Dodatek 25/2010 (99) by Radio Elka

Gazeta bezpłatna

nakład: 14 000 egz.

W NUMERZE: Komu lewicowy elektorat?

- To nie jest zły wynik, ale mógłby być lepszy – tak szef SLD w Lesznie poseł Wiesław Szczepański komentuje 16-procentowe poparcie dla Grzegorza Napieralskiego. Parlamentarzystę Lewicy cieszy poparcie kandydata w powiecie ziemskim. s.2

Kandydat Polski lokalnej

23.06.2010 - 30.06.2010r.

nr 25 (99)

Komorowski Zaufaliśmy Platformie

bierze (prawie) wszystko

54%

- To nie jest zły wynik – tak 23-procentowe poparcie dla Jarosława Kaczyńskiego w Lesznie komentuje poseł Jan Dziedziczak z PiS, podczas kampanii sekretarzujący kandydatowi partii. s.2

Wyprzedzał na zakazie

Drugoligowy pojedynek dwóch Kolejarzy niewiele miał wspólnego ze sportową rywalizacją. Od połowy zawodów na tor wyjeżdżali tylko gospodarze, goście z Opola zrezygnowali z ustawiania się pod taśmą. Zdegustowani rawiccy fani czarnego sportu opuszczali stadion już po dziesiątym biegu. s.11

Biało-Czerwone podium

Kibice nie mają wątpliwości, że w tym roku po to trofeum sięgną Jarek Hampel albo Tomasz Gollob. Podczas Grand Prix na toruńskiej Motoarenie znowu jeździli kapitalnie. Wygrał z kompletem punktów Gollob, a Hampel był trzeci. s.11

Zielona Góra zdobyta

Aktualni mistrzowie kraju opór rozpędzonym Bykom stawili tylko w końcówce meczu. To było za mało, by myśleć o wygranej. Unia pokonała Falubaz 51:39. s.15

0,17%

MORAWIECKI Kornel Andrzej

0,55%

ZIĘTEK Bogusław Zbigniew

0,78%

LEPPER Andrzej Zbigniew

0,79%

PAWLAK Waldemar

1,47%

JUREK Marek

2,86%

OLECHOWSKI Andrzej Marian

16%

KORWIN-MIKKE Janusz Ryszard

Kibice nie chcieli tego oglądać

23,28%

NAPIERALSKI Grzegorz Bernard

- Będziemy rozmawiać o wspólnym kandydacie na prezydenta Leszna – mówią Adam Mytych z PO i Sławomir Szczot z PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów w mieście. Jak zapewniają, koalicja jest możliwa, choć o żadnych konkretach nie ma jeszcze mowy. Przekonują o jednym: „wojna na górze” między PO i PiSem na dół się nie przeniesie. s.4

KACZYŃSKI Jarosław Aleksander

Będzie wspólny kandydat?

KOMOROWSKI Bronisław Maria

29-letni motocyklista zderzył się w sobotę z ciężarówką. Na krajowej „piątce” w Rawiczu zdecydował się na szarżę i wyprzedzenie kilku samochodów, w miejscu gdzie obowiązywał zakaz takich manewrów. s.3

0,12%

Wyniki głosowania w mieście Leszno (za PKW)

Wybory w pierwszej turze rozstrzygnęłyby się tylko w Lesznie – tu Bronisław Komorowski zdobył 54 procenty głosów. W powiecie żaden z kandydatów nie przekroczył 50 procent poparcia. Najlepszy wynik Komorowski miał w gminie Wijewo, najniższy w Krzemieniewie. Z kolei Jarosław Kaczyński, choć nigdzie z Komorowskim nie wygrał, najwięcej głosów zdobył w gminie Lipno. Trzeci w wyścigu prezydenckim Grzegorz Napieralski największe poparcie miał w Krzemieniewie – głosował na niego co piąty wyborca z gminy. Podobnie poparcie dla najważniejszych kandydatów wyglądało w całym regionie, były jednak gminy, gdzie lepszy okazał się kandydat PiS: Kaczyński wygrał w Szlichtyngowej, Jemielnie, Krobi i Pępowie.

W Lesznie zdecydowanym zwycięzcą wyborów prezydenckich jest Bronisław Komorowski. Zdobył 54 procenty głosów – o ponad 21 procent więcej niż Jarosław Kaczyński (23,28 proc.). Trzecie miejsce przypadło Grzegorzowi Napieralskiemu, który miał 16 procent, zaś na czwartym, podobnie jak w całym kraju, znalazł się Janusz Korwin-Mikke z poparciem 2,86 procent. W powiecie ziemskim przewaga Komorowskiego już nie jest tak duża, ale i tak pokaźna – wygrywa z Kaczyńskim stosunkiem 44,18:28,51 procenta. Napieralski wypadł nawet lepiej niż w mieście – ma 16,75 głosów, zaś na czwarte miejsce awansuje Waldemar Pawlak z poparciem 3,53 procenta wyborców. Najlepszy wynik kandydat PO zdobył w gminie Wijewo – tu głosowało na niego 48,46 procenta wyborców. Jednak co jednym służy, innym szkodzi: właśnie w Wijewie najsłabiej w powiecie wypadli dwaj najważniejsi konkurenci Komorowskiego. Jarosław Kaczyński miał tu 24,30 procenta, a Grzegorz Napieralski 14,55 procenta. W gminie Włoszakowice Komorowski zdobył 44.95 procenta głosów, Kaczyński 27,84 a Napieralski 15,18 proc. W Święciechowie Komorowski miał 45,70 procenta, Kaczyń-

ski 28,94, a Napieralski 15,55. W Osiecznej na Komorowskiego zagłosowało 44,12 procenta uprawnionych, na Kaczyńskiego 28,41, a na Napieralskiego 17,30 procenta. Kandydat PO w gminie Rydzyna miał 44,29 procenta głosów, prezes PiS zaś 29,37 proc, zaś szef SLD 17,21 procenta. Najlepszy wynik Jarosław Kaczyński odnotował w gminie Lipno: to 31,31 proc. To oczywiście i tak słabiej od Komorowskiego, który miał 43,55 proc., a wynik Napieralskiego to 15,86 proc. głosów. Najlepiej Grzegorz Napieralski wypadł w gminie Krzemieniewo – tu zagłosowało na niego 20,01 procenta wyborców. Także tam najwyższy wynik odnotowali ludowcy – Waldemar Pawlak miał 4,70 procenta. Jednak z kolei najniższe w powiecie było poparcie Komorowskiego – 40,71 pro-

centa, choć oczywiście Marszałek i tak pokonał prezesa PiS, który miał 27,61 procenta głosów. Frekwencja wyborcza w Lesznie wyniosła 58,27 procent – ponad 3 procenty więcej niż średnia krajowa. Gorzej było w powiecie – tu frekwencja to 51,06 procenta uprawnionych; najwyższa była w Lipnie – 55 procent, najniższa – 47 procent – w Święciechowie. W pozostałych powiatach naszego regionu Bronisław Komrowski jest także bezapelacyjnym zwycięzcą. Najlepszy wynik Marszałek Sejmu odnotował w powiecie rawickim – ponad 47 procent głosów. W samym Rawiczu, podobnie jak w Lesznie zwyciężył już w I turze, osiągając 51,7 procent. Wynik Jarosława Kaczyńskiego w powiecie to 24,39 procent, zaś Grzegorz Napieralski zdobył ponad 18 procent głosów. dok. na stronie 2

Wydarzenia

23 czerwca 2010

Zaufaliśmy Platformie

Dziedziczak: nasz kandydat pamięta o Lesznie

Kandydat Polski lokalnej Komorowski - To nie jest zły wynik – tak 23-procentowe poparcie dla Jarosława Kaczyńskiego w Lesznie komentuje poseł Jan Dziedziczak z PiS, podczas kampanii sekretarzujący kandydatowi partii. Poseł ma nadzieję, że w drugiej turze Kaczyński wypadnie w Lesznie jeszcze lepiej. Tym bardziej, że – jak mówi – PiS lepiej od PO dba o lokalne sprawy.

Poseł Dziedziczak przez ostatnie tygodnie był zajęty przy ogólnopolskiej kampanii. Zaraz po pierwszej turze wpadł do swojego okręgu, żeby skomentować jej wyniki. Te są zaś jego zdaniem bardzo optymistyczne. -To przypomina sytuację sprzed pięciu lat – mówił – wtedy też Donald Tusk po pierwszej turze miał niewielką przewagę nad Lechem Kaczyńskim. Dziedziczak uważa też, że niczego nie można zarzucić wynikowi prezesa PiS w Lesznie, gdzie zdobył 23 procenty głosów. -To nie jest zły wynik – zapewnia – gdybyśmy mieli taki w wyborach

samorządowych, brałbym go w ciemno. Teraz PiS, podobnie zresztą jak pewnie PO, zabiegać będzie o elektorat ośmiu kandydatów pozostawionych „w polu” po pierwszej turze, w tym także o wyborców Grzegorza Napieralskiego. Dziedziczak apeluje do lokalnego patriotyzmu. -Zobaczmy, jak ugrupowania kandydatów podchodzą do problemów naszego regionu – mówi poseł, przywołując przykłady budowy ekspresowej „Piątki”, obwodnicy Gostynia czy likwidacji 69 pułku przeciwlotniczego. (jad)

Grochówka starosty, bangee i kowboje

Powiat prezentował walory Pokazać powiat powiatowi – to główna idea Dnia Powiatu Leszczyńskiego. Impreza odbyła się już po raz trzeci. Tym razem na miejsce zabawy wybrano Smyczynę. Poszczególne gminy chwaliły się tym co mają najlepszego. – Było i coś dla ducha i dla ciała – przyznaje starosta leszczyński, Krzysztof Benedykt Piwoński.

Festyn z okazji Dnia Powiatu odbył się już po raz trzeci. Zgodnie z tradycją, co roku organizowany jest w innym miejscu, tym razem spotkano się w Smyczynie. W związku z tym, że pogoda w weekend była co najmniej przyzwoita, mieszkańców

regionu nie trzeba była szczególnie namawiać do przyjazdu na imprezę. – Przez cały dzień przewinęło się kilka tysięcy osób – podkreśla starosta. Głównym celem pikniku jest przede wszystkim integracja mieszkańców poszczególnych gmin powiatu. – Dniowi Powiatu przyświeca hasło: pokazać powiat powiatowi. Brzmi to dziwnie, ale chodzi właśnie oto, by poszczególne gminy mogły się lepiej nawzajem poznać. Stąd właśnie prezentacje swoich walorów – dodaje Piwoński. Każda z gmin próbowała zwrócić na siebie uwagę poprzez inne atrakcje. Jedne postawiły na kulinaria, inne na rękodzieło, jeszcze inne na sztukę ludową. Impreza była też doskonałą okazją, by podziękować, tym wszystkim, którzy wyróżnili się w minionym roku w działalności samorządowej, społecznej i gospodarczej. Były więc nagrody dla przedsiębiorców i zasłużonych dla powiatu. Przygotowano także całe mnóstwo atrakcji, które wprawiały uczestników w dobre humory.

– Dzieci mogły się wyhasać na dmuchanym zamku i kilku innych urządzeniach, odważniejsi skorzystali natomiast z możliwości skoku na bungee. Specjalne prezentacje przygotowały także nasze służby: policja, strażacy WOPR, o karcie informacyjnej pacjenta opowiadali natomiast przedstawiciele służby zdrowia. Oprócz tego było też dużo muzyki, granej na żywo przez Gładek Brothers Band i grochówka starosty – podkreśla Krzysztof Piwoński. W przyszłym roku Dzień Powiatu zawita do zupełniej innej miejscowości. (mah)

bierze (prawie) wszystko dok. ze strony 1 W powiecie kościańskim przewaga Komorowskiego nad Kaczyńskim wyniosła ponad 17 procent – kandydat PO miał prawie 45, a PiS niespełna 28 procent głosów. Najlepiej Komorowski wypadł w samym Kościanie, gdzie odnotował ponad połowę głosów. W powiecie gostyńskim jednak są dwie gminy, gdzie wygrał Jarosław Kaczyński. W Pępowie miał 37,6 procenta głosów, o 3,5 procenta więcej niż Komorowski, a w Krobi 35,3 procenta – niespełna dwa więcej niż konkurent. W skali całego powiatu jednak zdecydowanie wygrał Komorowski, osiągając prawie 40

procent poparcia, a wynik prezesa PiS to prawie 31 procent. Jarosław Kaczyński wygrał także w dwóch innych gminach dawnego województwa leszczyńskiego, leżących poza Wielkopolską. W Szlichtyngowej zanotował wręcz rekordowe poparcie – 39,38 proc. głosów, o prawie 5,5 procenta lepiej od kandydata PO. Dużo skromniejsze było zwycięstwo w Jemielnie – tu przeważyło tylko osiem głosów. W skali powiatów jednak lepszy okazał się Komorowski: we wschowskim miał niemal 44 proc. (Kaczyński prawie 32), a w górowskim 41,7 procenta głosów (Kaczyński także niecałe 32) .(jad)

Szczepański: wynik Napieralskiego dobrze rokuje

Komu lewicowy elektorat? -To nie jest zły wynik, ale mógłby być lepszy – tak szef SLD w Lesznie poseł Wiesław Szczepański komentuje 16-procentowe poparcie dla Grzegorza Napieralskiego. Parlamentarzystę Lewicy cieszy poparcie kandydata w powiecie ziemskim. -To dobrze rokuje na wybory samorządowe – mówi poseł. Grzegorz Napieralski w Lesznie zyskał 16 procent. W mieście tradycyjnie głosującym na Lewicę nie jest to szczególnie imponujący wynik. -Moglibyśmy uzyskać o 2-3 punkty więcej – mówi poseł Szczepański – zabrakło wizyty naszego kandydata w Lesznie. Głównym powodem przesunięcia sympatii leszczyń-

skiego elektoratu w stronę Bronisława Komorowskiego była wielka mobilizacja, żeby ten wygrał w pierwszej turze. Tak się jednak nie stało i teraz właśnie wyborcy Napieralskiego są szczególnym obiektem umizgów obu kandydatów drugiej tury. Szczepański, podobnie jak szef partii nie przesądza, komu Lewica zarekomenduje poparcie. -W Sejmie leży kilkadziesiąt naszych projektów ustaw, których PO nie wprowadza do porządku obrad – powiedział Wiesław Szczepański – zobaczymy, czy teraz zechcą się nimi zająć. O ile wynik Napieralskiego w Lesznie pozostawia u Szczepańskiego niedosyt, o tyle w powiecie jest on pełen optymizmu. Przypomnijmy, że średnio zdobył tu 16,75 procenta, a najwyższy wynik – ponad 20 procent – odnotował w Krzemieniewie. -To dobrze rokuje na wybory samorządowe – powiedział poseł. (jad)

Wydawca:

AWR ELKA sp. z o.o. Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski - red. naczelny, Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek - red. prowadzący/ skład Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska, Hanna Ciesielska, Jarek Adamek, Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski Siedziba redakcji: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 5295678 e-mail:dodatek@elka.pl www.dodatek.elka.fm Druk: Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

Kolportaż Gazety bezpłatnej Dodatek: LESZNO: ul.A.Krajowej Waldi, Tele Pizza, Parking pod Wiaduktem – ul.Grota Roweckiego, ul.Korcza Nomi, ul.Niepodległości 26 Salon prasowy, ul.1 Maja 46, Sklep Moraś, ul.Saperska 16, ul.21 Października, ul.Mickiewicza 5 PWSZ, ul.Nowy Rynek 2, os.Ogrody 4, ul.Opalińskich 4 Punkt ksero , ul.Ofiar Katynia 12, ul.Jagienki 24, ul.Rejtana 44, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Zamenhofa 25, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa Wodociągi, CPN , ul.Sułkowskiego Kogucik, Strzelecka 7, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Starozamkowa 1, ul.Niemiecka 1 b, ul.Machnikowskiego 22, ul.Łanowa 11, ul.Jeziorkowskiej, ul.Narutowicza 74, ul.Wróblewskiego, ul.Gronowska 65, ul.Kmicica 15, ul.Kochanowskiego 4a, ul.Dożynkowa 62, ul.Lotnicza 32, ul.Miśnieńska 17, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Łowiecka 11, ul.Szybowników 22, ul.Czarnieckiego 13, ul.Wiejska 15, Delikatesy Przemko, ul.Balonowa CPN, ul.Reja 8, Sklep przy Harcówce, ul.Okrzei 62, ul.Wieniawa 41a, sklep Iga, ul.Snycerska 3, ul.Okrężna Almark, Aleje Krasińskiego Kiosk Ruchu, ul.Luksemburska Pronet, WMB, ul.55 Pułku Piechoty Byczy Punkt, ul.Święciechowska Kiosk Ruchu przy Akwawicie, ul.Słowiańska, Chata Polska, C.H. Bricomarche/Intermarche, C.H.Nasze Leszno, C.H. Manhattan, Słomiński Pawilon, ul.Śniadeckich Urząd Pracy, ul.Towarowa PKS, Manhattan, Społem PSS: ul.17 Stycznia, ul.Jagiellońska, ul.Opalińskich, ul.55-ego Pułku, ul.Lubuska 17, ul.Lipowa Salon prasowy, ul. Kmicica 5 Minut, ul.Karasia 15 Urząd Miasta, Rynek Restauracja Ratuszowa, Pływalnia Akwawit, L.C.M.Ventriculus, ul.Chrobrego Medical, Restauracja McDonald’s, ul.Bracka Bar Oregano, Cukiernie Sobota, ul.Dekana Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul. Leśna 4 MZK, Plac Kościuszki Starostwo Powiatowe, Nowy Rynek Agencja Eureka, ul.Kiepury Szpital, Kaufland , Stacje Jespol, ul.Śniadeckich CPN BP, CPN Perła, ul.Słowiańska ELKA TAXI, Metro TAXI, Mini TAXI TAXI 98,50. KRZEMIENIEWO: ul.Wiejska109, Dworcowa 146, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, Drobnin 2, 46, RADOMICKO 63, NOWY BELĘCIN: Karchowo, LIPNO: Powstańców Wlkp. 37, Powstańców Wlkp.7, MÓRKOWO: sklepy, ŁONIEWO 33, OSIECZNA: Rynek 4, 16, ul.Kościuszki 27, 48 ul.Kopernika 4a, GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, DOBRAMYŚL, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska 27 a, ul.Krzywińska 27, Sklep GS, Maciejewo, Ziemnice, Wojnowice 15, KĄKOLEWO: ul.Rydzyńska, KĄTY: GD Samopomoc Chłopska, Kąty 89, PAWŁOWICE: ul.Wielkopolska 55, ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 116, RYDZYNA: ul. Kościuszki 2, 12, ul.Rzeczypospolitej, Dąbcze 42, Kłoda 79, CPN, Rojęczyn, BOJANOWO: Rynek 1, ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska, NOWA WIEŚ, ŚMIGIEL: Mickiewicza 4, Kościuszki 35,52, ul. Ogrodowa, Skarżyńskiego 5a, NIETĄŻKOWO: ul.Arciszewskich 2 a, ŚWIĘCIECHOWA: Rynek 7, ul.Wolności 2, 25, DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10, ul.Jesienna 5 b, GOŁANICE: ul.Stawowa 10, Parkowa 32, Jezierzyce K 56, KRZYCKO MAŁE: ul.Główna 35, LASOCICE: Święchowska 1, Niechłód 22, WILKOWICE: ul. Boczna 1, Dworcowa 53, Park 10, Zbarzewo 42, PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, 59, WŁOSZAKOWICE: ul.Grotnicka 35, ul.Kurpińskiego sklep „14”, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C, GROTNIKI: ul.Krótka 5, Piaskowa 5, BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, Powstańców Wlkp 43, 126, DŁUŻYNA: 5a, KRZYCKO MAŁE: Główna 31 ABC, Główna 35, KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna 1 ABC, ul.Sądzia 40A, BUCZ/GM.PRZEMĘT: Kasztanowa12, 16, BARCHLIN ul.Główna 19, Poladowo 12.

23 czerwca 2010

Zawracał w niedozwolonym miejscu Na szczęście bez poważniejszych obrażeń zakończyła się kolizja motocykla suzuki z osobowym peugeotem, do której doszło w sobotę po południu na skrzyżowaniu ulic Szybowników i Wolińskiej w Lesznie. Według wstępnych ustaleń policji kierowca samochodu próbował zawracać w niedozwolonym miejscu, z kolei motocyklista nie zachował niezbędnej ostrożności.

Na skrzyżowaniu spotkały się osobowy peugeot z motocyklem. Kierowcy obu pojazdów mieli zasadniczo różne pomysły na jazdę. Ten z samochodu chciał zawrócić, mimo że nie było to w tym miejscu dozwolone. Motocyklista z kolei, widząc zielone światło otworzył przepustnicę i nie zdołał wyhamować. Po zderzeniu kierującego suzuki zabrało do szpitala pogotowie; na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Teraz policja ustala dokładne okoliczności kolizji. (jad)

Prezydent: niespotykana inercja PKP

Dworcowa dalej będzie straszyć Wbrew wcześniejszym zapowiedziom przebudowa ulicy Dworcowej nie rozpocznie się w wakacje. - PKP wciąż nie podpisały umowy na realizację swojej części – mówi Tomasz Malepszy. Wciąż też jeszcze nie uzgodniono przekazania miastu części budynku na Zatorzu, gdzie mieścić się ma siedziba rewiru dzielnicowych. -To niespotykana inercja – mówi prezydent.

Budynek na Zatorzu miasto miało przejąć za długi PKP, dokładniej za zobowiązania z tytułu podatku od nieruchomości. Nieruchomości wciąż nie wydzielono z terenów PKP. -Wszystko wlecze się niemiłosiernie – mówi Tomasz

Malepszy – nie możemy ogłaszać przetargu ani rozpoczynać inwestycji. W terminie nie rozpocznie się też przebudowa ulicy Dworcowej. -PKP cały czas zwlekają z podpisaniem umowy na prace na swojej części ulicy – mówi Malepszy. Planowano, że najważniejsze prace, zwłaszcza przebudowa chodnika, odbyłaby się podczas wakacji, kiedy ruch pieszych jest o wiele mniejszy. Najprawdopodobniej jednak jeszcze we wrześniu dojeżdżający do Leszna uczniowie będą się potykać na rozkopanej Dworcowej.- Inercja, inercja, jeszcze raz inercja – mówi o działaniach kolei prezydent Leszna. Co gorsza na razie nie bardzo wiadomo, jak sobie z tą sytuacją poradzić. (jad)

Motocyklem w ciężarówkę z marihuaną w plecaku

Wyprzedzał na zakazie

Fot. Komenda Powiatowa Policji w Rawiczu

Wjechał motorem w peugeota, który…

Wydarzenia

Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie na ul. Poznańskiej. Motocyklista zlekceważył zakaz i rozpoczął wyprzedzanie szeregu pojazdów. – Najprawdopodobniej nie przewidział, że jedno z aut może wykonać manewr skrętu w lewo. Tak właśnie zrobił kierujący ciężarowym iveco – tłumaczy rzecznik rawickiej komendy, Beata Jarczewska. 29letni motocyklista nie opanował hondy i uderzył w przyczepę iveco. – Został przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono u niego złamanie łopatki – dodaje

Jarczewska. Badanie alkomatem na miejscu wypadku wykazało, że kierowca ciężarówki był trzeźwy, od motocyklisty pobrano krew do badań. Śledczych będzie interesowała obecność w jego organizmie także innych substancji poza alkoholem, tym bardziej, że w plecaku 29-latka znaleziono niewielkie ilości marihuany. – Prowadzimy czynności zarówno w sprawie okoliczności wypadku, ale także posiadania narkotyków – kończy Jarczewska. (mah)

Wydarzenia

23 czerwca 2010

Wojna tylko na górze

Zaprószenie ognia

Baloty poszły z dymem Będzie wspólny kandydat? Zgłoszenie o pożarze szopy z balotami słomy dotarło do leszczyńskiej komendy straży w sobotę po godz. 22.00. Pierwsi na miejscu byli strażacy ochotnicy z Brenna. Akcja trwała dwie i pół godziny. Szopa i 12 balotów słomy spłonęły doszczętnie. Straty zostały oszacowane na 1000 złotych. (mah)

Ogień z szafy

Adam Mytych może mieć powody do zadowolenia – 54procentowe poparcie leszczynian dla Bronisława Komorowskiego to znakomity wynik, zwłaszcza w mieście tradycyjnie darzącym

Szopa i składowana w niej słoma spłonęły w Wijewie. Gdy strażacy pojawili się na miejscu, właściwie nie mieli, co ratować. Budynek cały stał w ogniu. Jako przyczynę pożaru przyjęto zaprószenie ognia.

Zapaliło się od zwarcia

Szybka reakcja domowników zapobiegła poważnemu pożarowi w jednym z bloków na leszczyńskim Zatorzu. Po 18.00 zauważono dym i wezwano strażaków. W porę zneutralizowali źródło ognia. Zawiadomienie o pożarze komenda odebrała w czwartek około 18.00. - Dzwoniłam, bo odwiedzając rodziców poczułam dym. Jestem w ciąży, wystraszyłam się. Mama akurat robiła ciasto w kuchni i niczego nie widziała – mówi córka właścicieli miesz-

kania. Ogień miał swoje źródło w sypialni, a dokładniej w szafie. - Gdyby doszło do tego pod nieobecność lokatorów lub w nocy to skutki mogłyby być poważne. Teraz szybko zapewniliśmy bezpieczeństwo – mówi Paweł Kuropka, dowódca strażaków. Nie było konieczności ewakuacji mieszkańców bloku przy Szymanowskiego. Wielu z nich nie było nawet świadomych zagrożenia. - Mieszkam naprzeciwko. Zobaczyłem tylko strażaków, pierwsze słyszę, że się paliło – przyznał sąsiad poszkodowanych. (mich)

Okradła koleżankę

Pieniądze schowała pod mopem 30-letnia uczestniczka szkolenia dla opiekunów w Rydzynie okradła inną kobietę przebywającą na szkoleniu. Zabrała jej portfel, który po opróżnieniu z pieniędzy zostawiła w pobliskim sklepie. Zapomniała jednak o monitoringu, który doprowadził do niej policjantów. W portfelu było ponad 1600 złotych. Właścicielka o kradzieży powiadomiła policjantów jeszcze w trakcie szkolenia. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu i podejrzewając, że złodziejem jest ktoś z uczestników spotkania rozpoczęli rozpytywanie i kontrole osobiste. Te jednak nie wyjaśniły sprawy zniknięcia portfela. - Przełom nastąpił w momencie, kiedy policjanci zostali telefonicznie powiadomieni, przez pracownicę jednego ze sklepów w Rydzynie,

że na ladzie sklepowej znalazła portfel z dokumentami – wyjaśnia Piotr Rosiński, rzecznik leszczyńskiej komendy. Na miejscu okazało się, że znaleziony portfel, to ten skradziony na szkoleniu. W tym momencie dzielnicowi z Rydzyny mieli ułatwione zadanie. Wystarczyło, że przejrzeli zapis sklepowego monitoringu i już mieli sprawcę. – Kamera zarejestrowała 30letnią kobietę, mieszkankę powiatu leszczyńskiego, która także była uczestniczką szkolenia. Jak się okazało, to właśnie ona dokonała kradzieży. Pieniądze ukryła pod mopem w łazience, a portfel podrzuciła w sklepie, nie wiedząc o istnieniu monitoringu – dodaje Rosiński. Portfel z zawartością wrócił do właścicielki, a złodziejka stanie przed sądem. Grozi jej nawet 5 lat więzienia. (mah)

poparciem kandydatów lewicowych. -Skromna kampania dała rezultaty – mówi członek zarządu PO. Kampania rzeczywiście była skromna, zwłaszcza w porównaniu z wyborami do Europarlamentu przed czterema laty. Platforma była jeszcze jako tako widoczna, ale plakaty Jarosława Kaczyńskiego w ogóle nie rzucały się w oczy. -Dostaliśmy bardzo ograniczoną ilość materiałów z centrali – tłumaczy Sławomir Szczot – ale jako jedyni mieliśmy społeczny komitet poparcia naszego kandydata. Być może skromność kampanii sprawiła, że do lokalnych struktur nie przeniosła się ostra

walka kandydatów. Jak to rokuje nadchodzącym wyborom samorządowym? -Te wybory pokazują, że ludzie nie oczekują kłótni – przyznaje Adam Mytych. Sławomir Szczot dodaje, że tylko wspólny start daje szansę zmiany dotychczasowego układu sił w Radzie Miasta Leszna, a nawet w gabinecie prezydenta Leszna. -Od pół roku namawiamy do tego Platformę – mówi. -W ciągi dwóch, trzech tygodni odpowiemy – zapewnił Adam Mytych. Dodał przy tym, że jego zdaniem wspólny kandydat jest możliwy, choć nie wiadomo jeszcze, czy będzie to człowiek wysunięty przez PO, czy przez PiS.

W Trzeboszu bez dachu nad głową

Módlcie się, żeby nie padało… Trzy wielodzietne rodziny mieszkające w zdewastowanym zabytku obok pegeerowskiego pałacu w Trzeboszu z niepokojem codziennie patrzą w niebo. Dwa tygodnie temu rozpoczęto tam remont dachu. Nie zabezpieczono go jednak w żaden sposób i mieszkania zostały zalane. Remont nadal trwa i nic się nie zmieniło. Budynek wciąż nie ma żadnej osłony przed deszczem.

Obiekt przypałacowy w Trzeboszu to w zasadzie ruina. O jego dawnym dobrym stanie świadczyć ma chyba jedynie tablica na murze przypominająca, że nadzór nad domami sprawuje konserwa-

tor zabytków. Gdy dwa tygodnie temu na zlecenie administracji rozpoczęto długo oczekiwany remont dachu lokatorzy nie kryli radości. Ta jednak trwała krótko. Firma zrzuciła bowiem stary dach nie zabezpieczając w żaden sposób budynku. A mieszkańców zalewa. - Powiedzieli nam, że mamy się modlić, żeby nie padało. A jak w sobotę spadł deszcz to wszystko nam w domach na dole pływało. Nikt nie zabezpieczył dachu, a tu mieszka 11 osób. Jak tak można – pyta Justyna Duda, jedna z lokatorek. Barbara Górniak prowadzi do swojego mieszkania i pokazuje plamy i zacieki na ścia-

nach. - To wszystko po deszczu w weekend. Na górze nie mamy już nic, wszystko zabraliśmy. Teraz nas zalało jednak na dole. Śmierdzi wilgocią i co my mamy zrobić? - pyta. Administratorem budynku jest Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa w Starym Bojanowie. Skontaktowaliśmy się dziś z Piotrem Podwińskim, zajmującym się sprawami remontów. Przyznał, że brak zabezpieczania przed deszczem w trakcie inwestycji w Trzeboszu go dziwi i zadeklarował, że jeszcze dziś w tej sprawie podjęta zostanie interwencja. (mich)

Jarek Adamek

Najwyższy czas na jakieś programy, co? Doczekaliśmy wakacji. To znak, że mi się dzieci znowu zestarzały. Poważnie – w niedzielę syn najstarszy zniknął w łazience na godzinę. Siedział i siedział, już się bałem, że hemoroidy hoduje. Wreszcie wylazł – lekko dziki i jakby podrapany na gębie. Ogoliłem się – obwieścił. Choleeera. Ogolił się. Wciąż pamiętam, jak mi się rodził (poród rodzinny – polecam: „Obcy ósmy pasażer Nostromo” przy tym to pikuś), a teraz facet wąsy goli. Po co, dla kogo – a diabli go wiedzą. Za cztery lata będzie pełnoletni – będzie miał prawa wyborcze, będzie mógł wybierać prezydenta, posłów, radnych… Radnych przede wszystkim – bo właśnie za cztery lata będziemy mieli wybory samorządowe. To znaczy kolejne, bo przecież najbliższe w tym roku. No i oczywiście Najstarszy Pierwszy Raz Ogolony nie będzie jeszcze brał w nich udziału. Może to nawet dobrze. Bo gdyby przylazł do starego ojca i zapytał, na kogo ma głosować, to bym mu nie powiedział. Bo bym nie wiedział. Niby te wybory są, a jakoby nie było. Pojęcia nie mam, czym szanowne ugrupowania chcą czarować wyborców. Żadne jeszcze żadnego programu nie przedstawiło. Na razie trwa giełda nazwisk – na Lewicę nawrócili się Platformersi Olejniczak i Kurt, a na Platformę Marek Wachowski, zapewniający, że z tym PiS-em to było nieporozumienie. PiS jeszcze niczego nie ujawnia, a tymczasem pojawiło

się SD może bez programu, ale za to z niesamowicie dobrym samopoczuciem. I Zdzisławem Woźniakiem, politycznym Sindbadem Żeglarzem. Ponieważ programów nie ma, mogę założyć, że się tworzą dopiero. Wrzucę więc parę tematów, które – mam nadzieję – szanowne ugrupowania wezmą pod uwagę i może przekują. Primo – samochody na Rynku. Wisi sobie przy wjeździe znak, że zasadniczo zakaz wjazdu poza godzinami za- i wyładunku. Tymczasem jeździ kto i jak chce. Kto i jak chce parkuje, a sporo wiejskich tuningów lansuje się nawet wśród ogródków, próbując podbojów miłosnych na furę, skórę i komórę. Naszej władzy to zdaje się nie przeszkadzać (tak, wiem, policja nie ma aparatów cyfrowych, a straż miejska nadgodzin), ale przypominam, że pytanie zadaję przyszłym włodarzom, nie obecnym. Drugi temat: ruch w centrum miasta. Rozumiem, że jest i być musi, bo to w końcu stolica makroregionu, Tu Chce Się i Rozwiń Skrzydła. Ale czy w godzinach szczytu muszą skrzydła rozwijać najbardziej dynamiczne pojazdy, takie jak Nauki Jazdy? Rozumiałbym nawet trzy pod rząd na jednych światłach. Ale mało tego – ostatnio regularnie trafiam o 8 rano albo 3 po południu na traktory! Na Alejach Krasińskiego! Z przyczepą! W podobno mieście! Prezydenckim, psiakrew!

Jeszcze coś? O psich kupach gadałem cztery lata temu – męczyłem nimi wszystkich kandydatów. Wszyscy robili mądre miny i gadali na okrągło, ostatecznie wygrał Malepszy, ale ponieważ psy srają jak srają, nie wygrał ze względu na program walki z tym problemem. Dla porządku się z tym przypomnę, chociaż bez przekonania. Aha – jeszcze jedna sprawa. Wtykanie ulotek za wycieraczki. Masowo. Zwłaszcza w centrum. Rozumiem, że firmy konieczne chcą zareklamować swoje super kredyty, okna, telewizory czy sajgonki. Ale jak już muszą, niech nie kładą mi ryzy papieru na szybie. Pół biedy, kiedy stoję tuż przy koszu na śmieci – wtedy szybciutko owoce twórczości reklamowej wędrują tam, gdzie ich miejsce. Częściej jednak wywalam je albo od razu na chodnik, albo uciekają mi spod wycieraczki po drodze, na odcinku najbliższych 30 kilometrów. Wyrzuty sumienia? Skąd? Wyrzuty miałbym, gdybym wyrzucił gazetę, którą kupiłem, albo opakowanie po papierosach. Ulotki NIE CHCIAŁEM. Uszczęśliwił mnie nią jakiś pseudomarketingowiec, płacący grosze za wtykanie chłamu gdzie się da. Niechże więc ktoś mi w kampanii obieca, że się weźmie za tych flejtuchów. Da się? Pewnie, że się da. To są reklamy – na każdej jest nazwa firmy, adres, telefon… Wystarczy wysłać mandat. Albo jeszcze lepiej – rachunek za sprzątanie 30 kilometrów dróg.

23 czerwca 2010

Młodziczki świetnie zsynchronizowane

Oliwia potrójnie złota Pływaczki synchroniczne Akwawitu zdominowały rozegrane w Lesznie Strefowe Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodziczek do lat 12. Stawały na najwyższym stopniu podium we wszystkich konkurencjach. Podopieczne Agnieszki Wiatrowskiej i Martyny Zielińskiej powoli przyzwyczajają już do świetnych wyników osiąganych we wszystkich kategoriach wiekowych. Nie tak dawno z medalami mistrzostw kraju wróciły juniorki, teraz przyszedł czas na młodziczki. Te podczas rozgrywanych na pływalni przy SP 7 w Lesznie zawodów nie dały szans rywalkom. W konkurencji teamów po złoto sięgnęły Oliwia Kajak, Magdale-

na Majerowicz, Aleksandra Stodulska i Agnieszka Poprawska. Ze złota w duetach cieszyły się Oliwia Kajak i Magdalena Majerowicz, które pokonały poznanianki: Aleksandrę Habierę oraz Swietłanę Dorofiejewą- Szczepańską. Oliwia Kajak po raz trzeci na najwyższym stopniu podium stanęła w rywalizacji solistek. Za nią znalazły się wspomniane już: Habiera i Dorofiejewa. Rywalizacji leszczynianek z poznaniankami smaczku dodawał fakt, że trenerki Akwawitu, Agnieszka Wiatrowska i Martyna Zielińska są wychowankami trenerskiego duetu z Poznania: Małgorzaty Habiery oraz Alony Dorofiejewej. W Lesznie podopieczne i zarazem córki poznańskich trenerek musiały uznać wyższość miejscowych młodziczek.

Gospodarze zgarnęli prawie wszystko

W darta o mistrzostwo Leszna W duetach, drużynowo i indywidualnie rywalizowali o miano najlepszych w Lesznie miłośnicy darta. Do tarczy rzucali nie tylko leszczynianie, ale również zawodnicy z Gostynia, Pudliszek oraz Krotoszyna. Gospodarze byli jednak mało gościnni.

Dart, to dyscyplina sportu mająca w regionie pokaźną grupę miłośników. Nic więc dziwnego, że przy tarczach przygotowanych na ranczo Karina nie brakowało chętnych do rzucania. Do rywalizacji w pierwszej konkurencji – duetach – stanęło aż czternaście par. Gospodarze nie chcieli się podzielić medalami i zgarnęli wszystkie. Pierwsze miejsce zajęła ekipa MP Pharma Almark Leszno

w składzie: Sławomir Sobieraj i Tomasz Rochmankowski, drugie Klaudiusz Stachowiak i Piotr Rochmankowski, czyli EXS sport, a trzecie Marcin Talarczyk Jakub Szyszka, występujący pod szyldem Sprimat. Zespołowo mistrzostwa wygrała drużyna MP Pharma Almark w składzie: Sławomir Sobieraj, Klaudiusz Stachowiak, Michał Siekanowicz oraz bracia Piotr i Tomasz Rochmankowscy. Najwięcej emocji wzbudził turniej indywidualny. Wśród panów triumfował leszczynianin Sławomir Sobieraj przed Klaudiuszem Stachowiakiem – także z Leszna. Trzecie miejsce zajął Roman Wawrzynowicz z Pudliszek. W gronie pań najcelniej rzucała Jagoda Dytkowska, za nią znalazły się: Aneta Talarczyk i Joanna Szymczak.

Jeden błąd i po medalu

Prawicka szósta w Europie Ewa Prawicka-Linke zajęła szóste miejsce w I Mistrzostwach Europy Kobiet Balonów na Ogrzane Powietrze, które rozegrano w litewskim Alytus. Leszczyńska pilotka miała dużego pecha – szanse na „pudło” straciła dopiero w ostatniej, piętnastej konkurencji.

Balonowe zawody kobiet rozgrywane są od kilku lat, jednak dotąd miały one status pucharowy; dopiero w tym roku odbyły się pierwsze Mistrzostwa Europy. Wzięło w nich udział 27 pań. Ewa Prawicka-Linke była jedną z czterech Polek. Leszczynian-

Sport

HONOR SAMURAJA

Nie wstyd upaść, sztuką jest się podnieść. Toyota wierna tej maksymie, mimo potknięcia, nieustannie dąży ku doskonałości. Bezstronny raport niemieckiego TÜV 2010 dotyczący prawie 7,5 miliona przebadanych pojazdów dowodzi, że w kwestiach solidności i pewności japoński koncern wciąż przoduje.

O wpadce z zacinającym się pedałem gazu w niektórych modelach Toyoty mówił cały świat. Ale również, o cywilnej odwadze prezesa Akio Toyody (wnuka założyciela firmy), który w lutym br. osobiście stawił się na Kapitolu. Przeprosił Amerykanów za ryzykowny błąd, a nawet przyjął ofertę pomocy. Bezprecedensowy przypadek, żeby szef największej na świecie firmy motoryzacyjnej, a trzeciej w ogóle, tłumaczył się politykom obcego kraju. Gospodarze docenili jego determinację, NASA do rozwiązania tajemniczego problemu skierowała 9 specjalistów w zakresie elektroniki, interferencji elektromagnetycznej i oprogramowania. Tyle moralnej dygresji. I choć kazus Toyoty dał upust do stosowania sportowej zasady Bij mistrza, de facto jest próbą odzyskania utraconych pozycji na amerykańskim rynku przez rodzime firmy, głównie GM i Forda. A przecież mylą się i wpadkami w zakresie bezpieczeństwa „grzeszą” wszyscy producenci aut. Istotne tylko, jak często? Z bilansu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta za 2009 rok m.in. wynika, że nawet uchodzące za wzorzec Volvo musiało przeprowadzić aż 7 akcji nawrotowych, inne marki też miały ich kilka. Toyota tą niechlubną listę zamyka jedną akcją w 2009r. A co o jakości produktów Toyoty mówi najnowszy raport niemieckiego TÜV? Że auta japońskiego koncernu są, jak wino, szlachetnieją z wiekiem, bowiem: * Corolla Verso zajęła 2 miejsce w kategorii aut 4- i 5-letnich. * W grupie 6-7 latków RAV4 uległ tylko Porsche 911. * RAV4 bezkonkurencyjny jest za to wśród aut 8-9 letnich i wyprzedza renomowanych rywali: Porsche Boxter i 911, Subaru Forester oraz

Mazda MX-5. * Całkowity prymat wiedzie Toyota w gronie aut 10-11 letnich, gdzie w kolejności triumfują: RAV4, Starlet (ex aequo z Subaru) i Corolla. Jeszcze lepiej japoński koncern wypada w rozliczeniu globalnym. We wszystkich grupach wiekowych Toyotę z 6 modelami w pierwszej dziesiątce sklasyfikowano aż 15krotnie. Mercedes i Volkswagen, choć wystawili po 9 modeli w Top Ten znaleźli się tylko 3-krotnie, BMW i Ford 2-krotnie, a Renault tylko 1 raz, pomimo 8 ocenianych modeli. O dziwo, w tym zestawieniu najlepszych producentów nie znalazł się lider polskiego rynku motoryzacyjnego – Skoda. Zainteresowanych szczegółami rankingu odsyłam pod adres: http://vdtuev.de Jednak najbardziej wiarygodna jest chyba opinia tzw. klienta flotowego, którego służbowe pojazdy pokonują rocznie dziesiątki, a nawet setki tysięcy kilometrów. Intensywna eksploatacja to najlepszy test ich trwałości i niezawodności. Właśnie Toyota w maju br. została poczwórnym laureatem plebiscytu Fleet Awards Polska 2010, a tytuły

ka, latająca na balonie MRÓZ, spisywała się znakomicie, już od pierwszych konkurencji zajmując miejsca w czołówce, a nawet wygrywając dwie z nich. Punkty pozwalały na medalowe nadzieje. Niestety, ostatnia, piętnasta okazała się wyjątkowo pechowa. Pani Ewa popełniła błąd, i „poległa”, zajmując przedostatnią pozycję i ostatecznie znalazła się na szóstym miejscu klasyfikacji generalnej. Wielki niedosyt – przyznaje w rozmowie z Radiem Elka pilotka. Jednak, jak widać, potencjał w niej tkwi i pozwala mieć nadzieję, że Prawicka odegra się na konkurentkach podczas Mistrzostw Świata, które w przyszłym roku zostaną rozegrane na Łotwie. (jad)

Toyota Mikołajczak Kalisz, Stanczukowskiego 25, tel. 062 760 56 00 Leszno, Al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 4, tel. 065 529 63 13 www.toyocar.pl

najlepszych aut otrzymały: w kategorii mini - IQ samochody małe - Yaris segment MPV - Verso pick-up – Hilux. Jako ciekawostkę dodam, że ten ostatni nie tylko w 2007 roku pokonał Arktykę i dotarł aż na Biegun Północny. Gdy niedawno erupcja wulkanu Eyjarfjallajokull sparaliżowała ruch lotniczy w Europie, dwoma „niezniszczalnymi” Hiluxami (jak na foto) pod sam krater dowieziono sprzęt i urządzenia pomiarowe islandzkich meteorologów. Zamiast puenty - warto przypomnieć, że i rdzenni leszczynianie mają swój udział w sukcesach Toyoty. Nie kto inny, lecz Jolanta i Jacek Mikołajczakowie prowadzący salon w Lesznie zdobyli zaszczytny tytuł Dealera Roku 2008. Z ich ofertą handlową i walorami wszystkich modeli japońskiego koncernu będzie można zapoznać się już w sobotę, 26 czerwca br. na pikniku szybowcowym w Strzyżewicach. Warto, bo wśród zwiedzających firmowe stoisko rozlosowana zostanie Toyota. Szkoda, że tylko na weekend.

Sport

23 czerwca 2010

Krobianka poleciała, Sparta wróciła

W IV lidze wszystko jasne Cztery zespoły z naszego regionu będą grały w nowym sezonie na boiskach IV ligi w grupie południowej. Baraże o utrzymanie przegrała Krobianka Krobia, z powrotu do IV ligi cieszą się piłkarze Sparty Miejska Górka.

Najlepszą drużyną na czwartym froncie w zakończonych niedawno rozgrywkach okazał się Piast Kobylin. Trzeba przyznać, że podopieczni Marka Nowickiego grali równo przez cały sezon i pewnie awansowali do III ligi. Tak więc piłkarscy kibice w regionie mogą się już szykować na derby byłego województwa leszczyńskiego w III lidze. Mecz Polonia Leszno – Piast Kobylin na pewno będzie budził spore emocje. Powody do zadowolenia z osiągniętych wyników mają dwie inne ekipy kopiące piłkę na czwartoligowych boiskach: Piast Kobylin i Dąbroczanka Pępowo, które zajęły odpowiednio szóste i siódme miejsce w tabeli. Do najlepszych trochę im brakowało, ale zarówno Piast, jak i Dąbroczanka prezentowały dość stabilną formę i nie musiały się nawet przez moment martwić o utrzymanie. Dodatkowo podopieczni Krzysztofa Michalskiego wprawili się w dobry nastrój zdobywając na swoim boisku w Piaskach Puchar Polski na szczeblu OZPN Leszno. W finale pokonali Obrę Kościan. Piłkarze z Kościana sam udział w finale Pucharu Polski OZPN Leszno mogą uznać za niemały sukces, ich ligowa forma natomiast pozostawiała sporo do życzenia. Zajęli dwunaste miejsce i o utrzymanie musieli powalczyć w barażach z drugim zespołem klasy okręgowej, Gro-

IV liga, grupa wielkopolska południowa 1.

Piast Kobylin

69-21

Płomyk Koźminiec

63-41

Stal Pleszew

70-42

Sokół Kleczew

61-30

Victoria Września

51-39

Korona Piaski

56-35

Dąbroczanka Pępowo

43-38

Olimpia Koło

40-32

SKP Słupca

45-42

10.

Biały Orzeł Koźmin Wlkp.

40-46

11.

Zryw Dąbie

48-47

12.

Obra Kościan

44-54

13.

LKS Gołuchów

37-41

14.

Krobianka Krobia

34-57

15.

LKS Czarnylas

27-66

16.

ZKS Zagórów

26-123

Klasa okręgowa 1.

Sparta Miejska Górka

79-37

Grom Wolsztyn

91-33

Pogoń Śmigiel

67-31

PKS Racot

80-40

Orla Jutrosin

46-33

Orkan Chorzemin

60-37

GKS Krzemieniewo

80-51

Rawia Rawicz

60-47

Sokół Kaszczor

57-48

10.

GKS Włoszakowice

65-54

11.

Rywal-Klon Mochy

40-56

12.

Rydzyniak Rydzyna

45-71

13.

Wielkopolanka Szelejewo

45-86

14.

Ruch Bojanowo

46-74

15.

Sokół-Orkan Chobienice

33-119

16.

Helios Czempiń

29-106

mem Wolsztyn. Nie była to łatwa przeprawa, w Wolsztynie zespół Piotra Sołtysiaka uległ 0:1, ale u siebie wygrał 3:1 zapewniając sobie pozostanie na kolejny sezon w IV lidze. Sztuka ta nie udała się Krobiance Krobia. W barażowej potyczce krobianie najpierw postarali się o remis 2:2 z Victorią

w Ostrzeszowie, ale w rewanżu dość nieoczekiwanie przegrali na własnym boisku 0:2 i pożegnali się z czwartoligowymi rozgrywkami. Awans do IV ligi uzyskała Sparta Miejska Górka, której po ubiegłorocznym spadku bardzo szybko udało się wrócić do grona czwartoligowców.

Medale za skoki i układy

Siódemka Jedynki Młodzi akrobaci z UKS Jedynka w Lesznie znakomicie zaprezentowali się na Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików w Pile. Zdobyli tam aż siedem medali, w tym cztery złote. – Dzieci włożyły w przygotowanie ogromny wysiłek, jesteśmy bardzo zadowoleni – podkreśla trenerka Elżbieta Skorupińska. Poza medalami „Jedynka” dopisze na swoje konto kolejne punkty w ogólnopolskim współzawodnictwie dzieci i młodzieży.

W zawodach w Pile startowało pięć klubów – z Poznania, Piły, Wałcza, Szczecinka i Leszna. Jedynkę reprezentowało jedenastu zawodników i zawodniczek. Medale zdobyli w pięciu konkurencjach. W układach na planszy na najwyższym stopniu podium stanęła czwórka chłopców: Mateusz Prus, Piotr Cichowlas, Adrian Skiba i Patryk Stachowiak, dwójka chłopców: Mateusz Prus i Patryk Stachowiak oraz dwójka mieszana: Piotr Cichowlas i Greta Walkowiak. - W ćwiczeniach zespołowych zawodnicy wykonują na planszy dwa układy: statyczny - piramidy i elementy indywidualne oraz układ dynamiczny, który polega na wykonywaniu elementów wyrzucanych – tłumaczy Elżbieta Skorupińska. Brąz na planszy wywalczyła trój-

ka dziewcząt: Irmina Józefiak, Karolina Kozłowska i Aleksandra Malepsza. Kolejny złoty medal zdobył dla leszczyńskiej Jedynki w skokach na ścieżce Adrian Skiba. – W tym przypadku zawodnicy wykonują dwa układy składające się z dwóch i pięciu elementów – dodaje Skorupińska. W tej samej konkurencji srebrny medal zdobyła Greta Walkowiak, a brązowy Aleksandra Gzyl. Tuż za podium w Pile znalazła się Karolina Kozłowska, która w skokach na ścieżce była czwarta. Ponadto piąte miejsce zajęła na planszy dwójka mieszana: Wojciech Nowak i Agata Tumko, a siódme dwójka dziewcząt: Irmina Józefiak i Aleksandra Malepsza. (han)

Majer na trzecim stopniu podium

Włodarczyk i Konopka mistrzami Polski Najlepsi polscy kręglarze spotkali się na kręgielni w Lesznie, by rozstrzygnąć miedzy sobą sprawę tytułów Indywidualnych Mistrzów Polski. Podczas trzech dni zmagań kibice doczekali się kilku niespodzianek i złotego oraz brązowego medalu Polonistów. Finały Indywidualnych Mistrzostw Polski seniorów kończyły de facto sezon kręglarski w kraju. Do rywalizacji na torach w Lesznie stanęło 31 zawodniczek i 34 zawodników. Barw Polonii Leszno broniło aż jedenastu przedstawicieli, dwójkę zawodników przysłał Start Gostyń. Na doping miejscowej publiczności mogła też liczyć obrończyni mistrzowskiego tytułu, leszczynianka startująca w Victorii Bamberg, Beata Włodarczyk. Była kręglarka Polonii walkę o dwunasty tytuł w karierze rozpoczęła dobrze. Po eliminacjach zajmowała trzecie miejsce. Jak sama przyznała, dogodne, by powalczyć o coś więcej. - Lubię atakować z takiej pozycji, w tym momencie nie jest ważnie, że nie wygrałam eliminacji. Najlepszą kręglarką eliminacji okazała się Dorota Januszewska z Tucholanki Tuchola. W decydującej potyczce nie zagrała już tak błyskotliwie, a Beata Włodarczyk, jak zapowiedziała, tak zrobiła - zaatakowała z trzeciej pozycji i nie dała szans rywalkom. Strąciła w sumie 1133 kręgle i o 13 punktów wyprzedziła srebrną medalistkę, Dorotę Januszewską. Brązowy krążek zawisł na szyi Barbary Danek z Czarnej Kuli Poznań (1109). W finałowej rozgrywce znalazły się też trzy zawodniczki Polonii: Kinga Konopa, Joanna Kurpisz i Monika Marażewska. Najlepiej wypadła Konopa, która otarła się o podium zajęła czwarte miejsce z takim samym wynikiem, jak brązowa medalistka, Barbara Danek. Na szóstym miejscu w kraju zma-

gania ukończyła Joanna Kurpisz (1103), a Monika Marażewska (1046) była jedenasta. Niemiłą niespodzianką był brak w najlepszej „dwunastce” innych leszczyńskich kandydatek do medali - Joanny Lajtke i Joanny Neczyńskiej. Zajmowały odpowiednio 23 i 20 miejsce, czyli znacznie gorsze od oczekiwanych. Na siedemnastej pozycji Mistrzostwa ukończyła Anna Chwastyniak. Dużo więcej powodów do satysfakcji miejscowym kibicom dostarczyli kręglarze Polonii. Po eliminacjach aktualny wicemistrz kraju Marek Majer zajmował drugie miejsce, a Mikołaj Konopka trzecie. Prowadził ze świetnym wynikiem 623 kręgle, Michał Grędziak z Alfy Vector Tarnowo Podgórne. Sporym zaskoczeniem był brak w finałowej potyczce obrońcy tytułu, Leszka Torki z Alfy Vector Tarnowo Podgórne. Nie było to jednak zmartwienie Polonistów, którzy w niedzielnych grach spisali się świetnie. Podobnie jak Beata Włodarczyk, z trzeciego miejsca kapitalny atak przypuścił Konopka, który wykorzystał słabszą dyspozycję Grędziaka i z łącznym wynikiem 1212 kręgli sięgnął po pierwszy w karierze tytuł mistrza kraju. Zawodnik Alfy Vector stracił do leszczynianina pięć punktów i musiał się zadowolić srebrem. Wynik 1178 punktów dał drugiemu z kręglarzy Polonii, Markowi Majerowi, brązowy medal. Tuż za podium, na czwartej pozycji rywalizację ukończył Jakub Osiewicz ze Startu Gostyń (1155).

Program telewizyjny

Sport 11

23 czerwca 2010

Mistrz świata będzie z Polski?

Antyżużel w meczu dwóch Kolejarzy

Kuriozalne widowisko obejrzeli w niedzielne popołudnie kibice żużla na stadionie w Rawiczu. Drugoligowy pojedynek dwóch Kolejarzy niewiele miał wspólnego ze sportową rywalizacją. Od połowy zawodów na tor wyjeżdżali tylko gospodarze, goście z Opola zrezygnowali z ustawiania się pod taśmą. Zdegustowani rawiccy fani czarnego sportu opuszczali stadion już po dziesiątym biegu.

Starcie rawickiego Kolejarza z opolskim miało dostarczyć kibicom wielu emocji, bo goście zapowiadali rewanż za dotkliwą porażkę na własnym torze w pierwszej rundzie zmagań. Niestety kibice obejrzeli tylko osiem normalnych wyścigów. Po remisach w dwóch pierwszych biegach, w trzecim podopieczni renera Henryka Jaska objęli prowadzenia za sprawą Alana Marcinkowskiego i Wiktora Gołubowskiego, którzy dowieźli do mety 4 punkty. W kolejnych dwóch startach, najpierw Marcin Nowaczyk oraz Erik Pudel, a później także Marcinkowski z Gołubowskim zainkasowali komplety punktów i Niedźwiadki prowadziły 20:10. W szóstej odsłonie o remis dla Kolejarza Opole postarał się Michał Mitko, ale w odpowiedzi znowu 5 oczek zdobyli rawiczanie. Sportowa rywalizacja na stadionie Floriana Kapały zakończyła się w

ósmym biegu. Drużyny podzieliły się w nim punktami. To co działo się w Rawiczu później, można określić mianem farsy. Goście z Opola zrezygnowali z wyjeżdżania na tor, jak się później okazało w proteście przeciwko fatalnemu, ich zdaniem, stanowi nawierzchni. Zawody toczyły się dalej, ale już tylko z udziałem zawodników miejscowej drużyny. Inkasowali oni kolejne komplety punktów, ale nie zawsze. Dwa biegi zakończyły się rezultatem 3:0, raz z powodu nieobecności Tobiasza Musielaka, a raz po wykluczeniu za dotknięcie taśmy Marcina Nowaczyka. Kolejarz Rawicz wygrał ze swoim imiennikiem z Opola 62:17, niewielu kibiców jednak dotrwało do końca tych dziwnych zawodów. Większość opuściła stadion Kolejarz Rawicz: 62 9. Erik Andersson - 11+2 (1*,2*,3,3,2), 10. Sebastian Alden – „zz”, 11. Wiktor Gołubowskij - 13+1 (1,2*,3,2,3,2), 12. Alan Marcinkowski - 17 (2,3,3,3,3,3), 13. Marcin Nowaczyk - 12+1 (3,1*,3,2,2,t,3), 14. Tobiasz Musielak - 0 (w,-,w/2min,w/2min), 15. Erik Pudel - 9+1 (3,2*,2,2) Kolejarz Opole: 17 1. Ben Barker - 6

Fot. Rafał Grzelewski

Kibice nie chcieli tego oglądać Biało-Czerwone podium już po dziesiątej gonitwie. Niestety udział w meczu poważną kontuzją przypłacił wychowanek Unii Leszno, Tobiasz Musielak. Junior Kolejarza upadł na tor w biegu juniorskim, w połowie zmagań został odwieziony do szpitala, gdzie usłyszał diagnozę oznaczającą dla niego długą przerwę w startach. Tobiasz ma złamaną nogę. (3,1,2,w/2min,w/2min), 2. Igor Kononow - 0 (0,0,-,w/2min,w/2min), 3. Michał Mitko - 4+1 (0,3,1*,w/2min,w/2min), 4. Ricky Kling - 2 (2,0,w/2min,w/2min,w/2min), 5. Ulrich Ostergaard - 0 (w,t,w/2min,w/2min,w/2min), 6. Łukasz Piecha - 1 (1,-,-,w/2min,w/2min), 7. Marcin Piekarski - 4 (2,1,1) W pozostałych meczach II ligi: Speedway Polonia Piła - Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp. 35:54

Agnieszka Jerzyk uhonorowana przez uczelnię

Duma PWSZ-tu Agnieszka Jerzyk - leszczyńska triathlonistka, zdobywczyni indywidualnego i drużynowego Akademickiego Mistrzostwa Świata oraz Mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie otrzymała dyplom uznania za godną reprezentację Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w kraju i poza jego granicami. - Jesteśmy dumni, że jesteś naszą studentką - mówił prorektor ds. studiów i spraw studenckich, dr Janusz Poła podczas wręczenia wyróżnienia.

Droga do tych sukcesów wiodła przez bardzo ciężki trening, a wszystko - jak wspomina - zaczęło się od jej mamy. - To mama zaprowadziła mnie na basen - wspomina Agnieszka. Jej pierwszym spotkaniem ze sportem były zajęcia w sekcji pływackiej w klubie Akwawit. Lekkoatletykę zaczęła uprawiać pod okiem trenerów z Krokusa Leszno, natomiast triathlon uprawia od 2006 reprezentując klub REAL 64-sto. Zawodniczka trenuje zimą trzy razy dziennie, a w okresie startów trening skrócony jest do dwóch części. - Trening

obejmuje co najmniej dwie godziny pływania. Czasami pływanie zajmuje mi więcej czasu, bo jest to moja najsłabsza konkurencja - mówi Agnieszka - Każdego dnia muszę przebiec i przejechać na rowerze odpowiedni dystans. W zasadzie treningi zajmują mi cały wolny czas. Wieloletnia praca opłaciła się, bowiem zawodniczka jest obecnie w szczytowej formie. Udało jej się wywalczyć m.in. Akademickie Mistrzostwo Świata w Walencji. Rywalizowała tam z 60 zawodniczkami z ponad 30 krajów świata. - Było bardzo gorąco, co nie sprzyja zawodniczkom - zaznacza Agnieszka. Mistrzostwa akademickie rozgrywane były na dystansie olimpijskim. Zawodniczki musiały przepłynąć 1500 m. Następnie czekała je czterdziestokilometrowa trasa do pokonania rowerem, a całą rywalizację kończył bieg na dystansie 10 km. - Bardzo dobrze poszło mi pływanie, choć jest to moja pięta achillesowa. Jest to zasługą intensywnego treningu , który w tym sezonie kładł duży nacisk właśnie na tę część triathlonu - przyznaje Agnieszka. W

części kolarskiej zawodniczka wywalczyła pierwszą lokatę, której starała się bronić także w biegu. - Faworytką zawodów nie byłam. Liczyłam na szóstą lokatę, a wywalczyłam złoto i to z przewagą siedmiu sekund nad kolejną zawodniczką - podkreśla. Agnieszka Jerzyk jest także zawodowym żołnierzem w stopniu szeregowego. Pełni służbę wojskową w jednostce w Poznaniu. - Reprezentuję oczywiście Zespół Sportowy Wojsk Lotniczych podczas wojskowych zawodów mówi Agnieszka - ale moja służba nie ogranicza się tylko do biegania. Muszę oczywiście zaliczać próby sprawnościowe, które odbywają się regularnie. M.in. należy wtedy przebiec odpowiedni dystans w pełnym umundurowaniu oraz z plecakiem. Zawodnicza musi także dobrze strzelać i obchodzić się z bronią, jak na żołnierza przystało. - Kilka razy do roku biorę udział w obowiązkowym strzelaniu - opowiada Agnieszka. W ostatnim okresie leszczyńska triathlonistka wywalczyła także Mistrzostwo Polski w klasie elita oraz wzięła udział w zawodach z cyklu Pucharu Świata w Madrycie, które stanowią eliminacje do Igrzysk Olimpijskich. W najbliższych planach Agnieszki Jerzyk są m.in. Mistrzostwa Europy Seniorów w Irlandii, które odbędą się za dwa tygodnie oraz Mistrzostwa Europy w klasie młodzieżowej. - Moim marzeniem jest zdobycie medali Mistrzostw Europy oraz start na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie - podkreśla Agnieszka. (kas)

Jerzy Szczakiel chyba powoli może się pogodzić z myślą, że wkrótce nie będzie już jedynym polskim indywidualnym mistrzem świata na żużlu. Kibice nie mają wątpliwości, że w tym roku po to trofeum sięgną Jarek Hampel albo Tomasz Gollob. Podczas Grand Prix na toruńskiej Motoarenie znowu jeździli kapitalnie. Wygrał z kompletem punktów Gollob, a Hampel był trzeci.

To było święto żużla, które w pamięci kilkunastu tysięcy widzów, zasiadających na okazałym toruńskim stadionie, zostanie na lata. Przeżyli bowiem historyczne chwile. Nigdy dotąd podium Grand nie było w całości biało – czerwone. Zawody trzymały w napięciu od początku. Na bardzo dobrze przygotowanej nawierzchni ścigano się na absolutnie światowym poziomie. Polscy fani czarnego sportu mieli ogromne powody do satysfakcji, bo w głównych rolach występowali Polacy. Królem obiektu był Tomasz Gollob. Wicemistrz

świata wygrał wszystkie swoje wyścigi. Nawet jeśli gorzej wychodził spod taśmy, to na dystansie panował już niepodzielnie. Ostatecznie do półfinałów wjechała czwórka reprezentantów Polski. Oprócz Tomasza Golloba, także doskonale radzący sobie w Toruniu dotychczasowy lider cyklu, Jarek Hampel, startujący z „dziką kartą” Adrian Miedziński i Rune Holta. W pierwszej fazie na torze doszło do kilku dramatycznych momentów. Upadki zaliczyli Nicki Pedersen i Chris Holder. Pierwsze informacje mówiły nawet o złamanej ręce Australijczyka, na szczęście badania lekarskie wykluczyły groźną kontuzję. Do wielkiego finału z czterech polskich półfinalistów nie awansował tylko Adrian Miedziński. Rywalem Golloba, Hampela, i Holty w decydującej potyczce był mistrz świata, Jason Crump. Między Biało - Czerwonymi nie było kalkulacji. Każdy jechał na własne konto. Świetnie ze startu wyszli Gollob z Holtą. Na trasie Hampel uporał się z Crumpem i na trzech pierwszych miejscach na mecie zameldowali się polscy żużlowcy. Miano niepokonanego utrzymał Gollob, za jego plecami przyjechali Norweg z polskim paszportem i kapitan Unii Leszno. Mazurek Dąbrowskiego zabrzmiał więc dla wszystkich żużlowców stojących na podium na Motoarenie. Sobotnie zwycięstwo dało Tomaszowi Gollobowi prowadzenie w klasyfikacji generalnej walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata (78 pkt). Drugi jest Jarek Hampel (75), trzeci Kenneth Bjerre (59), czwartą pozycje okupuje Jason Crump (58), a na piątą wskoczył Rune Holta (48). Kolejne Grand Prix odbędzie się 10 lipca na stadionie w Cardiff.

Ogłoszenia drobne Ogłoszenia przez sms!

Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatek Ogłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).

SKODA Fabia kombi 1.9 sdi, 2003. Samochód od dwóch lat w Polsce, srebrny metalik, abs, klimatyzacja. Cena 16900zł. 505 378 357 OKAZJA! VW Passat combi, 1999r, z silnikiem 1,8, 150 KM z przebiegiem 166 tys. km. 724 498 671

Wysłanie smsa z ogłoszeniem - oznacza akceptację regulaminu umieszczania ogłoszeń, który dostępny jest w redakcji. AGD/RTV KSEROKOPIARKA wraz ze skanerem Konica Minolta serii CF 1501/2001. 603 530 902 SPRZEDAM używane: lodówkę 100zł, wirówkę 80zł, pralkę 80zł, organy Casio (cena do uzgodnienia). 781 063 329 PIEKARNIK elektryczny w bardzo dobrym stanie, na gwarancji do września 2011 roku. Cena za piekarnik to 200zł. 607 230 535 PRALKA automatyczna Mastercook, dwie prędkości wirowania, otwieranaz przodu, cena 100zł. 607 082 579 TELEWIZOR 21”, srebrny, stan bardzo dobry, pilot. Telewizor mało używany. Cena 300zł do uzgodnienia. 783 286 089 SZYBKOWAR 5 litrowy, nieużywany, stan idealny, cena 100zł. 609 722 826

SPRZEDAM Daewoo Leganza 2.0, 1998r., najbogatsza wersja! 606 438 223

FORD KA sport 2003 rok, klimatyzacja, kolor czarny metalik. Cena 10900 zł. Stan bardzo dobry! 605 350 434 CITROEN Zx, 1994 w bardzo dobrym stanie. Oszczędny, zadbany, bezwypadkowy i bezawaryjny, garażowany. Komplet opon zimowych wraz z felgami stalowymi. 696 691 266 ALFA Romeo 147 - 2002r., 1.6 16V 120 KM, przebieg 107 tys., 8 x air bag, klimatyzacja, cena 16000zł, srebrny metalik. 693 973 355 VW PASSAT 1.9 TD sedan 1996, przebieg 340 000 km, klimatyzacja 100% sprawna po kapitalnym remoncie. Cena 9.200zł. 781 473 713

VW T4 2.4D 1994r, wersja długa. Bus zarejestrowany na 3 osoby. Przegląd i OC ważne do listopada. Nowe opony przednie. Auto bardzo zadbane, nie wymagające wkładu finansowego.Cena: 9.700zł do negocjacji. 691 043 617 FORD Fiesta 1992r., silnik 1.1kat. Przebieg 190 tys. Ubezpieczenie do grudnia, przegląd do lutego. Cena 1600zł do negocjacji. 605 573 246

VW GOLF 1.9 TDI, 101 KM, rok 2002. Pierwszy właściciel - od 9 miesięcy w kraju. Liczba drzwi: 4/5. Kolor: srebrny- metalic. Stan: bardzo dobry. Cena: 23000 zł (do negocjacji). 606 538 362

PROFESJONALNE przyciemnianie szyb samochodowych i okiennych. ATEST! 603 047 928

SPRZEDAM skuter Peugeot Speedfight. Rok prod. 2000, stan b. dobry Przebieg 10 461 Pojemność 50 cm3 Cena 2300zł do negocjacji. 603 646 246

MIESZKANIE 3-pokojpowe w Lesznie do wynajecia. W centrum miasta, z pełnym wyposażeniem i internetem. Cena: 1100zł miesięcznie + gaz i prąd wg. liczników. Kaucja 1500zł. Do zamieszkania od 01.09.2010r. 608 126 973 RYDZYNA mieszkanie po remoncie do wynajęcia. Od 1 lipca. 48m2, 2 pokoje, na 1 pietrze. Koszt wynajmu miesięcznie 500zł + opłaty. Kaucja 1000zł. 725 676 055 DZIAŁKA budowlana nad samym jeziorem Krzycku Małym o powierzchni ok 950m2. Media przy ulicy. 663 056 145

PRACA

PRACA na targowisku dla kobiety. Wiek 25 - 40 lat z Leszna. Mile widziana praktyka w handlu. 691 592 827 OPIEKUNKA do dziecka, dla półrocznej dziewczynki od 1 lipca 2010r. 501 736 618

VW Polo 1.4 Benzyna 1996r. Auto świeżo sprowadzone z Niemiec - zarejestrowane i ubezpieczone. Ciemno zielony metalik. Cena: 6700zł. 665 503 832

NIERUCHOMOŚCI

MIESZKANIE w kamienicy we Wschowie, dwurodzinnej, osobne wejście, I piętro, 77m2. 4 pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój. 3000zł za m2. 663 667 072 SPRZEDAM działkę w Kaczkowie, gm Rydzyna, cena do uzgodnienia. 699 447 634 DZIAŁKA z rozpoczętą budową 451m2, zabudowa szeregowa, dom piętrowy, szczytowy. Wybudowany parter i zalany strop. 693 302 235 LESZNO - osiedle Wieniawa. Cena 179.000zł (do negocjacji). 61 m2, położone na III piętrze w bloku z cegły. 3 pokoje. 507 010 597

NAROŻNIK kuchenny dąb - skóra. Widoczne normalne slady uzytkowania, skóra koloru miodowo-brązowego, dwa boki siedzisk otwierane. 606 344 838

MOTORYZACJA

PEUGEOT 206 rok 2001, silnik 1400, 3-drzwiowy, uszkodzony przód. 502 313 946

DO wynajęcia lokal np. na masaż w Centrum Urody gdzie znajduje się salon fryzjerski, kosmetyczny i solarium. Po generalnym remoncie. 601 562 121

MEBLE

OKAZJA! Meble dębowe. W zestawie: kredens, stół rozkładany, 4 krzesła, ława, szafka pod telewizor. 607 395 654

PEUGEOT 407 1,6 HDI, grafit, klimatyzacja, komputer pokładowy. 669 351 321

LOKAL handlowy do wynajęcia w centrum Wschowy, ul. Daszyńskiego, pow. 60 m2. 605 940 342

WYNAJMĘ pokój z kuchnią i łazienką. Cena do uzgodnienia. 609 081 536 MIESZKANIE Gronowo 68m2 - parter! pokoje, bez pośredników. 721 104 220

PRACA 1/2 etatu. POSZUKUJĘ osoby dyspozycyjnej, kontaktowej, sumiennej z uśmiechem na twarzy do sklepu z bielizną na 1/2 etatu w Lesznie z doświdczeniem w handlu. CV proszę przesyłać na adres: bpointleszno@interia.pl PRZYJMĘ do pracy w gastronomii na sezon letni. Mile widziana praktyka. Miejsce pracy Nowy Dębiec. 601 144 509

POSADZKI MASZYNOWE. 663 369 660 CIESIELSTWO. PRZEPROWADZKI

502 668 126 509 198 826

TRANSPORT, PRZEPROWADZKI 601 055 529

PRAWO jazdy. Profesjonalne doszkalanie. 609 390 008 BRUKARSTWO, ogrodnictwo, spawalnictwo, wypożyczalnia sprzętu www.omaha-leszno.pl 603 209 878

TELE TAXI 65 520 03 30; 605 890 330; z Orange komórki *4444.

TERMAX. Wynajem - Sprzedaż. Agregaty prądotwórcze, motopompy. 603 603 514

PRZYJMĘ Panią od zaraz z doświadczeniem w handlu do warzywniaka na targowisku w Lesznie, wymagany wiek od 17-36. 502 135 866 ZATRUDNIĘ fryzjera/ fryzjerkę do salonu fryzjerskiego w Rawiczu. Atrakcyjne zarobki. System szkoleń. 65 545 21 09, 506 385 680 UCZNIÓW mechaników samochodowych na praktyki w Krzywiniu. 503 032 146

RÓŻNE KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie torfowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937, 65 529 61 96 TANI węgiel z importu. Niemiecki brykiet do kominków. 601 786 937, 65 529 61 96 SPRZEDAM drewno opałowe sosnowe w wałkach. Cena 130zł za 1,8m2. Transport na terenie Leszna gratis. 602 774 152

MIESZKANIE w Lesznie na Nowym Rynku. Bezczynszowe, I piętro, powierzchnia 59m2. 2 pokoje. Cena 140000zł. 609 564 981

RENAULT Megane 1.4 benzyna, 1998. Zielony metalik, garażowany, cena 6.300zł do negocjacji. 669 347 906 , 669 356 878

SPRZEDAM lub zamienie z dopłatą na mieszkanie własnościowe. Działka ok. 1500m2 z dojazdem z drogi asfaltowej. Dom do wykończenia, stan zamknięty. 722 266 864

ŁÓŻKO piętrowe (205\95) z 3 poduszkami i 2 wałkami + dwie szuflady na pościel. 601 554 846

FORD Ka 1,3, mały przebieg, stan dobry, cena 4.800 zł. 783 282 613

DZIAŁKA budowlana 700m, Gronowo, św.Krzysztofa. 507 003 700

OBSŁUGUJEMY pikniki, festyny, urodziny itp. www.krainazabawy.net.pl 697473833

VOLKSWAGEN Polo 1.0 1994. 783 703 291

DOMEK letniskowy w Osłoninie. 693 828 250

MALARZ, tapeciarz.

USŁUGI

697 748 212

BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34

ARTYSTYCZNA fotografia ślubna MWFoto. www.michalwisniewski.net 605 624 851 KOŃCZYSZ budowę, potrzebujesz świadectwa energetycznego budynku - dzwoń! (do końca czerwca promocja). Oferujemy rownież projekty instalacji gazowych. 601 870 110 NAPRAWA komputerów, instalacja systemów, konfiguracja, administracja, tworzenie stron i grafiki reklamowej. Wystawiamy f-vat. Dojazd gratis. MikoSOFT. 661 235 846 PIASKOWIEC - imitacja, płytki zewnętrzne, wewnętrzne, sztukateria. e-mail: tomek123-39@o2. pl 782 573 926, 724 485 696 REMONTY - ogólne usługi wykończeniowe, tynkowanie, murowanie, malowanie, ocieplanie, szpachlowanie, regipsy. 693 472 253 UKŁADANIE kostki brukowej wszelkiego rodzaju, kostki granitowej, kamienia polnego, prace wykonujemy solidnie, szybko, kompleksowo. 781 822 244

ZWIERZĘTA LABLADORY szczeniaki. Wszystkie kolory. Gratis dla każdego pieska wyprawka. Zaszczepione. 783 581 958 SPRZEDAM yorki - szczeniaki. 501 206 285 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

23 czerwca 2010

2 72%

Patrycja Barcz lat 18 uczennica ZSZ w Lesznie O sobie: Interesuje się fryzjerstem i w przyszłości planuje otworzyć własny salon. Obecnie odbywa praktykę zawodową. Lubi muzykę i taniec.

10%

Róża Kapska lat 21 studentka prawa na UAM w Poznaniu O sobie: Mieszka w Kotuszu. Studiuje prawo i pracuje w sklepie odzieżowym w Śmiglu. Interesuje się modą i tańcem. Marzy o własnej kancelarii adwokackiej.

Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2010 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. W czerwcu nasze panie zaprezentują się w pięciu odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat. Makijaże wykonała Anna Gerwazik z gabinetu kosmetycznego Bądź Piękna w Lipnie, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich5 (tel. 665 008 294) Ubrania wykorzystane podczas sesji, pochodzą ze sklepu Funk&Soul (na piętrze w C.H. Manhattan) oraz ze sklepu Odzież i galanteria skórzana Bożeny Pokładek (Leszno, Rynek 5). Plan zdjęciowy powstał w Dworku Zaremba w Wyciążkowie (www. dworek-zaremba.pl). Podczas sesji Kobiety Czerwca podróżowały limuzyną z firmy Kenny Customs z Leszna (ul. Obotryca 20, tel. 792 444 528).

Do kiedy można głosować?

Sms’y można wysyłać do północy 30 czerwca. Koszt sms’a – 2,44 zł z vat. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki edycji czerwcowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 7 lipca 2010r.

Jak głosować? Jeśli chcesz oddać głos na Patrycję Barcz – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Róża Kapska – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Sylwia Sapuła – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3

Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fm Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji Plebiscytu należy wysłać na adres email: kobietaroku@elka.fm swoje zgłoszenie - podać imię i nazwisko, numer telefonu, opisać siebie w kilku zdaniach i załączyć kolorowe zdjęcia twarzy i sylwetki.

Plebiscyt

18%

Sylwia Sapuła lat 26 mama 2-letniej Nicoli O sobie: Pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w szkole w Granowie. Mieszka w Kościanie. Jej życie kręci się wokół córki Nicoli. Pracuje nad ciągłym rozwojem zawodowym.

Sport

23 czerwca 2010

Jurica w Lonigo, Troy w Ostrowie

Kołodzieja czeka daleka podróż

Grand Prix Challenge nad Wołgą. Na liście startowej rosyjskiego turnieju są także: Adrian Miedziński i Tomasz Gapiński. Ich najgroźniejszymi rywalami będą z pewnością bracia Artiom i Grigorij Łagutowie, Matej Ferian czy Jonas Davidsson. – Zostaliśmy z Adrianem rozstawieni w tym półfinale niejako za karę, za strajk podczas ćwierćfinału w Miszkolcu. Logistycznie czeka nas wielkie wyzwanie, ale z drugiej strony mamy nieco słabszych rywali, niż w innych turniejach półfinałowych – przyznał Kołodziej. Nieco bliżej na zawody będzie miał Jurica Pavlic, który wybiera się na półfinał eliminacji Grand Prix do włoskiego Lonigo. Tam też o przepustki powalczą m.in. Grzegorz Zengota i Tomasz Jędrzejak. Ze znanych zawodników sportowy los rzucił do Włoch również Nielsa Krystiana Iversena, Fredrika Lindgrena i Chrisa Harrisa. Najwięcej szczęścia miał trzeci z żużlowców Unii Leszno walczących o awans do Grand Prix 2011, Troy Batchelor. Australijczyk, między innymi z Krzysztofem Kasprzakiem, Rafałem Dobruckim i Grzegorzem Walaskiem , będzie się 3 lipca ścigał w półfinale w Ostrowie Wielkopolskim.

Aż nad Wołgę będzie się musiał wybrać Janusz Kołodziej, by powalczyć o przepustkę do Grand Prix Challenge. Los sprawił, że żużlowiec Unii Leszno będzie jednym z trzech Polaków ścigających się w półfinale eliminacji do Grand Prix 2011 w rosyjskim Togliatti. Przed Januszem zatem nie lada wyzwanie logistyczne, bo podróży do miejscowości w obwodzie samarskim, nazwanej na cześć włoskiego komunisty, nie można porównać z wyjazdem na mecz w Szwecji, czy nawet w Anglii. Zadanie jest o tyle skomplikowane, że następnego dnia po półfinale w Rosji, czyli 4 lipca Janusz powinien wystartować w ligowym pojedynku Unii z Włókniarzem w Częstochowie. Kołodziej nie będzie jedynym Polakiem walczącym o awans do 1

8 9

10 16

11 22

12 13 16

14 9

18 12

22 11

28 10

29 30 14

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 24 utworzą rozwiązanie fraszkę Tadeusza Fangrata. Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.

12) po haśle, 13) pęta, kajdany, 15) w paście do zębów, 16) Robin …, z lasu Sherwood, 20) charakterystyka, 21) górna część łańcucha górskiego, 25) zżera żelastwo, 26) prokurator, 28) przybyli pod okienko, 29) syryjski gryzoń, 30) wyrażenie charakterystyczne dla danego języka, 31) pierogi ze śliwkami, 32) Polański lub Wilhelmi. Pionowo: 1) można w nim uciekać, 2) do prasowania, 3) element łańcucha, 4) wodospad górski, 5) mięso na kotlety, 6) duży, stojący świecznik, 7) półwysep na południu Grecji, 14) do nabożeństwa, 17) mąż Penelopy, 18) 24 godziny, 19) wśród serów, 22) kierunek filozoficzny polegający na uznawaniu ducha za czynnik pierwotny w stosunku do materii, 23) przynosi szczęście, 24) skrytka, 27) na pączku

Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „I wieczność bywała dawniej trwalsza”, a zwycięzcą jest: Sławomir Rzepa. Po odbiór nagrody zapraszamy do naszej redakcji. Poziomo: 1) składnik pachnideł, 5) zabiedzony koń, 8) laufer, 9) promieniotwórczy pierwiastek chemiczny, 10) ciężarki dla kulturysty, 11) Włochy, 1

dok. ze strony 15

Jarek Hampel Kontrolowaliśmy ten mecz. Bardzo dobrze odczytaliśmy tor i właściwie dopiero w samej końcówce rywale mocniej zaatakowali. Jesteśmy w dobrej dyspozycji i chyba to widać w kolejnych meczach. Dzisiaj czuliśmy się kapitalnie, bo mieliśmy wsparcie wielkiej grupy kibiców. Nie było potrzeby bym startował w swoim ostatnim biegu, ustaliliśmy z trenerem, że pojedzie Sławek. Byłem trochę zmęczony po Grand Prix w Toruniu i stąd takie posunięcie.

po to mistrzostwo sięgnie z łatwością. Tylko kataklizm może spowodować, że tak się nie stanie.

potrzebnie zbytnio się rozluźniliśmy w końcówce, ale to też dla nas cenna nauka.

Piotr Protasiewicz Leszno jest w niesamowitym gazie, mam nadzieję, że tego gazu zabraknie im w play-offach (śmiech). Pokazali nam dzisiaj, jak wiele pracy nas czeka, by awansować najpierw do play-off, a później powalczyć o coś więcej.

Jurica Pavlic Pojechałem dzisiaj katastrofalnie. Próbowaliśmy, szukaliśmy, ale nic nie wychodziło. Mogę się jedynie cieszyć ze zwycięstwa drużyny, moja postawa była fatalna.

Roman Jankowski Warunki torowe były takie, jakich się spodziewaliśmy. Byliśmy dobrze przygotowani i zrealizowaliśmy plan. W końcówce, prowadząc z dużą przewagą, mogliśmy sobie pozwolić na małe rozluźnienie. Teraz dwa tygodnie przerwy w ligowych rozgrywkach, ale zawodnikom nie będzie brakować startów.

Janusz Kołodziej Świetnie wstrzeliliśmy się z ustawieniami i to nam dało duży spokój. Spodziewałem się, że gospodarze w końcówce dojdą do ładu z torem, ale wtedy było już dla nich za późno. W swoim przedostatnim wyścigu przyjechałem trzeci, co mnie strasznie rozwścieczyło, bo nie miałem zbyt dużego wpływu na to, co działo się w biegu. Przed ostatnim startem postarałem się wydobyć z motocykla ostatnie możliwości i wygrałem.

Rafał Dobrucki Myślałem, że mecz będzie bardziej wyrównany. Zostaliśmy przez Unię rozjechani. Bardzo się obawiałem tego pojedynku, jak widać słusznie. Nie jest jednak wstydem przegrać z mistrzem Polski 2010. Według mnie Unia

Damian Baliński Jest bardzo dobrze, ale nie możemy sobie pozwolić na chwilę dekoncentracji. Chciałbym, żeby ta passa trwała do ostatniego meczu. Rywale wiedzą, że w tym roku ciężko nas pokonać i oby tak zostało. Dziś chyba nie-

Unia Leszno - 51 1. Jarosław Hampel - 10+2 (2*,2*,3,3,-), 2. Troy Batchelor - 8+1 (3,3,2*,0,0), 3. Janusz Kołodziej - 12+1 (3,3,2*,1,3), 4. Damian Baliński - 9+2 (2*,2*,3,1,1), 5. Leigh Adams - 8 (3,2,3,0), 6. Jurica Pavlic - 2+1 (1*,0,1,0), 7. Sławomir Musielak - 2 (2,0,0) Falubaz Zielona Góra - 39 9. Greg Hancock - 9+2 (1,3,0,2*,2*,1), 10. Rafał Dobrucki - 9+1 (t,1,1,3,1*,3), 11. Grzegorz Zengota - 2 (0,0,2,-), 12. Fredrik Lindgren - 2 (1,1,0,-,-), 13. Piotr Protasiewicz - 10+1 (2,1,u,2*,3,2), 14. Patryk Dudek - 7+1 (3,1*,0,1,2), 15. Łukasz Sówka - 0 (0,0) W innych ekstraligowych meczach: Włókniarz Częstochowa - Caelum Stal Gorzów 41:49 Polonia Bydgoszcz - Betard Wrocław 39:51

Sektor Kibica

27 5

Zielona Góra zdobyta

21 21

Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno 51:39

W minioną niedzielę spełniliśmy obywatelski obowiązek... Jak zawsze wybraliśmy Unię i pojechaliśmy z nią po zwycięstwo do Zielonej Góry. Mecz ten miał być pełen emocji i rozstrzygnąć się w ostatnich biegach, tymczasem Byki zapewniły sobie zwycięstwo już po 10 wyścigu. Nasi kolarze wręcz rozstawiali na torze swoich rywali, po czym w bardzo dobrym stylu ich objeżdżali. Dopiero w ostatnich 5 biegach, gospodarze przerażeni dwudziestoczteropunktową przewagą gości spięli się i pokazali cokolwiek. To jednak nie wystarczyło. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 39:51. Mistrz Polski poległ w tym sezonie już szósty raz, natomiast Uniści odnotowują ósme z rzędu zwycięstwo i z pewnością nie było ono przypadkowe. Bilety na to spotkanie można było nabywać w Lesznie już od środy. Rozchodziły się jak świeże bułeczki! Ciśnienie przed meczem z Falubazem, jak zawsze, było wielkie. W końcu ten wyjazd to dla nas święto! Zielonogórską klatkę zapełniliśmy w około 800 szala. Przed godziną 18 nad stadionem latał samolot z transparentem „Falubaz - Unia 60:30”, jednak nie dało nam to wielu powodów do obaw. Podczas prezentacji rzucamy papierem toaletowym w barwach naszego rywala, co było nawiązaniem do przedstawionej przez nas chwilę później sektorówki. Na materiale namalowany został Bachus na toalecie. Uzupełnieniem tego

był napis „Bachus na tronie, ale nie w koronie”. Niedługo po tym, po drugiej stronie stadionu pojawia się choreografia z żółtych, białych, zielonych i czarnych sreberek z napisem KSF. Była to jedyna oprawa kibiców Mistrza Polski w tym dniu. My natomiast, przed biegami nominowanymi rozdajemy flagi i odpalamy stroboskopy. Naszej radości nie było końca. Jak nasi Uniści szaleli na torze, tak i my na trybunach. Mimo chwilowych przerw w dopingu, nie dawaliśmy o sobie zapomnieć. Klaszcząc, skacząc, krzycząc przypominaliśmy o tym, komu należy się złoto. Postawa aktualnych Mistrzów Polski sprawiła, że poczuliśmy się jak na trochę droż-

szym treningu. Po meczu zawodnicy wychodzą nam podziękować, my również nie szczędzimy im podziękowań. Następnie czekamy jeszcze dobre 40 minut i ruszamy na parking. Pakujemy się do naszych środków transportu i pod nadzorem policji udajemy się do Leszna, gdzie bardzo sympatyczni kierowcy leszczyńskiego PKSu dowożą nas ok. 23. Teraz czeka nas mała przerwa, a później iście żużlowy tydzień. Zaczynamy 3 lipca w Częstochowie, po drodze 7.07 jedziemy do Bydgoszczy, a 11 lipca wygrywamy u siebie z wrocławską Spartą i kończymy ów tydzień z 9 pkt, czego Wam, żużlowcom i sobie życzymy. Do zobaczenia!

23 czerwca 2010

Sport

Zielona Góra zdobyta Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno 51:39

Fot. Rafał Paszek

Powoli zaczyna brakować słów na opisanie kolejnych przekonujących zwycięstw żużlowców Unii Leszno. Gromią u siebie, nie dają szans na wyjazdach i chyba są na najlepszej drodze do złota Drużynowych Mistrzostw Polski. Aktualni mistrzowie kraju opór rozpędzonym Bykom stawili tylko w końcówce meczu. To było za mało, by myśleć o wygranej. Unia pokonała Falubaz 51:39.

Spora grupa leszczyńskich kibiców wybrała się w niedzielne popołudnie na stadion przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Pojechali tam z nadzieją na bardzo dobry występ i przekonujące zwycięstwo swoich ulubieńców. Nie były to wcale wygórowane

oczekiwania, bo Byki w tym sezonie rozbijają kolejnych przeciwników w pył. Pokonanie odwiecznego rywala, aktualnego mistrza kraju na jego terenie miało jedynie potwierdzić niepodzielne panowanie drużyny Romana Jankowskiego. Tylko po pierwszym wyścigu mogło się wydawać, że Unię czeka ciężka przeprawa. Przed leszczyńskimi juniorami Juricą Pavlicem i Sławkiem Musielakiem na mecie zameldował się Patryk Dudek i bieg zakończył się podziałem punktów. Na początku drugiego nerwów na wodzy nie utrzymał leszczynianin w barwach Falubazu, Rafał Dobrucki. Został wykluczony za dotknięcie taśmy. W powtórce szans rywalom nie dali Jarek Hampel i Troy Batchelor. Trzeci bieg przyniósł drugie podwójne zwycięstwo Byków. Plecy Fredrikowi Lindgrenowi i Grzegorzowi Zengocie pokazali już po starcie Janusz Kołodziej z Damianem Balińskim.

W wyścigu czwartym do poziomu Leigh Adamsa nie dostosował się Jurica Pavlic i odnotowano remis, ale już kolejny bieg znowu zakończył się podwójną wygraną Hampela oraz Batechelora. Po chwili, mimo zaciętych ataków Piotra Protasiewicza, to samo zrobili Kołodziej z Balińskim i Unia prowadziła w Zielonej Górze 26:10. Falubaz postarał się o pierwsze biegowe zwycięstwo w siódmej gonitwie. Stawkę uczestników do mety przywiózł Greg Hancock, tuż za nim długo jechał Dobrucki, ale został minięty przez Adamsa. Punktu nie zdobył Sławek Musielak. Na przełom w meczu po tej wygranej zielonogórzan się jednak nie zanosiło, bo Hampel z Batchelorem nie zamierzali przyjeżdżać za plecami rywali. Nie mieli takiego zamiaru również Kołodziej z Balińskim w dziewiątej gonitwie. Mistrzowską dyspozycję zaprezentował w niej wychowanek Unii Tarnów, który wypuścił do przo-

du partnera, a później sam zajął się odpieraniem ataków Dobruckiego. Na tablicy wyników było już 38:16 dla gości. W tym momencie mistrzowie Polski musieli porzucić nadzieję na zwycięstwo, a skupić się na uniknięciu kompromitacji, która wisiała w powietrzu. Trzeba przyznać, że w końcówce im się to udało. W dziesiątej odsłonie spod taśmy dobrze wyskoczył Grzegorz Zengota, ale po chwili na czele był już Adams, a punkt do mety dowiózł Pavlic. Trybuny zielonogórskiego stadionu ożywiły się po jedenastym biegu. Przebłysk mistrzowskiej formy sprzed roku pokazali Dobrucki z Protasiewiczem, którzy za plecami przywieźli niepokonanych do tej pory Kołodzieja i Batchelora. Przewaga Unii trochę stopniała, ale rezultat 23:43 mówił sam za siebie. Podziałem punktów zakończyła się dwunasta potyczka. 3 punkty zainkasował w niej Hampel, drugi był Dudek, a trzeci, startujący jako rezerwa taktyczna, Dobrucki, który uporał się na dystansie z Pavlicem. Żużlowcy z myszką Miki na plastronach złapali w końcówce drugi oddech. Przestali odstawać od leszczynian, a od czasu do czasu potrafili się odgryźć Bykom. Tak było w trzynastej potyczce, wygranej 5:1 przez parę Protasiewicz - Hancock. Damian Baliński do końca walczył o dwa punkty, ale gospodarze jechali naprawdę szybko.

Równie szybcy na przesychającej nawierzchni stadionu przy Wrocławskiej byli też w pierwszym biegu nominowanym. Startujący jako rezerwa taktyczna Hancock wspólnie z Dobruckim okazali się lepsi od Balińskiego i Batchelora. Finałową gonitwę, z dużo przewagą, wygrał Janusz Kołodziej. Partnerujący mu Sławek Musielak, który miejsce w biegu nominowanym dostał w prezencie od Jarka Hampela, nie był w stanie skutecznie powalczyć z

parą Protasiewicz – Hampel. Bieg zakończył się remisem, a cały mecz pewnym zwycięstwem Unii 51:39. Do końca sezonu jeszcze wiele spotkań, ale trudno sobie wyobrazić, by Byki mogły zgubić rewelacyjną formę, w której znajdują się od kwietnia. – Tylko jakiś kataklizm może sprawić, że Unia nie zdobędzie złota – przyznał po zawodach z uznaniem dla byłych kolegów, Rafał Dobrucki. dok. na stronie 14

LOTNISKO CENTRALNEJ SZKOŁY SZYBOWCOWEJ W LESZNIE 10.00 - 14.00 Święto Latawca 15.10 Otwarcie warsztatów plastycznych dla dzieci „Leszno. Rozwiń skrzydła!” 15.15 Występy laureatów konkursu talentów „Rozwiń skrzydła” 16.00 Pokaz działań bojowych w wykonaniu żołnierzy 69 Leszczyńskiego Pułku Przeciwlotniczego 16.45 Zrzucenie z samolotu cukierków dla najmłodszych 17.00 Blok muzyczny z konkursami dla dzieci w wykonaniu zespołu Wehikuł 17.30 Pokaz skoków spadochronowych 17.45 Blok muzyczny z konkursami dla dzieci w wykonaniu zespołu Wehikuł 18.00 Pokaz akrobacji lotniczych w wykonaniu grupy „Żelazny” 18.45 Losowanie nagrody konkursowej 19.00 Występ zespołu „InFresh” 19.30 Stand-up Comedy czyli mówienie na scenie – występ Katarzyny Piaseckiej i Kacpra Rucińskiego 21.00

Koncert Eweliny Flinty

Inne atrakcje: Przeloty szybowcem, samolotem, balonem w cenach promocyjnych Prezentacja sprzętu lotniczego Udostępnienie wieży widokowej na lotnisku Pokaz śmigłowca MI 24 Pokaz gaszenia pożarów samolotem „Dromader” Pokaz sprzętu wojskowego Stoisko Nadleśnictwa Karczma Borowa – gry i zabawy dla dzieci Stoisko Centrum Wisienka – Klub Taty, Mamy i Malucha – zabawy dla najmłodszych dzieci Stoisko modelarskie

Wiele innych atrakcji!!

Uwaga! Dnia 26 czerwca 2010 r. uruchomione zostaną dodatkowe autobusy komunikacji miejskiej. Szczegółowe informacje na temat rozkładu jazdy oraz cen biletów na stronie www.leszno.pl i w Informacji Turystycznej (tel. 65 529 81 91, 65 529 81 92). Zapraszamy do korzystania z usług Miejskiego Zakładu Komunikacji!