Gazeta bezpłatna
nakład: 14 000 egz. 4.04.2012r. - 11.04.2012r.
W NUMERZE: Wyrok w sprawie dróżniczki
Rok więzienia w zawieszeniu oraz dwuletni zakaz wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku – taki wyrok usłyszała dróżniczka, która zbyt szybko otworzyła szlabany na przejeździe kolejowym na drodze do Wilkowic. s.2
Czy czeka nas śmieciowy koszmar?
nr 14 (192)
Hampel w wielkiej formie
Żużel na końcu świata
Już za kilkanaście miesięcy zmienią się przepisy dotyczące gospodarki śmieciowej. Zamiast indywidualnych umów na odbiór odpadów gmina wprowadzi podatek opłatę, którą będzie pobierać od właścicieli nieruchomości. s.3
Ratowali ofiary katastrofy
Arot Astromal zdobył Grunwald
Piłkarze ręczni Arotu Astromalu pokonując w sobotni wieczór w Poznaniu Grunwald 32:24, wdrapali się jeszcze wyżej w ligowej tabeli. s.13
Przemek Pawlicki blisko podium
Fot. (10x) Arek Wojciechowski
Ponad siedemdziesięciu strażaków brało udział w piątkowej akcji ratunkowej między Wojnowicami a Zglińcem. Poszkodowanych było 36 osób. Katastrofa lądowa, do której tam doszło, była tylko symulacją prawdziwych wydarzeń, ale wszystko rozgrywało się bardzo szybko i z zachowaniem wszelkich procedur. s.6
Trzech żużlowców z Bykiem na plastronie ścigało się w otwierającym sezon w Bydgoszczy XXXI Kryterium Asów. Najlepiej z nich wypadł Przemek Pawlicki. Turniej wygrał Australijczyk Darcy Ward. s.14
Widzew zatrzymany
Koszykarki Tęczy coraz bliżej zapewnienia sobie utrzymania w Ford Germaz Ekstraklasie. W niedzielny wieczór odniosły bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo. Pokonały w Łodzi Widzew 75:66. s.14
Złoto Ludwiczaka
Leszczynianin Michał Ludwiczak zdobył złoty medal rozegranych w Lesznie XIX Mistrzostw Polski Juniorów w boksie. W niedzielnym finale w wadze 75 kilogramów pokonał po ciężkim boju odwiecznego rywala Jordana Kulińskiego. s.16
Kapitalnie rozpoczął rywalizację w Grand Prix 2012 Jarek Hampel. Żużlowiec leszczyńskiej Unii zajął drugie miejsce w pierwszym, historycznym turnieju w nowozelandzkim Auckland. Szybszy od „Małego” był tylko mistrz świata Greg Hancock.
Inaugurujący walkę w tegorocznej Grand Prix turniej w Auckland był dla uczestników i kibiców sporą niewiadomą. Najlepsi żużlowcy świata pojawili się na tym torze po raz pierwszy i kilka treningów musiało im wystarczyć,
by poznać wszystkie tajemnice nawierzchni. Szybko okazało się, że tor w Auckland sprzyja walce, a atmosfera jest taka, jak podczas najlepszych zawodów w Europie. Trybuny zostały wypełnione prawie po brzegi kibicami speedwaya
z Nowej Zelandii, Australii, pojawiła się też spora grupa polskich fanów, wśród których można było zauważyć kibiców z biało – niebieskimi flagami Unii Leszno, z napisami zagrzewającymi do walki Jarka Hampela. – Mieszkam w Nowej Zelandii od siedmiu lat, tu poznałam swojego męża, emigranta z lat 80-tych. Nie ukrywam, że tęsknię za Lesznem, więc nie mogło nas zabraknąć na tych zawodach. Kiedy byłam mała, rodzice zabierali mnie na Smoczyka, jestem fanką speedwaya, kibicujemy naszym żużlowcom – opowiadała Izabela Roman. dok. na str.15