonitwie wygranej przez Wiktora Gołubowskiego był jeszcze remis, ale dwie kolejne na swoją korzyść, najpierw 4:2 a później 5:1 rozstrzygnęli gospodarze i prowadzili 12:6. W piątym biegu para Gołubowskij Rosen przegrała ponownie 2:4, a to oznaczało, że przewaga Wandy wzrosła do ośmiu oczek. Goście nie cieszyli się z niej jednak długo, bo już w szóstym biegu 4 punkty dowieźli do mety Alan Marcinkowski i Marcin Nowaczyk, a w kolejnym podwójnie zwyciężyli Tobiasza Musielak i Eric Andersson. W tym momencie Kolejarz zbliżył się na 2 punkty (20:22). Musielak z Andersenem tworzyli na torze w Nowej Hucie zgrany duet. Po ich wygranej stosunku 4:2 w dziesiątej odsłonie widowiska Niedźwiadki remisowały z Wandą 30:30. Trochę im w tym pomógł defekt jadącego na drugiej pozycji Patryka Pawlaszczyka. Wydawało się, że żużlowcy w Rawicza poznali już wszystkie tajniki krakowskiego toru i mają wystarczająco dużo atutów, by pójść za ciosem w końcówce. Niestety dwunasty i trzynasty wyścig wygrali gospodarze i przed biegami nominowanymi prowadzili 42:36. W czternastej gonitwie kropkę nad „i” postawili Andriej Kudriaszow i Patryk Pawlaszczyk, którzy 4:2 pokonali Marcinkowskiego i Musielaka. W tym momencie żużlowcy z Krakowa mogli już
świętować zdobycie 2 punktów. W finałowej gonitwie najpierw wykluczony za upadek i spowodowanie przerwania wyścigu został Tobiasz Musielak, a w powtórce osamotniony Marcinkowski przyjechał drugi. Kolejarz przegrał w Krakowie z Wandą 40:50. W kolejnym pojedynku z rzędu o porażce Niedźwiadków zdecydowała słaba końcówka. Kolejarz Rawicz - 40 1. Sebastian Alden – „zz”, 2. Wiktor Gołubowskij - 6+1 (3,2,0,1*,0,-), 3. Alan Marcinkowski - 15 (1,3,2,3,2,2,2), 4. Marcin Nowaczyk - 2 (0,1,1,-,-), 5. Eric Andersson - 5+1 (d,2,2*,1,d), 6. Tobiasz Musielak - 8 (0,-,3,3,2,0,w), 7. Anton Rosen - 4+1 (2,1*,0,1) Speedway Wanda Kraków - 50 9. Grzegorz Stróżyk - 2 (2,w,0,-), 10. Danił Iwanow - 8 (1,1,2,3,1), 11. Roman Chromik - 13+1 (2*,3,2,3,3), 12. Patryk Pawlaszczyk - 7+1 (3,1,d,2*,1), 13. Władimir Dubinin - 0 (0,-,,-,0,-), 14. Bartosz Szymura - 6 (1,3,d,1,1), 15. Andriej Kudriaszow - 14 (3,2,3,3,3) W pozostałych meczach II ligi: Speedway Polonia Piła - Kolejarz Opole 52:38 Orzeł Łódź - KSM Krosno 68:22 ŻKS Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp. - Lubelski Węgiel KMŻ Lublin 48:41
Dwa mistrzostwa dla Polonii, srebro dla Gostynia
Złota kręglarska młodzież To był bardzo udany weekend dla kręglarzy Polonii Leszno. Juniorzy i juniorzy młodsi zostali drużynowymi mistrzami Polski. Złote medale wywalczyli na kręgielni w Sierakowie. Świetnie spisały się też juniorki młodsze Startu Gostyń, które wróciły do domu ze srebrnymi krążkami.
Rywalizacja juniorek młodszych odbyła się na kręgielni we Wronkach. Zwyciężyły gospodynie - zespół Dziewiątki - które zdobyły 2129 kręgli. O 107 punktów mniej uzbierały zdobywczynie srebrnych krążków - zespół Startu Gostyń. Na ten wynik zapracowały: Jagoda Szpikowska 506, Magdalena Osiewicz 528, Joanna Śląska 486, Anna Michalak 502. Brązowy medal przypadł Tucholance Tuchola (1993 pkt). Leszczynianki z dorobkiem 1945 pkt, zajęły dopiero piąte miejsce. Karo-
lina Skrzypek strąciła 509 kręgli, Justyna Waśkowiak 483, Monika Dudek 484 oraz Katarzyna Jańczak i Karina Samol 469 pkt. Zdecydowanie lepiej spisali się juniorzy młodsi na kręgielni w Sierakowie. - Zwycięstwo Polonii Leszno ani przez sekundę nie było zagrożone - powiedział Ireneusz Kaczmarek, kierownik sekcji kręglarskiej Polonii Leszno. Przewaga Polonistów była ogromna - 2273 kręgle, srebrni medaliści - Polonia Łaziska Górne - zdobyli o 143 punkty mniej. Trzecie miejsce zajęła drużyna Dębinek Gdańsk (2098 pkt.) W drużynie Polonii punktowali: Michał Szulc 560, Adrian Szulc 586, Jakub Bergman 544 i Sebastian Piosik 593 pkt. Znakomicie zagrali także juniorzy Polonii. Z dorobkiem 2322 pkt wywalczyli złoty medal. Zapraco-
wali na niego: Sebastian Piosik 560 pkt, Adrian Szulc 610, Artur Piosik 562, Mikołaj Konopka 590 pkt. W drużynie Polonii zabrakło Bartka Włodarczyka, który trafił do szpitala. - Ten medal to także jego zasługa - dodał Kaczmarek. - Zaraz po meczu zawodnicy pojechali go odwiedzić. Drugie miejsce zajął Wrzos Sieraków 2220 pkt, a trzecie Tucholanka Tuchola 2183 pkt. Juniorki Polonii Leszno, podobnie jak ich młodsze koleżanki, także nie stanęły na podium. Złoto wywalczyła Dziewiątka Wronki (2168 pkt), srebro - Alfa Vektor Tarnowo Podgórne (2123) i brąz Dębinki Gdańsk (2074). Leszczynianki zajęły czwarte miejsce. Na wynik - 2019 kręgli - złożyły się: Joanna Lajtke 562, Monika Marażewska 531, Justyna Waśkowiak 461 i Monika Dudek 465 pkt. (emi)
12
Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms!
Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).
Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji. AGD/RTV RADIO CB Superstar 3900. Dobrze pracuje w wstęgach. Mikrofon jest ze wzmocnieniem i echem. 695 306 467 OSUSZACZ powietrza 10 litrów na dobę. Kupiony w lutym 2010 roku. Pobór mocy to 250 W. Cena 399zł. 605 624 851
SPRZEDAŻ motocykli z USA. Wypożyczalnia samochodów.Auto Jack, Leszno, ul.Okrężna 25. 65 526 92 32
VW POLO 1997 silnik 1,4 benzyna 60KM. Cena 6000zł 666 050 732
MEBLE ŁÓŻKO dla osoby chorej obłożnie. W dobrym stanie, regulowana wysokość, regulowane oparcie, łóżko do przesuwania na kółkach, barierki zabezpieczające. 607 520 468 REGAŁY - 10 białych i 2 lady sklepowe w kolorze czarnym. 691 600 799
QUAD marki Necht 150cc. W stanie bardzo dobrym, nie eksploatowany na ciężkich terenach, lub zamienię na skuter. 609 153 967
ZESTAW wypoczynkowy, kanapa z funkcją spania posiada pojemnik na pościel + 2 fotele. Cena: 450zł. 513 696 443 WYPOCZYNEK z ekoskóry, składa się z 3-osobowej i 2-osobowej kanapy oraz fotela. Stan wypoczynku dobry z koniecznością nowego obicia. Cena: 700zł. KABINA prysznicowa 80x80 z brodzikiem - szklo chartowane, przezroczyste, wysokość 190 cm wraz z panelem prysznicowym z hydromasażem. Cena 470zł. 665 615 460
VECTRA B 1.8 16V klima, 2000. 665 92 54 54
NIERUCHOMOŚCI
MIESZKANIE 47m/ IV p. 3 pokoje częściowo umeblowane, kuchnia, wc, łazienka. Czynsz 900zł + liczniki (woda, gaz, prąd). Kaucja 1800zł. Dla osób o stałych dochodach. 691 597 632 MIESZKANIE - Leszno, Ostroroga. Mieszkanie dwupoziomowe (3 i 4 piętro) o powierzchni 72,5 m kw. 501 39 52 52 MIESZKANIE M4 Rawicz ul.Sobieskiego, po remoncie, 3 pokoje, 62,3m2. 663 751 945 SPRZEDAM działkę budowlaną przy trasie nr 12 Leszno - Wschowa, 0,24ha. 25zł/m2 600 959 410 MIESZKANIE na os.Wieniawa o powierzchni ok. 65 m², położone na II piętrze w bloku z cegły. 4 pokoje. 507 010 597 DOMEK wolnostojący na działce 400m, 2,5 km od Kościana. 785 055 041
RENAULT Laguna klima 1.8 beznyna. 1997r. silnik 1.8 benzyna. 607 769 476 OPEL Vectra 1992 rok 1.8 poj 181 tys 506 946 489
LOKAL gastronomiczny z czynszem. 667 027 129
FORD ESCORT 1,8 Diesel 91r. Tanio! Cena 1000zł 607 859 191
MIESZKANIE Leszno, Rejtana o pow. 55,4 m2, IV piętro. Sprzedaż z wyposażeniem kuchni. Cena 152000zł. 604 075 466
VW Golf kombi 1994r. 1,8 benzyna, katalizator, kolor zielony. Cena: 4.700 zł do małej negocjacji. 65 529 22 45 SPRZEDAM Audi 2,5TDI. Rok 97, kolor granat metalik, stan bdb, cena 23000zł. Bojanowo. 697 476 797
PRACA
PROFESJONALNE przyciemnianie szyb samochodowych i okiennych. Atest! 603 047 928
FIRMA transportowa zatrudni kierowcę kat. c z terenu Leszna. 601 57 23 37
FIAT Cinquecento 1.1 Sporting. Auto do obejrzenia w Kątach koło Osiecznej. 726 714 749
FIRMA ogólnobudowlana. Zatrudnimy malarza, szpachlarza, płytkarza, murarza. 695 748 479
TRZYPOKOJOWE 47m2 na ul.Grunwaldzkiej, okolice Centrum Manhattan, mieszkanie po remoncie, czyste, zadbane, wolne od zaraz, atrakcyjna cena 134 000zł. 790 400 394
MOTORYZACJA
SPRZEDAM Renault 19, poj 1800, na chodzie, 1200zł. 65 520 15 20
AUTORYZOWANY salon Goldwell poszukuje fryzjerów z doświadczeniem. Atrakcyjne wynagrodzenie oraz wyjazdy na szkolenia. 790 872 782
ATRAKCYJNE mieszkanie Gronowo, ul.Kmicica, 2 pokoje. Cena: 133 000zł. 790 400 394
SPRZEDAM meble młodzieżowe + łóżko. Cena 550zł. 721 104 267 DRZWI od szafy typu „Komandor”. 3 sztuki o wymiarach 2,33 wysokość i 73cm szerokość. Do tego 2,50 szyny dolnej i górnej. Cena: 600zł 667 391 202
65 520 23 00
PODNAJMĘ lokal fryzjerce. 530 700 484
ZESTAW do robienia pazurków. 721 104 267 RADIO samochodowe JVC KD-R. Posiada 36 miesięcy gwarancji. Stan bdb, jak nowe. Odtwarzane formaty CD-R/RW, MP3, WMA, Moc wyjściowa 4 x 50W.Cena 300zł. 609 680 684
ŻAK - szkoły za darmo!
FIRMA transportowa zatrudni kierowcę. 886 006 135 PRZYJMĘ do obierania cebuli. Istnieje możliwość dowozu. Praca od 1 sierpnia. 692 016 361 PRZEDSTAWICIEL handlowy do hurtowni w Gnieźnie. Wymagane doświadczenie w branży FMCG, prawo jazdy kat.B, dyspozycyjność. Adres mailowy: krzysztof.jendraszak@phupgniezno.pl 503 153 892
ATRAKCYJNE mieszkanie 3 pokojowe, łazienka, kuchnia, parter, 58m, Osiedle Prochownia. 601 436 029, 601 177 792 DOM do remontu w Kąkolewie, 99 m/ kw (parter+piętro) + piwnica 49 m/kw, budynki gospodarcze, działka 2200 m/kw. Cena 180000zł. 605 664 447 SPRZEDAM mieszkanie bezczynszowe dwupokojowe w Wąsoszu o powierzchni 50m2 wraz z przynalezną piwnicą i budynkiem gospodarczym. 601 791 573 WIENIAWA 65m2 - mieszkanie 4-pokojowe z osobną łazienką i WC. Mieszkanie na II-piętrze, w bloku z cegły. Doskonała lokalizacja. Osiedle monitorowane pełne zieleni. 693 707 241 SPRZEDAM mieszkanie 87m2, Gostyń, os Gawrony. 605 224 806 SPRZEDAM mieszkanie 59.5 m2 w centrum Gostynia 661 789 275
MIESZKANIE w kamienicy ul Łaziebna. 53m2. Niska cena 91000zł do negocjacji. 691 974 775
CIESIELSTWO.
502 668 126
NOWY GARAŻ 04.06.2010. SPRZEDAM nowy garaż z blachy cynkowej, wym.3x5m. Cena: 1000zł. 697 250 240 SPRZEDAM dom Leszno Zaborowo. Oferuję do sprzedaży dom do remontu, 2 pokoje, kuchnia, miejsce na łazienkę i kotłownie. Cena 120000zł. 65 529 05 68
ARTYSTYCZNA fotografia ślubna MWFoto. www.michalwisniewski.net 605 624 851
DZIAŁKA budowlana Leszno Gronowo. Działka 2654m2 rzemieślniczo budowlana przy drodze asfaltowej. 605 401 144
RÓŻNE SPRZEDAM łóżko rehabilitacyjne, wersja elektroniczna: regulacja wysokości leża, oparcia pleców oraz uda. 782 920 942
USŁUGI transportowe, przewóz ludzi 1+8 osób, przeprowadzki. Leszek Talaga. 604 385 663
STÓŁ + 4 krzesła. Komplet nadaje się do kuchni lub na działkę. Cena kompletu 200zł.Dzwonić po 10-tej rano. 782 668 988 OSTATNIE wolne miejsca na wczasy do Hiszpanii, Grecji i Chorwacji. Autokary jadą z Poznania przez Kościan, Leszno. 601 75 42 57 SPRZEDAM wózek inwalidzki. 723 505 867 KAMIENIE grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie torfowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937, 65/529 61 96 TANI węgiel z importu. Niemiecki brykiet do kominków. 601 786 937, 65/529 61 96
WYNAJEM - kosa spalinowa, glebogryzarka, pilarka.www.omaha-leszno.pl, Leszno, ul.Jackowskiego 13 694 14 72 90
PRAWO jazdy. Profesjonalne doszkalanie. 609 390 008 PRZEPROWADZKI
509 198 826
KRAJ - ZAGRANICA, PRZYCZEPA, HAK 2,8t. 888 132 429 TRANSPORT, przeprowadzki. 601 055 529 BRUKARSTWO, ogrodnictwo, spawalnictwo, wypożyczalnia sprzętu www.omaha-leszno.pl 603 209 878
PRAWO jazdy kat.B.
605 690 570
WYNAJEM młot, zagęszczarki, piły www.omaha-leszno.pl,Leszno, ul.Jackowskiego 13 694 14 72 90
USŁUGI DŁUGA limuzyna Lincoln, 8,5m luuuxusu, wynajem wesela, śluby, wieczory panieńskie, kawalerskie, cena wynajmu od 100zł. www.kennycustoms.com 792 444 528 PODEJMĘ się opieki nad starszymi ludźmi po południu lub wieczorem. Mam samochód, nie widzę problemu podwiezienia do lekarza lub na rehabilitacje. 697 666 883 KOMINKI produkcja, montaż. Klasyczne, nowoczesne, norweskie. Marmur, granit. Parapety, blaty, nagrobki, stoliki, półki, posadzki. 793 298 712 PROMOCJA 75% TANIEJ. Zabieg odmowy biologicznej skólry twarzy, bezinwazyjnie. *Oczyszczanie,nawilzanie i rewitalizacja. Teraz tylko 30 zlotych!! 723 248 160
BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34
TELE TAXI 65 520 03 30; 605 890 330; z Orange komórki *4444. POSADZKI MASZYNOWE. 663 369 660 ZESPÓŁ Muzyczny „Margo”. Baw się z nami! Gramy w składzie dwuosobowym. 604 513 178 USŁUGI koparko - ładowarką. Z doświadczonym operatorem. 663 533 572, 691 397 781 DMUCHAŃCE dla dzieci. 697 473 833
ZWIERZĘTA KRÓLIKI miniaturki. 6 - cio tygodniowe, w różnych kolorach. 605 606 190 TRZY śliczne Shih Tzu. 1200zł. 669 352 392 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!
9 czerwca 2010
1
2 75%
Patrycja Barcz lat 18 uczennica ZSZ w Lesznie O sobie: Interesuje się fryzjerstem i w przyszłości planuje otworzyć własny salon. Obecnie odbywa praktykę zawodową. Lubi muzykę i taniec.
11%
Róża Kapska lat 21 studentka prawa na UAM w Poznaniu O sobie: Mieszka w Kotuszu. Studiuje prawo i pracuje w sklepie odzieżowym w Śmiglu. Interesuje się modą i tańcem. Marzy o własnej kancelarii adwokackiej.
Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W czerwcu nasze panie zaprezentują się w pięciu odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat. Makijaże wykonała Anna Gerwazik z gabinetu kosmetycznego Bądź Piękna w Lipnie, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich5 (tel. 665 008 294) Ubrania wykorzystane podczas sesji, pochodzą ze sklepu Funk&Soul (na piętrze w C.H. Manhattan) oraz ze sklepu Odzież i galanteria skórzana Bożeny Pokładek (Leszno, Rynek 5). Plan zdjęciowy powstał w Dworku Zaremba w Wyciążkowie (www. dworek-zaremba.pl). Podczas sesji Kobiety Czerwca podróżowały limuzyną z firmy Kenny Customs z Leszna (ul. Obotryca 20, tel. 792 444 528).
Do kiedy można głosować?
Sms’y można wysyłać do północy 30 czerwca. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki edycji czerwcowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 7 lipca 2010r.
Jak głosować? Jeśli chcesz oddać głos na Patrycję Barcz – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Róża Kapska – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Sylwia Sapuła – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3
Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fm Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji Plebiscytu należy wysłać na adres email: kobietaroku@elka.fm swoje zgłoszenie - podać imię i nazwisko, numer telefonu, opisać siebie w kilku zdaniach i załączyć kolorowe zdjęcia twarzy i sylwetki.
Plebiscyt
13
3
13%
Sylwia Sapuła lat 26 mama 2-letniej Nicoli O sobie: Pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w szkole w Granowie. Mieszka w Kościanie. Jej życie kręci się wokół córki Nicoli. Pracuje nad ciągłym rozwojem zawodowym.
14
Sport
9 czerwca 2010
Z Rawicza do Gorican Czterech z pięciu Polaków startujących w półfinale Mistrzostw Europy Juniorów na torze w Rawiczu wywalczyło awans do finału tej imprezy w Gorican. Sztuka ta nie udała się żużlowcowi Unii Leszno, Mateuszowi Łukaszewskiemu, który w Chorwacji będzie tylko rezerwowym.
Jana Holuba i Vaclava Milika oraz Rosjanina Andrieja Kudrjaszowa. Biało – Czerwoni nie zawiedli. Zawody z dorobkiem 14 (2,3,3,3,3) punktów wygrał żużlowiec Falubazu Zielona Góra, Patryk Dudek. Jedyną indywidualną porażkę zanotował w trzecim wyścigu dnia, a pokonał go aktualny mistrz Europy juniorów, Przemek Pawlicki. Wychowanek Unii Leszno w całym turnieju uzbierał 12 (3,2,3,3,1) oczek i zajął drugie miejsce. Mimo że różnica poziomy miedzy poszczególnymi uczestnikami półfinału była dziś widoczna, to łatwo wcale nie było. Na rawickim torze bardzo trudno się wyprzedza, więc ogromne znacznie miały starty. Po przegranym naprawdę niewiele można było zrobić. Udało się awansować i teraz czeka mnie obrona tytułu w Gorican – przyznał zawodnik Stali. O tym, kto stanie na trzecim stopniu podium musiał rozstrzygnąć bieg dodatkowy, w którym zmierzyli się zawodnicy z dorobkiem 10 punktów. W pierwszej odsłonie świetnie wystartował
Na przepustkę do finału mogło liczyć pięciu pierwszych zawodników turnieju na stadionie im. Floriana Kapały. W gronie zdecydowanych faworytów wymieniano całą piątkę reprezentantów Polski, a także Czechów 1
2
3
27
4
5
8 11
1
17
13
29
12 23
10
24
10
14
12
16
7
8
9
11
6
20
26
14
15 3
18 20
30
19
21
21
4
22 6
24
26
28
19
23
7
29 30
15 2
31 16
9
25
22
32
5
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 31 utworzą rozwiązanie myśl Stanisława Jerzego Leca. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.
poszła w las, 15) film z Madonną, 16) malec, brzdąc, 20) polska pieśń patriotyczna, 21) -, 25) atrybut ministra, 26) jego podwyższony poziom może być przyczyną miażdżycy, 28) kontrakt lub intercyza, 29) utwór opiewający bohaterskie czyny, 30) zastawiane przez kłusownika, 31) syn i córka, 32) owad krwiopijca. Pionowo: 1) szok, 2) imię męskie pochodzenia łacińskiego, 3) składnik ćwikły, 4) mieszka w Tallinie, 5) żołnierz dawnej lekkiej jazdy węgierskiej, 6) Franklin Delano … - 32 prezydent USA, 7) bierze udział, 14) A-2 lub A-4, 17) zielony darniowy, 18) monarcha, 19) wśród zbóż, 22) faworyzowanie krewnych, 23) warzywo o mięsistym, jadalnym kwiatostanie, 24) miasto w stanie Tennessee, nad rzeką Missisipi znane z Graceland – posiadłości Elvisa Presleya, 27) Sempoliński lub Jerzy Kern.
Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Żeby być sobą trzeba być kimś”, a zwycięzcą jest: Sławomir Kosiński. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji. Poziomo: 1) południowoamerykańska małpa o donośnym głosie, 5) w ręku wielorybnika, 8) największa wyspa Japonii, 9) Placido Domingo lub Jan Kiepura, 10) stok, 11) zionie z horroru, 12) widmo, upiór, 13) oby nie 1
2
3
4
18
5
19
6
20
7
21
22
8
23
9
24
10
25
11
26
12
27
28
rawickim półfinale jedyny z Polaków, któremu nie udało się wywalczyć awansu do finału w Gorican, Mateusz Łukaszewski. Zawodnik Unii Leszno wpadkę zaliczył jedynie w pierwszym starcie, później już regularnie dojeżdżał do mety na czołowych pozycjach. 9 (0,3,2,2,2) punktów dało mu szóste miejsce i tylko pozycję rezerwowego w zaplanowanym na 24 lipca finale. - Szkoda, choć z drugiej strony, jeszcze kilka dni temu zanosiło się na to, że także w tym półfinale będę rezerwowym. Wystartowałem, bo z udziału zrezygno-
wał jeden z kolegów. Być może będzie mi dane na tych samych zasadach wystartować także w Gorican. Nie chcę się tłumaczyć, ale pierwszy raz startowałem na nowych tłumikach. Pogubiłem z przełożeniami w pierwszym starcie, ale później już jechałem swoje – skomentował żużlowiec Unii. Dodajmy, że półfinałowe zawody w Rawiczu ściągnęły tylko garstkę kibiców, którzy z pewnością nie będą najlepiej wspominać początku rywalizacji, bo przyszło im ją śledzić w tumanach kurzu.
31
28
18
Tobiasz Musielak, ale sędzia po długiej chwili namysłu zdecydował się przerwać bieg, tłumacząc później, że start był nierówny. W powtórce wygrał Kacper Gomólski (Start Gniezno) przed Tobiaszem Musielakiem (Kolejarz Rawicz) oraz Czechem Janem Holubem. - Trochę nie rozumiem decyzji sędziego, przerwał ten bieg w chwili gdy pokonaliśmy już prawie półtora okrążenia. Cieszę się z awansu, ale zdaję sobie sprawę, że popełniłem trochę za dużo błędów – stwierdził młodszy z braci Musielaków. Spory niedosyt może czuć po
Sektor Kibica
25
27 17
13
Fot. Rafał Grzelewski
Dudek, Pawlicki, Gomólski i Musielak w finale ME
13
29
14
30
15
31
16
17
Kolejny mecz bez kibicowskiego ciśnienia i z góry wiadomym wynikiem. Na stadionie zasiadło mniej więcej tyle samo kibiców, co na meczu z Tarnowem. Nasz młyn również liczbowo wyglądał podobnie. Ponownie staramy się nauczyć kibiców nowych przyśpiewek, jak i przypomnieć te stare, już lekko zapomniane. Na prezentacji, przed naszym sektorem, trzech chłopaków macha wielkimi flagami w barwach Unii. Był to tylko przedsmak, planowanej na późniejsze biegi, oprawy. Przy wyczytaniu nazwiska Jarka, wszyscy kibice sprawili mu owacje na stojąco. Nie ma się co dziwić, bo przecież dzień wcześniej wygrał on GP i jest liderem klasyfikacji IMŚ. Liderem, wraz z resztą Unistów, jest także w ektraligowej tabeli, o czym wspominamy nie raz w dopingu. Śpiewamy przez cały mecz, lecz tym razem z częstymi przerwami, niestety. Uczymy się nowej piosenki o tym, że to MY-UNIŚCI, jesteśmy dumą tego miasta oraz przypominamy i unowocześniamy hit lat 90’ „W Lesznie, naszym Lesznie...”. Nasz repertuar jest coraz większy. Wynik spowodował, że na stadionie był szał radości, co umożliwiło nam rozruszanie trochę drugiej strony stadionu.
Standardowo była: ”szkocja”, „kto wygra mecz” i dwustronne „Unia Leszno”. Próbujemy nauczyć publikę „Każdy to powie, trzynastokrotni mistrzowie”, lecz próba kończy się fiaskiem. Jednak co się uciecze, to się nie odwlecze. Po 11 biegu rozdajemy 80 flag w barwach i wzdłuż „eSki” odpalamy pirotechnikę. Efektu rewelacyjnego się nie spodziewaliśmy, więc uważamy, że wyszło tak, jak miało. Mecz wygrany, wszyscy się cieszą, a zawodnicy wychodzą podziękować. W młynie wywieszamy flagę grupy UUL oraz osiedla Rejtana. Jeśli chodzi o kibiców gości… to po prostu byli. Osób może ok. 35, widać, że coś krzyczą, lecz kompletnie ich nie słychać.
Już w niedzielę o 18 mecz z Apatorem Toruń. Zapowiada się, że nie będzie to mecz do jednej bramki, więc emocji powinno być niemało! Dodatkowym smaczkiem będzie oprawa przygotowana przez grupę Ultras Unia Leszno. Naprawdę szkoda by było ją przegapić. Podczas meczu będzie do kupienia kolejny numer naszej gazetki - „Semper Invicta”, w której znajdziecie kibicowskie opisy i teksty. Tym razem, po meczu, na ostatniej stronie gazetki będzie swoje autografy dawał Janusz Kołodziej, nasz nowy Byk. Wszystkich kibiców Unii zapraszamy serdecznie na stadion im. Alfreda Smoczyka, już o 18 ruszamy po kolejne punkty w tym sezonie. (PAO - SSKUL)
9 czerwca 2010
Sport
15
Mnóstwo ciekawych akcji na torze, walka do ostatnich metrów – tak wyglądał pojedynek Unii z Polonią Bydgoszcz. Leszczynianie wygrali 62:28. Choć to w kontekście wyniku brzmi nieco dziwnie, Byki na kolejne okazałe zwycięstwo musiały ciężko zapracować.
Skok na unijną kasę
Fot. Igor Leński
Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny
Najgoręcej witanym przez kibiców aktorem niedzielnego widowiska był rzecz jasna Jarek Hampel. Trudno się dziwić, kapitan Unii Leszno dostarczył w sobotni wieczór wszystkim fanom speedwaya wielu powodów do radości. Nowy lider cyklu Grand Prix z pewnością swoim startem w Kopenhadze na takie powitane i owacje sobie zasłużył. Już pierwsze wyścigi pokazały, że gościom będzie w Lesznie trudno nawiązać walkę. Najpierw 5 punktów zdobyli juniorzy Unii: Jurica Pavlic ze Sławkiem Musielakiem, a później 4 oczka dorzucili Jarek Hampel z Troyem Batchelorem, który na trasie został minięty przez Andreasa Jonssona i Unia prowadziła 9:3. W trzecim wyścigu leszczynianie mieli kłopoty. Sędzia długo zwlekał z uruchomieniem taśmy, a gdy wreszcie poszła w górę, to zahaczyła przy okazji o kask Janusza Kołodzieja sprawiając, że wychowanek Unii Tarnów został na starcie. Z rytmu wybity został także Damian Baliński, który upadł i wbił się pod bandę na pierwszym łuku. Wstał na szczęście o własnych siłach, a sędzia zarządził powtórkę w czteroosobowym składzie. W drugiej odsłonie biegu leszczyńska para znowu nienajlepiej wyszła spod taśmy, a dodatkowo Kołodziej wypchnął Balińskiego pod bandę na pierwszym łuku. Sam rzucił
się w pogoń, najpierw z łatwością minął Roberta Kościecha, a na samej linii mety także Grzegorza Walaska ratując remis dla Unii. Czwartą potyczkę na swoją korzyść rozstrzygnął Leigh Adams, który zameldował się na mecie przed Andreasem Jonsonem, Juricą Pavlicem i Damianem Adamczakiem. W piątym wyścigu Janusz Kołodziej i Damian Baliński pokazali, że małe nieporozumienie z trzeciego startu, to tylko wypadek przy pracy. Zwyciężali podwójnie, wyprowadzając Unię na dwunastopunktowe prowadzenie, 21:9. Sytuacja gości osłabionych brakiem swojego kontuzjowanego lidera Emila Sajfutdinowa była nieciekawa, ale nie beznadziejna. W szóstym biegu dobrą dyspozycją błysnęli Kościecha z Walaskiem. Ten pierwszy świetnie wystartował, a po chwili dołączył do niego wychowanek Falubazu, który uporał się z Juricą Pavlicem. Tym razem w walce nie liczył się Leigh Adams. Na podwójną wygraną gości Unia odpowiedziała zwycięstwem 4:2 w siódmej potyczce. Zmęczony całonocną podróżą z Kopenhagi Hampel nie dał szans rywalom, a punkt do mety dowiózł Musielak, który zastąpił wykluczonego za dotknięcie taśmy Batchelora. Uwagę kibiców w ósmym biegu przykuła walka o punkt
między Antonio Lindbaeckiem a Juricą Pavlicem. Chorwat długo próbował minąć Szweda, ale wreszcie odniósł sukces. Na czele stawki emocje były mniejsze, bo Leigh Adams szybko pokonał bardzo dobrze startującego tego wieczoru w Lesznie Kościechę. Unia prowadziła pewnie, ale ciekawych akcji na torze stadionu Smoczyka nie brakowało. W dziewiątym wyścigu z każdym okrążeniem przewagę nad pozostałymi zawodnikami powiększał Jarek Hampel, a jadący za nim Troy Batchelor do końca musiał się bronić przed atakami Grzegorza Walaska – udało się. W następnym starcie plany Kołodziejowi i Balińskiemu chciał pokrzyżować Jonsson. Emocji był sporo, ale Szwed nie dał rady. Po kolejnym podwójnym zwycięstwie Byki prowadziły już dwudziestoma punktami 40:20. 5:1 dla Unii było również w wyścigu jedenastym. Komplet punktów zainkasowali Australijczycy: Adams i Batchelor, choć ten drugi znowu musiał walczyć o utrzymanie pozycji. Nie było to wcale łatwe, bo za plecami miał Walaska, a jego motocykl tego dnia nie należał do najszybszych. Spore brawa od kibiców po dwunastej gonitwie zebrał Sławek Musielak. Junior Unii nie miał w tym sezonie zbyt wielu dobrych ligowych występów na
koncie, ale ten do takich może zaliczyć. Wygrał start i wspólnie z Januszem Kołodziejem zmierzał po 5 punktów, skutecznie broniąc się przed atakami nie byle kogo, bo Andreasa Jonssona. Piąte z rzędu podwójne zwycięstwo Unii stało się udziałem Hampela i Balińskiego. Ten drugi wykonał wspaniałą robotę dla partnera i dla siebie, bo Robert Kościecha miał wielką chrapkę na 3 punkty. Po ataku Damiana musiał się zadowolić tylko jednym. Przed biegami nominowanymi Byki gromiły rywala 55:23. Trzeba uczciwie przyznać, że wynik nie odzwierciedlał wydarzeń na torze. W dwóch ostatnich wyścigach Unia potraktowała rywala nieco łagodniej. Adams z Balińskim powiększyli konto gospodarzy o 4 punkty, a na finał zdobycie kompletu przypieczętował triumfator GP Danii, Jarek Hampel. Partnerujący mu Musielak tym razem zamknął stawkę. Podopieczni trenera Romana Jankowskiego wygrali 62:28. Wygrywając po raz kolejny tak W innych meczach na ekstraligowych torach: Tauron Azoty Tarnów - Betard WTS Wrocław 46:44 Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa 60:30 Caelum Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra 49:39
wysoko, żużlowcy z Leszna zrobili skok na klubową kasę. Prezes Józef Dworakowski jednak uspokaja. – Cieszmy się ze zwycięstw, żużlowcy mają zdobywać punkty, a my działacze jesteśmy od tego, by w klubowej kasie nie brakowało pieniędzy – stwierdził wyraźnie uradowany z postawy Byków sternik Unii. Polonia Bydgoszcz - 28 1. Antonio Lindbaeck - 0 (0,0,0,0,-), 2. Emil Sajfutdinow – „zz”, 3. Grzegorz Walasek - 9+1 (2,1,2*,1,1,0,2), 4. Robert Kościecha - 9+1 (1*,3,2,0,1,2), 5. Andreas Jonsson - 9+1 (2,2,2,1,1,0,1*), 6. Damian Adamczak - 1 (1,d,-,0,0), 7. Mikołaj Curyło - 0 (0,0) Unia Leszno - 62 9. Jarosław Hampel - 15 (3,3,3,3,3), 10. Troy Batchelor - 5+2 (1,t,2*,2*), 11. Janusz Kołodziej - 12 (3,3,3,3), 12. Damian Baliński - 7+3 (0,2*,2*,2*,1), 13. Leigh Adams - 12 (3,0,3,3,3), 14. Jurica Pavlic - 6 (3,1,1,1,-), 15. Sławomir Musielak - 5+2 (2*,1,2*,0)