Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz.
20.10.2010 - 27.10.2010r.
nr 42 (116)
Zderzenie pociągów
W NUMERZE:
Wojewódzkie ćwiczenia na Zatorzu
Kto wstawił tę butlę?
Leszczyńska prokuratura wszczęła śledztwo po eksplozji butli z gazem w kamienicy na Leszczyńskich. Chodzi o ustalenie osób winnych. s.2
Groził bombą, chciał na dopalacze
22-latek z Leszna został zatrzymany pod zarzutem szantażu bombowego. Mężczyzna zastraszając pracownika jednej ze stacji benzynowych chciał wymusić pieniądze. s.3
Pozorne oszczędności
- Platforma chce zlikwidować Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie – informuje poseł Wiesław Szczepański z SLD. Jego zdaniem byłaby to tylko pozorna oszczędność, a de facto większe koszty dla obywateli. s.3
Prokurator w urzędzie gminy Lipno
Prokuratura Rejonowa w Lesznie prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy budowie świetlic wiejskich w Klonówcu i Goniembicach. s.5 Piłkarze Polonii w meczu z jedną z najsłabszych ekip III ligi, Mieszkiem Gniezno, wygrali 5:1. s.14
Kryjom żegna się z Unią Leszno
Sławomir Kryjom nie jest już dyrektorem sportowym Unii Leszno. Po 10 sezonach zrezygnował z pracy. - Zmieniły się moje priorytety zawodowe, opuszczam Leszno - powiedział Radiu Elka. s.14
Przegrały wygrany mecz
Koszykarki Super Pol Tęczy uległy w niedzielny wieczór w Trapezie drużynie INEA AZS Poznań 54:61. s.15
Lider nie do przejścia
Arot Astromal z łatwością pokonał w derbowym pojedynku Tęczę. Leszczynianie wygrali w Kościanie 30:18 i umocnili się na pozycji lidera II ligi piłki ręcznej. s.16
Fot. Michał Wiśniewski
Ostre strzelanie
Prawdziwa mobilizacja wszystkich służb towarzyszyła akcji ratowania setki poszkodowanych w symulowanym zderzeniu dwóch pociągów na terenie kolejowym. Ćwiczenia na poziomie wojewódzkim miały pokazać, czy siły szybkiego reagowania są w stanie sprostać takiej katastrofie, zwłaszcza w perspektywie Euro 2012.
Terenem działań była kolejowa bocznica za Zespołem Szkół Elektroniczno – Telekomunikacyjnych. Akcję jednak odczuli kierowcy z Zatorza, zwłaszcza ci poruszający się ulicą Kilińskiego. Wszystko po to, by sprawdzić służby w warunkach zbliżonych do tych realnych. - To trudna akcja z udziałem setki pozorantów. Ostatnie zdarzenia pod Nowym Miastem pokazały, że sytuacje, gdy ofiar jest więcej niż ratowników mogą się zdarzyć - mówi Sławomir Brandt, rzecznik komendanta wielkopolskiego stra-
ży pożarnej. Strażakom pomagali pozoranci z wojska i przyszli ratownicy medyczni z Rawicza. Jednym z nich był Kacper Madajczaj. - Mam ranę głowy i jestem przytomny. Scenariusza nie znam – przyznał siedząc w wagonie. On wraz z całą grupą ,,grał’’ ofiary zderzenia pociągu intercity z cysterną, a skutkiem wypadku był wybuch. Wyciek neutralizowała jednostka chemiczna z Leszna. - Ćwiczenie pewnych elementów w praktyce jest nie do przecenienia. Pozwala wyeliminować błędy, które za-
wsze się pojawiają - powiedział Włodzimierz Michałowski, koordynator ratownictwa medycznego komendy straży pożarnej w Poznaniu. Akcja trwała od 10.00 do 12.00. Całość była nagrywana i dokładnie opisywana. To pozwoli na dokładną analizę każdego z punktów akcji. - Przyglądałem się działaniom i życząc sobie i mieszkańcom, by były to tylko ćwiczenia; muszę powiedzieć, że na moje oko służby spisały się dobrze – przyznał prezydent Leszna, Tomasz Malepszy. (mich)
2
Wydarzenia
20 października 2010
Kto wstawił tę butlę? Prokurator szuka winnych
Prezydent: mieszkania tylko dla dwóch rodzin
Takie jest prawo... - Tylko dwie rodziny z budynku przy ul. Sienkiewicza otrzymają mieszkania zastępcze od miasta – mówi prezydent Tomasz Malepszy. Pozostali trzej najemcy mają problem – właściciel, który wkrótce stanie przed sądem, nie wypowiedział im najmu. - Takie jest prawo – rozkłada ręce prezydent.
Fot. Michał Wiśniewski
Jak już informowaliśmy, w najbliższych dniach do sądu trafi akt oskarżenia przeciwko właścicielowi domu przy ul. Sienkiewicza. Prokuratura za-
Leszczyńska prokuratura wszczęła śledztwo po eksplozji butli z gazem w kamienicy na Leszczyńskich. Chodzi o ustalenie osób winnych. Montaż butli w budynku był zabroniony, a to najprawdopodobniej właśnie wyciek gazu ze zbiornika spowodował wybuch i pożar.
Do wybuchu i wywołanego nim pożaru doszło 8 października. Na piętrze kamienicy w centrum Leszna eksplodował gaz. Prawdopodobnie powodem była awaria zaworu na napełnionej dzień wcześniej butli. Nadzór budowlany uznał, że montaż butli w mieszkaniu był sprzeczny z prawem. Obiekt ma doprowadzony gaz do ogrzewania mieszkań, lecz gotowanie powinno odbywać się na kuchenkach elektrycznych. Jedna osoba została ranna wskutek eksplozji, ale do szpitala trafiło pięć osób. Teraz prokuratura
w Lesznie rozpoczyna śledztwo w tej sprawie. - Osobie winnej postawiony może zostać zarzut sprowadzenia zagrożenia utraty życia i zdrowia. Na tym etapie jednak nie ma jeszcze osób przeciwko którym toczy się śledztwo. Musimy przesłuchać strażaków i ustalić dokładnie przyczynę wybuchu. Zeznania składać będą także mieszkańcy kamienicy przyznaje Jerzy Maćkowiak, szef leszczyńskiej prokuratury rejonowej. Ewentualnemu sprawcy grozić może trzyletnie pozbawienie wolności. (mich)
AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 65 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.
Przyszłość też niepewna
Szpital coraz mniej dziecięcy Szpital RehabilitacyjnoLeczniczy dla Dzieci i Młodzieży w Osiecznej obchodzi pół wieku swojego istnienia. Z tej okazji w zabytkowym budynku szpitala odbyła się konferencja naukowa. - Szpital zmieniał nazwy i funkcje – mówi dyrektor placówki dr Maria Gawlińska – obecnie coraz rzadziej służy dzieciom, a coraz więcej pacjentów to dorośli. Dzieje się tak z powodu niekorzystnych dla szpitala rozporządzeń medycznych władz.
Do dziś w potocznej świadomości placówka medyczna mieszcząca się w osieckim zamku zwana jest sanatorium. Jednak to stara nazwa – od 1995 roku funkcjonuje on jako Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej, którego patronem
Wydawca:
rzuca mu narażenie lokatorów na niebezpieczeństwo katastrofy budowlanej – budynek jest w tak złym stanie, że nadzór budowlany wydał decyzję o wyłączeniu go z użytkowania. Największy problem ma pięć rodzin zamieszkałych w budynku – nie mogą mieszkać w kamienicy. - Mamy lokale zastępcze dla dwóch najemców – zapewnia prezydent Tomasz Malepszy – to ci, którzy mieszkają tam na podstawie decyzji administracyjnej, czyli z kwaterunku. Trzech pozostałych ma z właścicielem umowę najmu, której ten im nie wypowiedział. - Bez tego nie ma podstaw do przydzielenia mieszkania – mówi prezydent. Zdaniem Tomasza Malepszego postawa właściciela jest skandaliczna. - Świadomie doprowadził do dewastacji – mówi. W dodatku zrezygnował z usług MPWiK, dlatego nie ma podstaw do ponownego przyłączenia wody. (jad)
został znany pediatra prof. Mieczysław Walczak. - Zmieniały się nie tylko nazwy, ale i profil działalności – mówi dr Maria Gawlińska – zmieniały się leczone u nas schorzenia. W ostatnim czasie zmiana jest chyba najpoważniejsza; szpital przestaje być „dziecięcym”. Coraz więcej pacjentów to dorośli – przyznaje dr Gawlińska. Dzieje się tak z powodu komplikacji przepisów. Rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia i NFZ odebrały lekarzom rodzinnym i pediatrom możliwość kierowania małych pacjentów do szpitala. Drugim problemem szkoła. - Rodzice boją się wysyłać do nas dzieci na kilka tygodni w obawie, że nasza szkoła nie będzie w stanie uzupełnić im straconej wiedzy, ale to nieprawda – zapewnia pani dyrektor. Szpital w Osiecznej wciąż nie jest też pewien zamiarów organu założycielskiego, czyli samorządu województwa – niedawno pojawiły się informacje co do planów przekształcenia, albo nawet likwidacji placówki. Tego akurat dr Gawlińska nie chce komentować. - Trwa kampania wyborcza – mówi – o przyszłości porozmawiamy już w listopadzie. (jad)
Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek: LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balonowa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubuska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRAMYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.
20 października 2010
Wydarzenia
3
Pawlaczyk: Plac Metziga może być perełką
Kolorowe slajdy Groził bombą, chciał na dopalacze 22-latek z Leszna został zatrzymany pod zarzutem szantażu bombowego. Mężczyzna zastraszając pracownika jednej ze stacji benzynowych chciał wymusić pieniądze. Potrzebował ich na zakup dopalaczy, od których jest uzależniony. Razem z nim wpadł jego 26-letni wspólnik.
Policja od kilkunastu dni próbowała dowiedzieć się, kto stoi za wrześniowym fałszywym alarmem bombowym w jednej ze stacji paliw. W nocy do jej pracownika zadzwonił telefon. Głos w słuchawce zażądał pieniędzy
Fot. Michał Wiśniewski
Próbował wymusić pieniądze
grożąc odpaleniem ładunku wybuchowego. - Domagał się 400 złotych – mówi Piotr Rosiński, rzecznik prasowy policji w Lesznie. Pracownik stacji zawiadomił kryminalnych, a tym, po mozolnym śledztwie, udało się ustalić kim był dzwoniący. Wpadł też wspólnik sprawcy. - 22-latek z Leszna przyznał, że chciał w taki sposób wymusić pieniądze. Miał długi i potrzebował gotówki na zakup
dopalaczy. Jest od nich uzależniony – mówi Rosiński. Nieskuteczny alarm feralnej nocy nie powstrzymał sprawców. Próbowali jeszcze okraść pracownicę całodobowego kiosku. - Tę sprawę wyjaśniają nasi policjanci. Wiemy, że do kradzieży nie doszło, bo pracownica zamknęła się w kiosku udaremniając plan sprawcom – mówi Rosiński. Za zarzucane czyny obu sprawcom grozi teraz do 10 lat więzienia. (mich)
Potrzebni na weekendowe wieczory
Obywatelskie patrole czy nowe ORMO? Stworzenie Rezerwy Straży Miejskiej – obywatelskich patroli walczących z drobną przestępczością to jeden z pomysłów programu społecznego Prawa i Sprawiedliwości. - Mogliby je prowadzić byli policjanci, z którymi współpracujemy – mówi szef partii i kandydat na prezydenta Sławomir Szczot. PiS postuluje też między innymi większą aktywność miasta w budowie mieszkań socjalnych, na przykład poprzez współpracę ze spółdzielniami mieszkaniowymi.
Socjalny program PiS stworzyli ludzie zwani przez Sławomira Szczota „lewym skrzydłem” ugrupowania – między innymi Stefania Ratajczak, przewodnicząca Związku Zawodowego Porozumienie. - Nikogo nie pozostawimy bez opieki – zapewnia kandydat na prezydenta. Program obejmuje więc szerokie spektrum zagadnień – od niedożywienia w szkołach poprzez bezdomność, aż po problem braku mieszkań socjalnych. Ożywienie w budownictwie możliwe jest, zdaniem PiS-u, dzię-
ki współpracy samorządu z inwestorami, zwłaszcza spółdzielniami mieszkaniowymi. - Miasto mogłoby przekazywać uzbrojone tereny, na których spółdzielnie stawiałyby budynki z mieszkaniami socjalnymi – mówi Sławomir Szczot – pieniądze na takie inwestycje pochodziłyby ze źródeł zewnętrznych, zwłaszcza rządowych programów. Sprawy społeczne w programie Prawa i Sprawiedliwości to także zapobieganie i zwalczanie przestępczości, zwłaszcza drobnej. W tej materii ugrupowanie Szczota proponuje zupełnie nowe rozwiązanie. - Od dłuższego czasu współpracujemy ze środowiskiem byłych milicjantów i policjantów – powiedział nam lider PiS – owocem rozmów jest pomysł obywatelskich patroli, które wyruszałyby w miasto i wspomagały pracę policji i Straży Miejskiej. Szczot ma nawet dla nich nazwę: Rezerwa Straży Miejskiej. Rezerwiści byliby potrzebni zwłaszcza w weekendowe wieczory i noce, kiedy młodzi ludzie, wracający na przykład z dyskotek, dopuszczają się różnych wykroczeń. - Należałoby ich wynagradzać z miejskiej kasy – mówi o członkach formacji kandydat PiS – jednak moim zdaniem takie rozwiązanie byłoby bardziej skuteczne od monitoringu. Zresztą, jak zapewnia, takie patrole nie są czymś zupełnie wyjątkowym – od lat sprawdzają się w innych krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych. (jad)
- Za dwa miliony złotych możemy mieć jeden z najpiękniejszych placów w Polsce – mówi o Placu Metziga Tadeusz Pawlaczyk, kandydat PO na prezydenta Leszna. Jego zdaniem mieszkańcom Leszna należy się zmiana w podejściu władz do kwestii zagospodarowania przestrzennego i infrastruktury. Plac Metziga jest sztandarowym projektem, ale pomysłów jest o wiele więcej, także bardziej strategicznych.
Kandydat Platformy swoje konferencje prasowe ilustruje multimedialnymi prezentacjami, pokazując między innymi wizualizacje architektoniczne. W ten sposób pokazuje pomysły partii na przyszłość miasta. Najlepszym tego przykładem jest wizja rewitalizacji Placu Metziga. PO chciałaby zrobić z niego wizytówkę Leszna. - Przede wszystkim chcemy połączyć go z ulicą Słowiańską i Rynkiem – mówi Tadeusz Pawlaczyk – dlatego proponujemy wyrzucić budki z fast-foodem, które zupełnie nie pasują do charakteru Starówki. Zlikwidowany zostałby także parking na odcinku od placu do deptaku – na jego miejscu urządzona zostałaby promenada
dla przechodniów, którzy wygodnie dochodziliby na Metziga. Tam zaś czekałaby na nich duża, pozioma fontanna, ławki, zieleń a nawet mała scena z widownią. To wstępna wersja, która może być modyfikowana – mówił Tadeusz Pawlaczyk, prezentując kolorowe slajdy. Zieleń i chodniki to pomysły PO na inne zakątki miasta, obecnie nie przynoszące chluby leszczyniakom – na przykład ulicę Dąbrowskiego, Aleje Konstytucji, czy ulicę 1 Maja. Platforma przekonuje, że można te inwestycje wykonać, w dodatku taniej. - Zdaniem naszych ekspertów rewitalizacja Placu Metziga kosztowałaby 2 miliony złotych – mówi Pawlaczyk. Gdzie szukać pieniędzy? Platforma w prezentacji programu jeszcze nie doszła do kwestii budżetowych, ale kandydaci zapewniają, że można robić więcej za mniejsze pieniądze. - Trzeba dokładnie przyglądać się inwestycjom – mówi Tadeusz Pawlaczyk – i nie płacić dwa razy za to samo rondo, jak to się zdarzało. Edward Szczucki dodaje zaś, że należy też lepiej dobierać priorytety inwestycyjne. - Ulica Geodetów i Usługowa to dziesięć Placów Metizga – mówi – gdyby to nie było zrobione, nikt z mieszkańców by tego nie zauważył. Właśnie wybór właściwych inwestycji jest w opinii PO największym problemem obecnych władz Leszna. Przykładem tego są decyzje w sprawie budowy wiaduktu na Wilkowickiej. Zdaniem szefa partii Krzysztofa Piwońskiego ważniejszy byłby wiadukt na Zaborowie, zwłaszcza że wybudowanie mostu w Ciechanowie spowoduje znacznie większe obciążenie drogi do Góry Śląskiej. (jad)
Szczepański: zostawcie SKO
Pozorna oszczędność? -Platforma chce zlikwidować Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie – informuje poseł Wiesław Szczepański z SLD. Jego zdaniem byłaby to tylko pozorna oszczędność, a de facto większe koszty dla obywateli. Samorządowe Kolegia Odwoławcze to instancje, do których obywatele mogą skarżyć nieko-
rzystne, ich zdaniem, uchwały rad miejskich czy gminnych. - Sami z tej instancji korzystaliśmy – mówi poseł Szczepański – kiedy pojawił się problem wieszania plakatów wyborczych. W Polsce działa 49 SKO – po jednym w każdym dawnym mieście wojewódzkim. Latem Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie projekt ustawy likwidującej większość z nich. - Propozycja mówi o pozostawieniu 16 kolegiów – mówi poseł. Oznaczałoby to, że odwołania od uchwał byłyby rozpatrywane w naszym przypadku w Poznaniu. -Platforma tłumaczy się oszczędnościami dla budżetu państwa – wyjaśnia Szczepański – jednak o wiele wyższe koszty poniosą obywatele, którzy będą musieli dojeżdżać do Poznania. Poselski projekt jeszcze nie trafił na obrady Sejmu, nie ustosunkował się do niego także rząd. (jad)
4
Wydarzenia
20 października 2010
Nowy sztandar Amator cudzych dla „Jedynki” motorowerów
Fot. Jarek Adamek
Nie ma wprawdzie patrona, ale ma swój najważniejszy symbol. I Liceum Ogólnokształcące w Lesznie otrzymało nowy sztandar. Ufundowali go członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół szkoły, czyli głównie absolwenci „Jedynki”. Pierwsze Liceum, czyli najstarsza pogimnazjalna szkoła Leszna jest o tyle specyficzna, że nie ma patrona – mimo kilku przymiarek nikt nie zastąpił strąconego z piedestału dwadzieścia lat temu Ludwika Waryńskiego. Szkoła nie miała też swojego sztandaru. W miniony piątek, nazajutrz po Dniu Edukacji
Narodowej „Jedynka” sztandar otrzymała. Ufundowało go Stowarzyszenie Przyjaciół I LO, skupiające absolwentów oraz byłych i obecnych nauczycieli szkoły. Właśnie członkowie stowarzyszenia przekazali go dyrektorowi Markowi Weinowi. - Przyjmijcie go jako symbol jedności i honoru – mówił wyraźnie wzruszony prezes Tadeusz Feliczak. Potem, już na nowy symbol, uczniowie pierwszych klas złożyli swoje przyrzeczenie. Na płacie weksylium wyhaftowano budynek liceum, herb Leszna oraz logo Stowarzyszenia Przyjaciół. To, że nie ma zwyczajowego patrona to, zdaniem dyrektora Weina, zaleta. - Imiona były nadawane i zabierane – mówił uczniom – ten sztandar przetrwa wieki, bo to po prostu sztandar „Jedynki”.
Wziął całą odpowiedzialność na siebie
Dyrektor stanie przed sądem Były dyrektor Zespołu Szkół ElektronicznoTelekomunikacyjnych w Lesznie stanie przed sądem. Odpowie za niedopełnienie obowiązków przy organizacji egzaminu zawodowego. Chodzi o czerwcowy egzamin praktyczny na elektronika. Były dyrektor wziął na siebie odpowiedzialność; grozi mu do dwóch lat więzienia.
Dyrektor ZSET przeprowadził egzamin w swojej szkole 22 czerwca, podczas gdy w całej Polsce miał on odbyć się dzień
później. Egzaminowani podzielili się swoją wiedzą w internecie i całą procedurę trzeba było powtarzać, co oczywiście spowodowało dodatkowe koszty. Dyrektor stracił stanowisko, zaś sprawą egzaminu zajęła się prokuratura. Postępowanie zakończyło się postawieniem zarzutów. Mirosław M. przyznał się do winy, co więcej – wziął na siebie całą odpowiedzialność za błędne wyznaczenie daty egzaminu. Odpowie za niedopełnienie obowiązków i spowodowanie szkody dla interesu publicznego. Czyny te są zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do 2 lat. (jad)
19-latek z Bojanowa do bogatej kartoteki policyjnej dorzucił kolejne przestępstwo. Został zatrzymany pod zarzutem kradzieży dwóch motorowerów. Jednego sprzedał, drugim pojeździł, zepsuł i oddał na złom. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Motorowery zniknęły z niezabezpieczonego pomieszczenia gospodarczego na terenie posesji mieszkańca Bojanowa. Właściciel powiadomił policję, że jednoślady mogły zostać ukradzione pomiędzy 3 a 12 października. Straty wycenił na 600 złotych. Zatrzymanie złodzieja nie zabrało rawickim policjantom zbyt wiele czasu. - Prowadząc działania operacyjno-dochodzeniowe ustalili, że kradzieży dokonał 19-latek z Bojanowa – wyjaśnia rzecznik rawickiej komendy, Beata Jarczewska. Młody mężczyzna opisał dokładnie swoje działania. Okazało się, że najpierw zabrał jeden motorower, po kilka dniach sprzedał go znalezionemu kupcowi za 140 złotych. Później wrócił po drugi. - Postanowił przez jakiś czas go użytkować, a później sprzedać, jednak zdążył go popsuć i jedyne co mu zostało to oddać go na pobliski skup złomu za 20 złotych – dodaje Jarczewska. Motorowery, mimo że zostały sprzedane udało się odzyskać. Wróciły już do właściciela.
Fot. fot. KPP Rawicz
Sprzedane i odzyskane
Przyjaciele I LO ufundowali
19-latkowi z Bojanowa grozi teraz do pięciu lat więzienia. Młody mężczyzna jest doskonale znany policji. Był już wielokrotnie karany za kradzieże. (mah)
Jarek Adamek
Fejsbukowy lans Otwieram skrzynkę mailową, a tam: „Tomasz Malepszy chce dołączyć do grona twoich znajomych na Facebooku”. O w mordę. Sam pan Prezydent chce być moim kumplem. I to na Facebooku, czyli najbardziej lansiarskiej platformie w całym wirtualnym świecie. Tak, tak; jak jeszcze ktoś nie wie, to Nasza Klasa już passe – z akcentem na „e”. Jak nie masz konta na „f”, to jesteś średniowiecze. Więc mam. Z 40 znajomymi, a co! Pan Prezydent chce być czterdziestym pierwszym. A Dominik - jeden ze znajomych - prosi, żebym go dołączył. Tak to działa – jak w nie przymierzając masonerii. Rekomendacja. Waham się jednak, czym godzien, więc zaglądam na stronę Pana Prezydenta. Strona jak się patrzy. Znaczy jak się patrzy, to ładna. Błękity. Pan Prezydent w garniaku. I oczywiście w pierwszym zdaniu ulubione słowo Pana Prezydenta: „satysfakcja”. Nie ma wprawdzie drugiego ulubionego słowa „syntetycznie”, ale może i dobrze – brzmiałoby nieco sztucznie. Dalej zakładeczki: „blog”, „program”, „o mnie” i tak dalej. Wchodzę więc na blog spragniony pikantnych szczegółów z życia osobistego albo wnikliwych przemyśleń o kondycji świata tego. Pudło: tylko terminy, gdzie będzie przemawiał. OK, myślę – lepiej będzie z programem. Klikam – i jak mówią w Internecie: WTF? „Program wyborczy zostanie umieszczony lada dzień”. Lada dzień? Już wczoraj było „lada dzień”. Znaczy kiedy - 22 listopada? Z drugiej jednak strony na co komu program Malepszego? Wystarczy „o mnie”. Po
prostu – How awesome I AM. Jak już byłem przy Panu Prezydencie, to sobie zajrzałem jak lansują się konkurenci. Pan Generał Pawlaczyk na każdej konferencji prasowej daje po oczach, że ma stronę w sieci. Oczywiście na fejsbuku także. O, mamy 10 wspólnych znajomych... Dlaczego mi nie zaproponował? Za niskie progi, tak? No, ale jak się ma Radka Sikorskiego... Więc foch. Obrażony zaglądam na stronę. Błękit i szlachetna, stalowa szarość. Aktualności nawet aktualne. CV jest, jest program. Skromniutki, ale jest - w dodatku z tymi fajnymi wizualizacjami. Media o mnie – to znam... Dalej: „kandydaci PO” - puściutko. I galeria – w sumie smętna, ale fajne luzackie zdjęcie nad morzem. Zaraz, zaraz. NAD MORZEM? W dodatku - wstyd mówić - wbity na pal? A może to sabotaż konkurencyjnych hakerów? Na omastę zakładka do strony leszczyńskiej PO, ale po kliknięciu: „Not Found”. Czyli ROFTL. No to zajrzyjmy do pana Zdzisława Woźniaka. Na fejsbuku go nie ma. Szukam w google, bo lubię faceta - się nie zniechęca tym, że od czasów plejstocenu nie wygrał żadnych wyborów, choć w każdych jest przekonany że wygra. On kocha naród, naród nie kocha jego – ot, na razie się jeszcze nie zeszli. Stronka jest. No dobra, lekko przaśny banner, ale de gustibus. „Szanowni Leszczynianie! Zdecydowałem się z całym przekonaniem kandydować na prezydenta Leszna”. Z całym przekonaniem wchodzę głębiej. „Moja droga do prezydentury Leszna” - niby życiorys,
ale brzmi, musicie przyznać, jak autobiografia. Program jest – bez wizualizacji, za to z wypasionymi pomysłami, typu „osiem lat na stołku i wypad” albo wiadukt na skrzyżowaniu Alei Konstytucji i Jana Pawła. Kolejna zakładka „Interwencje”. Pusta. No chwila - Pan jest wojskowym w stanie spoczynku, więc muszę zadać to pytanie: a Czechosłowacja’68? Najfajniejsza jest ankieta „Czy Zdzisław Woźniak powinien wystartować w wyborach na prezydenta Leszna?”. I ponad 55 procent głosuje na „TAK”. A zagłosować można tylko raz dziennie – co tam, jutro znowu go poprę... Największym zawodem wśród naszych kandydatów jest jednak pan Sławomir Szczot. On, który się megabajtom nie kłania. On, który jest rycerzem niezłomnym idei Kingsajz... przepraszam – Internet dla każdego. On, który dziatwie szkolnej chce rozdawać netbooki i tablety, czymkolwiek one są. On, który ma 86 znajomych na Facebooku – w tym mnie! On na tymże fejsbuku w ogóle politycznie nie istnieje. Żadnych odnośników, nic. Więc guglam. Jest. Ciekawa domena: szczot.wki.pl. Zdjęcie, logo partii... I nic więcej. Jak klikam w „start”, to pisze „start”. Jak klikam w „o mnie” to jest „o mnie”. Jak klikam „o idei” to jest „idea”. I nic więcej? O, jest „więcej”, więc klikam w „więcej” wyświetla się „hhh”. Panie Sławku – jakie hhh? Internauci piszą lol. Wielkie LOL. Ps. Felieton piszę w poniedziałek – do środy strony może się uaktualnią... Oby.
Wydarzenia
20 października 2010
Najpierw dziewczynki urodzone w 1999 roku
5
Pro publico bono czy przedwyborcza walka
Zakończyła się pierwsza tura szczepień 11-latek przeciwko wirusowi HPV, powodującemu raka szyjki macicy. Z finansowanego przez samorząd miejski programu skorzystało ponad 200 dziewczynek – około 70 procent zaproszonych. -To sukces – mówi Czesława Surmacz z Urzędu Miasta Leszna. Program zakłada, że przez pięć lat miasto będzie finansować szczepienia 11-latek. Jako pierwsze skorzystały z niego dziewczynki urodzone w 1999 roku. Początki wprowadzania programu w życie nie były zbyt obiecujące – na pierwsze informacyjne spotkanie dla rodziców przyszło tylko 36 osób, co było
liczbą raczej mizerną biorąc pod uwagę, że szczepienie miało objąć 280 młodych mieszkanek. - Później, w szkołach było już lepiej – mówi Czesława Surmacz. Same szczepienia przeprowadzono w minionym tygodniu w niepublicznym ZOZie Fides, który wygrał przetarg na realizację programu. - Zaszczepiono 194 dziewczynki – mówi Surmacz – kolejnych 15 ma przesunięty termin szczepienia z powodów zdrowotnych, na przykład ze względu na przeziębienie. Miasto płaci za wykonane zabiegi, tak więc z budżetu wydano na nie około 170 tysięcy złotych. 210 zaszczepionych osób na 280 uprawnionych to niezły wynik, biorąc pod uwagę początek akcji oraz funkcjonujące w niektórych mediach sprzeczne opinie co do skuteczności profilaktyki. Dodać jednak należy, że szczepienia przeciwko HPV prowadzone są dopiero od siedmiu lat. (jad)
Zażalenie adwokata sprawiło, że...
Sprawca wypadku zwolniony z aresztu 19-letni Jacek L. - sprawca śmiertelnego wypadku na ulicy Przemysłowej jest wolny. Sąd w Poznaniu po zażaleniu adwokata zwolnił go z tymczasowego aresztu. W połowie września kierowca jadąc pod wpływem narkotyków z dużą prędkością wypadł z drogi i wjechał w budynek. Zginął pasażer samochodu.
Wypadek miał miejsce 16 września. Grupa uczniów jednej ze szkół leszczyńskich jechała volkswagenem golfem. Samochód prowadził 19-letni Jacek L. Auto z dużą prędkością wjechało w łuk, wpadło w poślizg i zjechało na chodnik oraz na gazony z kwiatami. Samochód dachował uderzając w budynek. Z kabiny wypadł jeden z pasażerów, który na skutek urazów głowy zmarł. Wstępne badanie na miejscu wypadku wykazało, że kierowca miał w organizmie substancje psycho-
aktywne. Okazało się, że miesiąc wcześniej Jacek L. został oskarżony o sprzedaż amfetaminy. Sąd na wniosek prokuratora umieścił go na 3 miesiące w areszcie. Podejrzany nie spędził tam jednak nawet miesiąc i jest już wolny. To skutek działań adwokata i decyzji Sądu Okręgowego w Poznaniu. - Nie znamy uzasadnienia decyzji sądu w Poznaniu. Leszczyński sąd nie widział przeszkód w zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu. Oczywiście oczekujemy na akta i chcemy dowiedzieć się dlaczego Jacek L. został zwolniony – przyznaje prokurator Michał Smętkowski, zastępca szefa leszczyńskiej Prokuratury Rejonowej. Wyniki badań krwi Jacka L. nie trafiły jeszcze do leszczyńskiej prokuratury. - Badania prowadzi laboratorium kryminalistyczne. Będą one bardzo ważne dla trwającego śledztwa – dodaje Smętkowski. Na razie nie wiadomo więc pod wpływem jakich substancji doprowadził on do wypadku. (mich)
Prokuratura Rejonowa w Lesznie prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy budowie świetlic wiejskich w Klonówcu i Goniembicach – dowiedziało się Radio Elka. - To bardzo wstępny etap postępowania – mówi Michał Smętkowski, zastępca szefa prokuratury – sprawdzamy doniesienie jednego z radnych. Złożył je Mariusz Homski. Jak mówi, dotarły do niego sygnały o nadużyciach urzędników gminnych przy wyłanianiu wykonawcy inwestycji. Wójt Janusz Chodorowski jest podejrzeniami oburzony; uważa je za element przedwyborczej walki.
Sale wiejskie w Goniembicach i Klonówcu oddano do użytku w sierpniu, samorząd gminny zrealizował inwestycje dzięki wsparciu z Unii Europejskiej. Teraz przyj-
rzy im się prokurator. - Wpłynęło do nas zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – potwierdza nasze informacje prokurator Michał Smętkowski – chodzi o budowę obu sal wiejskich. Zastrzega on przy tym, że to bardzo wstępny etap postępowania, sprawdzający doniesienie. - Musimy zabezpieczyć dokumenty, zapoznać się z nimi – mówi śledczy – dopiero wtedy ocenimy, czy zawiadomienie było zasadne. Prokurator potwierdza też, że zawiadomienie złożył jeden z radnych gminy Lipno. Najpoważniejszym oponentem obecnego włodarza gminy jest radny Mariusz Homski, postanowiliśmy więc go zapytać, czy to on prokuraturę zawiadomił. - Rzeczywiście, to moje pismo – potwierdza Homski – doszły mnie słuchy, że są nieprawidłowości co do przetargu i wykonania sal w Goniembicach i Klonówcu. Nieprawidłowości mają dotyczyć różnic w planowanych i rzeczywistych standardach wykonania obiektu. - Przetarg promował jednego wykonawcę – mówi radny. Wójt Lipna Janusz Chodorowski jest zaskoczony zainteresowaniem śledczych. - Nie ma podstaw do takiego postępowania – powiedział Radiu Elka – chodzi o obrzucenie mnie i urzędników błotem. Wójt
Fot. Jarek Adamek
Sukces pierwszych Prokurator w urzędzie gminy Lipno szczepień
zapewnia, że przy budowie nie doszło do żadnych nieprawidłowości. - Nie ma ich przy żadnych inwestycjach, a już szczególnie starannie wykonujemy te z unijnym dofinansowaniem - powiedział Radiu Elka. Chodorowski uważa, że cała sprawa ma jasny kontekst przedwyborczy. Mariusz Homski zaznacza jednak, że wybory nie mają tu nic do rzeczy. - Jako radny muszę wyjaśniać sygnały o nieprawidłowościach – mówi. Zdaniem prokuratora Smętkowskiego wyjaśnienie sprawy zajmie śledczym i policjantom co najmniej miesiąc, nie wiadomo więc, czy sprawa znajdzie swój finał jeszcze przed wyborami. (jad)
Nie można im doręczyć wezwań na przesłuchanie
Bezdomni świadkowie nieuchwytni Sąd w Poznaniu ma problem z zakończeniem procesu w sprawie zabójstwa na kościańskim dworcu kolejowym. Choć sprawca siedzi w areszcie to do tej pory nie udało się przesłuchać przed sądem świadków. Bezdomnym nie sposób doręczyć bowiem wezwania na rozprawę, a wśród poszukiwanych świadków są także ofiary nożownika.
Do morderstwa w Kościanie doszło w styczniu tego roku. W nocy podczas libacji w budynku dworca Andrzej W. wyjął nóż i zadał śmiertelny cios swojemu znajomemu. W śledztwie okazało się, że awantura zakończyła się zranieniem jeszcze jednego z kloszardów. Powodem agresji 31-latka była zazdrość o żonę mężczyzny, także koczującą na dworcu. Napastnik i obie jego ofiary były poważnie pijane. Jeden z mężczyzn został pchnięty w szyję, drugi – śmiertelnie w brzuch. Andrzeja W. zatrzymano i w areszcie czeka na wyrok. Ten jednak nie mógł zostać wydany bez przesłuchania świadków –
uczestników styczniowej bójki. Sąd (respektując tak zwaną zasadę bezpośredniości) powinien wysłuchać ich zeznań, które już raz składali – zaraz po zatrzymaniu. Nie sposób jednak doręczyć im wezwań. - To są osoby bez meldunku. Zmieniają miejsce pobytu. Sąd może oczywiście ostatecznie odczytać ich zeznania, ale wśród świadków są także poszkodowani – przyznaje Przemysław Rajch, prokurator rejonowy w Kościanie. Andrzejowi W. za zabójstwo nie grozi dożywocie. Biegli, którzy go badali, stwierdzili u alkoholika ograniczoną poczytalność. (mich)
Najpierw pożar, później wybuch
Nieszczęścia chodzą parami Do dwóch różnych zdarzeń, w odstępie zaledwie pół godziny byli w poniedziałek wzywani do Siedlca w gminie Pępowo strażacy z Gostynia. Najpierw gasili pożar domu, a później pomagali mężczyźnie poszkodowanemu podczas wybuchu opony.
Pożar domu, to według wstępnych ustaleń najprawdopodobniej sprawka dzieci, które zaprószyły ogień na zewnątrz budynku. Przed godziną 13.00 zapaliło się ocieplenie domu. W trwającej około dwóch godzin akcji udział brali strażacy z Gostynia oraz z gminy Pępowo. Straty zostały oszacowane na około 20 tysięcy złotych. Nikt z domowników nie ucierpiał.
Kilku strażaków gaszących pożar zostało oddelegowanych do akcji w warsztacie samochodowym trzy posesje dalej. Około 13.30, najprawdopodobniej podczas spawania felgi doszło tam do wybuchu opony. Ranny został 35-letni mężczyzna. Doznał obrażeń ręki i twarzy. Pierwszej pomocy udzielili mu strażacy, zaraz potem został przetransportowany do szpitala. (mah)
Wydarzenia
20 października 2010
Najlepsza wśród PWSZ
Wysportowani studenci W rywalizacji sportowej leszczyńska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa nie ma sobie równych w grupie 24 takich uczelni w kraju. Studenci po raz czwarty z rzędu wygrywali na Akademickich Mistrzostwach Polski.
Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Lesznie startowali w 32 zawodach Akademickich Mistrzostw Polski, cała edycja składała się z rywalizacji w 40 dyscyplinach. Leszczynianie po
raz czwarty z rzędu wygrali klasyfikację Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych. – Jesteśmy najlepsi w lekkiej atletyce, piłce ręcznej, pływaniu, biegach przełajowych. Punktowały też inne dyscypliny – mówi Grzegorz Kapitan. - W klasyfikacji ogólnej mistrzostw, uwzględniającej choćby Akademie Wychowania Fizycznego, spodziewamy się miejsca w trzeciej dziesiątce. Warto też przypomnieć, że w gronie studentów leszczyńskiej PWSZ jest Akademicka Mistrzyni Świata w triathlonie Agnieszka Jerzyk. - W tym roku wprawdzie dla nas nie punktowała, miała bardzo napięty grafik, ale na przykład w ubiegłym wygrywała w biegach przełajowych – dodaje Kapitan. (han)
Świetlica środowiskowa na Starówce
Pasowani kordzikiem Założyli marynarskie kołnierze
Pierwszoklasiści Szkoły Podstawowej nr 2 w Lesznie są już pełnoprawnymi uczniami. W piątek zostali pasowani. Kordzik na ramieniu uczniów położyli marynarze 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców w Świnoujściu. Leszczyńska dwójka nosi bowiem imię Obrońców Polskiego Morza.
Obecność marynarzy sprawia, że uroczystość pasowania na ucznia Szkoły Podstawowej nr 2 w Lesznie ma zawsze wyjątkowy charakter. – Marynarz w Lesznie to niecodzienny widok, także w naszej szkole – powiedziała dyrektor Teresa Domańska. – Pasowanie to wielkie przeżycie dla uczniów oraz rodziców, którzy bardzo licznie przyszli na dzisiejszą uroczystość. A dla nas jest to odnowienie przyjaźni, która trwa już od 40 lat. W piątek w lesz-
Fot. Hanna Ciesielska
6
czyńskiej dwójce gościli porucznik marynarki Karol Zieliński oraz chorąży Andrzej Jaromin. Każdy z 35 uczniów został pasowany kordzikiem, otrzymał też marynarski kołnierz, zakładany przez uczniów „dwójki” na wszystkie ważne uroczystości. Były też prezenty od starszych kolegów oraz książki od Rady Rodziców. Goście z 12. dywizjonu jeszcze długo po
uroczystości pozowali do wspólnych zdjęć. – To dla nas zawsze jest to bardzo miłe – podkreślał porucznik Zieliński. Marynarskie mundury robią wrażenie. Niejeden z pierwszoklasistów marzy teraz by zostać marynarzem. Jak to zrobić? Prostą receptę ma Mateusz z Ia: -Trzeba skończyć bardzo dużo szkół i niczego się nie bać. (han)
By proces nie stał w miejscu
Zakątek dla młodych Przesłuchają świadka w domu? Do końca roku w miejskim budynku przy ul. Zakątek powstanie klub młodzieżowy – informuje prezydent Tomasz Malepszy. Będzie to świetlica środowiskowa, skierowana do gimnazjalistów ze Śródmieścia. Właśnie rusza adaptacja pomieszczeń.
W Lesznie działa 18 świetlic środowiskowych, pełniących ważną funkcję profilaktyczną dla młodych mieszkańców miasta. Większość funkcjonuje przy szkołach, samorząd prowadzi też dwie placówki w Zaborowie i Strzyżewicach. - Teraz kolejna świetlica powstanie na Starówce, w komunalnym budynku przy ul. Zakątek. Chcemy, by korzystali z niej głównie gimnazjaliści – mówi Tomasz Malepszy. Adaptacja budynku potrwa do końca roku, samorząd zamierza wydać na nią około 50 tysięcy złotych, do tego dojdzie jeszcze wyposażenie pomieszczeń, między innymi w komputery. (jad)
Oszust okradł 76-latka
Okna za unijne pieniądze Starszy mieszkaniec Rawicza uwierzył oszustowi i stracił 1500 złotych. Mężczyzna obiecał mu wymienić okna w mieszkaniu na bardzo korzystnych warunkach. Inwestycja miała być współfinansowana przez Unię Europejską.
Do mieszkania 76-latka przy ul. Piotra Skargi zapukał w piątek mężczyzna, który podał się za pracownika jednej z firm wymieniającej okna. Jako, że właściciel czekał na wymianę, która miała być przeprowadzona przez Zakład
Usług Komunalnych, uwierzył i wpuścił mężczyznę do domu. Ten wytłumaczył mu, że wymiana obejmuje wszystkie okna, na dodatek jest bardzo korzystna, ponieważ w części finansowana z funduszy Unii Europejskiej. Właściciel musi jednak wpłacić pieniądze, 1500 złotych – informuje Konrad Jurdeczka, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu. Kiedy 76-latek przekazał kwotę, rzekomy pracownik powiedział, że musiał zejść do samochodu po fakturę i okna. Jak łatwo się domyśleć, już nie wrócił. Teraz szuka go policja. (han)
Wschowska prokuratura pisemnie prosi sąd o ustalenie nowego terminu procesu w sprawie tragicznego wypadku w Osowej Sieni, w którym zginęły dwie osoby. Proces od maja nie ruszył, bo nie można przesłuchać trzeciej ofiary, ciężko rannego mężczyzny. Sąd mógłby wysłuchać jego zeznań w domu, ale musiałby podjąć taką decyzję.
W wypadku w Osowej Sieni latem 2009 roku zginęło dwoje ludzi. Jechali bmw, które prowadził 24-letni Mariusz K.. Był kompletnie pijany. Alkomat po-
kazał prawie 2,5 promila. Stracił panowanie nad samochodem, otarł się o jadące z przeciwka auto i wjechał do rowu, rozbijając wóz na betonowym przepuście. Po wypadku namawiał trzeciego z poszkodowanych, by przyznał, że to on był pasażerem, a kierowała jedna ze śmiertelnych ofiar. Sąd mimo tego, że sprawca to recydywista, nie zastosował aresztu. Po zażaleniu aresztowano go, ale na krótko i szybko wyszedł na wolność. Proces ruszył, ale wstrzymano go w maju tego roku. Do przesłuchania został ocalały w wypadku pasażer. Skala jego obrażeń jest na tyle poważna, że nie
jest on w stanie stawić się w sądzie. Można to rozwiązać inaczej, ale sąd dotąd nie wydał odpowiedniej decyzji. Śledczy wysłali więc do sędziego pismo. - Chcielibyśmy się dowiedzieć kiedy sąd zamierza wyznaczyć kolejny termin. Uważam, że jeśli tylko pozwoli na to stan zdrowia świadka to można go przesłuchać w jego miejscu zamieszkania. Są takie możliwości techniczne – przyznaje szef wschowskiej prokuratury, Artur Dryjas. 25-letniemu dziś Mariuszowi K. za spowodowanie śmiertelnego wypadku po pijanemu grozi nawet 12 lat więzienia. (mich)
Dwunasta inauguracja
Gaudeamus igitur w PWSZ Uroczyste wniesienie sztandaru Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i odśpiewanie hymnu rozpoczęło uroczystość inauguracji. W swoim wystąpieniu, rektor prof. Czesław Królikowski przybliżył historię szkoły, jej osiągnięcia oraz zasługi. Podkreślił, jak wielu studentów decyduje się na naukę właśnie w Lesznie.
- Dzisiejsza inauguracja rozpoczyna dwunasty rok działalności.
Mamy nadzieję, iż już niedługo wprowadzimy nowy kierunekpielęgniarstwo. Trwają rozmowy w tej sprawie - mówił rektor. Dowodem rozwoju uczelni, zdaniem profesora, jest trwająca budowa wielofunkcyjnej auli, której zakończenie zaplanowano na wrzesień 2011. Padła również deklaracja ulepszenia szkolnych laboratoriów. Studenci pytani o to, dlaczego zdecydowali się na naukę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, wyjaśniają: - Jest tu dobry poziom nauczania, dojeżdżają wykładowcy z Poznania lub
z Wrocławia. Mamy, poza tym, blisko do niej z naszych miejscowości, więc nie musimy płacić za wynajem mieszkania w wielkim mieście - mówi jedna ze studentek pierwszego roku. Podczas inauguracji za długoletnią służbę złotym i srebrnym medalem uhonorowani zostali przez prezydenta RP wybrani wykładowcy uczelni. Rektor przyznał również wyróżnienia „Magna Cum Laude” najzdolniejszym absolwentom. Wyróżnienie to zostało wręczone po raz pierwszy w historii Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. - Inauguracja roku akademickiego to uroczyste święto, szczególnie dla Was. Przez immatrykulację rozumiemy wpisanie Was w poczet studentów. Po złożeniu ślubowania staniecie się pełnoprawnymi studentami. Korzystajcie z tego wszystkiego, co Wam daje uczelnia. Życzymy Wam wytrwałości w zdobywaniu wiedzy oraz wszystkiego, co najlepsze – mówił do studentów pierwszego roku rektor Królikowski. (kat)
Program telewizyjny
7
8
Program telewizyjny
Program telewizyjny
9
10
Program telewizyjny
20 października 2010
Sport 11
Ostre strzelanie Okazałe zwycięstwo Polonii
Wreszcie piłkarze Polonii pokazali leszczyńskim kibicom, że potrafią strzelać bramki i wygrywać na swoim terenie. W meczu z jedną z najsłabszych ekip III ligi, Mieszkiem Gniezno, urządzili sobie ostre strzelanie i wygrali 5:1.
Turniejem o puchar Prezydenta Miasta Leszna zakończył się cykl czterech imprez Grand Prix Quad Speedway. W klasyfikacji końcowej zwyciężył Artur Marciniak, przed Dariuszem Witkiewiczem i Jackiem Malepszym.
Daniela Tomczaka pokonał Marcin Nowak. Trzeba jeszcze odnotować, że tuż przed przerwą drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za dyskusje z sędzią ujrzał kapitan zespołu z Gniezna. O nawiązaniu walki przez gości nie było mowy, bo tuż po zmianie stron na listę strzelców wpisał się prawy pomocnik Polonii, Bogusław Ceglarek. To trafienie ożywiło ponownie grę Polonistów, którzy całkowicie przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Można się było spodziewać, że wyczyny strzeleckie nie skończą się na trzech trafieniach. Rzeczywiście, w 73 i 75 minucie snajperski popis dał Szymon Zboralski. Zdo-
był dwie bramki po efektownych strzałach z dystansu i skompletował hat-tricka. Ostatnie 15 minut nie przyniosło zmiany rezultatu. Polonia wreszcie zainkasowała 3 punkty. Rozgromiła Mieszka Gniezno 5:1. – Ogromnie cieszymy się ze zwycięstwa. Trochę obraz meczu został zamazany przez pretensje gości. Mam nadzieję, że ta wygrany będzie dobrym punktem wyjścia przed kolejnymi ważnymi meczami, które zostały nam do końca rundy jesiennej – zakończył trener Radojewski. Za tydzień leszczynian czeka wyjazd do Solca Kujawskiego na mecz z tamtejszą Unią.
Calisia Kalisz
11
24
7
3
1
25-10
Lech Rypin
11
23
7
2
2
27-17
Górnik Konin
11
23
7
2
2
19-12
Polonia 1912 Leszno
11
19
5
4
2
20-12
Victoria Koronowo
11
18
4
6
1
15-13
Unia Swarzędz
11
17
5
2
4
17-12
Piast Kobylin
11
17
4
5
2
18-14
TS 1998 Dopiewo
11
16
4
4
3
15-11
Wda Świecie
11
15
4
3
4
19-17
Notecianka Pakość
11
15
4
3
4
14-15
Unia Janikowo
11
12
3
3
5
9-15
Lubuszanin Trzcianka
11
9
2
3
6
14-15
Chemik Bydgoszcz
10
9
3
0
7
9-17
Unia Solec Kujawski
11
8
2
2
7
10-16
Mieszko Gniezno
11
8
2
2
7
9-27
Włocłavia Włocławek
10
5
1
2
7
13-30
Wielkie umiejętności debiutanta
Pawlicki jr wicemistrzem Wielkopolski Piotr Pawlicki junior zajął drugie miejsce w cyklu zawodów o Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwo Wielkopolski. Mistrzem województwa został Bartosz Zmarzlik, który przypieczętował zwycięstwo w ostatnim turnieju na torze w Gorzowie. MIMW to zawody, w których rywalizują najmłodsi żużlowcy, często stawiający dopiero pierwsze kroki w tym sporcie. Tegoroczne zmagania były bardzo wyrównane, losy zwycięstwa w cyklu ważyły się aż do kończącego rywalizację turnieju w Gorzowie. Mimo młodego wieku spore umiejętności demonstrowali od początku MIMW Bartosz Zmarzlik ze Stali, Piotr Pawlicki z Unii i
Oskar Fajfer z Startu. Ta trójka zdominowała też gorzowskie zawody. Losy zwycięstwa właściwie rozstrzygnęły się już w pierwszym wyścigu. Niespełna 16letni Zmarzlik przyjechał do mety przed Unistami, Mateuszem Łukaszewskim i Piotrem Pawlickim. Mimo, że Pawlicki do końca zawodów już nie przegrał, to o pokonaniu swojego rówieśnika z Gorzowa nie było mowy. Zmarzlik wygrał zawody z kompletem 15 punktów. Pawlicki był drugi z 13 (1,3,3,3,3) na koncie, tyle samo zgromadził też gnieźnianin Oskra Fajfer. Na pozycjach od czwartej do szóstej znaleźli się żużlowcy Unii Leszno. Mateusz Łukaszewski i Tobiasz Musielak uzbierali po 12 „oczek”, 10 miał na koncie Damian Michalski.
W całym cyklu zwyciężył Zmarzlik (85pkt), przed Pawlickim (77) i Oskarem Fajferem (74) Na szóstym miejscu rywalizację ukończył Damian Michalski (51), na dziewiątym startujący tylko w trzech imprezach Mateusz Łukaszewski (30). Piotrek Pawlicki swój pierwszy rok na żużlowych torach może uznać z pewnością za bardzo udany. W końcówce sezonu oprócz tytułu wicemistrza Wielkopolski zajął również drugie miejsce w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Okręgu. W dwóch turniejach, na torach w Gorzowie i Zielonej Górze zgromadził w sumie 27 punktów i okazał się gorszy jedynie i znacznie bardziej doświadczonego Patryka Dudka.
Fot. Rafał Paszek
Fot. Igor Leński
Do tej pory własne boisko nie było sprzymierzeńcem podopiecznych trenera Jerzego Radojewskiego. W dziesięciu kolejkach odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo, w drugim meczu sezonu pokonali Piasta Kobylin, dwukrotnie dzielili się rywalem punktami, raz schodzili z murawy pokonani. Mecz z Mieszkiem Gniezno, przedostatnią drużyną w tabeli III ligi grupy kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej był doskonałą okazją do poprawienia statystyk. Leszczynianie ją świetnie wykorzystali. Spotkanie toczyło się od pierwszej do ostatniej minuty pod dyktando gospodarzy. Bramki padały jak na zawołanie. Przy dwóch pierwszych w rolach głównych wystąpił Adrian Bergier. Najpierw sam w 16 minucie precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Mieszka, 6 minut później „obsłużył” Szymona Zboralskiego, który nie zmarnował sytuacji i Polonia prowadziła 2:0. W kolejnych minutach goście z pierwszej stolicy Polski, bardziej niż na strzeleniu kontaktowego gola koncentrowali się na faulowaniu piłkarzy Polonii i dyskusjach z arbitrem, do którego mieli pretensję o brak reakcji na faul na jednym z piłkarzy Mieszka. Ich złość była tym większa, że faulowany zawodnik został zabrany przez pogotowie do leszczyńskiego szpitala. - Przeciwnik nakręcał spiralę pretensji. Rzeczywiście kontuzja była poważna, ale w tej grze kontuzje są wkalkulowane. My też bywaliśmy w takich sytuacjach. Niestety od tego momentu mecz się wyraźnie zepsuł. Postawa gości mocno deprymowała chłopaków, nie mogli złapać luzu – podkreśla Jerzy Radojewski. Sędzia rozdzielał kolejne żółte kartki krewkim gnieźnianom, ci jednak długo nie potrafili się uspokoić. Ich nastroje poprawiła dopiero bramka. Na 2 minut przed końcem pierwszej odsłony
Ligowe kulanie
Pierwsza porażka kręglarek Kręglarki Polonii, mimo dobrej postawy, nie sprostały w Tarnowie Podgórnym tamtejszej Alfie Vector, przegrały 2:6. Lepsze wieści napłynęły z leszczyńskiej kręgielni, gdzie kręglarze pokonali Pilicę Tomaszów Mazowiecki 5:3. Pojedynek w Tarnowie Podgórnym był bardzo wyrównany. Przez moment wydawało się nawet, że leszczynianki będą w stanie wywieźć z trudnego terenu kolejne punkty. Niestety w końcówce szczęście oraz ściany sprzyjały gospodyniom. Kręglarki Alfy Vector wygrały 6:2, różnicą zaledwie 23 kręgli (3259:3236). Doskonałą dyspozycję w zawodach potwierdziła Kinga Konopa. Jej wynik 588 punktów był najlepszym w całym meczu. Pozostałe Polonistki zdobywały: Joann Kurpisz 556, Joanna Lajtke 543,
Katarzyna Jańczak 522, Justyna Waśkowiak 517 oraz Joanna Chwastyniak 510 kręgli. – To pierwsza porażka zespołu z Leszna w tym sezonie, ale na szczęście ich pozycja w tabeli superligi wciąż jest bardzo dobra – podkreśla kierownik sekcji kręglarskiej Polonii, Ireneusz Kaczmarek. Lepsze nastroje panują w obozie leszczyńskich kręglarzy. Zawodnicy Pilicy Tomaszów wysoko zawiesili poprzeczkę Polonistom, ci jednak nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Pokonali drużynę z Mazowsza 5:3, w kręglach 3377:3248. Punkty dla gospodarzy zdobywali: Marek Majer 593, Mikołaj Konopka 576, Artur Piosik 567, Bartosz Włodarczyk 557, Adrian Szulc 552, Sebastian Piosik 532. Było to drugie zwycięstwo Polonistów w trzecim meczu sezonu. Następna ligowa kolejka rozegrana zostanie dopiero w połowie listopada. Nie oznacza to jednak wakacji dla zawodników Polonii. W najbliższy weekend wezmą udział w Mistrzostwach Okręgu Wielkopolskiego. Po tych zawodach Kinga Konopa i Marek Majer oraz wychowanka Polonii, reprezentująca Victorię Bamberg Beata Włodarczyk jadą na Indywidualne Mistrzostwa Świata do Austrii.
12
Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms!
Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).
Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji.
TELEWIZOR Elemis 28 cali + DVD gratis. Cena 200zł. 665 953 757 TELEWIZOR LCD 26”. Mało używany, posiada złącze HDMI. Stan techniczny jak i wizualny oceniam na bardzo dobry. Cena: 790zł. 606 803 921 MAGIEL elektryczny domowy. Stan średni. Cena do negocjacji. Odbiór osobisty. 504 724 940 PIEKARNIK elektryczny z funkcją mikrofafalówki. Mikrofalówka max 600W, piekarnik z grillem. Cena 400zł (może być do negocjacji) odbiór osobisty. 504 724 940
MEBLE SPRZEDAM meble 330cmx188cm. Cena 300zł. 605 991 697 STÓŁ dębowy (rozkładany) o średnicy 122/140. Cena 450 zł do negocjacji. 504 058 830 TAPCZAN + 2 fotele. Cena 300zł. 667 374 712
MOTORYZACJA
OPEL Vectra 3800zł, 1.6, ciemna zieleń, benzyna, rok: 1994, Leszno. 502 861 49 WÓZEK widłowy, cena 10000zł, Toyota FG18-15660, udźwig 1,5, wysokość podnoszenia 3m, zasilanie gazowe. Stan dobry. Cena 10000zł. Kąkolewo. 503 494 444 PEUGEOT 307 1.4HDI, klima, stan bardzo dobry, cena 19900zł. Kolor: granatowy. 2002. Gostyń. 601 696 700 VW T2 1.6,diesel, 1500zł, 1984r., diesel, Grotniki. 609 094 794 RENAULT Megane 1.4 16V, 2001, cena 10000zł, srebrny metalik, Lasocice. 667 344 459 OPEL Astra II, cena 12800zł do negocjacji. 1.7 diesel, rok: 2003. Leszno. 697 021 031 AUDI A3 1.9 TDI, cena 12900zł, spalanie 4, 2 litra ropy na 100km. Stan auta perfekcyjny. 695 153 715 OPEL Astra II 1.6 16V Benzyna 1998r., klimatyzacja, zarejestrowany, cena 8300zł. Gostyń. 665 503 832 AUDI 80 B4 AVANT 1.9 TDI, 110 KM, zarejestrowany, cena 7700zł, 1993 r. Gostyń. 665 503 832 RENAULT Clio II 2000r., klimatyzacja, 6500zł, 1.4. Kolor: niebieski. 785 828 407
PROFESJONALNE przyciemnianie szyb samochodowych i okiennych. ATEST! 603 047 928 CORSA 1997 r., 1.4.
509 582 514
RENAULT Megane 2000r., klimatyzacja, cena 9500zł, 1.6, granatowy. 785 828 407 SPRZEDAM Mazdę 323F, cena 14500zł, 1,6 16V (101KM), srebny metalik, kimatyzacja. 608 401 948
ASTRA III Enjoy + 1,4 Hatchback 2006 47000 jasnoszary metalic salon. 603 382 281
VOLKSWAGEN Golf, 2001, cena 19500zł, komputer, radio cd, asr, komplet kluczyków, 4 poduszki, 2 podłokietniki, alu.felgi. Czacz. 663 681 109
CINQUECENTO srebrny - metalik, benzyna, pierwszy właściciel, bezwypadkowy, garażowany. 661 680 925
FORD Escort 1,4 + LPG, 1994, 1500zł, wersja 3-drzwiowa, kolor zielony metalik. 601 182 176
SPRZEDAM przyczepkę, zarejestrowaną, blaszaną. 697 778 807
PEUGEOT 306 1.6 + gaz, 1994r., tanio! Cena 2200zł.Kolor: zielony 728 865 166
VW GOLF 1,9 TDI, 2005r. kombi, granatowy metalik. 602 282 992
FORD Scorpio kombi, gaz, cena 6900zł. 2.0, kolor: śliwkowy metalic. Rok: 1995. Pudliszki. 669 013 215
NISSAN Sunny 2.0TD 1991r., wspomaganie, elektronika, nowe paski, klocki tarcze, hamul, hak, przegląd do 2011, stan dobry, cena 2200zł. 723 134 498
NAUKA MATEMATYKA, matura.
508 685 168
JĘZYK rosyjski z dojazdem do ucznia, na terenie Leszna, Rawicza, Wschowy, Góry i okolic. 600 969 394
RENAULT Megane Coupe, gaz/ tv, cena 6300zł. 1.6, niebieski, rok: 1997/98. Bukówiec Górny 608 755 650
MATEMATYKA, matura. PRACE dyplomowe.
PRZEDSTAWICIEL handlowy potrzebni do firmy o profilu usług telekomunikacyjnych. Osoby zainteresowane ofertą proszę przesłac CV na adres rafalhadas@wp.pl KIEROWCA C+E 16.10.2010.
A FLYING Teacher. Angielski u Ciebie. 506 020 129
AGD/RTV KRÓTKOFALÓWKA nie tylko dla służb marki FDC. Pasmo 136-174 oraz radio FM. Proszę o ewentualny kontakt w godzinach 18-20. Cena300zł. 725 896 011
BMW e36, 2.0, cena do negocjacji, rok 1996r., sedan 5 drzwiowy, model: 320. Gostyń. 691 245 933
508 685 168 790 589 176
NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM pawilon ok.15m2. Leszno 17 Stycznia 25a. 608 656 683 SPRZEDAM 2 pokojowe mieszkanie 48m2, na parterze, ul.Prochownia, kuchnia jasna, cena 110000zł. 664 661 050 SPRZEDAM działkę budowlaną w Mierzejewie - 800m2, cena 25zl/m2. 669 389 011 SPRZEDAM dom w zabudowie bliźniaczej 90m2 w Wilkowicach na działce 500m2. 501 329 076 SPRZEDAM działkę w Tylewicach 2910m2. Woda, prąd przy działce. Cena za m2 22zł. 693 906 309 MIESZKANIE w Dębowej Łęce z garażem. 2 km od Wschowy. Mieszkanie w stanie deweloperskim z odbiorem budowlanym. Cena: 75000zł. 609 545 409 DZIAŁKA budowlana 2500m2 Jerka. 669 411 108 SPRZEDAM mieszkanie w bloku z cegły przy ul. Prochowania - 2 pokoje, kuchnia, łazienka 48m2, III piętro. Wyremontowane. 602 468 022 DZIAŁKA budowlana 1000m nieuzbrojona wylot z Osiecznej na Wojnowice cena 45 000zł. 501 436 803 MIESZKANIE na ul. Niemieckiej. 1 pietro, 3 pokoje, o powierzchni 54 m2. Cena 120 000zł. 693 850 626, 609 120 940 DOM w Rydzynie w zabudowie szeregowej, pierwszy w szeregu. Powierzchnia działki 451m2, powierzchnia użytkowa 180m2. Cena 100 000zł. 693 302 235 SPRZEDAM mieszkanie ul. Prochowania. 2 pokoje, kuchnia, łazienka 38m2 II piętro. Częściowo wyremontowane. 609 871 016
PRACA KIEROWCA C+E, ruch krajowy. 506 023 600 FIRMA montażowa zatrudni mechaników, elektryków, spawaczy do prac przy montażu linii produkcyjnych w całej Europie. Oferujemy wysokie zarobki, umowę o pracę. Wszystkich zainteresowanych prosimy o wysyłanie CV na e-mail alan_gold@wp.pl
ZATRUDNIĘ kierowcę na ciągnik siodłowy z naczepą na trasach Polska Ukraina - Polska. 607 717 102 KIEROWCA C+E , kraj na ciągnik siodłowy z naczepą, praca w „kółku”, załadunki w Lesznie, codziennie w domu. 500 040 622 TŁUMACZ języka niemieckiego. Kontakt po godz. 17.00. Tanio. 886 460 400 SZUKAM pracy chałupniczej lub zaopiekuję się dzieckiem u siebie w domu. 607 785 710 KIEROWCA 27 lat, kat. C, uprawnienia na wózek widłowy. 697 472 515
TELE TAXI 65 520 03 30; 605 890 330; z Orange komórki *4444. WYPOŻYCZALNIA sprzętu budowlanego, ogrodniczego. Leszno, Jackowskiego 13, www.omaha-leszno.pl 694 147 290 TRANSPORT, przeprowadzki. 601 055 529 POSADZKI maszynowe BRUKARSTWO
663 369 660
603 209 878
TŁUMACZENIA przysięgłe, rejestracja aut z zagranicy. 663 751 811 CIESIELSTWO, dekarstwo. 502 668 126.
MALOWANIE tapetowanie, układanie paneli. 603 197 462
ROLNICZE PIEC miałowy SWC600 Rumia + wentylator + tablica sterująca + lej zasypowy + ruszt. Cena do uzgodnienia 695 457 853
TERMAX wynajem - sprzedaż, klimatyzatory, osuszacze, kurtyny powietrzne. 603 603 514
TUNELE. Pojedynczy pająk 2szt., podwójny pająk 2szt., pogdwójny pająk ocynk. 695 457 853 CEBULA 10 ton. Cena do uzgodnienia. Dłoń 33. 663 723 580
NAJTAŃSZE nagrzewnice, Termax - Leszno. Sprzedaż - wynajem. 603 603 514
SPRZEDAM grunty uprawne 3.30 ha, Położone blisko Rawicza. 662 421 251
RÓŻNE SPRZEDAM gazówkę.
661 161 803 ŚRUTOWNIK, kabel siłowy + tablica rozdzielcza. Rury, 2,5 i 3 calowe, wózek inwalidzki, rower rehabilitacyjny, balkonik. 725 780 822
ARTYSTYCZNA fotografia ślubna MWFoto. www.michalwisniewski.net 605 624 851
SPRZEDAM 4-letni piec do C.O., blacha 4, wielkość 1.5kW, cena 400zł do uzgodnienie. 698 216 716 KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie torfowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937, 65 529 61 96
PRAWO jazdy. Profesjonalne doszkalanie. 609 390 008
TANI węgiel z importu. Niemiecki brykiet do kominków. 601 786 937, 65 529 61 96
POGOTOWIE pożyczkowe do 500zł, natychmiast. 665 982 073
USŁUGI
ZWIERZĘTA
FIRMA sprzątająca Ewa Ciesielska, profesjonalne sprzątanie budynków, mieszkań, obiektów przemyslowych, mycie okien, pranie dywanów. 723 927 398
SZCZENIAKI labladora. Piękne (biszkoptowe i czekoladowe), mocnej budowy, rodzice wolni od dysplazji, wychowane z dziećmi, pieski są zaszczepione i dwa razy odrobaczone. Do obejrzenia w Rawiczu. 509 618 428
BEZPLATNY wywóz niepotrzebnych rzeczy. 783 548 654 USŁUGI brukarskie. szybko tanio solidnie. 500 273 915 BIURO rachunkowe Dąbcze/Poniec. 603 380 161
SYBERIAN Husky śliczne i bystre szczenięta o mocnej budowie. 3 suczki. `607 163 676 SPRZEDAM Beagle 4 miesiące 350zł. Ma książeczkę szczepień. 661 025 013
BIURA OGŁOSZEŃ: Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 / ul. Armii Krajowej 15 KWADRAT Fitness Klub Dla Pań Amazonka tel. 512 330 056 / Rydzyna: Rynek 25 Agencja Finansowa Amazonka tel. 503 039 056 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!
20 października 2010
1
47%
Paula Bober lat 21 studiuje pedagogikę w leszczyńskiej WSH O sobie: Pracuje w biurze w Słupi Kapitulnej. Studiuje pedagogikę wczesnoszkolną. Interesuje się modą i fotografią. Lubi dzieci i zwierzęta.
2
31%
Anna Chojnaca lat 19 uczy się w Nauczycielskim Kolegium Językowym w Lesznie O sobie: Interesuje się kulturą Japonii. Uprawia jogging, jeździ na rolkach i snowboardzie. Planuje zdobyć certyfikat językowy i studiować w Anglii.
Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W październiku nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat (www.artteam.com.pl). Makijaże wykonała Iwona Grobelna z salonu kosmetycznego Yvona w Lesznie, przy ulicy Jagiellońskiej 2 (tel. 603 207 704, www.yvona.pl). Ubrania wykorzystane podczas sesji, pochodzą ze sklepu Funk’n’Soul w Lesznie (CH Manhattan), ul. Jana Pawła II 16 i Narutowicza 23. Plan zdjęciowy powstał na terenie obiektu wypoczynkowego Villa Natura w Dolsku, przy ulicy Podrzekta 3 (www.villanatura.pl). Podczas sesji Kobiety Października podróżowały limuzyną z firmy Kenny Customs z Leszna (ul. Obotryca 20, tel. 792 444 528). Do kiedy można głosować? Sms’y można wysyłać do północy 31 października. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki - edycji październikowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 3 listopada 2010r. Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fm Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji Plebiscytu należy wysłać na adres email: kobietaroku@elka.fm swoje zgłoszenie - podać imię i nazwisko, numer telefonu, opisać siebie w kilku zdaniach i załączyć kolorowe zdjęcia twarzy i sylwetki.
Jak głosować? Jeśli chcesz oddać głos na Paulę Bober – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Annę Chojnacką – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Darię Talarowską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3
3
Plebiscyt
13
22%
Daria Talarowska lat 23 mama 4-letniej córki Oliwii O sobie: Z zawodu jest fryzjerką. Planuje rozpocząć kurs makijażu. Marzy o wakacjach z córką w Chorwacji. Jeździ na snowboardzie i na nartach, dużo spaceruje.
Sport
20 października 2010
Ostatnie okrążenie na Wyspach
Leigh pożegnał Swindon To było mistrzowskie pożegnanie z kibicami na Wyspach. Leigh Adams z kompletem punktów wygrał w Swindon swoje ostatnie zawody na brytyjskich torach. Przed Australijczykiem już tylko jeden turniej w karierze, w styczniu będzie się ścigał w rodzinnej Mildurze.
rywalom. Przyjechał na metę przed swoim rodakiem Chrisem Holderem, Matejem Zagarem i Simonem Steadem. W zawodach startowali głownie rodacy Leigh Adamsa i kilku przyjaciół z toru. Namówił do udziału w turnieju nawet żużlowców, którzy już od dawna nie ścigają się zawodowo, jak choćby Briana Kargera, czy Jasona Lyonsa. W stawce był też jeden z kolegów Adamsa z Unii Leszno - Troy Batchelor, który zakończył rywalizację na dziewiątym miejscu z dorobkiem 8 punktów. Leigh Adamsa będzie można zobaczyć na torze żużlowym już tylko raz. Aby to zrobić, trzeba będzie jednak wybrać się do Australii. 5 stycznia były już zawodnik Unii Leszno pożegna się w kibicami w Mildurze.
Leigh w swoich pożegnalnych zawodach dostarcza kolejnych argumentów do dyskusji wszystkim tym, którzy chcieliby oglądać Australijczyka na torze jeszcze przez parę lat. Decyzja kapitana Swindon jest jednak ostateczna. W niedzielę po raz ostatni zaprezentował się przed kibicami Rudzików. Pojechał fenomenalnie. Fazę zasadnicza zakończył z kompletem 15 punktów. W finałowej gonitwie także nie dał szans 1
2
3
4
5
6
7
8 7
9
10 11
1
10 16
12
4
24
12 13
17
6
15
14
15
18
18
19
20
21 16
25 8
22
24
25
13
26
22
5
27 11
21
9
23
2
14
28
29 19
30 17
31 3
26 32
20 23
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 26 utworzą rozwiązanie - myśl nieuczesaną Stanisława Jerzego Leca. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.
15) naczynie na róże, 16) zżera żelastwo, 20) przyszła do woza, 21) sam na scenie, 25) bezpieczne schronienie, 26) część serca oddzielona zastawką od komory, 28) niepewność, 29) Hammurabiego lub Boziewicza, 30) pracownik drukarni składający tekst, 31) samowolne „okienko”, 32) część zbroi osłaniająca tułów. Pionowo: 1) życiowy lub do tańca, 2) najwyższy stopień przyjemności, 3) Stevie, amerykański wokalista popowy, 4) wierna kopia, 5) początek – koniec, … - meta, 6) kraj Aborygenów, 7) swoje można poszerzać, 14) Eliza, pisarka polska („Nad Niemnem”), 17) Christian, słynny dyktator mody, 18) wyzwolenica i kochanka Nerona, 19) miasto na Honsiu zniszczone przez trzęsienie ziemi w 1995 roku, 22) mieszka w Genewie, 23) duży ptak morski, 24) trud, znój, 27) kobiałka lub łubianka.
Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „I małym kreaturom udają się wielkie kreacje”, a zwycięzcą jest: Marta Pietruszyńska. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji. Poziomo: 1) jar, wąwóz, 5) królewska gra, 8) niezidentyfikowany, latający, 9) pewność siebie, animusz, 10) nonsens, 11) zastępuje aktora w filmie, 12) córka Tantala zamieniona w skałę, 13) miara papieru (toaletowego), 1
2
3
4
5
6
7
19
20
8
21
9
10
11
22
23
24
12
25
26
13
14
15
16
17
18
Kryjom żegna się z Unią Leszno - To była wielka przygoda
Sławomir Kryjom nie jest już dyrektorem sportowym Unii Leszno. Po 10 sezonach zrezygnował z pracy. - Zmieniły się moje priorytety zawodowe, opuszczam Leszno - powiedział Radiu Elka. Prezes Unii Józef Dworakowski był zaskoczony decyzją Kryjoma. - Nie zastanawiałem się jeszcze nad tym kto go zastąpi - stwierdził Dworakowski - może w ogóle nie będzie tego stanowiska. Decyzje w tej sprawie zapadną w grudniu. Sławomir Kryjom zapewniał nas, że głównym powodem odejścia jest zmiana pracy. - Tu nie ma żadnej sensacji - mówił. Moja misja w Unii Leszno dobiegła końca i czas na zmiany. Kryjom nie chciał zdradzić co będzie robił. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że jego nowa praca nie ma związku ze sportem. Spędziłem w Unii kawał życia i żal mi odchodzić. To była wielka przygoda. Mecz o każdą stawkę, od utrzymania w lidze aż po mistrzostwa Polski, ale wszystko ma swój koniec - powiedział Kryjom. - Życzę Unii sukcesów w kolejnych sezonach. Prezes Unii Józef Dworakowski nie spodziewał się tego.
Fot. Klaudia Dymek
14
- Byłem zaskoczony i było mi przykro - powiedział. Zapytany o następcę Kryjoma powiedział, że nie zastanawiał się nad tym. - Październik to w klubie czas na odpoczynek. Temat wróci dopiero w grudniu.
Z etatu w Unii Leszno zrezygnował też Mikołaj Zgaiński, ale zastrzega że dalej będzie współpracował z klubem. - Cały czas Unia jest w moim sercu i z pewnością nie raz zobaczymy się na stadionie Alfreda Smoczyka. (emi)
Wielkie kalkulacje, pole manewru niewielkie
Unia mieści się w górnym limicie Wprowadzenie KSM do rozgrywek żużlowych w Polsce stało się faktem. Właśnie przyjęty został regulamin. Potwierdziły się wcześniejsze nieoficjalne informacje. Na dziś zestawienie składu Unii Leszno idealnie mieści się w górnym limicie Kalkulowanej Średniej Meczowej.
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi doniesienia górny KSM w sezonie 2011 wynosił będzie 44, a dolny 34 punkty. Portal Sportowefakty.pl przedstawił dokładną kalkulację średnich wszystkich żużlowców startujących na polskich torach. Zawodnicy Unii mają następujące KSM: Janusz Kołodziej - 10,22, Jarosław Hampel - 9,66, Leigh Adams - 9,14, Damian Baliński - 8,58, Adam Shields - 6,50, Troy Batchelor - 6,48, Jurica Pavlic - 5,28, Sławomir Musielak - 2,50, Mateusz Łukaszewski - 2,50, Kamil Adamczewski - 2,50, Damian Michalski - 2,50, Piotr Pawlicki - 2,50. Na średnią drużyny składa się wynik sześciu żużlowców startujących w meczu. Przy założeniu, że w przyszłym sezonie zespół będą stanowić: Janusz Kołodziej, Jarosław Hampel, Damian Baliński, Adam Shields, Troy Bat-
chelor i junior, Kalkulowana Średnia Meczowa Unii wyniesie 43,94 pkt. Gdyby, któregoś z Australijczyków miał zastąpić w meczu Jurica Pavlic, KSM byłby jeszcze niższy. Problem pojawiłby się wówczas, gdy Unia zdecydowała się na wzmocnienia. Przekroczenie górnego limitu może także spowodować powrót Przemka Pawlickiego, który uzyskał średnią 6,84 pkt. Wyższy KSM od Unii ma jedynie Stal Gorzów (47 pkt), choć do średniej zespołu został wliczony wynik Przemka Pawlickiego. Pozostałym drużynom sporo brakuje do górnej granicy KSM, zapowiada się więc ciekawy okres transferowy. Dodajmy jeszcze, że regulamin foruje drużyny, które przed sezonem 2011 nie zmienią składu, ich nie będzie obowiązywał górny limit Kalkulowanej Średniej Meczowej.
20 października 2010
Wielkopolskie derby dla akademiczek
Sport
15
Hampel najlepszy na jubileuszu Śwista
Przegrały wygrany mecz Pościgał się pod domem
Prowadzić jedenastoma punktami i przegrać mecz, to duża sztuka. Koszykarkom Super Pol Tęczy to się udało. Uległy w niedzielny wieczór w Trapezie drużynie INEA AZS Poznań 54:61. Zespół ze stolicy Wielkopolski udowodnił, że dobra obrona, determinacja i walka do końca mogą być kluczem do zwycięstwa.
Fot. Rafał Paszek
W minionym tygodniu koszykarki Super Pol Tęczy Leszno rozegrały dwa mecze, ale zdecydowanie ważniejsze było dla nich niedzielne starcie z akademiczkami z Poznania. O ile porażka z mistrzyniami Polski, Lotosem Gdynia, mogła być wkalkulowana w bilans, o tyle przegrana z AZSem nie wchodziła w grę. INEA to zespół, dla którego, tak jak dla ekipy z Leszna, priorytetem jest awans do najlepszej „ósemki” ligi. Pokonanie akademiczek było więc warunkiem niemal koniecznym, by osiągnąć cel. Obie ekipy rozpoczęły bardzo skoncentrowane, żadna nie chciała pozwolić odskoczyć rywalowi już na początku meczu. Do stanu 6:6 mecz toczył się według zasady kosz za kosz. Później dwukrotnie trafiła Joy Cheek i wyprowadziła gospodynie na czteropunktowe prowadzenie. Od tego momentu leszczynianki zdecydowanie przyspieszyły. Dobrą partię rozgrywała Cheek, zza linii 6,75 celnie rzuciła Joanna Czarnecka i przewaga miejscowych rosła w oczach. Po 10 minutach wygrywały 24:13. Podopieczne trenera Jarosława Krysiewicza znacznie lepiej broniły i walczyły na tablicach, to znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Na początku drugiej kwarty do pracy ostro zabrały się przyjezdne. Zniwelowały stratę do 7 punktów. „Trójką” szybko odpowiedziała Elżbieta Mukosiej, ale podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka się nie poddawały. Leszczynianki trzykrotnie nie upilnowały bardzo dobrze rzucającej z dystansu Elżbiety Mowlik i na tablicy pojawił się rezultat 33:30 dla Super Pol Tęczy. Letarg miejscowych trwał nadal. Po kolejnym trafieniu Mowlik, tym razem za 2, na minutę przed przerwą poznanianki po raz pierwszy w meczu objęły prowadzenie, 34:33 i takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa. W szatni leszczynianek musiały się pojawić ostre słowa, bo w drugiej partii miejscowy zespół
Jarek Hampel z kompletem punktów wygrał turniej z okazji 25-lecia startów Piotra Śwista. Zawody rozegrane zostały w Pile, gdzie wicemistrz świata, były zawodnik miejscowej Polonii, witany był szczególnie ciepło.
zagrał źle, przegrał tę cześć aż 9:21. Trzecia kwarta przyniosła wyrównaną, aczkolwiek nieszczególnie porywającą grę. Wynik utrzymywał się na styku, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Po trafieniach Weroniki Idczak i najskuteczniejszej na parkiecie Mowlik, akademiczki prowadziły 47:42, ale rzutem równo z syreną kończącą trzecią ćwiartkę Justyna Grabowska ustaliła wynik po 30 minutach na 46:47. Paradoksalnie, z upływem czasu poznanianki grały coraz agresywniej w obronie. Skutecznie odbierały ochotę do gry koszykarkom Super Pol Tęczy. Leszczynianki seryjnie traciły piłkę, nie trafiały do kosza lub najzwyczajniej nie miały szczęścia, gdy tańcząca na obręczy piłka wpadała w ręce gości. Po kolejnych udanych akcjach, w tym dwóch „trójkach” Agnieszki Makowskiej i Candice Champion INEA prowadziła już 57:48. Gospodynie straciły zupełnie koncept. Przegrały właściwie wygrane spotkanie 54:61, w kwartach (24:13, 9:21, 13:13, 8:14). Przy tak wyrównanej lidze, jak w tym sezonie, każda strata punktów na własnym terenie w konfrontacji z zespołem prezentującym podobny poziom może się okazać bardzo brzemienna w
Wisła Can - Pack Kraków
5
5-0
379 - 269
10
CCC
5
4-1
345 - 238
9
KSSSE AZS PWSZ
4
3-1
320 - 245
7
Lotos Gdynia
4
2-2
326 - 271
6
Energa Toruń
4
2-2
279 - 268
6
Odra Brzeg
2
1-1
134 - 144
3
PTS Lider Pruszków
6
3-3
385 - 422
9
Artego Bydgoszcz
6
3-3
412 - 452
9
Widzew Łódź
6
3-3
371 - 409
9
INEA AZS Poznań
5
2-3
312 - 344
7
Super Pol Tęcza
5
2-3
311 - 345
7
Utex Row Rybnik
4
0-4
227 - 305
4
ŁKS Siemens AGD Łódź
4
0-4
209 - 298
4
skutki. - Wyszarpaliśmy to zwycięstwo. Po fatalnej pierwsze kwarcie, w której straciliśmy aż 24 punkty, pozbieraliśmy się, zaczęliśmy bardzo dobrze bronić i to zdecydowało o wyniku meczu. Bardzo dziękuję dziewczynom za wielkie zaangażowanie – powiedział trener INEI, Krzysztof Szewczyk. Trener Jarosław Krysiewicz już dawno nie był tak zdenerwowany i zły po meczu swoich podopiecznych, jak w niedzielę. – Dzisiejszy mecz pokazał, jak można przegrać spotkanie przez jedną głupią akcję. Kompletnie bez sensu zachowała się Mercedes łapiąc trzeci faul. Wiedząc, że musi prowadzić w tym meczu grę, bo Agnieszka Kułaga nie mogła zagrać, robi coś takiego, co rzutuje na całym spotkaniu. Losy meczu odwracają się o 180 stopni i z wygranego pojedynku robi się porażka. Jeżeli tak będziemy grać, to będziemy mieli problemy. Ten mecz był wygrany po pierwszej kwarcie i został oddany – podsumował szkoleniowiec leszczyńskiej ekipy. - Zdarzało nam się już w tym sezonie przespać pierwszą połowę, ale odbijamy się w trzeciej i czwartej kwarcie. Zagrałyśmy bardzo agresywnie w obronie, wykorzystałyśmy fakt braku rozgrywającej w zespole z Leszna i zdobyłyśmy bardzo cenne punkty. Mam nadzieje, że od tego spotkania będziemy się piąć w górę tabeli – stwierdziła była zawodniczka Super Pol Tęczy, Agnieszka Makowska. Punkty dla zespołu z Leszna zdobywały: Joy Cheek 14 (10 zb), Elżbieta Mukosiej 9, Shawn Goff 9, Justyna Grabowska 8, Mercedes Fox-Griffin 7, Joanna Czarnecka 5, Dominika Urbaniak 2, Matea Vrdoljak 0. Dla ekipy z Poznania: Elżbieta Mowlik 17, Candice Champion 14, Joanna Kędzia 13, Agnieszka Makowska 7, Weronika Idczak 6 (8 asyst), Aneta Kotnis oraz Żaneta Durak po 2.
Na jubileusz wychowanka Stali Gorzów, wicemistrza świata juniorów z 1987 roku przyjecha-
ło do Piły wielu jego przyjaciół. Wśród zaproszonych gości pojawiło się kilku ekstraligowych jeźdźców, którzy gwarantowali niemałe emocje. Największą gwiazdą zawodów był wicemistrz świata, mieszkaniec podpilskiego Szydłowa Jarek Hampel. Pilska publiczność zgotowała mu miłe przyjęcie, przed laty, gdy bronił barw miejscowej Polonii, był ich ulubieńcem. Kapitan Unii Leszno, jak na mistrza przystało jeździł kapitalnie. Nie przegrał ani jednego wyścigu i wygrał jubileuszowe zawody Piotra Śwista z kompletem punktów. Na drugim stopniu podium stanął także ex-pilanin, Rafał Okoniewski. Uzbierał 14 „oczek”, a jedynej porażki doznał w konfrontacji z Hampelem. Trzecie miejsce przypadło Mariuszowi Puszakowskiemu (11pkt). Jubilat, Piotr Świst z 10 punktami na koncie zajął piąte miejsce. Po dłuższej przerwie w uprawianiu żużla, na torze przy Bydgoskiej pojawił się też Jacek Gollob. Brat mistrza świata jest jednak obecnie daleki od swojej najlepszej formy. Z zerowym dorobkiem zamknął stawkę turnieju.
Londyn 2012 coraz bliżej
Agnieszka punktuje w Meksyku Udanie zakończyła sezon startów w Pucharze Świata leszczyńska triathlonistka Agnieszka Jerzyk. W meksykańskim Huatulco zajęła osiemnaste miejsce i zdobyła kolejne punkty do rankingu olimpijskiego.
Startem w Meksyku zawodniczka REAL 64-sto pożegnała się z Pucharem Świata w tym sezonie. Ukończyła rywalizację toczoną przy upalnej pogodzie na bardzo dobrym osiemnastym miejscu. Jej wynik 02:05:06 s był gorszy od rezultatu zwyciężczyni, Japonki Ai Ueda o nieco ponad 5 minut. Agnieszka Jerzyk w Meksyku zdobyła aż 133 punkty do rankingu olimpijskiego. Z dorobkiem 917 punktów zajmuje w nim obecnie 32 lokatę. W klasyfikacji Mistrzostw Świata leszczynianka z 552 punktami jest na 50 pozycji.
Arot Astromal gromi w derbach
Lider nie do przejścia Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny
Świetny sezon leszczyńskiego kierowcy
Rudzki
Fot. Katarzyna Czyżak
Fot. (2x)Rafał Paszek
mistrzem Polski
Mistrzowski team Rudzkiego zakończył oficjalnie sezon startów. Po wywalczeniu pierwszego miejsca w klasyfikacji N3 przyszedł czas na podsumowanie zmagań Samochodowych Rajdowych Mistrzostw Polski. Spotkanie z członkami teamu, z ich rodzinami oraz sponsorami drużyny odbyło się na Ranczu w Smyczynie. Zdobycie tytułu Mistrza Polski nie było łatwym zadaniem. – To był sezon, w którym musieliśmy walczyć z wieloma przeciwnościami losu – mówi Artur Olichwer, menedżer teamu - Łataliśmy dziury budżetowe, przezwyciężyliśmy też problemy z doborem opon oraz niespodzianki, które spotkały nas na trasie. Najważniejszy jest jednak finał sezonu i wywalczone w bólach mistrzostwo kraju. Na początku zmagań nastroje nie były jednak tak dobre jak teraz. - Nie zakładaliśmy wcale walki o mistrzostwo, bo co najmniej trzy załogi w stawce miały lepsze auta, ale bezkolizyjna i równa jazda Herbiego, pozwoliła na zniwelowanie tej różnicy i prześcignięcie konkurencji – zaznacza Olichwer – W to, że Herbi może być mistrzem uwierzyłem już dwa lata temu, bo to bardzo utalentowany kierowca, a świetny kierowca to 75 % sukcesu teamu. Wierzyłem w ten talent - dodaje Nawet sam mistrz nie był do końca pewien tego jaki będzie wynik tegorocznej rywalizacji. - Przed sezonem myślałem,
że trzecie miejsce byłoby olbrzymim sukcesem, ale mniej więcej w połowie sezonu, gdy objęliśmy prowadzenie w klasyfikacji uwierzyłem że nawet mistrzostwo jest w naszym zasięgu – mówi Piotr Rudzki. – Choć mieliśmy sporo niespodzianek w tym sezonie, lepszego debiutu nie mogłem sobie wyobrazić. Musimy skorygować teraz błędy, które pojawiły się w czasie startów i nastawić się na walkę w przyszłym sezonie. Herbi wierzy, że sukces zawdzięcza dobremu sprzętowi, umiejętnościom i przede wszystkim świetnemu teamowi. – Mogłem w pełni skoncentrować się na jeździe, natomiast team zrobił całą resztę – dodaje rajdowiec. Spotkanie było okazją do podziękowania wszystkim sponsorom i osobom wspierającym załogę. Rudzki wręczył im specjalnie przygotowane na tę okazję pamiątkowe tabliczki oraz zdjęcia. – Dzięki rzetelnym sponsorom mogliśmy sobie pozwolić na poprawienie jakości sprzętu. Podczas ostatniego rajdu w Kłodzku wystartowaliśmy na drogich oponach, które pozwoliły na odniesienie zwycięstwa i umocniły naszą pozycję w klasyfikacji ogólnej mistrzostw – wspomina Herbi. – Rajd Dolnośląski był wisienką na torcie pieczonym przez cały sezon startów – dodaje. Rudzki już teraz zapowiedział ostrą walkę o utrzymanie tytułu w kolejnym roku. – Wiemy, że trudniej się broni, niż zdobywa, ale w następnym sezonie nie odpuścimy sobie – zakończył Herbi. (kas)
Emocji było jednak mniej niż można się było spodziewać. Arot Astromal z łatwością pokonał w derbowym pojedynku Tęczę. Leszczynianie wygrali w Kościanie 30:18 i umocnili się na pozycji lidera II ligi piłki ręcznej. Grająca dużo lepiej niż w poprzednim sezonie Tęcza miała stawić większy opór rozpędzonemu Arotowi Astromalowi. Podopiecznym trenera Rafała Szatkowskiego dotrzymywać kroku rywalom z Leszna udało się tylko przez chwilę, na początku spotkania. W 4’ prowadzili 2:1, za moment przegrywali już jednak 2:4, a od stanu 3:4 zupełnie oddali inicjatywę gościom. Zespół Ryszarda Kmiecika zdobył kolejno pięć bramek i był na dobrej drodze, by rozgromić rywala zza miedzy. W 26’ wprawdzie kościaniacy zniwelowali stratę do czterech trafień (8:12), ale na przerwę zespoły schodziły już przy stanie 14:8 dla Arotu Astromalu. W drugich 30 minutach „siódemka” z Leszna panowała na parkiecie niepodzielnie. Jako pierwsi na listę strzelców wpisali się gospodarze, ale potem przyszła seria trzech bramek z rzędu dla leszczynian i właściwie losy meczy były rozstrzygnięte. Szczypiorniści Tęczy próbowali zatrzymać rywali faulami, ale na dobre im to nie wyszło, bo obejrzeli aż trzy czerwone kartki. Podopieczni trenera Ryszarda Kmiecika nie mieli litości. Do końca grali skoncentrowani i wykorzystywali błędy Tęczy wyprowadzając błyskawiczne kontry. Ostatecznie wygrali derbowy pojedynek bardzo przekonująco 30:18. Wygląda na to, że leszczynian będzie w tym sezonie wyjątkowo trudno zatrzymać. W Kościanie zagrali bez kontuzjowanego Marcina Giernasa, a Maciej Wierucki wchodził jedynie na rzuty karne,
mimo to przewaga Arotu Astromalu była widoczna w każdym elemencie. – Dominowaliśmy w tym meczu. Mamy tak silny skład, że nawet pod nieobecność dwóch kluczowych zawodników potrafimy rywalowi narzucić swój styl gry. O to w tym wszystkim chodzi, by dysponować mocnym, wyrównanym zespołem. Jeśli dopisze nam szczęście, nie przytrafią się poważniejsze kontuzje, wierzę że będzie w tym sezonie dobrze – przyznał trener Kmiecik. Szkoleniowiec Tęczy, Rafał Szatkowski po spotkaniu był w nie najgorszym nastroju. - Z przebiegu pojedynku możemy być w pewnym sensie zadowoleni. Nie
graliśmy źle, po prostu Arot to bardzo silny przeciwnik i jego przewaga w meczu nie podlegała dyskusji. Na domiar złego dostaliśmy trzy czerwone kartki. Koncentrujemy się na walce z ligowymi średniakami, na pokonanie zespołu z Leszna raczej nie mogliśmy liczyć – podsumował. Bramki dla Tęczy zdobywali: Wujec 5, Stelmasik 4, Duda oraz Cierniewski po 3 i po 1 Graf, Bąkowski oraz Błażejczak. Dla zwycięzców: Tórz 7, Łuczak 6, Hubert Szkudelski 4, Jasieczek 3, Maciej Wierucki, Matuszewski oraz Meissner po 2, a także Kajzer, Becelewski, Maleszka i Jakub Wierucki po 1.
Arot Astromal Leszno
5
10
5
0
0
156 - 103
Żagiew Dzierżoniów
5
8
4
0
1
139 - 115
MKS Poznań
5
6
3
0
2
155 - 131
Tęcza Kościan
5
6
3
0
2
116 - 127
Olimp Grodków
5
6
3
0
2
125 - 129
PWSZ Szczypiorno Kalisz
5
6
3
0
2
175 - 134
Pogoń Oleśnica
5
6
3
0
2
144 - 129
KPR Świdnica
5
6
3
0
2
141 - 126
Sparta Oborniki
5
4
2
0
3
129 - 155
OSiR Komprachcice
5
4
2
0
3
131 - 151
Orlik Brzeg
4
2
1
0
3
84 - 84
Krokus Bystrzyca Kłodzka
4
2
1
0
3
92 - 106
Zagłębie II Lubin
4
0
0
0
4
96 - 125
SPR Nowa Sól
4
0
0
0
4
76 - 144